STR#89: Land Rover Discovery (V) Sd6 HSE - kolejne wcielenie legendy
HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2021
- Witam Państwa, dzisiaj prezentuję Discovery piątej generacji (dla mnie najładniejszej). Samochód jest przestronny i komfortowo wyposażony, dlatego jest ciekawą propozycją w segmencie drogich SUV-ów. Moim zdaniem jest też zdecydowanie bardziej dopracowany od poprzednika.
Dzisiaj mijają dwa lata od opublikowania pierwszego filmu na moim kanale (Discovery IV generacji).
Zapraszam do oglądania i pozdrawiam radgas. Авто/Мото
A masz suba, co tam ;)
Dobry filmik.. tak normalnie po chlopsku wytlumaczone ;) jednak mala wskazowka: moglbys opróżnić schowki i pokazac jak to wyglada rzeczywiscie. I ta mate z bagarznika bym wyciagnal i calosc ladnie pokazal.. niby pare min wiecej roboty, ale dla potencjalnego kupca wazne ;) dziex za film i pozdro!
Dziękuję za komentarz, opinię i suba, pozdrawiam serdecznie
Jak zwykle ciekawy odcinek, pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz i również pozdrawiam serdecznie.
Super sprawa! Oby tak dalej. Masz mojego suba!
Dziękuję za komentarz i suba. Pozdrawiam serdecznie radgas i polecam inne filmy.
Dla zasięgu.
Dziękuję, jest potrzebny, pozdrawiam serdecznie radgas.
Spalanie 10 l/100km, to spalanie nowego Suzuki Jimny z automatem.
Samochód średnio mi się podoba, prezentacja jak zwykle klasa. Życzę najlepszego na następne lata w prowadzeniu kanału. Ciekawe czym producent się kierował umieszczając wlew Adblue w takim miejscu. Pozdrawiam i czekam na kolejne.
Dziękuję za komentarz i życzenia, też tego nie wiem. Pozdrawiam serdecznie.
DPFy, adblue i inne ustrojstwa... dziękujemy ci unio za powolne uśmiercanie motoryzacji
Dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie radgas.
Są opakowania ad blue o pojemnosci 10 litrów, więc tragedii nie ma, jak to przedstawia właściciel auta. Dodatkowo na stacjach (oczywiście nie wszystkich) są dystrybutory ad blue, które wyposażone są w 2 pistolety, jeden z nich nalewka specyfik baaaardzo po mału.
255/55/20 jest bardzo podobne do przedniego 255/55/20 ... dżizus k..rwa ja pierd..le