Cieszę się, że mogę tak wesprzeć, zapraszam zatem do dalszej podróży ze mną oraz innymi osobami, które już dzięki komentarzom poznaję i rozmawiam, pozdrawiam ciepło
Tak też się zdarza, możliwe że brakuje Panu jakiego elementu/umiejętności aby spiąć wiedze z terapii z utrzymaniem abstynencji. Może to problem z nazywaniem potrzeb i emocji? Najcześciej to uruchamia głód. szykuje o tym filmik w drugim sezonie "Pociągu..."
Witam.Slucham nieraz pani podcastow,sa bardzo pomocne i opowiada to pani,tak normalnie nie sztucznie po naukowemu,wedlogl jakis schematow przekazanych przez profesora na uczelni,jak pani sama powiedziala i zauwazyla,ze wiedze trzeba dostosowac do czlowieka,nie na odwrot,bo z tego nie bedzie Nic.Pozdrawiam i dziekuje.
Jesteś wspaniała 👏👏👏dziękuję że jesteś , otworzyłaś mi oczy umysł na trzeźwienie i uroku życia bez alko!!! ❤❤❤❤❤ po drugim miesiącu mózg zaczyna mnie zadziwiać pozytywnie… dziękuję
Pani Marzena Pani podcasty są wspaniałe 😂i mimo ograniczonego czasu znajdę zawsze od miesiąca godzinę na ich czytanie 😮pomagają mi na maksa 😢nie zasnę jak nie poczytam i nie wy iagne wniosku na temat me hanizmu uzaleznienia😅jestem uzależniona od wielu lat od benzodiazepimu od dwóch lat dodałam jeszcze alkohol w niewielkich ilościach ale codziennie😅jest Pani wspaniałą terapeutą wiele zrozumiałam co mam robić aby wyjść z tego bagna. POZDRAWIAM
Pamiętam jak 5 lat temu chodząc na mityngi mówiłem tam o zapiciach moich że zawsze to wyglądało tak jakbym wsiadł do pociągu który bardzo szybko zwiększa swoją prędkość i nie mogłem z niego wyskoczyć a później zacząłem mówić że walka z alkoholem jest zawsze przegrana bo to tak jakbym stanął na torach i chciał rękami zatrzymać jadący po pociąg Inter city, no nie mam szans bo mnie wymiecie z tych torów szybciej niż nabiorę oddechu w płucach 🙂😁tak jak jest powiedziane w tym Podcascie dzisiaj to jest ta praca sapera, uważam ciągle by nie nie wyjść do tego gó*na czyli na tą minę 🙂 Pozdrawiam ❤💪🐪☘️
Podobnie zatem rozumiemy mechanizmy nałogu, bardzo się cieszę, że jest więcej osób które podobnie czują. Szczególnie to dla mnie ważne, że masz już lata abstynencji, więc Twoje doświadczenie i refleksje są dla mnie cenne. Pozdrawiam serdecznie :)
Pani Marzeno, podcast w punkt trafiony do mojej aktualnej sytuacji, czyli pobytu na OLU. Muszę przyznać, że mam potworne głody i wróciłem do palenia papierosów. Ale walczę i próbuje czerpać jak najwięcej. Mam zupełnie inne podejście niż przy poprzedniej terapii. Dostrzegam co straciłem, ale wiem ile jeszcze mogę stracic pijąc dalej. Dziękuję i pozdrawiam
Świetnie, że jest Pan na OLU. Proszę korzystać i brać dla siebie jak najwięcej wsparcia, wiedzy, przyda się na dalszy czas :) pozdrawiam Pana ekipę z pokoju
Został Pan bohaterem w moim podcaście :) cieszę się, że Pan to zauważył. Spodobał mi się komentarz, więc wykorzystałam go w nagraniu, pozdrawiam ciepło
Uwielbiam Pani podcasty i słucham ich czasem po kilka razy bo sa warte tego . Pokazuja nalog z zupełnie innej strony Jest Pani bardzo nam potrzebna wesołych świąt
Słuchałem paru ,, fachowców,,w dziedzinie nałogów i zaburzeń lękowych i oni wszyscy razem wzięci nie dali mi tyłu odpowiedzi co pani Jest pani bardzo dobra i przede wszystkim zrozumiała
Kolejny fantastyczny odcinek. Słowo klucz- Balans. Świetnie to Pani wyjaśniła i te przykłady….! No Pani Marzeno jest Pani nawigacją w drodze do trzeźwienia. Wartość dodana to ten miły- przyjazny tembr głosu, zdecydowanie lepszy od standardowych lektorów z nawigacji drogowych😊.
Kiedyś w abstynencji właśnie czułem totalną obojętność. Tak jak pisałem wcześniej. Ale taki zimny robot wydaje mi się lepszy niż przesadnie empatyczny mazgaj, którym jestem pijąc piwo.
Postaram się pokazać w kolejnych podcastach, jak można stać się mniej "zimnym robotem" ale też nie mazgajem. Taki mam cel, aby ułatwić życie na trzeźwo, pozdrawiam
Dziękuję pani marzeno bo otworzyła mi pani oczy. Ponieważ cały czas ciągnęło mnie do narkotyków a teraz wiem czemu ponieważ przy braniu oglądałem filmy erotyczne na tel. A teraz je usunąłem i pomogło zmniejszyła się chęć do narkotyków
ja jestem na bardzo skromnym początku absynencji, dziś pierwszy dzień po zakończeniu przygody z opioidami - głównie tramadolem... czuje się jak gówno i oglądam Twoje mmateriały :) DOdam jeszcze, że jestem w terapii - praca indywidualna z terapeuta uzależnień, ale do tej pory nasza przygoda trwa 3 miesiace a ja nic tylko op[owiadam o sobie, jaki byłem, co przeżyłem :) nie dostaje feedbacku jak radzić sobie w trudnych chwilach etc .. dlatego po 3 miesiącach trzeźwości miałem nawrót zakończony padaczką ..
Zgadzam się z każdym zdaniem w Pana komentarzu. I może to jest odpowiedź dlaczego ludzie rezygnują z terapii, bo mentor niezbyt dobrze wyjaśnia, pozdrawiam
Dziękuje za materiał,identyfikuje się z większością rzeczy powiedzianych w dzisiejszym filmiku.Jestem uzależniony krzyżowo(alkohol,substancje).Niedawno niestety złamałem abstynencję,a uważalem już to za trzeźwe życie(2.5 roku bez alkoholu i wtedy jeszcze rok bez substancji,ukończona roczna terapia,warsztaty o emocjach,samoksztalcenie w kierunku tematyki uzależnień i wszelakich innych).Alkoholu nie ruszyłem nadal,ale jestem pogubiony zastanawiam się teraz czy przez ten okres bez żadnych substancji wogule zbliżyłem się do trzeźwości,strasznie przez ten czas polubiłem gotowanie,ale zastanawiam się teraz czy za bardzo nie regulowalem uczuć jedzeniem,bo do tylko trzymania się haltu tego raczej nie zaliczę no i zdecydowanie też doświadczyłem kontrolowania otoczenia przez siebie(mniej wystawiania się na nieprzyjeme emocje).Niestety nie istnieją tylko przyjemne emocje,ale każdy rodzaj jest potrzebny i coś nam pokazuje o nas samych.Duzo nauki jeszcze przede mną,ale biorę się za siebie i ruszam do przodu,a Pani życzę dużo weny i zdròwka,czekam z niecierpliwością na następny filmik.(książka przeczytana,ale zanim ja zostanę "mądrym wariatem" trzeba będzie jeszcze trochę poczekać)😁
Pana komentarz pokazuje że praca nad sobą jest już w zaawansowana- refleksje, obserwacja siebie, realnie ocenia Pan, że nadal potrzeba zgłębiać siebie, ale warto też docenić swoją pracę, poklepać po ramieniu, najważniejsze iść krok za krokiem w próbach abstynencji. Dzięki za komentarz, bardzo cenny, pozdrawiam
Witam jak można to mam jeszcze pytanie, co Pani sądzi osobiście o FUKO(FUKO to skrót od “Fakty, Uczucia, Konsekwencje, Oczekiwania”. W tej metodzie chodzi o to, by komunikować się według określonego schematu. Stosowanie go pozwoli odbiorcy lepiej zrozumieć sytuację, przyjąć na chwilę nasz punkt widzenia i zacząć poszukiwać rozwiązania) moim zdaniem jest to wspaniale narzędzie, które pozwoliłoby uniknąć wielu zgrzytów między osobami, więc w dużym stopniu uchroniłoby to osoby od tych "nieprzyjemnych" emocji, które mogłyby spowodować nawrót,gdyż na początku drogi są bardzo podatne na "złe rzeczy",oczywiście w pózniejszym etapie powinno się już wypracować mierzenie się z nimi,natomiast ja zawsze staram się unikać konfliktów,gdyż życie samo potrafi dać nam czasami dużo złego,więc dlaczego mielibyśmy jeszcze jako ludzie dokładać sobie dodatkowo zmartwień,oprócz mnie nikt tego nie chce stosować tu jest problem,a życie wtedy byoby o wiele lepsze(całe moje komentarze były do najnowszego odcinka,magicznie znalazły się tutaj,proszę o odpowiedz i zarazem przepraszam,że znowu się rozpisałem,pozdrawiam) . @@marzenaciesielska
@@damianpele5234takie narzędzia jak FUKO oraz każde, które służy trenowaniu spoglądania na sytuacje na chłodno jest świetną strategią, aby nie zaplatać się w swoje głowie i nie robić niepotrzebnych nadinterpretacji i oceniania w emocjach. Przypomniał mi Pan podobną metodę, o której wspomnę w podcaście niebawem, pozdrawiam :)
Tak nazwałam podcast, ponieważ nałogi prowadzą donikąd. A jaką drogę wybierzemy jadąc pociągiem, zależy od osoby. Wspaniale jeśli będzie do pociąg do trzeźwości. Ciekawa jest Pana refleksja :) pozdrawiam
Może to nie zawód, może było jej smutno, bo widziała Pana emocje. Terapeuta ma sporo miejsca w sobie, aby pomieścić wiele emocji innych. Wolimy szczerą i trudną prawdę niż mijanie sie z prawdą, pozdrawiam
Wlasnie! ... Czym teoria by nie byla, bez praktyki .. nie bedzie teoria. Dlatego zawsze terapeuta uzależniony bedzie bardziej "wartosciowy" pytanie dlaczego ? "Bo ciebie nie boli,tak ja mnie,ale fajny podcast na rzeczy
Dzięki za refleksje, ja inaczej definiuję "wartość" terapeuty, ale wspaniałe jest to, że możemy inaczej czuć, czego innego potrzebować i móc to wyrażać, miło Pana gościć w "Pociągu..." pozdrawiam cieplutko
@@marzenaciesielska Przez rok zrobiłem wiele, wychodzę na prostą a właściwie zaczynam życie od zera w wieku 30lat. I nadal nie mogę pozbyć się negatywnych myśli, czuje ciągły wstręt do siebie
Pani Marzeno bardzo mi pani pomaga.❤❤❤
Cieszę się, że mogę tak wesprzeć, zapraszam zatem do dalszej podróży ze mną oraz innymi osobami, które już dzięki komentarzom poznaję i rozmawiam, pozdrawiam ciepło
Ja wczoraj znowu sie napilem,8 piw,jestem po terapi a juz trzeci raz upadlem ale przerywam te picie i wracam do niepicia ponownie
Tak też się zdarza, możliwe że brakuje Panu jakiego elementu/umiejętności aby spiąć wiedze z terapii z utrzymaniem abstynencji. Może to problem z nazywaniem potrzeb i emocji? Najcześciej to uruchamia głód. szykuje o tym filmik w drugim sezonie "Pociągu..."
Witam.Slucham nieraz pani podcastow,sa bardzo pomocne i opowiada to pani,tak normalnie nie sztucznie po naukowemu,wedlogl jakis schematow przekazanych przez profesora na uczelni,jak pani sama powiedziala i zauwazyla,ze wiedze trzeba dostosowac do czlowieka,nie na odwrot,bo z tego nie bedzie Nic.Pozdrawiam i dziekuje.
Bardzo dziękuję za Pana refleksje i cieszę się, że odpowiada Panu mój sposób przekazywania wiedzy, pozdrawiam ciepło i do kolejnego podcastu :)
Jesteś wspaniała 👏👏👏dziękuję że jesteś , otworzyłaś mi oczy umysł na trzeźwienie i uroku życia bez alko!!! ❤❤❤❤❤ po drugim miesiącu mózg zaczyna mnie zadziwiać pozytywnie… dziękuję
Bardzo mi przyjemnie, że to co przekazuje jest cenne i pomocne, dziękuję za te słowa, motywują mnie do tworzenia dalej, pozdrawiam
Pani Marzena Pani podcasty są wspaniałe 😂i mimo ograniczonego czasu znajdę zawsze od miesiąca godzinę na ich czytanie 😮pomagają mi na maksa 😢nie zasnę jak nie poczytam i nie wy iagne wniosku na temat me hanizmu uzaleznienia😅jestem uzależniona od wielu lat od benzodiazepimu od dwóch lat dodałam jeszcze alkohol w niewielkich ilościach ale codziennie😅jest Pani wspaniałą terapeutą wiele zrozumiałam co mam robić aby wyjść z tego bagna. POZDRAWIAM
Pamiętam jak 5 lat temu chodząc na mityngi mówiłem tam o zapiciach moich że zawsze to wyglądało tak jakbym wsiadł do pociągu który bardzo szybko zwiększa swoją prędkość i nie mogłem z niego wyskoczyć a później zacząłem mówić że walka z alkoholem jest zawsze przegrana bo to tak jakbym stanął na torach i chciał rękami zatrzymać jadący po pociąg Inter city, no nie mam szans bo mnie wymiecie z tych torów szybciej niż nabiorę oddechu w płucach 🙂😁tak jak jest powiedziane w tym Podcascie dzisiaj to jest ta praca sapera, uważam ciągle by nie nie wyjść do tego gó*na czyli na tą minę 🙂
Pozdrawiam ❤💪🐪☘️
Podobnie zatem rozumiemy mechanizmy nałogu, bardzo się cieszę, że jest więcej osób które podobnie czują. Szczególnie to dla mnie ważne, że masz już lata abstynencji, więc Twoje doświadczenie i refleksje są dla mnie cenne. Pozdrawiam serdecznie :)
Pani Marzeno, podcast w punkt trafiony do mojej aktualnej sytuacji, czyli pobytu na OLU. Muszę przyznać, że mam potworne głody i wróciłem do palenia papierosów. Ale walczę i próbuje czerpać jak najwięcej. Mam zupełnie inne podejście niż przy poprzedniej terapii. Dostrzegam co straciłem, ale wiem ile jeszcze mogę stracic pijąc dalej. Dziękuję i pozdrawiam
Trzymam kciuki. Też miałam głody gdy w trakcie terapii ponownie zaczęłam się spotykać z partnerem.
@@maamiss5561 dziękuję za wsparcie i życzę Pani wielu wspaniałych w trzezwym życiu. Mam nadzieję że znajdzie swoją drugą połówkę, pozdrawiam
Świetnie, że jest Pan na OLU. Proszę korzystać i brać dla siebie jak najwięcej wsparcia, wiedzy, przyda się na dalszy czas :) pozdrawiam Pana ekipę z pokoju
😢
19:46 😮 19:48 19:49 🎉🎉
Oo jak milo słyszeć o swoim komentarzu pozdrawiam panią pani Marzenko trzymam się dalej z biletem czy na gapę i tak się przejadę pani pociągiem 🙂🙂
Został Pan bohaterem w moim podcaście :) cieszę się, że Pan to zauważył. Spodobał mi się komentarz, więc wykorzystałam go w nagraniu, pozdrawiam ciepło
Dobry wieczór dobry wieczór ❤😊😇👐ja to roczny już kupiłem 🙃🙂😉
To mam wyzwanie w takim razie, nie mogę zawieźć VIP pasażera, dziękuję za kredyt zaufania, pozdrawiam
Uwielbiam Pani podcasty i słucham ich czasem po kilka razy bo sa warte tego . Pokazuja nalog z zupełnie innej strony Jest Pani bardzo nam potrzebna wesołych świąt
Dziękuję za cudne słowa, cieszę się, że wsiada Pan do "Pociągu..." Ja również życzę Wesołych Świąt i do niebawem, pozdrawiam
Dzień Dobry ☺ Tutaj każde zdanie jest w punkt . . . .Pozdrawiam 🍀🍀🍀🌷🌷🌷🙂
Dzień dobry i tym komentarzem zrobił mi Pan dobry poranek, dziękuję :)
Wspaniala jest Pani.❤
,,Bombowy" odcinek. Dziękuje 😊
Hahah komentarz w punkt, rozśmieszył mnie bardzo :) lubię takie żarty sytuacyjne, pozdrawiam serdecznie
@@marzenaciesielska Miło mi 😀 Pozdrawiam z serdecznością :)
Dziękuje,ze Pani przedstawiła nałóg z innej perspektywy
A ja dziękuję za docenienie tej nowej perspektywy :) pozdrawiam
Słuchałem paru ,, fachowców,,w dziedzinie nałogów i zaburzeń lękowych i oni wszyscy razem wzięci nie dali mi tyłu odpowiedzi co pani
Jest pani bardzo dobra i przede wszystkim zrozumiała
Komplement wielki, bardzo dziękuję a nawet bardziej. :) Zapraszam do podróży ze mną w "Pociągu..."
Kolejny fantastyczny odcinek. Słowo klucz- Balans. Świetnie to Pani wyjaśniła i te przykłady….! No Pani Marzeno jest Pani nawigacją w drodze do trzeźwienia. Wartość dodana to ten miły- przyjazny tembr głosu, zdecydowanie lepszy od standardowych lektorów z nawigacji drogowych😊.
Brzmię lepiej niż Kasia-Nawigacja, to miłe hahah, Tradycyjne podziękowania za dobrą recenzję, pozdrawiam ciepło
❤odpowiadając na pytanie tytułowe: wszystko i nic 😅
Komentarz najlepszy :)
Niesamowicie ciekawe. Podziwiam i dziękuję.
Cieszę się, że ponownie się widzimy w "Pociągu..."
Kiedyś w abstynencji właśnie czułem totalną obojętność. Tak jak pisałem wcześniej. Ale taki zimny robot wydaje mi się lepszy niż przesadnie empatyczny mazgaj, którym jestem pijąc piwo.
Postaram się pokazać w kolejnych podcastach, jak można stać się mniej "zimnym robotem" ale też nie mazgajem. Taki mam cel, aby ułatwić życie na trzeźwo, pozdrawiam
Dziękuję pani marzeno bo otworzyła mi pani oczy. Ponieważ cały czas ciągnęło mnie do narkotyków a teraz wiem czemu ponieważ przy braniu oglądałem filmy erotyczne na tel. A teraz je usunąłem i pomogło zmniejszyła się chęć do narkotyków
Cieszę się, że połączył Pan wyzwalacze, im lepiej siebie znamy, tym bardziej możemy sobie pomóc, pozdrawiam
Dziękuję ❤
Proszę bardzo :) Ciekawa jestem który fragment okazał się pomocny, pozdrawiam
Pani Maarzenko dziekuje i pozdrawiam
Miło gościć ponownie w "Pociągu..."
ja jestem na bardzo skromnym początku absynencji, dziś pierwszy dzień po zakończeniu przygody z opioidami - głównie tramadolem... czuje się jak gówno i oglądam Twoje mmateriały :)
DOdam jeszcze, że jestem w terapii - praca indywidualna z terapeuta uzależnień, ale do tej pory nasza przygoda trwa 3 miesiace a ja nic tylko op[owiadam o sobie, jaki byłem, co przeżyłem :) nie dostaje feedbacku jak radzić sobie w trudnych chwilach etc .. dlatego po 3 miesiącach trzeźwości miałem nawrót zakończony padaczką ..
Trzymam mocno kciuki, aby kolejny dzień też był trzeźwy i do kolejnych filmików lub podcastów :)
@@marzenaciesielska cieszę się, że chociaż Ty we mnie wierzysz, bo żona już chyba przestała :(
Wow❤dziekuje -to bylo cos wspanialego
Dziękuję za przemiłą laurkę i przejażdżkę "
Pociągiem Donikąd", pozdrawiam ciepło
Słuchałem różnych osób, ale Ty jesteś najlepsza !
Zapraszam zatem do rozgoszczenia się w "Pociągu..."
To wina mentora ,że uczeń go nie rozumie.... Jakże prawdziwe przy utartym powiedzeniu ,że tylko mędrzec zrozumie mędrca.
Zgadzam się z każdym zdaniem w Pana komentarzu. I może to jest odpowiedź dlaczego ludzie rezygnują z terapii, bo mentor niezbyt dobrze wyjaśnia, pozdrawiam
Najlepszy odcinek...
Dzięki, mechanizmy nałogu to ważny element, zatem będę wracać bardziej szczegółowo do nich, pozdrawiam
Dziękuję
proszę bardzo
Dziękuje za materiał,identyfikuje się z większością rzeczy powiedzianych w dzisiejszym filmiku.Jestem uzależniony krzyżowo(alkohol,substancje).Niedawno niestety złamałem abstynencję,a uważalem już to za trzeźwe życie(2.5 roku bez alkoholu i wtedy jeszcze rok bez substancji,ukończona roczna terapia,warsztaty o emocjach,samoksztalcenie w kierunku tematyki uzależnień i wszelakich innych).Alkoholu nie ruszyłem nadal,ale jestem pogubiony zastanawiam się teraz czy przez ten okres bez żadnych substancji wogule zbliżyłem się do trzeźwości,strasznie przez ten czas polubiłem gotowanie,ale zastanawiam się teraz czy za bardzo nie regulowalem uczuć jedzeniem,bo do tylko trzymania się haltu tego raczej nie zaliczę no i zdecydowanie też doświadczyłem kontrolowania otoczenia przez siebie(mniej wystawiania się na nieprzyjeme emocje).Niestety nie istnieją tylko przyjemne emocje,ale każdy rodzaj jest potrzebny i coś nam pokazuje o nas samych.Duzo nauki jeszcze przede mną,ale biorę się za siebie i ruszam do przodu,a Pani życzę dużo weny i zdròwka,czekam z niecierpliwością na następny filmik.(książka przeczytana,ale zanim ja zostanę "mądrym wariatem" trzeba będzie jeszcze trochę poczekać)😁
Pana komentarz pokazuje że praca nad sobą jest już w zaawansowana- refleksje, obserwacja siebie, realnie ocenia Pan, że nadal potrzeba zgłębiać siebie, ale warto też docenić swoją pracę, poklepać po ramieniu, najważniejsze iść krok za krokiem w próbach abstynencji. Dzięki za komentarz, bardzo cenny, pozdrawiam
Witam jak można to mam jeszcze pytanie, co Pani sądzi osobiście o FUKO(FUKO to skrót od “Fakty, Uczucia, Konsekwencje, Oczekiwania”. W tej metodzie chodzi o to, by komunikować się według określonego schematu. Stosowanie go pozwoli odbiorcy lepiej zrozumieć sytuację, przyjąć na chwilę nasz punkt widzenia i zacząć poszukiwać rozwiązania) moim zdaniem jest to wspaniale narzędzie, które pozwoliłoby uniknąć wielu zgrzytów między osobami, więc w dużym stopniu uchroniłoby to osoby od tych "nieprzyjemnych" emocji, które mogłyby spowodować nawrót,gdyż na początku drogi są bardzo podatne na "złe rzeczy",oczywiście w pózniejszym etapie powinno się już wypracować mierzenie się z nimi,natomiast ja zawsze staram się unikać konfliktów,gdyż życie samo potrafi dać nam czasami dużo złego,więc dlaczego mielibyśmy jeszcze jako ludzie dokładać sobie dodatkowo zmartwień,oprócz mnie nikt tego nie chce stosować tu jest problem,a życie wtedy byoby o wiele lepsze(całe moje komentarze były do najnowszego odcinka,magicznie znalazły się tutaj,proszę o odpowiedz i zarazem przepraszam,że znowu się rozpisałem,pozdrawiam) . @@marzenaciesielska
@@damianpele5234takie narzędzia jak FUKO oraz każde, które służy trenowaniu spoglądania na sytuacje na chłodno jest świetną strategią, aby nie zaplatać się w swoje głowie i nie robić niepotrzebnych nadinterpretacji i oceniania w emocjach. Przypomniał mi Pan podobną metodę, o której wspomnę w podcaście niebawem, pozdrawiam :)
Dziekuje
Bardzo proszę i pozdrawiam cieplutko
Obyś długo żyła mądra kobieto .Pozdrawiam serdecznie.
:)
Ja już wykupilem bilet i na drugi miesiąc bo na gape to zadaleko nie zajade 😊
:) Bardzo się cieszę, że podróż "Pociągiem..." wciąga :)
♥️
Pani marzeno a mam do pani pytanie. Dla czego podkast nazywa się pociąg do nikąd. Bo mojim zdaniem powinien się nazywać pociąg do trzeźwości
Tak nazwałam podcast, ponieważ nałogi prowadzą donikąd. A jaką drogę wybierzemy jadąc pociągiem, zależy od osoby. Wspaniale jeśli będzie do pociąg do trzeźwości. Ciekawa jest Pana refleksja :) pozdrawiam
❤
witam serdecznie, pozdrawiam
O co chodziło z tym cyganem idącym przez wieś,bo nie znam takiego powiedzenia,a bardzo mnie ciekawi😁
Ps.bardzo ciekawy odcinek, dziękuję
W tym powiedzeniu chodzi o wykorzystanie szansy, czasami raz jedyny można skorzystać z farta/okazji, pozdrawiam
Wczoraj przyznalem się swojej terapelce ze wciagnelem 1 kreskę i czuje że ją zawiodłem również widziałem po jej minie. I odechciewa mi się żyć
Może to nie zawód, może było jej smutno, bo widziała Pana emocje. Terapeuta ma sporo miejsca w sobie, aby pomieścić wiele emocji innych. Wolimy szczerą i trudną prawdę niż mijanie sie z prawdą, pozdrawiam
Ale z Ciebie BÓG ...doskonała 😊
Czy to komplement? :) pozdrawiam cieplutko
Wlasnie! ... Czym teoria by nie byla, bez praktyki .. nie bedzie teoria. Dlatego zawsze terapeuta uzależniony bedzie bardziej "wartosciowy" pytanie dlaczego ? "Bo ciebie nie boli,tak ja mnie,ale fajny podcast na rzeczy
Dzięki za refleksje, ja inaczej definiuję "wartość" terapeuty, ale wspaniałe jest to, że możemy inaczej czuć, czego innego potrzebować i móc to wyrażać, miło Pana gościć w "Pociągu..." pozdrawiam cieplutko
Jak zaakceptować zmarnowane życie ?
Próbować choć jedna rzecz zrobić tak jakby Pan chciał. Z tych małych rzeczy zrodzi się siła, która pomaga spojrzeć na siebie łagodniej-tak to widzę
@@marzenaciesielska Przez rok zrobiłem wiele, wychodzę na prostą a właściwie zaczynam życie od zera w wieku 30lat. I nadal nie mogę pozbyć się negatywnych myśli, czuje ciągły wstręt do siebie
👍
:
)
🍀
Pani Marzeno
Czy robi Pani terapie online?
Tak, pracuję online, zapraszam na www.centrumterapiisos.eu,
Dlaczego nie ma dalszych odcinków ? Czy coś się pani stało ?
Przerwa świąteczna była, dziś startuję o 20.00
Pracować nad emocjami / każdy terapeuta to mówi , wszędzie to słyszę / jak ????!!!’
W moich podcastach nr 12.1, 12.2 oraz podcast 22 tam wyjaśniam szerzej tą kwestie, pozdrawiam
Ja cały dzień siedzę przed komputerem i albo gram albo przeglądam wiadomości. Głowę mam poukładaną 🤪
Zniszczyć wszystkie alkohole. Jedyne wyjscie
Rozśmieszyś mnie.