To samo można powiedzieć o 5-6 letnich Dzieciach, które biorą udział w konkursach piękności. Mają wszystko podporządkowane pod te konkursy, kompletny brak dzieciństwa. Chore i wręcz wybujałe ambicje, oraz niespełnione marzenia Rodziców. Dla mnie tragedia. A co do tego ojca, to nie chcę się wypowiadać. Musiałbym użyć bardzo mocnych słów.
Pani Moniki po raz kolejny czlowiek slucha jak zahipnotyzowany:) ta kobieta powinna miec swoj program. Maciek jak zwykle swietna robota, wszystkiego najlepszego i pozdrawiam serdecznie z zimnego jak broad peak amsterdamu 😉
Zaraz po studiach zaczęłam pracę w liceum muzycznym w Łodzi. Smutne spostrzeżenia: rodzice albo realizują swoje niespełnione marzenia swoimi dziećmi albo... (jeszcze gorzej) chcą zarabiać na własnych dzieciach. Smutne. Tam nie ma prawdziwej miłości do dzieci. Szkoda tych dzieci.
Też znam taką mamuśkę, ktora sama do nauki się nie garnęła. Ledwo zrobiła licencjant, platnie, w wieku ponad 30 lat. A dzieci od malego zapisuje na chiński, przedszkole po angielsku, itp. 🤯
@@pixi2209w tak młodym wieku myślę że rodzicu chodzi bardziej o odkrycie tej smykałki dziecka które mogłoby stać się jego pasją bądź sposobem na zarobek w przyszlosci . Liceum gdzie dzieciaki spełniają niespełnione marzenia rodziców to już jest przesada ..
Myślałem, że kolejny dzień będę przeczesywać twój kanał, w poszukiwaniu filmów których jeszcze nie obejrzałem, a tu proszę! Dzięki za materiał na niedzielę
Pamiętam wymagania mojego ojca, gdy miałem 10 lat. Zapisał mnie na Teakwondo. Miał marzenie, że będę mistrzem. On chciał kiedyś zostać mistrzem w boksie ale jego mama a moja babcia (świadek Jehowy) go hamowała. Więc przelał na mnie swoje marzenie. Mimo, że od 14go roku życia mnie to nie bawiło on się upierał. Pamiętam wpierdol, który dostałem za zrywanie się z tych zajęć jak mnie to zaczęło męczyć xD Do dziś z tym sportem nie chcę mieć nic wspólnego a medale i dyplomy wyrzuciłem do śmieci i pewnie już od dawna zgniły na jakimś wysypisku xD Tu mniemam mamy to samo podniesione do sześcianu. Obecnie realizuję się w muzyce ale po dziesiątkach chyba już filmów na tym kanale coś ciągnie w stronę gór
Bezwzględny zakaz wspinaczki dla dzieci i młodzieży powyżej jakiejś ustalonej trudności i wysokości. Widziałem w Alpach wystarczająco dużo nieodpowiedzialnych ludzi z małymi dziećmi. Dziećmi w adidasach bez uprzęży, kasku..., przywiązanych repsznurem do paska tatusia... ., w miejscach gdzie asekurowałem przy zejsciu dorosłe sprawne osoby... .
W muzułmańskiej kulturze jest to normalne, że ojciec może wykorzystywać dziecko, szczególnie dziewczynkę, do własnych celów. Jest ona jego własnością i nie ma prawa sprzeciwiać się ojcu, nawet za cenę życia.
@@dzastynaaa to ponawiam pytanie. Skąd czerpałeś te „podstawy wiedzy” o tej „kulturze”? Warzywa są zdrowe, ale po wiedzę warto udać się do biblioteki. Bo wszystko co napisałeś powyżej to stereotypy rozsiewane przez nieuków czerpiących wiedzę z tik tokowych warzywniakow. Islam to ponad 1,5 miliarda ludzi. Juz o nurtach islamu nie wspomnę. Zrób sobie przysługę i przeproś się z edukacja.
Pozdrowienia dla pani Moniki 😊Świetny materiał. Podsumowanie w punkt-"w przypadku górskiej księżniczki, głównie mówi się o zdobyczach, a nie o pasji". Nie wątpię że w przyszłości ta młoda dama mogłaby zostać świetną himalaistką, no właśnie, mogłaby, ale tak jak powiedziała pani Monika, to ambicja ojca, nie jej, więc w ten sposób może ją tylko zrazić. Po za tym skoro dziewczynka nie ma tej typowej dla dziecka w jej wieku radości, kiepska to motywacja na przyszłość. A ten jej "tatuś", brak słów 😔 Co do wypraw z dziećmi to np. wypad z dzieckiem na basecamp pod Everestem, tak jak ten rosjanin z żoną i czteroletnim synem, myślę że jeśli to ażeby sprawić dziecku radochę i wszystko podporządkowane pod dziecko, o ile ono też się z tym dobrze czuje, to jak najbardziej, zarazić pasją owszem, a nie zrazić wygórowanymi, chorymi ambicjami!!! P.S. No i jeszcze pozostaje pytanie co z psychiką i rozwojem młodego organizmu takiej osoby, bo myślę że byłoby to jakimś wyznacznikiem dla tego typu wyborów kolejnych tego typu prób, przedewszystkim mocnym argumentem dla zaślepionych ambicją rodziców, którzy niczym Ahab z Moby Dick'a pcha swych marynarzy na spotkanie ze śmiercią!
Nie ma to jak mieć ojca chorego psychicznie. Chęć kasy i sławy przewróciła mu mózg do góry nogami. Trzeba być nieźle rąbniętym żeby własne dziecko narażać na utratę zdrowia i życia... Nie tacy tam ginęli... Ciekawe kiedy jakiś następny popapraniec będzie chciał pobić ten rekord i ruszy na szczyt z noworodkiem...
Ja pójdę głębiej... 🫢 Albo mąż który wciągnie żonę w ciąży na szczyt, jak będzie syn to dadzą mu Everest, jak córka to Czomolungma 😅 Jakby poroniła na szczycie, to mąż w akcie desperacji zadzwoniłby do swojego prawnika, ażeby w jego imieniu adoptował z najbliższego domu dziecka jakiegoś podrostka, by helikopterem dostarczyli go pod szczyt, ażeby stamtąd szerpowie wnieśli go na Everest bez telenu, większy wyczyn wtedy, i w ten sposób dumny ojcec i matka w jednej chwili świętowaliby sukces nowego dziecka i swój, jednocześnie robiąc za jednym zamachem na szczycie pogrzeb i stypę 😅🤣
Nawet jak dziewczynka sama z siebie chciała by się wspiąć na ten 8 tysięcznik i była by to jej pasja. Rodzice są po to aby chronić dzieci i kiedy trzeba powiedzieć dość ta góra jest za trudna, to jest niebezpieczne. To mi przypomina sytuację z księgą rekordów Guinessa. Był tam jakiś rekord czy nawet kilka, których pobijanie wiązało się z dużym ryzykowaniem życia. W związku z powyższym postanowiono usunąć je z księgi i nie można dostać certyfikatu i wpisu do księgi za pobicie go.
"fajnie, że jest taka mądra i dojrzała" - na takie zdanie w głowie każdego psychologa pojawia się współczucie. Dziecko powinno być niewinne, beztroskie i radosne. Mądrość i dojrzałość u dziecka pojawia się gdy traci niewinność za wcześnie. Najczęściej wynika to z chronicznego stresu, jakiego doznaje w swoim środowisku. Bardzo wiele smutnych historii w gabinetach zaczyna się od "byłam/em nad wiek dojrzałym dzieckiem...". To są głębokie rany na ludzkiej psychice 😔
Czterolatek, o ktorej wspomina pani Monika to również narażanie życia i zdrowia dzuecka oraz realizacja ambicji rodzicow3, a nie świadomy wybor dziecka. Dziwne brzmi tlumaczenie tejze sytuacji w ustach polskiej himalaistki.
Mysle ze nie ma nic gorszego jak przerost ambicji rodzicow, nawet w takich sprawach jak nauka. Wymuszanie na dzieciach "musisz isc na studia (prawnicze na przyklad) A moze to dziecko nie jest wstanie tak dlugo sie uczyc, moze ma inne talenty, moze byloby swietnym pracownikiem w branzy np. rzemieslniczej , Ja swoim dzieciom po zdaniu matury zadalam pytanie co chca dalej robic czy sa wstanie dalej sie uczyc i isc na studia czy wszkole zawodowej nauczyc sie jakiegos zawodu.
Dopiero teraz oglądam. Nie wiem jak mogłam nie wejść na kanał .Pozdrawiam bardzo ciepło i.... Dziękuję 😊😊😊😊😊👍👍👍Sama bardzo kocham :..."łazić .. po górach ...Góry dla mnie, to wolność.i spotkanie z Bogiem.Wysłać dziecko??....Dla własnego rozgłosu????Nie wypowiem się na temat ojca. Chory na głowę.Podrzucił dziecko na barki wspinaczy..
Ciekawy materiał, chociaż początek wprowadza w błąd, z tym że "dziewczyna wcześniej nie miała raków na nogach" o zupełnie innej wyprawie i innej dziewczynie. Jasne że brzmi bardziej dramatycznie, zmontowane w ten sposób, ale jednak trzymajmy się spójnej historii;)
Powinno się zakazać wszystkich niebezpiecznych wejść dla osób poniżej 18 lat a dla rodziców surowe konsekwencje prawne za sprowadzanie ryzyka utraty zdrowia i życia.
Narcystyczny tatuś nie myśli o tym, że może stracić jedyne dziecko. On widzi tą sytuację tak, że jeśli córka zdobędzie szczyt, to będzie to wyłącznie jego zasługa, a jak zginie, to znaczy, źe nie była nic warta.
24:03 może i to było jej marzenie i bardzo chciała ALE to znaczy że trzeba spełniać wszystkie zachcianki/marzenia dziecka?Jakby jej marzeniem byłoby przejechanie po linie na monocyklu między najwyższymi budynkami świata bez zabezpieczenia to trzeba to zrobić bo dziecko bardzo chce? 16 lat wydaje się i że to jest za młody wiek na takie wspinaczki.
Przepraszam, przez pomylke nacisnalem lapke w dol😫 Bardzo lubie twoje ciekawe filmiki filmiki, czekam z niecierpliwoscia na nastepne. Gory i rekordy to cos czego absolutnie nie akceptuje. Kto szybciej, kto wyzej, kto mlodszy, kto starszy itp statystyki sa dla mnie bez sensu. Przebywanie w gorach to niemal mistyczne przezycie, no chyba ze stoi sie w kolejce do wyjscia na szczyt😬
w kraju, z którego pochodzi, kamienowanie, palenie ludzi żywcem, czy odrąbywanie głów jest na porządku dziennym...odpowiedzcie sobie sami, czy ci ludzie są cywilizowani i mają coś wspólnego z normalnością...
Ostatnio moja 4-latka weszła ze mną zimą na Wielką Sowę. Jesteśmy zatem gotowi na zimowe wejście na Broad Peak :) Będzie kolejny polski rekord. Trzymajcie kciuki...Maćku, świetny materiał. Super, że zaprosiłeś Panią Monikę. Dziękuję za Twoją wartościowe materiały. Pozdrawiam i jak zwykle czekam na nowości.
Zdecydowanie powinien być zakaz wspinania się dzieci na Everest. Bez względu na jej dojrzałość emocjonalną,to cały czas jest dziecko, takie,, eksperymenty wspinaczkowe" powinny być zdecydowanie zakazane.
@@kijewserkijewser3252 zwłaszcza rodzic chory psychicznie. To nie jest wyjście na lody do pobliskiej cukierni. Tam już wielu zginęło i to doskonale przygotowanych. Trzeba być niezłym idiotą, żeby narażać zdrowie i życie dziecka. Ciekawe jaki następny debil zechce pobić ten rekord i z noworodkiem będzie zasuwać na szczyt...
@@kijewserkijewser3252 Dzieci są podatne na wpływ i naciski osób dorosłych (bo tak to ułożyła natura większości stadnych ssaków i ewolucja naszego gatunku) i o ile rodzic jest rozsądny i nie robi przymusu z czegoś co powinno wyborem to jest OK. Ale jeśli rodzic, kiedyś nie spełnił swojego marzenia czy sportowego czy naukowego czy innego, stara się przelewać swoje niedoszłe ambicje na dzieci i to jest niebezpieczne bo na dziecku kreuje presję, albo na dziecku chce zbić fortunę bo jemu robić się nie chce. A dziecko do pewnego wieku nie będzie się przeciwstawiać ... Okresem kiedy dziecko zaczyna się przeciwstawiać rodzicom to okres dojrzewania dziecko zaczyna mieć własne zdanie. Owszem rodzice najlepiej powinni wiedzieć czy dziecko coś lubi czy nie, ale również mogą mu to też wmawiać zwłaszcza gdy ich marzenie chcą przenieść na dzieci. Moim zdaniem to jest właśnie ten przypadek.
Moim zdaniem powinno to być postrzegane jako sport ekstremalny który niesie ze sobą duże realne zagrożenie życia a co za tym idzie powinno się być przynajmniej pełnoletnim.
Wiem że to jeszcze za wcześnie o takie zapytanie, ale myślę że jesteś na tyle wyważoną osobą, która mogłaby we właściwy sposób opowiedzieć o św. pamięci pani Annie Czerwińskiej.
Na rysach tez ostatnio moda na dzieciece wejścia co jest moim zdanie skrajnie nieodpowiedzialne. Chore ambicje rodzicow sa wazniejsze mit bezpieczenstwo swoich pociech. Bo chyba nikt mi nie wmowi ze dziecko ma doswiadczenie w gorach? 🤔 juz nie raz turysci opowiadali jak ojciec przypietego do siebie syna ciagnal w gore 😯 i po co ? Zeby sie pochwalic zdjeciem na fejsbuku przed innymi rodzicami
Pozdrawiam Panią Monikę. Dziewczynka wysłana na ośmiotysięcznik jest wystarczająco szokująca - w kwestii tytułu. Nie wysłałbym dziecka i unikałbym liczby mnogiej, "czy mamy pozwalać". Wysłałbyś swoje dziecko z takim narażeniem na utratę życia lub zdrowia?
Podobna sytuacja była kiedy ojciec chciał by małoletnia córka pobiła rekord przelotu przez Atlantyk siedzàc za sterami samolotu skończyło się tragicznie rozbiła samolot zginęła ona i ojciec który asystował jej
Pani Monika mówi o wciąganiu, ciekawe czy kiedy kolwiek poręczowa, robią to za nich miejscowi i ich wciągają, a oni uważają się himalaistami, pani Witkowska czy pani kiedyś poręczowa? Czy robotę robią za panią inni? Prosze o odpowiedz
@@MassiRPM bez tej maniery kontekst zdania się nie zmienia ale słucha się o wiele lepiej. Te - tak naprawdę - to plaga dzisiejszych czasòw , taka sama jak ,,umòwmy się" znaczy się" i jeszcze masa innego dziadostwa językowego.
@@Batut63 zapewne nie jestem takim purystą językowym, jak Ty ale też mam swoje granice. Na pewno są one przekroczone kiedy oglądam filmiki z kanału TechnoLog. Myślę że mógłbyś tego nie przeżyć 😁
@@MassiRPM haha...nie oglądam,choć jedne kanały ciekawe ale uszy więdną,a zamiast słuchać i się delektować to cały czas boję się następnej bomby językowej. Najlepszymi opowiadacza mi są ludzie starsi,a nawet starzy,u nich te idiotyzmy nie mają racji bytu. No ale ,takie mamy czasy,còż zrobic. Można nie oglądać🤔
Lubię ten kanał ze względu na ciekawe historie oparte na faktach, natomiast ten materiał jest oparty na "wydaje mi się". Wyjątkowo mi się nie podobał. Ponadto autor dokonał bardzo dziwnego zabiegu, po początkowych zajawkach odnosimy wrażenie że dziewczyna jest totalnym randomem bo nie miała nawet raków na nogaach, a potem okazuje ze chodzi o kogoś zupełnie innego. Skoro bohatereka tego materiału żyje to może lepiej jej spytać co myśli nt tego co się wydarzyło.
Nie ma tam jakiegoś fikołka logicznego? 12-latka nie, ale 4-latek z rodzicami tak? Później przesłucham jeszcze raz, bo nie wiem czy to fikołek czy ja przeoczyłam jakiś istotny szczegół...
Do uzyskania pełnoletniości powinno być ustawowo zabronione a rodzice karani.Surowo.Jest pełnoletni chce jego sprawa.Tylko niech sobie zapamięta nie uważałeś jak robisz rób jak uważasz.Złota tam nie ma na szczycie a góry mają nas w dupie.
W szatni męskiej zabezpieczyli się przed złodziejami, ale kobiety zabrały mu klucze do szatni damskiej i tam nie zachowały środków ostrożności. Zakończenie jest takie, że oboje przychodzą do prawnika w strojach kąpielowych i to wszystko.
@@jankowalski6338 Może być dla każdego, dla słonia i dla turonia, byle miał 18 skończone i zdawał sobie sprawę z ryzyka. Annapurna czy K2 to nie Kasprowy.
A nie lepiej zaciągnąć tam jakaś panią, szczytować z nią na szczycie, potem przeczekać do porodu i na pewno będzie to najmłodsze dziecko na szczycie🤔 Oczywiście będzie to "pasja" dziecka, a nie ambitnego i zakompleksionego ojca🤦
Oj tam, oj tam. Byłem dwa lata młodszy gdy ojciec zabrał mnie na jednodniową wyprawę ze schroniska Morskie Oko przez Dolinę Pięciu Stawów, Przełecz Zawrat, Świnicę zakończoną ostatnim kursem w dół kolejki z Kasprowego Wierchu. Mając wiele żalu do niego o różne rzeczy ta wyprawa nie jest jedną z tych rzeczy. Tlen nie tlen, z Zawratu też można się w dół s*ierdolić. 😁
Niestety rodzice z chorymi ambicjami decydują za dzieci w przypadku wielu niebezpiecznych zajęć. Dzieci są manipulowane i nie mają świadomości ryzyka, zagrożeń.
Reasumując to nie powinno to być zabronione ,natomiast robione z głową pod nadzorem fachowców tak jak zjazd na nartach, gimnastyka , boks czy wiele innych dyscyplin . Pozdrawiam normalsów.
Duzo ludzi chce byc slawnymi obojetnie jakim kosztem. Czasami sie robi dziwne rzeczy. Czesto sie klamie. Teraz to wszystko to duza kasa. A gdzie kasa to... moga byc problemy. Ludzie czesto nie wiedza jak nawet zakladac raki... inne dziwne numery.
No, można jeszcze pociągnąć w górę ciężarną żonę, z porodem na samym szczycie. Synka nazwie się Everest, a córkę Czomolungma.Takiego mam pomysła ...
Padlam 🙈🙈🙈
Ciiicho..... Bo jakiś następny debil to przeczyta i wprowadzi w czyn...🤣🤣
@@szarotka224
Hahahahah🙈🙈🙈
Tak i dzieciak będzie miał dożywotnią licencję na wchodzenie na szczyty jak z tymi samolotami xD
@@Nabuhodonozor1000
Hahaha 😆😆
Chociaż bliżej mi do morza niż do gór słucham wszystkich podcastów z zapartym tchem. Dzieki!
Też chętnie słucham tych opowieści słusznej treści ale nie z zapartym tchem bo się boję 🙂
To samo można powiedzieć o 5-6 letnich Dzieciach, które biorą udział w konkursach piękności. Mają wszystko podporządkowane pod te konkursy, kompletny brak dzieciństwa. Chore i wręcz wybujałe ambicje, oraz niespełnione marzenia Rodziców. Dla mnie tragedia. A co do tego ojca, to nie chcę się wypowiadać. Musiałbym użyć bardzo mocnych słów.
Tak to jest chore!
W ten sposób niektórzy rodzice realizują swoje fanaberie.
Konkursy piekności dla dzieci to patologia, ale nie są zagrożeniem dla życia i zdrowia, tak jak wciąganie dziecka na ośmiotysięcznik.
Bardzo ciekawy odcinek.Ambicja ojca większa od Mont Everestu.
Pani Moniki po raz kolejny czlowiek slucha jak zahipnotyzowany:) ta kobieta powinna miec swoj program. Maciek jak zwykle swietna robota, wszystkiego najlepszego i pozdrawiam serdecznie z zimnego jak broad peak amsterdamu 😉
Dzięki za super odcinek. Wspaniały pomysł z tym wywiadem. Pani Monika bardzo profesjonalnie podeszła do tematu!
neguje cala sytuacje ale rozdzial w ksiazce jest :P nawet szczytomaniak ma pomysl na ocinek. Wam sie musi zgadzac ojcu tez ;D
Wszystkiego najlepszego Macieju z okazji urodzin🎉🎉🎉🎉
Dziękuję bardzo 😃
Miła niespodzianka z Panią Moniką!
PS Sto lat!
3:53'/!!
Serdeczne życzenia urodzinowe ,wielkie dzięki za każdy odcinek 😀.
Jak zwykle! Najwyższy poziom! Dzięki za twoją pracę!
Widzę panią Monikę - daję łapkę w górę w ciemno! Super kobieta. A historia smutna i szokująca, jako matka nie potrafię jej zrozumieć ☹️
Szczytomaniak w coraz lepszej formie, jak zawsze super
Podobno to najlepszy sposob na success. Rozwijajace sie cialo I mozg wystawic na dlugie niedotlenienie. Medal olimpijski I nagroda Nobla gwarantowane.
Zaraz po studiach zaczęłam pracę w liceum muzycznym w Łodzi. Smutne spostrzeżenia: rodzice albo realizują swoje niespełnione marzenia swoimi dziećmi albo... (jeszcze gorzej) chcą zarabiać na własnych dzieciach.
Smutne. Tam nie ma prawdziwej miłości do dzieci. Szkoda tych dzieci.
Też znam taką mamuśkę, ktora sama do nauki się nie garnęła. Ledwo zrobiła licencjant, platnie, w wieku ponad 30 lat. A dzieci od malego zapisuje na chiński, przedszkole po angielsku, itp. 🤯
@@pixi2209w tak młodym wieku myślę że rodzicu chodzi bardziej o odkrycie tej smykałki dziecka które mogłoby stać się jego pasją bądź sposobem na zarobek w przyszlosci . Liceum gdzie dzieciaki spełniają niespełnione marzenia rodziców to już jest przesada ..
Myślałem, że kolejny dzień będę przeczesywać twój kanał, w poszukiwaniu filmów których jeszcze nie obejrzałem, a tu proszę! Dzięki za materiał na niedzielę
Świetny materiał… przerażający zarazem. Fajnie się ogląda Twoj kanał. Pozdrowienia z gór stołowych 👋
Pamiętam wymagania mojego ojca, gdy miałem 10 lat. Zapisał mnie na Teakwondo. Miał marzenie, że będę mistrzem. On chciał kiedyś zostać mistrzem w boksie ale jego mama a moja babcia (świadek Jehowy) go hamowała. Więc przelał na mnie swoje marzenie. Mimo, że od 14go roku życia mnie to nie bawiło on się upierał. Pamiętam wpierdol, który dostałem za zrywanie się z tych zajęć jak mnie to zaczęło męczyć xD Do dziś z tym sportem nie chcę mieć nic wspólnego a medale i dyplomy wyrzuciłem do śmieci i pewnie już od dawna zgniły na jakimś wysypisku xD Tu mniemam mamy to samo podniesione do sześcianu. Obecnie realizuję się w muzyce ale po dziesiątkach chyba już filmów na tym kanale coś ciągnie w stronę gór
Bezwzględny zakaz wspinaczki dla dzieci i młodzieży powyżej jakiejś ustalonej trudności i wysokości. Widziałem w Alpach wystarczająco dużo nieodpowiedzialnych ludzi z małymi dziećmi. Dziećmi w adidasach bez uprzęży, kasku..., przywiązanych repsznurem do paska tatusia... ., w miejscach gdzie asekurowałem przy zejsciu dorosłe sprawne osoby... .
W muzułmańskiej kulturze jest to normalne, że ojciec może wykorzystywać dziecko, szczególnie dziewczynkę, do własnych celów. Jest ona jego własnością i nie ma prawa sprzeciwiać się ojcu, nawet za cenę życia.
A Ty gdzie studiowales islamistyke? Pod warzywniakiem?
@@MojdomMojapralka to są podstawy wiedzy o tej kulturze
@@dzastynaaa to ponawiam pytanie. Skąd czerpałeś te „podstawy wiedzy” o tej „kulturze”? Warzywa są zdrowe, ale po wiedzę warto udać się do biblioteki. Bo wszystko co napisałeś powyżej to stereotypy rozsiewane przez nieuków czerpiących wiedzę z tik tokowych warzywniakow. Islam to ponad 1,5 miliarda ludzi. Juz o nurtach islamu nie wspomnę. Zrób sobie przysługę i przeproś się z edukacja.
Pozdrowienia dla pani Moniki 😊Świetny materiał. Podsumowanie w punkt-"w przypadku górskiej księżniczki, głównie mówi się o zdobyczach, a nie o pasji". Nie wątpię że w przyszłości ta młoda dama mogłaby zostać świetną himalaistką, no właśnie, mogłaby, ale tak jak powiedziała pani Monika, to ambicja ojca, nie jej, więc w ten sposób może ją tylko zrazić. Po za tym skoro dziewczynka nie ma tej typowej dla dziecka w jej wieku radości, kiepska to motywacja na przyszłość. A ten jej "tatuś", brak słów 😔 Co do wypraw z dziećmi to np. wypad z dzieckiem na basecamp pod Everestem, tak jak ten rosjanin z żoną i czteroletnim synem, myślę że jeśli to ażeby sprawić dziecku radochę i wszystko podporządkowane pod dziecko, o ile ono też się z tym dobrze czuje, to jak najbardziej, zarazić pasją owszem, a nie zrazić wygórowanymi, chorymi ambicjami!!! P.S. No i jeszcze pozostaje pytanie co z psychiką i rozwojem młodego organizmu takiej osoby, bo myślę że byłoby to jakimś wyznacznikiem dla tego typu wyborów kolejnych tego typu prób, przedewszystkim mocnym argumentem dla zaślepionych ambicją rodziców, którzy niczym Ahab z Moby Dick'a pcha swych marynarzy na spotkanie ze śmiercią!
Nie ma to jak mieć ojca chorego psychicznie. Chęć kasy i sławy przewróciła mu mózg do góry nogami. Trzeba być nieźle rąbniętym żeby własne dziecko narażać na utratę zdrowia i życia... Nie tacy tam ginęli... Ciekawe kiedy jakiś następny popapraniec będzie chciał pobić ten rekord i ruszy na szczyt z noworodkiem...
Masz rację w 100
Ja pójdę głębiej... 🫢 Albo mąż który wciągnie żonę w ciąży na szczyt, jak będzie syn to dadzą mu Everest, jak córka to Czomolungma 😅 Jakby poroniła na szczycie, to mąż w akcie desperacji zadzwoniłby do swojego prawnika, ażeby w jego imieniu adoptował z najbliższego domu dziecka jakiegoś podrostka, by helikopterem dostarczyli go pod szczyt, ażeby stamtąd szerpowie wnieśli go na Everest bez telenu, większy wyczyn wtedy, i w ten sposób dumny ojcec i matka w jednej chwili świętowaliby sukces nowego dziecka i swój, jednocześnie robiąc za jednym zamachem na szczycie pogrzeb i stypę 😅🤣
Taaa spacer z ukochaną córeczka. Chory facet
Nawet jak dziewczynka sama z siebie chciała by się wspiąć na ten 8 tysięcznik i była by to jej pasja. Rodzice są po to aby chronić dzieci i kiedy trzeba powiedzieć dość ta góra jest za trudna, to jest niebezpieczne.
To mi przypomina sytuację z księgą rekordów Guinessa. Był tam jakiś rekord czy nawet kilka, których pobijanie wiązało się z dużym ryzykowaniem życia. W związku z powyższym postanowiono usunąć je z księgi i nie można dostać certyfikatu i wpisu do księgi za pobicie go.
W normalnym kraju tak.
Bardzo ciekawy odcinek. Jak zwykle zresztą.
17:30 zgadzam się. Fajnie jest kiedy dziecko jest dojrzałe, ale spokojne i szczęśliwe dzieciństwo jest ważniejsze
fajnie było by zobaczyć materiał o "guerra bianca" białej wojnie na alpejskich szczytach 1915-1918
Hej, dziękuje za film. Pozdrawiam
Maćku najlepsze życzenia urodzinowe.
Jak zwykle świetny odcinek :)
Dziekujemy Pani Moniko
"fajnie, że jest taka mądra i dojrzała" - na takie zdanie w głowie każdego psychologa pojawia się współczucie. Dziecko powinno być niewinne, beztroskie i radosne. Mądrość i dojrzałość u dziecka pojawia się gdy traci niewinność za wcześnie. Najczęściej wynika to z chronicznego stresu, jakiego doznaje w swoim środowisku. Bardzo wiele smutnych historii w gabinetach zaczyna się od "byłam/em nad wiek dojrzałym dzieckiem...". To są głębokie rany na ludzkiej psychice 😔
Uwielbiam rozmowy z panią Moniką
Dobrze mądrej osoby "Pani Moniki" posłuchać, formuła wywiadu bardzo fajna.
Czterolatek, o ktorej wspomina pani Monika to również narażanie życia i zdrowia dzuecka oraz realizacja ambicji rodzicow3, a nie świadomy wybor dziecka. Dziwne brzmi tlumaczenie tejze sytuacji w ustach polskiej himalaistki.
Witam👋Ciekawy odcinek! Dziękuję i pozdrawiam🍀
Mysle ze nie ma nic gorszego jak przerost ambicji rodzicow, nawet w takich sprawach jak nauka. Wymuszanie na dzieciach "musisz isc na studia (prawnicze na przyklad) A moze to dziecko nie jest wstanie tak dlugo sie uczyc, moze ma inne talenty, moze byloby swietnym pracownikiem w branzy np. rzemieslniczej , Ja swoim dzieciom po zdaniu matury zadalam pytanie co chca dalej robic czy sa wstanie dalej sie uczyc i isc na studia czy wszkole zawodowej nauczyc sie jakiegos zawodu.
Pani Moniki to mógłbym słuchać przez cały wieczór hipnotyzujący głos
To jest chore. Dzieci nie mają w planach zdobywania gór. W tym wieku to się kijem bawi w błocie.
Dopiero teraz oglądam. Nie wiem jak mogłam nie wejść na kanał .Pozdrawiam bardzo ciepło i.... Dziękuję 😊😊😊😊😊👍👍👍Sama bardzo kocham :..."łazić .. po górach ...Góry dla mnie, to wolność.i spotkanie z Bogiem.Wysłać dziecko??....Dla własnego rozgłosu????Nie wypowiem się na temat ojca. Chory na głowę.Podrzucił dziecko na barki wspinaczy..
Tak to jest jak ludzie z trzeciego świata chcą zaimponować. Tym bardziej jak spełnia się swoje ambicje kosztem innych.
Jeśli kobieta w zaawansowanej ciąży wyjdzie na Everest i tam urodzi ,czy to dziecko będzie najmłodszym zdobywcą?
A kolejnym krokiem będzie spłodzenie najmłodszego zdobywcy na szczycie Mt. Everestu xD
Nie, najmłodszym zdobywcą będzie ten, który się pocznie na szczycie i urodzi, o ile matka przez 9 miesięcy tam pozostanie i je urodzi 😅
Ludzie ale,wy macie pomysły 🤦
Bardzo ciekawa historia. Dziękuję
Ciekawy materiał, chociaż początek wprowadza w błąd, z tym że "dziewczyna wcześniej nie miała raków na nogach" o zupełnie innej wyprawie i innej dziewczynie. Jasne że brzmi bardziej dramatycznie, zmontowane w ten sposób, ale jednak trzymajmy się spójnej historii;)
Świetny materiał. Świetnie, że zacząłeś mówić nieco szybciej i bardziej charyzmatycznie.
Kiedy zobaczyłam tytuł, myślałam, że to w latach 80-90 takie wymysły, a to 2021 😮
A wiesz, że ludzie w latach 80-90 byli mądrzejsi od tych obecnych??
Powinno się zakazać wszystkich niebezpiecznych wejść dla osób poniżej 18 lat a dla rodziców surowe konsekwencje prawne za sprowadzanie ryzyka utraty zdrowia i życia.
Narcystyczny tatuś nie myśli o tym, że może stracić jedyne dziecko. On widzi tą sytuację tak, że jeśli córka zdobędzie szczyt, to będzie to wyłącznie jego zasługa, a jak zginie, to znaczy, źe nie była nic warta.
Idąc z dzieckiem z Kondrackiej Kopy na Kasprowy o mało nie umarłam 😮 już to było nieodpowiedzialne. Na szczęście dobrze się skończyło.
Bardzo inteligentna kobieta z Pani Moniki. Pozdrawiam!
ja jestem bratem przyrodnim Piotra Morawskiego, jestem chrzestnym i jakoś tak ciągle mi go brak,
24:03 może i to było jej marzenie i bardzo chciała ALE to znaczy że trzeba spełniać wszystkie zachcianki/marzenia dziecka?Jakby jej marzeniem byłoby przejechanie po linie na monocyklu między najwyższymi budynkami świata bez zabezpieczenia to trzeba to zrobić bo dziecko bardzo chce?
16 lat wydaje się i że to jest za młody wiek na takie wspinaczki.
Przepraszam, przez pomylke nacisnalem lapke w dol😫
Bardzo lubie twoje ciekawe filmiki filmiki, czekam z niecierpliwoscia na nastepne.
Gory i rekordy to cos czego absolutnie nie akceptuje. Kto szybciej, kto wyzej, kto mlodszy, kto starszy itp statystyki sa dla mnie bez sensu. Przebywanie w gorach to niemal mistyczne przezycie, no chyba ze stoi sie w kolejce do wyjscia na szczyt😬
w kraju, z którego pochodzi, kamienowanie, palenie ludzi żywcem, czy odrąbywanie głów jest na porządku dziennym...odpowiedzcie sobie sami, czy ci ludzie są cywilizowani i mają coś wspólnego z normalnością...
Ogromnie współczuję tej dziewczynce, durnego ojca. Mam nadzieję że ktoś się weźmievza niego, by nie złamał jej życia. 🤬
Czemu podcasty nie są wrzucane na spotify
Super 😮
Chore ambicje rodziców bywają tragiczne w skutkach..
Chodzimy dużo po górach, ale to już przesada.
Wątpię aby sama wiedziała co robi
Staremu tej dziewczynki odebrać prawa rodzicielskie i postawić zarzut usiłowania zabójstwa własnego dziecka
Dziękuję
Ostatnio moja 4-latka weszła ze mną zimą na Wielką Sowę. Jesteśmy zatem gotowi na zimowe wejście na Broad Peak :) Będzie kolejny polski rekord. Trzymajcie kciuki...Maćku, świetny materiał. Super, że zaprosiłeś Panią Monikę. Dziękuję za Twoją wartościowe materiały. Pozdrawiam i jak zwykle czekam na nowości.
Wchodziliscie mam nadzieje w rakach! Wiesz... bezpieczenstwo to podstawa ;)
@@lucjankorcz2704 W rakach, żabach i bocianach. Bezpieczeństwo zachowaliśmy :)
Też chyba wybiorę się ze swoimi na broad Peak. Zdobędą doświadczeniem . Bałwana na szczycie zmontują
Masakra,tak jak wiele dzieci spelniajacych marzenia rodzicow czy to muzyczne czy sportowe.Tych milczacych dzieci,o ktorych nawet nie wiemy.
Zdecydowanie powinien być zakaz wspinania się dzieci na Everest. Bez względu na jej dojrzałość emocjonalną,to cały czas jest dziecko, takie,, eksperymenty wspinaczkowe" powinny być zdecydowanie zakazane.
A bazujemy na czym?
A jaki wiek jest ok?
18 czy 16?
A ktoś jest i obserwuje i jest wstanie bardziej niż rodzic ocenić, czy syn/córka jest gotowy?
@@kijewserkijewser3252 zwłaszcza rodzic chory psychicznie. To nie jest wyjście na lody do pobliskiej cukierni. Tam już wielu zginęło i to doskonale przygotowanych. Trzeba być niezłym idiotą, żeby narażać zdrowie i życie dziecka. Ciekawe jaki następny debil zechce pobić ten rekord i z noworodkiem będzie zasuwać na szczyt...
@@szarotka224 A skąd informacje o chorobie psychicznej? Niektorzy wychowują dzieci inaczej.
@@kijewserkijewser3252 Dzieci są podatne na wpływ i naciski osób dorosłych (bo tak to ułożyła natura większości stadnych ssaków i ewolucja naszego gatunku) i o ile rodzic jest rozsądny i nie robi przymusu z czegoś co powinno wyborem to jest OK. Ale jeśli rodzic, kiedyś nie spełnił swojego marzenia czy sportowego czy naukowego czy innego, stara się przelewać swoje niedoszłe ambicje na dzieci i to jest niebezpieczne bo na dziecku kreuje presję, albo na dziecku chce zbić fortunę bo jemu robić się nie chce. A dziecko do pewnego wieku nie będzie się przeciwstawiać ...
Okresem kiedy dziecko zaczyna się przeciwstawiać rodzicom to okres dojrzewania dziecko zaczyna mieć własne zdanie.
Owszem rodzice najlepiej powinni wiedzieć czy dziecko coś lubi czy nie, ale również mogą mu to też wmawiać zwłaszcza gdy ich marzenie chcą przenieść na dzieci. Moim zdaniem to jest właśnie ten przypadek.
Nie ufajmy ludziom którzy wypowiadając się mówią : -powinien być zakaz - powinno się go zamknąć -
Ciekawie się zapowiada. Obejrzę po pracy 😉
Moim zdaniem powinno to być postrzegane jako sport ekstremalny który niesie ze sobą duże realne zagrożenie życia a co za tym idzie powinno się być przynajmniej pełnoletnim.
Juz nie wiedzą co wymyślić,niedlugo może ktoś wpadnie na genialny pomysł pierwszego porodu na evereście.
Słucham i czuje zażenowanie samym pomyslem i to jak sytuacja sie rozwineła
Wiem że to jeszcze za wcześnie o takie zapytanie, ale myślę że jesteś na tyle wyważoną osobą, która mogłaby we właściwy sposób opowiedzieć o św. pamięci pani Annie Czerwińskiej.
Ojciec dekady. Brawo.
Super materiał, zresztą jak zwykle LEGO Macieju 🦆🤘
Tak słucham tego odcinka i zastanawiam się czy ten ojciec był na pewno przy zdrowych zmysłach...
Na rysach tez ostatnio moda na dzieciece wejścia co jest moim zdanie skrajnie nieodpowiedzialne. Chore ambicje rodzicow sa wazniejsze mit bezpieczenstwo swoich pociech. Bo chyba nikt mi nie wmowi ze dziecko ma doswiadczenie w gorach? 🤔 juz nie raz turysci opowiadali jak ojciec przypietego do siebie syna ciagnal w gore 😯 i po co ? Zeby sie pochwalic zdjeciem na fejsbuku przed innymi rodzicami
Pozdrawiam Panią Monikę.
Dziewczynka wysłana na ośmiotysięcznik jest wystarczająco szokująca - w kwestii tytułu.
Nie wysłałbym dziecka i unikałbym liczby mnogiej, "czy mamy pozwalać". Wysłałbyś swoje dziecko z takim narażeniem na utratę życia lub zdrowia?
Nigdy!
Podobna sytuacja była kiedy ojciec chciał by małoletnia córka pobiła rekord przelotu przez Atlantyk siedzàc za sterami samolotu skończyło się tragicznie rozbiła samolot zginęła ona i ojciec który asystował jej
Pani Monika mówi o wciąganiu, ciekawe czy kiedy kolwiek poręczowa, robią to za nich miejscowi i ich wciągają, a oni uważają się himalaistami, pani Witkowska czy pani kiedyś poręczowa? Czy robotę robią za panią inni? Prosze o odpowiedz
Bardzo dobrze się tego słucha,tylko proszę pana o jak najmniej ,albo wcale zwrotu,,tak naprawdę" .pozdrawiam
Tak naprawdę to nie przeszkadza
@@MassiRPM bez tej maniery kontekst zdania się nie zmienia ale słucha się o wiele lepiej. Te - tak naprawdę - to plaga dzisiejszych czasòw , taka sama jak ,,umòwmy się" znaczy się" i jeszcze masa innego dziadostwa językowego.
@@Batut63 zapewne nie jestem takim purystą językowym, jak Ty ale też mam swoje granice. Na pewno są one przekroczone kiedy oglądam filmiki z kanału TechnoLog. Myślę że mógłbyś tego nie przeżyć 😁
ruclips.net/video/E4GfmlSdgvs/видео.html
@@MassiRPM haha...nie oglądam,choć jedne kanały ciekawe ale uszy więdną,a zamiast słuchać i się delektować to cały czas boję się następnej bomby językowej. Najlepszymi opowiadacza mi są ludzie starsi,a nawet starzy,u nich te idiotyzmy nie mają racji bytu. No ale ,takie mamy czasy,còż zrobic. Można nie oglądać🤔
Lubię ten kanał ze względu na ciekawe historie oparte na faktach, natomiast ten materiał jest oparty na "wydaje mi się". Wyjątkowo mi się nie podobał. Ponadto autor dokonał bardzo dziwnego zabiegu, po początkowych zajawkach odnosimy wrażenie że dziewczyna jest totalnym randomem bo nie miała nawet raków na nogaach, a potem okazuje ze chodzi o kogoś zupełnie innego. Skoro bohatereka tego materiału żyje to może lepiej jej spytać co myśli nt tego co się wydarzyło.
Nie ma tam jakiegoś fikołka logicznego? 12-latka nie, ale 4-latek z rodzicami tak? Później przesłucham jeszcze raz, bo nie wiem czy to fikołek czy ja przeoczyłam jakiś istotny szczegół...
To samo chore co Greta Thunberg. Biedne dzieci, towary dorosłych.
Czy istnieją granice determinacji? Jak widać nie....
Do uzyskania pełnoletniości powinno być ustawowo zabronione a rodzice karani.Surowo.Jest pełnoletni chce jego sprawa.Tylko niech sobie zapamięta nie uważałeś jak robisz rób jak uważasz.Złota tam nie ma na szczycie a góry mają nas w dupie.
Cofam to
Czekamy na pierwszy poród na szczycie ośmiotysięcznika.
Chore ambicje chorego ojca, dziecka żal
Kolejna sprawa, kiedy nasze media czegoś nie zweryfikowały.
W szatni męskiej zabezpieczyli się przed złodziejami, ale kobiety zabrały mu klucze do szatni damskiej i tam nie zachowały środków ostrożności. Zakończenie jest takie, że oboje przychodzą do prawnika w strojach kąpielowych i to wszystko.
Wspinaczka na 8 tys to jak wyjazd na wojnę, tylko od 18 lat.
I tylko dla mężczyzn?
@@jankowalski6338 Może być dla każdego, dla słonia i dla turonia, byle miał 18 skończone i zdawał sobie sprawę z ryzyka. Annapurna czy K2 to nie Kasprowy.
@@malkontentniepoprawny6885 to nie tak jak wojna wobec tego
Główna zasada przeciwko odmrożeniom-Wazelina , namioty z filtrami przeciwdwutlenkowi węgla .
Tak to prawda. Mówił o tym dr Jaskowski. 👍
A nie lepiej zaciągnąć tam jakaś panią, szczytować z nią na szczycie, potem przeczekać do porodu i na pewno będzie to najmłodsze dziecko na szczycie🤔 Oczywiście będzie to "pasja" dziecka, a nie ambitnego i zakompleksionego ojca🤦
Oj tam, oj tam. Byłem dwa lata młodszy gdy ojciec zabrał mnie na jednodniową wyprawę ze schroniska Morskie Oko przez Dolinę Pięciu Stawów, Przełecz Zawrat, Świnicę zakończoną ostatnim kursem w dół kolejki z Kasprowego Wierchu. Mając wiele żalu do niego o różne rzeczy ta wyprawa nie jest jedną z tych rzeczy. Tlen nie tlen, z Zawratu też można się w dół s*ierdolić. 😁
W 95 % przypadków jest to tylko i wyłącznie ambicja rodziców.
Niestety rodzice z chorymi ambicjami decydują za dzieci w przypadku wielu niebezpiecznych zajęć. Dzieci są manipulowane i nie mają świadomości ryzyka, zagrożeń.
No cóż, taki himalajski odpowiednik Grety Thunberg...
Dziewczynka wchodząca w okres dojrzewania - można ją okaleczyć na całe życie :(.
Ten niby ojciec to totalny palant A teraz niech wytoczy mi proces bezmózg.
✌️🙌
Reasumując to nie powinno to być zabronione ,natomiast robione z głową pod nadzorem fachowców tak jak zjazd na nartach, gimnastyka , boks czy wiele innych dyscyplin . Pozdrawiam normalsów.
Duzo ludzi chce byc slawnymi obojetnie jakim kosztem. Czasami sie robi dziwne rzeczy. Czesto sie klamie. Teraz to wszystko to duza kasa. A gdzie kasa to... moga byc problemy.
Ludzie czesto nie wiedza jak nawet zakladac raki... inne dziwne numery.
skoro Wojsciechowska i jej ekipe TV wyniesli na Everest to czemu mieliby nie wyniesc malej dziewczynki :) wszystko to tylko kwestia pieniedzy
Ojca tego dziecka prawo powinno ścigać za ten numer
Pani mówi, że z nią nie rozmawiała a potem, że tak.
NIESTETY ALE W DZISIEJSZYCH CZASACH GDZIE EL DINERO ES EL DIOS .LA GENTE SE VOLVIA LOCA .
e tam, klasyka. Dzieci cierpiące na ambicje swoich rodziców w polsce to chyba norma?