Panie Macieju miód na uszy i ogórki na oczy z BMW 850i ,kapitalny odcinek. Jakieś 10 lat temu dość bogaty i ekscentryczny optyk jezdził takim modelem po moim mieście. Parkował niedaleko mojego miejsca pracy. Zatrzymywałem się i zaglądałem do niego, często był ciepły po trasie i emanowała od niego jakaś straszna moc jak od mitycznego stwora ....jakieś takie czarodziejskie przeżycia z nim miałem :) Dziękuje za ożywienie wspomnień.
Pamiętam jak dziś. Lato 1992. Jako gówniarz miałem przyjemność być przewiezionym bordową 850-tką, a z tej właśnie zmieniarki CD poleciało Vaya Con Dios. Był to wtedy chyba jeden czterech egzemplarzy 850i kupionych w Polsce. Dziś gdyby nawet wylądowało ufo to nie zrobiłoby to takiego wrażenia. Nadal mam ciary. Aha... dźwięk rozrusznika w silniku V12 jest niesamowity. Tak tak, rozrusznika. Wiele lat później miałem okazję prowadzić 840Ci w manualu. Bardzo ciekawe auto, choć bynajmniej nie sportowe. Określenie GT byłoby trafniejsze. Przy ostrych manewrach się bujało a tyłek zaskakująco ochoczo się ślizgał. Panie Maćku. Jak zwykle doskonały materiał i skarbnica wiedzy. Dziękujemy. A dwa grosze ode mnie to: 1. Lusterka ten egzemplarz ma seryjne. Wydech i koła to już inna kwestia :) 2. Przyspieszenie w 4-biegowym automacie głowy nie urywa, ale proszę zwrócić uwagę na przełożenia. Otóż pierwszy bieg trzyma do 100km/h czyli tak jakbyśmy w dzisiejszym aucie ruszali z trójki. Zatem tym bardziej szacunek dla momentu obrotowego tego silnika...
Oglądając tę serie mam refleksję: ciekawe jak będzie wyglądać motoryzacja za 30 lat kiedy Pan Pertyn na emeryturze będzie w serii Evergreen jeździł Audi A8 i opowiadał "w tej serii po raz pierwszy pojawił się wirtualny kokpit" :) Pozdrawiam i dziękuje za te materiały!
Miałem przyjemność mijać Pana na odcinku wyjazdowym z Wrocławia w stronę Leśnicy, w okolicach Stadionu Miejskiego. Samochód robi znacznie większe wrażenie na żywo, w porównaniu do fotografii. Majestatyczny, a jednocześnie pełny dizajnerskiej adrenaliny. Nawet Po blisko trzydziestu latach jest ponadczasowym zaskoczeniem na drodze. To już kolejny evergreen w okolicach Wrocławia in a Dolnym Ślasku. Wyrazy szacunku Panie Macieju.
"Obcowanie z absolutem" to stwierdzenie mnie wbiło w fotel:) Uwielbiam Pana materiały filmowe a raczej je kocham! Nikt nie daje tyle satysfakcji ze słuchania języka polskiego w takim wydaniu w połączeniu z motoryzacją. Uwielbiam! Z racji, że jestem posiadaczem ciekawego egzemplarza e39 528i to wszelkie filmy dotyczące BMW są dla mnie jak ciekły lukier na pączki:) Pozdrowienia z Poznania.
Panie Pertyn... Powiedzieć że jest Pan pasjonatem to zdecydowanie za mało... Wielki szacun za ten i inne filmy, język, podejście... Miód. Samochód poezja. Najlepszości!
Miałem okazję raz jechać tym w 1994 roku w Niemczech jako pasażer. Wiśnia metalik, szara skóra. Miałem wtedy 18 lat. Łącznie przejechalismy że znajomym ojca ok. 100 km. To wystarczyło aby do dziś pozostało wspomnienie. I zostanie na zawsze. Na krętych, wiejskich drogach Badenii auto zaprzeczało na zakrętach prawom fizyki. Ja miałem pełno w gaciach. Strach mieszał się z fascynacją. Niesamowite auto. Dodam że mój ojciec jeździł wtedy Polonezem Caro. Więcej dodawać nie muszę. Kultowe piękne auto. Cudo.
Zdeycdowanie nie jestem miłośnikiem BMW, a szczególnie najnowszych modeli, ale to jest dla mnie jeden z najpiękniejszych samochodów w historii motoryzacji.
Ten samochód to mokry sen... powstał w latach 90ych. U nas jeszcze żwawo śmigały fiaty i polonezy, a xxx a nawet xx kilometrów od granicy z Zachodem powstało cudo, które zawstydza nie jedno dzisiejsze nowe auto.
Bez wątpienia, to NIE jest samochód sportowy, lecz cesarz Wilhelm von Gran Turismo. :) Bajeczny wóz do podróży kontynentalnych, jako nowy w cenie okolo Testarossy. Nawet 2 osoby (do 180-185 cm) z tyłu podróżują komfortowo, gdy tylko tam się wdrapią po pewnej ekwilibrystyce... Przy ćwiczeniu 0-100 km/h automatyczne 850i notowało około 7,5 s. Potęgę V12 czuć dopiero na autobahnie. Ma solidny zapas mocy nawet przy 200 km/h, tam gdzie szybsi w zakresie 0-100 km/h już tylko ciułają kolejne kilometry na godzinę. Z wydechem przypisanym do tej wersji, a nie z CSi, byłby wyraźnie cichszy. Bezpośrednio BMW potężnie dołożyło do tego interesu. Ale nie policzymy ile tysięcy wzdychających do E31 poszło do salonu i kupiło... 2-drzwiową Trójeczkę na pocieszenie. :D. (Pozdrawiam klubowiczów E31!)
Boziu Panie Macieju auto moich dziecięcych młodzieńczych marzeń. Więcej takich aut i takich historii. Patrzę na vlog z otwartą gębą. ale chciałem podzielić się zachwytem jeszcze przed obejrzeniem całości.
Widziałem je raz jak wolno przejechało przy resteuracji gdy wszyscy siedzieli na zewnątrz, wtedy 70 % klientów przez te 15 sekund nie obchodziło jedzenie, ani gdzie w ogóle są. Samochód wizualnie to dzieło sztuki, jeden z żywych pomników motoryzacji. Następca jest wspaniały, oby cieszył się większą ilością sprzedanych sztuk.
BMW E31 i jak na ironie tylko 31 000 sztuk się sprzedało. Cóż powstał głównie jako zabawka dla bardzo zamożnych. Auto nie na co dzień, tylko dla prestiżu, w latach 90 szczególnie na początku musiał wywoływać zazdrość i wdychanie, ponieważ nawet dziś wygląda super ponadczasowo. W modelu 850 CSI zwiększono pojemność z 5.0 do 5.6 l, i zamontowano lepszą skrzynie biegów, co poprawiło osiągi. Plan na początku był taki że miał to być KILLER FOR FERRARI, może wyglądem mógł konkurować osiągami nie. Wygrywał za to z Ferrari komfortem i wyposażeniem, dlatego nie mógł mieć super osiągów bo był za ciężki, coś za coś. BMW postawiło na swoich klientów, którzy nabywali zazwyczaj serie 7 luksusowe limuzyny, to tu coś gdzie ci zamożni mogli mieć coś innego , co sprawiało większe wrażenie niż limuzyna. Szkoda że marketing BMW tego nie zauważył, gdyby rozwijano ten trend to seria 8 by nie znikła. Obecnie BMW chce 8 na nowo reanimować w nowym wcieleniu, ale czy to się uda, ciężko powiedzieć, wycofują serie 6, która notabene jest usportowioną serią 5, zastępując serią 8. Ale czy będzie mianem legendy, śmiem w to wątpić. W obecnych czasach nie projektuje się ładnych i ponadczasowych samochodów, jak i trwałych, kasa księgowi, auta mają się szybko starzeć, szybko psuć, byś kupił nowe, rynek przecież musi się kręcić. Nie ma czasu na robienie takich pojazdów, bo to nie jest w interesie producenta by auto długo jeździło. Za 25 lat żaden pojazd obecnie produkowany nie będzie istniał, nie ma na to szans.
Ale dzida !!!💪 niesamowite ze takie rodzynki sa jeszcze z takim przebiegiem , mysle ze przyrównanie do Veyrona jest jak najbardziej słuszne-trafne. Super material pozdrawiam Pertyn Ciebie I wszystkich z benzyna we krwi 😉
Gdy byłem młodziakiem miałem czerwony model tego BMW na biurku , na żywo widziałem ten model BMW tylko trzy razy , za każdym razem miałem wrażenie jest jeszcze piękniejszy. Wspaniały materiał . Pozdrawiam
I we Wròblowicach koniec filmu. A w pięknych latach 90 w czasach szybkości(klocki się zmieniało nawet 3razy w miesiącu a tarcze pieknie świeciły wieczorem na czerwono), przekrętów i gangsta były 3sztuki w obecnym powiecie Średzkim a i 124 e500 też był nawet we Wròblowicach. Ech, to se ne vrati ...
Nie spodziewałem się E31 na Pana kanale, super materiał - klasa! Oglądam z przyjemnością, życzę ogromnego sukcesu i rozwoju kanału. Oglądam od czasów E39 M5! :)
Wydaje mi się, że ten gość jest jakimś wykładowcą- z jednej strony ma sporą wiedzę a z drugiej ma zerową umiejętność ciekawego sprzedawania tej wiedzy.
Miałem takie! W kolorze butelkowa zieleń i skali 1/24 od Bburago. W przedszkolu, wieeeeki temu! O jak cierpiało moje serce gdy zaniosłem ten samochód któregoś razu do przedszkola i kolega niechcący nadepnął na maskę i urwał koło...
Tak, jak nie przepadam ogólnie za marką BMW, bo ich auta nigdy szczególnie nie były w moim guście, tak seria 8 to dla mnie arcydzieło sztuki. No jeszcze E38 uwielbiam, głównie za ikoniczną, główną rolę w filmie Transporter, gdzie towarzyszył mu Jason Statham. Plakaty z tym autem mogą śmiało wisieć nad łóżkiem obok Lamborghini Countach i Ferrari F40. Dla mnie to ten sam poziom niesamowitego auta. Z dzisiejszych samochodów nie ma już za bardzo czego wieszać nad łóżkiem. A przy tym wszystkim jest to nadal solidne, niemieckie auto - mogłoby się sprawdzić jako daily driver. Komfortowy, wystarczająco szybki oraz dosyć praktyczny dla dwóch osób. Pomijając oczywiście ceny części zamiennych, ubezpieczenie i ilość spalanego paliwa - tu musiałoby zaboleć.
Wracam z żoną i dziećmi do domu i jakoś tak wyszło, że siedzę na fotelu pasażera😉 włączyłem RUclips i co widzę? Pertyn jeździ 850i! Jeszcze nie włączam, poczekam, aż dojadę w domu, dzieci pójdą spać, a ja wtedy będę delektować się każda minutą! Pozdro panie Maćku!
Z tym automatycznym włączaniem świateł mijania to nie jest tak dobrze. Od pewnego czasu późnymi wieczorami jest coraz więcej nieoświetlonych samochodów z tyłu. Cechy wspólne - są to samochody nowe i mają seryjne światła led do jazdy dziennej. Zapewne kierowcom wydaje się, że wszystko jest ok, a na autostradzie może być dramat.
Bo niestety wciąż są producenci którzy montują te rzekomo "automatyczne" światła, nie dodają do nich czujnika zmierzchu co jest skandaliczne i nigdy nie powinno na drogi wyjechać.
No kurde... Prawie wzruszyć się oglądając końcówkę testu samochodu a raczej komentarza...A mnie się prawie udało. Szacunek. Abstrahując, że w kilku kwestiach nie dotyczących tego akurat 'testu' nie zgadzam się z Panem to ten odcinek Klasa!
To auto przepięknie się zestarzalo. Jedno z niewielu bmw które mi się podoba. Jestem w szoku jak wnętrze jest wciąż dalekie od bycia staroswieckim. Moim zdaniem wygląda znacznie dużo ciekawiej od dużo młodszych Volvo z początku XXI wieku.
Ależ oczywiście że jest :) Ale niestety od 30 lat niezmienne pod tym samym smutnym warunkiem... masz tyle kasy, że 100$ możesz cygara odpalać bo w tracie palenia twoja firma zarobiła 200 razy tyle :)
Nie posiadałem, nie prowadziłem. Brak opinii ale "ta motoryzacja" przeszła mi. Mając naście lat, około 1992r, jeździłem, o zgrozo po ulicach, scorpio 2.4V6 z asb, i to było i pierwsze V6 i pierwsza automatyczna skrzynia i pierwsze 200kmh i elektryczne okno w dachu i fotele pompowane i to i tamto. Mimo to nie chciałbym takiego teraz; pewnie jeszcze nie zdziadziałem na tyle.
Dzień dobry Panie Pertyn mam nadzieję że kiedyś Pan skomentuje Mitsubishi 3000gt moje ulubione auto nigdy nim nie miałem okazji nim się przejechać a jestem ciekaw Pana opinii a to było tak samo model z dużą ilością systemów ciekawych jak na tamte czasy a niektóre teraz nawet montują w nowych autach jestem porostu ciekaw jak pan skomentował by ten model bo ma Pan niesamowitą wiedzę pozdrawiam :)
Jak to było takie państwo? RFN przecież dalej jest. Zniknęło NRD, zaś Republika Federalna Niemiec, Bundesrepublik Deutschland istnieje i ma się bardzo dobrze.
BMW 850i to fenomenalny model Nie jest to wyścigówka, za to jazda tym to poezja ;) Chciałbym sprostować jedną rzecz, którą Pan źle określił, prezentowany model 850i ma przedni i tylny zderzak owszem z modelu CSi, aczkolwiek lusterka są standardowe, a nie jak Pan określił CSi. Tak samo z przyspieszeniem, najgorszy wynik to 7,4s do setki a nie ledwo 9 jak Pan podał. Reszta OK, bardzo przyjemnie się słuchało, pozdrawiam ;)
Posiadam 850i z 4ro biegowym automatem i nie przyśpiesza to jak 9s do 100. Będę to musiał aż sprawdzić. Bo znam opinie na temat tych skrzyń, ale jak dla mnie jeździ się nią bardzo przyjemnie i dynamicznie jak na 4 biegi. Jeździłem 850tką z ręczną skrzynią biegów i różnica jest znacząca, ale psów na 4ro biegówkach bym nie wieszał ;)
Też mi się te lusterka od razu rzuciły w oczy. Możliwe, że właściciel pewniej się czuje na drodze z nimi, bo są większe. Co silnika... oprócz tego, że to V12, innych zalet brak.
Nie bał się Pan jechać takim cudem 😀.Oj piękne te Bmki z tamtych lat , pamiętam jak kupiliśmy 524td z 1989 r w 1993 roku , to był szał taka czteroletnia buma 😎. Automat byl awaryjny ale cóż tam. Potem miałem inne marki i znów 320dA E91- też super autko. Bmki są cudowne ale kapryśne niestety. Trochę jak alfy 😋, które także kocham .
Pamiętam takie BMW wystawione w pseudo-salonie samochodowym w Katowicach. Był w kolorze zielony metallic i kosztował miliard czterysta milionów złotych. Był początek lat 90-tych. Ten samochód, to był prawdziwy kosmos.
To jest jedno z bardzo niewielu (może 3... może 5) BMW, które mi jakoś przypasowały. I najpewniej jedyne, które pragnę posiadać. Te podnoszone lampy, te kosmiczne fotele. Ten dźwięk silnika. Miałem przyjemność raz siedzieć w tym aucie. I nie chciałem z niego wysiadać. Co w moim przypadku, osoby której BMW się w ogóle nie podobają i nie podchodzą, jest czymś obłędnym. Choć zawsze doceniałem BMW za to, że w wielu modelach osiągają mistrzostwo pod kątem mechaniki. Ale to... to jest statek kosmiczny na kołach i z logo BMW. Jedna z obowiązkowych pozycji z garażu marzeń, zaraz obok W124 E500 czy Nissana 300ZX :)
Panie Maćku, Czy można liczyć na test Infiniti EX z silnikiem benzynowym? Tego auta jeszcze nikt w ludzki sposób nie testował. A Właśnie chce spełnić moje marzenie.
Jakie wrażenia w porównaniu do W140 CL? Który fajniejszy? Chętnie obejrzę przejażdżkę Bentleyem Arnage, BMW E34 M5 i może jakimś starym Ferrari albo DeTomaso. W sumie auta marzeń dla mnie. Choć domyślam się, ze zdobycie takiego samochodu jest trudniejsze niż nowego
Niedaleko mnie pewien Pan trzyma w garażu B12 :O Ciekawi mnie jedna kwestia - czy w ciągu ostatniej dekady pojawił się na rynku samochód który według Pana miał tak potężny wpływ na rynek jak LS lub 850i?
Bardzo chciał bym kiedyś zobaczyć bezpośrednie porównanie cl600, 850i, Astona db7 i xjs jako europejski sposob budowania aut po drugiej stronie mazdę Cosmo, toyote Soarer i skyline r32 o ile nissana można zaliczać do auta typu gt. Wszystkie w topowych odmianach i silnikach. Wiadomo takie porównanie nie jest możliwe, ale fajnie by było porównać cały rynek który był w tamtym okresie.
Panie Macieju miód na uszy i ogórki na oczy z BMW 850i ,kapitalny odcinek. Jakieś 10 lat temu dość bogaty i ekscentryczny optyk jezdził takim modelem po moim mieście. Parkował niedaleko mojego miejsca pracy. Zatrzymywałem się i zaglądałem do niego, często był ciepły po trasie i emanowała od niego jakaś straszna moc jak od mitycznego stwora ....jakieś takie czarodziejskie przeżycia z nim miałem :)
Dziękuje za ożywienie wspomnień.
Pamiętam jak dziś. Lato 1992. Jako gówniarz miałem przyjemność być przewiezionym bordową 850-tką, a z tej właśnie zmieniarki CD poleciało Vaya Con Dios. Był to wtedy chyba jeden czterech egzemplarzy 850i kupionych w Polsce. Dziś gdyby nawet wylądowało ufo to nie zrobiłoby to takiego wrażenia. Nadal mam ciary. Aha... dźwięk rozrusznika w silniku V12 jest niesamowity. Tak tak, rozrusznika.
Wiele lat później miałem okazję prowadzić 840Ci w manualu. Bardzo ciekawe auto, choć bynajmniej nie sportowe. Określenie GT byłoby trafniejsze. Przy ostrych manewrach się bujało a tyłek zaskakująco ochoczo się ślizgał.
Panie Maćku. Jak zwykle doskonały materiał i skarbnica wiedzy. Dziękujemy. A dwa grosze ode mnie to:
1. Lusterka ten egzemplarz ma seryjne. Wydech i koła to już inna kwestia :)
2. Przyspieszenie w 4-biegowym automacie głowy nie urywa, ale proszę zwrócić uwagę na przełożenia. Otóż pierwszy bieg trzyma do 100km/h czyli tak jakbyśmy w dzisiejszym aucie ruszali z trójki. Zatem tym bardziej szacunek dla momentu obrotowego tego silnika...
Warto się dowiedzieć co znaczy słowo - bynajmniej.
@@rexmanr przecież dobrze użył tego słowa, bynajmniej to synonim "wcale, ani trochę", więc gdzie popełnił błąd?
zwróćcie uwage na mimike, gesty, radosc Pertyna jak testuje auta i porownajcie z facjata jak siedzi za kierownica skody i musi mowic, ze jest super :)
Oglądając tę serie mam refleksję: ciekawe jak będzie wyglądać motoryzacja za 30 lat kiedy Pan Pertyn na emeryturze będzie w serii Evergreen jeździł Audi A8 i opowiadał "w tej serii po raz pierwszy pojawił się wirtualny kokpit" :) Pozdrawiam i dziękuje za te materiały!
Aleś teraz to Pan pojechał po całości. Obcowanie z absolutem , trzymanie syna pierwszy raz na ręku i jazda 850tką !!! DOBRE !!!!!!
Podsumowanie padło zaraz na początku "obcowanie z absolutem". Dziękuję. PIĘKNY wóz.
Miałem przyjemność mijać Pana na odcinku wyjazdowym z Wrocławia w stronę Leśnicy, w okolicach Stadionu Miejskiego. Samochód robi znacznie większe wrażenie na żywo, w porównaniu do fotografii. Majestatyczny, a jednocześnie pełny dizajnerskiej adrenaliny. Nawet Po blisko trzydziestu latach jest ponadczasowym zaskoczeniem na drodze.
To już kolejny evergreen w okolicach Wrocławia in a Dolnym Ślasku.
Wyrazy szacunku Panie Macieju.
"Obcowanie z absolutem" to stwierdzenie mnie wbiło w fotel:) Uwielbiam Pana materiały filmowe a raczej je kocham! Nikt nie daje tyle satysfakcji ze słuchania języka polskiego w takim wydaniu w połączeniu z motoryzacją. Uwielbiam! Z racji, że jestem posiadaczem ciekawego egzemplarza e39 528i to wszelkie filmy dotyczące BMW są dla mnie jak ciekły lukier na pączki:) Pozdrowienia z Poznania.
Panie Pertyn... Powiedzieć że jest Pan pasjonatem to zdecydowanie za mało... Wielki szacun za ten i inne filmy, język, podejście... Miód. Samochód poezja. Najlepszości!
Dziś dzięki Zaharowi poznaliśmy właściciela tej E31. Aż dziwne, że dał się komuś przejechać w ruchu miejskim :)
Miałem okazję raz jechać tym w 1994 roku w Niemczech jako pasażer. Wiśnia metalik, szara skóra. Miałem wtedy 18 lat. Łącznie przejechalismy że znajomym ojca ok. 100 km. To wystarczyło aby do dziś pozostało wspomnienie. I zostanie na zawsze. Na krętych, wiejskich drogach Badenii auto zaprzeczało na zakrętach prawom fizyki. Ja miałem pełno w gaciach. Strach mieszał się z fascynacją. Niesamowite auto. Dodam że mój ojciec jeździł wtedy Polonezem Caro. Więcej dodawać nie muszę. Kultowe piękne auto. Cudo.
Zdeycdowanie nie jestem miłośnikiem BMW, a szczególnie najnowszych modeli, ale to jest dla mnie jeden z najpiękniejszych samochodów w historii motoryzacji.
Ten samochód to mokry sen... powstał w latach 90ych. U nas jeszcze żwawo śmigały fiaty i polonezy, a xxx a nawet xx kilometrów od granicy z Zachodem powstało cudo, które zawstydza nie jedno dzisiejsze nowe auto.
Ten filmik pokazuje wlasnie czym sie rozni Pan Pertyn od pana saturdeja kar fiwera :)
Łapka fest w górę!!!
Moj ulubiony samochod z dziecinstwa. Moje marzenie. Te plakaty scianach, karteczki z gum turbo...
Bez wątpienia, to NIE jest samochód sportowy, lecz cesarz Wilhelm von Gran Turismo. :) Bajeczny wóz do podróży kontynentalnych, jako nowy w cenie okolo Testarossy. Nawet 2 osoby (do 180-185 cm) z tyłu podróżują komfortowo, gdy tylko tam się wdrapią po pewnej ekwilibrystyce...
Przy ćwiczeniu 0-100 km/h automatyczne 850i notowało około 7,5 s. Potęgę V12 czuć dopiero na autobahnie. Ma solidny zapas mocy nawet przy 200 km/h, tam gdzie szybsi w zakresie 0-100 km/h już tylko ciułają kolejne kilometry na godzinę. Z wydechem przypisanym do tej wersji, a nie z CSi, byłby wyraźnie cichszy.
Bezpośrednio BMW potężnie dołożyło do tego interesu. Ale nie policzymy ile tysięcy wzdychających do E31 poszło do salonu i kupiło... 2-drzwiową Trójeczkę na pocieszenie. :D. (Pozdrawiam klubowiczów E31!)
Podróż kontynentalna z czterobiegowym automatem :)
Boziu Panie Macieju auto moich dziecięcych młodzieńczych marzeń. Więcej takich aut i takich historii. Patrzę na vlog z otwartą gębą. ale chciałem podzielić się zachwytem jeszcze przed obejrzeniem całości.
Widziałem je raz jak wolno przejechało przy resteuracji gdy wszyscy siedzieli na zewnątrz, wtedy 70 % klientów przez te 15 sekund nie obchodziło jedzenie, ani gdzie w ogóle są. Samochód wizualnie to dzieło sztuki, jeden z żywych pomników motoryzacji. Następca jest wspaniały, oby cieszył się większą ilością sprzedanych sztuk.
Następca do pierdziawa bo nie ma V12 czyli prestiż i kultura pracy
To w jaki sposób on mówi o tym samochodzie, to jest coś pięknego :D.
To BMW się nie starzeje, piękna linia, i te światła robią fajną robotę.
Trafne spostrzeżenie! Mnie przede wszystkim linia tego samochodu urzekła, a nie silnik.
BMW E31 i jak na ironie tylko 31 000 sztuk się sprzedało. Cóż powstał głównie jako zabawka dla bardzo zamożnych. Auto nie na co dzień, tylko dla prestiżu, w latach 90 szczególnie na początku musiał wywoływać zazdrość i wdychanie, ponieważ nawet dziś wygląda super ponadczasowo. W modelu 850 CSI zwiększono pojemność z 5.0 do 5.6 l, i zamontowano lepszą skrzynie biegów, co poprawiło osiągi. Plan na początku był taki że miał to być KILLER FOR FERRARI, może wyglądem mógł konkurować osiągami nie. Wygrywał za to z Ferrari komfortem i wyposażeniem, dlatego nie mógł mieć super osiągów bo był za ciężki, coś za coś. BMW postawiło na swoich klientów, którzy nabywali zazwyczaj serie 7 luksusowe limuzyny, to tu coś gdzie ci zamożni mogli mieć coś innego , co sprawiało większe wrażenie niż limuzyna. Szkoda że marketing BMW tego nie zauważył, gdyby rozwijano ten trend to seria 8 by nie znikła. Obecnie BMW chce 8 na nowo reanimować w nowym wcieleniu, ale czy to się uda, ciężko powiedzieć, wycofują serie 6, która notabene jest usportowioną serią 5, zastępując serią 8. Ale czy będzie mianem legendy, śmiem w to wątpić. W obecnych czasach nie projektuje się ładnych i ponadczasowych samochodów, jak i trwałych, kasa księgowi, auta mają się szybko starzeć, szybko psuć, byś kupił nowe, rynek przecież musi się kręcić. Nie ma czasu na robienie takich pojazdów, bo to nie jest w interesie producenta by auto długo jeździło. Za 25 lat żaden pojazd obecnie produkowany nie będzie istniał, nie ma na to szans.
Poprawka :) ferrari killer to miało być M8 z 500KM pod maską👌 lecz przez kryzys... Sami wiemy jak to wyszło
No to jak zwykle prędkość x1.25 i kawka :D
kurde dobry patent:D
Ale dzida !!!💪 niesamowite ze takie rodzynki sa jeszcze z takim przebiegiem , mysle ze przyrównanie do Veyrona jest jak najbardziej słuszne-trafne.
Super material pozdrawiam Pertyn Ciebie I wszystkich z benzyna we krwi 😉
Gdy byłem młodziakiem miałem czerwony model tego BMW na biurku , na żywo widziałem ten model BMW tylko trzy razy , za każdym razem miałem wrażenie jest jeszcze piękniejszy. Wspaniały materiał . Pozdrawiam
Generalnie to lepiej wstępu do tego filmu nie można było "wyreżyserować". Znowu sprawiłeś że chce go mieć !!! Brawo !!
I we Wròblowicach koniec filmu. A w pięknych latach 90 w czasach szybkości(klocki się zmieniało nawet 3razy w miesiącu a tarcze pieknie świeciły wieczorem na czerwono), przekrętów i gangsta były 3sztuki w obecnym powiecie Średzkim a i 124 e500 też był nawet we Wròblowicach. Ech, to se ne vrati ...
Jeszcze nie obejrzałem, ale już dziękuję za ten odcinek.
Ten samochod za nastepne 28 lat bedzie dobrze wygladal. Teraz kolej na Audi Quattro i Opel Omega Lotus.
I Renault Safrane Bacarra Biturbo z działającym zawieszeniem pneumatycznym
przychodzę zmęczony z pracy a tu taka przyjemność
Odcinek równie niesamowity jak samochód. Poezja. Najwyższa liga dziennikarstwa motoryzacyjnego, zdecydowanie. Pozdrawiam
To rzeczywiście kultowy samochód zarówno w latach 90'tych jak i dziś. Super sprzęt , podobnie jak stare szóstki. Zawieszenie genialne
6:42 obłędny dźwięk rozrusznika
8:46 inna legenda niemieckiej motoryzacji w tle nic innego jak słynna beczka
Najpiękniejsze BMW. Z każdej strony. Raz w życiu miałem przyjemność spotkać takie na żywo. :D
Ładne jest , ale e24 imo lepiej wygląda .
Mocny konkurent ;) U mnie na drugim miejscu zaraz za E31
Pierwszy raz zobaczyłem to auto dawno temu w teledysku . Był taki wybitny artysta- Prince. Ma Pan bardzo fajną pracę .
W latach 90 mega kocur, zresztą dzisiaj robi duże wrażenie ;D
Nie spodziewałem się E31 na Pana kanale, super materiał - klasa! Oglądam z przyjemnością, życzę ogromnego sukcesu i rozwoju kanału. Oglądam od czasów E39 M5! :)
Pięknie się emocje przenoszą z tego kokpitu. Fajne ujęcie zza głowy. Dziękuję, pozdrawiam
Wspanialy samochod jak i test. W kolejnych odcinkach chcialbym zobaczyc Honde NSX.
auto 1 na miliard szkoda że bmw tej legendy nie robi do dziś
Wydaje mi się, że ten gość jest jakimś wykładowcą- z jednej strony ma sporą wiedzę a z drugiej ma zerową umiejętność ciekawego sprzedawania tej wiedzy.
"Obcowanie z Absolutem." Otóż to! 👍
Miałem takie! W kolorze butelkowa zieleń i skali 1/24 od Bburago. W przedszkolu, wieeeeki temu!
O jak cierpiało moje serce gdy zaniosłem ten samochód któregoś razu do przedszkola i kolega niechcący nadepnął na maskę i urwał koło...
Tak, jak nie przepadam ogólnie za marką BMW, bo ich auta nigdy szczególnie nie były w moim guście, tak seria 8 to dla mnie arcydzieło sztuki. No jeszcze E38 uwielbiam, głównie za ikoniczną, główną rolę w filmie Transporter, gdzie towarzyszył mu Jason Statham.
Plakaty z tym autem mogą śmiało wisieć nad łóżkiem obok Lamborghini Countach i Ferrari F40. Dla mnie to ten sam poziom niesamowitego auta. Z dzisiejszych samochodów nie ma już za bardzo czego wieszać nad łóżkiem.
A przy tym wszystkim jest to nadal solidne, niemieckie auto - mogłoby się sprawdzić jako daily driver. Komfortowy, wystarczająco szybki oraz dosyć praktyczny dla dwóch osób. Pomijając oczywiście ceny części zamiennych, ubezpieczenie i ilość spalanego paliwa - tu musiałoby zaboleć.
Ględzi pan jak zawsze i jak zawsze milo pana posłuchać :) Leci łapka w gore. Pozdrawiam :)
Wracam z żoną i dziećmi do domu i jakoś tak wyszło, że siedzę na fotelu pasażera😉 włączyłem RUclips i co widzę? Pertyn jeździ 850i! Jeszcze nie włączam, poczekam, aż dojadę w domu, dzieci pójdą spać, a ja wtedy będę delektować się każda minutą! Pozdro panie Maćku!
Prawdziwe BMW!
Woooow ale clasyk. Piękny cukiereczek. Wspaniały wóz. Brak słów... MEGA SZTOS. Bomba!!!!
Z tym automatycznym włączaniem świateł mijania to nie jest tak dobrze. Od pewnego czasu późnymi wieczorami jest coraz więcej nieoświetlonych samochodów z tyłu. Cechy wspólne - są to samochody nowe i mają seryjne światła led do jazdy dziennej. Zapewne kierowcom wydaje się, że wszystko jest ok, a na autostradzie może być dramat.
Bo niestety wciąż są producenci którzy montują te rzekomo "automatyczne" światła, nie dodają do nich czujnika zmierzchu co jest skandaliczne i nigdy nie powinno na drogi wyjechać.
Tak ale przy światłach do jazdy dzienniej to tył się nie pali, niezależnie czy led czy zarówka :)
Uwielbiam Pana słuchać. Dziękuję i pozdrawiam.
Kapitalny film i kapitalne auto. Czekam na ględzenie o 930 turbo i 928gts. Może się gdzieś znajda takie perełki do pojezdzenia
W latach 90tych mój sąsiad z dzielnicy miał takiego.. dzieckiem byłem , dla mnie bylo cudowne, budziło wtedy podziw.
No kurde... Prawie wzruszyć się oglądając końcówkę testu samochodu a raczej komentarza...A mnie się prawie udało. Szacunek. Abstrahując, że w kilku kwestiach nie dotyczących tego akurat 'testu' nie zgadzam się z Panem to ten odcinek Klasa!
To auto przepięknie się zestarzalo. Jedno z niewielu bmw które mi się podoba. Jestem w szoku jak wnętrze jest wciąż dalekie od bycia staroswieckim. Moim zdaniem wygląda znacznie dużo ciekawiej od dużo młodszych Volvo z początku XXI wieku.
Piękna legenda która na szczęście została wskrzeszona choć nie do końca.
Panie Macieju a jest szansa zrobienia Evergreena z Citroenem XM V6 24V? :) pozdrawiam
Jak ktoś marudzi, to prędkość filmiku na 1,25 lub 1,50 i można spokojnie oglądać. Materiał jak zwykle oryginalny i genialny. Oby takich więcej!
Ja zawsze oglądam na 1.25 bo niestety na normalnej prędkości nie da się słuchać, można usnąć.
Coś pięknego i wspaniałego
Dlaczego obecna motoryzacja nie jest taka fajna jak kiedyś :(
Ależ oczywiście że jest :)
Ale niestety od 30 lat niezmienne pod tym samym smutnym warunkiem... masz tyle kasy, że 100$ możesz cygara odpalać bo w tracie palenia twoja firma zarobiła 200 razy tyle :)
Nie posiadałem, nie prowadziłem. Brak opinii ale "ta motoryzacja" przeszła mi. Mając naście lat, około 1992r, jeździłem, o zgrozo po ulicach, scorpio 2.4V6 z asb, i to było i pierwsze V6 i pierwsza automatyczna skrzynia i pierwsze 200kmh i elektryczne okno w dachu i fotele pompowane i to i tamto. Mimo to nie chciałbym takiego teraz; pewnie jeszcze nie zdziadziałem na tyle.
Dzień dobry Panie Pertyn mam nadzieję że kiedyś Pan skomentuje Mitsubishi 3000gt moje ulubione auto nigdy nim nie miałem okazji nim się przejechać a jestem ciekaw Pana opinii a to było tak samo model z dużą ilością systemów ciekawych jak na tamte czasy a niektóre teraz nawet montują w nowych autach jestem porostu ciekaw jak pan skomentował by ten model bo ma Pan niesamowitą wiedzę pozdrawiam :)
Wrocław Pozdrawia! Niesamowite auto w niesamowitej narracji :)
Jak to było takie państwo? RFN przecież dalej jest. Zniknęło NRD, zaś Republika Federalna Niemiec, Bundesrepublik Deutschland istnieje i ma się bardzo dobrze.
No wreszcie jakieś porządne auto z duszą
BMW 850i to fenomenalny model
Nie jest to wyścigówka, za to jazda tym to poezja ;)
Chciałbym sprostować jedną rzecz, którą Pan źle określił, prezentowany model 850i ma przedni i tylny zderzak owszem z modelu CSi, aczkolwiek lusterka są standardowe, a nie jak Pan określił CSi.
Tak samo z przyspieszeniem, najgorszy wynik to 7,4s do setki a nie ledwo 9 jak Pan podał.
Reszta OK, bardzo przyjemnie się słuchało, pozdrawiam ;)
Posiadam 850i z 4ro biegowym automatem i nie przyśpiesza to jak 9s do 100. Będę to musiał aż sprawdzić. Bo znam opinie na temat tych skrzyń, ale jak dla mnie jeździ się nią bardzo przyjemnie i dynamicznie jak na 4 biegi. Jeździłem 850tką z ręczną skrzynią biegów i różnica jest znacząca, ale psów na 4ro biegówkach bym nie wieszał ;)
Też mi się te lusterka od razu rzuciły w oczy. Możliwe, że właściciel pewniej się czuje na drodze z nimi, bo są większe.
Co silnika... oprócz tego, że to V12, innych zalet brak.
Lusterka fakt mniejsze, ale mam takie w E36 (oryginał z VINu) i nie są aż tak żłe jak nie którzy twierdzą.
Myślę, że w miarę współczesną kontynuacją konceptu tej 8er jest BMW 6er E63. Co o tym Pan sądzi?
znowu P.Maciek we Wrocławiu, jak przy W124 coupe , kopalnia evergreenów ? pozdrawiam
Nie bał się Pan jechać takim cudem 😀.Oj piękne te Bmki z tamtych lat , pamiętam jak kupiliśmy 524td z 1989 r w 1993 roku , to był szał taka czteroletnia buma 😎. Automat byl awaryjny ale cóż tam. Potem miałem inne marki i znów 320dA E91- też super autko. Bmki są cudowne ale kapryśne niestety. Trochę jak alfy 😋, które także kocham .
Wstep jest fenomenalny,potem troche tego oplaca sie nie oplaca i zakonczenie tez Mega.Pozdrowienia Papi
Mega odcinek. Również byłbym pod wrażeniem ósemki bo to jeden z samochodów moich marzeń od dzieciaka. Samych sukcesów!
silnik taki jak w 5 skodach octaviach, ale octavia ma wiekszy bagaznik zaraz sie fani skody obrusza :)
Najpiękniejsze i jedyne BMW które chciał bym mieć.... i te wiatrołapy :) Dziękuję!
Czekałem na to. Dziękuję bardzo
Fajnie się słucha i oglada
🍻
Za marka BMW nie przepadam ale to juz klasyk i cieszy oko. Prowadzacy klasa sama dla siebie.
W inowrocławiu jest taka alpina b12 z oryginalnym żółtym lakierem (żółty bo nie znam się na nazwach lakieru ;p)
Robi Pan świetną robotę z serią evergreen.
Pozdrawiam
Pamiętam takie BMW wystawione w pseudo-salonie samochodowym w Katowicach. Był w kolorze zielony metallic i kosztował miliard czterysta milionów złotych. Był początek lat 90-tych. Ten samochód, to był prawdziwy kosmos.
To jest jedno z bardzo niewielu (może 3... może 5) BMW, które mi jakoś przypasowały. I najpewniej jedyne, które pragnę posiadać. Te podnoszone lampy, te kosmiczne fotele. Ten dźwięk silnika. Miałem przyjemność raz siedzieć w tym aucie. I nie chciałem z niego wysiadać. Co w moim przypadku, osoby której BMW się w ogóle nie podobają i nie podchodzą, jest czymś obłędnym. Choć zawsze doceniałem BMW za to, że w wielu modelach osiągają mistrzostwo pod kątem mechaniki. Ale to... to jest statek kosmiczny na kołach i z logo BMW. Jedna z obowiązkowych pozycji z garażu marzeń, zaraz obok W124 E500 czy Nissana 300ZX :)
A czy ktos pamieta z Was Wroclawiakow jak w latach '90 na rynku we Wroclawiu przy Dworze Wazow stala taka czerwona z taka wielka płetwą z tyłu?
No cudo! Autoorgazm
Autko wyjątkowej Urody. Klasa całokształtu
Ładne, zgrabne auto. Podoba mi się bardzo. Żadne tam M pakiet. Nic nie musi udawać. Nawet nie trzeba szybko jeździć sama obecność na drodze wystarczy😉
Jeszcze nie obejrzałem, ale już wiem, że będzie dobrze. Słowo "ponadczasowe" zostało stworzone specjalnie do określenia linii tego auta.
Panie Maćku, Czy można liczyć na test Infiniti EX z silnikiem benzynowym? Tego auta jeszcze nikt w ludzki sposób nie testował. A Właśnie chce spełnić moje marzenie.
Podobny test monety robiono we wspomnianym przez P. Macieja Lexusie LS 400 na V 12 silniku lub test kieliszków do szampana na hamowni :) .
Soobwoofer miałem też seryjnie w RRC Vogue z 87r.. .;)
Łapka w górę i zaczynam oglądać resztę ;-)
Polecam dać szybkość odtwarzania na 1,5x
Piękny klasyk! Takiego mógłbym mieć w garażu 😉👍
Kiedy odcinek z e38 ?
Jakie wrażenia w porównaniu do W140 CL? Który fajniejszy?
Chętnie obejrzę przejażdżkę Bentleyem Arnage, BMW E34 M5 i może jakimś starym Ferrari albo DeTomaso. W sumie auta marzeń dla mnie. Choć domyślam się, ze zdobycie takiego samochodu jest trudniejsze niż nowego
Ale tak bez czarnej koszulki?!
Niedaleko mnie pewien Pan trzyma w garażu B12 :O Ciekawi mnie jedna kwestia - czy w ciągu ostatniej dekady pojawił się na rynku samochód który według Pana miał tak potężny wpływ na rynek jak LS lub 850i?
Fajnie byłoby też zobaczyć Pański test serii 6 typoszeregu E24.
Będzie test najnowszej ósemki?
Zazdroszczę Panu, że ma Pan okazję pojeździć tyloma świetnymi wozami o których szary człowiek moze pomarzyć... Pozdrawiam!
Najlepsze i najpiękniejsze auto jakie znam ;-) cudowne GT.
Lirycznie .Piona!!
Bardzo chciał bym kiedyś zobaczyć bezpośrednie porównanie cl600, 850i, Astona db7 i xjs jako europejski sposob budowania aut po drugiej stronie mazdę Cosmo, toyote Soarer i skyline r32 o ile nissana można zaliczać do auta typu gt. Wszystkie w topowych odmianach i silnikach. Wiadomo takie porównanie nie jest możliwe, ale fajnie by było porównać cały rynek który był w tamtym okresie.