Dzisiaj też odszedł od nas mój już ś.p. dziadek Stanisław. Kochałem go, kocham i będę. Wesprzyjcie mnie w modlitwie za niego, proszę Was o to. Czołem Wielkiej Polsce i z Panem Bogiem!
Bardzo dziękuję za ten film. Tydzień temu zmarł mój dziadek, najgorsze było to, że z powodu koronawirusa nikt nie mógł go odwiedzić w szpitalu. Mimo ogromnej straty cieszę się, że już nie cierpi i jest już Tym w lepszym Świecie. Bóg zapłać.
Tydzień temu zmarł mój znajomy, młody chłopak, który dopiero co wstąpił do zakonu, miałem z nim to, co mówisz, mimo niezbyt bliskiej relacji, jakąś metafizyczną więź, że mocno przeżyłem Jego śmierć. Tomku, piękne słowa refleksji. Dziękuję, że przez Twoje słowa uczysz mnie empatii. Mam łzy pokoju i wdzięczności w oczach... Shalom 🙂❤️
Powiem Ci Tomaszu, tak: śledzę Twoją "karierę" na YT od prawie samego początku i ten etap, na którym właśnie jesteś sprawia, że jestem po ogromnym wrażeniem tego co przekazujesz tutaj. To bardzo dojrzałe poglądy. Jestem z Ciebie dumny i z wielką przyjemnością Cię słucham, oglądam i codziennie staram się wdrążać to w życie. Pozdrawiam Cię serdecznie :) P. S. Dziękuję za modlitwę za mojego synka. Urodził się cały i zdrowy i wspaniały. Hubert K.
Piękne i mądre słowa, których potrzebowałam. Miesiąc temu zmarł mój tata i nadal nie mogę sie po tym otrząsnąć. Szukam wsparcia w internecie i ten materiał mi je daje. Dziękuję
To już nie będzie to samo, właśnie tak.Wierzę że Bratu jest tam już dobrze, strasznie cierpiał tu na ziemi ale strasznie boli że już go nie ma i to w jakich relacjach się rozeszliśmy i że tą noc nie byłem przy nim mimo że byłem w pokoju obok,po 3 tabletkach nasennych i 0,5whishy, przespałem wstałem o 13 i wyszedłem z domu nie świadomy tego co się wydarzyło jakby nigdy nic, boli...Czuje się winny po ostro się kłóciliśmy dzień wcześniej, gdybym mógł tylko cofnąć czas.Niech mu ziemia lekką będzie i Bóg ma go w swojej opiece, kocham cię brat i żałuję tego że powiedziałem że nie mam brata i nie chce go już mieć, nie zdawałem sobie sprawy z wagi wypowiadanych słów :(.Strasznie nam ciebie brakuje.
@@cheops8922Wczoraj pochowałam Mamę. Od śmierci Twojej mamy minęły dwa lata... Napisz, jak się czujesz, jak żyjesz? Czy ból zelżał? Dajesz radę żyć w miarę "normalnie"?
@@kwami3228 wiadomo ból zelżał czas leczy rany mimo wszystko. Ale wydaje mi sie że ciągle sie z tym nie pogodziłem i są takie momenty kiedy przypominam sobie Mame i to ciągle boli bardzo bym chciał z nią porozmawiać przytulić a niestety jej już nie ma. Na pewno teraz patrzę inaczej na życie uświadomiłem sobie tak naprawdę że nic nie trwa wiecznie i wszystko przemija i trzeba to zaakceptować nas też za jakiś czas nie będzie i wieże w to że jeszcze spotkamy swoich rodziców :)
Miesiąc temu straciłam ukochaną babcię a jutro jest piąta rocznica śmierci mojego dziadka. Dziękuję panie Tomku za ten filmik, tak bardzo go potrzebowałam.
Ostatnio była rocznica śmierci Wojciecha Młynarskiego, niedługo też będzie Leonarda Cohena. Jakie czas temu odszedł też Christopher Tolkien. Gdy odeszli poczułem w sercu podobną pustkę jak przy śmierci mojego Dziadka.
Dziekuje , dzis zmarl moj przyjaciel i mocno to przezylem po miedzy innymi fajnie bylo posluchac ciebie bardzo dziekuje za te druga strone bardziej optymistyczna , tych przykrych spraw zwiaznych ze odejsciem bliskich . Z Bogiem
Powiem tak. Ilu ludzi, tyle reakcji. Ja np. po śmierci Mamy dostałam jakiegoś hipernapędu i chciałam "naprawiać" to, co mama zawaliła. Np. rozdawałam jak szalona rzeczy, które chomikowała. Często płakałam, ale sama, ludziom mówiłam, że wiem, że teraz jest szczęśliwa w niebie. Dziś myślę, że wiele jest reakcji i otoczenie powinno je szanować i być szczególnie delikatne. W moim przypadku spotkałam się z zarzutami, że nie smuci mnie Jej śmierć i że źle się zachowuje, bo się uśmiecham i żartuję.To był zarzut osoby mającej się za bardzo wierzącą...
Po prostu dziękuję za ten film. W moim życiu straciłam wiele bliskich mając zaledwie 22 dwa lata. Nie ma już moich dwóch babć, kochanych, ale bardzo stanowczych i rodzinnych kobiet, mojego dziadka, który był niesamowicie mądry i pięknie opowiadał, mojego ojca, który pomimo ciężkiej choroby z którą się zmagał, potrafił być wzorem ojca, gdy tylko choroba odpuszczała. Nie raz zanosiłam się płaczem i nie wiedziałam co dalej, kiedy znowu odchodził ktoś bliski, próbowałam resztkami sił trzymać się, teraz wiem, że mam coś do zrobienia dla nich, mimo że fizycznie ich ze mną nie ma. Dziękuję ❤️
Dziękuję za ten film. Kilka dni temu minął drugi rok od dnia gdy pożegnałam mojego 3letniego synka, który nauczył mnie żyć, kochać, wierzyć. Dziś choć jest cholernie ciężko chce mu pokazywać świat swoimi oczami, opowiadać o jego życiu nie śmierci! "Unieś oczy ku górze, ja tam żyje i kocham". Pozdrawiam
Panie Tomku z całego serca dziękuję za ten przepiękny film. W zeszłym tygodniu zmarła moja ukochana babcia, która mnie wychowała i z którą spędziłem większość życia, bardzo cierpię. Proszę o modlitwę w Jej intencji. Jeszcze raz dziękuję i Bóg zapłać
Te dwa cytaty na końcu to dynamit. Znamy te słowa na pamięć i chyba dlatego prześlizgujemy się po ich treści, znaczeniu... Ich zawartość uderzyła mnie jak.. orzeźwiający, chłodny, czysty strumień w upalny dzień... teraz właśnie, po wysłuchaniu tego podkastu. I rozjaśniła mi wiele. Dziękuję. Zaimponowałeś mi, Tomaszu. Nie pierwszy zresztą raz🙂 i pewnie nie ostatni.
10 dni temu zmarła moja chrzestna mama. Pomagała rodzicom wychować mnie w wierze, dzięki niej w wieku lat już płynnie czytałam. A na swoje urodziny poszła do Pana❤️
Musze zastąpić mojego ojca w domu, przejąć jego obowiązki i hyba dzięki temu zniosłem tą stratę z jakąś dziwną siłą i spokojem. Na szczęście albo nie, mam tylko lub aż 24 lata i prace...
Dzięki ci Tomku za to, że dałeś do filmiku ks. Pawlukiewicza. Przez jakiś czas nie mogłam uwierzyć, że go już nie ma jak dopiero go poznałam. Zdecydowanie za późno. Bogu dzięki, że zostały jego wspaniałe Homilie.
Wczoraj o 10:54 zmarła moja 90 letnia babcia. Zastępowała mi matkę i była ze mną od samego początku, a ja byłem z nią do samego końca. Bardzo mi jej brakuje, ale wiem, że jest teraz w lepszym miejscu i już się nie męczy (rak jelita grubego) i mam nadzieje, że kiedyś się z nią w tym lepszym miejscu spotkam. Dziękuje za ten film Panie Tomku i życzę wesołych świąt.
Niespełna 2 tygodnie temu pochowałem Tatę. Wierzę, że Jego odejście to nie koniec, ale początek, że On, ze swoją świadomością, wciąż istnieje, tylko ... inczej. Nieodżałowany już śp. ks. Pawlukiewicz mówił o zmarłych: "oni żyją, to my umieramy" a choćby sam Jezus w Ewangelii wg. św. Łukasza mówi: "Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych, wszyscy bowiem dla Niego żyją" Umiera zewnętrzna powłoka a to co ją ożywia, to co Bóg w nią tchnął i co było w człowieku Bożym pierwiastkiem, trwa wiecznie. Dziękuję za materiał. Szczęść Boże Panie Tomaszu.
Dziękuje Ci za ten film dodał mi otuchy i wsparcia! Mam 23 lata nie wierzę aktualnie w żadną religię. Mój tata był chrześcijaninem. Odszedł parę dni temu. Na początku nic nie czułem, a teraz z dnia na dzień czuję większą pustkę. Dziękuje Ci za ten film! Super kanał napewno zostanę tu na dłużej
Cztery miesiące temu po długiej chorobie zmarła moja ukochana mama. Była niezwykla, dobra i wierze, ze juz jest święta dla Pana. Mam 27 lat, mogę zrobić jeszcze duzo, by być choć w okruchu taka jak ona. To duże błogosławieństwo mieć swoją piastunke w niebie.
Moja Siostra zmarła trzy lata temu po ciężkiej chorobie w nocy z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę o godzinie drugiej.Kiedy się z nią żegnaliśmy w szpitalu około 23 godz.spała.Prosto ze szpitala poszliśmy na nocne czuwanie do Kościoła.Kiedy Pan Jezus umarły leżał w grobie ,ona umierała.Kiedy dostaliśmy telefon że zmarła pojechaliśmy do szpitala i ponownie na adoracje Pana Jezusa w grobie.Ona ,moja ukochana Siostra i Pan Jezus.Miałam kogo opłakiwać.A następnego dnia Zmartwychwstanie.!!!! Umrzeć z Jezusem i z Nim Zmartwychwstać.Najwspanialsza wiadomość.Pomimo bólu rozstania Radosne Święta🤗
Jeśli chodzi o pana Pawła Zarzecznego, to miałem podobnie. To dziwne, bo jego śmierć dotknęła mnie bardziej, niż śmierci osób, które przynajmniej teoretycznie powinny być mi bliższe, ponieważ znałem je, spotykałem na co dzień.
Rok i 4 miesiące temu po prawie 2 i półrocznej walce z rakiem w wieku 51 lat odeszła mi żona, niecały miesiąc temu mój tata, żyję w nieustannej żałobie i coraz bardziej nie widzę sensu w tej egzystencji
kiedy ten film miał swoją premierę to go nie obejrzałam, po prostu ominęłam, bo nie był "w klimacie". wczoraj zmarła moja kochana babcia. dzisiaj obejrzałam ten film i ogromnie za niego dziękuję, Tomku
żałoba trwa 1 rok; uwierz mi że skracanie tego czasu nie jest dobrym pomysłem; ja tak zrobiłam w przypadku taty, ktoś zaczął mi jazgotać nad uchem i moja żałoba nie została do końca przeżyta; teraz 2 tygodnie temu zmarła moja mama i nie dam sobie wmówić,że trzeba szybko bo "jak długo bedziesz mieć żałobę?"; bedę mieć ją tak długo dopóki nie dojdę do siebie i nie uporządkuję wszystkiego w sobie
Nijak. Osoba wierząca nie załamuje się śmiercią. Ostatnio zmarł mój dziadek. Z jednej strony wiadomo, że smutek, ale z drugiej ogromna zazdrość i radość, że on już może oglądać obliczego Boga, a ja jeszcze muszę czekać.
@@kendzior2509 Na tym chyba polega wiara nie? Że właśnie mam. Nie dopuszczam sytuacji, że to może nie być prawda w ogóle. Wiara, że Bóg istnieje i coś nas czeka po drugiej stronie to dla mnie bardziej jak wiedza. Bo jestem tego pewny na 100%
@Azazello Po prostu to wiem. Jeśli modlę się do Boga codziennie swoimi słowami, rozmawiam z nim w drodze do sklepu, dziękuję Mu za wszystkie dobre i złe rzeczy jakie mnie spotykają i budują mój charakter to czuję, że słucha, że Go to obchodzi. Oczywiście nie jest tak od razu. Potrzeba czasu, żeby pokazać Mu, że zależy Ci na tej relacji i chcesz ją mieć. Nie potrafię Ci inaczej tego wyjaśnić. Kiedy z Nim nie gadam, nie modlę się, zaniedbuję swoje postanowienia względem Niego to czuję się źle. Nie, że mnie brzuch boli czy coś. Tylko to jest taki rodzaj uczucia kiedy masz wrażenie, że kogoś zawiodłeś, ale mimo wszystko nadal jest w Tobie nadzieja bo wiesz, że On Ci wszystko przebaczy jeśli tylko powiesz nie grzechowi i go odrzucisz od siebie. Poza tym mówisz o paradoksie, ale Twoje uczucia nijak się mają do tego co czuję ja. Więc chyba nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy Twoja teza jest prawdziwa. Szczególnie, że Ty prawdopodobnie stwierdzasz, że Boga nie ma na 100% mimo, że Go w ogóle nie szukasz i nie dążyć do doskonalenia swojej relacji z Nim. Skąd możesz mieć jakiekolwiek pojęcie wtedy czy On jest czy Go nie ma? Aby to stwierdzić musiałbyś szukać, a zapewne byli tacy co szukali wiele lat i nadal nie znaleźli. Więc albo nie szukałeś nigdy zbytnio Boga i teraz stwierdzasz, że Go nie ma, a ja po prostu wiem, że jest i wierzę w Jego słowo. Pozdrowionka :) Nie szukaj na siłę żadnych argumentów, bo ja mam swoją wiarę, a Ty masz swoją niewiarę. Nie czyni Cię to wcale gorszym człowiekiem ani nic. Po prostu omija Cię wiele cudowności i dobra, to wszystko. Szacunek :)
Bardzo mądrze powiedziane, z wyjątkiem końcówki. Nie wierzę w tę obietnicę daną przez Jezusa ani nie chcę żadnego doskonałego świata. Uważam, że nasze życie na ziemi jest jedynym i potem nie ma nic.
Wczoraj o 19.15 zmarła moja najukochańsza na świecie babcia. Wspaniała, cierpliwa, zawsze uśmiechnięta i pełna miłości kobieta. Nowotwór pęcherza z przerzutami na wątrobę i węzły chłonne , co się później okazało-drugi nowotwór-nowotwór złośliwy płuc. Boli, bo w chorobie trwała tylko 4 miesiące, mimo to jestem wdzięczna Bogu za brak cierpienia i łaskę, którą jej okazał …ból trwał na szczęście bardzo krótko. Nie życzę nikomu takiego koszmaru, jaki przeżyła nasza rodzina. Babciu, moja bohaterko. Teraz jest Ci lepiej, już nic nie boli, tam juz nie ma chorób 🥺 kocham Cię i tęsknie za Twoim ciepłem i uśmiechem…[*]
Ja sie tam cieszę, bo ten świat to tylko ciągłe starania a i tak koniec na końcu życia tutaj. Tam to jest zupełnie inaczej. Nikt nie wie, bo gdyby ktoś wiedział, to nikt nie chciał by już tutaj żyć.
No właśnie, smutek i żal po zmarłej osobie to naturalne odczucie człowieka, a ja kiedyś na jednym z kanałów na YT usłyszałem jak jakiś ksiądz (z tego co pamiętam to był ksiądz), mówił że te odczucia są samolubne, że w tym czasie powinniśmy myśleć o zmarłej osobie a nie o swoim smutku i żalu i tylko modlić się za tą osobę. Co do modlenia się za zmarłego to rozumiem, ale smutek i żal to jest naturalne uczucie po stracie kogoś bliskiego więc powinniśmy mieć równierz możliwość wypłakania tego smutku i żalu.
Długo, ciężko, a niektórzy nie są w stanie sobie poradzić...Nic nie zaradzisz. Na szczęście niema recepty na śmierć. Każda jest inna! I niech tak pozostanie.
Oniemiałam, usłyszawszy Twoją opinię o Pawle Zarzecznym ... Generalnie cenię sobie Twoje - z reguły bardzo wyważone - poglądy na różne tematy. Myślę więc, że w przypadku Zarzecznego - musiał Ci się chyba zdarzyć jakiś ... "wypadek przy pracy" i wydałeś swoją opinię bardzo pochopnie, niewiele tak naprawdę o nim wiedząc ... Tak się składa, że na IV roku psychologii pisałam pewną pracę semestralną dotyczącą PATOLOGICZNEGO NARCYZMU (case study), której Zarzeczny był (niechlubnym) 'bohaterem'. Mogę więc powiedzieć, że znam tę postać zupełnie nieźle i to zarówno od strony zawodowej jak i tej czysto ludzkiej, prywatnej. Zarzeczny to człowiek o GŁĘBOKO ZABURZONEJ, NARCYSTYCZNO-SOCJOPATYCZNEJ OSOBOWOŚCI. Książkowy wręcz przykład tego rodzaju - groźnych społecznie (toksycznych) - zaburzeń psychicznych, należących do tzw. MROCZNEJ TRIADY (wraz z psychopatią) ! Czym więc ta zadufana w sobie, zakłamana i zapijaczona, "nędzna kreatura" (to określenie jego najbliższych kolegów po fachu) zdobyła Twoje uznanie, że nazwałeś go "NAJLEPSZYM DZIENNIKARZEM" ? Jeśli tak sądzisz, to musisz mieć widocznie bardzo złe zdanie o tej grupie zawodowej ...
Dzisiaj też odszedł od nas mój już ś.p. dziadek Stanisław. Kochałem go, kocham i będę. Wesprzyjcie mnie w modlitwie za niego, proszę Was o to. Czołem Wielkiej Polsce i z Panem Bogiem!
Bardzo dziękuję za ten film. Tydzień temu zmarł mój dziadek, najgorsze było to, że z powodu koronawirusa nikt nie mógł go odwiedzić w szpitalu. Mimo ogromnej straty cieszę się, że już nie cierpi i jest już Tym w lepszym Świecie. Bóg zapłać.
Wspułczuje
😢
Tydzień temu zmarł mój znajomy, młody chłopak, który dopiero co wstąpił do zakonu, miałem z nim to, co mówisz, mimo niezbyt bliskiej relacji, jakąś metafizyczną więź, że mocno przeżyłem Jego śmierć. Tomku, piękne słowa refleksji. Dziękuję, że przez Twoje słowa uczysz mnie empatii. Mam łzy pokoju i wdzięczności w oczach...
Shalom 🙂❤️
Powiem Ci Tomaszu, tak: śledzę Twoją "karierę" na YT od prawie samego początku i ten etap, na którym właśnie jesteś sprawia, że jestem po ogromnym wrażeniem tego co przekazujesz tutaj. To bardzo dojrzałe poglądy. Jestem z Ciebie dumny i z wielką przyjemnością Cię słucham, oglądam i codziennie staram się wdrążać to w życie. Pozdrawiam Cię serdecznie :) P. S. Dziękuję za modlitwę za mojego synka. Urodził się cały i zdrowy i wspaniały. Hubert K.
Panie Tomku, to najlepiej spędzone 13 minut w całym moim życiu. Dziękuję. Niech Bóg Panu błogosławi.
Bóg zapłać!
Piękne i mądre słowa Tomaszu, dzięki! Pomimo lęku, wielka Radość. Jezus Chrystus.
Pozdrawiam.
Piękne i mądre słowa, których potrzebowałam. Miesiąc temu zmarł mój tata i nadal nie mogę sie po tym otrząsnąć. Szukam wsparcia w internecie i ten materiał mi je daje. Dziękuję
4 dni temu zmarła mi mama życie mi sie zawaliło twój film dał mi trochę do myślenia ale jest strasznie ciężko nic juz nie będzie takie jak kiedyś
To już nie będzie to samo, właśnie tak.Wierzę że Bratu jest tam już dobrze, strasznie cierpiał tu na ziemi ale strasznie boli że już go nie ma i to w jakich relacjach się rozeszliśmy i że tą noc nie byłem przy nim mimo że byłem w pokoju obok,po 3 tabletkach nasennych i 0,5whishy, przespałem wstałem o 13 i wyszedłem z domu nie świadomy tego co się wydarzyło jakby nigdy nic, boli...Czuje się winny po ostro się kłóciliśmy dzień wcześniej, gdybym mógł tylko cofnąć czas.Niech mu ziemia lekką będzie i Bóg ma go w swojej opiece, kocham cię brat i żałuję tego że powiedziałem że nie mam brata i nie chce go już mieć, nie zdawałem sobie sprawy z wagi wypowiadanych słów :(.Strasznie nam ciebie brakuje.
@@PatrykKaminiarczyk dawno temu to sie stało?
@@cheops8922Wczoraj pochowałam Mamę.
Od śmierci Twojej mamy minęły dwa lata... Napisz, jak się czujesz, jak żyjesz? Czy ból zelżał? Dajesz radę żyć w miarę "normalnie"?
@@kwami3228 wiadomo ból zelżał czas leczy rany mimo wszystko.
Ale wydaje mi sie że ciągle sie z tym nie pogodziłem i są takie momenty kiedy przypominam sobie Mame i to ciągle boli bardzo bym chciał z nią porozmawiać przytulić a niestety jej już nie ma.
Na pewno teraz patrzę inaczej na życie uświadomiłem sobie tak naprawdę że nic nie trwa wiecznie i wszystko przemija i trzeba to zaakceptować nas też za jakiś czas nie będzie i wieże w to że jeszcze spotkamy swoich rodziców :)
Potrzebowałam tego filmiku pół roku temu, niemniej jednak również teraz jego treść bardzo podniosła mnie na duchu.
Bardzo potrzebowałem takiego filmu. Bóg zapłać.
Kochany P.Tomaszu dziękuję za obudzenie w nas wiary w zmartwychwstanie i doskonałe życie po naszej śmierci....z PANEM BOGIEM 👏🌹
Ciężko sobie poradzić ze śmiercią bliskiej osoby, oj ciężko. Dziękuję za materiał.
Gościu jak stracisz syna pogadamy.
@@zachariuszsandulski4673 ok
Bóg zapłać. Tysięczna łapka w górę poleciała 😊
Normalnie się poryczałam. Dziękuję 💗
Jak mi zmarła mama to wywaliło 20kg drzwi. Świadek siostra!
Miesiąc temu straciłam ukochaną babcię a jutro jest piąta rocznica śmierci mojego dziadka. Dziękuję panie Tomku za ten filmik, tak bardzo go potrzebowałam.
Ostatnio była rocznica śmierci Wojciecha Młynarskiego, niedługo też będzie Leonarda Cohena.
Jakie czas temu odszedł też Christopher Tolkien.
Gdy odeszli poczułem w sercu podobną pustkę jak przy śmierci mojego Dziadka.
Dziekuje , dzis zmarl moj przyjaciel i mocno to przezylem po miedzy innymi fajnie bylo posluchac ciebie bardzo dziekuje za te druga strone bardziej optymistyczna , tych przykrych spraw zwiaznych ze odejsciem bliskich . Z Bogiem
Powiem tak. Ilu ludzi, tyle reakcji. Ja np. po śmierci Mamy dostałam jakiegoś hipernapędu i chciałam "naprawiać" to, co mama zawaliła. Np. rozdawałam jak szalona rzeczy, które chomikowała. Często płakałam, ale sama, ludziom mówiłam, że wiem, że teraz jest szczęśliwa w niebie. Dziś myślę, że wiele jest reakcji i otoczenie powinno je szanować i być szczególnie delikatne. W moim przypadku spotkałam się z zarzutami, że nie smuci mnie Jej śmierć i że źle się zachowuje, bo się uśmiecham i żartuję.To był zarzut osoby mającej się za bardzo wierzącą...
Po prostu dziękuję za ten film. W moim życiu straciłam wiele bliskich mając zaledwie 22 dwa lata. Nie ma już moich dwóch babć, kochanych, ale bardzo stanowczych i rodzinnych kobiet, mojego dziadka, który był niesamowicie mądry i pięknie opowiadał, mojego ojca, który pomimo ciężkiej choroby z którą się zmagał, potrafił być wzorem ojca, gdy tylko choroba odpuszczała. Nie raz zanosiłam się płaczem i nie wiedziałam co dalej, kiedy znowu odchodził ktoś bliski, próbowałam resztkami sił trzymać się, teraz wiem, że mam coś do zrobienia dla nich, mimo że fizycznie ich ze mną nie ma. Dziękuję ❤️
Super film! Tylko jak powiedziałeś "uśmiechnij się" to właśnie wtedy zaczęłam płakać 😭 a tak się trzymałam...pozdrawiam ❤️
Dziękuję za ten film. Kilka dni temu minął drugi rok od dnia gdy pożegnałam mojego 3letniego synka, który nauczył mnie żyć, kochać, wierzyć. Dziś choć jest cholernie ciężko chce mu pokazywać świat swoimi oczami, opowiadać o jego życiu nie śmierci! "Unieś oczy ku górze, ja tam żyje i kocham". Pozdrawiam
Panie Tomku z całego serca dziękuję za ten przepiękny film. W zeszłym tygodniu zmarła moja ukochana babcia, która mnie wychowała i z którą spędziłem większość życia, bardzo cierpię. Proszę o modlitwę w Jej intencji. Jeszcze raz dziękuję i Bóg zapłać
Dziękuję za Pana świadectwo i pomoc. 🙏
Dziękuję Tomku za Twoje słowa ,za tą interpretację. Dodała mi pocieszenia .
Wczoraj zmarł Penderecki. Patron mojej szkoły muzycznej pochodzący z mojego miasta (Dębica). Nasze miasto bardzo przeżywa tą okropną stratę.
Moja babcia (o której mówię w filmie) i rodzina mojej mamy jest z tych okolic. Pozdrawiam. A Pana Krzysztofa otoczmy modlitwą.
Te dwa cytaty na końcu to dynamit. Znamy te słowa na pamięć i chyba dlatego prześlizgujemy się po ich treści, znaczeniu... Ich zawartość uderzyła mnie jak.. orzeźwiający, chłodny, czysty strumień w upalny dzień... teraz właśnie, po wysłuchaniu tego podkastu. I rozjaśniła mi wiele. Dziękuję. Zaimponowałeś mi, Tomaszu. Nie pierwszy zresztą raz🙂 i pewnie nie ostatni.
Poruszające przemyślenia. Dziękuje 🌿
dziękuje za film trochę mnie uspokoił psychicznie bo dzisiaj o 19:15 zmarła mi moja mama a mam zaledwie 10 lat bóg zapłać
Przedwczoraj zmarła moja ukochana babcia... Dziękuję Ci za ten film z całego serca
Piękny film panie Tomku. Dziękuję bardzo.
Bóg zapłać za materiał
A mi się wydaje, że najbardziej boimy się nieznanego.
W punkt!
Panie Tomaszu jak zwykle w sedno i że smakiem👏
Wzruszyłem się przy opowieści o dziadku. Też mam wiele wspomnień ze swoim dziadkiem. Kolejny piękny film. Dziękuję
10 dni temu zmarła moja chrzestna mama. Pomagała rodzicom wychować mnie w wierze, dzięki niej w wieku lat już płynnie czytałam. A na swoje urodziny poszła do Pana❤️
Panie Tomku! Miałam I D E N T Y C Z N E G O misia! No zrobił mi Pan wieczór tym zdjęciem - i jakie wspomnienia z tym związane! :D Uścisków tysiąc!
Bóg zapłać Tomku !
Dzięki Panie Tomku za mądre słowa i za przywołanie tak dobrych i kochanych Osób z Bogiem
W tamtym tygodniu zmarła moja mama. To byla pierwsza śmierć w moim życiu i od razu z grubej rury.
🙏🙏🙏 wyrazy współczucia. Moja Mama też zmarła.
Bardzo mi przykro 😞 Moje wyrazy współczucia 🙏🏻
Dzisiaj mija dokładnie rok jak moja Mamusia zmarła 💔 Ciężko
@@sofiaf2298 🙏❤️🙏❤️
Dziękuję za ujęcie tak wielkiej, niezwykłej osoby księdza Piotra Pawlukiewicza. Bardzo mi pomógł... Jego śmierć bardzo mnie boli
Musze zastąpić mojego ojca w domu, przejąć jego obowiązki i hyba dzięki temu zniosłem tą stratę z jakąś dziwną siłą i spokojem. Na szczęście albo nie, mam tylko lub aż 24 lata i prace...
Trzymaj się dzielnie! :-)
Dzięki ci Tomku za to, że dałeś do filmiku ks. Pawlukiewicza. Przez jakiś czas nie mogłam uwierzyć, że go już nie ma jak dopiero go poznałam. Zdecydowanie za późno. Bogu dzięki, że zostały jego wspaniałe Homilie.
Wczoraj o 10:54 zmarła moja 90 letnia babcia. Zastępowała mi matkę i była ze mną od samego początku, a ja byłem z nią do samego końca. Bardzo mi jej brakuje, ale wiem, że jest teraz w lepszym miejscu i już się nie męczy (rak jelita grubego) i mam nadzieje, że kiedyś się z nią w tym lepszym miejscu spotkam.
Dziękuje za ten film Panie Tomku i życzę wesołych świąt.
Przeżyłem mocno śmierć Niemena, mimo że go nie bardzo słuchałem. Ale to był symbol.
Piękny odcinek. Miałam łzy wzruszenia cały czas. Dziękuję.
Niespełna 2 tygodnie temu pochowałem Tatę. Wierzę, że Jego odejście to nie koniec, ale początek, że On, ze swoją świadomością, wciąż istnieje, tylko ... inczej. Nieodżałowany już śp. ks. Pawlukiewicz mówił o zmarłych: "oni żyją, to my umieramy" a choćby sam Jezus w Ewangelii wg. św. Łukasza mówi: "Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych, wszyscy bowiem dla Niego żyją" Umiera zewnętrzna powłoka a to co ją ożywia, to co Bóg w nią tchnął i co było w człowieku Bożym pierwiastkiem, trwa wiecznie. Dziękuję za materiał. Szczęść Boże Panie Tomaszu.
Dziękuje Ci za ten film dodał mi otuchy i wsparcia! Mam 23 lata nie wierzę aktualnie w żadną religię. Mój tata był chrześcijaninem. Odszedł parę dni temu. Na początku nic nie czułem, a teraz z dnia na dzień czuję większą pustkę. Dziękuje Ci za ten film! Super kanał napewno zostanę tu na dłużej
Dziekuje za ten odcinek. Ja póki co przeżywam Wielki Piątek, ale wierzę, ze nadejdzie Niedziela Zmartwychwstania.
Cztery miesiące temu po długiej chorobie zmarła moja ukochana mama. Była niezwykla, dobra i wierze, ze juz jest święta dla Pana. Mam 27 lat, mogę zrobić jeszcze duzo, by być choć w okruchu taka jak ona. To duże błogosławieństwo mieć swoją piastunke w niebie.
Panie Tomaszu, ten filmik jest dobry!
Dziękuję Ci za ten film 🙏🏻❤
Zwyczajnie, dziękuję!
Po raz kolejny: Dziękuję ❤️
Dziękuję za to 🙏🏻🙏🏻🙏🏻
Świetny materiał!
Dziękuję za te słowa otuchy, bo przed kilkoma dniami pożegnałam swojego Tatę.
Bardzo Go Kochałam i na zawsze pozostanie w Moim Sercu ❤
Moja Siostra zmarła trzy lata temu po ciężkiej chorobie w nocy z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę o godzinie drugiej.Kiedy się z nią żegnaliśmy w szpitalu około 23 godz.spała.Prosto ze szpitala poszliśmy na nocne czuwanie do Kościoła.Kiedy Pan Jezus umarły leżał w grobie ,ona umierała.Kiedy dostaliśmy telefon że zmarła pojechaliśmy do szpitala i ponownie na adoracje Pana Jezusa w grobie.Ona ,moja ukochana Siostra i Pan Jezus.Miałam kogo opłakiwać.A następnego dnia Zmartwychwstanie.!!!! Umrzeć z Jezusem i z Nim Zmartwychwstać.Najwspanialsza wiadomość.Pomimo bólu rozstania Radosne Święta🤗
Jeśli chodzi o pana Pawła Zarzecznego, to miałem podobnie. To dziwne, bo jego śmierć dotknęła mnie bardziej, niż śmierci osób, które przynajmniej teoretycznie powinny być mi bliższe, ponieważ znałem je, spotykałem na co dzień.
Rok i 4 miesiące temu po prawie 2 i półrocznej walce z rakiem w wieku 51 lat odeszła mi żona, niecały miesiąc temu mój tata, żyję w nieustannej żałobie i coraz bardziej nie widzę sensu w tej egzystencji
Nawet nie wyobrażam sobie co czujesz. Będę się za Ciebie modlił i wierzę, że znajdziesz w tym wszystkim siłę.
Jestem z Tobą i modle sie za Ciebie i Twoich najbliższych.
@@SamolykTomasz Dziękuję
@@barbaratokarczyk7248 Dziękuję
@mondrapienkna Dziękuję
kiedy ten film miał swoją premierę to go nie obejrzałam, po prostu ominęłam, bo nie był "w klimacie". wczoraj zmarła moja kochana babcia. dzisiaj obejrzałam ten film i ogromnie za niego dziękuję, Tomku
żałoba trwa 1 rok; uwierz mi że skracanie tego czasu nie jest dobrym pomysłem; ja tak zrobiłam w przypadku taty, ktoś zaczął mi jazgotać nad uchem i moja żałoba nie została do końca przeżyta; teraz 2 tygodnie temu zmarła moja mama i nie dam sobie wmówić,że trzeba szybko bo "jak długo bedziesz mieć żałobę?"; bedę mieć ją tak długo dopóki nie dojdę do siebie i nie uporządkuję wszystkiego w sobie
Dziękuję za wsparcie ❤2 tyg temu odeszła moja ukochana Mama❤😢
Wyrazy wspilczucia moja mamusia umarła połtorej tygodnia temu tak bardzo mi jej brakuje❤😢
Dzisiaj zmarła moja babcia, dzięki za film.
Kondolencje
Pomodlę się za nią.
Wątpie
Dziękuje Tomku🕊🤝✝️
Dzieki za laske dobrego slowa
Pan z toba
Dziękuje panu za ten film
Dziękuję Tomasz za ten film! W czerwcu straciłam ukochanego dziadzia a w sierpniu niespodziewanie odszedł mój 25 letni kuzyn.
Dobrze że jesteś! :)
To dziękczynienie Bogu za tych ludzi... to ich testament.
Straciłem swojego brata😢Tęsknię każdego dnia jest mi ciężko 😥😓
❤
❤😢
@@safronova101 Dzięki Pozdrawiam 😑😑
Mądre słowa, pięknie powiedziane.
Nijak. Osoba wierząca nie załamuje się śmiercią. Ostatnio zmarł mój dziadek. Z jednej strony wiadomo, że smutek, ale z drugiej ogromna zazdrość i radość, że on już może oglądać obliczego Boga, a ja jeszcze muszę czekać.
Nie masz 100% pewności
@@kendzior2509 Na tym chyba polega wiara nie? Że właśnie mam.
Nie dopuszczam sytuacji, że to może nie być prawda w ogóle. Wiara, że Bóg istnieje i coś nas czeka po drugiej stronie to dla mnie bardziej jak wiedza. Bo jestem tego pewny na 100%
@Azazello Po prostu to wiem. Jeśli modlę się do Boga codziennie swoimi słowami, rozmawiam z nim w drodze do sklepu, dziękuję Mu za wszystkie dobre i złe rzeczy jakie mnie spotykają i budują mój charakter to czuję, że słucha, że Go to obchodzi. Oczywiście nie jest tak od razu. Potrzeba czasu, żeby pokazać Mu, że zależy Ci na tej relacji i chcesz ją mieć.
Nie potrafię Ci inaczej tego wyjaśnić. Kiedy z Nim nie gadam, nie modlę się, zaniedbuję swoje postanowienia względem Niego to czuję się źle. Nie, że mnie brzuch boli czy coś. Tylko to jest taki rodzaj uczucia kiedy masz wrażenie, że kogoś zawiodłeś, ale mimo wszystko nadal jest w Tobie nadzieja bo wiesz, że On Ci wszystko przebaczy jeśli tylko powiesz nie grzechowi i go odrzucisz od siebie.
Poza tym mówisz o paradoksie, ale Twoje uczucia nijak się mają do tego co czuję ja. Więc chyba nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy Twoja teza jest prawdziwa. Szczególnie, że Ty prawdopodobnie stwierdzasz, że Boga nie ma na 100% mimo, że Go w ogóle nie szukasz i nie dążyć do doskonalenia swojej relacji z Nim. Skąd możesz mieć jakiekolwiek pojęcie wtedy czy On jest czy Go nie ma? Aby to stwierdzić musiałbyś szukać, a zapewne byli tacy co szukali wiele lat i nadal nie znaleźli. Więc albo nie szukałeś nigdy zbytnio Boga i teraz stwierdzasz, że Go nie ma, a ja po prostu wiem, że jest i wierzę w Jego słowo. Pozdrowionka :)
Nie szukaj na siłę żadnych argumentów, bo ja mam swoją wiarę, a Ty masz swoją niewiarę. Nie czyni Cię to wcale gorszym człowiekiem ani nic. Po prostu omija Cię wiele cudowności i dobra, to wszystko. Szacunek :)
Dziękuję za te słowa.
Pięknie 🥰
Bardzo mądrze powiedziane, z wyjątkiem końcówki. Nie wierzę w tę obietnicę daną przez Jezusa ani nie chcę żadnego doskonałego świata. Uważam, że nasze życie na ziemi jest jedynym i potem nie ma nic.
Dziękuję,Szczęść Boże🙂
Wczoraj o 19.15 zmarła moja najukochańsza na świecie babcia. Wspaniała, cierpliwa, zawsze uśmiechnięta i pełna miłości kobieta. Nowotwór pęcherza z przerzutami na wątrobę i węzły chłonne , co się później okazało-drugi nowotwór-nowotwór złośliwy płuc. Boli, bo w chorobie trwała tylko 4 miesiące, mimo to jestem wdzięczna Bogu za brak cierpienia i łaskę, którą jej okazał …ból trwał na szczęście bardzo krótko.
Nie życzę nikomu takiego koszmaru, jaki przeżyła nasza rodzina. Babciu, moja bohaterko. Teraz jest Ci lepiej, już nic nie boli, tam juz nie ma chorób 🥺 kocham Cię i tęsknie za Twoim ciepłem i uśmiechem…[*]
Paweł Zarzeczny- mam podobnie , chyba nigdy nie dotknęła mnie tak śmierć kogoś, kogo nigdy nie znałem osobiście.
Dziękuję
Tęsknię za Tobą panie Dariuszu... 20.10.2020
Dziękuję♥️Jestem w żałobie po utracie taty.
Kocham Cię Bracie
Komentarz dla zasięgu 🌍 🌎
Pozdrawiam Pan jest pan super
Zrób film jak pogodzić się z nadchodzącą własną śmiercią.
Ja sie tam cieszę, bo ten świat to tylko ciągłe starania a i tak koniec na końcu życia tutaj. Tam to jest zupełnie inaczej. Nikt nie wie, bo gdyby ktoś wiedział, to nikt nie chciał by już tutaj żyć.
@@jackblack2194 Z tego co wiem, obecnie żyjący ludzie stanowią ok.7% wszystkich kiedykolwiek żyjących.
@Azazello Opisałeś to co czeka ciało. Nas ciągnie do tego co czeka na duszę :)
@Azazello Boski twór. :)
@Azazello Nie ważne którego, do czego nam to? Ważne, że jest.
Dzięki 👏
Moja najmłodsza córka targnęła się na swoje życie. Miała chorą psychikę,nienawidziła swojego ciała ... Proszę o modlitwę za nią
To tragedia ale. Modlitwa nic tu już nie da
@@ewazielinska1972Pan Jezus przyszedł do chorych i grzesznych. W takiego Boga wierzę. Nie oceniajmy.
Łączę się w modlitwie 🙏 tylko ten kto coś takiego przeżył, zrozumie. Niech Bóg wleje w Pani serce pokój i nadzieje spotkania z córką ❤
Łączę się w modlitwie o Pani spokój tu , a jej tam
Cały czas płaczę, ale te kilka zdań dodało mi trochę otuchy , Bóg zapłać
Dziękuję.
Tomek jesteś Master Gość !!!
Dziękuję za film, zmarł mi brat pół roku temu😭
pomogło mi to dziekuje
Dziekuje.
DZIĘKUJĘ D:
Kurcze, dzisiaj mam doła a tu jeszcze smutny odcinek. No nic, ale takie życie 😐
No właśnie, smutek i żal po zmarłej osobie to naturalne odczucie człowieka, a ja kiedyś na jednym z kanałów na YT usłyszałem jak jakiś ksiądz (z tego co pamiętam to był ksiądz), mówił że te odczucia są samolubne, że w tym czasie powinniśmy myśleć o zmarłej osobie a nie o swoim smutku i żalu i tylko modlić się za tą osobę. Co do modlenia się za zmarłego to rozumiem, ale smutek i żal to jest naturalne uczucie po stracie kogoś bliskiego więc powinniśmy mieć równierz możliwość wypłakania tego smutku i żalu.
Długo, ciężko, a niektórzy nie są w stanie sobie poradzić...Nic nie zaradzisz. Na szczęście niema recepty na śmierć. Każda jest inna! I niech tak pozostanie.
Rok temu ks. Pawlukiewicz przez swoje kazania na YT bardzo mi pomagał w walce z ciężkim epizodem depresyjnym.
Eeeeej no! Co tak mało wyświetlleń? Hopsa hopsa! Podbiijamy zassięgi!
Dzięki Tomek
Oniemiałam, usłyszawszy Twoją opinię o Pawle Zarzecznym ...
Generalnie cenię sobie Twoje - z reguły bardzo wyważone - poglądy na różne tematy.
Myślę więc, że w przypadku Zarzecznego - musiał Ci się chyba zdarzyć jakiś ... "wypadek przy pracy" i wydałeś swoją opinię bardzo pochopnie, niewiele tak naprawdę o nim wiedząc ...
Tak się składa, że na IV roku psychologii pisałam pewną pracę semestralną dotyczącą PATOLOGICZNEGO NARCYZMU (case study), której Zarzeczny był (niechlubnym) 'bohaterem'.
Mogę więc powiedzieć, że znam tę postać zupełnie nieźle i to zarówno od strony zawodowej jak i tej czysto ludzkiej, prywatnej.
Zarzeczny to człowiek o GŁĘBOKO ZABURZONEJ, NARCYSTYCZNO-SOCJOPATYCZNEJ OSOBOWOŚCI.
Książkowy wręcz przykład tego rodzaju - groźnych społecznie (toksycznych) - zaburzeń psychicznych, należących do tzw. MROCZNEJ TRIADY (wraz z psychopatią) !
Czym więc ta zadufana w sobie, zakłamana i zapijaczona, "nędzna kreatura" (to określenie jego najbliższych kolegów po fachu) zdobyła Twoje uznanie, że nazwałeś go "NAJLEPSZYM DZIENNIKARZEM" ?
Jeśli tak sądzisz, to musisz mieć widocznie bardzo złe zdanie o tej grupie zawodowej ...