Ten kanał na youtube jest dla mnie fenomenem. Po pierwsze kiedy tu wchodzę, czuję taki spokój wewnętrzny, od razu się uspokajam, po drugie dzięki Tobie Wiolu polubiłam azjatów, wcześniej to tak,, chińczyk,, skośnooki,,, a teraz oglądając Twoje odcinki, zaczęłam zagłębiać kulturę Korei, i chciałabym kiedyś zwiedzić czy będzie mi dane tylko Pan Bóg wie. Wiolu proszę Cię o więcej odcinków dotyczących np historycznych jakiś zagadnień i więcej filmików o jedzeniu, próbowaniu jakiś dziwnych dla nas Polaków potraw. Dziękuj za wszystko , a SONU to ideał dziecka piękny a jednocześnie taki zrównoważony. Pozdrawiam wasza całą rodzinkę! 😘🌷🌷🌷🌷
Pani Wiolu nasza cenna, sympatyczna i przyjemna, przyjmij serdeczne życzenia - zdrowia, szczęścia, powodzenia! Pozdrawiam też widzki drogie,wszystkim kwiatka dać nie mogę. ......Daję uśmiech i szacunek, przyjmijcie ten podarunek!
Człowiek się rozpływa te słodkie papa z paluszkiem kremowym wędrującym do buzi i jak tu nie kochać tych naszych pociech , przecież to sens naszego życia. Pozdrawiam kochani spokojnych dni i nocy.
Ta cała piekarnia, to wszystko to jest nic. Dla mnie szokiem i niedowierzaniem jest przejechanie 100 km w pół godziny 🙊 PS. Fajnie, że jako jedna z nielicznych vlogerek mieszkających za granicą, nie zapominasz polskich słów, poprawienie konstruujesz zdania, ba, nawet wtrącasz regionalizmy i dziwisz się pewnym rzeczom jako Polka w Korei! To jest prawdziwe i urocze. Tak trzymaj 😉
Przecież Wiola to wykształcona 30-latka, która mieszka poza Polską zaledwie od pięciu lat! Dopiero 5 lat życia za granicą - jakim cudem ktoś mógłby w takim krótkim czasie jakkolwiek zapomnieć ojczystego języka w gębie? 🤔 Nie-e, nie ma mowy - nie tak szybko i łatwo zapomina się mowę rodzimą :) Trzeba naprawdę bardzo wielu lat, by zacząć gubić słówka lub wypaczyć jakiś stały zwrot czy stosować kalki. Potrzeba kilku dekad, by człowiek zaczął nieco zatracać bądź *niechcący* kaleczyć swój pierwszy język. Podkreślę tu jeszcze wyraźnie, że Wiola ma z żywą polszczyzną stały, aktywny kontakt bez mała na co dzień. Regularnie rozmawia, słucha, pisze i czyta po polsku - nawet jeśli koreański powoli staje się jej językiem dominującym. Ba, Wiola nawet udziela ludziom płatnych lekcji polskiego, więc ani prawidłowa / akceptowana gramatyka, ani akcent na pewno jej nie ucieka na obczyźnie :) Oczywiście jestem świadom, że bywają takie snoby, co to już po miesiącu mieszkania za granicą nagle nie pamiętają polszczyzny 😅 Łatwo poznać takiego wujka z Ameryki, kuzyna z Niemiec i ciotkę-światowca. Biedacy, całkiem nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo są śmieszni. Zaś Wiola jest naturalna, ale także elokwentna Tak że tyle w temacie :)
Świetna rzecz w ONECIE, Wiolu. Zdjęcie z męzem kapitalne!!!!!! Artykuł ciekawy (my to już wiemy ale dla innych), świetnie to opowiedziałaś. Gratuluję! Stajesz się naszą gwiazdą ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Pozdrawiam całą trójkę.
Witaj droga Wiolu, bardzo mi się podobała twoja podróż . Rzeczywiście wejścia na metro są o wiele atrakcyjniejsze niż w jakimkolwiek miejscu To coś białe z otworami wyglada futurystycznie - jakby z filmu Kraina jutra( Tomorrowland) Co do piekarni - to bajka Gdybym tam się znalazła to podejrzewam ze chciałabym wszystkiego spróbować - szczególnie może tego rogalika ze śmietaną i owocami Podejrzewam ze zjadłabym to samo co ty - czyli bułkę z melonem, to coś z fasolą i czekoladą i to coś z jajkiem Kupiłabym tez mnóstwo na wynos Dzisiaj ( w środę ) podobnie jak Ty - udałam się do Metropolii - Londynu wyrobić paszport i tak samo rano weszłam do piekarni Niestety asortyment był inny i jakże uboższy - dlatego z takim zachwytem pisze komentarz. To byłby najpiękniejszy moment w moim życiu gdybym mogła tam się z Tobą znaleźć bo jestem łasuchem i tez uwielbiam kawę Dziękuje za super odcinek
Kochana Wiolu, w koncu zrobilam kimchi...Od pewnego czasu kupowlam kimchi w sloiku, bo bardzo je lubie. Mieszkam w Stanach i sloiczek kimchi nie jest tutaj tani , kosztuje okolo 9 dolarow (sa nieco tansze, ale nie tak dobre). Postanowilam, ze w koncu moge sprobowac...I wczoraj zrobilam szybkie kimch (to, ktore przygotowalas w Polsce w domu Twojej mamy).Pychota, wyszla po prostu pychota ...Od wczoraj zajadam sie moim wlasnorecznie wyprodukowanym kimchi, moja corka tez je pochlania. Juz nigdy kupionego kimchi, tylko moje wlasne. za kilka dni zrobie kimch do sloikow . Dzieki Wiolu za przepis i inspiracje. Musze dodac, ze wraz z corka jestesmy Twoimi fankami, uwielbiamy tez Sonu. Buziaki dla Was.
🌴☀️Tak bardzo potrzeba nam świętego spokoju i normalności, że spotkania z Tobą nabierają jeszcze większej wartości i są dużo bardziej wyczekiwane Wiolu ☀️🌴☀️🌴☀️🌴☀️🌴☀️🌴☀️🌴☀️❤️👍
14 marca jest dzień liczby pi bo jej wartość do dwóch pierwszych liczb znaczących wynosi 3.14 więc 14 marca jest dzień liczby pi i ma to też związek z "pie" po angielsku coś na nasza tartę i się na ten dzień piecze tarty ze znakiem pi
I wszystko się zgadza, bo, jak wiadomo, słowo *pie* w slangu amerykańskim znaczy po prostu 'fajna laska' - czyli... 'świetna dziewczyna'. Tak więc 14 marca muszę upiec dla mej lubej połowicy słodką tartę jabłkową z cynamonem - udekorowaną 16 literą alfabetu greckiego Pi :) PS Moja jedyna dziewczyna ma zaledwie 60 +kilka wiosen i wciąż jest zajefajną laską. 😍
Wiolu, bardzo proszę o wytyczne dla chcących wyemigrować do Korei Południowej 🙃 W 30 min 100 km, toż to poezja, a jak widzę te place zabaw dla maluszków, to serce mi zakwita i fruwają wokół skowronki 🥰 Wszystkiego dobrego, w nowej, powyborczej rzeczywistości. Buziole dla Rodzinki 🤗
Fajny materiał. Mimo,że nie jem pieczywa to odcinek oglądam z przyjemnością. Piękne, kolorowe ciastka zawsze podziwiam w witrynach tureckich cukierni. To prawdziwe dzieła sztuki
Piekarnia z lat 50-tych w Korei to nie przypadek. W latach 50-ych była "wojna Koreańska" i zapewne wojska amerykańskie zajadały się przywiezionym chlebem i jakiś sprytny Koreańczyk nauczył się wypiekać chleb (itp wypieki) i założył "niszowy" biznes. Jak się okazało biznes przetrwał i coraz więcej Europejczyków i Amerykanów w Korei ma gdzie kupić chleb. Bardzo ciekawe filmy, dziękujemy, prosimy o więcej.
Ja myślę, że to "zapominanie" to taki podświadomy zabieg, żebyś mogła nam pokazać kolejny kawałek Korei (dla Ciebie to pewnie zwykły sklep, dla mnie coś superowego😃), więc ja tam jestem bardzo wdzięczna za to 😃❤️
Siemanko! Dzień dobry,to naprawde cudowna i taka "slodka"wycieczka z której cała rodzina była zadowolona z zakupów. Jestem w szoku jak można stworzyć tyle "dzieł sztuki" w piekarni. Czyste ulice i tyle rzeczy tak fajnie skoordynowanych z sobą.Ale najważniejsze że Sonu był był zadowolony z zakupów i Tata Sonu. Ale jak zawsze co słodkie szybko się kończy! Dziekuje i pozdrawiam! Miłego dnia!
Ale odlotowe ciacha ,aż narobiłaś mi apetytu Wiolu.🍤🍥🍰 Jak Sonusiowi tak smakowało to musi być dobre. Zresztą to dziecko wszystko zjada bo zawsze mu smakuje , kochany Sonuś 😘😍 Pozdrawiam Was .
Właśnie skończyłam maraton pani ostatnich filmików, bo miałam dużo nauki i nie miałam czasu obejrzeć, a tu proszę nowy filmik 😅 zabieram się za oglądanie ❤️
Ty Sonusiu kochany! Zawsze na Ciebie czekam z niecierpliwoscia I utesknieniem! Twoja, zapewne, z wielu cioć internetowych!!!😍😍😍🥰🥰🥰❤❤❤ Tylko Ty jesteś w stanie osłodzić nam ten dzisiejszy świat!
Jestem pełna podziwu dla Pani , że nie kupiła Pani jednak tych fajnych rogalików w bliższej piekarni jak już się ludzie z okolic nasycili ilością pieczywa. Tylko pojechała dalej z racji kupionego biletu. Bardzo dziękuję za filmik. Ten podkład muzyczny jak PanSonu biegnie mnie zachwyca. Pozdrawiam serdecznie 🌹.
Zawsze twierdziłam że przypomina mi Pani moją nauczycielkę z chemii głosem i wyglądem. Teraz wiem że to prawda bo siedzę na chemii oglądam i mam porównanie. (nie zdaje chemii na maturze dlatego w ostatnim miesiącu mam luz na tej lekcji, już przedmiot zdałam, ja przykładna uczennica) ;) Pozdrawiam
Już chciałam pisać, że w marcu jest światowy dzień liczby pi, ale wszystko się wyjaśniło 😁 w końcu 3,14 ktoś dobrze to wymyślił 😁 a co do piekarni! O MATKO! To jest raj! Ile pyszności.. Na słodko, słono. Gdybym coś takiego miała obok.. 😋 A Pan Sonu okazuje się że woli zieleninę zamiast czekolady ❤️ Dobre 🥰
Fajna wycieczka, podziwiam twoje samozaparcie, tyle kilometrów po te smakołyki przejechałaś...Wow! Rzeczywiście niesamowite miejsce. Bułka że szczypiorkiem posmakowała Sonu. Pozdrawiam serdecznie
Cudowny filmik ❤️ uwielbiam oglądać was z moim synkiem Krzysiem (ma prawie dwa latka) ale najbardziej lubię patrzeć jak Sonu je, liczę że Krzyś widząc go jedzącego też się skusi by coś więcej jeść ❤️
Gdyby nie to, że przed Wielkanocną walczę o talię osy to bym poleciała do pierwszej piekarni i najadła się wszystkiego co mają :) - narobiłaś mi smaku :)
Pani Wiolu, zainspirowala mnie Pani i na internetowej stronie szwedzkiej, która moze jest koreańska, kupilam koreańskie produkty. M.in. olej sezamowy. Potem przez godzinę próbowalam ten olej otworzyć - nie udalo się, wywiercilam więc dziurkę w tym, co powinno się otworzyć (jak próbowalam, to taki pierścień, za który mialam pociągnąć, urwal się b. szybko i nic się nie wyciągnęlo ani otworzylo) no i tą dziurką wytrząsnęlam parę kropli - nie czulam zadnego smaku, a bylam ciekawa jaki smak, ze Pani go tak lubi, nazywa się Premium Rostard. No, moze jeszcze potem spróbuję. Mialam trudny wybór, bo bylo kilka tych olejów, a ja nie mialam pojęcia jaki wybrać! Poza tym kupilam 'szklany' makaron, pudelko tej ostrej pasty gochujang, bo ja lubię ostre, np. wasabi. Kupilam tez coś opisane jako zupa kartoflana z makaronem (po angielsku) i makaron z Kimchi. Nie wiem napewno co to jest Kimchi, myĺalam, ze to nazwa kapusty kiszonej, coś takiego kiedyś kupowalam, ale moze mylę nazwy. Jeszcze nic nie próbowalam, dostalam paczkę wczoraj wieczorem. Acha, i zalączono luzem 3 cukierki, gratis. Dziękuję za Pani b.sympatyczne programy! Jestem pelna podziwu, jak Pani się wspaniale orientuje w tej Korei, zna język i ten okropny alfabet - tak jakby Pani tam byla 30 lat! Ja jestem 34 lata w Szwecji, ale tu wszystko jest raczej latwe, począwszy od języka, niemniej mam jakiś akcent, bo ludzie natychmiast slyszą, ze nie jestem Szwedką i pytają skąd jestem..
Od lat mieszkam poza Polską. Jest jeden produkt, który zdarzyło mi się zabrać z Polski. Chleb! Ten zapach, ta skórka! Mieszkając w Londynie płakałem nad stanem ichniejszego chleba. Na szczęście w Niemczech jest o wiele lepiej :)
Przeciez w Londynie sa polskie piekarnie sama pracowalam obok jednej z nich i kupowalismy takue swieze chlebki jeszcze nie za foliowane, slodkie drozdzoweczki o mamo mniaam
@@przemyslawsniadala7152 Piekarnia to może i była !? Ale oddalona o ponad 100 km od miejsca zamieszkania 😉 ale kto by tam taki kawał po chleb jeździł.. a jeszcze o zgrozo 🤦 może i do pociągu daleko!??😉😆 Pozdrawiam 🤗
Pani Violu,to było piękne!! Właśnie obejrzałam drugą połowę. Bo podzieliłam sobie tę radość oglądania na 2 części. Rewelacja ten pobyt w piekarni i fascynujący wybór,, glutenu,, mniam,mniam. Pozdrawiam serdecznie 🌹 i dziękuję.
O matko jakie ciacha 😲 ja to bym tam chyba wszystko zjadła 😀 A numeracja wagonów na dworcu jest genialna, zawsze mnie to stresuje czy znajdę swój wagon 🙈
Niezwykle przyjemny vlog. Bardzo lubię sposób przedstawiania przez Panią odwiedzanych miejsc. Do tego stopnia, że chciałoby się kiedyś zwiedzić Koreę. Te wszystkie wypieki wyglądają tak przepysznie, że mam ochotę spróbować wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie.
Super przepyszne ciasteczka i wszystko fajnie sie prezentuje 🍎🐢🥰smaku mi kochana narobilas moje trzy ziecie w tym miesiacu maja urodziny jak by sie umowily razem sie 🥒🍓🌞slicznie mowi po polsku 🌞💕💙pozdrawiam w trudnych czasach was ladnie tam u was ja tez jestem na wakacjach u corki ktora mieszka od nas 18 godzin samochodem trzeba jechac a ja samolotem przyjechalam 2 i pol godziny 🦋🐢🐢🐢
Wiolu, ogromne thumbs up dla Męża za super pomysł z tą piekarnią! Tyle ciastek, że język uciekał. I to takich nie widziałam w Polsce. Bardzo, bardzo ciekawe. Jak zawsze. I dowiedziałam się nowej rzeczy. To o znaczku do głosowania. Super. Bardzo dziękuję!
Możesz dowiedzieć się więcej i o znaczku, i o głosowaniu, jeśli zajrzysz na kanał Pyry w Korei. Wiola chyba nie będzie urażona, bo Dziewczyny serdecznie się przyjaźnią :)
@Małgorzata Sarzyńska Ach! ja także mam wielką nadzieję, że podcast już wkrótce zostanie wskrzeszony... Chyba tematów już nie brak, bo przecież wciąż podsyłamy pomysły i błagamy dziewczyny o ich ciekawe internetowe dyskusje. So, let's keep our fingers crossed... 🤞🤞
Most zakochanych.. starsi panowie i skarpety z worka 🤣 .. Genialne....dziękuję ci za ten film z wyprawy do krainy słodkości...nie mogłam powstrzymać slinotoku 🙈🥰
Romantyczne skarpety z worka naprawdę trącą nastrojową atmosferą pierwszej randki w ciemno - o zmroku... na prawie całkiem pustym moście... 🖤🖤 Ekhem, chyba mi się trochę króliczy od rzeczy z tego nadmiaru wrażeń na wyjeździe za chlebem w Korei...
Same pyszności wszystkiego najlepszego dla Ciebie Wiolu i Sonu❤😊
Ten kanał na youtube jest dla mnie fenomenem. Po pierwsze kiedy tu wchodzę, czuję taki spokój wewnętrzny, od razu się uspokajam, po drugie dzięki Tobie Wiolu polubiłam azjatów, wcześniej to tak,, chińczyk,, skośnooki,,, a teraz oglądając Twoje odcinki, zaczęłam zagłębiać kulturę Korei, i chciałabym kiedyś zwiedzić czy będzie mi dane tylko Pan Bóg wie. Wiolu proszę Cię o więcej odcinków dotyczących np historycznych jakiś zagadnień i więcej filmików o jedzeniu, próbowaniu jakiś dziwnych dla nas Polaków potraw. Dziękuj za wszystko , a SONU to ideał dziecka piękny a jednocześnie taki zrównoważony. Pozdrawiam wasza całą rodzinkę! 😘🌷🌷🌷🌷
Pani Wiolu nasza cenna, sympatyczna i przyjemna, przyjmij serdeczne życzenia - zdrowia, szczęścia, powodzenia!
Pozdrawiam też widzki drogie,wszystkim kwiatka dać nie mogę. ......Daję uśmiech i szacunek, przyjmijcie ten podarunek!
Bardzo dziękuję 😊
Dziękuje😊
Pięknie Panu dziękuję ☕🍰❤️
Dziękuję ślicznie 🍀
Dziękuję
Człowiek się rozpływa te słodkie papa z paluszkiem kremowym wędrującym do buzi i jak tu nie kochać tych naszych pociech , przecież to sens naszego życia. Pozdrawiam kochani spokojnych dni i nocy.
Ta cała piekarnia, to wszystko to jest nic. Dla mnie szokiem i niedowierzaniem jest przejechanie 100 km w pół godziny 🙊
PS. Fajnie, że jako jedna z nielicznych vlogerek mieszkających za granicą, nie zapominasz polskich słów, poprawienie konstruujesz zdania, ba, nawet wtrącasz regionalizmy i dziwisz się pewnym rzeczom jako Polka w Korei! To jest prawdziwe i urocze. Tak trzymaj 😉
Przecież Wiola to wykształcona 30-latka, która mieszka poza Polską zaledwie od pięciu lat!
Dopiero 5 lat życia za granicą - jakim cudem ktoś mógłby w takim krótkim czasie jakkolwiek zapomnieć ojczystego języka w gębie? 🤔
Nie-e, nie ma mowy - nie tak szybko i łatwo zapomina się mowę rodzimą :)
Trzeba naprawdę bardzo wielu lat, by zacząć gubić słówka lub wypaczyć jakiś stały zwrot czy stosować kalki.
Potrzeba kilku dekad, by człowiek zaczął nieco zatracać bądź *niechcący* kaleczyć swój pierwszy język.
Podkreślę tu jeszcze wyraźnie, że Wiola ma z żywą polszczyzną stały, aktywny kontakt bez mała na co dzień.
Regularnie rozmawia, słucha, pisze i czyta po polsku - nawet jeśli koreański powoli staje się jej językiem dominującym.
Ba, Wiola nawet udziela ludziom płatnych lekcji polskiego, więc ani prawidłowa / akceptowana gramatyka, ani akcent na pewno jej nie ucieka na obczyźnie :)
Oczywiście jestem świadom, że bywają takie snoby, co to już po miesiącu mieszkania za granicą nagle nie pamiętają polszczyzny 😅 Łatwo poznać takiego wujka z Ameryki, kuzyna z Niemiec i ciotkę-światowca. Biedacy, całkiem nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo są śmieszni.
Zaś Wiola jest naturalna, ale także elokwentna
Tak że tyle w temacie :)
Słodziaczek ten Twój śliczny Sonu, pozdrawiam serdecznie.❤️❤️❤️
Daję 🖐od razu , w ciemno , bez oglądania. Jak ja was uwielbiam.
,, najlepszy dzień kobiet ,, powiedziała Wiola umazana czekoladą po uszy. Uwielbiam Cię.
Ha ha..,,umazana po uszy,,dobre😆😂..
aż musiałam ponownie wrócić do filmiku...no fakt !? Pomazała się ciut ciut😆
Piekarnia piekarnią
Łakocie łakociami
a i tak najsłodsze ciacho czekało w domu 😍😍😍🥰🥰🥰
Ostatnio napięcie przed ostatnim "papa" jest coraz większe i każde to "papa" jest coraz bardziej dorosłe 👍💪
Fajnie, że z nami jesteście w tych strasznych czasach i pomagasz się odstresować. pozdrawiamy Asia , Krzyś i Kuba
💖👍
Kobieto , litości, jęzor wisi mi do brody . Pozdrawiam serdecznie, super odcinek.
Pani Wioletko uwielbiam Panią i filmy które Pani nakręca dzieki Pani poznalam troszeczkę Korę. Dziękuję ściskam cała rodzinkę 🤗🤗🤗
Jaki Sonu jest uroczy 🌸🥺
Świetna rzecz w ONECIE, Wiolu. Zdjęcie z męzem kapitalne!!!!!! Artykuł ciekawy (my to już wiemy ale dla innych), świetnie to opowiedziałaś. Gratuluję! Stajesz się naszą gwiazdą ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Pozdrawiam całą trójkę.
Ktoś kiedyś napisał bardzo fajny komentarz.
Wiola i Sonu do Nasze Dobro Narodowe 🇵🇱
@@annatu4750 👍👍👍
Witaj droga Wiolu, bardzo mi się podobała twoja podróż . Rzeczywiście wejścia na metro są o wiele atrakcyjniejsze niż w jakimkolwiek miejscu
To coś białe z otworami wyglada futurystycznie - jakby z filmu Kraina jutra( Tomorrowland)
Co do piekarni - to bajka
Gdybym tam się znalazła to podejrzewam ze chciałabym wszystkiego spróbować - szczególnie może tego rogalika ze śmietaną i owocami
Podejrzewam ze zjadłabym to samo co ty - czyli bułkę z melonem, to coś z fasolą i czekoladą i to coś z jajkiem
Kupiłabym tez mnóstwo na wynos
Dzisiaj ( w środę ) podobnie jak Ty - udałam się do Metropolii - Londynu wyrobić paszport i tak samo rano weszłam do piekarni
Niestety asortyment był inny i jakże uboższy - dlatego z takim zachwytem pisze komentarz. To byłby najpiękniejszy moment w moim życiu gdybym mogła tam się z Tobą znaleźć bo jestem łasuchem i tez uwielbiam kawę
Dziękuje za super odcinek
Kochana Wiolu, w koncu zrobilam kimchi...Od pewnego czasu kupowlam kimchi w sloiku, bo bardzo je lubie. Mieszkam w Stanach i sloiczek kimchi nie jest tutaj tani , kosztuje okolo 9 dolarow (sa nieco tansze, ale nie tak dobre). Postanowilam, ze w koncu moge sprobowac...I wczoraj zrobilam szybkie kimch (to, ktore przygotowalas w Polsce w domu Twojej mamy).Pychota, wyszla po prostu pychota ...Od wczoraj zajadam sie moim wlasnorecznie wyprodukowanym kimchi, moja corka tez je pochlania. Juz nigdy kupionego kimchi, tylko moje wlasne. za kilka dni zrobie kimch do sloikow . Dzieki Wiolu za przepis i inspiracje. Musze dodac, ze wraz z corka jestesmy Twoimi fankami, uwielbiamy tez Sonu. Buziaki dla Was.
Pojechać ponad 100 km do piekarni!! Szacun!!
🌴☀️Tak bardzo potrzeba nam świętego spokoju i normalności, że spotkania z Tobą nabierają jeszcze większej wartości i są dużo bardziej wyczekiwane Wiolu ☀️🌴☀️🌴☀️🌴☀️🌴☀️🌴☀️🌴☀️❤️👍
14 marca jest dzień liczby pi bo jej wartość do dwóch pierwszych liczb znaczących wynosi 3.14 więc 14 marca jest dzień liczby pi i ma to też związek z "pie" po angielsku coś na nasza tartę i się na ten dzień piecze tarty ze znakiem pi
I wszystko się zgadza,
bo, jak wiadomo, słowo *pie*
w slangu amerykańskim znaczy po prostu 'fajna laska' - czyli... 'świetna dziewczyna'.
Tak więc 14 marca muszę upiec dla mej lubej połowicy słodką tartę jabłkową z cynamonem - udekorowaną 16 literą alfabetu greckiego Pi :)
PS
Moja jedyna dziewczyna ma zaledwie 60 +kilka wiosen i wciąż jest zajefajną laską. 😍
oOo
Sonu pięknie mówi po polsku 👍filmik interesujący,, wesoły "" i tak,, trzymaj "Wiolu 🤗zdrówka 🐿️🐈
Wiolu, bardzo proszę o wytyczne dla chcących wyemigrować do Korei Południowej 🙃 W 30 min 100 km, toż to poezja, a jak widzę te place zabaw dla maluszków, to serce mi zakwita i fruwają wokół skowronki 🥰 Wszystkiego dobrego, w nowej, powyborczej rzeczywistości. Buziole dla Rodzinki 🤗
Nie wiem dlaczego wszystko w tej Korei tak mnie zachwyca🤔😀te przeróżne wypieki również 👍😀🤗Fajna wycieczka🤗😍
Ale odjazdowa piekarnia. Takiej ilości wypieków to jeszcze nie widziałam. Sonu wie co dobre. Wycieczka była super. Pozdrowionka i papaaaaaa.🌷💚👍😊🍀🍰
Dla takiej słodyczomanki jak ja była to nie lada gratka😋 napatrzyłam się ,nawachałam, naoblizywalam a w boczki nie poszło rewelacja !Dzięki Violu😘
Bo wiadomo, że jedyne zdrowe ciasta i słodycze to te, które są kompletnie niedostępne za szkłem. 👍
Uwielbiam jak gdzieś jedziesz i nam pokazujesz coś nowego :D 💕
Łoooo matko myślałem, że u nas jest ogrom słodkich bułek ale Korea nas przebija :D
Przed 5-cioma minutami.. Byłam na yt... I chyba ściągnęłam myślami.. 😀👍♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Fajny materiał. Mimo,że nie jem pieczywa to odcinek oglądam z przyjemnością.
Piękne, kolorowe ciastka zawsze podziwiam w witrynach tureckich cukierni. To prawdziwe dzieła sztuki
Piekarnia z lat 50-tych w Korei to nie przypadek. W latach 50-ych była "wojna Koreańska" i zapewne wojska amerykańskie zajadały się przywiezionym chlebem i jakiś sprytny Koreańczyk nauczył się wypiekać chleb (itp wypieki) i założył "niszowy" biznes. Jak się okazało biznes przetrwał i coraz więcej Europejczyków i Amerykanów w Korei ma gdzie kupić chleb. Bardzo ciekawe filmy, dziękujemy, prosimy o więcej.
Te ostatnie sekundy zanim padło finalne "pa pa" w wydaniu Sonu, po prostu zrobiły mi dzień 😁 i podniosły wibracje.
Ja myślę, że to "zapominanie" to taki podświadomy zabieg, żebyś mogła nam pokazać kolejny kawałek Korei (dla Ciebie to pewnie zwykły sklep, dla mnie coś superowego😃), więc ja tam jestem bardzo wdzięczna za to 😃❤️
Domu na koniec rozczulił mnie tym pa pa 💓🍒
Sonu
Sonu w domu :)
Niesamowity wybór . Chętnie bym odwiedziła Koree . Żeby pojeść takie pyszności.🤗
Dziękujemy Panu Mężowi za kupienie Wioli biletu i fajny, ciekawy odcineczek :D
Matko , co za wybór . Szczęscie , ze nie lubie słodyczy. Ja jechalam 180km żeby zejść jedno danie , więc rozumiem te 100 km.
Pozdrowienia Wiolusiu.
Siemanko!
Dzień dobry,to naprawde cudowna i taka "slodka"wycieczka z której cała rodzina była zadowolona z zakupów.
Jestem w szoku jak można stworzyć tyle "dzieł sztuki" w piekarni.
Czyste ulice i tyle rzeczy tak fajnie skoordynowanych z sobą.Ale najważniejsze że Sonu był był zadowolony z zakupów i Tata Sonu.
Ale jak zawsze co słodkie szybko się kończy!
Dziekuje i pozdrawiam!
Miłego dnia!
Ile pyszności Violu dostałam ślinotoku 😋😋😋
Siemanko! Najprzyjemniejsza część dnia - nowy odcineczek :D A jaki długi :D Może dzięki temu łatwiej będzie wytrwać do piątku ;)
pozdrawiam panią .pani wiolu pani to naprawdę ma niezły apetyt ,smacznego ,nic dziwnego przy takich smakołykach .skarpety wymiatają
Ale odlotowe ciacha ,aż narobiłaś mi apetytu Wiolu.🍤🍥🍰
Jak Sonusiowi tak smakowało to musi być dobre.
Zresztą to dziecko wszystko zjada bo zawsze mu smakuje , kochany Sonuś 😘😍
Pozdrawiam Was .
Ależ dawka pozytywnej energii. Dziękuję Wiolu 🤗🤗🤗
Też bym tam umarła 🙂 Tyle słodkości, pozdrawiam
Serdeczne pozdrowienia dla Słodziaków.Wycieczka z Tobą Wiolu była jak zwykle super !!!🥰
Właśnie skończyłam maraton pani ostatnich filmików, bo miałam dużo nauki i nie miałam czasu obejrzeć, a tu proszę nowy filmik 😅 zabieram się za oglądanie ❤️
Zazdroszczę, ja już wszystkie widziałam;)
Dobrze, że oglądam po obiedzie, pijąc kawę i jedząc ciasto, bo umarłabym z pożądania, patrząc na te wypieki o suchym pysku.😍
Ty Sonusiu kochany! Zawsze na Ciebie czekam z niecierpliwoscia I utesknieniem! Twoja, zapewne, z wielu cioć internetowych!!!😍😍😍🥰🥰🥰❤❤❤
Tylko Ty jesteś w stanie osłodzić nam ten dzisiejszy świat!
Jestem pełna podziwu dla Pani , że nie kupiła Pani jednak tych fajnych rogalików w bliższej piekarni jak już się ludzie z okolic nasycili ilością pieczywa. Tylko pojechała dalej z racji kupionego biletu. Bardzo dziękuję za filmik. Ten podkład muzyczny jak PanSonu biegnie mnie zachwyca. Pozdrawiam serdecznie 🌹.
Zawsze twierdziłam że przypomina mi Pani moją nauczycielkę z chemii głosem i wyglądem. Teraz wiem że to prawda bo siedzę na chemii oglądam i mam porównanie. (nie zdaje chemii na maturze dlatego w ostatnim miesiącu mam luz na tej lekcji, już przedmiot zdałam, ja przykładna uczennica) ;) Pozdrawiam
"Najlepszy dzień kobiet w życiu " 😂👍 powiedziała Wiola uwalona czekoladą 😂👌
U nas na peronie zawsze trzeba słuchać, gdzie tym razem zatrzymuje się dany wagon 🤦, ale bym śmignęła tak ponad 400 km do rodziców w takim tempie 😘
Oo jaaa, odlotowe te piekarnie 😍Ale bym jadła 😁🤤
1. Najlepszy dzień kobiet- zazdroszczę! :) 2. Piękne paznokcie. 3. 100km po chleb, szanuję to!
"Ta piekarnia powstała w 1956 roku, można się spodziewać, że Koreańczycy nie wiedzieli wtedy jeszcze wiele o chlebie, ale jednak!" Uwielbiam😆🥰
Super super nic dodać nic ująć
Super te pociągi 🥰🥰🥰
WIOLU super odcinek 👍💝 Piękny i smakowity dzień kobiet Sonu jak zawsze cudowny wszystko dobre dziękuję za dobrą energię
Super odcinek. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet. Pozdrawiam z Londynu
Witam was witam z Gdańska. Miło was widzieć i ciągle zadziwia mnie to co nam pokazujesz
nie dość, że jak zwykle, optymistycznie i uroczo, to jeszcze tyle pyszności 🤤 od razu humor lepszy!☺
Siemanko :) I dzień staje się piękniejszy :) Uwielbiam Pana Sonu ❤️😘
Jak miło was widzieć i słyszeć .
Pozdrawiam cieplutko ♥️♥️♥️
Ale pyszniutki odcineczek. Osobiscie uwielbiam wszelkie pieczywo 🍞
Dziękuję za wycieczkę do piekarni :)
Już chciałam pisać, że w marcu jest światowy dzień liczby pi, ale wszystko się wyjaśniło 😁 w końcu 3,14 ktoś dobrze to wymyślił 😁 a co do piekarni! O MATKO! To jest raj! Ile pyszności.. Na słodko, słono. Gdybym coś takiego miała obok.. 😋 A Pan Sonu okazuje się że woli zieleninę zamiast czekolady ❤️ Dobre 🥰
Najlepsze wycieczki to takie gdzie można zjeść dużo dobrego jedzenia. Świetny odcinek
Wspaniała czystość, Koreańczycy bardzo dbają o nią we wszystkim. Fajny odcinek. Pozdrawiam Cię Wiolu i Twoją Rodzinkę 😄
Witajcie moi ulubieni RUclipsrzy. Daję lajka za ten "BLISKI" wypad po chleb.👍👍👍 Ja często ostatnio piekę sama chleb i bułki. Pozdrawiam
To był najciekawszy mecz hokejowy jaki w życiu oglądałam😁
A ten nocny widok... Wow😍
Fajna wycieczka, podziwiam twoje samozaparcie, tyle kilometrów po te smakołyki przejechałaś...Wow! Rzeczywiście niesamowite miejsce. Bułka że szczypiorkiem posmakowała Sonu. Pozdrawiam serdecznie
Wiolu litości, jestem na diecie, a Ty takie rzeczy pokazujesz, oplułam telefon, o matko jak to wszystko dobrze wygląda 🤤🤩🤭 Pozdrawiam 😀
Cudowny filmik ❤️ uwielbiam oglądać was z moim synkiem Krzysiem (ma prawie dwa latka) ale najbardziej lubię patrzeć jak Sonu je, liczę że Krzyś widząc go jedzącego też się skusi by coś więcej jeść ❤️
Siemanko. Jak miło że w onecie ukazał się wywiad. Nadprogramowa przyjemność. 😘
Wprawdzie my 😍😍 fani Wioli i Pana Sonu już to wszystko wiemy 😃😃 ale jak miło sobie przypomnieć ❣❣❣
Wolałbym jednak jakieś nowe wywiady z Wiolą.
@@DJ-gl8rw Może jakieś nowe Q&A? 🤩
Faaaajnie było😃 No i wiadomo, że ze wszystkich czekolad najlepsze zielsko jest 👍😂
I znów bardzo przyjemnie się to oglądało
Z mega zaciekawieniem...
Inny świat...
I uwielbiam to ...łooooooo...
Do następnego oglądania
Mniam jaki smaczny filmik. Świetna ta piekarnia. Ciekawe miejsce. Muszę szybko coś zjeść, bo mi ślinka cieknie kiedy oglądam takie pyszności.
Super odcinek, uwielbiam takie spacery po Korei🙂💜
Wiolu, nie masz pojęcia, jak bardzo dziękuję Ci za ten film...po prostu nie było innych myśli...
Wesolego Dnia Kobiet :)
Dziękujemy! Super super wycieczka! Pozdrawiamy 🙋🙋♂️.
Gdyby nie to, że przed Wielkanocną walczę o talię osy to bym poleciała do pierwszej piekarni i najadła się wszystkiego co mają :) - narobiłaś mi smaku :)
Kocham pani filmiki!!
Oglądam Was już od około roku. Jesteście cudowni. Umilacie dzień ♥️♥️
Wiolka, jesteś niesamowita .Ciekawe te Twoje filmiki.Te piekarnie to coś dla mnie.
Siemanko, ale super się z Tobą podróżuje. Głodna się zrobiłam po tym filmiku. Sonu oblizujacy paluś powala słodyczą. Uściski
Pani Wiolu, zainspirowala mnie Pani i na internetowej stronie szwedzkiej, która moze jest koreańska, kupilam koreańskie produkty. M.in. olej sezamowy. Potem przez godzinę próbowalam ten olej otworzyć - nie udalo się, wywiercilam więc dziurkę w tym, co powinno się otworzyć (jak próbowalam, to taki pierścień, za który mialam pociągnąć, urwal się b. szybko i nic się nie wyciągnęlo ani otworzylo) no i tą dziurką wytrząsnęlam parę kropli - nie czulam zadnego smaku, a bylam ciekawa jaki smak, ze Pani go tak lubi, nazywa się Premium Rostard. No, moze jeszcze potem spróbuję. Mialam trudny wybór, bo bylo kilka tych olejów, a ja nie mialam pojęcia jaki wybrać! Poza tym kupilam 'szklany' makaron, pudelko tej ostrej pasty gochujang, bo ja lubię ostre, np. wasabi. Kupilam tez coś opisane jako zupa kartoflana z makaronem (po angielsku) i makaron z Kimchi. Nie wiem napewno co to jest Kimchi, myĺalam, ze to nazwa kapusty kiszonej, coś takiego kiedyś kupowalam, ale moze mylę nazwy. Jeszcze nic nie próbowalam, dostalam paczkę wczoraj wieczorem. Acha, i zalączono luzem 3 cukierki, gratis.
Dziękuję za Pani b.sympatyczne programy! Jestem pelna podziwu, jak Pani się wspaniale orientuje w tej Korei, zna język i ten okropny alfabet - tak jakby Pani tam byla 30 lat! Ja jestem 34 lata w Szwecji, ale tu wszystko jest raczej latwe, począwszy od języka, niemniej mam jakiś akcent, bo ludzie natychmiast slyszą, ze nie jestem Szwedką i pytają skąd jestem..
Od lat mieszkam poza Polską. Jest jeden produkt, który zdarzyło mi się zabrać z Polski. Chleb! Ten zapach, ta skórka! Mieszkając w Londynie płakałem nad stanem ichniejszego chleba. Na szczęście w Niemczech jest o wiele lepiej :)
Mieszkam we francji gdzie prawdziwe piekarnia jest świętością i chleby są naprawdę dobre..a jednak za każdym razem z polski przywożę chleb 😀
Przeciez w Londynie sa polskie piekarnie sama pracowalam obok jednej z nich i kupowalismy takue swieze chlebki jeszcze nie za foliowane, slodkie drozdzoweczki o mamo mniaam
@@octopus3092 to na pewno, ale nie było w mojej okolicy polskiej piekarni. Tak, jak zaznaczyłem w wypowiedzi, chodziło mi o chleb "angielski".
@@przemyslawsniadala7152
Piekarnia to może i była !? Ale oddalona o ponad 100 km od miejsca zamieszkania 😉 ale kto by tam taki kawał po chleb jeździł.. a jeszcze o zgrozo 🤦 może i do pociągu daleko!??😉😆 Pozdrawiam 🤗
@@ewazientarska891 nie znam nikogo, kto tłukłby się ponad 100km pociągiem po chleb. A, nie, chyba jednak znam... :-)
Uwielbiam to łasuchowanie naszej kochanej Wioli.🥰
Ale pysznosci😘😋pozdrawiam serdecznie♥️
Jak zawsze wspaniale . Pozdrawiam.
Pani Violu,to było piękne!! Właśnie obejrzałam drugą połowę. Bo podzieliłam sobie tę radość oglądania na 2 części. Rewelacja ten pobyt w piekarni i fascynujący wybór,, glutenu,, mniam,mniam. Pozdrawiam serdecznie 🌹 i dziękuję.
24:43 - zatrzymałem stopklatkę - Sonu jest rewelacyjnym aktorem - uwielbiam Wasze filmiki - pozdrawiam
O matko jakie ciacha 😲 ja to bym tam chyba wszystko zjadła 😀
A numeracja wagonów na dworcu jest genialna, zawsze mnie to stresuje czy znajdę swój wagon 🙈
Pozdrowionka właśnie oglądam książkę i jest naprawdę przecudowna 🥰🥰🥰🥰
Spróbuję zrobić, to wygląda naprawdę smakowicie.
Porządna piekarnia, a jak to wszystko smakowicie wygląda. Pozdrawiam serdecznie 🌹
Ale fajna wycieczka .Brawo P. Wiolu.
Niezwykle przyjemny vlog. Bardzo lubię sposób przedstawiania przez Panią odwiedzanych miejsc. Do tego stopnia, że chciałoby się kiedyś zwiedzić Koreę. Te wszystkie wypieki wyglądają tak przepysznie, że mam ochotę spróbować wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie.
Super przepyszne ciasteczka i wszystko fajnie sie prezentuje 🍎🐢🥰smaku mi kochana narobilas moje trzy ziecie w tym miesiacu maja urodziny jak by sie umowily razem sie 🥒🍓🌞slicznie mowi po polsku 🌞💕💙pozdrawiam w trudnych czasach was ladnie tam u was ja tez jestem na wakacjach u corki ktora mieszka od nas 18 godzin samochodem trzeba jechac a ja samolotem przyjechalam 2 i pol godziny 🦋🐢🐢🐢
Wiolu, ogromne thumbs up dla Męża za super pomysł z tą piekarnią! Tyle ciastek, że język uciekał. I to takich nie widziałam w Polsce. Bardzo, bardzo ciekawe. Jak zawsze. I dowiedziałam się nowej rzeczy. To o znaczku do głosowania. Super. Bardzo dziękuję!
Możesz dowiedzieć się więcej i o znaczku, i o głosowaniu, jeśli zajrzysz na kanał Pyry w Korei.
Wiola chyba nie będzie urażona, bo Dziewczyny serdecznie się przyjaźnią :)
@@DJ-gl8rw Cały czas liczę na to 😍 że dziewczyny wznowią swój podcast "Tymczasem w Korei " 🇰🇷 Pojawia się tyle aktualnych, ciekawych tematów ❣
@Małgorzata Sarzyńska
Ach! ja także mam wielką nadzieję, że podcast już wkrótce zostanie wskrzeszony...
Chyba tematów już nie brak, bo przecież wciąż podsyłamy pomysły i błagamy dziewczyny o ich ciekawe internetowe dyskusje.
So, let's keep our fingers crossed... 🤞🤞
Most zakochanych.. starsi panowie i skarpety z worka 🤣 .. Genialne....dziękuję ci za ten film z wyprawy do krainy słodkości...nie mogłam powstrzymać slinotoku 🙈🥰
Romantyczne skarpety z worka naprawdę trącą nastrojową atmosferą pierwszej randki w ciemno - o zmroku... na prawie całkiem pustym moście... 🖤🖤
Ekhem, chyba mi się trochę króliczy od rzeczy z tego nadmiaru wrażeń na wyjeździe za chlebem w Korei...
Nadrabiam oglądanie nowych odcinków 😁zaraz dzień fajniejszy🥰
Moja wnuczka też tak lubi schody 😄 a jest w wieku Sonu. Pozdrawiam i ściskam mocno❤
Super podróż Super wypieki a Sonu to taki słodziak .Pozdrawiam Was z Polski