Witam. na wstępie zaznaczę że mam strata jakiegoś kombinowanego (niska półka). Jednak ostatnio nabyłem solara A1.6C. Fakt 1000 eurasów mnie kosztował. Długo wybierałem jakie cacko chcę za tą cenę. Właściwie wszystkie marki i rodzaje do wyboru. Ostatecznie przekonał mnie mostek evertune i wygląd na drugim miejscu. Dopiero ogrywam to wiosełko, ale przyznam że bardzo fajowo gra na cleanie, a przestery to już żywioł tej gitary. Podsumowijąc jestem zadowolony i nie żaluje eurasów. pozdrawiam
Solarki z Evertunem to troche inny temat, bo ciężko o dobrą gitarę z tym mostkiem w takim przedziale cenowym. Sam Evertune to wydatek rzędu 400 dolarów z wysyłką plus cło i vat więc 1000 ojro za Solara w takiej opcji to nie jest zła oferta.
@@CTG-TV toteż dlatego po żmudnym wybieraniu zdecydowałewm się na tą opcję. Wygląd no cóż.. to od gustu zależy. Akurat mam czarny nastrój i wiosełko wizualne wymagania spełnia,. Poza tym to moja pierwsza z takiej półki cenowej. Trochu musiałem podregulować pod siebie (wygięcie gryfu, akcja strun etc.) i calkiem zajebiaszczo się odzywa. (podpinam przez cry baby-podstawowa, zoom 4040 pro player(jakos tak), fender frontman 212 (100W) i w pętli efektów kamera pogłosowa i looper boss rc-1)
@@CTG-TV PS. Prim. zawsze marzyłem o ibanezie.ale dostępny był tylko różowy egzemplarz. nic nie ujmuijąc to nie mój kolor. jak ktos jest ograny na menzurze fenderowdkiej to polecam.
Hej, za cenę która podałeś 2300-2600 nabyłem nowego( nie, nie ze sklepu) ale przebierałam z pośród 4 egzemplarzy :) solar 1.7 ETC, to jeszcze te od washburn'a, jak bym mial zapłacić 1200 eur to moze tez bym sie zastanawial, porównywałem jedynie z ibanezami IR 7-strun, wybór był świadomy,
szczerze to nawet się zastanawiałem na solarem , bo fajny ma design i ma dobre przystawki ..Mam narzazie budżetową yamaszkę rg121z, ale po wymianie przetworników ma emg H4 za 400 zł ta gitara mnie jara .. Nie znam się na tyle, żeby stwierdzić czy dupę mi urwie coś więcej .. Więc na razie dla mnie jest dobrze w kompozycji z i Peavey Vypyr VIP 3. Wiem, że sprzęt lamerski, ale to mój powrót do grania po latach 2000, gdzie się grało nie pytajcie na czym , a człowiek nie miał wiedzy na temat sprzętu .. Na sprzęcie , który mnie kształtował przez lata, nie da się jednak grać i to mnie szczerze mówiąc trzymało w ryzach. Teraz gitarę odkrywam na nowo , pytanie ile jest jeszcze do odkrycia .. ..
Z przystępnych cenowo gitar do łojenia dla mnie no.1 to Charvel Joe Duplantier (ten tańszy biały). Można ją wyrwać nową za 2tyś, przetworniki DD 103, klucze blokowane, genialny gryf, design, brzmienie... nic tylko brać. Gdyby nie to, że z zasady nie kupuję sygnowanych gitar, to bym ją zakupił.
Cóż, Solary mają jedną niezaprzeczalną zaletę. Design. No są "jakieś" te gitary zdecydowanie, od razu je poznasz, trudno pomylić z czymkolwiek innym i szczerze mówiąc sam trochę przez na te gitary, zwłaszcza w siedmiostrunowych wariantach, choruję. Co do całej reszty masz oczywiście rację i niewiele się w sumie od momentu publikacji zmieniło w tej materii, ale wiadomo. Ile byśmy temu nie zaprzeczali, to gitarzyści prawie zawsze są wzrokowcami, przynajmniej w pewnym stopniu :D
Pan Ola zrobił sporo by zmienić podejście wszystkich do tych... Washburnów . Szwedzi są też na tyle patriotyczni , że sporo tych nordyckich kapel gra właśnie na Solarach , Strandbergach i klawiszach Nordach . Aczkolwiek miałem takiego Solara w wykończeniu Neon Pink i to pastelowe , różowe wykończenie robi w realu jeszcze większe wrażenie . Kupiłem za 2100 , a potem sprzedałem po miesiącu za 2500 , bo jakoś mało ich było na kontynencie . Ale mam tak dobre wrażenia z samego dotyku tego wykończenia - nie była to ścierająca się satyna ale nie była też lakierowana , że poważnie rozważam takiego Solara w wykończeniu białym . No i jako że Solar to nie Ibanez to można czasem fajną używkę nabyć z Evertunem .
Jak nie była lakierowana to skąd kolor? Sama bejca? Never gonna happen ;) A sytuacja na rynku gitarowym mocno się zmieniła od czasu nagrania tego filmu. Był nawet moment, że chciałem kupić Solara, z Evertunem właśnie. No i tak jak piszesz, można nabyć Solara z ET za dobry piniondz.
Cześć Jacek, ogólnie zgadzam się, też kupiłbym Corta i właśnie kupiłem go, G300 Pro, od pierwszego dotknięcia już było wiadomo że żle trafiłem, ponieważ gryf był kijowo wykończony, miałem wrażenie że lakieru na nim prawie w ogóle nie było :) O siodełko można było na spokojnie przeciąć sobie palucha. Przetworniki były krzywo włożone, albo gry był krzywy. W porównaniu do mojego koreańskiego Chapmana, który kosztował taniej (wiadomo nie ma komponentów z górnej półki), Cort przegrywa, chociaż podoba mi się ich koncepcja. Dzięki za video.
Ej no, ale w sumie to też kwestia wykończenia i tak dalej :D Solar ma naprawdę piękne gitarki i świetnie są wykończone... wydaje mi się, że w tym względzie biją Corta na głowę. Chociaż ja nie mam jakichś animozji do tańszych marek - moja pierwsza gitara to Yamaha RGX-A2, mam do dzisiaj i uważam, że to jedna z najwygodniejszych gitar, jakie miałem w ręku :)
Pracowałem w sklepie muzycznym i wiem, że ciężko dostać sprzęt do testu więc rozumiem że idzie na sprzedaż. Polski rynek jest zdecydowanie inny i mogę to powiedzieć z pozycji muzyka i byłego sprzedawcy. Dziekuje za ten film i pozdrawiam :)
GUITTV Gitara leciała z Hiszpanii do mnie, w polskich sklepach ich nie sprzedają ;) Zasadniczo nie jest ciężko dostać sprzęt do testów, ciężko jest testować sprzęt i jednocześnie na tym nie tracić ;)
Może i mają ten sam osprzęt, może i są robione w tej samej fabryce ale czy z tego samego gatunku drzewa ?. Droższe modele mają chyba dłużej sezonowane partie drewna i to podnosi ich koszt a drzewo drzewu nie równe i dana marka też ma tutaj swój wkład. Najlepiej porównać dwa modele z dechy i wszystko jasne co nie znaczy, że ten tańszy zabrzmi gorzej.
Gadanie nt drewna jest bardziej adekwatne przy akustykach, aniżeli w przypadku elektryków bo i tak większość tego co gra to rezonans między pickup em a strunami :)
Witam. na wstępie zaznaczę że mam strata jakiegoś kombinowanego (niska półka). Jednak ostatnio nabyłem solara A1.6C. Fakt 1000 eurasów mnie kosztował. Długo wybierałem jakie cacko chcę za tą cenę. Właściwie wszystkie marki i rodzaje do wyboru. Ostatecznie przekonał mnie mostek evertune i wygląd na drugim miejscu. Dopiero ogrywam to wiosełko, ale przyznam że bardzo fajowo gra na cleanie, a przestery to już żywioł tej gitary. Podsumowijąc jestem zadowolony i nie żaluje eurasów. pozdrawiam
Solarki z Evertunem to troche inny temat, bo ciężko o dobrą gitarę z tym mostkiem w takim przedziale cenowym. Sam Evertune to wydatek rzędu 400 dolarów z wysyłką plus cło i vat więc 1000 ojro za Solara w takiej opcji to nie jest zła oferta.
@@CTG-TV toteż dlatego po żmudnym wybieraniu zdecydowałewm się na tą opcję. Wygląd no cóż.. to od gustu zależy. Akurat mam czarny nastrój i wiosełko wizualne wymagania spełnia,. Poza tym to moja pierwsza z takiej półki cenowej. Trochu musiałem podregulować pod siebie (wygięcie gryfu, akcja strun etc.) i calkiem zajebiaszczo się odzywa. (podpinam przez cry baby-podstawowa, zoom 4040 pro player(jakos tak), fender frontman 212 (100W) i w pętli efektów kamera pogłosowa i looper boss rc-1)
PS. Gada i śpiewa i co tylko.. Wrażenia pozytywne. pozdrawiam
@@CTG-TV PS. Prim.
zawsze marzyłem o ibanezie.ale dostępny był tylko różowy egzemplarz. nic nie ujmuijąc to nie mój kolor. jak ktos jest ograny na menzurze fenderowdkiej to polecam.
Mam też solara A 1.6 tylko z floulydem 1000 i też jestem mega zadowolony.Brzmi mocno.Corta bym w życiu nie kupił.Pozdrowionka
Hej, za cenę która podałeś 2300-2600 nabyłem nowego( nie, nie ze sklepu) ale przebierałam z pośród 4 egzemplarzy :) solar 1.7 ETC, to jeszcze te od washburn'a, jak bym mial zapłacić 1200 eur to moze tez bym sie zastanawial, porównywałem jedynie z ibanezami IR 7-strun, wybór był świadomy,
szczerze to nawet się zastanawiałem na solarem , bo fajny ma design i ma dobre przystawki ..Mam narzazie budżetową yamaszkę rg121z, ale po wymianie przetworników ma emg H4 za 400 zł ta gitara mnie jara .. Nie znam się na tyle, żeby stwierdzić czy dupę mi urwie coś więcej .. Więc na razie dla mnie jest dobrze w kompozycji z i Peavey Vypyr VIP 3. Wiem, że sprzęt lamerski, ale to mój powrót do grania po latach 2000, gdzie się grało nie pytajcie na czym , a człowiek nie miał wiedzy na temat sprzętu .. Na sprzęcie , który mnie kształtował przez lata, nie da się jednak grać i to mnie szczerze mówiąc trzymało w ryzach. Teraz gitarę odkrywam na nowo , pytanie ile jest jeszcze do odkrycia .. ..
Dużo :D
Z przystępnych cenowo gitar do łojenia dla mnie no.1 to Charvel Joe Duplantier (ten tańszy biały). Można ją wyrwać nową za 2tyś, przetworniki DD 103, klucze blokowane, genialny gryf, design, brzmienie... nic tylko brać. Gdyby nie to, że z zasady nie kupuję sygnowanych gitar, to bym ją zakupił.
Własnie muszę ją w końcu dorwać.
Jest świetna, grałem, szukałem baboli jakościowych i nic nie znalazłem. Moim zdaniem w tej cenie jest to najlepsze wiosło do zabijania.
Cóż, Solary mają jedną niezaprzeczalną zaletę. Design. No są "jakieś" te gitary zdecydowanie, od razu je poznasz, trudno pomylić z czymkolwiek innym i szczerze mówiąc sam trochę przez na te gitary, zwłaszcza w siedmiostrunowych wariantach, choruję.
Co do całej reszty masz oczywiście rację i niewiele się w sumie od momentu publikacji zmieniło w tej materii, ale wiadomo. Ile byśmy temu nie zaprzeczali, to gitarzyści prawie zawsze są wzrokowcami, przynajmniej w pewnym stopniu :D
Pan Ola zrobił sporo by zmienić podejście wszystkich do tych... Washburnów . Szwedzi są też na tyle patriotyczni , że sporo tych nordyckich kapel gra właśnie na Solarach , Strandbergach i klawiszach Nordach . Aczkolwiek miałem takiego Solara w wykończeniu Neon Pink i to pastelowe , różowe wykończenie robi w realu jeszcze większe wrażenie . Kupiłem za 2100 , a potem sprzedałem po miesiącu za 2500 , bo jakoś mało ich było na kontynencie . Ale mam tak dobre wrażenia z samego dotyku tego wykończenia - nie była to ścierająca się satyna ale nie była też lakierowana , że poważnie rozważam takiego Solara w wykończeniu białym . No i jako że Solar to nie Ibanez to można czasem fajną używkę nabyć z Evertunem .
Jak nie była lakierowana to skąd kolor? Sama bejca? Never gonna happen ;)
A sytuacja na rynku gitarowym mocno się zmieniła od czasu nagrania tego filmu.
Był nawet moment, że chciałem kupić Solara, z Evertunem właśnie. No i tak jak piszesz, można nabyć Solara z ET za dobry piniondz.
Cześć Jacek, ogólnie zgadzam się, też kupiłbym Corta i właśnie kupiłem go, G300 Pro, od pierwszego dotknięcia już było wiadomo że żle trafiłem, ponieważ gryf był kijowo wykończony, miałem wrażenie że lakieru na nim prawie w ogóle nie było :) O siodełko można było na spokojnie przeciąć sobie palucha. Przetworniki były krzywo włożone, albo gry był krzywy. W porównaniu do mojego koreańskiego Chapmana, który kosztował taniej (wiadomo nie ma komponentów z górnej półki), Cort przegrywa, chociaż podoba mi się ich koncepcja. Dzięki za video.
Niestety buble zdarzają się wszedzie. Pozdrawiam!
Jacek....niektórzy nieubią Cortów....nie - bo nie i koniec! Ale juz jak tes sam Cort ma inny napis na główce to jest zajebiste wioslo 😀 nie jest tak?
Wiadomo, że napis na główce jest najważniejszy ;)
Ej no, ale w sumie to też kwestia wykończenia i tak dalej :D Solar ma naprawdę piękne gitarki i świetnie są wykończone... wydaje mi się, że w tym względzie biją Corta na głowę. Chociaż ja nie mam jakichś animozji do tańszych marek - moja pierwsza gitara to Yamaha RGX-A2, mam do dzisiaj i uważam, że to jedna z najwygodniejszych gitar, jakie miałem w ręku :)
Pracowałem w sklepie muzycznym i wiem, że ciężko dostać sprzęt do testu więc rozumiem że idzie na sprzedaż. Polski rynek jest zdecydowanie inny i mogę to powiedzieć z pozycji muzyka i byłego sprzedawcy. Dziekuje za ten film i pozdrawiam :)
GUITTV Gitara leciała z Hiszpanii do mnie, w polskich sklepach ich nie sprzedają ;)
Zasadniczo nie jest ciężko dostać sprzęt do testów, ciężko jest testować sprzęt i jednocześnie na tym nie tracić ;)
Do you guys think it 's better ESP LTD H3-1000 See Thru Purple SB or Solar Guitars S2.6C G2 ?
For me ESP.
Mam za dużo dobrych gitar, a za mało czasu i talentu - dlatego nie kupię Solara. I szkoda mi Washburna bo to dobra firma jest :D
SOlar ładniejszy
Gitary z fabryki Corta są spoko. Solara bym nie kupił bo mnie gówno obchodzi jakiś Ola i jego gitary..
Może i mają ten sam osprzęt, może i są robione w tej samej fabryce ale czy z tego samego gatunku drzewa ?. Droższe modele mają chyba dłużej sezonowane partie drewna i to podnosi ich koszt a drzewo drzewu nie równe i dana marka też ma tutaj swój wkład. Najlepiej porównać dwa modele z dechy i wszystko jasne co nie znaczy, że ten tańszy zabrzmi gorzej.
"chyba" jest tu kluczowe. A gitary elektrycznej nie kupujesz, żeby grać na niej z dechy ;)
Gadanie nt drewna jest bardziej adekwatne przy akustykach, aniżeli w przypadku elektryków bo i tak większość tego co gra to rezonans między pickup em a strunami :)
@@CTG-TV a niby z czego? xd
..no i jeszcze pytanie czy ten Cort ma też wklejany gryf?
@@bartekciastek3126 co z czego?
Solar to jednak trochę napompowana marka, ale trzeba mu oddać że ma zajebistą główkę! :D
Podobnie jak Chappman :) Marketingowy majstersztyk :)
Kort gōwno wort! 😁
Mam corta i teraz kupiłem gibsona sg za 3000 dlaczego? Bo jest zajebisty i to fuckin Gibson
No brawo :) Za 3000 wolałbym ESP Viper :) I za tyle sprzedałem Vke ESP ;)
A ja wole gibsona bo zawsze chciałem miec gibsona to tak jak z butami jest masa dobrych butów ale i tak wszyscy chodza w adidasach i nike
666auman ja tam chodzę w Salomonach :p
nie wierze ze nie chodziłeś w nike i adidasach
666auman nigdy nie miałem butów Nike :)