Pierwsza opcja ponad dekadę temu pozwoliła mi zamknąć w ciągu roku 20 różnic programowych plus bieżące przedmioty. Kiedy zobaczyłam listę to płakać mi się chciało. W końcu stwierdziłam że muszę się skupić na jednym, policzyłam ile mam na to czasu, i odhaczałam wykonane zadania. Niesamowitą moc dało mi spojrzenie na to co już jest zrobione. Wprawdzie z przedłużeniem sesji ale zaliczyłam wszystko.
Na mnie ostatnio działa sposób: Najmłodszy właśnie śpi, starsze dzieci też, nikt nie ma gorączki/biegunki/korony/nie rzyga => DO IT! NOW! bo jutro te warunki mogą ulec zmianie 🙂
Metoda rozkładania na mniejsze zadania jest bardzo skuteczna :) Fajnie działa też wpisanie wszystkich do arkusza (np. share'owanego online z kims kto może dodatkowo monitorować), zrobienie sobie kolumny pt. ,,postęp" i wpisywanie mniej wiecej procentowo ile jest skończone, a w wersji pro oznaczenie coraz bardziej zielonym kolorkiem im bliżej 100% (gdzie 0% jest czerwone np.). Miło jest widzieć coraz więcej zielonego :)
Cześć Bardzo dobry odcinek , pierwszy jaki oglądam ,ale chętnie zasubskrybowałam🙂Zadań co raz więcej , a czasu tyle samo . Także metodyka sprawdzi się w wielu aspektach życia. Już dawno zauważyłam, że małe zadania lub np małe partie ćwiczeń są lepsze niż zbyt ambitne cele na raz . I przede wszystkim jestem zachwycona twoją fryzurą, wyglądasz fantastycznie! Pozdrawiam , Ania.
Wstaję sobie dzisiaj grubo po 8 z myślą: "ależ mi się nie chce". Z dokładnie taką samą, kotłującą się czasem z tyłu a czasem z przodu głowy myślą ubieram się, idę z psem na spacer, jem śniadanie i siadam do komputera, żeby przeglądać youtube w poszukiwaniu czegokolwiek, co pozwoli mi na odłożenie w czasie ważnych dla mnie rzeczy i spraw. Przewijam, oglądam, odświeżam, przewijam, oglądam, odświeżam, przewijam, oglądam, odświeżam....BAM! TWÓJ FILM! To przeznaczenie :D
Ja jestem z tych odwlekających i to faktycznie było tak, że to remont, to ciąża, to coś innego, zamiast więc się bronić rok temu, teraz jestem w trakcie pisania. Z niemowlakiem turbowymagającym 😂 ale pomogło mi rozpisanie danych podrozdziałów na dni (z górką, okazuje się, że jestem o 1 dzień szybsza i trochę więcej piszę, niż zakładałam a to mnie cholernie motywuje), trzymam się tego choćbym nie spała bo już tak bardzo chcę to mieć za sobą i o tym zapomnieć 😅
super metoda - rozbij zadanie na tak małe żeby nie mieć oporu i twórz nawyk ^^ odkąd Ola powiedziała o swoich 7 minutowych ćwiczeniach to zaczęłam o tym myśleć jak to u siebie zastosować i stwierdziłam że te pare minut rano jak pomyśle ze tylko kilka cwiczen mam zrobic to nie ma oporu i też to zastosowałam, tylko tu może być wada, że wtedy możemy dużo wymyślić takich małych zadań i może sie zrobić lista wyglądająca groznie (i może pojawić się opór) ale zadanie które trwa parę minut to zawsze można zrobić, takie proste a działa :D
Wow, w ostatnich miesiącach ten kanał wszedł na nowy poziom! Gratuluję mega estetycznej realizacji filmów. Bardzo przyjemnie się ogląda. Merytorycznie też jest petarda! 👏🏻👏🏻👏🏻
Witaj Olu uwielbiam ten Twój sposób korzystam z niego w czytaniu książek. Kocham czytać ale niektóre książki są dla mnie tak trudne bo albo za duże i źle mi się czyta albo stary język i trudno mi się czyta. A dzięki temu Twojemu sposobowi dzielę sobie książkę na rozdziały lub ilość str np 10str lub 1rozdzial dziennie i to działa. Tak samo ćwiczę 10min dziennie bo mimo że chce więcej ale jak myślę o tym by więcej to nie ćwiczę nic. Więc bardzo polecam ten sposób by robić mało i krótko ale dzięki temu to zrobisz. Pozdrawiam
Krótko, zwięźle i na temat ❤️😉Czasem mam wrażenie, że jestem mistrzynią w tworzeniu zadań zastępczych, żeby tylko nie przejść do konkretów 🙄 nie lubię tego u siebie😔 Przy mojej trójce dzieciaczków, nie jest trudno znaleźć zajęcie, zawsze coś się znajdzie 🤔 a moje plany odpływają w dal... Tylko praca nad sobą przyniesie to czego chcę 😉 małymi kroczkami do przodu 👣 Pozdrawiam 🌞💙
Odłożenie tego filmu na później uznaję za swój wielki sukces, bo za każdym razem, gdy mi wpadał w oczy na liście "do obejrzenia" widziałam Olę grożącą mi palcem i brałam się do pracy 😅 Teraz czekam, aż się piekarnik nagrzeje, żeby obiad wstawić, to mogę popatrzeć z czystym sumieniem 😉
Hahahahah cała ja - oglądająca przez 2h filmiki na youtubie o tym jak być bardziej produktywnym, zamiast po prostu robić rzeczy. Moim największym problemem jest trzymanie się wytyczonego planu/grafiku, bo zawsze wydaje mi się, że jeszcze mam dużo czasu...
Czy jest szansa, żeby ta seria odcinków też była w formie podcastów w spotify? Czasami chcę włączyć sobie jakiś krótki ale merytoryczny podcast na krótkim spacerze lub w drodze, a wszędzie same długie, a te byłyby idealne 👌🏼😄👏🏼
Ja mam na pokladzie 2 tyg niemowle. Albo robie coś w danej sekundzie albo potem moge nie miec okazji. Prokastynacja zniknęła. Nawet szybciej zasypiam 🤣
Pierwsza opcja ponad dekadę temu pozwoliła mi zamknąć w ciągu roku 20 różnic programowych plus bieżące przedmioty. Kiedy zobaczyłam listę to płakać mi się chciało. W końcu stwierdziłam że muszę się skupić na jednym, policzyłam ile mam na to czasu, i odhaczałam wykonane zadania. Niesamowitą moc dało mi spojrzenie na to co już jest zrobione. Wprawdzie z przedłużeniem sesji ale zaliczyłam wszystko.
Praca magisterska 🤣🤣🤣 Ola, w punkt 🤣🤣
Kobieta bomba, bardzo pozytywna energia, konkretne mocne fakty. Uwielbiam!
Ten filmik powinien mieć poddtytuł: "Specjalnie dla Moniki Nowakowskiej" 🙈😄
W każdym bądź razie, Olu, jak zwykle wielkie dzięki 🌺
Na mnie ostatnio działa sposób: Najmłodszy właśnie śpi, starsze dzieci też, nikt nie ma gorączki/biegunki/korony/nie rzyga => DO IT! NOW! bo jutro te warunki mogą ulec zmianie 🙂
Brawo! :)
Brawo za super dźwięk nagrania! Treść bez zmian- jak zwykle
petarda :)
Dziękujemy :)
Metoda rozkładania na mniejsze zadania jest bardzo skuteczna :) Fajnie działa też wpisanie wszystkich do arkusza (np. share'owanego online z kims kto może dodatkowo monitorować), zrobienie sobie kolumny pt. ,,postęp" i wpisywanie mniej wiecej procentowo ile jest skończone, a w wersji pro oznaczenie coraz bardziej zielonym kolorkiem im bliżej 100% (gdzie 0% jest czerwone np.). Miło jest widzieć coraz więcej zielonego :)
Jaaa, dlaczego dopiero teraz na Panią wpadłam suuupeeer ❤️❤️❤️
Bardzo się cieszę! 🙂
@@PaniSwojegoCzasu_official może się w końcu nauczę planowania
Dzięki za ten filmik! Uwielbiam metodę dzielenia na jak najmniejsze rzeczy. To zawsze motywuje! Lepiej zrobić 1/100 niż nic :)
Odłożyłam ten filmik "na później" jakieś 2 miesiące temu xd w końcu się udało
Uwielbiam 😀
Opór pracy magisterskiej jak najbardziej trafiony! ;) super odcinek, dziękuje 😊
Hahahaha... Uwielbiam Ciebie. Motywujesz, nie przynudzasz i uśmiechnąć się można. Ułatwiasz mi życie tak bardzo 😄💖 Pozdrawiam serdecznie
Olu, po prostu trafiłaś w puknt! Zadania zastępcze. Och, moja zmoro. Dziękuję!🙂🙃😁
Cześć
Bardzo dobry odcinek , pierwszy jaki oglądam ,ale chętnie zasubskrybowałam🙂Zadań co raz więcej , a czasu tyle samo . Także metodyka sprawdzi się w wielu aspektach życia.
Już dawno zauważyłam, że małe zadania lub np małe partie ćwiczeń są lepsze niż zbyt ambitne cele na raz .
I przede wszystkim jestem zachwycona twoją fryzurą, wyglądasz fantastycznie!
Pozdrawiam ,
Ania.
Wstaję sobie dzisiaj grubo po 8 z myślą: "ależ mi się nie chce". Z dokładnie taką samą, kotłującą się czasem z tyłu a czasem z przodu głowy myślą ubieram się, idę z psem na spacer, jem śniadanie i siadam do komputera, żeby przeglądać youtube w poszukiwaniu czegokolwiek, co pozwoli mi na odłożenie w czasie ważnych dla mnie rzeczy i spraw. Przewijam, oglądam, odświeżam, przewijam, oglądam, odświeżam, przewijam, oglądam, odświeżam....BAM! TWÓJ FILM! To przeznaczenie :D
Mam nadzieję, że chociaż Ci się zachciało :)
@@PaniSwojegoCzasu_official - jak nigdy! Motywacja wzrosła do samego nieba ;)
W końcu kobieta , która do mnie trafia.😄
❤
Bardzo dziękuję za ten odcinek!!
I to są sposoby które na pewno sprawdzę! Wydają się być skuteczne.I przedstawione zostały przez Ciebie bardzo prosto i jasno! Dziękuję :)
Dziękuję za ten odcinek :)
Dziękuję za ten temat 👍❤️💪🏿
Dzięki :D ja założyłam, że napiszę 2 strony dziennie magisterki. Never happened ;) od dziś będę pisać pół ☺️
Powodzenia! :)
Ja jestem z tych odwlekających i to faktycznie było tak, że to remont, to ciąża, to coś innego, zamiast więc się bronić rok temu, teraz jestem w trakcie pisania. Z niemowlakiem turbowymagającym 😂 ale pomogło mi rozpisanie danych podrozdziałów na dni (z górką, okazuje się, że jestem o 1 dzień szybsza i trochę więcej piszę, niż zakładałam a to mnie cholernie motywuje), trzymam się tego choćbym nie spała bo już tak bardzo chcę to mieć za sobą i o tym zapomnieć 😅
@@paulawierzbicka5223 to trzymam za Nas kciuki! :)
@@po_anngielsku również trzymam kciuki, powodzenia :)
super metoda - rozbij zadanie na tak małe żeby nie mieć oporu i twórz nawyk ^^ odkąd Ola powiedziała o swoich 7 minutowych ćwiczeniach to zaczęłam o tym myśleć jak to u siebie zastosować i stwierdziłam że te pare minut rano jak pomyśle ze tylko kilka cwiczen mam zrobic to nie ma oporu i też to zastosowałam, tylko tu może być wada, że wtedy możemy dużo wymyślić takich małych zadań i może sie zrobić lista wyglądająca groznie (i może pojawić się opór) ale zadanie które trwa parę minut to zawsze można zrobić, takie proste a działa :D
I najważniejsze, że działa! 💪
Jak pierwszy sposób znałam, to drugi mnie totalnie rozwalił. Tak proste a tak genialne, i za to Ola Ci dziękuje!
A proszę bardzo :)
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Wow, w ostatnich miesiącach ten kanał wszedł na nowy poziom! Gratuluję mega estetycznej realizacji filmów. Bardzo przyjemnie się ogląda. Merytorycznie też jest petarda! 👏🏻👏🏻👏🏻
Dziękuję bardzo :)
Witaj Olu uwielbiam ten Twój sposób korzystam z niego w czytaniu książek. Kocham czytać ale niektóre książki są dla mnie tak trudne bo albo za duże i źle mi się czyta albo stary język i trudno mi się czyta. A dzięki temu Twojemu sposobowi dzielę sobie książkę na rozdziały lub ilość str np 10str lub 1rozdzial dziennie i to działa. Tak samo ćwiczę 10min dziennie bo mimo że chce więcej ale jak myślę o tym by więcej to nie ćwiczę nic. Więc bardzo polecam ten sposób by robić mało i krótko ale dzięki temu to zrobisz. Pozdrawiam
Krótko, zwięźle i na temat ❤️😉Czasem mam wrażenie, że jestem mistrzynią w tworzeniu zadań zastępczych, żeby tylko nie przejść do konkretów 🙄 nie lubię tego u siebie😔 Przy mojej trójce dzieciaczków, nie jest trudno znaleźć zajęcie, zawsze coś się znajdzie 🤔 a moje plany odpływają w dal... Tylko praca nad sobą przyniesie to czego chcę 😉 małymi kroczkami do przodu 👣 Pozdrawiam 🌞💙
Tak jest, małymi kroczkami! 💪
Zapisalam filmik do obejrzenia na pozniej 🤣
Odłożenie tego filmu na później uznaję za swój wielki sukces, bo za każdym razem, gdy mi wpadał w oczy na liście "do obejrzenia" widziałam Olę grożącą mi palcem i brałam się do pracy 😅 Teraz czekam, aż się piekarnik nagrzeje, żeby obiad wstawić, to mogę popatrzeć z czystym sumieniem 😉
Brawo! :)
Uwielbiam druga technikę! Jak ja chcę się jej nauczyć 😂😂
Jak dla mnie to można połączyć obie techniki. Albo nie robisz nic, albo robisz to co masz robić, ale małymi etapami.
Dokładnie o tym samym pomyślałam.
A do tego jak będę miała siedzieć i nic nie robić aż otworzę edytor tekstów to dopiero będzie moc zasad 2w1 ;-)
Do tego dążymy :)
Nauczyłam się siebie. Drugi sposób i regeneracja są moje.
A, jeszcze jedno... "Idźcie lato spędzać!" 😄😄😄😄😄😄😄😄 Boskie! Takie po prostu BUDZYŃSKIE 😂 😘
Hahahahah cała ja - oglądająca przez 2h filmiki na youtubie o tym jak być bardziej produktywnym, zamiast po prostu robić rzeczy. Moim największym problemem jest trzymanie się wytyczonego planu/grafiku, bo zawsze wydaje mi się, że jeszcze mam dużo czasu...
To znaczy, że harmonogram źle zrobiony - jeśli masz ten czas, to harmonogram powinien być taki, żebyś robiła to tylko wtedy :)
Wesela to nie ale inne tak😁
👌
Czy jest szansa, żeby ta seria odcinków też była w formie podcastów w spotify? Czasami chcę włączyć sobie jakiś krótki ale merytoryczny podcast na krótkim spacerze lub w drodze, a wszędzie same długie, a te byłyby idealne 👌🏼😄👏🏼
Na ten moment nie przewidujemy takiej opcji. RUclips jest naszym osobnym medium i nie chcemy go rozbijać na poboczne platformy :)
Ja mam na pokladzie 2 tyg niemowle. Albo robie coś w danej sekundzie albo potem moge nie miec okazji. Prokastynacja zniknęła. Nawet szybciej zasypiam 🤣
Cos dla mnie
Mi ciężko jest zabrać się do czegoś czego nie umiem albo nie wiem jak cis zrobic
👍🏻💙
Film o tym jak nie odkładać czynności na później.
Ja: powinnam pisać licencjat, ale jeszcze obejrzę Burzyńską.
🤣
🙈