Grunt to dobre ogłowienie buraka i jego wyciągnięcie z ziemi całego jaki on tam urósł.odpowiednia prędkość robocza i stan podzespołów ogławiających i wyorujących to podstawa.
Witam I jak to finansowo wychodzi takie kopanie nie lepiej wziasc ropę i mieć swiety spokój??? Kalkuluje się kopanie samemu bo jestem ciekaw jak to wychodzi
Kalkulacja jest prosta. Kopanie ropą + odwóz buraków spod kombajnu w naszym przypadku, to równowartość zakupu stolla w dobrym stanie. Do tego doliczyć trzeba transport maszyny oraz przegląd przed robotą. To jeżeli chodzi o zakup kombajnu. Jeśli chodzi o kopanie to zetor spalił 30,3 l/ha wliczając w to również dojazd na pole. Średnio dziennie (ok 9-10godz) bez większego problemu kopałem 2,5 ha. Gdyby była taka potrzeba można szarpnąć 3 ha dziennie. Do tego trzeba doliczyć również koszty paliwa poniesione na odwóz. Reasumując w tym roku wydaliśmy więcej niż za usługę. Jednak jeśli wykopię nim w przyszłym sezonie buraki a będzie ich nieco więcej niz obecnie, to w drugim roku jestem juz na plusie względem kosztów najmu usługi. Więc jeśli po tych dwóch latach stwierdzę że, jednak kopanie samemu mi się nie podoba, to mogę kombajn odstawić w kąt i wrócić do usług.
@@KaRoLniK dobrze powiedziałeś tylko pewnie ciężko kupic taki kombajn w dobrym stanie ,?? Ja sieje ok 8 hektarow rocznie burakow I też myślałem nad takim kobajnem
@@dayv171 nam udało się kupić dosyć zadbany egzemplarz, który jeszcze rok temu trochę buraków wkopał i był garażowany. Fakt że, trzeba było po niego jechać kawał drogi. Wiadomo że, trzeba było przejrzeć go i kilka rzeczy poprawić, ale wszystkie buraki wykopał praktycznie bez awarii. No i dodatkowa moim zdaniem duża korzyść to taka że, po stollu pole nie jest tak zabite jak po ropie i uprawa potem nie stanowi większego problemu.
Zależy jakie warunki na polu. Przy mokrych wykopkach ok 2-2,5 ha dziennie. To jest ok 9-10 godzin kopania. W tym roku kopaliśmy pod koniec września więc bylo sucho. Przy plonie 91t/ha i polu długim na ok 800 m jednego dnia w ok 12-13 godzin udało mi sie wykopać ok 3,5 ha.
Dokupiliśmy z firmy pronar wąskie koło do stolla. Wjeżdżamy ciągnikiem w ścieżki technologiczne gdzie nie mam sianych dwóch rządków, a między kolami zetora są tylko 2 rzędy rosnących buraków. Najpierw kopiemy 2 rządki, potem przesuwamy się tylko o 1 rządek. Odwracamy się i to samo robimy w przeciwna stronę. Na koniec kopie 2 rządki ze środka ścieżki i takim sposobem mamy wykopany przejazd na pełną szerokość kombajnu. Bez wygniatania buraków. Jak jest wąskie pole to kopie dwie zewnętrze ścieżki żeby można było ciągnikiem z przyczepą przejechać dookoła a jak jest szerokie pole to przekopuje dodatkową ścieżkę przez środek i tak to pokrótce wygląda. Gdybym chciał przekopywać nie w ścieżce to z racji tego że, zetor nie ma wąskich kół to rozepchnąłby rządki w pierwszym przejeździe.
Na oko wygląda na lepszy stan niż ten co ja miałem ;) Pozdrawiam
Bardzo dobry pomysł na kampanię buraczaną. Swój zestaw do kopania o naprawdę niezłej wydajność i jakości pracy.
Grunt to dobre ogłowienie buraka i jego wyciągnięcie z ziemi całego jaki on tam urósł.odpowiednia prędkość robocza i stan podzespołów ogławiających i wyorujących to podstawa.
Elegancki sprzęcik, fajna kampania w starym stylu. Oby maszyna i w tym sezonie nie zawiodła! :)
Gratuluję nowego nabytku
Dzięki 😉
Ładnie, ładnie. A że tak zapytam gdzie kupiony bo widzę że laweta na SPS....???
Kawałek drogi po niego jechaliśmy okolice Głubczyc i Kędzierzyna-Koźla. Przewoził nam go Świerkot.
Witam I jak to finansowo wychodzi takie kopanie nie lepiej wziasc ropę i mieć swiety spokój??? Kalkuluje się kopanie samemu bo jestem ciekaw jak to wychodzi
Kalkulacja jest prosta. Kopanie ropą + odwóz buraków spod kombajnu w naszym przypadku, to równowartość zakupu stolla w dobrym stanie. Do tego doliczyć trzeba transport maszyny oraz przegląd przed robotą. To jeżeli chodzi o zakup kombajnu.
Jeśli chodzi o kopanie to zetor spalił 30,3 l/ha wliczając w to również dojazd na pole. Średnio dziennie (ok 9-10godz) bez większego problemu kopałem 2,5 ha. Gdyby była taka potrzeba można szarpnąć 3 ha dziennie.
Do tego trzeba doliczyć również koszty paliwa poniesione na odwóz.
Reasumując w tym roku wydaliśmy więcej niż za usługę. Jednak jeśli wykopię nim w przyszłym sezonie buraki a będzie ich nieco więcej niz obecnie, to w drugim roku jestem juz na plusie względem kosztów najmu usługi. Więc jeśli po tych dwóch latach stwierdzę że, jednak kopanie samemu mi się nie podoba, to mogę kombajn odstawić w kąt i wrócić do usług.
@@KaRoLniK dobrze powiedziałeś tylko pewnie ciężko kupic taki kombajn w dobrym stanie ,?? Ja sieje ok 8 hektarow rocznie burakow I też myślałem nad takim kobajnem
@@dayv171 nam udało się kupić dosyć zadbany egzemplarz, który jeszcze rok temu trochę buraków wkopał i był garażowany. Fakt że, trzeba było po niego jechać kawał drogi. Wiadomo że, trzeba było przejrzeć go i kilka rzeczy poprawić, ale wszystkie buraki wykopał praktycznie bez awarii. No i dodatkowa moim zdaniem duża korzyść to taka że, po stollu pole nie jest tak zabite jak po ropie i uprawa potem nie stanowi większego problemu.
Witam a nie mieliście mniejszych zanieczyszczeń jak po ropie bo jak ja kopie neptunem to zawsze średnia mi wychodzi mniejsza i to też korzyść
@@martakrawczenko9423 tak zgadza się buraki były bardzo czyste. Bez porównania do ropy.
Jakim biegiem kopiesz proxima?
Jedynka szosowa 1800 obr /min
Ile hektarów rocznie siejesz buraka?
Witam, ile kosztowało to wąskie koło do Stolla i czy można od Ciebie wypozyczyć takie koło?
Jak dobrze pamiętam to 2000 albo 2500 zł kosztowało kompletne nowe. Niewypożyczam. Pozdrawiam. 😉
Ok dzieki i pozdro
Ile dałeś za tego Stolla bo ładny jest
Tyle co za usługę kopania ropą z odwozem na pryzmę tego areału buraków, które mam.
Jaka wydajność takiego stolla?
Zależy jakie warunki na polu. Przy mokrych wykopkach ok 2-2,5 ha dziennie. To jest ok 9-10 godzin kopania. W tym roku kopaliśmy pod koniec września więc bylo sucho. Przy plonie 91t/ha i polu długim na ok 800 m jednego dnia w ok 12-13 godzin udało mi sie wykopać ok 3,5 ha.
@@KaRoLniK no w tym roku to trzeba przyznać że wrzesień był najwyczajnie suchy
Jaki olej do hydrauliki kombajnu?
46 HV lub 46 HVLP
Moje pytanie brzmi jak zaczynacie kopać od środka?
Dokupiliśmy z firmy pronar wąskie koło do stolla. Wjeżdżamy ciągnikiem w ścieżki technologiczne gdzie nie mam sianych dwóch rządków, a między kolami zetora są tylko 2 rzędy rosnących buraków. Najpierw kopiemy 2 rządki, potem przesuwamy się tylko o 1 rządek. Odwracamy się i to samo robimy w przeciwna stronę. Na koniec kopie 2 rządki ze środka ścieżki i takim sposobem mamy wykopany przejazd na pełną szerokość kombajnu. Bez wygniatania buraków. Jak jest wąskie pole to kopie dwie zewnętrze ścieżki żeby można było ciągnikiem z przyczepą przejechać dookoła a jak jest szerokie pole to przekopuje dodatkową ścieżkę przez środek i tak to pokrótce wygląda. Gdybym chciał przekopywać nie w ścieżce to z racji tego że, zetor nie ma wąskich kół to rozepchnąłby rządki w pierwszym przejeździe.
@@KaRoLniK no i takie wyjaśnienie to ja rozumiem. Też się rozglądam za takim Stollem bo nie jestem zadowolony z tego jak pole wygląda po Holmerze
Mam takiego fajne kopie
Siema fajny film zostawiam suba i licze na rewanz
Przekozak to co powinno to wlatuje zapraszam do mnie pozdrawiam😊