Patrząc na przebiegi prądowe oraz napięcia jak i tryb recond (algorytm ładowania) to one są podobne do tych, jakie mają miejsce podczas ładowania ładowarką Volt 8A, z tym że Volt osiąga maks. 5A. Tryb boost w Volt 8A ma podobny przebieg jak tryb recond w prezentowanym NOCO tj. impulsowy. Impulsy prądowe w trybie boost Volt 8A wynoszą od ok. 0,9 do 1,5 A bez ograniczania napięcia (przynajmniej posiadany przeze mnie egzemplarz tak ma - osiąga nawet 16,8V). Na podstawie Twojej prezentacji dochodzę do wniosku że Volt 8A jest b. dobrą ładowarką i niedocenianą zwłaszcza gdyby ją porównywać do NOCO 5. Tak więc NOCO nie jest jakąś wyjątkową ładowarką, choć przyznaję że estetyczną i solidnie wykonaną z b. dobrym marketingiem . Dzięki za film i za włożoną w niego pracę. Dzięki niemu ponownie przekonałem się że "nie wszystko złoto, co się świeci".
27:04 zgadzam się i dlatego niektóre osoby wstawiające do prostownika/ładowarki/zasilacza moduł odłączający prąd ładowania po osiągnięciu przez akumulator na słupkach napięcia np.16.2V dziwią się napięcie było, a gęstości jak też pojemności nie ma.Dlatego fajną sprawą jest wstawienie jeszcze modułu z regulacją czasu podtrzymuania tego wyznaczonego napięcia.
Bardzo słuszna uwaga. W niektórych przypadkach zastosowania takiego ustrojstwa w prostowniku jeszcze może się jako tako sprawdzić - zanik napięcie na akumulatorze osiągnie określoną wartość to prąd już znacząco spadnie, może się nawet jako tako wysyci. Ale wszystko zależy od tego napięcia, od akumulatora, od warunków zewnętrznych. Te same nastawy dla jednego akumulatora będą ok, a dla innego niewystarczające. Układ czasowy daje dużo większe możliwości (takie coś ma np EST-516) ale nadal pozostaje problem dobrania odpowiedniego momentu uruchomienia takiej czasówki.
@@inspektorelektron Ale zauważcie również, że nawet gdy akumulator przy pierwszej fazie ładowania osiągnął by napięcie 16.2V to w kilka godzin po odłączeniu od prostownika ma niższe napięcie spoczynkowe niż ten sam akumulator również przy napięciu końcowym 16.2V i odczekaniu kilku godzin, ale już po wysyceniu. To też może nam w przyszłości w przybliżeniu (tak orientacyjnie) pokazać czy akumulator jest już wysycony. Dotyczy to jednak tego samego akumulatora i tylko wtedy gdy znacząco nie uległ zużyciu w tym czasie. goombay
@@carburator52 Ja akurat mam przeciwne zdanie. Naładowany i porządnie wysycony akumulator szybciej wytraca napięcie (dążąc od góry do 13V) niż akumulator "tylko naładowany".
@@inspektorelektron To nie jest przeciwne zdanie bo mi chodzi o to, że nie rozładowuję akumulatora a doładowuję tylko do wyrównania napięcia 16.2V i ewentualnego wysycenia zachowując gęstość 1/28. Trochę źle mnie zrozumiałeś.
W kolejności od najlepszej (co do algorytmu ładowania i innych możliwości które się przydadzą w ładowaniu innych akumulatorów): Victron 10, Noco 10, Ctek 10 To oczywiście moja subiektywna ocena.
@@inspektorelektron Bardzo dziękuję za odpowiedź. Czy mógłbym prosić o krótkie wyjaśnienie z czym Victron 10 będzie lepszy od Noco? Obejrzałem chyba wszystkie dostępne video na RUclips i nie znalazłem jednoznacznego wyjaśnienia. Jedynym kryterium jest jakość ładowania i konserwacji akumulatora (różnice typu aplikacja itd. oczywiście znam)
Victron i Ctek ładują bardzo podobnym algorytmem. Mniej więcej tak, że najpierw stałym prądem do osiągnięcia określonego progu napięcia a potem stopniowo ten prąd maleje utrzymując stałem napięcie. W pewnym momencie przechodzą w tryb podtrzymania przy obniżonym napięciu. Victron daje przez długi czas zadeklarowany prąd 10A a Ctek tylko przez chwile i potem ten prąd powoli spada (jeszcze przed fazą stałonapięciową). Victron ma możliwość zredukowania tego prądu zasadniczego do wartości chyba 3A dla mniejszych akumulatorów, motocyklowych - Ctek tak nie może. Victron poza fazą float (13.6V) później przełącza się w fazę storage (13.2V). Ctek nie ma tego etapu i wyłącza całkowicie ładowanie. W Victronie w seri IP65 BlueSmart każdy etap można sobie dostroić w aplikacji BT. Mam na myśli ustawienie napięć w poszczeglnych fazach łądowania oraz czasów trwania poszczególnych faz ładowania. Victron ma dużo lepszy tryb Repair od Cteka. CO prawda podobny prąd ale dużo wyższe napięcie oraz czas do 24h. Victron w aplikacji pokazuje dużo szczegółów ładowania (czas, Ah, faza itp) Ctek zapala tylko diodę pokazującą aktualny etap. Noco 10 ma odmienny algorytm ładowania. Ładuje schodkowo malejącym prądem a napięcia tylko chwilami osiągają graniczne wartości. Ma to duży plus w ładowaniu małych akumulatorów (początkowo) dużym prądem. Też ma dość mocny tryb ładowania regeneracyjnego ale bez możliwości ingerencji w jego nastawy. Zazwyczaj trzeba go wielokrotnie powtarzać w przypadku wysycania starszych, zasiarczonych akumulatorów. W przypadku ładowania małych zasiarczonych AGM Noco może szybko przelecieć po kolejnych stopniach programu ładowania i uznać akumulator za naładowany (co nie bezie prawdą) a w Victronie można niejako ręcznie wymusić większy czas ładowania nawet jak akumulator nie chce przyjmować prądu. Aby zrozumieć na czym polegają różnice ładowania trzeba przeanalizować wykresy ładowania tych ładowarek. Najlepiej na tym samym akumulatorze. Ja już mam pewną bazę swoich testów. Surowe dane z instrukcji np 14.7V 10A w przypadkach tych dwóch ładowarek naprawdę nie oddają ich faktycznych możliwości. Z nazwy to samo a w praktyce ładują zupełnie inaczej.
@@ghostzeroone A teraz podsumowanie tego samego w bardzo dużym strucie: Victron 10 potrafi to samo co Ctek 10 ale szybciej, dokładniej, precyzyjniej oraz ma więcej funkcji które mogą się przydać nie tylko dla takiego małego akumulatora. Noco 10 dla 10Ah jest z jednej strony za mocna na starcie (duży prąd) oraz zbyt wcześnie kończy ładowanie (zbyt wysoki prąd zakończenia ładowania). Dla AGM 50-100Ah już bym się mógł zastanawiać czy nie jest dobrym konkurentem dla Victrona :).
@@inspektorelektronBardzo dziękuję za odpowiedź. Dokładnie takich informacji szukałem - porównania tych ładowarek na podstawie własnych pomiarów przy ładowaniu tego samego akumulatora. Parametry techniczne i zapewnienia producentów można łatwo sprawdzić, jednak nie zawsze teoria i praktyka to to samo.
Domyślam się, że chodzi o akumulator 52Ah. Jeśli tak to nic się nie stanie. Normalnie się naładuje. Prąd ładowania 10A dla akumulatora 52Ah to prąd rzędu 0.2C. Nie będzie on płynął cały czas, ładowarka go stopniowo redukuje w miarę postępu ładowania. Jeśli chodzi o akumulator AGM to bardzo dobry wybór. Jeśli zwykły wapniowy kwasiak to w celu regeneracji raz na jakiś czas warto by też użyć trybu regeneracji.
Inspektorze, widać że ta ładowarka nie pobiera po zakończeniu trybu nic z akumulatora? Na Twoim rejestratorze jest 0,0 A. Czy może odłączyłeś ją wtedy? Pozdrawiam
u mnie w trybie repair napięcie skacze od 14,7 do 15V a prąd od 0 do 1,4 tak co 2 sekundy. a na drugim aku nie włącza sie wcale. doładuje go do rana i może wtedy rzuszy. sprzęt nowy wiec panikuje a może nie potrzebnie???
Noco 10 ładuje w trybie Repair właśnie impulsowo, jak patrzyłem do przykładowego logu z zapisu to właśnie co 2 sekundy. Wielkość napięcia na tak ładowanym akumulatorze zależy od wielu czynników, a głównie od tego na jakim etapie rozładowania/ładowania ten tryb zostanie włączony. Najpierw proponuję przejść cały tryb podstawowy a dopiero na koniec repair. 16.5V może się pojawić ale nie musi. Jak piszę, zależy to od wielu czynników.
No po naładowaniu zwykłym prostownikiem przez noc funkcjia repair włączyła się ślę nadal nie sięga 15v. Wydaje mi się że tych 16 v sięgnie na aku prawie nowym.
Zastanawia mnie to napiecie.. wszystkim bez problemu napiecie sięga 16v na pierwszym lepczym aku a u mnie na dziesięciu i to w różnym stanie i w każdym przypadku dobijało tylko do 15. Zbyt powtarzalne żeby zależało to od warunków.. I ciekawy jestem czy to napiecie jest takie istotne w tym odsiarczaniu.. tyle filmów i wypowiedzi a nikt nie potrafi tego wytłumaczyć na czym to polega..
Patrząc na przebiegi prądowe oraz napięcia jak i tryb recond (algorytm ładowania) to one są podobne do tych, jakie mają miejsce podczas ładowania ładowarką Volt 8A, z tym że Volt osiąga maks. 5A. Tryb boost w Volt 8A ma podobny przebieg jak tryb recond w prezentowanym NOCO tj. impulsowy. Impulsy prądowe w trybie boost Volt 8A wynoszą od ok. 0,9 do 1,5 A bez ograniczania napięcia (przynajmniej posiadany przeze mnie egzemplarz tak ma - osiąga nawet 16,8V). Na podstawie Twojej prezentacji dochodzę do wniosku że Volt 8A jest b. dobrą ładowarką i niedocenianą zwłaszcza gdyby ją porównywać do NOCO 5.
Tak więc NOCO nie jest jakąś wyjątkową ładowarką, choć przyznaję że estetyczną i solidnie wykonaną z b. dobrym marketingiem
.
Dzięki za film i za włożoną w niego pracę. Dzięki niemu ponownie przekonałem się że "nie wszystko złoto, co się świeci".
27:04 zgadzam się i dlatego niektóre osoby wstawiające do prostownika/ładowarki/zasilacza moduł odłączający prąd ładowania po osiągnięciu przez akumulator na słupkach napięcia np.16.2V dziwią się napięcie było, a gęstości jak też pojemności nie ma.Dlatego fajną sprawą jest wstawienie jeszcze modułu z regulacją czasu podtrzymuania tego wyznaczonego napięcia.
Bardzo słuszna uwaga. W niektórych przypadkach zastosowania takiego ustrojstwa w prostowniku jeszcze może się jako tako sprawdzić - zanik napięcie na akumulatorze osiągnie określoną wartość to prąd już znacząco spadnie, może się nawet jako tako wysyci. Ale wszystko zależy od tego napięcia, od akumulatora, od warunków zewnętrznych. Te same nastawy dla jednego akumulatora będą ok, a dla innego niewystarczające. Układ czasowy daje dużo większe możliwości (takie coś ma np EST-516) ale nadal pozostaje problem dobrania odpowiedniego momentu uruchomienia takiej czasówki.
@@inspektorelektron Ale zauważcie również, że nawet gdy akumulator przy pierwszej fazie ładowania osiągnął by napięcie 16.2V to w kilka godzin po odłączeniu od prostownika ma niższe napięcie spoczynkowe niż ten sam akumulator również przy napięciu końcowym 16.2V i odczekaniu kilku godzin, ale już po wysyceniu. To też może nam w przyszłości w przybliżeniu (tak orientacyjnie) pokazać czy akumulator jest już wysycony. Dotyczy to jednak tego samego akumulatora i tylko wtedy gdy znacząco nie uległ zużyciu w tym czasie.
goombay
@@carburator52 Ja akurat mam przeciwne zdanie. Naładowany i porządnie wysycony akumulator szybciej wytraca napięcie (dążąc od góry do 13V) niż akumulator "tylko naładowany".
@@inspektorelektron To nie jest przeciwne zdanie bo mi chodzi o to, że nie rozładowuję akumulatora a doładowuję tylko do wyrównania napięcia 16.2V i ewentualnego wysycenia zachowując gęstość 1/28. Trochę źle mnie zrozumiałeś.
Kolejny dobry odcinek !!!!
Kiedy rejestrator będzie dostępny w sprzedaży?
Pewnie w najbliższych dniach, w najbliższym tygodniu nakręcę filmik z pewną propozycją dla chętnych którzy by chcieli mieć taki rejestrator.
👍
Proszę o odpowiedź: akumulator AGM 105Ah. Która z ładowarek będzie najlepsza: NOCO 10, Victron 10A czy CTEK 10A? Z góry dziękuję.
W kolejności od najlepszej (co do algorytmu ładowania i innych możliwości które się przydadzą w ładowaniu innych akumulatorów):
Victron 10,
Noco 10,
Ctek 10
To oczywiście moja subiektywna ocena.
@@inspektorelektron Bardzo dziękuję za odpowiedź. Czy mógłbym prosić o krótkie wyjaśnienie z czym Victron 10 będzie lepszy od Noco? Obejrzałem chyba wszystkie dostępne video na RUclips i nie znalazłem jednoznacznego wyjaśnienia. Jedynym kryterium jest jakość ładowania i konserwacji akumulatora (różnice typu aplikacja itd. oczywiście znam)
Victron i Ctek ładują bardzo podobnym algorytmem. Mniej więcej tak, że najpierw stałym prądem do osiągnięcia określonego progu napięcia a potem stopniowo ten prąd maleje utrzymując stałem napięcie. W pewnym momencie przechodzą w tryb podtrzymania przy obniżonym napięciu. Victron daje przez długi czas zadeklarowany prąd 10A a Ctek tylko przez chwile i potem ten prąd powoli spada (jeszcze przed fazą stałonapięciową). Victron ma możliwość zredukowania tego prądu zasadniczego do wartości chyba 3A dla mniejszych akumulatorów, motocyklowych - Ctek tak nie może. Victron poza fazą float (13.6V) później przełącza się w fazę storage (13.2V). Ctek nie ma tego etapu i wyłącza całkowicie ładowanie. W Victronie w seri IP65 BlueSmart każdy etap można sobie dostroić w aplikacji BT. Mam na myśli ustawienie napięć w poszczeglnych fazach łądowania oraz czasów trwania poszczególnych faz ładowania. Victron ma dużo lepszy tryb Repair od Cteka. CO prawda podobny prąd ale dużo wyższe napięcie oraz czas do 24h. Victron w aplikacji pokazuje dużo szczegółów ładowania (czas, Ah, faza itp) Ctek zapala tylko diodę pokazującą aktualny etap.
Noco 10 ma odmienny algorytm ładowania. Ładuje schodkowo malejącym prądem a napięcia tylko chwilami osiągają graniczne wartości. Ma to duży plus w ładowaniu małych akumulatorów (początkowo) dużym prądem. Też ma dość mocny tryb ładowania regeneracyjnego ale bez możliwości ingerencji w jego nastawy. Zazwyczaj trzeba go wielokrotnie powtarzać w przypadku wysycania starszych, zasiarczonych akumulatorów.
W przypadku ładowania małych zasiarczonych AGM Noco może szybko przelecieć po kolejnych stopniach programu ładowania i uznać akumulator za naładowany (co nie bezie prawdą) a w Victronie można niejako ręcznie wymusić większy czas ładowania nawet jak akumulator nie chce przyjmować prądu.
Aby zrozumieć na czym polegają różnice ładowania trzeba przeanalizować wykresy ładowania tych ładowarek. Najlepiej na tym samym akumulatorze. Ja już mam pewną bazę swoich testów. Surowe dane z instrukcji np 14.7V 10A w przypadkach tych dwóch ładowarek naprawdę nie oddają ich faktycznych możliwości. Z nazwy to samo a w praktyce ładują zupełnie inaczej.
@@ghostzeroone A teraz podsumowanie tego samego w bardzo dużym strucie:
Victron 10 potrafi to samo co Ctek 10 ale szybciej, dokładniej, precyzyjniej oraz ma więcej funkcji które mogą się przydać nie tylko dla takiego małego akumulatora.
Noco 10 dla 10Ah jest z jednej strony za mocna na starcie (duży prąd) oraz zbyt wcześnie kończy ładowanie (zbyt wysoki prąd zakończenia ładowania). Dla AGM 50-100Ah już bym się mógł zastanawiać czy nie jest dobrym konkurentem dla Victrona :).
@@inspektorelektronBardzo dziękuję za odpowiedź. Dokładnie takich informacji szukałem - porównania tych ładowarek na podstawie własnych pomiarów przy ładowaniu tego samego akumulatora. Parametry techniczne i zapewnienia producentów można łatwo sprawdzić, jednak nie zawsze teoria i praktyka to to samo.
👍👍👍👍👍🔋
Coś się stanie jeżęeli do tej ładowarki podłącze akumulator kwasowy 52mAh
Domyślam się, że chodzi o akumulator 52Ah. Jeśli tak to nic się nie stanie. Normalnie się naładuje. Prąd ładowania 10A dla akumulatora 52Ah to prąd rzędu 0.2C. Nie będzie on płynął cały czas, ładowarka go stopniowo redukuje w miarę postępu ładowania. Jeśli chodzi o akumulator AGM to bardzo dobry wybór. Jeśli zwykły wapniowy kwasiak to w celu regeneracji raz na jakiś czas warto by też użyć trybu regeneracji.
Ładowarka sama z siebie przeszła z programu AGM w tryb recon?
Nie, Noco automatycznie nie przechodzi w Recond. Za każdym razem ręcznie go wywoływałem.
Inspektorze, widać że ta ładowarka nie pobiera po zakończeniu trybu nic z akumulatora? Na Twoim rejestratorze jest 0,0 A. Czy może odłączyłeś ją wtedy?
Pozdrawiam
Nie odłączałem.
Dlaczego gęstość 1.28 po stronie plusa trudniej otrzymać?
Zazwyczaj ta cela jest najbardziej obciążona, zasiarczona itp. Tym samym doprowadzenie jej do stanu pełnej sprawności wymaga więcej czasu.
Mowil o tym @mrakumulator, 12v aku to policzenie 6x2v wiec po kolei laduje kazdy 2v
Fsjnie wyszlo
ok
u mnie w trybie repair napięcie skacze od 14,7 do 15V a prąd od 0 do 1,4 tak co 2 sekundy. a na drugim aku nie włącza sie wcale. doładuje go do rana i może wtedy rzuszy. sprzęt nowy wiec panikuje a może nie potrzebnie???
Noco 10 ładuje w trybie Repair właśnie impulsowo, jak patrzyłem do przykładowego logu z zapisu to właśnie co 2 sekundy. Wielkość napięcia na tak ładowanym akumulatorze zależy od wielu czynników, a głównie od tego na jakim etapie rozładowania/ładowania ten tryb zostanie włączony. Najpierw proponuję przejść cały tryb podstawowy a dopiero na koniec repair. 16.5V może się pojawić ale nie musi. Jak piszę, zależy to od wielu czynników.
No po naładowaniu zwykłym prostownikiem przez noc funkcjia repair włączyła się ślę nadal nie sięga 15v. Wydaje mi się że tych 16 v sięgnie na aku prawie nowym.
Zastanawia mnie to napiecie.. wszystkim bez problemu napiecie sięga 16v na pierwszym lepczym aku a u mnie na dziesięciu i to w różnym stanie i w każdym przypadku dobijało tylko do 15. Zbyt powtarzalne żeby zależało to od warunków.. I ciekawy jestem czy to napiecie jest takie istotne w tym odsiarczaniu.. tyle filmów i wypowiedzi a nikt nie potrafi tego wytłumaczyć na czym to polega..
Mam go kulon 820 może kulonowi nogi lizac
Przyznam, że nie bardzo rozumiem - co jest lepsze: Noco 10 czy Kulon 820 ?