Chcę dać Robinsonowi drugą szansę, bo za pierwszym razem poległam, ale to było lata temu, teraz jestem bardziej zaawansowanym graczem, a klimat przetrwania na wyspie mi zawsze odpowiadał. Ten materiał mi pomógł w decyzji
Jedna z lepszych gier w które grałem. Muszę sobie dokupić księgę przygód i kiedyś do niej wrócić. Ja grałem solo i dla ułatwienia z tego co pamiętam grałem zawsze dwoma postaciami wra,z psem i Piętaszkiem. Jest dużo łatwiej bo mamy aż 6 pionów akcji a według instrukcji jest to ułatwienie jak najbardziej "legalne".
Ważne żeby mieć frajdę, a nie się męczyć 😉 Ja zawsze gram z psem i Piętaszkiem, choć pewnie jacyś wariaci grają tylko jednym bohaterem hehe A sama "Księga Przygód" to fajna sprawa, bo odświeża grę i daje dobry powód, żeby znowu do niej wrócić 🙂
Dokupiłam ksiege przygod do mojej pierwszej jeszcze tej prostokątnej eddycji Robinsona. Mam senstyment do tej gry. Sciagnełam odswieżoną instrukcje, wymieniłam kosteczki z piwrwszej edycji na znaczniki zasobów. Bedziemy grac w dlugie zimowe wieczory. Może corka da sie namowic na te prostrze scenariusze. Pozdrawiam!
Dzięki Marek za materiał. Wsparłem na GF upgrade, czyli mam pudło kolekcjonerskie z Księgą Przygód, do tego matę i Sailor&Gamer pack. Uwaga - dzięki Twojemu filmowi dowiedziałem się, że nie mam talii kart do kampanii wprowadzającej;-) Dopiero z instrukcji rozłożenia 1. Scenariusza kampanii dowiedziałem się ,.że faktycznie coś takiego powonno być w pudełku;-)
Hej, dzięki za pokazanie zawartości wersji, którą można normalnie nabyć w sklepie. Zawsze to tak fajnie zobaczyć zawartość, którą faktycznie można teraz znaleźć w pudełku, zamiast tych KS, gdzie jak się nie pokombinuje, to ma się zubożałą wersję. (Choć to też ma swoje plusy, że można taką "dodatkową wartość" zobaczyć. W każdym razie grę bardzo dobrze wspominam, gorzej instrukcję, ale może rzeczywiście teraz, skoro zasięgnięto takiej współpracy to będzie dobrze. Nie widzę za bardzo potrzeby posiadać do tej gry figurek i bez tego gra ocieka klimatem, ale ja nie maluję, więc to też inaczej. Dobrze, że ta gra doczekała się nowej, odświeżonej wersji bo w pełni na to zasługuje. Aczkolwiek raczej zostanę przy wcześniejszej wersji.
@@TrybSolo Robinson to jedna z niewielu gier które również rewelacyjnie sprawdza się grając solo. A klimat gry który wylewa się z pudełka to tak jak by się czytało książkę lub oglądało jakiś dobry film przygodowy. Gra jest świetna.
Moim zdaniem retailowa edycja kolekcjonerska bije na głowę tą wspieraczkową :D Jest odchudzona ze zbędnych gadżetów np. dice tower, albo elementów schronienia, a na dodatek mieści się w niej księga przygód :D Poza tym odgrzewany kotlet ale na szczęście jeszcze smaczny :)
Grę mam, kupiłem jakieś trzy tygodnie wstecz, ale wersję podstawową, bo bardzo chciałem mieć i zagrać w Robinsona, ale tak się boję, że nie ogarnę i że gra mnie sponiewiera, że do dziś spoczywa na półeczce otulona w piękną folię. 🙈😁🤣😉
@@TrybSolo Oczywiście oglądałem zanim zakupiłem, śledziłem rozrywki u planszowych Jutuberów i... Robinson nadal mnie przeraża. 😁 Ale to pewnie dlatego, że nie grałem dotąd w tak zaawansowane gry. 😉
@@maciekk253 jak grać w robinsoa? 1. skalowanie: dla 1 osoby - raczej bez szans na wygraną dla 2 osób - wygrana 50/50 szans dla 3 osób - trudna, ale wygrana prawie za każdym razem dla 4 osób - średni-trudna wygrana za każdym razem 2. wszyscy graczy pierwsze co robią to "eksploatacja" 3. zawsze warto wykonać łopatę, bo bez niej może być po grze :-)
@@RomeoWalery Super! Dziękuję za poradnik. 👍😉 Planuję grać solo, ewentualnie z córką w kooperacji. Jeszcze się za to nie zabrałem, ale będę pamiętał o łopacie! ✌️😁
Ta nowa instrukcja np ze strony portalu bedzie kompatybilna ze starsza wersja ? Jesli jest lepiej napisana i zasady zostaly tamie same to chyba warto sobie dolozyc do starego pudełka
Udało mi się odkupić od wspierającego i jestem niesamowicie zadowolony! Prezentuje się niesamowicie i przez kilka bajerów, znacznie lepiej prezentuje się od wersji sklepowej i to w podobnej cenie :)
Panie Marku mam pytanie. Czy zakoszulkował Pan karty i wszystko spokojnie się mieści? Dosyć istotna sprawa dla mnie, a gdzieś już czytałem komentarz, że jest z tym kiepsko. Jakbym zdecydował się na Robinsona Edycję Kolekcjonerską to już na lata 😅. Biorę pod uwagę też kupno Projektu Gaja od Portal Games lub Spirit Island. Którą z tych trzech opcji by Pan osobiście wybrał pod solo mając do wyboru tylko jeden tytuł?
Niestety nie koszulkowałem kart. „Na oko” wydaje się, że miejsca powinno wystarczyć ale to też pewnie zależy od grubości samych koszulek. Z tych trzech wymienionych gier ja bym wybrał Robinsona 🙂 Spirit Island mi nie podszedł. No a Gaja to dla mnie trochę za ciężko euro 😉
Nie mogę porównać, bo nie widziałem na oczy wersji ze wspieraczki. Ale wiadomo było że edycja z Gamefounda będzie lepsza, tak samo jak kolekcjonerka Robinsona ze wspieraczki też ma więcej bajerów. A bez porównywania jak dla mnie jest ok. No taka normalna książka 😂 Ważna jest zawartość czyli scenariusze. Ale na pewno duży plus że jest zbindowana, a nie klejona.
Nie gram w pluszówki, ale oglądam z ciekawości. Zerknąłem do sklepu - cóż drogie hobby. Druga połowa 17w. i figurki żołnierki nie ma jak realizm. Tylko dlaczego nie ma pani Piętaszek? Wtedy były by ciekawe przygody.
Portal za coś płaci? Kurczę… daj znać ile, żebym wiedział na przyszłość 😂 To jest edycja kolekcjonerska, którą można aktualnie kupić w każdym sklepie planszowym. Nie ma nic wspólnego z edycją ze wspieraczki. Mogę podesłać linki do sklepów, gdzie ta edycja jest dostępna 🙂
Chcę dać Robinsonowi drugą szansę, bo za pierwszym razem poległam, ale to było lata temu, teraz jestem bardziej zaawansowanym graczem, a klimat przetrwania na wyspie mi zawsze odpowiadał. Ten materiał mi pomógł w decyzji
Warto dać szansę, bo mimo upływu lat to nadal bardzo dobra gra!
Jedna z lepszych gier w które grałem. Muszę sobie dokupić księgę przygód i kiedyś do niej wrócić. Ja grałem solo i dla ułatwienia z tego co pamiętam grałem zawsze dwoma postaciami wra,z psem i Piętaszkiem. Jest dużo łatwiej bo mamy aż 6 pionów akcji a według instrukcji jest to ułatwienie jak najbardziej "legalne".
Ważne żeby mieć frajdę, a nie się męczyć 😉 Ja zawsze gram z psem i Piętaszkiem, choć pewnie jacyś wariaci grają tylko jednym bohaterem hehe A sama "Księga Przygód" to fajna sprawa, bo odświeża grę i daje dobry powód, żeby znowu do niej wrócić 🙂
Dokupiłam ksiege przygod do mojej pierwszej jeszcze tej prostokątnej eddycji Robinsona. Mam senstyment do tej gry. Sciagnełam odswieżoną instrukcje, wymieniłam kosteczki z piwrwszej edycji na znaczniki zasobów. Bedziemy grac w dlugie zimowe wieczory. Może corka da sie namowic na te prostrze scenariusze. Pozdrawiam!
Fajnie że w książce są też te prostsze scenariusze 🙂
Dzięki Marek za materiał. Wsparłem na GF upgrade, czyli mam pudło kolekcjonerskie z Księgą Przygód, do tego matę i Sailor&Gamer pack. Uwaga - dzięki Twojemu filmowi dowiedziałem się, że nie mam talii kart do kampanii wprowadzającej;-) Dopiero z instrukcji rozłożenia 1. Scenariusza kampanii dowiedziałem się ,.że faktycznie coś takiego powonno być w pudełku;-)
Nie wiem jak w wersji ze wspieraczki ale faktycznie powinno być 🙂
@@TrybSoloz treści instrukcji wynika,.że talia jest konieczna!
Dziękuję za materiał, pozdrawiam 👍
Hej, dzięki za pokazanie zawartości wersji, którą można normalnie nabyć w sklepie. Zawsze to tak fajnie zobaczyć zawartość, którą faktycznie można teraz znaleźć w pudełku, zamiast tych KS, gdzie jak się nie pokombinuje, to ma się zubożałą wersję. (Choć to też ma swoje plusy, że można taką "dodatkową wartość" zobaczyć. W każdym razie grę bardzo dobrze wspominam, gorzej instrukcję, ale może rzeczywiście teraz, skoro zasięgnięto takiej współpracy to będzie dobrze. Nie widzę za bardzo potrzeby posiadać do tej gry figurek i bez tego gra ocieka klimatem, ale ja nie maluję, więc to też inaczej. Dobrze, że ta gra doczekała się nowej, odświeżonej wersji bo w pełni na to zasługuje. Aczkolwiek raczej zostanę przy wcześniejszej wersji.
Jeśli masz starą edycję to spokojnie możesz przy niej zostać 🙂
Uuuuu wyspa kanibali - wspaniały to scenariusz, nie zapomnę go nigdy xD
😁
Chętnie zakupiłbym kampanię wprowadzającą w jakiejś rozsądnej cenie, wtedy może wreszcie bym ruszył, mojego starego Robinsona z półki.
U mnie już też nowiutka Edycja Kolekcjonerska + ksiega przygód:-)
Udanych rozgrywek!
@@TrybSolo Robinson to jedna z niewielu gier które również rewelacyjnie sprawdza się grając solo. A klimat gry który wylewa się z pudełka to tak jak by się czytało książkę lub oglądało jakiś dobry film przygodowy. Gra jest świetna.
Moim zdaniem retailowa edycja kolekcjonerska bije na głowę tą wspieraczkową :D Jest odchudzona ze zbędnych gadżetów np. dice tower, albo elementów schronienia, a na dodatek mieści się w niej księga przygód :D Poza tym odgrzewany kotlet ale na szczęście jeszcze smaczny :)
Część rzeczy estetycznych faktycznie zbędna, ale było tam trochę dodatkowych kart przygód, jakiś osioł czy papuga 😉 Te rzeczy chętnie bym przytulił 😉
Grę mam, kupiłem jakieś trzy tygodnie wstecz, ale wersję podstawową, bo bardzo chciałem mieć i zagrać w Robinsona, ale tak się boję, że nie ogarnę i że gra mnie sponiewiera, że do dziś spoczywa na półeczce otulona w piękną folię. 🙈😁🤣😉
Nie jest tak źle 🙂 Polecam zerknąć na jakieś filmy na RUclips z zasadami albo przykładową rozgrywką. Tak łatwiej się nauczyć.
@@TrybSolo Oczywiście oglądałem zanim zakupiłem, śledziłem rozrywki u planszowych Jutuberów i... Robinson nadal mnie przeraża. 😁 Ale to pewnie dlatego, że nie grałem dotąd w tak zaawansowane gry. 😉
@@maciekk253 jak grać w robinsoa?
1. skalowanie:
dla 1 osoby - raczej bez szans na wygraną
dla 2 osób - wygrana 50/50 szans
dla 3 osób - trudna, ale wygrana prawie za każdym razem
dla 4 osób - średni-trudna wygrana za każdym razem
2. wszyscy graczy pierwsze co robią to "eksploatacja"
3. zawsze warto wykonać łopatę, bo bez niej może być po grze :-)
@@RomeoWalery Super! Dziękuję za poradnik. 👍😉 Planuję grać solo, ewentualnie z córką w kooperacji. Jeszcze się za to nie zabrałem, ale będę pamiętał o łopacie! ✌️😁
@@RomeoWalery mi-przy grze solo, zdarza się wygrać
Ta nowa instrukcja np ze strony portalu bedzie kompatybilna ze starsza wersja ? Jesli jest lepiej napisana i zasady zostaly tamie same to chyba warto sobie dolozyc do starego pudełka
Tak, spokojnie. Można pobrać PDF do nowej edycji. To jest nadal ta sama gra 🙂
Jakbym się przeniósł w czasie 12 lat temu i swoją grę (pierwszą edycję) otwierał 😉
👍🎲
Udało mi się odkupić od wspierającego i jestem niesamowicie zadowolony! Prezentuje się niesamowicie i przez kilka bajerów, znacznie lepiej prezentuje się od wersji sklepowej i to w podobnej cenie :)
Zgadzam się. Wersja ze wspieraczki bardziej na wypasie 🙂 Tylko trzeba było czekać kilka lat 😉 Chyba że tak jak Ty kupi się teraz z drugiej ręki.
Panie Marku mam pytanie. Czy zakoszulkował Pan karty i wszystko spokojnie się mieści? Dosyć istotna sprawa dla mnie, a gdzieś już czytałem komentarz, że jest z tym kiepsko. Jakbym zdecydował się na Robinsona Edycję Kolekcjonerską to już na lata 😅. Biorę pod uwagę też kupno Projektu Gaja od Portal Games lub Spirit Island. Którą z tych trzech opcji by Pan osobiście wybrał pod solo mając do wyboru tylko jeden tytuł?
Niestety nie koszulkowałem kart. „Na oko” wydaje się, że miejsca powinno wystarczyć ale to też pewnie zależy od grubości samych koszulek. Z tych trzech wymienionych gier ja bym wybrał Robinsona 🙂 Spirit Island mi nie podszedł. No a Gaja to dla mnie trochę za ciężko euro 😉
Jak oceniasz jakość księgi scenariuszy? Wersja sklepowa ponoć mocno różni się od wersji z gamefound'a. Jakość wykonania poszła w dół.
Nie mogę porównać, bo nie widziałem na oczy wersji ze wspieraczki. Ale wiadomo było że edycja z Gamefounda będzie lepsza, tak samo jak kolekcjonerka Robinsona ze wspieraczki też ma więcej bajerów.
A bez porównywania jak dla mnie jest ok. No taka normalna książka 😂 Ważna jest zawartość czyli scenariusze. Ale na pewno duży plus że jest zbindowana, a nie klejona.
Nie gram w pluszówki, ale oglądam z ciekawości. Zerknąłem do sklepu - cóż drogie hobby.
Druga połowa 17w. i figurki żołnierki nie ma jak realizm. Tylko dlaczego nie ma pani Piętaszek? Wtedy były by ciekawe przygody.
Ceny planszówek coraz wyższe niestety. Choć akurat Robinsona w zwykłej wersji można kupić używanego za stówkę albo i taniej 🙂
Bardzo lubię ale mało gram ;)
Można to napisać o wielu grach 😅😄
@@TrybSolo ja mam małą pulę gier które lubię całe szczęście ;)
Po co Portal płaci za pokazywanie edycji kolekcjonerskiej, której nie da się kupić a wersja retail jest uboższa?
Portal za coś płaci? Kurczę… daj znać ile, żebym wiedział na przyszłość 😂 To jest edycja kolekcjonerska, którą można aktualnie kupić w każdym sklepie planszowym. Nie ma nic wspólnego z edycją ze wspieraczki. Mogę podesłać linki do sklepów, gdzie ta edycja jest dostępna 🙂