Filmik jak zwykle świetny. Niesie Pani wielka pomoc :) już wystarczy, że na Panią popatrzę, a humor od razu lepszy pozdrawiam i zabieram się za czytanie Pani bloga.
5 лет назад+1
Bardzo dziękuję! Pani też poprawiła mi humor tymi słowami! :)
Julito,wpadlam na Twój kanał przypadkiem,ale masz tak ciekawe tematy👏z przyjemnością słucham wstecz i mimo że jestem duuużo starsza to czerpie wiele z Twoich porad💐🦋😘
Bardzo lubie ten kanal i Twoj zabawny przekaz Julitto. Przypomnialo mi sie, ze kiedys moj chlopak chcial mnie zabrac ze soba na wczasy, a jego kumpel mu odradzal mowiac: " co ty chcesz jechac z drewnem do lasu?" Pozdrawiam cieplo.
5 лет назад+1
Hahaha. :) Męskie żarty, żarciki. ;) Jakoś tak bywa, ze autorzy takich kawałów zazwyczaj są najbardziej podporządkowani swoim partnerkom. :) ;) Dzięki, pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli!
W młodości każdy z nas (mówię tu o obu płciach) jak sie zakocha to sie angażuje spontanicznie i bez reszty. Bo myśli że tak trzeba aby druga strona zrobiła tak samo. Ale jak pierwszy, drugi i piąty raz w zamian dostajesz figę, to kolejnym razem raczej patrzysz i czekasz jak się zachowa druga strona, zanim zaryzykujesz inwestowanie swoich zasobów. Czy to tak trudno zrozumieć? Partner czy partnerka nie daje z siebie tyle ile oczekujemy, no to możliwości są dwie, albo marzy i wierzy że jeszcze pozna kogoś fajniejszego, a nas traktuje tylko jako coś tymczasowego. Albo zwyczajnie się boi że zostanie wykorzystany/na.I zamiast wróżyć z fusów czy psychotestów albo pytać jakieś psiapsiuły o to która to opcja, spytajmy tą osobę z która bądź co bądź podobno jesteśmy w związku. Powiedzmy że chcielibyśmy żeby on/ona bardziej (coś tam coś tam), ale chyba ty też nie czujesz się usatysfakcjonowany/na i boisz się że nie warto. Może o tym pogadajmy? Zaufanie zdobywa się małymi kroczkami. A gra w otwarte karty może oszczędzić wiele czasu i nerwów. :)
3 года назад+1
Bardzo wartościowy komentarz, ale zwłaszcza to ostatnie zdanie jest bardzo ważne. Niestety bardzo często ten strach zwycięża. Myśle, że u niektórych nawet w młodości mógł on zaważyć na tym, że swoje pierwsze związki tworzyli nie z tymi, co trzeba. Bo przy tych, do których naprawdę coś czuli, mieli zbyt duży strach przed odrzuceniem...albo przed tym, że się uda. ;)
@ - Dzięki. :) Jakoś nie jestem pewien czy można sie bać tego że coś sie nam uda.
3 года назад
@@zbyniurumek3235 np. osoby z lękowo-unikającym stylem przywiązania mogą się bać. Podam przykład, który nie dla każdego też może będzie zrozumiały. Będzie to przykład 18+. :) W czasie seksu, kiedy dochodzimy może być tak cudownie, że to piękno, które przeżywamy wydaje się za mocne i za intensywne. I chcesz i zarazem nie chcesz tego przeżyć, bo to wydaje się przekraczać Twoje możliwości. No i w miłości też może się to pojawić. To, że się uda wiąże się ze zmianą. Tej zmiany się boimy.
@ - Cudownie? Nigdy w życiu mi nie było cudownie. Chciałbym mieć takie problemy. Chyba sie nie rozumiemy. Ja nie mówię o fanaberiach czy o lękach które sobie sami zmyślamy. Tylko o przeszkodzie która istnieje realnie i której się nie da przeskoczyć. - Hipergamia.
@Artur Al - Gdybyś był aż taki super że co niektóre byś onieśmielał, to i tak by jakieś do ciebie dzwoniły. A skoro nie dzwonią, i tak cie to boli to może nie odwagi im brakuje tylko ochoty by do takiego przęcietniaka dzwonić? Ja wiem że to łatwiej powiedzieć niż zrobić, (mnie sie jeszcze nie udało), ale podobno łatwiej jest stać sie taką właściwą osobą dla kogoś, aby pojawiła sie w naszym życiu, niż szukać tej właściwej.
a może coś o starszych po 40 tce po 50 tce co już osiągneli wiele i odhaczyli check listę i zostali sami ? Tez tak przebierają czy się czegoś boja ?
3 года назад+2
Cześć, dziękuję bardzo za pomysł. :) Postaram się. :) Mam starszych, a raczej bardziej dojrzałych klientów i klientki, ale powiem szczerze, że często te dylematy mimo wieku aż tak bardzo się nie różnią. :) Natomiast oczywiście każdy wiek ma swoją specyfikę. Dzięki i postaram się coś nagrać również bardziej do tej grupy! :)
Mężczyźni w tym wieku maja już swoją check listę zrealizowaną. Oni są ostrożni, doświadczeni i często zranieni. I tak boją się pomimo tego, że może już nie powinni. Boją się zranienia, odrzucenia i oczywiście niewiadomej jaką nowy związek niesie. Niemniej jednak, to moje prywatne zdanie.
Gdy facet nie jest gotowy na poważny związek tzn że jemu coś nie pasuje i chciałby bym była kimś innym?a po co faceci na początku znajomości mówią masę komplementów a nie udowadniają uczuć czynami?:((
Temat został tylko zarysowany, to co zostało powiedziane, jest tylko jedną z opcji...
5 лет назад+1
Oczywiście, że to tylko jedna z opcji, ale bardzo często powtarzająca się w historii kobiet i mężczyzn, z którymi pracuję. Na inne opcje będzie jeszcze przestrzeń i czas w innych materiałach.
Dziękuję za wspaniały filmik! :) I mam pytania takie trochę z innej beczki, bo jestem w sytuacji, której nie rozumiem. Jakiś czas temu koleś zapewniał mnie, że jestem mu bardzo bliska, ale nie chce być ze mną, a także bardzo się oburza jak nazywam go przyjacielem. Przyznam szczerze, że nie za bardzo wiedziałam co zrobić, bo jak ktoś mówi mi, że jestem mu bliska, a potem zaraz, że przyjaźni z tego nie będzie to mam takie odczucie wtf??? I nie wiem jak się zachować. Dla mnie pierwsza lepsza osoba na ulicy nie jest mi specjalnie bliska, dlatego mam taką rozkminę jak to rozegrać, żeby też nie wyjść na egoistkę. Będę wdzięczna za odpowiedź. :)
5 лет назад+5
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale miałam bardzo pracowity weekend. `Ja bym się zastanowiła i przyjrzała bardziej sobie, czyli Tobie. :) Co Tobą kieruje, że ciągnie Cię do takiej osoby - jakby nie było niedostępnej, zmiennej, niegotowej na związek albo bojącej się bliskości. Dlaczego akurat do niego coś poczułaś i dlaczego nadal masz chęć bycia w tej relacji bez względu na to w jakiej roli? Myślę, że to może okazać się dla Ciebie ważniejsze niż analizowanie jego osoby. On najprawdopodobniej może np. bać się zobowiązań, ale jednocześnie szuka atencji i nie potrafi zrezygnować z czegoś, co daje mu jakąś przyjemność, czy buduje ego. On może to robić nawet dla samej przyjemności z bycia adorowanym. Nie znam go i nie wiem, czy tak jest faktycznie, dlatego radzę, byś najpierw przyjrzała się temu z czego wynikają Twoje motywacje. A najlepiej po prostu przez dłuższy czas ograniczyć kontakt (bo możesz być też po prostu w pewien sposób uzależniona od tej relacji).
Mój mąż uznał w wieku 49 lat że chcę być wolnym Singlem i żeby nikt i nic od niego nie chciał tak go zmieniła zagranica i jego bratnie dusze 😭 wyprali mu głowę 😭
A jakby tak pogadać o tym wszysktim bez napinki? Z wzajemną akceptacją, wsparciem i spokojem ? Gdy facet czuje się swobodnie i poczuje się zrozumiany zaakceptowany to sam się otworzy i zaangażuje. Czemu każda decyzja to ma być ultimatum? Kazdy człowiek w miarę normalny jak czuje ze druga osoba jest przyjacielem/ przyjaciółka to chce być z tą osoba, ale tez potrzebuje swojej przestrzeni. Czemu robić problemy a nie widzieć rozwiązan? Ok Mt Everest to trochę skrajność ale wyprawa w góry do dżungli to raptem miesiąc, 2 tygodnie? Można miec kanał na yt i miec firmę i być ze sobą przecież nie jesteście ze sobą 24/7 i z czegoś trzeba żyć. To działa w obie strony związek nie powinien być przeszkodą w realizacji marzeń. Warto poznać nawzajem swoje światy i się inspirować. Bo z takim podejściem to on będzie lecial do Ciebie się podzielić swoimi przeżyciami i tez zatęskni a następny rok nie będzie wyjeżdżał nigdzie bez Ciebie zaplanuje następny wyjazd z Toba. Jak będzie widział same problemy to zwieje.
Dobry filmik, ale brakuje mi jeszcze przykładu mężczyzn zaburzonych. Np. DDA często mają problem z zaangażowaniem, bo bliskość kojarzy im się z zagrożeniem. Brakuje im dobrych wzorców. Przez co wielu mężczyzn DDA w rezultacie spotyka się z wieloma kobietami jednocześnie tylko na seks, a potem je od siebie odpycha, bo tworzy się jakaś więź. Myślę, że to jest duży problem w naszym społeczeństwie. Widzę to po moich przyjaciołach, którzy często trafiają na DDA. Na początku taka osoba bardzo zabiega o kontakt, a potem bez powodu go urywa. Potem się znów aktywizuje. Dotyczy to obu płci oraz każdej orientacji.
4 года назад+1
Tak, temat DDA jest bardzo ważny, ale jednocześnie dość skomplikowany, bo tak naprawdę DDA nie da się sklasyfikować jako zaburzenia i w świecie psychologii toczą się dyskusje, czy DDA istnieje, czy też nie. Na pewno ważną grupą i przykładem są osoby, które miały rodziny dysfunkcyjne, czy to przez alkohol, czy przez przemoc, czy inne powody. Często takie zachowania są następstwem traumy, a nawet PTSD w niektórych przypadkach.
Julitta Dębska , to na pewno bardzo trudna kwestia. DDA też jest nierówne DDA. Jedni uciekają przed jakąkolwiek formą bliskości, odwołują nagle spotkanie, mój kolega ciągle trafia na takich mężczyzn. A czasem takie osoby są obsesyjnie kontrolujące i non stop domagają się czułości, panicznie boją się utraty partnera, kontaktu z nim. Może nakręciłabyś filmik o DDA/DDD, żeby osoby, które trafiają na takich ludzi, nie obwiniały siebie o niepowodzenie. Tak naprawdę do kogoś takiego często w ogóle nie da się dotrzeć. Mój kolega bardzo przeżywał zachowanie faceta, z którym się spotykał. Ten potrafił mu chamsko powiedzieć, że ma krzywe zęby, gdy zrobiło się zbyt blisko.
4 года назад+1
@@dorotaolczyk9663 już miałam kilka próśb o to, więc postaram się. :)
im więcej oglądam filmów o tematyce relacji damsko-męskich tym bardziej widzę, że to ja się zachowuję jak kobieta, a one nie chcą się angażować. strasznie dużo powielasz stereotypów, no chyba że to coś ze mną jest nie tak :(
@ - Miewają. Ale co z tymi co już milion razy słyszeli jacy są fajni, a jakoś mijają sobie dziesięciolecia a nawet drugiej bazy nie zaliczą. To co sobie mają pomyśleć? Najwyraźniej takich których nie odrzuca to że ktoś jest brzydalem jest znacznie mniej niż tych brzydali. Tak samo jak grubasek jest na świecie więcej niż takich co na takie grubaski lecą.
@@justynar9053 - Czy to naprawdę takie trudne wyobrazić sobie co czuje ktoś inny? Ci chłopcy którzy mają dość urody aby zostać kochankiem utrzymankiem bardzo chętnie wchodzą w związki w których w zamian za mizianie pani będzie zobowiązana dawać im wszystko czego potrzebują. A jeśli nie jesteś zainteresowana takim związkiem to sama sobie odpowiedz czemu. :) Albo inny przykład. Wyobraź sobie że idziesz do sklepu by coś kupić, a sprzedawca zamiast podać cenę żebyś mogła zdecydować czy cie na to stać czy nie, proponuje ci długotrwały związek, i że dziś masz dać tylko tyle a tyle, ale oczekuje że w kolejnych dniach lub tygodniach nadal będziesz przesyłać kolejne kwoty, i nadal nie będziesz wiedziała ile to cie będzie kosztować, i jeszcze grozi ci że jak nie będziesz tego dawać to ogłosi wszystkim że jesteś najgorszą klientką jaką miał. Pytanie, czy masz ochotę robić zakupy w takim sklepie? ;) Innymi słowy spróbuj posłuchać sama siebie albo koleżanki którym nie udaje sie znaleźć partnera, i czy ty byłabyś zainteresowana gdyby ktoś ci składał taką propozycję? :) Albo jeszcze inaczej. Czy chciałabyś mieć partnera który cie nie rozumie i nie docenia? Bo widzisz faceci też nie chcą mieć partnerek które ich nie rozumieją lub nie doceniają. Bo jeśli ktoś nam składa propozycję która jest kusząca to się zgadzamy, i jeśli faktycznie się wywiązuje ze swojej części umowy to chcemy aby to trwało jak najdłużej. Ale jeśli propozycja brzmi jak żart, to się z niej śmiejemy, a czasem nawet dla jaj udajemy że sie zgadzamy. :D
Filmik jak zwykle świetny. Niesie Pani wielka pomoc :) już wystarczy, że na Panią popatrzę, a humor od razu lepszy pozdrawiam i zabieram się za czytanie Pani bloga.
Bardzo dziękuję! Pani też poprawiła mi humor tymi słowami! :)
Julito,wpadlam na Twój kanał przypadkiem,ale masz tak ciekawe tematy👏z przyjemnością słucham wstecz i mimo że jestem duuużo starsza to czerpie wiele z Twoich porad💐🦋😘
Dziękuje za ten film ❤
A co jeśli kobieta nie ma planu, pragnień? Jak wtedy ustalić, czy mamy wspólną wizję przyszłości? Albo deklaruje jedno, a robi drugie.
przyjemnie się słucha. powodzenia w rozwoju kanału
Dziękuję. Dopiero teraz zauważyłam wpis. Moc Miłości! :)
Dziekuje Julitta😊
Madrze powiedziane❤
Jak zawsze dziękuję. :)
Jezus Chrystus, Bogu dzieki mam juz meza bo to jest za skomplikowane.
Mam dobrego znajomego, który mówi to samo - Jak ja się cieszę, że ten etap mam już za sobą. :)
Bardzo lubie ten kanal i Twoj zabawny przekaz Julitto. Przypomnialo mi sie, ze kiedys moj chlopak chcial mnie zabrac ze soba na wczasy, a jego kumpel mu odradzal mowiac: " co ty chcesz jechac z drewnem do lasu?" Pozdrawiam cieplo.
Hahaha. :) Męskie żarty, żarciki. ;) Jakoś tak bywa, ze autorzy takich kawałów zazwyczaj są najbardziej podporządkowani swoim partnerkom. :) ;) Dzięki, pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli!
W młodości każdy z nas (mówię tu o obu płciach) jak sie zakocha to sie angażuje spontanicznie i bez reszty. Bo myśli że tak trzeba aby druga strona zrobiła tak samo. Ale jak pierwszy, drugi i piąty raz w zamian dostajesz figę, to kolejnym razem raczej patrzysz i czekasz jak się zachowa druga strona, zanim zaryzykujesz inwestowanie swoich zasobów. Czy to tak trudno zrozumieć?
Partner czy partnerka nie daje z siebie tyle ile oczekujemy, no to możliwości są dwie, albo marzy i wierzy że jeszcze pozna kogoś fajniejszego, a nas traktuje tylko jako coś tymczasowego. Albo zwyczajnie się boi że zostanie wykorzystany/na.I zamiast wróżyć z fusów czy psychotestów albo pytać jakieś psiapsiuły o to która to opcja, spytajmy tą osobę z która bądź co bądź podobno jesteśmy w związku. Powiedzmy że chcielibyśmy żeby on/ona bardziej (coś tam coś tam), ale chyba ty też nie czujesz się usatysfakcjonowany/na i boisz się że nie warto. Może o tym pogadajmy?
Zaufanie zdobywa się małymi kroczkami. A gra w otwarte karty może oszczędzić wiele czasu i nerwów. :)
Bardzo wartościowy komentarz, ale zwłaszcza to ostatnie zdanie jest bardzo ważne. Niestety bardzo często ten strach zwycięża. Myśle, że u niektórych nawet w młodości mógł on zaważyć na tym, że swoje pierwsze związki tworzyli nie z tymi, co trzeba. Bo przy tych, do których naprawdę coś czuli, mieli zbyt duży strach przed odrzuceniem...albo przed tym, że się uda. ;)
@ - Dzięki. :)
Jakoś nie jestem pewien czy można sie bać tego że coś sie nam uda.
@@zbyniurumek3235 np. osoby z lękowo-unikającym stylem przywiązania mogą się bać. Podam przykład, który nie dla każdego też może będzie zrozumiały. Będzie to przykład 18+. :) W czasie seksu, kiedy dochodzimy może być tak cudownie, że to piękno, które przeżywamy wydaje się za mocne i za intensywne. I chcesz i zarazem nie chcesz tego przeżyć, bo to wydaje się przekraczać Twoje możliwości. No i w miłości też może się to pojawić. To, że się uda wiąże się ze zmianą. Tej zmiany się boimy.
@ - Cudownie? Nigdy w życiu mi nie było cudownie. Chciałbym mieć takie problemy. Chyba sie nie rozumiemy. Ja nie mówię o fanaberiach czy o lękach które sobie sami zmyślamy. Tylko o przeszkodzie która istnieje realnie i której się nie da przeskoczyć. - Hipergamia.
@Artur Al - Gdybyś był aż taki super że co niektóre byś onieśmielał, to i tak by jakieś do ciebie dzwoniły. A skoro nie dzwonią, i tak cie to boli to może nie odwagi im brakuje tylko ochoty by do takiego przęcietniaka dzwonić?
Ja wiem że to łatwiej powiedzieć niż zrobić, (mnie sie jeszcze nie udało), ale podobno łatwiej jest stać sie taką właściwą osobą dla kogoś, aby pojawiła sie w naszym życiu, niż szukać tej właściwej.
a może coś o starszych po 40 tce po 50 tce co już osiągneli wiele i odhaczyli check listę i zostali sami ? Tez tak przebierają czy się czegoś boja ?
Cześć, dziękuję bardzo za pomysł. :) Postaram się. :) Mam starszych, a raczej bardziej dojrzałych klientów i klientki, ale powiem szczerze, że często te dylematy mimo wieku aż tak bardzo się nie różnią. :) Natomiast oczywiście każdy wiek ma swoją specyfikę. Dzięki i postaram się coś nagrać również bardziej do tej grupy! :)
Mężczyźni w tym wieku maja już swoją check listę zrealizowaną. Oni są ostrożni, doświadczeni i często zranieni. I tak boją się pomimo tego, że może już nie powinni. Boją się zranienia, odrzucenia i oczywiście niewiadomej jaką nowy związek niesie. Niemniej jednak, to moje prywatne zdanie.
Gdy facet nie jest gotowy na poważny związek tzn że jemu coś nie pasuje i chciałby bym była kimś innym?a po co faceci na początku znajomości mówią masę komplementów a nie udowadniają uczuć czynami?:((
oni mówią te rzeczy tylko po to by Cię zaliczyć i tyle...czyny to dla tej w której się zakochają
chca kisic ogora
To patrzec na czyny nie slowa i czy facet patrzy tylko na wyglad?
Dlaczego faceci mowia piekne a puste slowa i krzywdza przy tym kobiete?;(
Temat został tylko zarysowany, to co zostało powiedziane, jest tylko jedną z opcji...
Oczywiście, że to tylko jedna z opcji, ale bardzo często powtarzająca się w historii kobiet i mężczyzn, z którymi pracuję. Na inne opcje będzie jeszcze przestrzeń i czas w innych materiałach.
Dziękuję za wspaniały filmik! :)
I mam pytania takie trochę z innej beczki, bo jestem w sytuacji, której nie rozumiem. Jakiś czas temu koleś zapewniał mnie, że jestem mu bardzo bliska, ale nie chce być ze mną, a także bardzo się oburza jak nazywam go przyjacielem. Przyznam szczerze, że nie za bardzo wiedziałam co zrobić, bo jak ktoś mówi mi, że jestem mu bliska, a potem zaraz, że przyjaźni z tego nie będzie to mam takie odczucie wtf??? I nie wiem jak się zachować. Dla mnie pierwsza lepsza osoba na ulicy nie jest mi specjalnie bliska, dlatego mam taką rozkminę jak to rozegrać, żeby też nie wyjść na egoistkę.
Będę wdzięczna za odpowiedź. :)
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale miałam bardzo pracowity weekend. `Ja bym się zastanowiła i przyjrzała bardziej sobie, czyli Tobie. :) Co Tobą kieruje, że ciągnie Cię do takiej osoby - jakby nie było niedostępnej, zmiennej, niegotowej na związek albo bojącej się bliskości. Dlaczego akurat do niego coś poczułaś i dlaczego nadal masz chęć bycia w tej relacji bez względu na to w jakiej roli? Myślę, że to może okazać się dla Ciebie ważniejsze niż analizowanie jego osoby. On najprawdopodobniej może np. bać się zobowiązań, ale jednocześnie szuka atencji i nie potrafi zrezygnować z czegoś, co daje mu jakąś przyjemność, czy buduje ego. On może to robić nawet dla samej przyjemności z bycia adorowanym. Nie znam go i nie wiem, czy tak jest faktycznie, dlatego radzę, byś najpierw przyjrzała się temu z czego wynikają Twoje motywacje. A najlepiej po prostu przez dłuższy czas ograniczyć kontakt (bo możesz być też po prostu w pewien sposób uzależniona od tej relacji).
@ dziękuję za tak rozbudowaną odpowiedź
Czego facet woli seks bez zobowiazan a nie staly zwiazek?
Mój mąż uznał w wieku 49 lat że chcę być wolnym Singlem i żeby nikt i nic od niego nie chciał tak go zmieniła zagranica i jego bratnie dusze 😭 wyprali mu głowę 😭
Miałam takiego kolesia ale nic z tego nie wyszło
Chyba warto być wdzięcznym, że nic nie wyszło. Moc Miłości! :)
@ dokładnie jeszcze był potem typ miłosny desperat,toksyk
A jakby tak pogadać o tym wszysktim bez napinki? Z wzajemną akceptacją, wsparciem i spokojem ? Gdy facet czuje się swobodnie i poczuje się zrozumiany zaakceptowany to sam się otworzy i zaangażuje. Czemu każda decyzja to ma być ultimatum? Kazdy człowiek w miarę normalny jak czuje ze druga osoba jest przyjacielem/ przyjaciółka to chce być z tą osoba, ale tez potrzebuje swojej przestrzeni. Czemu robić problemy a nie widzieć rozwiązan? Ok Mt Everest to trochę skrajność ale wyprawa w góry do dżungli to raptem miesiąc, 2 tygodnie? Można miec kanał na yt i miec firmę i być ze sobą przecież nie jesteście ze sobą 24/7 i z czegoś trzeba żyć. To działa w obie strony związek nie powinien być przeszkodą w realizacji marzeń. Warto poznać nawzajem swoje światy i się inspirować. Bo z takim podejściem to on będzie lecial do Ciebie się podzielić swoimi przeżyciami i tez zatęskni a następny rok nie będzie wyjeżdżał nigdzie bez Ciebie zaplanuje następny wyjazd z Toba. Jak będzie widział same problemy to zwieje.
Pozdrawiam gorąco i podziwiam Twoją pracę!
Dobry filmik, ale brakuje mi jeszcze przykładu mężczyzn zaburzonych. Np. DDA często mają problem z zaangażowaniem, bo bliskość kojarzy im się z zagrożeniem. Brakuje im dobrych wzorców. Przez co wielu mężczyzn DDA w rezultacie spotyka się z wieloma kobietami jednocześnie tylko na seks, a potem je od siebie odpycha, bo tworzy się jakaś więź. Myślę, że to jest duży problem w naszym społeczeństwie. Widzę to po moich przyjaciołach, którzy często trafiają na DDA. Na początku taka osoba bardzo zabiega o kontakt, a potem bez powodu go urywa. Potem się znów aktywizuje. Dotyczy to obu płci oraz każdej orientacji.
Tak, temat DDA jest bardzo ważny, ale jednocześnie dość skomplikowany, bo tak naprawdę DDA nie da się sklasyfikować jako zaburzenia i w świecie psychologii toczą się dyskusje, czy DDA istnieje, czy też nie. Na pewno ważną grupą i przykładem są osoby, które miały rodziny dysfunkcyjne, czy to przez alkohol, czy przez przemoc, czy inne powody. Często takie zachowania są następstwem traumy, a nawet PTSD w niektórych przypadkach.
Julitta Dębska , to na pewno bardzo trudna kwestia. DDA też jest nierówne DDA. Jedni uciekają przed jakąkolwiek formą bliskości, odwołują nagle spotkanie, mój kolega ciągle trafia na takich mężczyzn. A czasem takie osoby są obsesyjnie kontrolujące i non stop domagają się czułości, panicznie boją się utraty partnera, kontaktu z nim. Może nakręciłabyś filmik o DDA/DDD, żeby osoby, które trafiają na takich ludzi, nie obwiniały siebie o niepowodzenie. Tak naprawdę do kogoś takiego często w ogóle nie da się dotrzeć. Mój kolega bardzo przeżywał zachowanie faceta, z którym się spotykał. Ten potrafił mu chamsko powiedzieć, że ma krzywe zęby, gdy zrobiło się zbyt blisko.
@@dorotaolczyk9663 już miałam kilka próśb o to, więc postaram się. :)
@, super, to może być bardzo przydatny materiał:)
Bardzo mądre
im więcej oglądam filmów o tematyce relacji damsko-męskich tym bardziej widzę, że to ja się zachowuję jak kobieta, a one nie chcą się angażować. strasznie dużo powielasz stereotypów, no chyba że to coś ze mną jest nie tak :(
Czego facet jednego dnia mówi że jestem wyjątkową ze chce mnie poznawać a dzis mowi zebym sie zbytnio na niego nie nakrecala?
Dziwne że co parę min mówisz że on czegoś tam nie może, zamiast pomyśleć że może ale nie chce.
Tylko na funpage czlowiek nie moze pozostac anonimowy. Dlatego ja wole Ciebie tutaj sluchac :)
To jest ciekawa i ważna informacja dla mnie. :) Dobrze, że są różne opcje dla każdego wygodne. :)
Gorzej jak facet, mówi, że chce domu, rodziny etc a potem się nagle wycofuje ze związku
Często tak bywa a my kobiety nic z tym nie mozemy zrobic
Panie Damianie, myślę totalnie obiektywnie, że nie o to jednak chodzi
Jeżeli jesteś brzydalem to nieważne ile jeszcze Tinderów ludzie wymyślą, i tak nie masz z czego wybierać.
A czy brzydale nie mają partnerów/partnerek? :)
@ - Miewają. Ale co z tymi co już milion razy słyszeli jacy są fajni, a jakoś mijają sobie dziesięciolecia a nawet drugiej bazy nie zaliczą. To co sobie mają pomyśleć?
Najwyraźniej takich których nie odrzuca to że ktoś jest brzydalem jest znacznie mniej niż tych brzydali. Tak samo jak grubasek jest na świecie więcej niż takich co na takie grubaski lecą.
Małżeństwo się po prostu facetom nie opłaca. A kobietom tak. Bo dawać wszystko w zamian za jedno to kiepski interes.
Ta
Dlatego faceci wola zwiazek bez zobowiazan
@@justynar9053 - Czy to naprawdę takie trudne wyobrazić sobie co czuje ktoś inny?
Ci chłopcy którzy mają dość urody aby zostać kochankiem utrzymankiem bardzo chętnie wchodzą w związki w których w zamian za mizianie pani będzie zobowiązana dawać im wszystko czego potrzebują. A jeśli nie jesteś zainteresowana takim związkiem to sama sobie odpowiedz czemu. :)
Albo inny przykład. Wyobraź sobie że idziesz do sklepu by coś kupić, a sprzedawca zamiast podać cenę żebyś mogła zdecydować czy cie na to stać czy nie, proponuje ci długotrwały związek, i że dziś masz dać tylko tyle a tyle, ale oczekuje że w kolejnych dniach lub tygodniach nadal będziesz przesyłać kolejne kwoty, i nadal nie będziesz wiedziała ile to cie będzie kosztować, i jeszcze grozi ci że jak nie będziesz tego dawać to ogłosi wszystkim że jesteś najgorszą klientką jaką miał. Pytanie, czy masz ochotę robić zakupy w takim sklepie? ;)
Innymi słowy spróbuj posłuchać sama siebie albo koleżanki którym nie udaje sie znaleźć partnera, i czy ty byłabyś zainteresowana gdyby ktoś ci składał taką propozycję? :)
Albo jeszcze inaczej. Czy chciałabyś mieć partnera który cie nie rozumie i nie docenia?
Bo widzisz faceci też nie chcą mieć partnerek które ich nie rozumieją lub nie doceniają.
Bo jeśli ktoś nam składa propozycję która jest kusząca to się zgadzamy, i jeśli faktycznie się wywiązuje ze swojej części umowy to chcemy aby to trwało jak najdłużej. Ale jeśli propozycja brzmi jak żart, to się z niej śmiejemy, a czasem nawet dla jaj udajemy że sie zgadzamy. :D