Messerschmitt P.1101 | a taki był ładny, amerykański...
HTML-код
- Опубликовано: 1 мар 2024
- 15 lipca 1944 r., niemieckie Ministerstwo Lotnictwa skierowało do producentów samolotów specyfikację zatytułowaną po prostu 226/II, jednakże lepszym określeniem byłoby użycie słów - myśliwiec awaryjny. Niemieckie władze określiły dość precyzyjnie wymagania odnośnie owych konstrukcji, które później poddawano wielokrotnym zmianom, ale generalnie na początku od wszystkich producentów wymagano, aby nowy samolot był napędzany jednym silnikiem turboodrzutowym Heinkel Hirth He S 011, jego prędkość w locie poziomym na wysokości 7 tys. metrów wynosiła 1000 km/h, zapas paliwa wynosił około 1000 litrów, co w teorii powinno wystarczyć na pół godziny lotu na poziomie morza, maksymalny pułap operacyjny dochodził do 14 tys. metrów, a uzbrojenie składało się z czterech działek Mk 108, kal. 30 mm. Potężne uzbrojenie strzeleckie, doskonałe osiągi jak na 1944 r., i co chyba dość istotne, mocne opancerzenie kabiny, która mogła wytrzymać ostrzał z półcalówek używanych wówczas przez amerykańskie lotnictwo wojskowe. Oprócz tego, co zrozumiałe przy prowadzeniu działań na takim pułapie, ciśnieniowa kabina. Przeznaczenie nowego samolotu było aż nazbyt widoczne. Niemcy zamierzali stworzyć maszynę, która będzie w stanie skutecznie zwalczać dzienne naloty wykonywane przez amerykańskie lotnictwo bombowe. Chodziło o to by nowy myśliwiec był w stanie nie tylko uciec przed eskortą, ale także skutecznie ostrzelać bombowiec, po czym zniknąć tak szybko jak się pojawił. Maszyna miała być więc projektowana głównie z myślą o powietrznej partyzantce, i chociaż było już bardzo późno to wiele wskazywało na to, że Niemcy wyrobią się z projektem nowej maszyny i że nowy samolot zdoła jeszcze pojawić się na froncie nim wszystko się zawali. Niestety, na przeszkodzie stanęły alianckie bombardowania. O tym jednak za chwilę. Specyfikacja trafiła do kilku różnych firm, których przedstawiciele zaczęli przygotowywać swoje projekty. W przypadku wytwórni Messerschmitt, odpowiedzialność za opracowanie nowego projektu spadła na inż. Hansa Hornunga, który zaczął tworzyć pierwsze rysunki odpowiadające specyfikacji narzuconej przez Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy. Na opracowanie pierwszego rysunku nowego samolotu Hornung potrzebował zaledwie dziewięć dni, a stworzonej przez siebie maszynie nadał oznaczenie Me P.1101. Maszyna zaprojektowana przez Honrunga wyglądała dość pokracznie. Miała krótki i szeroki kadłub, z dwoma okrągłymi wlotami powietrza po obu stronach kokpitu. Wloty prowadziły do pojedynczego silnika odrzutowego He S 011, który umieszczono w dolnej części kadłuba. Nad i pod silnikiem turboodrzutowym miały znajdować się zbiorniki paliwa, w których inżynier Hornung chciał upchnąć 710 litrów paliwa. Kolejnych 170 litrów benzyny inżynier zamierzał umieścić w dwóch zbiornikach wewnętrznych umieszczonych na skrzydłach samolotu. W sumie maszyna mogłaby więc przenosić co najmniej 1050 litrów paliwa. Skrzydła miały dość ciekawą konstrukcję. W pobliżu kadłuba były pochylone pod katem 40 stopni, by dalej przejść do nieco płytszego kąta wynoszącego 26 stopni. Jednocześnie na całej krawędzi spływu skrzydeł umieszczono klapy, które miały umożliwić zachowanie sterowności maszyny podczas lotu z niskimi prędkościami. Konstrukcja ogona przypominała literę V, co zostało utrzymane we wszystkich późniejszych projektach i szkicach koncepcyjnych samolotów Me 1101. W długiej belce prowadzącej do ogona ukryto radiostacją nadawczo-odbiorczą. Nie było to jednak najszczęśliwsze rozwiązanie, gdyż czuły sprzęt mógł zostać łatwo uszkodzony wyrzutem gazów z silnika. By temu zapobiec w belce miała zostać wmontowana stalowa płytka, chroniąca radiostację. Uzbrojenie zostało umieszczone w dolnej części kadłuba, po jego bokach, tak by salwa nie oślepiała pilota. Oprócz tego pod kadłubem udało się wygospodarować miejsce na zaczep, do którego przynajmniej w teorii można było podczepić jedną bombę lotniczą o masie 250 kg. W teorii, bo w praktyce projekt ten nie został nigdy zrealizowany.
W materiale wykorzystano fragment z filmu "Sami Swoi" reż. Sylwester Chęciński, Centrala Wynajmu Filmów Best Film, a także fragmenty nagrań z kanałów:
/ @franciszekrochowczyk
/ @thekingtiger501
A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę: buycoffee.to/balszoi
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @balszoi
#airforce #aviation #lotnictwo #myśliwiec #fighter #samoloty #ww2 #usaf #usa #messerschmitt #fighterjet #luftwaffe - Авто/Мото
Boże kochany, ale Niemcy mieli wówczas zaplecze intelektualne i szkolnictwo by takie rzeczy wymyślać.
Naprawdę imponujące.
Jak popatrzysz na konstrukcje z innych krajów z tego okresu to wcale Niemcy takich cudów nie robili. Natomiast w niemczech było finansowanie państwowe takich projektów, więc jeżeli miałeś poparcie odpowiednich ludzi realizowano wszystko nie zależnie od kosztów. Natomiast w takich Usa głównie patrzono na opłacalność i przydatność. Wygogoluj sobie takie konstrukcje jak Curtiss-Wright XP-55 Ascender, Vultee XP-68 Tornado, Lockheed L-133 Starjet czy Northrop YB-35
Kwintesencją niemieckiej techniki i to nie tylko tej bojowej, o której tutaj mowa, była rakieta A4 potocznie zwana V2 od słowa Vergeltungwaffe, do której cały ówczesny świat nie miał najmniejszego podskoku.
Z niemieckiej myśli technicznej czerpali alianci jeszcze latami.
@@christophmatusik-jq8gx
Zgadza się, albowiem wszystkie niemieckie wynalazki najlepiej czują się i realizują w rękach Rosjan. Natomiast u Amerykanów już nie aż tak bardzo.
@@ivo_bozeta_1 jakby nie von Braun to by Amis polecieli do Du…. A nie na księżyc .
Material jak zwykle bardzo dobrze przygotowany, lajk do poprawy statystyki. Przyjemnie się ogląda.
👍
Bardzo był interesujący ten dzisiejszy materiał, ponieważ bardzo lubimy słuchać o myśliwcach...
A ja myślałem, że dlatego, że taki ładny był... amerykanski, szkoda ;)
My, hollygodtrowzers, mamy hopla na puncie myśliwców, zwłaszcza polskich i noszących szachownice, a także takich, na których latali Polacy. Ogółem jakieś 80 konstrukcji. Mam nie sklejonych około 50% w pudełkach (1/72)... jak już będę śmiertelnie bogaty to usiądę i nie wstanę aż skleję...
Dziękuje za przygotowany materiał filmowy. Pozdrawiam.
Jak na pierwsze rozwiązania zupełnie dobre.
Mam książkę Ostatnia Szansa Luftwaffe i tam jest mnóstwo takich różnych projektów niemieckich z tamtego czasu ale o tym słyszę po raz pierwszy. Dzięki
No, co Ty? Po raz pierwszy o jednym z 3 najsłynniejszych niezrealizowanych niemieckich projektach lotniczych?
Tye projekty to
wspomniany Me P.1101 ( z resztą ten numer czyta się jedenaście zero jeden, nie tysiąc sto jeden)
Gotha/Horten Go-229/Ho-229/Ho IX
Horten Ho XVIII
Pamietam jak za dzieciaka dorwalem ksiazeczke reklamowa modeli revella bodajze z 97 roku. Byla tam sekcja wlasnie z takimi samolotami. Od wtedy nimi sie fascynuje :3
Nowoczesnymi:)))
Dopiero zaczynam doceniać ten kanał, w skali 1-10 daję 10. Mam co oglądać.
Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.
8:30 Lorin-Kronach. Wym.: Lorę. W latach 30/40 silniki strumieniowe nazywano "Silnikami Lorin", od francuskiego inżyniera Andre Lorin'ea. Chociaż... (tu się Moja Najlepsza z Żon śmieje, mój Bat zżyma, a studenci płaczą) rys historyczny: pierwszeństwo należny się węgierskiemu inżynierowi: Albertowi Fonó, który przedstawił w 1915r. projekt zwiększenia zasięgu najcięższiej Ku.K. artylerii, w sposób który proponuje dziś norweska firma Nammo.
Mocno przypomina mi F-86 Sabre
Szkoda, że Amerykanie tak późno poznali się na geniuszu Kellego. W czasie gdy Niemcy rozwijali Me-262, amerykanie ledwo wprowadzali P-79 i kończyli pracę nad P-80 Kelly w Lokhidzie skonstruował L133 ( albo 131, albo 137 nie pamiętam dokładnie numerka). Generalnie maszynka już kolejnej generacji. Przede wszystkim szkrzydła o profilu linearnym i silnik ze sprzężarką osiową. Ten samolot miał by nawet szanse w walce z Supersabre i MiG'em-15.
Dobre ciekawe pozdrawiam
Německé ministerstvo letectví zaslalo 15. července 1944 výrobcům letadel specifikaci nazvanou jednoduše 226/II, ale lepší popis by byl - nouzový stíhač. Německé úřady poměrně přesně definovaly požadavky na tyto konstrukce, které se později mnohokrát měnily, ale obecně se zpočátku od všech výrobců požadovalo, aby nový letoun poháněl jeden proudový motor Heinkel Hirth He S 011 a jeho horizontální otáčky. let ve výšce 7000. metrů byla 1000 km/h, zásoba paliva byla asi 1000 litrů, což by teoreticky mělo stačit na půl hodiny letu na hladině moře, maximální provozní strop byl až 14 000. metrů a výzbroj tvořily čtyři 30mm kanóny Mk 108. Silná kanónová výzbroj, vynikající výkon na rok 1944 a co je asi dost důležité, silný pancíř kabiny, který odolal palbě z půlpalcových děl, které tehdy používalo americké vojenské letectví. Navíc, což je pochopitelné při provádění operací u takového stropu, přetlaková kabina. Účel nového letadla byl až příliš zřejmý. Němci měli v úmyslu vytvořit stroj, který by byl schopen efektivně bojovat s denními nálety amerických bombardovacích letadel. Myšlenka byla taková, že nový stíhač bude schopen nejen uniknout z doprovodu, ale také efektivně střílet na bombardér a pak zmizet tak rychle, jak se objevil. Stroj měl být navržen především s ohledem na leteckou partyzánskou válku, a přestože bylo již velmi pozdě, mnoho nasvědčovalo tomu, že s konstrukcí nového stroje přijdou Němci a že se nový letoun ještě bude moci objevit na frontě, než se všechno zhroutilo. Bohužel, spojenecké bombardování stálo v cestě. Ale o tom více za chvíli. Specifikace byla zaslána několika různým společnostem, jejichž zástupci začali připravovat své projekty. V případě továrny Messerschmitt padla odpovědnost za vývoj nového projektu na Ing. Hans Hornung, který začal vytvářet první výkresy odpovídající specifikacím uloženým říšským ministerstvem letectví. Hornung potřeboval pouhých devět dní na vývoj prvního výkresu nového letounu a jím vytvořenému stroji dal označení Me P.1101. Stroj navržený Honrungem vypadal dost neohrabaně. Měl krátký a široký trup se dvěma kruhovými přívody vzduchu na obou stranách kokpitu. Vstupy vedly k jedinému proudovému motoru He S 011 umístěnému ve spodní části trupu. Nad a pod proudovým motorem měly být palivové nádrže, do kterých chtěl inženýr Hornung nacpat 710 litrů paliva. Inženýr zamýšlel umístit dalších 170 litrů benzínu do dvou vnitřních nádrží umístěných na křídlech letadla. Celkem mohl stroj nést minimálně 1050 litrů paliva. Křídla měla docela zajímavý design. V blízkosti trupu byly nakloněny pod úhlem 40 stupňů, než přešly do mírně mělčího úhlu 26 stupňů. Na celou odtokovou hranu křídel byly zároveň umístěny vztlakové klapky, které měly umožnit stroji zůstat řiditelný při letu v nízkých rychlostech. Konstrukce ocasní plochy připomínala písmeno V, které zůstalo zachováno ve všech následujících návrzích a koncepčních skicách letounu Me 1101. V dlouhém paprsku vedoucím k ocasní ploše byla ukryta vysílací a přijímací radiostanice. Nebylo to však nejšťastnější řešení, protože citlivá zařízení mohla být snadno poškozena výronem plynů z motoru. Aby se tomu zabránilo, měla být do nosníku instalována ocelová deska na ochranu radiostanice. Výzbroj byla umístěna ve spodní části trupu, po jeho bocích, aby salva neoslepovala pilota. Pod trupem se navíc našel prostor pro hák, na který se alespoň teoreticky dala připevnit jedna letecká puma o hmotnosti 250 kg. Teoreticky, protože v praxi tento projekt nebyl nikdy realizován.
5:48 z profilu to iskrę przypomina
Piękna linia. Szkoda, że nie został oblatany.
Czyżby miało się okazać, że jeśli by Druga Wojna Światowa mała potrwać nieco dłużej, to Niemcy by ją w naststwie ich niewątpliwego zwycięstwa na polu rywalizacji w zakresie techniki bojowej, w końcu wygrali ?
Raczej nie. Niemiecka bomba atomowa w 1945 była wciąż w powijakach.
@@polska5837
Rzecz pozostaje wcale nie przesądzona. Wprawdzie w sierpniu 1945 Amerykanom działającym z zaskoczenia udało się zrzucić na Japonię "aż" dwie bomby atomowe, ale były to 2-ie jedyne bomby, którymi wówczas dysponowali. Przy ówczesnym iście amerykańskim zaawansowaniu technicznym, na wyprodukowanie każdej kolejnej bombki atomowej potrzebowali oni aż pół roku. Bardzom ciekaw, dlaczego posiadanej już przez nich od wielu już miesięcy pierwszej bomby atomowej, Amerykanie nie zrzucili jednak na Niemcy ?
@@polska5837
W sierpniu 1944 Amerykanom udało się zrzucić na Japonię "aż" dwie bomby atomowe. Na wyprodukowanie każdej z nich potrzebowali oni wtedy kolejno aż pół roku czasu. Bardzom ciekaw, dlaczego wcześniej nie ośmieli się zrzucić pierwszej z tych bomb na Niemcy ?
@@polska5837
Niestety, ale moją najwyraźniej niewygodną mu odpowiedź, "ktoś" po raz kolejny już usunął.
Niektóre słowa trzeba modyfikować, jakaś literę zastąpić podobną cyfrą, albo pominąć, byle było rozpoznawalne.
👍 🖖 👌
Pozdrawiam
Ciekawe pozdrawiam
Rosjanie też coś zwietrzyli, a ponadto selekcjonowali jeńców pod względem kompetencji i angażowali do swoich celów.
Migiem 15 zaszokowali Amerykanów, aż ich zatkało
Ta 'kocia/krzywa muzyka' określała muzykę jazzową, za która nie przepadał austriacki akwarelista.
👍👍👍👍👍👍
Skoro o niemieckiej technice bojowej tutaj mowa to... direkte Rede: Ten samolot, żadną miarą nie mógł być efektywnie użyty na ówczesnym niemieckim Froncie Wschodnim.
A to niby czemu?
@@ukasz-zm9qc
Warum ach darum. Warum sind die Bananen krumm? Im Ostfront auch.
@@ivo_bozeta_1 Du ergibst keinen Sinn. Und natürlich konnte ich Me P.1101 auch an der Ostfront erfolgreich eingesetzt werden.
@@ukasz-zm9qc
Es wäre viel besser, wenn du weiterhin an der Ostfront nach deinen Bananen suchen würdest.
Widać na czym amerykanie się wzorowali projektując f-86 Sabre
Balszoi oraz Zabytki Nieba - dwa najfajniejsze polskie kanały o tematyce lotniczej na yt.
Wiesz co z Zabytkami Nieba nie chcę się porównywać, bo Zabytki są jednak z trochę innego punktu widzenia robione natomiast za pandemii się oglądało się.
Potwierdzam, podpisuję się!
@@Balszoi to tylko moja subiektywna ocena 😊
Jeszcze fajne, archiwalne już filmy są na nieaktywny obecnie kanale Gertowen
Kiedy w dniu 15 lipca 1944 niemieckie ministerstwo lotnictwa skierowało do wszystkich niemieckich producentów samotów wiadomą specyfikację, Armia Czerwona zdołała w ciągu niespełna miesiąca - w ramach Operacji Bagration - w mierzwę obrócić niemal całą niemiecką Heerengrppe Mitte, a tym samym wszelkie usiłowania niemieckiego ministerstwa lotnictwa stawały się wtedy już najwyraźniej bezprzedmiotowe.
materiał znakomity, nie słyszałem o tym samolocie, znałem tylko ten jeden odrzutowy, który wszyscy znają
Piesc mysliwska miala byc tez montowana w kioskach okretow podwodnych. Niestety, nie moge sobie przypomniec zrodla
Z ciekawych samolotów został ci jeszcze GO 229 .
Rozwiązanie "Schräge Musik" funkcjonuje w literaturze tematu jako skośna muzyka lub ukośna muzyka.
W żadnym przypadku nie kocia ani krzywa.
wyczuwam problemy z sztywnością ogona :D
Zalezy jaka belke ogonową zastosowali
9:52 biuro konstrkcyjne to miejsce gdzie powstaje dokumentacja. Wiec to co zrobił ten konstruktor, to przekazał dokumentacje na prototypownie.
To miejsce gdzie powstaje dokumentacja bywa też określane biurem projektowym ;)
Po wojnie to każdy na maksa kopiował Niemaszkie sprzęty a Jak 15 tak jakoś z profilu podobny zupełnie do nikogo :)
I ciagle ten dylemat czy robic "Ogon Rudlickiego" czy klasyczny..do dzis nie wiadomo, który lepszy. W samolocie Beechcraft Bonanza tez byl taki..ale potem powrócono do "normalnosci". Latalem Bonanza z jednym wlascicielem w Texasie ..i ten mi mówil, ze samolot z takim ogonem "myszkuje" dosc mocno wiec pasazerowie na tylnych siedzeniach dostaja choroby "morskiej". To byl jeden z argumentów przeciw temu polskiemu patentowi z roku ...bodajze 1929.
Drzwi do stodoły kiedyś się doczekam?😀
A czy można prosić jakieś dokładniejsze specyfikację np. oznaczenie produkcyjne, bo było kilka modeli tej niezwykle pasojnującej konstrukcji, a jak doliczymy repliki amatorskie to uuu Panie.
Zeby wykazać dobrą wolę inżynierowie Messerschmitta od razu przygotowywali dokumentację w calach.
Taki, amerykański... Az dziwne, że przypomina mi Ławoczkina Ła-160 -> Ła 176 -> Ła-15 :D
7:30 ruclips.net/video/qPt-BdzE760/видео.html
2:14 Niestety czy na szczęście
Ja się nie znam, ale silniki odrzutowe to chyba nafta lotnicza ,a nie benzyna...? 🤔
Część wersji silników BMW i Jumo pracowała właśnie na benzynie, inne pracujące na nafcie wymagały benzyny do rozruchu.
Po prostu autor za bardzo myśli i bezwiednie przekłada na ... Może to błąd tłumacza Yandex?
No popatrz, nie wiedzialem ze samoloty odrzutowe lataly na benzynie.
O, dzień dobry! Czy kiedyś bedzie materiał o Natterze?
19 grudnia 2022 r. był materiał o Natterze ;)
@@Balszoi no to znowu bede musial szukac ;)
Na szczęście się nie wyrobili😊😊😊😊
Używanie terminu "benzyna" w odniesieniu do paliwa samolotu odrzutowego jest mylące.
Niemcy chcieli mieć wszystko .Rozpraszało swoje zdolności konstrukcyjne materiałowe logistyczne a zyskali tylko niedopracowanego Me-262 i nieźle ARADO234 w siłę jednego pułku..
Balszoi? To jest odrzutowiec więc nie używa benzyny tylko kerozyne która jest jeszcze cięższa niż paliwo do Diesla.
Jakiej modyfikacji IL-2 1946 użyłeś do filmików?
chyba BAT MOD, wiem bo sam go mam
Korzystałem tu z nagrań innych youtuberów, bo nie mam dość miejsca na dysku na Il2 1946 z modami, ale tak, B.A.T. Fajny mod, chociaż waga przeraża.
@@Balszoi prawda, musiałem ogarnąć se nowy dysk z racji tego że mam już dość dużo symulatorów jak np DCS
@@Balszoi Ok, dzięki za odpowiedź.
Cały czas zastanawia mnie jedno: dlaczego Niemcy, mając gotowy samolot Me-163 , nie przerobili go z napędu rakitowego na odrzutowy? To był chyba najprostszy sposób uzyskania dobrego i taniego myśliwca, niż mnozenie projektów.
Komet miał od groma wad, chociażby dlatego
Zbyt mała, zbyt lekka konstrukcja aby pomieścić dostępne silniki odrzutowe.
Zobacz proszę rozmiar i masę - to zupełnie inne rzędy wartości.
@@wojteksmag8286 Zgoda, to się zgadza. Ale sama konstrukcja mogła zostać powiększona, bez zmiany koncepcji. Otrzymano by nowy samolot, z grubsza przypominający poprzednika, ale z wystarczająca pojemnością kadłuba na większy silnik odrzutowy, mocniejsze uzbrojenie, podwozie i agregaty.
Dodatkowo, poprzez brak stateczników poziomych, skośne skrzydła i zdolność do lotu praktycznie tuż poniżej prędkości dźwięku i większy, jeden silnik, bardziej przydatny zasięg - byłby to samolot nie angażujący zasobów jak np. Me-262. Dziwne że tego nie dostrzegali, podejrzewam zakulisowe rozgrywki w przemyśle.
@@Turloghan Sama koncepcja Komet-a była ślepą uliczką.
Umieszczenie silnika w samym tyle kadłuba bezogonowca całkowicie przekreślało jakiekolwiek zmiany napędu. Drugim problemem był brak podwozia, czy choćby miejsca na nie.
Budowa "powiększonego Me-163" i o innym napędzie, to budowa całkowicie nowego samolotu o innym schemacie wytrzymałościowym, innej aerodynamice innych masach i ich rozmieszczeniu...
@@pitripit4127I tu sie mylisz skos skrzydeł wynika ze statyki lotu i wytrzymalosci materialow pokaz samolot nadzwiekowy z prostym płatem. 🥱
Silniki odrzutowe zużywają naftę lotniczą a nie jak jest w materiale benzynę ;)
Benzynę syntetyczną może pomyślał autor
Tak sobie myślę że to tylko dość nieszczęśliwe zastępstwo za " paliwo" żeby raz po raz nie powtarzać a nie błąd merytoryczny. Paliwo, materiał pędny może zaproponujemy Jeszcze jakieś zamienniki, które przydadzą się Autorowi? Taki wspólny wysiłek intelektualna. Nafta lotnicza to nie beznyna ani mazut.... A jednak paliwo😉💪
Oczywiście że naftę 🙂
@@user-yu3xh7ut3u pierdolisz XD
Chwała na Wysościaciach, a na Ziemi Pax Teutonika zapanowałby już wtedy po wieczne czasy. Gdyby nie Armia, wówczas jeszcze Czerwona, która wiązała w walce ponad 80% sił niemieckich, to prędzej Niemcy obsiedliby Wyspy Brytyjskie niż Anglosasi wylądowali w Normandii.
I tak Anglosasi walczą też z Rosją Putina. Kto inny wiąże główne siły, a oni osiągają cele.
A gdyby Stalin w 1941 ośmielił się na uderzenie wyprzedzające, to oni jednym susem poparli by Hitlera.
@@polska5837
Odpowiadam ci w mocno skróconej formie, a mianowicie: Anglosasi zyskują dzisiaj na Ukrainie dokładnie tyle co niegdyś zyskali pod Arnhem (1944): wielkie pranie i same własne straty.
@@polska5837 Ale to właśnie Niemcy wykonali uderzenie wyprzedzające na na ZSRR.
I udało się im to prawie perfekcyjnie. Niestety byli uwiązani na Bałkanach w ratowanie Włochów i pod Moskwą zaczęło im "brakować pary".
Nam wyprano mózgi tak, abyśmy nie widzieli największej "zmiany barw klubowych" w wykonaniu Stalina, który z przyjaciela III Rzeszy stał się jej wrogiem.
Gdyby nie dostawy z Leand-Lease-u, to ZSRR by zabrakło - aluminium, benzyny lotniczej, ciężarówek, wagonów, szyn, butów, radiostacji, materiałów wybuchowych, jedzenia, obrabiarek...
@@ivo_bozeta_1to otwarcie drugiego frontu już we Włoszech umożliwiło sowietom bić Niemców którym brakowało dywizji do łatania fortu. I o land leasie w szkole niw wspomnieli?
@@michaelwittman4725
Wojny ogólnoświatowej nie wygrywa się peryfetyjnymi działaniami na ograniczoną skalę.
Lend lease? Lend lease bardziej była potrzebna Amerykanom niż Rosji. Bez Rosjan którzy wiązali na Froncie Wschodnim 80% sił niemieckich, to Niemcy prędzej obsiedliby całe Wyspy Brytyjskie, niż Alianci wylądowali gdziekolwiek w Europie.
i cała robota adolfa poszła w PiSdu, spośród tylu producentów samolotów niemcy nie mają obecnie żadnego własnego producenta samolotów, jedyne co robią to w ramach konsorcjów
Nie benzyny, a nafty.
Nie benzynę a naftę lotniczą.
Niemczech marnotrawstwo na nowe zabawki zamiast na produkcję skróciło wojnę co najmniej o rok
silnie widoczna Migowatość15sta i eFowość86sta.
Silnie widoczna powiadasz?
No tak, dziurę z przodu ma. No i skrzydełka takie w tył wygięte. A redanowy kadłub to już szczególik. Co z tego że dysza wylotowa jest w połowie długości.
Jaka 23 też porównasz do Sabre'a?
@@user-ex2su3sd4p kąt natarcia wymyślony.
Sprawa już padła w sprawie paliwa
Profil ...z naszej Iskry zerżneli , jak chińczycy.
Prosze porównać konstrukcje nasze jaka przepaść była .
Kolego, nie wstydź się polskiego pochodzenia i nie nazywaj usterzenia Rudnickiego (wszak opatentowanago) - usterzenia typu V, którego nazwa została wymyślona przez anglosaskich złodziei patentów
Rudlickiego
Pytanie czy powstał chociaż jeden egzemplarz? Jeżeli nie to po co o tym projekcie w ogóle mówić? III Rzesza miała bardzo dużo projektów które NIGDY NIE POWSTAŁY i nie mogły powstać biorąc pod uwagę braki materiałowe . Przypominam o projekcie betonowych statków!!!
Yak-15.
Komentarz taktyczny
Taki troche F - 86 A.
Podobnie jak Mig-9 czy Jak-15. Wszyscy po wojnie korzystali z niemieckiej myśłi konstrukcyjnej, bo dorwali się po wojnie do prototypów i planów.
@@pitripit4127 Nie zrozumiałeś. Tu chodzi o zasadę przejmowania po wojnie niemieckiej myśli konstrukcyjnej. Robili to wszyscy, czyli późniejsze mocarstwa zimnej wojny. Co do szczegółów, to faktem jest, że Mig-9, Mig-15, F-84F, SAAB 29, Dassault Ouragan, Mystère - to oczywisty wpływ konstrukcjami Me-262, czy Ta-183, gdzie w sposób pośredni lub bezpośredni, wykorzystano ich właściwości aerodynamiczne i konstrukcyjne. Polecam opracowania rosyjskiego historyka lotnictwa Jefima Gordona. Rozświetli nieco w głowie zakres wpływu samolotów niemieckich na całe powojenne lotnictwo.
@@pitripit4127 Bzdura. To że samolot, który jest wzorowany na innym, nie wyglada dokładnie jak ten wzór, nie świadczy o tym, że nie krozystano z jego rozwiązań konstrukcyjnych czy aerodynamicznych, gdy dobrano się do jego planów. Po to istniały biura konstrukcyjne, by unowocześniać uzyskane zdobycze wojenne. Tak było z Migiem-25 z którego zmałpowano F-15. Nie są takie same, ale faktem jest, iż F-15 powstał dzięki inzynierii wstecznej zastosowanej na Migu-25.
Dalej, historyk lotnictwa David Myrha potwierdził na podstawie korespondecji Mikojana-Gurewicza z Kremlem, że Mig-15 był inspirowany Ta-183, którego plany i to z pominięciem Kremla, trafiły przecież bezpośrednio do jego biura konstrukcyjnego.
Nawet same silniki turboodrzutowe Jumo 004 z Me-262, czy TA-183 i ich plany, rozeszły się po wojnie, jak swieże bułeczki, by stać się podstawą do konstrukcji własnych silników. To są fakty, poparte dowodami i źródłami historycznymi. Twoje dywagacje nie mają potwiedzenia w niczym.
@@pitripit4127 dlaczego tu giną komentarze?
@@pitripit4127Bryle schwalbe wykorzystali francuzi w swoich np Vatour
Chyba już wiadomo skąd się ruskim Jak-15 bodajże urodził ...
@@pitripit4127 Nie jestem miłośnikiem lotnictwa radzieckiego i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem w którym roku zaczęli prace nad pierwszym silnikiem odrzutowym, ale jak to miało by pyknać w tamtych latach gdy nie mogą do tej pory zrobić dobrego silnika czołgowego ?
Co ma piernik do wiatraka😂@@zbigniewmichno
@@kwestionariusz1 Wiatrak miele mąke na ten piernik 😁 Chodzi mi o tzw. kulturę techniczną w byłym ZSRR, problemy z ogarnięciem wytrzymałych silników czołgowych, przekładnie boczne , skrzynie biegów z silnikami tłokowymi do samolotów też różowo nie były (oczywiście mowa lata trzydzieste-czterdzieste ) czy chociażby problemy z rakietami używanymi w Ił-ach 2 czy popularnych Katiuszach. Wszędzie ingerowali najpierw Niemcy( pomogli przy budowie chociażby okrętów podwodnych) czy Amerykanie - technologia i maszyny a nawet inżynierowie. Ja wiem że sporo po wojnie ruscy odbili się i z silnikami rakietowymi ( doceniane nawet przez amerykanów) jak i odrzutowymi ale lata 40 ? Zaskoczyłeś mnie.
albo f86 sabre amerykanom
...byli jednak ciut głupsi.... 😂😂😂
*Bardzo ciekawy material historyczno-techniczny !!!!*
*Znalem i wiedzialem o Me-262 .... znalem i wiedzialem o projekcie braci Hortons ... znalem i wiedzialem o projekcie Heinkla ..... ale o tym ME-p.1101 - to jednak nie mialem najmniejszego pojecia, ze takowy w ogole byl !!!!*
Dzieki za INFO !!!!
Interesująca analogia kształtu samolotu do powojennego amerykańskiego Sabre.
Interesujace ze niby oryginal spadl z rampy a sabre byl taki udany :D
Pierwowzór Miga-15??
To był Ta-183, który był też pierwowzorem P-86 i Pulqui II.
Jakimś dziwnym zrzadzeniem losu f80, mig 15,sabre przypominają konstrukcje niemieckie z końca wojny 🤣🤣🤣