Czołg Tygrys w japońskiej armii?!
HTML-код
- Опубликовано: 28 апр 2024
- Prawie 60 ton masy i potężna armata kalibru osiemdziesięciu ośmiu milimetrów, niemiecki czołg ciężki Tygrys. Wszedł do służby w 1942 roku. Japończycy - sojusznicy III Rzeszy byli pod ogromnym wrażeniem nowej konstrukcji. Sami używali dużo lżejszych i słabiej uzbrojonych czołgów. Tygrys mógł dać im przewagę nad amerykańskimi maszynami w walkach na Pacyfiku. W maju 1943 roku Japończycy zdecydowali się kupić egzemplarz Tygrysa wraz z dokumentacją techniczną. Zapłacili 645 tysięcy Reichsmarek, czyli ponad dwa razy więcej niż Niemcy płacili za czołg prosto z fabryki. Była to cena eksportowa. Wóz miał zostać rozkręcony na części, aby drogą morską można było go dostarczyć z okupowanej Francji do kraju kwitnącej wiśni. Ostatecznie nigdy tam nie trafił. Nie znaleziono sposobu by bezpiecznie przetransportować go do Azji. We wrześniu 1944 roku pojazd wrócił w ręce Niemców.
Przerzucanie Tygrysa po wysepkach Pacyfiku, hmm....
Japończycy kupili też Panzer III i już ten czołg był dla nich cudem techniki jak na ten czas.
Spotkałem się z informacją, że rozmontowany Tygrys czekał w magazynie portowym na załadunek, ale po D-day znikła szansa na transport, więc został zmontowany i oddany w ręce przedstawicieli kraju producenta.
Dokładnie we francuskim Bordeaux.
Można też wspomnieć o Pantherach jakie zakupili Japończycy
To dopiero pancerna bestia
Mogli od razu zrobić niezniszczalny czołg z pochylonymi płytami, a zrobili kanciatą meblościankę na gąsienicach🤔
Pochylony pancerz to znowu mniej miejscach w środku, a i tak tygrys nie jest aż tak kanciasty jak brytyjskie konstrukcje xd. Następne pojazdy niemieckie są już pochylone.
Tygrys i tak miał bardzo mocny pancerz pod warunkiem że zastosowano dobrej jakości stal wysokostopowa do jego wykonania a i wygląd ma charyzmatyczny
Jest możliwe przetransportowanie takiego czołgu poprzez specjalnie przystosowany do tego okręt podwodny. Podobne jednostki miały służyć jako zanurzalne lotniskowce.
oglądałem kiedyś taki program o tych zanurzalnych lotniskowcach, mieściły po 3 samoloty i japończycy planowali po zbudowaniu całej ich floty zaatakować stany zrzucając szczury zakażone bronią biologiczną
Planowali też atak na Kanał Panamski
@@snayper73737 Sen-Toku-gata sensuikan (3 jednostki od I-400 etc.), zabierał 3 Seirany M6A1, ponadto Junsen koo-gata kai-ni sensuikan (inaczej typ I-13, 2 jednostki ukończone), który zabierał dwa Seirany M6A1. Warto też wspomnieć o bombach Fu-Go 😉
Ani Sen-Toku (typ I-400), ani AM (typ I-13) nie byłyby w stanie bezpiecznie dopłynąć do Francji, były zbyt wielkie i zbyt głośne, zresztą było zbyt późno na Yanagi sakusen. Kiedy oba typy podwodnych lotniskowców były gotowe do służby, w Poczdamie przygotowywano już konferencję...
A nawet jak by go wysĺali, to prawda jest taka, że i tak jakie mialby szanse dotrzeć. Drogą morska było by zbyt ryzykowne. Lądową niemozliwe, podobnie powietrzną.
Miał być wysłany U-Bootem. Tą samą drogą dotarli do Niemiec Japończycy, których można zobaczyć na zdjęciu jak oglądają Tygrysa.
@@lukasz_p_ ale przedstawiciele polityczni i wojskowi z Japonii znajdowali się w ambasadach na terenach Niemiec i Włoch. A jaka była szansa na dopłynięcie okrętem podwodnym.
@@dawidkalka25 Chyba dość spora na dużej głębokości?
@@Mariusz-oy8we a jak by on musiał być przeprojektowany aby zabrać jak największy ładunek. To nie takie proste i musiał by przynajmniej dwa razy tankować paliwo po drodze, a nie było aż tyle bezpiecznych miejsc, żeby mógł to zrobić i druga sprawa, którą stroną musiał by płynąć.
prawdą było by że amerykanie zdziwili by się gdyby spotkali tygrysa w azji . jednak sam w sobie byłby też wrzodem dla samych japończyków rozpoczynając od produkcji przez transport tankowanie i użycie w walce
W Azji występują tygrysy 🤣🤣🤣
@@robertjakubczak9437 dobrze inaczej amerykanie zdziwili by się jakby w Azji spotkali Panzerkampfwagen VI Tiger, SdKfz 181 :)
@@hubertkurpiel7055 Ta wrzodem dla państwa które stworzyło 2 najpotężniesze pancerniki na świecie. Ta jasne
@@pawejaruga9163 które były bez użyteczne ponieważ nie mieli do nich dostatecznych ilosci paliwa a nawet jak ich uzyli to zatonęły i musashi i yamatho
@@hubertkurpiel7055 No do całej floty też nie mieli amunicji strzelali wiśniami XD
W WoT można nim zagrać pod nazwą Heavy tank No.VI
w war thunderze też, ale obecnie jest niezwykle rzadki bo można go kupić jedynie na rynku za niemałe pieniądze - żal
W war thunder też można go spotkać z tego co mi wiadomo
Mój dziadek miał takiego w Stodole po wojnie pociął go na złom i został milionerem.😃
Japońcy chyba mieli sporo szczęścia. Nie tylko ich przemysł by zdechł jeszcze szybciej, gdyby podjęli próby produkowania tygrysów, ale żeby dawał im przewagę na wyspach Pacyfiku, to musiałby najpierw nie zakopać się chwilę po zjechaniu na brzeg. A to takie oczywiste wcale nie było
Co jak co ale mogli by na wyspach porobić Pz. Turm-y
@@M3rl1n177 niby tak, ale do tego takiej maszynerii jak tygrys chyba nie potrzeba. Jeden z bardziej skomplikowanych układów napędowych 2 WŚ, żeby czołg nie bardzo jeździł? Armata i wieża by się przydały, ale to chyba tyle
Zdechnięty to tym masz łeb. Przemysł zbrojeniowy Japoni był potężniejszy niż Niemiecki. Spójrz na flotę która jest najdroższa w utrzymaniu nie mówiąc już o zasobach XD
Tygry mógłby im dać przewagę, ale z drugiej strony jaki byłby sens przerzucać go między wysepkami pacyfiku, które są bardzo zalesione i czasami skaliste
Ja nie wiem, czy Japonia byłaby wstanie w jakikolwiek efektywny sposób produkować Tygyrsy. Dla Niemców to był problem, (spotkałem się z opinią, że III Rzesza lepiej wyszłaby, gdyby dała sobie spokój z Panzerkampfwagen V i VI, a skupiła się na większej ilości IV, to był dobry czołg), a przemysł Niemiec i przemysł Japonii to trochę bez porównania, (Niemiecki ustępował tylko molochom takim jak ZSRS czy USA), a i Japonia miała inne priorytety. Cesarstwo siłą rzeczy musiało się skupić na marynarce, (okręty są przeraźliwe zasobożerne np. jeden u-bot zżerał tyle stali co kilka Tygrysów), i jeszcze do tego produkować skomplikowany czołg ciężki?
Żeby tylko stali. Przecież ile więcej paliwa potrzeba do 1 statku. Torpedy są o wiele bardziej skomplikowane w budowie niż pociski do czołgu, potrzebują też o wiele więcej zasobów i czasu. Tak samo wyprodukowanie 1 pocisku na statek jest o wiele droższe we wszystkich tych zasobach co wyprodukowanie 1 pocisku do czołgu. Tym bardziej, że 1 pocisk do czołgu ma większe prawdopodobieństwo trafienia w cel i zadania jakichkolwiek uszkodzeń/strat w porównaniu do bitew morskich, gdzie strzelało się żeby sprawdzić gdzie pocisk spadnie i na tej podstawie strzelić kolejny raz i liczyć, że się trafi. Co samo w sobie powoduje, że na statek potrzeba więcej droższych pocisków.
@@averagecapybaraenjoyer1 Tłumacze tym tookom że przy takim Musahi czy Yamato Tygrys to pryszcz ale ciemnogród radziecki nie słucha
To był czołg jak Merkava. Dobry w znośnym terenie i warunkach.
W lasach wysp Pacyfiku to raczej nie miałby racji bytu. Tak samo sobie nie radził na froncie wschodnim.
Dobry na pustynię i środkową/ zachodnią Europę.
Ciekawostki moze jakies o volksturm
Używali lotniczego MG15 z uwagi na szybkostrzelnosc, nie sprawdzał się na ziemi... Łatanie dziur od X 1944 tylko pozorne
Warto wspomnieć o zdobyciu przez japońską armię czołgów Sd.Kfz. 101 Pz.Kpfw. I w barwach chińskich...
Miał zostać wysłany w częściach niemieckim okrętem podwodnym
Niosły śmierć naszym żołnierzom😢
Ja bym to starał się zrobić jakimś statkiem ;)
Statek dostałby bombkę i na dno
Nie wiem co w tych glowach tam u nich siedzialo ... tak jak YAMATO... tylko strata kasy i ten tygrys tez by nią był. Japkom w zupelnosci by PZIV starczyl o ile ich przemysł by to w ogóle dźwignął.
Tak w ogóle to pewnie chodziło Ci o pancernik YAMATO a nie Yamamoto. Ogólnie samo rozpoczęcie walki z USA mogło się skończyć tylko w wiadomy sposób. I tak uważam, że japończycy bardzo dużo osiągnęli w Azji i na Pacyfiku.
@@JackStrong200 oczywiście, że poknociłem nazwę pancernika :)
Sam Tygrys był jak najbardziej dobrym pomysłem jako czołg, tylko jego rola była tragiczna. Ten czołg powinien pełnić tę samą rolę co IS 2. Potężny czołg wsparcia dla mniej kosztowych i zwinnych jak ulepszone wersje czołgu panzsr 4 i stug 3,. Niemcy robili o ironio za dużo Tygrysów tym samym robili je i wysłali w gorszym stanie, często po dotarciu od razu były niesprawne. Niemcy wtedy myśleli że na wojnie potrzeba wielu zróżnicowanych maszyn, był to ich największy bład + myślenie gruby pancerz i rozmiar wszystko załatwi, potem dowali się jakiś silnik byle jeździło. Churchille brytyjskie dla przykładu były świetnie opancerzone ale przy tym małe w porównaniu do Tygrysa czy panthery, tak samo jak np. is2 który wagą dorównywał panterze, a był lepiej opancerzony i znacznie lepiej uzbrojony.
Nie tylko nazwę... Japończycy mieli na tyle istotną flotę wojenną i lotnictwo wojskowe że ich przemysł jednak to dźwigał i nie ma co umniejszać faktów.
@@Mariusz521 oczywiście że nie. W chwili jak rozpoczęli wojnę już tak łatwo nie mieli i nie.. ich przemysł w czasie wojny by tego nie dźwignął.
w tygrysa dziel i rąb w tygrysa z działa rąb
O ile ktoś WarThunder kojaży to jest tam w grze ten "Japoński" Tygrys
jako premka of course
Warty kupna dobry czołg i bonusik do zarabiania
Wazne ze zapłacili. A reszta, to już problem żółtków
mógł rzeczywiście dać przewagę ,......szczególnie na pacyfiku
A z czego mieli go zrobić z bambusa..
Zawsze mi się wydawało że Pacyfik to ocean i tam czołgu nie uświadczysz- no ale życie jest jak pudełko czekoladek ….
Wojna na Pacyfiku polegała też na podbijaniu mniejszych lub większych wysepek, a do tego przydatne były czołgi. Japonia walczyła tam też nie tylko z USA, ale też z Chinami, a wcześniej z ZSRR już nie na morzu tylko na lądzie.
Jak wrócił do Niemców? Słyszałem że nie dopłynął i zatonął gdzieś 🤨
Wrócił, bo nawet nie wyruszył w podróż do Azji. Trafił do magazynu w Bordeaux i czekał na transport. Nigdy do tego nie doszło. Po inwazji w Normandii Niemcy postanowili go wykorzystać.
Ale kasy nigdy nie oddali.
a kto miał te pieniadze oddac? USA czy ZSRR? :)
To byłoby wykonalne technicznie ale dosyć dziwne należałoby zbudować szczelny ponton wyważyć go razem z czołgiem tak aby miał neutralną pływalność a potem holować go za okrętem podwodnym aż do Japonii
A oddali chociaż te pieniądze?
Gruby na bramę
A M1 Abrams waży teraz 68 ton. A jest trochę lepszy od Tyggrysa. XD
to przez pancerz kompozytowy który jest lekki i wytrzymały
porównywać czołg z 1942 do czołgu z 1980