Środek to w porównaniu do konkurencji to taki średni bym powiedział i wypowiadam się bo miałem C5, a4b8, passata b6 i mondeo i cytryna wypada w środku niestety słabo
@@tomaszkolasa4307 nie jest złe, jeśli jest w pełni sprawne, a w pełni sprawne = bardzo mocno doinwestowane. z kolei mocno doinwestowane znaczy zrobione właśnie u mechanika, który ma pojęcie, a taki kosztuje krocie. ja robię w serwisie, który zajmuje się tylko francuzami i zjeżdża się do niego całe województwo, a nawet i więcej, i koszty utrzymania hydro potrafią czasem przytłoczyć. a czy zawias oddaje? w sumie chyba tylko w trasie
Jak kupisz paścia to będziesz dokładał, mam od roku i owszem zawias jest drogi, mam na wielowachaczu bez hydro. Prawy przod wszystkie tuleje naprawa plus geometria kosztowała mnie 1200 ale jak chodzi o resztę to wcale czesci nie są drogie, kup bmw to zobaczysz co to znaczy drogie części
hahaha...dokładnie to samo zauważyłem. Ba, powiem więcej, zawsze takiego chciałem i nawet przymierzałem się do kupna. Z racji tego miałem okazję przejechać się w sumie trzema sztukami. I pamiętam jak dziś, że to bujanie strasznie mnie irytowało i wywoływało chorobę lokomocyjną.
Lepiej dobrze się zastanowić. Na innych kanałach ludzie narzekali, że o dziwo jest trudno o części do II generacji C5, a szkoda, bo też brałem to auto pod uwagę.
@@mcekjek Na grupach C5 na FB też to przeczytałem, drogie i dostępność znikoma w dodatku podobno blacha zdecydowanie lepsza jest w Lagunie 3 i dostęp do części tak samo.Dlatego chyba odpuszczam cytrynę.
Nie jest tani! Zawieszenie drogo i nie każdy mechanik zrobi .pierdoły kosztują mase pieniędzy . Solidny moze do 260 tyś km potem zaczynają sie kłopoty .
Miałeś że się wypowiadasz ? Mój ma 290 1.6 hdi 2012, ale serwisowany na bieżącą, od początku na każdą wymieniona rzecz mam potwierdzenie (faktura). Jak to typowy Polak jak na blacie widzi 200 to już auto na złom, jak dbasz tak masz, znam auta które nie mają nawet 200 tys a dojechane jakby miały pół banki...
@@DanielSodki Ja miałem głownie problemy z zawieszeniem najwieksza bolączka tego auta . Mechanicy nie chcą sie podejmować naprawy tego zawieszenia jesli kupujecie to bez pneumatycznego zawieszenia . sam silnik OK.Teraz mam auto 300K na blacie i nie marudze wszystko ok .
Środek to w porównaniu do konkurencji to taki średni bym powiedział i wypowiadam się bo miałem C5, a4b8, passata b6 i mondeo i cytryna wypada w środku niestety słabo
To jest kwestia gustu. Mondeo MK4 z 2010r wygląda starzej, podobnie B6. Co do a4b8 faktycznie to już jest wnętrze w nowszej stylistyce.
Środek jest poprostu inny. Ani lepszy ani gorszy.
Fajne dopóki nie trzeba będzie naprawiać zawieszenia sedan pięknie wygląda z zewnątrz
@@kowalski728 dlatego nie polecam hydro
Miałem hydro i zero problemów A jak coś to naprawy nie drożej niż zwykle zawieszenje@@oautachpoludzku4054
Hydro nie jest takie złe,tylko trzeba mieć mechanika który ma pojęcie
@@tomaszkolasa4307 nie jest złe, jeśli jest w pełni sprawne, a w pełni sprawne = bardzo mocno doinwestowane. z kolei mocno doinwestowane znaczy zrobione właśnie u mechanika, który ma pojęcie, a taki kosztuje krocie. ja robię w serwisie, który zajmuje się tylko francuzami i zjeżdża się do niego całe województwo, a nawet i więcej, i koszty utrzymania hydro potrafią czasem przytłoczyć. a czy zawias oddaje? w sumie chyba tylko w trasie
Jest fajny, wygodny, duży.
Ale pod żadnym kątem nie jest tani.
@@elprzemo666 w zakupie jest bardzo tani
C5 to bardziej klasa i wielkosc audi a6 niz a4. Jezdze citro c5 od 2009 roku (dwie generacje, 2 auta i w sumie 200 tys km) i nie planuje zmieniac.
Rozmiar nie ma znaczenia. C5 to segment D a nie E dlatego jest to konkurencja dla A4 a nie A6. Wystarczy się przejechać.
@@92kretmg no nie wiem typku co ma wpływ na segment oprócz wielkości? A6 techniczne to to samo co a4 przynajmniej tej starszej generacji.
@@slowdiesel1044 Ale formalnie Audi a4 to segment D, a Audi a6 to segment wyżej czyli E.
@@wilczur1982 formalnie to Tusk udaje premiera Polski. A6 udaje a4 w większym opakowaniu. Tu nie ma cudów.
Jeśli chodzi o naprawy to jest drogo np. silniczek wycieraczki to raptem 1200zł , tanie w utrzymaniu auto niestety nie jest.
Już drugi raz silniki wariują...teraz wybór naprawa za 1400lub znowu używki nie taniej
Silniczek 1200, wolę rower🤒
@@Hhhaha-pf5be Ja też , ale czasami auto się przydaje , najważniejsze aby kupić samochód który nie będzie generował dużych wydatków .
Jak kupisz paścia to będziesz dokładał, mam od roku i owszem zawias jest drogi, mam na wielowachaczu bez hydro. Prawy przod wszystkie tuleje naprawa plus geometria kosztowała mnie 1200 ale jak chodzi o resztę to wcale czesci nie są drogie, kup bmw to zobaczysz co to znaczy drogie części
Na tym filmiku widać jaka galareta to zawieszenie, na każdej dziurze buja 5 raz, ja bym się porzygal
hahaha...dokładnie to samo zauważyłem. Ba, powiem więcej, zawsze takiego chciałem i nawet przymierzałem się do kupna. Z racji tego miałem okazję przejechać się w sumie trzema sztukami. I pamiętam jak dziś, że to bujanie strasznie mnie irytowało i wywoływało chorobę lokomocyjną.
Na tym filmiku nie ma hydro, on tak buja na klasycznym zawieszeniu najwidoczniej.
czemu tyle nawalone tych zawieszek zapachowch? Popowodziowy czy co?
@@kwiateg ja tego nie wieszam, jak biorę tak jest 😃
Żabami wali bo auto od zabojadów 😅
dobre.@@92kretmg
Właśnie się zastanawiam nad taką C5 z 2.0 HDI bez hydro a Laguną 3 w 2.0dCI ciężki wybór.
Dla mnie C5 ;)
Laguna ,.mniej awaryjna @@oautachpoludzku4054
Lepiej dobrze się zastanowić. Na innych kanałach ludzie narzekali, że o dziwo jest trudno o części do II generacji C5, a szkoda, bo też brałem to auto pod uwagę.
@@mcekjek Na grupach C5 na FB też to przeczytałem, drogie i dostępność znikoma w dodatku podobno blacha zdecydowanie lepsza jest w Lagunie 3 i dostęp do części tak samo.Dlatego chyba odpuszczam cytrynę.
@@TheChudy3 nie kupuje się aut z podnośnikiem na masce
Blacharsko te auta to gorzej niz generacja wczesniej . To auto to skarbonka bez dna nawet kulujac zadbane .
niestety to prawda, cala kasa poszła w design. Mk1 pod każdym względem technicznym - lepszy
Nie jest tani! Zawieszenie drogo i nie każdy mechanik zrobi .pierdoły kosztują mase pieniędzy . Solidny moze do 260 tyś km potem zaczynają sie kłopoty .
co ty pierd,, brałeś coś
Miałeś że się wypowiadasz ? Mój ma 290 1.6 hdi 2012, ale serwisowany na bieżącą, od początku na każdą wymieniona rzecz mam potwierdzenie (faktura). Jak to typowy Polak jak na blacie widzi 200 to już auto na złom, jak dbasz tak masz, znam auta które nie mają nawet 200 tys a dojechane jakby miały pół banki...
@@DanielSodki Ja miałem głownie problemy z zawieszeniem najwieksza bolączka tego auta . Mechanicy nie chcą sie podejmować naprawy tego zawieszenia jesli kupujecie to bez pneumatycznego zawieszenia . sam silnik OK.Teraz mam auto 300K na blacie i nie marudze wszystko ok .
@@ddoski5570 właśnie mam beż hydro jest droższe w naprawie, ale dość trwałe przynajmniej ja nie mam odpukać z nim problemu.
Facet do obrazu gadasz?!