Pojawiły się komentarze, które pozbawione prawdy i miłości są niesprawiedliwym atakiem w stronę ojca Adama Szustaka. Wzywam do zaprzestania takich zachowań. Jestem absolutnie przekonany, że o. Adam przedstawiając swój tok rozumowania nie myśli w kategoriach "politycznej agitki" za jakimkolwiek kandydatem. Nie jest też w mojej ocenie o. Adam żadnym "mącicielem", "złym prorokiem", "oszustem" i każde tego typu określenie jest w mojej ocenie bezpodstawne, krzywdzące i świadczy o nas samych, oceniających w ten sposób serce drugiego człowieka. Jestem przekonany, że intencje ojca Adama są i były dobre. Ojciec Adam z pewnością uważa, że droga, którą obrał w sprawie ochrony życia jest najlepsza i szczerze zmierza do uratowania jak najwięcej ludzkich żyć - jednocześnie podkreślając, że "może się mylić i zaprasza do dyskusji". Ja uważam, że obrana przez o. Adama droga do ochrony życia jest mniej "skuteczna" i starałem się to wyjaśnić w filmie - i również nie roszczę sobie prawa do posiadania wyłącznej prawdy. Również mogę się mylić. Pozbierałem argumenty "naszej" strony i wydają mi się one zwyczajnie bardziej racjonalne. Nie mniej, jestem przekonany o dobrych intencjach o. Szustaka. Nie chcę też nikogo pouczać ale wezwałbym nas wszystkich do roztropności i nieosądzania bezpodstawnie o. Adama o coś złego. O tę samą roztropność prosiłbym także w mojej sprawie. Bo ja, jak każdy z nas, nie raz, nie dwa ale sto razy zarówno w przeszłości jak i w przyszłości będę popełniał błędy. Z góry dziękuję za uszanowanie mojej prośby.
Panie Tomaszu... proszę o rzetelny materiał z cyklu JAK KOCHAĆ! Któż ma to pokazać światu jeśli nie naśladowcy Jezusa? W tej konkretnej kwestii, mógłby się ukazać materiał, o rzeczywistym stanie rzeczy (nie chodzi o wytykanie władzy braków), o upublicznianiu działalności stowarzyszeń „służących” dzieciom nienarodzonym i ich matkom, gdzie i jak konkretnie komuś pomóc. Czy to przed porodem (stowarzyszenia patologii ciąży), czy po (domy opieki, domy samotnej matki, okna życia)...kogo, jak i kiedy mogę wesprzeć, pocieszyć, podtrzymać, ochronić?Takie mam refleksje w ten wielki post... a reflektowania się, tozważania,stawiania siebie w prawdzie i odpowiedzialności, nauczył mnie miedzy innymi o. Adam. Obyczaje ostatnio kształtują...media:)(Szkoda, że nie ewangelia) niech Pan jako osoba medialna, pokaże osoby, które KOCHAJĄ...konkretnie-czynem!:) Bardzo to potrzebne:) z góry dziękuję! Z ogromnym szacunkiem pozdrawiam
Mam wrażenie, że się wszyscy strasznie zaplątaliście w tych swoich katolickich dogmatach. Przecież życie doczesne dla chrześcijanina nie jest wartością najwyższą a śmierć końcem życia. Sami głosicie, że śmierć jest początkiem nowego lepszego życia wiecznego. Więc się pytam czy pomoc komuś w uzyskaniu nowego i lepszego życia w niebie może być złem?
@@marekgebski3555 Mam wrażenie, że to pan strasznie zaplątał się w swoich ateistycznych dogmatach. To prawda, że życie doczesne nie jest dla chrześcijanina wartością najwyższą, ale odebranie komuś życia (i to nawet sobie samemu, o bliźnich nie wspominając) jest grzechem śmiertelnym. Zawsze w ostatecznym rachunku więcej traci ten, który grzeszy, niż ten, który z powodu jego grzechu cierpi. W tym przypadku - ten, który grzeszy (tj. ten, który życie odbiera) może stracić nawet życie wieczne.
@@muliercantatinecclesia5 Po pierwsze to ja nie jestem ateistą. Po drugie nie spodziewam się głębokie refleksji. Refleksja jest największym wrogiem wiary.
Hej Michał, hej Tomek, Czy nie wydaje się Wam, że to co mówi o. Szustak, to jest urzeczywistnienie słów Jezusa z Mt 10,16: „Oto ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie.”? Bycie roztropnym w kwestii aborcji polega na tym, że „nie ruszamy” „kompromisu aborcyjnego”, aby ruchom aborcyjnym, które kiedyś, czy tego chcemy czy nie, dojdą do władzy w Polsce, nie dawać podstaw do próby, na zasadzie „odegrania się”, zliberalizowania warunków dopuszczalności zabijania dzieci nienarodzonych... Pozdrawiam
@@adamgrzechowiak2071 Tomek juz odpowiedział w filmie, że raczej nie należy liczyć na to ze partie lewicowe zmienią swoje poglądy na aborcje i nie chodzi tu o żadne odgrywanie się. Oni i tak zliberalizują ustawę, bo mają to w swoim programie wyborczym.
Czekałem na głos sprzeciwu wobec tej części słów ojca Adama i cieszę się, że zrobiłeś to ty i to najdelikatniej jak potrafiłeś, bo też bardzo szanuję ojca Adama za jego cenne słowa. Dzięki! :) Niech wam Chrystus błogosławi!
Sory że wklejam ten sam komentarz w dwa miejsca,ale to ważne. To o. Szustak w tej kwestii ma rację, a Samołyk się myli, a jego argumenty są nielogiczne i po prostu błędne. I bardzo łatwo tego dowieść. Otóż czy Tomek chce też zmienić prawo zgodnie z pozostałymi przykazaniami? Prawnie zakazać cudzołóstwa i wyznawania innych Bogów? Dlaczego chce uprawomocnić tylko dwa przykazania? I to nie te najważniejsze, bo przecież pierwsze jest najważniejsze. A już zupełnie fałszywy jest ostatni argument- to nie jest prawda, że każda kradzież jest prawnie zakazana- ścisła prawna definicja kradzieży nie zawsze pokrywa się z moralnym ujęciem kradzieży i można znaleźć wiele czynów, które są legalne, a które można by uznać za kradzież. Fenomenem i pięknem idei katolickiej jest właśnie to,że polega na DOBROWOLNYM zmienianiu na lepsze dusz ludzkich,aby dostały się do raju,a po drodze oddziaływały dobrem na świat i dusze innych ludzi. Katolicyzm nie polega na PRZYMUSOWYM tworzeniu idealnego świata, bo to by był jakiś totalitaryzm.
Rafał F. pewnie dlatego, że mordowanie dzieci godzi w podstawie prawo osoby ludzkiej i to tej najsłabszej, która sama się obronić nie może. Trudno będąc rozpalonym miłością Ducha Świetego godzić się na taką sytuację. Wydaje mi się, że zawieranie kompromisu w takich sprawach to nic innego jak postawa bycia letnim w sprawach wiary, co jednoznacznie ocenia księga Apokalipsy. Jeśli mamy mówić tak - tak, nie - nie to uważam, że jednoznacznie powinnismy się opowiedzieć tak za dobrem w tym wypadku życiem, nie za złem - zabijaniem dzieci. Co pomiędzy to od złego. Równie jednoznacznie Pan Jezus wypowiedział się w sprawie rozwodów, że to przez zatwardziałość serc wprowadzono takie prawo. Katolik powinien przestrzegać prawa Bożego, a szerzej wypełniać Wolę Bożą nawet jeśli prawa ludzkie pozwalają inaczej ale czy nie powinien dążyć do tego aby prawa ludzkie podążały za Wolą Bożą? Na koniec warto wspomnieć, że zgoda na zabijanie dzieci z podejrzeniem wad genetycznych to realizacja polityki hitlerowców w czystej postaci. Pierwsi chrześcijanie godzili się na prześladowania w imię prawdy. My dzisiaj godzimy się na kompromisy w imię świetego spokoju i źle pojętej wolności ale to państwo i jego prawo powinno bronić najsłabszych. Ja czułbym konflikt sumienia uważając, że nie można nikogo przymuszać by nie mordował.
Choć jestem fanem Ojca Szustaka nie bezkrytycznym bo z niektórymi jego spojrzeniami bym się nie zgodził i taką sprawą jest jego spojrzenie na tzw kompromis aborcyjny .Tutaj masz pełne moje poparcie i w zupełności się z tobą zgadzam
Ojciec Szustak bardzo mądrze wypowiada się o sprawach dotyczących wieczności, niezmiennych, niezależnie od tego w jakich czasach mają miejsce. Jednak gubi się, kiedy ma się wypowiadać o bieżących wydarzeniach.
@@drboczek ale jest za tym żeby go zostawić, a to błąd, co wykazał autor filmiku. Cenię sobie i słucham często o. Szustaka ale uważam, że w kwestiach społecznych i politycznych jest nieco oderwany od rzeczywistości. Z drugiej strony, nie mam mu tego jakoś bardzo za złe, bo nie każdy musi śledzić niezależne media.
@@panbelmondo Ja uważam że rząd nie powinien się takimi sprawami zajmować - w formie jaka jest teraz. Ochrona życia owszem ale na poziomie medycyny - od tego jest etyka lekarska. Nikt z nas nie jest w stanie postawić się w sytuacji w jakiej muszą stawać zranione kobiety i nikt z nas nie ma prawa ich oceniać ani sądzić. Nie powinien tego robić również rząd, sąd, nikt. Tak uważam. A Adam Szustak... robi robotę, w dodatku bardzo dobrą i może i jest oderwany od rzeczywistości ale mi to nie przeszkadza - nie ma ludzi doskonałych a to przecież tylko człowiek. My możemy głosić Ewangelię i modlić się.
@@drboczek "Ochrona życia owszem, ale na poziomie medycyny - od tego jest etyka lekarska". Ochrona mienia owszem, ale na poziomie społecznego zaufania - od tego każdy ma sumienie, żeby nie brać cudzej rzeczy.
Tak w ogóle świetny film Panie Tomaszu, widać u Pana autentyczne emocje i rzeczywisty sprzeciw a zarazem wielką miłość do drugiego człowieka i szacunek, popieram całym sercem. Pozdrawiam
Z pewnością nie widzę miłości do drugiego człowieka w tym filmie. Na pewno nie do matek, które nie zdecydowały się poświęcić swojego życia dla życia dziecka.
@@poleskapoleska3871 nikt nie każe wyrodnym matkom lub ofiarom gwałtu poświęcać się dla dzieci. Wystarczy, aby przestały je zabijać. Wiele rodzin czeka na adopcję, adoptowane są takze i chore dzieci.
@@tomjeery2741 Dokładnie o to chodzi,krew na rękach zmienia psychikę i odczlowiecza.Antyhumanizm jest jak bumerang-odbiera poczucie naturalnej radości i szczęścia z życia.
Bardzo dziękuję Panie Tomaszu za Twój materiał. Według mnie więcej miłości i szacunku z Pana strony nie dało się w tym materiale zawrzeć. Jeśli chodzi o podejście, to dziękuję za argumenty, bo ja także nie zgadzam się z ojcem Szustakiem w tej samej kwestii, ale niektórych przytoczonych przez Pana argumentów nie znałem. Pozdrawiam :)
Bardzo dobry odcinek. Mam wrażenie, że kwestia aborcji została podniesiona przez o. Szustaka jako efekt pojawiających się filmików z Aby Johnson z jej wizyty w Polsce. Jak stwierdziła: nie ma kompromisów z diabłem.
@@andrzejzborowski4920 ks. Szustak omówił tę sytuację w swoim filmiku, zreferował stan prawny i stanowisko Kościoła w tej kwestii. Pan Tomasz nie zakwestionował tego, bo to są fakty. Ta sytuacja nie budzi wątpliwości - ratuje się życie matki, chyba że ona sama zdecyduje inaczej, do czego ma prawo; tak zrobiły np Joanna Beretta Molla czy Agata Mróz Olszewska....
Panie Tomku. Bardzo dziękuje za film pełen logiki i konsekwencji. Po obejrzeniu materiału czuje się jakbym wygrał potyczkę z "Zamętem", w którym próbuję znaleźć prawdę. Ojciec Adam nie raz już odnalazł drogę z błędów, wiec i teraz ufam ze mu się uda, że nie jest tylko kolejnym z hodowanych przez media celebrytów na rożne okazje ale jest prawdziwym człowiekiem. Dopóki żyje może się pomylić i dopóki żyje może się czegoś nauczyć. (Trzeba dać czas. Każdy go musi mieć, także ksiądz) Pycha dopada każdego skoro dopadła Aniołów. O. Adam jest wojownikiem. Będzie walczył. Dziękuję, ze dał mu Pan pomoc w tej walce. Dziękuje Panu Bogu za ten odcinek. Za inne też :)
Jestem wierzącą katoliczką i Jestem zwolenniczką rozsądnej antykoncepcji i dopuszczalności aborcji w przypadku poczęcia z powodu kazirodztwa i gwaltu, z powodu ciężkiej nieodwracalnej deformacji płodu i zagrożenia zdrowia i życia matki. Gdy dziecko poczęło się w następstwie przemocy i przestępstwa matka powinna mieć prawo do terminacji ciąży. Kobieta w Polsce powinna mieć swoje prawa tak jak to mają kobiety na Zachodzie. Tylko kobiety które to dotyczy osobiście mogą o tym prawie decydować a nie jacyś mężczyźni którym się wydaje że to oni stanowią o prawie. A zwłaszcza nie osoby związane z kościołem.
Cieszę się, gdy widzę, że ma Pan coraz więcej subów i wyświetleń. W zalewie jutubowego ścieku i badziewia, miło posłuchać gotując/sprzątając/myjąc się/itd. człowieka operującego dobrą dykcją, logicznymi przemyśleniami i wiarą. Jest Pan genialny i chcę, żeby Pan to wiedział. Każdy głos widza powinien dawać Panu siłę do dalszego nagrywania. Pozdrawiam i z Bogiem.
Mam na, że O. A.Szustak obejrzy ten film, za który zresztą serdecznie dziękuję. Ubrał Pan precyzyjnie w słowa moje odczucia po obejrzeniu filmu Ojca Szustaka.
Tak to jest ten sposób dialogu, który mi absolutnie pasuje! Bardzo dobra wypowiedź z szacunkiem, mocne argumenty, uczciwa polemika! A emocje muszą być, bo bez nich to wszystko by było takie nieprawdziwe:) Dziękuje!
Na kompromis to ja mogę pójść w sprawie kto ma pierwszeństwo bezwzględne na pasach albo w sprawie palenia papierosów w miejscu publicznym. Ale w sprawach mordowania dzieci, to mogę iść na wojnę nie kompromis.
To jaką karę przewidujesz dla kobiety poddającej się aborcji w wyniku gwałtu albo noszącej nieuleczalnie chory płód? Jak sobie wyobrażasz wprowadzenie takiego prawa we współczesnej Polsce?
@@kuba5966 - "współczesna" nie znaczy barbarzyńska. Proszę nie mylić postępu z dehumanizacją. Wysiłek (czas, energię, fundusze,) należy włożyć nie w SABATY feminazistek i całą tę antyludzką propagandę - lecz w uświadamianie - że człowiek to nie genitalija - a miłość to nie seks. Na wychowywanie pokoleń w poczuciu ODPOWIEDZIALNOŚCI - a nie w upojeniu hasłem róbta - co chceta . I - naturalnie - w uczynieniu wszystkiego - aby Kobiety mogły godnie rodzić i wychowywać Dzieci. Także chore. To TAKŻE LUDZIE.
:D Wiedziałem, że padnie ten "zarzut" :) Takie niestety wymogi RUclips'a. Gdybym umieścił po jednej stronie tłum z jednego stronnictwa, a po drugiej z drugiego to film bym "spadł", a tak jest nadzieja, że ktoś w niego kliknie. Pozdrawiam :)
Cały czas nie wiem, czy dyskutujemy o zakazie aborcji eugenicznej, czy o całkowitym zakazie aborcji. Przyjmuję, że to drugie, a zatem zakazujemy aborcji eugenicznej, w przypadku gwałtu i dla ratowania zdrowia matki. A więc odpowiadając na główny argument w filmie: Tu nie chodzi tu o jakąś tam władzę w Sejmie, tylko o społeczne poparcie. Te "siły" popierające aborcję wyjdą na ulicą i pokażą zgwałcone kobiety, które musiały urodzić, bo inaczej same zostaną nazwane przestępcami. Pokażą kobiety z ciężkimi chorobami, które musiały rodzić dzieci bez szans na terapię i umierające niedługo po porodach. Nic nie dadzą poszatkowane dzieci na banerach. Myślisz, że większość katolików nadal będzie bezkrytycznie popierać zakaz aborcji? Nawet jeśli lewica doszłaby do władzy w Polsce, to duży społeczny sprzeciw wobec aborcji może mógłby coś zdziałać, ale najpierw musi ten sprzeciw zaistnieć. Całkowity zakaz aborcji tylko zradykalizuje społeczeństwo, z dużym prawdopodobieństwem przesuwając większość tych 50% popierających kompromis w stronę liberalizacji. Taka rzecz z całkowitym zakazem miała już miejsce w Ogrodzie Eden, ale z racji że zły działa wśród nas, zawsze znajdzie argument, by przekonać ludzi tak jak przekonał Ewę i Adama - obracając słuszny moralnie zakaz w chęć wyzwolenia się od opresji. Prawo też nie zmieni obyczajów - przez lata komunizmu oszukiwanie Państwa było wręcz pożądane, bo okradaliśmy komunę. Minęło ponad 30 lat i co? Żaden przedsiębiorca nie powie Ci: "Ależ prawo podatkowe jest wspaniałe. Cieszę się, że rząd ściga każdego, kto próbuje oszukiwać na podatkach dla własnej korzyści". Oni sami bardzo chętnie oszukali by Państwo dla pieniędzy. Kierowcy jeżdżą bezpieczniej? Jakoś nie wydaje mi się, by było na drogach coraz mniej pijanych kierowców i zabitych pieszych. Myślisz, że każdy kierowca po suto zakrapianej imprezie, widząc pustą drogę, czy spiesząc się do pracy pomyśli sobie: "Nie będę niepotrzebnie narażać siebie ani innych"? Gdzie tam, na pewno jakoś się uda, policji nie ma i będę uważać. Skutki tego wszyscy znamy. Kto nie dostał nigdy w życiu mandatu i nie pomyślał sobie: "Po cholerę się czepiają, przecież nie robię nic złego." niech pierwszy rzuci kamieniem. Dla jasności: JESTEM ZA ZAKAZEM ABORCJI EUGENICZNEJ I ZMIANAMI OBYCZAJÓW. A na koniec napiszę to, co pisałem pod filmami krytykującymi o. Szustaka: przeciwnicy aborcji nie chcą zmieniać obyczajów i prawa. Oni chcą zmieniać wyłącznie samo prawo i raz wjechać tym ustawowym walcem w ludzi, aby się nie narobić. Aby pójść do domu po przegłosowaniu w Sejmie ustawy o zakazie aborcji z myślą "Dobra robota przykładny Katoliku, wola Boża spełniona" - i na tym zakończyć swoją walkę. A obyczaje się nie zmienią, chyba że na gorsze. W ich miejsce przyjdą inni, ale mający większą siłę i argumenty, podczas gdy nie będzie nikogo, kto mógłby się im przeciwstawić. A WIĘC ZMIENIAJMY OBYCZAJE!!! Współczując i wyjaśniając, a nie strasząc rozerwanymi dziećmi na banerach i oczekując że prawo zrobi wszystko za nas. Ja o. Szustaka zrozumiałem i wiem, że ze słowami Jana Pawła II chodziło mu o sytuację "liberalizacja - utrzymanie kompromisu". Wiem, że jest przeciwny aborcji, ale rozumie kruchość obowiązującego kompromisu. Więc może przestańmy wrzucać filmiki "Nie zgadam się z Szustakiem", "Szustaka popiera aborcję", "Szustak to fałszywy prorok i mąciciel", ale działajmy razem? I dajcie w końcu spokój z tym Hołownią, fragment z filmu Szustaka został usunięty, a on zrozumiał swój błąd, co wyjaśnił w innym filmie. Mam wrażenie, że te wszystkie szczegółowe argumenty wyciągają przeciwnicy Szustaka, bo ten czasem wywiercił im dziurę w brzuchu burząc część ich wygodnego światopoglądu albo nazywając papieża Franciszka prorokiem ("No bo jak to tak, to przecież antychryst popierający homoseksualistów"). O. Szustak ma wielu przeciwników i będzie ich miał, bo dociera do tysięcy ludzi, a tam na pewno jacyś się znajdą. A przy tym jest tylko człowiekiem. Każdy może zostać źle zrozumiany mimo najszczerszych chęci. I żeby nie było, że wymyślam sobie to wszystko - ja naprawdę rozumiem argumenty ich wszystkich: od przeciwników po zwolenników aborcji, od krytyków po zwolenników Kościoła, od przykładnych obywateli po pijanych kierowców. Mam w sobie naprawdę dużo empatii i współczucia, ale walczę, by trzymać się tego co jest moralnie właściwe, gdzie powiedzieć TAK, a gdzie NIE. I tą empatią zdarzało mi się czasami zasiewać niepewność w ludziach święcie przekonanych, że mają rację. Bez piętnowania, przy jednoczesnym nazywaniu pewnych rzeczy złem. A przynajmniej taką mam nadzieję.
Jasne, najlepszy komentarz. Co innego eugenika a co innego oddanie życia czy zdrowia za nienarodzone dziecko. Nie wolno zmuszać kogoś do bohaterstwa. Gwałt to jeszcze inny problem. Ktoś w komentarzu spytał.'Co gorsze, gwałt czy śmierć?' głupie pytanie. Po gwałcie nierzadko dochodzi samobôjstwa, to może czasami śmierć zdaje się być wybawieniem.Jestem przeciwniczką aborcji,ale rozstrzygające jest własne sumienie.
Mądre słowa, myślę prawie tak samo. Prawie, bo nie wpadło mi na myśl, by zakazywać aborcji eugenicznej. Nie lepiej postawić na kompromis i jednocześnie zmieniać obyczaje? ... W aktualnej sytuacji, nie wiem czy znajdzie się jakieś rozsądniejsze wyjście. Każda decyzja dotycząca aborcji jest zła. 😞 Staram się rozumieć dwie strony, teraz dużo czytam, rozmawiam ze znajomymi księżmi by jakoś mnie naprowadzili na dobrą drogę. Jako wierząca jestem za tym, by zastosować sposób (rozmowy, wsparcie, pracę u podstaw - tu mam na myśli wolontariat, zbiórki funduszy nie tylko na składki inwestycyjne parafii) nie siłę. Proszę bardzo - przykładów zabrania prawa od 22.10.2020 jest pełno. Kontrargumenty osób przeciwnych mi ograniczają się do tego, że po prostu dziecko jest bezbronne, ma prawo do życia itp. (to otrzymuje kiedy ja pytam o to, co dana osoba zrobiłaby w danej sytuacji czy jest w stanie zaadoptować chore dziecko). Nie wiem, czy myślenie 0-1 w tym przypadku jest właściwe... Teraz dużo myślę o (jeśli chodzi o dziś) wolnej woli (danej od Boga) i prawie państwowym (głos ludu, demokracja). Wg mnie to już jest tak wymieszane i powiązane ze sobą, ze zdaje się, iż sami księża nie potrafią rozróżnić wolnej woli od prawa. I po prostu, jak ona/oni podejmie/ą decyzję o aborcji, pomimo moich starań o zmianę zdania, to to zrobi/ą, bo to jej/ich wola. Odbije się to na sumieniu, bez dwóch zdań, ale też nie można zostawiać nikogo samemu sobie... Trudne to wszystko.
Funkcja wychowawcza prawa nie będzie realizowana gdy będzie panować przekonanie, że "to przecież święte prawo kobiet, a opresyjne prawo je ogranicza". Dlatego najpierw rozmowa i debata, a później zmiana prawa a nie odwrotnie... Poza tym tworzenie prawa i "wychowywania obywateli" to zalatuje autorytaryzmem
@@ReklawMWP anarchizm w żadnej mierze nie jest odpowiedzią na autorytaryzm. Ale chodzi o to aby przekonać drugą osobę przez argumenty (a bioetyczne argumenty za zakazem aborcji są silne) i nie trzeba się odwoływać jedynie do propagandowych haseł.
"Poszukam tych, co mają moje poglądy, bo po co słuchać innych - ja nie mogę się przecież mylić." Jak widać teraz, to ojciec Szustak miał więcej racji ;) Przemyśl swoje życie.
@@92000 mocna parafraza mojego komentarza pod filmem 🤔. Dla Twojego spokoju dodam, że mam w zwyczaju słuchać innych głosów nie tylko w kwestii kompromisu aborcyjnego, ale w każdym innym temacie, który mnie w jakikolwiek sposób nurtuje. Robię to właśnie DLATEGO, że mogę się mylić 😁. Tutaj, najzwyczajniej z świecie zgadzam się z Tomkiem Samołykiem🤸
Ja, i jak widać, nie pan Tomasz, tylko o. Adam potrafił przewidzieć przyszłość naszego kraju. Niestety kompromis aborcyjny nie dotrwał do końca rządów PIS. I tak, prawo odwetu jak najbardziej działa, "dzięki" próbom zaostrzenia przepisów takie organizacje jak np. Aborcyjny Dream Team działają coraz sprawniej i w ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło do znacznie wiekszej ilości przerwanych ciąż, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Liczba apostazji też wzrosła, więc najwyraźniej zmierzamy w kierunku Irlandii. Osobiście się cieszę. Sztywne prawo " chroniące " życie chroni wszystkich z wyjątkiem kobiet. Rozumiem, że pan Tomasz w sytuacji zagrożenia życia swojej żony z powodu ciąży bez mrugnięcia okiem pożegnałby ją w ramach całkowitej ochrony życia. Pozdrawiam serdecznie
@@anyonena2410 gdyby żona zechciała walczyć o życie dziecka, miałby to przyjąć. Choć proszę wrócić do przesłuchania 1 części wypowiedzi o. Szustaka, która tu została poparta, więc nie wiem, po co tu pisać takie rzeczy. Nie chodzi o ograniczanie praw kobiet, chodzi o ochronę życia ludzkiego, które się już zaczęło. Gdyby jednak TK nie orzekł jak orzekł i nie zaczęło by się chronić osoby podejrzane o choroby, to nadal takie zabijanie, często zdrowych dzieci, byłoby coraz dalej rzeczą normalną i powrzechną. Głupio twierdzić, że nie mówmy, że zabijanie drugiej osoby jest złe, bo ze względu na to morderstw będzie więcej albo że nie mówmy, że kradzież jest złem, bo kradzieży stanie się więcej. Kobiety też są ofiarami aborcji. Jeżeli nie ze względu na psychikę, to ze względu na zdrowie fizyczne kobiety. Życie ludzkie po opublikowaniu wyroku jest chronione prawnie, więc więcej tych osób będzie miało szansę się urodzić i godnie umrzeć, a nie wylądować w koszu na śmieci. Prawnie mamy prawo do życia i naturalnej śmierci, a faktem naukowym jest, że życie ludzkie zaczyna się w momencie poczęcia, więc nie ograniczajmy tych praw ludzi poczętych. Tyle w temacie.
@@TheWaitingForTheSun wśród nich są takie, którym od zawsze o to chodziło, to nie znaczy, że mamy przestawać walczyć o ochronę życia ludzkiego od poczęcia po naturalną śmierć
Podoba mi się jak dyskutują osoby o, z pozoru, identycznych poglądach, ale zastanawiają się nad szczegółami danego zagadnienia. Wtedy mam wrażenie jakby dana sprawa coraz bardziej zmierzała do osiągnięcia perfekcyjnego rozwiązania.
W UK poszłam do lekarza internisty, aby 'zglosic', że jestem w ciąży (tutaj nie ma ginekologow w przychodniach zdrowia). Pierwsze pytanie jakie usłyszałam, to czy chce usunąć ciążę. Zamurowało mnie. Gdy po urodzeniu dziecka poszłam na kontrolę to nikt mi nie sprawdził szwów tylko dostałam wykład na temat antykoncepcji. Mam nadzieję, że w Polsce nigdy nie doczekamy takiej opieki zdrowotnej.
Panie Tomaszu, kompletnie się z Panem nie zgadzam w kwestii aborcji (jestem ateistką), ale szanuję sposób, w jaki przedstawia Pan swoje argumenty. Z tego powodu często sięgam po Pana filmy i bardzo chciałabym, żebyśmy wszyscy - mimo odmiennych poglądów - dyskutowali właśnie w ten sposób - uprzejmie i racjonalnie. Gratuluję i pozdrawiam :)
Najwyraźniej nie zgadzamy się w sprawie aborcji, ale jest Pani chyba pierwszą osobą z przeciwnej strony, którą czytam, która zadała sobie trud zapoznania się z argumentami drugiej strony i w tak grzeczny sposób o tym informuje - szacunek!
O tym samym pomyślałam. Mi jest smutno, że o. Adam skręca powoli w niedobrą stronę....a znam go sprzed lat, więc tym bardziej mi przykro. I mimo że młodszy i nie teolog, ale pan Tomasz jednak dużo mądrzejszy w tym przypadku. Nie może Pan, Panie Tomku przepraszać, że ma Pan w czymś rację. I ani przez chwilę nie dało się wyczuć w Pana głosie jakiegoś nawet gniewu, więc spox :)
Ojciec Szustak, którego lubię i szanuję, tym razem zrobił mi wodę z mózgu i prawie mnie zmotywował do rewizji moich poglądów, wbrew buntującemu się sumieniu.. Dzięki za ratunek :) Szacunek i podziw dla Ciebie za niezbitą logikę, odwagę, bezkompromisowość, spokój, kulturę i wielką klasę! Dziękuję że jesteś ❤
Nikt nie robi wody z mózgu, po prostu myśli realistycznie. Nie dacie rady żadnym sposobem zaostrzyć prawa aborcyjnego, kompromis jest najlepszym społecznie i politycznie wyborem. Poza tym, na kogoś trzeba głosować, a nikt sensowny za zaostrzeniem się nie opowiada. Zostaje więc głosowanie za kompromisem.
o. Adam stwierdził jedynie, iż aborcja jest zła(analizując krótko nasz stan prawny) a kompromis aborcyjny zapisany w polskim prawie jest tym na co nas w tym momencie stać. Mamy pewne realia i już. Prawa nie zmienimy(możemy próbować) ale zmieniajmy myślenie bo to może kiedyś zaowocuje zmianą prawa lub choćby utrzymaniem tego co mamy dziś- bo wcale nie jest powiedziane, że mamy to raz na zawsze(bywało już gorzej).Jak przy kościele mam listę do podpisania listę poparcia dla projektu zaostrzającego prawo aborcyjne to ją podpisze ale nie wierzę, że to coś da.
@@aga8414 cóż za piękny slogan. Niestety nie taka jest rzeczywistość jak widać. Ma Pani do wyboru dwóch kandydatów, jeden jest tragiczny w każdej możliwej kwestii, ale chce wyeliminować aborcje zupełnie. Drugi jest za kompromisem aborcyjnym i jest świetny w pozostałych kwestiach. Kogo Pani wybierze? Jeżeli pierwszego, to nakłaniam do zrewidowania poglądów.
Prawo kompromisu aborcyjnego to nie przyzwolenie na śmierć jak mówisz w 22:00 lecz rozsądkowe zezwolenie na rozpatrzenie dylematów moralnych przez jednostki znajdującej się u zwrotnicy na torach. (dylemat wagonika) Czemu Bóg zezwala na tego rodzaju sytuacje? Tak czy owak, są one złe, a jako ludzie obdarzeni przez Boga rozumem, musimy podjąć jakąś decyzję. Używając każdej z możliwych umiejętności moralnych należy zadbać o matkę i dziecko i chronić życie. Prawne zmuszanie do podejmowania tylko jednej decyzji w takich sytuacjach to (moim zdaniem) pycha. Oczywiście innym tematem jest kwestia nadużywania tego prawa w celach morderstwa dzieci niepełnosprawnych. Jeszcze innym - że zakaz absolutny spowoduje, że do aborcji będą dopuszczone najbogatsze kobiety.
Bardzo wiele moich znajomych jest za tym całym piekłem kobiet, aborcją,a ja mam problem by dyskutować bo brakuje mi argumentów, sensownych argumentów, a wiadomo że zawsze ciężej jest bronić. Sporo dało mi do myślenia porównanie z kradzieżą najmniej jednak nie mam pomysłu jak reagować na tego typu argument: Matki muszą rodzić bardzo mocno zdeformowane płody, często martwe i nie mają prawa do ich usunięcia tylko przez dłuższy lub krótszy czas muszą chodzić z nimi w sobie, przeżywać wiele cierpienia by koniec końców wydać na świat martwe, zdeformowane dziecko nie przypominające człowieka i wyglądające tak przerażająco, że nawet pielęgniarki słabną na taki widok. Zdaje sobie sprawę, że jakie przypadki to zdecydowana mniejszość bo większością faktycznie są osoby z zespołem Downa ale mam wrażenie, że obrońcy życia argumentują zakaz aborcji wskazując tylko na osoby z zespołem Downa,a zwolennicy aborcji wskazują tylko te skrajne przypadki deformacji przez co argumentacja się wymija i ja np nie mam pomysłu jak obronić zdanie w momencie przytoczenia argumentu zdeformowanego płodu... Kolejna kwestia co z osobami, które kochają dzieci, mają jedno i ogólnie są dobrymi rodzicami ale jednocześnie chcą aborcji jeśli jest szansa na chore dziecko. Mówiąc im, że nie nadają się na rodziców skoro chcą usuwać potencjalnie chore, mija się z prawdą bo już są rodzicami. Z drugiej strony zależy nam na demografii i jeśli powiemy żeby nie rodzili dzieci skoro nie biorą pod uwagę szansy na urodzenie chorego dziecka to przestaną chcieć rodzić jakiekolwiek.... Ehhh trudny temat, brakuje mi gdzieś mądrości do tego, a coraz ciężej dokopać się do fajnych materiałów obrońców życia z dobrymi argumentami... No i wielki smutek mnie ogarnia gdy widzę jak to wszystko wskakuję i kolejni moi, szczególnie bliżsi, znajomi wrzucają na swoje profile hasła aborcyjne. Czuję się też trochę osamotniony i bez wsparcia w temacie obrony. Zdrowia kochani i wszystkiego dobrego
Jestem matką dwójki dzieci i z trzecim jestem w ciąży. Pierwsze ma lekki stopień niepelnosprawnosci, który ma przesłanki genetyczne, kocham moje pierwsze dziecko i przy terapii jest takim samym człowiekiem jak inne (jest cudowny), drugi zdrow, chciałam trzecie (czwarte) bo poronilam poprzednia ciążę. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i to nowe dziecko zakryje mi stratę tego poronienia. Gdybym miała chore dziecko pozwoliłabym na wolę Boga czyli walczylabym o jego życie ale bym go nie zabiła. Problemy to próba siebie jako człowieka. Chore dziecko jeśli nie miałoby szans na przeżycie to nie przeżyje ale ja wtedy nie dokładam ręki do tego tylko tak miało się stać. Walczyłam, zrobiłam co mogłam i sprawdziłam się jako czlowiek/matka nie zabilam dla wygody swojej. Dla mnie takie jest wyjście z sytuacji. Dowiemy się czy dziecko faktycznie nie miało szans na życie, gdy się urodzi a o traumie można mówić także w trakcie ciąży nie tylko po porodzie bo widząc inna kobietę z dzieckiem będziemy i tak myśleć o tym nienarodzonym, to żadne skrócenie cierpienia. Każdy płacz dziecka rani kobietę czy to poronienie czy aborcja ze "słusznych wskazówek" nawet jeśli tego nie chciała do końca. Te kobiety co strajkuja nie urodza tylu chorych dzieci, może tylko mały procent, to wyładowanie się. Bunt dotyczy glownie władzy, a niektórzy chcą się poszarpac kimś (faceci).
@Antek Policmajster gdyby przyjąć twoją przewrotną argumentację, to tak, owszem, aborcja Hitlera jako płodu byłaby zabiciem niewinnego człowieka. Jeżeli natomiast porownujesz "świadomość" świni i noworodka, czy płodu i jest to dla Ciebie argument za aborcją, to wybacz ale równie dobrze można by dyskutować na temat, że ponieważ delfiny są inteligentniejsze od ludzi to należy anihilowac cały rodzaj ludzki i zrobić przestrzeń delfinom... Całkowite wzięcie w nawias zdrowego rozsądku na pewno nie jest merytorycznym argumentem.
Według mnie, głównym problemem pojawiającym się w przypadku ograniczenia aborcji jest brak wystarczającego wsparcia dla kobiet i rodzin, które miałyby się podjąć trudu ciąży i opieki nad dzieckiem. Póki nie ma wystarczającego wsparcia, skazujemy kobiety w już ciężkiej sytuacji, na jeszcze większy heroizm - na który nie każdy (a pewnie nawet mniejszość) jest gotowa.
Dzięki Tomasz za kolejny racjonalny i pełen miłości bliźniego komentarz. W zalewie ciągłego antagonizowania katolików TRZEBA aby katolicy odpowiadali na to ich największym przymiotem jakim jest miłość. Bo (mówiąc językiem genetycznym ) cechą dominującą u katolika powinna być miłość bliźniego. Bóg zapłać Tomku za wszystko co robisz i serdecznie Cię pozdrawiam.
Kilka dni temu z bólem serca odsubskrybowalam 'langustę'. Ojciec Adam mam wrażenie ze rozmiękcza swoje poglądy aby wpasować się do wspolczesnego świata, nie mówiąc o tym ze włączam film dla treści a słucham o szukaniu kawy i narzekanie na wczesne wstawanie aby zwiedzać najciekawsze zakątki świata. Szkoda, bo lata temu te konferencje były doskonałe i pomogły wielu osobom.
Ja również odebrałam subskrypcję. Niczego mi nie brak. To potwierdzenie słusznej decyzji. Są Doskonali i Odważni, Bezkompromisowi Kapłani. Szczęść Boże 🌹
Bardzo trafne, argumenty, dużo spokoju, pokazał Pan, że można argumentami dyskutować. Zwrócił Pan moją uwagę na fakty, które umknęły mi, albo których nie zauważyłem wcześniej oglądając film O. Adama. Myślę, że Pana przedstawienie sytuacji jest bliższe Ewangelii. Dziękuję.
jak masz inne zdanie polityczne od innych to jesteś skreślony w ich oczach , wszystko co zrobisz nawet pozytywnego będzie złe . Polecam podcast Rock i Borys oni rozmawiali o tej sytuacji
Myślę, że powinniśmy wrócić do tematu. Mamy zmianę władzy (co mnie osobiście jako katolika, bardzo cieszy) i większość zawiązującej się koalicji, ma na swoich sztandarach, wypisane hasła liberalizacji dostępu do aborcji. Niestety te trzy lata spowodowały wzrost nastrojów lewicowych. I niestety jest to wynikiem (w pewnej części) zachowania PIS-u. PO czy wcześnie KO nie była tak radykalna te trzy lata temu. Chyba niestety O. Adam miał jednak rację...
@Azazello Zawsze mnie dziwi czemu ktoś pisze takie komentarze. Słuchasz tego w jakim celu? A może wcale nie słuchasz tylko demonstrujesz swoją niechęć. Tak czy owak, nikt o zdrowych zmysłach marksistami się nie przejmuje. A tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
o. Szustak 8-msc temu świetnie przewidział to co się dzisiaj dzieje. Osobiście nie podoba mi się co PiS robi i niepotrzebnie ktokolwiek ruszał tą sprawę. Przez to największa grupa pro-aborcjonistów wymieszała się z resztą społeczeństwa, które jest bardzo podzielona względem ideologicznym. Boję się, że spora częśc tej "reszty społeczeństwa" nie jest świadoma, iż reprezentanci Strajku Kobiet, walczą o pełną legalizację aborcji, z czym się kompletnie nie zgadzam. Dlatego na strajku byłem dokładnie 0 razy, zgadzam się że PiS należy odsunąć, ale sumienie nie pozwala mi chodzić na ten Strajk, mając w świadomości fakt, że pod fasadą "terroru kobiet" kryje się dalekoidąca liberalizacja aborcji :(.....
Tak schowajmy glowy w piasek, bo się boimy co może się stać w szemranej przyszlości przez nasze staniecie po stronie dobra. No sory, to też nie zgadza się z odwagą Chrystusa i jego ciagłym "nie lekajcie się".
@@erasalams61 rozumiem, że dla Ciebie "nie lękajcie się" jest zaproszeniem do bezmyślnego kompulsywnego zachowania, które mimo szlachetnych pobudek przynosi pyrrusowe zwycięstwo? Dlaczego nie rozumiesz tego jako zachęty właśnie do logicznych działań i otuchy do podejmowania trudnych decyzji, które w ogólnym rozrachunku będą mniej szkodliwe? Pod tak bardzo wyrwane z kontekstu "nie lękajcie się" możesz podpiąć i usprawiedliwić każdą akcję. Czy stoisz po stronie dobra dowiesz się dopiero, kiedy Twoja decyzja wyda owoce, i jeżeli będą zgniłe, to po prostu się myliłeś, byłeś krótkowzroczny lub zaślepiony.
@@kamamila4258 skoro owocem popierania kompromisu jest śmierć dzieci, które urodziłyby się i żyły, to nic więcej Ci tutaj nie muszę pisać. Lewica od zawsze popiera aborcję na żądanie i jeśli tylko będą mieli władzę to nie będą patrzyli na żaden "kompromis".
@@erasalams61 nie, ale jeżeli grupy pro-life chcą zakazu aborcji to najpierw muszą przekonać do tego większość społeczeństwa. Dopóki tylko 20% popiera zaostrzenie prawa aborcyjnego to wszelkie zmiany prawne to tylko umywanie rąk, zamiast podjęcie ciężkiej pracy od podstaw.
Pomimo że totalnie się nie zgadzam w kwestiach światopoglądowych, to bardzo szanuję takie rzeczowe podejście do dyskusji, tak bardzo inne od wszechobecnego hejtu i wyrzucania się wyzwiskami. Oby było więcej takich ludzi w Internecie. Chciałabym sprostować tylko jedną rzecz: tabletka po to nie jest tabletka wczesnoporonna. Tabletka po opóźnia wystąpienie owulacji, zagęszcza śluz, utrudnia dotarcie plemnikom do komórki jajowej, ale jeśli dojdzie do zapłodnienia to jest nieskuteczna. Nie ma żadnego wpływu na zarodek, ba, nawet poprzez zwiększenie gęstości śluzu pomaga się mu zagnieżdzić w macicy.
Mam takie same spojrzenie na tę sprawę jak Pan. Bardzo pięknie i logicznie Pan to przedstawił. Wstyd, że osoba świecka ma bardziej katolickie podejście niż ksiądz. Ksiądz, który mówi: lepiej się na to zgodzić bo może być gorzej... Na zasadzie Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Albo: zobaczcie, oni tak krzyczą to trzeba trochę im ustąpić. Nie, nie trzeba i nie można. Gdyby rodzice krzyczących myśleli tak jak oni to by ich na świecie nie było.
Świetne! Dzięki Tomku. Powiem szczerze, że jest to temat w którym moja "mądrość" się kończy. I powiem szczerze, argumentem "z Jana Pawła II" o.Szustak mnie zaczął przekonywać. A co najmniej podburzył moje do tej pory jednoznacznie przeciwne zakazowi prawnemu stanowisko. Dziękuję Ci za ratunek. :) Z Panem Bogiem
Przyłączam się. Ojciec Szustak zrobił mi wodę z mózgu i prawie mnie zmotywował do rewizji moich poglądów. Zwłaszcza tym niefortunnie użytym cytatem z JPII. Moje sumienie buntowało się. Z serca dziękuję za ratunek, logiczny, merytoryczny, odważny, bezkompromisowy, pełen taktu i spokoju. Ojciec Adam winien to uważnie obejrzeć, posłuchać i zastanowić się na przyszłość zanim wypowie się w tak ważnej kwestii, bo jego słowa traktowane są jak stanowisko Kościoła, wygłaszane ex catedra,, przez setki tysięcy ludzi..
Panie Tomaszu - rozumiem Pańskie zażenowanie - ale przecież pamiętamy, że lojalni powinniśmy być tylko wobec Jezusa i Jego Nauki. Dlatego - głowa - i Serce - do góry. BRAWO 💓🌹 NIE LĘKAJMY SIĘ - Z Bogiem.
@Azazello ty jesteś uprzedzony, zadając pytania nie masz na celu uzyskać odpowiedź, chcesz wykazać że wiara w Boga jest głupia, stąd takie komentarze zostawiasz...
Jak trochę gdzieś po drodze mój katolicyzm zgubiłem (ale nie wiarę), tak Ty Tomku jesteś jednym z nielicznych którzy są ogniwami trzymającymi mnie gdzieś na orbicie KK.
@@umts1025 Poza nielicznymi wyjątkami, hierarchowie KK do tego mnie zniechęcają. Zniechęca mnie do tego nawet sam papież i jego lewoskręt. Jak nastanie Sarah (na co mam wielką nadzieję) to się zastanowię.
@@pikway79 To jest tak jakbyś powiedział, że Bach to kiepska muzyka, bo głośnik trzeszczy. No odsłuch kiepski, ale muzyka epokowa. Tak z KK i tym co piszesz. Wracaj, bo tu dużo do zrobienia jest ;-)
Tylko wobec kradzieży jest konsensus społeczny, a tu duża część ludzi uważa, że człowiek jest człowiekiem dopiero po iluś tygodniach. Nie mówiąc już że wielokrotnie z rozmów z kobietami o rodzeniu dziecka z gwałtu, spotykałem się z agresją nawet u tych bardzo spokojnych - naprawdę nie sądzę że prawo przekona je do zmiany poglądu. Z tego wynika, że spowoduje to ostry konflikt wewnętrzny, jeśli ustanowi się prawo sprzeczne z poglądami tak dużej części społeczeństwa. Zgadzam się że prawo kształtuje obyczaje, ale widząc jakie napięcia wywołuje ten temat, skłaniam się ku temu, że do ustanowienia prawa w tym wypadku muszą być podwaliny obyczajowe, a ich początkiem musiałby być konsensus, co do tego czy aborcja od momentu poczęcia jest zabijaniem człowieka.
Pan się myli. Nawet co do kradzieży nie ma konsensusu. Chocby inflacja. Byc moze kilkanascie tysiecy ludzi w calej Polsce to rozumie, tak nas juz zajechali.
Problem też tkwi w tym, że są ludzie (często właśnie niewierzący) odrzucający ideę nadrzędnej, obiektywnej moralności - którą chrześcijanie utożsamiają z Bogiem - uznającej aborcję za takie samo zabójstwo jak w każdym innym przypadku. W związku z tym, wierząca większość, która chciałaby oprzeć ogólne prawo państwowe na tymże prawie moralnym, staje się dla takich osób wrogiem, gdyż z ich perspektywy moralność jest relatywna, więc z samej definicji zakazywanie im czegokolwiek jest ograniczeniem wolności (oczywiście wykluczając typowe mordowanie, kradzież, torturowanie, niewolnictwo etc., które są przez wszystkich zdrowych na umyśle ludzi uznane za złe). Dlatego też zgadzam się, że tylko poprzez siłę prawa może dokonać się stopniowa zmiana podejścia takich ludzi, co poskutkowało by między innymi malejącą ilością osób przyjmujących aborcję lub/i obecny kompromis za dopuszczalne, aż do całkowitego uznania jej za równą "typowemu" zabójstwu.
@@dawid797979 być może lepiej jakbym użył w porównaniu morderstwa, tak jak w filmiku, zamiast kradzieży. Zgadzam się :) Choć myślę, że tu strony z skrajnie odmiennymi poglądami można liczyć w milionach, więc brak konsensusu ma większe rozmiary. Jeśli dobrze rozumiem, że chodzi z tą kradzieżą o podatki, to wydaje mi się że będą potrzebne wyższe, jeśli weszłaby ustawa o całkowitym zakazie aborcji i państwo miałoby bardziej pomagać kobietom i dzieciom, choć może jestem małej wiary i za mało znam się na ekonomii :)
@@venet5024 w takim razie powinno się zdelegalizować zdrady małżeńskie. Nie no, to są trudne tematy, a ja na dziś je odpuszczam :) A i znam ludzi niewierzących, którzy mają logiczne moralne argumenty przeciw aborcji od poczęcia.
Pełna zgoda, daję MEGA lajka. Szanuję i cenię o. Szustaka za wiele innych rzeczy, ale w tym temacie się z nim nie zgadzam. Dodam jeszcze, że nawet jakby nie dało się od razu ustanowić właściwego prawa w kwestii aborcji to należałoby zmierzać do tego małymi krokami. A obecna władza oszukała wyborców i chowa głowę w piasek
@Azazello Czy wobec tego mordowanie ludzi narodzonych również powinniśmy zalegalizować? Bo jeżeli nie, to popieranie legalizacji aborcji na życzenie jest zwykłą hipokryzją i dyskutowaniem z faktem, że dziecko w łonie matki jest człowiekiem.
"Prawo kształtuje obyczaje" historia świata uczy że było raczej na odwrót, prawo owszem kształtuje obyczaje, ale to nie sprawi że dana osoba będzie tych obyczajów przestrzegać...najlepszym przykładem są Chrześcijanie, którzy przez wieki byli prześladowani również przez ustanowione prawa
Dla mnie nie ma kompromisów.....jest przykazanie - NIE ZABIJAJ !!!!i tego się trzymajmy a P. BÓG będzie błogosławił naszej OJCZYŹNIE POLSCE 🇵🇱 P.TOMASZU - dziękuję i gratuluję 👍😘
Co mogę napisać... zgadzam się w 100% z tym co powiedziałeś. Nic dodać, nic ująć. Mam dokładnie takie samo stanowisko w tej sprawie. I bardzo, z całego serca dziękuję Ci za ten odcinek. Mam nadzieję, że rozejdzie się jak najszerzej. Mnie również bardzo martwią i niepokoją ostatnie "wybryki" o. Szustaka, którego też zawsze lubiłem, zwykle fajnie się oglądało jego odcinki, było w nich dużo dobra, mądrości i wiary. Ale teraz najpierw to poparcie dla Hołowni (i to takie wręcz ostentacyjne), potem te niby przeprosiny, w których ojciec przeprosił w ogóle nie za to co powinien. No i potem jeszcze to. Poparcie dla tzw. kompromisu aborcyjnego. Czyli mówiąc wprost: publicznie wyrażone przyzwolenie na zło (i to jeszcze połączone z jednoczesnym wyrażeniem przekonania, że nie jest to nic innego jak właśnie zło. Czyste zło. W taki sposób można usprawiedliwić obowiązywanie każdego, dowolnie niemoralnego prawa. Bardzo mi się to nie podoba, że już nawet z wewnątrz Kościoła płyną takie głosy. Tym bardziej mam wielki szacunek dla tego co robisz i jeszcze raz dzięki za nagranie tego odcinka.
3 przypadki dla kradzieży kiedy traktuje się delikwenta łagodniej: - kiedy kradnie z powodu głodu - kiedy kradzież uratuje czyjeś życie (jak np w filmie "Znachor") - kiedy robi to ze względu na roztargnienie (dotyczy tylko wybranych)
Ależ argumentum ad absurdum. Ale np w przypadku zagrożenia życia matki aborcja, nawet bardzo wczesna, nim nawet rozwinie się mózg, powinna być karana? Czyli matka ma być skazana na śmierć? Jeżeli da się uniknąć krzywdy obu żywych istot, należy tę okazję wykorzystać, ale czy naprawdę w takiej sytuacji ktokolwiek poza samą matką ma prawo decydować?
@@jkbfl wszystko w porządku, i to powinien być taki wybór matki właśnie. Problem polega na tym, że często stwierdzenie, że aborcja jest nieetyczna (z czym się zgadzam) idzie w parze z poglądem, że powinna być przez władzę centralną odgórnie zakazywana (z czym się absolutnie nie zgadzam). Cieszę się, że konserwatywne środowiska są w stanie mówić o tym, że aborcja nie jest niczym fajnym. Jednak brzydzę się zaślepionymi wiarą we własną nieomylność konserwami twierdzącymi, że mogą o aborcji decydować za innych.
@@M1L0556 tego nigdy nikt nie proponował. Aborcja w stanie zagrożenia życia matki jest moralna, takze z katolickiego punktu widzenia. W ogóle trudno tu mówic o aborcji bo celem jest ratowanie swojego życia,a nie zabicie drugiego. Podobnie jest jak zabijesz kogoś w swojje obronie. Ale ponad 90% aborcji to aborcje eugeniczne- z powodu choroby dziecka
Sam doceniam działalność ojca Adama i bardzo dziękuję za ten film. Bo pokazuje on wg mnie "lepsze wyjście" z sytuacji aborcji i kompromisu aborcyjnego w Polsce.
Dlaczego zakazy w przypadku aborcji nic nie dają? Dlatego, że jak kobieta zajdzie w niechcianą ciążę, to idzie do lekarza który zajmuje się nielegalnie aborcja i nikt poza tą dwójka, czasem jeszcze ojcem dziecka o tym nie wie. Dziecko w łonie matki nie ma przecież na świecie swojej tożsamości. A nawet gdyby więcej osób wiedziało o tej ciąży to zawsze można powiedzieć że to było poronienie. Poza tym, prawo nie każe matek które dokonują aborcji tylko lekarzy. I doszlibyśmy bardzo szybko do absurdów, że każde poronienie byłoby badane pod kątem morderstwa.
Gdy byłam w ciąży w przychodni studenckiej pani dr za każdym razem pytała się ; usuwamy? Ciąża przebiegało prawidłowo i nie było żadnych zagrożeń dla dziecka i matki. Pani dr chciała po prostu na mnie zarobić w swojej prywatnej " lecznicy". Gdyby był zakaz aborcji mogłabym na nią złożyć skargę lub nawet podać do prokuratury.
Świetne podejście do tematu. Czytając komentarze również podpisuję się pod tym, że moja mądrość jest często niewystarczająca do poskładania pewnych rzeczy i ich wyartykułowania. Pozdrawiam gorąco i cieszę się, że całkiem niedawno natrafiłem na Twój kanał. Langustę śledzę już od dawna i wydaje mi się, że takie kanały mocno przyczyniają się do mojego wzrostu w wierze.
Dzień dobry! Zgadzam się z merytoryką filmów, są zawsze świetnie poprowadzone! Chciałabym tylko powiedzieć, że w słuchaniu przeszkadzają mi zawsze pauzy między słowami typu: "warto. zwrócić. uwagę. na..." - no po prostu drażni to moje uszy - poza tym super! Pozdrawiam!
Pojawiły się komentarze, które pozbawione prawdy i miłości są niesprawiedliwym atakiem w stronę ojca Adama Szustaka. Wzywam do zaprzestania takich zachowań. Jestem absolutnie przekonany, że o. Adam przedstawiając swój tok rozumowania nie myśli w kategoriach "politycznej agitki" za jakimkolwiek kandydatem. Nie jest też w mojej ocenie o. Adam żadnym "mącicielem", "złym prorokiem", "oszustem" i każde tego typu określenie jest w mojej ocenie bezpodstawne, krzywdzące i świadczy o nas samych, oceniających w ten sposób serce drugiego człowieka. Jestem przekonany, że intencje ojca Adama są i były dobre. Ojciec Adam z pewnością uważa, że droga, którą obrał w sprawie ochrony życia jest najlepsza i szczerze zmierza do uratowania jak najwięcej ludzkich żyć - jednocześnie podkreślając, że "może się mylić i zaprasza do dyskusji". Ja uważam, że obrana przez o. Adama droga do ochrony życia jest mniej "skuteczna" i starałem się to wyjaśnić w filmie - i również nie roszczę sobie prawa do posiadania wyłącznej prawdy. Również mogę się mylić. Pozbierałem argumenty "naszej" strony i wydają mi się one zwyczajnie bardziej racjonalne. Nie mniej, jestem przekonany o dobrych intencjach o. Szustaka. Nie chcę też nikogo pouczać ale wezwałbym nas wszystkich do roztropności i nieosądzania bezpodstawnie o. Adama o coś złego. O tę samą roztropność prosiłbym także w mojej sprawie. Bo ja, jak każdy z nas, nie raz, nie dwa ale sto razy zarówno w przeszłości jak i w przyszłości będę popełniał błędy. Z góry dziękuję za uszanowanie mojej prośby.
Panie Tomaszu... proszę o rzetelny materiał z cyklu JAK KOCHAĆ! Któż ma to pokazać światu jeśli nie naśladowcy Jezusa? W tej konkretnej kwestii, mógłby się ukazać materiał, o rzeczywistym stanie rzeczy (nie chodzi o wytykanie władzy braków), o upublicznianiu działalności stowarzyszeń „służących” dzieciom nienarodzonym i ich matkom, gdzie i jak konkretnie komuś pomóc. Czy to przed porodem (stowarzyszenia patologii ciąży), czy po (domy opieki, domy samotnej matki, okna życia)...kogo, jak i kiedy mogę wesprzeć, pocieszyć, podtrzymać, ochronić?Takie mam refleksje w ten wielki post... a reflektowania się, tozważania,stawiania siebie w prawdzie i odpowiedzialności, nauczył mnie miedzy innymi o. Adam. Obyczaje ostatnio kształtują...media:)(Szkoda, że nie ewangelia) niech Pan jako osoba medialna, pokaże osoby, które KOCHAJĄ...konkretnie-czynem!:) Bardzo to potrzebne:) z góry dziękuję! Z ogromnym szacunkiem pozdrawiam
Mam wrażenie, że się wszyscy strasznie zaplątaliście w tych swoich katolickich dogmatach. Przecież życie doczesne dla chrześcijanina nie jest wartością najwyższą a śmierć końcem życia. Sami głosicie, że śmierć jest początkiem nowego lepszego życia wiecznego. Więc się pytam czy pomoc komuś w uzyskaniu nowego i lepszego życia w niebie może być złem?
@@marekgebski3555 Mam wrażenie, że to pan strasznie zaplątał się w swoich ateistycznych dogmatach. To prawda, że życie doczesne nie jest dla chrześcijanina wartością najwyższą, ale odebranie komuś życia (i to nawet sobie samemu, o bliźnich nie wspominając) jest grzechem śmiertelnym. Zawsze w ostatecznym rachunku więcej traci ten, który grzeszy, niż ten, który z powodu jego grzechu cierpi. W tym przypadku - ten, który grzeszy (tj. ten, który życie odbiera) może stracić nawet życie wieczne.
@@muliercantatinecclesia5 Po pierwsze to ja nie jestem ateistą. Po drugie nie spodziewam się głębokie refleksji. Refleksja jest największym wrogiem wiary.
@@muliercantatinecclesia5 Również nie jestem pacyfistą. Smród palonych na stosach heretyków jest zapachem miłym Bogu - jak mawiał pewien inkwizytor.
Wielki SZACUNEK!
Dziękuję za odwagę i świetne podejście do sprawy!
Kształtujmy i prawo i obyczaje!
Dziękuję Mikołaju :)
Mamy dekalog czyli prawo mamy obyczaje chrzescijanskie , czy zauwarzyles brak efektu ?
Hej Michał, hej Tomek,
Czy nie wydaje się Wam, że to co mówi o. Szustak, to jest urzeczywistnienie słów Jezusa z Mt 10,16: „Oto ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie.”?
Bycie roztropnym w kwestii aborcji polega na tym, że „nie ruszamy” „kompromisu aborcyjnego”, aby ruchom aborcyjnym, które kiedyś, czy tego chcemy czy nie, dojdą do władzy w Polsce, nie dawać podstaw do próby, na zasadzie „odegrania się”, zliberalizowania warunków dopuszczalności zabijania dzieci nienarodzonych...
Pozdrawiam
@@adamgrzechowiak2071 Tomek juz odpowiedział w filmie, że raczej nie należy liczyć na to ze partie lewicowe zmienią swoje poglądy na aborcje i nie chodzi tu o żadne odgrywanie się. Oni i tak zliberalizują ustawę, bo mają to w swoim programie wyborczym.
U, film jest "Mikołaj approved"! Teraz jestem szczęśliwa! :D
Bogu niech będą dzięki za Ciebie Tomaszu, za ten niełatwy odcinek!
Czekałem na głos sprzeciwu wobec tej części słów ojca Adama i cieszę się, że zrobiłeś to ty i to najdelikatniej jak potrafiłeś, bo też bardzo szanuję ojca Adama za jego cenne słowa. Dzięki! :) Niech wam Chrystus błogosławi!
Sory że wklejam ten sam komentarz w dwa miejsca,ale to ważne. To o. Szustak w tej kwestii ma rację, a Samołyk się myli, a jego argumenty są nielogiczne i po prostu błędne. I bardzo łatwo tego dowieść. Otóż czy Tomek chce też zmienić prawo zgodnie z pozostałymi przykazaniami? Prawnie zakazać cudzołóstwa i wyznawania innych Bogów? Dlaczego chce uprawomocnić tylko dwa przykazania? I to nie te najważniejsze, bo przecież pierwsze jest najważniejsze. A już zupełnie fałszywy jest ostatni argument- to nie jest prawda, że każda kradzież jest prawnie zakazana- ścisła prawna definicja kradzieży nie zawsze pokrywa się z moralnym ujęciem kradzieży i można znaleźć wiele czynów, które są legalne, a które można by uznać za kradzież.
Fenomenem i pięknem idei katolickiej jest właśnie to,że polega na DOBROWOLNYM zmienianiu na lepsze dusz ludzkich,aby dostały się do raju,a po drodze oddziaływały dobrem na świat i dusze innych ludzi. Katolicyzm nie polega na PRZYMUSOWYM tworzeniu idealnego świata, bo to by był jakiś totalitaryzm.
@@rafaf.1257 dziękuję, bałem się że wszyscy bezkrytycznie tego przesłuchali. No bo jak ktoś mówi tak jak myślę to na pewno ma rację.
Rafał F. pewnie dlatego, że mordowanie dzieci godzi w podstawie prawo osoby ludzkiej i to tej najsłabszej, która sama się obronić nie może. Trudno będąc rozpalonym miłością Ducha Świetego godzić się na taką sytuację. Wydaje mi się, że zawieranie kompromisu w takich sprawach to nic innego jak postawa bycia letnim w sprawach wiary, co jednoznacznie ocenia księga Apokalipsy. Jeśli mamy mówić tak - tak, nie - nie to uważam, że jednoznacznie powinnismy się opowiedzieć tak za dobrem w tym wypadku życiem, nie za złem - zabijaniem dzieci. Co pomiędzy to od złego. Równie jednoznacznie Pan Jezus wypowiedział się w sprawie rozwodów, że to przez zatwardziałość serc wprowadzono takie prawo. Katolik powinien przestrzegać prawa Bożego, a szerzej wypełniać Wolę Bożą nawet jeśli prawa ludzkie pozwalają inaczej ale czy nie powinien dążyć do tego aby prawa ludzkie podążały za Wolą Bożą? Na koniec warto wspomnieć, że zgoda na zabijanie dzieci z podejrzeniem wad genetycznych to realizacja polityki hitlerowców w czystej postaci. Pierwsi chrześcijanie godzili się na prześladowania w imię prawdy. My dzisiaj godzimy się na kompromisy w imię świetego spokoju i źle pojętej wolności ale to państwo i jego prawo powinno bronić najsłabszych. Ja czułbym konflikt sumienia uważając, że nie można nikogo przymuszać by nie mordował.
Azazello otóż miał zwłaszcza ze składaniem ich w ofierze Molohowi.
Azazello miał o dlatego nie pozwalał Izraelitom łączyć się z plemionami pogańskimi aby nie przyjmowali ich zwyczajów i kultów.
Szczęść Boże Wszystkim ♡♡
Jak byś mógł to zrób jeszcze troche promocji Bosakowi, żeby miał jeszcze jakieś szanse
@@orsonkrennic9224 oki :) pomyślę
Daj Boże!
Kwachu witajcie towarzyszu, nie spodziewałbym się was tutaj
@@orsonkrennic9224 bosak jest cienki
Choć jestem fanem Ojca Szustaka nie bezkrytycznym bo z niektórymi jego spojrzeniami bym się nie zgodził i taką sprawą jest jego spojrzenie na tzw kompromis aborcyjny .Tutaj masz pełne moje poparcie i w zupełności się z tobą zgadzam
Ojciec Szustak bardzo mądrze wypowiada się o sprawach dotyczących wieczności, niezmiennych, niezależnie od tego w jakich czasach mają miejsce. Jednak gubi się, kiedy ma się wypowiadać o bieżących wydarzeniach.
Szustak nigdzie nie powiedział ze popiera jakiś kompromis - żeby nie było.
@@drboczek ale jest za tym żeby go zostawić, a to błąd, co wykazał autor filmiku. Cenię sobie i słucham często o. Szustaka ale uważam, że w kwestiach społecznych i politycznych jest nieco oderwany od rzeczywistości. Z drugiej strony, nie mam mu tego jakoś bardzo za złe, bo nie każdy musi śledzić niezależne media.
@@panbelmondo Ja uważam że rząd nie powinien się takimi sprawami zajmować - w formie jaka jest teraz. Ochrona życia owszem ale na poziomie medycyny - od tego jest etyka lekarska. Nikt z nas nie jest w stanie postawić się w sytuacji w jakiej muszą stawać zranione kobiety i nikt z nas nie ma prawa ich oceniać ani sądzić. Nie powinien tego robić również rząd, sąd, nikt. Tak uważam. A Adam Szustak... robi robotę, w dodatku bardzo dobrą i może i jest oderwany od rzeczywistości ale mi to nie przeszkadza - nie ma ludzi doskonałych a to przecież tylko człowiek.
My możemy głosić Ewangelię i modlić się.
@@drboczek "Ochrona życia owszem, ale na poziomie medycyny - od tego jest etyka lekarska". Ochrona mienia owszem, ale na poziomie społecznego zaufania - od tego każdy ma sumienie, żeby nie brać cudzej rzeczy.
Panie Tomaszu wyszło wspaniale. Dziękuję za te słowa.
jakiś komentarz w obecnej sytuacji?
Tak w ogóle świetny film Panie Tomaszu, widać u Pana autentyczne emocje i rzeczywisty sprzeciw a zarazem wielką miłość do drugiego człowieka i szacunek, popieram całym sercem. Pozdrawiam
Z pewnością nie widzę miłości do drugiego człowieka w tym filmie. Na pewno nie do matek, które nie zdecydowały się poświęcić swojego życia dla życia dziecka.
@@poleskapoleska3871 nikt nie każe wyrodnym matkom lub ofiarom gwałtu poświęcać się dla dzieci. Wystarczy, aby przestały je zabijać. Wiele rodzin czeka na adopcję, adoptowane są takze i chore dzieci.
@@malgosiasandecka Czas cię nauczy pokory.
@@tomjeery2741
Dokładnie o to chodzi,krew na rękach zmienia psychikę i odczlowiecza.Antyhumanizm jest jak bumerang-odbiera poczucie naturalnej radości i szczęścia z życia.
Dziękuje Panu za merytoryczną wypowiedź, bez emocji :)
Bardzo mądry, wyważony i merytoryczny filmik otwierający oczy na wiele kwestii. Argumenty, które bardzo mnie przekonują. Dziękuję! :)
Niech Pan Bóg błogosławi! Z modlitwą. Dziękujemy za cenne słowa.
Bardzo Pana szanuje i podziwiam za odwagę i trzeźwość umysłu. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję, Panie Tomku. Wczoraj właśnie słuchałam ojca Adama i już nie wiedziałam, co myśleć, bo kłóciło się to we mnie. Pan mi wiele rozjaśnił.
Z Panem Bogiem! Stoję po tej samej stronie, dziękuję!
Bardzo dziękuję Panie Tomaszu za Twój materiał. Według mnie więcej miłości i szacunku z Pana strony nie dało się w tym materiale zawrzeć.
Jeśli chodzi o podejście, to dziękuję za argumenty, bo ja także nie zgadzam się z ojcem Szustakiem w tej samej kwestii, ale niektórych przytoczonych przez Pana argumentów nie znałem.
Pozdrawiam :)
Świetny film! Dziękujemy.
Brawo! Dziękuję z całego serca za ten film, merytoryczny i kulturalny! Nie wyobrażam sobie jak ciężko jest podejmować taki temat... Wspieram modlitwą!
Mnie z„dołka wyciągnął” ks.Pawlukiewicz, a raczej Jego kazania.
Mnie również. Choć nigdy nie spotkałam Go osobiście.
Mnie także.
Bardzo dobry odcinek. Mam wrażenie, że kwestia aborcji została podniesiona przez o. Szustaka jako efekt pojawiających się filmików z Aby Johnson z jej wizyty w Polsce. Jak stwierdziła: nie ma kompromisów z diabłem.
A jeśli będzie dylemat ratować matkę czy dziecko?? Oboje są niewinnymi istotami. Kto podejmie decyzję?? Mąż? Lekarz? Ksiądz?
Ja odczytałem jako głos po udzieleniu wsparcia Hołowni, który jak wiadomo jest za utrzymaniem obecnego prawa aborcyjnego.
@@andrzejzborowski4920 to jest kwestią sumienia matki lub, jeśli jest nieświadoma, osoby decyzyjnej.
@@andrzejzborowski4920 ks. Szustak omówił tę sytuację w swoim filmiku, zreferował stan prawny i stanowisko Kościoła w tej kwestii. Pan Tomasz nie zakwestionował tego, bo to są fakty. Ta sytuacja nie budzi wątpliwości - ratuje się życie matki, chyba że ona sama zdecyduje inaczej, do czego ma prawo; tak zrobiły np Joanna Beretta Molla czy Agata Mróz Olszewska....
@@andrzejzborowski4920 przecież to było w filmie jak oglądałeś ?
Gdzie ja byłam jak mnie tu nie było? No gdzie? Petarda w każdym zdaniu! Błogosławię Cię człowieku!
Panie Tomku. Bardzo dziękuje za film pełen logiki i konsekwencji. Po obejrzeniu materiału czuje się jakbym wygrał potyczkę z "Zamętem", w którym próbuję znaleźć prawdę. Ojciec Adam nie raz już odnalazł drogę z błędów, wiec i teraz ufam ze mu się uda, że nie jest tylko kolejnym z hodowanych przez media celebrytów na rożne okazje ale jest prawdziwym człowiekiem. Dopóki żyje może się pomylić i dopóki żyje może się czegoś nauczyć. (Trzeba dać czas. Każdy go musi mieć, także ksiądz) Pycha dopada każdego skoro dopadła Aniołów. O. Adam jest wojownikiem. Będzie walczył. Dziękuję, ze dał mu Pan pomoc w tej walce. Dziękuje Panu Bogu za ten odcinek. Za inne też :)
Jestem wierzącą katoliczką i Jestem zwolenniczką rozsądnej antykoncepcji i dopuszczalności aborcji w przypadku poczęcia z powodu kazirodztwa i gwaltu, z powodu ciężkiej nieodwracalnej deformacji płodu i zagrożenia zdrowia i życia matki. Gdy dziecko poczęło się w następstwie przemocy i przestępstwa matka powinna mieć prawo do terminacji ciąży. Kobieta w Polsce powinna mieć swoje prawa tak jak to mają kobiety na Zachodzie. Tylko kobiety które to dotyczy osobiście mogą o tym prawie decydować a nie jacyś mężczyźni którym się wydaje że to oni stanowią o prawie. A zwłaszcza nie osoby związane z kościołem.
Naprawde swietny merytorycznie i bardzo wartosciowy odcinek. Dziekuje Panie Tomku!
Jak ja Pana szanuję za tę merytoryczność, stonowanie i sposób dyskusji. Mam nadzieję również dojść kiedyś do podobnych postaw w życiu.
Cieszę się, gdy widzę, że ma Pan coraz więcej subów i wyświetleń. W zalewie jutubowego ścieku i badziewia, miło posłuchać gotując/sprzątając/myjąc się/itd. człowieka operującego dobrą dykcją, logicznymi przemyśleniami i wiarą. Jest Pan genialny i chcę, żeby Pan to wiedział. Każdy głos widza powinien dawać Panu siłę do dalszego nagrywania. Pozdrawiam i z Bogiem.
Dodam : Najlepsze recenzje filmów w przestrzeni publicznej. Wybitne wyczucie sztuki i umiejętność mówienia o niej.
Pięknie. Merytorycznie, ze spokojem, rzeczowo. Panie Tomaszu, bardzo się cieszę, że jednak umiera Pan stosunkowo wolno. :)
Mam na, że O. A.Szustak obejrzy ten film, za który zresztą serdecznie dziękuję. Ubrał Pan precyzyjnie w słowa moje odczucia po obejrzeniu filmu Ojca Szustaka.
Tak to jest ten sposób dialogu, który mi absolutnie pasuje! Bardzo dobra wypowiedź z szacunkiem, mocne argumenty, uczciwa polemika! A emocje muszą być, bo bez nich to wszystko by było takie nieprawdziwe:) Dziękuje!
Na kompromis to ja mogę pójść w sprawie kto ma pierwszeństwo bezwzględne na pasach albo w sprawie palenia papierosów w miejscu publicznym.
Ale w sprawach mordowania dzieci, to mogę iść na wojnę nie kompromis.
Hussar Warrior - I TAK REAGUJE MĘSKI MĘŻCZYZNA Pozdrawiam - uspokojona, że są TACY 👍🌹💓
Zabawne to co pan pisze
@@kuruss4674 - dla kogo??!!...
To jaką karę przewidujesz dla kobiety poddającej się aborcji w wyniku gwałtu albo noszącej nieuleczalnie chory płód? Jak sobie wyobrażasz wprowadzenie takiego prawa we współczesnej Polsce?
@@kuba5966 - "współczesna" nie znaczy barbarzyńska. Proszę nie mylić postępu z dehumanizacją.
Wysiłek (czas, energię, fundusze,) należy włożyć nie w SABATY feminazistek i całą tę antyludzką propagandę - lecz w uświadamianie - że człowiek to nie genitalija - a miłość to nie seks. Na wychowywanie pokoleń w poczuciu ODPOWIEDZIALNOŚCI - a nie w upojeniu hasłem róbta - co chceta . I - naturalnie - w uczynieniu wszystkiego - aby Kobiety mogły godnie rodzić i wychowywać Dzieci. Także chore. To TAKŻE LUDZIE.
3:55 "To nie jest film pt. O. Adam Szustak vs Tomasz Samołyk"
Miniatura filmu:
:D Wiedziałem, że padnie ten "zarzut" :) Takie niestety wymogi RUclips'a. Gdybym umieścił po jednej stronie tłum z jednego stronnictwa, a po drugiej z drugiego to film bym "spadł", a tak jest nadzieja, że ktoś w niego kliknie. Pozdrawiam :)
@@SamolykTomasz Również ciepło pozdrawiam :)
Jakby po ziemi chodziło więcej Tomków Samołyków świat byłby piekniejszy
Wyobraziłem sobie właśnie kilka małych wersji pana Tomasza i to było urocze xD
Byłoby bardzo nudno
@@polakbiedaku Może nie nudno, ale faktem jest, że co za dużo to niezdrowo :(
@Azazello A tam, wtedy to umarłbyś z byle pierdoły i by Cię za byle pierdołę ubili :(
Kurczę ostatnio sobie myślałem „jakieś krótkie te odcinki robi Samolyk, kiedyś były dłuższe”.
A samołyk pomyślał: ,,ci widzowie to chyba dłuższe wolą" no i masz
grzes 1 hah tak było
Dzięki za ten film i za jasne opowiedzenie się za życiem. Czuję tak samo - argument o zemście zupełnie mnie nie przekonuje.
Cały czas nie wiem, czy dyskutujemy o zakazie aborcji eugenicznej, czy o całkowitym zakazie aborcji. Przyjmuję, że to drugie, a zatem zakazujemy aborcji eugenicznej, w przypadku gwałtu i dla ratowania zdrowia matki. A więc odpowiadając na główny argument w filmie:
Tu nie chodzi tu o jakąś tam władzę w Sejmie, tylko o społeczne poparcie. Te "siły" popierające aborcję wyjdą na ulicą i pokażą zgwałcone kobiety, które musiały urodzić, bo inaczej same zostaną nazwane przestępcami. Pokażą kobiety z ciężkimi chorobami, które musiały rodzić dzieci bez szans na terapię i umierające niedługo po porodach. Nic nie dadzą poszatkowane dzieci na banerach. Myślisz, że większość katolików nadal będzie bezkrytycznie popierać zakaz aborcji?
Nawet jeśli lewica doszłaby do władzy w Polsce, to duży społeczny sprzeciw wobec aborcji może mógłby coś zdziałać, ale najpierw musi ten sprzeciw zaistnieć. Całkowity zakaz aborcji tylko zradykalizuje społeczeństwo, z dużym prawdopodobieństwem przesuwając większość tych 50% popierających kompromis w stronę liberalizacji. Taka rzecz z całkowitym zakazem miała już miejsce w Ogrodzie Eden, ale z racji że zły działa wśród nas, zawsze znajdzie argument, by przekonać ludzi tak jak przekonał Ewę i Adama - obracając słuszny moralnie zakaz w chęć wyzwolenia się od opresji.
Prawo też nie zmieni obyczajów - przez lata komunizmu oszukiwanie Państwa było wręcz pożądane, bo okradaliśmy komunę. Minęło ponad 30 lat i co? Żaden przedsiębiorca nie powie Ci: "Ależ prawo podatkowe jest wspaniałe. Cieszę się, że rząd ściga każdego, kto próbuje oszukiwać na podatkach dla własnej korzyści". Oni sami bardzo chętnie oszukali by Państwo dla pieniędzy. Kierowcy jeżdżą bezpieczniej? Jakoś nie wydaje mi się, by było na drogach coraz mniej pijanych kierowców i zabitych pieszych. Myślisz, że każdy kierowca po suto zakrapianej imprezie, widząc pustą drogę, czy spiesząc się do pracy pomyśli sobie: "Nie będę niepotrzebnie narażać siebie ani innych"? Gdzie tam, na pewno jakoś się uda, policji nie ma i będę uważać. Skutki tego wszyscy znamy. Kto nie dostał nigdy w życiu mandatu i nie pomyślał sobie: "Po cholerę się czepiają, przecież nie robię nic złego." niech pierwszy rzuci kamieniem.
Dla jasności: JESTEM ZA ZAKAZEM ABORCJI EUGENICZNEJ I ZMIANAMI OBYCZAJÓW. A na koniec napiszę to, co pisałem pod filmami krytykującymi o. Szustaka: przeciwnicy aborcji nie chcą zmieniać obyczajów i prawa. Oni chcą zmieniać wyłącznie samo prawo i raz wjechać tym ustawowym walcem w ludzi, aby się nie narobić. Aby pójść do domu po przegłosowaniu w Sejmie ustawy o zakazie aborcji z myślą "Dobra robota przykładny Katoliku, wola Boża spełniona" - i na tym zakończyć swoją walkę. A obyczaje się nie zmienią, chyba że na gorsze. W ich miejsce przyjdą inni, ale mający większą siłę i argumenty, podczas gdy nie będzie nikogo, kto mógłby się im przeciwstawić.
A WIĘC ZMIENIAJMY OBYCZAJE!!! Współczując i wyjaśniając, a nie strasząc rozerwanymi dziećmi na banerach i oczekując że prawo zrobi wszystko za nas. Ja o. Szustaka zrozumiałem i wiem, że ze słowami Jana Pawła II chodziło mu o sytuację "liberalizacja - utrzymanie kompromisu". Wiem, że jest przeciwny aborcji, ale rozumie kruchość obowiązującego kompromisu. Więc może przestańmy wrzucać filmiki "Nie zgadam się z Szustakiem", "Szustaka popiera aborcję", "Szustak to fałszywy prorok i mąciciel", ale działajmy razem?
I dajcie w końcu spokój z tym Hołownią, fragment z filmu Szustaka został usunięty, a on zrozumiał swój błąd, co wyjaśnił w innym filmie. Mam wrażenie, że te wszystkie szczegółowe argumenty wyciągają przeciwnicy Szustaka, bo ten czasem wywiercił im dziurę w brzuchu burząc część ich wygodnego światopoglądu albo nazywając papieża Franciszka prorokiem ("No bo jak to tak, to przecież antychryst popierający homoseksualistów"). O. Szustak ma wielu przeciwników i będzie ich miał, bo dociera do tysięcy ludzi, a tam na pewno jacyś się znajdą. A przy tym jest tylko człowiekiem. Każdy może zostać źle zrozumiany mimo najszczerszych chęci.
I żeby nie było, że wymyślam sobie to wszystko - ja naprawdę rozumiem argumenty ich wszystkich: od przeciwników po zwolenników aborcji, od krytyków po zwolenników Kościoła, od przykładnych obywateli po pijanych kierowców. Mam w sobie naprawdę dużo empatii i współczucia, ale walczę, by trzymać się tego co jest moralnie właściwe, gdzie powiedzieć TAK, a gdzie NIE. I tą empatią zdarzało mi się czasami zasiewać niepewność w ludziach święcie przekonanych, że mają rację. Bez piętnowania, przy jednoczesnym nazywaniu pewnych rzeczy złem. A przynajmniej taką mam nadzieję.
W punkt
Zgadzam się z Panem.
W pełni sie zgadzam.
Jasne, najlepszy komentarz. Co innego eugenika a co innego oddanie życia czy zdrowia za nienarodzone dziecko. Nie wolno zmuszać kogoś do bohaterstwa. Gwałt to jeszcze inny problem. Ktoś w komentarzu spytał.'Co gorsze, gwałt czy śmierć?' głupie pytanie. Po gwałcie nierzadko dochodzi samobôjstwa, to może czasami śmierć zdaje się być wybawieniem.Jestem przeciwniczką aborcji,ale rozstrzygające jest własne sumienie.
Mądre słowa, myślę prawie tak samo. Prawie, bo nie wpadło mi na myśl, by zakazywać aborcji eugenicznej. Nie lepiej postawić na kompromis i jednocześnie zmieniać obyczaje? ... W aktualnej sytuacji, nie wiem czy znajdzie się jakieś rozsądniejsze wyjście. Każda decyzja dotycząca aborcji jest zła. 😞 Staram się rozumieć dwie strony, teraz dużo czytam, rozmawiam ze znajomymi księżmi by jakoś mnie naprowadzili na dobrą drogę. Jako wierząca jestem za tym, by zastosować sposób (rozmowy, wsparcie, pracę u podstaw - tu mam na myśli wolontariat, zbiórki funduszy nie tylko na składki inwestycyjne parafii) nie siłę. Proszę bardzo - przykładów zabrania prawa od 22.10.2020 jest pełno. Kontrargumenty osób przeciwnych mi ograniczają się do tego, że po prostu dziecko jest bezbronne, ma prawo do życia itp. (to otrzymuje kiedy ja pytam o to, co dana osoba zrobiłaby w danej sytuacji czy jest w stanie zaadoptować chore dziecko). Nie wiem, czy myślenie 0-1 w tym przypadku jest właściwe... Teraz dużo myślę o (jeśli chodzi o dziś) wolnej woli (danej od Boga) i prawie państwowym (głos ludu, demokracja). Wg mnie to już jest tak wymieszane i powiązane ze sobą, ze zdaje się, iż sami księża nie potrafią rozróżnić wolnej woli od prawa. I po prostu, jak ona/oni podejmie/ą decyzję o aborcji, pomimo moich starań o zmianę zdania, to to zrobi/ą, bo to jej/ich wola. Odbije się to na sumieniu, bez dwóch zdań, ale też nie można zostawiać nikogo samemu sobie... Trudne to wszystko.
Bardzo trafne i bardzo prawdziwe! Niestety.
Panie Tomaszu, dokładnie takie samo zdanie jakie Pan tu wygłasza, wyrobiłem sobie oglądając odcinek O Szustaka. Dzięki za ten materiał
Dziękuję za ten film ❤️
Bardzo dziękuję za ten odcinek!
Tomku, DZIĘKUJĘ
Dziękuję za piękna lekcję z prowadzenia dyskusji... Chylę czoła!
Funkcja wychowawcza prawa nie będzie realizowana gdy będzie panować przekonanie, że "to przecież święte prawo kobiet, a opresyjne prawo je ogranicza". Dlatego najpierw rozmowa i debata, a później zmiana prawa a nie odwrotnie... Poza tym tworzenie prawa i "wychowywania obywateli" to zalatuje autorytaryzmem
Bartosz Wojciechowski inny sposób zalatuje anarchizmem!
@@ReklawMWP anarchizm w żadnej mierze nie jest odpowiedzią na autorytaryzm. Ale chodzi o to aby przekonać drugą osobę przez argumenty (a bioetyczne argumenty za zakazem aborcji są silne) i nie trzeba się odwoływać jedynie do propagandowych haseł.
o tym samym pomyślałam i chciałam nawet napisać. według mnie, to bardziej prawo bierze się z obyczajów
Nic dodać, nic ująć.... Cieszę się, że jest na tej ziemi ktoś, kto tak pięknie ubiera w słowa moje poglądy 😊
"Poszukam tych, co mają moje poglądy, bo po co słuchać innych - ja nie mogę się przecież mylić."
Jak widać teraz, to ojciec Szustak miał więcej racji ;)
Przemyśl swoje życie.
@@92000 mocna parafraza mojego komentarza pod filmem 🤔. Dla Twojego spokoju dodam, że mam w zwyczaju słuchać innych głosów nie tylko w kwestii kompromisu aborcyjnego, ale w każdym innym temacie, który mnie w jakikolwiek sposób nurtuje. Robię to właśnie DLATEGO, że mogę się mylić 😁. Tutaj, najzwyczajniej z świecie zgadzam się z Tomkiem Samołykiem🤸
Kto ogląda po wyroku TK?
Ja, i uważam że słowa Ojca Szustaka sprawdziły się doskonale, dziś strajkujące kobiety chcą pełnej aborcji...
Ja, i jak widać, nie pan Tomasz, tylko o. Adam potrafił przewidzieć przyszłość naszego kraju. Niestety kompromis aborcyjny nie dotrwał do końca rządów PIS. I tak, prawo odwetu jak najbardziej działa, "dzięki" próbom zaostrzenia przepisów takie organizacje jak np. Aborcyjny Dream Team działają coraz sprawniej i w ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło do znacznie wiekszej ilości przerwanych ciąż, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Liczba apostazji też wzrosła, więc najwyraźniej zmierzamy w kierunku Irlandii. Osobiście się cieszę. Sztywne prawo " chroniące " życie chroni wszystkich z wyjątkiem kobiet. Rozumiem, że pan Tomasz w sytuacji zagrożenia życia swojej żony z powodu ciąży bez mrugnięcia okiem pożegnałby ją w ramach całkowitej ochrony życia. Pozdrawiam serdecznie
@@anyonena2410 gdyby żona zechciała walczyć o życie dziecka, miałby to przyjąć. Choć proszę wrócić do przesłuchania 1 części wypowiedzi o. Szustaka, która tu została poparta, więc nie wiem, po co tu pisać takie rzeczy.
Nie chodzi o ograniczanie praw kobiet, chodzi o ochronę życia ludzkiego, które się już zaczęło.
Gdyby jednak TK nie orzekł jak orzekł i nie zaczęło by się chronić osoby podejrzane o choroby, to nadal takie zabijanie, często zdrowych dzieci, byłoby coraz dalej rzeczą normalną i powrzechną. Głupio twierdzić, że nie mówmy, że zabijanie drugiej osoby jest złe, bo ze względu na to morderstw będzie więcej albo że nie mówmy, że kradzież jest złem, bo kradzieży stanie się więcej. Kobiety też są ofiarami aborcji. Jeżeli nie ze względu na psychikę, to ze względu na zdrowie fizyczne kobiety. Życie ludzkie po opublikowaniu wyroku jest chronione prawnie, więc więcej tych osób będzie miało szansę się urodzić i godnie umrzeć, a nie wylądować w koszu na śmieci.
Prawnie mamy prawo do życia i naturalnej śmierci, a faktem naukowym jest, że życie ludzkie zaczyna się w momencie poczęcia, więc nie ograniczajmy tych praw ludzi poczętych.
Tyle w temacie.
@@TheWaitingForTheSun wśród nich są takie, którym od zawsze o to chodziło, to nie znaczy, że mamy przestawać walczyć o ochronę życia ludzkiego od poczęcia po naturalną śmierć
@@anyonena2410 a apostazja człowieka (często) oznacza, że nie był on w kościele ze względu na Jezusa. Nie poznał Jego.
Cenię Twoje działanie Tomku. W słowach jest moc i wykorzystujesz to pozytywnie. Amen (tak mówi moja pozytywna emocja )
Podoba mi się jak dyskutują osoby o, z pozoru, identycznych poglądach, ale zastanawiają się nad szczegółami danego zagadnienia. Wtedy mam wrażenie jakby dana sprawa coraz bardziej zmierzała do osiągnięcia perfekcyjnego rozwiązania.
W UK poszłam do lekarza internisty, aby 'zglosic', że jestem w ciąży (tutaj nie ma ginekologow w przychodniach zdrowia). Pierwsze pytanie jakie usłyszałam, to czy chce usunąć ciążę. Zamurowało mnie. Gdy po urodzeniu dziecka poszłam na kontrolę to nikt mi nie sprawdził szwów tylko dostałam wykład na temat antykoncepcji. Mam nadzieję, że w Polsce nigdy nie doczekamy takiej opieki zdrowotnej.
Wygląda na to, że ciąża dla nowoczesnego człowieka to niedogodność, którą można szybko i łatwo usunąć i żyć dalej bez żadnej refleksji...
Ja tez mam taka nadzieje.
Pan Samołyk dużo dobra robi napewno się pomodlę za niego.
Tomaszu dziękuje za odcinek. Dobrze, że jesteś!
Panie Tomaszu, kompletnie się z Panem nie zgadzam w kwestii aborcji (jestem ateistką), ale szanuję sposób, w jaki przedstawia Pan swoje argumenty. Z tego powodu często sięgam po Pana filmy i bardzo chciałabym, żebyśmy wszyscy - mimo odmiennych poglądów - dyskutowali właśnie w ten sposób - uprzejmie i racjonalnie. Gratuluję i pozdrawiam :)
Najwyraźniej nie zgadzamy się w sprawie aborcji, ale jest Pani chyba pierwszą osobą z przeciwnej strony, którą czytam, która zadała sobie trud zapoznania się z argumentami drugiej strony i w tak grzeczny sposób o tym informuje - szacunek!
Bardzo spodobało mi się zakończenie. Wchodzenie z kimś w polemikę nie wyklucza wdzięczności.
Dziękuję bardzo, super odcinek. Tomaszu nie przepraszaj bo nie masz za co🙆♀️
O tym samym pomyślałam. Mi jest smutno, że o. Adam skręca powoli w niedobrą stronę....a znam go sprzed lat, więc tym bardziej mi przykro. I mimo że młodszy i nie teolog, ale pan Tomasz jednak dużo mądrzejszy w tym przypadku. Nie może Pan, Panie Tomku przepraszać, że ma Pan w czymś rację. I ani przez chwilę nie dało się wyczuć w Pana głosie jakiegoś nawet gniewu, więc spox :)
Ja również odczuwam pewne zażenowanie...
Jednak lojalność winniśmy tylko Jezusowi.
Bądźmy czujni - ale ufni.
Z Bogiem.
Ojciec Szustak, którego lubię i szanuję, tym razem zrobił mi wodę z mózgu i prawie mnie zmotywował do rewizji moich poglądów, wbrew buntującemu się sumieniu.. Dzięki za ratunek :)
Szacunek i podziw dla Ciebie za niezbitą logikę, odwagę, bezkompromisowość, spokój, kulturę i wielką klasę! Dziękuję że jesteś ❤
Nikt nie robi wody z mózgu, po prostu myśli realistycznie. Nie dacie rady żadnym sposobem zaostrzyć prawa aborcyjnego, kompromis jest najlepszym społecznie i politycznie wyborem. Poza tym, na kogoś trzeba głosować, a nikt sensowny za zaostrzeniem się nie opowiada. Zostaje więc głosowanie za kompromisem.
Czy ta rewizja poglądów jest czymś złym?
Ten człowiek specjalizuje się w robieniu wody z mózgu.
o. Adam stwierdził jedynie, iż aborcja jest zła(analizując krótko nasz stan prawny) a kompromis aborcyjny zapisany w polskim prawie jest tym na co nas w tym momencie stać. Mamy pewne realia i już. Prawa nie zmienimy(możemy próbować) ale zmieniajmy myślenie bo to może kiedyś zaowocuje zmianą prawa lub choćby utrzymaniem tego co mamy dziś- bo wcale nie jest powiedziane, że mamy to raz na zawsze(bywało już gorzej).Jak przy kościele mam listę do podpisania listę poparcia dla projektu zaostrzającego prawo aborcyjne to ją podpisze ale nie wierzę, że to coś da.
@@aga8414 cóż za piękny slogan. Niestety nie taka jest rzeczywistość jak widać. Ma Pani do wyboru dwóch kandydatów, jeden jest tragiczny w każdej możliwej kwestii, ale chce wyeliminować aborcje zupełnie. Drugi jest za kompromisem aborcyjnym i jest świetny w pozostałych kwestiach. Kogo Pani wybierze? Jeżeli pierwszego, to nakłaniam do zrewidowania poglądów.
wow! szacun za ten film. takich ludzi jak Pan nie ma dziś wielu , ludzi którzy potrafią konkretnie stanąć po stronie prawdy .
Dziękuję Ci. Argument prawo->obyczaje trafił do mnie w 100%. Pozdrawiam, Szczęść Boże.
Prawo kompromisu aborcyjnego to nie przyzwolenie na śmierć jak mówisz w 22:00 lecz rozsądkowe zezwolenie na rozpatrzenie dylematów moralnych przez jednostki znajdującej się u zwrotnicy na torach. (dylemat wagonika) Czemu Bóg zezwala na tego rodzaju sytuacje? Tak czy owak, są one złe, a jako ludzie obdarzeni przez Boga rozumem, musimy podjąć jakąś decyzję. Używając każdej z możliwych umiejętności moralnych należy zadbać o matkę i dziecko i chronić życie. Prawne zmuszanie do podejmowania tylko jednej decyzji w takich sytuacjach to (moim zdaniem) pycha. Oczywiście innym tematem jest kwestia nadużywania tego prawa w celach morderstwa dzieci niepełnosprawnych. Jeszcze innym - że zakaz absolutny spowoduje, że do aborcji będą dopuszczone najbogatsze kobiety.
W "O duchu praw" Monteskiusz zaznacza przy pomocy wielu przykładów, że to obyczaje tworzą prawo.
Bardzo wiele moich znajomych jest za tym całym piekłem kobiet, aborcją,a ja mam problem by dyskutować bo brakuje mi argumentów, sensownych argumentów, a wiadomo że zawsze ciężej jest bronić.
Sporo dało mi do myślenia porównanie z kradzieżą najmniej jednak nie mam pomysłu jak reagować na tego typu argument:
Matki muszą rodzić bardzo mocno zdeformowane płody, często martwe i nie mają prawa do ich usunięcia tylko przez dłuższy lub krótszy czas muszą chodzić z nimi w sobie, przeżywać wiele cierpienia by koniec końców wydać na świat martwe, zdeformowane dziecko nie przypominające człowieka i wyglądające tak przerażająco, że nawet pielęgniarki słabną na taki widok.
Zdaje sobie sprawę, że jakie przypadki to zdecydowana mniejszość bo większością faktycznie są osoby z zespołem Downa ale mam wrażenie, że obrońcy życia argumentują zakaz aborcji wskazując tylko na osoby z zespołem Downa,a zwolennicy aborcji wskazują tylko te skrajne przypadki deformacji przez co argumentacja się wymija i ja np nie mam pomysłu jak obronić zdanie w momencie przytoczenia argumentu zdeformowanego płodu...
Kolejna kwestia co z osobami, które kochają dzieci, mają jedno i ogólnie są dobrymi rodzicami ale jednocześnie chcą aborcji jeśli jest szansa na chore dziecko. Mówiąc im, że nie nadają się na rodziców skoro chcą usuwać potencjalnie chore, mija się z prawdą bo już są rodzicami.
Z drugiej strony zależy nam na demografii i jeśli powiemy żeby nie rodzili dzieci skoro nie biorą pod uwagę szansy na urodzenie chorego dziecka to przestaną chcieć rodzić jakiekolwiek....
Ehhh trudny temat, brakuje mi gdzieś mądrości do tego, a coraz ciężej dokopać się do fajnych materiałów obrońców życia z dobrymi argumentami...
No i wielki smutek mnie ogarnia gdy widzę jak to wszystko wskakuję i kolejni moi, szczególnie bliżsi, znajomi wrzucają na swoje profile hasła aborcyjne. Czuję się też trochę osamotniony i bez wsparcia w temacie obrony.
Zdrowia kochani i wszystkiego dobrego
Mam podobnie. Trzymaj się 🤗
Polecam zatem zmienić swoje przekonania. To nie jest żaden powód do smutku. Co najfajniejsze, nie musisz przy tym nawet pochwalać samej aborcji ;)
Jestem matką dwójki dzieci i z trzecim jestem w ciąży. Pierwsze ma lekki stopień niepelnosprawnosci, który ma przesłanki genetyczne, kocham moje pierwsze dziecko i przy terapii jest takim samym człowiekiem jak inne (jest cudowny), drugi zdrow, chciałam trzecie (czwarte) bo poronilam poprzednia ciążę. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i to nowe dziecko zakryje mi stratę tego poronienia. Gdybym miała chore dziecko pozwoliłabym na wolę Boga czyli walczylabym o jego życie ale bym go nie zabiła. Problemy to próba siebie jako człowieka. Chore dziecko jeśli nie miałoby szans na przeżycie to nie przeżyje ale ja wtedy nie dokładam ręki do tego tylko tak miało się stać. Walczyłam, zrobiłam co mogłam i sprawdziłam się jako czlowiek/matka nie zabilam dla wygody swojej. Dla mnie takie jest wyjście z sytuacji. Dowiemy się czy dziecko faktycznie nie miało szans na życie, gdy się urodzi a o traumie można mówić także w trakcie ciąży nie tylko po porodzie bo widząc inna kobietę z dzieckiem będziemy i tak myśleć o tym nienarodzonym, to żadne skrócenie cierpienia. Każdy płacz dziecka rani kobietę czy to poronienie czy aborcja ze "słusznych wskazówek" nawet jeśli tego nie chciała do końca. Te kobiety co strajkuja nie urodza tylu chorych dzieci, może tylko mały procent, to wyładowanie się. Bunt dotyczy glownie władzy, a niektórzy chcą się poszarpac kimś (faceci).
Tylko Konfederacja jest gwarantem ochrony życia od poczęcia.
Przy mordowaniu niewinnych nie ma mowy o jakimkolwiek kompromisie!
@Antek Policmajster ale wtf czemu mamy sądzić o tym jakie będzie dziecko w przyszłości
@Antek Policmajster A skąd ta wiedza o inteligencji i samoswiadomosci świni.
@Antek Policmajster gdyby przyjąć twoją przewrotną argumentację, to tak, owszem, aborcja Hitlera jako płodu byłaby zabiciem niewinnego człowieka.
Jeżeli natomiast porownujesz "świadomość" świni i noworodka, czy płodu i jest to dla Ciebie argument za aborcją, to wybacz ale równie dobrze można by dyskutować na temat, że ponieważ delfiny są inteligentniejsze od ludzi to należy anihilowac cały rodzaj ludzki i zrobić przestrzeń delfinom... Całkowite wzięcie w nawias zdrowego rozsądku na pewno nie jest merytorycznym argumentem.
Życie jest dla niektórych nieco bardziej skomplikowane niż 10 przykazań i też chcę aby było to szanowane
@Antek Policmajster Oczywiście, szlachtowanie świni jest mordowaniem niewinnej, niezależnie od jej inteligencji.
Według mnie, głównym problemem pojawiającym się w przypadku ograniczenia aborcji jest brak wystarczającego wsparcia dla kobiet i rodzin, które miałyby się podjąć trudu ciąży i opieki nad dzieckiem. Póki nie ma wystarczającego wsparcia, skazujemy kobiety w już ciężkiej sytuacji, na jeszcze większy heroizm - na który nie każdy (a pewnie nawet mniejszość) jest gotowa.
Zgadzam sie w 100%
Brawo! To jest również mój głos. Dziękuję Tomaszu!
💔
Dzięki Tomasz za kolejny racjonalny i pełen miłości bliźniego komentarz. W zalewie ciągłego antagonizowania katolików TRZEBA aby katolicy odpowiadali na to ich największym przymiotem jakim jest miłość. Bo (mówiąc językiem genetycznym ) cechą dominującą u katolika powinna być miłość bliźniego.
Bóg zapłać Tomku za wszystko co robisz i serdecznie Cię pozdrawiam.
Kilka dni temu z bólem serca odsubskrybowalam 'langustę'. Ojciec Adam mam wrażenie ze rozmiękcza swoje poglądy aby wpasować się do wspolczesnego świata, nie mówiąc o tym ze włączam film dla treści a słucham o szukaniu kawy i narzekanie na wczesne wstawanie aby zwiedzać najciekawsze zakątki świata. Szkoda, bo lata temu te konferencje były doskonałe i pomogły wielu osobom.
Też ze smutkiem zaobserwowałem zmianę w postawie o. Szustaka.
Ja również odebrałam subskrypcję. Niczego mi nie brak. To potwierdzenie słusznej decyzji.
Są Doskonali i Odważni, Bezkompromisowi Kapłani.
Szczęść Boże 🌹
@@PrzemyslawPakos - Dziękuję👍🌹🌹🌹
A ja juz dawno temu, kiedy stwierdzil “jakbym czasem z baba w lozku wyladowal”. Ks. Glas sie nie myli, jest falszywym prorokiem
Bardzo trafne, argumenty, dużo spokoju, pokazał Pan, że można argumentami dyskutować. Zwrócił Pan moją uwagę na fakty, które umknęły mi, albo których nie zauważyłem wcześniej oglądając film O. Adama. Myślę, że Pana przedstawienie sytuacji jest bliższe Ewangelii. Dziękuję.
Dzięki, że na początku odesłałeś do filmu Szustaka. Zapoznałam się z tym odcinkiem o teraz przystępuję do oglądania Twojego.
Dziękujemy Tomek za Twoje filmy!
No i okazało się, że zadaniem kandydata Hołowni nie jest robienie zamieszania w polityce, a w Kościele. Szkoda :(
Jakiś przykład?
jak masz inne zdanie polityczne od innych to jesteś skreślony w ich oczach , wszystko co zrobisz nawet pozytywnego będzie złe . Polecam podcast Rock i Borys oni rozmawiali o tej sytuacji
@@tozalezy3906 Patrz na owoce!
Myślę, że powinniśmy wrócić do tematu. Mamy zmianę władzy (co mnie osobiście jako katolika, bardzo cieszy) i większość zawiązującej się koalicji, ma na swoich sztandarach, wypisane hasła liberalizacji dostępu do aborcji. Niestety te trzy lata spowodowały wzrost nastrojów lewicowych. I niestety jest to wynikiem (w pewnej części) zachowania PIS-u. PO czy wcześnie KO nie była tak radykalna te trzy lata temu. Chyba niestety O. Adam miał jednak rację...
19:50 "Wczorajsze prawo dzisiejszym zwyczajem"
Jest Pan niezwykłym człowiekiem. Niezwykłym. I trzeba mieć zła wolę żeby dopatrzyć się ataku na o. Adama. Podziwiam. Szacunek.
@Azazello Zawsze mnie dziwi czemu ktoś pisze takie komentarze. Słuchasz tego w jakim celu? A może wcale nie słuchasz tylko demonstrujesz swoją niechęć. Tak czy owak, nikt o zdrowych zmysłach marksistami się nie przejmuje. A tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Czy dzisiaj również uważasz, że zmiana kompromisu aborcyjnego nie wywoła nagłej reakcji domagającej się aborcji na życzenie?
o. Szustak 8-msc temu świetnie przewidział to co się dzisiaj dzieje. Osobiście nie podoba mi się co PiS robi i niepotrzebnie ktokolwiek ruszał tą sprawę. Przez to największa grupa pro-aborcjonistów wymieszała się z resztą społeczeństwa, które jest bardzo podzielona względem ideologicznym. Boję się, że spora częśc tej "reszty społeczeństwa" nie jest świadoma, iż reprezentanci Strajku Kobiet, walczą o pełną legalizację aborcji, z czym się kompletnie nie zgadzam. Dlatego na strajku byłem dokładnie 0 razy, zgadzam się że PiS należy odsunąć, ale sumienie nie pozwala mi chodzić na ten Strajk, mając w świadomości fakt, że pod fasadą "terroru kobiet" kryje się dalekoidąca liberalizacja aborcji :(.....
Tak schowajmy glowy w piasek, bo się boimy co może się stać w szemranej przyszlości przez nasze staniecie po stronie dobra. No sory, to też nie zgadza się z odwagą Chrystusa i jego ciagłym "nie lekajcie się".
@@erasalams61 rozumiem, że dla Ciebie "nie lękajcie się" jest zaproszeniem do bezmyślnego kompulsywnego zachowania, które mimo szlachetnych pobudek przynosi pyrrusowe zwycięstwo? Dlaczego nie rozumiesz tego jako zachęty właśnie do logicznych działań i otuchy do podejmowania trudnych decyzji, które w ogólnym rozrachunku będą mniej szkodliwe? Pod tak bardzo wyrwane z kontekstu "nie lękajcie się" możesz podpiąć i usprawiedliwić każdą akcję.
Czy stoisz po stronie dobra dowiesz się dopiero, kiedy Twoja decyzja wyda owoce, i jeżeli będą zgniłe, to po prostu się myliłeś, byłeś krótkowzroczny lub zaślepiony.
@@kamamila4258 skoro owocem popierania kompromisu jest śmierć dzieci, które urodziłyby się i żyły, to nic więcej Ci tutaj nie muszę pisać. Lewica od zawsze popiera aborcję na żądanie i jeśli tylko będą mieli władzę to nie będą patrzyli na żaden "kompromis".
@@erasalams61 nie, ale jeżeli grupy pro-life chcą zakazu aborcji to najpierw muszą przekonać do tego większość społeczeństwa. Dopóki tylko 20% popiera zaostrzenie prawa aborcyjnego to wszelkie zmiany prawne to tylko umywanie rąk, zamiast podjęcie ciężkiej pracy od podstaw.
Pomimo że totalnie się nie zgadzam w kwestiach światopoglądowych, to bardzo szanuję takie rzeczowe podejście do dyskusji, tak bardzo inne od wszechobecnego hejtu i wyrzucania się wyzwiskami. Oby było więcej takich ludzi w Internecie. Chciałabym sprostować tylko jedną rzecz: tabletka po to nie jest tabletka wczesnoporonna. Tabletka po opóźnia wystąpienie owulacji, zagęszcza śluz, utrudnia dotarcie plemnikom do komórki jajowej, ale jeśli dojdzie do zapłodnienia to jest nieskuteczna. Nie ma żadnego wpływu na zarodek, ba, nawet poprzez zwiększenie gęstości śluzu pomaga się mu zagnieżdzić w macicy.
kochamy i przytulamy i popieramy w 100%
Dziękuję! Obiecuję, że odpiszę na maila ale ciężki czas ostatnio. Pozdrowienia dla męża!
@@SamolykTomasz spooookooojnieeee 😁 wiemy jak jest! Mąż dziękuje 😁
Dziękuję, tego mi i myślę, że też innym było potrzeba.
Super, że jesteś!
Prosto w punkt. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Dziękuję panie Tomaszu.
Ukształtujmy RAZEM ten świat na obraz i podobieństwo BOGA!
@Azazello
Nie koniecznie... Próbujmy, dobrym słowem i modlitwą...
@Azazello
Tak.., również znam Takiego Boga..., ale również i Takiego
J15, 9 - 17
@Azazello
A Pan Bóg i tak Cię kocha!
Pozdrawiam.
Dziękuję za spokojną dyskusję. Bez agresji.
Łysy Katolik vs Łysy Katolik.
Mam takie same spojrzenie na tę sprawę jak Pan. Bardzo pięknie i logicznie Pan to przedstawił. Wstyd, że osoba świecka ma bardziej katolickie podejście niż ksiądz. Ksiądz, który mówi: lepiej się na to zgodzić bo może być gorzej... Na zasadzie Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Albo: zobaczcie, oni tak krzyczą to trzeba trochę im ustąpić. Nie, nie trzeba i nie można. Gdyby rodzice krzyczących myśleli tak jak oni to by ich na świecie nie było.
Świetne!
Dzięki Tomku. Powiem szczerze, że jest to temat w którym moja "mądrość" się kończy. I powiem szczerze, argumentem "z Jana Pawła II" o.Szustak mnie zaczął przekonywać. A co najmniej podburzył moje do tej pory jednoznacznie przeciwne zakazowi prawnemu stanowisko.
Dziękuję Ci za ratunek.
:)
Z Panem Bogiem
Przyłączam się. Ojciec Szustak zrobił mi wodę z mózgu i prawie mnie zmotywował do rewizji moich poglądów. Zwłaszcza tym niefortunnie użytym cytatem z JPII. Moje sumienie buntowało się. Z serca dziękuję za ratunek, logiczny, merytoryczny, odważny, bezkompromisowy, pełen taktu i spokoju. Ojciec Adam winien to uważnie obejrzeć, posłuchać i zastanowić się na przyszłość zanim wypowie się w tak ważnej kwestii, bo jego słowa traktowane są jak stanowisko Kościoła, wygłaszane ex catedra,, przez setki tysięcy ludzi..
Ja właśnie miałam podobnie, nie wiedziałam już co myśleć. Bardzo dziękuję
Kochani - jest nas więcej. W GÓRĘ SERCA.
Również te maleńkie.......
Panie Tomaszu - rozumiem Pańskie zażenowanie - ale przecież pamiętamy, że lojalni powinniśmy być tylko wobec Jezusa i Jego Nauki. Dlatego - głowa - i Serce - do góry.
BRAWO 💓🌹
NIE LĘKAJMY SIĘ - Z Bogiem.
@Azazello - przecież to jest to samo! Lojalność wobec Boga i Jego Praw - to najpiękniejszy przejaw lojalności wobec Bliźniego!
Dokładnie
@Azazello nie zrozumiales kontekstu
@Azazello ty jesteś uprzedzony, zadając pytania nie masz na celu uzyskać odpowiedź, chcesz wykazać że wiara w Boga jest głupia, stąd takie komentarze zostawiasz...
@@Ka_wo_wo - tak Kazimierzu - słuszna uwaga - dlatego nie odpowiadam - to bez sensu. Pozdrawiam Roztropnego👍👏🌹
Jak trochę gdzieś po drodze mój katolicyzm zgubiłem (ale nie wiarę), tak Ty Tomku jesteś jednym z nielicznych którzy są ogniwami trzymającymi mnie gdzieś na orbicie KK.
Chodź do środka, jest bomba!
To chyba jednak Jezus trzyma Cię na orbicie - posługując się Tomaszem - jak kołem ratunkowym😉😃
Wracaj do domu. W kk jest git!
@@umts1025 Poza nielicznymi wyjątkami, hierarchowie KK do tego mnie zniechęcają. Zniechęca mnie do tego nawet sam papież i jego lewoskręt.
Jak nastanie Sarah (na co mam wielką nadzieję) to się zastanowię.
@@pikway79 To jest tak jakbyś powiedział, że Bach to kiepska muzyka, bo głośnik trzeszczy. No odsłuch kiepski, ale muzyka epokowa. Tak z KK i tym co piszesz. Wracaj, bo tu dużo do zrobienia jest ;-)
Tylko wobec kradzieży jest konsensus społeczny, a tu duża część ludzi uważa, że człowiek jest człowiekiem dopiero po iluś tygodniach. Nie mówiąc już że wielokrotnie z rozmów z kobietami o rodzeniu dziecka z gwałtu, spotykałem się z agresją nawet u tych bardzo spokojnych - naprawdę nie sądzę że prawo przekona je do zmiany poglądu. Z tego wynika, że spowoduje to ostry konflikt wewnętrzny, jeśli ustanowi się prawo sprzeczne z poglądami tak dużej części społeczeństwa. Zgadzam się że prawo kształtuje obyczaje, ale widząc jakie napięcia wywołuje ten temat, skłaniam się ku temu, że do ustanowienia prawa w tym wypadku muszą być podwaliny obyczajowe, a ich początkiem musiałby być konsensus, co do tego czy aborcja od momentu poczęcia jest zabijaniem człowieka.
Wina durnego, "wyzwolonego" Feminizmu
Pan się myli. Nawet co do kradzieży nie ma konsensusu. Chocby inflacja. Byc moze kilkanascie tysiecy ludzi w calej Polsce to rozumie, tak nas juz zajechali.
Problem też tkwi w tym, że są ludzie (często właśnie niewierzący) odrzucający ideę nadrzędnej, obiektywnej moralności - którą chrześcijanie utożsamiają z Bogiem - uznającej aborcję za takie samo zabójstwo jak w każdym innym przypadku. W związku z tym, wierząca większość, która chciałaby oprzeć ogólne prawo państwowe na tymże prawie moralnym, staje się dla takich osób wrogiem, gdyż z ich perspektywy moralność jest relatywna, więc z samej definicji zakazywanie im czegokolwiek jest ograniczeniem wolności (oczywiście wykluczając typowe mordowanie, kradzież, torturowanie, niewolnictwo etc., które są przez wszystkich zdrowych na umyśle ludzi uznane za złe). Dlatego też zgadzam się, że tylko poprzez siłę prawa może dokonać się stopniowa zmiana podejścia takich ludzi, co poskutkowało by między innymi malejącą ilością osób przyjmujących aborcję lub/i obecny kompromis za dopuszczalne, aż do całkowitego uznania jej za równą "typowemu" zabójstwu.
@@dawid797979 być może lepiej jakbym użył w porównaniu morderstwa, tak jak w filmiku, zamiast kradzieży. Zgadzam się :) Choć myślę, że tu strony z skrajnie odmiennymi poglądami można liczyć w milionach, więc brak konsensusu ma większe rozmiary. Jeśli dobrze rozumiem, że chodzi z tą kradzieżą o podatki, to wydaje mi się że będą potrzebne wyższe, jeśli weszłaby ustawa o całkowitym zakazie aborcji i państwo miałoby bardziej pomagać kobietom i dzieciom, choć może jestem małej wiary i za mało znam się na ekonomii :)
@@venet5024 w takim razie powinno się zdelegalizować zdrady małżeńskie. Nie no, to są trudne tematy, a ja na dziś je odpuszczam :) A i znam ludzi niewierzących, którzy mają logiczne moralne argumenty przeciw aborcji od poczęcia.
Nie wyszło za ostro. Łagodnie ;)
Łagodnie, to nawet da się szczuć na siebie Polaków. Dowodem jest sam Rydzyk. ;)
Pełna zgoda, daję MEGA lajka. Szanuję i cenię o. Szustaka za wiele innych rzeczy, ale w tym temacie się z nim nie zgadzam. Dodam jeszcze, że nawet jakby nie dało się od razu ustanowić właściwego prawa w kwestii aborcji to należałoby zmierzać do tego małymi krokami. A obecna władza oszukała wyborców i chowa głowę w piasek
@Azazello Czy wobec tego mordowanie ludzi narodzonych również powinniśmy zalegalizować? Bo jeżeli nie, to popieranie legalizacji aborcji na życzenie jest zwykłą hipokryzją i dyskutowaniem z faktem, że dziecko w łonie matki jest człowiekiem.
Ja bym z chęcią zobaczył ankiete o wierze twoich widzów na karcie społeczności
A co, kronikę piszesz 😊
"Prawo kształtuje obyczaje" historia świata uczy że było raczej na odwrót, prawo owszem kształtuje obyczaje, ale to nie sprawi że dana osoba będzie tych obyczajów przestrzegać...najlepszym przykładem są Chrześcijanie, którzy przez wieki byli prześladowani również przez ustanowione prawa
Dla mnie nie ma kompromisów.....jest przykazanie - NIE ZABIJAJ !!!!i tego się trzymajmy a P. BÓG będzie błogosławił naszej OJCZYŹNIE POLSCE 🇵🇱
P.TOMASZU - dziękuję i gratuluję 👍😘
Jak dobrze posłuchać prawdziwie wierzącego. Niech Cię Bóg błogosławi
Panie Tomaszu dziękuję za rzeczowy materiał, od siebie dodam, że Piłat w sprawie Jezusa też poszedł na kompromis
Świetny film. Dziękuję za stanowczy głos, za mało ich pośród nas w dzisiejszych czasach.
Co mogę napisać... zgadzam się w 100% z tym co powiedziałeś. Nic dodać, nic ująć. Mam dokładnie takie samo stanowisko w tej sprawie. I bardzo, z całego serca dziękuję Ci za ten odcinek. Mam nadzieję, że rozejdzie się jak najszerzej.
Mnie również bardzo martwią i niepokoją ostatnie "wybryki" o. Szustaka, którego też zawsze lubiłem, zwykle fajnie się oglądało jego odcinki, było w nich dużo dobra, mądrości i wiary. Ale teraz najpierw to poparcie dla Hołowni (i to takie wręcz ostentacyjne), potem te niby przeprosiny, w których ojciec przeprosił w ogóle nie za to co powinien. No i potem jeszcze to. Poparcie dla tzw. kompromisu aborcyjnego. Czyli mówiąc wprost: publicznie wyrażone przyzwolenie na zło (i to jeszcze połączone z jednoczesnym wyrażeniem przekonania, że nie jest to nic innego jak właśnie zło. Czyste zło. W taki sposób można usprawiedliwić obowiązywanie każdego, dowolnie niemoralnego prawa. Bardzo mi się to nie podoba, że już nawet z wewnątrz Kościoła płyną takie głosy. Tym bardziej mam wielki szacunek dla tego co robisz i jeszcze raz dzięki za nagranie tego odcinka.
Genialnie Tomaszu. Kocham Ojca Szustaka i jednocześnie w tej sprawie zgadzam się z Tobą w 100%. Dobra robota.
A jednak, to Szustak miał rację, jak widać dziś :)
3 przypadki dla kradzieży kiedy traktuje się delikwenta łagodniej:
- kiedy kradnie z powodu głodu
- kiedy kradzież uratuje czyjeś życie (jak np w filmie "Znachor")
- kiedy robi to ze względu na roztargnienie (dotyczy tylko wybranych)
- kiedy kradzież samochodu okazuje się tylko chęcią przejażdżki
Ależ argumentum ad absurdum.
Ale np w przypadku zagrożenia życia matki aborcja, nawet bardzo wczesna, nim nawet rozwinie się mózg, powinna być karana? Czyli matka ma być skazana na śmierć? Jeżeli da się uniknąć krzywdy obu żywych istot, należy tę okazję wykorzystać, ale czy naprawdę w takiej sytuacji ktokolwiek poza samą matką ma prawo decydować?
@@jkbfl wszystko w porządku, i to powinien być taki wybór matki właśnie. Problem polega na tym, że często stwierdzenie, że aborcja jest nieetyczna (z czym się zgadzam) idzie w parze z poglądem, że powinna być przez władzę centralną odgórnie zakazywana (z czym się absolutnie nie zgadzam). Cieszę się, że konserwatywne środowiska są w stanie mówić o tym, że aborcja nie jest niczym fajnym. Jednak brzydzę się zaślepionymi wiarą we własną nieomylność konserwami twierdzącymi, że mogą o aborcji decydować za innych.
@@M1L0556 tego nigdy nikt nie proponował. Aborcja w stanie zagrożenia życia matki jest moralna, takze z katolickiego punktu widzenia. W ogóle trudno tu mówic o aborcji bo celem jest ratowanie swojego życia,a nie zabicie drugiego. Podobnie jest jak zabijesz kogoś w swojje obronie. Ale ponad 90% aborcji to aborcje eugeniczne- z powodu choroby dziecka
Życie nie dla wszystkich takie proste jak 10 przykazań
Sam doceniam działalność ojca Adama i bardzo dziękuję za ten film. Bo pokazuje on wg mnie "lepsze wyjście" z sytuacji aborcji i kompromisu aborcyjnego w Polsce.
Dlaczego zakazy w przypadku aborcji nic nie dają? Dlatego, że jak kobieta zajdzie w niechcianą ciążę, to idzie do lekarza który zajmuje się nielegalnie aborcja i nikt poza tą dwójka, czasem jeszcze ojcem dziecka o tym nie wie. Dziecko w łonie matki nie ma przecież na świecie swojej tożsamości. A nawet gdyby więcej osób wiedziało o tej ciąży to zawsze można powiedzieć że to było poronienie. Poza tym, prawo nie każe matek które dokonują aborcji tylko lekarzy. I doszlibyśmy bardzo szybko do absurdów, że każde poronienie byłoby badane pod kątem morderstwa.
Gdy byłam w ciąży w przychodni studenckiej pani dr za każdym razem pytała się ; usuwamy? Ciąża przebiegało prawidłowo i nie było żadnych zagrożeń dla dziecka i matki. Pani dr chciała po prostu na mnie zarobić w swojej prywatnej " lecznicy". Gdyby był zakaz aborcji mogłabym na nią złożyć skargę lub nawet podać do prokuratury.
Pełna zgoda. Zakazy morderstwa też nic nie dają, bo morderstwa były, są i będą. To co - zalegalizować?...
Świetne podejście do tematu. Czytając komentarze również podpisuję się pod tym, że moja mądrość jest często niewystarczająca do poskładania pewnych rzeczy i ich wyartykułowania.
Pozdrawiam gorąco i cieszę się, że całkiem niedawno natrafiłem na Twój kanał. Langustę śledzę już od dawna i wydaje mi się, że takie kanały mocno przyczyniają się do mojego wzrostu w wierze.
Odwagi Panie Tomaszu.
Ktoś pięknie powiedział, że Jeden Człowiek działający w imię DOBRA - ZAWSZE JEST WIĘKSZOŚCIĄ.
W GÓRĘ SERCA - NIE LĘKAJMY SIĘ.
@Mruuuczek - Mruuuczku - AMEN👍💪💓🌹👏👏👏😍
Dzień dobry! Zgadzam się z merytoryką filmów, są zawsze świetnie poprowadzone! Chciałabym tylko powiedzieć, że w słuchaniu przeszkadzają mi zawsze pauzy między słowami typu: "warto. zwrócić. uwagę. na..." - no po prostu drażni to moje uszy - poza tym super! Pozdrawiam!