Jak wygląda współpraca z trenerem rowerowym przez internet.
HTML-код
- Опубликовано: 9 фев 2025
- Jak wygląda współpraca z trenerem i jak trenuję do gravelowych zawodów ULTRA.
Sociale:
Strava: / strava
Instagram: / wagabundowy
Facebook: / wagabundowy
Instagram trenera:
/ wielkikrzych
Jak macie jakieś pytania to walcie śmiało.
@@wagabundowy
Jeszcze raz gratuluję wyniku w Chile!!
A pytanie mam takie...
Teoretycznie -jeśli nie gravel to raczej jeździł byś na szosie czy na MTB? I dlaczego?
Pozdrawiam.
Dzięki Przemek!
Zdecydowanie MTB lub jakiś Trekking.
Jak robię treningi wokół komina to często nie zjeżdżam z asfaltu, ale w ogóle nie przeszkadza mi to, że jadę ~5km/h wolniej względem tego co bym jechał na rowerze szosowym.
A nie wiem co oprócz prędkości daje rower szosowy. Zdecydowanie wolę mieć możliwość zjechania w teren jeśli mam taką ochotę.
Ile godzin treningu w tygodniu i ile w tym tlenu a ile mocniejszych interwałów- jeśli możesz zdradzić?
Od 6 stycznia tez zaczynam współpracę z trenerem
Główną inspiracją byłeś ty :)
Podobało mi się jak u ciebie zbudowane treningi.
Wybrałem sobie trenera z którym zaczęliśmy on badan krwi i sprawdzenia organizmu.
Na ten rok w planach kilku maratonów 250 km, może jeden 500 - ale nie spać po 23.00 nie jest moją silną stroną.
Powodzenia w nowym roku :)
No to trzymam kciuki żeby FTP rosło jak szalone!
Adrenalina spowodowana zawodami, ogień na tłoki i mniej chce się spać.
No i nie od razu Rzym zbudowano, jazda kilkadziesiąt godzin to nie są rurki z kremem.
Do zobaczenia!
Mocy w nogach i płucach w nowum roku. Czekam na kolejne filmiki z Twoich przygód. Jeździlam rekreacyjnie calkiem duzo ale obecnie sytuacja życiowa (dwójka malych diablątek) skutecznie ogranicza moje możliwości wyjscia na rower, ale z przyjemnością ogladam jak inni dobrze sie bawią 😁 Mam nadzieję ze w nowym roku uda mi sie czesciej wychodzic na rower. Mnie cieszy obecnie kazda jazda "wokół komina" jak to zgrabnie określiłeś. Pozdrowienia dla sąsiada z Lublina 🙂
W Lublinie trochę brakuje takich tras jak np. koło Krakowa. Wyasfaltowane wiślane wały przeciwpowodziowe.
Po takich to bezpiecznie można z dziećmi w przyczepce pojeździć.
Czy z dziećmi obok jak dorosną.
Pozdrowienia!
3lata na gravelu i w tym czasie 34wyscigi w tym 15ultra (ok500km) - nigdy nie korzystałem z usług trenera i nie realizowałem planu treningowego - świetnie się bawię swoją ścieżką rozwoju (również popełnianymi błędami) i nie wyobrażam sobie realizować coś w tym aspekcie pod dyktando kogoś innego. Jeśli jednak komuś potrzebny taki bodziec w „karierze” amatorskiej i związane z tym wyrzeczenia (to oczywiście wszystko jest dla ludzi. Najważniejsza w tym wszystkim jest dobra zabawa. Z całym szacunkiem obserwuję kilku trenerów również przez pryzmat prowadzonych przez nich „zawodników” i są to w mojej ocenie nadęci szamani nastawieni na zysk.
dokładnie, najważniejsze żeby czerpać przyjemność z jazdy a najważniejsze jest objętość treningowa jak ktoś dużo jeździ dba o regeneracje i odpowiednio przeplata treningi mocniejsze z lżejszymi to będzie robił progres
Przy obecnym trenerze właśnie mi się podoba, że współpraca jest luźna i elastyczna.
Na bieżąco sporo zmian jest wprowadzanych do planu jak coś mi wyskoczy.
Daję znać, że w przyszłym tygodniu w środę chcę zrobić 4-6h tlen(kwadraty
Wszystko dla ludzi. Współpraca z trenerem to była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć w mojej krótkiej bądź co bądź na razie „karierze amatora”. Wyrzeczeń żadnych nie zauważyłem, wręcz przeciwnie - świetnie się bawię treningami, są wplecione w moje potrzeby i grafik, nie muszę tłuc niewiadomo ile km a progres jest niesamowity. W rok zrobiłem turbo formę, która bez trenera może też by przyszła jak piszesz w 3 lata, ale w wieku 40+ nie mam czasu na metodę prób i błędów bez pojęcia co robię.
@@epilpeptycznyborsuk Ile godzin trenujesz tygodniowo?
Walka z nudą to jazda na różnych rowerach w różnym terenie i oczywiście jak najwięcej wyjazdów w różne ciekawe miejsca. Tak już jeżdżę od ponad 10 lat , robię średnio 12 tys. km rocznie i mi się nie nudzi. Mam 7 rowerów - 3 szosy, gravela, 2 mtb fulle i rower hardtail elektryczny.
Super Marcin, że dzielisz się swoimi postępami z treninu widać jak to wygląda - szcunek - mam nadzieję, że zobaczymy się na jakiś zawodach - na Watachę niestety nie dojadę 😓
BTW... " Nie za zimno" Olaboga ! 😁🙃😉
Prawda jest taka, że obecnie wiedza dostepna na YT- powtarzana na wielu kanałach- sprawdzona- pozwala na ułożenie planu treningowego samemu sobie- to nie jest wiedza tajemna. Jasne jest, że dodatkowa pomoc fizjo jest warta swojej ceny, ale kwadraciki same w sobie sam sobie w intervalsie porozpisujesz- a jak masz pomiar mocy + traneażer to nie ma nic łatwiejszego żeby zrobić trening. Treningi w zwift czy mywhoosh są zbyt skomplikowane, na prawde wystarczą nam proste bodźce żeby podnosić Vo2max i FTP :) Najlepszego w nowym roku. Twój kanał pomaga przetrwać na trenażerze 😊😊
Ja na razie jeżdżę “w koło komina”. :) Lubię zwiedzać okolice Lublina i _jeszcze_ mi się nie znudziło. Możliwe, że kiedyś dorosnę do treningu. Dzięki, że opisałeś jak to wygląda. Pozdro i do zobaczenia gdzieś na trasie.
Dzięki Twoim filmom złapałem w 2024 roku zajawkę do ultramaratonów. Spore plany na obecny rok o ile zdrowie pozwoli bo walczę z dyskopatią. Samych sukcesów w obecnym sezonie. PozdRower :) 🚲
4-6 lat temu przed rowerem i na początku roweru przygody trochę lędźwie mi dokuczało. Mi sporo pomogła zmiana biurka na stojące i trening tylnej taśmy na siłowni i kilka miesięcy ćwiczeń z jogą.
Pierwsze dłuższe 60-150km jazdy na rowerze to zatrzymywałem się jak widziałem jakiś drążek i robiłem zwisy żeby trochę więcej miejsca pomiędzy krążkami zrobić.
Z fartem!
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Udanych startow i dużo radości z jazdy i nie tylko. Mocy w nogach, że nyple będziesz rwał i szprychy łamał.
Co do treningów, od kilku lat zimą jeżdżę plany treningowe na Zwift, FTP Builder i jest super, bo z roku na rok forma rośnie pomimo juz 45 lat na karku. Gravel to dla mnie urozmaicenie jazdy szosowej, choc samego offroadu wyjdzie kolo 4K km. Nie ścigam się, no chyba że sam, ze sobą 😉 Jeżdżę bo lubie a lubie od dziecka, tak zawsze było i plan jest, aby tak już zostało do grobowej dechy 🤣
O Boże, tylko nie szprychy! Nie mam pojęcia jak je naprawiać 👀
Graty za rękawiczki, na zimniejsze dni polecam ten typ ale jednopalcowe.
Teraz każdy kto przeczyta 2 książki albo wygra kilka wyścigów może zostać TRENEREM. Znam przykład gdzie jeden RUclipsr trenuje w ten sposób drugiego 😛
Jak nie patrzeć mówimy o sporcie amatorskim i cena nie jest wygórowana, więc oczekiwania muszą być adekwatne.
sam o tym nawet mówił ostatnio ;)
Mieszkam 90 km od morza w zachodniej Polsce, 43 lata. Na rowerze zacząłem jeździć jakoś w sierpniu 24r. Najpierw na stareńkim góralu (rocznik koło 2000r.) z (przysłowiowej) Biedronki za 300 zł (ulepszyłem go na grupę tourney), którego wygrzebałem z piwnicy (a na którym, co zabawne, nikt nigdy nie jeździł), potem kupiłem sobie porządną ramę Marin (też z klasycznego górala, ale tym razem już wyższej klasy - odkryłem w sobie zamiłowanie do polowania na części, a następnie samodzielne składanie tego do kupy; piszę o tym na wszelki wypadek, bo stać mnie bez problemu na kupno nowego roweru i to wcale nie najtańszego) na którą założyłem grupę acera, rower bardziej pod dłuże wycieczki (węższe opony semi-slick). Mam to szczęście, że mieszkam DOSŁOWNIE obok parku krajobrazowego (dość rozległa puszcza), więc jazda "wkoło komina" mnie, póki co, nie nudzi - jeszcze trochę mi zajmie zjeżdżenie każdej trasy i odwiedzenie każdego zakątka ww. puszczy. Planowałem nabyć gravela, ale odkryłem, że dłuższe trasy po płaskopolsce mnie po prostu nudzą (zrobiłem 43 km ze szwagrem po szutrostradzie i wynudziłem się masakrycznie - szwagier pojechał do domu, a ja jeszcze 17 km po tej mojej puszczy celem zatarcia niesmaku), więc zaczynam się wahać z tym gravelem, bo może skończyć jak ten góral z Biedronki - nieużywany w piwnicy. Mimo tego - chcę spróbować w 2025r. przejechać się nad morze i z powrotem i wtedy podejmę decyzję, czy gravel to rower dla mnie, czy jednak nie. Pozdrawiam w nowym roku!
43 letni chłop znalazł sobie pasję. Dłubie sobie przy rowerach i eksploruje pobliską puszczę!
No i pięknie, tak trzeba żyć! ✅
Nie ukrywam, że zachęciłeś mnie do bikepackingu. W tym roku cel kupić gravela i pierwsze wyjazdy zaliczyć.
Życzę dużo wiatru w plecy!
Kupuj rower i hulaj!
Kierunek pierwszej wyprawy już obrany?
@wagabundowy Jako że jestem z 3city to weekendowy wypad na mierzeje wislana, a dluzszy to R10, Świnoujście-Hel.
Jak ja wam zazdroszczę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, świetna rzecz mieć takie coś pod nosem.
@@wagabundowy Jak Ci napisze ze mam 1km do TPK to mnie zaraz zablokujesz, wiec juz nic nie pisze 😉
Siema siema, witamy w nowym roku :)
Siema
Ja smigam na programach z garmin coach. 3 lata temu dzieki temu schudlem 20kg
A teraz plany garmina to moja metoda na zime, odkod pojawil sie pomiar mocy czasem treningi realizuje na zewnatrz
Na wiosne, lato czuc moc
🫡🚴♂️👍
@@piotrkuczynski1493 cześć! Używasz Gramin coach do treningów rowerowych czy biegowych? Jeśli rowerowych to jak Ci się to sprawuje? Zastanawiam się mocno nad wyborem Garmina właśnie ze względu na te treningi (rowerowe, jeśli istnieją. Bieganie nie jest moją bajką)
W pandemii wychodziłem sobie pobiegać, po kilkunastu takich biegach w końcu się skusiłem i zaakceptowałem trening od Garmina.
Dał mi jakieś sprinty i wróciłem do domu z kontuzją łokcia xD
Tego się nie spodziewałem.
Chyba z miesiąc mnie bolał 😂
@@mateuszlad7932 tylko rowerowe treningi robie
Za pierwszym razem wlecial trening pod zawody mtb ( taki tez rowerek byl) niedosc ze schudlem to kondycja miodzio
Ostatnie lata to plany na ultra albo na szybkie 100km
Smigalem w zeszlym roku na zwifcie, w sezonie bylo calkiem dobrze na lekko przejechalem we wrzesniu tatra road race ( spokojnie moglem wiekszy dystans wybrac)
Ale jak porownam swoje „wytrenowanie” to lepiej czulem sie po planach z garmina
Spokojnie moge polecic
Pozdrawiam
@@wagabundowy z garmina biegowe plany zaczynalem ale to nie dla mnie
Od zawsze byl rower i to jest to a bieganie to od czasu do czasu smigne jakas 10szke tak dla fanu.
Teraz odkrywam moc treningow z pomiarem na zewnątrz, smakuja stanowczo lepiej
Pozdrawiam 🫡
Mam pytanie ubraniowe :) Napiszesz proszę w czym jeździsz w zimie w okolicach 0 stopni?
Jakie buty spd polecasz na warunki zimowe (okolice 0 stopni)?
No to odrobina historii naoglądałem się Wagabundowego i w lipcu kupiłem rower a teraz to już samo leci w tym roku do objechania sześć imprez żeby w 2026 pojechać Wisłę jak się uda.
No to zapowiada się pracowity rok!
Do zobaczenia!
Ja rok temu kupiłem gravela. Od 2 lat jeżdżę regularnie, pobiegły był dość mocny. 12000 km zrobione. W tym roku biorę się za ultra. Chyba zacznę od Wanożki. 🙂. Mam dość BLISKO.
Wanożka świetna sprawa, nie za lekka i nie za trudna. Terenowo, nie płasko, ale też nie są to potężne góry.
Powodzenia!
@wagabundowy no właśnie coś takiego mi pasuje. W zeszłym roku zrobiłem sporo tras 140-210 km na różnym poziomie trudności. Ale chciałbym się sprawdzić w takim wyścigu. 🙂
Co robisz na co dzień, że udaje Ci się połączyć pasję z pracą?
Obecnie nie pracuję.
Moje urozmaicenie to kupienie MTB i jeżdze wokół komina trail/enduro! Wychodzi z tego trenining interwałowy czasami.
Nie mój klimat i nie mieszkam w górach, więc takich tras jak na lekarstwo.
Obecna mieszanka mi w pełni wystarcza.
Ja w zeszłym roku w styczniu miałam kontuzję. Było to spowodowane stałą pozycją - siedzenie przed kompem vs. siedzenie na rowerze.
Od roku chodzę na siłownię, ale ćwiczę z fizjoterapeutą. Postęp jest ogromny, przede wszystkim żadnych dolegliwości bólowych, choć trening na siłowni robię raz w tygodniu + sporadyczne rolowanie w tygodniu.
Zastanawiam się jak wygląda taki trening na siłowni, gdy fizjoterapeuta jest online. Mój trener koryguje mi postawę i za każdym razem daje inne obciążenia w zależności od moich możliwości motorycznych.
Jest to jak dla mnie bardzo droga usługa, wolałabym na niej zaoszczędzić, więc pytanie czy trener ustawia Ci trening na siłowni i jak ta praca na siłowni wygląda?
Chodzę na siłownię dłużej niż jeżdżę na rowerze, więc coś tam wiem jak wykonywać ćwiczenia.
Przed rozpoczęciem współpracy trener kazał mi przyjechać do niego do gabinetu fizjo(Warszawa) gdzie kazał mi robić różne ćwiczenia aby zobaczyć moje zakresy, czy jestem prosty, symetryczny i ogólnie "obejrzeć" moje ciało itp. itd.
Trenerowi napisałem czego oczekuje od siłowni a mianowicie jak największego rozrostu mięśni góry ciała a dół ciała nastawiony pod wyniki rowerowe i w miarę możliwości żeby już raczej nogi mi nie rosły.
Trener mi rozpisał plan treningowy: ćwiczenia/ilość powtórzeń/długość przerwy i w miarę możliwości starałem się progresować z ciężarem. Jak jakiegoś ćwiczenia nie wiedziałem jak wykonywać to podsyła mi filmik instruktażowy na YT.
Jeśli chcę mogę mu również odesłać filmik jak wykonuję ćwiczenie i uzyskać feedback.
Po jakoś 2-3 miesiącach poprosiłem o nowy plan aby zaatakować organizm nowymi ćwiczeniami.
Ostatnie miesiące jakoś nie mam siły/chęci aby mocno trenować na siłowni to sobie mieszam ćwiczeniami z dwóch planów treningowych w zależności od sił/chęci/wolnych maszyn na siłowni.
@@wagabundowy ok, teraz już rozumiem, że można to ogarnąć zdalnie, bo jednak płacenie każdorazowo 150zł za fizjo + 50 zł za wejście na siłownię to jest sporo w skali miesiąca , a w nas trzeba mnożyć x 2, bo jeszcze chłopak zaczął trenować.
Dzięki za szczegółowy opis! Powodzenia w dalszych treningach i do zobaczenia w Skarżysku-Kamiennej ;)
Kilka treningów personalnych na początku spoko żeby coś tam zrozumieć technikę, ale na dłuższą metę to dużo pieniędzy.
Do zobaczenia!
Rower jeszcze nie jest taki monotonny do jazdy „wokół komina”, ale nie mogę sobie wyobrazić biegaczy - za każdym razem ta sama trasa blisko domu, prędkość w stosunku do roweru mizerna, znają już chyba każdy korzeń i kamień etc. Montonia do sześcianu🤔
Na nudę wytyczałem trasę pod dzikie kwadraty im trudniej się przedostać tym zabawa lepsza. Teraz nowa zabawka trenażer i jakiś plan jest a co wyjdzie okaże się w tym roku.
twojego trenera kojarzę z Wykopu, pozdro dla Wielkich Chłopów :P
Również tam go poznałem, ale jeszcze zanim zaczęliśmy jeździć na rowerach z tagów o siłowni
Kiedyś traineroad teraz trainerday i plan średnio na 8 tyg. (polarised) gra gitara polecam (ok 4 dolary miesiecznie) dla mnie 400 PLN to dużo kasy. Pomiar mocy w trenażerze i pasek tetna, strava premium (obciązenie)
No i elegancko, każdy orze jak może
Można Cię podejrzeć bezpośrednio na intervalsie, czy tylko screeny na stravie? Trochę mało wygodnie się to czyta.
Na intervals nie akceptuję "followersow".
Lepszy rydz niż nic hehe
@@wagabundowy Twoje prawo oczywiście, no ale ja wybieram nic, nie zależy mi aż tak bardzo. Pozdrawiam.
WielkiKrzych gurom :)
Jak trener bierze kasę i nie daje feedbacku przez cały okres przygotowań to niech zajmie się hodowlą krów ;-)
Ja mam pytanie treningowe:
Czy to prawda że jeżeli chodzę po domu w dresie to wszystko co robię można zaliczyć jako trening.😂😂😂
A tak serio- dla mnie na taki trening jest już trochę za późno. Nie mniej - kibicuję Tobje i życzę coraz lepszych wyników.
Poooozdrooo
W pewnym sensie wszystko jest treningiem, ale efekty bywają różne.
Wiele lat chodzę na siłownię, ale długo świadomie trenowałem na niej byle jak, co mi nie przeszkadzało.
Szybko sylwetka i siła zatrzymała się właściwie w miejscu, bo nie dostarczałem organizmowi nowego "bodźca" pomimo setek godzin na siłowni.
Tak samo jest z rowerem, szczególnie jak się mieszka w płaskiej okolicy.
Pozdro!
Masz pomiar mocy w jednej korbie czy w obydwu?
Jednostronny
co to znaczy ze szukasz trasy pod kwadraty?
roweroweporady.pl/rowerowe-kwadraty-co-to-jest/
Z tego co pamiętam tu wszystko jest wytłumaczone.
W skrócie wyznaczam trasę tak żeby pojawić się w miejscu w którym jeszcze nigdy nie byłem.
Pozostaje życzyć wielu sukcesów w 2025 :)
masz jakiś patent na zimne stopy podczas jazdy poniżej 0 stopni?
Grube wełniane skarpety, ja kupuję trekkingowe w Decathlonie, obecnie Quechua sh900.
Do tego zakładam noski na buty, Ja mam jakieś od Raso, ale drugi raz nie planuję ich kupować.
No i staram się cały czas pedałować i nie zatrzymywać.
Wszystkiego dobrego w nowym roku, przede wszystkim, żeby zdrowie nie opuszczało 🙂. Ja oprócz kwadratów używam też wandrer.earth. On pokazuje, po których drogach się jeździło, a po których nie. Dla urozmaicenia, w ostatnim roku zacząłem na weekendy gdzieś podjeżdżać samochodem/pociągiem, tak do 100 km, żeby startować z innego miejsca 😉.
Niestety też już mi tak kwadrat urósł, że często podjeżdżam samochodem lub pociągiem aby jeździć na rowerze xD
Trochę irytujące
Ciekawy materiał🔥
Powodzenia w 2025, pozdrowienia z Ukrainy
Trochę roztopi się śnieg na Pikuj i wracam!
Co to są te kwadraty?
roweroweporady.pl/rowerowe-kwadraty-co-to-jest/
Z tego co pamiętam tu wszystko jest wytłumaczone.
W skrócie wyznaczam trasę tak żeby pojawić się w miejscu w którym jeszcze nigdy nie byłem.
„Trening jelita”…… kiepsko to brzmi🤣🚴👍
Kiepskie to są problemy żołądkowe na rowerze zdala od toalety xd
Co jesz opo trenningu, zwracasz uwagę na dietę ?
Uwielbiam jeść, więc jem to na co mam ochotę, ale nie przepadam za tak zwanym śmieciowym jedzeniem.
Nie wyobrażam sobie zmuszania się do jedzenia tego czego nie lubię.
Staram się jeść jak najmniej przetworzone jedzenie i żeby posiłek składał się z
40+ białka
Kompromis jak najmniej tłuszczu, ale dalej smacznie.
No i reszta węgle w zależności ile potrzebuję.
@@wagabundowy A mi sie wydaje ,że białko jest przereklamowane, zobacz na dietę koni,czy krów,albo dzieci
"Chłopski rozum" tutaj nie działa, krowy i konie trawią inaczej niż ludzie i dostarczają białko jedząc trawę.
@@wagabundowy A my nie możemy czerpać z roślin ?
5K rocznie... jeden rabin powie spoko drugi xD . Ciśnij rabinie złotonożny w 2025, cel się sam nie zrobi
Siemka, ja treningi robie wg planu ze zwifta, a pozniej sie zobaczy
Jak to mawia mój przyjaciel, każdy plan jest lepszy niż brak planu!
9 sekunda filmu i system rozwalony :)
Jeszcze Pani babcia z oddali mówiła, że jej syn się z rowerem nie rozstaje, więc może ktoś włączy film i usłyszy swoją Mamę?
Siema. No to ja zapytam jaki rower buty kask bluza portki bidon licznik...😅. Dobra, żartowalem. Najlepszego w 2025 i zebys "przepłynął" Wisłę z 5W/kg 🦵. PS ładne okolice na filmie 😉
Do 5w/kg niestety jeszcze przepaść.
Na razie zatrzymałem się na 4w/kg.
W 2024 w sumie nie poprawiłem chyba FTP względem szczytu formy z 2023.
Ale wytrzymałość tlenowa mocno do góry i ogólnie czuję się znacznie mocniejszy na ultra.