Po wojnie, nowej władzy nie zależało na nagłaśnianiu osiągnięć wojsk II RP. Mój dzadek, był zastępcą dowódcy obrony przeciwlotniczej Warszawy. Za udział w kampanii wrześniowej otrzymał w 39 Virtuti Militari. Nigdy się o tym nie dowiedział, dopiero po jego śmierci w 68 babcia otrzymała taką informację. Duże brawa za opowiadanie ciekawych historii.
Bardzo ciekawy materiał - czekam na więcej takich historii i opisów mało znanych polskich bohaterów. Jest ich wielu a historia gdzieś o nich zapomniała. Nie oszukujmy się - gdyby nie WoT i "Medal Orlika" - część z nas (może nie wszyscy, ale część na pewno) w ogóle nie usłyszałaby o tym polskim pancerniaku. Brawo Hallack - gratulacje i czekamy na więcej takich filmów
Hallack, niesamowity meteriał, fantastycznie mi się słuchało. Bardzo cenie to że poświęciłeś czas by pozbierać te informacje. Z niecierpliwością czekam na dalsze materiały z tej serii.
Jestem pod wrażeniem Pana analizy przebiegu potyczki Orlika. Szczerze gratuluje. To jest przykład, że miłośnicy gier komputerowych potrafią myśleć. Swoją drogą przezdroje tankietek w 20 mm działka było tanią alternatywą. Szkoda bardzo, że tego nie zrobiliśmy.
Dziękuję za super materiał. Pochodzę z Rogoźna i niestety większości mieszkańcom nie jest znana postać tak walecznego i wybitnego Polaka. Nie ma ulicy, tablicy z jego imieniem. Szkoda ale może warto powalczyć o pamięć takich ludzi.
Polska Kawaleria posiadała na składzie specjalne długolufowe karabiny przeciwpancerne. Wprawdzie miały kaliber 7,62 ale pociski były większe (wagowo i dłuższe) a do tego ładunek prochowy prawie czterokrotny od standardowego pocisku tego kalibru. Mało się o tym mówi bo były to broń w fazie testów a do tego tajna jak na tamte czasy. Te karabiny Bez problemu radziły sobie z pancerzami Panzer I i II. O tych karabinach wspomina Bogusław Wołoszański w jednym z filmów, w tym filmie wspomina o Polskich pociągach pancernych które też były taką tajną bronią o której nie wiedzieli agresorzy. Jako ciekawostka, w skład tych pociągów wchodziło kilka FT-17-ek poruszających się na specjalnych drezynach z których mogły zjechać i pogonić za wrogiem (jeśli jazdę z prędkością 8 km/h można uznać za gonitwę). Dobra robota Hallack :)
Xiao7coltmania. Karabiny wz. 35 Ur nie były w trakcie testów tylko były standardowym wyposażeniem i wyprodukowano ich około 3500 sztuk (choć znane są opracowania podające kosmiczną ilość 7000 sztuk). Tajność karabinu była wybiegiem taktycznym mającym zmniejszyć prawdopodobieństwo że Niemcy "opancerzą" swoje czołgi. Obsługi rozpoczęto zapoznawać z obsługą broni w okolicach lipca 1939 roku. Więc argument o nieprzeszkoleniu obsług czasem podnoszony odpada, (w obsłudze karabiny te nie różniły się w żaden zasadniczy sposób od karabinów wz.29 będących standardowym wyposażeniem WP). Pocisk wystrzelony z tego karabinu był w stanie przebić z odległości 100m 35mm pancerza. Wiadomo że po zakończeniu Kampanii Wrześniowej broń ta weszła na uzbrojenie Wermachtu, była wykorzystywana min. przez jednostki zwiadowcze Afrika Korps jak również przez wojska Włoskie (ok 800 sztuk). Od siebie dodam że wiem że podczas operacji Szok i Przerażenie (II wojna w Iraku) wojska USA były kilkakrotnie ostrzeliwane z karabinów Ur, (US Army i US Marines zdobyły kilka egzemplarzy w potyczkach z rebeliantami) co prawda nie da się z niego zniszczyć M1A2, ale HMMWV nawet z frag kit 5 to już co innego....
***** Te karabiny odegrały swoją rolę. Zdecydowania większość niemieckich pojazdów opancerzonych padła ich łupem. Karabiny były utajnione, aby nie doszło do wzmocnienia pancerzy. Karabuny nie miały typowych twardych pocisków przeciwpancernych. Strzelały zwykłym płaszczowym pociskiem i wybijały korek w pancerzu. Ich energia wylotowa jest porównywalna ze współczesnymi karabinami 0.50 cala. Zaletą małego kalibru był odrzut na akceptowalnym poziomie (nie łamał obojczyków jak w typowych wielkokalibrowych karabinach przeciwpancernych), oraz to że nie wymagał specjalnego przeszkolenia żołnierzy. Obsługiwało się go jak każdy inny karabin powtarzalny. Niemcy zdobyczne URy wykorzystali przy ataku na Belgię. Znając akurat hstorię tych karabinów łatwo zrozumieć dlaczego we mnie Pz 1C budzi we mnie organiczny sprzeciw, zwłaszcza jego karabin. Jest to większe SF niż francuskie czołgi. Złota amunicja, to juz SF z innej galaktyki.
Hallack, duży plus za te dwa filmy. I dobrze, że zaznaczyłeś, że są różne interpretacje wydarzeń o których wspominasz. Np. w tych które ja przeglądałem no i jak je zinterpretowałem była mowa o 2 unieruchomionych i jednym zniszczonym czołgu. Odnośnie załogi Raciborskiego była wzmianka, że nie dało się ich uratować z powodu gwałtowności pożaru. Jeszcze raz, duży + błysnąłeś chłopie w porównaniu z tym czymś co WG opublikowało...
Materiał bliski mojemu sercu gdyż jestem wnukiem oficera 7 DAKu (dywizjonu artylerii konnej). Niestety nie miałem okazji poznać dziadka gdyż zmarł w latach 70tych. Mimo że jestem WoTowcem i dorosłym facetem to łezka się w oku zakręciła na wspomnienie "naszego września". Zastanawiałeś się czemu nikt nie interesował się Orlikiem za jego życia i nie nakręcił np programu TV. Odpowiedź jest smutna ale prawdziwa: PRZEZ 50 LAT PRLu POLSCY BOHATEROWIE NIE BYLI ELEMENTEM POŻĄDANYM W PAMIĘCI POLAKÓW ZGNOJONYCH PRZEZ SOWIETÓW. Hallack masz gigantyczny PLUS za dołożenie swojej cegiełki do mozolnego rozwiewania zakłamań i mgły niepamięci nad Polskim Wrześniem. CHWAŁA BOHATEROM i szacunek dla pamiętających!!!
Hallack świetna robota :D gratulację jesteś świetny ;) jeżeli kiedyś byś miał czas mógłbyś zrobić dłuższy filmik o Polskich bohaterach Drugiej Wojny Światowej..myślę że spodobał by się ludziom ten pomysł. Pozdrawiam :)
Piotrze jeśli interesują Cię dokładne mapki terenu bitwy pod Sierakowem to daj jakiś znak pisany :). Szkic Pana Edmunda Orlika troszeczkę inaczej wygląda jak się porówna mapy z 1933/1943/1951 roku i Twój opis (trochę będziesz musiał go zmienić :) ). Tak dla przybliżenia strzelał też z zasadzki (lasek) i mniej więcej w bok niemieckich czołgów które wyjechały na otwarty teren z lasu (widać to własnie na szczegółowych mapach i porównaniu szkicu). Ps. Myślę że jak zrobisz kompilacje "moich" map ze szkicem i Twoimi graficznymi zdolnościami to będzie to naprawdę lepiej wyglądało. Poszukam "dzisiaj" jeszcze dokładnych map z pierwszej potyczki oczywiście jeśli Cię to interesuje.
Hallack google maps ci się nie nagrało. Jak ustawiasz przechwytywanie aplikacji(W tym przypadku irfanview) to program nagrywający nie przechwytuje pozostałych okienek.
Co do amunicji:. Nie wielu wie, że amunicja polska kal. 2o mm była o 1 (słownie jeden) milimetr większa od niemieckiej. Czyli amunicję niemiecką (zdobyczną) można było stosować w naszych działkach natomiast naszych pocisków nie dało się wsadzić np. do flaka 30.
Hallack polecam ci książkę gen. Maczka pt. "Od powody do czołgu" super materiał źródłowy. Rozdziały dotyczące września 1939 mówią o innych pancerniakach walczących jak zagończycy. Ponad to autobiografie płk Skibińskiegi i Dworaka z 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Nie pamiętam tytułów ale są super.
Bardzo Ciekawa historia, wielka szkoda że nie uczą w szkołach o Polskich bohaterach... Czekam na kolejne Filmiki profesora Hallacka :) A to że mapki niewidać to już raczej wiesz. Pozdrawiam.
1:46 jest to jeden z powodów, dla których od końca XIX w. do dziś stosuje się w praktyce tylko kilka kalibrów pocisków w każdej kategorii broni palnej. - kwestia logistyki. W trakcie działań wojennych można się wymieniać amunicją ;)
Hallack Bardzo dobry materiał. Byłoby super gdybyś przybliżył w podobny sposób swoim subskrybentom inne "zapomniane" bitwy z udziałem Polaków. Ja osobiście sugeruje na pierwszy ogień Bitwę pod Nowym Wiśniczem 6 września 1939 roku. Gdzie dowódcą wojsk polskich (10 brygada kawalerii zmotoryzowanej będąca odwodem Armii Kraków) był pułkownik Stanisław Maczek (tak, tak ten sam który został potem Generałem). Który mając do dyspozycji około 46 czołgów (16 Vikers MK E oraz 30 sztuk tankietek TK i TKS w tym 8 z nkm FK 20mm, czyli ten sam który miał do dyspozycji Roman Orlik) powstrzymywał XVIII Korpus Pancerny gen. E. Bayera (dysponujący około 500 czołgami!!!). Starcie jest niezwykle ciekawe gdyż 10 krotnie mniejsze siły Polskie zmusiły do odwrotu liczniejszych Niemców. Jest to również interesujące ze względu na fakt że mówimy tu o starciu pancernym ( a dla fanów WoT-a to rzecz ważna ;) ) Jest o tym 3 częściowy filmik na YT wytwórni BDF Films pt. "Eksperyment Nowy Wiśnicz" całkiem niezła realizacja (jak na warunki amatorskie) ale uważam że ty nadałbyś jej lepszy "szlif"
Hallack wiem, że po czasie i to sporo, ale prześledziłem losy Pana Orlika i z tego co udało mi się ustalić w tej bitwie, miał on przewagę wysokości, niewielką, ale jednak. Świadczyć może o tym "Wierzejna Góra" zaznaczona przez niego na planie bitwy, jest to szczyt całego wzniesienia terenu na którym starcie miało miejsce. Więc miał on przewagę wysokości, małą, ale jednak. :)
Nie ma z nim wywiadów bo myślę że Orlik mógł nie sprzyjać ówczesnemu ustrojowi. Zresztą mamy taką Polską mentalność że wolimy robić bohaterów narodowych z męczenników, świętować nieudane powstania itp A żyjące legendy oczernić albo odstawić w cień.
Witam. Bardzo ciekawy materiał. Widzę, że interesuje się pan bardzo II wojną światową. Chciałbym panu zaproponować wypad wekendowy w świętokrzyskie, a konkretnie rejon gminy Morawica. Znajduje się tu specyficzny szlak - Szlak Pancernych Krzyży (www.perlycn.pl/turystyka/atrakcje-turystyczne/morawica/szlak-pancerny).
@Hallaks jestem nowy na twoim kanale od nie dawna, dobrze się słucha, ciekawe materiały, ale jak to się dzieje że mówisz jedno że wyświetlasz coś w tym momencie, a na ekranie widzę zupełnie coś innego? Tu przykład z mapą googla a na ekranie zdjęcie tankietki. To nie jedyny taki przypadek jaki znalazłem
W Łodzi pamiętamy i jest on bohaterem miesiąca z 12 postaci związanych z naszym miastem , których wspominamy w roku 100lecia Niepodległej. Odbyły się i to dwa razy oficjalne uroczystości organizowane przez Urząd Miasta Łodzi z udziałem córki Bohatera. Powstał tyez króciutki filmik, który zachęca do zdobywania wiedzy o Orliku. ruclips.net/video/RriT6_vbqpI/видео.html
Ta bitwa koło truskowa i izabelin jest na google maps mozesz zobaczyc mniej więcej jak to wygląda, teren naprawde mocno zalesiony ale o uksztaltowaniu ciezko co kolwiek powiedziec fajnie jak by byl dodany szkic z bitwy na mapie google pozdrawiam
Доброго времени суток меня зовут Мохначевский Тимур,я из России Саха Якутия г. Якутск у меня к тебе вопрос; вы не могли помочь мне в одном деле, мне очень интересно откуда у меня фамилия Мохначевский? Узнавал из заключённых в Магадане и некоторые остались здесь и завели семью. Просто я 9 ребёнок в семье и у меня фамилия моей Матери, у нас обычно дают фамилию Отца) я последний и мне дали фамилию Матери.
według władz PRL, Polska przedwojenna była zacofana i nieudolna. Ukrywano przed ludźmi fakt że w 1939 polska miała czołgi. A jeśli nie ma czołgów to nie może być też Asów pancernych. Dopiero teraz zaczęto odnajdywać i rekonstruować polskie czołgi: TKS, 7TP czy nawet Renault FT-17 a były i inne...
Hallack, odnośnie umiejscowienia pomnika, weź poprawkę na to, że przez lata PRL aż do 1989 roku byliśmy pod okupacją sowiecką! Wojska sowieckie/rosyjskie opuściły Polskę w 1993 roku! No trzeba o tym pamiętać! Desperado z 1DPA
Mikołaj Mrosewski Pokaż mi na tym świecie choć jedno działo kalibru 79mm, które kiedykolwiek strzelało, pokaż mi pociski/łuski... nawet zmierz kaliber działa na pomniku! Nie istnieje działo 79mm, tylko 76,2mm (0,2mm się pomija). Jest to jeden z najpowszechniejszych kalibrów, używane m.in. przez Rosjan, Amerykanów, Brytyjczyków w czołgach, armatach ppanc. i działach piechoty. Ten czołg to T-34/76!!!
Kacper Piechowiak Tak. Hallack już we wcześniejszych swoich materiałach przedstawiał "tankietke". Pokazywał nawet zdjęcia tego pojazdu zrobionego przez Wargaming. Z góry przepraszam za błędy i pozdrawiam :)
Swoją tankietkę zapewne porzucił z braku paliwa, co było niestety normą we wrześniu. Jednak Polska to był kraj gdzie główną "stacją" paliwową była stodoła z owsem dla konia. Do Warszawy wycofał się pewnie jak reszta żołnierzy z rozbitych, pozbawionych dowództwa jednostek. Armia Poznań została po skoku nad Bzurą "rozdeptana" i resztki pojedynczo przebijały się przez Kampinos.
"Polacy jak zwykle źle zrobili" - to kto ma taki pomnik poprawić? Masz 200tys subskrybcji, rób zbiórkę, dzwoń do sołtysa/wójta/papieża i będzie pomnik na jaki Orlik zasłużył. każdy by się chyba dorzucił, nawet taki Polak jak ja
Hallack nigdy nie opieraj sie o wikipedie mozna tam zajrzec tak dla siebie , ale jako kopalnia wiedzy przekazywana wiekszej publicznosci raczej sie nie nadaje za duzo bledow.
TAK TO PRAWDA BYLEM W TYM MIEJSCU WIDZIALEM TEN POMNIKJEST ON DOKLADNIE W PUSZCZY KAMPINOWSKIEJ OD STRONY LOMIANEK NA POLUDNIOWY ZACHOD OD LOMIANEK NA SKRZYZOWANIU LESNYCH DROG W PUSZCZY NA LINI SIERAKOW LOMIANLI DZIEKANOW LESNY JEST LESNA PRZESIEKA DROG
W pierwszej części narzekałeś na brak fotografii....Proszę bardzo... histografy.pl/edmund-roman-orlik/ Dlaczego o nim nie było słychać ,,bo był sanacyjnym podchorążym i żołnierzem AK ,,a dla takich nie było miejsca w PRL-owskiej historii,,,są tysiące takich pomijanych bohaterów,sam jestem wnukiem pilota ,oficera"Szkoły Orląt",,,po po wrocie do kraju nie uznano jego licencji pilota,ani wojskowej ,ani cywilnej,,,miał szczescie bo go nie posadzili,,,ale zasługi uznał mu dopiero Pan Prezydent Kwaśniewski.To smutne ale zwykli szarzy żołnierze są ich tysiące, bohaterzy,którzy nigdy nie doczekali się należytego uhonorowania...
Dla mnie to raczej logiczne dlaczego Orlik nie udzielał się publicznie po wojnie. Nie współpracował z radzieckim okupantem! To akurat nie jest takie trudne do zrozumienia😉
Materiał ciekawy, ale nie robi się czegoś na chybcika bo „dokładne studiowanie tematu zajęło by zbyt dużo czasu”. Tak robią jedynie dzieci Neostrady. PS. Czy Pan ogląda swój materiał przed jego publikacją? Mówi pan „tutaj włączymy sobie google maps” i opisuje pan go a na ekranie cały czas zdjęcie czołgu. Gdzie to Google Maps? Gdzie to miejsce?
Ktoś tu pytał o kierowcę ..kierowca-mechanik - pchor. Kazimierz Nowakowski.... a dla bardziej dociekliwych okruchyhistorii.blogspot.com/2015/05/orlik-husarz-w-karaluchu.html
Bardzo ciekawy materiał, czekamy na kolejne części o innych Asach Pancernych!
Co ciekawe książę Raciborski wraz ze swym ojcem byli antynazistami i prawdopodobnie dlatego Hitlerowcy wysłali go na pierwszą linię frontu.
Po wojnie, nowej władzy nie zależało na nagłaśnianiu osiągnięć wojsk II RP. Mój dzadek, był zastępcą dowódcy obrony przeciwlotniczej Warszawy. Za udział w kampanii wrześniowej otrzymał w 39 Virtuti Militari. Nigdy się o tym nie dowiedział, dopiero po jego śmierci w 68 babcia otrzymała taką informację.
Duże brawa za opowiadanie ciekawych historii.
Bezcenne materiały plus Twoja rzetelna narracja tworzą wielką wartość :)
Bardzo ciekawy materiał - czekam na więcej takich historii i opisów mało znanych polskich bohaterów. Jest ich wielu a historia gdzieś o nich zapomniała. Nie oszukujmy się - gdyby nie WoT i "Medal Orlika" - część z nas (może nie wszyscy, ale część na pewno) w ogóle nie usłyszałaby o tym polskim pancerniaku.
Brawo Hallack - gratulacje i czekamy na więcej takich filmów
Hallack, niesamowity meteriał, fantastycznie mi się słuchało. Bardzo cenie to że poświęciłeś czas by pozbierać te informacje. Z niecierpliwością czekam na dalsze materiały z tej serii.
Jestem pod wrażeniem Pana analizy przebiegu potyczki Orlika. Szczerze gratuluje. To jest przykład, że miłośnicy gier komputerowych potrafią myśleć. Swoją drogą przezdroje tankietek w 20 mm działka było tanią alternatywą. Szkoda bardzo, że tego nie zrobiliśmy.
Dziękuję za super materiał. Pochodzę z Rogoźna i niestety większości mieszkańcom nie jest znana postać tak walecznego i wybitnego Polaka. Nie ma ulicy, tablicy z jego imieniem. Szkoda ale może warto powalczyć o pamięć takich ludzi.
Polska Kawaleria posiadała na składzie specjalne długolufowe karabiny przeciwpancerne. Wprawdzie miały kaliber 7,62 ale pociski były większe (wagowo i dłuższe) a do tego ładunek prochowy prawie czterokrotny od standardowego pocisku tego kalibru. Mało się o tym mówi bo były to broń w fazie testów a do tego tajna jak na tamte czasy. Te karabiny Bez problemu radziły sobie z pancerzami Panzer I i II. O tych karabinach wspomina Bogusław Wołoszański w jednym z filmów, w tym filmie wspomina o Polskich pociągach pancernych które też były taką tajną bronią o której nie wiedzieli agresorzy. Jako ciekawostka, w skład tych pociągów wchodziło kilka FT-17-ek poruszających się na specjalnych drezynach z których mogły zjechać i pogonić za wrogiem (jeśli jazdę z prędkością 8 km/h można uznać za gonitwę).
Dobra robota Hallack :)
Ta broń to Karabin przeciwpancerny wz. 35 Ur (Ur miało zmylić wroga wskazując na Urugwaj jako kraj pochodzenia)
Sebastian Kotkowski
Niestety - nasi są sami sobie winni że te karabiny nie odegrały takiej roli jaką powinny odegrać :(
Xiao7coltmania. Karabiny wz. 35 Ur nie były w trakcie testów tylko były standardowym wyposażeniem i wyprodukowano ich około 3500 sztuk (choć znane są opracowania podające kosmiczną ilość 7000 sztuk). Tajność karabinu była wybiegiem taktycznym mającym zmniejszyć prawdopodobieństwo że Niemcy "opancerzą" swoje czołgi. Obsługi rozpoczęto zapoznawać z obsługą broni w okolicach lipca 1939 roku. Więc argument o nieprzeszkoleniu obsług czasem podnoszony odpada, (w obsłudze karabiny te nie różniły się w żaden zasadniczy sposób od karabinów wz.29 będących standardowym wyposażeniem WP). Pocisk wystrzelony z tego karabinu był w stanie przebić z odległości 100m 35mm pancerza. Wiadomo że po zakończeniu Kampanii Wrześniowej broń ta weszła na uzbrojenie Wermachtu, była wykorzystywana min. przez jednostki zwiadowcze Afrika Korps jak również przez wojska Włoskie (ok 800 sztuk). Od siebie dodam że wiem że podczas operacji Szok i Przerażenie (II wojna w Iraku) wojska USA były kilkakrotnie ostrzeliwane z karabinów Ur, (US Army i US Marines zdobyły kilka egzemplarzy w potyczkach z rebeliantami) co prawda nie da się z niego zniszczyć M1A2, ale HMMWV nawet z frag kit 5 to już co innego....
***** Te karabiny odegrały swoją rolę. Zdecydowania większość niemieckich pojazdów opancerzonych padła ich łupem. Karabiny były utajnione, aby nie doszło do wzmocnienia pancerzy. Karabuny nie miały typowych twardych pocisków przeciwpancernych. Strzelały zwykłym płaszczowym pociskiem i wybijały korek w pancerzu. Ich energia wylotowa jest porównywalna ze współczesnymi karabinami 0.50 cala. Zaletą małego kalibru był odrzut na akceptowalnym poziomie (nie łamał obojczyków jak w typowych wielkokalibrowych karabinach przeciwpancernych), oraz to że nie wymagał specjalnego przeszkolenia żołnierzy. Obsługiwało się go jak każdy inny karabin powtarzalny.
Niemcy zdobyczne URy wykorzystali przy ataku na Belgię.
Znając akurat hstorię tych karabinów łatwo zrozumieć dlaczego we mnie Pz 1C budzi we mnie organiczny sprzeciw, zwłaszcza jego karabin. Jest to większe SF niż francuskie czołgi. Złota amunicja, to juz SF z innej galaktyki.
Crimerenegade Komandosi Skorzennego mieli je ze sobą podczas zdobywania fortu Eben Emael.
Kawał dobrej roboty Hallack. Dzięki.
Bardzo ciekawy materiał. Gratuluję.
Hallack, duży plus za te dwa filmy. I dobrze, że zaznaczyłeś, że są różne interpretacje wydarzeń o których wspominasz. Np. w tych które ja przeglądałem no i jak je zinterpretowałem była mowa o 2 unieruchomionych i jednym zniszczonym czołgu. Odnośnie załogi Raciborskiego była wzmianka, że nie dało się ich uratować z powodu gwałtowności pożaru.
Jeszcze raz, duży + błysnąłeś chłopie w porównaniu z tym czymś co WG opublikowało...
Super :) Dobra robota :) Czekamy na więcej.Ja czekam na Michaela Wittmanna i jego tygrysa .
Świetny materiał, czekam z niecierpliwością na więcej.
Materiał bliski mojemu sercu gdyż jestem wnukiem oficera 7 DAKu (dywizjonu artylerii konnej). Niestety nie miałem okazji poznać dziadka gdyż zmarł w latach 70tych. Mimo że jestem WoTowcem i dorosłym facetem to łezka się w oku zakręciła na wspomnienie "naszego września". Zastanawiałeś się czemu nikt nie interesował się Orlikiem za jego życia i nie nakręcił np programu TV. Odpowiedź jest smutna ale prawdziwa: PRZEZ 50 LAT PRLu POLSCY BOHATEROWIE NIE BYLI ELEMENTEM POŻĄDANYM W PAMIĘCI POLAKÓW ZGNOJONYCH PRZEZ SOWIETÓW. Hallack masz gigantyczny PLUS za dołożenie swojej cegiełki do mozolnego rozwiewania zakłamań i mgły niepamięci nad Polskim Wrześniem. CHWAŁA BOHATEROM i szacunek dla pamiętających!!!
Hallack świetna robota :D gratulację jesteś świetny ;) jeżeli kiedyś byś miał czas mógłbyś zrobić dłuższy filmik o Polskich bohaterach Drugiej Wojny Światowej..myślę że spodobał by się ludziom ten pomysł. Pozdrawiam :)
Piotrze jeśli interesują Cię dokładne mapki terenu bitwy pod Sierakowem to daj jakiś znak pisany :). Szkic Pana Edmunda Orlika troszeczkę inaczej wygląda jak się porówna mapy z 1933/1943/1951 roku i Twój opis (trochę będziesz musiał go zmienić :) ). Tak dla przybliżenia strzelał też z zasadzki (lasek) i mniej więcej w bok niemieckich czołgów które wyjechały na otwarty teren z lasu (widać to własnie na szczegółowych mapach i porównaniu szkicu).
Ps.
Myślę że jak zrobisz kompilacje "moich" map ze szkicem i Twoimi graficznymi zdolnościami to będzie to naprawdę lepiej wyglądało.
Poszukam "dzisiaj" jeszcze dokładnych map z pierwszej potyczki oczywiście jeśli Cię to interesuje.
Ok zrobię film jeszcze o Orliku :)
***** Przygotuję Ci Piotrze te mapki. Jak będą gotowe napiszę ci wiadomość na skrzynkę forumową w WoT. Mój nick w Wot to ELLA.
Hallack google maps ci się nie nagrało. Jak ustawiasz przechwytywanie aplikacji(W tym przypadku irfanview) to program nagrywający nie przechwytuje pozostałych okienek.
Co do amunicji:. Nie wielu wie, że amunicja polska kal. 2o mm była o 1 (słownie jeden) milimetr większa od niemieckiej. Czyli amunicję niemiecką (zdobyczną) można było stosować w naszych działkach natomiast naszych pocisków nie dało się wsadzić np. do flaka 30.
Świetna robota. Czekamy na kolejne
Hallack polecam ci książkę gen. Maczka pt. "Od powody do czołgu" super materiał źródłowy. Rozdziały dotyczące września 1939 mówią o innych pancerniakach walczących jak zagończycy. Ponad to autobiografie płk Skibińskiegi i Dworaka z 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Nie pamiętam tytułów ale są super.
Fr. Skibiński "Pierwsza Pancerna".
Bardzo Ciekawa historia, wielka szkoda że nie uczą w szkołach o Polskich bohaterach... Czekam na kolejne Filmiki profesora Hallacka :) A to że mapki niewidać to już raczej wiesz. Pozdrawiam.
1:46 jest to jeden z powodów, dla których od końca XIX w. do dziś stosuje się w praktyce tylko kilka kalibrów pocisków w każdej kategorii broni palnej. - kwestia logistyki. W trakcie działań wojennych można się wymieniać amunicją ;)
Thx hallack za mapę xd I chcemy więcej takich materiałów!!!
Hallack Bardzo dobry materiał. Byłoby super gdybyś przybliżył w podobny sposób swoim subskrybentom inne "zapomniane" bitwy z udziałem Polaków. Ja osobiście sugeruje na pierwszy ogień Bitwę pod Nowym Wiśniczem 6 września 1939 roku. Gdzie dowódcą wojsk polskich (10 brygada kawalerii zmotoryzowanej będąca odwodem Armii Kraków) był pułkownik Stanisław Maczek (tak, tak ten sam który został potem Generałem). Który mając do dyspozycji około 46 czołgów (16 Vikers MK E oraz 30 sztuk tankietek TK i TKS w tym 8 z nkm FK 20mm, czyli ten sam który miał do dyspozycji Roman Orlik) powstrzymywał XVIII Korpus Pancerny gen. E. Bayera (dysponujący około 500 czołgami!!!). Starcie jest niezwykle ciekawe gdyż 10 krotnie mniejsze siły Polskie zmusiły do odwrotu liczniejszych Niemców. Jest to również interesujące ze względu na fakt że mówimy tu o starciu pancernym ( a dla fanów WoT-a to rzecz ważna ;) ) Jest o tym 3 częściowy filmik na YT wytwórni BDF Films pt. "Eksperyment Nowy Wiśnicz" całkiem niezła realizacja (jak na warunki amatorskie) ale uważam że ty nadałbyś jej lepszy "szlif"
No proszę, jestem spod Opola i nic nie wiedziałem XD
Część druga również świetna!!!
Dobry film ciekawa Historia Więcej Filmów Historia Brawo HALLACK
świetna i pracowita seria :)
Hallack wiem, że po czasie i to sporo, ale prześledziłem losy Pana Orlika i z tego co udało mi się ustalić w tej bitwie, miał on przewagę wysokości, niewielką, ale jednak. Świadczyć może o tym "Wierzejna Góra" zaznaczona przez niego na planie bitwy, jest to szczyt całego wzniesienia terenu na którym starcie miało miejsce. Więc miał on przewagę wysokości, małą, ale jednak. :)
Nie ma z nim wywiadów bo myślę że Orlik mógł nie sprzyjać ówczesnemu ustrojowi. Zresztą mamy taką Polską mentalność że wolimy robić bohaterów narodowych z męczenników, świętować nieudane powstania itp A żyjące legendy oczernić albo odstawić w cień.
Prawie jak Bogusław Wołoszański tylko narracja miększa :) ... Świetna robota ..
Jestem ciekawy materiałów o niemieckich asach
Witam. Bardzo ciekawy materiał. Widzę, że interesuje się pan bardzo II wojną światową. Chciałbym panu zaproponować wypad wekendowy w świętokrzyskie, a konkretnie rejon gminy Morawica. Znajduje się tu specyficzny szlak - Szlak Pancernych Krzyży (www.perlycn.pl/turystyka/atrakcje-turystyczne/morawica/szlak-pancerny).
@Hallaks jestem nowy na twoim kanale od nie dawna, dobrze się słucha, ciekawe materiały, ale jak to się dzieje że mówisz jedno że wyświetlasz coś w tym momencie, a na ekranie widzę zupełnie coś innego? Tu przykład z mapą googla a na ekranie zdjęcie tankietki. To nie jedyny taki przypadek jaki znalazłem
W Łodzi pamiętamy i jest on bohaterem miesiąca z 12 postaci związanych z naszym miastem , których wspominamy w roku 100lecia Niepodległej. Odbyły się i to dwa razy oficjalne uroczystości organizowane przez Urząd Miasta Łodzi z udziałem córki Bohatera. Powstał tyez króciutki filmik, który zachęca do zdobywania wiedzy o Orliku. ruclips.net/video/RriT6_vbqpI/видео.html
aż sobie zagram czymś z działem 20mm.
Ciekawy film. Czekam na materiał o Franciszku Gabryszewskim - asie na samolocie P47 Thunderbolt w służbie USAF
5:53 wiadomo jak to miejsce wygląda dzisiaj ,wpisz w google maps "izabelin" i masz mape dokładnie w takim rzucie jak na rysunkach
Ciekawy projekt. Robić więcej.
Ta bitwa koło truskowa i izabelin jest na google maps mozesz zobaczyc mniej więcej jak to wygląda, teren naprawde mocno zalesiony ale o uksztaltowaniu ciezko co kolwiek powiedziec fajnie jak by byl dodany szkic z bitwy na mapie google pozdrawiam
Chyba się dzisiaj szykują kolejne testy w Ground Forces :)
Доброго времени суток меня зовут Мохначевский Тимур,я из России Саха Якутия г. Якутск у меня к тебе вопрос; вы не могли помочь мне в одном деле, мне очень интересно откуда у меня фамилия Мохначевский? Узнавал из заключённых в Магадане и некоторые остались здесь и завели семью.
Просто я 9 ребёнок в семье и у меня фамилия моей Матери, у нас обычно дают фамилию Отца) я последний и мне дали фамилию Матери.
Podchorąży Orlik- Koszmar Panzersoldaten. Gazeta Roland Historia. Polecam.
Może zrobisz materiał o podpułkowniku Mieczysławie Białkiewiczu?
Sprawdziłęm lokalizację. Mogł się wysunąć bo to był las ...Kampinos . W tych warunkach mógł TKSem podjechać stosunkowo blisko nie zauważony .
Hallack ja byłem na obozie sportowym w sierakowie :)
ja bym spróbował wysłać zapytanie do Centralnego Archiwum Wojskowego o Orlika. Oczywiście jeśli chcesz drazyc temat
według władz PRL, Polska przedwojenna była zacofana i nieudolna. Ukrywano przed ludźmi fakt że w 1939 polska miała czołgi. A jeśli nie ma czołgów to nie może być też Asów pancernych. Dopiero teraz zaczęto odnajdywać i rekonstruować polskie czołgi: TKS, 7TP czy nawet Renault FT-17 a były i inne...
Bzdury.
To może TKS-20mm w WoT jako czołg kolekcjonerski??
Hallack, odnośnie umiejscowienia pomnika, weź poprawkę na to, że przez lata PRL aż do 1989 roku byliśmy pod okupacją sowiecką! Wojska sowieckie/rosyjskie opuściły Polskę w 1993 roku! No trzeba o tym pamiętać!
Desperado z 1DPA
Jak mowa o literówkach w tablicach pamiatkowych to w Gdansku jest napisane na czołgu-pomniku "T.34/79".
Mikołaj Mrosewski Pokaż mi na tym świecie choć jedno działo kalibru 79mm, które kiedykolwiek strzelało, pokaż mi pociski/łuski... nawet zmierz kaliber działa na pomniku! Nie istnieje działo 79mm, tylko 76,2mm (0,2mm się pomija). Jest to jeden z najpowszechniejszych kalibrów, używane m.in. przez Rosjan, Amerykanów, Brytyjczyków w czołgach, armatach ppanc. i działach piechoty. Ten czołg to T-34/76!!!
ciekawe czy Ta oto tankietka będzie w World of Tanks?
Kacper Piechowiak Tak. Hallack już we wcześniejszych swoich materiałach przedstawiał "tankietke". Pokazywał nawet zdjęcia tego pojazdu zrobionego przez Wargaming. Z góry przepraszam za błędy i pozdrawiam :)
Jest...wlasnie dzisiaj dodana do wota jako czolg premium 2 tieru...jest to nagroda z okazji 20 urodzon wg
Właśnie wydano polskie drzewko jolo xD
Z tego co czytałem to tankietki nkm był przydział 120 naboi a realnie dostali 80 więc amunicji raczej mu nie brakło
Swoją tankietkę zapewne porzucił z braku paliwa, co było niestety normą we wrześniu. Jednak Polska to był kraj gdzie główną "stacją" paliwową była stodoła z owsem dla konia. Do Warszawy wycofał się pewnie jak reszta żołnierzy z rozbitych, pozbawionych dowództwa jednostek. Armia Poznań została po skoku nad Bzurą "rozdeptana" i resztki pojedynczo przebijały się przez Kampinos.
Hallack teren jest tam lekko pagórkowaty czyli idealny do ukrywania tankietki tks
Edmund Roman Orlik...
"Polacy jak zwykle źle zrobili" - to kto ma taki pomnik poprawić? Masz 200tys subskrybcji, rób zbiórkę, dzwoń do sołtysa/wójta/papieża i będzie pomnik na jaki Orlik zasłużył. każdy by się chyba dorzucił, nawet taki Polak jak ja
Hallack nigdy nie opieraj sie o wikipedie mozna tam zajrzec tak dla siebie , ale jako kopalnia wiedzy przekazywana wiekszej publicznosci raczej sie nie nadaje za duzo bledow.
Więc zmieńmy to.
Hallacku wiesz może dlaczego dostałem 7 dni premium ? Wchodzę do gry i Okres ważności konta premium upływa 2014-01-13 21:49:23
TAK TO PRAWDA BYLEM W TYM MIEJSCU WIDZIALEM TEN POMNIKJEST ON DOKLADNIE W PUSZCZY KAMPINOWSKIEJ OD STRONY LOMIANEK NA POLUDNIOWY ZACHOD OD LOMIANEK NA SKRZYZOWANIU LESNYCH DROG W PUSZCZY NA LINI SIERAKOW LOMIANLI DZIEKANOW LESNY JEST LESNA PRZESIEKA DROG
Hallack coś nie pykło z tym google maps
następny : Otto Carius :D
Hallack opowiesz głębiej o Gen. Maczku ciekawa postać
Pozycja geograficzna pomnika w systemie GPX N 52 20 042 E 20 44 111
W pierwszej części narzekałeś na brak fotografii....Proszę bardzo...
histografy.pl/edmund-roman-orlik/
Dlaczego o nim nie było słychać ,,bo był sanacyjnym podchorążym i żołnierzem AK ,,a dla takich nie było miejsca w PRL-owskiej historii,,,są tysiące takich pomijanych bohaterów,sam jestem wnukiem pilota ,oficera"Szkoły Orląt",,,po po wrocie do kraju nie uznano jego licencji pilota,ani wojskowej ,ani cywilnej,,,miał szczescie bo go nie posadzili,,,ale zasługi uznał mu dopiero Pan Prezydent Kwaśniewski.To smutne ale zwykli szarzy żołnierze są ich tysiące, bohaterzy,którzy nigdy nie doczekali się należytego uhonorowania...
p41 orlik? polishinstitute.com/B/b_28b.pdf . mój polski nie jest wystarczająco dobry, aby wiedzieć, czy ten sam Orlik
płasko nie jest teraz teren jest zarośnięty lasem
Nie trzeba chodzić na Historie :P
Zajeb.....te.
Dla mnie to raczej logiczne dlaczego Orlik nie udzielał się publicznie po wojnie. Nie współpracował z radzieckim okupantem!
To akurat nie jest takie trudne do zrozumienia😉
Jeszce jeden rodzynek ,,TK-3,TK-S,,żyje i ma się coraz lepiej
ruclips.net/video/3jFpqyRPMq8/видео.html
słynniejszy jest Janek Kos ;)
Na wikipedi pisze,że Wiktor jechał PzKpfw 35(t) a nie pz IV.
ROSIA
hallack zrób o michaelu witmanie
Orlik zmarl w miescie w którym się urodzilem.
Materiał ciekawy, ale nie robi się czegoś na chybcika bo „dokładne studiowanie tematu zajęło by zbyt dużo czasu”.
Tak robią jedynie dzieci Neostrady.
PS. Czy Pan ogląda swój materiał przed jego publikacją?
Mówi pan „tutaj włączymy sobie google maps” i opisuje pan go a na ekranie cały czas zdjęcie czołgu. Gdzie to Google Maps? Gdzie to miejsce?
Ktoś tu pytał o kierowcę ..kierowca-mechanik - pchor. Kazimierz Nowakowski.... a dla bardziej dociekliwych okruchyhistorii.blogspot.com/2015/05/orlik-husarz-w-karaluchu.html