#80 Historie wędkarskie - opowieści dziwnej treści - Wędkarze mięsiarze

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 4 фев 2025

Комментарии • 224

  • @grzegorzszymanski6286
    @grzegorzszymanski6286 6 лет назад +44

    Jak łapałem w UK 🇬🇧 i mieliśmy kontrolę i kontroler się pyta skąd jesteśmy, mówimy że z Polski to odrazu ton zmienił w torby zajrzał mówimy mu ze CR znamy prawo i sprawia nam to niezwykła radoche płacić 20f na rok i moc wsiąść w auto i cieszyć się z łowienia gdziekolwiek staniemy (na wodach Królowej) po 20 minutowej gadce dał nam mapę okolicy i pokazał gdzie są najfajniejsze spoty na szczupłego. Są do nas zrazeni i mają rację buractwa nie brakuje ale powoli idzie ku lepszemu! A CF jak zawsze idzie lajk!

    • @krystuch69
      @krystuch69 6 лет назад +1

      Teraz już 30f na rok 😊

    • @grzegorzszymanski6286
      @grzegorzszymanski6286 6 лет назад +2

      @@krystuch69 i tak się opłaca a nie 300zl za 4 rzeki po 5km jeden staw i jezioro

    • @HodujemyRyby
      @HodujemyRyby 6 лет назад +1

      Grzegorz Szymanski mieszkam w UK od 15 lat i jakoś nie widzę tu wielu odcinków free fishing

    • @grzegorzszymanski6286
      @grzegorzszymanski6286 6 лет назад

      @@HodujemyRyby midlands łowiłem na rzekach i kanałach które w żadnym angle society nie były

    • @HodujemyRyby
      @HodujemyRyby 6 лет назад

      Ale takie wody stanowią w UK tylko ułamek procenta.

  • @RoBert-ll3cj
    @RoBert-ll3cj 6 лет назад +11

    Trudny temat ale i prawdziwy . My Polacy nadal w większości tkwimy w gumofilcach i waciakach. Idzie to w dobrym kierunku ale muszą wymrzeć ze dwa pokolenia żeby było "normalnie". Dobry odcinek

    • @rafagrabowski5175
      @rafagrabowski5175 2 года назад +1

      Nawet jeżeli wymrą dwa pokolenia,to i tak przy tych pokoleniach wychowują się ich następcy,panuje tu wschodnia mentalność.Nawet pięć pokoleń przyznaję że smutkiem,nic tu nie zmieni.

  • @tayper6850
    @tayper6850 6 лет назад +6

    Remik zapomniałeś dodać, że przeciągnięty po żwirku, cały w liściach i kamyczkach, zmierzony, zważony, przeliczony wzorem ile by było fileta "wraca w super kondycji do wody". Super macie tematy, oby więcej takich.

    • @dawiddawidowski6326
      @dawiddawidowski6326 6 лет назад +2

      jak wymiarowy to co za problem? bez przesady zeby wszystko wypuszczac bo i tak sklusuja

    • @tayper6850
      @tayper6850 6 лет назад +4

      Właśnie przez takie myślenie jak twoje został stworzony ten film. Ciężko to naprawić.

    • @dawiddawidowski6326
      @dawiddawidowski6326 6 лет назад

      to niech to cale pzw zarybi

  • @robekwar8409
    @robekwar8409 3 года назад +2

    No ciekawe...??? Opowiastka w stylu jedna pani słyszała, że jej koleżance opowiadała inna pani...
    to w końcu można coś zabrać, a jeśli tak to ile?? 1 kg...5 kg....10 kg...?
    ile będzie dobrze a ile to już źle, żeby obyło się bez linczu??Proszę to określić?
    Też jeżdżę do Szwecji, tam gdzie jeżdżę, Szwedzi zabierają ryby typu łosoś, troć, pstrąg...
    Na wodach łosiowych widziałem, jak Szwedzi złowione szczupaki wyrzucali w trawę na brzeg,
    czy to w porządku..??czy może łobuzeria?? A może ich przepis tak stanowi??
    Nie nadawał bym na Polaków, że to mięsiarze, bo jak widzę przyjezdni z obcych krajów,
    większość z nich bierze ryby, Niemcy, Czesi, Słowacy ,Rosjanie, Ukraińcy itp. itd. Polacy również.
    I nie bronię tu mięsiarstwa, ale stwierdzenie że Polacy to tacy i byle jacy to trochę nie na miejscu.
    Fakt że zdarzają się popaprańcy, ale nie można wszystkich za to wrzucać do jednego kotła!!
    Szwedzi, czy Norwegowie nie mrożą filetów, bo są niedaleko swoich domów,
    więc nad wodą mogą być często.
    To tak jakby Kowalski w Polsce zabierał ze sobą nad wodę zamrażarkę (śmieszne...),chyba żeby zmrozić piwo..??
    Osobiście nie widziałem, żeby ktoś w Szwecji nałowił tyle ryb, by potem zrobić 100 kg filetów...??
    toż to musiał być jakiś "sportowiec" !!!!
    Pierwszy raz jak pojechałem do Szwecji, byłem zachwycony że jest wszędzie tak czysto.
    Niedługo musiałem to zweryfikować jak wszedłem na stanowisko po Szwedach a, tam kupa świeżych śmieci.
    Jednak nie zawężam tematu, że Szwedzi to śmieciarze, bo tak jak w każdej społeczności trafiają się lepsi i gorsi.
    Niedawno znajomy wrócił z północnej Szwecji z ryb. Widział jak w jednym dniu, dwóch Szwedów z łódki na trolling, złowiło trzy łososie i najpierw prali je po łebkach, a potem zabrali je ze sobą...czy to już byli Szwedzcy mięsiarze...???

  • @kazimierzwielki4821
    @kazimierzwielki4821 4 года назад +4

    Gospodarka niedoboru wykształciła w ludziach taką właśnie chciwość. W latach 90' miałem okazję uczyć się wędkować od osób, które były wtedy już w wieku 60+ i oni nigdy nie wypuszczali żadnych ryb. Kot wpierdalał potem te najmniejsze, a większe leżały w zamrażarce przez miesiące. Dla nich wędkarstwo nie miało nic wspólnego z hobby, to był zwykłe sposób na tanie mięso. Jak się wieść rozeszła, że w danym miejscu biorą ryby, to łowili tak długo, aż przestały, bo ich już nie było. Młodsi wychowani przez nich i podchodzący do tematu bezkrytycznie przejęli te nawyki i niestety robią to samo. W mojej okolicy są ludzie, którzy mają na koncie w sezonie po 200 sandaczy, z czego 2/3 nie miało wymiaru, ale wszystkie trafiły do zamrażarki. Wiele czasu jeszcze potrzeba, żeby mentalność Polaków wyszła z poprzedniej epoki, myślę, że jeszcze dobre kilkadziesiąt lat.

    • @noiserave
      @noiserave 3 года назад

      W punkt. Dokładnie tak jest.

  • @swojskifiszing9915
    @swojskifiszing9915 6 лет назад +8

    Mam sąsiada, który ma generalnie blade pojęcie o łowieniu i prosił mnie kilka razy żebym go wziął na spinning bo coś jeździ, próbuje ale słabo mu idzie. Wziałem go raz na wypad z chłopakami, dałem pare gum, uzbroiłem i trafił mu się szczupak taki z 70cm i jak tylko wylądował na trawie to go w łeb przy wszystkich. Wiadomo zbiegowisko jak holował więc tak jak stalismy kazdy sie odwrocil na piecie i poszedl w swoja strone a mi zwyczajnie wstyd ze chłop ode mnie. Już go wiecej nie wzialem naa ryby ale kiedys mi sie chwalil ze w szwecji byl z szefem i nałapali metrówek. Wiedziałem już o tym tydzień wcześniej bo na blaszaku koło domu suszył łby... to wszystko co bym chciał dodać

  • @sinusoidalny
    @sinusoidalny 6 лет назад +33

    To jest zwykłe kurestwo, proszę zauważyć, że często( oczywiście nie zawsze) ekipy, które jeżdżą do Skandynawii są często złożone z lepiej prosperujących finansowo osób. Prezesi, szefowie firm, lekarze, ludzie których stać na każdą rybę, ale i tak taki jeden z drugim pojedzie i będzie napierdalał po głowie wszystko co wyląduje w łódce. Paradoksalnie znam osoby klasy średniej, które jadą tam po życiówkę a jeśli w ogóle coś przywiozą to właśnie kilka filetów, wszystko w normie. Ta klasa wyższa z kolei jest jak kormorany. Parę lat temu pięknie brał sandacz na jednym z przymorskich jezior. Zleciała się ekipa przytoczonych "kormoranów" każdy na swojej łódce, po 3,4 wędki i cięli wszystko. Kosili po 20 sztuk nic nie wracało do wody, Teraz sztuką jest złowić sandała. Prezesi i szefowie firm.... pff zwykłe mięsiarskie buractwo.

    • @LukaszMk
      @LukaszMk 6 лет назад

      Dokładnie tak samo pomyślałem. Mniej zamożni raczej nie jeżdżą do Skandynawii bo nie bardzo ich na to stać. Zwykły polski mental.

    • @patapatatai8366
      @patapatatai8366 6 лет назад +6

      Popieram. Ostatnio w okolicach Warszawy ludziom "ginęły" karpie ze specjalnego łowiska. Zgłaszali policji - >nic. Przypilnowali sami, okazało że działała zorganizowana grupa dzianych lekarzy (o ile dobrze pamiętam) i kłusowali z akwalungiem i kuszą. Ku**a biedacy. Inni przyjeżdzali wypasionym pikapem na zimowiska ryb z beczkami na pace. Ładowali co na hak siadło. To chyba potwierdza fakt, że buractwo to stan ducha a nie majątku/pozycji społecznej.

    • @anon2127
      @anon2127 6 лет назад +3

      Nie zgodzę się. Do Skandynawii sobie raz na rok w lepszym bądź gorszym standardzie każdy wyjedzie. Nie ma jakiejś sprecyzowanej grupy Polaków która pokazuje swoją klasę (a raczej jej brak) za granicą

    • @leaf427
      @leaf427 6 лет назад

      Ta klasa wyższa jest klasą wyższą ponieważ: są chciwi, sprytni, cwani, naginają zasady, oszukują. Nie jest to normą ale w większości tak jest. Uczciwy ma się trudniej dorobić. Swoją drogą gdybym miał dochodu 5 tys / miesiąc to bym nie łaszczył się na kilka kilo ryb tylko sobie w sklepie kupił.

  • @damiano4242
    @damiano4242 6 лет назад +1

    Super film daje dużo do myślenia. Pozdrawiam 💪💪💪

  • @krzysztofdebowski3610
    @krzysztofdebowski3610 6 лет назад +4

    Zawsze gdy idę na ryby to widzę oznaki mięsiarstwa. Może kilka przykładów z ostatnich trzech wyjazdów które były trzy dni pod rząd. Pierwszy jest taki że na plaży gdzie cumowane są łódki, idąc sobie brzegiem i spiningujac zauważyłem koło łodzi łuski i po bliższym przyjzeniu się okazało że zaraz obok w wodzie ktoś patroszył niewymiarowego sandacza. Następnego dnia pojechałem porzucać za sandaczem i spotkałem znajomego po drodze, po dłuższej rozmowie zabrałem go na moje sandaczowe miejsce które jest bankową miejscówką na sandacza. No i po chwili złowiłem niewymiarowego sandacza którego wypuściłem na jego oczach do wody. Gdy ryba odzyskała wolność jego mina i wyraz twarzy mówił wszystko. ( ,, Głupek wypuścił sandacza, ja bym go zabrał to przecież taka dobra ryba "). Kolejnego dnia gdy zajechałem w to samo miejsce mój znajomy był już tam ze swoim znajomym, a gdy ja tego dnia złowiłem znowu niewymiarowego sandacza i go wypuściłem to oni patrzyli na mnie jak ......Właśnie takim jesteśmy narodem i postępujemy w ten sposób. Mówimy i zwalamy winę na wszystko i wszystkich a siebie nie widzimy. Dodam że osoby które były wędkarzami mają po trzydzieści lat moze mniej a może więcej. Lecz jak widać kolejne pokolenie nic nie robi w tym kierunku żeby populacja ryb się odradzała. Co na haku to do wiadra. Kiedyś myślałem że coraz to młodsze społeczeństwo będzie bardziej dbać i bardziej przestrzegać tych wszystkich zasad i przepisów lecz jak widać nic się nie zmienia w tym kierunku i myślę że już nie zmieni się nigdy. Mamy to zapisane w genach i większość ludzi właśnie tak postępuje a puźniej jest płacz i lamęt że niema ryb. Pozdrawiam wszystkich miesiarzy ale środkowym palcem.

    • @forbiddenapple4551
      @forbiddenapple4551 5 лет назад +1

      Gromadzenie zywnosci to zdrowy i naturalny odruch w naszym klimacie. Nasi pradziadowie przymierali glodem. Wy chcecie byc jak zepsuta europa zachodnia ale nie lupiliscie calego swiata pare stuleci wiec nigdy nie bedziecie. Jestescie niewychowanym plebsem ktory malpuje bogatych ludzi z zachodu ktorych stac na wypuszczanie ryby. Polacy za bardzo chca dobrobytu i dlatego wymieraja demograficznie. Janusz i grazyna czesto przekladaja posiadanie dzieci az grazyna ma 30 i za pozno na pierwsze dziecko, ale przynajmniej maja passata z 180 tys. Wymieramy, co widac w duzych miastach imigrantow z roku na rok wiecej i wiecej bo polki robia kariery w biedronkach zamiast rodzic

  • @krzysztofbazydlo5190
    @krzysztofbazydlo5190 5 лет назад +1

    nie jest az tak tragicznie.. mieszkam w Szwecji 15 lat i rybe biore kiedy mam na nia ochote..Szwedzi szanuja mnie za moje umiejetnosci, a miesiarstwo sie konczy:)

  • @przemekprzyzycki8646
    @przemekprzyzycki8646 6 лет назад +5

    Mój mechanik samochodowy w tym roku powiedział mi że słabo było w Finlandi . Byli w czterech tydzień i przywieżli tylko po 60 kilogramów filetów z sandacza . Zmieniłem machanika .

    • @coronafishing
      @coronafishing  6 лет назад +1

      a jednak to prawda z tymi filetami

    • @Krenciol17
      @Krenciol17 6 лет назад +1

      Znam takiego kłusownika, który pracuje w Nor. To jak wraca do Pl. Na Boże Narodzenie to stawia sieci przed przyjazdem żeby przywieźć do domu pół Van sandaczy na stół wigilijny.
      Wiecie jak zrobić z kłusownika utrzciwiego człowieka? Nadać mu tytuł myśliwego.

  • @Lubon7
    @Lubon7 4 года назад +4

    ja np. wyczytałem na szkockim forum taka propozycje od pewnego Szkota. "Skoro Polacy wyjedli wszystkie szczupaki z naszych jezior to może teraz my powinniśmy zacząć jeść Polaków, na pewno nam ich nie zabraknie... "

  • @marcinpiorkowski1381
    @marcinpiorkowski1381 5 лет назад +1

    Najbardziej podobał mi się fragmen o PZW które większość obwinia za stan Polskich wód a oskarżanie PZW to właśnie przykład tych którzy szukają winnych wszędzie tylko tylko nie widzą winy po swojej stronie, nawet najlepszy gospodarz nie upilnuje podwórka jak co dzień przeleci przez nie stado wygłodniałych wilków. Wędkuje od wielu lat i ta historia to wierzchołek góry lodowej opowieści które miałem okazję w swoim życiu słyszeć, nie jestem za całkowitym zakazem wypuszczenia wszystkiego co się złowi ale każdy powinien mieć zdrowy rozsądek i odrobinę wyobraźni...

  • @Fishing_In_Norway
    @Fishing_In_Norway 6 лет назад +2

    Niestety smutna prawda, prowadząc bazę wędkarska na północy Norge widzimy co się dzieje. Rząd norweski wprowadził limit od 1.01.18 na 20kg.fileta na os. ale to oczywiście maaało...Finowie, Szwedzi przyjeżdżają i widać jak są zadowoleni opowiadając jak pięknie odplynał halibut...dla Niemców taki halibut piękniej wygląda na szubienicy😓...szkoda wielka szkoda. Miejmy nadzieje ze ta mentalność się kiedyś zmieni👍

  • @AndrzejGorski-lp5ps
    @AndrzejGorski-lp5ps 6 дней назад

    Hej , mieszkam w Kornwalli od 20 lat jestem w kilku klubach wędkarskich i pełen szacunek ...moze na początku było inaczej ale kiedy na jednym zbiorniku kiedy wędkowałem pierwszy raz po trzech godzinach złapałem juz 4 duże pstrągi a tubylcy nic , usiadłem na śniadanie żeby nie kończyć dnia za szybko ( przepiękne jezioro Kennick reservoir ) jeden z pstrągów które złapałem przewiózł mnie w lodzi na druga stronę jeziora ( pod wiatr ) i wciagnal w krzaki ...prawie go straciłem w południe zakończyłem wędkowanie tylko z pięcioma bo musiałem wracać do roboty czy cos ale zdjęcia zostały ... było wiele takich sytuacji , kiedy np sam zacząłem krecia muchy , na kolejnym zbiorniku , pierwszy rzut pstrąg 6 lb , kolejny rzut pstrąg 9,5 lb musiałem zapalić , trzeci rzut pstrąg 12,5 lb ... po 45 min łowienia jechałem do domu z ... no jeszcze były zdjęcia do gazetki ale z moim szczęściem pobił mnie jakiś kutas ze Szkocji o 10 gramów i dostałem tylko mistrzowska odznakę za 2 miejsce ( pierwsze było 3000 funtów i od ... sprzętu ) przez pewien czas jak zacząłem spędzać więcej czasu nad rzekami niż nad morzem , jeziora odpuściłem prawie całkowicie (z wyjątkiem kiedy jade złapać kilka ładnych tiger trout i innych ładnych pstrągów na święta ) Chciałbym to jakoś w skrócie ująć wiec bede starał nie streszczać , Lososie ,trocie ... w ubiegłym sezonie nie mogę zliczyć ... i tak juz od wielu lat kiedy idę na 5 min do wędkarskiego w okolicach wychodzi czasem po 2 ,3 godzinach bo wszyscy chcą nie dowiedzieć gdzie ja te ryby lapie , nawet stare wygi tubylcy... a to tylko wystarczy dobrze rzeki poznać jak wszędzie ... w pracy wiedza ze jak sie nie ,,zaloguje do systemu'' to nie maja po co dzwonić bo rzeka mnie '' wciagnela '' i przez następne kilka dni po powrocie beda musieli słuchać moich opowieści i oglądać zdjęcia ...czesto jechałem na dwie godzinki ...w lato ...a potem rano mnie krowa językiem budziła przez kilka dni...kto tego nie przeżyje ..nie będzie dobrym wędkarzem , sam tez zawsze miewam niesamowite przygody szczególnie na wakacjach , np Sri Lanka gdzie nie obudziłem w środku nocy w dżungli 20 km od hotelu ( długa historia ) cześć do tad nieznana , Montenegro , kilka zabawnych historii na jednym wyjeździe , Tenerife , Malta , długo by wymieniać (można by ksiazke napisać) Mój kuzyn polecił mi ten kanal na you tube i bardzo nie ciesze. Jeszcze tylko słowo na temat , jest tu wielu Polaków a znam takich którzy nawet po 20 latach nie umieją nie porozumiewać , w tedy Anglicy musza nie domyślać o co chodzi ? Tych co znam a z racji mojej pracy znam mnóstwo ludzi , sa bardzo fajni pomocni i szanują nas tutaj .Tak samo wędkarzy ,bede mówił za siebie , z początku podejrzliwi a teraz za mną chodza i nawet śledzą gdzie ja te ryby lapie ...nawet jak nikt nie lapie . Znam wielu właścicieli ziemi na rzece gdzie na niektórych odcinkach mogę lwic tylko Ja (nawet z kolega ,czy kolegami , za darmo ) wiec o braku szacunku dla Polaków nie może być mowy , trzeba sobie tylko zasluzyc na szacunek . Pozdrawiam i połamania wędki , a jak by nie ktoś wybierał do Kornwalli to chętnie pokarze rzeka czy fajne miejsca na plaży , morzu .

  • @TheMajsterb
    @TheMajsterb 4 года назад

    Remigiusz jakby mi to z głowy wyciągnął... Dzięki wielkie.

  • @pawepiotrowski2180
    @pawepiotrowski2180 6 лет назад +1

    Niestety, taką nacją jesteśmy. To i tak lekko żeście opowiedzieli. Słyszałem, że brali maszynki do mielenia mięsa; zmielonego więcej się zmieści. I nie na konsumpcję własną a na handel. Jak się dowiedziałem ile w sezonie wyciągają mięsiarze w Polsce, to nie wierzyłem. Smutne to.

  • @Zambos87
    @Zambos87 6 лет назад +12

    Wielki szacunek dla Was że nie boicie się poruszyć takiego tematu.

    • @coronafishing
      @coronafishing  6 лет назад +1

      ktoś musi

    • @magart9844
      @magart9844 5 лет назад +1

      Daniel Wychowaniec a czego tu się bać ,trzeba tępić tych mięsiarzy ,ta ryba na bank wpada do knajp ,barów itp bo nie dajmy się zwariować nikt tyle nie zje

  • @Dwa_Trzy
    @Dwa_Trzy 6 лет назад +1

    WItam, nie żebym cukrował, ale odkąd Was ogladam, czyli od początku, praktycznie we wszystkich kwestiach mam podobne zdanie.Szkoda, że tak mało jest normalnych ludzi..., że nie wspomnę o wędkarzach.Pozdrowionka dla ekipy CF.

  • @PepiczekKnedliczek
    @PepiczekKnedliczek 6 лет назад

    Bardzo fajna i mądra opowieść, dziękuję i pozdrawiam chłopaki :)

  • @robertpawlicki9724
    @robertpawlicki9724 4 года назад

    ogladam was dopiero dzis po latach ale temat jest dosc szczegolny ,bylem swiadkiem procederu ,na kutrze z Kolobrzegu wyplynelismy na dorsza (bylo to jakies 8-9 lat temu) z moim kolega zlapalismy pare sztuk ,ktore kucharz nam filetowal,ale na tym samym kutrze byli niemcy ktorzy nalapali pare skrzyn takich jak sie uzywa na kutrach,kucharz filetowal szt.dorsza za 1 euro dla niemca, w porcie vilusie natychmiast z kutra obrali kierunek do najblizszej smarzalni zeby sprzedac fileta, urodzilem sie w rodzinie mysliwego i wedkarza ,miesa z ryby i dziczyzny nigdy nie brakowalo na naszym stole,ale przez to do dzis nie lubie Kaarpi i innej slodkowodnej ryby, jem tylko morskie,rzucilem polowanie jakies 18 lat temu a wedkuje tylko sportowo ,brzydze sie
    ( MIESIARZAMI) , a tak ogolnie badrzo mi sie podoba wasz blog,pozdrawiam Robert

  • @mateusz_zagdanski
    @mateusz_zagdanski 6 лет назад +4

    W Polsce trochę inaczej... Hehe podobno jak rozeszło się, że na vertical biorą sumy to sprzedaż zamrażarek w kraju wzrosła 😂

  • @sebastiandobosiewicz4382
    @sebastiandobosiewicz4382 6 лет назад

    Bardzo podoba mi się wasz punkt widzenia .
    Pozdrawiam SeboD

  • @niewyjsciowytyp5641
    @niewyjsciowytyp5641 3 года назад +1

    Od 35 lat jeżdżę po całej Polsce i wędkuje, gdzie bym nie pojechał ilu wędkarzy bym nie widział wszyscy robią tak samo. Jak kamera włączona - wypuszczamy - a jak kamera wyłączona bierzemy co wlezie nawet nie wymiary. Taka jest prawda koledzy wędkarze.

  • @lucjanniczewski7047
    @lucjanniczewski7047 8 месяцев назад

    Panowie . Mieszkałem w Anglii , ponoć Anglicy słyną z fair podejścia do wędkowania . Nie spędzałem zbyt wiele czasu nad wodą a dwa razy widziałem jak tubylcy łowili na żywca ( w UK jest to zakazane ) . W Szkocji jeżdżę na kuter Szkoci równie chętnie zapychają lodówki dorszami jak inne nacje . Co do Szwecji to tam przecież można łowić nawet na sieci ( przynajmniej do niedawna tak było) nie demonizujmy więc „ naszych „.

  • @michalkamil1919
    @michalkamil1919 6 лет назад +2

    Byłem w tym roku w Finlandii, lowilismy 7 dni i ostatniego dnia uznaliśmy że weźmiemy jedna rybę żeby spróbować fińskiego (a może finczykowatego) szczupaka. Był tak samo niesmaczny jak polski. Może źle go upiekłem ale wiem że już więcej tej pięknej rybki nie zabije.

  • @hubciopupcio1013
    @hubciopupcio1013 6 лет назад

    Fajnie nie raz posłuchać mądrego człowieka😁

    • @coronafishing
      @coronafishing  6 лет назад +2

      ;)
      Darek mało mówił ....

    • @hubciopupcio1013
      @hubciopupcio1013 6 лет назад

      Nie chodzi o Darka:-)) Ale wcale nie sugeruje ,że jest głupi😁 Bo nie znam go osobiście i nie moge nikogo oceniać.

  • @1983mhc
    @1983mhc 6 лет назад +1

    Generalnie bardzo trafnie to opisane. Na innych to się potrafimy pastwić i krytykować, a sami o sobie złego słowa nie powiemy. Mieszkam w Szwecji i widzę co spora część naszych robi nad wodą. Zostawiany po sobie śmietnik i łuski po oskrobanych rybach to standard gdzie się nie pojawią nasi. I jakby ktoś pytał skąd wiem to mogę odpowiedzieć! A stąd, że szwedzi nie idą na ryby z polskimi piwami, nie palą polskich fajek i nie jedzą polskich konserw. Już w standardzie mam ze sobą siatkę/śmietnik jak wybieram się na łowienie z brzegu na którymkolwiek z okolicznych jezior. Ja oczywiście nie generalizuję, że wszyscy tacy są, ale niestety spora część nie zna litości. Też tak sobie myślę, że nowe pokolenie to zmieni, ale czy tak będzie? Teraz na tej fali "nowego patriotyzmu" znowu chyba rośnie pokolenie "co złego to nie my". Niestety samo podejście, że się idzie nie na ryby a po ryby już samo w sobie jest chore. A to, że całą tego typu dyskusję prowadzą w dużej mierze fanatycy C&R z mięsiarzami to racjonalnej wymiany zdań też się nie ma co spodziewać.

  • @dasie8706
    @dasie8706 5 лет назад +3

    Jak ludzie zabierali po 120 dorszy żaden szyper mor... Nie odezwał to najgorsze guw.. Teraz porty blokują błazenada tak się kończy brak szacunku dla każdej wody

  • @jansebastian1887
    @jansebastian1887 6 лет назад +3

    Jakie to polskie.
    Jeżeli Niemiec kradnie więcej niż ja,to ja jestem rozgrzeszony i czuję się świetnie.Cholernie ciekawy ciąg logiczny.
    Panowie,nie zwracajcie uwagi na tak głupie komentarze i po prostu róbcie swoje,bo robicie to po mistrzowsku.
    Tradycyjnie łapka w górę i czekam na więcej.
    Wędkarz z 47 letnim stażem. Dziadek wcale nie musi być debilem,a wędkarstwo to stan umysłu,nie kasa.
    Pozdrawiam serdecznie.

  • @romanblady4221
    @romanblady4221 5 лет назад +1

    Racja. Pazerni ludzie. Masz kolego racje

  • @tomaszkoucki8737
    @tomaszkoucki8737 5 лет назад +1

    Bardzo dobry materiał ukazujący hipokryzję Polskich wędkarzy

  • @zanderfromthebelly9298
    @zanderfromthebelly9298 4 года назад +1

    Zjechałem trochę Europy i miałem doczynienia z wieloma narodowościami i powiem wam serdeczni Panowie ze my Polacy bez wątpienia jesteśmy jednymi z najgłupszych i najbardziej zacofanych narodów.W każdej dziedzinie czy to wędkarstwo czy to kierowcy czy to w pracy.Czasem jest mi poprostu wstyd.Mieszkam w uk i byłem ostatnio na rybach,byli tez Anglicy Litwini kilku Hindusów z rodzinami i Polacy.Zgadnijcie kto najgłośniej darł ryja? Oczywiście Polacy.I nie obyło by się bez tego ze co drugie to kur...a.
    Pozdrawiam

  • @kacpergamrat3014
    @kacpergamrat3014 5 лет назад

    Jako 22 letni wędkarz chciałbym wam pomóc odpowiedzieć na to pytanie, czy to się zmienia wśród moich rówieśników.
    Ale ja wam powiem, że mam z tym problem, bo nie mam wędkujących znajomych. Niestety promocja tego pięknego sportu w Polsce leży i kwiczy. Ja jako osoba pracująca, miałem problem, żeby wogole opłacić zezwolenia na ten rok, ponieważ w internecie nie było informacji kiedy otwarte jest koło i kiedy jest skarbnik. Musiałem tam jechać parę razy po pracy i za którymś razem mi się udało...
    Już abstrahując od faktu, że wchodząc do nich, aby uiścić opłaty poczułem się jakbym się cofnął w przeszłość do czasów PRL'u, to ugościł mnie odór tytoniu i wódki. Natomiast kiedy zadałem pytanie (w zeszłym roku że względu na pobyt za granicą nie opłacałem zezwoleń) czy jest możliwość wykupienia zezwolenia z dodatkową zniżką, jeśli zobowiązuję się wypuszczać wszystkie złowione ryby, to zostałem wyśmiany i usłyszałem, że po co mi taka zniżka, przynajmniej oszczędze na zakupach i ryby będę mieć na obiad...
    Natomiast, aby dolać do tej beczki dziegciu kroplę miodu, to dodam, że wśród młodszych wędkarzy spotkanych nad wodą, większość łowi z zasadą C&R, więc może jest jakaś szansa na poprawę tej sytuacji w przyszłości. Ale Ci młodzi wędkarze też muszą mimo wszystko brać od kogoś przykład, a więc ważne jest propagowania wędkarstwa jako sportu, a nie sposobu na 100 obiadów w roku.
    Bo jeśli tak dalej pójdzie to w przyszłości, rybne łowiska będziemy mogli tylko powspominać.

  • @krystuch69
    @krystuch69 6 лет назад +2

    Mieszkam w UK 12 lat
    Łowie od 2
    90% mucha 10% spinning .
    Jak do tej pory nie spotkałem się ze złym nastawieniem innych wędkarzy wobec mnie .
    Często spotykam innych którzy łowią na muchę. czasami nawet godzinę potrafimy przegadać
    I zawsze dzielą się muchą łowną w tym czasie na tej rzece i tp.
    Zazwyczaj są to starsi ludzie.
    A co do puszek po Polskim piwie hmm. Nie chce nikogo bronić.
    Nie tylko Polacy piją polskie piwo.
    Jak znajdę w rzece kosiarkę made in china to znaczy że Chińczycy Ją wyrzucili ?

  • @adamtom1038
    @adamtom1038 5 лет назад +2

    W ogóle to uważam, że w C&R w naszym kraju jest lekka przesada, niektórych opanowała jakaś paranoja. Gdy ktoś weźmie rybę to już jest burak i bandyta, faktem jest, że niektórzy zabijają ryby publicznie, wśród gapiów i to jest buractwo. Ale chyba nie o to chodzi, bo dzierżawca ustala limity, więc chyba ma świadomość ile ryby w jego wodzie pływa. Ja nie mówię żeby codziennie brać rybę i jak najbardziej podzielam zdanie Pana z filmu odnośnie mięsiarzy, sam tego nie pojmuję. Do tego w Szwajcarii i Niemczech C&R uznawane jest za niehumanitarne, ale to tylko dygresja.
    Co do tego wybierania ryb ze skandynawskich wód, to prym wiodą Niemcy, wcale nie Polacy.
    A wracając do C&R, to uważam, że nie zawsze jest to zasadne podejście do tematu i nie wszędzie ma rację bytu. Łowiłem na wodzie sandaczowe w godzinę można było niekiedy złowić 13 szt. sandacza. 1 zostawał na łódce, reszta oczywiście wracała do wody (te 13 szt. to wyjątkowe sytuacje). Minęły 2 lata, mniejsze sandacze podrosły. Rybacy w ciągu kilku miesięcy wybrali "wszystko". Dzierżawca ma do tego prawo, a nawet obowiązek wynikający z operatu wodnego, na podstawie którego udzielono mu dzierżawy. Po tym siatkowaniu w sezonie łowiło się 3 sztuki, z czego 2 miały po około 25 cm a trzecia 40. Na kilku wędkarzy jeden złowił wymiarowego w sezonie. Czy ja biorąc czasem ryby zgodnie z ustalonymi limitami jestem burakiem i bandytą, obwiesiem i tępakiem? A 40 cm sandacze w sklepach to skąd się biorą???
    Kolejna sytuacja. Czytałem ostatnio w internetowym tabloidzie o rekordowym szczupaku chyba ponad 115 cm, złowionym gdzieś w Polsce. Opisany był emocjonujący długi hol, wrażenia wędkarza, itd. Ryba została wypuszczona za co wędkarz był "błogosławiony" w tekście o nim. Ale najlepsze były komentarze pod artykułem, otóż okazało się, że następnego dnia inni wędkarze widzieli tego szczupaka pływającego do góry brzuchem. Czy to jest humanitarne i zasadne? Czy wypuszczanie takiej dużej ryby to przejaw dbania o wodę, bo to dobry materiał genetyczny? A może to słaby materiał genetyczny, bo czy nasze babcie to dobry materiał genetyczny? A poza tym, aby zdrowo wypuścić rybę, to jej hol musi być bardzo szybki. A my w Polsce uwielbiamy łowić finezyjnie, delikatny zestaw, długi emocjonujący hol, co wyniszcza dużą rybę. U nas C&R stosuje się często bezmyślnie i chyba powinna powstać jakaś szkoła w temacie. Ale wsparta naukowcami, ichtiologami. Słyszałem o badaniach w Szwecji nad sandaczem, okazuje się że złowiony głębiej niż 8 metrów nie przeżywa wypuszczenia.
    W kole pstrągowym, do którego kiedyś należałem, co roku na zebraniach wędkarze pokazywali zdjęcia swoich okazów. Nie wiem dlaczego, ale okazało się, że duży pstrąg daje się złowić tylko maks. trzy razy. Potem już nikt go nie łowi, a przecież identyfikuje się je pop kropkach, i to nie jest takie trudne. Dlaczego? Co się z nim dzieje? Czy kwas mlekowy powstający mięśniach ryby w czasie holu zostaje czy jest wydalany z jej organizmu?
    Mam kolegów stosujących częściowo C&R. Okonie do 25 cm mogą pójść na patelnię, a te większe do wody. Maksymalny wiek okonia określa się na 10-12 lat. To ile 48 cm okoń jeszcze pożyje, o ile przeżyje. I czy stare zwierzęta, to naprawdę dobry materiał genetyczny? A te 25 cm, które pięknie mogły by się rozmnażać lądują w worku.
    Reasumując, ponowię, że przydałaby się jakaś szkoła, aby logicznie stosować C&R. Aby ludzie, którzy czasem wezmą rybę, nie byli piętnowani, że to chamstwo i buractwo. Powtórzę, że zgadzam się z Panem z filmu... Nie zgadzam się tylko z bezmyślnym stosowaniem C&R i wymuszaniu tego na innych, odżegnując się od wędkarzy mięsiarzy.
    Albo zróbmy w Polsce No Kill. A może przestaniemy łowić w ogóle? Bo ryba też stworzenie i ból odczuwa.
    P. S. Pewnie posypią się hejty :)

  • @Kawooon
    @Kawooon 6 лет назад +1

    40, 50 latkowie i starsi, to są ludzie którzy najwięcej szkód narobili i robią dalej :) Mieszkam w Szwecji, ryb jeść nie lubię ale biorę czasem jakaś rybę dla znajomych. Mam fajne jezioro na które jeżdżę i co jakiś czas zdarza się fajnie połowic, szczupaka biorę raz na 5-6 wypadów bo jest niedobry, z okoniami bywa różnie bo raczej większych przynęt używam a Sandacze? Jak się trafi to biorę, ale mniejszych niż 65 nie tykam :) Miałem w zeszłym roku wypad w 3 osoby na sandacze, typowo na nie się nastawiliśmy i wiecie co? trafiły się 3 (72,72 i 73cm) wagowo 3-3
    5kg każdy wziął po jednym przyznaje się ale czy to taki grzech? Nie zlicze ile wypuścilem takich między 30 a 60 cm i jestem z tego powodu dumny.. a byście widzieli oburzenie właśnie takich facetów 45-46 lat jak usłyszeli że wypuścilem szczupaka 86cm do wody, normalnie jakbym popełnił przestępstwo "bo taki najlepszy". A opowieści kłusowniczych się nasluchalem tyle że aż mi niedobrze, zapytałem owego idiote czy jest z tego powodu dumny że teraz w swoim kraju ma taki rybostan to odpowiedział że ma wyjebane, drugi opowiadał o swoim dziadku łowiacym na 8 wędek zarzuconych na węgorza... brak słów :/

  • @krzysztoffrackowiak6661
    @krzysztoffrackowiak6661 6 лет назад +3

    Brawo Panowie kolejny super odcinek, a co do zabierania ryb z zagranicy to niestety Polak (oczywiście nie kazdy) musi miec granice i to oparte na poteznych mandatach.... niestety

    • @forbiddenapple4551
      @forbiddenapple4551 5 лет назад

      Bo w innych krajach nie istnieja mandaty bo tam ludzie zawsze postepuja jak chce rzad! Pzw wydaje zakazy i nakazy a ty kladziesz uszy pod siebie i szczekasz na tych co maja wiecej odwagi

  • @wedkarskiluzikkj4956
    @wedkarskiluzikkj4956 6 лет назад +1

    100% prawdy.

  • @marekbatok8991
    @marekbatok8991 6 лет назад +2

    Szwedzi sami sobie strzelają w kolano. Każdy ogarnięty gospodarz powinien na początku pobytu wyraźnie podkreślić, że nie można wziąć z wody więcej niż np 2 ryb na cały pobyt / osobę, a tymi lodówkami to baba pokazała, że nie dba o środowisko tylko wspiera mięsiarstwo. Dwa sezony i pójdzie z torbami, bo zwyczajnie nie będzie tam ryb.

    • @coronafishing
      @coronafishing  6 лет назад +1

      chyba nie ma innego wyjścia jak zakazy i nakazy. Szwedzi trochę inaczej podchodzą do życia, nie robią sobie samy krzywdy, myslą o naturze i nie jest dla nich normlane i nigdy by nie wpadli na pomysł aby tak postepowac z rybami...

  • @karpiolog
    @karpiolog 6 лет назад +3

    Bo karta musi się zwrócić!!!!!!!!!!! Tak samo wyjazd do Szwecji! Nie po to pakował tyle kasy w paliwo żeby wypuszczać 😂 To jest Miś na miarę naszych czasów

  • @zenonbimbala8044
    @zenonbimbala8044 6 лет назад +2

    👍👍👍👍cała prawda

  • @Dextar1983
    @Dextar1983 6 лет назад +9

    Sporo w tym prawdy zgadzam się,ale i tak uważam że najgorsi są wędkarze z byłej epoki czyli dziadki które wszystko walą w łeb jak leci. Podam przykład.Ostatnio byłem połowić szczupaków w pomorskim wpadam na małe piękne zarośniete jeziorko gdzie wiedziałęm że może byc fajny wynik. Zaczynam łowić i w 20 minut 2 szczupaki. To przykuło uwage owych "mięsnych dziadków" kórzy byli bardzo oburzeni że ja te szczupaki wypuszczam do wody(ryby miały po około 45 cm więc bez wymiaru) Mówie Panie "Januszu" te szczupaki to bez wymiaru a ja zasad PZW przestrzegam. I wtedy mi się dostało że taki to kurwa już na rosół dobry. Podsumowując ja nie mówie że wszędzie musi być "no kill " ale ja wyznaje jedną zasadę nie zabijajmy tyle ryb bo tym samym zabijamy swoją pasję jaką jest wędkarstwo!

    • @forbiddenapple4551
      @forbiddenapple4551 5 лет назад

      Gdybys cale zycie spedzil w PRL a na starosc dostal emeryture od 3rp to jadbys szczupaki nawet 20 centymetrowe. Trzeba bylo sprezentowac dziadkom szczupaka niech sie uciesza

  • @m_erlin
    @m_erlin 6 лет назад

    Nie nie zmienia sie. Wypuszczanie ryb abstrakcja. Syf kila i mogila.

    • @coronafishing
      @coronafishing  6 лет назад

      no...

    • @m_erlin
      @m_erlin 6 лет назад

      Przyklad zalew zemborzycki, szczupak londuje na oko 43 cm dostaje w beret od dziadka. Jaku sie zwroci uwage to spie... Pan wymiar ma a pozatym jego ryba. Kolejny przyklad wypuszczam szczupaka a za plecow Panie to ze 2kg miesa...Kolejny przyklad kolega wyciaga 1m szczupaka i w berert, bo i tak klusole siecia to i tego wyciagnie..

    • @m_erlin
      @m_erlin 6 лет назад

      I jaka ma byc lepiej. Abstrakcja. O strazy nawet nie ma co szukac. 160 wyjazdow w 2 woj i jedna kontrola. Chyba zeby tych ludzi w inny sposob uczyc. Wrzucac do wody

    • @m_erlin
      @m_erlin 6 лет назад

      Cebulastwo to nasza Polska specjalnosc.

  • @Nabusakox
    @Nabusakox 6 лет назад +2

    To co sie nie zmiesci do lodowki, chowaja w beret. Na moim odcinku Wisly dziadki biora wszystko jak leci, ostatnio jeden chwalil sie, iz nalapal 90 ploci przez dzien i wszystko pojdzie w ocet, bedzie na swieta. dodam, ze ten dziadek jezdzi praktycznie codziennie na ryby. Proste rownanie Wislany dziadek x ilosc dni x ilosc ryb / zarybienia, ktorych nie ma. Osobiscie nie oplacam skladek od 8 lat, ryb nie zabieram, łowie na bez zadziory, nad woda zachowuje sie cicho, nie zasmiecam. Czy na prawdę jestem kłusownikiem?

  • @MaciejPotrawiak
    @MaciejPotrawiak 6 лет назад

    Część wędkarzy handluje złowionymi rybami to fakt . Brak kontroli nad wodą umożliwia łowienie ryb bez limitów .Nigdy jeszcze w okręgu Poznańskim nie byłem kontrolowany przez PSR . PZW musi wprowadzić zmiany w regulaminie np. w tygodniu można do domu zabrać nie więcej jak 3 szczupaki lub sandacze a liczebność ryb wzrośnie .

    • @coronafishing
      @coronafishing  6 лет назад +2

      Zmiana regulaminu nic nie da jeśli nie będzie kontroli...

  • @bartuch5473
    @bartuch5473 6 лет назад

    Panowie jaki to dokladnie model koszuli? Z gory dziekuje

  • @jakbaustudio
    @jakbaustudio 6 лет назад

    jest lepiej i będzie jeszcze lepiej. ludzie zaczynają widzieć.

  • @wedkarstwost9244
    @wedkarstwost9244 6 лет назад

    Łowię w UK jakieś osiem lat i widziałem naszych rodaków w przeróżnych sytuacjach , od brania ryb w centrum miasta ( park ludzi w pip ) do krojenia karpia na łowisku specjalnym ,, komercja " i ładowania go w termos . Więc jakie mają mieć o nas zdanie? Kiedyś właściciel łowiska opowiadał mi ze pracowało u niego kilku Polaków , którzy mieszkali u niego w domu. Po pracy pozwalał im łowić i mówił że nie wolno zabierać ryb . Pewnego dnia po powrocie z miasta zastał w swojej kuchni jednego z nich oprawiającego Karpia takiego z pięć kilo . Niestety to smutne ale przez kilka jednostek i powtarzających się sytuacji nie mamy dobrego imienia . Pozdrawiam

  • @themichuuu666
    @themichuuu666 6 лет назад

    trafnie powiedziane,pozdro

  • @piotr.czechowski
    @piotr.czechowski 3 года назад +2

    „Wyprawa musi się zwrócić”

  • @hubertmachnowski558
    @hubertmachnowski558 6 лет назад

    Szwecja trzy lata temu. Dom nad wodą, piękne zatoczki zaraz obok domku. Niestety pustynia, ani jednej ryby. Trzeba było pływać dalej żeby coś wyjąc. Właścicielka domku przyjechała pod koniec wyjazdu i wytłumaczyła mi dlaczego nie ma ryb obok domku. Polska grupa która była tu wcześniej wywiozła cztery lodówki turystyczne ryb.

  • @piotras1636
    @piotras1636 5 лет назад +1

    Wkurwia mnie to jak ludzie mówią mięsierze, mięsierze, nie ma ryb w Polsce bo mięsierze wyłapali gówno prawda, ryby są po to żeby je łowić i je brać. Nie ma ryb w rzekach jeziorach kanałach to nie dla tego że je wędkarze wyłapali, bo nie sposób wyłapać na wędkę wszystkich ryb. Wyłapali je ale nie wędkarze tylko Państwowe gospodarstwa rybackie w sieci i potem sprzedali w sklepie. Wędkarze płacą swoje składki i to nie małe. PZW nie zarybia i się bogaci i bierze jeszcze pieniądze od rybaków, podwójna korzyść. Dlaczego w jeziorach rzekach nie ma ryby są ale tylko malutkie te które przecisły się przez sieci sama drobnica. Wody PZW tylko dla wędkarzy bo płacimy składki a PZW powinno zarybiać a nie handlować rybami. Nie sposób było by wyłapać wszystkie ryby na wędkę. A łowienie i wypuszczanie to bzdura kaleczenie ryb, płacimy składki nie na darmo tylko na zarybianie a nie na bogacenie się. Wypuszczasz ryby twoja sprawa, nie mówię nic, ale twoją rybę ktoś złapie w sieci i sprzeda w sklepie, a ty ją potem kupisz i zapłacisz podwójne pieprzonemu PZW jako składki i to nie małe, i w sklepie rybakom którzy je złapali w sieci. Więc nie rozmawiajmy i nie wyzywajmy od mięsiarzy! Zastanów się zanim kogoś oskarżysz i komuś ubliżysz! Miłego dnia!!

    • @ukajali6503
      @ukajali6503 5 лет назад

      A znasz statystyki? Poszukaj sobie proszę raportów z rejestrów wędkarskich. Liczby , które tam zobaczysz mogą przyprawić o zawrót głowy, a i tak to pewnie 1/3 biomasy, bo przecież rejestry uzupełniane są tylko częściowo.

  • @fabiooo3823
    @fabiooo3823 6 лет назад +1

    Ale ja bym się chętnie wybrał z Wami na ryby. Posłuchac tych opowieści na żywo, nauczyć się łowić. Bajka

  • @basson4173
    @basson4173 5 лет назад

    W punkt!!! mojemu znajomemu kazda ryba pasuje do frytek... Nawet ta piętnasta pod rząd. Przykre ale prawdziwe.

  • @asapfishing9240
    @asapfishing9240 6 лет назад

    obejrzałem. racja... dodałbym jeszcze jedno z naszego podwórka. Przetrzymywanie leszczy, krąpi itp w zbyt małej siatce w czasie połowu a na koniec wszystkie C&R... 10% ryb pływa do góry brzuchem.

  • @_czarnykrzy_3648
    @_czarnykrzy_3648 6 лет назад +6

    Łowię od 4 roku życia czyli 42 lata. Po skończeniu 12 lat nie biorę ryby do domu. Tak nauczyl mnie dziadek.
    To co teraz nastalo to jeden pic i lipa. Ten co brał rybę nie oduczy się tego bo uważa że zapłacił. Dopiero stowarzyszenia wodne i no kill dla takich jak my mają sens. Oczywiście po mniejszych opłatach i wielkich karach za zabranie ryby!

    • @leaf427
      @leaf427 6 лет назад

      Ja zabrałem ze 2 szczupaczki i 3 okonki w początkach łowienia. Potem stwierdziłem, że to n ie ma sensu bo lepiej wypuszczoną rybę złowić ponownie niż łazić po brzegu bez brania. Od 14-tu lat nic nie zabieram. Kotwice bezzadziorowe.

  • @spinningrzeczny4905
    @spinningrzeczny4905 6 лет назад

    bardzo dobry materiał panowie , tylko ( juz kiedys pod jednym z filmów pisałem podobną recz) należy zauważyć ,że Wasze filmy oglądają raczej Wędkarze-pasjonaci przyrody , ci , którym na sercu leży dobro danej rzeki czy akwenu. Tak mi się zdaje. Sa zapewne wyjątki w widzach, ale bądżmy realistyczni. Nie sądzę by ludzie lowiący ryby a przy okazji śmiecący i rozwalający( propo ławeczkiDarek) wszystko co stanie im na drodze mieli chęć na różnego rodzaju opowieśći , bo to jest gatunek , króty nie pragnie słuchać , ale oglądać .... Oglądać , podglądac co gdzie i jak , by móc następnego dnia pojechać i zostawić po sobie ślady , ale nie te na piasku , tylko te które będą dłuuuugo znikały ....Taka mentalność . Nic nie da uświadamianie. Taką historie krótką przytoczę z autopsji. Zabrałem kiedyś jednego kolesia na ryby. pokazałem mu fajne miejsce itd. Jak to na rybkach jakies piwko sie zabrało. Po wypiciu widze ,że koleś dokłada pustą puszkę do tych juz leżących po wcześniejszych 'wędkarzach" , a pół drogi mu marudziłem jak mnie to irytuje i wiecie co??? On się ze mną zgadzał .... Tyle ,że nad wodą już miał chyba odmienne zdanie. Tyle w tym temacie

    • @bartomiejzakrzewski7220
      @bartomiejzakrzewski7220 6 лет назад

      nie wiem czemu Polacy to tacy smieciarze naprawde zawsze si enad tym zastanawiam i nie mam pojecia

  • @sebastianniemiec8647
    @sebastianniemiec8647 5 лет назад

    Jeszcze jedno. Moim zdaniem miesiarstwo ma fundament w klubach. Tam zawody są ilościowe, faforyzowani są ci co łapią najwięcej. Ja przestałem brać udział w zawodach plażowych po tym jak skumałem jaki to syf. Jestem od tej pory zrażony do "klubowiczów". Tę zawody napędzają ich umysły na mięso. Potem, gdy już nie biorą udziału w zawodach to i tak muszą najebać wiadro do pełna. I jeszcze syf na plaży zostawią. Ja w jeden dzień potrafię więcej troci wypuścić niż nie jeden pajac złowi przez rok.
    Wygląd mi na to że ludzie wciąż segregują śmieci na palne i niepalne. A wędkarze dzielą się na tych co "na ryby" i tych co "po ryby".

  • @TheLukaszA
    @TheLukaszA 6 лет назад +2

    Człowieka z gówna wyciąniesz, ale gówna z człowieka już nie. Młode pokolenie jest już świadome... gorzej z burakami, którym "karta ma się zwrocic".

  • @lucol515
    @lucol515 6 лет назад +1

    w ie tylko kontrola wyczai ze jestem z pl.czepanie wszystkiego,obecnie mam ,,swoje jezioro''i stala ekipe z kontroliznaja juz mnie znaja,teraz to piwko wypija,i jest ok,ale plamy po rodakach ciezko wymazac

  • @osiu2022
    @osiu2022 4 года назад

    Kiedy filmy ?

  • @bartekbartek2989
    @bartekbartek2989 6 лет назад +2

    Ja tam od czasu do czasu zabiorę sobie rybke jeśli mam ochotę ją zjeść oczywiście wszystko zgodnie z regulaminem :d po co mam płacić w sklepie za nie raz starą wiele razy mrożoną rybę skoro mogę sobie złowić

  • @Kees2016
    @Kees2016 6 лет назад

    Ile ryby trzeba wziąć aby zwrócił się wyjazd?

  • @piecich4915
    @piecich4915 6 лет назад

    Niestety panuje taka zasada ,,Karta musi się zwrócić" a najlepiej jeszcze z nawiązką. Kiedyś jak byłem mały przyznaje z bulem serca braliśmy praktycznie wszystko co złapaliśmy... od dobrych 10 lat jak wezmę 10 ryb w roku to max z czego z 6 to makrele na przynętę a reszta to jakaś belonka czy trotka bo to nie grzech raz na kilka miesięcy zabrać jedną rybkę na obiad. Obecnie mieszkam w Skandynawii i niestety ale ten problem dotyczy nie tylko nas ryb jest tutaj dużo ale jak widzę skandynawa co wali w łeb 20cm palię czy czarniaka to się styzoryk w kieszeni otwiera. Jest takich osób sporo mniej niżu nas a i widzę że tendencja w wypuszczaniu ryb idzie w dobrym kierunku tylko kiedy będzie to na zadawalajacym poziomie?...

  • @miroslawsola
    @miroslawsola 6 лет назад

    Po Panów Livie na FB przejrzałem komentarze pod tym filmem . Poczytałem i nie odniosę się do ich treści . Łapki pod filmem mówią wszystko: 373+ do -17. (stan na dzień 21.09.2018 ) Pozdrawiam.

  • @wojtekfurga7005
    @wojtekfurga7005 6 лет назад +1

    lubiem jeś wentki
    Z poważaniem Krzysztof dzienki działa

  • @lisjaroslawlis
    @lisjaroslawlis 6 лет назад +1

    Niestety jeszcze kilka pokoleń zanim się to zmieni. Przykra ale prawda sami sobie swoim zachowaniem tworzymy wizerunek za granicą i jak do tej pory nie wygląda to wesoło.

  • @pawebielak7831
    @pawebielak7831 6 лет назад

    To smutne, niestety Polski Wędkarz jadący zagranicę w celu wędkowania dostaje świra. Większą część roku jestem w Niemczech, prowadzę hotel nad rzeką pstrągową. Przyjeżdżają ludzie z całego świata i jakoś nigdy niema problemu. Ale jak przyjedzie Polak i wykupi u mnie zezwolenie to ja natychmiast musze dzwonić do koła że on wykupił zezwolenie na ten i na ten fragment rzeki i oni odrazu ślą tam kontrolę. Czasem 6x na dzień. Tylko dlatego że Polak łowi pstrągi. Skrajnie nieodpowiedzialni wędkarze zrobili nam taką opinię jaką mamy i to się długo nie zmieni.

  • @Maven91
    @Maven91 6 лет назад

    chętnie bym posłuchał skąd pomysł ijak powstała corona fishing :)

    • @coronafishing
      @coronafishing  6 лет назад +1

      no to specjalnie dla Ciebie będzię! ;)

    • @Maven91
      @Maven91 6 лет назад

      super :D już nie mogę się doczekać pozdrawiam :)

  • @Marcin-rb8xq
    @Marcin-rb8xq 6 лет назад

    Panowie 100% prawdy tacy sa polacy. Jak ja jade na ryby to pozniej kazdy pyta co zlowilem, to im opowiadam pokazuje zdiecia ryb a oni sie ze mnie smieja, ze jade na ryby na kilka dni lowie a pozniej wypuszczam te ryby kazdy mysli ze cos ze mna nie tak bo po co lowie jak i tak wypuszczam

  • @michadziubas2546
    @michadziubas2546 6 лет назад +1

    Biorą tyle, bo przecież wyjazd musi sie zwrócić :)

  • @TheWMH1997
    @TheWMH1997 6 лет назад

    Nie kwastia tego ile mamy lat tylko otoczenia i tego kto nas uczy. Kolega ostatnio złowił szczupaka 88cm nagraliśmy wypuszczenie rybki wysłał ojcu i usłyszał tylko że jest idiotą '' bo inni to by go zabrali'' no i tu jest czysty przykład otoczenia także jeśli ktoś nie myśli sam tylko tak jak go nauczyli to będzie zabierał wszystkie ryby jakie złowi. Ewentualnie mówiąc o tak zwanych ''dziadkach'' można powiedzieć że są mendami na przykłądzie takim że mamy ustalony limit dzienne karpia i przypuśćmy jest zarybienie jednego dnia następnego dnia zawody dla 55+ (kurestwo nie zarybienie pzw) i żaden karpik prawdopodobnie nie wróci do wody po zawodach nie licząc tego że przez cały tydzień po zarybieniu nie ma nawet miejsca na jeziorku bo dziadki od rana siedzą i biorą po 4-6 karpi a w przypadku zadzwonienia na psr po godzinie chyba tam 16 była jak gościu kłósował przy mnie powiedzieli że są po pracy. Zresztą ssr to samo dzieciak taki z 10 lat sobie łowił z jakimś tam znajomym co miał kartę i dotał mandat przy mnie (no kur.... 10 letnie dziecko mandat od SSR) a jak facet nie wpisał amura 70 cm a w siatce leżał już jakiś czas to tylko powiedzieli ''wpisz sobie go pan'' a facet im tylko odparł ''to amura trzeba wpisywać w kartę?'' po prostu kolesiostwo nic innego.

  • @magart9844
    @magart9844 5 лет назад

    Nie mieści mi się w głowie ,jak już bardzo chce iść na rybkę to od żałuje trochę kasy i zabiorę Żonę na sandacza do knajpy ,a na rybach to z kuchenki klopsy ,fasolka po bretońsku ,flaczki z bułka ,paprykarz szczeciński itp. A ryba zawsze trafia tam gdzie ma :) do zbiornika

  • @-Wisnia-
    @-Wisnia- 6 лет назад

    Ja wypuszczalem ryby do tego roku ale jest jeden staw gdzie jest sum... ostatnio w jeden dzien byla idealna pogoda na suma a skurwysyny zberetowali 13szt jednego dnia...innyk razem gosciu zabil nirwymiarowego suma (widzialem ta kijanke po 2 stronie) a prezesowi jak ten mu sie pytal powiedzial 79...od tego roku wszystko im przetrzebie a potracie zlowic w 1 dzien 25kg ryb.Skonczylo sie!

    • @-Wisnia-
      @-Wisnia- 6 лет назад

      Dodam ze sumow nie zabijali tylko w eorek na smieci i na ziemie i dalej se lowili przez godzinke czy dwie :)

  • @arturkurowski3972
    @arturkurowski3972 3 года назад +1

    Jak zwykle macie rację ale to można zmienić błyskawicznie po prostu trzeba zmienić prawo i takim burakom dopierdalać kary żeby się posrali bo burak z Polski niestety jak nie czuje bata nad dupą to się nie opamięta i robi syf w kraju a i za granicą sobie nie żałuje

  • @romanzawodzinski6355
    @romanzawodzinski6355 5 лет назад

    Rozumiem chlopaki ze poswieciliscie rybom duza czesc swojego zycia. Spedzacie nad woda tysiace godzin i smak ryby jest wam znany. Ale jak ktos wydaje 2 stowy co roku na karte wedkarska plus sporo kasy w sklepie na robaki zanety i wraca do domu o kiju albo dwa razy w roku zlapie plotke co miala 19cm to ma niedosyt. Rozumiem to. Rozumiem ze jak zobacza 100kg fileta to dostaja małpiego rozumu. Nie bronie takich ludzi bo to sa rzeznicy ale wydaje mi sie ze stad pochadza te zachowania. Sam nie raz widze nad woda co sie dzieje. Jakie złow i wypusc ...sa nad woda wedkarze ktorym jak tylko bączek sie na haczyku powiesi to juz ląduje w krzakach albo w bagazniku. Nie przrpuszcza niczemu co plywa w wodzie czy ma wymiar czy nie ma....czasem calymi wiadrami

  • @bebu2803
    @bebu2803 6 лет назад

    Dobry temat a tymi rybami to handlują bydlaki i nieźle zarabiają zróbmy cenę z filet sandacz 5 zł i problem zniknie a ryby zostaną tam i unas w wodzie bo już wyjazd czy karta się nie zwróci i problem sam zniknie takie jest moje zdanie.

  • @Roman-xz6jo
    @Roman-xz6jo 6 лет назад +1

    A prawda leży po środku. Tych co rozsądnie traktują ryby spotkasz wszędzie. Jak ktoś ma możliwość wyjechać na taki wypad a w kraju łowi trzy płocie i krąpia to go tam ponosi i euforia i ego że umie łowić. Skutki znacie. Tylko że to nie bezwzględna zasada. Dajemy też sobie wmówić wiele wad. Np. Polak to pijak. A prawdy w tym tyle co grubej przesady.

  • @Noname-v1w5k
    @Noname-v1w5k 6 лет назад +1

    Siedza dzień w dzień i tłuką rybę po rybie

  • @chdnisxa8243
    @chdnisxa8243 6 лет назад

    kierunek HoReCa to idzie - taka pierwsza mysl

  • @Pasior7777
    @Pasior7777 6 лет назад

    Jak zwykle genialny materiał....Tylko jak to mawiał Marszałek Józef Piłsudski ruclips.net/video/uTuqFxCv7h4/видео.html... Ja coraz bardziej przestaje sie w tym wszystkim orientować... Jestem początkującym wędkarzem więc edukuje sie troszke w Yt ... No totalne pardoksy... Są tacy ludzie ludzie jak np Lucio Łowca który propaguje totalne C&R i naprawde szanuje bo jest napewno mistrzem w swej pasji ale pytanie poco mam ja to robić to znaczy ja mam łowić i nie zjeść ryby przez siebie złowionej to poco?? Od czasu do czasu chyba mam prawo zadowolić sie czymś co sam upolowałem... Mam troszke ziemi na ukrainie ostatnio łowiłem tam na małej żeczce przyszedł dziadek z wnukiem wyciągnoł teleskop jak by sie chciał z marsem komunikować wnuczek nowsze pokolenie to spining walił złowili kilka okoni ja miałem zero brań wybrali 3 przyszli do mnie sie poznajomić bachneliśmy ciut ciut... Dziadek wypatroszył okonie po czym nabił na kija i będzie piekł ja sie pytam a sól przyprawy a on do mnie poco rybe paskudzić od ognia sie osoli... Jestem też myślwym z dziada pradziada i podoba mi sie fala hejtu.... Czasami słysze od pana który spaceruje z kijkami mordecy... No git wtedy mówie mu że życze aby spotkał sie s takim tylko 40 kilowym warchlakiem jak buszuje sobie u niego na śmietniku bo zwieżyny było by tak dużo żę presja jedzenia spowodowała by wtargnięcie na siedliska ludzi... No albo mówią natura sama sie odrodzi i sobie poradzi no owszem ale jestem ciekaw czy ktoś by chciał żęby watacha wilków jako naturalnych drapieżców spacerowała sobie po osiedlu i bawiła sie w C&R no pogryzły roweżyste a potem napisały roweżysta w dobrej kondycji wrócił na ścieżke... Albo ja jak strzele dzika zawiózł go do weterynaża posszywał i napisał dzik w dobrej kondycji wrócił do lasu... Ja strzelam kilka kilkanaście sztuk rocznie głównie te które mają jakieś wady... No i jednego ładnego odynka do kiełbasy na święta:)... Mój teściu namówił mnie na wędkarstwo ale jak pojechałem z nim i zobaczyłem że jego szwagier łowi tak zwane okazy do octu to powiedziałem im żę są cebulaki i nie będe z nimi jezdził... Dopiero wasz kanał mnie zainspirował bo tak jak mówi Pan Remek to wszystko są godziny obcowania z przyrodą oglądania siedzenia słuchania ja jestem każdą wolną chwile w terenie oglądam ucze sie zachowań... Ja wiem że ryby nie da sie tak selekcjonować jak zwierzyny ale naprade jak ktoś wie co złowić i jak złowić to co w tym złego że zje se rybke... Ostatnio kupiłem sobie zestaw blach dla tak zwanych januszy w jednym z marketów na okonia firmy Abu Garcia i jest dołączona do niego książeczka gdzie oprucz informacji jak prawidłowo wiązać przypon jak agrafke itd... jest instrukcja ogłuszania ryby.... no i te zawody no to jest dla mnie chore obok mnie jest taka mała woda ze 4 ha woda PZW non stop zawody przyjeżdżam za 4 dni a tam drobnica przy brzegu śnięta, dzwonie do prezesa a tam tekst napewno przyducha zaraz się tym zajmiemy... po czym przyjeżdża dwóch panów podbieraczki i w krzaki... ja oglądam połotke a ona normalnie wydarta w środku.... Obejżałem wszystkie opowieśći i proponuje czerpać z ekipy CF w szczególność od pana Remka bo ludzie którzy czerpali wiedze od wójków Edków Energetyków:):) albo Sławków Szuskiewiczów itd itp potrafili swoje własne zdanie i wiedze doszlifować do granic perfekcji...

  • @kamilkamil6245
    @kamilkamil6245 6 лет назад +1

    Ja nie mówie weźmie sobie gość szczupaka czy dwa raz na jakiś czas czy karpie niech sobie weźmie ale niech szanuje takie ryby jak pstrąg,lipień,lin itd... W mojej okolicy nie ma czegos takiego jak wymiar czy okres dziady ładują wszystko do wora..ale cóż zrobisz :( Szłyszałem o takim jeziorku w angli koło osiedla gdzie zamieszkali ruscy i ukraincy wyczyścili wszystkie ryby a później jeszcze kaczki na chleb i haczyk wyłapali

    • @darecki625
      @darecki625 6 лет назад +1

      A potem się obudziłeś.

  •  6 лет назад

    Hehe skąd ja to znam ;)
    Wydaje mi się że młode pokolenie już w większości odmieni wędkarstwo w Polsce.
    Wszyscy mają praktycznie internet i widzą argumenty za C&R(złów i wypuść) i już coraz więcej ludzi wypuszcza te ryby mają świadomość tego co się dzieje.
    Mając kontakt z prezesem pewnego okręgu PZW,dostałem informacje że wody NO KILL w Polsce zaczynają już wchodzić i będą coraz szybciej dostępne.

  • @dominikwisniewski629
    @dominikwisniewski629 6 лет назад +2

    Łososia , pstrąga , ba miętusa - ale szczupaka ?

  • @zbyszekem2466
    @zbyszekem2466 5 лет назад +1

    250 g na osobę ? Chyba na odchudzającą się żonę i małe dzieci bo ja to 500g wciągam i się oglądam czy na patelni co jeszcze nie zostało ;)

  • @patryknowak1608
    @patryknowak1608 6 лет назад

    Nie lubię określenia mięsiarz, ponieważ duże grono wędkarzy przesądza z użyciem tego sformułowania, samemu czasami zdarza mi się wziąć jakąś rybę, na ogół rzadko bo osobiście ryb nie jem, ale na pewno ktoś z waszych znajomych czy rodziny poprosił was kiedyś o kilka sztuk na przysłowiową kolacje. Moim zdaniem nie ma nic złego w braniu ryb jeżeli są przestrzegane wymiary oraz limity, w końcu jeżeli ktoś uczciwie płaci składki, których w teorii (jak to bywa wiemy) jest zarybianie.

    • @coronafishing
      @coronafishing  6 лет назад

      wielokrotnie powtarzamy, trzeba mieć umiar i rozsądek

  • @955michalek
    @955michalek 5 лет назад

    Pierwsze pytanie po tym gdy powiem Anglikowi że złapałem rybę jest "zjadłeś ją". Uważają nas za ludzi u których każda złapana ryba ląduje na patelni.

  • @MrMariusz132
    @MrMariusz132 5 месяцев назад

    Polacy sprzedają filety i wyjazd w części się zwraca.Ot cała tajemnica.😢😢

  • @Wilczewicz
    @Wilczewicz 6 лет назад

    A co tu się dziwić? Przecież to normalna sytuacja. Po co do Szwecji jechać po ryby? Bo w Polsce już łyso. W Rzeszowie w którym lowie raz że rzeką to płynne łajno, a dwa ze tu się wali w łeb wszystko co leci. Co 200 m siedzi starszy Pan z korkiem i łowi te ryby, ale nie dla pasji...dla żarcia!! Bo przecież w Polsce brakuje jedzenia, wszyscy głodni. To zreszta widać ze głodni bo jak się rzucają na karpia w święta... ja to już zaczynam to uznawać za normę, tradycję. Pozdrawiam CF!

  • @wedkarskazajawa1836
    @wedkarskazajawa1836 6 лет назад

    siemnko chlopaki!!!taka jest rzeczywistość u mnie w Szkcoji wpadam na jeziorko a tu jeden drugi trzeci reklamowka a tam 20 szczupaków i do tego takich 35-40cm!!!az sie gotuje!!!oczywiscie zraz robie interwencje na co ci tylke !!!weź jedna dwie rybki nie mam nic przeciwko,ale nie pełną reklamowke!!!tak to jest ,ale nie mozna wrzucac wszystkich do jednego wora!!!są wędkarze z których mozna brac przykald!!!ale mysle ze wwszystko idzie w dobra strone:)piona

  • @m.b1951
    @m.b1951 6 лет назад +1

    Siema✋. Znam to! Mieszkam od 30 LAT za granica. Polacy ktozy spelniaja wendkarski urlop w moich stronach zachowuja Sie tragicznie. Jestem karpiarzem i C&R jest standart kto chce bieze rybe sporadycznie do domu. A nasi wedkarze turydtyczni wala wszystko w leb! Wolno 2 karpie na dobe a koledzy, lakome bydlo po 10-12 sztuk i do samochodu. Jak sie uwage zwroci to zaraz z ryjem wyskakuja. Jak spytalem po Co tyle ryby morduja obparli ze ryba w Polsce droga I ze lowiska PZW Sa puste. Sie nie dziwie ze ryb nie MA przy takim Bamberskim zachowaniu. Pozdrawiam😁

  • @bartekzbd1215
    @bartekzbd1215 6 лет назад +1

    Juz nawet nie chce mi sie o tych miesiarzach myslec. Uszy, cycki opadaja.
    Pocieszam się tylko tym ze w weekend znow pojade na rybki złowie coŚ i WYPUSZCZE na złość tym ch..om.

  • @Fibston
    @Fibston 6 лет назад

    Problemem jest mentalność ludzi. Też nie rozumiem jak można ładować ile wlezie i jeść to przez cały rok. Czy to Niemiec czy to Polak, choć powodów degeneracji tych pierwszych nie znam to naszych rodaków mentalność skrzywdzona została zapewne przez historię.
    Co roku jest ten sam scenariusz, mianowicie zarybienie karpiem, a po okresie zakazu połowu dupa przy dupie i napierdziela tego ile wlezie do wora i do bagażnika. Tyczy się każdego gatunku, nie ważne czy wymiar czy brak( no jak to jak ja nie wezmę to ktoś inny weźmie!?). Przychodzi sezon i historia się powtarza a potem siedzą nad wodą i jęczą że związek zły ( zły a jakże ale żeby im do dupy się dobrać to trzeba zmienić mentalność wędkarzy), bo ryby nie ma, nie dbają o łowiska itp. ( To inny temat ale za ten syf co zostawiają nad wodą te genetyczne pomyłki to bym wystrzelał jak kaczki, czy to naprawdę boli tak mieć przy sobie worek albo reklamówkę? Nawet jak boli wyrzucić do śmieci u siebie bo trzeba dopłacić to niech po drodze zostawi gdzieś przy miejskim śmietniku.).
    Irytuje fakt że sami sobie to robimy. Różnie bywa z młodymi ale większość zauważ potrzeby zmian i dba o łowiska i wypuszcza ryby.
    Odnośnie łowienia za granicą, nie wypowiem się bo łowię Tylko w naszym pięknym kraju, ale sądzę że czarne owce są wszędzie, a Remek powiedział o tym co jemy się przytrafiło, oraz co zasłyszał( choć z tym drugim to radzę być ostrożnym - to nasza specjalność narzekać i wyolbrzymiać - wiecie bo on taaakiego szczupaka złowił - i każdy dodaje od siebie 10 cm :-D)

  • @bitbid6862
    @bitbid6862 6 лет назад

    Znam takich ludzi

  • @radekpul6455
    @radekpul6455 6 лет назад +1

    Wystarczy iść do lidla i zobaczyć jak polacy się zachowują.Nie wiem czy to z biedy czy to taki ochydny nasz ten lud.

    • @leaf427
      @leaf427 6 лет назад

      Efekt wielu lat komuny. Musi wymrzeć to pokolenie...

  • @murfa1
    @murfa1 6 лет назад +2

    Złap i usmaz. Wszystko jest dla ludzi ale kilogramy filetow i pelne lodówki to jakaś masakra. Właśnie to jest najwieksza plaga wód.

    • @forbiddenapple4551
      @forbiddenapple4551 5 лет назад

      A kogo to obchodzi? Wedkarstwo to hobby, nic nie produkujecie tylko tracicie czas nad woda. To juz klusownicy sa lepsi bo sa mini producentami zywnosci

    • @pixel1120
      @pixel1120 5 лет назад

      @@forbiddenapple4551 Kłusownicy są złodziejami, zabierają ryby z cudzych łowisk nie dając nic z zamian (nowy narybek). Ryba zaplątana w sieć ma małe szanse na przeżycie, dużo przypadkowej, niewymiarowej ryby ginie.

  • @ndc4286
    @ndc4286 6 лет назад +1

    Wystarczy ogladac kilka kanalow polskich wedkarskich gdzie typ mowi a teraz wypuszczamy rybke a obraz uciety I odrazu inna scena.. jak pokazujesz jak lowisz, chwalisz sie ta ryba a jak ja wypuszczasz to nie ciekawe I nie ma co pokazac? Dla mnie werdykt jest jeden. Wypuscil ale do wora

    • @krzysiekmazan9823
      @krzysiekmazan9823 6 лет назад +1

      Których, bo ja oglądam większość i chyba ślepy na starość się robię...?

  • @speczadania5870
    @speczadania5870 5 лет назад

    Kurwa rozwijasz i rozwijasz myślałem że nie skończysz .

  • @martanowak8401
    @martanowak8401 6 лет назад +1

    P O L A K I B I E D A K I C E B U L A K I

    • @forbiddenapple4551
      @forbiddenapple4551 5 лет назад +1

      Mam wywalone co mysla o mnie ludzie a zwlaszcza w innych krajach. Tylko ludzie z niska samoocena szukaja akceptacji w obcych