Co do wiatrakow to sie z toba nie zgodze ze tak fajnie z nimi posasiedzku ,mieszkam w parku krajobrazowym a po sasiedzku powstaly 8 elektrownie wiatrowe 2,2mw,pozatym przed tem mialem spiew ptakow a teraz ma fuchanie lopat 3ech wiatrakow tych najblizszy a szczegolnie jak wiatr od strony poludniowej 😢,dobrze ze sa od strony południowej poniewaz u kolegi sa od strony zachodniej to latem wkurza migotanie lopat,jak to taki cud to polecam sie przeprowadzic w bliskie sasiedztwo na stale wtedy po dyskutowac mozemy jakie odczucia Pozdrawiam
W 100% się z Tobą zgadzam. A i nie zawsze wiatrak najbardziej hałasuje od "przodu śmigieł". Hałas jest zależy od kilku czynników - i pomimo to że mieszkam w linii prostej 1 kilometr to czasami słychać jak by stał u mnie za płotem. Oczywiście w większość dni jest spokój. U mnie też jest od południa więc nie mam problemu z migotaniem cienia.
Naprawdę wystarczy 25m x25m, ale utwardzony teren służy do ustawienia dźwigu 300m wysokości który służy do postawienia turbiny, ale również w razie potrzeby do wymiany prądnicy czy przekładni lub zdemontowania np całej gondoli. Do tej pory jest mi znany tylko jeden taki przypadek w już uruchomionej turbinie, że trzeba było zdejmować.
Przecież żywności jest nadprodukcja, rolnicy mają problem ze zbytem płodów rolnych.Wiatrak szumi i psuje krajobraz. Można taką farmę porównać do lasu, bo drzewa produkuja tlen i redukują emisję CO2, a farma ogranicza zużycie węgla i gazów cieplarnianych. Wszystko potrzebne. Zdrowy rozsądek jest najważniejszy.
Zgadzam się. Farmy PV tylko na nieużytkach lub terenach poprzemysłowych. No chyba że agro PV której w Polsce jeszcze nie ma. Biorąc pod uwagę współczynnik wykorzystania mocy to ta jedna turbina 2 MW produkuje tyle energii w ciągu roku co te dwie farmy PV razem wzięte i co ważne większość produkcji przypada na zimną połowę roku.
No dobra, tylko takie farmy pv + wiatrak prawdopodobnie idą po jednym przyłączu. Co z tego że wiatrak ma lepszą wydajność, jak będzie mało produkował w lecie. A tak to jedno z drugim się uzupełnia przez cały rok.
@@mariusz07No nie tak do końca. Wiatraki na tej wysokości jak są to kręcą niemal bez przerwy. Mieszka przy niemieckiej granicy i w polu widzenia i wiem że kręcą bez przerwy. W Niemczech co kawałek jest farma wiatrowa
Ograniczamy obszary produkcji rolnej ,żeby zapewnić dochody właścicielowi gruntu należy pozwolić na tej ziemi zarabiać na produkcji prądu . Oczywiście należy zabronić ustawiania farm na lepszych glebach .
Postawienie wiatraka pozwala na użytkowanie gruntu, ale traci potencjał np. na to że stanie się budowlaną w przyszłości, bo nikt nie będzie chciał postawić sobie domu w pobliżu a jeżeli chodzi o farmę pv to ten bufor jest o wiele mniejszy.
Ale w czym problem? Skoro nikt nie chciał tego uprawiać to wygrała farma PV. Podejrzewam że ta farma jest tam dlatego że ma razrm z wiatrakiem wspólne przyłącze energetyczne co pozwoliło oszczędzić czas i pieniądze przy tej inwestycji. Dla mnie nie ma problemu. Tak samo zajmuje się grunty pod węgiel kamienny, brunatny, pod gazociągi, ropociągi i linie wysokiego napięcia i da się z tym żyć. Zresztą taka farma PV wcale nie musi się wykluczać z brakiem upraw.
Czynnikiem decydującym w sprawach związanych z tymi inwestycjami jest ich koszt. Koszt budowy elektrowni wiatrowej 2MW oscyluje między 2,5 - 4 mln euro. Roczny serwis natomiast to przedział 50 - 120 tys euro. Teraz porównajmy to z farmą PV o mocy 2MW, którą można postawić za ok milion euro. Serwis takiej farmy jest już wielokrotnie tańszy od serwisu pojedynczej turbiny wspomnianej mocy, nawet biorąc pod uwagę koszty dzierżawy gruntu.
@@mateuszbensch2630dokładnie, roczna produkcja PV to w zaokrągleniu razy 1000 i jest to prawie jednakowe w całym kraju. Przy dużych wiatrakach zależnie od warunków liczy się to razy 2000-2500 czyli z 1MW wiatraka 2-2,5 GWh rocznie
@@mateuszbensch2630 Odpowiadając na pytanie to w warunkach dobrego usytuowania elektrowni wiatrowej, taka farma o mocy przyłączeniowej 2MW produkuje rocznie ok. 3000MWh energii elektrycznej,. Z kolei 2MWp PV o wystawie południowej produkuje rocznie ok. 2000MWh energii elektrycznej.
Ja kiedyś miałem że to rzeczywiście nie hałasuje byłem kilka razy obok wiatraków w okolicy Radomia i w końcu trafiłem każde przejście łopaty przez maszt było głośno słychać. Współczuje tym ludziom co obok mieszkają. I zastanawiam się jak które na to pozwolił.
No przecież w wielu sytuacjach jest odwrotnie. Tzn nie było domu i wybudowano dom np 200m od wiatraka. Jak na razie nie znalazłem nikogo kto mówiłby o negatywnych skutkach mieszkania przy wiatrakach. No w sumie jednego, ale on już nie żyje... :)
@ZeptoBoxpl Waldku tu widać że domy są stare. A co do hałasu to naprawdę myślałem że to nie hałasuje że ludzie głupoty gadają aż za którymś razem trafiłem
@netinstal Czy pociąg hałasuje, czy przejeżdżający samochód hałasuje? Pytałeś się ludzi? Bo ja mieszkałem przez kilka lat w budynku byłej nastawni bezpośrednio przy peronie 1 a były jeszcze trzy kolejne. Teraz mieszkam przy trzech drogach krajowych jednocześnie. W promieniu 1,5 km mam sporo wiatraków 2MW. Nie te małe gówna. Jak posłuchasz jak hałasuje mały wiatraczek który ma 1,20 m śmigła to dopiero wtedy zrozumiesz co to jest hałas. A te małe wiatraki można montować bezpośrednio na domach co przy moich testach jest bezsensem. O tym właśnie cały czas mówię i apeluję.
Wiatrak przy domu i ten szum jednostajny słyszalny 24 na dobę zwariować idzie , nie mówiąc jeszcze o polu elektromagnetycznym. Podstawa wiatraka tony betonu.
Gminy powinny organizować miejsce/przetarg na wiatraki a potem kowalski powinien móc zainwestować w jakiś % tego wiatraka i potem jakaś część prądu wyprodukowanego była by jego. Wiatraczki przydomowe to niestety szmelc nieopłacalny.
Właśnie o to mi chodzi że sam wypróbowałem ten wiatraczek mały i to jest jedna wielka ściema. Ani to nic nie produkuje a tylko hałasuje głośniej niż ten duży wiatrak który pokazałem na nagraniu.
@@ZeptoBoxpl Tak obserwuję te małe turbiny i faktycznie to takie zabawki. Sensowny wiatrak dla domu jednorodzinnego to minimum 10 - 15m maszt, średnica łopat 4 - 5m i prądnica od 5kW U Pana Edwarda już fajnie kręci ten wiatrak
Podstawowa wada wiatraków są groźne dla ptaków, a czasem mogą się zapalić ........... panele pod tym względem są bezpieczniejsze. Za to panele produkują tylko kiedy świeci słońce ........
@@ZeptoBoxpl Jasne szacunki były bardzo zbliżone. Czasami jak zauważysz dwie stacje SN na jednym terenie to formalnie są to dwie farmy po 1 MW. Takie prawo 😀
Tylko, że dochód 1 ha uprawy jest dużo mniejszy niż dzierżawa pod fotowoltaikę. A z resztą ukrainna taniej produkuję zboża (warstwa próchniczna jest inna)
Ekonomia wszystko wyjaśnia. Zasadniczo to rolnictwo jest nieopłacalne. Taniej importować. Oczywiście trochę rolnictwa warto mieć. Paradoksalnie, więcej oze, to tańszy prąd, tańszy prąd, to tańsza energia. Tania energia, to większa opłacalność wszystkiego, rolnictwa też.
@danielkowalski7527 Z UA nie musi być gorszy, wręcz lepszy, bez nawozów. Inna sprawa, że dokladnie nie sprawdzają jakości, wałki odchodzą na każdym kroku...
Unia chce zrobić to co zrobili w Polsce z największym przemysłem papierniczym, czyli wmówić ludziom, że trzeba zaprzestać używania papierowych toreb, talerzy, kubków i wogóle papieru bo drzewa wyginą i trzeba zastąpić to plastikiem po czym w 2024 roku wpierdalają nam słomki papierowe, kubki i tależyki... bo plastik jest szkodliwy, tylko, że polskich producentów papieru już nie ma bo w tym czasie wszystkie firmy zbankrutowały! Taka ta Unia kochana!
@ZeptoBoxpl kolega opowiadal co na farmach mleko odbiera cysterna 😉, ze jeden z farmerow mowil mu, ze kozy racja wszedzie wleza, ale populacji i statystyki Angielskiej nie oszukasz. Podobno byly proby porwania koz z tego ogrodzenia przez panow dobrze opalonych... kto wie czy na zone czy do innych celow. Na szczescie teren musi byc ogrodzony i z kamerami, wiec wszystko dobrze sie skonczylo.
Jest jeszcze coś takiego jak agrowoltaika współistniejąca z uprawami lub nawet specjalnie dostosowana do wspomagania warunków szczególnych upraw. Agrowoltaika mniej ingeruje w środowisko naturalne niż farma PV lub wielki wiatrak. Panele PV mają coraz dłuższy czas życia bo 30 lat gwarancji na produkt i moc nie jest rzadkością (widziałem już reklamy dwustronnych HJT z 35 lat gwarancji) i jest dużo łatwiejsza do recyklingu. Ile wiatraków wytrzyma 20 lat ? (gwarancje na dobrej jakości łożysko wiatraka to 10 lat). Wielki wiatrak po odpadnięciu śmigła z którego fragmentami nie za bardzo jest co zrobić będzie stał i rdzewiał aż się przewali bo koszt jego demontażu jest wysoki. Reasumując poza budowlami agrowoltaika + biogazownie + biometanownie + produkcja gazu syntetycznego jako forma magazynowania energii+ podziemne sezonowe magazyny ciepła i wystarczy.
Odnośnie PV masz rację ale biogazownie to utopia. Nakład jest ogromny i nie zbudujemy tego w małej skali tylko w dużej. Trzeba mnóstwo wsadu żeby to działało to są inwestycje rzędu milionów zł. Niektóre biogazownie stoją bo nie mają wsadu. Turbiny wiatrowe można zamontować małe, średnie lub duże. A tak naprawdę to synergia PV z turbinami wiatrowymi ma największy sens i uzupełniają się wzajemnie.
Jako ciekawostkę powiem że miałem okazję toczyć na tokarce wirniki do wiatraków od 0,8 MW DO 7 MW A wagowo to około 2 ton dla 0.8 MW i 7 MW 42 tony pamietam że na nóz szło 50 mm "na stronę " 😉
Trochę przesadzony problem. Gdybyśmy zbudowali farmy PV na 0,5% powierzchni polski to wyprodukowałyby tyle energi ile zużywa rocznie Polska. Nie możemy mieć 100% z PV, więc realnie ta powierzchnia będzie duuużo mniejsza, dodatkowo farm raczej się nie buduje na ziemi 1 klasy.
Problem jest taki że te farmy nie za bardzo produkują prąd zimą a wiatrak jak widziałeś pracuje w pełnej krasie. Dlatego co z tego żebyśmy wybudowali farmy pv zapewniające 100% energii Polsce Jeśli byłoby to tylko w godzinach pomiędzy 10:00 a 14:00 w miesiącach od kwietnia do października?
@@ZeptoBoxpl Wiem o tym dlatego napisałem "Nie możemy mieć 100% z PV" :) Moim zdaniem długoterminowo panele + baterie będą najtańszą formą energii i przez 8mc w roku ponad 50% (lub więcej) energii elektrycznej będzie właśnie pochodzić z PV i magazynów energii, ale na te 4 zimowe miesiące ciepłownie miejskie powinny zostać przerobione na jednostki cogeneracyjne prąd + ciepło, aby uzupełniać braki energii (w moim mieście właśnie zaczeli to robić)
@@ZeptoBoxpl, i o to chodzi. Wiatrak + PV ma się uzupełniać przez cały rok, a nie ze sobą konkurować. Jest coś takiego jak cable pooling, czyli dwa różne źródła korzystają z jednego przyłącza energetycznego.
@@ZeptoBoxplnie ma rozwiązań idealnych, można dążyć do ideału. Ważne, że to co wyprodukują farmy sprawia, że mniej energii powstanie ze spalania paliw kopalnych. Powoli wchodzą duże magazyny energii na farmach, klienci indywidualni montują magazyny. Sytuacja się stabilizuje. :)
Jak wiatraki drgają? Owszem zdarza się awaria przekładni i wtedy są drgania. Może zaprezentujesz mi pomiary które robiłeś sejsmiczne bo to dla mnie bardzo ciekawy temat. Napisz na maila i z chęcią zaprezentuję Twoją teorię. Bo może je czegoś nie wiem? Może ziemia jednak jest płaska?
Z tego samego powodu powinni zabronic budowy domow jednorodzinnych. Tylko wysokie bloki, ktore zajmuja mniej gruntu. Osiedla domkow zburzyc, zaorac, posiac zboze, a ludzy do blokow. Amen.
Zeptobox ma rację. Jest w Polsce dużo terenów np tzw Kielecczyzna gdzie ziemie są liche a wiatry wieją często i są silne. Czy spora część terenów podgórskich gdzie są duże stromizny i nawet traktor nie podjedzie. Czemu tam nie buduje się turbin i PV tylko tam gdzie jakiś patoinwestor wyrwie tanio działkę i sprzedaje jakiejś dziwnej firmie. Na prawdę warto chronić dobrej klasy grunty na płaskich terenach bo jak tak wszystko wytrujemy i wyniszczymy to następne pokolenia nie będą miały gdzie wsadzić podstawowych warzyw jak marchewka czy pomidor.
westchnac idzie i zaplakac 1. powinien byc obowiazek co najmniej 4kwh paneli na domkach, wiecej nie trzeba, prad ma byc robiony tam gdzie zuzywany 2. wiatraki tylko nad morzem ba na morzu, calkowity zakazk wiatraczkow 2-3kwh na osiedlach. 3. wiatrak oznacza automatyczna emigracjie ludzi swiadomych i tych co znaja wartosc zycia i spokoju, oraz automatyczne obnizenie wartosci nieruchomosc, nikt nie chce mieszkac blisko tego, co innego sobie stanac do filmy a co inne zyc kolo tego, otworzyc okno czy autor w ogole ogarnia ze gsy osiedle idzie spac to robi sie cicho i dopiero wtedy slychac odglosy urzadzen niepozadanych takich jak wiatraki autor jakos zapomina ze panele moga byc pionowo a w dobie gdzie panel zaraz bedzie dodawany do paczki chipsow w biedrze to wlasciwie nie ma znaczenia ile ich bedzie na polu, rolnik jakby sie uparl moglby dalej uprawiac ludzie sa zle nastawieni bo ich tylki pieka ze ktos tam nic nie robiac bedzie 20lat wciagal nosem 20-30tys. na konto za nie pracowanie a oni tez by tak chcieli i to jest prawdziwy powod nic innego, zwykla wioskowa zazdrosc, jak jeden drugiemu zazdrosci maszyny to wiesza nakretki w kukurydzy, tacy sa polacy ugory, uwaga sprzedam wam prawde o polskim rolnictwie co roku o dotacja sklada papier 1,3mln polakow z czego wedle opracowan i logiki brania innych dotacji wynika ze tylko okolo 300tys. ludzi jest prawdziwym rolnikami i cokolwiek robia, reszta wyludza dotacje, akcyze, ubezpieczenia wiec tylch ugorow jest znacznie wiecej niz sie komus wydaje i nawet setki takich farm nic nie zmieniaja panele przy domach, pompy ciepla w hybrydzie z piecem na drewno, magazyny po 5tys. za 15kwh robione samemu i mozna zyc godnie w zgodzie z nauka logika i natura, w ciszy
1. No to chyba nie wiesz że autor mieszka niedaleko takiego wiatraka. 2. Po co będzie prąd Jeśli nie będzie można co do garnka włożyć i podgrzać bo dlatego że jak sam zauważyłeś do chipsów będą dodawać ale nie będzie już chipsów bo nie będzie ziemniaków aby chipsy z nich zrobić. 3. To co robią rolnicy nie będę komentował bo dlatego że nie analizowałem ale oczywiście wszędzie zdarzają się nadużycia i dlatego z jednej strony rolnicy brali pieniądze za ugory a z drugiej strony uprawiali pola gdzie dostali za to kary. I dlatego przestali lubić dopłaty z unii europejskiej. 4. Dlatego tego właśnie małych wiatraków nie polecam bo są hałaśliwe ale te duże nikt mi nie powie bo pracują cicho. 5. Co do głośności to też na nagraniu pokazywałem że wiatraka nie słychać A przejeżdżające samochody chcą głowy rozwalić więc jeśli nie mieszkasz przy trzech drogach krajowych jak ja na raz to nie pisz że wiatrak jest głośny.
@@ZeptoBoxpl naduzycia to jest jak 1-2% robi wały a nie jak 60-70% robi, to samo w gornictwie, dzis czytalem 70tys. ludzi, panstwo doplaca 300zl do kazdej tony, wytlumacz gornikowi ze rok ma 12 miesiecy ;) w uk maja 10tys. gornikow i przemysl im dziala ja nie raz przejezdzam kolo wiatrakow i nie raz sie zatrzymywalem w roznych ogleglosciach, moze mam inna wrazliwosc ale ja zwyczajnie slysze w ciagu dnia a w ciagu nocy to by mnie chyba cos wzielo z nerwow gdybym mial mieszkac przy krajowce, sprzedalbym wszystko i wyprowadzil sie do hiszpanii :)
@@danielkowalski7527 Pewnie tak jeśli jestem przyzwyczajony do 90dB ruchu ulicznego obok mojego domu lub debili nocą jeżdżących bez tłumików tak z 120dB z popcornem no to faktycznie turbina która jest głośniejsza tylko 3dB od tła jest...?
Mieszkam w centrum miasta około 2km od wiatraków. Siła rażenia wiatraka swoimi infradźwiękami ponoć obejmuje 5km więc mieszkam w samym epicentrum tego działania, bo kumuluje się energia z kilku wiatraków oddalonych od Strzelna, więc dlatego mam nadciśnienie i cukrzycę :)
@gero5887 No następny co nie wie w jakich warunkach ja mieszkam... Będziesz miał prąd, a nie będziesz miał jedzenia. Fajny pomysł. Mam nagrane wywiady ludzi co mieszkają 150m od wiatraka, tylko, że nie publikuję bo byłoby, że to podstawieni ludzie namówieni przezemnie, że mają mówić, że jest zajebiście. Jest zajebiście bo znam około 100 domów w bezpośredniej bliskości wiatraka... Więc Ty chyba nigdy koło wiatraka nie mieszkałeś? A jeśli mieszkasz to kiedy mam przyjechać nagrać? Napisz mi na maila
Skoro ten wiatrak był tam tyle lat a mimo to założono obok panele oznacza, że coś nie pykło w zakładanych zyskach, nie chce mi się wierzyć że zrobiono coś na przekór, gdyby ten wiatrak zarabiał na siebie to już by stał tam drugi
![Felix "Unfair" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/Oswujxm2Ag0/mqdefault.jpg)
Co do wiatrakow to sie z toba nie zgodze ze tak fajnie z nimi posasiedzku ,mieszkam w parku krajobrazowym a po sasiedzku powstaly 8 elektrownie wiatrowe 2,2mw,pozatym przed tem mialem spiew ptakow a teraz ma fuchanie lopat 3ech wiatrakow tych najblizszy a szczegolnie jak wiatr od strony poludniowej 😢,dobrze ze sa od strony południowej poniewaz u kolegi sa od strony zachodniej to latem wkurza migotanie lopat,jak to taki cud to polecam sie przeprowadzic w bliskie sasiedztwo na stale wtedy po dyskutowac mozemy jakie odczucia
Pozdrawiam
Przecież on mieszka blisko
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204 nie widac jego domu
W 100% się z Tobą zgadzam. A i nie zawsze wiatrak najbardziej hałasuje od "przodu śmigieł". Hałas jest zależy od kilku czynników - i pomimo to że mieszkam w linii prostej 1 kilometr to czasami słychać jak by stał u mnie za płotem. Oczywiście w większość dni jest spokój. U mnie też jest od południa więc nie mam problemu z migotaniem cienia.
Dlaczego tak wielka powierzchnia musi być dla turbiny wiatrowej 🤔
Z jednej strony fizyka powietrza z drugiej chore i dziwne Polskie przepisy budowlane.
Naprawdę wystarczy 25m x25m, ale utwardzony teren służy do ustawienia dźwigu 300m wysokości który służy do postawienia turbiny, ale również w razie potrzeby do wymiany prądnicy czy przekładni lub zdemontowania np całej gondoli. Do tej pory jest mi znany tylko jeden taki przypadek w już uruchomionej turbinie, że trzeba było zdejmować.
Przecież żywności jest nadprodukcja, rolnicy mają problem ze zbytem płodów rolnych.Wiatrak szumi i psuje krajobraz. Można taką farmę porównać do lasu, bo drzewa produkuja tlen i redukują emisję CO2, a farma ogranicza zużycie węgla i gazów cieplarnianych. Wszystko potrzebne. Zdrowy rozsądek jest najważniejszy.
Postaw panele bifacjalne w oknie wschód zachód i po problemie możesz nadal uprawiać
Zgadzam się. Farmy PV tylko na nieużytkach lub terenach poprzemysłowych. No chyba że agro PV której w Polsce jeszcze nie ma. Biorąc pod uwagę współczynnik wykorzystania mocy to ta jedna turbina 2 MW produkuje tyle energii w ciągu roku co te dwie farmy PV razem wzięte i co ważne większość produkcji przypada na zimną połowę roku.
No dobra, tylko takie farmy pv + wiatrak prawdopodobnie idą po jednym przyłączu. Co z tego że wiatrak ma lepszą wydajność, jak będzie mało produkował w lecie. A tak to jedno z drugim się uzupełnia przez cały rok.
@@mariusz07No nie tak do końca. Wiatraki na tej wysokości jak są to kręcą niemal bez przerwy. Mieszka przy niemieckiej granicy i w polu widzenia i wiem że kręcą bez przerwy. W Niemczech co kawałek jest farma wiatrowa
Ograniczamy obszary produkcji rolnej ,żeby zapewnić dochody właścicielowi gruntu należy pozwolić na tej ziemi zarabiać na produkcji prądu . Oczywiście należy zabronić ustawiania farm na lepszych glebach .
Na gorszych rosną zioła.
Postawienie wiatraka pozwala na użytkowanie gruntu, ale traci potencjał np. na to że stanie się budowlaną w przyszłości, bo nikt nie będzie chciał postawić sobie domu w pobliżu a jeżeli chodzi o farmę pv to ten bufor jest o wiele mniejszy.
chyba, że planujesz sprzedać za 15-20lat, to wiatrak sam się zutylizuje, a ceny wywindują :P
kozy można chodować i koszenie odpada:)
Ale w czym problem? Skoro nikt nie chciał tego uprawiać to wygrała farma PV. Podejrzewam że ta farma jest tam dlatego że ma razrm z wiatrakiem wspólne przyłącze energetyczne co pozwoliło oszczędzić czas i pieniądze przy tej inwestycji. Dla mnie nie ma problemu. Tak samo zajmuje się grunty pod węgiel kamienny, brunatny, pod gazociągi, ropociągi i linie wysokiego napięcia i da się z tym żyć. Zresztą taka farma PV wcale nie musi się wykluczać z brakiem upraw.
Czynnikiem decydującym w sprawach związanych z tymi inwestycjami jest ich koszt. Koszt budowy elektrowni wiatrowej 2MW oscyluje między 2,5 - 4 mln euro. Roczny serwis natomiast to przedział 50 - 120 tys euro. Teraz porównajmy to z farmą PV o mocy 2MW, którą można postawić za ok milion euro. Serwis takiej farmy jest już wielokrotnie tańszy od serwisu pojedynczej turbiny wspomnianej mocy, nawet biorąc pod uwagę koszty dzierżawy gruntu.
A jaka jest średnia roczna produkcja takiego wiatraka? Bo zakładam, że elektrownia fotowoltaiczna 2MW wytworzy 2tys MWH
@@mateuszbensch2630dokładnie, roczna produkcja PV to w zaokrągleniu razy 1000 i jest to prawie jednakowe w całym kraju. Przy dużych wiatrakach zależnie od warunków liczy się to razy 2000-2500 czyli z 1MW wiatraka 2-2,5 GWh rocznie
@@mateuszbensch2630 Odpowiadając na pytanie to w warunkach dobrego usytuowania elektrowni wiatrowej, taka farma o mocy przyłączeniowej 2MW produkuje rocznie ok. 3000MWh energii elektrycznej,. Z kolei 2MWp PV o wystawie południowej produkuje rocznie ok. 2000MWh energii elektrycznej.
Ja kiedyś miałem że to rzeczywiście nie hałasuje byłem kilka razy obok wiatraków w okolicy Radomia i w końcu trafiłem każde przejście łopaty przez maszt było głośno słychać. Współczuje tym ludziom co obok mieszkają. I zastanawiam się jak które na to pozwolił.
No przecież w wielu sytuacjach jest odwrotnie. Tzn nie było domu i wybudowano dom np 200m od wiatraka. Jak na razie nie znalazłem nikogo kto mówiłby o negatywnych skutkach mieszkania przy wiatrakach. No w sumie jednego, ale on już nie żyje... :)
@ZeptoBoxpl Waldku tu widać że domy są stare. A co do hałasu to naprawdę myślałem że to nie hałasuje że ludzie głupoty gadają aż za którymś razem trafiłem
@netinstal Czy pociąg hałasuje, czy przejeżdżający samochód hałasuje?
Pytałeś się ludzi? Bo ja mieszkałem przez kilka lat w budynku byłej nastawni bezpośrednio przy peronie 1 a były jeszcze trzy kolejne.
Teraz mieszkam przy trzech drogach krajowych jednocześnie. W promieniu 1,5 km mam sporo wiatraków 2MW. Nie te małe gówna.
Jak posłuchasz jak hałasuje mały wiatraczek który ma 1,20 m śmigła to dopiero wtedy zrozumiesz co to jest hałas. A te małe wiatraki można montować bezpośrednio na domach co przy moich testach jest bezsensem. O tym właśnie cały czas mówię i apeluję.
Wiatrak przy domu i ten szum jednostajny słyszalny 24 na dobę zwariować idzie , nie mówiąc jeszcze o polu elektromagnetycznym. Podstawa wiatraka tony betonu.
Większe pole emituje ci kabel w ścianie niż taki wiatrak.
@@jakubiskra523 ekranowany?
@@danielkowalski7527 kto ma w domu ekranowane kable?
@@jakubiskra523 Świadomi ludzie - zdarzyło mi się kilka razy kłaść kable ekranowane na życzenie klienta.
Gminy powinny organizować miejsce/przetarg na wiatraki a potem kowalski powinien móc zainwestować w jakiś % tego wiatraka i potem jakaś część prądu wyprodukowanego była by jego.
Wiatraczki przydomowe to niestety szmelc nieopłacalny.
Właśnie o to mi chodzi że sam wypróbowałem ten wiatraczek mały i to jest jedna wielka ściema. Ani to nic nie produkuje a tylko hałasuje głośniej niż ten duży wiatrak który pokazałem na nagraniu.
@@ZeptoBoxpl Tak obserwuję te małe turbiny i faktycznie to takie zabawki. Sensowny wiatrak dla domu jednorodzinnego to minimum 10 - 15m maszt, średnica łopat 4 - 5m i prądnica od 5kW
U Pana Edwarda już fajnie kręci ten wiatrak
Podstawowa wada wiatraków są groźne dla ptaków, a czasem mogą się zapalić ........... panele pod tym względem są bezpieczniejsze. Za to panele produkują tylko kiedy świeci słońce ........
Wiatrakowi wiatr zawsze w "oczy" wieje.
Grożne dla ptaków, to są inne ptaki i przede wszystkim koty. Powtarzanie za ruskimi teollami jest nie na miejscu
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204 bo wiatrak w starciu z ptakiem się rozpada i ptak jest bezpieczny
Ja tam skazany na panele
Wiatrak w moim przypadku dość ciężko 😊
Dobra teraz obejrzałem wcześniejszy komentarz był na podstawie tytułu filmu 😉
Witaj, ta farma pv podlega pod "system do 1 MW" więc po DC masz tam do 1 MWp. Natomiast w AC jest jeszcze gorzej niż piszesz czyli niecałe 0.8 MW AC.
Ja tylko próbowałem oszacować moc licząc panele. Dzięki za podpowiedź.
@@ZeptoBoxpl Jasne szacunki były bardzo zbliżone. Czasami jak zauważysz dwie stacje SN na jednym terenie to formalnie są to dwie farmy po 1 MW. Takie prawo 😀
tak na oko to ten grunt pod panelami wygląda na klasę 5 lub 6
Konkretnie IVa, V i VI. Niemniej jednak akurat ten teren skrywa mroczną tajemnicę...
Tylko, że dochód 1 ha uprawy jest dużo mniejszy niż dzierżawa pod fotowoltaikę. A z resztą ukrainna taniej produkuję zboża (warstwa próchniczna jest inna)
Ekonomia wszystko wyjaśnia. Zasadniczo to rolnictwo jest nieopłacalne. Taniej importować. Oczywiście trochę rolnictwa warto mieć.
Paradoksalnie, więcej oze, to tańszy prąd, tańszy prąd, to tańsza energia. Tania energia, to większa opłacalność wszystkiego, rolnictwa też.
jak długo jeszcze yrj próchnicy wystarczy ?
@@modelarski Wydasz mniej na tani pokarm to wydasz więcej na lekarza i leki. WIęc dupa a nie taniej
@danielkowalski7527 Z UA nie musi być gorszy, wręcz lepszy, bez nawozów. Inna sprawa, że dokladnie nie sprawdzają jakości, wałki odchodzą na każdym kroku...
@@modelarski Wielkopowierzchniowe mono uprawy to opryski opryski opryski.....
Idealnie w punkt.
Tylko nawet Unia nie chce aby uprawiac ziemie. Po to podpisują umowe z Mercosour.
Unia chce zrobić to co zrobili w Polsce z największym przemysłem papierniczym, czyli wmówić ludziom, że trzeba zaprzestać używania papierowych toreb, talerzy, kubków i wogóle papieru bo drzewa wyginą i trzeba zastąpić to plastikiem po czym w 2024 roku wpierdalają nam słomki papierowe, kubki i tależyki... bo plastik jest szkodliwy, tylko, że polskich producentów papieru już nie ma bo w tym czasie wszystkie firmy zbankrutowały! Taka ta Unia kochana!
W Anglii na tym ogrodzonym terenie miedzy panelami chodza owce. Wygladaja na szczesliwe
To fajne rozwiązanie... Myślałem o kozach, ale one raczej siedziały by na panelach - dlatego kozy odpadają.
@ZeptoBoxpl kolega opowiadal co na farmach mleko odbiera cysterna 😉, ze jeden z farmerow mowil mu, ze kozy racja wszedzie wleza, ale populacji i statystyki Angielskiej nie oszukasz. Podobno byly proby porwania koz z tego ogrodzenia przez panow dobrze opalonych... kto wie czy na zone czy do innych celow. Na szczescie teren musi byc ogrodzony i z kamerami, wiec wszystko dobrze sie skonczylo.
Jest jeszcze coś takiego jak agrowoltaika współistniejąca z uprawami lub nawet specjalnie dostosowana do wspomagania warunków szczególnych upraw.
Agrowoltaika mniej ingeruje w środowisko naturalne niż farma PV lub wielki wiatrak.
Panele PV mają coraz dłuższy czas życia bo 30 lat gwarancji na produkt i moc nie jest rzadkością (widziałem już reklamy dwustronnych HJT z 35 lat gwarancji) i jest dużo łatwiejsza do recyklingu. Ile wiatraków wytrzyma 20 lat ? (gwarancje na dobrej jakości łożysko wiatraka to 10 lat).
Wielki wiatrak po odpadnięciu śmigła z którego fragmentami nie za bardzo jest co zrobić będzie stał i rdzewiał aż się przewali bo koszt jego demontażu jest wysoki.
Reasumując poza budowlami agrowoltaika + biogazownie + biometanownie + produkcja gazu syntetycznego jako forma magazynowania energii+ podziemne sezonowe magazyny ciepła i wystarczy.
Odnośnie PV masz rację ale biogazownie to utopia. Nakład jest ogromny i nie zbudujemy tego w małej skali tylko w dużej. Trzeba mnóstwo wsadu żeby to działało to są inwestycje rzędu milionów zł. Niektóre biogazownie stoją bo nie mają wsadu. Turbiny wiatrowe można zamontować małe, średnie lub duże. A tak naprawdę to synergia PV z turbinami wiatrowymi ma największy sens i uzupełniają się wzajemnie.
@@wlodek1981wlodek las rośnie i sieje się sam
@@danielkowalski7527 Jak wyprodukujesz prąd z drewna? Następny drwal.. masakra.
Jako ciekawostkę powiem że miałem okazję toczyć na tokarce wirniki do wiatraków od 0,8 MW DO 7 MW A wagowo to około 2 ton dla 0.8 MW i 7 MW 42 tony pamietam że na nóz szło 50 mm "na stronę " 😉
Panele pionowo wzdłuż pol i dróg a żywności mamy dziś nadprodukcję i podłe ceny których od lat na wsi doświadczamy.
Trochę przesadzony problem. Gdybyśmy zbudowali farmy PV na 0,5% powierzchni polski to wyprodukowałyby tyle energi ile zużywa rocznie Polska. Nie możemy mieć 100% z PV, więc realnie ta powierzchnia będzie duuużo mniejsza, dodatkowo farm raczej się nie buduje na ziemi 1 klasy.
Problem jest taki że te farmy nie za bardzo produkują prąd zimą a wiatrak jak widziałeś pracuje w pełnej krasie. Dlatego co z tego żebyśmy wybudowali farmy pv zapewniające 100% energii Polsce Jeśli byłoby to tylko w godzinach pomiędzy 10:00 a 14:00 w miesiącach od kwietnia do października?
@@ZeptoBoxpl Wiem o tym dlatego napisałem "Nie możemy mieć 100% z PV" :)
Moim zdaniem długoterminowo panele + baterie będą najtańszą formą energii i przez 8mc w roku ponad 50% (lub więcej) energii elektrycznej będzie właśnie pochodzić z PV i magazynów energii, ale na te 4 zimowe miesiące ciepłownie miejskie powinny zostać przerobione na jednostki cogeneracyjne prąd + ciepło, aby uzupełniać braki energii (w moim mieście właśnie zaczeli to robić)
@@ZeptoBoxpl, i o to chodzi. Wiatrak + PV ma się uzupełniać przez cały rok, a nie ze sobą konkurować. Jest coś takiego jak cable pooling, czyli dwa różne źródła korzystają z jednego przyłącza energetycznego.
@@ZeptoBoxplnie ma rozwiązań idealnych, można dążyć do ideału. Ważne, że to co wyprodukują farmy sprawia, że mniej energii powstanie ze spalania paliw kopalnych. Powoli wchodzą duże magazyny energii na farmach, klienci indywidualni montują magazyny. Sytuacja się stabilizuje. :)
Proponuję przyjechać do Przykony koło Turku, gdzie na terenach pokopalnianych są pola farm fotowoltaicznych, plus farmy wiatrowe.
oja pitole ale nawalili i jak wrażenia? fajna okolica?
I jedno i drugie z punktu widzenia krajobrazu jest tragiczne.. natomiast jest juz w swiecie cos takiego jak ,,Agrowoltaika" Zerknij..
Ale wiatraki drgają i przenoszą to w glebę. Dlaczego Pan nie promuje węgla?
Jak wiatraki drgają? Owszem zdarza się awaria przekładni i wtedy są drgania. Może zaprezentujesz mi pomiary które robiłeś sejsmiczne bo to dla mnie bardzo ciekawy temat. Napisz na maila i z chęcią zaprezentuję Twoją teorię. Bo może je czegoś nie wiem? Może ziemia jednak jest płaska?
Stalem w oddali wiatraka moze 300m i słychać. Nwm jak w domu by bylo slychac, ale przerazalo mnie dzwiek wiatraka. Troche jak z filmu kontakt.
ELFy są bardzo niekorzystne dla człowieka
@danielkowalski7527 Jakieś opracowania, czy twierdzenie płaskoziemców?
@MrDSMek a jak w domu słychać wiatr?
Z tego samego powodu powinni zabronic budowy domow jednorodzinnych. Tylko wysokie bloki, ktore zajmuja mniej gruntu. Osiedla domkow zburzyc, zaorac, posiac zboze, a ludzy do blokow. Amen.
Zeptobox ma rację. Jest w Polsce dużo terenów np tzw Kielecczyzna gdzie ziemie są liche a wiatry wieją często i są silne. Czy spora część terenów podgórskich gdzie są duże stromizny i nawet traktor nie podjedzie. Czemu tam nie buduje się turbin i PV tylko tam gdzie jakiś patoinwestor wyrwie tanio działkę i sprzedaje jakiejś dziwnej firmie. Na prawdę warto chronić dobrej klasy grunty na płaskich terenach bo jak tak wszystko wytrujemy i wyniszczymy to następne pokolenia nie będą miały gdzie wsadzić podstawowych warzyw jak marchewka czy pomidor.
I jak znam życie, żeby nie rosła zielenina to leję roundup'em albo innym guanem, jak szaleni.
W nocy efekt steoboskopu?
ja tam wole wiatraki ale mam panele bo z nich coś mam
Wiatraki u sąsiada (nie za wielkie rzecz jasna chociaż jak wiatru nima to bez znaczenia), panele u siebie... 😁
Masz 12 lat?
Masz rację 👍
Jak zawsze coś ciekawego opowiadasz. To coś to zupełnie lanie wody, film o niczym.
Wiatraki są głośne i w nocy jest efekt stroboskopu od oświetlenia wiatraka dodam że mam taki wiatrak 2 kilometry od domu to wiem co mówię
fajnie jest?
To jest ugór .
Miejscem wiatraków jest morze - ile to niezagospodarowanego miejsca?
500-700m od zabudowań stawianie wiatraków to nie jest dobry pomysł.
Nie masz swojego, to zazdrościsz?
@quercusogrody-wycinkadrzew9204 tak, własne morze to marzenie
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204 Wiatraki powodują immisje.
tego typu waitraki to kretynizm . wolę te pionowe bez śmigieł z generatorem na ziemi. przynajmniej ptaków nie zabijają
westchnac idzie i zaplakac
1. powinien byc obowiazek co najmniej 4kwh paneli na domkach, wiecej nie trzeba, prad ma byc robiony tam gdzie zuzywany
2. wiatraki tylko nad morzem ba na morzu, calkowity zakazk wiatraczkow 2-3kwh na osiedlach.
3. wiatrak oznacza automatyczna emigracjie ludzi swiadomych i tych co znaja wartosc zycia i spokoju, oraz automatyczne obnizenie wartosci nieruchomosc, nikt nie chce mieszkac blisko tego, co innego sobie stanac do filmy a co inne zyc kolo tego, otworzyc okno
czy autor w ogole ogarnia ze gsy osiedle idzie spac to robi sie cicho i dopiero wtedy slychac odglosy urzadzen niepozadanych takich jak wiatraki
autor jakos zapomina ze panele moga byc pionowo a w dobie gdzie panel zaraz bedzie dodawany do paczki chipsow w biedrze to wlasciwie nie ma znaczenia ile ich bedzie na polu, rolnik jakby sie uparl moglby dalej uprawiac
ludzie sa zle nastawieni bo ich tylki pieka ze ktos tam nic nie robiac bedzie 20lat wciagal nosem 20-30tys. na konto za nie pracowanie a oni tez by tak chcieli i to jest prawdziwy powod nic innego, zwykla wioskowa zazdrosc, jak jeden drugiemu zazdrosci maszyny to wiesza nakretki w kukurydzy, tacy sa polacy
ugory, uwaga sprzedam wam prawde o polskim rolnictwie co roku o dotacja sklada papier 1,3mln polakow z czego wedle opracowan i logiki brania innych dotacji wynika ze tylko okolo 300tys. ludzi jest prawdziwym rolnikami i cokolwiek robia, reszta wyludza dotacje, akcyze, ubezpieczenia wiec tylch ugorow jest znacznie wiecej niz sie komus wydaje i nawet setki takich farm nic nie zmieniaja
panele przy domach, pompy ciepla w hybrydzie z piecem na drewno, magazyny po 5tys. za 15kwh robione samemu i mozna zyc godnie w zgodzie z nauka logika i natura, w ciszy
1. No to chyba nie wiesz że autor mieszka niedaleko takiego wiatraka.
2. Po co będzie prąd Jeśli nie będzie można co do garnka włożyć i podgrzać bo dlatego że jak sam zauważyłeś do chipsów będą dodawać ale nie będzie już chipsów bo nie będzie ziemniaków aby chipsy z nich zrobić.
3. To co robią rolnicy nie będę komentował bo dlatego że nie analizowałem ale oczywiście wszędzie zdarzają się nadużycia i dlatego z jednej strony rolnicy brali pieniądze za ugory a z drugiej strony uprawiali pola gdzie dostali za to kary. I dlatego przestali lubić dopłaty z unii europejskiej.
4. Dlatego tego właśnie małych wiatraków nie polecam bo są hałaśliwe ale te duże nikt mi nie powie bo pracują cicho.
5. Co do głośności to też na nagraniu pokazywałem że wiatraka nie słychać A przejeżdżające samochody chcą głowy rozwalić więc jeśli nie mieszkasz przy trzech drogach krajowych jak ja na raz to nie pisz że wiatrak jest głośny.
@@ZeptoBoxpl
naduzycia to jest jak 1-2% robi wały a nie jak 60-70% robi, to samo w gornictwie, dzis czytalem 70tys. ludzi, panstwo doplaca 300zl do kazdej tony, wytlumacz gornikowi ze rok ma 12 miesiecy ;) w uk maja 10tys. gornikow i przemysl im dziala
ja nie raz przejezdzam kolo wiatrakow i nie raz sie zatrzymywalem w roznych ogleglosciach, moze mam inna wrazliwosc ale ja zwyczajnie slysze w ciagu dnia a w ciagu nocy to by mnie chyba cos wzielo z nerwow
gdybym mial mieszkac przy krajowce, sprzedalbym wszystko i wyprowadzil sie do hiszpanii :)
@@ZeptoBoxpl Może słaby słuch?
@@danielkowalski7527 Pewnie tak jeśli jestem przyzwyczajony do 90dB ruchu ulicznego obok mojego domu lub debili nocą jeżdżących bez tłumików tak z 120dB z popcornem no to faktycznie turbina która jest głośniejsza tylko 3dB od tła jest...?
do dlaczego nie ma tam twojego domo skoro tak o tym opowiadasz ze wolisz wiatraka kolo domu
Mieszkam w centrum miasta około 2km od wiatraków. Siła rażenia wiatraka swoimi infradźwiękami ponoć obejmuje 5km więc mieszkam w samym epicentrum tego działania, bo kumuluje się energia z kilku wiatraków oddalonych od Strzelna, więc dlatego mam nadciśnienie i cukrzycę :)
"Fajne" farmy PV widziałem nad Legnicą i koło Słupska.
Ta w Malinowie na pn-zach od Koszalina malutka w porównaniu do Leg i Słu
Waldi co ty pier... Wolę 100h wokół domu niż 100 ton kręcocych się nad głową. Nie masz takiego wiatraka ko domu więc się nie odzywaj na ten temat
Niby ma ale jemu hałas agregatu nie przeszkadza ;-)
@gero5887 No następny co nie wie w jakich warunkach ja mieszkam... Będziesz miał prąd, a nie będziesz miał jedzenia. Fajny pomysł. Mam nagrane wywiady ludzi co mieszkają 150m od wiatraka, tylko, że nie publikuję bo byłoby, że to podstawieni ludzie namówieni przezemnie, że mają mówić, że jest zajebiście. Jest zajebiście bo znam około 100 domów w bezpośredniej bliskości wiatraka... Więc Ty chyba nigdy koło wiatraka nie mieszkałeś? A jeśli mieszkasz to kiedy mam przyjechać nagrać? Napisz mi na maila
Skoro ten wiatrak był tam tyle lat a mimo to założono obok panele oznacza, że coś nie pykło w zakładanych zyskach, nie chce mi się wierzyć że zrobiono coś na przekór, gdyby ten wiatrak zarabiał na siebie to już by stał tam drugi
Coś nie pykało? Ustawa pisowska nie pykła i nie mogli stawiać wiatraków
Niemcy kasuja a u nas zaczyna sie narracja....złomu