Dzięki za kanał,chciałem kupić kosiarkę Stihl (viking) bo myślałem że będzie trwała. Ten sam błąd popełniłem kupując ALKO która jak się później okazało była z Chin i 0 części .Miałem jednocześnie kosiarkę Honda HR 173( używana) u mnie od 9lat. Zaznaczę że trawy mam jakieś 700 m. Alko się zj....o po 4 latach,Honda jedzie dalej: ),ale jest 41cm.Dzisiaj kupiłem następną Hondę(nową) za 2k,i wiem że co najmniej 12 lat mi posłuży .Nie jestem fanem marki,żeby nie było;)
Są "dodatki" i dodatki. Jak ktoś leje motodoktora albo inne ustrojstwo za 6.99 z tesco, to potem są skutki. Są też dodatki, które robią świetną robotę, jak Ceramizer, albo Archoil 9200. Stosuję profilaktycznie w swojej Hondzie i polecam.
Gorąco pozdrawiam Cię i widzów, chciałem się podzielić moim doświadczeniem z motodoktorami i stosowaniem tegoż "specyfiku" w silniku typu diesel. Mam stary samochód marki audi model 80 b2 1,6 td, mój ojciec poradził mi, żebym wlał motodoktor, z racji tego że silnik jest stary i że poprawi się mu spalanie i nie będzie brać oleju, na efekty nie trzeba było długo czekać. Przyszła zima i samochód nie chciał palić. Koledzy mnie pchali w pięciu na minus dwudziestostopniowym mrozie, po dwudziestu metrach zapalił. Jeden kolega mi doradził wymianę oleju, ale żebym nie stosował żadnych dodatków. CUD auto paliło. Podsumowanie, diesel musi mieć odpowiedni moment obrotowy, żeby sprężone powietrze w cylindrze się ogrzało do odpowiedniej temperatury umożliwiającej po wstrzyknięciu nafty samozapłon. A na dużym mrozie olej gęstnieje i efekty są takie jakie są. Dlatego nie jestem zwolennikiem stosowania żadnych "zlepszaczy" do oleju. Olej sam w sobie ma odpowiednią lepkość.
Wszelakie moto doktory - nie. Ale taki ceramizer... Cóż nie wierzyłem w te cuda, ale testy internetowe pokazują, że coś tam jednak to daje. Tylko do takiej kosiarki to by się kapkę dawało tego :P
Motodoktor jest gęsty. Ma za zadanie uszczelnić silnik z powodu wycieku oleju. Na krótką metę uszczelnia na dłuższą doprowadza do zapchania kanałów olejowych i zatarcia silnika. Często używany przez nieuczciwych sprzedawców - Panie nic nie leci - taniej wlać motodoktora niż zlikwidować wycieki a to że pózniej będzie szrot to już nie ich problem. Cermizer to co innego. Od ceramizer.pl jest w strzykawce jest go bardzo nie dużo (2,5g) taka rzadka pasta. Od Cerateca jest w butelce jest go więcej ale jest rzadki jak woda. Na youtubie jest kilka testów cermamizerów i we wszystkich przypadkach po ich zastosowaniu podniosła się kompresja (dotyczy starszych samochodów)
Ogólnie miałem na myśli to, że regulator obrotów był nie sprawny, ponieważ się zakleił, a w sytuacji gdy on jest zepsuty silnik osiąga możliwie maksymalne obroty. I nie chodzi mi tutaj o obroty maksymalne które są ustawione przez producenta (w więc zazwyczaj 2700-3000obr/min), tylko maksymalne obroty jakie "wyciąga" silnik a więc w tym przypadku jest to chyba 3600obr/min., a gdy silnik zaraz po odpaleniu osiąga całą moc jaką tylko potrafi osiągnąć to może być dla niego już bardzo niebezpieczne, to tak jakbyśmy odpalili samochód z "gazem" wciśniętym "do podłogi" Bo jednak należy pamiętać że mimo tego że na manetce ustawimy pozycję max, to nie są to pełne możliwości silnika. Co prawda zaraz przed odpaleniem kosiarki przepustnica w gaźniku jest maksymalnie otworzona, jednak po odpaleniu kosiarki regulator dość mocno ją przymyka, i własnie tego przymknięcia w takim posklejanym silniku by nie było. A odnośnie tego czy odpalać na "max" czy "min" to z tego co wiem krążą różne opinie, nawet instrukcje obsługi są w tej kwesti niejednoznaczne. Moim zdaniem jeśli silnik ładnie odpala na "min" to chyba właśnie tego bym się trzymał :)
"gdy on jest zepsuty silnik osiąga możliwie maksymalne obroty." Następnie korbowód zamienia się w kilka części (urywa się)i niektóre z nich mogą wyjść przez skrzynię korbową bokiem. Naprawa nie podlega gwarancji i każdy serwis na podstawie rodzaju uszkodzeń wyceni ją na kwotę "tyle ile nowa kosiarka".
redhat12345678 dokladnie tak jest, blok/skrzynia korbowa uszkadza się w gdzieś ok 90% przypadków urwania korbowodu, a na urwany korbowód nigdy nie ma gwarancji, zawsze jest argument a bo zły olej, a bo kosił Pan na wzniesieniu itp.
@@Kobamix Takie maksymalne obroty to DUŻO więcej niż 3600RPM. To są max. obroty testowe w fabryce, na max. otwartej przepustnicy wkręcił by się pewnie do około 7000RPM.
Moja kosiarka to typowy chinol na silniku DAYE GD 600 (OHV). Od 2008 roku kosi 13 ar działkę+ to co przed domem nie chce kosić gmina. Napęd już słaby(pewnie pasek) ale silnik jak dzwon. Eksploatacja to olej 10w40(marka bez znaczenia) i paliwo pb95. Morał jest taki nie lejcie doktorów, olejów niby do kosiarek typu SAE30 bo mają bardzo małą odporność temp, lepkość. Używając oleje o klasie lepkości 15w40, 10w40 zapewnicie sobie znacznie większy przebieg kosiarki.
witam, wczoraj rozebrałem na części pierwsze silnik tecumsecha bvs 143 który bardzo palił olej, po rozebraniu nawet świeca była zalana olejejm, mimo tego silnik wczesniej palił,... na korbie w miejscu łączenia z wałem są dość duże rysy a po włożeniu pierścienia do cylindra zostaje około 2mm na zamku - czy pana zdaniem silnik nadaje się jeszcze do remontu ? czy tylko na złom ?
Takie cos to jest po oleju jadalnym, a nie dodatkach. Zielona barwa na gornej czesci obudowy i galareta na dole o tym swiadczą. To byl olej roslinny. Najpewniej slonecznikowy.
Witam poslzdrawiam wszystkich :-) proszę wybaczyć że trochę nie na temat ale tu raczej wszyscy przeczytają... Planuję zakup kosiarki spalinowej i obejżałem wiele filmów na tym kanale obejżałem też wiele stron i wiem że silniki brigsa trochę są delikatne (miękki wał) i zdecydowałem że wyprubuję firmę loncin. I pytanie brzmi: czy poleciłby Pan zakup kosiarki Faworyt GYK 46N139E firmy Krysiak? Pytam gdyż zależy mi na dość niskiej cenie i rozruszniku i żeby kosiarka była nowa pozdrawiam i liczę na odpowiedź :-)
a ona czasem nie zwiększa jeszcze kompresji? Wszystko w dobrej myśli żeby obyło się bez remontu, ale wiem że są wybredni spece którzy wpadają z miernikiem kompresji, i mogą mieć później pretensje że silnik trochę popracuje i kompresja spanie np. o 1 bar. Wiem że to z troski o silnik ale przyjdzie drugi taki i powie że "podpicowany do sprzedaży"
jeszcze nie bylo takiego przypadku z miernikiem, nawta nie podniesie o tyle cisnienia chyba że ktos przesadzi i naleje pul cylindra jak tłok jest w dolnym położeniu
A ile oleju w oleju ? Kto mądry odpowie ? Tam też pełno dodatków. Najśmieszniejsze jak domorośli mechanicy twierdzą, że oni leją czysty olej :). Poczytajcie sobie o militec1 -oryginalnym. Dużo materiałów niestety po angielsku. Czy naszym ceramizerze. Nie słyszałem by ktoś przedawkował, czy zatarł tym silnik. A motocoś tam, tak, to szajs za 10 złotych. Tylko, że jak ktoś myśli, że poprzednio wymienione przeze mnie specyfiki uszczelnią silnik to się myli. To więc leje jeszcze motodoktora ze dwie puszki. Silnik pada. Potem przy rozmowie, nie przyzna się, że wlał 2 puszki gówna, tylko powie, że lał militec1, czy ceramizer zapominając o reszcie. Dlaczego tak się dzieje nie wiem, taka natura ludzka. A na cieknący silnik to tylko wymiana uszczelki, simeringów takie moje zdanie.
Większość ludzi tu nie rozumie że w prezentowanym silniku zastosowano motodoktor który niby się dodaje gdy już nadaje do remontu. Nie rozróżniają dodatków dodawanych do sprawnych silników które są jak najbardziej dobrymi produktami a motodoktorem który dodają do silnika handlarze i inne mendy by sprzedać nie sprawny samochód.
Cześć , bardzo fajny kanał ,oglądałem kilka odcinków głównie o b&S choć przymierzam się do kupna nowej kosiarki na silniku loncin . Po oglądnięciu tego pojawia się pytanie z mojej strony , silnik nie chce palić jak jest gorący ,trzeba mocno ciągnąć linką i do tego niewiele to daje - czy może się zdarzyć że winowajcą będzie odprężnik , który z jakiegoś powodu się zawiesza ? Nigdy nie lałem żadnych dodatków do oleju , ale szukam jakiegoś sposobu na ułatwienie pracy rodzicom , którzy muszą mieć przymusową przerwę na schłodzenie silnika 450 classic . Pozdrawiam Marek
Winowajcą jest uszkodzona cewka zapłonowa, to się zdarza w tych silnikach dość często, i objawy to właśnie bardzo cięzkie odpalanie gorącego silnika. Czasem pomaga wymiana świecy, lub wymiana "fajki", ale zazwyczaj najlepiej wymienić i cewkę zapłonową i świecę.
Przyjrzałem się całości , póki co wyrównałem odległości pomiędzy biegunami cewki i kołem magnesowym bo były różne choć nie wiem jakie powinny być szczeliny i jak na razie działa , Dzięki na odpowiedź .
Witam.Mam problem z kosiarka samojezdna(traktorkiem)firmy gutbrod.Przy gaszeniu potrafi strzelic raz lub dwa.Byla w serwisie,ale nie skomentuje uslugi,bo mi cisnienie podskoczy.Podpowiesz kolego co moze byc przyczyna?Fajny kanal,oczywiscie sub polecial.Pozdrawiam.
Kolego Radek Te, to jest niestety typowe, ja mam to samo. Przyczyną jest to że gasisz silnik z średnich obrotów, i jak wyłączysz zapłon to silnik jeszcze chwilkę się obraca. A jak się obraca bez zapłonu to w dalszym ciągu zaciąga mieszankę z gaźnika, ale jej nie spala bo świeca nie daje iskry, więc mieszanka trafia do tłumika, a że tłumik jest gorący to ta mieszanka tam wybucha, i to są te strzały. Zauważ że dzieje się to tylko przy rozgrzanym silniku, jeśli zgasisz go zanim się rozgrzeje, np. po minucie to strzałów nie będzie. Gdyby udało się silnik doprowadzić do wolnych obrotów przed zgaszeniem to by tego nie było, ale te silniki są tak ustawione że coś takiego jak wolne obroty w nich nie istnieje.
tak rozwalaja sie silniki jezeli masz pecha i kupisz olej syntetyczny marki Castrol ktory został wyprodukowany w fałszywej fabryce oleju pod Poznaniem. Olej produkowany jest z oleju zlewkowego .Dystrybutor to małe sklepy branzy samochodowej.Opakowanie praktycznie nie do odróznienia Badz czujny
Kiedyś handlarze do tylnych mostów dodawali trociny, by mechanizm wyciszyć...i ns jakies 500km bylo cicho.. dopóki mechanizm nie zmielił całkowicie w trocin..
Dzięki za uznanie :) Czasem to gadanie umęczy słuchaczy, ale jakoś tak mam że jak już się rozgadam to ciężko to zatrzymać, później muszę wycinać sporo materiału przy montażu bo zdarza mi się klepać 5 minut o tym samym co już może nieco nudzić :)
Na Pana to trzeba wygląd i pieniądze mieć. ;) Ostatecznie może być ropa, ale tylko właśnie w wypadkach, gdzie nie ma żadnych łożysk itp. choć nafty nic nie pobije. Jeśli jest tylko czas i odpowiedni pojemnik żeby zakryć całą część, to ona zrobi całą robotę :) tylko czas.
Na przygrzane nagary najlepsza jest mieszanka acetonu i toluenu, ale trzeba uważać bo nie wiadomo czy nie za ostra dla uszczelnień. Czyściłem tak silnik samochodu przy remoncie i szło kilka razy szybciej niż naftą.
Aceton niszczy uszczelki i tworzywa, oczywiście nie wszystkie, a rozpuszczalnik toluenowy jest dość toksyczny i po chwili głowa boli, jak się pracuje bez maski. Poza tym aceton szybko paruje, wchłania wodę i ciężko go użyć kilka razy, a naftę można odstać i zlać znad osadu :) Myłem pistolety lakiernicze tymi środkami i wolę jednak poczciwe nitro
te dodatki to dziadoski gesty motodoktor który leje sie tylko do zajezdzonych silników do sprzedazy.. nie mylic tego z dobrymi srodkami do oleju jak ceramizery czy dodatki jak ceratec czy archoil, xado itp
Z tego co wiem, to kosiarka powinna chodzić od razu na wysokich obrotach po odpaleniu, bo wtedy lepiej rozrzucany jest gęsty olej po silniku, problemem nie byłyby wysokie obroty tylko brak oleju. Pierwsza sprawa to po co takie dodatki dodają ludzie do oleju, zawracanie gitary, olej wymieniać co sezon czy co te 25 godzin i to wszystko, a nie jakieś gówniane dodatki, które właśnie dają takie efekty.. Kosiarki po za tym już, nie odpala się zimą, olej sae 30 to olej letni którym są zalewane, więc zimą robi się gęsty jak smoła, śniegu nie kosimy więc lepiej dać spokój kosiarce do wiosny..
Cześć! Świetny masz ten kanał! Przebrnąłem przez wszystkie filmiki ażeby wybrać swoją pierwszą kosiarkę. Dzięki Twoim nagraniom wiem, że będzie to mulczująca kosiarka z wyrzutem bocznym (tak w razie W, gdybym zapuścił trawnik). Mój budżet to 1500zł, może delikatnie więcej. Czy masz możliwość przeprowadzenia testu lub opisania kosiarki do takich pieniędzy? Pytam bo zdecydowana większość silników przedstawianych przez Ciebie to droższe jednostki. Wiem, że Briggsa nie wezmę, chyba, że ten najwyższy model ale jak sam mówiłeś silnik kosztuje tyle ile mój budżet wynosi... Masz możliwość przeprowadzenia testu silnika Emaka lub nawet całej kosiarki - Oleo-Mac GV 53 TK Allroad 4?
Cześć Dzięki za miłe słowa i poświęcony czas na moje produkcje :) Pomysłów na filmy jest mnóstwo a wciąż trochę mało czasu na te tematy, ciężko o dobre miejsce o nagrywania i ciągle ręce lekko się ręce trzęsą gdy zaczynam nagrywać :) ale jest trochę wiedzy i z pewnością będę się starał ją przekazywać jak najlepiej :) Otóż tak na wstępie, silnik EMAK to tak na prawdę LONCIN, a więc chińska produkcja. Nie zmienia to jednak faktu, że to dobre jednostki, początkowo miałem do nich ogromny dystans (jak każdy do chińszczyzny) ale trafiłem sporo jednostek LONCINA i wypadają dobrze zarówno na papierze (żeliwne tuleje, łożyskowany wał,znacznie solidniejszy blok i mniej krzywiący się wał porównując np, do Briggsa) jak i w praktyce, gdzie naprawiałem kilka drobnych usterek, ale nigdy nic poważnego. Jeśli chodzi o Oleo-Mac'a o którym wspominasz, posiada on silnik EMAK K800 czyli tak na prawdę silnik Loncin LC1P70FA. Jest to dobra i bardzo mocna jednostka, moc jest porównywalna lub nawet wyższa niż w tym największym Briggsie (875EX Series) Zatem silnika w tej kosiarce nie można się wstydzić, a cała reszta również wypada super, solidny nóż, którego budowa sprzyja dokładnemu zbieraniu trawy, przekładnia napędowa dobrej produkcji, masa bajerów z wyposażenia, a to wszystko za 1500zł, więc nie dziwie się że ten model jest obecnie takim Hitem sprzedaży... Jeśli chodzi o wady to jedynie te plastikowe dźwignie od Hamulca bezpieczeństwa i włączania napędu po kilku sezonach będą się już wykrzywiać od oporu linek, ale to przy tych wszystkich zaletach tak naprawdę kropla w morzu :)
Super. Dziękuję ci za odpowiedź! Czekam zatem na kolejne produkcje. W takim razie zakupię tego oleo-maca. Mam nadzieję, że 30 arów da radę obrobić ;). Powodzenia w dalszym rozwijaniu kanału!!
Chciałem zapytać o jeszcze 1 model kosiarki w zasadzie 2 (są bliźniacze praktycznie). Faworyt Jt51N196-4W1 oraz Faworyt WR51N196LE. Ten sam silnik takie same funkcje z tym, że 1 z nich ma rozrusznik akumulatorowy, nie zauważyłem, żadnych innych różnic. Silnik ten, który pisałeś Loncin (w zasadzie emak k800). Cenowo można mieć go już za 1050zł (wersja bez rozrusznika). Czy sama jakość wykonania noża, plastików itp jest zbliżona do ww. Ole-Maca? Bo 400zł różnicy to sporo a po twoich filmach dochodzę do wniosku, że silnik to w zasadzie najważniejszy element kosiarki. Chciałem kupić poprzednika oleo-maca tj. Victus Vss53Tk Allroad 4 ale nie ma ich już w sprzedaży a cenowo były tańsze niż oleo.
Ogólnie jeśli chodzi o rozrusznik silnika to uważam że w kosiarce to zbędny dodatek, silniki odpalają teraz bardzo lekko, nawet kobiety bez problemu radzą sobie z odpaleniem kosiarki, a rozrusznik wraz z akumulatorem i okablowaniem zawsze trochę ważą i kosiarka przez to jest nieco cięższa nie mówiąc o tym że w przypadku składania rączek trzeba uważać na te wszystkie kable. Trwałość akumulatora to zazwyczaj 2-3 lata, po tym czasie często już nikt go nie wymienia bo się zwyczajnie nie opłaca. Zamiast do funkcji elektrostartu lepiej dopłacić po prostu do lepszej kosiarki bez rozrusznika. Otóż silnik silnikiem ale samo "podwozie" również jest bardzo istotne. Kosiarki teraz robi się bardzo ładne wizualnie aby przyciągały oko, im więcej ozdobnych plastików tym po prostu sprzęt wygląda na solidniejszy a to mija się z prawdą. W faworycie np. górne rączki mają taki ozdobny panel, w który można włożyć nawet dwa pojemniki na napoje, wygląda to fajnie ale pod spodem kryją się tandetne plastikowe uchwyty do linek, sam panel trzyma się na dwóch śrubkach, a jak się urwie(co się często zdarza) od ciężaru napoi lub od uderzenia o płot lub drzewko to automatycznie linki nie mają się czego trzymać, i tracimy możliwość regulacji obrotów silnika. Oleo-mac ma rączki odkryte ale za to widać solidny metalowy uchwyt do linek, i regulację obrotów bezpośrednio przykręconą do rączek. Fawory jest tańszy ale jest kilka szczegółów dlaczego tak jest. W Oleomacu nóż jest po prostu solidniejszy, w faworycie drobne szyszki i patyczki zostawiają na nożu ślady jak byśmy bez przerwy kosili kamienie, piasta w Oleo-macu jest aluminiowa, nawet po ścięciu kołków można używać jej dalej, a w faworycie metalowa piasta jest bardzo miękka, krzywi się nawet jak źle przykręcimy nóż, a jak zetnie kliny to nie da się już prosto przykręcić noża, i piastę trzeba wymieniać. Diabeł własnie tkwi w szczegółach, oleomac ma lepiej rozwiązane składanie rączek, i samo ich mocowanie od tego w faworycie, no i np. zapadki w napędzie w oleo-macu są z twardszej stali, dzięki czemu w oleo-macu napęd będzie działał dłużej a w faworycie po dwóch latach zacznie powoli "przeskakiwać" Ogólnie cena jest adekwatna do jakości, faworytem można będzie pocieszyć się od 2-4lat, natomiast ole-omac raczej 4-6lat. Połowe ceny trzeba dorzucić ale posłuży on dłużej. Sam silnik Loncin to chińska produkcja, ale obudowa Oleo-maca jest robiona we włoszech. Natomiast obudowa faworyta to chińczyk, na tych samych podzespołach co np. Kosiarki NAC. Proszę spojrzeć na zdjęcia od spodu obu kosiarek, tam zazwyczaj widac najwięcej, np. mocowanie przedniej osi jest lepsze w oleo-macu, same plastiki w faworycie są tak słabej jakości, że aż są matowe,
Super. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. W takim razie zostanę przy Oleo i nie będę szukał oszczędności rzędu 200zł. Cena Oleo jest narazie całkiem ok bo 1499zł. Znając rynek kosiarek myślisz, że bliżej rozpoczęcia sezonu podskoczy? Pytam Ponieważ zauważyłem, że ceny kosiarek raczej rosną niż spadają. Ww. Victus Vss53Tk Allroad 4 w 2014r był do kupienia za 1100zł a rok później już 1300. Czy w takich pieniądzach, którymi dysponuję (max 1500zł) jest jeszcze jakaś alternatywa dla oleo? Przeglądając fora internetowe nie znalazłem zbyt wielu konkurentów. A silnik chciałbym właśnie opisywany przez ciebie (emak/loncin 196cm - 30 arów do koszenia).
Jak gość wlał cały środek przeznaczony do 6-10l oleju do silnika, który mieści 500ml tego oleju czyli pół na pół to się nie ma co dziwić że cuda wyszły. Takich rzeczy trzeba używać z głową a nie im wincyj tym lypij.
Mechanik opowiadał mi o kolesiu który wlał do Fiata CC trzy motor doktorki i był zadowolony bo przestało klepac w silniku do momentu aż rano chciał go odpalić.... Rozrusznik nie zakręcił bo z oleju zrobiła się gęsta smoła
Aluminowa tuleja?raczej brak tuleji i powłoka nicasilu. Po drugie motodoktor to kazdy kto ma pojecie to ostatnia deska ratunku gdy silnik złopie olej. a nie dodatek czy uszlachetniacz.
Tego syfu sie wogole nie powinno dodawac do zadnego silnika bo to smoła...I tak dobija sie silnik nie wazne jaki... Ludzie są idiotami wierząc ,ze takie "cuda" pomoga uzdrowic silnik........
zależy w jakich proporcjach... do samochodowych zaleca się dodawanie co 3 wymiany pewnych środków, ktoś może pomyśleć, że dobrze robi wlewając to częściej i masz galaretę zamiast oleju.
Prawdopodobnie nie wystarczy!nie można krytykować dodadkow tylko przez słowo "prawdopodobnie ".Możliwe że ktoś nie wymieniał poprostu oleju i tyle.Pozatym tanie oleje pozostawiają taki nagar ! Dobrej marki oleje nie "przypalają" się i nie pozostawiają nagaru.
po co do takiego silnika dodawać "motodoktora" chciał go zabezpieczyć ??? olej brał ??? przecież te silniki są tak zrobione że jak on ma olej już nie ważne jaki czy ma sezon czy 2 to i tak będzie pracował i się nie zatrze, tym silnikom zaszkodzi tylko brak oleju !!! Takie moje zdanie.
mój traktorek Briggs żre dosyć dużo oleju to leje tak z 2-3 cm ponad max i na koniec sezonu mam tak prawie minimum :). Od 7 lat tylko opony. Z tyłu zmieniłem i olej co sezon :)
Nic nie dodaję już do oleju,. Kupuję dobry olej Hyundai Xteer. Syntetyczny i z uszlachetniaczami wiec nic więcej nie potrzeba. Poza tym silnik to nie zupa, nie wszystko do siebie pasuje żeby wlewać i mieszać
niestety specyfiki typu motodoktor potrafi zatrzeć silnik wcale lepiej silnik nie pracuje. ten specyfik jest dobry aby jeszcze tydzień może dwa przedłużyć życie silnika do remontu. wydaje mi się że najlepiej do kosiarek stosować oleje do motocykli najlepiej syntetyczne 10w30 lub 10w40 chyba że można lać 5w30
galareta bo jest -30 :D + Nie leje sie motodoktora zeby przedluzyc zywotnosc silnika tylko zeby go uratowac na chwile jak np. silnik bierze olej a po komorze spalania widac ze wiecej palil oleju niz bezyny. xDD Nastepnie. Silnik pali olej, wlewasz puszke tego "situ" i widzisz ze olej nadal znika to nie lejesz oleju i potem znowu tego gówna tylko REMONT SILNIKA sie robi. Mowisz ze jestes przeciwnikiem tego a pod koniec filmu mowisz zeby wlac nastepna puszke :D Pozdro! :p
To była po prostu krótka instrukcja dla osób które już leją motodoktor, że nawet tak prostą czynność trzeba robić z głową, nie wlać 3 puszek pod rząd, tylko pomału mieszać to z olejem.
Myśle że latem póki silnik byłby ciepły to nawet przez jakiś czas by chodził, ale dość szybko zatarłby się korbowód i wał w karterze bo są tam bardzo małe kanaliki, może kiedyś się zrobi taki eksperyment :)
Tak tak, zostały oczywiście zebrane na śniegu dobrze je było widać te "samorodki" były mi później potrzebne do sprawdzenia który specyfik będzie w stanie najlepiej je oczyścić
Nie kupujcie molibdenu na allegro bo strzygą nas nieziemsko bo gram wychodzi za 1 zł. W zeszłym roku kupowałem dla siebie molibden z ALLIEXPRESS. Normalna cena za 500 g wynosiła 140 zł a ja kupowałem w BLACK FRIDAY z jakimiś bonusowymi kuponami za 106zł za 500g więc kochani nie dajcie się robić w ch..a :) Musimy tylko kupić sobie dodatkowo wagę jubilerską oraz większe woreczki strunowe żeby sobie wszystko poważyć Ja osobiście porobiłem sobie porcje 20 gramowe
taki jeden jeleń też mi doradzał moto doktora bo niby to silnik stary zwinął hajs za remont który ja po nim poprawiłem auto jeździ jak ta lala propozycja dla jelenia wlej sobie taki zamulacz do mózgu żebyś już nie miał takich posranych pomysłów i choć by nie wiem jaką elektroniką auto było naładowane żaden pseudo mechanik mojego auta niedostanie
Pokolenie; kompletnych "analfabetów technicznych" !, moim zdaniem gorsze od normalnych (analfabetów), gdyż tych ostatnich można nauczyć konkretnego przydatnego „fachu"z pożytkiem dla ogółu społeczeństwa.
Bzdura pomyślcie logicznie ku......., każdy dodatek jest zatwierdzony do użytku inaczej nie zostałby dopuszczony do użytku, i proszę mi tu z teoriami że przepłacone nie wyjeżdżać, na pewno nie zaszkodzi, osobiście leję różne dodatki do skrzyń silników pomp i nigdy nie było negatywnego skutku, nie musi to być K2, jest kilku producentów. Widać wpisy negatywne to mechanicy PRL-u co stare żuki naprawiali strata na was czasu.
Że co? cylinder wykonany z aluminium ? Toż to dziadostwo nie silnik! Po raz kolejny utwierdzam się w starej prawdzie, mianowicie że tylko Honda potrafi budować dobre silniki.
Niestety i z Hondą Obecnie nie jest najlepiej, najczęściej stosowane silniki Hondy w kosiarkach, a więc modele GCV 135, GCV 160, i GCV 190 również mają aluminiowe cylindry, dodatkowo w Hondzie głowica jest zintegrowana z cylindrem, wiec wszelkie obróbki gniazd zaworowych czy tez cylindra nie wchodzę w grę po ewentualnym uszkodzeniu silnika, gdyż nie ma się do nich jak dostać, tłok w tych silnikach wkłada się od "dołu" silnika a nie od góry. Co ciekawe kosiarka Hondy HRX 537 potrafi kosztować prawie 6000zł (w zależności od wyposażenia) a wciąż dostajemy w tak drogiej kosiarce tylko silnik z aluminiowym cylindrem (model GCV 190). Jedynie model GSV 190 ma żeliwną tuleje cylindra, a silnik GXV 160 no to już na szczęście legendarna jednostka z "normalną" demontowaną głowicą, silnikiem z żeliwną tuleją cylindra i wałem opartym na łożyskach a nie na aluminiowych tulejach. Tak więc ciężkie czasy nastały, również jeśli chodzi o kosiarki spalinowe
No powiem Ci że się nie spodziewałem tego po Hondzie. Więc pozostaje jeszcze Shindaiwa, specjalizują się niestety tylko w kosiarkach żyłkowych ale silniki jak i wszystkie podzespoły są bardzo solidnie wykonane.
Jednak dużo silników bez żeliwnej tulei zaciera się na cylindrze gdy tylko silnik dostanie trochę popalić, lub gdy olej będzie bardzo słabej jakości. W silnikach z żeliwną tuleją nie ma takich problemów, wybaczają one więcej, i cylinder taki nie zaciera się w silnikach z żeliwną tuleją, prędzej rysuje się tłok lub urywa korbowód. Cała więc śpiewka o nicasilu to albo chwyt marketingowy, albo po prostu ten proces w silnikach z kosiarek nie jest robiony zbyt dokładnie. Obecne silniki Briggsa tak potrafią się zatrzeć że ciężko jest odkleić tłok od cylindra, całe aluminium topi się zarówno na tłoku jak i cylindrze. Jest to oczywiście czysta praktyka, a nie teoria, w której nicasil powinien wypadać znacznie lepiej nie tylko od gołego aluminium, ale również od żeliwnej tulei
To dlaczego crossowki zarówno 2t jak i 4t są produkowane tylko na nicasilu ? A pracują one na obrotach rzędu 14 tys obrotów i nic się nie dzieje, są dużo bardziej obciążone gdzie tuleja zatarla by się po pierwszym ostrzejszym treningu. Nie mów ze żeliwo wybacza więcej bo tak nie jest, żeliwo ciężko odprowadza ciepło i stwarza dużo większe opory tarcia. To że silnik zaciera się to już jest wina producenta gdzie nałóża gowiany nicasil albo chrom techniczny, gdyby był bardzo dobrej jakości zarówno cylinder jak i tłok to te silniki byłyby praktycznie wieczne :) i oczywiście olej z trochę wyższej półki a nie na poziomie kujawskiego, a ludzie leją olej "dedykowany" do briggsa za 30zl za litr z castoramy a ten olej nadaje się do smarowania łańcuchów w pilarkach a nie do smarowania silnika. Sam mam craftsmana kosiarkę z silnikiem briggsa i leje olej który jest stosowany do crossowek - motul 300v, zmieniany co około 10h koszenia i olej spływa ciemno brązowy, spuszczajac orginalny olej wyglądał jak z transita po 40 tys kilometrów. Podsumowując, jak dbasz tak masz, nicasil plus dobry olej i silnik chodzi wiecznie :)
Przestroga nie tylko dla kosiarek ale i samochodów
Ja bym wyczyścił ręcznie ile się da a potem myjka ultradźwiękowa z naftą i będzie jak nowy.
Pozdrawiam Cię Konrad.
Robisz świetną robotę
Jak to mówią "co za dużo to nie zdrowo".Fajnie że pokazujesz co można zrobić przez niewłaściwe stosowanie tych specyfików.Pozdrawiam
Dzięki wielkie :)
Dzięki za kanał,chciałem kupić kosiarkę Stihl (viking) bo myślałem że będzie trwała. Ten sam błąd popełniłem kupując ALKO która jak się później okazało była z Chin i 0 części .Miałem jednocześnie kosiarkę Honda HR 173( używana) u mnie od 9lat. Zaznaczę że trawy mam jakieś 700 m. Alko się zj....o po 4 latach,Honda jedzie dalej: ),ale jest 41cm.Dzisiaj kupiłem następną Hondę(nową) za 2k,i wiem że co najmniej 12 lat mi posłuży .Nie jestem fanem marki,żeby nie było;)
ALKO z silnikiem Hondy
Problem z kazda firma jest taki ze z roku na rok produkuja coraz mniej trwale produkty. Uwazam ze nowe hondy juz nie beda takie jak te stare.
Są "dodatki" i dodatki. Jak ktoś leje motodoktora albo inne ustrojstwo za 6.99 z tesco, to potem są skutki. Są też dodatki, które robią świetną robotę, jak Ceramizer, albo Archoil 9200. Stosuję profilaktycznie w swojej Hondzie i polecam.
czyli ceramizer naprawdę działa tak jak w jego reklamach? Sam się zastanawiam. Martwię się tylko o ryski honownicze i luz zaworowy
@@Bartek-hu5ie tez sie zastanawiam nad wlaniem dwusiarczu molibdenu lub ceramizera do oleju w samochodzie benzynowym ale czy to ma sens?
@@dawidg4430 obejrzyj sobie micha z m4k garage czy inną osobę która zastosowała i się przekonasz
dzieki za filmik, miska i silnik wyglada masakrycznie, ciekawe spostrzezenia!,
pozdrawiam
Gorąco pozdrawiam Cię i widzów, chciałem się podzielić moim doświadczeniem z motodoktorami i stosowaniem tegoż "specyfiku" w silniku typu diesel. Mam stary samochód marki audi model 80 b2 1,6 td, mój ojciec poradził mi, żebym wlał motodoktor, z racji tego że silnik jest stary i że poprawi się mu spalanie i nie będzie brać oleju, na efekty nie trzeba było długo czekać. Przyszła zima i samochód nie chciał palić. Koledzy mnie pchali w pięciu na minus dwudziestostopniowym mrozie, po dwudziestu metrach zapalił. Jeden kolega mi doradził wymianę oleju, ale żebym nie stosował żadnych dodatków. CUD auto paliło. Podsumowanie, diesel musi mieć odpowiedni moment obrotowy, żeby sprężone powietrze w cylindrze się ogrzało do odpowiedniej temperatury umożliwiającej po wstrzyknięciu nafty samozapłon. A na dużym mrozie olej gęstnieje i efekty są takie jakie są. Dlatego nie jestem zwolennikiem stosowania żadnych "zlepszaczy" do oleju. Olej sam w sobie ma odpowiednią lepkość.
Wszelakie moto doktory - nie. Ale taki ceramizer... Cóż nie wierzyłem w te cuda, ale testy internetowe pokazują, że coś tam jednak to daje. Tylko do takiej kosiarki to by się kapkę dawało tego :P
Dzięki za fachową informację. I znów jestem mądrzejszy ;-)
Chuj, Dupa I Kamieni Kupa Minister używałeś ceramizer że wiesz, no własnie
LrPrl93 ceramizer jest osobny do kosiarki
Motodoktor jest gęsty. Ma za zadanie uszczelnić silnik z powodu wycieku oleju. Na krótką metę uszczelnia na dłuższą doprowadza do zapchania kanałów olejowych i zatarcia silnika. Często używany przez nieuczciwych sprzedawców - Panie nic nie leci - taniej wlać motodoktora niż zlikwidować wycieki a to że pózniej będzie szrot to już nie ich problem.
Cermizer to co innego. Od ceramizer.pl jest w strzykawce jest go bardzo nie dużo (2,5g) taka rzadka pasta.
Od Cerateca jest w butelce jest go więcej ale jest rzadki jak woda.
Na youtubie jest kilka testów cermamizerów i we wszystkich przypadkach po ich zastosowaniu podniosła się kompresja (dotyczy starszych samochodów)
Bardzo ciekawy film Kolego - p. Świniowąż daje łapkę i suba. P. Śwniowąż Pozdrawiam Cię!
Dzięki Świniowąż :D
KoBaMix świetny film ku przestrodze. Dziękuję (:
Ogólnie miałem na myśli to, że regulator obrotów był nie sprawny, ponieważ się zakleił, a w sytuacji gdy on jest zepsuty silnik osiąga możliwie maksymalne obroty. I nie chodzi mi tutaj o obroty maksymalne które są ustawione przez producenta (w więc zazwyczaj 2700-3000obr/min), tylko maksymalne obroty jakie "wyciąga" silnik a więc w tym przypadku jest to chyba 3600obr/min., a gdy silnik zaraz po odpaleniu osiąga całą moc jaką tylko potrafi osiągnąć to może być dla niego już bardzo niebezpieczne, to tak jakbyśmy odpalili samochód z "gazem" wciśniętym "do podłogi"
Bo jednak należy pamiętać że mimo tego że na manetce ustawimy pozycję max, to nie są to pełne możliwości silnika. Co prawda zaraz przed odpaleniem kosiarki przepustnica w gaźniku jest maksymalnie otworzona, jednak po odpaleniu kosiarki regulator dość mocno ją przymyka, i własnie tego przymknięcia w takim posklejanym silniku by nie było.
A odnośnie tego czy odpalać na "max" czy "min" to z tego co wiem krążą różne opinie, nawet instrukcje obsługi są w tej kwesti niejednoznaczne. Moim zdaniem jeśli silnik ładnie odpala na "min" to chyba właśnie tego bym się trzymał :)
"gdy on jest zepsuty silnik osiąga możliwie maksymalne obroty." Następnie korbowód zamienia się w kilka części (urywa się)i niektóre z nich mogą wyjść przez skrzynię korbową bokiem. Naprawa nie podlega gwarancji i każdy serwis na podstawie rodzaju uszkodzeń wyceni ją na kwotę "tyle ile nowa kosiarka".
redhat12345678 dokladnie tak jest, blok/skrzynia korbowa uszkadza się w gdzieś ok 90% przypadków urwania korbowodu, a na urwany korbowód nigdy nie ma gwarancji, zawsze jest argument a bo zły olej, a bo kosił Pan na wzniesieniu itp.
@@Kobamix Takie maksymalne obroty to DUŻO więcej niż 3600RPM. To są max. obroty testowe w fabryce, na max. otwartej przepustnicy wkręcił by się pewnie do około 7000RPM.
To zupełnie tak jak moje zatoki
Moje tez :D codziennie rano :P
Lepiej bym tego nieują.👌👍😉😁
Jedz mniej słodkiego, detoks, albo ciągle będziesz chorować, na końcu organizm ci zwyczajnie siądzie
a jak bym wlał ceramizer lub ceratec oczywićcie 6 % w stosunku do oleju
A kto do kosiarki takie specyfiki dolewa ???? I poco
Wsiowe janusze co chcą mieć kosiarkę mocniejszą o 0.2KM niz ta "somsiadowa"
Moja kosiarka to typowy chinol na silniku DAYE GD 600 (OHV). Od 2008 roku kosi 13 ar działkę+ to co przed domem nie chce kosić gmina. Napęd już słaby(pewnie pasek) ale silnik jak dzwon. Eksploatacja to olej 10w40(marka bez znaczenia) i paliwo pb95. Morał jest taki nie lejcie doktorów, olejów niby do kosiarek typu SAE30 bo mają bardzo małą odporność temp, lepkość. Używając oleje o klasie lepkości 15w40, 10w40 zapewnicie sobie znacznie większy przebieg kosiarki.
witam, wczoraj rozebrałem na części pierwsze silnik tecumsecha bvs 143 który bardzo palił olej, po rozebraniu nawet świeca była zalana olejejm, mimo tego silnik wczesniej palił,... na korbie w miejscu łączenia z wałem są dość duże rysy a po włożeniu pierścienia do cylindra zostaje około 2mm na zamku - czy pana zdaniem silnik nadaje się jeszcze do remontu ? czy tylko na złom ?
Leci Sub..... za bardzo merytoryczną wypowiedź :)
Dzięki wielkie :)
Archoil 6900 p max czy Luqid Molly 2666 do paliwa ktory lepszy jakosciowo?
mam silnik loncina.. łożyskowany? ktory lepszy? hmm pozdro fajne filmiki sub i łapka leci :P
Takie cos to jest po oleju jadalnym, a nie dodatkach. Zielona barwa na gornej czesci obudowy i galareta na dole o tym swiadczą. To byl olej roslinny. Najpewniej slonecznikowy.
Witam poslzdrawiam wszystkich :-) proszę wybaczyć że trochę nie na temat ale tu raczej wszyscy przeczytają... Planuję zakup kosiarki spalinowej i obejżałem wiele filmów na tym kanale obejżałem też wiele stron i wiem że silniki brigsa trochę są delikatne (miękki wał) i zdecydowałem że wyprubuję firmę loncin. I pytanie brzmi: czy poleciłby Pan zakup kosiarki Faworyt GYK 46N139E firmy Krysiak? Pytam gdyż zależy mi na dość niskiej cenie i rozruszniku i żeby kosiarka była nowa pozdrawiam i liczę na odpowiedź :-)
Jaki najlepszy olej do kosiarki ?
dobrze piszą z tą naftą, na szrocie zalewamy nią cylindry żeby pierscionki nie staneły jak silnik długo czeka na klienta
a ona czasem nie zwiększa jeszcze kompresji? Wszystko w dobrej myśli żeby obyło się bez remontu, ale wiem że są wybredni spece którzy wpadają z miernikiem kompresji, i mogą mieć później pretensje że silnik trochę popracuje i kompresja spanie np. o 1 bar.
Wiem że to z troski o silnik ale przyjdzie drugi taki i powie że "podpicowany do sprzedaży"
jeszcze nie bylo takiego przypadku z miernikiem, nawta nie podniesie o tyle cisnienia chyba że ktos przesadzi i naleje pul cylindra jak tłok jest w dolnym położeniu
Motodoktor tylko do TDI Golfa :)
Hola hola,moj ma 350.000 pracuje na 5w40 nie bierze grama oleju ani dymka nie puści
@@grzelak737 do momentu zdechnięcia
@@grzelak737 ceramizatory to jak witamina C dla człowieka
A ile oleju w oleju ? Kto mądry odpowie ? Tam też pełno dodatków. Najśmieszniejsze jak domorośli mechanicy twierdzą, że oni leją czysty olej :). Poczytajcie sobie o militec1 -oryginalnym. Dużo materiałów niestety po angielsku. Czy naszym ceramizerze. Nie słyszałem by ktoś przedawkował, czy zatarł tym silnik. A motocoś tam, tak, to szajs za 10 złotych. Tylko, że jak ktoś myśli, że poprzednio wymienione przeze mnie specyfiki uszczelnią silnik to się myli. To więc leje jeszcze motodoktora ze dwie puszki. Silnik pada. Potem przy rozmowie, nie przyzna się, że wlał 2 puszki gówna, tylko powie, że lał militec1, czy ceramizer zapominając o reszcie. Dlaczego tak się dzieje nie wiem, taka natura ludzka. A na cieknący silnik to tylko wymiana uszczelki, simeringów takie moje zdanie.
Większość ludzi tu nie rozumie że w prezentowanym silniku zastosowano motodoktor który niby się dodaje gdy już nadaje do remontu. Nie rozróżniają dodatków dodawanych do sprawnych silników które są jak najbardziej dobrymi produktami a motodoktorem który dodają do silnika handlarze i inne mendy by sprzedać nie sprawny samochód.
No ktoś nie żałował towaru 😁
Cześć , bardzo fajny kanał ,oglądałem kilka odcinków głównie o b&S choć przymierzam się do kupna nowej kosiarki na silniku loncin . Po oglądnięciu tego pojawia się pytanie z mojej strony , silnik nie chce palić jak jest gorący ,trzeba mocno ciągnąć linką i do tego niewiele to daje - czy może się zdarzyć że winowajcą będzie odprężnik , który z jakiegoś powodu się zawiesza ? Nigdy nie lałem żadnych dodatków do oleju , ale szukam jakiegoś sposobu na ułatwienie pracy rodzicom , którzy muszą mieć przymusową przerwę na schłodzenie silnika 450 classic . Pozdrawiam Marek
Winowajcą jest uszkodzona cewka zapłonowa, to się zdarza w tych silnikach dość często, i objawy to właśnie bardzo cięzkie odpalanie gorącego silnika. Czasem pomaga wymiana świecy, lub wymiana "fajki", ale zazwyczaj najlepiej wymienić i cewkę zapłonową i świecę.
Przyjrzałem się całości , póki co wyrównałem odległości pomiędzy biegunami cewki i kołem magnesowym bo były różne choć nie wiem jakie powinny być szczeliny i jak na razie działa , Dzięki na odpowiedź .
Po pierwsze to proszę podać nam do wiadomości co to był za olej i dodatek.
motodoktor
Ta część wału w 6:40 minucie nazywa się czop korbowy, a pozostałe to czopy główne. Ciekawy film.
Witam.Mam problem z kosiarka samojezdna(traktorkiem)firmy gutbrod.Przy gaszeniu potrafi strzelic raz lub dwa.Byla w serwisie,ale nie skomentuje uslugi,bo mi cisnienie podskoczy.Podpowiesz kolego co moze byc przyczyna?Fajny kanal,oczywiscie sub polecial.Pozdrawiam.
Tylko sezon sie zacznie,bede musial sie za to zabrac.Dzieki serdeczne.
Kosiarka samojezdna - wygrałeś :))
Wow,chciales blysnac?Nie wyszlo ci.Wygogluj sobie jak sie na traktorki "fachowo" mowi.
Radek Te toć napisałem, że nazwa mega mi się podoba! wpisałem sobie nawet jako jedna z rzeczy do zapamiętania.czego się od razu spinasz?...
Kolego Radek Te, to jest niestety typowe, ja mam to samo. Przyczyną jest to że gasisz silnik z średnich obrotów, i jak wyłączysz zapłon to silnik jeszcze chwilkę się obraca. A jak się obraca bez zapłonu to w dalszym ciągu zaciąga mieszankę z gaźnika, ale jej nie spala bo świeca nie daje iskry, więc mieszanka trafia do tłumika, a że tłumik jest gorący to ta mieszanka tam wybucha, i to są te strzały. Zauważ że dzieje się to tylko przy rozgrzanym silniku, jeśli zgasisz go zanim się rozgrzeje, np. po minucie to strzałów nie będzie. Gdyby udało się silnik doprowadzić do wolnych obrotów przed zgaszeniem to by tego nie było, ale te silniki są tak ustawione że coś takiego jak wolne obroty w nich nie istnieje.
tak rozwalaja sie silniki jezeli masz pecha i kupisz olej syntetyczny marki Castrol ktory został wyprodukowany w fałszywej fabryce oleju pod Poznaniem. Olej produkowany jest z oleju zlewkowego .Dystrybutor to małe sklepy branzy samochodowej.Opakowanie praktycznie nie do odróznienia Badz czujny
Od kogo ty kupiłeś ten złom?
Kiedyś handlarze do tylnych mostów dodawali trociny, by mechanizm wyciszyć...i ns jakies 500km bylo cicho.. dopóki mechanizm nie zmielił całkowicie w trocin..
Człowieku..., ale masz "gadanę"!!! Prawie na jednym oddechu... Całe szczęście, że masz sporo ciekawych rzeczy do powiedzenia. Pozdrawiam.
Dzięki za uznanie :) Czasem to gadanie umęczy słuchaczy, ale jakoś tak mam że jak już się rozgadam to ciężko to zatrzymać, później muszę wycinać sporo materiału przy montażu bo zdarza mi się klepać 5 minut o tym samym co już może nieco nudzić :)
Masz dobrą dykcję, mówisz z sensem, merytorycznie i interesująco. Wróżę dobrą przyszłość na "jutubach" :)
Ja mam inne pytanie. Możesz zdradzić czym nagrywasz? I na czym masz to postawione?
Panasonic HC-V720, akurat na tym filmie kamera stała na drewnianym kawałku drewna :) Wciąż nie dorobiłem się statywu...
dodasz film o kosiarke rzylkowa i dodatkami olejów do paliwa
Będzie taki filmik ale to za jakiś czas póki co mam w planach kilka filmów ale na inne tematy
Rozpuszczalniki i karcher :)
Żadna woda i żadne rozpuszczalniki, tylko nafta, wymoczyć kilka dni, doszorować pędzelkiem i będzie jak nówka
Dzięki za radę :) a skoro jest Pan w temacie działania nafty czy do czyszczenia nagaru z tłoka głowicy nafta również się nadaje?
KoBaMix Tak kolego, nafta rozpuszcza nagary
Na Pana to trzeba wygląd i pieniądze mieć. ;)
Ostatecznie może być ropa, ale tylko właśnie w wypadkach, gdzie nie ma żadnych łożysk itp. choć nafty nic nie pobije. Jeśli jest tylko czas i odpowiedni pojemnik żeby zakryć całą część, to ona zrobi całą robotę :) tylko czas.
Na przygrzane nagary najlepsza jest mieszanka acetonu i toluenu, ale trzeba uważać bo nie wiadomo czy nie za ostra dla uszczelnień. Czyściłem tak silnik samochodu przy remoncie i szło kilka razy szybciej niż naftą.
Aceton niszczy uszczelki i tworzywa, oczywiście nie wszystkie, a rozpuszczalnik toluenowy jest dość toksyczny i po chwili głowa boli, jak się pracuje bez maski. Poza tym aceton szybko paruje, wchłania wodę i ciężko go użyć kilka razy, a naftę można odstać i zlać znad osadu :) Myłem pistolety lakiernicze tymi środkami i wolę jednak poczciwe nitro
Ok ale nie mówimy tu że to tylko od doktora, bo to widać że ktoś doktora zalał i już na nim chodził z 10sezonow
te dodatki to dziadoski gesty motodoktor który leje sie tylko do zajezdzonych silników do sprzedazy.. nie mylic tego z dobrymi srodkami do oleju jak ceramizery czy dodatki jak ceratec czy archoil, xado itp
Anymous to samo miałem napisać, środki z ceramiką to nie zagęszczacze
Z tego co wiem, to kosiarka powinna chodzić od razu na wysokich obrotach po odpaleniu, bo wtedy lepiej rozrzucany jest gęsty olej po silniku, problemem nie byłyby wysokie obroty tylko brak oleju. Pierwsza sprawa to po co takie dodatki dodają ludzie do oleju, zawracanie gitary, olej wymieniać co sezon czy co te 25 godzin i to wszystko, a nie jakieś gówniane dodatki, które właśnie dają takie efekty.. Kosiarki po za tym już, nie odpala się zimą, olej sae 30 to olej letni którym są zalewane, więc zimą robi się gęsty jak smoła, śniegu nie kosimy więc lepiej dać spokój kosiarce do wiosny..
Cześć!
Świetny masz ten kanał! Przebrnąłem przez wszystkie filmiki ażeby wybrać swoją pierwszą kosiarkę. Dzięki Twoim nagraniom wiem, że będzie to mulczująca kosiarka z wyrzutem bocznym (tak w razie W, gdybym zapuścił trawnik).
Mój budżet to 1500zł, może delikatnie więcej. Czy masz możliwość przeprowadzenia testu lub opisania kosiarki do takich pieniędzy? Pytam bo zdecydowana większość silników przedstawianych przez Ciebie to droższe jednostki.
Wiem, że Briggsa nie wezmę, chyba, że ten najwyższy model ale jak sam mówiłeś silnik kosztuje tyle ile mój budżet wynosi...
Masz możliwość przeprowadzenia testu silnika Emaka lub nawet całej kosiarki - Oleo-Mac GV 53 TK Allroad 4?
Cześć Dzięki za miłe słowa i poświęcony czas na moje produkcje :) Pomysłów na filmy jest mnóstwo a wciąż trochę mało czasu na te tematy, ciężko o dobre miejsce o nagrywania i ciągle ręce lekko się ręce trzęsą gdy zaczynam nagrywać :) ale jest trochę wiedzy i z pewnością będę się starał ją przekazywać jak najlepiej :)
Otóż tak na wstępie, silnik EMAK to tak na prawdę LONCIN, a więc chińska produkcja. Nie zmienia to jednak faktu, że to dobre jednostki, początkowo miałem do nich ogromny dystans (jak każdy do chińszczyzny) ale trafiłem sporo jednostek LONCINA i wypadają dobrze zarówno na papierze (żeliwne tuleje, łożyskowany wał,znacznie solidniejszy blok i mniej krzywiący się wał porównując np, do Briggsa) jak i w praktyce, gdzie naprawiałem kilka drobnych usterek, ale nigdy nic poważnego.
Jeśli chodzi o Oleo-Mac'a o którym wspominasz, posiada on silnik EMAK K800 czyli tak na prawdę silnik Loncin LC1P70FA. Jest to dobra i bardzo mocna jednostka, moc jest porównywalna lub nawet wyższa niż w tym największym Briggsie (875EX Series) Zatem silnika w tej kosiarce nie można się wstydzić, a cała reszta również wypada super, solidny nóż, którego budowa sprzyja dokładnemu zbieraniu trawy, przekładnia napędowa dobrej produkcji, masa bajerów z wyposażenia, a to wszystko za 1500zł, więc nie dziwie się że ten model jest obecnie takim Hitem sprzedaży... Jeśli chodzi o wady to jedynie te plastikowe dźwignie od Hamulca bezpieczeństwa i włączania napędu po kilku sezonach będą się już wykrzywiać od oporu linek, ale to przy tych wszystkich zaletach tak naprawdę kropla w morzu :)
Super. Dziękuję ci za odpowiedź! Czekam zatem na kolejne produkcje. W
takim razie zakupię tego oleo-maca. Mam nadzieję, że 30 arów da radę
obrobić ;).
Powodzenia w dalszym rozwijaniu kanału!!
Chciałem zapytać o jeszcze 1 model kosiarki w zasadzie 2 (są bliźniacze praktycznie). Faworyt Jt51N196-4W1 oraz Faworyt WR51N196LE. Ten sam silnik takie same funkcje z tym, że 1 z nich ma rozrusznik akumulatorowy, nie zauważyłem, żadnych innych różnic. Silnik ten, który pisałeś Loncin (w zasadzie emak k800). Cenowo można mieć go już za 1050zł (wersja bez rozrusznika). Czy sama jakość wykonania noża, plastików itp jest zbliżona do ww. Ole-Maca? Bo 400zł różnicy to sporo a po twoich filmach dochodzę do wniosku, że silnik to w zasadzie najważniejszy element kosiarki.
Chciałem kupić poprzednika oleo-maca tj. Victus Vss53Tk Allroad 4 ale nie ma ich już w sprzedaży a cenowo były tańsze niż oleo.
Ogólnie jeśli chodzi o rozrusznik silnika to uważam że w kosiarce to zbędny dodatek, silniki odpalają teraz bardzo lekko, nawet kobiety bez problemu radzą sobie z odpaleniem kosiarki, a rozrusznik wraz z akumulatorem i okablowaniem zawsze trochę ważą i kosiarka przez to jest nieco cięższa nie mówiąc o tym że w przypadku składania rączek trzeba uważać na te wszystkie kable. Trwałość akumulatora to zazwyczaj 2-3 lata, po tym czasie często już nikt go nie wymienia bo się zwyczajnie nie opłaca. Zamiast do funkcji elektrostartu lepiej dopłacić po prostu do lepszej kosiarki bez rozrusznika.
Otóż silnik silnikiem ale samo "podwozie" również jest bardzo istotne. Kosiarki teraz robi się bardzo ładne wizualnie aby przyciągały oko, im więcej ozdobnych plastików tym po prostu sprzęt wygląda na solidniejszy a to mija się z prawdą. W faworycie np. górne rączki mają taki ozdobny panel, w który można włożyć nawet dwa pojemniki na napoje, wygląda to fajnie ale pod spodem kryją się tandetne plastikowe uchwyty do linek, sam panel trzyma się na dwóch śrubkach, a jak się urwie(co się często zdarza) od ciężaru napoi lub od uderzenia o płot lub drzewko to automatycznie linki nie mają się czego trzymać, i tracimy możliwość regulacji obrotów silnika. Oleo-mac ma rączki odkryte ale za to widać solidny metalowy uchwyt do linek, i regulację obrotów bezpośrednio przykręconą do rączek.
Fawory jest tańszy ale jest kilka szczegółów dlaczego tak jest. W Oleomacu nóż jest po prostu solidniejszy, w faworycie drobne szyszki i patyczki zostawiają na nożu ślady jak byśmy bez przerwy kosili kamienie, piasta w Oleo-macu jest aluminiowa, nawet po ścięciu kołków można używać jej dalej, a w faworycie metalowa piasta jest bardzo miękka, krzywi się nawet jak źle przykręcimy nóż, a jak zetnie kliny to nie da się już prosto przykręcić noża, i piastę trzeba wymieniać. Diabeł własnie tkwi w szczegółach, oleomac ma lepiej rozwiązane składanie rączek, i samo ich mocowanie od tego w faworycie, no i np. zapadki w napędzie w oleo-macu są z twardszej stali, dzięki czemu w oleo-macu napęd będzie działał dłużej a w faworycie po dwóch latach zacznie powoli "przeskakiwać"
Ogólnie cena jest adekwatna do jakości, faworytem można będzie pocieszyć się od 2-4lat, natomiast ole-omac raczej 4-6lat. Połowe ceny trzeba dorzucić ale posłuży on dłużej. Sam silnik Loncin to chińska produkcja, ale obudowa Oleo-maca jest robiona we włoszech. Natomiast obudowa faworyta to chińczyk, na tych samych podzespołach co np. Kosiarki NAC.
Proszę spojrzeć na zdjęcia od spodu obu kosiarek, tam zazwyczaj widac najwięcej, np. mocowanie przedniej osi jest lepsze w oleo-macu, same plastiki w faworycie są tak słabej jakości, że aż są matowe,
Super. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. W takim razie zostanę przy Oleo i nie będę szukał oszczędności rzędu 200zł.
Cena Oleo jest narazie całkiem ok bo 1499zł. Znając rynek kosiarek myślisz, że bliżej rozpoczęcia sezonu podskoczy? Pytam Ponieważ zauważyłem, że ceny kosiarek raczej rosną niż spadają. Ww. Victus Vss53Tk Allroad 4 w 2014r był do kupienia za 1100zł a rok później już 1300.
Czy w takich pieniądzach, którymi dysponuję (max 1500zł) jest jeszcze jakaś alternatywa dla oleo? Przeglądając fora internetowe nie znalazłem zbyt wielu konkurentów. A silnik chciałbym właśnie opisywany przez ciebie (emak/loncin 196cm - 30 arów do koszenia).
haha, szczerze powiedziawszy to wygląda jak narzędzia kupowane kiedyś na rynku od sojuszników zakonserwowane porządnie w lepkiej mazi... ;)
👏👏👏👍👍👍🤓👊👊
Taki bardzo gęsty olej to... smar.
olejowa galaretka :D
polecam produkty lucasa, liqui moly
Jak gość wlał cały środek przeznaczony do 6-10l oleju do silnika, który mieści 500ml tego oleju czyli pół na pół to się nie ma co dziwić że cuda wyszły. Takich rzeczy trzeba używać z głową a nie im wincyj tym lypij.
Tak sie kończy zakup zjechanych silników od handlarza
Mechanik opowiadał mi o kolesiu który wlał do Fiata CC trzy motor doktorki i był zadowolony bo przestało klepac w silniku do momentu aż rano chciał go odpalić.... Rozrusznik nie zakręcił bo z oleju zrobiła się gęsta smoła
masz uszczelnione :p wiec nie wiem w czym problem :P
Aluminowa tuleja?raczej brak tuleji i powłoka nicasilu. Po drugie motodoktor to kazdy kto ma pojecie to ostatnia deska ratunku gdy silnik złopie olej. a nie dodatek czy uszlachetniacz.
Tego syfu sie wogole nie powinno dodawac do zadnego silnika bo to smoła...I tak dobija sie silnik nie wazne jaki... Ludzie są idiotami wierząc ,ze takie "cuda" pomoga uzdrowic silnik........
zależy w jakich proporcjach... do samochodowych zaleca się dodawanie co 3 wymiany pewnych środków, ktoś może pomyśleć, że dobrze robi wlewając to częściej i masz galaretę zamiast oleju.
czy ktoś podpowie dlaczego nie ma ładowania akumulatora w tym traktorku? silnik kawasaki. ruclips.net/video/H4BaOgWg8-Q/видео.html
Prawdopodobnie nie wystarczy!nie można krytykować dodadkow tylko przez słowo "prawdopodobnie ".Możliwe że ktoś nie wymieniał poprostu oleju i tyle.Pozatym tanie oleje pozostawiają taki nagar ! Dobrej marki oleje nie "przypalają" się i nie pozostawiają nagaru.
To nie galareta , tylko permanentne smarowanie , tak jak makijaż permanentny.
po co do takiego silnika dodawać "motodoktora" chciał go zabezpieczyć ??? olej brał ??? przecież te silniki są tak zrobione że jak on ma olej już nie ważne jaki czy ma sezon czy 2 to i tak będzie pracował i się nie zatrze, tym silnikom zaszkodzi tylko brak oleju !!! Takie moje zdanie.
mój traktorek Briggs żre dosyć dużo oleju to leje tak z 2-3 cm ponad max i na koniec sezonu mam tak prawie minimum :). Od 7 lat tylko opony. Z tyłu zmieniłem i olej co sezon :)
Nic nie dodaję już do oleju,. Kupuję dobry olej Hyundai Xteer. Syntetyczny i z uszlachetniaczami wiec nic więcej nie potrzeba. Poza tym silnik to nie zupa, nie wszystko do siebie pasuje żeby wlewać i mieszać
niestety specyfiki typu motodoktor potrafi zatrzeć silnik wcale lepiej silnik nie pracuje. ten specyfik jest dobry aby jeszcze tydzień może dwa przedłużyć życie silnika do remontu. wydaje mi się że najlepiej do kosiarek stosować oleje do motocykli najlepiej syntetyczne 10w30 lub 10w40 chyba że można lać 5w30
Każdy olej który ma 10 lepkości to półsyntetyk.
arnold22go chciałeś napisać gęstości. powiem tak nie prawda nawet są oleje 20w50 syntetyczne jak chcesz mogę Ci to udowodnić.
Pisałem o lepkości nie gęstości.
Poprosze
arnold22go daj mi email wyśle zdjęcia kilka olei co mam na stanie
galareta bo jest -30 :D + Nie leje sie motodoktora zeby przedluzyc zywotnosc silnika tylko zeby go uratowac na chwile jak np. silnik bierze olej a po komorze spalania widac ze wiecej palil oleju niz bezyny. xDD
Nastepnie. Silnik pali olej, wlewasz puszke tego "situ" i widzisz ze olej nadal znika to nie lejesz oleju i potem znowu tego gówna tylko REMONT SILNIKA sie robi. Mowisz ze jestes przeciwnikiem tego a pod koniec filmu mowisz zeby wlac nastepna puszke :D
Pozdro! :p
Panie to nie Suwałki :D może z -3 faktycznie było :)
To była po prostu krótka instrukcja dla osób które już leją motodoktor, że nawet tak prostą czynność trzeba robić z głową, nie wlać 3 puszek pod rząd, tylko pomału mieszać to z olejem.
Jaha :)
Ciekawe co by sie stalo gdy by zamiast oleju zalac motoDr. ? :D eksperyment? :D
Myśle że latem póki silnik byłby ciepły to nawet przez jakiś czas by chodził, ale dość szybko zatarłby się korbowód i wał w karterze bo są tam bardzo małe kanaliki, może kiedyś się zrobi taki eksperyment :)
ogólnie dodatki do oleju czy paliw to zwykły syf
Nie do końca - wszystko z umiarem i głową. Tutaj ewidentnie widać dodatek w stylu "Motodoktora" K2
mam nadzieję że nie pozbyłeś się tych elementów silnika w ten sposób że wyrzuciłeś je w tym lesie ukazanym na tym filmie...
Tak tak, zostały oczywiście zebrane na śniegu dobrze je było widać te "samorodki" były mi później potrzebne do sprawdzenia który specyfik będzie w stanie najlepiej je oczyścić
I tak ma działać że robi sie izolacja i to wlasnie wyglusza silnik.
Nie kupujcie molibdenu na allegro bo strzygą nas nieziemsko bo gram wychodzi za 1 zł. W zeszłym roku kupowałem dla siebie molibden z ALLIEXPRESS. Normalna cena za 500 g wynosiła 140 zł a ja kupowałem w BLACK FRIDAY z jakimiś bonusowymi kuponami za 106zł za 500g więc kochani nie dajcie się robić w ch..a :)
Musimy tylko kupić sobie dodatkowo wagę jubilerską oraz większe woreczki strunowe żeby sobie wszystko poważyć
Ja osobiście porobiłem sobie porcje 20 gramowe
6:40 - to jest wykorbienie
Ropa z benzyną i pędzelek
Dzieci z afryki w 5 minut wyczyściły by tą miskę.
HELLCAT.28 hehe najlepszy komentarz jaki kiedykolwiek widziałem :D trochę okrutny ale prawdziwy :D
ale nie przy takim mrozie, one nie są zwykłe na taką temperaturę. ha ha
Masakra....
ktos sie pomylil zajebał dawke silikonu zamiast doctora doctory to samo zdrowie #wszystkonaprawialnekoniectematu
taki jeden jeleń też mi doradzał moto doktora bo niby to silnik stary zwinął hajs za remont który ja po nim poprawiłem auto jeździ jak ta lala propozycja dla jelenia wlej sobie taki zamulacz do mózgu żebyś już nie miał takich posranych pomysłów i choć by nie wiem jaką elektroniką auto było naładowane żaden pseudo mechanik mojego auta niedostanie
Pokolenie; kompletnych "analfabetów technicznych" !, moim zdaniem gorsze od normalnych (analfabetów), gdyż tych ostatnich można nauczyć konkretnego przydatnego „fachu"z pożytkiem dla ogółu społeczeństwa.
pewnie ceramizery w samochodach też tak robią bo kompresja wzrasta a za jakiś czas jeb i po silniku
Bzdura pomyślcie logicznie ku......., każdy dodatek jest zatwierdzony do użytku inaczej nie zostałby dopuszczony do użytku, i proszę mi tu z teoriami że przepłacone nie wyjeżdżać, na pewno nie zaszkodzi, osobiście leję różne dodatki do skrzyń silników pomp i nigdy nie było negatywnego skutku, nie musi to być K2, jest kilku producentów. Widać wpisy negatywne to mechanicy PRL-u co stare żuki naprawiali strata na was czasu.
Że co? cylinder wykonany z aluminium ?
Toż to dziadostwo nie silnik!
Po raz kolejny utwierdzam się w starej prawdzie, mianowicie że tylko Honda potrafi budować dobre silniki.
Niestety i z Hondą Obecnie nie jest najlepiej, najczęściej stosowane silniki Hondy w kosiarkach, a więc modele GCV 135, GCV 160, i GCV 190 również mają aluminiowe cylindry, dodatkowo w Hondzie głowica jest zintegrowana z cylindrem, wiec wszelkie obróbki gniazd zaworowych czy tez cylindra nie wchodzę w grę po ewentualnym uszkodzeniu silnika, gdyż nie ma się do nich jak dostać, tłok w tych silnikach wkłada się od "dołu" silnika a nie od góry. Co ciekawe kosiarka Hondy HRX 537 potrafi kosztować prawie 6000zł (w zależności od wyposażenia) a wciąż dostajemy w tak drogiej kosiarce tylko silnik z aluminiowym cylindrem (model GCV 190). Jedynie model GSV 190 ma żeliwną tuleje cylindra, a silnik GXV 160 no to już na szczęście legendarna jednostka z "normalną" demontowaną głowicą, silnikiem z żeliwną tuleją cylindra i wałem opartym na łożyskach a nie na aluminiowych tulejach. Tak więc ciężkie czasy nastały, również jeśli chodzi o kosiarki spalinowe
No powiem Ci że się nie spodziewałem tego po Hondzie.
Więc pozostaje jeszcze Shindaiwa, specjalizują się niestety tylko w kosiarkach żyłkowych ale silniki jak i wszystkie podzespoły są bardzo solidnie wykonane.
Przecież cylindry aluminiowe są pokryte nicasilem, a nie że tłok pracuje po czystym alu...
Jednak dużo silników bez żeliwnej tulei zaciera się na cylindrze gdy tylko silnik dostanie trochę popalić, lub gdy olej będzie bardzo słabej jakości. W silnikach z żeliwną tuleją nie ma takich problemów, wybaczają one więcej, i cylinder taki nie zaciera się w silnikach z żeliwną tuleją, prędzej rysuje się tłok lub urywa korbowód. Cała więc śpiewka o nicasilu to albo chwyt marketingowy, albo po prostu ten proces w silnikach z kosiarek nie jest robiony zbyt dokładnie.
Obecne silniki Briggsa tak potrafią się zatrzeć że ciężko jest odkleić tłok od cylindra, całe aluminium topi się zarówno na tłoku jak i cylindrze. Jest to oczywiście czysta praktyka, a nie teoria, w której nicasil powinien wypadać znacznie lepiej nie tylko od gołego aluminium, ale również od żeliwnej tulei
To dlaczego crossowki zarówno 2t jak i 4t są produkowane tylko na nicasilu ? A pracują one na obrotach rzędu 14 tys obrotów i nic się nie dzieje, są dużo bardziej obciążone gdzie tuleja zatarla by się po pierwszym ostrzejszym treningu. Nie mów ze żeliwo wybacza więcej bo tak nie jest, żeliwo ciężko odprowadza ciepło i stwarza dużo większe opory tarcia. To że silnik zaciera się to już jest wina producenta gdzie nałóża gowiany nicasil albo chrom techniczny, gdyby był bardzo dobrej jakości zarówno cylinder jak i tłok to te silniki byłyby praktycznie wieczne :) i oczywiście olej z trochę wyższej półki a nie na poziomie kujawskiego, a ludzie leją olej "dedykowany" do briggsa za 30zl za litr z castoramy a ten olej nadaje się do smarowania łańcuchów w pilarkach a nie do smarowania silnika. Sam mam craftsmana kosiarkę z silnikiem briggsa i leje olej który jest stosowany do crossowek - motul 300v, zmieniany co około 10h koszenia i olej spływa ciemno brązowy, spuszczajac orginalny olej wyglądał jak z transita po 40 tys kilometrów. Podsumowując, jak dbasz tak masz, nicasil plus dobry olej i silnik chodzi wiecznie :)
Nie śrubokręt tylko wkrętak .
Obie nazwy czy to śrubokręt, czy wkrętak są dozwolone, proszę sprawdzić w wikipedii lub encyklopedi
Zero pojęcia macie o silnikach i fizyce, dno. :)