Jeśli masz firme i samochód powyzej 200 tys to leasing. Jeśli jestes etatowcem nie bierz kilkuletniego kredytu na samochód ktory po splacie będzie kosztowac polowe mniej
Nue bierz auta w kredyt ja kupiłem względnie tanie używane za 15 k. Kredyt bardzo obciąża etatową wypłate a gdzie drogie ubezpieczenie gdzie naprawy paliwo. Kup auto na miare potrzeb za nie więcej niż 4 Twoje wypłaty, część nazbieraj a część już sfinansuj te 3 k. Nie powinny Cię zrujnować
Jeden z lepszych kanałów od vidmo . Nie potrzebne Ci żadne promowanie Gimpera żebyś się rozwinął . Polski you tube po prostu potrzebuje takich kanałów . Jest to zarazem pomocne i ciekawe . Oby tak dalej a zajdziesz daleko Pozdrawiam
Jak już pisałem kilka odcinków temu, najlepszy kanał na Polskim Yt. Zbliżam się do pełnoletności wielkimi krokami i takie materiały dają wiele, bo w szkole nie uczą nic, co w dorosłym życiu nam się przyda. Dziękuję Ci i życzę powodzenia w rozwinięciu swojej kariery! :)
Też brak mi słów jak działa obecne społeczeństwo i jakie ma wybory, ale jeden plusik z tego, mądrzejszych ludzi będzie mniej i będzie mniej konkurencji w ważnych życiowych aspektach :)
4:32 tutaj powinien być update realiów z 2021r. - wynajmowanie kawalerki w dużym mieście jest teraz często droższe niż spłata comiesięcznej raty kredytu hipotecznego.
Zaraz znów dostanę polskie bęcki ale prawda jest taka że człowiek powinien kupować to na co go stać ( to na co ma pieniądze a nie zdolność kredytową) na mieszkanie można odłożyć tylko w Polacy jakoś nie myślą o tym że ich dzieci dorosną i będą potrzebować mieszkania.Na mieszkanie powonni zacząć odkładać rodzice ( mówię to jako matka 4 dzieci w tym 3 dorosłych) Dzieci też powinno się mieć tyle na ile nas stać ( czyli którym możemy zapewnic wykształcenie i jakiś start w życie bez 30 letniej pętli z kredytu) W Polsce też nie uczy się dzieci zarabiać i odkładać, większość dorosłych Polaków nie ma oszczędności.
Jeśli ktoś nie wie to wytłumaczę mu w dwóch zdaniach. Kupując mieszkanie płacimy cenę z dzisiaj, a wynajmując cena przez 30 lat znacząco wzrośnie. Dodatkowo przez 30 lat wartość nieruchomości zostanie zaktualizowana, a w takiej perspektywie na pewno wzrośnie. Wyobraźcie sobie dzisiaj emeryta bez mieszkania. Czy da się wynajmować będąc na emeryturze?
Mam radę dla osób, które chcą stabilizować życie i przymierzają się do kredytu na mieszkanie: weźcie ten kredyt zanim zdecydujecie się na dziecko (oczywiście jeśli macie ten komfort, że możecie o tym jeszcze zdecydować). W oczach banku każde dziecko jest traktowane jak bardzo duże obciążenie finansowe i DRASTYCZNIE zmniejsza Waszą zdolność kredytową. Pozdrawiam.
Ceny wynajmu w polsce sa tak napompowane w porównaniu do zachodu że zdecydowanie lepiej zarabiać na własne. Przykładowo mój znajomy wynajmuje w Bruskeli za 600 euro miesięcznie, 2 pokoje. Teraz przeliczcie sobie ile kosztuje wynajem w waszych miastach (600 euro ze wszystkimi opłatami).
ja 3 lata temu kupiłem mieszkanie 52m/2 w wieku 24 lat, kredyt na 15 lat, rata kredytu prawie 1200 zł....nawet nie zastanawiałem się nawet wynajmem, bo po co? Jeśli powinie mi się noga to a) zawsze mogę wrócić do rodzinnego domu a mieszanie wynająć b) po 5 latach normalnie takie mieszkanie można sprzedać...nie ma wręcz żadnego ryzyka. A wynajmem? U mnie w mieście takie mieszkania wynajmują za 1600 zł + media, nigdy to mieszkanie nie będzie moje.......a mi już zostały tylko 12 lat :)
SurVivaL Dokładnie te teksty o opłacalności wynajmu to zwykle brednie. Znam gościa, który miał spore długi. Kredyt na mieszkanie to tylko część zobowiązania. Mieszkanie wynajął, sam zamieszkał w wynajętym pokoju i w dwa lata spłacił i jeszcze zarobił na swój nowy pomysł na biznes. Masz mieszkanie to zawsze masz jakiś manewr. W wynajmowanym mieszkaniu mógłby tylko się powiesić, albo uciec za granicę z długami i zadłużeniem czynszowym.
To jest właśnie myślenie ludzi którzy lubią stabilność i pewność. Jeśli jesteś taka osobą to dobrze zrobiłeś tylko z takim podejściem nigdy się niczego nie dorobisz. Skoro miałeś pieniądze na mieszkanie, załóżmy te 80tys. To mogę Ci wymienić gigantyczną liczbę pomysłów jak lepiej wydać te pieniądze. Moje pomysły nie byłyby tak pewne jak mieszkanie ale miałby wielokrotnie większy stosunek ryzyka do zysków. Kupienie mieszkania j spłacanie go to jak kula betonowa przywiązana do nogi. Nawiasem mówiąc obecnie jest fatalny okres na branie kredytów hipotecznych, wciągu 7lat najprawdopodobniej będzie gigantyczny kryzys finansowy.
Już to pisałem, ale masz niesamowite filmy i wiedzę. Akjrat temat który tu poruszyłeś jest dla mnie bardzo ważny bo własne m to na ten moment mój największy cel :D bardzo dużo mi rozjaśniłeś :) dziękuję!
Dla ludzi w branży nic odkrywczego, aczkolwiek dla Kowalskiego jest to idealny materiał wśród wszystkich mędrców wolności finansowej i pseudo guru nieruchomosci z nazwiskami zaczynającymi się na A i O. Twórz bo chcesz być oglądany przez nas !
Nigdy w życiu kredytu hipotecznego! To współczesne niewolnictwo! Przez 30 lat będziesz bał sie odezwać w pracy i co miesiąc myślał co będzie jutro. Wynajem i rozwój.
nie do konca sie z toba zgodze, wynajem mieszkania rosnie proporcjonalnie do wzrostu pensji (najnizszej), a jezeli dzis zaciagamy kredyt przy najnizszej 1600, to w przyszlosci najnizsza wzrosnie do 2500 (mowimy netto), ale kredyt nadal mamy taki sam (- to co juz splacilismy)...
Nieruchomość jest i zawsze była jednym z najbardziej popularnych kierunków lokowania pieniądze. Nie do końca zgadzam się z Panem. Jeżeli mam pieniądze czy nawet polowe tej kwoty i nie mam gdzie mieszkać, to nie muszę okrywać biznes w zamian zakupu mieszkania. W przypadku niepowodzenia nie będzie a nie biznesu a nie mieszkania
Problem z tzw. wynajmem w Polsce jest to, że nie można wynająć mieszkania inaczej niż od osoby prywatnej. A przynajmniej ja nie słyszałem o wynajmie instytucjnalnym, czyli np. od firmy. A co to za problem, ktoś zapyta? Ano taki, że w każdej chwili właściciel może zmienić zdanie wymówić najem. Ja w ciągu 10 lat 4 razy musiałem szukać nowego lokum. Bo, córka wyszła za mąż, bo właściciele się rozwiedli, bo to, bo tamto.... Człowiek żyje na walizkach. No i koszmar przeprowadzki....Nawet jak nie masz własych mebli (ja wynajmowałem umeblowane mieszkania), to i tak transfer jest upierdliwy. Poza tym, ingerencja w czyjeś mieszkanie (np. adaptacja wg własnych potrzeb) nie wchodzi w grę, bo nikt nie pozwoli ci przerabiać swojego mieszkania, a nawet gdyby pozwolił to i tak musisz zwrócić je w stanie w jakim je przejąłeś - dodatkowe koszty. No i ważne od kogo się wynajmuje... Raz miałem taką właścielkę, że "do rany przyłóż", innym razem tak upierdliwą, że nie szło wytrzymać.... Dlatego brakuje mi takich form najmu jak w wielu krajach na Zachodzie. Mieszkałem kiedyś w Holandii i tam znajomi Holendrzy wynajmowali mieszkanie, które były własnością jakiejś instytucji finansowej. I mieszkali tak jak "we własnym", nie obawiając się, że nagle będą musieli się wynieść, bo nagle komuś z członków rodziny właściela potrzebne będzie mieszkanie po babaci.
Czyli ludzie, którzy dziedziczą mieszkanie nie znajdują się w żadnej z grup, a co jeśli człowieka nie stać na kupno, a wynajem też nie jest rozwiązaniem, bo nie opuści danego miasta (praca stała). A przez to jest skazany na życie z rodziną?
Warto kupić/ wynająć mieszkanie z rzetelnym zarządcą. Zarządzanie nieruchomościami Polzen w Gdańsku to przykładowy dobry zarządca. Niestety wcześniej miałam mieszkanie w warszawie i tamten zarządca był straszny, nie chce pisać, który, żeby nie mieć nieprzyjemności z jego strony
Kupilem mieszkanie majac 24 lata. To był w sumie impuls. Żyjemy we dwoje, zarabiam wystarczająco. Kredyt na "wpłatę własną" spłaciłem. Prawda taka jest, ze nawet mieszkanie w kredycie da się wynająć, bank często daje opcje przerwy w splacie jak stracimy pracę tj. wakacje kredytowe. Nie ma co demonizować. Najem kosztował mnie o 300zl więcej, niż kredyt na 20 lat i to za mniejsze mieszkanie.
@@tokio9011 w przypadku wzrostu stóp procentowych o połowę twój najem tez wzrosnie bo większość wynajmowanych mieszkan jest na kredyt. A gdy będzie zle to sprzedamy samochód i motocykl a tym splacimy większość, jakos trzeba sobie radzić.
@@KonradNetPL wynajem nie wzrośnie bo duzo osób kupuje mieszkania za gotówkę jako lokata kapitalu i najemcy idą do innego. A umowę masz na rok , ale chodziło mi, żeby przewidzieć taką sytuacje a nie jak niektórzy mają kredyt i zostaje im po opłaceniu wszystkiego np 200zl. Jak jesteś swiadom to spoko i nic nie będzie
@@tokio9011 a twój najem nie wzrośnie tępy kretynie? ;] swoje to swoje, a płacić możesz przez długi czas komuś a później wrócisz do mamy na wieś i będziesz płakał jaki świat jest chujowy ;) jeśli przed kredytem ktoś obliczył sobie (tak jak ja) czy będzie go stać jak przyjdą "gorsze czasy" to kredyt jest spoko.
Ja wiem jedno obecnie warto zrobic wszystko by zostal wprowadzony podatek katastralny od 2 nieruchomosci. To jest polityczne must have kto podniesie ten temat i to wprowadzi ma moj glos katastrat od 2 nieruchomosci !!. A najlepiej katastralna progresja od 2 nieruchomosci w zwyz. Czyli od kazdego kolejnego mieszkania po drugim coraz wyzszaa stawka. Kto to wprowadzi ma moj glos !!!. Dodam że mam wolnorynkowe neoliberalne poglady. Ale to co sie dzieje na rynku nieruchomosci to jakas masakra MUSI DOJSC DO INTERWENCJI w tym obszarze rynku. A ludzie z kasa musza Siłą niejako zostać przekierowani do inwestycji w innych obszarach rynku czytaj giełda kruszce, sztuka itd. Cały cywilizowany swiat ma podatek katastralny. Dlaczego ? bo poprostu doszli juz dawno do tego o czym pisze katastrat stabilizuje ceny i zwieksza obrot nieruchomosciami. Jego brak powoduje chore windowanie jak w PL gdzie kupujacy nie ma zadnych kart w reku a wszystkie karty ma sprzedajacy ktory defacto dyktuje stawke wykorzystujac przy tym chomikowanie podazy (przez brak katastratu nie ma całego towaru na ladzie tylko jego skrawek stad iluzja niedostepnosci mieszkan i mozliwosc windowania cen). Katastrat od 2 mieszkania !!!! To nas wybawi i na GPW wtedy tez hossa przyjdzie choc ja w tym roku Anno Domini 2019 nie narzekam 24% stopa zwrotu. Pozdrawiam i Wszystkiego Najlepszego w Nowym roku ;)
Lada chwila wszyscy zaczną przepisywać te kupione i spłacone mieszkania swoim dzieciom i wnukom i będzie tyle tych mieszkań że cały rynek upadnie. Tym sposobem te piękne spłacone mieszkania będą stały puste i generowały tylko koszty.
Dobry film - dodam jeszcze coś od siebie: mało kto wspomina o różnicach pomiędzy domem a mieszkaniem. Dom - budynek wolnostojący, w którym jesteśmy sami sobie panami, jesteśmy ograniczeni prawem budowlanym i (niemalże) uniezależnieni od sąsiadów. Do czego piję? Każdy, a przynajmniej część, z nas zna kogoś lub słyszał o osobie, której nagle wprowadzili się "super sąsiedzi" - awantury, pijaństwo, domówki studenckie, pijani jegomoście przychodzący w nocy do lokalnej "damy" - podobnych sytuacji każdy może wymyślić mnóstwo. Inna rzecz - brak wpływu często patologicznej wspólnoty/spółdzielni, możliwość urządzenia lokum po swojemu - to wszystko plusy posiadania własnego domu. Dodatkowy plus najmu - poza elastycznością i innymi plusami wymienionymi w filmie - przyjmijmy, że najem lokalu o standardzie Z kosztuje nas X, co jest Y częścią naszych zarobków. Za 5-10 lat, zakładając, że nie odniesiemy jakiejś większej życiowej porażki - będziemy w stanie wynająć inne mieszkanie w standardzie Z za X, które będzie Y częścią naszych zarobków - proporcje pozostaną takie same, jeżeli zwiększymy zarobki - to nowe Y będzie dla nas nawet niższe. Jakie są tego benefity? omijamy całkowicie zarówno koszty jak i niedogodności związane z remontem o których mało kto pamięta, mieszkając w mieszkaniach o stałym standardzie. Trafiamy na uciążliwych sąsiadów - przenosimy się, wspólnota/spółdzielnia/miasto/otoczenie zaczyna nam doskwierać? przenosimy się. Zmieniamy miejsce pracy? przenosimy się. Moim zdaniem dom jest lepszym wyborem (po sprawdzeniu planu zagospodarowania terenu) jeśli chodzi o kupno - mieszkanie zaś - byłoby moim wyborem pod najem.
Byłam dosyć podobnego zdania, przede wszystkim uważam że nie trzeba się z tym spieszyć, bo warto najpierw rozwinąć się biznesowo i wtedy jest większa szansa na lepsze mieszkanie lub zwyczajnie większy wkład własny. Poza tym jak ktoś się stale rozwija to skąd ma wiedzieć gdzie ten rozwój go zaprowadzi, tak np jeśli ktoś chciałby skorzystać z szansy wyjazdu za granicę to własne mieszkanie jest problemem, bo nie można go tak bez opieki zostawić, a jak się wynajmuje to się jedzie i tyle, w dodatku jak trafią nam się mega uciążliwi sąsiedzi albo pojawi się głośna dyskoteka pod blokiem to wynajmując po prostu możemy się przenieść choćby kilka ulic dalej i mamy w dalszym ciągu dobrą infrastrukturę i więcej ciszy, przy własnym mieszkaniu już tego tak łatwo nie zrobimy.
Drogi Damianie, Jako młody dorosły, rozważające wszystkie za i przeciw wychodzenia powoli na swoje, uważam twoje filmy za świetny wyznacznik punktu zaczepienia. Film zdecydowanie podsumował i zracjonalizował wszystkie moje dotychczasowe przemyślenia i obawy związane z nabyciem własnego kąta. Mnie na razie, na szczęście, nic i nikt nie goni aby pakować się w jakiekolwiek nieruchomości. Mam natomiast wiele pomysłów na siebie i kapitał na ich realizację. Pomogłeś mi upewnić się w tym, że tych pierwszych kilka lat stałego zarobku faktycznie lepiej poświęcić na samorozwój i zdobycie stabilności przed pakowaniem się w większe inwestycje jaką z całą pewnością byłby zakup mieszkania. Pozdrawiam i liczę na jak najwięcej takich materiałów!
Aż dziwnie się ogląda w mieście gdzie za dosyć małe mieszkanie w stanie deweloperskim dla jednej osoby trzeba dać pół miliona, ehh rynek nieruchomości w pewnym dużym mieście na północy jest popierdolony...
Obecnie mieszkam w domu z rodzicami. Mam 20 lat i jestem studentem oraz pracuje i dostaje stypendium. Swego czasu mama powiedziała mi że skoro mam dużo pieniedzy to powinnienem sobie wyremontować pokój. Koszt około 3-7 tyś (farby, meble, łóżko itp). Sens w tym że myśle dokładnie tak jak autor filmu. Po co mam wydawać pieniądze na coś co za 2,3 lata może mi być niepotrzebne? Jak jeszcze meble i łóżko można zabrać do innego miszkania to farby mi się już nie zwrócą i ich nie zabiore ze sobą. Lepiej zainwestować w laptopa na studia czy auto, które bede mógł zabrać ze sobą. Dziękuję autorowi za ten film bo tylko upewnił mnie że dobrze myśle. Pozdro :)
👍 Damian, super film. Pełne i wyczerpujące porównanie. Jako profesjonalista z 15 letnim doświadczeniem chciałem obejrzeć film, żeby zobaczyć jak wiele elementów w nim nie uwzględnisz, a tu taka niespodzianka. Mogę tylko życzyć oglądającym, żeby obejrzeli z pełnym zrozumieniem. Ta wiedza od Damiana dla niektórych może mieć spore znaczenie. Od siebie mogę tylko dodać, że w nieruchomościach najlepiej podejmuje się trafne decyzje jeżeli potrafimy zapanować nad emocjami i nie przywiązujemy się do nich zbytnio :). To trudne ale bywa kluczowe. Brawo!
Woow! Bardzo dziękuję 🔥👌 Pochwała materiału z ust praktyka jest dla mnie szczególnie ważna! ❤️ Sam od 10 lat działam w finansach i biznesie, także coś tam wiem 😅 Pozdrawiam!
Ciekawy temat. Banki stały się w Polsce instytucjami charytatywnymi, ale nie dla tych co trzeba. Głębsza analiza tematu prowadzi do konkluzji takiej , że dla osób dzietnych prosta tabliczka mnożenia : prowizja+ koszt wszystkich rat i reszta opłat za kredyt= 70- 80% wziętej kwoty, dla bezdzietnych to samo mnożenie daje wynik 150-200% wziętej kwoty. Im bank jest bardziej państwowy, tym ta legalna kradzież staje się bardziej ewidentna. Czy upływ czasu spowoduje przedawnienie błędu w rachunkach?
Witam Panie Damianie !! Bardzo dobre filmy, subskrybuje Pański kanał. Ale czy: 1. 2:36 - "w Polsce wnajem przestaje się opłacać po 15 latach" - Are You sure ?? 2. Mieszkanie w którym mieszkamy jest pasywem nie tylko ze względu na spłacanie kredytu, co z czynszem, opłatami ryczałtowymi np. ciepło, woda, śmieci, naprawani wynikającymi z bieżącej eksploatacji, naprawami wynikającymi z upływu czasu, ryzykiem np. zalania lub koszetem ubezpieczenia, stałym kosztem utrzymania przyłącza elektrycznego itd. ?? Wg. mnie za bardzo Pan poleciał w uogólnienia, szkoda. Mam nadzieję, że obiecany film o zarabianiu na najmnie nieruchomości mieszkaniowych będzie lepszy. Natomiast "rozczesanie" komu najem, komu zakup na najwyższym poziomie. Pozdrawiam
Kanał jest naprawdę świetny. Pamiętam, że parę lat temu trafiłem na równie ciekawy o podobnej tematyce, nazywa się ,,Dla Pieniędzy". Też pierwsze x odcinków mega ciekawe, teraz głównie bije po oczach lokowanie produktu. Proszę, nie idź tą drogą! :P
Damian. Dobry materiał, niemniej jednak nie uwzględniłeś inflacji - która wpływa na dewaluację kredytu - w związku z czym rozważania te nie są w pełni rzetelne. Niebawem może okazać się, że korzyści osiągane z tytułu dewaluacji przekroczą średni dochód długoterminowego portfela inwestycyjnego. Pozdrawiam.
Co sądzicie o idei colivingu, który staje się coraz popularniejszy wśród młodych ludzi zwłaszcza za granicą. Jest tam mnóstwo fantastycznych miejsc do wynajmu, np. w Lispku znajduje się akademik BaseCamp: basecampstudent.com/pl/lokalizacje/niemcy/_lipsk/
Jeden błąd. Staraj się kupić mieszkanie przed dziećmi. Jeśli je chcecie, najpierw kupcie mieszkanie, a potem starajcie się o potomka. Będzie wam o wiele wiele łatwiej dostać kredyt.
Damian, a co myślisz o sytuacji gdy środki na wkład własny otrzymujemy od Państwa ? Mam na myśli stary MDM? Jak powiedziałeś "w końcu na ulicy nie leży" :)
Ogólnie nie opłaca się w żadnym przypadku kupić mieszkanie na kredyt, bo nie ważnie w jakiej sytuacja się jest, to jeśli musi ktoś brać kredyt na 20-30 lat, to nie jest inwestycja z pewnym zyskiem, a niemalże z pewnymi problemami. Oczywiście ubezpiecza się przed stratą pracy na rok, ale nikt w tam przypadku nie daje gwarancji, że uda się zdobyć prace o zbliżonych zarobkach. coś o tym wiem. Poza tym wiele innych nieszczęść może człowieka spotkać, dla mnie jest to loteria, wygrasz lub przegrasz. Ja byłem sam i jestem z wyboru, stać mnie było spokojnie na zakup na kredy kawalerkę, ale ja kupiłem działkę za 15 tys, w lato uprawnienie warzywa i mieszkałem, a w zimę wynajmowałem pokój, w 8 lat uzbierałem poświęcając sporo czasu na prace i kilka mniejszych wyrzeczeń. Tak, jest to bardzo ciężkie, ale za to jesteście czyści, a w dwie osoby co pracują o wiele łatwiej oszczędzić na mieszkanie, a potem dzieci i jeśli ktoś planuje mieszkać w jednym miejscu, to według mnie najlepsze rozwiązanie.
Mieszkanie własnościowe?? Nie ma czegoś takiego... własnościowe pod tym warunkiem tylko że możesz je sprzedać. Nawet jak masz wykupione i na własność A nie płacisz czynszu to lądujesz na ulicy. Tyle własnego...
Mam 40 lat. Nie mam dzieci. Od 5 lat spłacam kredyt mieszkaniowy. I będę to robić do emerytury. Kosztem pozbawienia się wyjazdów, wakacji, zmiany samochodu itd., itp. Sumując całkowitą kwotę jaką oddam bankowi przez 30 lat, wpłacony wkład własny (20%), koszty zakupu mieszkania, remontu i urządzenia mieszkania, a także przez 30 lat comiesięczny czynsz do wspólnoty mieszkaniowej, podatki od nieruchomości, koszty napraw, przeglądów instalacji itp. - sumując za łączną kwotę można wynajmować urządzone i wyposażone mieszkanie z czynszem niższym od raty kredytu przez ok. 40 lat i żyć normalniej korzystając z życia. W dodatku jeśli stracę pracę albo zdrowie - stracę mieszkanie. Zresztą i tak nie mam komu go oddać. Prawdopodobnie na emeryturze trzeba będzie je sprzedać, żeby mieć na życie i wrócę do punktu wyjścia. Dlaczego zakup? - przez fatalny rynek najmu w Polsce. Właściciel jak cerber siedzi Ci na głowie, kontroluje, nie godzi się na dzieci ani zwierzęta, nie pozwala wbić gwoździa… ale przede wszystkim brak stabilności najmu długoterminowego - chcesz mieszkać 10-15 lat a żyjesz w niepewności czy właściciel za 3 miesiące nie powie, że siostrzenica przyjechała na studia i wynocha ;).
Nie ma nic gorszego niż kupno pasywa na kredyt :). I do tego ten fantastyczny komfort psychiczny każdego ranka, że masz do spłaty 400k PLN przez kolejne 30 lat.
Przedsiębiorca i nieruchomość to największy błąd zmiana interpretacji zarzuty zus i us ... i mają z czego ściągać sprzeda komornik za połowę ceny i jesteś w plecy. A w Polsce us i zus puściły już nie jednego uczciwego z torbami i co z tego ze wygrasz po 5-10latach jak ten czas musisz przetrwać a oszczędności były w mieszkaniu nie do ukrycia ... Jak ktoś uważa że jest uczciwy i nic mu nie grozi to niech spojrzy na Klóskę gościu na pewno miał na najlepszym prawników a i tak mu firmę rozwalili i co z tego że udowodnił niewinność po kilku latach.. Wkładanie kaszy w nieruchomości mając firmę kończy się samobójstwami gdy us / zus wyda decyzję i wywłaszczy uczciwego człowieka ...
Proponuję nagrać film od nowa. Wprowadza Pan ludzi w błąd. Ludzie błędnie dają ogłoszenia, iż chcą wynająć mieszkanie, gdy chcą nająć. *Kupić czy nająć! *Sprzedać czy wynająć! Najmujący płaci i mieszka. Wynajmujący zarabia, dając do użytku...
Podsumowując, najlepiej mieszkanie dostać od dziadków.
Albo od tatusia hłe hłe
Kupic i wynajmować i dalej mieszkać w swoim splaconym przez kogoś. :)
Taaaa 🍌🍌🍌
Dostałem, potwierdzam :)
@@--DonMatteo-- w jakim miescie?
I taki content jest nam potrzebny
Nagraj coś o samochodach np. Brać na lesing czy na kredyt, albo jaki możemy wziąć największy kredyt na start.
nie bierz kredytów kup za 5 tys.zł Passata b5 TDI
Jeśli auto Ci się nie będzie zwracać to kredyt jest najgorszą opcją
Jeśli masz firme i samochód powyzej 200 tys to leasing. Jeśli jestes etatowcem nie bierz kilkuletniego kredytu na samochód ktory po splacie będzie kosztowac polowe mniej
Nue bierz auta w kredyt ja kupiłem względnie tanie używane za 15 k. Kredyt bardzo obciąża etatową wypłate a gdzie drogie ubezpieczenie gdzie naprawy paliwo. Kup auto na miare potrzeb za nie więcej niż 4 Twoje wypłaty, część nazbieraj a część już sfinansuj te 3 k. Nie powinny Cię zrujnować
Jak masz firmę to oczywiście że leasing, koszty sobie zrobisz i zapłacisz mniejszy podatek
Jeden z lepszych kanałów od vidmo . Nie potrzebne Ci żadne promowanie Gimpera żebyś się rozwinął . Polski you tube po prostu potrzebuje takich kanałów . Jest to zarazem pomocne i ciekawe . Oby tak dalej a zajdziesz daleko Pozdrawiam
Świetny content, myślę, że bardzo wielu ludziom się przyda, a w dodatku bardzo profesjonalnie wykonane. Tak trzymaj :)
Jak już pisałem kilka odcinków temu, najlepszy kanał na Polskim Yt. Zbliżam się do pełnoletności wielkimi krokami i takie materiały dają wiele, bo w szkole nie uczą nic, co w dorosłym życiu nam się przyda. Dziękuję Ci i życzę powodzenia w rozwinięciu swojej kariery! :)
Odkryłam dziś i zostaje na zawsze. Naprawdę ciekawy kanał Panie Damianie.
Wartościowy, merytoryczny kanał - 40k subskrypcji, Lord Kruszwil - milion subskrypcji. I dont wanna live on this planet anymore.
dlatego mamy w kraju tylu głupoli ...
Też brak mi słów jak działa obecne społeczeństwo i jakie ma wybory, ale jeden plusik z tego, mądrzejszych ludzi będzie mniej i będzie mniej konkurencji w ważnych życiowych aspektach :)
@@joannagoebiewska4081 Będzie więcej jeleni do krojenia ;)
Być Niewolnikiem przez 30 lat, albo Oddawać 60% swojej wypłaty na mieszkanie. Zakładając, że nie jest to kawalerka i nie wynajmujemy z kimś. XD
Można też mieszkać z rodzicami przez 30 lat, oddając wolność ;) choć osobiście nie polecam.
4:32 tutaj powinien być update realiów z 2021r. - wynajmowanie kawalerki w dużym mieście jest teraz często droższe niż spłata comiesięcznej raty kredytu hipotecznego.
Zaraz znów dostanę polskie bęcki ale prawda jest taka że człowiek powinien kupować to na co go stać ( to na co ma pieniądze a nie zdolność kredytową) na mieszkanie można odłożyć tylko w Polacy jakoś nie myślą o tym że ich dzieci dorosną i będą potrzebować mieszkania.Na mieszkanie powonni zacząć odkładać rodzice ( mówię to jako matka 4 dzieci w tym 3 dorosłych) Dzieci też powinno się mieć tyle na ile nas stać ( czyli którym możemy zapewnic wykształcenie i jakiś start w życie bez 30 letniej pętli z kredytu) W Polsce też nie uczy się dzieci zarabiać i odkładać, większość dorosłych Polaków nie ma oszczędności.
Jeśli ktoś nie wie to wytłumaczę mu w dwóch zdaniach.
Kupując mieszkanie płacimy cenę z dzisiaj, a wynajmując cena przez 30 lat znacząco wzrośnie.
Dodatkowo przez 30 lat wartość nieruchomości zostanie zaktualizowana, a w takiej perspektywie na pewno wzrośnie.
Wyobraźcie sobie dzisiaj emeryta bez mieszkania. Czy da się wynajmować będąc na emeryturze?
Mam radę dla osób, które chcą stabilizować życie i przymierzają się do kredytu na mieszkanie: weźcie ten kredyt zanim zdecydujecie się na dziecko (oczywiście jeśli macie ten komfort, że możecie o tym jeszcze zdecydować). W oczach banku każde dziecko jest traktowane jak bardzo duże obciążenie finansowe i DRASTYCZNIE zmniejsza Waszą zdolność kredytową. Pozdrawiam.
Filmy powinny lądować na kartę na czasie. Wartościowe informacje
Ceny wynajmu w polsce sa tak napompowane w porównaniu do zachodu że zdecydowanie lepiej zarabiać na własne. Przykładowo mój znajomy wynajmuje w Bruskeli za 600 euro miesięcznie, 2 pokoje. Teraz przeliczcie sobie ile kosztuje wynajem w waszych miastach (600 euro ze wszystkimi opłatami).
ja 3 lata temu kupiłem mieszkanie 52m/2 w wieku 24 lat, kredyt na 15 lat, rata kredytu prawie 1200 zł....nawet nie zastanawiałem się nawet wynajmem, bo po co? Jeśli powinie mi się noga to a) zawsze mogę wrócić do rodzinnego domu a mieszanie wynająć b) po 5 latach normalnie takie mieszkanie można sprzedać...nie ma wręcz żadnego ryzyka. A wynajmem? U mnie w mieście takie mieszkania wynajmują za 1600 zł + media, nigdy to mieszkanie nie będzie moje.......a mi już zostały tylko 12 lat :)
SurVivaL Dokładnie te teksty o opłacalności wynajmu to zwykle brednie. Znam gościa, który miał spore długi. Kredyt na mieszkanie to tylko część zobowiązania. Mieszkanie wynajął, sam zamieszkał w wynajętym pokoju i w dwa lata spłacił i jeszcze zarobił na swój nowy pomysł na biznes.
Masz mieszkanie to zawsze masz jakiś manewr.
W wynajmowanym mieszkaniu mógłby tylko się powiesić, albo uciec za granicę z długami i zadłużeniem czynszowym.
Dokładnie!
biorąc pod uwagę koszty kredytu, to wartość mieszkania 3 lata temu wynosiła około 100 tys? Trochę mało jak na 52 metry :)
To jest właśnie myślenie ludzi którzy lubią stabilność i pewność. Jeśli jesteś taka osobą to dobrze zrobiłeś tylko z takim podejściem nigdy się niczego nie dorobisz. Skoro miałeś pieniądze na mieszkanie, załóżmy te 80tys. To mogę Ci wymienić gigantyczną liczbę pomysłów jak lepiej wydać te pieniądze. Moje pomysły nie byłyby tak pewne jak mieszkanie ale miałby wielokrotnie większy stosunek ryzyka do zysków. Kupienie mieszkania j spłacanie go to jak kula betonowa przywiązana do nogi. Nawiasem mówiąc obecnie jest fatalny okres na branie kredytów hipotecznych, wciągu 7lat najprawdopodobniej będzie gigantyczny kryzys finansowy.
@@mrmarceli790 150k, 20k dostałem z programu MDM..
Piękna sprawa taki content. Takiego youtuba chcemy
nie dosyć, że merytorycznie to też bardzo przyjemnie przekazywane
Już to pisałem, ale masz niesamowite filmy i wiedzę. Akjrat temat który tu poruszyłeś jest dla mnie bardzo ważny bo własne m to na ten moment mój największy cel :D bardzo dużo mi rozjaśniłeś :) dziękuję!
Pomysł na odcinek: jak dobrze wpłynąć na swoją zdolność kredytową :)
Kupiłam mieszkanie w wieku 21 lat. Wszyscy mi gratulowali i czułam jakbym wygrała na loterii a teraz to taka trochę kula u nogi. Ehh.
Mieszkanie zawsze można sprzedać.
Dla ludzi w branży nic odkrywczego, aczkolwiek dla Kowalskiego jest to idealny materiał wśród wszystkich mędrców wolności finansowej i pseudo guru nieruchomosci z nazwiskami zaczynającymi się na A i O.
Twórz bo chcesz być oglądany przez nas !
Nigdy w życiu kredytu hipotecznego! To współczesne niewolnictwo! Przez 30 lat będziesz bał sie odezwać w pracy i co miesiąc myślał co będzie jutro. Wynajem i rozwój.
nie do konca sie z toba zgodze, wynajem mieszkania rosnie proporcjonalnie do wzrostu pensji (najnizszej), a jezeli dzis zaciagamy kredyt przy najnizszej 1600, to w przyszlosci najnizsza wzrosnie do 2500 (mowimy netto), ale kredyt nadal mamy taki sam (- to co juz splacilismy)...
Stare dobre klaskanie na początek 🤘😁
Nieruchomość jest i zawsze była jednym z najbardziej popularnych kierunków lokowania pieniądze. Nie do końca zgadzam się z Panem. Jeżeli mam pieniądze czy nawet polowe tej kwoty i nie mam gdzie mieszkać, to nie muszę okrywać biznes w zamian zakupu mieszkania. W przypadku niepowodzenia nie będzie a nie biznesu a nie mieszkania
5:50 też mnie kiedyś poprawiali, że pisze się tys. ;)
Problem z tzw. wynajmem w Polsce jest to, że nie można wynająć mieszkania inaczej niż od osoby prywatnej. A przynajmniej ja nie słyszałem o wynajmie instytucjnalnym, czyli np. od firmy.
A co to za problem, ktoś zapyta? Ano taki, że w każdej chwili właściciel może zmienić zdanie wymówić najem. Ja w ciągu 10 lat 4 razy musiałem szukać nowego lokum. Bo, córka wyszła za mąż, bo właściciele się rozwiedli, bo to, bo tamto.... Człowiek żyje na walizkach. No i koszmar przeprowadzki....Nawet jak nie masz własych mebli (ja wynajmowałem umeblowane mieszkania), to i tak transfer jest upierdliwy. Poza tym, ingerencja w czyjeś mieszkanie (np. adaptacja wg własnych potrzeb) nie wchodzi w grę, bo nikt nie pozwoli ci przerabiać swojego mieszkania, a nawet gdyby pozwolił to i tak musisz zwrócić je w stanie w jakim je przejąłeś - dodatkowe koszty. No i ważne od kogo się wynajmuje... Raz miałem taką właścielkę, że "do rany przyłóż", innym razem tak upierdliwą, że nie szło wytrzymać.... Dlatego brakuje mi takich form najmu jak w wielu krajach na Zachodzie. Mieszkałem kiedyś w Holandii i tam znajomi Holendrzy wynajmowali mieszkanie, które były własnością jakiejś instytucji finansowej. I mieszkali tak jak "we własnym", nie obawiając się, że nagle będą musieli się wynieść, bo nagle komuś z członków rodziny właściela potrzebne będzie mieszkanie po babaci.
Wynajmują ci których nie stać na kupno
Czyli ludzie, którzy dziedziczą mieszkanie nie znajdują się w żadnej z grup, a co jeśli człowieka nie stać na kupno, a wynajem też nie jest rozwiązaniem, bo nie opuści danego miasta (praca stała). A przez to jest skazany na życie z rodziną?
Mega ciekawy materiał 💪 prosto i na temat, uwielbiam ❤️
Podoba mi się forma filmu w której mówisz co dla kogo jest bardziej opłacalne a nie wykładasz nam tylko suche liczby i koszty. Bardzo pomocny film 😁
Oglądam co tydzień bo mądrego dobrze posłuchać 😉
Warto kupić/ wynająć mieszkanie z rzetelnym zarządcą. Zarządzanie nieruchomościami Polzen w Gdańsku to przykładowy dobry zarządca. Niestety wcześniej miałam mieszkanie w warszawie i tamten zarządca był straszny, nie chce pisać, który, żeby nie mieć nieprzyjemności z jego strony
Kupilem mieszkanie majac 24 lata. To był w sumie impuls. Żyjemy we dwoje, zarabiam wystarczająco. Kredyt na "wpłatę własną" spłaciłem. Prawda taka jest, ze nawet mieszkanie w kredycie da się wynająć, bank często daje opcje przerwy w splacie jak stracimy pracę tj. wakacje kredytowe. Nie ma co demonizować. Najem kosztował mnie o 300zl więcej, niż kredyt na 20 lat i to za mniejsze mieszkanie.
Masz świadomość wzrostu stóp procentowych i w razie W przewidziales , że rata moze wzrosnąć o ponad polowe? Jeśli tak to dobra decyzja
@@tokio9011 w przypadku wzrostu stóp procentowych o połowę twój najem tez wzrosnie bo większość wynajmowanych mieszkan jest na kredyt. A gdy będzie zle to sprzedamy samochód i motocykl a tym splacimy większość, jakos trzeba sobie radzić.
@@KonradNetPL wynajem nie wzrośnie bo duzo osób kupuje mieszkania za gotówkę jako lokata kapitalu i najemcy idą do innego. A umowę masz na rok , ale chodziło mi, żeby przewidzieć taką sytuacje a nie jak niektórzy mają kredyt i zostaje im po opłaceniu wszystkiego np 200zl. Jak jesteś swiadom to spoko i nic nie będzie
@@tokio9011 a twój najem nie wzrośnie tępy kretynie? ;] swoje to swoje, a płacić możesz przez długi czas komuś a później wrócisz do mamy na wieś i będziesz płakał jaki świat jest chujowy ;) jeśli przed kredytem ktoś obliczył sobie (tak jak ja) czy będzie go stać jak przyjdą "gorsze czasy" to kredyt jest spoko.
Dokładnie tak , mało ludzi pisze o komforcie psychicznym jak masz rodzinę , dzieci . Ja nie wyobrażam sobie tułac się z rodziną po wynajmie .
Trafiłam przypadkiem i jestem zachwycona. Zostanę na dłużej 🙂
Ja wiem jedno obecnie warto zrobic wszystko by zostal wprowadzony podatek katastralny od 2 nieruchomosci. To jest polityczne must have kto podniesie ten temat i to wprowadzi ma moj glos katastrat od 2 nieruchomosci !!. A najlepiej katastralna progresja od 2 nieruchomosci w zwyz. Czyli od kazdego kolejnego mieszkania po drugim coraz wyzszaa stawka. Kto to wprowadzi ma moj glos !!!. Dodam że mam wolnorynkowe neoliberalne poglady. Ale to co sie dzieje na rynku nieruchomosci to jakas masakra MUSI DOJSC DO INTERWENCJI w tym obszarze rynku. A ludzie z kasa musza Siłą niejako zostać przekierowani do inwestycji w innych obszarach rynku czytaj giełda kruszce, sztuka itd. Cały cywilizowany swiat ma podatek katastralny. Dlaczego ? bo poprostu doszli juz dawno do tego o czym pisze katastrat stabilizuje ceny i zwieksza obrot nieruchomosciami. Jego brak powoduje chore windowanie jak w PL gdzie kupujacy nie ma zadnych kart w reku a wszystkie karty ma sprzedajacy ktory defacto dyktuje stawke wykorzystujac przy tym chomikowanie podazy (przez brak katastratu nie ma całego towaru na ladzie tylko jego skrawek stad iluzja niedostepnosci mieszkan i mozliwosc windowania cen). Katastrat od 2 mieszkania !!!! To nas wybawi i na GPW wtedy tez hossa przyjdzie choc ja w tym roku Anno Domini 2019 nie narzekam 24% stopa zwrotu. Pozdrawiam i Wszystkiego Najlepszego w Nowym roku ;)
Lada chwila wszyscy zaczną przepisywać te kupione i spłacone mieszkania swoim dzieciom i wnukom i będzie tyle tych mieszkań że cały rynek upadnie. Tym sposobem te piękne spłacone mieszkania będą stały puste i generowały tylko koszty.
Dobry film - dodam jeszcze coś od siebie: mało kto wspomina o różnicach pomiędzy domem a mieszkaniem.
Dom - budynek wolnostojący, w którym jesteśmy sami sobie panami, jesteśmy ograniczeni prawem budowlanym i (niemalże) uniezależnieni od sąsiadów.
Do czego piję? Każdy, a przynajmniej część, z nas zna kogoś lub słyszał o osobie, której nagle wprowadzili się "super sąsiedzi" - awantury, pijaństwo, domówki studenckie, pijani jegomoście przychodzący w nocy do lokalnej "damy" - podobnych sytuacji każdy może wymyślić mnóstwo. Inna rzecz - brak wpływu często patologicznej wspólnoty/spółdzielni, możliwość urządzenia lokum po swojemu - to wszystko plusy posiadania własnego domu.
Dodatkowy plus najmu - poza elastycznością i innymi plusami wymienionymi w filmie - przyjmijmy, że najem lokalu o standardzie Z kosztuje nas X, co jest Y częścią naszych zarobków. Za 5-10 lat, zakładając, że nie odniesiemy jakiejś większej życiowej porażki - będziemy w stanie wynająć inne mieszkanie w standardzie Z za X, które będzie Y częścią naszych zarobków - proporcje pozostaną takie same, jeżeli zwiększymy zarobki - to nowe Y będzie dla nas nawet niższe.
Jakie są tego benefity? omijamy całkowicie zarówno koszty jak i niedogodności związane z remontem o których mało kto pamięta, mieszkając w mieszkaniach o stałym standardzie.
Trafiamy na uciążliwych sąsiadów - przenosimy się, wspólnota/spółdzielnia/miasto/otoczenie zaczyna nam doskwierać? przenosimy się. Zmieniamy miejsce pracy? przenosimy się.
Moim zdaniem dom jest lepszym wyborem (po sprawdzeniu planu zagospodarowania terenu) jeśli chodzi o kupno - mieszkanie zaś - byłoby moim wyborem pod najem.
Byłam dosyć podobnego zdania, przede wszystkim uważam że nie trzeba się z tym spieszyć, bo warto najpierw rozwinąć się biznesowo i wtedy jest większa szansa na lepsze mieszkanie lub zwyczajnie większy wkład własny. Poza tym jak ktoś się stale rozwija to skąd ma wiedzieć gdzie ten rozwój go zaprowadzi, tak np jeśli ktoś chciałby skorzystać z szansy wyjazdu za granicę to własne mieszkanie jest problemem, bo nie można go tak bez opieki zostawić, a jak się wynajmuje to się jedzie i tyle, w dodatku jak trafią nam się mega uciążliwi sąsiedzi albo pojawi się głośna dyskoteka pod blokiem to wynajmując po prostu możemy się przenieść choćby kilka ulic dalej i mamy w dalszym ciągu dobrą infrastrukturę i więcej ciszy, przy własnym mieszkaniu już tego tak łatwo nie zrobimy.
Drogi Damianie,
Jako młody dorosły, rozważające wszystkie za i przeciw wychodzenia powoli na swoje, uważam twoje filmy za świetny wyznacznik punktu zaczepienia. Film zdecydowanie podsumował i zracjonalizował wszystkie moje dotychczasowe przemyślenia i obawy związane z nabyciem własnego kąta. Mnie na razie, na szczęście, nic i nikt nie goni aby pakować się w jakiekolwiek nieruchomości. Mam natomiast wiele pomysłów na siebie i kapitał na ich realizację. Pomogłeś mi upewnić się w tym, że tych pierwszych kilka lat stałego zarobku faktycznie lepiej poświęcić na samorozwój i zdobycie stabilności przed pakowaniem się w większe inwestycje jaką z całą pewnością byłby zakup mieszkania.
Pozdrawiam i liczę na jak najwięcej takich materiałów!
Czemu niby płacenie rat za mieszkanie ma spowalniać nasz rozwój a płacenie tych samych pieniędzy za wynajem już nie?
Chodzi o kapitał z wkładu własnego...
Aż dziwnie się ogląda w mieście gdzie za dosyć małe mieszkanie w stanie deweloperskim dla jednej osoby trzeba dać pół miliona, ehh rynek nieruchomości w pewnym dużym mieście na północy jest popierdolony...
Super odcinek. Będzie kiedyś filmik o parytecie złota?
Obecnie mieszkam w domu z rodzicami. Mam 20 lat i jestem studentem oraz pracuje i dostaje stypendium. Swego czasu mama powiedziała mi że skoro mam dużo pieniedzy to powinnienem sobie wyremontować pokój. Koszt około 3-7 tyś (farby, meble, łóżko itp). Sens w tym że myśle dokładnie tak jak autor filmu. Po co mam wydawać pieniądze na coś co za 2,3 lata może mi być niepotrzebne? Jak jeszcze meble i łóżko można zabrać do innego miszkania to farby mi się już nie zwrócą i ich nie zabiore ze sobą. Lepiej zainwestować w laptopa na studia czy auto, które bede mógł zabrać ze sobą. Dziękuję autorowi za ten film bo tylko upewnił mnie że dobrze myśle. Pozdro :)
bardzo dobrze myślisz :)
kocham ten kanal
Ja z ojcem buduje domy od fundamentów po dach ceny z roku na rok są coraz większe najlepsza opcja jest wyjechanie za granicę I tam zarobić
Ahhh 2019 gdy można było kupić mieszkanie w dużym mieście za 350k
Teraz też można. Np 25 m2 w centrum Warszawy 😉
@@patrykblabla nie ma takich cen, za taki metraż w centrum Wawy
@@patrykblabla 25m² w centrum Warszawy to koszt conajmniej 500 tysięcy, a nie 350.
Cześć Damian. Od zawsze ciekawiło mnie kto decyduje o ilości drukowanych pieniędzy w danym okresie i gdzie znajdują się polskie drukarnie banknotów.
👍 Damian, super film. Pełne i wyczerpujące porównanie. Jako profesjonalista z 15 letnim doświadczeniem chciałem obejrzeć film, żeby zobaczyć jak wiele elementów w nim nie uwzględnisz, a tu taka niespodzianka. Mogę tylko życzyć oglądającym, żeby obejrzeli z pełnym zrozumieniem. Ta wiedza od Damiana dla niektórych może mieć spore znaczenie. Od siebie mogę tylko dodać, że w nieruchomościach najlepiej podejmuje się trafne decyzje jeżeli potrafimy zapanować nad emocjami i nie przywiązujemy się do nich zbytnio :). To trudne ale bywa kluczowe. Brawo!
Woow! Bardzo dziękuję 🔥👌
Pochwała materiału z ust praktyka jest dla mnie szczególnie ważna! ❤️
Sam od 10 lat działam w finansach i biznesie, także coś tam wiem 😅
Pozdrawiam!
Takie filmiki to rozumiem :) Teraz wiem czy się w to pakować czy nie. Sub leci ^^
jest mozliwość sprzedania mieszkania z kredytem przy czym odzyskujecie czesc pieniedzy, kupno zawsze bedzie lepsze od wynajmu.
Ciekawy temat. Banki stały się w Polsce instytucjami charytatywnymi, ale nie dla tych co trzeba. Głębsza analiza tematu prowadzi do konkluzji takiej , że dla osób dzietnych prosta tabliczka mnożenia : prowizja+ koszt wszystkich rat i reszta opłat za kredyt= 70- 80% wziętej kwoty, dla bezdzietnych to samo mnożenie daje wynik 150-200% wziętej kwoty. Im bank jest bardziej państwowy, tym ta legalna kradzież staje się bardziej ewidentna. Czy upływ czasu spowoduje przedawnienie błędu w rachunkach?
6:45 Otworzył LNB I ma tak o
hahah XDD
Świetny odcinek Damianie super robota :)
Witam Panie Damianie !! Bardzo dobre filmy, subskrybuje Pański kanał. Ale czy: 1. 2:36 - "w Polsce wnajem przestaje się opłacać po 15 latach" - Are You sure ?? 2. Mieszkanie w którym mieszkamy jest pasywem nie tylko ze względu na spłacanie kredytu, co z czynszem, opłatami ryczałtowymi np. ciepło, woda, śmieci, naprawani wynikającymi z bieżącej eksploatacji, naprawami wynikającymi z upływu czasu, ryzykiem np. zalania lub koszetem ubezpieczenia, stałym kosztem utrzymania przyłącza elektrycznego itd. ?? Wg. mnie za bardzo Pan poleciał w uogólnienia, szkoda. Mam nadzieję, że obiecany film o zarabianiu na najmnie nieruchomości mieszkaniowych będzie lepszy. Natomiast "rozczesanie" komu najem, komu zakup na najwyższym poziomie. Pozdrawiam
Kanał jest naprawdę świetny. Pamiętam, że parę lat temu trafiłem na równie ciekawy o podobnej tematyce, nazywa się ,,Dla Pieniędzy". Też pierwsze x odcinków mega ciekawe, teraz głównie bije po oczach lokowanie produktu. Proszę, nie idź tą drogą! :P
Super film!
P.S. Ja mam 34 lata i daleko mi do stabilizacji....🙄
Brakuje powodu za: "Gdy planujesz rodzinę" - niestety "posiadanie" dziecka dramatycznie zmniejsza możliwości kredytowe.
Świetna robota, działaj tak dalej a sukces na yt murowany! :D
Damian. Dobry materiał, niemniej jednak nie uwzględniłeś inflacji - która wpływa na dewaluację kredytu - w związku z czym rozważania te nie są w pełni rzetelne. Niebawem może okazać się, że korzyści osiągane z tytułu dewaluacji przekroczą średni dochód długoterminowego portfela inwestycyjnego. Pozdrawiam.
Co sądzicie o idei colivingu, który staje się coraz popularniejszy wśród młodych ludzi zwłaszcza za granicą. Jest tam mnóstwo fantastycznych miejsc do wynajmu, np. w Lispku znajduje się akademik BaseCamp: basecampstudent.com/pl/lokalizacje/niemcy/_lipsk/
Jeden błąd. Staraj się kupić mieszkanie przed dziećmi. Jeśli je chcecie, najpierw kupcie mieszkanie, a potem starajcie się o potomka. Będzie wam o wiele wiele łatwiej dostać kredyt.
Bardzo ciekawe i pomocne filmiki :)
stabilizacja? a co jak kogos nie chca zatrudnic do pracy?
Bardzo fajnie przeanalizowany temat.
Tomek zbieral truskawki i inne owoce przez 2 lata za granicą . Mam takich znajomych .
Najlepiej to kupić wiadomo ale bez kredytu za gotówkę normalnie
Najlepiej to wyjsc za mąż za kogoś z mieszkaniem :-).
Tak kobiety robią. Ale mężczyzna bez mieszkania jest dla kobiety nikim gdyby takie plany odwrócić.
Warto kupić zwłaszcza w większym mieście
Damian, a co myślisz o sytuacji gdy środki na wkład własny otrzymujemy od Państwa ? Mam na myśli stary MDM? Jak powiedziałeś "w końcu na ulicy nie leży" :)
Błagam, tys. a nie "tyś". Czy w słowie "tysięcy" jest gdzieś literka "ś"?
W innym filmie było fajnie pokazane w jakim mieście jaki jest stosunek raty kredytu do kosztów wynajmu.
Gdy masz firmę moim zdaniem lepiej sobie odkładać niż brać kredyt
Super material! :)
Ogólnie nie opłaca się w żadnym przypadku kupić mieszkanie na kredyt, bo nie ważnie w jakiej sytuacja się jest, to jeśli musi ktoś brać kredyt na 20-30 lat, to nie jest inwestycja z pewnym zyskiem, a niemalże z pewnymi problemami. Oczywiście ubezpiecza się przed stratą pracy na rok, ale nikt w tam przypadku nie daje gwarancji, że uda się zdobyć prace o zbliżonych zarobkach. coś o tym wiem. Poza tym wiele innych nieszczęść może człowieka spotkać, dla mnie jest to loteria, wygrasz lub przegrasz.
Ja byłem sam i jestem z wyboru, stać mnie było spokojnie na zakup na kredy kawalerkę, ale ja kupiłem działkę za 15 tys, w lato uprawnienie warzywa i mieszkałem, a w zimę wynajmowałem pokój, w 8 lat uzbierałem poświęcając sporo czasu na prace i kilka mniejszych wyrzeczeń.
Tak, jest to bardzo ciężkie, ale za to jesteście czyści, a w dwie osoby co pracują o wiele łatwiej oszczędzić na mieszkanie, a potem dzieci i jeśli ktoś planuje mieszkać w jednym miejscu, to według mnie najlepsze rozwiązanie.
Super materiał :)
Rentier. Chce wziąć kredyt na mieszkanie które będę wynajmował. Muszę wiedzieć jakie mam opcje. Bez wkładu własnego. Już mam dom.
Co ty gadasz. Od 17 lat spłaca kredyty mieszkaniowe innym. A płacić i tak muszę.
Jak tak myślę o mieszkaniu to przy 2 tysiącach nie ma szans na oszczędzanie na kupno mieszkania :( Chyba nigdy nie będzie mnie stać na taki luksus.
Jak większości młodych Polaków pracujących ciężko i uczciwie..
Mieszkanie własnościowe?? Nie ma czegoś takiego... własnościowe pod tym warunkiem tylko że możesz je sprzedać. Nawet jak masz wykupione i na własność A nie płacisz czynszu to lądujesz na ulicy. Tyle własnego...
Wynajem? Nie dziękuję, w moim mieście mieszkania są tanie, wynajem tym bardziej jest nieopłacalny, chyba że mówimy o Warszawie ;)
bardzo fajnie, konkretnie
Bardzo dobry film!
Dziękuję! 😉 Zostaw suba i widzimy się w następnych odcinkach! 👌
Nie zwróciłeś uwagi na kupno domy gdzie płaci się całość naraz
Super film LIKE !!!
Zawsze może się zdążyć w życiu że będzie trzeba coś zmienić więc młody wiek nie tłumaczy tego
Mam 40 lat. Nie mam dzieci. Od 5 lat spłacam kredyt mieszkaniowy. I będę to robić do emerytury. Kosztem pozbawienia się wyjazdów, wakacji, zmiany samochodu itd., itp. Sumując całkowitą kwotę jaką oddam bankowi przez 30 lat, wpłacony wkład własny (20%), koszty zakupu mieszkania, remontu i urządzenia mieszkania, a także przez 30 lat comiesięczny czynsz do wspólnoty mieszkaniowej, podatki od nieruchomości, koszty napraw, przeglądów instalacji itp. - sumując za łączną kwotę można wynajmować urządzone i wyposażone mieszkanie z czynszem niższym od raty kredytu przez ok. 40 lat i żyć normalniej korzystając z życia. W dodatku jeśli stracę pracę albo zdrowie - stracę mieszkanie. Zresztą i tak nie mam komu go oddać. Prawdopodobnie na emeryturze trzeba będzie je sprzedać, żeby mieć na życie i wrócę do punktu wyjścia. Dlaczego zakup? - przez fatalny rynek najmu w Polsce. Właściciel jak cerber siedzi Ci na głowie, kontroluje, nie godzi się na dzieci ani zwierzęta, nie pozwala wbić gwoździa… ale przede wszystkim brak stabilności najmu długoterminowego - chcesz mieszkać 10-15 lat a żyjesz w niepewności czy właściciel za 3 miesiące nie powie, że siostrzenica przyjechała na studia i wynocha ;).
Nie ma nic gorszego niż kupno pasywa na kredyt :). I do tego ten fantastyczny komfort psychiczny każdego ranka, że masz do spłaty 400k PLN przez kolejne 30 lat.
Lepiej budzić się codziennie z myślą że dajesz komus 1000zl miesiecznie i nie ma zadnego progresu?
@@kubajamrozik698 progresem nazywasz płacenie tych samych 1000zł dla banku?
@@damianlewski a po tym wszystkim jest juz moje. A ty zaczynasz od poczatku
@@KJ-fe9rn ja mam już wtedy kupione 3 za gotówkę
Kuba Jamrozik progresem jest przecież mieszkanie w tym mieszkaniu, płacisz za to że tam mieszkasz, proste chyba jak jebanie.
6:41 typowe pytanie w cebulandii. Zapierdzielać i uczyć się to będą mieszkania bez kredytów i czas na samorozwój :)
Super odcinek.
widzialem wczoraj tomka jak dealowal pod szkola podstawowa !!
Tomek tyrał ciężko za granicą 6 lat :)
Przedsiębiorca i nieruchomość to największy błąd zmiana interpretacji zarzuty zus i us ... i mają z czego ściągać sprzeda komornik za połowę ceny i jesteś w plecy. A w Polsce us i zus puściły już nie jednego uczciwego z torbami i co z tego ze wygrasz po 5-10latach jak ten czas musisz przetrwać a oszczędności były w mieszkaniu nie do ukrycia ... Jak ktoś uważa że jest uczciwy i nic mu nie grozi to niech spojrzy na Klóskę gościu na pewno miał na najlepszym prawników a i tak mu firmę rozwalili i co z tego że udowodnił niewinność po kilku latach.. Wkładanie kaszy w nieruchomości mając firmę kończy się samobójstwami gdy us / zus wyda decyzję i wywłaszczy uczciwego człowieka ...
konkret. Jak i reszta filmów.
Ile czasu (orientacyjnie) potrzeba na formalności związane z zakupem mieszkania za gotówkę? Tak, żeby można było się tam wprowadzić?
Do 5 tygodni. Bez kredytu.
Proponuję nagrać film od nowa. Wprowadza Pan ludzi w błąd. Ludzie błędnie dają ogłoszenia, iż chcą wynająć mieszkanie, gdy chcą nająć.
*Kupić czy nająć!
*Sprzedać czy wynająć!
Najmujący płaci i mieszka. Wynajmujący zarabia, dając do użytku...
decyzje? jaką decyzje, to nie jest żaden wybór, albo masz hajs i kupujesz albo nie masz i wynajmujesz
Suba nie dam bo już od dawna subskrybuje ale komentarz i łapkę w górę zostawię ;)
3:30 gdzie to jest?