Podoba mi się określenie- początkujący rider. Dobre poczucie humoru.;] - przerzutka- urwałem w połowie SLX, weszło Deore, luzy jak ciul ale działa. - łożyska- wszystko niby ok, mam starą wersję- nigdzie nie ma dostępności aby kupić z w wersji "V" - korba- wydaje mi się, że masz nieoryginalną śrubę mocującą. - hample- mam te same i jestem lekko rozczarowany mocą, taką zbyt długą ślimaczą modulacją. Wole zero jedynkowe działanie. Mam te same gówniane tarcze SM- RT 64, tyle, że ja jestem świniak grubo ponad 100kg. Wbiłeś mi klina z tymi tarczami bo wsadziłbym SRAMA czy Magurę, tyle, że wszędzie pisali, iż tarcza 2 mm powoduje problematyczne ustawienie, dzwonienie właśnie z tego powodu, że jest dużo mniejsza odległość od klocków. Ty temu całkiem zaprzeczasz.... - wkład suportu, teraz bodajże 4 sezon i zmieniłem łożyska, zbyt duże luzy, jedyny problem to ze starości pękające plastykowe dystanse. W przyszłym sezonie biorę córkę na Wasze single :]]
Dziękuję bardzo! :D Ja u siebie nie zauważyłem problematycznego ustawienia. Aktualnie nic mi nie ociera. Patrząc z góry na zacisk, widać prześwit między tarczą, a klockami (tak samo było zaraz po zamontowaniu nowego zestawu). A propos dzwonienia, to powiedziałbym, że właśnie teraz dopiero jest cisza. Wcześniej, tarcze Shimano miały skłonności do wydawania dziwnych dźwięków przy skrętach. :) Niestety z tymi forumowymi "doradcami" jest tak, że często wypowiadają się na temat części/rowerów, których nigdy nawet nie widzieli na żywo, nie wspominając u użytkowaniu... Najlepszym przykładem są rowery elektryczne. :D P.S. Zapraszam serdecznie na ścieżki! :D Koniecznie daj znaka jak będziesz :)
No i to jest piekny bike check 😉Jesli chodzi o problemy z dolnym lozyskiem sterow to polecam blotniki firmy RRP Pro Guard. Do Marzocchi Z1 pasuje wersja przykrecana. Mam taki i lozyska sterow sa jak nowe po calym sezonie. Merida tymi nowymi modelami zrobila naprawde dobra robote, bo poprzeni model to tak srednio wygladal. A jesli ta rama jest tak progresywna to pasowalby tu damper sprezynowy np Bomber CR. Jezdze na takim i juz nie zamienie na damper powietrzny nigdy!
Wiesz co... nie wpadłem na to, że jazda bez błotnika będzie mogła mieć wpływ na żywotność dolnego łożyska, a jest to przecież oczywista oczywistość :P Co dwie głowy, to nie jedna! Dzięki Ci milordzie! :D W przyszłym sezonie być może wleci sprężyna :)
W trakcie użytkowania kompletnie o nim nie myślisz. Zaczynasz myśleć dopiero jak chcesz wymienić pancerz, ale zawsze można oddać rower do serwisu i mieć wywalone. 😛Serwisanci kochają ten patent! 😀
Właśnie tak będę robił, brak cierpliwości do serwisowania i miejsca, obecny rower po kompletnym serwisie rozebraniu co do śrubki, 2 miesiące trzymałem w szafie w oczekiwaniu na tajle :p. Mam pytanie ile masz wzrostu? Przymierzam się to M-ki mam 180
Co do tematu niezniszczalnych kół, to polecam ci dt swiss EX511, robiłem na nich brapy, czarne trasy, ściganie enduro i Dh i ani razu w sezonie ich nie centrowałem ani obręcz nie skrzywiła się w ogóle, a może to ja po prostu zbyt słabo jeżdżę, żeby je rozwalić:)
511 już raz załatwiłem :) Deemaxy nie scentrowały się nawet po pęknięciu obręczy, dlatego nadal twierdzę, że to świetne koła i do kolejnego roweru wlecą dokładnie te same :D
Fajna Koza, Twoja kierownica mnie od początku intrygowała, bo takie w kolorze "alu" to nie jest jakiś standard, a szkoda bo trochę daje takim vintage feel ;) Co do suportu, mam w domu Treka z korbą RaceFace Next R, bardzo fajna karbonowa korba, ale kurde suport to jakaś rzeźnia, nie dość, że press fit to kulki są mikroskopijne, jak jeździłem na tym rowerze a to XC to potrafiłem zabić dwa komplety w sezonie, próbowałem oryginałów, Tokkenów i padały jak muchy. Teraz w Commencal META HT mam wkręcane miski i stary dobry XT daje radę. Co do łańcucha, to polecam łańcuchy Shimano XT, mają doskonałą wytrzymałość.
We wcześniejszym rowerze ten suport pressfit to też był Race Face... Padaka straszna! Obecny to również RF, ale złego słowa nie mogę powiedzieć. Ostatnio aż się zdziwiłem jak go otworzyłem po sezonie jazdy w gnoju, bo łożyska wyglądają jak nowe :) Ta kierownica to mokry sen wielu enduro riderów :D
Jeśli chodzi o przerzutki Shimano to mam odwrotne odczucia. Różnica jest taka że Deore ma cały wózek metalowy (nazwijmy materiał roboczo gównolitem), SLX ma pół wózka alu, pół gównolit, a XT ma cały alu. Góra przerzutki jest zasadniczo identyczna (przekładałem sprzęgło między Deore a XT). Po zabiciu XT (nieco ponad rok, ~6000km po górach) kupiłem Deore, pożyło może dwa miesiące, pierwsze zgięcie wózka w drugim tygodniu. Teraz jestem znów na XT i działa, jest oczywiście już lekko zgięta po kolejnych 2000km, ale jestem przekonany że Deore by nawet tego nie przeżyła :)
Co do wózków, to rzeczywiście zgodzę się, że te w Shimano XT są wytrzymalsze, ale sama przerzutka urywa się od samego patrzenia :P Rdzeń wykonany jest z jakiegoś straszliwie słabego tworzywa, przez które przerzutka łamie się w pół. Nie powinno być tak, że przerzutka ulega destrukcji, a hak pozostaje nienaruszony, bo po coś istnieje tej w ramie :D W każdym razie, nie dowiemy się kto ma rację, bo zawsze jest jeszcze współczynnik karmy, na którego wpływu nie mamy... Może ja po prostu miałem pecha, albo Ty miałeś szczęście :D
@@kolopoludnia To pierwsze XT wyrwało mi z koła 5 szprych i dopiero na 6tej zablokowało koło. Hak i przerzutka przeżyły po tej akcji jeszcze kolejne wiele miesięcy 🤣 Zapewne wiele zależy od szczęścia w "trafieniu" :)
Zapomniałeś dodać, że lepszy seryjny widelec, to już albo wersja karbonowa ramy, albo ewentualnie nowy FR ;). Jeśli chodzi o podparcie przy skokach i ogólny "pop", to ciekawe na ile to kwestia kinematyki ramy (i dodatkowej "sprężyny" na seatstay'u), a na ile tego dampera (Float X jest znany z zabawowego skocznego charakteru). Być może, że tańsza wersja One-Sixty 500 na RS Deluxe nie będzie dawała tych samych odczuć, nawet zupgradowana do MegNega i po wymianie tłumika w Yarim (taki miałem plan, gdy mocno myślałem nad zakupem tego roweru). No i trzeba jasno powiedzieć, że seryjne koła na marnych piastach, z beznadziejnymi tarczami (mówię o 500, w 700 jest minimalnie lepiej), to trochę słabo nawet w patrząc na obecną cenę tego roweru, a w wyjściowej to była po prostu żenada, podobnie zresztą jak reszta komponentów. Piękna jest ta rama, świetna geometria i kapitalna opcja z tak długą sztycą i krótką podsiodłówką, ale ostatecznie zdecydowałem się na inny rower.
Te karbony są teraz w całkiem przyjemnych cenach :D Ciężko powiedzieć jak to jest z tym damperem, ale rzeczywiście to bardzo zabawowy damper. W poprzedniej wersji tj. DPX2 było podobnie. Całkiem inne odczucia miałem na RS Deluxe w wersji 2020, ale nie mam pojęcia jak wyglądałoby to w tej konkretnej ramie. Jedno jest pewnie, ma bardzo racingowy charakter. :) Co do osprzętu, to na początku cena była rzeczywiście wysoka, ale nie odstawała od pozostałych producentów, którzy nie funkcjonują w oparciu o sprzedaż wysyłkową... :D Z ciekawości, na jaki rower się zdecydowałeś?
@@kolopoludnia z tego co słyszałem/czytałem DPX2 nie jest aż tak czuły na początku skoku - X, to ma być dobry kompromis pomiędzy pluszowym i "linearnym" X2, a "sztywnym" DPX2. Nie wiem, czy widziałeś, ale w nowej wersji One-Sixty 700 na 2024, która jest delikatnie tańsza niż ubiegłoroczna, Float X został zastąpiony Bomberem Air, ale hamulce i napęd zdowngrade'owali do DB8 i NX. Są też teraz inne koła i dostępna jest również w kolorze Gunmetal Grey, a nie tylko w tym metalicznym brązie, który był jednym z powodów, dla których zrezygnowałem z tego modelu. 500-tka została za to lekko poprawiona - dostała Domaina zamiast Yariego, co na pewno jest trochę lepszym wyborem przy tym skoku i 12-rzędowe Deore, plus koła na nieco lepszych piastach, a katalogowa cena wydaje mi się została taka sama. Co do mojego wyboru, to kupiłem Caprę Core 2, czyli najwyższą aluminiową (nie licząc modeli Uncaged), w wersji mullet (w Caprach to oznacza dedykowany pod mniejsze koło tylny trójkat i inną kinematykę). Fox 38 Performance + Float X, hamulce Code R, koła Crankbrothers Synthesis, plus pełny napęd GX, a do tego jeszcze kokpit oraz fabrycznie montowana prowadnica łańcucha i bashguard E13 - wszystko z przesyłką poniżej obecnej ceny One-Sixty 500, więc trudno było mi się oprzeć takiemu dealowi. Jedyny minus, to były opony w marnej wersji (Dual i EXO), no i sztyca "tylko" 170mm, ale pierwsze już zmieniłem, a drugie mam w planach (wejdzie mi tam OneUp 210 mm).
To tak zwany flex pivot, a rama przeszła testy zmęczeniowe Zedlera kategorii piątej, jak rowery zjazdowe, więc póki co śpię spokojnie 😁 Działa to naprawdę fajnie 😊
Nie czuję się na siłach żeby precyzyjnie pokazywać innym jak to robić :D Nagrałem kiedyś odcinek ogólny na co trzeba zwrócić uwagę przed sezonem :) ruclips.net/video/7zYuV58nsO4/видео.html
Jak jest różnica między: ONE-SIXTY 700 22/23 vs. ONE-SIXTY 700? Widzę że 22/23 jest nastawiona na podzespoły shimano. Ciekawe skąd taki zabieg... Fajny film, dzięki. Ja to szosowiec się zrobiłem, ale może się skuszę w bliżej nie określonym czasie.
One Sixty 700 jest produkowane od początku lat 2000, więc wszystko zależy, który model masz na myśli 😁 Model 23’ jest totalnie inny od wszystkich jego poprzedników. W modelach 24’ już nie są tak nastawieni na szczęście. 😛Poza tym, w ramie jest hak udh, więc idealnie spasuje się z napędami SRAM 😊 Dzięki!
Cześć, jestem z okolic Krynicy i też szukam czegoś pod dzikie enduro :D Przymierzam się do Focus Jam 6.9 gdzie zawieszenie jest podobnego rodzaju co w Twojej Meridzie. Jest jakiś kluczowa różnica miedzy takim zawieszeniem, a typem gdzieś damper jest ustawiony pionowo? Np Ns Define Al 150
Cześć :) Już spieszę z odpowiedzią! W Focusie cały wahacz jest sztywny (jeden zespawany element), a w Meridzie zawieszenie to flex pivot, gdzie górne rurki w wahaczu mają możliwość pracy, pomimo braku łożyska. To rozwiązanie zwiększa płynność zawieszenia, redukując jednocześnie masę roweru. W moim pierwszym filmie z testów Meridy wrzuciłem wizualizację jak to działa. :) Co do samego mocowania dampera, to nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. To tylko mocowanie, a znaczenie ma typ zawieszenia - jedno-zawias, cztero-zawias, high-pivot, flex-pivot itd. Który typ jest najlepszy? To tak jakby zapytać, czy lepsze będzie BMW, Mercedes, czy Audi. :) Każde z nich będzie miało swoje zalety i wady, a żeby sprawdzić, które Tobie najbardziej odpowiada, pasowałoby się przejechać na każdym z nich.
@@veldora2k214 nie czuje się profesjonalistą w tej dziedzinie, a to co Ci napisałem, to bardzo ogólna porada. :D Polecam odwiedzić kanał @dirtitmore :) Tam znajdziesz wszystko o zawieszeniach rowerowych i to rozłożone na czynniki pierwsze.
Jak ktoś ma długie nogi, to długa sztyca jest podstawą. Sam poczułem mega różnicę po zmianie z 150 na 200 mm, a i tak jeszcze trochę wystaje z rury i chętnie wsadziłbym jakąś 230-240 mm, ale te niestety są już sporo droższe.
Słyszałem o pękających tłoczkach, ale o cieknących klamkach już nie :P Miałem 3 rowery z M7120. Na dwóch jeździłem przez rok, na jednym przez dwa lata i na każdym z nich przejeżdżałem podobne przewyższenie. Na szczęście, nie spotkała mnie żadna z wymienionych przez Ciebie przykrości. Może to moje szczęście, a może pech tych osób, którym cokolwiek się podziało :D Co do serwisu, to raz w roku, pod koniec sezonu je przelewam i smaruje tłoczki :)
@kolopoludnia szybkie pytanko . Jak sprawuje się One sixty również na taką całodzienną jazde po górach plus czasem jakieś trasy asfaltowe żeby się przemieścić z jednego punktu do drugiego (jakieś 5 - 10 km) po zwykłej drodze . Czy dużo większy opór stawia niż trailówka jak Oneforty na takie dłuższe trasy ?
Bez problemu da się na nim przemieszczać 😊 Takie wycieczki też robię i jeszcze Kię zauważyłem żeby mi jakoś bardzo przeszkadzała masa, czy opory opon. Wystarczy trochę więcej ciśnienia w oponach i dobrego nastawienia 😃 Na One Forty jeździ się ciut łatwiej, więc teraz musisz sobie zadać pytanie, czy częściej będziesz jeździł enduro „romantyczne” po szlakach, czy po super trudnych singlach i bikeparkowych trasach z wielkimi hopami 😊
Dzięki wielkie za opinie i pomoc . Miałem problem przed zakupem czy one forty czy one sixty . Zawsze jeździłem na trailówkach bo robiłem długie zróżnicowane trasy ale brakowało częstko skoku na dropach i hopkach ale teraz dzięki twojej opini eksperta wiem że ide w zakup one sixty i wchodze w świat enduro. Dzięki za ogromną pomoc i pozdrawiam 💪
U mnie nic nie pękło, a rama lekkiego życia nie miała 😊 Poza tym, w swoim życiu widziałem tylko jedną pękniętą ramę Meridy i to z winy właściciela 🙂 Równie dobrze można powiedzieć, że pękają Spece, Treki, Canyony, YT, Scotty i wiele innych marek.
@@TheCinior 17,5? U mnie waga pokazała niecałe 17 z pedałami Look Comp😊 Ale to i tak wcale nie jest mało. Co do tego jak się na nim wspina, to nie poczułem żeby było jakoś tragicznie. Jest na tyle dobrze, że rzadko kiedy blokuje zawias. Zwykle robię wycieczki 1000-1500m w pionie, czasem więcej i nigdy nie miałem poczucia w stylu „oho, muszę mieć lżejszy rower”. Jedynym miejscem, gdzie o tym pomyślałem to wypych na 3-tysięcznik w trakcie zeszłorocznego transalpu. 😅 Gorzej było mi przesiąść się na tegoroczny karbon, gdzie cały rower waży 15,8 kg. Kilka tygodni próbowałem się przyzwyczaić do niższej wagi na zjazdach, a podjazdy są może tylko odrobinę przyjemniejsze. Tu największy opór robi jednak opona…
Siodełko masz dość mocno do tyłu i dość długi wspornik. Jesteś pewien że masz dobry rozmiar ? Ja ważę 118kg z plecakiem i mam koła spank 350 przód I 359 tyl I dtswiss 511 na piastach Hope i powiem ci że pancerne koła istnieją. Jeżdżę hardtail 😉
Siodełko mam do tyłu? :P Jest ustawione mniej więcej w połowie miarki na pręcie... Wspornik jest seryjny i ma 40 mm długości - to wg Ciebie długi wspornik? :P Co do samych kół, to 511 rozwaliłem przy wadze 85 kg, więc nadal podtrzymuję, że pancerne koła nie istnieją. Tak jak napisał @DartRoom0 - koła są takim samym elementem eksploatacyjnym jak opony, czy klocki :)
@@kolopoludnia a widzisz to zwracam honor. Ustawienie kamery robi takie złudzenie jak byś miał siodełko całkiem do tyłu a wspornik przynajmniej 50mm. Ja widziałem przypadek gdzie dzieciak zniszczył spank 350 przód ale miał za mało powietrza. Może ty powinieneś wrzucić sobie insert w oponę ? Ja mam nukeproof ARD i sobie chwalę. Te cush core to strata pieniędzy ale są tańsze na rynku i powiem ci że to działa 👌
@@MartinTeerly mam wkładkę na tyle 😁 Jeszcze dla jasności, obręcz załatwiłem uderzając bardzo pechowo na mega wystający kamień na ściance Madonna della Guardia… Miałem wtedy ok. 2 bary, wkładkę, oponę ze ścianką DD i „pancernego” Deemaxa 😅 Czasem naprawdę nie masz wpływu na to co się stanie z kołem, więc wolę mieć takie podejście, niż się potem rozczarować. 😊
@@kolopoludnia to miałeś strasznego pecha. Ja z wkładką w tyle mam max 21 23 psi opona schwalbe big Betty. Latem używam maxxis dissector z podobnym ciśnieniem. Spróbuj może nowego dtswiss FR 541? Mnóstwo zawodników DH ma te same koła przez dwa sezony ale tak jak mówisz, diabeł nie śpi i czasem ma się poprostu pecha.
Podjazdy?! A komu to potrzebne?! 😛 A tak serio, to całkiem fajnie. Zawiecha przy zamkniętej blokadzie dampera nie buja, a kąt rury podsiodłowej bardziej przypomina rower xc, niż endurówkę, więc z podjazdami problemów nie ma! 😃 Gdyby jeszcze nachylenie podjazdów było mniejsze…
Dla mnie totalny must have w pedałach to piny umiejscowione na środku w pobliżu osi. Bez nich stopa nie jest tak stabilna... W One Up Comp czułem się naprawdę dobrze "pszyssany" :D
@@kolopoludnia kiedyś poleciłeś mi OneUp Comp i w parze z butami 5-10, a raczej podeszwą Stealth to jest genialny zestaw. Wiele razy zarąbałem pedałem o kamień i nic im nie jest (pedałom, bo stanu kamieni nie kontrolowałem), a but klei się do nich nieprawdopdobnie dobrze. Świetne platformy! (Przesiadłem się z "SPD" CrankBrothers)
Podoba mi się określenie- początkujący rider. Dobre poczucie humoru.;]
- przerzutka- urwałem w połowie SLX, weszło Deore, luzy jak ciul ale działa.
- łożyska- wszystko niby ok, mam starą wersję- nigdzie nie ma dostępności aby kupić z w wersji "V"
- korba- wydaje mi się, że masz nieoryginalną śrubę mocującą.
- hample- mam te same i jestem lekko rozczarowany mocą, taką zbyt długą ślimaczą modulacją. Wole zero jedynkowe działanie. Mam te same gówniane tarcze SM- RT 64, tyle, że ja jestem świniak grubo ponad 100kg. Wbiłeś mi klina z tymi tarczami bo wsadziłbym SRAMA czy Magurę, tyle, że wszędzie pisali, iż tarcza 2 mm powoduje problematyczne ustawienie, dzwonienie właśnie z tego powodu, że jest dużo mniejsza odległość od klocków. Ty temu całkiem zaprzeczasz....
- wkład suportu, teraz bodajże 4 sezon i zmieniłem łożyska, zbyt duże luzy, jedyny problem to ze starości pękające plastykowe dystanse.
W przyszłym sezonie biorę córkę na Wasze single :]]
Dziękuję bardzo! :D Ja u siebie nie zauważyłem problematycznego ustawienia. Aktualnie nic mi nie ociera. Patrząc z góry na zacisk, widać prześwit między tarczą, a klockami (tak samo było zaraz po zamontowaniu nowego zestawu). A propos dzwonienia, to powiedziałbym, że właśnie teraz dopiero jest cisza. Wcześniej, tarcze Shimano miały skłonności do wydawania dziwnych dźwięków przy skrętach. :) Niestety z tymi forumowymi "doradcami" jest tak, że często wypowiadają się na temat części/rowerów, których nigdy nawet nie widzieli na żywo, nie wspominając u użytkowaniu... Najlepszym przykładem są rowery elektryczne. :D
P.S.
Zapraszam serdecznie na ścieżki! :D Koniecznie daj znaka jak będziesz :)
Sympatyczna recenzja niesprzedawalnego roweru - brak prundu!
Co zrobisz jak nic nie zrobisz... Żyjemy w takich czasach, że ludzie biją brawo na szlaku, jak jedziesz na analogu :P Dzięki!
Dzięki za bardzo interesujacy film 👍
Proszę bardzo 😊
Rower idealnie spełniający swoją rolę i pasujący do twojego stylu jazdy. Piękna maszyna💪
Dziękuję bardzo! :D
Świetny materiał. Bardzo przyjemnie się oglądało, mimo, że rower daleko przekracza moje pole zainteresowania i obejrzałem z czystej ciekawości.
Bardzo dziękuje! Takie komentarze zawsze mnie motywują! 😊😊
Zawsze i wszędzie...FULL najlepszym rowerem będzie..😉.🙃💯💥
Kto nie skacze, ten gravelarz, hop, hop, hop! 😀😀
No i to jest piekny bike check 😉Jesli chodzi o problemy z dolnym lozyskiem sterow to polecam blotniki firmy RRP Pro Guard. Do Marzocchi Z1 pasuje wersja przykrecana. Mam taki i lozyska sterow sa jak nowe po calym sezonie. Merida tymi nowymi modelami zrobila naprawde dobra robote, bo poprzeni model to tak srednio wygladal. A jesli ta rama jest tak progresywna to pasowalby tu damper sprezynowy np Bomber CR. Jezdze na takim i juz nie zamienie na damper powietrzny nigdy!
Wiesz co... nie wpadłem na to, że jazda bez błotnika będzie mogła mieć wpływ na żywotność dolnego łożyska, a jest to przecież oczywista oczywistość :P Co dwie głowy, to nie jedna! Dzięki Ci milordzie! :D W przyszłym sezonie być może wleci sprężyna :)
Czekałem na podsumowanie, choć stoję przed wyborem One Forty 500 / ONE-TWENTY 600, tylko ten wire port mnie lekko przerażał
W trakcie użytkowania kompletnie o nim nie myślisz. Zaczynasz myśleć dopiero jak chcesz wymienić pancerz, ale zawsze można oddać rower do serwisu i mieć wywalone. 😛Serwisanci kochają ten patent! 😀
Właśnie tak będę robił, brak cierpliwości do serwisowania i miejsca, obecny rower po kompletnym serwisie rozebraniu co do śrubki, 2 miesiące trzymałem w szafie w oczekiwaniu na tajle :p. Mam pytanie ile masz wzrostu? Przymierzam się to M-ki mam 180
Co do tematu niezniszczalnych kół, to polecam ci dt swiss EX511, robiłem na nich brapy, czarne trasy, ściganie enduro i Dh i ani razu w sezonie ich nie centrowałem ani obręcz nie skrzywiła się w ogóle, a może to ja po prostu zbyt słabo jeżdżę, żeby je rozwalić:)
511 już raz załatwiłem :) Deemaxy nie scentrowały się nawet po pęknięciu obręczy, dlatego nadal twierdzę, że to świetne koła i do kolejnego roweru wlecą dokładnie te same :D
Fajna Koza, Twoja kierownica mnie od początku intrygowała, bo takie w kolorze "alu" to nie jest jakiś standard, a szkoda bo trochę daje takim vintage feel ;)
Co do suportu, mam w domu Treka z korbą RaceFace Next R, bardzo fajna karbonowa korba, ale kurde suport to jakaś rzeźnia, nie dość, że press fit to kulki są mikroskopijne, jak jeździłem na tym rowerze a to XC to potrafiłem zabić dwa komplety w sezonie, próbowałem oryginałów, Tokkenów i padały jak muchy. Teraz w Commencal META HT mam wkręcane miski i stary dobry XT daje radę.
Co do łańcucha, to polecam łańcuchy Shimano XT, mają doskonałą wytrzymałość.
We wcześniejszym rowerze ten suport pressfit to też był Race Face... Padaka straszna! Obecny to również RF, ale złego słowa nie mogę powiedzieć. Ostatnio aż się zdziwiłem jak go otworzyłem po sezonie jazdy w gnoju, bo łożyska wyglądają jak nowe :) Ta kierownica to mokry sen wielu enduro riderów :D
Jeśli chodzi o przerzutki Shimano to mam odwrotne odczucia.
Różnica jest taka że Deore ma cały wózek metalowy (nazwijmy materiał roboczo gównolitem), SLX ma pół wózka alu, pół gównolit, a XT ma cały alu. Góra przerzutki jest zasadniczo identyczna (przekładałem sprzęgło między Deore a XT).
Po zabiciu XT (nieco ponad rok, ~6000km po górach) kupiłem Deore, pożyło może dwa miesiące, pierwsze zgięcie wózka w drugim tygodniu.
Teraz jestem znów na XT i działa, jest oczywiście już lekko zgięta po kolejnych 2000km, ale jestem przekonany że Deore by nawet tego nie przeżyła :)
Co do wózków, to rzeczywiście zgodzę się, że te w Shimano XT są wytrzymalsze, ale sama przerzutka urywa się od samego patrzenia :P Rdzeń wykonany jest z jakiegoś straszliwie słabego tworzywa, przez które przerzutka łamie się w pół. Nie powinno być tak, że przerzutka ulega destrukcji, a hak pozostaje nienaruszony, bo po coś istnieje tej w ramie :D W każdym razie, nie dowiemy się kto ma rację, bo zawsze jest jeszcze współczynnik karmy, na którego wpływu nie mamy... Może ja po prostu miałem pecha, albo Ty miałeś szczęście :D
@@kolopoludnia To pierwsze XT wyrwało mi z koła 5 szprych i dopiero na 6tej zablokowało koło. Hak i przerzutka przeżyły po tej akcji jeszcze kolejne wiele miesięcy 🤣
Zapewne wiele zależy od szczęścia w "trafieniu" :)
Fajna maszyna :)
Dzięki bardzo! :)
Zapomniałeś dodać, że lepszy seryjny widelec, to już albo wersja karbonowa ramy, albo ewentualnie nowy FR ;). Jeśli chodzi o podparcie przy skokach i ogólny "pop", to ciekawe na ile to kwestia kinematyki ramy (i dodatkowej "sprężyny" na seatstay'u), a na ile tego dampera (Float X jest znany z zabawowego skocznego charakteru). Być może, że tańsza wersja One-Sixty 500 na RS Deluxe nie będzie dawała tych samych odczuć, nawet zupgradowana do MegNega i po wymianie tłumika w Yarim (taki miałem plan, gdy mocno myślałem nad zakupem tego roweru). No i trzeba jasno powiedzieć, że seryjne koła na marnych piastach, z beznadziejnymi tarczami (mówię o 500, w 700 jest minimalnie lepiej), to trochę słabo nawet w patrząc na obecną cenę tego roweru, a w wyjściowej to była po prostu żenada, podobnie zresztą jak reszta komponentów. Piękna jest ta rama, świetna geometria i kapitalna opcja z tak długą sztycą i krótką podsiodłówką, ale ostatecznie zdecydowałem się na inny rower.
Te karbony są teraz w całkiem przyjemnych cenach :D Ciężko powiedzieć jak to jest z tym damperem, ale rzeczywiście to bardzo zabawowy damper. W poprzedniej wersji tj. DPX2 było podobnie. Całkiem inne odczucia miałem na RS Deluxe w wersji 2020, ale nie mam pojęcia jak wyglądałoby to w tej konkretnej ramie. Jedno jest pewnie, ma bardzo racingowy charakter. :)
Co do osprzętu, to na początku cena była rzeczywiście wysoka, ale nie odstawała od pozostałych producentów, którzy nie funkcjonują w oparciu o sprzedaż wysyłkową... :D Z ciekawości, na jaki rower się zdecydowałeś?
@@kolopoludnia z tego co słyszałem/czytałem DPX2 nie jest aż tak czuły na początku skoku - X, to ma być dobry kompromis pomiędzy pluszowym i "linearnym" X2, a "sztywnym" DPX2.
Nie wiem, czy widziałeś, ale w nowej wersji One-Sixty 700 na 2024, która jest delikatnie tańsza niż ubiegłoroczna, Float X został zastąpiony Bomberem Air, ale hamulce i napęd zdowngrade'owali do DB8 i NX. Są też teraz inne koła i dostępna jest również w kolorze Gunmetal Grey, a nie tylko w tym metalicznym brązie, który był jednym z powodów, dla których zrezygnowałem z tego modelu. 500-tka została za to lekko poprawiona - dostała Domaina zamiast Yariego, co na pewno jest trochę lepszym wyborem przy tym skoku i 12-rzędowe Deore, plus koła na nieco lepszych piastach, a katalogowa cena wydaje mi się została taka sama.
Co do mojego wyboru, to kupiłem Caprę Core 2, czyli najwyższą aluminiową (nie licząc modeli Uncaged), w wersji mullet (w Caprach to oznacza dedykowany pod mniejsze koło tylny trójkat i inną kinematykę). Fox 38 Performance + Float X, hamulce Code R, koła Crankbrothers Synthesis, plus pełny napęd GX, a do tego jeszcze kokpit oraz fabrycznie montowana prowadnica łańcucha i bashguard E13 - wszystko z przesyłką poniżej obecnej ceny One-Sixty 500, więc trudno było mi się oprzeć takiemu dealowi. Jedyny minus, to były opony w marnej wersji (Dual i EXO), no i sztyca "tylko" 170mm, ale pierwsze już zmieniłem, a drugie mam w planach (wejdzie mi tam OneUp 210 mm).
W tej ramie obawiałbym się o te górne rurki tylnego trójkąta, które pracują - brak łożyska z tyłu. Ciekawe jak to po pewnym czasie będzie wyglądać.
To tak zwany flex pivot, a rama przeszła testy zmęczeniowe Zedlera kategorii piątej, jak rowery zjazdowe, więc póki co śpię spokojnie 😁 Działa to naprawdę fajnie 😊
Może jakiś filmik jak zrobić serwis fulla ? 😁
Nie czuję się na siłach żeby precyzyjnie pokazywać innym jak to robić :D Nagrałem kiedyś odcinek ogólny na co trzeba zwrócić uwagę przed sezonem :) ruclips.net/video/7zYuV58nsO4/видео.html
Załóż zobie dolne łożysko od CC i przede wszystkim bieżnie łożyska podwójnym uszczelnieniem i problem sterów masz z głowy
Ciekawe, czy znajdę taki rozmiar :) Dzięki!
Koło jak koło, ale obręcz dla mnie należy do część eksploatacyjnch 😅
Zgadzam się w 100 % :D Taka sama część jak opony, czy klocki hamulcowe :P
Jak jest różnica między: ONE-SIXTY 700 22/23 vs. ONE-SIXTY 700? Widzę że 22/23 jest nastawiona na podzespoły shimano. Ciekawe skąd taki zabieg...
Fajny film, dzięki. Ja to szosowiec się zrobiłem, ale może się skuszę w bliżej nie określonym czasie.
One Sixty 700 jest produkowane od początku lat 2000, więc wszystko zależy, który model masz na myśli 😁 Model 23’ jest totalnie inny od wszystkich jego poprzedników.
W modelach 24’ już nie są tak nastawieni na szczęście. 😛Poza tym, w ramie jest hak udh, więc idealnie spasuje się z napędami SRAM 😊 Dzięki!
Cześć, jestem z okolic Krynicy i też szukam czegoś pod dzikie enduro :D
Przymierzam się do Focus Jam 6.9 gdzie zawieszenie jest podobnego rodzaju co w Twojej Meridzie.
Jest jakiś kluczowa różnica miedzy takim zawieszeniem, a typem gdzieś damper jest ustawiony pionowo? Np Ns Define Al 150
Cześć :) Już spieszę z odpowiedzią!
W Focusie cały wahacz jest sztywny (jeden zespawany element), a w Meridzie zawieszenie to flex pivot, gdzie górne rurki w wahaczu mają możliwość pracy, pomimo braku łożyska. To rozwiązanie zwiększa płynność zawieszenia, redukując jednocześnie masę roweru. W moim pierwszym filmie z testów Meridy wrzuciłem wizualizację jak to działa. :)
Co do samego mocowania dampera, to nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. To tylko mocowanie, a znaczenie ma typ zawieszenia - jedno-zawias, cztero-zawias, high-pivot, flex-pivot itd. Który typ jest najlepszy? To tak jakby zapytać, czy lepsze będzie BMW, Mercedes, czy Audi. :) Każde z nich będzie miało swoje zalety i wady, a żeby sprawdzić, które Tobie najbardziej odpowiada, pasowałoby się przejechać na każdym z nich.
@@kolopoludnia Dzięki za tak profesjonalną odpowiedź :)
@@veldora2k214 nie czuje się profesjonalistą w tej dziedzinie, a to co Ci napisałem, to bardzo ogólna porada. :D Polecam odwiedzić kanał @dirtitmore :) Tam znajdziesz wszystko o zawieszeniach rowerowych i to rozłożone na czynniki pierwsze.
Zdecydowanie zazdroszczę długiej rury podsiodlowej, która mieści odpowiednio długą sztycę 😂
Rozmiar jednak ma znaczenie :D Ciekawe, czy zrobią kiedyś sztycę z większym skokiem niż 240 mm 🤔
Jak ktoś ma długie nogi, to długa sztyca jest podstawą. Sam poczułem mega różnicę po zmianie z 150 na 200 mm, a i tak jeszcze trochę wystaje z rury i chętnie wsadziłbym jakąś 230-240 mm, ale te niestety są już sporo droższe.
Mam pytanie 😊czy masz jakieś problemy z tymi hamulcami? Chodzi mi o cieknące klamki, pękające tłoczki w zaciskach itp. Czy jakoś je serwisujesz?
Słyszałem o pękających tłoczkach, ale o cieknących klamkach już nie :P Miałem 3 rowery z M7120. Na dwóch jeździłem przez rok, na jednym przez dwa lata i na każdym z nich przejeżdżałem podobne przewyższenie. Na szczęście, nie spotkała mnie żadna z wymienionych przez Ciebie przykrości. Może to moje szczęście, a może pech tych osób, którym cokolwiek się podziało :D Co do serwisu, to raz w roku, pod koniec sezonu je przelewam i smaruje tłoczki :)
Jaki model klocków galfera wybrałeś?
Zielone 😊 Hamują petarda, ale kolejne biorę czarne, bo te się już kończą 😅
@kolopoludnia szybkie pytanko . Jak sprawuje się One sixty również na taką całodzienną jazde po górach plus czasem jakieś trasy asfaltowe żeby się przemieścić z jednego punktu do drugiego (jakieś 5 - 10 km) po zwykłej drodze . Czy dużo większy opór stawia niż trailówka jak Oneforty na takie dłuższe trasy ?
Bez problemu da się na nim przemieszczać 😊 Takie wycieczki też robię i jeszcze Kię zauważyłem żeby mi jakoś bardzo przeszkadzała masa, czy opory opon. Wystarczy trochę więcej ciśnienia w oponach i dobrego nastawienia 😃 Na One Forty jeździ się ciut łatwiej, więc teraz musisz sobie zadać pytanie, czy częściej będziesz jeździł enduro „romantyczne” po szlakach, czy po super trudnych singlach i bikeparkowych trasach z wielkimi hopami 😊
Dzięki wielkie za opinie i pomoc . Miałem problem przed zakupem czy one forty czy one sixty . Zawsze jeździłem na trailówkach bo robiłem długie zróżnicowane trasy ale brakowało częstko skoku na dropach i hopkach ale teraz dzięki twojej opini eksperta wiem że ide w zakup one sixty i wchodze w świat enduro. Dzięki za ogromną pomoc i pozdrawiam 💪
@@Leo93411 bardzo się cieszę, że mogłem pomóc! 😊
Slx tez sie łamie, u syna poszedłem w deore , na razie ok
Plan miałem taki, że jak urwę całkiem SLX, to wlatuje Deore - nigdy w drugą stronę 😛
Jaki masz przebieg dla tej maszyny ?
Tak jak w tytule. Ok. 2000 km i 84000 m przewyższenia. :)
Merida? Pękające ramy. Dziękuję.
U mnie nic nie pękło, a rama lekkiego życia nie miała 😊 Poza tym, w swoim życiu widziałem tylko jedną pękniętą ramę Meridy i to z winy właściciela 🙂 Równie dobrze można powiedzieć, że pękają Spece, Treki, Canyony, YT, Scotty i wiele innych marek.
Nikt nie wspomina o wadze tego roweru. 17. 5 kg to jednak dużo. Czy autor mógłby ten temat rozwinąć? Jak się nim wspina czy czuć tą wagę?
@@TheCinior 17,5? U mnie waga pokazała niecałe 17 z pedałami Look Comp😊 Ale to i tak wcale nie jest mało. Co do tego jak się na nim wspina, to nie poczułem żeby było jakoś tragicznie. Jest na tyle dobrze, że rzadko kiedy blokuje zawias. Zwykle robię wycieczki 1000-1500m w pionie, czasem więcej i nigdy nie miałem poczucia w stylu „oho, muszę mieć lżejszy rower”. Jedynym miejscem, gdzie o tym pomyślałem to wypych na 3-tysięcznik w trakcie zeszłorocznego transalpu. 😅 Gorzej było mi przesiąść się na tegoroczny karbon, gdzie cały rower waży 15,8 kg. Kilka tygodni próbowałem się przyzwyczaić do niższej wagi na zjazdach, a podjazdy są może tylko odrobinę przyjemniejsze. Tu największy opór robi jednak opona…
Bro, turn on the subtitles, please, I want to understand what you are saying!!!
Oh sorry, I have to change it! :D
@@kolopoludnia Спасибо!
Siodełko masz dość mocno do tyłu i dość długi wspornik. Jesteś pewien że masz dobry rozmiar ?
Ja ważę 118kg z plecakiem i mam koła spank 350 przód I 359 tyl I dtswiss 511 na piastach Hope i powiem ci że pancerne koła istnieją. Jeżdżę hardtail 😉
Siodełko mam do tyłu? :P Jest ustawione mniej więcej w połowie miarki na pręcie... Wspornik jest seryjny i ma 40 mm długości - to wg Ciebie długi wspornik? :P Co do samych kół, to 511 rozwaliłem przy wadze 85 kg, więc nadal podtrzymuję, że pancerne koła nie istnieją.
Tak jak napisał @DartRoom0 - koła są takim samym elementem eksploatacyjnym jak opony, czy klocki :)
@@kolopoludnia a widzisz to zwracam honor. Ustawienie kamery robi takie złudzenie jak byś miał siodełko całkiem do tyłu a wspornik przynajmniej 50mm.
Ja widziałem przypadek gdzie dzieciak zniszczył spank 350 przód ale miał za mało powietrza. Może ty powinieneś wrzucić sobie insert w oponę ? Ja mam nukeproof ARD i sobie chwalę. Te cush core to strata pieniędzy ale są tańsze na rynku i powiem ci że to działa 👌
@@MartinTeerly mam wkładkę na tyle 😁 Jeszcze dla jasności, obręcz załatwiłem uderzając bardzo pechowo na mega wystający kamień na ściance Madonna della Guardia… Miałem wtedy ok. 2 bary, wkładkę, oponę ze ścianką DD i „pancernego” Deemaxa 😅 Czasem naprawdę nie masz wpływu na to co się stanie z kołem, więc wolę mieć takie podejście, niż się potem rozczarować. 😊
@@kolopoludnia to miałeś strasznego pecha. Ja z wkładką w tyle mam max 21 23 psi opona schwalbe big Betty. Latem używam maxxis dissector z podobnym ciśnieniem. Spróbuj może nowego dtswiss FR 541? Mnóstwo zawodników DH ma te same koła przez dwa sezony ale tak jak mówisz, diabeł nie śpi i czasem ma się poprostu pecha.
zgłaszam skargę nie powiedziałeś jak podjeżdża a to jest podstawą polaka enduraka
Podjazdy?! A komu to potrzebne?! 😛 A tak serio, to całkiem fajnie. Zawiecha przy zamkniętej blokadzie dampera nie buja, a kąt rury podsiodłowej bardziej przypomina rower xc, niż endurówkę, więc z podjazdami problemów nie ma! 😃 Gdyby jeszcze nachylenie podjazdów było mniejsze…
@@kolopoludnia masz film do poprawy powinieneś od razu powiedzieć że podjeżdża jak diabeł #kochampodjazd #stopjibberom
@@berenduro2005 następnym razem skupie się tylko na podjeździe :P #radośćzjazdytopodjazdy
Pedały jak na środku mają to przetłoczenie jak twoje średnio działają, najlepiej jak na środku jest płaski element tak jak np w rockbros
Dla mnie totalny must have w pedałach to piny umiejscowione na środku w pobliżu osi. Bez nich stopa nie jest tak stabilna... W One Up Comp czułem się naprawdę dobrze "pszyssany" :D
@@kolopoludnia kiedyś poleciłeś mi OneUp Comp i w parze z butami 5-10, a raczej podeszwą Stealth to jest genialny zestaw. Wiele razy zarąbałem pedałem o kamień i nic im nie jest (pedałom, bo stanu kamieni nie kontrolowałem), a but klei się do nich nieprawdopdobnie dobrze. Świetne platformy! (Przesiadłem się z "SPD" CrankBrothers)