Siedziba Firaxis, parę lat temu: - Ej, zróbmy tak żeby było twarde przechodzenie między epokami plus wymuśmy dynamiczne civki! - O, super, lecimy! Jakiś czas później okazuje się, że to podejście źle wpływa na wiele innych, dobrych mechanik, ale nikt nie ma odwagi powiedzieć "ej, to jednak bez sensu, zróbmy to po staremu, tylko dopracujmy" Albo jak w tym memie gdzie koleś na zebraniu jako trzeci rzuca jedyną rozsądną propozycję, ale wylatuje za to przez okno. W Firaxis wyleciał przez okno ziom, który powiedział głośno, że dynamiczne civki zabiją tą grę PS Ara już na promce xd Niby tylko -20% ale jednak
xD No Ara to tylko w game passie imo. Z Civką za bardzo chcą dotrzeć do większego grona odbiorców według mnie i niepotrzebnie upłycają mechaniki, jednocześnie "zawodząc" starych fanów
Takie zmiany po to żeby odchaczyć że mają coś nowego i sprzedać tzw wielkie zmiany z nowym numerkiem zamiast zostawić to co się sprawdza, to ja podziękuję. Civ od zawsze była strategią sandboxem ,a ida w stronę jakiegoś rpg dla casuali.
Fajny pomysł z tymi Mastery do wynalazków, ale swojego zdania nie zmienię. Dlaczego oni nie skonsolidowali mechanik z Civ VI (np. wywalić mnichów i ręczne nawracanie miast bo jest nudne) zmienić gubernatorów na jakiś normalniejszych, dodać do civ VII te Mastery i by była fajna gra. A nie, musieli dopierdolić dynamiczne civki, obowiązkowe kryzysy, 3 ery, kilku graczy - kompletnie rujnując grę. Długo wahałem się czy by nie dać szansy Milleni bo miała słabe oceny i nikt nie robi gameplayów a do tego na SteamDB też nikt prawie nie gra. Ale była promocja to kupiłem i kurde. To jest dopiero niedoceniona gra. W Millenia epoki są super zrobione, że w każdej z nich walczysz, żeby nie wpaść w kryzys czyli nawet jak nie toczy się wojny to ciągle trzeba rozwiązywać wewnętrzne problemy swojego państwa. I każda rozgrywka może być inna - i o to chodzi. W porównaniu do tego obowiązkowe kryzysy z Civ 7 to jest śmieć którego kijem nie dotknę.
@@jeerayah co do Millenni mogę powiedzieć na razie tyle, że na 2 dni odkąd ją mam Steam wskazuje 27h grania (no nie całe bo to pokazuje ile gra była włączona a przecież robiłem jakieś przerwy w tym czasie). Nie chce pisać tu całej recenzji bo nawet do końca gry nie doszedłem ale pierwsze wrażenie jest takie, że Civ 7 ma 3x mniej treści za 3x większą cenę. Millenia też ma opcjonalną epokę eksploracji z odkrywaniem skarbów. Tylko, że Millenia ma chyba z 8 epok (z czego każda ma od 1-4 do wyboru, więc razem jest ich kilkadziesiąt) a nie TRZY jak civ 7. Po drugie, imo Millennia ma najlepiej zrobioną walkę ze wszystkich gier civkopodobnych i jednostki mają najwięcej statystyk bo atak, obronę i morale (oprócz rodzajów). Także mi się gra bardzo fajnie, ale zobaczę jak będzie później, dlatego nie daje jeszcze ostatecznego werdyktu. Za to jest w niej kilka rzeczy, które sam chciałem zrobić w swojej grze np. można sobie armią odejść od swoich miast a za nimi pchnąć inżyniera, który założy im outpost (może zamienić go też w zamek), żeby mogli się naprawić, po czym zwija outpost i idzie dalej. Tak samo jest z karawaną: dajesz do miasta żeby kasę zarabiał a potem sobie go zabierasz i dajesz gdzie indziej. Dla mnie teraz Millenia > Ara > Civ. Oczywiście ma też wady (największą jest automatyczne budowanie dróg, ale można się przyzwyczaić), ale nie są one aż tak duże jak ludzie płaczą w recenzjach.
@@jeerayah aha co do outpostu, to to jest mechanika dla mnie za 1000 punktów, której brakowało mi we wszystkich civkach. Otóż poza tym, że standardowo zbierasz surowce z miasta i okolic, możesz postawić outpost koło dowolnego surowca na świecie obojętnie jak daleko od swojego kraju i wydobywać ten surowiec nawet jeśli się nie ma miasta w okolicy. Outpost jest w miarę tani, tylko nie ma swojej obrony jak miasto. Działa więc jak zwykła kolonia.
Oglądam te filmiki i jakoś średnio się tym jaram. W civ 6 mam ponad 300h i na tym się skoczyło. Totalnie nie mam ochoty grać w tą grę. Chciałbym żeby civ 7 była ciekawsza i zerwała gacie z tyłka, ale czy tak będzie? Myślę, że może być średnio, ale obym się mylił.
25:15 😂 epic, so excited!
Siedziba Firaxis, parę lat temu:
- Ej, zróbmy tak żeby było twarde przechodzenie między epokami plus wymuśmy dynamiczne civki!
- O, super, lecimy!
Jakiś czas później okazuje się, że to podejście źle wpływa na wiele innych, dobrych mechanik, ale nikt nie ma odwagi powiedzieć "ej, to jednak bez sensu, zróbmy to po staremu, tylko dopracujmy"
Albo jak w tym memie gdzie koleś na zebraniu jako trzeci rzuca jedyną rozsądną propozycję, ale wylatuje za to przez okno. W Firaxis wyleciał przez okno ziom, który powiedział głośno, że dynamiczne civki zabiją tą grę
PS
Ara już na promce xd
Niby tylko -20% ale jednak
xD No Ara to tylko w game passie imo.
Z Civką za bardzo chcą dotrzeć do większego grona odbiorców według mnie i niepotrzebnie upłycają mechaniki, jednocześnie "zawodząc" starych fanów
Takie zmiany po to żeby odchaczyć że mają coś nowego i sprzedać tzw wielkie zmiany z nowym numerkiem zamiast zostawić to co się sprawdza, to ja podziękuję. Civ od zawsze była strategią sandboxem ,a ida w stronę jakiegoś rpg dla casuali.
Fajny pomysł z tymi Mastery do wynalazków, ale swojego zdania nie zmienię. Dlaczego oni nie skonsolidowali mechanik z Civ VI (np. wywalić mnichów i ręczne nawracanie miast bo jest nudne) zmienić gubernatorów na jakiś normalniejszych, dodać do civ VII te Mastery i by była fajna gra. A nie, musieli dopierdolić dynamiczne civki, obowiązkowe kryzysy, 3 ery, kilku graczy - kompletnie rujnując grę.
Długo wahałem się czy by nie dać szansy Milleni bo miała słabe oceny i nikt nie robi gameplayów a do tego na SteamDB też nikt prawie nie gra. Ale była promocja to kupiłem i kurde. To jest dopiero niedoceniona gra. W Millenia epoki są super zrobione, że w każdej z nich walczysz, żeby nie wpaść w kryzys czyli nawet jak nie toczy się wojny to ciągle trzeba rozwiązywać wewnętrzne problemy swojego państwa. I każda rozgrywka może być inna - i o to chodzi. W porównaniu do tego obowiązkowe kryzysy z Civ 7 to jest śmieć którego kijem nie dotknę.
Masterki ogólnie na plus tak. Czyli mówisz, że warto się Millenią zainteresować?
@@jeerayah co do Millenni mogę powiedzieć na razie tyle, że na 2 dni odkąd ją mam Steam wskazuje 27h grania (no nie całe bo to pokazuje ile gra była włączona a przecież robiłem jakieś przerwy w tym czasie). Nie chce pisać tu całej recenzji bo nawet do końca gry nie doszedłem ale pierwsze wrażenie jest takie, że Civ 7 ma 3x mniej treści za 3x większą cenę.
Millenia też ma opcjonalną epokę eksploracji z odkrywaniem skarbów. Tylko, że Millenia ma chyba z 8 epok (z czego każda ma od 1-4 do wyboru, więc razem jest ich kilkadziesiąt) a nie TRZY jak civ 7.
Po drugie, imo Millennia ma najlepiej zrobioną walkę ze wszystkich gier civkopodobnych i jednostki mają najwięcej statystyk bo atak, obronę i morale (oprócz rodzajów). Także mi się gra bardzo fajnie, ale zobaczę jak będzie później, dlatego nie daje jeszcze ostatecznego werdyktu.
Za to jest w niej kilka rzeczy, które sam chciałem zrobić w swojej grze np. można sobie armią odejść od swoich miast a za nimi pchnąć inżyniera, który założy im outpost (może zamienić go też w zamek), żeby mogli się naprawić, po czym zwija outpost i idzie dalej.
Tak samo jest z karawaną: dajesz do miasta żeby kasę zarabiał a potem sobie go zabierasz i dajesz gdzie indziej. Dla mnie teraz Millenia > Ara > Civ.
Oczywiście ma też wady (największą jest automatyczne budowanie dróg, ale można się przyzwyczaić), ale nie są one aż tak duże jak ludzie płaczą w recenzjach.
@@jeerayah aha co do outpostu, to to jest mechanika dla mnie za 1000 punktów, której brakowało mi we wszystkich civkach. Otóż poza tym, że standardowo zbierasz surowce z miasta i okolic, możesz postawić outpost koło dowolnego surowca na świecie obojętnie jak daleko od swojego kraju i wydobywać ten surowiec nawet jeśli się nie ma miasta w okolicy. Outpost jest w miarę tani, tylko nie ma swojej obrony jak miasto. Działa więc jak zwykła kolonia.
Oglądam te filmiki i jakoś średnio się tym jaram. W civ 6 mam ponad 300h i na tym się skoczyło. Totalnie nie mam ochoty grać w tą grę. Chciałbym żeby civ 7 była ciekawsza i zerwała gacie z tyłka, ale czy tak będzie? Myślę, że może być średnio, ale obym się mylił.