15.30 min. odpowiedź Księdza potwierdza wybiórczość nauczania kościoła - nie tylko katolickiego, interpretacja typowo na zasadzie "na rączkę" co pasuje i jak pasuje :) domysły, domniemania i widzi mi się; smutne.
Jezus Chrystus byl nierozpoznawalny przez uczniow dlatego ze nie mieli WIARY w slowa Jezusa ,uczniowie nie wierzyli i nierozumieli slowa o zmartwychwstaniu ,i dopiero jak Jezus im rozjasnil umysl zrozumieli pisma prorokow .Ewang Lukasza 24,44,45 I zobaczyli prawdziwie zmartwychwstalego Jezusa Chrystusa
Wiara w zywego Boga ,Boga chrzescijan zaczyna sie od wiary w zmartwychwstanie .W Slowie Bozym pisze ,ze ,,Jesli ustami wyznasz ,ze Jezus Chrystus jest Panen i uwierzysz w sercu ,ze Bog wzbudzil Go z martwych zbawiony bedziesz ,,
Źródłem wiary jest Pismo Świete, a więc także Ewangelia, a ta nie nazywa nikogo baranem. Jeśli już, to owcami. Chciałbym, żebyśmy jako chrześcijanie, w umieli powstrzymać się od takich sformułowań skierowanych do drugiego człowieka. Piszę to pamiętając zwłaszcza o tym, że sam nie zawsze wszystko poprawnie rozumiem, lecz ufam, że szczerze i uczciwie szukając prawdy, dotrę do niej. Obu panów serdecznie pozdrawiam.
Staram się temat wiary w zmartwychwstanie ciał zrozumieć i do pewnego stopniami się to udaje, lecz mam w tym rozumieniu jeszcze tyle niewiadomych, że trudno samym tylko intelektem dojść do prawdy. Myślę, że w zaufaniu nauce Kościoła (także w temacie problemu wiodącego tego programu) jest ogromna nadzieja. Jest ona w mojej intuicji związana z tym, że ufając tej nauce i wierząc w to, co podaje mi Kościół Katolicki (głównie przez swój Urząd Nauczycielski), ufam samemu Bogu, który w tym Kościele jest i w nim działa. W sprawach dla mnie niezrozumiałych, co do których mam wątpliwości (zwłaszcza w nich), korzystniej dla mojego zbawienia, jest temu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła zaufać. Także dlatego, że pychą byłoby uważać się za mądrzejszego niż uformowana przez wieki nauka Kościoła, ugruntowana na myśli wielu światłych, mądrych i świętych ludzi, co do których raczej trudno mieć wątpliwość, że działali pod natchnieniem Ducha Świętego. I choć nauki tej nie chcę przyjmować ślepo, a w miarę swoich możliwości, chcę ją zrozumieć, to w są sfery, których mój intelekt, mimo najszczerszych chęci i najtęższego wysiłku, ogarnąć sam z siebie nie jest w stanie. I tu może pomóc tylko łaska, którą dysponuje Bóg. Pozostaje mi tylko o nią usilnie prosić i licząc i wierząc, że zostanie mi ona udzielona.
co do raju chrzescijanski raj niema prawa istnienia krzyzuja sie tam chociazby interesy nieszczesliwie zakochanych,, tak jak to widzi prastara filozofia slowianska dusza to bog cialo to zwierze
A ja myślę, że ten Pan po prostu szczerze szuka. Kościół mi podpowiada, że błądzi, ale chciałbym mieć zawsze - tak jak on - tyle szczerości i pragnienia, by nie bać się dyskutować, i zadawać szczerych pytań, wiedząc, że przez wielu zostanę oceniony jako mącący i błądzący. Znam wielu ludzi, których poszukiwania wyprowadziły nawet z Kościoła Katolickiego, ale szczerość ich poszukiwań i intelektualna uczciwość kazały w końcu stwierdzić, że to tu jest prawda. Teraz służą z mocą temu Kościołowi, i są w swoim posłuszeństwie, tak oddani Bogu, że ten czyni przez ich usta i ręce bardzo wiele dobra dla całej wspólnoty. Nie zauważyłem, żeby rozmówca cokolwiek nam wciskał, narzucał. Wypowiada się tylko o tym, jak rozumie dane zagadnienie. Cenię go za otwartą dyskusję z ks. Strzelczykiem. Dla mnie, prowadzący jest na tyle dużym autorytetem, że nie odważyłbym się na takie dyskusje.
panowie szczegulnie panie ksiedzu 4 przyjente ewangelie sa tak rozne ze trzeba byc slepcem zeby sprzeczne historie uznawac za prawde co do jerzego i powstania adama i ewy w plagiacie jakim jest biblia powstanie czlowieka opisuje ze czlowiek zostal ulepiony z gliny,ale co do zmartwychwstania jesli wiara chrzescijaniska uznaje wieczna dusze to poco bog ozywia cialo? a co dozabicia jezusa przez wlasnego ojca rekami kata zabil nieslubnego syna zgwalconej maryji rzony juzefa juzef zostal rogaczem czy malo bylo nie slubnych kobiet? ale jesli naprawde ksiadz zna biblie to wie ze bog masakruje ziemie i ludzi topi w zsyla plagi choroby morduje pierworodnych i podjudza do mordowania przykro mi ze jako polacy nie glosicie slowa polskich bogow i bogin proponuje zapoznac sie z poprzednikami religijnymi sumerow czy nawet egipcjan biblia to taki pierwowzor hinskiej produkcji kopiowanie popularnych zeczy z zmiana nazwy czy np. z politeizmu w monoteizm itd. a najlepsze ze bog z bibli stwarza tyko rzydow i to okolo8000 lat temu a czlowiek ktory poslugiwal sie ogniem powstal okolo 5 milionow lat temu i bylo to kilka gatonkow i oczywiscie czlowiek wsoulczeszny tez wystepuje w kilku opcjach, nawet po potopie niema nic o nowych rasach czlowieka a wiadomo ze noe zabral tylko rzydow
Popieram zdanie Pana dzwoniącego do studia. Zgadzam się.
15.30 min. odpowiedź Księdza potwierdza wybiórczość nauczania kościoła - nie tylko katolickiego, interpretacja typowo na zasadzie "na rączkę" co pasuje i jak pasuje :) domysły, domniemania i widzi mi się; smutne.
Dla duszy po wyjściu z ciała przestaje istnieć pojęcie "czas".
Jezus Chrystus byl nierozpoznawalny przez uczniow dlatego ze nie mieli WIARY w slowa Jezusa ,uczniowie nie wierzyli i nierozumieli slowa o zmartwychwstaniu ,i dopiero jak Jezus im rozjasnil umysl zrozumieli pisma prorokow .Ewang Lukasza 24,44,45 I zobaczyli prawdziwie zmartwychwstalego Jezusa Chrystusa
Wiara w zywego Boga ,Boga chrzescijan zaczyna sie od wiary w zmartwychwstanie .W Slowie Bozym pisze ,ze ,,Jesli ustami wyznasz ,ze Jezus Chrystus jest Panen i uwierzysz w sercu ,ze Bog wzbudzil Go z martwych zbawiony bedziesz ,,
Baran od apokryfów. Gratuluję Panu źródeł wiary
Źródłem wiary jest Pismo Świete, a więc także Ewangelia, a ta nie nazywa nikogo baranem. Jeśli już, to owcami.
Chciałbym, żebyśmy jako chrześcijanie, w umieli powstrzymać się od takich sformułowań skierowanych do drugiego człowieka. Piszę to pamiętając zwłaszcza o tym, że sam nie zawsze wszystko poprawnie rozumiem, lecz ufam, że szczerze i uczciwie szukając prawdy, dotrę do niej.
Obu panów serdecznie pozdrawiam.
Staram się temat wiary w zmartwychwstanie ciał zrozumieć i do pewnego stopniami się to udaje, lecz mam w tym rozumieniu jeszcze tyle niewiadomych, że trudno samym tylko intelektem dojść do prawdy. Myślę, że w zaufaniu nauce Kościoła (także w temacie problemu wiodącego tego programu) jest ogromna nadzieja. Jest ona w mojej intuicji związana z tym, że ufając tej nauce i wierząc w to, co podaje mi Kościół Katolicki (głównie przez swój Urząd Nauczycielski), ufam samemu Bogu, który w tym Kościele jest i w nim działa. W sprawach dla mnie niezrozumiałych, co do których mam wątpliwości (zwłaszcza w nich), korzystniej dla mojego zbawienia, jest temu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła zaufać. Także dlatego, że pychą byłoby uważać się za mądrzejszego niż uformowana przez wieki nauka Kościoła, ugruntowana na myśli wielu światłych, mądrych i świętych ludzi, co do których raczej trudno mieć wątpliwość, że działali pod natchnieniem Ducha Świętego. I choć nauki tej nie chcę przyjmować ślepo, a w miarę swoich możliwości, chcę ją zrozumieć, to w są sfery, których mój intelekt, mimo najszczerszych chęci i najtęższego wysiłku, ogarnąć sam z siebie nie jest w stanie. I tu może pomóc tylko łaska, którą dysponuje Bóg. Pozostaje mi tylko o nią usilnie prosić i licząc i wierząc, że zostanie mi ona udzielona.
co do raju chrzescijanski raj niema prawa istnienia krzyzuja sie tam chociazby interesy nieszczesliwie zakochanych,, tak jak to widzi prastara filozofia slowianska dusza to bog cialo to zwierze
Pan dzwoniący naczytał się apokryfów i wciska nam jakąś swoją, prywatną religię. Tak tworzą się rozłamy - błędy budowane na błędach.
A ja myślę, że ten Pan po prostu szczerze szuka. Kościół mi podpowiada, że błądzi, ale chciałbym mieć zawsze - tak jak on - tyle szczerości i pragnienia, by nie bać się dyskutować, i zadawać szczerych pytań, wiedząc, że przez wielu zostanę oceniony jako mącący i błądzący. Znam wielu ludzi, których poszukiwania wyprowadziły nawet z Kościoła Katolickiego, ale szczerość ich poszukiwań i intelektualna uczciwość kazały w końcu stwierdzić, że to tu jest prawda. Teraz służą z mocą temu Kościołowi, i są w swoim posłuszeństwie, tak oddani Bogu, że ten czyni przez ich usta i ręce bardzo wiele dobra dla całej wspólnoty.
Nie zauważyłem, żeby rozmówca cokolwiek nam wciskał, narzucał. Wypowiada się tylko o tym, jak rozumie dane zagadnienie.
Cenię go za otwartą dyskusję z ks. Strzelczykiem. Dla mnie, prowadzący jest na tyle dużym autorytetem, że nie odważyłbym się na takie dyskusje.
@@mariuszd.9770 n, z jego wypowiedzi nie wynika że szuka, on już wie
panowie szczegulnie panie ksiedzu 4 przyjente ewangelie sa tak rozne ze trzeba byc slepcem zeby sprzeczne historie uznawac za prawde co do jerzego i powstania adama i ewy w plagiacie jakim jest biblia powstanie czlowieka opisuje ze czlowiek zostal ulepiony z gliny,ale co do zmartwychwstania jesli wiara chrzescijaniska uznaje wieczna dusze to poco bog ozywia cialo? a co dozabicia jezusa przez wlasnego ojca rekami kata zabil nieslubnego syna zgwalconej maryji rzony juzefa juzef zostal rogaczem czy malo bylo nie slubnych kobiet? ale jesli naprawde ksiadz zna biblie to wie ze bog masakruje ziemie i ludzi topi w zsyla plagi choroby morduje pierworodnych i podjudza do mordowania przykro mi ze jako polacy nie glosicie slowa polskich bogow i bogin proponuje zapoznac sie z poprzednikami religijnymi sumerow czy nawet egipcjan biblia to taki pierwowzor hinskiej produkcji kopiowanie popularnych zeczy z zmiana nazwy czy np. z politeizmu w monoteizm itd. a najlepsze ze bog z bibli stwarza tyko rzydow i to okolo8000 lat temu a czlowiek ktory poslugiwal sie ogniem powstal okolo 5 milionow lat temu i bylo to kilka gatonkow i oczywiscie czlowiek wsoulczeszny tez wystepuje w kilku opcjach, nawet po potopie niema nic o nowych rasach czlowieka a wiadomo ze noe zabral tylko rzydow