Witam, wybrałem cb125f z kilku powodów. Na Słowacji prawie o połowę niższa cena w porównaniu do R, zużycie paliwa mniejsze o 1 litr na 100 km, klasyczny wygląd, chłodzony powietrzem, łatwiejsza konserwacja, ochrona przed wiatrem, lepsze siedzenie podróżne, rozruch alternatorem, masa i możliwości terenowe w porównaniu do R. W ciągu 1,5 roku przejechałem nim bezawaryjnie 17 tys., motocykl pracuje w mieście na paliwie 1,3-1,5 l/100 km i przejeżdża 1,7-1,9 l/100 km. Prędkość poza miastem 65-85 km/h, więcej nie potrzebuję, miałem duże rowery, mogę porównać. Podróżowałem z Triestu we Włoszech do Ustronia morskiego w Polsce i wcale się nie nudziłem. Chodzi o priorytety i być może także o wiek, w którym ludziom nie zależy już na pięknie, szybkości, wydajności, ale na ekonomii, prostocie, niezawodności i bezpieczeństwie. Dziękuję za miłe porównanie i życzę wielu szczęśliwych kilometrów.
Całkowita zgoda. Dodam, że z racji prostoty i bezawaryjności, zrezygnowałem z gwarancji i sam wymieniłem olej i filtr. Wychodzi o ponad 300 złotych taniej, a mam pewność, że dobrze dotarty i mądrze eksploatowany, nie będzie wymagał żadnych napraw gwarancyjnych. I tak słono płatnych. Miałem wcześniej SH300i przez dwanaście lat, płaciłem krocie za przeglądy nie odnosząc żadnej korzyści z posiadania gwarancji. Hondy są bezawaryjne!
Hejka. Kupiłem CbF ze względu na cenę. Co do wyglądu to rzeczywiście nie ma co dyskutować. (Gdybym miał wybierać serduszkiem 125 to padło by na xsr) na swoje nieszczeście myśle i kalkuluje. Co do spalania jestem w stanie powiedzieć troszkę. Osobiście jeżeli nie ma wiatru to jestem w stanie wyciągnąć 1.3 przy jeździe 65 na godzinkę. Przy 75 już mam 1.7. Przy 85 to około 2.2/2.4. Jeżeli przkrocze 95 żarty się kończą i spalanie 4.0. Jeżeli ktoś go kupi i chce w miarę oszczędnie jeździć to musi się liczyć z tym że te 75 No to maks na co sobie można pozwolić. Przejechałem nim dwa tysiące km z ciekawszych rzeczy to z daleka w dzień, niektórzy chyba myślą że jadę skuterem i zdarzyły się wymuszenia pierwszeństwa. Sądzę, że to nie sam gabaryt motocykla, a kształt lampy daje takie wrażenie. Na duży plus pozycja za kierownicą. Gdy mierzyłem się do Zontesa gk czy Yamahy xsr pozycja za kierownicą i ułożenie nóg było dla mnie za bardzo obciążające. Tutaj jest mi zdecydowanie wygodniej. No i jak jadę przez duże nierówności wygodniej jest stanąć. Stopka centralna dużo ułatwia serwis łańcucha. Ogólnie motorek dla kogoś komu nie zależy na "pokazaniu" się na motorku, a bardziej do bliższego zwiedzania okolic zamieszkania lub dojazdów do pracy, nauki jazdy. Choć czy takiego bliższego. Jednego dnia zrobiłem nią 400 km pozwiedzałem Poznań w towarzystwie WSKi. Duży minus w jeździe w nocy to po zapaleniu światła długiego muszę unosić głowę bo strasznie razi kontrolka. Jak odebrałem ją z salonu postawiłem pod domem nawet się nie obejrzałem, nie było tego zachwytu ze ona do mnie pasuje. Teraz stopniowo ,gdy już troszkę pojeździłem i poczułem tą wolność, to nawet ją lubie. Teraz zawsze przed okryciem na noc rzucę sobie oczkiem poklepie po kanapie za wspólnie spędzony czas. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba ta Honda miała największą sprzedaż na całym świecie. Głównie ameryka Południowa i Azja. Często też widzę, że w Australii lub Anglii jest wykorzystywana do nauki jazdy. Tak jak autor testu wspomina, pierwszy raz jak ją zobaczyłem to odrazu skojarzyła mi sie z Bangladeskim wozidłem wszystkiego. Od całej rodziny na motorze po 30 worków z gruzem. Aaa i jeszcze jeden minus. Elementy matowe malowali chyba lakierem do paznokci :) po tygodniu pojawiła się na spawach/zgrzewach tłumika ruda (nie nie stał w deszczu tylko pod okryciem) taka przypadłość tego motorka często można to zobaczyć na filmikach z zagramanicy (kieliszek farby temperaturowej i mam po problemie). Jeżeli miałbym jeszcze raz dziś wybierać licząc się z budżetem to wybrałbym ją ponownie, (choć jest parę chińskich tańszych motocyki to niestety gorzej tam z trwałością) jeśli budżet mailbym z gumy zapewne nie kupiłbym jej. Pozdrawiam.
Z tym spalaniem to trochę dziwna sprawa. W zbroi z plecakiem nie przekraczam 95kg, więc wykluczam zbyt dużą masę jako winowajcę takiego zużycia paliwa. Będę musiał na wiosnę lub latem powtórzyć test już być może z innym egzemplarzem. Jak powiedziałem, na tej CBF czego bym nie robił zakładając włóczenie się nawet te licznikowe 65-70km/h czyli realnie 59-64km/h nie byłem w stanie zejść z 1,7l/100km. Na mojej CBR wtedy będę miał podobne wyniki poniżej 2l/100km.
@@SaturdayCarFever Ja waże 78kg jezdze bez niczego. pozycja normalna wyprostowana. Może to kwestia oprogramowania.? Tak samo schodzenie kreski poziomu paliwa. U mnie pierwsza kreska poziomu paliwa zeszła po 120 km, mniejwiecej. Tak samo jak zbiornik paliwa ma więcej niż 11 litrów ( lub dystrybutor na stacji paliw wali w nie powiem co) z wyliczeń w baku zostało mi coś około 1 litra paliwa. Zatankowałem 13 i zwątpiłem, przestałem lać bo nadal nie było pod Korek. Zobaczymy ile zrobię kilometrów na ostatnim tankowaniu bo wg tego co miałem w baku i zatankowałem to jest 14 litrów. Jeżeli przejadę 700km i mi braknie to znaczy że średnie spalanie będzie rzeczywiste. Aktualnie około 2.1l. Dziś sprawdziłem to ułożenie nóg na stopkach dla pasażera. Czułem ,że opór powietrza zmniejszył się na nogach, ale przełożenia na prędkość nie miałem. Max 100 licznikowe. Dalej koniec. Ogólnie mam wrażenie że ten silnik najlepiej pracuje przy 75 -80 km. Potem jak pilarka do drewna.
No ciekawe z tym zbiornikiem paliwa, bo coś nie chce mi się wierzyć, żeby pojemność baku była o kilka litrów większa niż to co podaje producent, ale kto ich tam wie. Coraz więcej bardzo dziwnych faktów odnośnie paliwa i spraw z nim związanych w przypadku tego modelu Hondy. Co ciekawe wielokrotne tankowanie mojej CBR-ki i to co pokazuje komputer za każdym razem perfekcyjnie pokrywa się z kalkulatorem. Nigdy nie zatankowałem więcej niż wynikało to z liczenia i zawsze wchodziło pod korek. Jedynie kreseczki stanu paliwa schodzą bardzo szybko, ale TTTM i wynika to z kształtu zbiornika. BTW skoro podobnie jak mi tak bardzo spodobała Ci się XSR to zapraszam na mój test tego pięknego motocykla: ruclips.net/video/MqZz7aK-vD0/видео.html
@@SaturdayCarFever oglądałem. Ogólnie fajnie ze zajmujesz się ta klasą motocykli dużej ilości osób ułatwi to podjęcie decyzji. Yamaha w tej wersji droższej sądzę, że nie ma konkurenta. Bo xsr te tańsze już tak dobrze nie wyglądają. No i duży plus Yamahy to że jest super baza do tuningu wizualnego. Ja już miałem koncepcję na.jedyny taki motor w Polsce. Niestety budżet się skurczył i ożeniłem się z Hanką.
Dzisiaj zakupiłem hondke cb f ,36 km przejechałem i musi przezimować do wiosny, nie było szans na v maxa bo na dotarciu.Jej cena zdecydowała o zakupie 12.600 za japończyka to jest piękne,mam nadzieję cieszyć się bezawaryjną jazdą, bardzo lubie takie lekkie motocykle a ten prowadzi się bardzo przyjemnie i wygodnie,zainwestuje jeszcze w wyższą owiewke bo przy tak wyprostowanej pozycji opór jakbym spadochron ciągnął i będzie git😁
Mialem CB125R z 2023 roku. Kupilem jak miala 2800 mil.Pierwszy bieg nie wchodzil, luz na tylnej zebatce i plastiki jak w tanim chinczyku sprzed 15 lat. W Honda Bournemouth powiedzieli ze wszystko jest w porzadku. Totalne gowno.
@@paweswierczewski2911 Ja kupilem od pierwszego wlasciciela za 3800 funtow przed wielkanoca i sprzedalem niecale 2 miesiace pozniej za 3000 byle sie pozbyc tego gowna.. Myslalem ze Honda to jakosc i bedzie na lata. Pojechalem do serwisu hondy no bo przeciez mialem gwarancje. Stwierdzili ze 2 mechanikow sie przejechalo i wszystko jest OK.Luz na tylnej zebatce przy takim przebiegu? Dla nich dopuszczalne, ok 4mm. Jedynka nie wchodzila i stalem jak ciota na swiatlach, nowa honda. Nigdy wiecej.
Za cenę zbliżoną do CB 125R, Yamahy XSR lub MT 125 można już kupić dużo większy i szybszy motocykl np. Triumph Speed 400 lub BMW G310R. Trzeba mieć tylko prawo jazdy kat. A lub A1. Te sprzęty palą o litr więcej niż 125, a w pewnych warunkach, np. przy prędkościach powyżej 100 km/h nawet tyle samo. Przyjemność i komfort jazdy jest nieporównywalnie większa. Co innego z Hondą CB125F, jest rzeczywiście sporo tańsza, ale kompromisem jest tu brak ABS, tylni hamulec bębnowy i chłodzenie silnika powietrzem, no i te cieniutkie oponki.
Moja CBR-ka jest bardzo droga jak na kat. 125. Ceny maxi skuterów też przeginka. Wszystko przez ustawę i lejce B, które pozwalają na tym jeździć. Sprzedawcy to wykorzystują i walą kosmiczne ceny. W planach lejce A. Zobaczymy czy czasu wystarczy na wiosnę.
Dlatego warto mieć prawo jazdy kategorii A lub co najmniej A2 (pomyliłem się w poprzednim poście pisząc A1). A2 pozwala już na dużo, praktycznie możemy jeździć wszystkimi motocyklami do 500 cm3, a także wiele większych maszyn można kupić w wersjach ze zmniejszoną mocą do 35 kW (potem można je odblokować).
@@SaturdayCarFever Prawdę mówiąc, to dłużej się czeka na egzaminy, niż robi kurs. Pierwszy raz wsiadłem na motocykl w czerwcu. Na początku lipca zapisałem się na egzamin teoretyczny - termin pod koniec lipca. Zaraz potem kurs - i po kilkunastu dniach zapisałem się na egzamin praktyczny - będzie w najbliższy wtorek.
To nie mój pierwszy, ani nie jedyny motocykl. Kupowany świadomie i w określonym celu. Z mojej perspektywy dopłata do CB125R była bez sensu. Spalanie najniższe 1.7l/100km. Wrzucilem zębatkę +1 z przodu i do jazdy solo wydaje się to być dobrą opcją. Przy okazji przekłamanie licznika u mnie jest mniejsze.
Dałoby się założyć szersze opony? Wtedy o wiele lepiej by wyglądał. W wyglądzie lag, tak samo jak w Suzuki, wygląda gorzej bo są zwykłe, nie upside down
@@SaturdayCarFever Da się założyć i szersze, albo takie z bieżnikiem bardziej zorientowanym na szutry itp. To czyni z tego motocykla najtańszą na rynku opcję na wszędobylski grzybocykl 😁, czyli coś w stylu WSK 125 w wydaniu współczesnym, niezawodnym i ekonomicznym.
Powiedziałeś: "Jak jedziecie jak ostatnie dziady 55-60 to wtedy faktycznie można tym 1.7-1.8 zrobić" - dużo nim jeżdżę właśnie 50-70, ale w mieście. Przy takiej w miarę spokojnej jeździe raczej spokojnie można uzyskać takie wyniki. Nie mam porównania do innych 125, więc nie wiem czy np. CBR125 w mieście przy prędkościach 50-70 miałaby porównywalne spalanie 1.5 - 1.75 l/100km? CB125F raczej nie jest to motocyklem na dłuższe trasy, a własnie na miasto + wyjazdy np. do lasu, jakieś drobne wycieczki, może do 30-50km.
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam, ale podawane w danyach technicznych dla CBF 1,5l/100km względem 2,2l/100km dla CBR-ki jest trochę mylące. Myślałem, że dzięki sporo niższej mocy silnika i wyraźnie niższej masie motocykla oraz cienkim oponom i lekkim kołom, dam radę zrobić 1,5-1,6l/100km w jeździe na dziada. Nie udało mi się. Chwilowe 1,7-1,8 owszem. 2,2l/100km w mojej CBR robię bez problemów na ostatnim biegu jadąc licznikowe 75-80km/h.
Ta Honda jest po prostu BRZYDKA, ani to dla młodego ani dla starego. Czy to jest chinska honda czy japonska??? Bo chyba japończyk by nie wyprodukował silnika 10km bo wiek temu już produkowali 15.
To jest produkcja indyjska. Opony indyjskie pd razu do wywaelnia bo nie trxymaja wogole. Jak mozna w dzisiejszych czasach w nowym moto dac beben z tylu? Szajs
@@dsacaasca8837 Ja mam z tyłu bęben a z przodu jednotkoczkowy zacisk, jak przywalę w tylny to koło stoi w miejscu absolutnie, a jak wgniatam reczny tarczowy to tylko zwalnia a nigdy nie stanęło w miejscu. Żeby tarcze dorównały bębnowi muszą być dwie, albo jedna z 3 tloczkami. Tyle że zbiorniki na płyn dwa, hamujesz tylnym to hamują oba, hamujesz przodem hamuje tez tylny, przychamujesz którym kolwiek na zakręcie i leżysz bo przód w zakręcie odrazu łapie ślizg. Ja na bębnowy nie narzekam naprawdę, jest świetny. Mam też rower ze szczękami vbrike, jak przycisne to stoje w miejscu nie ma zmiłuj, syn ma rower z tarczami gniote na siłę a rower zwalnia
Zupełnie normalnie jak moją CBR-ką, ale cykl niemal wyłącznie w trasie. Skasuj statystyki i sprawdź ile spali jak pojedziesz kilkaset km przez Polskę głównie z prędkościami licznikowymi 85-100km/h i wtedy daj znać.
Z tym spalaniem to trochę dziwna sprawa. W zbroi z plecakiem nie przekraczam 95kg, więc wykluczam zbyt dużą masę jako winowajcę takiego zużycia paliwa. Będę musiał na wiosnę lub latem powtórzyć test już być może z innym egzemplarzem. Jak powiedziałem, na tej CBF czego bym nie robił zakładając włóczenie się nawet te licznikowe 65-70km/h czyli realnie 59-64km/h nie byłem w stanie zejść z 1,7l/100km. Na mojej CBR wtedy będę miał podobne wyniki poniżej 2l/100km.
@@SaturdayCarFever Na trasie (przy stałej prędkości) masa nie ma wielkiego znaczenia: ważę ponad 100kg a w przypadku 11KM Vespy pali ona jakieś 2,3l/100km. Ale to przy średniej sporo poniżej 70km/h. Bo przy 95km/h spalanie drastycznie rośnie.
@@SaturdayCarFever może cos nie tak jest z tym egzemplarzem? Moja CB125f pali 1.8l - 2.0l na 100 km, mieszkam na podkarpaciu i nawet w Bieszczadach byłem, spalanie w moim przypadku nie przekracza 2l (mierzone na podstawie wlanego paliwa) a lekki nie jestem bo ważę ponad 90kg, przeważnie jeżdżę prędkością 70 - 90 km/h z przewagą 80 km/h
@@SaturdayCarFever Myślę, że musi to być motor z ABS'em np. Zontes 125 G1 Spoke (cena 17,500 zł) albo Keeway RKF 125 ABS (cena 14,500 zł). Celem takiego porównania mogłaby być ocena ile chińskim motocyklom brakuje do japońskich a może już ich dogonili? Jak się nimi jeździ ? Więcej nie znam drogich chińczyków bo ze mnie żaden specjalista. ;) Pozdrawiam !
@@SaturdayCarFever Nie chcę być jakiś upierdliwy czy coś ale zobaczyłem, że jest totalna nowość w PL za dużo niższą cenę i na papierze wygląda to zachęcająco QJMOTORS SRK 125S Cena 11 990 zł Nie wiem czy do bezpośredniego porównania z japońcami ale ogólnie wg mnie ciekawy temat ten SRK. Pozdrawiam
Ekonomiczny - max co można powiedzieć o tej cb125f. Jak za cenę na 13,5 tysiąca (2k24r.) Bardzo okrojony na tle konkurencji :/. Brak chłodzenia cieczą, obrotomierza, poniżej 15KM, brak 6 biegu itp. Nie mówie o innych najpopularniejszych markowcach, bo trzeba by dać x2 tyle nawet💀. Ale o innych markach, a troche ich jest... mają lepsze wyposażenie osiągi etc. Daleko szukać nie trzeba, taki QJ Motor - 15KM chłodzony cieczą ABS, w pełni Ledowe światła, kokpit kolorowy TFT, zawieszenie UpsideDown, gniazdka USB A/C fabrycznie są...🙊🫣🤷. Cena ? 12 tysięcy ledwo. Jeśli miałbym wybierać, to wybiore coś lepszego xd. Nie patrząc że pali pół litra - litr więcej. Skoro całą resztą Honde zjada.
Mialem ta nieprzyjemnosc jezdzic cb125f. To jest tak niestabilne w zakretach i na wietrze ze masakra. Strach tym jechac na tych badziewnych indyjskich cienkich oponkach. W porownaniu do cb125r to niebo a ziemia
Ooo zajarałeś się motorami :) dawno nie zaglądałem na Twój kanał skodziarzu :) ja też wszedłem w motory i chyba podobnie, bo dokładnie rok temu we wrześniu zacząłem wsiąkać w to, czytać, szykować strój, prawko w maju wyrobione i odebrany Transalp, który czekał od zimy i zrobione 10 tys. km w tym sezonie zaliczając Bieszczady dwa razy z Warszawy. A Ty ile zrobiłeś ?Zastanawiam się czy dla żony właśnie jedna z tych dwóch 125 na początek czy może iść w Horneta 750. Chodzi o masę. I skłaniam się na Horneta, skoro mamy jeździć razem, żebym jej nie uciekał. I sam pojeżdżę czasem ;)
Jaki tam skodziarz :)) Mustangowiec prędzej ;) Fajnie, że wróciłeś po dłuższej przerwie. Własnie opublikowałem test Suzuki GSX. Może Twojej kobiecie będzie pasował, bo jest niezwykle smukły i bardzo dynamiczny jak na 125cm3. Obejrzyj dzisiejszy odcinek jak również zerknij na playlistę z testami jednośladów. Jest już ich około 20 na kanale.
W sensie? Link do playlisty ze wszystkimi odcinkami jeżeli o to chodziło z tym hasztagiem :)) ruclips.net/p/PLnqiLc-fpAV3ZW1ANCtFIhy8FV33TJn5J&si=XTbW7fIbROuxHRnq
naprawdę denerwuje mnie, gdy ktoś lub coś gra na czymś, czego nie ma i cb125r też to robi. Jeśli jest to 125, niech wygląda na 125, ale wygląda na 300-500 i jest słabe i wolne. cbf do niczego się nie nadaje, R to po prostu za droga 125-tka dla ludzi, którzy wstydzą się mieć 125-tkę, takie jest moje zdanie.
Też jestem poniekąd zdania żeby te 125 wyglądało jak 125 ale jak mowa o tej eFce to wygląda git, niczego nie udaje, zwykły prosty bąk do przemieszczania.
Moto kupuje się do jazdy, brzydkie ładne to babskie spojrzenie, ważne że wygodna, oszczędna i tania no i markowa, ładne to mogą być owoce ale czy smaczne lub wartościowe, takie życie, no i trudna porównywać budżetówkę do normalnego moto, ostatni dziad
Kryteria wyboru każdy ma inne. Twoje są bardzo praktyczne, ale nie oceniaj innych swoją miarą. Zdziwiłbyś się co czasami nakłania ludzi do wyboru takiego, a nie innego pojazdu.
@@SaturdayCarFever Miałem CBF przez kilka miesięcy i sprzedałem. Spalanie 1.8l średnio wyszło. Nie jeździłem nim 90-100km/h bo się do tego nie nadaje. Wróciłem do maxi skutera. Dla mnie najlepsza opcja.
@@adambog5871 Najwygodniejsze w trasę są maxi skutery, ale trochę kosztują. Do miasta już niekoniecznie najwygodniejsze z racji gabarytów i masy, ale co kto lubi.
Witam, wybrałem cb125f z kilku powodów. Na Słowacji prawie o połowę niższa cena w porównaniu do R, zużycie paliwa mniejsze o 1 litr na 100 km, klasyczny wygląd, chłodzony powietrzem, łatwiejsza konserwacja, ochrona przed wiatrem, lepsze siedzenie podróżne, rozruch alternatorem, masa i możliwości terenowe w porównaniu do R. W ciągu 1,5 roku przejechałem nim bezawaryjnie 17 tys., motocykl pracuje w mieście na paliwie 1,3-1,5 l/100 km i przejeżdża 1,7-1,9 l/100 km. Prędkość poza miastem 65-85 km/h, więcej nie potrzebuję, miałem duże rowery, mogę porównać. Podróżowałem z Triestu we Włoszech do Ustronia morskiego w Polsce i wcale się nie nudziłem. Chodzi o priorytety i być może także o wiek, w którym ludziom nie zależy już na pięknie, szybkości, wydajności, ale na ekonomii, prostocie, niezawodności i bezpieczeństwie. Dziękuję za miłe porównanie i życzę wielu szczęśliwych kilometrów.
Całkowita zgoda. Dodam, że z racji prostoty i bezawaryjności, zrezygnowałem z gwarancji i sam wymieniłem olej i filtr. Wychodzi o ponad 300 złotych taniej, a mam pewność, że dobrze dotarty i mądrze eksploatowany, nie będzie wymagał żadnych napraw gwarancyjnych. I tak słono płatnych. Miałem wcześniej SH300i przez dwanaście lat, płaciłem krocie za przeglądy nie odnosząc żadnej korzyści z posiadania gwarancji. Hondy są bezawaryjne!
Hejka. Kupiłem CbF ze względu na cenę. Co do wyglądu to rzeczywiście nie ma co dyskutować. (Gdybym miał wybierać serduszkiem 125 to padło by na xsr) na swoje nieszczeście myśle i kalkuluje. Co do spalania jestem w stanie powiedzieć troszkę. Osobiście jeżeli nie ma wiatru to jestem w stanie wyciągnąć 1.3 przy jeździe 65 na godzinkę. Przy 75 już mam 1.7. Przy 85 to około 2.2/2.4. Jeżeli przkrocze 95 żarty się kończą i spalanie 4.0. Jeżeli ktoś go kupi i chce w miarę oszczędnie jeździć to musi się liczyć z tym że te 75 No to maks na co sobie można pozwolić. Przejechałem nim dwa tysiące km z ciekawszych rzeczy to z daleka w dzień, niektórzy chyba myślą że jadę skuterem i zdarzyły się wymuszenia pierwszeństwa. Sądzę, że to nie sam gabaryt motocykla, a kształt lampy daje takie wrażenie. Na duży plus pozycja za kierownicą. Gdy mierzyłem się do Zontesa gk czy Yamahy xsr pozycja za kierownicą i ułożenie nóg było dla mnie za bardzo obciążające. Tutaj jest mi zdecydowanie wygodniej. No i jak jadę przez duże nierówności wygodniej jest stanąć. Stopka centralna dużo ułatwia serwis łańcucha. Ogólnie motorek dla kogoś komu nie zależy na "pokazaniu" się na motorku, a bardziej do bliższego zwiedzania okolic zamieszkania lub dojazdów do pracy, nauki jazdy. Choć czy takiego bliższego. Jednego dnia zrobiłem nią 400 km pozwiedzałem Poznań w towarzystwie WSKi. Duży minus w jeździe w nocy to po zapaleniu światła długiego muszę unosić głowę bo strasznie razi kontrolka. Jak odebrałem ją z salonu postawiłem pod domem nawet się nie obejrzałem, nie było tego zachwytu ze ona do mnie pasuje. Teraz stopniowo ,gdy już troszkę pojeździłem i poczułem tą wolność, to nawet ją lubie. Teraz zawsze przed okryciem na noc rzucę sobie oczkiem poklepie po kanapie za wspólnie spędzony czas. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba ta Honda miała największą sprzedaż na całym świecie. Głównie ameryka Południowa i Azja. Często też widzę, że w Australii lub Anglii jest wykorzystywana do nauki jazdy. Tak jak autor testu wspomina, pierwszy raz jak ją zobaczyłem to odrazu skojarzyła mi sie z Bangladeskim wozidłem wszystkiego. Od całej rodziny na motorze po 30 worków z gruzem. Aaa i jeszcze jeden minus. Elementy matowe malowali chyba lakierem do paznokci :) po tygodniu pojawiła się na spawach/zgrzewach tłumika ruda (nie nie stał w deszczu tylko pod okryciem) taka przypadłość tego motorka często można to zobaczyć na filmikach z zagramanicy (kieliszek farby temperaturowej i mam po problemie). Jeżeli miałbym jeszcze raz dziś wybierać licząc się z budżetem to wybrałbym ją ponownie, (choć jest parę chińskich tańszych motocyki to niestety gorzej tam z trwałością) jeśli budżet mailbym z gumy zapewne nie kupiłbym jej. Pozdrawiam.
Z tym spalaniem to trochę dziwna sprawa. W zbroi z plecakiem nie przekraczam 95kg, więc wykluczam zbyt dużą masę jako winowajcę takiego zużycia paliwa. Będę musiał na wiosnę lub latem powtórzyć test już być może z innym egzemplarzem. Jak powiedziałem, na tej CBF czego bym nie robił zakładając włóczenie się nawet te licznikowe 65-70km/h czyli realnie 59-64km/h nie byłem w stanie zejść z 1,7l/100km. Na mojej CBR wtedy będę miał podobne wyniki poniżej 2l/100km.
@@SaturdayCarFever Ja waże 78kg jezdze bez niczego. pozycja normalna wyprostowana. Może to kwestia oprogramowania.? Tak samo schodzenie kreski poziomu paliwa. U mnie pierwsza kreska poziomu paliwa zeszła po 120 km, mniejwiecej. Tak samo jak zbiornik paliwa ma więcej niż 11 litrów ( lub dystrybutor na stacji paliw wali w nie powiem co) z wyliczeń w baku zostało mi coś około 1 litra paliwa. Zatankowałem 13 i zwątpiłem, przestałem lać bo nadal nie było pod Korek. Zobaczymy ile zrobię kilometrów na ostatnim tankowaniu bo wg tego co miałem w baku i zatankowałem to jest 14 litrów. Jeżeli przejadę 700km i mi braknie to znaczy że średnie spalanie będzie rzeczywiste. Aktualnie około 2.1l. Dziś sprawdziłem to ułożenie nóg na stopkach dla pasażera. Czułem ,że opór powietrza zmniejszył się na nogach, ale przełożenia na prędkość nie miałem. Max 100 licznikowe. Dalej koniec. Ogólnie mam wrażenie że ten silnik najlepiej pracuje przy 75 -80 km. Potem jak pilarka do drewna.
No ciekawe z tym zbiornikiem paliwa, bo coś nie chce mi się wierzyć, żeby pojemność baku była o kilka litrów większa niż to co podaje producent, ale kto ich tam wie. Coraz więcej bardzo dziwnych faktów odnośnie paliwa i spraw z nim związanych w przypadku tego modelu Hondy. Co ciekawe wielokrotne tankowanie mojej CBR-ki i to co pokazuje komputer za każdym razem perfekcyjnie pokrywa się z kalkulatorem. Nigdy nie zatankowałem więcej niż wynikało to z liczenia i zawsze wchodziło pod korek.
Jedynie kreseczki stanu paliwa schodzą bardzo szybko, ale TTTM i wynika to z kształtu zbiornika.
BTW skoro podobnie jak mi tak bardzo spodobała Ci się XSR to zapraszam na mój test tego pięknego motocykla: ruclips.net/video/MqZz7aK-vD0/видео.html
@@SaturdayCarFever Ja po 515km zatankowałem ok. 10 litrów.
@@SaturdayCarFever oglądałem. Ogólnie fajnie ze zajmujesz się ta klasą motocykli dużej ilości osób ułatwi to podjęcie decyzji. Yamaha w tej wersji droższej sądzę, że nie ma konkurenta. Bo xsr te tańsze już tak dobrze nie wyglądają. No i duży plus Yamahy to że jest super baza do tuningu wizualnego. Ja już miałem koncepcję na.jedyny taki motor w Polsce. Niestety budżet się skurczył i ożeniłem się z Hanką.
Siema! Dziękuję za ten teścik! Fajnie że u ciebie na kanale są też motocykle i skutery 👍💪
Polecam playlistę z testami wszystkich jednośladów na kanale: ruclips.net/p/PLnqiLc-fpAV3ZW1ANCtFIhy8FV33TJn5J
Ponizej dwu litrow zejdziesz jak przejedziesz 2-4 tys km. Na pierwszym oleju do docierania masz wieksze spalanie, bo on szlifuje silnik w srodku.
Dzisiaj zakupiłem hondke cb f ,36 km przejechałem i musi przezimować do wiosny, nie było szans na v maxa bo na dotarciu.Jej cena zdecydowała o zakupie 12.600 za japończyka to jest piękne,mam nadzieję cieszyć się bezawaryjną jazdą, bardzo lubie takie lekkie motocykle a ten prowadzi się bardzo przyjemnie i wygodnie,zainwestuje jeszcze w wyższą owiewke bo przy tak wyprostowanej pozycji opór jakbym spadochron ciągnął i będzie git😁
Skąd ta cena 12 600 jak katalogowo kosztuje 13 500?
@@walasek94ostatnio promocja była na stronie hondy, nawet na peppera ktoś wrzucił
Mimo wszystko lepiej dopłacić do CB 125R bez zastanowienia . Motocykl na długie lata .
W przypadku, kiedy jest to twój jedyny motocykl zapewne możesz mieć rację.
Mialem CB125R z 2023 roku. Kupilem jak miala 2800 mil.Pierwszy bieg nie wchodzil, luz na tylnej zebatce i plastiki jak w tanim chinczyku sprzed 15 lat. W Honda Bournemouth powiedzieli ze wszystko jest w porzadku. Totalne gowno.
@@piotrk262 To dlaczego tak chwalą ten model Hondy ? Dziękuję za Pana opinię. Motocykl staniał w salonie 2 tys złotych. Może to przez słabą jakość?
@@paweswierczewski2911 Ja kupilem od pierwszego wlasciciela za 3800 funtow przed wielkanoca i sprzedalem niecale 2 miesiace pozniej za 3000 byle sie pozbyc tego gowna.. Myslalem ze Honda to jakosc i bedzie na lata. Pojechalem do serwisu hondy no bo przeciez mialem gwarancje. Stwierdzili ze 2 mechanikow sie przejechalo i wszystko jest OK.Luz na tylnej zebatce przy takim przebiegu? Dla nich dopuszczalne, ok 4mm. Jedynka nie wchodzila i stalem jak ciota na swiatlach, nowa honda. Nigdy wiecej.
@@piotrk262 Dzięki za informację. Jaki motor 125 polecasz ? Może suzuki albo yamaha ?
Fotel wygodny ,browarek i zabieram się za oglądanie. 💪
Pozdrawiam serdecznie
Za cenę zbliżoną do CB 125R, Yamahy XSR lub MT 125 można już kupić dużo większy i szybszy motocykl np. Triumph Speed 400 lub BMW G310R. Trzeba mieć tylko prawo jazdy kat. A lub A1. Te sprzęty palą o litr więcej niż 125, a w pewnych warunkach, np. przy prędkościach powyżej 100 km/h nawet tyle samo. Przyjemność i komfort jazdy jest nieporównywalnie większa. Co innego z Hondą CB125F, jest rzeczywiście sporo tańsza, ale kompromisem jest tu brak ABS, tylni hamulec bębnowy i chłodzenie silnika powietrzem, no i te cieniutkie oponki.
Moja CBR-ka jest bardzo droga jak na kat. 125. Ceny maxi skuterów też przeginka. Wszystko przez ustawę i lejce B, które pozwalają na tym jeździć. Sprzedawcy to wykorzystują i walą kosmiczne ceny. W planach lejce A. Zobaczymy czy czasu wystarczy na wiosnę.
Dlatego warto mieć prawo jazdy kategorii A lub co najmniej A2 (pomyliłem się w poprzednim poście pisząc A1). A2 pozwala już na dużo, praktycznie możemy jeździć wszystkimi motocyklami do 500 cm3, a także wiele większych maszyn można kupić w wersjach ze zmniejszoną mocą do 35 kW (potem można je odblokować).
@@SaturdayCarFever Prawdę mówiąc, to dłużej się czeka na egzaminy, niż robi kurs. Pierwszy raz wsiadłem na motocykl w czerwcu. Na początku lipca zapisałem się na egzamin teoretyczny - termin pod koniec lipca. Zaraz potem kurs - i po kilkunastu dniach zapisałem się na egzamin praktyczny - będzie w najbliższy wtorek.
@@PiotrPilinko zdałeś?
To nie mój pierwszy, ani nie jedyny motocykl. Kupowany świadomie i w określonym celu. Z mojej perspektywy dopłata do CB125R była bez sensu. Spalanie najniższe 1.7l/100km. Wrzucilem zębatkę +1 z przodu i do jazdy solo wydaje się to być dobrą opcją. Przy okazji przekłamanie licznika u mnie jest mniejsze.
Dałoby się założyć szersze opony? Wtedy o wiele lepiej by wyglądał. W wyglądzie lag, tak samo jak w Suzuki, wygląda gorzej bo są zwykłe, nie upside down
Zgadza się i powiedziałem o tym.
@@SaturdayCarFever Da się założyć i szersze, albo takie z bieżnikiem bardziej zorientowanym na szutry itp. To czyni z tego motocykla najtańszą na rynku opcję na wszędobylski grzybocykl 😁, czyli coś w stylu WSK 125 w wydaniu współczesnym, niezawodnym i ekonomicznym.
@@306Geni Coś w tym jest, a banalny dostęp do filtra oleju sprawia, że czynności serwisowo-olejowe możemy wykonać samemu pod domem.
@@SaturdayCarFever To motocykl na również na rynki krajów rozwijających się, gdzie hasła klucz dynamometryczny nie ma w słowniku.
Powiedziałeś: "Jak jedziecie jak ostatnie dziady 55-60 to wtedy faktycznie można tym 1.7-1.8 zrobić" - dużo nim jeżdżę właśnie 50-70, ale w mieście. Przy takiej w miarę spokojnej jeździe raczej spokojnie można uzyskać takie wyniki.
Nie mam porównania do innych 125, więc nie wiem czy np. CBR125 w mieście przy prędkościach 50-70 miałaby porównywalne spalanie 1.5 - 1.75 l/100km?
CB125F raczej nie jest to motocyklem na dłuższe trasy, a własnie na miasto + wyjazdy np. do lasu, jakieś drobne wycieczki, może do 30-50km.
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam, ale podawane w danyach technicznych dla CBF 1,5l/100km względem 2,2l/100km dla CBR-ki jest trochę mylące. Myślałem, że dzięki sporo niższej mocy silnika i wyraźnie niższej masie motocykla oraz cienkim oponom i lekkim kołom, dam radę zrobić 1,5-1,6l/100km w jeździe na dziada. Nie udało mi się. Chwilowe 1,7-1,8 owszem. 2,2l/100km w mojej CBR robię bez problemów na ostatnim biegu jadąc licznikowe 75-80km/h.
Ta Honda jest po prostu BRZYDKA, ani to dla młodego ani dla starego. Czy to jest chinska honda czy japonska??? Bo chyba japończyk by nie wyprodukował silnika 10km bo wiek temu już produkowali 15.
Wygląd to kwestia gustu, ale mi też zdecydowanie bardziej podoba się naked CBR. Niestety grubo trzeba za te extrasy dopłacić.
To jest produkcja indyjska. Opony indyjskie pd razu do wywaelnia bo nie trxymaja wogole. Jak mozna w dzisiejszych czasach w nowym moto dac beben z tylu? Szajs
@@dsacaasca8837 Ja mam z tyłu bęben a z przodu jednotkoczkowy zacisk, jak przywalę w tylny to koło stoi w miejscu absolutnie, a jak wgniatam reczny tarczowy to tylko zwalnia a nigdy nie stanęło w miejscu. Żeby tarcze dorównały bębnowi muszą być dwie, albo jedna z 3 tloczkami. Tyle że zbiorniki na płyn dwa, hamujesz tylnym to hamują oba, hamujesz przodem hamuje tez tylny, przychamujesz którym kolwiek na zakręcie i leżysz bo przód w zakręcie odrazu łapie ślizg. Ja na bębnowy nie narzekam naprawdę, jest świetny. Mam też rower ze szczękami vbrike, jak przycisne to stoje w miejscu nie ma zmiłuj, syn ma rower z tarczami gniote na siłę a rower zwalnia
@@dsacaasca8837Opona MRF?
Jest w CBFce ABS ?
No jak? Z tyłu nawet tarczy nie ma, tylko bęben
Obejrzyj cały materiał, a wszystkiego się dowiesz.
Nie wiem jak jeździsz. Moja cbfka jeszcze nie dotarta pokazuje spalanie 1.8 l. A jakoś specjalnie ekonomicznie nie jeżdżę
Zupełnie normalnie jak moją CBR-ką, ale cykl niemal wyłącznie w trasie. Skasuj statystyki i sprawdź ile spali jak pojedziesz kilkaset km przez Polskę głównie z prędkościami licznikowymi 85-100km/h i wtedy daj znać.
Z tym spalaniem to trochę dziwna sprawa. W zbroi z plecakiem nie przekraczam 95kg, więc wykluczam zbyt dużą masę jako winowajcę takiego zużycia paliwa. Będę musiał na wiosnę lub latem powtórzyć test już być może z innym egzemplarzem. Jak powiedziałem, na tej CBF czego bym nie robił zakładając włóczenie się nawet te licznikowe 65-70km/h czyli realnie 59-64km/h nie byłem w stanie zejść z 1,7l/100km. Na mojej CBR wtedy będę miał podobne wyniki poniżej 2l/100km.
@@SaturdayCarFever Na trasie (przy stałej prędkości) masa nie ma wielkiego znaczenia: ważę ponad 100kg a w przypadku 11KM Vespy pali ona jakieś 2,3l/100km. Ale to przy średniej sporo poniżej 70km/h. Bo przy 95km/h spalanie drastycznie rośnie.
@@SaturdayCarFever może cos nie tak jest z tym egzemplarzem? Moja CB125f pali 1.8l - 2.0l na 100 km, mieszkam na podkarpaciu i nawet w Bieszczadach byłem, spalanie w moim przypadku nie przekracza 2l (mierzone na podstawie wlanego paliwa) a lekki nie jestem bo ważę ponad 90kg, przeważnie jeżdżę prędkością 70 - 90 km/h z przewagą 80 km/h
@saturday car fever Może porównaj honde do DROGIEGO chińczyka - czekam ! Dziękuję !
Jest pomysł. A konkretnie jakiego?
@@SaturdayCarFever Myślę, że musi to być motor z ABS'em np. Zontes 125 G1 Spoke (cena 17,500 zł) albo Keeway RKF 125 ABS (cena 14,500 zł). Celem takiego porównania mogłaby być ocena ile chińskim motocyklom brakuje do japońskich a może już ich dogonili? Jak się nimi jeździ ? Więcej nie znam drogich chińczyków bo ze mnie żaden specjalista. ;) Pozdrawiam !
@@SaturdayCarFever znalazłem jeszcze VOGE 125R NAKED (cena 15,500 zł) też ma ABS
O.k.
@@SaturdayCarFever Nie chcę być jakiś upierdliwy czy coś ale zobaczyłem, że jest totalna nowość w PL za dużo niższą cenę i na papierze wygląda to zachęcająco QJMOTORS SRK 125S Cena 11 990 zł Nie wiem czy do bezpośredniego porównania z japońcami ale ogólnie wg mnie ciekawy temat ten SRK. Pozdrawiam
Ekonomiczny - max co można powiedzieć o tej cb125f. Jak za cenę na 13,5 tysiąca (2k24r.) Bardzo okrojony na tle konkurencji :/. Brak chłodzenia cieczą, obrotomierza, poniżej 15KM, brak 6 biegu itp. Nie mówie o innych najpopularniejszych markowcach, bo trzeba by dać x2 tyle nawet💀. Ale o innych markach, a troche ich jest... mają lepsze wyposażenie osiągi etc. Daleko szukać nie trzeba, taki QJ Motor - 15KM chłodzony cieczą ABS, w pełni Ledowe światła, kokpit kolorowy TFT, zawieszenie UpsideDown, gniazdka USB A/C fabrycznie są...🙊🫣🤷. Cena ? 12 tysięcy ledwo. Jeśli miałbym wybierać, to wybiore coś lepszego xd. Nie patrząc że pali pół litra - litr więcej. Skoro całą resztą Honde zjada.
Oferta QJ Motor wygląda rzeczywiście ciekawie. Na wiosnę postaram się o testy kilku ich maszyn. Dzięki za komentarz.
Mialem ta nieprzyjemnosc jezdzic cb125f. To jest tak niestabilne w zakretach i na wietrze ze masakra. Strach tym jechac na tych badziewnych indyjskich cienkich oponkach. W porownaniu do cb125r to niebo a ziemia
Ooo zajarałeś się motorami :) dawno nie zaglądałem na Twój kanał skodziarzu :) ja też wszedłem w motory i chyba podobnie, bo dokładnie rok temu we wrześniu zacząłem wsiąkać w to, czytać, szykować strój, prawko w maju wyrobione i odebrany Transalp, który czekał od zimy i zrobione 10 tys. km w tym sezonie zaliczając Bieszczady dwa razy z Warszawy. A Ty ile zrobiłeś ?Zastanawiam się czy dla żony właśnie jedna z tych dwóch 125 na początek czy może iść w Horneta 750. Chodzi o masę. I skłaniam się na Horneta, skoro mamy jeździć razem, żebym jej nie uciekał. I sam pojeżdżę czasem ;)
Jaki tam skodziarz :)) Mustangowiec prędzej ;) Fajnie, że wróciłeś po dłuższej przerwie. Własnie opublikowałem test Suzuki GSX. Może Twojej kobiecie będzie pasował, bo jest niezwykle smukły i bardzo dynamiczny jak na 125cm3. Obejrzyj dzisiejszy odcinek jak również zerknij na playlistę z testami jednośladów. Jest już ich około 20 na kanale.
@@SaturdayCarFever oczywiście Mustang :) pamiętam wzloty i upadki z superbem. Fajnie że nadal dajesz swoją fajna muzykę w tle.
@@SaturdayCarFever może jakiś hasztag na motory?
W sensie? Link do playlisty ze wszystkimi odcinkami jeżeli o to chodziło z tym hasztagiem :))
ruclips.net/p/PLnqiLc-fpAV3ZW1ANCtFIhy8FV33TJn5J&si=XTbW7fIbROuxHRnq
@@SaturdayCarFever ooo oto chodziło :) dzięki
naprawdę denerwuje mnie, gdy ktoś lub coś gra na czymś, czego nie ma i cb125r też to robi. Jeśli jest to 125, niech wygląda na 125, ale wygląda na 300-500 i jest słabe i wolne. cbf do niczego się nie nadaje, R to po prostu za droga 125-tka dla ludzi, którzy wstydzą się mieć 125-tkę, takie jest moje zdanie.
You must be fun at parties.
Też jestem poniekąd zdania żeby te 125 wyglądało jak 125 ale jak mowa o tej eFce to wygląda git, niczego nie udaje, zwykły prosty bąk do przemieszczania.
Moto kupuje się do jazdy, brzydkie ładne to babskie spojrzenie, ważne że wygodna, oszczędna i tania no i markowa, ładne to mogą być owoce ale czy smaczne lub wartościowe, takie życie, no i trudna porównywać budżetówkę do normalnego moto, ostatni dziad
Kryteria wyboru każdy ma inne. Twoje są bardzo praktyczne, ale nie oceniaj innych swoją miarą. Zdziwiłbyś się co czasami nakłania ludzi do wyboru takiego, a nie innego pojazdu.
Tankowali na stopce centralnej, bak nie jest poziomo i to jest przyczyna. Mialem to samo w moim Peugeot Speedfight 125.
Na bocznej czy centralnej nie zatankuje się idealnie pod korek. Trzeba bez stopki lać, fakt.
Nie warto! jeśli nabywca, nie jest jedynie drobnym szpanerem!
Skuter i tak wygodniejszy
I tak i nie. Zależy jaki.
Ten motocykl jest niezwykle wygodny.
@@SaturdayCarFever Miałem CBF przez kilka miesięcy i sprzedałem. Spalanie 1.8l średnio wyszło. Nie jeździłem nim 90-100km/h bo się do tego nie nadaje. Wróciłem do maxi skutera. Dla mnie najlepsza opcja.
@@adambog5871 Najwygodniejsze w trasę są maxi skutery, ale trochę kosztują. Do miasta już niekoniecznie najwygodniejsze z racji gabarytów i masy, ale co kto lubi.
To zależy: im więcej jeżdżę na "normalnym" motocyklu tym bardziej brakuje mi puntu oparcia dla kolan na skuterze.
Teraz 22600, odbiór listopad
Wiem i dodałem informację wielkimi napisami :))
@@SaturdayCarFever kuszą mnie różnymi propozycjami, mt ktm aprilla, na szczęście zamówiłem i nie ma odwrotu
Tez zamowilem czarna sztuke na dojazdy do pracy i jakies krotkie wycieczki✌️
CBF czy CBR?
Cbf
@@Force1No jak się jeździ?
Dziś jadę odebrać tablice mam może później wrzucę krotki filmik z wizualizacji
Jechałem do domu z żona przez Wroclaw jeździ zajebiscie wyglada i brzmi lepiej na żywo niz na filmikach swietny motocykl😀
Oba motocykle to sam plastik ja na twoim miejscu nie używał bym słowa masywny
Paskudna ta okrągła lampa w R-ce. Nie rozumiem starej stylistyki w nowoczesnej odsłonie. Albo coś jest stare i tak wygląda albo juz nowe
Kwestia gustu i zupełnie mi nie przeszkadza, ale rozumiem o co Ci chodzi. Taki mix epok i stylów jest na swój sposób konstrowersyjny.
Wygląda jak 50tka… :-/
No trochę tak.