Tak! Normalność, to jest przefajna cecha, niestety coraz rzadziej spotykana w internecie i w ogole w realu. Za tą normalnosc i prawdziwość szacun dla Pauli level.max ❤
Dzięki tobie też coś w głowie sobie pozmieniałam i na spokojnie powolutku chudnę z 71kg ... Już jest 68 kg . Dążę do 57kg na spokojnie nawet cały rok 😂❤
Cześć, Obejrzałem wdzystkie Twoje odcinki. Mam 30lat, 188cm wzrostu, od 10 lat ćwiczę siłowo, ogólnorozwojowo. Od 3 lat reguralnie biegam od 10 do 20km. Generalnie styl życia aktuwny, rowniez z uwagi na wykonywany zawód. I kurde od wielu, wielu lat mialem problem z wagą. Mialem 100kg, poprawna masa to 90kg. Nie jest to jakis dramat ale przeszkadza w robocie no i bieganiu. Próbowałem wielu diet, ketozy, niskokalorycznych shitów i zawsze ten sam efekt. Waga lekko ponad sto. Dzieki Tobie znalazlem i od pewnego czasu skutecznie zwalczam zrodlo wszelkich problemów: NAPADY OBŻARSTWA NA TLE EMOCJONALNYM. Kurde, ilu ja juz ludzie nie słuchałem a jakos akurat Ty dotarłaś swoimi przemyśleniami. Dzieki wielkie i powodzenia w utrzymaniu kierunku 💪 Mam nadzieje, że wygram na dobre z tym moim potworem i waga juz na dobre zostanie na tych ok. 90kg 😁👍 Ps. Gdyby nie robota i treningi jestem pewien, że bylbym gosciem 130+
O wow, niesamowita historia! Przede wszystkim bardzo Ci gratuluję i bardzo się cieszę, że się odezwałeś. Mało tu panów, a są bardzo mile widziani. Jeszcze raz gratki!
@kingalatko8830 jezeli pytasz o objadanie sie na tle emocjonalnym, polecam przedewszytkim nie odmawianie sobie jedzenia ktore lubimy. Wszystko jest dla ludzi w racjonalnych proporcjach. Znalezc sobie jakies zajecie, ktore odepchnie checi od objadania sie podczas stresowych sytuacji. Nie koniecznie sport. Malowanie, wyszywanie, rozne roboty reczne. I nie trzeba miec talentu.
Mam podobny problem, gdyby nie regularne treningi i spacery, pewnie już dawno ważylabym dużo wiecej. Na razie wagę mi się udaje utrzymywać mimo napadów, ale ostatnio non stop myślę o jedzeniu 😐
Ubrudzone ubranie granatem trzeba spryskać spirytusem albo środkiem antybakteryjnym na bazie alko i spiera się elegancko. W kawiarni w której pracowałam miałam biały fartuch i wszystko przetestowałam to najlepiej działało ;)
Z klusek na parze wychodzą świetne, budżetowe bułeczki bao. Wystraczy je ugotować według instrukcji, naciąć z jednej strony i napakować czym dusza zapragnie (albo tym, co wedlug nas powinno wylądować w przyzwoitej bułeczce bao) 😊
Obejrzałam wszystkie 14 filmów z tej serii. Chciałam bardzo podziękować, że dzielisz się wiedzą i doświadczeniem. Próbowałam wielu diet, ale kończyło się to na napadzie wilczego głodu i pochłanianiu kaloryczne nadwyżki. Podoba mi się, że niczego sobie nie odmawiasz i jesteś dla mnie inspiracją jeśli chodzi o racjonalne podejście do zmiany nawyków❤🤗
Laski.Granat polecam otwierać przekrawając go w poprzek potem trzymasz na dloni lub na misce do otwierania granata i uderzasz go od gory drewnianą łyżką.granat obrany w pół minuty:)
Super pomysł na liofilizowane owoce! Na pewno poszukam! Jeśli chodzi o produkty "bez cukru", należałoby im się zawsze przyjrzeć dokładniej. Co znaczy koncentrat ze słodkiego buraka, jeśli nie cukier właśnie? 😂 Producenci bardzo często wykorzystują tego typu triki! Wielkimi literami piszą BEZ CUKRU, a w składzie skoncentrowany sok jabłkowy, sok z agawy, itd. np w keczupach, sosach... Niestety niewiele się to różni od czystego cukru. Zawsze warto wtedy popatrzeć na ilość węglowodanów i cukrów prostych, żeby oszacować skalę "niedosładzania" w produkcie. 👍
Dzięki Paulina, super film jak zawsze👍. Ja obieram granata w misce z wodą. Pod wodą może sobie pryskać 😜. Potem przecedzam wszystkie ziarna przez sitko. Szybko i czysto! A na wieczory z Netflixem polecam doprawioną ziołami i przyprawami ciecierzycę. Piecze się w piekarniku na 160-180’ przez jakieś 30 min. Musi być chrupiąca. Pycha i tyyyyle białka. Pozdrawiam 😘
Mega pozyteczny filmik! Wlasnie szukalam takich malych odzywek bialkowych. A reszty poprobuje 😀 I poprosze nastepne filmiki tego typu. Lubie, kiedy mowisz ile co ma kcal lub na co warto zwrocic uwage 💛
Paulino ❤ z nieba mi spadasz ❤😂😊 Jesteś jak wisienka na torcie 😊 Dopiero tydzień temu na Ciebie trafiłam i obejrzałam już wszystko 😂 Potrafisz zmotywować ❤
Tylko 1 uwaga apropo kalorycznosci makaronu, ugotowany ma 130 kcal w 100 gr, a suchy 350 kcal w 100 gr ... poprostu w czasie gotowania wchlania wode i zwieksza ciezar i objetosc, ale juz nie kcal. Dziękuję za fajnie materiały
Czekałam za filmikiem. Ja z tego co dziś przedstawiłaś chyba skusze się na granolę. Widziałam tą z Lidla ale koniec końców zawsze wybierałam płatki owsiane górskie. Pampuchy aktualnie jemy z moją rodzinką, granat uwielbiam i te serki też już jadłam ale nie mogłam trafić innych jak waniliowe i coś z marakują. Odżywkę białkowa mam i dla mnie najważniejsze jest żeby było to białko roślinne. Pozdrawiam❤
Kocham granata już mam taką wprawę w obieraniu że.....nawet meble są już czyste🤣 a bywało różnie 🤪🙈 Kocham Twoje podejście i mi teraz też jest łatwiej w redukcji 💪 Pozdrawiam Cię i wszystkich oglądających ❤
Zaciekawiłam się tymi owocami na końcu 😀 Ja kupiłam w tym tygodniu w Biedronce sos jogurtowy z ziołami, który ma 61 kcal na 100 g. Dla porównania zwykły sos czosnkowy ma 364 kcal na 100 g, także sztosik, a w smaku jest pyszny 😍 Piekłam wczoraj rybę pod taką pierzynką z pora i śmietany i na końcu polałam sobie rybę tym sosem i to było taaakie dobre.
O żesz druga cudowna osoba na mojej drodze.Gdzies ktoś jeszcze o mnie pamieta❤ Jedna spotkałam od psychiki emocji dyscypliny teraz jest Pani od normalnego jedzenia.Pytanko na koniec gdzie dostać te owoce warzywa?❤
Liofilizowane owoce bardzo lubię; póki co najbardziej wiśnie, ale wielu jeszcze nie próbowałam 😀A pampuchy muszę koniecznie spróbować, bo nigdy nie jadłam. Od siebie polecam gołąbki z Pudliszek. W porcji 600g mają niewiele ponad 300 kcal 🤯Zajadałam się nimi jeszcze jako grubas. Trzeba tylko dodać jakieś źródło białka i jest elegancki obiad 🤤Mogłyby mieć co prawda mniej cukru, ale bez tragedii.
Nie wiem, czy się skasował komentarz, więc piszę jeszcze raz. Polecam spróbować chipsów proteinowych Popcrop w postaci piramidek kukurydziano-ryżowych z dodatkiem białka grochu i zielonego groszku o smaku barbecue lub tomato & basil. Dostępne w Rossmannie i Carrefour. Opakowanie 60 g ok. 5 zł bez promocji. A owoce liofilizowane pyszne, tylko jest ich mega mało w opakowaniu. Jadłam swego czasu ananasa liofilizowanego marki Frupp to było dosłownie 10 kawałeczków (15 g) za ok. 5 zł. Z tej firmy (Celiko) bardzo smaczne są batony liofilizowane Frupp (wiśniowy, malinowy, jabłkowy, truskawkowy... kiedyś też był marchewkowo-owocowy - mega... ale od dłuższego czasu go nie spotykam). Najłatwiej kupić na allegro.
Mam super patent na redukcji jeśli ktoś kocha chleb a chce przejść na łów carb albo keto. Chlebek jest na prawdę pyszny a prosto go zrobić. Na allegro jest mieszanka do wypieku, super skład( to nie reklama tylko polecajka i moje odkrycie z tego miesiąca) wystarcza na 3 chlebki które banalnie prosto się robi i piecze. Ja dodaję do nich do masy słonecznik albo chia lub czarnuszkę itp. i wkoncu mogę jeść chleb tak jak lubię... Próbowałam masy przepisów i gotowcow- fuj. Tu nie czuje że coś tracę a chleb ma mało węgli i mnóstwo białka. Mk gold bread mix. Robiłam tylko chleb z etykiety z opakowania ale widziałam że można zrobić też inne rzeczy. Piekę co około 4-5 dni i mam w lodówce w pojemniku. Jestem w tym zakochana i dzięki Paulinie się zmotywowwlam i przed wigilia zaczęłam dietę😁 od 9 dni mam mniej o 2.5 kg. Z 76,9 na 74,4 dziś rano💪
3 lata 😂😅 I wiem, ze bedzie więcej lat 😂 owsianka to zycko!❤ a też tak masz, że jak już od wielkiego dzwonu nie zjesz owsianki, to Ci jej brakuje i najprawdopodobniej wpadnie na kolacje ? 😅😅😅
@@lkskar2768 zgadza się czasem jak wleci coś innego rano.... :) to na drugie już musowo ! Owsiana ! He Nie wspomnę o tym że ile razy np wieczorem kcal jeszcze puszczają i nachodzi mysl co by tu jeszcze ..... Bingo ! :) zboczenie jakieś he Ale wynika to może z łatwości przygotowania , sytości, objętości, kurcze nie wiem co ona ma w sobie że ciężko by mi było jakoś zastąpić ten pierwszy posiłek czymś innym ....
Ja świeże plamy z owoców wwywabiam w ten sposób, że nakładam na nie najpierw kwaśne mleko, jogurt albo nawet trochę kwaśnej śmietany a dopiero po paru godzinach piorę. Najlepiej sprawdza się na plamach świeżych.
Jak pobrudzisz kiedyś ciuchy jagodowymi lub granatem przelej plamę wrzącą wodą. Działa, ale trzeba to zrobić najlepiej jak jest to świeża plama. Dzięki temu uratowałam nie jedną bluzkę dzieci 🤣
To są pyzy vel Kluchy na lumpie. :) Szkoda że w poznańskim je się je z sosem od kaczki nadziewanej jabłkami - pycha :P. Pozdrowienia 3,5 kg mniej i nadal walczę.
Paulina ja się ciagle nie mogę nadziwić jak Ty szczuplutko wyglądasz jak na wagę 80 kg. Ja schudłam ze 140 kg do 66 kg przy wzroście 167 cm i np jeśli chodzi o twarz to dalej mam nalaną, bez definicji, szczerze to Ty wyglądasz na o wiele mniej kilo a ja z kolei na więcej lol 😄 to pokazuje, że jednak każdy ma inna budowę ciała i waga ma tutaj małe znaczenie. Pięknie wyglądasz naprawdę ❤❤❤
Nie ma się co porównywać. Ja mam np duże nogi i pupę. Kozaków żadnych w sklepie nie dopnę na łydce 🤷🏻♀️ Może masz bardziej budowę jabłka? U mnie raczej typ gruszki.
Ja mam 57kg 163cm i kiedy ważyłam około 60kg miałam twarz jak księżyc w pełni :< więc wiem co czujesz. Ale chudnę sobie nadal i powoli mi schodzi. Niestety genetykę każdy ma inną, mi idzie w twarz i brzuch, trochę uda.
Oj Paulinko, mówisz, że niemożliwe jest zjedzenie 100g tej granoli na raz? Ja miałam kiedyś taką fazę, gdy 3-4 razy w tygodniu zjadłam na jednym posiedzeniu całą paczkę 240g Ciniminis 😬🤯 Także ten...
Paulinko, a gdzie kupujesz takie owoce liofilizowane, bo przyznam, że chyba nigdzie ich nie widziałam, a bardzo chciałabym spróbować. Jem mało surowych owoców, bo nie za bardzo lubię, ale ta forma bardzo do mnie przemawia.
O nie, nie, nie! Granat tylko mrożony. To nie jest owoc na moje nerwy. Jest bardzo smaczny, ale ja działam w kuchni z rozmachem. Na miejscu zbrodni jest mniej sprzątania niż po dobieraniu się do granatu 🙈
Z całym szacunkiem, ale spożywanie słodzików w wielu priduktach nawet przez osoby zdrowe nie jest dobrym pomysłem. A konsekwencje niestety mogą wyjść po czasie. Sukraloza to jest czysta chemia. I co z tego, że pozostałe składniki są ok. Jeszcze jedząc bardzo rzadko to pewnie nic się nie stanie. Nie warto ryzykować.
Próbowałam podobnych do tego serka Pilosów i szału nie ma. Czuć ten słodzik, a dodatkowo tam jeszcze to jest chyba rozrzedzone wodą. Swoją drogą nabiał chudy czy 0% nie jest w ogóle wskazany.
Żeby nie było... nie jest moim celem krytykowanie Cię... tylko szczerze się o Ciebie martwię, bo wspominałaś kilka razy, że przeszłaś ciężką chorobę kilka lat temu (nie będę tutaj pisać jaką, bo kto śledzi ten wie) i wątpię, żeby częsta konsumpcja sukralozy czy innych słodzików była najlepszym pomysłem. Jak chcesz, to skasuję ten komentarz.
@@paulinagladysz domyślam się. Wspomniałam o tej sukralozie, bo Ty z kolei podajesz różne produkty, które jesz, a w których ta sukraloza jest obecna. Prawie wszystkie Valio, serki wysokoproteinowe, teraz okazuje się, że ta granola, w batonach proteinowych to samo. No i biorąc to razem do kupy uzbiera się. Niemniej, nie myśl, że ja jestem super eko bio, jak Ty to mówisz "czysta micha". Ja mam niestety ten problem, że jestem mega od 18 lat uzależniona od słodkiego i pomimo tego, że nie mam nadwagi to moje zdrowie i samopoczucie kuleje. Też chcę być z Tobą szczera, jak Ty jesteś z nami 😊 Jeżeli chodzi o te słodziki, to one po prostu nie są do końca przebadane i licho wie, co się okaże za jakiś czas. Jedynie potwierdzone jest, że aspartam szkodzi, więc większość producentów przestała go dodawać i zamieniła na inne. Jeszcze tylko w gumach do żucia się ostały i w ten sposób sama je dostarczam. Pozdrawiam 🤗
Tych serków próbowałam, skuszona właśnie składem, no i dla mnie - nie bardzo. Tak zbity, że ciężko mi było nabrać łyżeczkę. Wcale się nie dziwię, bo białka full, no ale dla mnie za bardzo twardy. 😊 Reszta produktów również dla mnie rewelacja, pampuchy te uwielbiam 😂 dobrze wkomponowane i jest super posiłek 💪💪 pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na nowe filmy, bo bardzo lubię Cię słuchać 🙂☺️👊
taka granola jest super dla zapracowanych ludzi ;), była jeszcze druga jakaś taka owoce leśne ;) i ona mi bardziej smakowała. ja mam uczuenie na mleko i niestety te wszystkie proteinowe słodyczne mi odpadają :(
Obieranie granata to zadna filozofia. Mnostwo filmikow pokazuje jak wydobyc szybko jego zawartość. Od owoców wole pistacje nie podbijaja cukru. Zamiast odżywek bialkowych mozna uzywac twarogu.
To przetworzone jedzenie podtrzymuje uzależnienie od jedzenia...pozornie nad tym panujesz. Jedzenie ma być wysokoodzywcze, gęstoodżywcze, mięso, śledzie, jaja, mleko, podroby, kiszonki, nabiał w tym ukwaszony, kefiry maślanka itp owoce, warzywa jako dodatki. Trzeba gotować. Jak się człowiek wprawi robi to szybko i smacznie. Ciasto domowe. Pochrupywanie to szukanie czegoś w czymś czego tam nie ma. To braki odżywcze. Proszę poczytać składy tych przetwarzanych produktów. To co piszą na opakowaniu często nie pokrywa się z prawdą. Jeśli zjesz dobry odżywczy posiłek to nie musisz dojadać i pochrupywać. A upieranie się przy tym, że jem to co lubię powoduje, że nie odkrywamy nowych smaków prawdziwego jedzenia. Proszę poczytać głęboko pochowane w czeluściach internetowych informacje o sztucznych odżywkach białkowych. Przemysł spożywczy jest bezlitosny. W markecie nie ma zdrowia i dobrej figury. Takie jedzenie to coś w stylu zjeść ciastko i mieć ciastko, albo być trochę w ciąży. Od lat kupuję głównie na bazarku. Oczywiście nie twierdzę, że wszystko co kupuję jest ekologiczne i zdrowe, ale uważam, że gotowanie to podstawa, tak jak praca nad sobą i odchodzenie od myślenie nie lubię to nie jem i szukanie czegos w małych plastikowych pudełeczkach. To kontrolowane uzależnienie od jedzenia prędzej czy później skończy się napadem obżarstwa. Pani dalej promuje uzależnienie od jedzenia.
Nie każdy ma fizyczny i finansowy dostęp do porządnego bazarku(nie takiego, w którym "rolnicy" sprzedają produkty kupione w hurtowniach, podbijając ceny). Większość ludzi robi zakupy w marketach, taka jest rzeczywistość i warto z tego wyciągać jak najwięcej korzyści, bo po prostu często nie ma innego wyjścia. A i taka informacja - wszyscy jesteśmy uzależnieni od jedzenia. Bez jedzenia ciężko byłoby przetrwać.
Niestety sporo w tym racji. Większość przestawionych tutaj produktów jest mocno przetworzona i nafaszerowana dodatkami. A już te kluski na parze całkiem rozwalają. To już wolę sobie sernik zjeść, przynajmniej smaczniejszy. Trzeba przyznać, że autorka stworzyła tu naprawdę super atmosferę na kanale, bardzo miło się jej słucha, ale obawiam się, że korzystając z niektórych sugestii żywieniowych osoby otyłe raczej sobie nie pomogą. Natomiast super podejście mentalne, nastawienie do świata i dystans do siebie - to jak najbardziej na plus 👍🙂 Co do odżywek białkowych mam podobne zdanie, to nie jest ani naturalne ani dobre dla organizmu, jakieś izolaty białka serwatkowego czy kazeiniany wapnia. Nie mówiąc już o produktach wysokoproteinowych - nie dość, że drogie, to sama chemia, a nabiał prawie całkowicie odtłuszczony. Tu się nie ma co cieszyć, że mniej kalorii. Wielu producentów żywności podchwyciło ten trend i robi na tym niezły biznes. Skoro ludzie tak ochoczo kupują i polecają innym, to oni produkują. Powstają marki własne dla Lidla czy Biedronki, desery czy jogurty wysokoproteinowe Valio sprowadzane aż z Finlandii z 2-miesięcznym terminem ważności. To jest chore. Nie mam o to pretensji do Pauliny, uważam że też częściowo połknęła te przynętę. Ludzie poczytajcie sobie skład batona Dzik, to jest po prostu szok. W dodatku za 8 zł i jeszcze nie zawsze się dostanie, bo wykupiony.
@@najednooko7794 wszystko jest procesem. Ja też jestem ciągle w procesie i wydaje mi się, że wiele osób o tym zapomina. To, że dziś jem takie produkty, jakie jem, jest dla mnie wielkim sukcesem, bo jeszcze jakiś czas temu nawet bym na nie nie spojrzała, za to sięgnęłabym bo kompletnie bezwartościowe odżywczo produkty, których skład nijak ma się do "zdrowego". Nie jestem żadnym guru, nie jestem żadnym ideałem i moja dieta pozostawia wiele do życzenia, ale pozwala mi na zachowanie spokoju w głowie i unikaniu napadów obżarstwa. Na ten moment był to mój cel, który osiągnęłam. Może za jakiś czas będę miała w sobie więcej zasobów i energii na to, żeby doskonalić moją dietę, ale nie będę robiła tego pod oklaski w internecie. Pokazuje szczerze, jak to wygląda teraz, nie mam zamiaru udawać tylko po to, żeby przeczytać komentarz "och twoja dieta jest taka zdrowa". Mam nadzieję, że w przyszłości osiągnę kolejny krok, ale muszę być na niego gotowa i z przyjemnością się nim wtedy podzielę.
na 100 gramów to jest jakiś 300 kcal, ale to wynika z tego, że one są ekstremalnie lekkie i pozbawione wody. taka paczka, jaką miałam w ręku, to 60 gramów
Paulinka bardzo lubię Cię słuchać...jesteś takim człowiekiem normalnym jakich mało ❤
Zgadzam sie ❤
Tak! Normalność, to jest przefajna cecha, niestety coraz rzadziej spotykana w internecie i w ogole w realu. Za tą normalnosc i prawdziwość szacun dla Pauli level.max ❤
Dzięki tobie też coś w głowie sobie pozmieniałam i na spokojnie powolutku chudnę z 71kg ... Już jest 68 kg . Dążę do 57kg na spokojnie nawet cały rok 😂❤
Cześć,
Obejrzałem wdzystkie Twoje odcinki. Mam 30lat, 188cm wzrostu, od 10 lat ćwiczę siłowo, ogólnorozwojowo. Od 3 lat reguralnie biegam od 10 do 20km. Generalnie styl życia aktuwny, rowniez z uwagi na wykonywany zawód.
I kurde od wielu, wielu lat mialem problem z wagą. Mialem 100kg, poprawna masa to 90kg. Nie jest to jakis dramat ale przeszkadza w robocie no i bieganiu. Próbowałem wielu diet, ketozy, niskokalorycznych shitów i zawsze ten sam efekt. Waga lekko ponad sto.
Dzieki Tobie znalazlem i od pewnego czasu skutecznie zwalczam zrodlo wszelkich problemów: NAPADY OBŻARSTWA NA TLE EMOCJONALNYM.
Kurde, ilu ja juz ludzie nie słuchałem a jakos akurat Ty dotarłaś swoimi przemyśleniami. Dzieki wielkie i powodzenia w utrzymaniu kierunku 💪 Mam nadzieje, że wygram na dobre z tym moim potworem i waga juz na dobre zostanie na tych ok. 90kg 😁👍
Ps. Gdyby nie robota i treningi jestem pewien, że bylbym gosciem 130+
O wow, niesamowita historia! Przede wszystkim bardzo Ci gratuluję i bardzo się cieszę, że się odezwałeś. Mało tu panów, a są bardzo mile widziani. Jeszcze raz gratki!
Jak udaje się Panu zapanować nad tym problemem ? Borykam się z tym samym i czasami jest ciężko...
@kingalatko8830 jezeli pytasz o objadanie sie na tle emocjonalnym, polecam przedewszytkim nie odmawianie sobie jedzenia ktore lubimy. Wszystko jest dla ludzi w racjonalnych proporcjach. Znalezc sobie jakies zajecie, ktore odepchnie checi od objadania sie podczas stresowych sytuacji. Nie koniecznie sport. Malowanie, wyszywanie, rozne roboty reczne. I nie trzeba miec talentu.
Serdecznie panu gratuluję, mam nadzieję że będzie tylko lepiej ❤❤❤
Mam podobny problem, gdyby nie regularne treningi i spacery, pewnie już dawno ważylabym dużo wiecej. Na razie wagę mi się udaje utrzymywać mimo napadów, ale ostatnio non stop myślę o jedzeniu 😐
Ubrudzone ubranie granatem trzeba spryskać spirytusem albo środkiem antybakteryjnym na bazie alko i spiera się elegancko. W kawiarni w której pracowałam miałam biały fartuch i wszystko przetestowałam to najlepiej działało ;)
"To dzieło sztuki, taka kluska!" - rozbiłaś system :D :D :D
Uwielbiam Cię słuchać! Motywujesz mnie nieustannie i za to bardzo Ci dziękuję ❤
Pampuchy są super jako zamiennik bao, do środka grillowany kurczak i warzywa plus sos słodko kwaśny nawet gotowy i jest czad!
Z klusek na parze wychodzą świetne, budżetowe bułeczki bao. Wystraczy je ugotować według instrukcji, naciąć z jednej strony i napakować czym dusza zapragnie (albo tym, co wedlug nas powinno wylądować w przyzwoitej bułeczce bao) 😊
Oooooo zajebisty pomysł 😊
Jestem na początku swojej drogi ale cieszę się że na Ciebie trafiłam ! Od paru dni jestem na diecie i dajesz mi ogromne wsparcie i ciekawe pomysły !
Świetny kanał!! bardzo pomaga mi w mojej walce z zaburzeniami odżywiania. W końcu weszłam na zdrowy deficyt i unikam kompulsywnego objadania się.
Paulina idolka, superowo sie ciebie słucha, sposób mówienia i przekazu cudoooo😊😍
Paulina, dziękuję za film, w szczególności za patent z granatem!😊 Genialny w swojej prostocie👍
Jak ja kocham ten profil ❤
Obejrzałam wszystkie 14 filmów z tej serii. Chciałam bardzo podziękować, że dzielisz się wiedzą i doświadczeniem. Próbowałam wielu diet, ale kończyło się to na napadzie wilczego głodu i pochłanianiu kaloryczne nadwyżki. Podoba mi się, że niczego sobie nie odmawiasz i jesteś dla mnie inspiracją jeśli chodzi o racjonalne podejście do zmiany nawyków❤🤗
Laski.Granat polecam otwierać przekrawając go w poprzek potem trzymasz na dloni lub na misce do otwierania granata i uderzasz go od gory drewnianą łyżką.granat obrany w pół minuty:)
Super pomysł na liofilizowane owoce! Na pewno poszukam!
Jeśli chodzi o produkty "bez cukru", należałoby im się zawsze przyjrzeć dokładniej. Co znaczy koncentrat ze słodkiego buraka, jeśli nie cukier właśnie? 😂 Producenci bardzo często wykorzystują tego typu triki! Wielkimi literami piszą BEZ CUKRU, a w składzie skoncentrowany sok jabłkowy, sok z agawy, itd. np w keczupach, sosach... Niestety niewiele się to różni od czystego cukru. Zawsze warto wtedy popatrzeć na ilość węglowodanów i cukrów prostych, żeby oszacować skalę "niedosładzania" w produkcie. 👍
Doceniam takie krótkie wstępy
W Kauflandzie można kupić mrożony już obrany granat, polecam kazdemu kto ma białą kuchnie bo ja już musiałam malować ściany po obieraniu 😁
To jest bardzo cenna informacja, dzięki! 💕💕💕
Dzięki Paulina, super film jak zawsze👍. Ja obieram granata w misce z wodą. Pod wodą może sobie pryskać 😜. Potem przecedzam wszystkie ziarna przez sitko. Szybko i czysto! A na wieczory z Netflixem polecam doprawioną ziołami i przyprawami ciecierzycę. Piecze się w piekarniku na 160-180’ przez jakieś 30 min. Musi być chrupiąca. Pycha i tyyyyle białka. Pozdrawiam 😘
Mega pozyteczny filmik! Wlasnie szukalam takich malych odzywek bialkowych.
A reszty poprobuje 😀
I poprosze nastepne filmiki tego typu.
Lubie, kiedy mowisz ile co ma kcal lub na co warto zwrocic uwage 💛
Ale sie usmialam przy opisie bulek na parze 😂 you made my day❤
Super Flow (. absolutne zaangażowanie się w wykonywanej czynności, stan niezakłóconej radości i uskrzydlenia)❤😂od Ciebie bije Paulina
Paulino ❤ z nieba mi spadasz ❤😂😊 Jesteś jak wisienka na torcie 😊 Dopiero tydzień temu na Ciebie trafiłam i obejrzałam już wszystko 😂 Potrafisz zmotywować ❤
Bardzo mi miło 😁💕
Tylko 1 uwaga apropo kalorycznosci makaronu, ugotowany ma 130 kcal w 100 gr, a suchy 350 kcal w 100 gr ... poprostu w czasie gotowania wchlania wode i zwieksza ciezar i objetosc, ale juz nie kcal. Dziękuję za fajnie materiały
Czekałam za filmikiem. Ja z tego co dziś przedstawiłaś chyba skusze się na granolę. Widziałam tą z Lidla ale koniec końców zawsze wybierałam płatki owsiane górskie. Pampuchy aktualnie jemy z moją rodzinką, granat uwielbiam i te serki też już jadłam ale nie mogłam trafić innych jak waniliowe i coś z marakują. Odżywkę białkowa mam i dla mnie najważniejsze jest żeby było to białko roślinne.
Pozdrawiam❤
Muszę przyznać, że Twoje posiłki wyglądają pięknie ❤
Kocham granata już mam taką wprawę w obieraniu że.....nawet meble są już czyste🤣 a bywało różnie 🤪🙈 Kocham Twoje podejście i mi teraz też jest łatwiej w redukcji 💪 Pozdrawiam Cię i wszystkich oglądających ❤
Moja babcia robila pampuchy ❤ jedlismy je potem ze śmietaną, cukrem i cynamonem 🥹 wzrusz
"Pampuchy, papuchy, pajajuchy..." 😂💚 najważniejsze, że smaczne! 😊 pozdrawiam serdecznie. Poprawiasz humor. 😇
Zaciekawiłam się tymi owocami na końcu 😀
Ja kupiłam w tym tygodniu w Biedronce sos jogurtowy z ziołami, który ma 61 kcal na 100 g. Dla porównania zwykły sos czosnkowy ma 364 kcal na 100 g, także sztosik, a w smaku jest pyszny 😍 Piekłam wczoraj rybę pod taką pierzynką z pora i śmietany i na końcu polałam sobie rybę tym sosem i to było taaakie dobre.
Pampuchy kocham! Kojarzą mi sie z dzieciństwem ❤❤❤❤ uwielbiam❤❤❤
To też mój smak dzieciństwa 😋 Mama robiła często z sosem jagodowy 🤤 A ja sporadycznie zjem ze skyrem i borówkami/malinami.
@@scandiloftscandiloft oj taaaaak to samo u mnie z sosem jagodowym ❤️❤️❤️
@@scandiloftscandiloft U mnie to się nazywa pyzy i je się je tylko z sosem od mięsa (najlepiej od kaczki). Na słodko sobie nie wyobrażam.
To się nazywa buchty 😊 też lubię od czasu do czasu
O żesz druga cudowna osoba na mojej drodze.Gdzies ktoś jeszcze o mnie pamieta❤ Jedna spotkałam od psychiki emocji dyscypliny teraz jest Pani od normalnego jedzenia.Pytanko na koniec gdzie dostać te owoce warzywa?❤
Kiedyś miałam wyzwanie zaprać na weselu koszulę ubrudzoną granatem.. Szampon do włosów farbowanych dał radę 😅
Jestes super buziaczki💋💋💋💋👍
Moi znajomi robią pampuchy na grillu zamiast chleba. Pycha 😋
Paulina za to że jesteś normalna👍👍uwielbiam Cię i Twoje filmiki.😀😀
Część 🙋. Super że jesteś 💪
Liofilizowane owoce bardzo lubię; póki co najbardziej wiśnie, ale wielu jeszcze nie próbowałam 😀A pampuchy muszę koniecznie spróbować, bo nigdy nie jadłam.
Od siebie polecam gołąbki z Pudliszek. W porcji 600g mają niewiele ponad 300 kcal 🤯Zajadałam się nimi jeszcze jako grubas. Trzeba tylko dodać jakieś źródło białka i jest elegancki obiad 🤤Mogłyby mieć co prawda mniej cukru, ale bez tragedii.
pampuchy albo białe pączki;)
Co do kanapek z nich, to w Korei na podobnej bazie robią bao - właśnie takie burgerki z różnymi słonymi dodatkami.
Nie wiem, czy się skasował komentarz, więc piszę jeszcze raz. Polecam spróbować chipsów proteinowych Popcrop w postaci piramidek kukurydziano-ryżowych z dodatkiem białka grochu i zielonego groszku o smaku barbecue lub tomato & basil. Dostępne w Rossmannie i Carrefour. Opakowanie 60 g ok. 5 zł bez promocji.
A owoce liofilizowane pyszne, tylko jest ich mega mało w opakowaniu. Jadłam swego czasu ananasa liofilizowanego marki Frupp to było dosłownie 10 kawałeczków (15 g) za ok. 5 zł. Z tej firmy (Celiko) bardzo smaczne są batony liofilizowane Frupp (wiśniowy, malinowy, jabłkowy, truskawkowy... kiedyś też był marchewkowo-owocowy - mega... ale od dłuższego czasu go nie spotykam). Najłatwiej kupić na allegro.
Świetny filmik, uwielbiam takie! :)
Успіхів! ❤
Parowańce czyli pampuchy są jak baooo. Mozna je pidpiec na patelni albo w airfry
Mam super patent na redukcji jeśli ktoś kocha chleb a chce przejść na łów carb albo keto. Chlebek jest na prawdę pyszny a prosto go zrobić. Na allegro jest mieszanka do wypieku, super skład( to nie reklama tylko polecajka i moje odkrycie z tego miesiąca) wystarcza na 3 chlebki które banalnie prosto się robi i piecze. Ja dodaję do nich do masy słonecznik albo chia lub czarnuszkę itp. i wkoncu mogę jeść chleb tak jak lubię... Próbowałam masy przepisów i gotowcow- fuj. Tu nie czuje że coś tracę a chleb ma mało węgli i mnóstwo białka. Mk gold bread mix. Robiłam tylko chleb z etykiety z opakowania ale widziałam że można zrobić też inne rzeczy. Piekę co około 4-5 dni i mam w lodówce w pojemniku. Jestem w tym zakochana i dzięki Paulinie się zmotywowwlam i przed wigilia zaczęłam dietę😁 od 9 dni mam mniej o 2.5 kg. Z 76,9 na 74,4 dziś rano💪
😊owsianka drugi rok dzień w dzień na śniadanie i ciągle niemam dość ! :)
3 lata 😂😅 I wiem, ze bedzie więcej lat 😂 owsianka to zycko!❤ a też tak masz, że jak już od wielkiego dzwonu nie zjesz owsianki, to Ci jej brakuje i najprawdopodobniej wpadnie na kolacje ? 😅😅😅
@@lkskar2768 zgadza się czasem jak wleci coś innego rano.... :) to na drugie już musowo ! Owsiana ! He
Nie wspomnę o tym że ile razy np wieczorem kcal jeszcze puszczają i nachodzi mysl co by tu jeszcze ..... Bingo ! :) zboczenie jakieś he
Ale wynika to może z łatwości przygotowania , sytości, objętości, kurcze nie wiem co ona ma w sobie że ciężko by mi było jakoś zastąpić ten pierwszy posiłek czymś innym ....
Paulino, ta granola z mlekiem migdałowym bez cukru z lidla- pychota. Namawiam do spróbowania tego kombo😊
A ja lubię suszone śliwki:) Choć owoce liofilizowane są super:)
Ja świeże plamy z owoców wwywabiam w ten sposób, że nakładam na nie najpierw kwaśne mleko, jogurt albo nawet trochę kwaśnej śmietany a dopiero po paru godzinach piorę. Najlepiej sprawdza się na plamach świeżych.
Jak pobrudzisz kiedyś ciuchy jagodowymi lub granatem przelej plamę wrzącą wodą. Działa, ale trzeba to zrobić najlepiej jak jest to świeża plama. Dzięki temu uratowałam nie jedną bluzkę dzieci 🤣
Zbierana o północy gryka 😂😂
P.S. kiedyś pomyliłam granat z jabłkiem. Było pewne zdziwienie.
Super film 💙 też jestem team odżywka białkowa mlekovity, szczególnie tej waniliowej. Ta odżywka plus jakiś skyr albo serek wiejski = coś pysznego 😁
Super pomysły, zwłaszcza owoce liofilizowane🙂
Świetny film 👍👍👍👍
Witam serdecznie Paulinka gdzie kupiłaś te owoce hrupiace pozdrawiam cieplutko ❤
allegro
Dziekuje 😊
Spróbuj mydłem galasowym. Ono daje radę wszystkim trudnym plamom
To są pyzy vel Kluchy na lumpie. :) Szkoda że w poznańskim je się je z sosem od kaczki nadziewanej jabłkami - pycha :P. Pozdrowienia 3,5 kg mniej i nadal walczę.
Paulina ja się ciagle nie mogę nadziwić jak Ty szczuplutko wyglądasz jak na wagę 80 kg. Ja schudłam ze 140 kg do 66 kg przy wzroście 167 cm i np jeśli chodzi o twarz to dalej mam nalaną, bez definicji, szczerze to Ty wyglądasz na o wiele mniej kilo a ja z kolei na więcej lol 😄 to pokazuje, że jednak każdy ma inna budowę ciała i waga ma tutaj małe znaczenie. Pięknie wyglądasz naprawdę ❤❤❤
Nie ma się co porównywać. Ja mam np duże nogi i pupę. Kozaków żadnych w sklepie nie dopnę na łydce 🤷🏻♀️
Może masz bardziej budowę jabłka? U mnie raczej typ gruszki.
Ja mam 57kg 163cm i kiedy ważyłam około 60kg miałam twarz jak księżyc w pełni :< więc wiem co czujesz. Ale chudnę sobie nadal i powoli mi schodzi. Niestety genetykę każdy ma inną, mi idzie w twarz i brzuch, trochę uda.
Plamy można polać wrzątkiem i plama schodzi :)
Paulinko gdzie kupic te owocki liofilizowane które pokazujesz, bo mnie mocno zachęciłaś 😂😂
Na Allegro 😁
@@paulinagladysz polecisz jakiegoś konkretnego sprzedawcę, czy wszystkie będą tak apetyczne jak Twoje 😋
@@elzbietapolak6303 moje są z marki mixit. Nie znam jeszcze innych marek, więc czy polecam... raczej tylko tę markę znam na ten moment
@@paulinagladysz Paulinko serdecznie dziękuję za informację 🥰
Oj Paulinko, mówisz, że niemożliwe jest zjedzenie 100g tej granoli na raz?
Ja miałam kiedyś taką fazę, gdy 3-4 razy w tygodniu zjadłam na jednym posiedzeniu całą paczkę 240g Ciniminis 😬🤯 Także ten...
A ja tam lubię suszone śliwki 😊
Podziwiam, mi przez gardło nie przejdą 😅
Wygląda jak bułeczka, pachnie jak bułeczka, a jest kluseczka....😂😂😂♥️♥️♥️♥️♥️
Super film
wujek gugiel 😂 mejd maj dej😁 uwielbiam
Super! 🙂
Polecam pestki dyni do chrupania przed telewizorem, zdrowe
A gdzie takie owoce można kupić?
Moja ulubiona granola ❤️
Paulinko, a gdzie kupujesz takie owoce liofilizowane, bo przyznam, że chyba nigdzie ich nie widziałam, a bardzo chciałabym spróbować. Jem mało surowych owoców, bo nie za bardzo lubię, ale ta forma bardzo do mnie przemawia.
Allegro :)
@@paulinagladysz super! Dziękuję!
Super
O nie, nie, nie! Granat tylko mrożony. To nie jest owoc na moje nerwy. Jest bardzo smaczny, ale ja działam w kuchni z rozmachem. Na miejscu zbrodni jest mniej sprzątania niż po dobieraniu się do granatu 🙈
A piłaś kiedyś milkshake z avocado z pistacjami, migdałami i miodem?! Brzmi bleee a smakuje obłędnie! Yaaaami! Poooolecam!
Nie piłam, chętnie taki kiedyś zrobię
Zawsze jest jakiś chaczyk coś reklamowane i żeby kupować
Z całym szacunkiem, ale spożywanie słodzików w wielu priduktach nawet przez osoby zdrowe nie jest dobrym pomysłem. A konsekwencje niestety mogą wyjść po czasie. Sukraloza to jest czysta chemia. I co z tego, że pozostałe składniki są ok. Jeszcze jedząc bardzo rzadko to pewnie nic się nie stanie. Nie warto ryzykować.
Próbowałam podobnych do tego serka Pilosów i szału nie ma. Czuć ten słodzik, a dodatkowo tam jeszcze to jest chyba rozrzedzone wodą. Swoją drogą nabiał chudy czy 0% nie jest w ogóle wskazany.
Saszetki białkowe z Mlekovity jak najbardziej warte polecenia.
Żeby nie było... nie jest moim celem krytykowanie Cię... tylko szczerze się o Ciebie martwię, bo wspominałaś kilka razy, że przeszłaś ciężką chorobę kilka lat temu (nie będę tutaj pisać jaką, bo kto śledzi ten wie) i wątpię, żeby częsta konsumpcja sukralozy czy innych słodzików była najlepszym pomysłem. Jak chcesz, to skasuję ten komentarz.
Jasne, doceniam, ale spokojnie, nie wsypuję sobie słodzików łyżkami do gardła. Wszystko z głową
@@paulinagladysz domyślam się. Wspomniałam o tej sukralozie, bo Ty z kolei podajesz różne produkty, które jesz, a w których ta sukraloza jest obecna. Prawie wszystkie Valio, serki wysokoproteinowe, teraz okazuje się, że ta granola, w batonach proteinowych to samo. No i biorąc to razem do kupy uzbiera się. Niemniej, nie myśl, że ja jestem super eko bio, jak Ty to mówisz "czysta micha". Ja mam niestety ten problem, że jestem mega od 18 lat uzależniona od słodkiego i pomimo tego, że nie mam nadwagi to moje zdrowie i samopoczucie kuleje. Też chcę być z Tobą szczera, jak Ty jesteś z nami 😊 Jeżeli chodzi o te słodziki, to one po prostu nie są do końca przebadane i licho wie, co się okaże za jakiś czas. Jedynie potwierdzone jest, że aspartam szkodzi, więc większość producentów przestała go dodawać i zamieniła na inne. Jeszcze tylko w gumach do żucia się ostały i w ten sposób sama je dostarczam. Pozdrawiam 🤗
Tych serków próbowałam, skuszona właśnie składem, no i dla mnie - nie bardzo. Tak zbity, że ciężko mi było nabrać łyżeczkę. Wcale się nie dziwię, bo białka full, no ale dla mnie za bardzo twardy. 😊 Reszta produktów również dla mnie rewelacja, pampuchy te uwielbiam 😂 dobrze wkomponowane i jest super posiłek 💪💪 pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na nowe filmy, bo bardzo lubię Cię słuchać 🙂☺️👊
Dodaj pitnego skyra i wymieszaj i da się zjeść :)
A ja przytyć nie mogę a wpierdzielam nawet jak zapomnę i wstaje o 3 w nocy czy nad ranem o 5
Ja sama robię kluski na parze a granat uwielbiam
👍
taka granola jest super dla zapracowanych ludzi ;), była jeszcze druga jakaś taka owoce leśne ;) i ona mi bardziej smakowała. ja mam uczuenie na mleko i niestety te wszystkie proteinowe słodyczne mi odpadają :(
Wiem, ze są np skyry wegańskie, ale maja znacznie mniej białka niż te tradycyjne
@@paulinagladysz ja nie mam problemu z białkiem daję radę zrobić to 12-20 % bez mleka ;)
Jak sobie poradzic z glodem przed i wczasnie okresu😕 to dla mnie najgorzy czas
❤
A polecasz jakiegoś konkretnego sprzedawcę, czy wszystkie będą tak apetyczne jak Twoje😋
Ja kupiłam mixit, ale nie wiem czy polecam, bo nie testowałam innych producentów
A te owoce liofilizowane to gdzie kupiłas?
Na Allegro 😁
❤❤❤❤❤❤❤
Obieranie granata to zadna filozofia. Mnostwo filmikow pokazuje jak wydobyc szybko jego zawartość. Od owoców wole pistacje nie podbijaja cukru. Zamiast odżywek bialkowych mozna uzywac twarogu.
Паулина, а Вы любите шоколад и тортики?
Lubię, ale bez przesady, to nie są moje ulubione smaki 😁
To przetworzone jedzenie podtrzymuje uzależnienie od jedzenia...pozornie nad tym panujesz. Jedzenie ma być wysokoodzywcze, gęstoodżywcze, mięso, śledzie, jaja, mleko, podroby, kiszonki, nabiał w tym ukwaszony, kefiry maślanka itp owoce, warzywa jako dodatki. Trzeba gotować. Jak się człowiek wprawi robi to szybko i smacznie. Ciasto domowe. Pochrupywanie to szukanie czegoś w czymś czego tam nie ma. To braki odżywcze. Proszę poczytać składy tych przetwarzanych produktów. To co piszą na opakowaniu często nie pokrywa się z prawdą. Jeśli zjesz dobry odżywczy posiłek to nie musisz dojadać i pochrupywać. A upieranie się przy tym, że jem to co lubię powoduje, że nie odkrywamy nowych smaków prawdziwego jedzenia. Proszę poczytać głęboko pochowane w czeluściach internetowych informacje o sztucznych odżywkach białkowych. Przemysł spożywczy jest bezlitosny. W markecie nie ma zdrowia i dobrej figury. Takie jedzenie to coś w stylu zjeść ciastko i mieć ciastko, albo być trochę w ciąży. Od lat kupuję głównie na bazarku. Oczywiście nie twierdzę, że wszystko co kupuję jest ekologiczne i zdrowe, ale uważam, że gotowanie to podstawa, tak jak praca nad sobą i odchodzenie od myślenie nie lubię to nie jem i szukanie czegos w małych plastikowych pudełeczkach. To kontrolowane uzależnienie od jedzenia prędzej czy później skończy się napadem obżarstwa. Pani dalej promuje uzależnienie od jedzenia.
Aha, ciekawa opinia. Dziękuje za komentarz i pozdrawiam
Nie każdy ma fizyczny i finansowy dostęp do porządnego bazarku(nie takiego, w którym "rolnicy" sprzedają produkty kupione w hurtowniach, podbijając ceny). Większość ludzi robi zakupy w marketach, taka jest rzeczywistość i warto z tego wyciągać jak najwięcej korzyści, bo po prostu często nie ma innego wyjścia. A i taka informacja - wszyscy jesteśmy uzależnieni od jedzenia. Bez jedzenia ciężko byłoby przetrwać.
Niestety sporo w tym racji. Większość przestawionych tutaj produktów jest mocno przetworzona i nafaszerowana dodatkami. A już te kluski na parze całkiem rozwalają. To już wolę sobie sernik zjeść, przynajmniej smaczniejszy. Trzeba przyznać, że autorka stworzyła tu naprawdę super atmosferę na kanale, bardzo miło się jej słucha, ale obawiam się, że korzystając z niektórych sugestii żywieniowych osoby otyłe raczej sobie nie pomogą. Natomiast super podejście mentalne, nastawienie do świata i dystans do siebie - to jak najbardziej na plus 👍🙂
Co do odżywek białkowych mam podobne zdanie, to nie jest ani naturalne ani dobre dla organizmu, jakieś izolaty białka serwatkowego czy kazeiniany wapnia. Nie mówiąc już o produktach wysokoproteinowych - nie dość, że drogie, to sama chemia, a nabiał prawie całkowicie odtłuszczony. Tu się nie ma co cieszyć, że mniej kalorii. Wielu producentów żywności podchwyciło ten trend i robi na tym niezły biznes. Skoro ludzie tak ochoczo kupują i polecają innym, to oni produkują. Powstają marki własne dla Lidla czy Biedronki, desery czy jogurty wysokoproteinowe Valio sprowadzane aż z Finlandii z 2-miesięcznym terminem ważności. To jest chore. Nie mam o to pretensji do Pauliny, uważam że też częściowo połknęła te przynętę. Ludzie poczytajcie sobie skład batona Dzik, to jest po prostu szok. W dodatku za 8 zł i jeszcze nie zawsze się dostanie, bo wykupiony.
@@najednooko7794 wszystko jest procesem. Ja też jestem ciągle w procesie i wydaje mi się, że wiele osób o tym zapomina. To, że dziś jem takie produkty, jakie jem, jest dla mnie wielkim sukcesem, bo jeszcze jakiś czas temu nawet bym na nie nie spojrzała, za to sięgnęłabym bo kompletnie bezwartościowe odżywczo produkty, których skład nijak ma się do "zdrowego". Nie jestem żadnym guru, nie jestem żadnym ideałem i moja dieta pozostawia wiele do życzenia, ale pozwala mi na zachowanie spokoju w głowie i unikaniu napadów obżarstwa. Na ten moment był to mój cel, który osiągnęłam. Może za jakiś czas będę miała w sobie więcej zasobów i energii na to, żeby doskonalić moją dietę, ale nie będę robiła tego pod oklaski w internecie. Pokazuje szczerze, jak to wygląda teraz, nie mam zamiaru udawać tylko po to, żeby przeczytać komentarz "och twoja dieta jest taka zdrowa". Mam nadzieję, że w przyszłości osiągnę kolejny krok, ale muszę być na niego gotowa i z przyjemnością się nim wtedy podzielę.
@@paulinagladysz :)*
Taka rada hihi- jezeli włożysz buchty/pampuchy do air fryer to sà super bułeczki. Lub moze byc piekarnik tez! Wypróbowane!
O wow, to już wiem co jutro będę jadła 😳🤩
łapka w górę oraz komentarz...
💕💕💕
Wasz ostatnio ulubiony produkt, to…? 🧀🥗🥑🥭🥨
Avocado!
🍇🍎🥚🥝🫑🥦
Ale największą fazę mam ostatnionio na brukselkę 😊
PAMPUCHY !!!❤😂 ulubione teraz ? Mięcho pod każdą postacią 😅 ps. Świetne włosy 😊
@@ado793 o wow to imponujące wyznanie 😁
Krewetki
Pyzy drożdżowe - to po poznańsku
Dokładnie. I nie na słodko, ani jako bułeczki, a tylko z sosem, najlepiej z kaczki.
@@Joaaanna z sosem ciemnym...i modrą kapustą i może też być wołowina
😘😘😘
Hej można jeść wszystkich i schudnąć mi udało z wagi 130 a teraz ważę 94 i chce jeszcze schudnąć
Brawo!
Jak to robisz?
💙💚💙
😊😊😊
czy takie owoce są kaloryczne? :)
na 100 gramów to jest jakiś 300 kcal, ale to wynika z tego, że one są ekstremalnie lekkie i pozbawione wody. taka paczka, jaką miałam w ręku, to 60 gramów
♥♥♥
Wedle opakowania które pokazujesz, to kluski na parze mają 261kcal w 100g :)
O kurczaki, to coś się musiałam pomylić 😳 jedna kluska ma zatem 174 kcal
👍
Niepozorny granat 😀