Cześć! Film fajny - mam tylko jedną uwagę co do suszarek - obecnie suszarki mają regulację temperatury jak i siły podmuchu, i o ile suszarką się sprzętu nie wysuszy - i z tego trzeba zdawać obie sprawę - tak użycie suszarki przyśpiesza proces schnięcia. Co do myjek ultradźwiękowych - polecam je do telefonów i czasami do laptopów - zwłaszcza jak zalana jest płyta główna i zalana jest cieszą słodką - kawa z mlekiem i cukrem, słodka herbata, słodkie drinki etc. Niestety nawet woda z detergentem nie zawsze jest w stanie usunąć wszystko spod układów BGA, wtedy taka myjka jak znalazł. Ale trzeba bardzo uważać, żeby nie przesadzić bo może dojść do uszkodzenia łączenia - mogą popękać luty pod takimi układami BGA i jest niepotrzebna dodatkowa robota. AHA i jeszcze jedno co do myjek - czyścić tylko obszar zalany, żeby niepotrzebnie nie wkładać i nie katować całego PCB. A co do zalanych klawiatur w laptopach - tam dostęp pod folię jest bardzo trudny żeby to wyczyścić. Można zdejmować zalane klawisze, i czyścić mechanizm nożycowy jak okolice gumek - w razie czego dostępne są za maksymalnie kilka zł pojedyncze klawisze, razem z gumkami i mechanizmem nożycowym - więc taki klawisz można nawet pojedynczo wymieniać.
myjka ultradźwiękowa czasami ułatwia oczyszczenie, ale w większości przypadków płyt głównych zwłaszcza smartfonów, wiąże się z wymianą mikrofonu (mikrofon ulega uszkodzeniu podczas mycia). Oczywiście nie wolno wkładać do niej również wyświetlaczy :)
Kiedyś na taki ruter z multimedii wylałem herbatę, ruter ma otowory wentylacyjne u góry i wszystko do niego wleciało. Nie chciał się uruchomić. By zaoszczędzić na czasie, postanowiłem samemu coś z tym zrobić, przepłukałem go dokładnie denaturatem i chodzi już od roku sprawnie ;)
Dziekuje za ten kanal i za kazdy dodany film wiedza nieszablonowa i za darmo bylbym nawet za tym by skrzyknac zborke kasy dla tego kanalu by bylo mozna siegac glebiej w elektronike wiadomo ze czesto broblemem przekazania wiedzy jest kasa samo omowienie tematu niewystarcza musi to byc zilustrowane
Myjki ultradźwiękowe pomagają z mniejszymi zabrudzeniami, doświadczenie w tym temacie mam głównie z telefonami. Płytki uprzednio trzeba przygotować, ściągnąć wszystkie osłony i wyszczotkować z użyciem IPA. Do myjki ultradźwiękowej używam wody z surfaktantem (może być płyn do mycia naczyń w małej ilości) podgrzanej do 40 - 50 st. C. Płytki kąpie 15-25 min. po czym przemywam wodą demineralizowaną i szczotkuję z użyciem IPA. Pozostawiam do wyschnięcia. Potem zakładamy osłony i testujemy. Powodzenia!
Ja nie tak dawno ratowałem koleżance smartfona LG. Oczywiście, jak to kobieta miała telefon w tylnej kieszonce spodni. Nie trudno się domyślić, telefon wpadł do toalety. Biorąc pod uwagę, że było to w trakcie trwania imprezy sprawa wyszła na jaw dopiero na drugi dzień. Telefon spędził tam około 8 godzin. No i problem. Wszystkie kontakty w telefonie, no bo kto by kazał wrzucić w google. Całość operacji: bateria out, rozkręcone co się tylko dało, suszarka do włosów, ale bardzo umiarkowanie i na koniec spirytus i znów suszarka. Telefon wstał, udało się skopiować wszystkie dane i nadal działał. Jednak tak uprzedziłem, że na tym urządzeniu już nie można polegać. ;)
Świetny odcinek. Mi kiedyś wpadł telefon do wody. Szybko wyrwałem baterię, wrzuciłem do myjki ultradźwiękowej z izopropanolem i działa. Choć mikrofon trzeba było wymienić.
Przewodnictwo roztworu elektrolitów nie jest proste do wyjaśnienia, ale uogólniając cola to stężony kwas fosforowy i cukier, a soczek to rozcieńczony kwas (np cytrynowy). W wodzie też są rozcieńczone elektrolity. Pomijając już zależności przewodnictwa molowego, a także lepkości roztworu, nie dziwi mnie dlaczego cola przewodzi dobrze prąd. Robiąc proste doświadczenie z miedzią i glinem oraz jabłkiem otrzymujemy ogniwo. Myślę, że przewody z aluminium i miedzi zanurzone w koli też stworzyłyby ogniwo. W końcu akumulator kwasowy to urządzenie powstałe z zalania roztworem kwasu siarkowego elektrody ołowiowej i wykonanej z ditlenku ołowiu. Muszę się tym pobawić przy wolnej chwili...
Dzięki. Akurat już 2 dzień susze mojego rozebranego na części Samsunga Galaxy A5 po całkowitym zalaniu kranówką. Wszystkie podzespoły przetarłem wacikiem nasączonym izopropylem ale nie daje sobie dużej nadzieji. Pozdrawiam
Kiedyś moja karta graficzna przytuliła na klatę całego browara przy włączonym kompie. Normalnie komp zwisł. Wyłączyłem, wysuszyłem i działa już 5 lat ;)
pół roku temu zalałem kawą mój kalkulator naukowy. Na moje szczęście pracuję na uczelni i mam dostęp do suszarki próżniowej i po solidnym umyciu izopropanolem wysuszyłem go szybciutko. Działa :)
+RS Elektronika Bardzo dziękuję Panie Krzysztofie, że jest Pan tak chętny dzielić się tak przydatnymi wskazówkami serwisowymi... Dzięki Pana filmowi utdało mi się uratować przed nieuniknionym zgonem płytkę sterującą ekspresu, która uległa zalaniu przez nieszczelną złączkę na grzałce i zacząło już odmawiać posługi sterowanie diodami kontrolnymi... 150 zł. za nową płytkę zaoszczędzone...Jeszcze mam pytanie. Czy jest możliwość jakimś domowym sposobem zabezpieczyć plytkę przed destrukcyjnymi wpływem wilgoci? Słyszałem, że ponoć są specjalne lakiery impregnujące płytki, ale nie uśmiecha mi się kurczę 57 zł. dawać żeby jedną płytkę pomalować, a muszę coś zrobić, bo praktycznie parę razy do roku mam jakieś jazdy z tą płytką sterującą...
Kiedyś ratowałem konsolę po zalaniu mlekiem. Na szczęście krowim i oszukanym ze sklepu. Dochodzą dodatkowe aspekty czyli żeby po jakimś czasie nie zaczęło walić kwasem.Testowałem ją 4 dni :D.
Co do myjki ultradźwiękowej to wielokrotnie zdarzało mi się używać na płytach głównych laptopów, oczywiście ze zdemontowanymi wszystkimi akcesoriami zdjętymi naklejkami mylarami itp. Ale to w przypadku bardzo zanieczyszczonych płyt, takich właśnie które po zalaniu lapka pracowały sobie przez jakiś czas aż korozja pleśnie czy inne paskudztwo (z mrówkami włącznie) nie uszkodziły płyty. Tylko pamiętać trzeba że to dość ryzykowne, bywało że po wyjęciu płyty z myjki na dnie zostawał trochę drobnicy smd bo trzymała się na tym syfie a korozja poradziła sobie z cyną czy ścieżkami, mimo to często udawało się przywrócić do życia taką padlinę ale to w warunkach serwisu posiadając dokumentację pełny zapas części i dostęp do scrapów tego samego modelu. Ogólnie jak czas nie goni to lepiej pędzelkiem delikatnie do skutku - łatwiej kontrolować sytuację. Prewencyjnie po świeżym zalaniu nie ma po co( nie ma gwarancji że myjka nie nadwyręży jakiegoś łączenia między warstwami płyty czy któraś kulka bga nie puści itp) płukanie pędzelek jak RS Mistrz naucza:)
Ja stosukę pokrycie wszystkiego środkiem do konserwacji przestrzeni zamkniętych karoserii samochdowych. Po odparowaniu pozostaje delikatna powłoka zawierająca wosk. Można ją łatwo usunąć przy naprawie, jest odporna na zmiany temperatury, nie pęka po upływie czasu. Niestety jest delikatna, więc trzeba ostrożnie montować tak zabezpieczone płytki lub robić to już po ostatecznym montażu. Jeżeli płytka nie zawiera potencjometrów, ekranów, czy innych rzeczy, których nie należy pokrywać środkiem zabezpieczającym, to wówczas używam bezpośrednio środka w aerozolu. W innym przypadku wyciskam tego środka antykorozyjnego do pojemnika, a następnie używam pędzelka do pokrycia elektroniki.
ja z doświadczenia, smartfony, aparaty, laptopy: zawsze na pierwszym miejscu po odłaczeniu zasilania, rozkręceniu, wycieram ręcznikiem papierowym, potem zamaczam wiseczce z ( lub zmywam) wodą destylowaną przez kilkanaście minut. ponownie oszuszam ręcznikami papierowymi i zostawiam pod ciepłym (nie gorącym ) strumieniem powietrza z suszarki lub farelki jak większe elementy. po ok 4 godzinach wygrzewania składam i zostawiam bez zasilania na jeszcze ok 2-3 godzinki( wszystkie elementy, płytki jeszcze przez dłuższy czas są siepławe i dosychają na spokojnie. Ten czas spokojnie wystarczy na dokładne wysuszenie już zmytych z cieczy elemętów ale ! podstawą jest dobrze wypłukać destylatem ! resztki po zalaniu. Dyski : teraz w modzie są ssd o inne flash memory a te już szczelne nie są i tak samo należy rozkręcić i przemyć, wygrzać. Co do myjek to nie polecam gdzyż rozpyszczają często słabsze plastiki, uszczelki, pianki a nawet wypłukują kleje czy pasty termo i elektro przewodzące.pozdrawiam
Myjki ultradźwiękowe są fajne jak ciecz dostanie się pod układ BGA w telefonie czy mniejszym urządzeniu. Przy większych układach często pękają kulki i trzeba je reballować.
Myjki ultradźwiękowe przydają się do usuwania skutków zalania spod układów BGA lub pod lutowanymi ekranami gdzie szczoteczka/pędzel nie są w stanie się dostać. Co prawda jeśli telefon rozlozymy odpowiednio szybko (swierzo zalany) wystarczy dobrze przemyć izopropanolem i efekt będzie raczej identyczny.
Dwa komentarze. 1. W izopropanolu można płukać od razu aby usunąć wodę, bo rzeczywiście jest higroskopijny i szybciej odparowuje nie robiąc zwarć i nie zostawiając śladów. 2. Suszenie w atmosferze o niskiej wilgotności jest szybsze, więc ryż ma sens, pod warunkiem usunięcia z niego wpierw wilgoci. Taki wyciągnięty prosto z papierowej torebki nic nie da. Najpierw go trzeba wyprażyć. A jeszcze lepiej zamknąć sprzęt w woreczku ze świeżym pochłaniaczem wilgoci. Sprawdzałem to już wiele razy na aparacie który powinien być wodoszczelny, ale nie do końca jest.
Jeżeli komputer/telefon był zalay czystą wodą to tak, ale jak czymś choćby odrobinę słodkim, to najpierw musisz to wyczyścić, a potem dopiero traktować alkoholem.
odnośnie myjek ultradzwiekowych: mycie w myjkach może powodować zimne luty w układach bga. sam płyn natomiast świetnie usuwa zabrudzenia wszelkiego typu. jest dosyć agresywny toteż od razu należy przemyć czyszczony element izopropanolem. ogólnie polecam.
jesli potrzymamy za dlugo metal zacznie sie utleniac, i jezeli byl tylko pokryty zlotem np na stykach to zostanie ono usuniete. ale 15 minut powinno byc ok. na pewno nie kilka godzin.
Myjki ultradźwiękowe są jak najbardziej w porządku. Uważałbym jednak na układy zawierające duże ilości kondensatorów elektrolitycznych, gdyż płyn w nich zawarty poddany sonikowaniu zmienia nieco swe właściwości.
Ja używam myjki ultradźwiękowej do elementów takie jak przełączniki mechaniczne od klawiatur mechanicznych, potrafi bez problemu odratować nawet te zalepione colą. Potrzebny jest tylko odpowiedni detergent i trochę cierpliwości.
Uratowałem kiedyś kilka zamoczonych (kilka w jeziorze, kilka w kibelku. itp) telefonów dla znajomych zanurzając je całkowicie w izopropanolu na kila godzin i porządnie susząc. Oczywiście bez baterii. W dwóch czy trzech trzeba niestety było wymienić głośniczki ale reszta elektroniki. ok. Przy wypadzie na plażę 0,5l spirytusu w słoiku obowiązkowe.
Mechaniczne dyski twarde nie są hermetycznie szczelne - posiadają mały otwór służący do wyrównywania ciśnienia, który zabezpieczony jest jednym lub więcej filtrów powietrza. W związku z tym dysków nie myjemy, nie zanurzamy itp. Przy zalaniu laptopa płynem raczej jest małe prawdopodobieństwo zalania dysku, jednak jego celowe zanurzenie w celu "umycia" to już dobry sposób na jego trwałe uszkodzenie.
1. Woda demineralizowana to nie destylowana. To dwa zupełnie inne procesy, i różnią się od siebie końcowym wynikiem. 2. Dlaczego nie suszyć sprzętu za pomocą temperatury i jest to zarżnięcie sprzętu? Nawet kupując układy bga, chociażby graficzne, należy je pozbawić wszelkiej wilgoci jeśli nie były zapakowane oryginalnie przez producenta, właśnie poprzez wygrzanie ich w odpowiednich warunkach. Dopiero wtedy można podejść do nich z jakimkolwiek sprzętem do wymiany i zacząć dalsze operacje wymiany. 3. Co do myjek ultradzwiękowych, to właśnie Louis Rossmann wypowiadał się dość dużo na ich temat. Jeśli użyta prawidłowo (a często ludzie leją byle co do niej) to potrafi zdziałać cuda. No i nie może to być tania myjka która ma bardzo małą moc, tylko porządne urządzenie.
kiedys telefon sony experia w200i wpadl mi zima do stawka(byl wlaczony),lezal tam 2 godziny zanim wylowilem go grabiami,w domu wyplukalem go pod ciepla woda wyjalem baterie i polozylem na kaloryfer po 1-2h wlaczylem i wszystko dzialalo oprucz aparatu.mialem go jeszcze 8miesiecy po tym zalaniu i sprawowal sie bez zarzutu :)
Mój laptop był zakurzony suchą zaprawą. Działał sobie kilka miesięcy, dopóki życzliwa osoba nie przyszła z ajaxem :D Laptop był co prawda czysty, ale zaprawa związała i niektóre klawisze przestały działać... ot taka historia :D
Otóż to. Nie spodziewałem się, że ktoś na polskim kanale na takim poziomie o Louis'ie wspomni. Jessa może czuć się pominięta :D Bardzo dobry odcinek RS. Pozdrawiam.
mierzenie rezystancji mija się z celem wbrew pozorom... ale nie wbrew logice... woda destylowana jest najgorsza uszkodzenia powstają zdecydowanie szybciej i są trudniejsze w naprawie a to wszystko dlatego że no cola już zawiera wiele rozpuszczonych składników, woda z kranu czy mineralna zawiera już dosyć dużo metali i innych przewodników a woda destylowana... to sama woda, ale też przewodzi prąd elektryczny... a to dlatego że h2o jest cząsteczka polarną (ma bieguny elektryczne) i do to powoduje przewodnictwo woda destylowana z oczywistych powodów może rozpuścić najwięcej materiału i tutaj jest największy problem
nie wiem czy nie powinieneś badać przewodności zamiast rezystancji. W fabrykach i tam gdzie potrzeba czystej wody jej czystość określa się za pomocą właśnie przewodności w uS.
Przydałby się odcinek o tzw, "Troubleshooting". I nie mam tutaj na myśli wymianę widocznie spalonego rezystora czy wylanego kondensatora, a bardziej o naprawę elektroniki kiedy nie ma się schematów do napraw.
Louis Rossmann ( LouisRossmannGroup na youtube) się kłania, a ty pytasz o coś co jest kłopotliwe samo w sobie, a radzenie komuś kto takiej rady potrzebuje powoduje tylko większe problemy, ponieważ i tak nie rozumie co robi sorry życie
Co sądzisz o tym, że telefon ma np. certyfikat IP67/IP68 i w teorii może przebywać pod wodą bez uszczerbku dla niego.
7 лет назад+1
Trochę pokrewny temat? Jak można zabezpieczyć elektronikę przed działaniem wody? Czy płytkę drukowaną z elementami można prysnąć lakierem na bazie rozpuszczalnika organicznego? Albo pomalować bezbarwnym lakierem do paznokci?
Wanienka się sprawdza całkiem dobrze tylko jest jedno ale, w przypadków telefonów morduje mikrofony lutowane na płytę. Praktycznie z 95% mikrofonów po praniu płyty w wanience ulega uszkodzeniu. Ja stosuję taką nawet w sumie działającą metodę i zaklejam dziurkę mikrofonu przed włożeniem do wanienki mocną taśmą, jeden-dwa cykle 2 minutowe w wanience się nie odkleja i nie trzeba zmieniać mikrofonu a to spory plus dla klienta, plus finansowy oczywiście bo to też kosztuje. Do czyszczenie złącz i konektorów na płytach stosujemy czyścik taki z włókna szklanego, świetnie się sprawdza do czyszczenia takich nadpalonych czy skorodowanych styków ale to już pewnie wiesz.
Jestem złotnikiem gdzie myjka ultradźwiękowa u mnie to muss żeby resztki pasty polerskiej usunąć z biżuterii i akurat bardzo hobbystycznie interesuję się elektroniką... już nie raz robiłem jakieś testy z tymi myjkami i nie polecam... szybciej ciecz się dostanie w zakamarek z czego będzie tylko nam dłużej czekać żeby się sprzęt osuszył czy jakieś drobinki wpadną pomiędzy PCB a jakiś element i i będzie problem żeby stamtąd wydostać jakieś malutkie elementy które przewodzą prąd.. w takich myjkach jest podgrzewanie cieczy, a tego jeszcze bardziej nie polecam bo przykładowo źle to wpływa na kondensatory itd itp, chociaż jak ciecz była podgrzana to efekt czyszczenia był lepszy
kiedyś w upalny dzień kapnęły mi krople potu z czoła na złącza chipsetu płyty głównej komputera stacjonarnego zaczęło skwierczeć wyłączyłem kompa ponownie nie chciał już się uruchomić. Wylałem ze 100ml izoppropanolu na płytę wytarłem szmatką komputer odpalił i działa do dziś A było to za 2 lata temu. Pozdrawiam
proszę sprawdzić sposób z ryżem, nie zaszkodzi a przyspiesza wyciąganie wilgoci i z wnętrza urządzenia, druga sprawa, dyski twarde niestety nie są szczelnie zamknięte i każdy z napotkanych miał otwór wentylacyjny zaślepiony tylko torebką z higroskopijnym proszkiem który po kontakcie z wodą puchnie i potrafi rozsypać się lub rozmazać po talerzach.
Mam do czynienia z telefonem, w którym po przypadkowym zalaniu czystym spirytusem występują przebarwienia (plamy) na wyświetlaczu. Co można z tym zrobić?
no dobrze ale Telefony z Certyfikatem IP68 są kompletnie chronione przed wtargnięciem się Wody i to przy długotrwałym zanużeniu, oczywiście jak niema uszkodzeń w obudowie.
Mam pytanko bo zalałem klawiature (mechaniczną jesli ma to jakiekolwiek znaczenie) tymbarkiem rozkrecilem umylem w wodzie izopropylu podłączam : świeci się probuje coś pisać lecz przełączniki nie ragują ;( MA ktoś do polecenia jakichś panów którzy by zdiagnozowali klawe i w jakikolwiek sposob naprawil?
Kompiel całej klawiatury w wodzie zrobilem (nie tylko pędzelkiem) klikalem kazdego switcha zeby sie woda nabrala suszyłem 4-5 dni lekko izopropylem poczyscilem i dalej tylko sie swieci ;( Co do wyjmowania to pewny nie jestem bo nigdy tego nie robilem lutownicy raczej w reku tez nie mialem ;/
Mając Z1 compact producent twierdził że jest wodoodporna nawet na zanurzenia więc wrzuciłem ją do wiadra z wodą... Wiecie co się jej stało? Nic się nie stało he he he
a czy nie można było by przy produkcji elektroniki zalewać jej w jakimś rodzaju polimeru (mam na myśli zanużenie i poczekanie do momętu kiedy wyschnie lub wystygnie polimer
ja gdzieś widziałem technologię że sprzęt był w 100% wodoodporny ponieważ w trakcie produkcji został pokryty jakimś tworzywem, oczywiście pokryte było wszystko a głównie płytki drukowane i elementy na nich, a warstwa była tak cienka ze była pomijalna przy montażu. jeżeli ktoś wie o jakiej technologii pisze to proszę o zostawienie informacji co to za technologia
laserovsky pewnie to powód niezawodności thinkpadów IBM, wielokrotnie zalewane i działają bez korozji po latach. Jeden po miesiącach w oceanie po huraganie catrina wrócił do właścicielki i wymagał tylko usunięcia piasku kiedy wywalił go ocean na plaży.
można posmyrać elektronikę lakierem elektroizolacyjnym. Płytki elektroniczne po zalaniu nie będą miały bezpośredniego kontaktu z wodą. A jak potrzeba jakiś element wymienić to można go zdrapać lub rozpuścić w odpowiedniej temperaturze.
Ja miałem tak z laptopem, wyłączył się po paru miesiącach normalnego użytkowania i facet w serwisie powiedział, że to wina wcześniejszego zalania, uważajcie ;)
Moim zdaniem myjka może uszkodzić elektronikę, a w szczególności kondensatory, może je trwale uszkodzić lub pogorszyć działanie. Do czyszczenia obudów, samych klawiatur telefonów jak najbardziej polecam .
ja miałem takie szczęście że wylał mi się olej na wzmacniacz jak wiadomo olej nie przewodzi także na spokojnie przetarłem i złożyłem s powrotem bo mieszkam na takim zadupiu że nie idzie kupić czegoś takiego jak izopropanol
w żadnym wypadku nie suszymy elektroniki jedyny sposób to alkohol i to czysty, najlepiej izopropyl (czyli 99.9% alkohol propylowy 0.1% woda) taki alkohol "przesunie" wodę należy zalać cały sprzęt tym alkoholem, osuszyć grawitacyjne, kilka razy powtórzyć, wsadzić do piekarnika ustawionego na max 120C aby odparować resztki płynu nigdy nie suszyć! w żaden sposób! nie masz tego alkoholu, nie susz, wasz do hermetycznego worka i tak zanieś do serwisu
Robi tak z każdym komputerem i sprzętem domowym, nigdy się nie zdarzyło żeby coś nie działało. Sam ostatnio się zdziwiłem jak mył obudowę odkurzacza razem z elektroniką (odkurzacz na silniku bldc - przenośny). Rozmawiałem z nim na ten temat i przekonał mnie ale sam bym się bał. Kolega jest elektronikiem i programistą od podstawówki, prowadzi wiele odpowiedzialnych projektów więc chyba raczej wie co robi.
przewodzenie prądu przez wodę nie jest zagrożeniem dla elektroniki rozpuszczanie elektroniki przez wodę jest niebezpieczne nie ważne ile wykreujesz na siebie letniej wody - skóra ci nie odpadnie, nie poparzy się, nie spali... ale kwas to już co innego... prawda? otóż woda która znajdzie na elektronice jest jak kwad, zamiast siatki mamy prąd elektryczny
@@Leance008 owszem ale spotkałem się z takim rozwiązaniem np. W spawarkach tam cała płyta główna jest zalana czymś w rodzaju żywicy z drugiej strony producenci mogli by wymyśleć jak wyprowadzić takie ciepło za płytę
Wniosek? Najlepiej pić przy komputerze Izopropanol a nie jakiś tam soczek czy colę :V
Sparrvel Izopropanol lub spirytus
@@dzejmik spiritus to 5% woda
isopropanol to 0.1% woda
Cola i soczek są dla cieniasów ;-)
Jaki tam izopropanol rozpuszczalnik to jest coś
🤣
Mi kiedyś na basenie wpadły klapki do wody ale na szczęście nic im się nie stało.Taki żart.
Uwielbiam ten kanał.
Cześć! Film fajny - mam tylko jedną uwagę co do suszarek - obecnie suszarki mają regulację temperatury jak i siły podmuchu, i o ile suszarką się sprzętu nie wysuszy - i z tego trzeba zdawać obie sprawę - tak użycie suszarki przyśpiesza proces schnięcia.
Co do myjek ultradźwiękowych - polecam je do telefonów i czasami do laptopów - zwłaszcza jak zalana jest płyta główna i zalana jest cieszą słodką - kawa z mlekiem i cukrem, słodka herbata, słodkie drinki etc. Niestety nawet woda z detergentem nie zawsze jest w stanie usunąć wszystko spod układów BGA, wtedy taka myjka jak znalazł. Ale trzeba bardzo uważać, żeby nie przesadzić bo może dojść do uszkodzenia łączenia - mogą popękać luty pod takimi układami BGA i jest niepotrzebna dodatkowa robota. AHA i jeszcze jedno co do myjek - czyścić tylko obszar zalany, żeby niepotrzebnie nie wkładać i nie katować całego PCB.
A co do zalanych klawiatur w laptopach - tam dostęp pod folię jest bardzo trudny żeby to wyczyścić. Można zdejmować zalane klawisze, i czyścić mechanizm nożycowy jak okolice gumek - w razie czego dostępne są za maksymalnie kilka zł pojedyncze klawisze, razem z gumkami i mechanizmem nożycowym - więc taki klawisz można nawet pojedynczo wymieniać.
myjka ultradźwiękowa czasami ułatwia oczyszczenie, ale w większości przypadków płyt głównych zwłaszcza smartfonów, wiąże się z wymianą mikrofonu (mikrofon ulega uszkodzeniu podczas mycia). Oczywiście nie wolno wkładać do niej również wyświetlaczy :)
Kiedyś na taki ruter z multimedii wylałem herbatę, ruter ma otowory wentylacyjne u góry i wszystko do niego wleciało. Nie chciał się uruchomić. By zaoszczędzić na czasie, postanowiłem samemu coś z tym zrobić, przepłukałem go dokładnie denaturatem i chodzi już od roku sprawnie ;)
Dziekuje za ten kanal i za kazdy dodany film wiedza nieszablonowa i za darmo bylbym nawet za tym by skrzyknac zborke kasy dla tego kanalu by bylo mozna siegac glebiej w elektronike wiadomo ze czesto broblemem przekazania wiedzy jest kasa samo omowienie tematu niewystarcza musi to byc zilustrowane
Myjki ultradźwiękowe pomagają z mniejszymi zabrudzeniami, doświadczenie w tym temacie mam głównie z telefonami. Płytki uprzednio trzeba przygotować, ściągnąć wszystkie osłony i wyszczotkować z użyciem IPA. Do myjki ultradźwiękowej używam wody z surfaktantem (może być płyn do mycia naczyń w małej ilości) podgrzanej do 40 - 50 st. C. Płytki kąpie 15-25 min. po czym przemywam wodą demineralizowaną i szczotkuję z użyciem IPA. Pozostawiam do wyschnięcia. Potem zakładamy osłony i testujemy. Powodzenia!
Ja nie tak dawno ratowałem koleżance smartfona LG. Oczywiście, jak to kobieta miała telefon w tylnej kieszonce spodni. Nie trudno się domyślić, telefon wpadł do toalety. Biorąc pod uwagę, że było to w trakcie trwania imprezy sprawa wyszła na jaw dopiero na drugi dzień. Telefon spędził tam około 8 godzin. No i problem. Wszystkie kontakty w telefonie, no bo kto by kazał wrzucić w google. Całość operacji: bateria out, rozkręcone co się tylko dało, suszarka do włosów, ale bardzo umiarkowanie i na koniec spirytus i znów suszarka. Telefon wstał, udało się skopiować wszystkie dane i nadal działał. Jednak tak uprzedziłem, że na tym urządzeniu już nie można polegać. ;)
Pomysł na następny odcinek - Przełączniki, tzn. rodzaje, zastosowanie itd. mono-stabilne, bistabilne - wiele osób te pojęcia myli
Mogłeś jeszcze powiedzieć aby pamiętać że w każdym komputerze są jeszcze akumulatorki do biosu
mikolaj lyzwa jeżeli się nie mylę jest tylko jedna bateria (płaska 5V)
Dokładniej bateria CR2032 3V :)
Super przed wakacjami
Świetny odcinek.
Mi kiedyś wpadł telefon do wody. Szybko wyrwałem baterię, wrzuciłem do myjki ultradźwiękowej z izopropanolem i działa. Choć mikrofon trzeba było wymienić.
Izropopanol zabił
Przewodnictwo roztworu elektrolitów nie jest proste do wyjaśnienia, ale uogólniając cola to stężony kwas fosforowy i cukier, a soczek to rozcieńczony kwas (np cytrynowy). W wodzie też są rozcieńczone elektrolity. Pomijając już zależności przewodnictwa molowego, a także lepkości roztworu, nie dziwi mnie dlaczego cola przewodzi dobrze prąd. Robiąc proste doświadczenie z miedzią i glinem oraz jabłkiem otrzymujemy ogniwo. Myślę, że przewody z aluminium i miedzi zanurzone w koli też stworzyłyby ogniwo. W końcu akumulator kwasowy to urządzenie powstałe z zalania roztworem kwasu siarkowego elektrody ołowiowej i wykonanej z ditlenku ołowiu. Muszę się tym pobawić przy wolnej chwili...
Dzięki. Akurat już 2 dzień susze mojego rozebranego na części Samsunga Galaxy A5 po całkowitym zalaniu kranówką. Wszystkie podzespoły przetarłem wacikiem nasączonym izopropylem ale nie daje sobie dużej nadzieji. Pozdrawiam
Kiedyś moja karta graficzna przytuliła na klatę całego browara przy włączonym kompie. Normalnie komp zwisł. Wyłączyłem, wysuszyłem i działa już 5 lat ;)
pół roku temu zalałem kawą mój kalkulator naukowy. Na moje szczęście pracuję na uczelni i mam dostęp do suszarki próżniowej i po solidnym umyciu izopropanolem wysuszyłem go szybciutko. Działa :)
+RS Elektronika
Bardzo dziękuję Panie Krzysztofie, że jest Pan tak chętny dzielić się tak przydatnymi wskazówkami serwisowymi... Dzięki Pana filmowi utdało mi się uratować przed nieuniknionym zgonem płytkę sterującą ekspresu, która uległa zalaniu przez nieszczelną złączkę na grzałce i zacząło już odmawiać posługi sterowanie diodami kontrolnymi... 150 zł. za nową płytkę zaoszczędzone...Jeszcze mam pytanie. Czy jest możliwość jakimś domowym sposobem zabezpieczyć plytkę przed destrukcyjnymi wpływem wilgoci? Słyszałem, że ponoć są specjalne lakiery impregnujące płytki, ale nie uśmiecha mi się kurczę 57 zł. dawać żeby jedną płytkę pomalować, a muszę coś zrobić, bo praktycznie parę razy do roku mam jakieś jazdy z tą płytką sterującą...
Kiedyś ratowałem konsolę po zalaniu mlekiem. Na szczęście krowim i oszukanym ze sklepu. Dochodzą dodatkowe aspekty czyli żeby po jakimś czasie nie zaczęło walić kwasem.Testowałem ją 4 dni :D.
Co do myjki ultradźwiękowej to wielokrotnie zdarzało mi się używać na płytach głównych laptopów, oczywiście ze zdemontowanymi wszystkimi akcesoriami zdjętymi naklejkami mylarami itp. Ale to w przypadku bardzo zanieczyszczonych płyt, takich właśnie które po zalaniu lapka pracowały sobie przez jakiś czas aż korozja pleśnie czy inne paskudztwo (z mrówkami włącznie) nie uszkodziły płyty. Tylko pamiętać trzeba że to dość ryzykowne, bywało że po wyjęciu płyty z myjki na dnie zostawał trochę drobnicy smd bo trzymała się na tym syfie a korozja poradziła sobie z cyną czy ścieżkami, mimo to często udawało się przywrócić do życia taką padlinę ale to w warunkach serwisu posiadając dokumentację pełny zapas części i dostęp do scrapów tego samego modelu. Ogólnie jak czas nie goni to lepiej pędzelkiem delikatnie do skutku - łatwiej kontrolować sytuację. Prewencyjnie po świeżym zalaniu nie ma po co( nie ma gwarancji że myjka nie nadwyręży jakiegoś łączenia między warstwami płyty czy któraś kulka bga nie puści itp) płukanie pędzelek jak RS Mistrz naucza:)
Ja stosukę pokrycie wszystkiego środkiem do konserwacji przestrzeni zamkniętych karoserii samochdowych. Po odparowaniu pozostaje delikatna powłoka zawierająca wosk. Można ją łatwo usunąć przy naprawie, jest odporna na zmiany temperatury, nie pęka po upływie czasu. Niestety jest delikatna, więc trzeba ostrożnie montować tak zabezpieczone płytki lub robić to już po ostatecznym montażu. Jeżeli płytka nie zawiera potencjometrów, ekranów, czy innych rzeczy, których nie należy pokrywać środkiem zabezpieczającym, to wówczas używam bezpośrednio środka w aerozolu. W innym przypadku wyciskam tego środka antykorozyjnego do pojemnika, a następnie używam pędzelka do pokrycia elektroniki.
ja z doświadczenia, smartfony, aparaty, laptopy: zawsze na pierwszym miejscu po odłaczeniu zasilania, rozkręceniu, wycieram ręcznikiem papierowym, potem zamaczam wiseczce z ( lub zmywam) wodą destylowaną przez kilkanaście minut. ponownie oszuszam ręcznikami papierowymi i zostawiam pod ciepłym (nie gorącym ) strumieniem powietrza z suszarki lub farelki jak większe elementy. po ok 4 godzinach wygrzewania składam i zostawiam bez zasilania na jeszcze ok 2-3 godzinki( wszystkie elementy, płytki jeszcze przez dłuższy czas są siepławe i dosychają na spokojnie. Ten czas spokojnie wystarczy na dokładne wysuszenie już zmytych z cieczy elemętów ale ! podstawą jest dobrze wypłukać destylatem ! resztki po zalaniu. Dyski : teraz w modzie są ssd o inne flash memory a te już szczelne nie są i tak samo należy rozkręcić i przemyć, wygrzać. Co do myjek to nie polecam gdzyż rozpyszczają często słabsze plastiki, uszczelki, pianki a nawet wypłukują kleje czy pasty termo i elektro przewodzące.pozdrawiam
Myjki ultradźwiękowe są fajne jak ciecz dostanie się pod układ BGA w telefonie czy mniejszym urządzeniu. Przy większych układach często pękają kulki i trzeba je reballować.
W jednym z starszych odcinków wspominał Pan o falownikach i przekształtnikach. Czy istnieje może jakaś szansa na nagranie odcinka? :)
Myjki ultradźwiękowe przydają się do usuwania skutków zalania spod układów BGA lub pod lutowanymi ekranami gdzie szczoteczka/pędzel nie są w stanie się dostać. Co prawda jeśli telefon rozlozymy odpowiednio szybko (swierzo zalany) wystarczy dobrze przemyć izopropanolem i efekt będzie raczej identyczny.
Polecam używanie myjki ultradźwiękowej, używam od kilku lat i pomaga na 98% zalań
Dwa komentarze.
1. W izopropanolu można płukać od razu aby usunąć wodę, bo rzeczywiście jest higroskopijny i szybciej odparowuje nie robiąc zwarć i nie zostawiając śladów.
2. Suszenie w atmosferze o niskiej wilgotności jest szybsze, więc ryż ma sens, pod warunkiem usunięcia z niego wpierw wilgoci. Taki wyciągnięty prosto z papierowej torebki nic nie da. Najpierw go trzeba wyprażyć. A jeszcze lepiej zamknąć sprzęt w woreczku ze świeżym pochłaniaczem wilgoci. Sprawdzałem to już wiele razy na aparacie który powinien być wodoszczelny, ale nie do końca jest.
Jeżeli komputer/telefon był zalay czystą wodą to tak, ale jak czymś choćby odrobinę słodkim, to najpierw musisz to wyczyścić, a potem dopiero traktować alkoholem.
Więc mówisz, żeby PCB w trakcie suszenia zasypać ryżem? ;P
I sosem pomidorowym :)
Po takim zalaniu to najlepiej nadaje się myjka ultradźwiękowa.
czy sama myjka z izopropanolem nic nie da to nie byłbym tego taki pewny. Moim zdaniem da , wyczyszczenie płytki zalanej PCB .
Muj talefon wpadł do toalety i działa😁😁🥰🥰
Mój też :D Suszyłem go 2 dni i działa.
iPhone 11 rok i już nie działa wszystkie dane stracone
odnośnie myjek ultradzwiekowych: mycie w myjkach może powodować zimne luty w układach bga. sam płyn natomiast świetnie usuwa zabrudzenia wszelkiego typu. jest dosyć agresywny toteż od razu należy przemyć czyszczony element izopropanolem. ogólnie polecam.
ffsapher nie tyle zimne luty co ich pękanie. zimne luty masz jak przy lutowaniu są elementy niedogrzane i takie spoiwo nie trzyma.
jesli potrzymamy za dlugo metal zacznie sie utleniac, i jezeli byl tylko pokryty zlotem np na stykach to zostanie ono usuniete. ale 15 minut powinno byc ok. na pewno nie kilka godzin.
zgadzam się z wypowiedziami obu przedmówców :)
Myjki ultradźwiękowe są jak najbardziej w porządku. Uważałbym jednak na układy zawierające duże ilości kondensatorów elektrolitycznych, gdyż płyn w nich zawarty poddany sonikowaniu zmienia nieco swe właściwości.
bardzo fajny odcinek z przykladami z zycia! thx!!
Ja używam myjki ultradźwiękowej do elementów takie jak przełączniki mechaniczne od klawiatur mechanicznych, potrafi bez problemu odratować nawet te zalepione colą. Potrzebny jest tylko odpowiedni detergent i trochę cierpliwości.
Uratowałem kiedyś kilka zamoczonych (kilka w jeziorze, kilka w kibelku. itp) telefonów dla znajomych zanurzając je całkowicie w izopropanolu na kila godzin i porządnie susząc.
Oczywiście bez baterii. W dwóch czy trzech trzeba niestety było wymienić głośniczki ale reszta elektroniki. ok.
Przy wypadzie na plażę 0,5l spirytusu w słoiku obowiązkowe.
Rossmann zdaje się, że właśnie używa myjki sonicznej ;)
Ale jeszcze nie przebrnąłem przez nawet połowę jego nagrań ;P
Mechaniczne dyski twarde nie są hermetycznie szczelne - posiadają mały otwór służący do wyrównywania ciśnienia, który zabezpieczony jest jednym lub więcej filtrów powietrza. W związku z tym dysków nie myjemy, nie zanurzamy itp. Przy zalaniu laptopa płynem raczej jest małe prawdopodobieństwo zalania dysku, jednak jego celowe zanurzenie w celu "umycia" to już dobry sposób na jego trwałe uszkodzenie.
1. Woda demineralizowana to nie destylowana. To dwa zupełnie inne procesy, i różnią się od siebie końcowym wynikiem.
2. Dlaczego nie suszyć sprzętu za pomocą temperatury i jest to zarżnięcie sprzętu? Nawet kupując układy bga, chociażby graficzne, należy je pozbawić wszelkiej wilgoci jeśli nie były zapakowane oryginalnie przez producenta, właśnie poprzez wygrzanie ich w odpowiednich warunkach. Dopiero wtedy można podejść do nich z jakimkolwiek sprzętem do wymiany i zacząć dalsze operacje wymiany.
3. Co do myjek ultradzwiękowych, to właśnie Louis Rossmann wypowiadał się dość dużo na ich temat. Jeśli użyta prawidłowo (a często ludzie leją byle co do niej) to potrafi zdziałać cuda. No i nie może to być tania myjka która ma bardzo małą moc, tylko porządne urządzenie.
kiedys telefon sony experia w200i wpadl mi zima do stawka(byl wlaczony),lezal tam 2 godziny zanim wylowilem go grabiami,w domu wyplukalem go pod ciepla woda wyjalem baterie i polozylem na kaloryfer po 1-2h wlaczylem i wszystko dzialalo oprucz aparatu.mialem go jeszcze 8miesiecy po tym zalaniu i sprawowal sie bez zarzutu :)
Mój laptop był zakurzony suchą zaprawą. Działał sobie kilka miesięcy, dopóki życzliwa osoba nie przyszła z ajaxem :D Laptop był co prawda czysty, ale zaprawa związała i niektóre klawisze przestały działać... ot taka historia :D
Widzie, że też oglądasz Louis Rossmann ;) fajnie ogląda się i RS Elektronika i jego :D
Otóż to. Nie spodziewałem się, że ktoś na polskim kanale na takim poziomie o Louis'ie wspomni. Jessa może czuć się pominięta :D Bardzo dobry odcinek RS. Pozdrawiam.
Widze, że jest nas dużo :)
Ipad Rehab też oglądam...
@@RSElektronika dlaczego robisz takie gafy w takim razie? i Louis i Jessa mówią to samo - w ogóle nie suszyć
Najlepszy sposób to wypranie telefonu w pralce. Błyskawicznie pozbędziesz się jakichkolwiek połączeń :D
Genialne 😂
mierzenie rezystancji mija się z celem
wbrew pozorom...
ale nie wbrew logice...
woda destylowana jest najgorsza
uszkodzenia powstają zdecydowanie szybciej i są trudniejsze w naprawie
a to wszystko dlatego że no cola już zawiera wiele rozpuszczonych składników, woda z kranu czy mineralna zawiera już dosyć dużo metali i innych przewodników
a woda destylowana...
to sama woda, ale też przewodzi prąd elektryczny...
a to dlatego że h2o jest cząsteczka polarną (ma bieguny elektryczne) i do to powoduje przewodnictwo
woda destylowana z oczywistych powodów może rozpuścić najwięcej materiału i tutaj jest największy problem
czyli podsumiwujac, jak chce Ci się pić przy kompie - pij izopropanol 😁
Płukamy- trzeba sobie zapisać ;)
nie wiem czy nie powinieneś badać przewodności zamiast rezystancji. W fabrykach i tam gdzie potrzeba czystej wody jej czystość określa się za pomocą właśnie przewodności w uS.
przecież przewodność to odwrotność rezystancji
Fajny pomysł na odcinek :D.
ehh jestem zawiedziony, że Pan prowadzący nie wspomniał o kadłubach statków i używaniu katody w celu zapobiegnięcia ich rdzewieniu =(
Ciekawy temat, można poprosić o źródło?
pl.wikipedia.org/wiki/Ochrona_katodowa
Dzięki za info...
Przydałby się odcinek o tzw, "Troubleshooting". I nie mam tutaj na myśli wymianę widocznie spalonego rezystora czy wylanego kondensatora, a bardziej o naprawę elektroniki kiedy nie ma się schematów do napraw.
Louis Rossmann ( LouisRossmannGroup na youtube) się kłania, a ty pytasz o coś co jest kłopotliwe samo w sobie, a radzenie komuś kto takiej rady potrzebuje powoduje tylko większe problemy, ponieważ i tak nie rozumie co robi
sorry życie
A co sądzicie o pomyśle aby zaraz po zalaniu np laptopa po odłączeniu od prądu i od baterii ściągać wodę odkurzaczem?
Nie dość, że laptopa będziesz miał zalanego, to jeszcze odkurzacz będzie śmierdział jajami ;)
Co sądzisz o tym, że telefon ma np. certyfikat IP67/IP68 i w teorii może przebywać pod wodą bez uszczerbku dla niego.
Trochę pokrewny temat?
Jak można zabezpieczyć elektronikę przed działaniem wody? Czy płytkę drukowaną z elementami można prysnąć lakierem na bazie rozpuszczalnika organicznego? Albo pomalować bezbarwnym lakierem do paznokci?
o wspomnieniu o lousie sie nie spodziewałem :)
Dlaczego?
Wanienka się sprawdza całkiem dobrze tylko jest jedno ale, w przypadków telefonów morduje mikrofony lutowane na płytę. Praktycznie z 95% mikrofonów po praniu płyty w wanience ulega uszkodzeniu. Ja stosuję taką nawet w sumie działającą metodę i zaklejam dziurkę mikrofonu przed włożeniem do wanienki mocną taśmą, jeden-dwa cykle 2 minutowe w wanience się nie odkleja i nie trzeba zmieniać mikrofonu a to spory plus dla klienta, plus finansowy oczywiście bo to też kosztuje.
Do czyszczenie złącz i konektorów na płytach stosujemy czyścik taki z włókna szklanego, świetnie się sprawdza do czyszczenia takich nadpalonych czy skorodowanych styków ale to już pewnie wiesz.
Nie mów, że masz BeBoxa? Taki komputer wart jest dziś chyba fortunę. :-)
ja stosuję delikatny wentylatorek z ciepłym powietrzem, czyli suszarkę na mniejszym biegu z odległości
W jakim programie Pan montuje filmy???
Jestem złotnikiem gdzie myjka ultradźwiękowa u mnie to muss żeby resztki pasty polerskiej usunąć z biżuterii i akurat bardzo hobbystycznie interesuję się elektroniką... już nie raz robiłem jakieś testy z tymi myjkami i nie polecam... szybciej ciecz się dostanie w zakamarek z czego będzie tylko nam dłużej czekać żeby się sprzęt osuszył czy jakieś drobinki wpadną pomiędzy PCB a jakiś element i i będzie problem żeby stamtąd wydostać jakieś malutkie elementy które przewodzą prąd.. w takich myjkach jest podgrzewanie cieczy, a tego jeszcze bardziej nie polecam bo przykładowo źle to wpływa na kondensatory itd itp, chociaż jak ciecz była podgrzana to efekt czyszczenia był lepszy
Jeśli chodzi o myjki ultradźwiękowe to trzeba pamiętać, że źle wpływają na wyświetlacze ciekłokrystaliczne telefonów.
A wyświetlacze OLED?
kiedyś w upalny dzień kapnęły mi krople potu z czoła na złącza chipsetu płyty głównej komputera stacjonarnego zaczęło skwierczeć wyłączyłem kompa ponownie nie chciał już się uruchomić. Wylałem ze 100ml izoppropanolu na płytę wytarłem szmatką komputer odpalił i działa do dziś A było to za 2 lata temu. Pozdrawiam
proszę sprawdzić sposób z ryżem, nie zaszkodzi a przyspiesza wyciąganie wilgoci i z wnętrza urządzenia, druga sprawa, dyski twarde niestety nie są szczelnie zamknięte i każdy z napotkanych miał otwór wentylacyjny zaślepiony tylko torebką z higroskopijnym proszkiem który po kontakcie z wodą puchnie i potrafi rozsypać się lub rozmazać po talerzach.
Mam do czynienia z telefonem, w którym po przypadkowym zalaniu czystym spirytusem występują przebarwienia (plamy) na wyświetlaczu.
Co można z tym zrobić?
Dobry odciek :)
Szukając izopropanolu natrafiłem na 2 rodzaje: 99% i 70%. Który jest lepszy? Czy nie ma to większego znaczenia?
70% zawiera 30% wody
no dobrze ale Telefony z Certyfikatem IP68 są kompletnie chronione przed wtargnięciem się Wody i to przy długotrwałym zanużeniu, oczywiście jak niema uszkodzeń w obudowie.
Po rozkreceniu mozna tez zastosowac sprezone powietrze i popsrostu przedmuchac urzadzenie, najlepiej jakby bylo to duze cisnienie.
akurat sie przyda
W UK to żaden problem. Wystarczy mieć ubezpieczenie za parę groszy i przy zniszczeniu czy zalaniu płacisz exess i masz nowe w domu
Taki film w moje 10 urodziny się pojawił?!
Oooodjazd film, szkoda, że wtedy nie znałam tego kanału!
Mam pytanko bo zalałem klawiature (mechaniczną jesli ma to jakiekolwiek znaczenie) tymbarkiem rozkrecilem umylem w wodzie izopropylu podłączam : świeci się probuje coś pisać lecz przełączniki nie ragują ;( MA ktoś do polecenia jakichś panów którzy by zdiagnozowali klawe i w jakikolwiek sposob naprawil?
Kompiel całej klawiatury w wodzie zrobilem (nie tylko pędzelkiem) klikalem kazdego switcha zeby sie woda nabrala suszyłem 4-5 dni lekko izopropylem poczyscilem i dalej tylko sie swieci ;( Co do wyjmowania to pewny nie jestem bo nigdy tego nie robilem lutownicy raczej w reku tez nie mialem ;/
Mając Z1 compact producent twierdził że jest wodoodporna nawet na zanurzenia więc wrzuciłem ją do wiadra z wodą... Wiecie co się jej stało? Nic się nie stało he he he
A co jeśli dałbym pc do akwarium i zalał go olejem wazelinowym miało by to sens?
a czy nie można było by przy produkcji elektroniki zalewać jej w jakimś rodzaju polimeru
(mam na myśli zanużenie i poczekanie do momętu kiedy wyschnie lub wystygnie polimer
A wyobrażasz sobie potem te koszty naprawy? Np jakiegoś zwartego elementu?
Dobre pytanie... Napewno to by podrożyło produkcję i zmniejszyło zysk z naprawy zalanego sprzętu w autoryzowanych serwisach ;)
DawidN20v2 koszty nie musialy by być takie duże. Zerwać polimer wymienic część i bez potrzeby zakładanie tego na nowo
I przy obecnej trwałości sprzętu elektronicznego, i lutów zrywasz z połową układów na PCB :)
Pajak Szymon Gizler no niestety taka trwałość obecnego sprzętu
witam mój smartfon został na deszczu i zanim go wyłączyłem padł dotyk telefon działa ale nie reaguje na dotyk co mogło w nim sie zepsuć?
10:24 nie myje się karty z założonym radiatorem?
A to dlaczego?
A można wrzucić telefon do izopropanolu?
Niektóre dane można zapisać w notesie np.kontakty.
ja gdzieś widziałem technologię że sprzęt był w 100% wodoodporny ponieważ w trakcie produkcji został pokryty jakimś tworzywem, oczywiście pokryte było wszystko a głównie płytki drukowane i elementy na nich, a warstwa była tak cienka ze była pomijalna przy montażu. jeżeli ktoś wie o jakiej technologii pisze to proszę o zostawienie informacji co to za technologia
znalazłem, jest to powłoka HZO
laserovsky pewnie to powód niezawodności thinkpadów IBM, wielokrotnie zalewane i działają bez korozji po latach. Jeden po miesiącach w oceanie po huraganie catrina wrócił do właścicielki i wymagał tylko usunięcia piasku kiedy wywalił go ocean na plaży.
można posmyrać elektronikę lakierem elektroizolacyjnym. Płytki elektroniczne po zalaniu nie będą miały bezpośredniego kontaktu z wodą.
A jak potrzeba jakiś element wymienić to można go zdrapać lub rozpuścić w odpowiedniej temperaturze.
Ja miałem tak z laptopem, wyłączył się po paru miesiącach normalnego użytkowania i facet w serwisie powiedział, że to wina wcześniejszego zalania, uważajcie ;)
wodo odpornie jak wpuszczą to nie wypuszczą
Witam a potem klijent powie przecież chodził kiedyś tam trochę był zamoczony ale działał to pan zalał?
0:50 czy to gopro 4 bo taką mam i wygląda w środku tak samo
A co jeśli zaleje się od spodu?
Myjki ultradzwiekowe zdaja egzamin. Znacznie przyspieszaja proces czyszczenia.
Moim zdaniem myjka może uszkodzić elektronikę, a w szczególności kondensatory, może je trwale uszkodzić lub pogorszyć działanie. Do czyszczenia obudów, samych klawiatur telefonów jak najbardziej polecam .
Socek !
Zawsze denaturat i było ok... Od czasów Nokii 5110 po s3...
ja miałem takie szczęście że wylał mi się olej na wzmacniacz jak wiadomo olej nie przewodzi także na spokojnie przetarłem i złożyłem s powrotem bo mieszkam na takim zadupiu że nie idzie kupić czegoś takiego jak izopropanol
do testu dodałbym piwo- zdecydowanie najczęściej wymieniałem po tym płynie klawiatury w laptopach ;)
do AA
w żadnym wypadku nie suszymy elektroniki
jedyny sposób to alkohol i to czysty, najlepiej izopropyl (czyli 99.9% alkohol propylowy 0.1% woda)
taki alkohol "przesunie" wodę
należy zalać cały sprzęt tym alkoholem, osuszyć grawitacyjne, kilka razy powtórzyć, wsadzić do piekarnika ustawionego na max 120C aby odparować resztki płynu
nigdy nie suszyć! w żaden sposób!
nie masz tego alkoholu, nie susz, wasz do hermetycznego worka i tak zanieś do serwisu
Co jak ja mam dysk ssd
To ci padnie
Mój znajomy myje płytę gówna w wannie tylko potem suszy w piekarniku i wszystko zawsze działa. Warunek to wyjąć baterie bios
Brawo!
Robi tak z każdym komputerem i sprzętem domowym, nigdy się nie zdarzyło żeby coś nie działało.
Sam ostatnio się zdziwiłem jak mył obudowę odkurzacza razem z elektroniką (odkurzacz na silniku bldc - przenośny). Rozmawiałem z nim na ten temat i przekonał mnie ale sam bym się bał.
Kolega jest elektronikiem i programistą od podstawówki, prowadzi wiele odpowiedzialnych projektów więc chyba raczej wie co robi.
w lampkach solarnych jak je rozebrałem korozja jeszcze gorsza
Pozdro :)
A czemu denaturat na cenzurowanym?
Bo po odparowaniu pozostaje osad
IPA też pozostawia osad. Nieduży, ale zawsze.
Płukamy?
Płukać stosuje się w czasie przeszłym, teraz się płucze
przewodzenie prądu przez wodę nie jest zagrożeniem dla elektroniki
rozpuszczanie elektroniki przez wodę jest niebezpieczne
nie ważne ile wykreujesz na siebie letniej wody - skóra ci nie odpadnie, nie poparzy się, nie spali...
ale kwas to już co innego... prawda?
otóż woda która znajdzie na elektronice jest jak kwad, zamiast siatki mamy prąd elektryczny
Trochę się dziwię że producenci nie zalewają płytek drukowanych jakimś tworzywem gumą czy cuś
Głupota byłoby zalewanie elementów elektroniki w żywicy/tworzywie. Elementy wydzielają ciepło i tak hermetycznie zapakowane "zagotowały by" się.
@@Leance008 owszem ale spotkałem się z takim rozwiązaniem np. W spawarkach tam cała płyta główna jest zalana czymś w rodzaju żywicy z drugiej strony producenci mogli by wymyśleć jak wyprowadzić takie ciepło za płytę
11:07 mam nadzieję że ten BeBox to nie przypadkiem
silikonem zalać pcv i będzie ok
0:50- usłyszałem kiedy uprawiamy sex
Czy włożenie zalanego telefonu do higroskopijnego kwasu siarkowego pomoże?
NIE, zeżre ci ścieżki i spoiwo.
@@KateGore To jest zapewne sarkastyczne
Tak. Z twoim telefonem już nigdy nic się nie stanie.