Witam, bardzo przyjemnie oglądało się Pana film , tym bardziej że S-ka to moje wymarzone na tą chwilę auto. Przez prawie 20 lat jeździłem mercedesemi , lecz sytuacja zmieniła się 2 lata temu gdy moja żona zapragnęła Volvo XC90 obecną generację , kupiliśmy… Volvo xc90 czarny 2018 rok i co ? I lipa źle się w nim czuję i szukam S-ki by czuć znów przyjemność z jazdy, pozdrawiam Mattias subskrypcja oczywiście poleciała 👍
Dobre pytanie, ale z doświadczenia lekko uderzony, wydaje się lepszy, choć pewnie będzie droższy i więcej kłopotu. Jeśli chodzi o tak skomplikowane auto każde uszkodzenie może się później,, mścić,, w postaci różnych awarii.
Mialem kiedys lagune 2 ostatni rocznik 2.0 dci kupiona uzywana roczna... 560 tys pierwsza dwumasa... przy 700 tys padły wtryskiwacze przy 730 stłuczka i koniec historii mam zdjecia samochodu licznika co kazde 100 tys nie mialo 10 lat
Wszystko zależy od tego co było uszkodzone podczas wypadku , i jak było serwisowane auto z dużym przebiegiem. Bo jeśli auto z dużym nalotem było serwisowane od przypadku , a to powypadkowe ma tylko uszkodzone poszycie i dodatkowovkegitymuje się małym przebiegiem to będzie zdecydowanie lepszym wyborem. Jeśli natomiast auto powypadkowe okaże się być pospawane z dwóch a egzemplarz z dużym przebiegiem będzie miał pełną historię serwisową , to będzie on zdecydowanie lepszym wyborem. Na pytanie zadane w tytule nie można odpowiedzieć wprost gdyż do każdego auta należy podejść indywidualnie.
Oczywiście że lepsza S klasa z komisu i z ubezpieczeniem od napraw . Ale tylko z przebiegiem do 200 tysięcy kilometrów bo później to już wybuchają te auta 😅
Mnie ciekawi dlaczego ludzie wolą rozbite niz z Anglii do przekladki w podobnej cenie, w obu przypadkach jest dużo dłubania a z UK są nie raz w dobrym stanie i z niskim przebiegiem
Wolałbym bezszkodowe z dużym przebiegiem auto które normalnie było użytkowane i serwisowane na bieżąco bo technicznie są lepsze od tych co mają połowę mniej i kręcą się w koło komina a te naprawy blacharsko lakiernicze to się później mszczą
Filmik praktycznie wyłącznie przedstawiający modele S i GLB. Temat filmu poruszony powierzchownie. Oczywiscie kazdy ma inną opinię, ale powinniście zrobić dokładniejsze za i przeciw. Co do mojej opinii - jestem za powypadkowym, ale pod warunkiem, ze macie znajomy, dobry i niedrogi warsztat, no i macie wiedzę, bądź znajomego, ktory pomoże Wam wybrać auto. Większość aut używanych miało mniejszą, bądź większą przygodę. Auta z dużymi przebiegami to skarbonka - zwłaszcza współczesne auta, które obliczone są na przebieg maks 200-300 tys. Wystarczy przejechać się autem z przebiegiem 50 i 250 tys. i wszystko jest jasne. Poza tym auta z dużymi przebiegami są u nas b. trudno sprzedawalne. Co do zakupu nowego auta - dziś za 100 kPLN mozna kupic najtańsze auta. Podsumowując - przy spełnieniu określonych warunków jestem za autem powypadkowym
Wolał bym nowego peugota 208, citroena c3 lub toyotę yaris. Małe ekonomiczne tanie części gwarancja producenta. Za auta klasy premium się płaci premium. Cena niektórych części lub napraw może powalić z nóg np sprzęgło, przeguby.
Trzeba być niespelna rozumu zeby rozważać zakup Mercedesa z przebiegiem 700tys km bo jets premium. Do 120tys zł sa dwa wyjscia albo nowe Tippo/albo Duster lub inna Dacia, lub drugie wyjscie to auto uszkodozne z historią jak było bite i historia przebiegu/serwisu. Po naprawie takie auto z malutkim przebeigiem będzie służyć latami, a taki mercedes to jeżdżąca mina.
GLB oglądałem w salonie świetne przestronne auto dla rodziny ale te silniki\kosiarki z renault, podziękuję :)
1.3 🤪
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie 👍👍👍👍
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🫡😉
Witam, bardzo przyjemnie oglądało się Pana film , tym bardziej że S-ka to moje wymarzone na tą chwilę auto. Przez prawie 20 lat jeździłem mercedesemi , lecz sytuacja zmieniła się 2 lata temu gdy moja żona zapragnęła Volvo XC90 obecną generację , kupiliśmy… Volvo xc90 czarny 2018 rok i co ? I lipa źle się w nim czuję i szukam S-ki by czuć znów przyjemność z jazdy, pozdrawiam Mattias subskrypcja oczywiście poleciała 👍
Pozdrawiam serdecznie
Ja też czekam❤
Przed sekundą widziałem urywek na IG i przywędrowałe. 😂
@katarzynapienko7279 słusznie i dziękuję 🫡😉
Dobry odcinek ja bym wybrał rozbita jednak.
Jak zawsze wspaniale ❤
Pozdrawiam serdecznie 🫡
Podobało się 😊 Pozdrawiam
😍
Fajny materiał.. Właśnie w sobotę jadę odebrać GLB 200d 2.0 Diesel 150km. Wystarczy ??
Pozdrawiam serdecznie
Dobre pytanie, ale z doświadczenia lekko uderzony, wydaje się lepszy, choć pewnie będzie droższy i więcej kłopotu. Jeśli chodzi o tak skomplikowane auto każde uszkodzenie może się później,, mścić,, w postaci różnych awarii.
Świetny komentarz! Pozdrawiam serdecznie 🫡
Zapraszam na bardzo ciekawy odcinek 🫡
Mialem kiedys lagune 2 ostatni rocznik 2.0 dci kupiona uzywana roczna... 560 tys pierwsza dwumasa... przy 700 tys padły wtryskiwacze przy 730 stłuczka i koniec historii mam zdjecia samochodu licznika co kazde 100 tys nie mialo 10 lat
Pozdrawiam Kolego
Powypadkowy czy duży przebieg co wybieracie?
Wszystko zależy od tego co było uszkodzone podczas wypadku , i jak było serwisowane auto z dużym przebiegiem. Bo jeśli auto z dużym nalotem było serwisowane od przypadku , a to powypadkowe ma tylko uszkodzone poszycie i dodatkowovkegitymuje się małym przebiegiem to będzie zdecydowanie lepszym wyborem. Jeśli natomiast auto powypadkowe okaże się być pospawane z dwóch a egzemplarz z dużym przebiegiem będzie miał pełną historię serwisową , to będzie on zdecydowanie lepszym wyborem. Na pytanie zadane w tytule nie można odpowiedzieć wprost gdyż do każdego auta należy podejść indywidualnie.
Wolę młodszego, bezwypadkowego mondeo z małym przebiegiem
Csekam🫡
Oczywiście że lepsza S klasa z komisu i z ubezpieczeniem od napraw . Ale tylko z przebiegiem do 200 tysięcy kilometrów bo później to już wybuchają te auta 😅
Mnie ciekawi dlaczego ludzie wolą rozbite niz z Anglii do przekladki w podobnej cenie, w obu przypadkach jest dużo dłubania a z UK są nie raz w dobrym stanie i z niskim przebiegiem
Wolałbym bezszkodowe z dużym przebiegiem auto które normalnie było użytkowane i serwisowane na bieżąco bo technicznie są lepsze od tych co mają połowę mniej i kręcą się w koło komina a te naprawy blacharsko lakiernicze to się później mszczą
Filmik praktycznie wyłącznie przedstawiający modele S i GLB. Temat filmu poruszony powierzchownie. Oczywiscie kazdy ma inną opinię, ale powinniście zrobić dokładniejsze za i przeciw.
Co do mojej opinii - jestem za powypadkowym, ale pod warunkiem, ze macie znajomy, dobry i niedrogi warsztat, no i macie wiedzę, bądź znajomego, ktory pomoże Wam wybrać auto. Większość aut używanych miało mniejszą, bądź większą przygodę. Auta z dużymi przebiegami to skarbonka - zwłaszcza współczesne auta, które obliczone są na przebieg maks 200-300 tys. Wystarczy przejechać się autem z przebiegiem 50 i 250 tys. i wszystko jest jasne. Poza tym auta z dużymi przebiegami są u nas b. trudno sprzedawalne. Co do zakupu nowego auta - dziś za 100 kPLN mozna kupic najtańsze auta. Podsumowując - przy spełnieniu określonych warunków jestem za autem powypadkowym
Dziękuje za merytoryczny komentarz i pozdrawiam serdecznie.
Jprd ale dylemat😮😮😮😮😮 spoleczenstwo bogate mamy w PL, oby tylko wyższa klase zaparkować pod blokiem 😂😂😂
😅😅🫡😉
Najlepiej powypadkowy z duzym przebiegiem
Dokładnie 🤣🤣pozdrawiam serdecznie
Wolał bym nowego peugota 208, citroena c3 lub toyotę yaris. Małe ekonomiczne tanie części gwarancja producenta. Za auta klasy premium się płaci premium. Cena niektórych części lub napraw może powalić z nóg np sprzęgło, przeguby.
Ja tez wole cos w tej cenie nowego i bez przygód..Pozdrawiam serdecznie 🫡
Zaden z nich bym nie wybrał bo wspolnym mianownkiem to wydatki na płać i płacz...
Słusznie. Pozdrawiam serdecznie 🫡
Trzeba być niespelna rozumu zeby rozważać zakup Mercedesa z przebiegiem 700tys km bo jets premium.
Do 120tys zł sa dwa wyjscia albo nowe Tippo/albo Duster lub inna Dacia, lub drugie wyjscie to auto uszkodozne z historią jak było bite i historia przebiegu/serwisu. Po naprawie takie auto z malutkim przebeigiem będzie służyć latami, a taki mercedes to jeżdżąca mina.
Pozdrawiam serdecznie
Chyba jakbym miał wybrać premium 10letnie to chyba zdecydowałbym się na Lexusa 🤷♂️
Tak, w tym wypadku masz rację. POZDRAWIAM SERDECZNIE 🫡😉
Taką eSą wozili Putina. Albo podobną. Ewentualnie Maybachem tej klasy.
Putin już ma swoją limuzynę.. podrobionego Rolls-Royce ..pozdrawiam serdecznie