Jak móliście o tych dźwiękach powiadomień, ja mam totalnie wywalone na powiadomienia, wchodze wnie, klikam "Wyczyść" i nic dalej nie robie. Mam wiecznie wyciszony i wylączen wibracje, jak wiem że muszę sprawdzać mail to wchodzę na aplikację wieczorem i sprawdzam. Powiadomienia są według mnie nie potrzebne i da się bez nich żyć.
Jestem uzależniona od telefonu, ale nie tyle od powiadomień, co od przeglądania filmików na RUclips, lub FB watch. Same powiadomienia z FB mam wyłączone. Jednak jako że właściwie dokumentów że sobą nie noszę, uważam smartfon za przedłużenie mojej ręki 🤣
@@Czuk Zdrobnienie nie jest kontrowersyjne. Osoby szczepiące się mówiły, że przyjmują "Oliwkę", tutaj wskazujesz na "małego płaskiego przyjaciela", ślusarz użyje "boszkę" itd. Stosowanie zdrobnień być może poprawia nastrój? W każdym razie zdrobnienia są ok.
Pytanie brzmi gdzie zaczyna się uzależnienie. To że używamy telefonu często nie oznacza że jesteśmy uzależnieni. Uzależnienie zaczyna się wtedy gdy bez jakiejś rzeczy nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować. I nie mówię tu o np: mam wszystkie ważne dokumenty/karty płatnicze w telefonie i nie mogę się z nim rozstać. Albo pracuje z użyciem telefonu/potrzebuje go do pracy. Tylko o: gdy nie ma przymnie telefonu mam: napady lękowe, problemy z koncentracjom, gorsze samopoczucie czy też umyślne nie wykonuje swoich obowiązków (trzeba tu oddzielić niewykonywanie swoich obowiązków bo chce robić coś na telefonie, a nie wykonywaniem swoich obowiązków bo jesteśmy leniwi i przy okazji używamy telefonu ). Piszę ten komentarz bo uważam że niektóre z przedstawionych w materiale "oznak" uzależnienia jest dość naturalna i raczej nie wskazują one według mnie na uzależnienie. Oczywiście zaznaczam że nie jestem Psychiatrą i jest to moja prywatna opinia, jeżeli znajdzie się więc w komentarzach osoba bardziej ode mnie kompetentna chętnie wysłucham jej opinii odnośnie moich obserwacji.
A ja jestem wolny od tej klątwy. Mój telefon cały czas leży w jednym miejscu podłączony na wieczne ładowanie i się kurzy. Kiedy wychodzę gdzieś i nie ma potrzeby posiadania ze sobą telefonu to telefon zostaje w domu. Używam go gdy muszę i totalnie mam gdzieś gdy jest mi zbędny.
@@sylwuniap4951 oba moje laptopy kurzą się w szufladzie i służą jedynie jako banki danych. komputer stacjonarny używam jak telewizor oraz czasem żeby pogadać z kumplami lub z nimi w coś zagrać. jedyne od czego jestem uzależniony to od książek bo bez całej reszty mogę żyć
@@ShhImASpy czemu zakładasz że jeśli ktoś jest wolny od klątwy telefonu to musi leżeć w szpitalu? Ja po prostu nie potrzebuje tego. Gardzę tymi wszystkimi tiktokami, mediami społecznościowymi i resztą tego badziewia. Nie chce się niczym dzielić z innymi i nie potrzebuje wiedzieć co oni robią. Owszem te rzeczy są dobre do zbierania informacji o ludziach którzy mają do mnie problem bo łatwiej ich wtedy przekonać żeby się odstosunkowali ale po za tym jest mi to zbędne. Więc sam telefon służy mi tylko do dzwonienia i ewentualnie sprawdzenia drogi jak jestem w innym mieście. Nie mam dla niego innego zastosowania.
Ja wstaje o 14 rano i od razu sprawdzam co tam w trawie piszczy. Teraz podczas wypełnienia wszelakich dokumentów trzeba podać numer telefonu i adres e-maila.
Ja jestem ogolnie od urządzeń elektronicznych i internetu uzależniony raczej niż typowo telefonu. Nie ważne czy na tel czy na komputerze robie dokładnie to samo. Ale jako że kompa mam starego to siedzę na potężnym telefonie, gdyby komp ogarniał dobrze chroma i kilka gier czasem, telefon tylko służyłby do budzika, ewentualnie od czasu do czasu zagrania w jakiś konkretny tytuł bo akurat mam ochotę i na wyjsciach z domu 🙃
Używam telefon z 5h dziennie więc nie jest źle Mam aplikację która mi pokazuje ile siedzę dziennie tyg miesięcznie I ile razy w ciągu dnia to odblokowuje I wiele więcej bardzo polecam
Do autora materiału: Czy słyszałeś o czymś takim jak brak zgody nadedykowane treści reklamowe? Pobawienie się trybem developerskim pociąga za tym sprzeciwem też dłuższe działanie baterii bo często wyłącza też czuwanie tego całego reklamowego syfu korzystanie z wifi / modemu na telefonie tylko przez nie
Nie mam smartfona. Nigdy nie miałem. Nie za bardzo nawet wiem jak to jest mieć smartfona. Korzystam z ficzer fonów. Ostatnio wymieniałem teleofn na Nokię 110 4g 2023, żeby mieć VoLTE w Play, tj. lepszą jakość dźwięku. Pracuję jako programista i spędzam przy komputerze tyle czasu, że nie potrzebuję mieć jeszcze kolejnego komputera w kieszeni.
Właśnie uświadomiłem sobie, że jestem uzależniony od swojego smartfona i to na najwyższym stopniu uzależnienia. ☹️ Faktem jest też to że mój tel służy mi w pracy, ale po pracy to też pracuję, bo sam jestem swoim szefem. Tak wiem, że ta wymówka nie powinna mnie usprawiedliwiać..
W sumie ja mogę z telefonu nie korzystać przez dobrych kilka dni. W tym roku z internetu nie korzystałem od Niedzieli Palmowej, do Poniedziałku Wielkanocnego. Potem po tygodniu jakoś nie rzuciłem się niczym wygłodniały na kiełbasę.
Kurczę, ja to chyba jestem odl fashion i to bardzo, zanim nawet przekonałem się do duolingo na telefonie z racji praktycznych kilka miesięcy na PC. Ogólnie niezależnie co mam zrobić przelew/mail/ cokolwiek preferuje PC. Mialem moment grania w gry idle. A tak to Uber jako niezastąpiona apka, jak i spotify w momencie podróży. Jednyny wyjątek to discord gdyby nie discord to nie widziałbym potrzeby posiadania dobrego telefonu. (no dobra fajnie miec sprzet do dobrych zdjęc), jednak ja nie dbam o telefony dlatego kupuje flagowca - bo one sa mimo wszystko lepiej wykonane a wymieniam je średnio co 4 lata :)
Co do "fantomowych alertów" - ja mam dźwięki przeważnie włączone. Ale właśnie żeby nie patrzeć na telefon kiedy nie muszę - nie ustawiam na dźwięk dzwonka piosenek. Mam jeden i ten sam dzwonek od 15 lat. Kiedyś ustawiłęm sobie ulubioną piosenkę i jak słyszałem to zawsze sprawdzałem telefon... bez sensu. #teamTylkoNiemuzyczneDzwonki
Teraz modnie jest się przyznawać do nadużywania i uzależnienia od telefonu, powyższy materiał bardziej jest o tym jak to duża część redakcji modnie przyznaje się do uzależnienia będąc daleko od takiego stanu a jedyna 'merytoryczność' w nim to jakieś mądrości znalezione w necie. Jakby autor chciał zrobić ten materiał porządnie to zamiast redakcji powinien oddać głos psychologom z poradni leczenia uzależnień, i to konkretnie tych poradni które zajmują się typowo uzależnieniami od multimediów (a niestety nie w każdym, nawet większym mieście w Polsce, taka poradnia występuje). Tylko wtedy w mojej ocenie powyższy materiał byłby cokolwiek warty. Każdy może diagnozować sam siebie za pomocą dr. Google tylko czy o to w tym chodzi?
Dlaczego mam wrażenie, że jakbym zrobił to na zasadzie wypowiedzi specjalistów i "czytał Wikipedię", to byś napisał, że powielam schematy i nic nowego nie powiedziałem ? Wierz lub nie - odcinek tworzyłem w oparciu o szczere wyznania i moje własne doświadczenia , a następnie poprosiłem o wypowiedzi pozostałych. Czy wyszło "porządnie" nie mnie oceniać ale na pewno był robiony z serca. Pozdro.
@@Czuk Otóż mylne masz wrażenie co do mnie, albowiem temat uzależnień jest mi bliski i zachaczając o tę tematykę nie korzystając z wiedzy specjalistów można uczynić wiele złego w młodych umysłach oglądających. Super że zdobyłeś sie na szczere wyznania i przekonałeś do takowych kolegów z redakcji (to naprawdę spoko, good for you) ale czy konsultowałeś swój przypadek z psychologiem czy tylko ktoś Ci mówił że nadużywasz telefonu? Bo z materiału wychodzi to drugie a używanie smatphona w dużych ilościach wymusza na nas społeczeństwo i tryb życia we współczesnym świecie i nie zawsze jest to równoznaczne z uzależnieniem. Poruszenie takiej tematyki gdyby zaprosić do współpracy specjalistów (a wiem że wasza redakcja ma takowe możliwości, nie raz już to udowadnialiście) mogłoby przynieść wiele pożytku zwłaszcza gdyby skupić się przede wszystkim na rozpoznawaniu symptomów świadczących o tym że może już warto zasięgnąć opinii psychologa. Tutaj niestety materiał pokazuje jedynie niewielki przekrój tego jak pracownicy na codzień korzystający z multimediów na smartphonach, korzystają z nich także po pracy. Tyle że to wiedza powszechna, nie wymagająca materiału. Każdy wie do czego służy smartfon, nie każdy natomiast wie jak rozpoznać tę granicę nadużywania po której przekroczeniu warto zasięgnąć porady (a u każdego taka granica przebiega w innym miejscu ponieważ każdy człowiek ma inny próg podatności na uzależnienia). Takie nateriały są społecznie potrzebne a wasza redakcja kiedyś potrafiła takowe tworzyć, ale niestety to nie jest ten materiał. Szkoda, bo po tytule wiązałem z nim pewne nadzieje... Pozdrawiam.
większość osob przesadza z tym że każdy jest uzalezniony w tym sęsie że twoj orgasnizm po prostu potrzebuje go by go mieć. Trudno nie czuć się niekonfortowo gdy odstawiasz na bok 80% swojego życia bo tak nie qazne czy telefon czy co innego. Teraz wszystko jest w internecie więc albo pc albo telefon a wiekszosci to drugie wystarcza. Dla mnie na miasto to wymóg bo gps, bo autobusy sprawdzać, a mieszkam kilkanaście km od miasta więc nie ma mowy o powrocie szybkim. Po za tym co będę robić chodzić i się gapić na te same szare budynki jak mogę muzyki posluchać. W domu zazwyczaj sobie po prostu leży i puszczam na nim coś jak gram by pcetowi ramu yt nie żarło, nie uzywam timtoka insta snapa0 fb czasem dicord, ale rozumiem gdy ktoś rozmawia caly czas z kimś przez telefon i nagle go nie ma to mu źle. Mi jest źle po większych zmianach w moich ulubionych grach czy programach bo przyzyczajenie. Prawda jest taka ze nie poświęcasz dużo czasu znajomym na spotkaniu bo o niczym ciekawym nie mowią. Siedzieć i przytulać się z partnerem/ką nie można wiecznie a jak razem mieszkacie to nie ma o czym gadać a nie kazdy umie nawijać o niczym, więc siedzisz na telefonie a w innym wypadku ty i inni udawalibyscie zangazowanie i się nidzili. to nie tak że uzalepżnień nie ma ale są rzadkie, a wiekszość tego co za nie uznajemy, przy odpowiedniej definicji mozna uznać za uzaleznienie, tak jak to ze czlowiek a przynajmniej wiekszość ludzi potrzebuje kontaktów z innymi i jak je odetniesz to wariujesz z czasem.
@@Czuk o nie nie, dość transportu po 16 😂 śmieje się że ładunki mogę poprzewozic, dobry spedytor/dyspozytor nigdy nie przepuści okazji zdobycia klienta 🥳
@@00adios a to ja jakiś rok temu przeszedłem na drugą stronę mocy i tym samym sprzedaję ładunki przewoźnikom 😂 może nasze drogi się spotkają , bo ściągam sporo ze Szwecji, Niemiec, Holandii, Litwy, Węgier, Chin, Korei i USA a i krajowek mnóstwo xd
Chcecie kozak gierkę na telefon? Card the universe and evertything. Świetna karcianka, ponad 4k kart i możliwość wymieniania się z innymi ludźmi kartami.
@@mystic865 Jakim sposobem? To ze jestem młody to mogę być uzależniony od telefonu ale nie alkoholu? I na odwrót? :P Znam sporo osób starszych uzależnionych od telefonu., częściej telewizji czy komputera. Może jedynie wnioskować po badaniach ze fakt jest wiecej młodych uzależnionych od telefonów ale to wynika z ich wieku ze wczesniej sprzętów nie było. Za 15 lat to się zatrze całkowcie
@@kostrzu321 jeżeli ktoś od dziecka nie był przyklejony do telefonu i internetu bo go po prostu nie miał to pojęcie FOMO czy uzależnienie od telefonu jest dużo mniej prawdopodobne niż u osób, które telefon mają od prawie samego początku i to jest dla nich czymś normalnym.
Jak móliście o tych dźwiękach powiadomień, ja mam totalnie wywalone na powiadomienia, wchodze wnie, klikam "Wyczyść" i nic dalej nie robie. Mam wiecznie wyciszony i wylączen wibracje, jak wiem że muszę sprawdzać mail to wchodzę na aplikację wieczorem i sprawdzam. Powiadomienia są według mnie nie potrzebne i da się bez nich żyć.
Tak korzystam z telefonu na stronie. Znam skład domestosa pasty do zębów szamponu proszku kostki wszystkiego na pamięć.
Mam na imie Piotr jestem uzależniony :)
Jestem uzależniona od telefonu, ale nie tyle od powiadomień, co od przeglądania filmików na RUclips, lub FB watch. Same powiadomienia z FB mam wyłączone. Jednak jako że właściwie dokumentów że sobą nie noszę, uważam smartfon za przedłużenie mojej ręki 🤣
Mój mały płaski przyjaciel... XD
Wiedziałem, że to zdanie wzbudzi wiele kontrowersji xd
@@Czuk Zdrobnienie nie jest kontrowersyjne. Osoby szczepiące się mówiły, że przyjmują "Oliwkę", tutaj wskazujesz na "małego płaskiego przyjaciela", ślusarz użyje "boszkę" itd. Stosowanie zdrobnień być może poprawia nastrój? W każdym razie zdrobnienia są ok.
Pytanie brzmi gdzie zaczyna się uzależnienie. To że używamy telefonu często nie oznacza że jesteśmy uzależnieni. Uzależnienie zaczyna się wtedy gdy bez jakiejś rzeczy nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować. I nie mówię tu o np: mam wszystkie ważne dokumenty/karty płatnicze w telefonie i nie mogę się z nim rozstać. Albo pracuje z użyciem telefonu/potrzebuje go do pracy. Tylko o: gdy nie ma przymnie telefonu mam: napady lękowe, problemy z koncentracjom, gorsze samopoczucie czy też umyślne nie wykonuje swoich obowiązków (trzeba tu oddzielić niewykonywanie swoich obowiązków bo chce robić coś na telefonie, a nie wykonywaniem swoich obowiązków bo jesteśmy leniwi i przy okazji używamy telefonu ). Piszę ten komentarz bo uważam że niektóre z przedstawionych w materiale "oznak" uzależnienia jest dość naturalna i raczej nie wskazują one według mnie na uzależnienie. Oczywiście zaznaczam że nie jestem Psychiatrą i jest to moja prywatna opinia, jeżeli znajdzie się więc w komentarzach osoba bardziej ode mnie kompetentna chętnie wysłucham jej opinii odnośnie moich obserwacji.
Kiedy zaczynasz dorabiać ideologię to znaczy że już przegrałeś z uzależnieniem.
Jestem, i w żaden sposób nie uważam tego za wadę. Wręcz przeciwnie. To wolność. 😊
XD wolność czyli oglądanie tiktoka 24/7
O tak już wszyscy jesteśmy uzależnieni od smartfona. 👨👩👧👦📱📈
Nie mam fejsa, instagrama, tiktoka, twittera ani apek bankowych i nie zawsze wychodzę z domu z telefonem. Jestem zajebisty.
Ale widzę, że na YT siedzisz ;)
@@folkrozetb6534 wyjales mi to z ust 😂
@@folkrozetb6534 na alternatywach niestety nie ma wszystkiego jeszcze a YT i tak równie często oglądam przez niezależne aplikacje ;)
OK nikt nie pytał
@@zielaq87 na tym polegają komentarze pod filmami w internecie że nikt nie musi pytać by ktoś mógł się wypowiedzieć misiu
A ja jestem wolny od tej klątwy. Mój telefon cały czas leży w jednym miejscu podłączony na wieczne ładowanie i się kurzy. Kiedy wychodzę gdzieś i nie ma potrzeby posiadania ze sobą telefonu to telefon zostaje w domu. Używam go gdy muszę i totalnie mam gdzieś gdy jest mi zbędny.
Co za różnica czy od tel czy od lapka
@@sylwuniap4951 oba moje laptopy kurzą się w szufladzie i służą jedynie jako banki danych. komputer stacjonarny używam jak telewizor oraz czasem żeby pogadać z kumplami lub z nimi w coś zagrać. jedyne od czego jestem uzależniony to od książek bo bez całej reszty mogę żyć
@@sylwuniap4951 przeciez nie bylo mowy o zadnym lapku 🤣
@@johntrudeu9756 Czyli leżysz w szpitalu. Dwójki na tv masz jeszcze? Szybkiego powrotu do zdrowia :)
@@ShhImASpy czemu zakładasz że jeśli ktoś jest wolny od klątwy telefonu to musi leżeć w szpitalu? Ja po prostu nie potrzebuje tego. Gardzę tymi wszystkimi tiktokami, mediami społecznościowymi i resztą tego badziewia. Nie chce się niczym dzielić z innymi i nie potrzebuje wiedzieć co oni robią. Owszem te rzeczy są dobre do zbierania informacji o ludziach którzy mają do mnie problem bo łatwiej ich wtedy przekonać żeby się odstosunkowali ale po za tym jest mi to zbędne. Więc sam telefon służy mi tylko do dzwonienia i ewentualnie sprawdzenia drogi jak jestem w innym mieście. Nie mam dla niego innego zastosowania.
Ja wstaje o 14 rano i od razu sprawdzam co tam w trawie piszczy. Teraz podczas wypełnienia wszelakich dokumentów trzeba podać numer telefonu i adres e-maila.
fantomowy alert, kurde, codziennie co 10 minut, bo nie wiem czy to mój laptop, czy współpracownika xD
Ja jestem ogolnie od urządzeń elektronicznych i internetu uzależniony raczej niż typowo telefonu. Nie ważne czy na tel czy na komputerze robie dokładnie to samo. Ale jako że kompa mam starego to siedzę na potężnym telefonie, gdyby komp ogarniał dobrze chroma i kilka gier czasem, telefon tylko służyłby do budzika, ewentualnie od czasu do czasu zagrania w jakiś konkretny tytuł bo akurat mam ochotę i na wyjsciach z domu 🙃
A jaki masz smartfon ?
@@lorak2554 Fold 4
Już nie. Ale teraz uzależniłem się od Steam Decka :D
To nadal postęp :D
Używam telefon z 5h dziennie więc nie jest źle
Mam aplikację która mi pokazuje ile siedzę dziennie tyg miesięcznie I ile razy w ciągu dnia to odblokowuje I wiele więcej bardzo polecam
Do autora materiału: Czy słyszałeś o czymś takim jak brak zgody nadedykowane treści reklamowe? Pobawienie się trybem developerskim pociąga za tym sprzeciwem też dłuższe działanie baterii bo często wyłącza też czuwanie tego całego reklamowego syfu korzystanie z wifi / modemu na telefonie tylko przez nie
Nie słyszałem :o a właściwie nigdy mi to na tyle nie przeszkadzało, żeby poszukiwać rozwiązań tego problemu. Tym niemniej - wielkie dzięki za info !
Tak. Już tak.
Walczę z tym dość intensywnie, pomaga mi korzystanie z dumb phone, obecnie Nokia 2720. Polecam chociaż spróbować, nie jest to duża inwestycja
Nie mam smartfona. Nigdy nie miałem. Nie za bardzo nawet wiem jak to jest mieć smartfona. Korzystam z ficzer fonów. Ostatnio wymieniałem teleofn na Nokię 110 4g 2023, żeby mieć VoLTE w Play, tj. lepszą jakość dźwięku. Pracuję jako programista i spędzam przy komputerze tyle czasu, że nie potrzebuję mieć jeszcze kolejnego komputera w kieszeni.
ja w telefon zagladam moze 2-3 razy dziennie, ale jak go zapomne wziac z domu, a ide chocby do sklepu na 10 minut to sie dziwnie czuje
Dla mnie telefon to chyba glownie maszynka do ogladania youtube przed spaniem.
Właśnie uświadomiłem sobie, że jestem uzależniony od swojego smartfona i to na najwyższym stopniu uzależnienia. ☹️ Faktem jest też to że mój tel służy mi w pracy, ale po pracy to też pracuję, bo sam jestem swoim szefem. Tak wiem, że ta wymówka nie powinna mnie usprawiedliwiać..
hahahahaha🤣😅 szef wszyskich szefow 🤣😅🤣 hahaha🤣
W sumie ja mogę z telefonu nie korzystać przez dobrych kilka dni. W tym roku z internetu nie korzystałem od Niedzieli Palmowej, do Poniedziałku Wielkanocnego. Potem po tygodniu jakoś nie rzuciłem się niczym wygłodniały na kiełbasę.
Ja jakoś podczas pandemii przez około 2 miesiące prawie nie miałem dostępu do internetu, przeżyłem bez większych problemów :P
@@osobowoscrealistyczna2852 plandemii
Kurczę, ja to chyba jestem odl fashion i to bardzo, zanim nawet przekonałem się do duolingo na telefonie z racji praktycznych kilka miesięcy na PC. Ogólnie niezależnie co mam zrobić przelew/mail/ cokolwiek preferuje PC. Mialem moment grania w gry idle. A tak to Uber jako niezastąpiona apka, jak i spotify w momencie podróży. Jednyny wyjątek to discord gdyby nie discord to nie widziałbym potrzeby posiadania dobrego telefonu. (no dobra fajnie miec sprzet do dobrych zdjęc), jednak ja nie dbam o telefony dlatego kupuje flagowca - bo one sa mimo wszystko lepiej wykonane a wymieniam je średnio co 4 lata :)
mi tel służy jako modem do internetu
Co do "fantomowych alertów" - ja mam dźwięki przeważnie włączone. Ale właśnie żeby nie patrzeć na telefon kiedy nie muszę - nie ustawiam na dźwięk dzwonka piosenek. Mam jeden i ten sam dzwonek od 15 lat. Kiedyś ustawiłęm sobie ulubioną piosenkę i jak słyszałem to zawsze sprawdzałem telefon... bez sensu. #teamTylkoNiemuzyczneDzwonki
Oooo tak najpierw miałem.emulatory na kompie potem smartfonie
Teraz modnie jest się przyznawać do nadużywania i uzależnienia od telefonu, powyższy materiał bardziej jest o tym jak to duża część redakcji modnie przyznaje się do uzależnienia będąc daleko od takiego stanu a jedyna 'merytoryczność' w nim to jakieś mądrości znalezione w necie. Jakby autor chciał zrobić ten materiał porządnie to zamiast redakcji powinien oddać głos psychologom z poradni leczenia uzależnień, i to konkretnie tych poradni które zajmują się typowo uzależnieniami od multimediów (a niestety nie w każdym, nawet większym mieście w Polsce, taka poradnia występuje). Tylko wtedy w mojej ocenie powyższy materiał byłby cokolwiek warty. Każdy może diagnozować sam siebie za pomocą dr. Google tylko czy o to w tym chodzi?
Dlaczego mam wrażenie, że jakbym zrobił to na zasadzie wypowiedzi specjalistów i "czytał Wikipedię", to byś napisał, że powielam schematy i nic nowego nie powiedziałem ? Wierz lub nie - odcinek tworzyłem w oparciu o szczere wyznania i moje własne doświadczenia , a następnie poprosiłem o wypowiedzi pozostałych. Czy wyszło "porządnie" nie mnie oceniać ale na pewno był robiony z serca. Pozdro.
@@Czuk Otóż mylne masz wrażenie co do mnie, albowiem temat uzależnień jest mi bliski i zachaczając o tę tematykę nie korzystając z wiedzy specjalistów można uczynić wiele złego w młodych umysłach oglądających. Super że zdobyłeś sie na szczere wyznania i przekonałeś do takowych kolegów z redakcji (to naprawdę spoko, good for you) ale czy konsultowałeś swój przypadek z psychologiem czy tylko ktoś Ci mówił że nadużywasz telefonu? Bo z materiału wychodzi to drugie a używanie smatphona w dużych ilościach wymusza na nas społeczeństwo i tryb życia we współczesnym świecie i nie zawsze jest to równoznaczne z uzależnieniem. Poruszenie takiej tematyki gdyby zaprosić do współpracy specjalistów (a wiem że wasza redakcja ma takowe możliwości, nie raz już to udowadnialiście) mogłoby przynieść wiele pożytku zwłaszcza gdyby skupić się przede wszystkim na rozpoznawaniu symptomów świadczących o tym że może już warto zasięgnąć opinii psychologa. Tutaj niestety materiał pokazuje jedynie niewielki przekrój tego jak pracownicy na codzień korzystający z multimediów na smartphonach, korzystają z nich także po pracy. Tyle że to wiedza powszechna, nie wymagająca materiału. Każdy wie do czego służy smartfon, nie każdy natomiast wie jak rozpoznać tę granicę nadużywania po której przekroczeniu warto zasięgnąć porady (a u każdego taka granica przebiega w innym miejscu ponieważ każdy człowiek ma inny próg podatności na uzależnienia). Takie nateriały są społecznie potrzebne a wasza redakcja kiedyś potrafiła takowe tworzyć, ale niestety to nie jest ten materiał. Szkoda, bo po tytule wiązałem z nim pewne nadzieje... Pozdrawiam.
Gdybym nie grał w grę to tel bym miał przez 20 minut dziennie 😂
Czuk masz dodatkowe komentarze pod filmem ! 🙎♂️📱✉️⚠️❗❕❗
zdecydowanie tak
Listonic był fajny, już nie jest, cokolwiek innego jest lepsze, łącznie z listą zakupów napisaną długopisem na dłoni.
większość osob przesadza z tym że każdy jest uzalezniony
w tym sęsie że twoj orgasnizm po prostu potrzebuje go by go mieć.
Trudno nie czuć się niekonfortowo gdy odstawiasz na bok 80% swojego życia bo tak nie qazne czy telefon czy co innego.
Teraz wszystko jest w internecie więc albo pc albo telefon a wiekszosci to drugie wystarcza.
Dla mnie na miasto to wymóg bo gps, bo autobusy sprawdzać, a mieszkam kilkanaście km od miasta więc nie ma mowy o powrocie szybkim.
Po za tym co będę robić chodzić i się gapić na te same szare budynki jak mogę muzyki posluchać.
W domu zazwyczaj sobie po prostu leży i puszczam na nim coś jak gram by pcetowi ramu yt nie żarło,
nie uzywam timtoka insta snapa0 fb czasem dicord,
ale rozumiem gdy ktoś rozmawia caly czas z kimś przez telefon i nagle go nie ma to mu źle.
Mi jest źle po większych zmianach w moich ulubionych grach czy programach bo przyzyczajenie.
Prawda jest taka ze nie poświęcasz dużo czasu znajomym na spotkaniu bo o niczym ciekawym nie mowią.
Siedzieć i przytulać się z partnerem/ką nie można wiecznie a jak razem mieszkacie to nie ma o czym gadać a nie kazdy umie nawijać o niczym, więc siedzisz na telefonie a w innym wypadku ty i inni udawalibyscie zangazowanie i się nidzili.
to nie tak że uzalepżnień nie ma
ale są rzadkie, a wiekszość tego co za nie uznajemy, przy odpowiedniej definicji mozna uznać za uzaleznienie, tak jak to ze czlowiek a przynajmniej wiekszość ludzi potrzebuje kontaktów z innymi i jak je odetniesz to wariujesz z czasem.
A jest ktoś kto nie jest ?
Ten jeden kolunio to niezly AS. Spi do 10-11 😂😂😂
Intro jak w MONARze XD
myślałem że to widelec ale nie był
To jest stanie po ścianie w banie
1:35 panie baronie telefon to zliczna, przynajmniej na androidzie mozna sprawdzic xd
Widzę błąd na miniaturce 🐦✖️
A to już oficjalnie ?:o
@@Czuk Od wczoraj
@@nieznanipatroni co ten Elon robi z moim ukochanym Tłitarzem 😔
👍👍👍
Dej transporty
W sensie ? Materiał o logistyce ? 😂
@@Czuk o nie nie, dość transportu po 16 😂 śmieje się że ładunki mogę poprzewozic, dobry spedytor/dyspozytor nigdy nie przepuści okazji zdobycia klienta 🥳
@@00adios a to ja jakiś rok temu przeszedłem na drugą stronę mocy i tym samym sprzedaję ładunki przewoźnikom 😂 może nasze drogi się spotkają , bo ściągam sporo ze Szwecji, Niemiec, Holandii, Litwy, Węgier, Chin, Korei i USA a i krajowek mnóstwo xd
@@Czuk aa czyli jesteś tym złym spedytorem co kradnie pracuję uczciwym przewoźnikom. No tak :D
@@00adios nie nie, wcześniej byłem dyspozytorem a teraz jako logistyk ściągam komponenty i zlecam transporty carriersom :D
1:19 widocznie nie miała nic ciekawego do powiedzenia ;p
🤭
Chcecie kozak gierkę na telefon? Card the universe and evertything. Świetna karcianka, ponad 4k kart i możliwość wymieniania się z innymi ludźmi kartami.
Niestety..., to normalne w XXI wieku
Wyuczyli wa sztykami to choroba 4 wieku
Mimo ze jestem ateista dla mnie kibel i miejsca kultu sa " swiete" tam komurki nie uzywam
Chyba analfabetą
Nie mam żadnego uzależnienia od niczego wszystko co robię to robię rozsądnie i mam wszystko pod kontrolą niestety chyba jestem jedyny taki
Wydaje ci się :)
🎉 Jestem troche wzcesnie
Ja 8 godzin na rowerze caly czasy mialem komurke ze soba
Taki stary chłop i uzależniony jak zetka? Coś poszło chyba nie tak :p
Uzależnienie to monopol na pokolenie? :p
@@kostrzu321 Coś w tym jest :P
Coooooo ty gadasz
@@mystic865 Jakim sposobem? To ze jestem młody to mogę być uzależniony od telefonu ale nie alkoholu? I na odwrót? :P
Znam sporo osób starszych uzależnionych od telefonu., częściej telewizji czy komputera.
Może jedynie wnioskować po badaniach ze fakt jest wiecej młodych uzależnionych od telefonów ale to wynika z ich wieku ze wczesniej sprzętów nie było. Za 15 lat to się zatrze całkowcie
@@kostrzu321 jeżeli ktoś od dziecka nie był przyklejony do telefonu i internetu bo go po prostu nie miał to pojęcie FOMO czy uzależnienie od telefonu jest dużo mniej prawdopodobne niż u osób, które telefon mają od prawie samego początku i to jest dla nich czymś normalnym.
Gorszej jak ktoś niedługo może nam to zchrzanić . 🇷🇺👨💻🥊📱🛡️💔
Mały płaski przyjaciel wiem o co chodzi