Taka "Przyjaciółka" mimo upływu lat trzyma fason. Kumpel mi dzisiaj po tym materiale tłumaczy jak podrasować CyberStorma na 100MHz z cpu 060 rev6, pamięci na 50MHz i moduł SCSI na 100MHz. Może się odważę. Dzięki za komentarz :)
Czasami używam emulatorów, głównie na PC z wygody. Zdaje sobie sprawę, że w miarę rosnącej mocy sprzętu - emulacja będzie coraz szybsza. Uwielbiam jednak prawdziwy sprzęt, relaksuje mnie używanie 8/16/32 bitowców o których marzyłem za dzieciaka. Dzięki za komentarz, pozdrawiam.
@@nowy80Retro Ja też tak mam. Mam A1200 z pistormem, A1200 z TF 1260 z 060 rev 6 ale najwięcej zabawy jest na A500 z ACA 500 + (z x surf i blizzardem 1230). Pozdrawiam
@@pawegryta1316 ACA 500+ Bardzo ciekawa karta, rozważałem ją w swojej A500+ w obudowie Checkmate. Miałem jednak pod ręką wolną TK268030 działającą na 60MHz, którą wykorzystałem. Jednak ACA 500+ ma sporo ciekawych dodatków.Bardzo fajny zestaw.
@@pawepawe5329 Jeśli przyjmujemy, że w gniazdo karty turbo montujemy przelotkę umożliwiającą podłączenie całego komputera, którego podzespoły mogą emulować CPU w danej architekturze czy inne podzespoły Amigi - to myślę że tak. Zaletą takiego rozwiązanie, jest to że te zewnętrzne komputery z czasem będą coraz szybsze, więc emulacja będzie przyspieszać. Wadą z mojej perspektywy jest samo założenie, żeby wkładać do Amigi inny komputer. Taka idea jest coraz bardziej popularna na różnych platformach, o ile dobrze pamiętam Spectrum Next również to wykorzystuje. Można włożyć do niego jako kartę turbo komputer zintegrowany na jednej płytce. Bardziej podoba mi się podejście w kartach WARP, gdzie "sercem" komputera jest Motorola, a dodatkowy procesor na karcie może pełnić funkcje pomocnicze. Nie chce być, źle zrozumiany - również używam emulacji i super że powstają nowe rozwiązania. Jednak używając Amigi, cenię w niej realny hardware. Pozdrawiam
Ja już pod koniec lat 90 dziwiłem się, że ludzie używają tego SysInfo. Nikt tego programu nie aktualizował nawet wtedy i był on całkowicie niedostosowany nawet do sprzętów w przełomu wieków. Dla mnie nawet pod koniec lat 90 to już była tak samo bezużyteczna prehistoria jak np. X-Copy.
Zgadzam się, SysInfo trafiło w odpowiedniej chwili na rynek i zyskało tym dużą popularność. Wszyscy używają go z przyzwyczajenia. Jest bardzo niedoskonały, nieaktualizowany a wyniki na rozbudowanych Amigach zostawiają wiele do życzenia. Obsługa mojego SCSI2SD kompletnie rozjeżdża się z rzeczywistością.
Bardzo ładne transfery, szczególnie z kontrolerem SCSI. Co do informacji w SysInfo to mam bardzo ograniczone zaufanie. Na realnym dysku SCSI miałem transfer około 7 mb/s, na emulatorze SCSI SysInfo pokazuje 1.8 mb/s. Praktycznie nie widzę różnicy między prędkością realnego dysku a SCSI2SD 5.1 Dzięki za komentarz, pozdrawiam
Ja nigdy nie miałem w swoich Amigach dysków SCSI. Miałem za to w A1200 FastATA. No i pamiętam jak 25-30 lat temu zawsze mówiło się, że w SCSI nawet nie chodzi o większą prędkość tylko o to, że operacje dyskowe nie zabierają aż tyle czasu procesora co w przypadku IDE. Nigdy nie miałem okazji tego porównać (w Amidze, bo w starych PowerMacintoshach użwywaliśmy SCSI) ale faktycznie kopiowanie wielkich plików na mojej FastATA mocno obciążało CPU (w moim przypadku 060/50, które miałem w BlizzardziePPC). A Ty odczuwasz różnicę między IDE, a SCSI jeżeli chodzi o zajętość procesora podczas kopiowania wielkich plików?
Jest dokładnie jak piszesz, stąd w latach 90 po wstawieniu kontrolera IDE w A4000 uważano to za krok wstecz. W konkurencyjnych Atari czy Mac-ach było dokładnie tak samo. Pierwsze wersje Cubase z "hard recordingiem" przy procesorach 030 działały sprawnie i wymagały SCSI ze względu na małe obciążenia CPU. Nie można było nagrywać z IDE. Dzięki za Twoje komentarz, zawsze są bardzo konkretne. Pozdrawiam
Piękna ta Amisia!
Taka "Przyjaciółka" mimo upływu lat trzyma fason. Kumpel mi dzisiaj po tym materiale tłumaczy jak podrasować CyberStorma na 100MHz z cpu 060 rev6, pamięci na 50MHz i moduł SCSI na 100MHz. Może się odważę. Dzięki za komentarz :)
Teraz w dobie pistorma takie prędkości nie robią wrażenia. No ale pistorm to emulacja a tu real hardware z epoki. Dzięki za fajny film.
Czasami używam emulatorów, głównie na PC z wygody. Zdaje sobie sprawę, że w miarę rosnącej mocy sprzętu - emulacja będzie coraz szybsza. Uwielbiam jednak prawdziwy sprzęt, relaksuje mnie używanie 8/16/32 bitowców o których marzyłem za dzieciaka. Dzięki za komentarz, pozdrawiam.
@@nowy80Retro Ja też tak mam. Mam A1200 z pistormem, A1200 z TF 1260 z 060 rev 6 ale najwięcej zabawy jest na A500 z ACA 500 + (z x surf i blizzardem 1230). Pozdrawiam
@@pawegryta1316 ACA 500+ Bardzo ciekawa karta, rozważałem ją w swojej A500+ w obudowie Checkmate. Miałem jednak pod ręką wolną TK268030 działającą na 60MHz, którą wykorzystałem. Jednak ACA 500+ ma sporo ciekawych dodatków.Bardzo fajny zestaw.
pawegryta1316 - trzeba zrozumieć że pistorm też jest w pewnym sensie kartą turbo a jak to jest realizowane to drugorzędną sprawa.
@@pawepawe5329 Jeśli przyjmujemy, że w gniazdo karty turbo montujemy przelotkę umożliwiającą podłączenie całego komputera, którego podzespoły mogą emulować CPU w danej architekturze czy inne podzespoły Amigi - to myślę że tak. Zaletą takiego rozwiązanie, jest to że te zewnętrzne komputery z czasem będą coraz szybsze, więc emulacja będzie przyspieszać. Wadą z mojej perspektywy jest samo założenie, żeby wkładać do Amigi inny komputer. Taka idea jest coraz bardziej popularna na różnych platformach, o ile dobrze pamiętam Spectrum Next również to wykorzystuje. Można włożyć do niego jako kartę turbo komputer zintegrowany na jednej płytce. Bardziej podoba mi się podejście w kartach WARP, gdzie "sercem" komputera jest Motorola, a dodatkowy procesor na karcie może pełnić funkcje pomocnicze. Nie chce być, źle zrozumiany - również używam emulacji i super że powstają nowe rozwiązania. Jednak używając Amigi, cenię w niej realny hardware. Pozdrawiam
Ja już pod koniec lat 90 dziwiłem się, że ludzie używają tego SysInfo. Nikt tego programu nie aktualizował nawet wtedy i był on całkowicie niedostosowany nawet do sprzętów w przełomu wieków. Dla mnie nawet pod koniec lat 90 to już była tak samo bezużyteczna prehistoria jak np. X-Copy.
Zgadzam się, SysInfo trafiło w odpowiedniej chwili na rynek i zyskało tym dużą popularność. Wszyscy używają go z przyzwyczajenia. Jest bardzo niedoskonały, nieaktualizowany a wyniki na rozbudowanych Amigach zostawiają wiele do życzenia. Obsługa mojego SCSI2SD kompletnie rozjeżdża się z rzeczywistością.
W swojej a4000d mam zrobionego pio2 moda, transfer wg sysinfo 5.5mb/s i karte a4091 kontroler scsi 6.5mb/s. Fastate zwróciłem do elboxu.
Bardzo ładne transfery, szczególnie z kontrolerem SCSI. Co do informacji w SysInfo to mam bardzo ograniczone zaufanie. Na realnym dysku SCSI miałem transfer około 7 mb/s, na emulatorze SCSI SysInfo pokazuje 1.8 mb/s. Praktycznie nie widzę różnicy między prędkością realnego dysku a SCSI2SD 5.1 Dzięki za komentarz, pozdrawiam
U mnie CSPPC ze SCSI, dyski UWSCSI, kabelki z jakiegoś serwera, testy pokazują sporo ponad 30MB/s
@@iamweasel_ Słyszałem że SCSI dla CS MKIII/PPC jest najbardziej wydajny. 30MB/s bardzo ładny wynik :)
Ja nigdy nie miałem w swoich Amigach dysków SCSI. Miałem za to w A1200 FastATA. No i pamiętam jak 25-30 lat temu zawsze mówiło się, że w SCSI nawet nie chodzi o większą prędkość tylko o to, że operacje dyskowe nie zabierają aż tyle czasu procesora co w przypadku IDE. Nigdy nie miałem okazji tego porównać (w Amidze, bo w starych PowerMacintoshach użwywaliśmy SCSI) ale faktycznie kopiowanie wielkich plików na mojej FastATA mocno obciążało CPU (w moim przypadku 060/50, które miałem w BlizzardziePPC). A Ty odczuwasz różnicę między IDE, a SCSI jeżeli chodzi o zajętość procesora podczas kopiowania wielkich plików?
Jest dokładnie jak piszesz, stąd w latach 90 po wstawieniu kontrolera IDE w A4000 uważano to za krok wstecz. W konkurencyjnych Atari czy Mac-ach było dokładnie tak samo. Pierwsze wersje Cubase z "hard recordingiem" przy procesorach 030 działały sprawnie i wymagały SCSI ze względu na małe obciążenia CPU. Nie można było nagrywać z IDE. Dzięki za Twoje komentarz, zawsze są bardzo konkretne. Pozdrawiam
@@nowy80Retro Konkretne filmy generują konkretne pytania. 😀
SCSI2SD 5.1 jest wolniutki, ZuluSCSI na RPi nano dużo szybciej lata
Zgadza się, jednak miałem pod ręką SCSI2SD 5.1 - realnie rozpędza się do około 5mb/s. Do moich celów mi wystarczy. Dzięki za komentarz, pozdrawiam :)