Ktoś nas źle traktuje bo: 1. Wychował się w toksycznej rodzinie i myśli że tak trzeba i inaczej nie umie. 2. Bo tak lubi, i czuje że dominuje. 3. Traktuje cie źle bo cie nie chce, ale woli być porzucony niż samemu cię rzucić. 4. Ktoś mu/jej doradził że traktując kogoś oschle sprawia że ty się będziesz bardziej starać.
@@patrycjawytrzyszczewska9607 - Po prostu niektórym brakuje odwagi by odejść, choć wiedzą że rozstanie to lepsze wyjście. Albo myślą że lepiej będzie wyglądało w życiorysie że ktoś ich zostawił niż to że oni kogoś zostawili, dlatego traktują partnera/kę źle w nadziei że w końcu nie wytrzyma i da kosza. To taka manipulacja i próba przedstawienia siebie w lepszym świetle.
@@patrycjawytrzyszczewska9607 moj wlasnie tak robil jak w 3 punkcie. Mimo ze mowilam ze nie podobaja mi sie sposoby w jakie mnie traktuje to on nadal to robil wiedzac ze kiedys sie naprawde wkurze i odejde. Tez tak bylo. Skonczylam to bo mialam dosyc to dzwonil do mnie jeszcze przez dwa dni ze niby mu zalezalo. Niech spierd... mi juz bylo obojetne czy ja to skoncze czy on. Byleby spierd...
Bardzo lubię Twoje nagrania, są konkretne i poruszają ważne tematy. Moim zdaniem komunikacji i podstaw psychologii powinni uczyć już w szkole :)
6 лет назад+2
Dziękuję bardzo za miłe słowa i informację zwrotną. :) Także uważam, że komunikacja i relacje powinny być jednym z przedmiotów szkolnych. Dorosłość byłaby wtedy o wiele prostsza. :)
Uważam, że odpowiedź jest błędna. Nie dlatego źle nas traktuje bo na to pozwalamy. Możemy na to pozwalać, ale osoba, która jest dobrze wychowana nigdy z tego nie skorzysta. Natomiast jeśli już nas źle traktuje to trzeba faktycznie zadziałać tak jak Pani powiedziała. Ustanowić granice. A czasem zadziałać bardziej drastycznie. I nie mam tu na myśli rozstania chociaż czasami to jedyne wyjście. Bardziej mam na myśli dobitne pokazanie partnerowi, że źle robi. Na przykład mój mąż darł się, że jest syf kiedy dwa talerze były brudne. Przestałam sprzątać przez kilka dni i cały blat był pełen brudnych naczyń. Zrozumiał, że syf to pojęcie względne i się uspokoił. Ja mogę sprzątać ale nie muszę. Dom jest wspólny. Niestety na niektórych działa tylko terapia wstrząsowa. Normalna rozmowa nie zadziała.
A niech idzie w h....Trzeba mieć swoje poczucie wartości i HONOR.Ja napisałam mu,, jeśli jestem twoją kobietą to mnie szanuj,,.I gnój się nie odezwał😂😂😂😂.Jak może kochająca osoba przez 2tyg. tak mnie traktować.Ostrzegałam,że mnie się to nie podoba...i nic.Nigdy przenigdy nie ignoruj !!!!!?!Bo on będzie jeszcze bardziej cię gnoił.
Dzień dobry, chciałam w skrócie opisać swój przypadek - ja od razu komunikowałam, że to mi nie odpowiada gdy zaczął być nie w porządku wobec mnie, mówiłam jak się czuję, mówiłam że jest mi z tym źle. Partner to ignorował i dalej robił, rzeczy, które mnie krzywdziły więc odeszłam. Po odejściu usłyszałam, że go zraniłam i zawiodłam...
3 года назад+2
Dzięki, że się tym podzieliłaś. Ale żałujesz teraz? Bo może nawet po odejściu Tobą manipulował?
@tęskniłam, dalej trochę tęsknię. To co do niego czułam się nie zmieniło, ale czułam się rozdarta jakbym musiała wybierać między miłością do siebie, a do niego, nie było to fajne...Ale musiałam tak zrobić bo nie umiałam się zgodzić na pewne traktowanie. Nie wiem czy manipulował czy to kwestia niedojrzałości czy problemu z emocjami. Długa historia i nie wiem co o tym myśleć.
3 года назад+3
@@karolinadm4336 dawno temu też powiedziałam pewnemu mężczyźnie, kocham Cię, ale siebie kocham bardziej i z perspektywy tych lat nie żałuję, bo nie byłabym teraz sobą. Mam nadzieję, że Twoje wnioski będą podobne. Jeśli on jest gotowy nad sobą pracować, jeśli jest w nim jakieś zrozumienie dla siebie, sytuacji, jeśli jest otwarty za zauważenie błędów w swoich zachowaniach, to jest to zielone światło, że coś może się zmienić. Natomiast, jeśli tego nie dostrzegasz, to niekoniecznie. Trzymaj się ciepło!
no niestety nie dogodzisz wszystkim facetom i najgorzej jak mówią piękne i puste słowa a potem nas zostawiają jak się w nich zakochujemy i chcemy coś na stałe
Zakończyć znajomość to nie jest nic prostego skoro on tak bardzo o mnie zabiegał w stanie kiedy miałam dość życia uwierzyłam mu a tera znów nie chce mi się żyć 10000 raxy bardziej.
Już kilka razy na moje pytanie 'dlaczego tak się zachowujesz, czemu taki dla mnie jesteś' usłyszałam w odpowiedzi 'bo lubię kiedy się irytujesz'. Z tym że to nie jest dla mnie zabawne a naprawdę liczę na szczera odpowiedź. Cemu więc tak jest?
5 лет назад+3
Powodem może być np. skrywany brak szacunku. Jak znów odpowie: bo lubię, kiedy tak się irytujesz, możesz dopytać, co konkretnie sprawia mu w tym frajdę, czy to, że Ciebie coś boli, że jest ci przykro?
A co jeśli facet ogląda się za innymi przy partnerce lub nawet podrywa jezeli kobieta dba o sb , niedawno schudła lub po schudnięciu ma efekt jojo Jak na to reagować
@@blackwidow4177 bravooo kochana! Tak trzymac. Jak czujemy jakby ktos nam przywalil w twarz i dal kopa w brzuch to natychmiast uciekac! To swinia nie facet!
Czy jeśli mężczyzna nie realizuje kobiecej agendy i socjobiologicznie warunkowanych celów to już traktuje "źle"? Bo pojawiają się u niej emocje niemiłe? OFC pomijamy i piętnujemy przemoc. Jesli kobieta uwaza ze dany mezczyzna ma odpowiednio wysokie SMV by był dla niej atrakcyjny to znaczy ze prawdopodobnie faktycznie tak jest i męzczyzna może realizować swą poligynicznie warunkowaną naturę. OFC kobieta moze odejsc, ale nie po to hipergamicznie oceniła mezczyzna jako wysokiej wartosci by odpuszczać, a uczucia te nazywa "miłością", a to reakcja emocjonalno-hormonalna na cechy mezczyzny pozadane przez kobietę?
Jestem w relacji na odległość 2.5 roku. Z różnicą czasową 7h. (obecnie jest w swoim kraju do lutego i wraca do Anglii). Jest ciężki w konwersacji od początku. Spotkania były. Piszemy ze sobą 2 razy dziennie, czasami raz. Dodam, że to ja jestem tą przewodnią osobą i "lodołamaczem". Ostatnio w wekendy odbiera moje wiadomosci po 24h. Ale i nie tylko. "Bardzo miłe uczucie". Napisałam ostatnio po takiej akcji: "Odebrałeś po kilkunastu godz, jeśli nie jestem dla ciebie najważniejsza to przestań pisać. Nie okłamuj mnie". Przeprosił. Ja nie odpowiedziałam. Nastała cisza. Czekam co się zadzieje. Czy ja się czepiam za bardzo, za dużo chce? Pytałam czy codzienne pisanie mu odpowiada, chcialam ustalić żeby nie być uciążliwą. Chciał codziennego kontaktu. Jak się zachować, czy on może być urażony moim atakiem. To się powtarzało. Mowiłam, że czuję się nieważna, że mnie to boli. Milczymy oboje
Dlaczego sobie na to pozwalam??? Bo nie dam sobie rady psychicznie by żyć bez niego??? Rani mnie ale jest miłość po rozstaniu nie umiałabym żyć mam 31 lat i rozwód teraz mam partnera po 3 latach wszystko się nie wiem co robić rozstanie jest dla mnie miażdżące.
@@ewelinapracz5523 umiesz zyc bez niego 😊 ty sie poprostu boisz byc sama. Strach panika wmawia nam ze nie potrafimy zyc bez niego. A jak zylas zanim go poznalas? Dawalas rade?
Ooo matkooo u mnie bylo to samo! Dlatego tez skonczylam to bo jakbym trzeci raz miala powiedziec co czuje ze on robi cos nie tak to ZNOWU bym wymyslala 😂
Do p. ELI. Dobrze, że go Pani zostawiła. Narcyz to beznadziejny przypadek. Po rozwodzie przyciągnęłam do siebie aż dwóch,także wiem, co mówię. Mielonkę zrobiłby z Pani psychiki, gdyby Pani nie zerwała.
Witam Panią . Jestem obecnie w sytuacji której nie umiem rozwiązać... Jestem w relacji z mężczyzną który na początku był świetny wspaniały i okazywał mi TO wszystko czego szukałam w mężczyźnie... Obecnie po kilku. miesiącach znajomosci jego zachowanie odwróciło się o 180 stopni.... Jedynym tematem który z jego strony nas łączy jest pomoc przy moim chorym ojcu.... Natomiast zupełnie przestał ze mną sypiać jak również od 6 tygodni robi dosłownie wszystko aby NIE zostać na noc u mnie nawet na weekendy wymyślając każdą rzecz ważniejszą .... jeśli odwiedza mnie to na 3... godziny... albo jedziemy gdzieś na wycieczkę na kilka godzin po której on ma jeszcze wiele rzeczy do załatwienia i musi już jechać.... Staram się z nim rozmawiać dowiedzieć się co się tak de facto dzieje..... Usłyszałam ze miał okropny ból głowy w trakcie kochania się.... ( ostatniego) i mam zwolnić..... Potem wspomniał ze ma lęki przed zaangażowaniem się bo przypomina się jemu poprzednia partnerka i ich nieudany związek.... w efekcie przestał mnie dotykać.... jest zimny i obcy.... nie czuje bliskości z jego strony.... jestem załamana bo nie takiego zachowania spodziewałam się ale jakiejś dynamiki relacji.... a nie relacji z „zimną rybą” Zniknął tamten cudowny mężczyzna który chciał być nie tylko moim przyjacielem ale partnerem... Przechodzą mi przez myśl różne rzeczy... a może mamkogos... Może mnie nie kocha i pomaga jedynie w temacie mojego chorego taty.... Nie można ciagle wymigiwać się złym samopoczuciem... Czy. z jego strony wszystko się zakończyło ale nie ma on odwagi przyznać się do tego wprost...?? Gdy go zapytałam kim dla niego jestem obecnie usłyszałam ‚„ moją kobietà”. Jesteśmy oboje ludźmi po 50tce... Każdy z nas ma swój bagaż doświadczeń z przeszłości.... jestem osobą która chce rozmowy i wyjaśnienia sytuacji... ale on jest tak zamknięty ze zawsze każde próby dialogu kończą się z jego strony fochami... wyjściem albo jakimiś okropnymi zachowaniami które mnie ranią. Nie chce tkwić w pseudo związku który być może już. nie istnieje ... Jego zachowania mnie bardzo ranią. Nie wiem co robić dalej .... czy Wycofac się pokazując ze teraz ja nie mam dla niego czasu na zasadzie odwrócenia sytuacji ? Czy podjąć ostatnią próbę rozmowy i ustalenia dokąd zmierzamy... ? Proszę o poradę. Pozdrawiam serdecznie. Ela
Pani Elu, miałam podobnie, mimo rozmów ,z jego strony ,powtarzało się to, "kawa na ławę"spokojnie, bez wyrzutów ,ale stanowczo. Ja zrezygnowałam, zaskoczenie było wielkie! Nie chciałam, by ktoś mnie nie szanował. NiE ŻAŁUJĘ TEGO KROKU, pozdrawiam Panią:)
poszukaj kogoś innego bo Cię olewa ja też miałam takiego znajomego i co z tego że mówił piękne słowa że jestem wyjątkowa że chcę czegoś więcej jak potrafił mnie tylko perfidnie wykorzystać i porzucić jak go pokocham i teraz cierpię a me serce boli bo czego taka ambitna i inteligentna kobieta ma pecha w młości?
@@justynar9053 ja przechodzilam to co ty teraz 😆 wiem co czujesz ale uwierz mi to przejdzie. Ja juz mialam stryczek na drzewie 😆 bylo bardzo zle ze mna. Oooch nigdy o nim nie zapomne itp teraz jak go widze to mna wzdryga 😖 ale to przyjemne wzdrywanie z obojetnoscia
Pani Elu, nawet, jak nas to boli, musimy szanować same siebie, bo postawa tego Pana nie wskazuje na szacunek dla Pani. Podjełabym w odpowiednich warunkach spokojną OSTATECZNĄ ROZMOWĘ, z gotowością do sytuacji, że mogą zranić jego słowa. Gdyby tak było....trzeba zachować twarz, choćby łzy płynęły do wewnątrz ,a serce pękało...."ja bym podziękowała za dotąd wspólnie spędzone chwile,ale sytuacja jaka ma miejsce nie spełnia naszych oczekiwań i TAKIEJ JA NIE POTRAFIĘ DŁUŻEJ AKCEPTOWAĆ. Zyczę Ci wszystkiego najlepszego... Agnieszka.p.s.Pani Elu ,to naprawdę nie ma sensu! Nie można być z mężczyzną TROCHĘ SZCZĘŚLIWĄ ,A TROCHĘ NIESZCZĘŚLIWĄ. Da Pani radę, 3mam kciuki 💟🌹🌸
Cześć, dzięki za czujność i za informację. Link nie działa, ponieważ przekierowuje do warsztatu z przeszłości, który już się dawno odbył. Póki co w czasie pandemii zapraszam do pracy indywidualnej online. Tutaj przesyłam ofertę: www.julittadebska.com/coachingwww.julittadebska.com/coaching Natomiast do końca czerwca z uwagi na pandemię i sytuację w kraju mam ceny obniżone o połowę 100 zł/60 minut. Także zapraszam serdecznie. :)
Ktoś nas źle traktuje bo:
1. Wychował się w toksycznej rodzinie i myśli że tak trzeba i inaczej nie umie.
2. Bo tak lubi, i czuje że dominuje.
3. Traktuje cie źle bo cie nie chce, ale woli być porzucony niż samemu cię rzucić.
4. Ktoś mu/jej doradził że traktując kogoś oschle sprawia że ty się będziesz bardziej starać.
O co chodzi z 3 punktem?
@@patrycjawytrzyszczewska9607 - Po prostu niektórym brakuje odwagi by odejść, choć wiedzą że rozstanie to lepsze wyjście. Albo myślą że lepiej będzie wyglądało w życiorysie że ktoś ich zostawił niż to że oni kogoś zostawili, dlatego traktują partnera/kę źle w nadziei że w końcu nie wytrzyma i da kosza. To taka manipulacja i próba przedstawienia siebie w lepszym świetle.
niestety najgorzej jak kobieta odda mu wszystko a on to perfidnie wykorzysta i porzuci kobietę gdy go pokocha łamiąc jej serce:((
@@justynar9053 - I jeszcze niech twierdzi że to jej wina. ;)
@@patrycjawytrzyszczewska9607 moj wlasnie tak robil jak w 3 punkcie. Mimo ze mowilam ze nie podobaja mi sie sposoby w jakie mnie traktuje to on nadal to robil wiedzac ze kiedys sie naprawde wkurze i odejde. Tez tak bylo. Skonczylam to bo mialam dosyc to dzwonil do mnie jeszcze przez dwa dni ze niby mu zalezalo. Niech spierd... mi juz bylo obojetne czy ja to skoncze czy on. Byleby spierd...
Bardzo lubię Twoje nagrania, są konkretne i poruszają ważne tematy. Moim zdaniem komunikacji i podstaw psychologii powinni uczyć już w szkole :)
Dziękuję bardzo za miłe słowa i informację zwrotną. :) Także uważam, że komunikacja i relacje powinny być jednym z przedmiotów szkolnych. Dorosłość byłaby wtedy o wiele prostsza. :)
Uważam, że odpowiedź jest błędna. Nie dlatego źle nas traktuje bo na to pozwalamy. Możemy na to pozwalać, ale osoba, która jest dobrze wychowana nigdy z tego nie skorzysta. Natomiast jeśli już nas źle traktuje to trzeba faktycznie zadziałać tak jak Pani powiedziała. Ustanowić granice. A czasem zadziałać bardziej drastycznie. I nie mam tu na myśli rozstania chociaż czasami to jedyne wyjście. Bardziej mam na myśli dobitne pokazanie partnerowi, że źle robi. Na przykład mój mąż darł się, że jest syf kiedy dwa talerze były brudne. Przestałam sprzątać przez kilka dni i cały blat był pełen brudnych naczyń. Zrozumiał, że syf to pojęcie względne i się uspokoił. Ja mogę sprzątać ale nie muszę. Dom jest wspólny. Niestety na niektórych działa tylko terapia wstrząsowa. Normalna rozmowa nie zadziała.
najgorzej jak mówisz facetowi by był wierny a on się dziwi że nie rozumie wierności skoro jesteśmy w wolnym związku
@@justynar9053 A taka była umowa?
Cieszę się że Panią znalazłam. Jasno, rzeczowo i łagodnie wytłumaczyła Pani mój koszmarek... Dzięki😲
Ja również się cieszę. :) I zapraszam do dalszej podróży po świecie relacji. :) Dzięki. :)
Super content, takich ludzi na naszym polskim youtubie trzeba więcej! Masz świetny głos a także dykcje aż miło i chętnie się ciebie słucha❤️
Dziękuję za bardzo motywujące do działania słowa! Pozdrawiam.
warto się odczarować Ludzie traktują nas tak , jak sobie na to pozwalamy Eureka Pozdrawiam :)
Dokładnie. :) Pozdrawiam. :)
W jaki sposob cie ktos traktuje, to nie sadzi o tobie i o twojej wartosci, ale trzeba stawiac granice
A niech idzie w h....Trzeba mieć swoje poczucie wartości i HONOR.Ja napisałam mu,, jeśli jestem twoją kobietą to mnie szanuj,,.I gnój się nie odezwał😂😂😂😂.Jak może kochająca osoba przez 2tyg. tak mnie traktować.Ostrzegałam,że mnie się to nie podoba...i nic.Nigdy przenigdy nie ignoruj !!!!!?!Bo on będzie jeszcze bardziej cię gnoił.
Dziękuję że Pani jest I pomaga 😊
Dziękuję za miłe i motywujące słowa. :)
Jest Pani dobra jak zwykle :-) zdrowia :-)
Super film, niestety mnie dotyczy. Zaczynam pracę nad sobą. Problem już mam zdiagnozowany. Teraz praca nad sobą.
Wyzwiska wzajemnie ranią .Znam osoby które w związku wyzywały się wtedy koniec z miłością.
Ale Pani mądrze mówi
Dziękuję bardzo. Cieszę się, że ten przekaz trafia. :)
Dzień dobry, chciałam w skrócie opisać swój przypadek - ja od razu komunikowałam, że to mi nie odpowiada gdy zaczął być nie w porządku wobec mnie, mówiłam jak się czuję, mówiłam że jest mi z tym źle. Partner to ignorował i dalej robił, rzeczy, które mnie krzywdziły więc odeszłam. Po odejściu usłyszałam, że go zraniłam i zawiodłam...
Dzięki, że się tym podzieliłaś. Ale żałujesz teraz? Bo może nawet po odejściu Tobą manipulował?
@tęskniłam, dalej trochę tęsknię. To co do niego czułam się nie zmieniło, ale czułam się rozdarta jakbym musiała wybierać między miłością do siebie, a do niego, nie było to fajne...Ale musiałam tak zrobić bo nie umiałam się zgodzić na pewne traktowanie. Nie wiem czy manipulował czy to kwestia niedojrzałości czy problemu z emocjami. Długa historia i nie wiem co o tym myśleć.
@@karolinadm4336 dawno temu też powiedziałam pewnemu mężczyźnie, kocham Cię, ale siebie kocham bardziej i z perspektywy tych lat nie żałuję, bo nie byłabym teraz sobą. Mam nadzieję, że Twoje wnioski będą podobne. Jeśli on jest gotowy nad sobą pracować, jeśli jest w nim jakieś zrozumienie dla siebie, sytuacji, jeśli jest otwarty za zauważenie błędów w swoich zachowaniach, to jest to zielone światło, że coś może się zmienić. Natomiast, jeśli tego nie dostrzegasz, to niekoniecznie. Trzymaj się ciepło!
@ dziękuję
no niestety nie dogodzisz wszystkim facetom i najgorzej jak mówią piękne i puste słowa a potem nas zostawiają jak się w nich zakochujemy i chcemy coś na stałe
Zakończyć znajomość to nie jest nic prostego skoro on tak bardzo o mnie zabiegał w stanie kiedy miałam dość życia uwierzyłam mu a tera znów nie chce mi się żyć 10000 raxy bardziej.
Wtakim razie ten filmik nie ejst dla Ciebie Tylko wizyta u paychologa, takie poradniki są dla zdrowszych ludzi że to tak powiem haha
@@earlygrey8754 to nie powinnaś go oglądać dziewuszyno.
Skoro swoją samoocenę upatruje tylko w tym czy ktoś cię kocha czy nie to chyba musisz nad nią popracować
Już kilka razy na moje pytanie 'dlaczego tak się zachowujesz, czemu taki dla mnie jesteś' usłyszałam w odpowiedzi 'bo lubię kiedy się irytujesz'. Z tym że to nie jest dla mnie zabawne a naprawdę liczę na szczera odpowiedź. Cemu więc tak jest?
Powodem może być np. skrywany brak szacunku. Jak znów odpowie: bo lubię, kiedy tak się irytujesz, możesz dopytać, co konkretnie sprawia mu w tym frajdę, czy to, że Ciebie coś boli, że jest ci przykro?
Bo łobuz kocha najbardziej , sama sobie takiego wybrałaś.
Masz rację..
Witam dobrze cie posłuchać
SUPER pomocny film. 👍 Szukam materiałów informacji do budowania relacji z partnerem który ma dzieci ....nastolatki....
Dziękuję i zachęcam do subskrypcji kanału i zostania tutaj na dłużej. Takie tematy też na pewno będziemy poruszać.
No właśnie... Teraz nie naprawiamy swoich związków tylko pochopnie kończymy relacje.
A co jeśli facet ogląda się za innymi przy partnerce lub nawet podrywa jezeli kobieta dba o sb , niedawno schudła lub po schudnięciu ma efekt jojo
Jak na to reagować
olej gościa i szukaj innego ja się z takim spotykałam i byłam jedną z wielu a nie tą jedyną
Juz z nim nie jestem odeszłam z podniesioną głową zaczynam na nowo jestem wolna jak ptak
@@blackwidow4177 bravooo kochana! Tak trzymac. Jak czujemy jakby ktos nam przywalil w twarz i dal kopa w brzuch to natychmiast uciekac! To swinia nie facet!
Czy jeśli mężczyzna nie realizuje kobiecej agendy i socjobiologicznie warunkowanych celów to już traktuje "źle"? Bo pojawiają się u niej emocje niemiłe? OFC pomijamy i piętnujemy przemoc. Jesli kobieta uwaza ze dany mezczyzna ma odpowiednio wysokie SMV by był dla niej atrakcyjny to znaczy ze prawdopodobnie faktycznie tak jest i męzczyzna może realizować swą poligynicznie warunkowaną naturę. OFC kobieta moze odejsc, ale nie po to hipergamicznie oceniła mezczyzna jako wysokiej wartosci by odpuszczać, a uczucia te nazywa "miłością", a to reakcja emocjonalno-hormonalna na cechy mezczyzny pozadane przez kobietę?
Jestem w relacji na odległość 2.5 roku. Z różnicą czasową 7h. (obecnie jest w swoim kraju do lutego i wraca do Anglii). Jest ciężki w konwersacji od początku. Spotkania były. Piszemy ze sobą 2 razy dziennie, czasami raz. Dodam, że to ja jestem tą przewodnią osobą i "lodołamaczem". Ostatnio w wekendy odbiera moje wiadomosci po 24h. Ale i nie tylko. "Bardzo miłe uczucie". Napisałam ostatnio po takiej akcji: "Odebrałeś po kilkunastu godz, jeśli nie jestem dla ciebie najważniejsza to przestań pisać. Nie okłamuj mnie". Przeprosił. Ja nie odpowiedziałam. Nastała cisza. Czekam co się zadzieje. Czy ja się czepiam za bardzo, za dużo chce? Pytałam czy codzienne pisanie mu odpowiada, chcialam ustalić żeby nie być uciążliwą. Chciał codziennego kontaktu. Jak się zachować, czy on może być urażony moim atakiem. To się powtarzało. Mowiłam, że czuję się nieważna, że mnie to boli. Milczymy oboje
Jesteście nadal razem ?
Jak sie skonczylo?
Czemu na prawie każdym filmie dla kobiet pojawiają się sflustrowani chłopcy, obrażający nas ?😩 pozdrowienia dla sekretnych fanów !
Zazwyczaj te osoby występują pod pseudonimem i z cudzym zdjęciem, więc nie ma co oddawać własnej energii. :)
Dlaczego sobie na to pozwalam??? Bo nie dam sobie rady psychicznie by żyć bez niego??? Rani mnie ale jest miłość po rozstaniu nie umiałabym żyć mam 31 lat i rozwód teraz mam partnera po 3 latach wszystko się nie wiem co robić rozstanie jest dla mnie miażdżące.
Na psychoterapię powinnaś iść.
@@sylwuniap4951 byłam nie mam już sił wiem że dobrze mówisz ale jest ale .... jest mi źle nie umiem bez niego żyć.
@@ewelinapracz5523 umiesz zyc bez niego 😊 ty sie poprostu boisz byc sama. Strach panika wmawia nam ze nie potrafimy zyc bez niego. A jak zylas zanim go poznalas? Dawalas rade?
A jak mowi: znowu wymyślasz???? O losie.
A on znów odwraca kota ogonem. ;)
Jeju dokładnie, ja słyszę "wymyślasz, tworzysz coś, masz urojenia"...
Robic swoje...coś co NAS rozwija i cieszy.
Ooo matkooo u mnie bylo to samo! Dlatego tez skonczylam to bo jakbym trzeci raz miala powiedziec co czuje ze on robi cos nie tak to ZNOWU bym wymyslala 😂
Tez to slyszalam
podobna jestes do Agnieszki Dygant
Możliwe, acz wydaje mi się, że duży wpływ na to ma stylizacja, makijaż i aparat na zębach. :)
Zerwać znajomość i tyle
Meh. Droga na skróty.
Do p. ELI. Dobrze, że go Pani zostawiła. Narcyz to beznadziejny przypadek. Po rozwodzie przyciągnęłam do siebie aż dwóch,także wiem, co mówię. Mielonkę zrobiłby z Pani psychiki, gdyby Pani nie zerwała.
Jak to poprawić
Witam Panią .
Jestem obecnie w sytuacji której nie umiem rozwiązać...
Jestem w relacji z mężczyzną który na początku był świetny wspaniały i okazywał mi TO wszystko czego szukałam w mężczyźnie...
Obecnie po kilku. miesiącach znajomosci jego zachowanie odwróciło się o 180 stopni....
Jedynym tematem który z jego strony nas łączy jest pomoc przy moim chorym ojcu....
Natomiast zupełnie przestał ze mną sypiać
jak również od 6 tygodni robi dosłownie wszystko aby NIE zostać na noc u mnie nawet na weekendy wymyślając każdą rzecz ważniejszą .... jeśli odwiedza mnie to na 3... godziny... albo jedziemy gdzieś na wycieczkę na kilka godzin po której on ma jeszcze wiele rzeczy do załatwienia i musi już jechać....
Staram się z nim rozmawiać dowiedzieć się co się tak de facto dzieje.....
Usłyszałam ze miał okropny ból głowy w trakcie kochania się....
( ostatniego)
i mam zwolnić.....
Potem wspomniał ze ma lęki
przed zaangażowaniem się bo przypomina się jemu poprzednia partnerka i ich nieudany związek....
w efekcie przestał mnie dotykać.... jest zimny i obcy....
nie czuje bliskości z jego strony.... jestem załamana bo nie takiego zachowania spodziewałam się
ale jakiejś dynamiki relacji....
a nie relacji z „zimną rybą”
Zniknął tamten cudowny mężczyzna który chciał być nie tylko moim przyjacielem ale partnerem...
Przechodzą mi przez myśl różne rzeczy... a może mamkogos...
Może mnie nie kocha i pomaga jedynie w temacie mojego chorego taty....
Nie można ciagle wymigiwać się złym samopoczuciem...
Czy. z jego strony wszystko się zakończyło ale nie ma on odwagi przyznać się do tego wprost...??
Gdy go zapytałam kim dla niego jestem obecnie
usłyszałam ‚„ moją kobietà”.
Jesteśmy oboje ludźmi po 50tce...
Każdy z nas ma swój bagaż doświadczeń z przeszłości....
jestem osobą która chce rozmowy i wyjaśnienia sytuacji...
ale on jest tak zamknięty ze zawsze każde próby dialogu kończą się z jego strony fochami... wyjściem albo jakimiś okropnymi zachowaniami które mnie ranią.
Nie chce tkwić w pseudo związku który być może już. nie istnieje ...
Jego zachowania mnie bardzo ranią.
Nie wiem co robić dalej ....
czy
Wycofac się pokazując ze teraz ja nie mam dla niego czasu na zasadzie odwrócenia sytuacji ?
Czy podjąć ostatnią próbę rozmowy i ustalenia dokąd zmierzamy... ?
Proszę o poradę.
Pozdrawiam serdecznie.
Ela
Porozmawiaj z nim szczerze w cztery oczy , przycisnij go bo coś ukrywa
Pani Elu, miałam podobnie, mimo rozmów ,z jego strony ,powtarzało się to, "kawa na ławę"spokojnie, bez wyrzutów ,ale stanowczo. Ja zrezygnowałam, zaskoczenie było wielkie! Nie chciałam, by ktoś mnie nie szanował. NiE ŻAŁUJĘ TEGO KROKU, pozdrawiam Panią:)
poszukaj kogoś innego bo Cię olewa ja też miałam takiego znajomego i co z tego że mówił piękne słowa że jestem wyjątkowa że chcę czegoś więcej jak potrafił mnie tylko perfidnie wykorzystać i porzucić jak go pokocham i teraz cierpię a me serce boli bo czego taka ambitna i inteligentna kobieta ma pecha w młości?
@@justynar9053 ja przechodzilam to co ty teraz 😆 wiem co czujesz ale uwierz mi to przejdzie. Ja juz mialam stryczek na drzewie 😆 bylo bardzo zle ze mna. Oooch nigdy o nim nie zapomne itp teraz jak go widze to mna wzdryga 😖 ale to przyjemne wzdrywanie z obojetnoscia
Pani Elu, nawet, jak nas to boli, musimy szanować same siebie, bo postawa tego Pana nie wskazuje na szacunek dla Pani. Podjełabym w odpowiednich warunkach spokojną OSTATECZNĄ ROZMOWĘ, z gotowością do sytuacji, że mogą zranić jego słowa. Gdyby tak było....trzeba zachować twarz, choćby łzy płynęły do wewnątrz ,a serce pękało...."ja bym podziękowała za dotąd wspólnie spędzone chwile,ale sytuacja jaka ma miejsce nie spełnia naszych oczekiwań i TAKIEJ JA NIE POTRAFIĘ DŁUŻEJ AKCEPTOWAĆ. Zyczę Ci wszystkiego najlepszego... Agnieszka.p.s.Pani Elu ,to naprawdę nie ma sensu! Nie można być z mężczyzną TROCHĘ SZCZĘŚLIWĄ ,A TROCHĘ NIESZCZĘŚLIWĄ. Da Pani radę, 3mam kciuki 💟🌹🌸
Czego facet po pierwszej randce odwoluje 2 i nie ma czasu ani nie pisze ani nie dzwoni skoro wszystko bylo do tej pory ok?
wow jaka ładna, jak z amerykańskiego filmu
NIECH ZYJE POLSKA I LOVE YOU NEVER STOP
A co jeżeli w tym związku sa dzieci?
Zbyt ogólne pytanie, więc nie mogę na nie odpowiedzieć.
to typowe dla bordeline
Jesteś wspaniała, dziękuję że jesteś ♥️
Dziękuję. :) Bardzo się cieszę, że odnalazłaś w filmie coś dla siebie. Pozdrawiam. :)
👍👍👍
Link nie dziala🙄
Cześć, dzięki za czujność i za informację. Link nie działa, ponieważ przekierowuje do warsztatu z przeszłości, który już się dawno odbył. Póki co w czasie pandemii zapraszam do pracy indywidualnej online. Tutaj przesyłam ofertę: www.julittadebska.com/coachingwww.julittadebska.com/coaching Natomiast do końca czerwca z uwagi na pandemię i sytuację w kraju mam ceny obniżone o połowę 100 zł/60 minut. Także zapraszam serdecznie. :)
Nie strach tylko miło.ść.
Cię kręcę, myślałem że ta lala to Dygant :)
Bo ona nie gotuje mi obiadków a kasę chce ☺️
Dlatego tak wazne jest to wszystko wysrodkowac i rozmawiac ze soba o swoich potrzebach.
Ja komunikuję i pokazuję wzbudza to u niego agresję do mnie oczywiście.