Nie wiem ile zajeło przygotowanie tego i wielu innych materiałów ale takich materiałów nie ma dostępnych nawet w szkołach a tutaj w sposób jasny i czytelny można zrozumieć całe działanie w zupełności za darmo. Wielki szacunek za poświęcony czas na przygotowanie materiałów
Powinni Pana zatrudnić w szkole i dużo płacić. Analogia do hydrauliki jest bardzo czytelna i zrozumiała nawet dla najbardziej opornych. Gratuluję pomysłu i sposobu przekazywania wiedzy, w każdym filmie. Szacun!
szacunek wielki,przypominaja mi sie czasy słynnej SONDY,z Zdzislawem Kamińskim i Andrzejem Kirkiem,wiedza,humor i pasja ,Pan jest uosobieniem tych wspaniałych juz nie zyjących Redaktorów,unikatow
Dziękuję za kolejny świetny materiał. Wiele się nauczyłem i zrozumiałem. Do zbawiennych działań prądu elektrycznego zewnętrznego dodam jonoforezę. Jak nastolatek (w wieku 12-13 lat) miałem robione zabiegi jonoforezy wapniowej na krtań (mutacja, kuracja strun głosowych). Wtedy miałem na szyi okłady z roztworu wapnia, sporządzonego przez farmaceutę. Do okładów przyłożone były elektrody specjalnego urządzenia i emitowały prąd o określonych parametrach. Odczuwałem to jako lekkie mrowienie pod językiem i przez określony przez lekarza czas siedziałem "pod prądem" a jony wapnia trafiały idealnie w określone miejsce kuracji. Idę oglądać kolejne, zaległe odcinki :)
Wspaniały materiał, wśród różnych głupot na jakie natrafiam w internecie ,na różne tematy, ten jest czymś dającym nadzieje, ze nauka jeszcze nie po#la w las.
Porażenie prądem elektrycznym może nieść za sobą bardzo odległe skutki. Sam tego doznałem ( nie jestem elektrykiem) gdy poraził mnie prąd 230V płynący od jednej dłoni do drugiej. Jakimś cudem udało mi się oderwać jedną dłoń przerywając obwód ale i tak miałem trudno gojące się oparzenie palca. Ale to nie wszystko. Przez kilka lat miałem zakłócenia rytmu serca, tzw. arytmię, potwierdzoną badaniem za pomocą Holtera, czyli przenośnego monitora EKG, rejestrującego funkcjonowanie serca przez np. 24 godziny. Przed wypadkiem nie miałem żądnych problemów z sercem. Na szczęście z biegiem lat przykre objawy ustąpiły, zdarzenie to miało miejsce jakieś 20 lat temu. Ale od zawodowych elektryków słyszałem opowieść o nagłym zgonie ich kolegi, porażonego prądem przed rokiem. Myślę, że związek między śmiercią a porażeniem jest wysoce prawdopodobny,
Podczas wymiany lampy pod napięciem, stojąc na drabinie zapomniałem o kabelku z sufitu i poraził mnie przez głowę. Nie czułem bólu czy odrzucenia "kopnięcia" ale za to widziałem jak iska przeszła przez moje oko i od razu poczułem w ustach metaliczny smak, miedzi😁
Materiał idealny dla każdego, zarówno jako nowa wiedza jak i przypomnienie. Mógłbyś poruszyć temat ochrony urządzeń w zakresie ESD? Wydaj się to być ciekawy temat. Sam mam styczność z tym zagadnieniem codziennie, ale wydaje mi się, że mógłbyś jeszcze usystematyzować to zagadnienie.
Srogo się przekonaliśmy z kolegą ze studiów o zjawisku przebicia. Oświeceni wiedzą z wykładów postanowiliśmy na laboratoriach sprawdzić teorię w praktyce. Wzięliśmy multimetr, złapaliśmy się rękami (ja prawą ręką jego lewą), a następnie wzięliśmy sondy w wolne dłonie. Opór był gigantyczny, więc wg prawa Ohma wyszło nam, że 230V nic nam nie zrobi ^^. Jakże duże było nasze zaskoczenie i wzrok politowania ze strony doktora, jak odskoczyliśmy na metry do tyłu. Wtedy doktor wytłumaczył nam co nas przed chwilą spotkało, czyli na czym polega zjawisko przebicia. :D
Pracuję w firmie meblarskiej jako konstruktor, moim dodatkowym etatem jest konserwator maszyn z racji tego, że ogarniam elektronikę i sterowanie urządzeń mam co robić podczas awarii na przykład CNC. Jednak mam twardą zasadę nie dotykam się prądu powyżej 230v, za dużo widziałem filmów z przeskokiem tak zwanego łuku prądowego, dlatego trzymam się daleko od takich napięć. Jak zwykle świetny film, czekam co piątek.
Defibrylator służy do zatrzymania akcji serca. Błędne przekonanie, że przywraca akcję serca. Kiedy serce jest w stanie nieustalonym ( migotanie komór) nie możliwy jest obieg krwi. Wtedy defibrylator musi zatrzymać akcje serca a ratownik wtedy może ją przywrócić.
Ciekawy film. Dzięki. Pod koniec lat osiemdziesiątych, gdy byłem w podstawówce, pijany chłopak chciał wejść na słup wysokiego napięcia. W połowie wędrówki nastąpiło przepięcie, czy coś takiego, i on spadł. Połamał się i spalił. Miał przeszczep skóry - i jeśli po trzydziestu latach alkohol go nie wykończył - to do dziś pewnie już zapomniał o tym zdarzeniu. A drugi przypadek z tego samego okresu - to elektryk ze szkoły podstawowej: wymieniał gniazdko lub kontakt w ścianie. Prąd 220 V trzepnął go i facet stracił wzrok.
Pod wysokimi konstrukcjami typu wieże widokowe, maszty radiowe itp. zakopuje się metalowe obręcze o różnych promieniach, jedna pod drugą co w razie uderzenia piorunu też w pewnym stopniu chroni okolicznych przechodniów przed napięciem krokowym, bo ładunek jest po tych obręczach wciągany pod ziemię zamiast rozchodzić się po powierzchni.
Nie mogę się zgodzić z pańskim stwierdzeniem, że defibrylator przywraca akcję serca. Akcję serca można przywrócić jedynie masażem serca, zaś defibrylator jest stosowany celem przywrócenia prawidłowej akcji serca kiedy następuje nieprawidłowa jego praca np. migotanie, wtedy impuls z defibrylatora "resetuje" akcję serca poprzez skurcz całego mięśnia, umożliwiając mu powrót do prawidłowych parametrów.
Heh, to samo chciałem pisać. Niestety powielany obrazek przez filmy akcji, czy tego typu materiały, a później ludzie mają pretensje do ekipy ratowniczej: czemu Pan tym nie strzelił jak na filmach, żeby mu serce ruszyło. Defibrylator resetuje źle działające serce.
W przypadku migotania stosuje sie defibrylacje, ktora dziala jak Pan opisal. Rowniez defibrylacje stosuje sie wowczas, kiedy nie ma juz akcji serca, czesto z pozytywnym efektem. Prosze sobie doczytac. Pozdrawiam.
Ptaki nie siadają na przewodach one raczej kucają, gdyby siadały to by im nóżki zwisały i mogły by nimi machać... :) Czemu na bolcu ochronnym przedłużacza podłączonego do gniazda bez takowego, probówka neonowa wykazuje napięcie??? Organoleptycznie nic nie czuć. Zawsze mnie to zastanawiało, czyżby coś z indukcją ???
Witam. Bardzo fajny materiał o prądzie. Mam propozycję, może zrobiłby Pan materiał dotyczący pioruna kulistego z omówieniem warunków jego wystąpienia oraz jak się przed nim uchronić. moja sąsiadka byłą świadkiem takiego zjawiska u niej w domu. Słyszałem, że w przypadku pioruna kulistego trzeba wyjść na jak najwyższy punkt, np. stolik czy krzesło aby piorun kulisty poruszając się nisko opuścił mieszkanie, nie wiem ile w tym prawdy. Fajna sprawa byłaby też z omówieniem pioruna który towarzyszy burzy. I tutaj słyszałem, że ratunkiem jest, oprócz nie wychodzenia z domu, wylanie wiadra wody na siebie, aby w razie uderzenia pioruna mógł on po człowieku zejść do ziemii a nie przez wnętrze człowieka, jego żyły itp. Fajny byłby taki odcinek :)
Sam się kiedyś poddawałem takiemu leczeniu w ramach rehabilitacji np. ramienia, czyli elektroterapią. Ciekawe jest to, że charakterystyka przepływu prądu wpływa bardzo na wyniki takiego leczenia. Istotne jest więc czy przebieg jest sinusoidalny, czy może prostokątny oraz jaka jest sama częstotliwość. Wszystko znów zależy od danej osoby, schorzenia etc...
Witam. Chętnie bym posłuchał o sposobach zabezpieczania się przed porażeniem elektrycznym (czasami zamiast tłumaczyć znajomym pewne zagadnienia podsyłam im linki do tych felietonów). Mam też propozycję by poruszyć i/lub wytłumaczyć temat transformatorów jako zabezpieczeń
Uczulam Koleżanki i Kolegów - wyłącznik różnicowo-prądowy nie zadziała, gdy złapiemy jednocześnie za przewód fazowy i zerowy. Nie jet to więc zabezpieczenie bezwzględne, nie uchroni to nas od wszystkich naszych błędów.
@@ManiekYTTV Bezpiecznik bezzwłoczny 30 mA zamiast zwłocznego 10A. A powaznie - tylko rozsądek, opanowanie, myślenie i stosowanie zasad BHP. Działanie takie jak róznicowoprądówka ma także transformator separujący (bezpieczeństwa). Dokładnie tak samo zabezpiecza nas przed przykrymi skutkami przebić do obudowy urządzeń jednocześnie nie powodując przerwania ich działania. Oczywiście - w razie złapania za oba druty - prąd nas załatwi równie sprawnie jak w obwodzie pierwotnym (przed transformatorem).
Nie wiem, czy znacie taki komiczny przypadek z lat 70-tych. Na budowie jednemu z pracowników wpadł kamień do gumiaka, więc oparł się o betoniarkę, zsunął gumowca do połowy i zaczął wytrząsać kamyk z buta, co wyglądało dosyć niecodziennie. Na ten widok inny budowlaniec, pomyślał, że kolegę poraziła betoniarka więc pomny tego, czego się nauczył na zajęciach z BHP - że poszkodowanego należy przede wszystkim odłączyć od źródła prądu zważając jednocześnie na własne bezpieczeństwo, zachował się najracjonalniej w danej sytuacji: wziął łopatę i z całej siły przypierdolił w łapę, którą tamten opierał się o betoniarkę. Efekt był taki, że biedak nie dosyć, że doznał złamania ręki, to jeszcze upadając rozwalił sobie czerep o cegły. Pozdrawiam serdecznie!
8:20 czy to nie znaczy czasem że odpowiedzią na pytanie: co zbija natężenie prądu czy napięcie? - jest właśnie natężenie? bo to jest, zgodnie z definicją natężenia - przepływ ładunku w czasie przez przekrój poprzeczny. no i drugie: natężenie jest zawsze wywołane napięciem(tak mi się wydaje). więc mówi się że zabiło nas 220v albo 380v ale w rzeczywistości zabił nas prąd wywołany tym napięciem w zależności od aktualnej rezystancji(impedancji) naszego ciała.
Natezenie to prad,i to zabija,napiecie istnieje bez obciazenia to parametr zrodla,ale napiecie spadnie gdy podlaczysz sie do obwodu,i np z 40000kv bedzie ok 2 v.
Mógłbym się przyczepić do sposobu pomiaru rezystancji skóry. Multimetr mierzy rezystancje bardzo małym napięciem. Polecam zmierzyć rezystancje skóry np. Miernikiem rezystancji izolacji. Napięciem np 250 albo 500V. Wyniki mogą być zaskakujące.
W Norwegii występują dwa rodzaje standardowych zasilań gniazdek domowych, jeden standardowy 230 i 0 oraz 140V i 140V związane to jest ze słabym uziemieniem spowodowanym skalistym podłożem.
Szanowny Panie Krzysztofie, w komórkach nerwowych dochodzi do rozchodzenia się fali różnicy potencjału elektrycznego mierzonego w poprzek błony komórkowej. Sygnał sterujący nie jest więc sygnałem prądowym, tylko napięciowym. Nerwy nie są żadnymi biologicznymi "kablami", którymi płynie prąd nawet rzędu mikroamperów! Nerwami przepływa sygnał zmieniającego się potencjału elektrycznego. Taki sygnał nazywamy potencjałem czynnościowym. Gdy zaś "sygnał sterujący" nie jest akurat obecny, błona komórkowa neuronu (a także każdej dowolnej żywej komórki) wykazuje tzw. potencjał spoczynkowy. Co do prądu w układach biologicznych: prąd oczywiście jest! Ale ma on naturę prądu jonowego, wywoływany jest pracą błonowych pomp jonowych (głównie pompy sodowo-potasowej), a prąd taki płynie w poprzek błony komórkowej. Przepływ prądów jonowych (bo wyliczyć możemy takich co najmniej trzy) wywołuje właśnie potencjał spoczynkowy i czynnościowy. Pozdrawiam serdecznie!
@@User-rm9cw Neurony tak nie działają, binarnie. Prąd to tylko jedna z form komunikacji między neuronami...Dopamina, Serotonina i tak dalej. To jest skomplikowane.
Jak dla mnie bezpieczeństwo to ważny temat ponieważ jestem elektrykiem. Jakby ktoś kto łączy instalacje zdawał sobie sprawę co się może stać to wypadków było by mniej.
A może 2 zdania łopatologicznie? Czyli: np. 250A dc ze spawarki transformatorowej przy napięciu jałowym np. 50V krzywdy nie zrobi tak samo jak prąd z akumulatora samochodowego? A gdyby to było 1kA, 10kA przy 50V? Jest jakaś zależność, czy dla prądu stałego bezpieczne będzie napięcie do 100V czyli dopuszczalnego napięcia dotykowego?
16:00 na obu przewodach? No chyba że nazwiemy to tak, że minus to ten przewód, gdzie potencjał jest niższy. Ten przewód co chwilę jest inny, nawet jeżeli potencjał jednego z nich - tak jak to jest w rzeczywistości - jest dość stały i wynosi z grubsza tyle ile potencjał ziemi.
Oj różne głupie rzeczy się robiło. Raczej od podstawówki zaczynając. Choćby opisane w Nowoczesnych zabawkach urządzenie kocha/lubi/szanuje, czy telefon z sygnalizacją korbką.
Ja na praktykach ładowałem kondensatory induktorem na 500V i koledzy nie byli zadowoleni, raz się nawet belfrowi dostało. Ale to było dawno i to były praktyki na kopalni....
Niewielka różnicą potencjałów może pojawić się na końcach przewodu neutralnego, jeżeli płynie przez niego prąd. Trzeba pamiętać, że przewód wykonany nawet z dobrego przewodnika także stawia przepływającemu przezeń prądowi opór. Łatwo policzyć, że np. 30 metrów przewodu o przekroju 1,5 mm² (typowy dla instalacji domowej) stawia opór 1,72
sorry, za szybko nacisnąłem "enter". cd. Łatwo policzyć, że np. 30 metrów przewodu o przekroju 1,5 mm² (typowy dla instalacji domowej) stawia opór 0,35 Ω, co przy prądzie np. 5A powoduje różnicę potencjałów na końcach przewodu wynoszącą 1,7Ω. Napięcie nieistotne z punktu widzenia bezpieczeństwa ale czuła "róznicówka" reaguje, gdy się zewrze przewód neutralny z zerowym w obciążonej instalacji elektrycznej.
16:33 uziemienie przewodu ochronnego PE (TN-S) czy też PEN (TN-C) zazwyczaj jest w rozdzielni np. głownej, złaczu kablowym, itp (patrząc od strony klienta)
14:23 Miałem o tym już na studiach, a konkretniej na ćwiczeniach audytoryjnych z elektrotechniki i elektroniki. Jako ciekawostkę mogę wspomnieć, że pole elektryczne przy liniach energetycznych wysokiego napięcia wykorzystał Marek Hoffman z kanału SciFun do eksperymentu z jarzeniówkami. Dla tych co nie wiedzą o co chodzi to powiem, że w tym eksperymencie chodziło o świecenie się jarzeniówki w polu elektrycznym.
Właśnie przypomniałem sobie dlaczego po skończeniu szkoły - kilkanaście lat temu, nawet nie robiłem uprawnień SEPu. Dwie lekcje na temat skutków porażeń, i kilka razy otrzymanie strzału (raz przez obudowę, raz z dużego kondensatora) sprawiły że kariera elektryka odeszła na dalszy plan. XD
Ptaki nie siadają na drutach, bo jakby siedziały to by nóżki im zwisały... ;-) A na poważnie to jeszcze trzeba powiedzieć o jednej różnicy między prądem stałym a przemiennym. Chodzi mi o zjawisko skurczu mięśni przy np. chwyceniu przewodu. Prąd stały może wywołać skurcz mięśni uniemożliwiający puszczenie takiego przewodu, prąd przemienny daje taką szansę.
A co ze źle podłączoną pralką? Niedawno spotkałem się z takim przypadkiem gdzie zero robocze i uziemienie w gniazdku były zmostkowane i podpięte do przewodu fazowego. Kopały chyba wszystkie krany w bloku ....:)
Witam! Co do elektrowstrząsów - to nie żaden niechlubny etap historii (choć oczywiście były one wstępnie nadużywanie i stosowane w zły sposób), terapii elektrowstrząsowej używa się do dziś, nawet w Polsce. Oczywiście obecnie stosuje się odpowiednie leki zwiodczające mięśnie, w celu uniknięcie ewentualnych uszkodzeń kostnych i mięśniowych. Film ciekawy i pomocny, Pozdrawiam!
Szanuje twój kanał (w zasadzie oba), ale niepotrzebnie powielasz mit demonizujący elektrowstrząsy. Fakt kiedyś psychiatria była szarlatanerią, ale same elektrowstrząsy mogą być przydatne w leczeniu wielu schorzeń i są stosunkowo bezpieczne. Dedukuj się z tego zakresu wiedzy bo to bardzo ciekawa terapia.
No dobrze, a co z bezpieczeństwem (lub jego brakiem) takich "kopnięć" od klamki czy wody z kranu dla osób z "rozrusznikami" serca, implantami ślimakowymi?...
Jak zawsze u Ciebie odcinek się spodobał. I jak zawsze łapa w górę. Taka uwaga do psychiatrii. Stosuje się nadal elektrowstrząsy. Często są mylone z lobotomią. W specyficznych przypadkach elektrowstrząsy nadal pomagają. No i wszystkie ekg/encefalograf. Tak jak mówiłeś. Nasz organizm wykorzystuje impulsy prądu. A te można mierzyć.
Mnie zdarzyło się dwa razy, że prąd z jednofazowego gniazdka 230 V złapał, ale na szczęście w obu przypadkach czas trwania krótszy niż 1 sekunda w dodatku jeden z nich to chyba ładunek przepłynął tylko przez czubek palca, bo to było z przewodu lampek choinkowych. Coś nie łączyło przez co podłączone czasem gasły. Więc próbowałem docisnąć wtyczkę. Nie zauważyłem, że przy wtyczce urwała się izolacja i przewód na swoich końcówkach przy wtyczce jest odsłonięty. Poczułem ukłucie, które wywołało odruch bezwarunkowy i równocześnie usłyszałem burczenie. Trochę zabolało. Drugi przypadek to przy podłączaniu wtyczki ładowarki do telefonu do gniazdka 230 V po ciemku. Upewniając się dotykiem, czy trafię bolcem wtyczki w otwór gniazdka przypadkiem dotknąłem palcem bolec wtyczki. Tutaj też czas trwania był krótki (
Tyle mówiłeś o tym, że nikt nie będzie chciał słuchać o bezpieczeństwie, i w końcu nie powiedziałeś o tym - a ja (jako elektronik, bardzo amator) bym bardzo chętnie czegoś na temat bezpieczeństwa posłuchał.
Z tego co wiem, to przy leczeniu wyjątkowo lekoopornych odmian schizofrenii, nadal stosowane są elektrowstrząsy na obszarze głowy chorego. Następuje wówczas wytłumienie objawów. No ale przyczyny to nie leczy. Przerażające, ale nadal prawdziwe i stosowane.
Paweł Skrzypulec_1976 depresję też leczy sie elektrowstrząsami i o dziwo jest to o wiele bardziej skuteczne oraz ma mniej skutków ubocznych niż leczenie farmakologiczne A mechanizm nadal nie jest znany...
@@MRnormi98 No tak. To prawda. Ciekawe jakie to uczucie, mieć przyłożone wysokie napięcie do głowy? Nie chciałbym sprawdzać :-( Takie krzesło elektryczne w wersji lajt. To, że przyczyny poprawy nie są znane, to najbardziej zdumiewające w XXI wieku. Może coś na zasadzie częściowego resetu? Nie chcę gdybać, bo na medycynie (zwłaszcza neurologii, psychiatrii) nie znam się zupełnie.
@@OblivionLPS. To uczucie pewnie przypominające ukłucie igły w przedramię. Bo dzisiejsze elektrowstrząszy są wykonywane pod znieczuleniem, o ile się orientuję.
Dlaczego przy wyższych natężeniach prądu stałego również on powoduje migotanie komór serca? Czy to nie jest tak, że prąd stały ze względu na swoją zerową częstotliwość powoduje skurcz mięśni tylko raz, który trwa przez caly czas kontaktu człowieka ze źródłem prądu?
Ciekawe jak się ma sprawa ultradźwięków. W obecnych czasach są zabiegi takie jak kawitacja ultradźwiękowa która rozbija komórki tłuszczowe. To bardzo fajne zagadnienie.
Ja tylko wystąpię w obronie tzw. elektrowstrząsów - jest to terapia która jak najbardziej jest używana w nowoczesnej medycynie i to głównie kino spowodowało jej negatywny obraz.
Elektrowstrząsy są nadal stosowane i to zdecydowanie częściej, niż dawniej, bo dziś mamy znieczulenie i kontrolujemy co i jak robimy. Bywają niejednokrotnie wręcz ostatnia deska ratunku dla pacjenta. ;)
I jak radzić sobie z takim napięciem wytworzonym przez ubranie? Ostatnio w pracy to wszystko strzelało, a najbardziej martwiło mnie to, że laptop dostawał też. Tak się zastanawiam czy dotykanie uziemienia pomogło by? Pytam bo się nie znam.
Elektrowstrząsy są nadal ciągle stosowane i są podobno bardzo skuteczną metodą leczenia np depresji. Stosuje się je często gdy nie pomagają leki. Polecam wpisać sobie w wyszukiwarkę elektrowstrząsy i obejrzeć odcinek z kanału "Uwaga naukowy bełkot", rozwieje wam dużo wątpliwości ;)
14:50 Albo skakać z nogami obok siebie? :D Co do ptaka na drucie energetycznym, czy może mieć tu wpływ pojemność? Chodzi o moment, gdy zwierze bez zgromadzonego ładunku nagle przeskakuje na powierzchnię, która znajduje się pod jednolitym napięciem (przemiennym pomijając moment przejścia przez 0, lub stałym), niekoniecznie poniżej 1kV.
Ten ptak znajdje sie na potencjale w klatce faradaja Nie musisz skakc zeby cie nie walna jesli nie ma roznicy potencjalow Np Gumowa podloga I paralizator Nic nie poczujesz chociaz prad przez ciebie przechodzi ale nie ma roznicy potencjalow +prad -ziemia
Niedawno przypadkowo podłączyłem wzmacniacz bez uziemienia, a gdy dotknąłem strun gitary poczułem mocne mrowienie wraz z cyklicznymi, bardzo krótkimi skurczami mięśni. Czy to był prąd przemienny? Czy gdybym trzymał struny dłużej to takie porażenie jest groźne dla zdrowia?
Mnie "dziabnął" transformator impulsowy od TV kineskopowego. Też niezapomniane uczucie. Ale tutaj to nie było groźne, bo choć napięcie duże, to prądy niewielkie. I przy częstotliwości 15 kHz raczej nie włażą głęboko w ciało. Ale przyjemne to nie było.
Nie wiem ile zajeło przygotowanie tego i wielu innych materiałów ale takich materiałów nie ma dostępnych nawet w szkołach a tutaj w sposób jasny i czytelny można zrozumieć całe działanie w zupełności za darmo. Wielki szacunek za poświęcony czas na przygotowanie materiałów
Bo w szkole nie uczą myśleć . . . . samodzielnie, a uczą " myślenia " odtwórczego i włażenia nauczycielowi w . . . . d . . ę !!! ;)
Powinni Pana zatrudnić w szkole i dużo płacić. Analogia do hydrauliki jest bardzo czytelna i zrozumiała nawet dla najbardziej opornych. Gratuluję pomysłu i sposobu przekazywania wiedzy, w każdym filmie. Szacun!
Pan się nadaje do telewizji z tak merytorycznym przekazem i tym głosem :)
Do dzisiejszej telewizji merytoryczny przekaz ani profesjonalizm nijak nie pasują. Niestety.
Wyłączamy milczenie. = Włączamy myślenie. Wiedza warta rozdawania. Autorom podziękowania ślę serdeczne . Budzimy iskierki WIEDZY by je rozdawać.. Sprawdzaj, doświadczaj.. ignorancją wspieraliśmy system.. Świetny materiał edukacyjny. Polecam...podaj dalej.
szacunek wielki,przypominaja mi sie czasy słynnej SONDY,z Zdzislawem Kamińskim i Andrzejem Kirkiem,wiedza,humor i pasja ,Pan jest uosobieniem tych wspaniałych juz nie zyjących Redaktorów,unikatow
Dziękuję za kolejny świetny materiał. Wiele się nauczyłem i zrozumiałem. Do zbawiennych działań prądu elektrycznego zewnętrznego dodam jonoforezę. Jak nastolatek (w wieku 12-13 lat) miałem robione zabiegi jonoforezy wapniowej na krtań (mutacja, kuracja strun głosowych). Wtedy miałem na szyi okłady z roztworu wapnia, sporządzonego przez farmaceutę. Do okładów przyłożone były elektrody specjalnego urządzenia i emitowały prąd o określonych parametrach. Odczuwałem to jako lekkie mrowienie pod językiem i przez określony przez lekarza czas siedziałem "pod prądem" a jony wapnia trafiały idealnie w określone miejsce kuracji. Idę oglądać kolejne, zaległe odcinki :)
Absolutnie cudownie sie tego słucha! Doskonała robota!
Wspaniały materiał, wśród różnych głupot na jakie natrafiam w internecie ,na różne tematy, ten jest czymś dającym nadzieje, ze nauka jeszcze nie po#la w las.
Wszyscy ludzie urodzili się równi ale niektórzy okiełznali elektryczność - ulubione powiedzenie mojego brata elektryka
Bardzo przydatny odcinek, zwłaszcza dla osób niezwiązanych z elektrycznością.
Super dykcja super lektor kocham To słuchać 🥰😜🥰😜😜😜😜
Fajny i pouczający odcinek.
Szczególnie w zakresie bezpieczeństwa, o którym wielu zapomina.
Szkoda, że nie wspomniałeś o elektrostymulacji mięśni.
Porażenie prądem elektrycznym może nieść za sobą bardzo odległe skutki. Sam tego doznałem ( nie jestem elektrykiem) gdy poraził mnie prąd 230V płynący od jednej dłoni do drugiej. Jakimś cudem udało mi się oderwać jedną dłoń przerywając obwód ale i tak miałem trudno gojące się oparzenie palca. Ale to nie wszystko. Przez kilka lat miałem zakłócenia rytmu serca, tzw. arytmię, potwierdzoną badaniem za pomocą Holtera, czyli przenośnego monitora EKG, rejestrującego funkcjonowanie serca przez np. 24 godziny. Przed wypadkiem nie miałem żądnych problemów z sercem.
Na szczęście z biegiem lat przykre objawy ustąpiły, zdarzenie to miało miejsce jakieś 20 lat temu.
Ale od zawodowych elektryków słyszałem opowieść o nagłym zgonie ich kolegi, porażonego prądem przed rokiem. Myślę, że związek między śmiercią a porażeniem jest wysoce prawdopodobny,
Super! Zwłaszcza w dzisiejszych czasach kiedy ludzie wierzą święcie we wszystko co znajdą w internecie.. Miło posłuchać rzetelnych informacji..
Podczas wymiany lampy pod napięciem, stojąc na drabinie zapomniałem o kabelku z sufitu i poraził mnie przez głowę. Nie czułem bólu czy odrzucenia "kopnięcia" ale za to widziałem jak iska przeszła przez moje oko i od razu poczułem w ustach metaliczny smak, miedzi😁
Materiał idealny dla każdego, zarówno jako nowa wiedza jak i przypomnienie. Mógłbyś poruszyć temat ochrony urządzeń w zakresie ESD? Wydaj się to być ciekawy temat. Sam mam styczność z tym zagadnieniem codziennie, ale wydaje mi się, że mógłbyś jeszcze usystematyzować to zagadnienie.
Srogo się przekonaliśmy z kolegą ze studiów o zjawisku przebicia. Oświeceni wiedzą z wykładów postanowiliśmy na laboratoriach sprawdzić teorię w praktyce. Wzięliśmy multimetr, złapaliśmy się rękami (ja prawą ręką jego lewą), a następnie wzięliśmy sondy w wolne dłonie. Opór był gigantyczny, więc wg prawa Ohma wyszło nam, że 230V nic nam nie zrobi ^^. Jakże duże było nasze zaskoczenie i wzrok politowania ze strony doktora, jak odskoczyliśmy na metry do tyłu. Wtedy doktor wytłumaczył nam co nas przed chwilą spotkało, czyli na czym polega zjawisko przebicia. :D
21:00 nadal używa się terapii elektrycznych w leczeniach psychiatrycznych, ale nie jest to robione tak jak na starych filmach
Pracuję w firmie meblarskiej jako konstruktor, moim dodatkowym etatem jest konserwator maszyn z racji tego, że ogarniam elektronikę i sterowanie urządzeń mam co robić podczas awarii na przykład CNC. Jednak mam twardą zasadę nie dotykam się prądu powyżej 230v, za dużo widziałem filmów z przeskokiem tak zwanego łuku prądowego, dlatego trzymam się daleko od takich napięć. Jak zwykle świetny film, czekam co piątek.
Moj kolega to zaliczyl,przesczep skory od nadgarstka do stawu lokciowego.
Kawał dobrej roboty. Dałbym milion łapek w górę pod każdym Pana filmem.
Defibrylator służy do zatrzymania akcji serca. Błędne przekonanie, że przywraca akcję serca. Kiedy serce jest w stanie nieustalonym ( migotanie komór) nie możliwy jest obieg krwi. Wtedy defibrylator musi zatrzymać akcje serca a ratownik wtedy może ją przywrócić.
Jak mówił mój śp Nauczyciel : "są ludzie, i są elektrycy"
Wojtek1856 Trafiłeś w 10 Przypuszczam że masz dużo do czynienia z elektrycznością.
Ciekawy film. Dzięki. Pod koniec lat osiemdziesiątych, gdy byłem w podstawówce, pijany chłopak chciał wejść na słup wysokiego napięcia. W połowie wędrówki nastąpiło przepięcie, czy coś takiego, i on spadł. Połamał się i spalił. Miał przeszczep skóry - i jeśli po trzydziestu latach alkohol go nie wykończył - to do dziś pewnie już zapomniał o tym zdarzeniu. A drugi przypadek z tego samego okresu - to elektryk ze szkoły podstawowej: wymieniał gniazdko lub kontakt w ścianie. Prąd 220 V trzepnął go i facet stracił wzrok.
Dziękuje .
Pod wysokimi konstrukcjami typu wieże widokowe, maszty radiowe itp. zakopuje się metalowe obręcze o różnych promieniach, jedna pod drugą co w razie uderzenia piorunu też w pewnym stopniu chroni okolicznych przechodniów przed napięciem krokowym, bo ładunek jest po tych obręczach wciągany pod ziemię zamiast rozchodzić się po powierzchni.
Przede wszystkim także pod słupami WN jako zabezpieczenie w razie zwarcia doziemnego. Krótko mówiąc tzw. uziom otokowy.
Nie mogę się zgodzić z pańskim stwierdzeniem, że defibrylator przywraca akcję serca. Akcję serca można przywrócić jedynie masażem serca, zaś defibrylator jest stosowany celem przywrócenia prawidłowej akcji serca kiedy następuje nieprawidłowa jego praca np. migotanie, wtedy impuls z defibrylatora "resetuje" akcję serca poprzez skurcz całego mięśnia, umożliwiając mu powrót do prawidłowych parametrów.
Racja, aczkolwiek cały materiał tradycyjnie pierwsza klasa.
zamierzałem dokładnie to samo napisać
Heh, to samo chciałem pisać. Niestety powielany obrazek przez filmy akcji, czy tego typu materiały, a później ludzie mają pretensje do ekipy ratowniczej: czemu Pan tym nie strzelił jak na filmach, żeby mu serce ruszyło. Defibrylator resetuje źle działające serce.
W przypadku migotania stosuje sie defibrylacje, ktora dziala jak Pan opisal. Rowniez defibrylacje stosuje sie wowczas, kiedy nie ma juz akcji serca, czesto z pozytywnym efektem. Prosze sobie doczytac. Pozdrawiam.
@@ryszardgrzejdziak8450 A gdzie można to doczytać?
Ptaki nie siadają na przewodach one raczej kucają, gdyby siadały to by im nóżki zwisały i mogły by nimi machać... :)
Czemu na bolcu ochronnym przedłużacza podłączonego do gniazda bez takowego, probówka neonowa wykazuje napięcie??? Organoleptycznie nic nie czuć. Zawsze mnie to zastanawiało, czyżby coś z indukcją ???
bo masz podłączony do fazy
Witam. Bardzo fajny materiał o prądzie. Mam propozycję, może zrobiłby Pan materiał dotyczący pioruna kulistego z omówieniem warunków jego wystąpienia oraz jak się przed nim uchronić. moja sąsiadka byłą świadkiem takiego zjawiska u niej w domu. Słyszałem, że w przypadku pioruna kulistego trzeba wyjść na jak najwyższy punkt, np. stolik czy krzesło aby piorun kulisty poruszając się nisko opuścił mieszkanie, nie wiem ile w tym prawdy. Fajna sprawa byłaby też z omówieniem pioruna który towarzyszy burzy. I tutaj słyszałem, że ratunkiem jest, oprócz nie wychodzenia z domu, wylanie wiadra wody na siebie, aby w razie uderzenia pioruna mógł on po człowieku zejść do ziemii a nie przez wnętrze człowieka, jego żyły itp. Fajny byłby taki odcinek :)
Kolego za te materiały leci subik i łapka w górę.
Sam się kiedyś poddawałem takiemu leczeniu w ramach rehabilitacji np. ramienia, czyli elektroterapią. Ciekawe jest to, że charakterystyka przepływu prądu wpływa bardzo na wyniki takiego leczenia. Istotne jest więc czy przebieg jest sinusoidalny, czy może prostokątny oraz jaka jest sama częstotliwość. Wszystko znów zależy od danej osoby, schorzenia etc...
Bardzo dobry materiał .Pozdrawiam
Przecież elektryka prąd nie tyka
A jak już tyknie to elektryk fiknie
Jednak niedaleko pada elektryk od kombinerek.
Przecież elektryka prąd nie tyka.... tylko z dala napierd*** :) (jak mówił mój świetny nauczyciel od elektrotechniki :D)
@@Micha-dx2xw szczypce uniwersalne =)
Nie tyka "nieuziemionego" elektryka z odpowiednim potencjałem umysłoym⚡😉🍺
Witam. Chętnie bym posłuchał o sposobach zabezpieczania się przed porażeniem elektrycznym (czasami zamiast tłumaczyć znajomym pewne zagadnienia podsyłam im linki do tych felietonów). Mam też propozycję by poruszyć i/lub wytłumaczyć temat transformatorów jako zabezpieczeń
wkońcu filmik nowy ^^
No
10:00 całkowity praliż :v
Jak zawsze super odcinek.
Uczulam Koleżanki i Kolegów - wyłącznik różnicowo-prądowy nie zadziała, gdy złapiemy jednocześnie za przewód fazowy i zerowy.
Nie jet to więc zabezpieczenie bezwzględne, nie uchroni to nas od wszystkich naszych błędów.
Co nas może przed tym, uchronić?
@@ManiekYTTV Bezpiecznik bezzwłoczny 30 mA zamiast zwłocznego 10A. A powaznie - tylko rozsądek, opanowanie, myślenie i stosowanie zasad BHP.
Działanie takie jak róznicowoprądówka ma także transformator separujący (bezpieczeństwa). Dokładnie tak samo zabezpiecza nas przed przykrymi skutkami przebić do obudowy urządzeń jednocześnie nie powodując przerwania ich działania. Oczywiście - w razie złapania za oba druty - prąd nas załatwi równie sprawnie jak w obwodzie pierwotnym (przed transformatorem).
stara zasada elektryka glosi od dawien dawna - jesli juz masz dotykac urządzen elektrycznych, dotykaj jedną ręką
@@W.Arc.
Ciężko zamontować gniazdo jedną ręką :P
@@malleusmaleficarum9248 to niech kolega udzieli Ci swej pomocnej jednej dłoni :P
Dobry materiał, pozdrawiam Pana.
Nieprzyjemne zdarzenie prądem porażenie 🎉😎
Super kanał. Oby jak najdłużej starczyło Panu sił!!!
Doskonały i jakże przydatny materiał😀🍺
Uwielbiam te historyczne smaczki :)
Nie wiem, czy znacie taki komiczny przypadek z lat 70-tych. Na budowie jednemu z pracowników wpadł kamień do gumiaka, więc oparł się o betoniarkę, zsunął gumowca do połowy i zaczął wytrząsać kamyk z buta, co wyglądało dosyć niecodziennie. Na ten widok inny budowlaniec, pomyślał, że kolegę poraziła betoniarka więc pomny tego, czego się nauczył na zajęciach z BHP - że poszkodowanego należy przede wszystkim odłączyć od źródła prądu zważając jednocześnie na własne bezpieczeństwo, zachował się najracjonalniej w danej sytuacji: wziął łopatę i z całej siły przypierdolił w łapę, którą tamten opierał się o betoniarkę. Efekt był taki, że biedak nie dosyć, że doznał złamania ręki, to jeszcze upadając rozwalił sobie czerep o cegły.
Pozdrawiam serdecznie!
8:20 czy to nie znaczy czasem że odpowiedzią na pytanie: co zbija natężenie prądu czy napięcie? - jest właśnie natężenie? bo to jest, zgodnie z definicją natężenia - przepływ ładunku w czasie przez przekrój poprzeczny. no i drugie: natężenie jest zawsze wywołane napięciem(tak mi się wydaje). więc mówi się że zabiło nas 220v albo 380v ale w rzeczywistości zabił nas prąd wywołany tym napięciem w zależności od aktualnej rezystancji(impedancji) naszego ciała.
Natezenie to prad,i to zabija,napiecie istnieje bez obciazenia to parametr zrodla,ale napiecie spadnie gdy podlaczysz sie do obwodu,i np z 40000kv bedzie ok 2 v.
230 i 400V
Mógłbym się przyczepić do sposobu pomiaru rezystancji skóry. Multimetr mierzy rezystancje bardzo małym napięciem. Polecam zmierzyć rezystancje skóry np. Miernikiem rezystancji izolacji. Napięciem np 250 albo 500V. Wyniki mogą być zaskakujące.
Co do prądu stałego to nie dotyka się tranzystorów w wzmacniaczach audio w obudowie TO-3 dwoma palcami bo często jest tam 60V pomiędzy nimi
Fajny materiał. Oglądam Pana kanał od pierwszego odcinka i niedziele ma wzmianki i nap. FELV, PELV itd. Może coś usłyszymy w tym temacie?
Miałem kiedyś uszkodzenie nerwu promieniowego - częściowy paraliż. Elektrosymulacje sprawiły, że ręka jest niezwykle sprawna 🙂
Mega ciekawie, leci łapa w góre :)
W Norwegii występują dwa rodzaje standardowych zasilań gniazdek domowych, jeden standardowy 230 i 0 oraz 140V i 140V związane to jest ze słabym uziemieniem spowodowanym skalistym podłożem.
Szanowny Panie Krzysztofie, w komórkach nerwowych dochodzi do rozchodzenia się fali różnicy potencjału elektrycznego mierzonego w poprzek błony komórkowej. Sygnał sterujący nie jest więc sygnałem prądowym, tylko napięciowym. Nerwy nie są żadnymi biologicznymi "kablami", którymi płynie prąd nawet rzędu mikroamperów! Nerwami przepływa sygnał zmieniającego się potencjału elektrycznego. Taki sygnał nazywamy potencjałem czynnościowym. Gdy zaś "sygnał sterujący" nie jest akurat obecny, błona komórkowa neuronu (a także każdej dowolnej żywej komórki) wykazuje tzw. potencjał spoczynkowy.
Co do prądu w układach biologicznych: prąd oczywiście jest! Ale ma on naturę prądu jonowego, wywoływany jest pracą błonowych pomp jonowych (głównie pompy sodowo-potasowej), a prąd taki płynie w poprzek błony komórkowej. Przepływ prądów jonowych (bo wyliczyć możemy takich co najmniej trzy) wywołuje właśnie potencjał spoczynkowy i czynnościowy.
Pozdrawiam serdecznie!
Zgadza się - to jest sterowanie cyfrowe.
@@User-rm9cw Neurony tak nie działają, binarnie. Prąd to tylko jedna z form komunikacji między neuronami...Dopamina, Serotonina i tak dalej. To jest skomplikowane.
Jak dla mnie bezpieczeństwo to ważny temat ponieważ jestem elektrykiem. Jakby ktoś kto łączy instalacje zdawał sobie sprawę co się może stać to wypadków było by mniej.
A może 2 zdania łopatologicznie? Czyli: np. 250A dc ze spawarki transformatorowej przy napięciu jałowym np. 50V krzywdy nie zrobi tak samo jak prąd z akumulatora samochodowego? A gdyby to było 1kA, 10kA przy 50V? Jest jakaś zależność, czy dla prądu stałego bezpieczne będzie napięcie do 100V czyli dopuszczalnego napięcia dotykowego?
Piszesz o wydajności prądowej. Odpowiedź na twoje pytanie to wzór I=U/R
Zobaczyłem obrazki aż mi się przypomniał ElectroBOOM XD
ElectroBOOM dobrze zna to zjawisko
Tak to prawda piotr432
Fuuuuuuuuullll bridgeeee......
@@MrDelorian9 rectifieeeeeerrr
ElectroBOOM ma to wszystko ustawione...
16:00 na obu przewodach? No chyba że nazwiemy to tak, że minus to ten przewód, gdzie potencjał jest niższy. Ten przewód co chwilę jest inny, nawet jeżeli potencjał jednego z nich - tak jak to jest w rzeczywistości - jest dość stały i wynosi z grubsza tyle ile potencjał ziemi.
W liceum "kopalismy sie" pradem z kondendatora. Ladowalo sie kondensator wkladajac go do kontaktu a potem przykladalo koledze do skory.
Oj różne głupie rzeczy się robiło. Raczej od podstawówki zaczynając. Choćby opisane w Nowoczesnych zabawkach urządzenie kocha/lubi/szanuje, czy telefon z sygnalizacją korbką.
Ja na praktykach ładowałem kondensatory induktorem na 500V i koledzy nie byli zadowoleni, raz się nawet belfrowi dostało. Ale to było dawno i to były praktyki na kopalni....
Proszę o wiecej info odnosnie tens diadynamik itp z fizykoterapii. Tak od praktycznej strony.
Niewielka różnicą potencjałów może pojawić się na końcach przewodu neutralnego, jeżeli płynie przez niego prąd. Trzeba pamiętać, że przewód wykonany nawet z dobrego przewodnika także stawia przepływającemu przezeń prądowi opór. Łatwo policzyć, że np. 30 metrów przewodu o przekroju 1,5 mm² (typowy dla instalacji domowej) stawia opór 1,72
sorry, za szybko nacisnąłem "enter".
cd. Łatwo policzyć, że np. 30 metrów przewodu o przekroju 1,5 mm² (typowy dla instalacji domowej) stawia opór 0,35 Ω, co przy prądzie np. 5A powoduje różnicę potencjałów na końcach przewodu wynoszącą 1,7Ω. Napięcie nieistotne z punktu widzenia bezpieczeństwa ale czuła "róznicówka" reaguje, gdy się zewrze przewód neutralny z zerowym w obciążonej instalacji elektrycznej.
16:33 uziemienie przewodu ochronnego PE (TN-S) czy też PEN (TN-C) zazwyczaj jest w rozdzielni np. głownej, złaczu kablowym, itp (patrząc od strony klienta)
A w stacji?
@@elektroinstalkamil9899 tez
14:23 Miałem o tym już na studiach, a konkretniej na ćwiczeniach audytoryjnych z elektrotechniki i elektroniki.
Jako ciekawostkę mogę wspomnieć, że pole elektryczne przy liniach energetycznych wysokiego napięcia wykorzystał Marek Hoffman z kanału SciFun do eksperymentu z jarzeniówkami.
Dla tych co nie wiedzą o co chodzi to powiem, że w tym eksperymencie chodziło o świecenie się jarzeniówki w polu elektrycznym.
A ja mam pytanie spoza tematu. Co to za utwór lecący w tle od 18:58?
Fajny ptak z linijki.
Właśnie przypomniałem sobie dlaczego po skończeniu szkoły - kilkanaście lat temu, nawet nie robiłem uprawnień SEPu. Dwie lekcje na temat skutków porażeń, i kilka razy otrzymanie strzału (raz przez obudowę, raz z dużego kondensatora) sprawiły że kariera elektryka odeszła na dalszy plan. XD
Ptaki nie siadają na drutach, bo jakby siedziały to by nóżki im zwisały... ;-)
A na poważnie to jeszcze trzeba powiedzieć o jednej różnicy między prądem stałym a przemiennym. Chodzi mi o zjawisko skurczu mięśni przy np. chwyceniu przewodu. Prąd stały może wywołać skurcz mięśni uniemożliwiający puszczenie takiego przewodu, prąd przemienny daje taką szansę.
Chce odcinek o zabezpieczeniu przed prądem. Szkoda, że nie powiedziałeś w tym odcinku o tym. Było by to świetne uzupełnienie odcinka.
Ile ja bym chciał...
RS Elektronika Racja... Czy można prosić o taki odcinek? :)
19:00 ostatnio spaliłem taki miernik wyładowaniem elektrostatycznym, chciałem sprawdzić jakie to napięcie będzie
A co ze źle podłączoną pralką? Niedawno spotkałem się z takim przypadkiem gdzie zero robocze i uziemienie w gniazdku były zmostkowane i podpięte do przewodu fazowego. Kopały chyba wszystkie krany w bloku ....:)
Kiedyś to był standard w odróżnieniu od przewodów 3 żyłowych.
Dokładnie , robiło się tak dla bezpieczeństwa
Witam! Co do elektrowstrząsów - to nie żaden niechlubny etap historii (choć oczywiście były one wstępnie nadużywanie i stosowane w zły sposób), terapii elektrowstrząsowej używa się do dziś, nawet w Polsce. Oczywiście obecnie stosuje się odpowiednie leki zwiodczające mięśnie, w celu uniknięcie ewentualnych uszkodzeń kostnych i mięśniowych.
Film ciekawy i pomocny,
Pozdrawiam!
Szanuje twój kanał (w zasadzie oba), ale niepotrzebnie powielasz mit demonizujący elektrowstrząsy. Fakt kiedyś psychiatria była szarlatanerią, ale same elektrowstrząsy mogą być przydatne w leczeniu wielu schorzeń i są stosunkowo bezpieczne. Dedukuj się z tego zakresu wiedzy bo to bardzo ciekawa terapia.
120V i 60V jeśli chodzi o prąd stały, poza tym super ;p
No dobrze, a co z bezpieczeństwem (lub jego brakiem) takich "kopnięć" od klamki czy wody z kranu dla osób z "rozrusznikami" serca, implantami ślimakowymi?...
Witam zaprezentujesz elektrolizę wody lub soków słotkich jestem ciekawy.
O madko..
I córgo:) Łun tyż jest słotki
Super filmik
Jak zawsze u Ciebie odcinek się spodobał. I jak zawsze łapa w górę.
Taka uwaga do psychiatrii. Stosuje się nadal elektrowstrząsy. Często są mylone z lobotomią. W specyficznych przypadkach elektrowstrząsy nadal pomagają.
No i wszystkie ekg/encefalograf. Tak jak mówiłeś. Nasz organizm wykorzystuje impulsy prądu. A te można mierzyć.
Mnie zdarzyło się dwa razy, że prąd z jednofazowego gniazdka 230 V złapał, ale na szczęście w obu przypadkach czas trwania krótszy niż 1 sekunda w dodatku jeden z nich to chyba ładunek przepłynął tylko przez czubek palca, bo to było z przewodu lampek choinkowych. Coś nie łączyło przez co podłączone czasem gasły. Więc próbowałem docisnąć wtyczkę. Nie zauważyłem, że przy wtyczce urwała się izolacja i przewód na swoich końcówkach przy wtyczce jest odsłonięty. Poczułem ukłucie, które wywołało odruch bezwarunkowy i równocześnie usłyszałem burczenie. Trochę zabolało. Drugi przypadek to przy podłączaniu wtyczki ładowarki do telefonu do gniazdka 230 V po ciemku. Upewniając się dotykiem, czy trafię bolcem wtyczki w otwór gniazdka przypadkiem dotknąłem palcem bolec wtyczki. Tutaj też czas trwania był krótki (
Fajny filmik... taki uniwersalny :-)
Brawo
Tyle mówiłeś o tym, że nikt nie będzie chciał słuchać o bezpieczeństwie, i w końcu nie powiedziałeś o tym - a ja (jako elektronik, bardzo amator) bym bardzo chętnie czegoś na temat bezpieczeństwa posłuchał.
Jak zawsze fajny film ;)
20:19 Defibrylator nie służy do przywracania akcji serca, bo jak jej nie ma to nie ma. Defibrylator wyrównuje migotanie komór serca.
Z tego co wiem, to przy leczeniu wyjątkowo lekoopornych odmian schizofrenii, nadal stosowane są elektrowstrząsy na obszarze głowy chorego. Następuje wówczas wytłumienie objawów. No ale przyczyny to nie leczy. Przerażające, ale nadal prawdziwe i stosowane.
Paweł Skrzypulec_1976 depresję też leczy sie elektrowstrząsami i o dziwo jest to o wiele bardziej skuteczne oraz ma mniej skutków ubocznych niż leczenie farmakologiczne A mechanizm nadal nie jest znany...
@@MRnormi98 No tak. To prawda. Ciekawe jakie to uczucie, mieć przyłożone wysokie napięcie do głowy? Nie chciałbym sprawdzać :-( Takie krzesło elektryczne w wersji lajt. To, że przyczyny poprawy nie są znane, to najbardziej zdumiewające w XXI wieku. Może coś na zasadzie częściowego resetu? Nie chcę gdybać, bo na medycynie (zwłaszcza neurologii, psychiatrii) nie znam się zupełnie.
@@OblivionLPS. To uczucie pewnie przypominające ukłucie igły w przedramię. Bo dzisiejsze elektrowstrząszy są wykonywane pod znieczuleniem, o ile się orientuję.
Dlaczego przy wyższych natężeniach prądu stałego również on powoduje migotanie komór serca? Czy to nie jest tak, że prąd stały ze względu na swoją zerową częstotliwość powoduje skurcz mięśni tylko raz, który trwa przez caly czas kontaktu człowieka ze źródłem prądu?
Elektroterapia w szpitalach psychiatrycznych jest nadal stosowaną formą leczenia zmieniła się tylko technologia
Ciekawe jak się ma sprawa ultradźwięków. W obecnych czasach są zabiegi takie jak kawitacja ultradźwiękowa która rozbija komórki tłuszczowe. To bardzo fajne zagadnienie.
Mainkraftiwicz PL chyba odwrotnie defibrylator stosuje sie do pobudzenia akcji serca a masaz do jego stabilizacji.
Ja tylko wystąpię w obronie tzw. elektrowstrząsów - jest to terapia która jak najbardziej jest używana w nowoczesnej medycynie i to głównie kino spowodowało jej negatywny obraz.
Prądy typu tens itd są jak najbardziej skuteczne doświadczyłem.
Elektrowstrząsy są nadal stosowane i to zdecydowanie częściej, niż dawniej, bo dziś mamy znieczulenie i kontrolujemy co i jak robimy. Bywają niejednokrotnie wręcz ostatnia deska ratunku dla pacjenta. ;)
I jak radzić sobie z takim napięciem wytworzonym przez ubranie? Ostatnio w pracy to wszystko strzelało, a najbardziej martwiło mnie to, że laptop dostawał też. Tak się zastanawiam czy dotykanie uziemienia pomogło by? Pytam bo się nie znam.
Elektrowstrząsy są nadal ciągle stosowane i są podobno bardzo skuteczną metodą leczenia np depresji. Stosuje się je często gdy nie pomagają leki. Polecam wpisać sobie w wyszukiwarkę elektrowstrząsy i obejrzeć odcinek z kanału "Uwaga naukowy bełkot", rozwieje wam dużo wątpliwości ;)
Racja, racja ;)
14:50 Albo skakać z nogami obok siebie? :D
Co do ptaka na drucie energetycznym, czy może mieć tu wpływ pojemność? Chodzi o moment, gdy zwierze bez zgromadzonego ładunku nagle przeskakuje na powierzchnię, która znajduje się pod jednolitym napięciem (przemiennym pomijając moment przejścia przez 0, lub stałym), niekoniecznie poniżej 1kV.
Ten ptak znajdje sie na potencjale w klatce faradaja
Nie musisz skakc zeby cie nie walna jesli nie ma roznicy potencjalow
Np
Gumowa podloga
I paralizator
Nic nie poczujesz chociaz prad przez ciebie przechodzi ale nie ma roznicy potencjalow +prad -ziemia
Witam. 19:10 czy ktoś wie jaki utwór słychać w podkładzie ? Dziękuję za odpowiedź.
a co gdyby do łapki w górę podłączyć łapkę w dół = zwarcie serwera youtube xdddddd
XD
@@Volvex007 xd
Pytanie ważne z perspektywy mojego eksperymentu:
Czy w innych metalach oprócz miedzi też indukuje się prąd jak się obok niego porusza magnesem ?
Tak
Fajny odcinek pozdrawiam 😀
Dlaczego przejeżdżając rowerem pod liniami wysokiego napięcia, jednocześnie dotykając na przykład metalowej klamki hamulca czujemy mocne kopnięcie?
Mnie nic nie kopało nigdy a często przejeżdżam pod 110kV
@Jan Honor a w tej bajce były smoki? xD
Jedź i sprawdź, a potem pierdol głupoty.
@@iPTRiMaper W tej bajce również jarzeniówka świeci pod liniami wysokiego napięcia. Szkoda, że to tylko bajka.
@@MrKingBiker To nie jest bajka. Zajrzyj na kanał SciFun-a. Polecam.
To co obejrzałem jest porażające.
Niedawno przypadkowo podłączyłem wzmacniacz bez uziemienia, a gdy dotknąłem strun gitary poczułem mocne mrowienie wraz z cyklicznymi, bardzo krótkimi skurczami mięśni. Czy to był prąd przemienny? Czy gdybym trzymał struny dłużej to takie porażenie jest groźne dla zdrowia?
Bardzo przydatny odcinek
19:10 co to za muzyka????
to najwazniejsze pytanie
mnie kiedyś dziabnął iskrownik w komarze na najwyższych obrotach silnika , niezapomniane uczucie:-)
Mnie "dziabnął" transformator impulsowy od TV kineskopowego. Też niezapomniane uczucie. Ale tutaj to nie było groźne, bo choć napięcie duże, to prądy niewielkie. I przy częstotliwości 15 kHz raczej nie włażą głęboko w ciało. Ale przyjemne to nie było.