Dziękuję :) ,że wrócił Pan ... do programu Pyk Puff ... a że mieszkam 50km od granicy z Niemcami... zapewne kupie tytoń polecany przez Mojego Mistrza "smaków tytoni"
Po długim szukaniu w końcu udało mi się znaleźć prawdziwy dobry tytoń fajkowy, bo wiadomo że przez internet jest trudno. W galerii Jurajskiej jakby co, ale kawałek musiałem przejechać. Kupiłem sobie pierwszą fajkę z wrzośca a nie gruszki jak zazwyczaj. Mega udane zakupy
Witamy z powrotem !!! Zbiegło się to moim powrotem do fajki (btw wygrany na kanale Stanwell pipe of the year 2017 dalej najlepszą fajką w kolekcji :)) Teraz pora na zasilenie tej że kolekcji piankami :) Lecą dwa AND i lekko używany Altinay, zobaczymy panie w praktyce czy nie przechwalone :)
AND to taka jednak budżetówka, więc można się spodziewać wszystkiego. Moja AND świetnie chłonie i jest dobrze nawiercona, ale słabo zmienia kolor. Altinay będzie lepszy, teraz tylko módl się Panie, żeby się nie okazało, że poprzedni właściciel nie wypalił w nim tonę aromatów :).
Dzięki za ten filmik. Dobrze się oglądało Żadnego z wymienionych nie paliłem jeszcze ale z chęcią spróbuję. Będę mniej więcej wiedział jak się poruszać w temacie. Pozdrawiam
Dzięki za materiał i fajnie, że wróciłeś ;) Kilka dni temu przyszły do mnie puchy z Niemiec (choć mieszkam w Szkocji). Kupiłem online, doszły bez problemu. Dobre ceny mają, dużo niższe niż w UK, gdzie zresztą ciężko o te tytonie. Praktycznie nie do kupienia. Pozdrawiam
@@jakqup pfeifen shop online. Bałem się, że może skonfiskują, bo po brexicie trochę się namieszało, ale doszło bez problemu. Na ich stronie masz wszelkie info do jakich krajów wysyłają.
Jak dla mnie wielkim nieobecnym tej listy jest C&D Miskatonic Mixture. Palę go sobie rotacyjnie z Presbyterianem i Bright CR flake i wysuwa się powoli na numer 1 wszystkich tytoni.
Dzien dobry Krzysiek. Mam nadzieje, ze reszty mojego polskiego wystarcza zeby mnie zrozumiec. Mieszkam na poludniu Niemiec i mam tez mozliwosc inne tabaki Cornell & Diehl w bliskiej Szwajcarii dostac. Obok tych „niemieckich“ podoba mi sie Gentleman Caller, After Hours i Virginia Cream. Pozdrawiam, Peter
Dzień dobry. Mam Gentelmen Caller, ale jeszcze nie miałem okazji próbować, pewnie niedługo się skuszę. Ze "szwajcarskich" C&D to warto spróbować Sunday Picnic, jeśli lubisz sporą dawkę orientu. Jednak gdybym miał dostęp do Szwajcarii, to z pewnością skorzystałbym z bogatej oferty Gawith Hoggarth. Pozdrawiam!
Jak zawsze ciekawy materiał. Dużo się nauczyłem z kanału Pyk Puff, gratuluję pomysłów. Jednak zauważyłem, że brakuje tu trochę recenzji tytoniów Peterson. Jestem początkującym fajczarzem, zakupiłem ostatnio tytoń Peterson Irish Dew. Wiadomo, tytoń z średniej półki ale byłoby fajnie jakby się Pan zdecydował stworzyć jakąś serię na temat Petersona. Uważam, że warto zainteresować się ofertą tej firmy a w wielu sklepach stacjonarnych jest go dużo obok Amphory. Pozdrawiam i czekam na kolejne materiały.
Dzięki. Żaden ze mnie "pan", Krzysiek jestem. No Irish Dew to raczej niska półka. Była kiedyś recenzja Wild Atlantica, ale fakt - nie pojawiają się tu recenzje Petersona, jak też ogólnie słabo od dłuższego czasu jest z recenzjami w ogóle (nie licząc tej muli-recenzji), bo kanał działa na ćwierć gwizdka. Nie mogę obiecać jak będzie w przyszłości, ponieważ palę ostatnio dość rzadko i w zasadzie na długi czas nie mam potrzeby kupowania czegokolwiek z trafiki. A na stanie żadnego Petersona nie mam, ponieważ nie licząc pozycji przechwyconych po nieboszczyku Dunhillu, tytonie z tej stajni odkąd pamięcią sięgam były jakościowo słabe... W każdym razie dzięki za tipy, zobaczymy co przyniesie przyszłość. Pozdrawiam!
Skoro już piszesz o częstotliwości palenia to mam pytanie. Są różne zdania na temat palenia w jednej fajce kilka razy dziennie. Jedni twierdzą że powinno się palić w jednej fajce raz dziennie a są tacy że można spokojnie palić nawet trzy razy dziennie i to nie szkodzi fajce. Właściwie to jakie jest twoje zdanie? Bo ja lubię zapalić sobie raz przeważnie przed południem i drugi raz wieczorem ostatnio.
@@StudioV220 Bezpieczniej jest palić w jednej fajce raz dziennie, a raz w czas dać jej odpocząć z minimum dwa dni. Tu chodzi o to, żeby fajka zdążyła wyschnąć między paleniami. Jak będzie non stop wilgotna od dość śmierdzącego kondensatu, to ostatecznie sama prześmierdnie. Wszystko oczywiście zależy od materiału, z którego jest wykonana - drewno (wrzosiec, grusza i inne) wolniej schnie niż pianka morska czy glina. Ta ostatnia schnie bardzo szybko, więc w jej przypadku częściej można "zgrzeszyć" paląc parę razy dziennie - przy wrzoścu jak Ci się zdarzy sporadycznie, to nic się nie stanie, ale nie powinno to być normą. W piance natomiast można na początku, póki jest jeszcze dość chłonna, spokojnie palić ze dwa razy na dobę, wtedy tak naprawdę dopiero się ładnie i głęboko wybarwi. Jednak z czasem straci na chłonności i będzie wolniej wysychać, więc wtedy warto przejść w tryb 1x dziennie.
@@pykpuff1840 no właśnie zapomniałem wcześniej napisać że mam fajkę z wrzośca (ok. 120zl) i tak jak pisałem 1-2 razy dziennie a teraz przymierzam się do zakupu kukurydzy lub też wrzośca do tytoni nie aromatyzowanych. Chyba ekonomiczniej będzie zakupić np 2 kukurydziane bo lubię aromatyzowane częściej więc te będą rotacyjne i jedna do naturalnych smaków tytoniów
@@StudioV220 Kukurydze bardzo podrożały ostatnio i dzisiaj bardziej bym polecał - jeśli mieszkasz w Polsce - gliniane fajki od Marka Parola. Tańsze, smak neutralny, no ale, jak to glina, naturalnie kruche - więc trzeba uważać.
Chciałem tylko napomnieć, żeby nie było rozczarowania, że te tytonie nie są dostępne w Niemczech w każdym sklepie z tytoniem. Można je jedynie nabyć w specjalnych sklepach z fajkami i cygarami. Tak tylko na marginesie. Dzięki za materiał i pozdrawiam. Rafael
@@Sergiusz92 wiele nie ma do gadania, podbite ceny dla fanów Tolkiena, a palić z tego jest relatywnie trudniej niż ze zwykłej fajki, ale idzie opanować.
@@pykpuff1840 czyli pewnie przepłaciłem :) - ale chciałem mieć koniecznie co najmniej 30 cm długości i z wrzośca, a taka właśnie jest fajka Gandalf. Słyszałem, że pali się chłodniej niż w "normalnej" fajce.
@@Sergiusz92każdy wybiera taką fajkę, jaka mu się podoba i tego należy się trzymać. Może i będzie "chłodniej", ale nie sądzę, żeby to były jakieś istotne różnice. Ważne, że cieszy Właściciela. Pozdrawiam.
Cześć Krzyś. Miło Cię widzieć i słyszeć. Jak zwykle fajny filmik. Szkoda, że nikt nie wpadł na to żeby sprowadzić C&D Sunday Picnic. Udało mi się zamówić puszkę z USA. Jest na prawdę super. Ale chętnie skorzystam z Twoich podpowiedzi i spróbuję polecanych wyrobów. Jak uda mi się oczywiście gdzieś zamówić😉
Witam, witam. No nie można mieć wszystkiego, ale szczerze Sunday Picnic smakuje mi teraz mniej niż kiedyś. Polecam Ci szczególnie Cairo, Dream of Kadath i Black Frigate.
Cześć. Super opowiadasz .Od niedawna (dosłownie kilku dni )wróciłem do palenia fajki -oglądnołem chyba wszystkie Twoje filmiki , nawet zrobiłem sobie listę rekomendowanych przez Ciebie tytoni i wybrałem się do sklepów--- pewnie spodziewasz się co zastałem.I tu moja prośba może nagrałbyś filmik (dla takich laików jak Ja) polecanych ale dostępnych w Polsce Tytoni na rok 2024. Na razie kupiłem /dostałem to w sklepie astley no.109- puszka robert mcconnell paddington-puszka- co o nich Sądzisz Pozdrawiam .
Dzięki za materiał :) Ja ostatnio odkryłem Peterson Aran :) Może nie jest to wybitny tytoń ale jest delikatny, nie przeszkadza podczas palenia osobom postronnym i nie gryzie nawet jeśli zbyt łapczywie palę :) Obecnie mój numer 1 w codziennym paleniu :)
Miło Pana czytać. Zajzajerem określało się u nas bardzo mocny trunek, bimber. To słowo jest tak piękne, że często przekracza swoje pierwotne znaczenie i lubię nim określać coś o "konkretnych" właściwościach 🙂.
Skoro juz bylo o tytoniach dostepnych w Pl i tych dostepnych w DE to mozeby pojsc za ciosem i zrobic o najciekawszych tytoniach dostepnych tam gdzie kazdy chyba ma kogos znaomego czyli w UK? A dopinajac serie inny filmik o nejlepszych tytoniach dostepnych w USA rowniez?
Dzięki Twojej recenzji spróbowałem Robert McConnel Pure Orient i jak dla mnie suuuper. Lekki orzeźwiający tytoń roztaczający przyjemna woń w otoczeniu zostawiający równie przyjemny posmak na języku. Czy uważasz że Cairo to tytoń podobny? Równie dobry czy to raczej inna orientalna bajka ?
A ja miałbym jeszcze jedno pytanko: widziałem, że używasz zapalniczki z bocznym zapłonem i z tego co widać to jest taka zwykła za 5-10 zł. Opłacają się one w ogóle, czy się rozwalą po miesiącu?
To zależy jak trafisz. Trochę ich miałem, większość trzyma się dobrze, ale też zdarzało się, że coś tam się popsuło w niektórych i dawały po czasie mały płomień. Ale ogólnie polecam, niektóre mam od kilku lat i z powodzeniem napełniam je gazem.
@@pykpuff1840 chodzi o to ze mam kilka fajek i mam problem z rozróżnieniem który tytoń jest aromatyzowany a który jest naturalny i nie chce po prostu niechcący palić tytoniu np naturalnego w fajce do aromatów lub na odwrót bo ostatnio kupiłem mc Baren mixture i tak czytałem z jakich tytoni się składa ale wziąłem zapaliłem i tak dziwni smakował jak by był z aromatem wziąłem doczytałem i się okazała ze jest lekko aromatyzowany
@@pykpuff1840 oglądałem go kilka razy bardzo fajny ale właśnie No bo podział pan ze mieszanki lekko aromatyzowane można palić w fajce do naturalnych ale powiesił pan tez tytonie aromatyzowane na bazie Black Cavendish ta powinno się palić w fajce to aromatów a ten Mc Baren mixture jest na bazie Black Cavendish z domieszka Burley i Virgini i jest lekko aromatyzowany i pytanie czy to właśnie ten rodzaj tytoniu który mogę palić w fajce do naturalnych tytoni ?
@@tomektalarski609 jeżeli tytoń jest aromatyzowany i ma czarnego cavendisha, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że stopień aromatyzacji jest znaczny. Nie jest to jednak żelazna reguła. Najlepiej wejść na tabaccoreviews i sprawdzić dla danego tytoniu uśrednioną moc aromatyzacji. Jeśli jest "extremely mild" lub "very mild", to palić w fajce do Virginii. W przypadku "mild" (przypadek Twojego tytoniu) tez bym wbijał do virginiówki, ale tu już trzeba samemu przetestować. Jeśli tytoń zostawi ślad w fajce, to już w niej nie palić go i jednocześnie pamiętać, że ten ślad będzie na tyle delikatny, że pewnie po jednym czy dwóch paleniach innego tytoniu całkowicie zniknie, więc nie ma się za bardzo przejmować. Pozdrawiam.
Dziękuję :) ,że wrócił Pan ... do programu Pyk Puff ... a że mieszkam 50km od granicy z Niemcami... zapewne kupie tytoń polecany przez Mojego Mistrza "smaków tytoni"
Warto się z tą ofertą zdecydowanie zapoznać.
Po długim szukaniu w końcu udało mi się znaleźć prawdziwy dobry tytoń fajkowy, bo wiadomo że przez internet jest trudno. W galerii Jurajskiej jakby co, ale kawałek musiałem przejechać. Kupiłem sobie pierwszą fajkę z wrzośca a nie gruszki jak zazwyczaj. Mega udane zakupy
Witamy z powrotem !!! Zbiegło się to moim powrotem do fajki (btw wygrany na kanale Stanwell pipe of the year 2017 dalej najlepszą fajką w kolekcji :)) Teraz pora na zasilenie tej że kolekcji piankami :) Lecą dwa AND i lekko używany Altinay, zobaczymy panie w praktyce czy nie przechwalone :)
AND to taka jednak budżetówka, więc można się spodziewać wszystkiego. Moja AND świetnie chłonie i jest dobrze nawiercona, ale słabo zmienia kolor. Altinay będzie lepszy, teraz tylko módl się Panie, żeby się nie okazało, że poprzedni właściciel nie wypalił w nim tonę aromatów :).
@@pykpuff1840 fajka z rynku krajowego, z wyglądu i opisu palona mało i rzekomo samą virginią. :)
Dzięki za ten filmik. Dobrze się oglądało
Żadnego z wymienionych nie paliłem jeszcze ale z chęcią spróbuję. Będę mniej więcej wiedział jak się poruszać w temacie.
Pozdrawiam
Dziń dybry, dobrze sie ogląda Pana filmy i fajnie, że pojawiają się nowe 😀
Dzięki za materiał i fajnie, że wróciłeś ;) Kilka dni temu przyszły do mnie puchy z Niemiec (choć mieszkam w Szkocji). Kupiłem online, doszły bez problemu. Dobre ceny mają, dużo niższe niż w UK, gdzie zresztą ciężko o te tytonie. Praktycznie nie do kupienia.
Pozdrawiam
Tak, ceny w Niemczech są przyjazne, zwłaszcza w porównaniu z UK.
Czołem! A jak zamawiałeś, z jakiejś strony Internetowej? Jak się nazywa? W Norwegii ceny tytoniu fajkowego też są mocno absurdalne.
@@jakqup pfeifen shop online. Bałem się, że może skonfiskują, bo po brexicie trochę się namieszało, ale doszło bez problemu. Na ich stronie masz wszelkie info do jakich krajów wysyłają.
Przyjemna muzyczka w tle :) może następnym razem reklama tytoniu w starym stylu jak Condor :D
Jak dla mnie wielkim nieobecnym tej listy jest C&D Miskatonic Mixture. Palę go sobie rotacyjnie z Presbyterianem i Bright CR flake i wysuwa się powoli na numer 1 wszystkich tytoni.
Bo to dobry tytoń jest. Ale pewnie nie ma aż takiej sprzedaży, więc nie znalazł się na liście eksportowej C&D.
Witam, tak z ciekawości skąd Pan bierze te tytonie?
Dzien dobry Krzysiek. Mam nadzieje, ze reszty mojego polskiego wystarcza zeby mnie zrozumiec. Mieszkam na poludniu Niemiec i mam tez mozliwosc inne tabaki Cornell & Diehl w bliskiej Szwajcarii dostac. Obok tych „niemieckich“ podoba mi sie Gentleman Caller, After Hours i Virginia Cream. Pozdrawiam, Peter
Dzień dobry. Mam Gentelmen Caller, ale jeszcze nie miałem okazji próbować, pewnie niedługo się skuszę. Ze "szwajcarskich" C&D to warto spróbować Sunday Picnic, jeśli lubisz sporą dawkę orientu. Jednak gdybym miał dostęp do Szwajcarii, to z pewnością skorzystałbym z bogatej oferty Gawith Hoggarth. Pozdrawiam!
No jakże CIę miło zobaczyć!!!
Bdb materiał, serdecznie dziękuję
Jak zawsze ciekawy materiał. Dużo się nauczyłem z kanału Pyk Puff, gratuluję pomysłów. Jednak zauważyłem, że brakuje tu trochę recenzji tytoniów Peterson. Jestem początkującym fajczarzem, zakupiłem ostatnio tytoń Peterson Irish Dew. Wiadomo, tytoń z średniej półki ale byłoby fajnie jakby się Pan zdecydował stworzyć jakąś serię na temat Petersona. Uważam, że warto zainteresować się ofertą tej firmy a w wielu sklepach stacjonarnych jest go dużo obok Amphory. Pozdrawiam i czekam na kolejne materiały.
Dzięki. Żaden ze mnie "pan", Krzysiek jestem. No Irish Dew to raczej niska półka. Była kiedyś recenzja Wild Atlantica, ale fakt - nie pojawiają się tu recenzje Petersona, jak też ogólnie słabo od dłuższego czasu jest z recenzjami w ogóle (nie licząc tej muli-recenzji), bo kanał działa na ćwierć gwizdka. Nie mogę obiecać jak będzie w przyszłości, ponieważ palę ostatnio dość rzadko i w zasadzie na długi czas nie mam potrzeby kupowania czegokolwiek z trafiki. A na stanie żadnego Petersona nie mam, ponieważ nie licząc pozycji przechwyconych po nieboszczyku Dunhillu, tytonie z tej stajni odkąd pamięcią sięgam były jakościowo słabe... W każdym razie dzięki za tipy, zobaczymy co przyniesie przyszłość.
Pozdrawiam!
Skoro już piszesz o częstotliwości palenia to mam pytanie. Są różne zdania na temat palenia w jednej fajce kilka razy dziennie. Jedni twierdzą że powinno się palić w jednej fajce raz dziennie a są tacy że można spokojnie palić nawet trzy razy dziennie i to nie szkodzi fajce. Właściwie to jakie jest twoje zdanie? Bo ja lubię zapalić sobie raz przeważnie przed południem i drugi raz wieczorem ostatnio.
@@StudioV220 Bezpieczniej jest palić w jednej fajce raz dziennie, a raz w czas dać jej odpocząć z minimum dwa dni. Tu chodzi o to, żeby fajka zdążyła wyschnąć między paleniami. Jak będzie non stop wilgotna od dość śmierdzącego kondensatu, to ostatecznie sama prześmierdnie. Wszystko oczywiście zależy od materiału, z którego jest wykonana - drewno (wrzosiec, grusza i inne) wolniej schnie niż pianka morska czy glina. Ta ostatnia schnie bardzo szybko, więc w jej przypadku częściej można "zgrzeszyć" paląc parę razy dziennie - przy wrzoścu jak Ci się zdarzy sporadycznie, to nic się nie stanie, ale nie powinno to być normą. W piance natomiast można na początku, póki jest jeszcze dość chłonna, spokojnie palić ze dwa razy na dobę, wtedy tak naprawdę dopiero się ładnie i głęboko wybarwi. Jednak z czasem straci na chłonności i będzie wolniej wysychać, więc wtedy warto przejść w tryb 1x dziennie.
@@pykpuff1840 no właśnie zapomniałem wcześniej napisać że mam fajkę z wrzośca (ok. 120zl) i tak jak pisałem 1-2 razy dziennie a teraz przymierzam się do zakupu kukurydzy lub też wrzośca do tytoni nie aromatyzowanych. Chyba ekonomiczniej będzie zakupić np 2 kukurydziane bo lubię aromatyzowane częściej więc te będą rotacyjne i jedna do naturalnych smaków tytoniów
@@StudioV220 Kukurydze bardzo podrożały ostatnio i dzisiaj bardziej bym polecał - jeśli mieszkasz w Polsce - gliniane fajki od Marka Parola. Tańsze, smak neutralny, no ale, jak to glina, naturalnie kruche - więc trzeba uważać.
Chciałem tylko napomnieć, żeby nie było rozczarowania, że te tytonie nie są dostępne w Niemczech w każdym sklepie z tytoniem.
Można je jedynie nabyć w specjalnych sklepach z fajkami i cygarami. Tak tylko na marginesie. Dzięki za materiał i pozdrawiam. Rafael
Jak zwykle w punkt👍
Wspaniały kanał! Dopiero będę zaczynał przygodę z fajką, mam nadzieję na więcej materiałów :)
Dziękuję.
@@pykpuff1840właśnie zamówiłem od Mr Bróg dość droga jak na moją kieszeń fajkę Gandalf nr 150 - może coś o fajkach churchwarden :) ?
@@Sergiusz92 wiele nie ma do gadania, podbite ceny dla fanów Tolkiena, a palić z tego jest relatywnie trudniej niż ze zwykłej fajki, ale idzie opanować.
@@pykpuff1840 czyli pewnie przepłaciłem :) - ale chciałem mieć koniecznie co najmniej 30 cm długości i z wrzośca, a taka właśnie jest fajka Gandalf. Słyszałem, że pali się chłodniej niż w "normalnej" fajce.
@@Sergiusz92każdy wybiera taką fajkę, jaka mu się podoba i tego należy się trzymać. Może i będzie "chłodniej", ale nie sądzę, żeby to były jakieś istotne różnice. Ważne, że cieszy Właściciela. Pozdrawiam.
Cześć Krzyś. Miło Cię widzieć i słyszeć. Jak zwykle fajny filmik. Szkoda, że nikt nie wpadł na to żeby sprowadzić C&D Sunday Picnic. Udało mi się zamówić puszkę z USA. Jest na prawdę super. Ale chętnie skorzystam z Twoich podpowiedzi i spróbuję polecanych wyrobów. Jak uda mi się oczywiście gdzieś zamówić😉
Witam, witam. No nie można mieć wszystkiego, ale szczerze Sunday Picnic smakuje mi teraz mniej niż kiedyś. Polecam Ci szczególnie Cairo, Dream of Kadath i Black Frigate.
@@pykpuff1840 Poszukam jakiegoś kolegi, który jeździ w tamtą stronę👍
Cześć. Super opowiadasz .Od niedawna (dosłownie kilku dni )wróciłem do palenia fajki -oglądnołem chyba wszystkie Twoje filmiki , nawet zrobiłem sobie listę rekomendowanych przez Ciebie tytoni i wybrałem się do sklepów--- pewnie spodziewasz się co zastałem.I tu moja prośba może nagrałbyś filmik (dla takich laików jak Ja) polecanych ale dostępnych w Polsce Tytoni na rok 2024. Na razie kupiłem /dostałem to w sklepie astley no.109- puszka
robert mcconnell paddington-puszka- co o nich Sądzisz Pozdrawiam .
Szczerze mówiąc, to wątpię, czy uda się nagrać taki filmik, nie jestem na bieżąco z polską ofertą, wiele z tych tytoni nie paliłem nigdy.
A Astley i Paddington to dobre tytonie.
Dzięki za odpowiedź.Pozdrawiam
Dzięki za materiał :) Ja ostatnio odkryłem Peterson Aran :) Może nie jest to wybitny tytoń ale jest delikatny, nie przeszkadza podczas palenia osobom postronnym i nie gryzie nawet jeśli zbyt łapczywie palę :) Obecnie mój numer 1 w codziennym paleniu :)
Polecam jednak coś z tych dzisiaj omówionych, jeśli nadarzy się okazja. Poczujesz jakościową różnice. Pozdrawiam.
@@pykpuff1840 Jeśli będę miał okazję to na pewno spróbuję :)
Zamówiłem w Niemczech, w ciągu 2 dni przszła przesyłka DHL em.
A możesz podać gdzie udało ci się kupić?
Miło znowu Pana widzieć :) Chciałem zapytać co to jest zajzajer?
Miło Pana czytać. Zajzajerem określało się u nas bardzo mocny trunek, bimber. To słowo jest tak piękne, że często przekracza swoje pierwotne znaczenie i lubię nim określać coś o "konkretnych" właściwościach 🙂.
Skoro juz bylo o tytoniach dostepnych w Pl i tych dostepnych w DE to mozeby pojsc za ciosem i zrobic o najciekawszych tytoniach dostepnych tam gdzie kazdy chyba ma kogos znaomego czyli w UK?
A dopinajac serie inny filmik o nejlepszych tytoniach dostepnych w USA rowniez?
@@artkonieczny zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
Dzięki Twojej recenzji spróbowałem Robert McConnel Pure Orient i jak dla mnie suuuper. Lekki orzeźwiający tytoń roztaczający przyjemna woń w otoczeniu zostawiający równie przyjemny posmak na języku. Czy uważasz że Cairo to tytoń podobny? Równie dobry czy to raczej inna orientalna bajka ?
Pure Orient to przede wszystkim tytoń do mieszania, a Cairo to już gotowa mieszanka. Cairo będzie ciekawszy.
W takim razie namówiłeś mnie 👍🏻
@@pykpuff1840a jeśli mogę jeszcze pociągnąć temat orientu.. co jeszcze mógłbyś polecić z mieszanek orientalnych.. Sunday Picnic ?
@@Nagellan Pytanie do jakiego rynku masz dostęp?
@@pykpuff1840 Niemcy oraz też choć bardziej ograniczony UK ( właśnie zamówiłem G.L Cairo, Melange oraz da Vinci )
A ja miałbym jeszcze jedno pytanko: widziałem, że używasz zapalniczki z bocznym zapłonem i z tego co widać to jest taka zwykła za 5-10 zł. Opłacają się one w ogóle, czy się rozwalą po miesiącu?
To zależy jak trafisz. Trochę ich miałem, większość trzyma się dobrze, ale też zdarzało się, że coś tam się popsuło w niektórych i dawały po czasie mały płomień. Ale ogólnie polecam, niektóre mam od kilku lat i z powodzeniem napełniam je gazem.
A Windjammer? Ja mam mieszane uczucia, trochę za dużo cavendishem podchodzi
Nie paliłem, więc trudno mi rzec. Opisałem wyłącznie te, które miałem okazję próbować.
Wiecie gdzie w Berlinie mógłbym kupić te tytonie?
Pytanie jak mam grupować tytonie do grup w sensie jak jest opisane z jakich tytoni się skalda to jak mam go przyporządkować ?
Nie bardzo rozumiem pytanie, proszę doprecyzować. Do czegoś chciałbyś użyć takiej taksonomii, w sensie w jakim celu to przyporządkowanie?
@@pykpuff1840 chodzi o to ze mam kilka fajek i mam problem z rozróżnieniem który tytoń jest aromatyzowany a który jest naturalny i nie chce po prostu niechcący palić tytoniu np naturalnego w fajce do aromatów lub na odwrót bo ostatnio kupiłem mc Baren mixture i tak czytałem z jakich tytoni się składa ale wziąłem zapaliłem i tak dziwni smakował jak by był z aromatem wziąłem doczytałem i się okazała ze jest lekko aromatyzowany
@@tomektalarski609 jest na kanale film pt. "Ile należy mieć fajek", powinien pomóc. Tam poruszam ten problem.
@@pykpuff1840 oglądałem go kilka razy bardzo fajny ale właśnie No bo podział pan ze mieszanki lekko aromatyzowane można palić w fajce do naturalnych ale powiesił pan tez tytonie aromatyzowane na bazie Black Cavendish ta powinno się palić w fajce to aromatów a ten Mc Baren mixture jest na bazie Black Cavendish z domieszka Burley i Virgini i jest lekko aromatyzowany i pytanie czy to właśnie ten rodzaj tytoniu który mogę palić w fajce do naturalnych tytoni ?
@@tomektalarski609 jeżeli tytoń jest aromatyzowany i ma czarnego cavendisha, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że stopień aromatyzacji jest znaczny. Nie jest to jednak żelazna reguła. Najlepiej wejść na tabaccoreviews i sprawdzić dla danego tytoniu uśrednioną moc aromatyzacji. Jeśli jest "extremely mild" lub "very mild", to palić w fajce do Virginii. W przypadku "mild" (przypadek Twojego tytoniu) tez bym wbijał do virginiówki, ale tu już trzeba samemu przetestować. Jeśli tytoń zostawi ślad w fajce, to już w niej nie palić go i jednocześnie pamiętać, że ten ślad będzie na tyle delikatny, że pewnie po jednym czy dwóch paleniach innego tytoniu całkowicie zniknie, więc nie ma się za bardzo przejmować. Pozdrawiam.
A czy Ty Krzyśku tabaczysz czy tylko fajka?
Tylko fajka.
Panie, po co w ogóle ten materiał?
Zmusili mnie...
super ze jesteś :D