Zapomniałem dodać, że zmniejszamy napięcie gryfu kręcąc prętem w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara, a napinamy kręcąc zgodnie z ruchem wskazówek. Jak dobrze, że jest sekcja komentarzy 🙃
W mojej opinii łódka musi być! A co do ustawień, to rzeczywiście na początku jest strach żeby samemu różne rzeczy regulować, ale jak ze wszystkim - trzeba to przełamać i próbować, a potem okazuje się , że nie taki diabeł straszny i nie zawsze trzeba zanosić gitarę do lutnika. Przy okazji - czy używasz jakichś kości, czy raczej kombajn cyfrowy?
Używam kostek, kombajny to nie dla mnie za dużo opcji, za dużo do ogarnięcia - ogólnie bez wyświetlaczy (oprócz tunera!), diody wystarczą 😄 Pokażę swoją deskę przy okazji któregoś z odcinków.
Zapomniałem dodać, że zmniejszamy napięcie gryfu kręcąc prętem w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara, a napinamy kręcąc zgodnie z ruchem wskazówek. Jak dobrze, że jest sekcja komentarzy 🙃
W mojej opinii łódka musi być! A co do ustawień, to rzeczywiście na początku jest strach żeby samemu różne rzeczy regulować, ale jak ze wszystkim - trzeba to przełamać i próbować, a potem okazuje się , że nie taki diabeł straszny i nie zawsze trzeba zanosić gitarę do lutnika. Przy okazji - czy używasz jakichś kości, czy raczej kombajn cyfrowy?
Używam kostek, kombajny to nie dla mnie za dużo opcji, za dużo do ogarnięcia - ogólnie bez wyświetlaczy (oprócz tunera!), diody wystarczą 😄 Pokażę swoją deskę przy okazji któregoś z odcinków.