Jestem stałym oglądającym filmy AstroFazy ale chyba nigdy nie przyzwyczaję się do promowania patronów odcinka w połowie odcinka... za każdym razem myślę że to koniec odcinka 😆
Tylko w przedmiotach ścisłych i medycynie nagrody mają jakieś znaczenie. Choć i tak to one (nagrody) chcą się pogrzać w blasku wielkiego odkrycia, dzieła. Bez nagrody te rzeczy nie straciłyby nic ze swej wielkości.
Simon_PL teleskop Einsteina to zacznijmy od tego nie jest żadnym teleskopem, to tylko nazwa, jego spodziewany czas wejścia do użytku to około 2035, tak naprawdę nikt nawet jeszcze nie wydał zgodę na jego budowanie, nie ma żadnej zgody księgowych ani funduszu na niego. Pomysł niekoniecznie będzie zrealizowany a nawet jak będzie realizowany to może i tak być spóźniony.
Powiedz mi jakim cudem udaje się wykrywać fale grawitacyjne, które są tak delikatne, pomijając wibracje sejsmiczne a nawet drgania pracowników chodzących po tych obiektach?
Hej, czy jeżeli za okolo 20 lat kazdy z nas bedzie mial w domu komputer kwantowy to juz temperatura nie bedzie zadna przeszkoda :) ? Bedziemy tak naprawde wymienac wszystko na nowe ? Jakos nie wyobrazalne to jest... Ciekaw jestem czy dozyjemy czasow gdzie jedyna inwestycja ludzkosci bedzie technologia by przetrwac a nie cyferki na koncie, pozdrawiam
Stacje kosmiczne są kruche dlatego trzeba je naprawiać dosyć często ale gdyby wybudować coś w stylu okrętów wojennych? Może mniej napraw było by potrzebnych bo już coś takiego posiada pancerz co jako tako ochroni przed mikro uderzeniami. Hmmm ale na tą chwilę budowa orbitalna była by naprawdę droga :O
Odnośnie tematu Wenus. Prace nad koncepcją łazika, który teoretycznie miałby być kiedyś tam wysłany są prowadzone przez Jet Propulsion Laboratory. Projekt nazywa się AREE (Automaton Rover for Extreme Environments). W tym roku NASA zorganizowała zawody, których celem było zaproponowanie rozwiązania w jaki sposób łazik miałby poruszać się w terenie bez udziału zaawansowanych czujników elektronicznych. Zwycięskie pomysły można zobaczyć tutaj, www.nasa.gov/feature/jpl/nasas-venus-rover-challenge-winners-announced są tam też informacje i odnośniki do stron opisujących cały projekt.
Mam 2 sprawy o Wenus 1. Żeby móc mieć na Wenus łazik to można by stworzyć coś co będzie zmieniać ciepło w inny rodzaj energii np. elektryczną, ale musi być to o wiele skuteczniejsze nisz owinięcie łazika panelami słonecznymi bo na powierzchni Wenus ciepło będzie przekazywane bezpośrednio przez dotyk więc przydał by się specjalny materjał o właściwościach np. bardzo szybkiego wypromieniowywania energii cieplnej, a pod tym były by panele słoneczne (na sterdach) które by zmieniały większość promieniowania w prąd (To jest moje przykładowe rozwiązanie tego problemu z temperaturą) 2. Mam taką myśl co do tych podejżeń o życie na Wenus, że jest tam ten związek chemiczny w zbyt dużej ilości i, że życie jest jednym z możliwych rozwiązań to myśle czysto hipotetycznie, że skoro już kiedyś na Wenus wysłano łaziki (nie ważny, że długo nie pracowały) to może jakieś ekstremofile przetrwały wy wyższych partiach atmosfery i jakoś się rozwineły (Wiem, że mało prawdopodobne, ale Wenus to środowisko wysoko energetyczne więc może mikroorganizm który by się zdołał do tamtych warunków zaadaptować mógł by się dobrze rozwijać i zacząć tam coś zmieniać)
Zwłaszcza, że łazik był Ruski ... a oni są znani z przeżycia w ekstremalnych warunkach A tak serio. Nasze życia nie dałoby chyba rady. Brak wody. Wenusjańskie życie musiałoby stosować inny rozpuszczalnik (w tym przypadku mógłby to być chyba tylko kwas siarkowy)
Mam pytanie: gdzieś usłyszałem, że jeżeli się rozpędzamy do prędkości bliskiej światła czas inaczej biegnie i dla załogi 10 lat to może być 200 na ziemi. Czy to prawda? Jeśli tak to jak by się zachowały no rośliny, które by rosły. Czy rosły by szybciej? Czy to jest sposób na długo wieczność? Można sobie w ten sposób pominąć czas np wysyłając ludzkość z dużą prędkością w jedną stronę i z powrotem
W którymś z tych trzech filmów Scifun tłumaczył. ruclips.net/video/A5ESMkj7fuw/видео.html - prawdopodobnie ten. ruclips.net/video/I5ZtKiJl6Pg/видео.html ruclips.net/video/Nu7n1WFS6T4/видео.html
Czy czasem LISA nie miała być tym najbardziej zaawansowana? Drugie pytanie odnośnie chin, dla czego biorą od nas technologię, wiedzę itp. Nie dając nic od siebie? Przy paru ich projektach bodajże akceleratorowych ogłosili że nie będą się dzielić wynikami swoich badań
Ogólnie rzecz biorąc jako osoba powiedzmy posiadająca duża wiedzę z zakresu astronomi możesz mi powiedzc jaka jest relna szansa że za naszego życia dojdzie do przełomu który pozwoli nam może nie podróże między galaktyczne ale może między gwiezdne?
@@michal2514 w ogóle odkąd zacząłem rozumieć chociaż w małym stopniu jak wilki jest wszechświat to jest mi przykro ze umrę w przeświadczeniu że w sumie gówno wiem
@@bartoszkopczynski1882 aż chciałoby się posiadać coś w stylu spectator mode w którym to możesz latać po kosmosie i oglądać te wszystkie cuda jakie się w nim chowają bez obawy o promieniowanie, odległości itd Niestety to tylko marzenia
Fale grawitacyjne słabną z czasem i przebytą drogą (jak fale na tafli wody) czy są one czymś co nie wpływa na istniejącą materię i nic nie może ich zaburzyć, są pewną stała która przemierza przestrzeń niezależnie od ośrodka?
W 10:44 użytkownik zadał pytanie o załogę, która ma dotrzeć daleko, a Ty nie odpowiedziałeś na to pytanie w sposób zadowalający zgodnie z teorią względności - podróżnik osiągający prędkość bliską prędkości światła może dotrzeć na drugi kraniec wszechświata nawet w ciągu sekundy. W miarę zbliżania prędkości do 1c, odległości się skracają.
A skąd energia zeby tak blisko C rozpędzić? Mówimy tu o wielu 9 po przecinku. Pozostając w jakichkolwiek ramach rzeczywistości trzymajmy się ich, inaczej zawsze można powiedzieć niech leci z prędkością C i będzie od razu ;) plus nie rozwiązuje to problemu dylatacji czasu. Z naszej perspektywy i tak by lecial te lata.
Czyli czarna dziura powstała tak jakby kamieniem rzuciłeś w wodę i tam gdzie kamyczek trafił, to powstała przez chwilę "dziura" (czarna dziura), a dookoła niej fale (promieniowanie Hawkinga, czyli promieniowania emitowanie przez czarną dziurę)? W naszym układzie słonecznym próżnia jest zawsze czymś zapełniona (promieniowania), co umożliwia kontakt (za pomocą fal) z satelitą czy łazikiem kosmicznym. Czyli nasza Ziemia jest jak "ryba w wodzie" (gdzie "woda" to różne promieniowania, fale)? A jedyną pustym miejscem (próżnia absolutna, czyli zawierająca kompletnie nic) to czarna dziura? Gdyby weszliśmy w czarną dziurę, to powinniśmy uleć zniszczeniu (czyli ulegliśmy niczym rozciągnięciu i stłumieniu), bo czarna dziura "nie lubi" fal (ale lubi emitować fale, czyli promieniowanie Hawkings'a)(bez bozona Higgsa materia traci masę czy jakoś tak).
Tak mnie zastanawia, co by było gdybyśmy znaleźli się po środku między dwoma czarnymi dziurami tej samej masy? Oczywiście chodzi mi układ podwójny w którym czarnym dziurom jest stosunkowo blisko do siebie.
Skoro czas i przestrzeń zawsze idą w parze ze sobą, to czy złączenie się dwóch kolosalnych rozmiarów czarnych dziur wpływa jedynie na falowanie przestrzeni czy również czasu płynącego w tej przestrzeni? Czy istnieje koncepcja mierzenia ewentualnych anomalii upływającego czasu w trakcie trwania takiego falowania? Rozumiem, że zegary atomowe w tym przypadku nie wykażą takich anomalii ponieważ są częścią składową otaczającej nas przestrzeni a co za tym idzie również wykorzystywany w nich Cez zmieni swoją częstotliwość taktowania tak by dostosować się do drgań przestrzennych?
Pytanie: Gdyby przykładowo jakiś statek kosmiczny znajdował się np. 100 000 lat świetlnych od ziemi i obserwował by nas super teleskopem to widział by obraz ziemi sprzed 100 000 lat. A co gdyby ten statek zaczął by się do nas zbliżać przykładowo z połową prędkości światła i cały czas nas obserwował, to czy załoga tego statku by widziała obraz naszej planety w ,,przyśpieszonym tempie''?
Ile materiału uderzy w statek lecący z prędkością okołoswietlną w czasie lotu na Proximę Centauri? Niech statek ma tylko 10 m średnicy przekroju czołowego 1 rok swiellny = 9,5 pm =9,5*10E+15, A gęstość ośrodka międzygwiazdowego ro_mg = 1*10E-27 kg/m^-3.... nie chce mi się liczyć, tego ... A tu chodzi o gaz. pojedyncze ziarno pyłu przy takiej prędkości byłby w stanie sporo bigosu narobić....
Co się stanie kiedy będzie na tyle gorąco, że atomy byłyby rozpędzone do prędkości pod świetlnej? Czy to byłaby granicą ciepła, czy z atomami będzie działo się coś niezwykłego?
Do odpowiedniego rozwoju zarodka i płodu niezbędna jest grawitacja. Życie na Ziemi tak długo ewoluowało w środowisku ziemskiej grawitacji, że selekcja naturalna (jeżeli można to tak wyrazić) traktowała ją jako pewnik. Stąd wszystkie procesy biochemiczne, ruchy komórek, a nawet ich podział, są kinetycznie związane z grawitacją Ziemi. Tak jak powiedział powyżej Pavcio - płód nie przeżyje rozwoju w innej grawitacji niż Ziemska ... prawdopodobnie. Jeżeli nawet by się to udało, to zapewne będzie zdeformowany i chory. Jednakże, jeżeli ludzie zasiedlą np. planetę o G innym niż Ziemia np. 0.5G Ziemi, albo 2G Ziemi, to na drodze selekcji naturalnej (i po pokoleniach zdeformowanych ludzi) powinno dojść do przystosowania się do nowych warunków i powstania tym samym nowej rasy/gatunku ludzi w kilkaset tysięcy do kilku milionów lat.
Czy gdyby doszło do hipotetycznego połączenia się 2 czarnych dziur np 50 lat świetlnych od Ziemii to, czy było by to odczuwalne dla ludzi? Jaki skutek może mieć przejście fali grawitacyjnej o dużej energii przez planetę? Może to spowodować ruchy tektoniczne?
Mam pytanie mianowicie dlaczego światło oddziałuje z grawitacją skoro nie ma masy? Wiem ze "okrąrżając" masywny obiekt (chyba to sie nazywa soczewkowanie grawitacyjne), leci po najkrótszej drodze, ale jak to jest z ucieczką z czarnej dziury.
Na każdej animacji zderzeń czarnych dziur widzę falowanie horyzontu zdarzeń. Czy to możliwe, że podczas takiego wydarzenia jakaś materia wylatuje spoza HZ i wraca do wolnej przestrzeni wszechświata?
Mam pytanie. W filmie mowa o tym że dwie czarne dziury o masach słońca 66 i 85 połączyły sie tworząc czarną dziurę o masie 142 mas słońca. 85+66=151. Czy podczas łączenia się czarnych dziur dochodzi do tak dużych strat masy na wskutek wzajemnego oddziaływania ?
Wbrew pozorom, ale mylisz się Kosa, mówiąc o pancernej sondzie z metalu. Ze względu na właśnie chemiczne warunki, o których wspomniałeś dużo lepszym materiałem na obudowę sondy byłby twardy plastik, który nie skoroduje i nie podziurawi się od kwasu, a dodatkowo ze względu na duże ciśnienie jego lekka elastyczność da radę bardziej, niż sztywny metal. Oczywiście pisząc plastik nie mam na myśli popularnych jego rodzajów na przykład PCV - bo rodzajów plastiku są setki, jeśli nie tysiące i jakiś byłby z pewnością tutaj odpowiedni - nie jestem materiałoznawcą z wykształcenia i znajdą się inni, którzy lepiej się tu wypowiedzą, niemniej ze znanych metali i ich stopów żaden nie wydaje się jednocześnie odpowiednio wytrzymały, jak i odporny na warunki atmosferyczne Wenus. No i zbyt pancerna sonda może być zwyczajnie za ciężka na wystrzelenie na taką odległość. A chłodzenie elektroniki wbrew pozorom nie jest aż takim problemem, jeśli dobrze odizolujemy zewnętrzną i wewnętrzną strukturę sondy - tworząc coś w rodzaju termosu i nie oddając ciepła na zewnątrz, ale do wewnętrznej warstwy w sondzie, ale jednocześnie zewnętrznej dla samej elektroniki. Zbiornik z wolno uwalnianym ciepłym azotem na pokładzie dla wyrównywania temperatury powinien załatwić sprawę. Swoją drogą tu kolejny atatut grubego plastiku względem metalu - metal doskonale przewodzi ciepło, a plastik jest izolatorem.
Czemu podobne pomiary pola grawitacyjnego nie można by robić za pomocą starlinków wokół całej ziemi lub wybranych obszarach przecież i tak one będą namierzać się w przyszłości laserami?! Pozdrawiam
Nie, nie i jeszcze raz nie. Jakie szybsze, niż światło i po co? To skrajne niezrozumienie relatywistki czasu. Otóż pojazd kosmiczny poruszający się z prędkością światła zakrzywia czas w tren sposób, ze "z zewnątrz" może i 100 lat świetlnych przemierza przez 100 lat,a le dla samego statku i jego załogi mijają ułamki sekund, bo czas im zwalnia prawie ze zera. Dlatego wynalezienie napędu pozwalającego osiągać prędkość bardzo, bardzo bliską prędkości światła de facto rozwiązuje wszelkie problemy z hibernacją załogi, czy naprawą statku. Problem ejst innego typu - absolutny brak możliwości łączności i komunikacji z Ziemią i prawdopodobnie taki upływ czasu poza statkiem, że ludzkość już zdążyłaby wyginąć. Pytanie, czy planeta docelowa jeszcze nadawałaby się do zamieszkania po tych tysiącach, czy milionach lat lotu, który de facto dla załogi trwał by sekundy (znaczy pewnie trwał by lata, bo sam przelot byłby jak teleportacja, ale, żeby ktokolwiek przeżył przeciążenia to samo nabieranie tej prędkości na starcie i zwalnianie na mecie musiałoby być solidnie rozłożone w czasie)
Ten pulsacyjny napęd termojądrowy jest w zasięgu ludzkości (niestety zaniechano prac na nim) i przy założeniu, że osiągnąłby planowane 25% C to do Proximy mamy już całkiem sensowny czas "lotu".
@@corvuscorax3880 A no właśnie, jesteśmy tak blisko ale jednocześnie (przez porozumienia dotyczące energii atomowej w przestrzeni kosmicznej) tak daleko. Ech!
Promieniowanie kosmiczne zarejestrowane przez kamerę. Takie same.. te jak by.. "białe smugi" zostały zarejestrowane na nagraniach z prypeci kilka Godzin po wybuchu reaktora jądrowego w Czarnobylu.
domniemuje że ten trójkąt ma wsumie kątów 180 stopni. i dla wierzchołka dwa przeciwległe kąty są równoczesne w czasie. wprawny umysł dostrzeże więc po przejściu fali grawitacyjnej PRZESUNIĘCIE W CZASIE KĄTÓW PRZECIWLEGŁYCH ABY ZACHOWAĆ 180 STOPNI KĄTOWYCH W PRZESTRZENI wobec wierchołka i będzie nobel. bo po co niby budowalibyśmy ten teleskop.
Pytanie Jeśli dobrze rozumiem jedną z teorii zakończenia życia we Wszechświecie jest wielki kolaps. Biorąc pod uwagę ten scenariusz to z założenia wiemy, że kolaps może nastąpić szybciej niż prędkość światła, ponieważ będzie to kurczenie się przestrzeni. Czy jeśli takowy scenariusz miałby się spełnić to czy nasze urządzenia pomiarowe w ogóle zarejestrowały by takie zjawisko zawczasu? Czy w ogóle dowiedzielibyśmy się o takiej sytuacji zanim naszą planetę spotkała by całkowita zagłada?
Ciekawe pytanie. To chyba zależy od tego, jak szybko kolaps by postępował. Jeżeli byłby powolny lub miał podobne tempo do rozszerzania się wszechświata to bylibyśmy w stanie to zarejestrować. Skoro jednak z ciemną energią wiąże się ujemne ciśnienie i miało by się ono odwrócić, to może być też tak jak z ogrzaną puszką/beczką wrzuconą do zimnej wody. Przerażająca wizja. ruclips.net/video/JsoE4F2Pb20/видео.html
Fale grawitacji to nic innego jak zakrzywienie przestrzeni, prawda? Jesli się nie mylę wyżej to znaczy że fale grawitacjne mogą podróżować szybciej niż światło, więc może uda nam się kiedyś zrobić nadajniki i odbiorniki działające na tych falach I przesyłające dane szybciej niż światło Tylko jak tu zasymulować tak duże masy i jeszcze nadac w tym informacje
Tak patrząc na szacunki jakie przedstawiłeś omawiając zderzenie 2 czarnych dziur... czy w wyniku tego zderzenia blisko 6,5% masy zostało wyrzucone w przestrzeń (ciekawe, bo niby nic się nie wydostanie z poza horyzontu zdarzeń), czy są to po prostu błędy w szacunkach?
Jestem stałym oglądającym filmy AstroFazy ale chyba nigdy nie przyzwyczaję się do promowania patronów odcinka w połowie odcinka... za każdym razem myślę że to koniec odcinka 😆
Nie pisz tyle słowo odcinek,
napisz na przykład film
Tez sie kilka razy na to nabrałem i musiałem oglądać archiwalne odcinki ;)
+1
Też
Dzięki Tobie włączyłem jeszcze raz, wyłączyłem filmik ale przypomniałem sobie Twój komentarz😄
Niech Pan zaprosi Krzysztofa Meissnera, żeby opowiedział o tegorocznej nagrodzie Nobla z fizyki.
Tylko w przedmiotach ścisłych i medycynie nagrody mają jakieś znaczenie. Choć i tak to one (nagrody) chcą się pogrzać w blasku wielkiego odkrycia, dzieła. Bez nagrody te rzeczy nie straciłyby nic ze swej wielkości.
Dobra, to który teleskop zacznie pracować jako pierwszy, Einsteina, czy Webba? :)
@@samosa4 XD
Simon_PL teleskop Einsteina to zacznijmy od tego nie jest żadnym teleskopem, to tylko nazwa, jego spodziewany czas wejścia do użytku to około 2035, tak naprawdę nikt nawet jeszcze nie wydał zgodę na jego budowanie, nie ma żadnej zgody księgowych ani funduszu na niego. Pomysł niekoniecznie będzie zrealizowany a nawet jak będzie realizowany to może i tak być spóźniony.
Prędzej jakaś kometa w nas je*nie
@@olasek7972 Tak, ale... Pamiętaj że Webb to jednak Webb 😛
to już będzie Zweisteina
Zawsze wydawało mi się, że to się nazywa AstroSzrot 😅 jakoś mi tak pasowało. A tu doczytałem, że to AstroSzort🤦🏻♂️
"Mam tak samo jak Ty" :D
Tak samo nawet mówię astroszrot na to :D
0:40 wyrzuty masy z słońca?
Jaki napęd by był najbardziej skuteczny patrząc na
- Łatwość budowy
- Efektywność
- Dostępność paliwa
- Wagę?
jak zawsze by wydarzyło się coś o czym była mowa w ostatnim pytaniu GZ, potrzebny jest przypadek, jakieś przypadkowe naukowe "eureka"..
Super film jak zawsze porcja ciekawych faktów rozwijajcie sie pozdrawiam
Będzie film o Eta Carinea?? (moze być na kanale Astro-chillout)
dobry jesteś...
i masz fajne pomysły w głowie
Powiedz mi jakim cudem udaje się wykrywać fale grawitacyjne, które są tak delikatne, pomijając wibracje sejsmiczne a nawet drgania pracowników chodzących po tych obiektach?
Hej, czy jeżeli za okolo 20 lat kazdy z nas bedzie mial w domu komputer kwantowy to juz temperatura nie bedzie zadna przeszkoda :) ? Bedziemy tak naprawde wymienac wszystko na nowe ? Jakos nie wyobrazalne to jest... Ciekaw jestem czy dozyjemy czasow gdzie jedyna inwestycja ludzkosci bedzie technologia by przetrwac a nie cyferki na koncie, pozdrawiam
Akurat dzisiaj myślałem o teleskopowe Einsteina :D
Jeszcze reklama sie nie skoczyła a juz like wpadł
Ooo, Koprolity jeszcze nie napisał komentarza... Czemu?
Dlaczego.
@@marekem11 może śpi, nwm
@@marekem11 Cichaj. Za 50 lat "Dlaczego" zostanie zastąpione w słownikach na "Czemu" i nic na to nie poradzisz
Był zajęty pisaniem komentarza na moim kanale :)
hehe dalej nie napisał. Przynajmniej nie widzę a przescrollowałem sporo
To do zgadnięcia to nie było ujęcie z jakiejś sondy słonecznej? Wiatr słoneczny z bliska?
Pamiętaj, że szort ponad 10 min to już medium 😁
Stacje kosmiczne są kruche dlatego trzeba je naprawiać dosyć często ale gdyby wybudować coś w stylu okrętów wojennych? Może mniej napraw było by potrzebnych bo już coś takiego posiada pancerz co jako tako ochroni przed mikro uderzeniami. Hmmm ale na tą chwilę budowa orbitalna była by naprawdę droga :O
Odnośnie tematu Wenus. Prace nad koncepcją łazika, który teoretycznie miałby być kiedyś tam wysłany są prowadzone przez Jet Propulsion Laboratory.
Projekt nazywa się AREE (Automaton Rover for Extreme Environments). W tym roku NASA zorganizowała zawody, których celem było zaproponowanie rozwiązania w jaki sposób łazik miałby poruszać się w terenie bez udziału zaawansowanych czujników elektronicznych.
Zwycięskie pomysły można zobaczyć tutaj, www.nasa.gov/feature/jpl/nasas-venus-rover-challenge-winners-announced są tam też informacje i odnośniki do stron opisujących cały projekt.
Mam 2 sprawy o Wenus
1. Żeby móc mieć na Wenus łazik to można by stworzyć coś co będzie zmieniać ciepło w inny rodzaj energii np. elektryczną, ale musi być to o wiele skuteczniejsze nisz owinięcie łazika panelami słonecznymi bo na powierzchni Wenus ciepło będzie przekazywane bezpośrednio przez dotyk więc przydał by się specjalny materjał o właściwościach np. bardzo szybkiego wypromieniowywania energii cieplnej, a pod tym były by panele słoneczne (na sterdach) które by zmieniały większość promieniowania w prąd
(To jest moje przykładowe rozwiązanie tego problemu z temperaturą)
2. Mam taką myśl co do tych podejżeń o życie na Wenus, że jest tam ten związek chemiczny w zbyt dużej ilości i, że życie jest jednym z możliwych rozwiązań to myśle czysto hipotetycznie, że skoro już kiedyś na Wenus wysłano łaziki (nie ważny, że długo nie pracowały) to może jakieś ekstremofile przetrwały wy wyższych partiach atmosfery i jakoś się rozwineły
(Wiem, że mało prawdopodobne, ale Wenus to środowisko wysoko energetyczne więc może mikroorganizm który by się zdołał do tamtych warunków zaadaptować mógł by się dobrze rozwijać i zacząć tam coś zmieniać)
Zwłaszcza, że łazik był Ruski ... a oni są znani z przeżycia w ekstremalnych warunkach
A tak serio. Nasze życia nie dałoby chyba rady. Brak wody. Wenusjańskie życie musiałoby stosować inny rozpuszczalnik (w tym przypadku mógłby to być chyba tylko kwas siarkowy)
Dobra robota.
Ja raczej wyobrazał bym sobie taki teleskop na ciemnej stronie ksiézyca - to było by " COS'"
NIE! buuuuuuu.......
Jak szybko odgadnęlibyśmy, że jakaś czarna dziura dryfuje w stronę układu słonecznego i czy dałoby się jakoś zapobiec?
Mam pytanie: gdzieś usłyszałem, że jeżeli się rozpędzamy do prędkości bliskiej światła czas inaczej biegnie i dla załogi 10 lat to może być 200 na ziemi. Czy to prawda? Jeśli tak to jak by się zachowały no rośliny, które by rosły. Czy rosły by szybciej? Czy to jest sposób na długo wieczność? Można sobie w ten sposób pominąć czas np wysyłając ludzkość z dużą prędkością w jedną stronę i z powrotem
W którymś z tych trzech filmów Scifun tłumaczył.
ruclips.net/video/A5ESMkj7fuw/видео.html - prawdopodobnie ten.
ruclips.net/video/I5ZtKiJl6Pg/видео.html
ruclips.net/video/Nu7n1WFS6T4/видео.html
Pogromca czarnych dziur... brzmi jak tytuł filmu dla dorosłych. xD
Oprócz temperatury, również gęstość ośrodka może utrudniać wymianę ciepła na Wenus.
11:00 Odpowiedź to: panspermia.
Jedyne sensowne wyjście, tylko nieznacznie wyprzedzające naszą obecną technologię.
Dramatyczne i okrutne, ale jednak.
Co to?
To proste!
głowa płaskoziemców wymyślających nowe wyjaśnienia!
Czy czasem LISA nie miała być tym najbardziej zaawansowana?
Drugie pytanie odnośnie chin, dla czego biorą od nas technologię, wiedzę itp. Nie dając nic od siebie? Przy paru ich projektach bodajże akceleratorowych ogłosili że nie będą się dzielić wynikami swoich badań
Ogólnie rzecz biorąc jako osoba powiedzmy posiadająca duża wiedzę z zakresu astronomi możesz mi powiedzc jaka jest relna szansa że za naszego życia dojdzie do przełomu który pozwoli nam może nie podróże między galaktyczne ale może między gwiezdne?
Wątpię
Zalogowo może latac będziemy na księżyc/marsa
Ale i tak nie wydaje mi się żeby ktokolwiek wysłał cokolwiek do innych układów gwiezdnych etc
@@michal2514 w ogóle odkąd zacząłem rozumieć chociaż w małym stopniu jak wilki jest wszechświat to jest mi przykro ze umrę w przeświadczeniu że w sumie gówno wiem
@@bartoszkopczynski1882 aż chciałoby się posiadać coś w stylu spectator mode w którym to możesz latać po kosmosie i oglądać te wszystkie cuda jakie się w nim chowają bez obawy o promieniowanie, odległości itd
Niestety to tylko marzenia
@@michal2514 ile ja bym dał żeby zobaczyć niektóre rzeczy albo dostać odpowiedzi na niektóre pytania
Fale grawitacyjne słabną z czasem i przebytą drogą (jak fale na tafli wody) czy są one czymś co nie wpływa na istniejącą materię i nic nie może ich zaburzyć, są pewną stała która przemierza przestrzeń niezależnie od ośrodka?
Ja myślałem, że ten filmik to emanujący dobrobyt państwa polskiego widziany z kosmosu a tu jednak zonk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Xd
W 10:44 użytkownik zadał pytanie o załogę, która ma dotrzeć daleko, a Ty nie odpowiedziałeś na to pytanie w sposób zadowalający zgodnie z teorią względności - podróżnik osiągający prędkość bliską prędkości światła może dotrzeć na drugi kraniec wszechświata nawet w ciągu sekundy. W miarę zbliżania prędkości do 1c, odległości się skracają.
A skąd energia zeby tak blisko C rozpędzić? Mówimy tu o wielu 9 po przecinku. Pozostając w jakichkolwiek ramach rzeczywistości trzymajmy się ich, inaczej zawsze można powiedzieć niech leci z prędkością C i będzie od razu ;) plus nie rozwiązuje to problemu dylatacji czasu. Z naszej perspektywy i tak by lecial te lata.
Witam. Co myślisz o wybudowaniu tunelu miedzy ziemia a księżyc ? I z jakiego materiału by mógł powstać ?
Tunel by sie zawinął wokól ziemi bo ksiezyc nie kreci sie rowno z ziemią inaczej miał byś ksieżyc cały czas w jednym miejscu na niebie.
Z nanorurek ...😁
Skąd wiadomo, że dane zdarzenie wykryte przez LIGO dotyczy czarnych dziur czy gwiazd neutronowych i jak oblicza się ich masę?
Czyli czarna dziura powstała tak jakby kamieniem rzuciłeś w wodę i tam gdzie kamyczek trafił, to powstała przez chwilę "dziura" (czarna dziura), a dookoła niej fale (promieniowanie Hawkinga, czyli promieniowania emitowanie przez czarną dziurę)? W naszym układzie słonecznym próżnia jest zawsze czymś zapełniona (promieniowania), co umożliwia kontakt (za pomocą fal) z satelitą czy łazikiem kosmicznym. Czyli nasza Ziemia jest jak "ryba w wodzie" (gdzie "woda" to różne promieniowania, fale)? A jedyną pustym miejscem (próżnia absolutna, czyli zawierająca kompletnie nic) to czarna dziura? Gdyby weszliśmy w czarną dziurę, to powinniśmy uleć zniszczeniu (czyli ulegliśmy niczym rozciągnięciu i stłumieniu), bo czarna dziura "nie lubi" fal (ale lubi emitować fale, czyli promieniowanie Hawkings'a)(bez
bozona Higgsa materia traci masę czy jakoś tak).
Tak mnie zastanawia, co by było gdybyśmy znaleźli się po środku między dwoma czarnymi dziurami tej samej masy? Oczywiście chodzi mi układ podwójny w którym czarnym dziurom jest stosunkowo blisko do siebie.
Ogon komety, odgadłem?
nie
@@J.S.Arthur sprawiłeś mi ból
@@jacekbukaczewski Jacku miałeś racje
@@jadzia2338 dziekuje i pozdrawiam serdecznie🌼😊
Skoro czas i przestrzeń zawsze idą w parze ze sobą, to czy złączenie się dwóch kolosalnych rozmiarów czarnych dziur wpływa jedynie na falowanie przestrzeni czy również czasu płynącego w tej przestrzeni? Czy istnieje koncepcja mierzenia ewentualnych anomalii upływającego czasu w trakcie trwania takiego falowania? Rozumiem, że zegary atomowe w tym przypadku nie wykażą takich anomalii ponieważ są częścią składową otaczającej nas przestrzeni a co za tym idzie również wykorzystywany w nich Cez zmieni swoją częstotliwość taktowania tak by dostosować się do drgań przestrzennych?
Pytanie: Gdyby przykładowo jakiś statek kosmiczny znajdował się np. 100 000 lat świetlnych od ziemi i obserwował by nas super teleskopem to widział by obraz ziemi sprzed 100 000 lat. A co gdyby ten statek zaczął by się do nas zbliżać przykładowo z połową prędkości światła i cały czas nas obserwował, to czy załoga tego statku by widziała obraz naszej planety w ,,przyśpieszonym tempie''?
Dokładnie tak by się stało
Dobry komentarz, aż mnie zaintrygował
Czy nasa bedzie miala kiedys teleskopy na ksieżycu ? 🔭🌒
Nie ma wielkiego sensu chyba ze tam założysz bazę ludzką ale żeby tam wysłać i stawiać zdalnie sterowany teleskop nie ma żadnego sensu.
85 + 66 = 151, a grafika z tego odcinka (w 4:00) pokazuje 142. Pytam: co się zatem stało z brakującymi 9 M° ??? Poszły na "rozkurz" ??? 🤔
Ja wiem co to jest. Jest to coś o czym jeszcze nie wiem ale się dowiem xd
Czy wszystkje gwiazdy świecą?
ryzykownie jest budować tak blisko polski takie obiekty, bo jak wiadomo w Polsce mamy czarną dziurę (ZUS) i może skutecznie zakłócać badanie kosmosu.
Uwazam ze sa dwa fajne kanaly tj ten kanal Astrofaza oraz inny Astronarium. Fajne
5:43 chyba już ustaliliśmy że promy są do bani
Ale załogowe :)
Krzysztof Czarnecki są opłacalne w niektórych zastosowaniach
Pisze w minucie (z ręką na sercu) 0:40 : to jest kątówka ;)
Po co rozpędzać wolne elektrony? Można po prostu użyć szybkich.
Ile materiału uderzy w statek lecący z prędkością okołoswietlną w czasie lotu na Proximę Centauri? Niech statek ma tylko 10 m średnicy przekroju czołowego 1 rok swiellny = 9,5 pm =9,5*10E+15, A gęstość ośrodka międzygwiazdowego ro_mg = 1*10E-27 kg/m^-3.... nie chce mi się liczyć, tego ... A tu chodzi o gaz. pojedyncze ziarno pyłu przy takiej prędkości byłby w stanie sporo bigosu narobić....
Co się stanie kiedy będzie na tyle gorąco, że atomy byłyby rozpędzone do prędkości pod świetlnej? Czy to byłaby granicą ciepła, czy z atomami będzie działo się coś niezwykłego?
@Człowiek-Przemek a czy te już rozpadnie cząsteczki dalej będą drgać, czy nie i wtedy temperatura zacznie maleć
@Człowiek-Przemek dzieki
Cześć mam pytanie czy skończyłeś studia astronomiczne? Jak tak to czy ciężko było? Pozdrawiam.
Jakie są pomysły aby chronić misję załogową na marsa przed promieniowaniem kosmicznym?
Naprzyklad mocz ludzki, kał, w skorupie pojazdu
Einstein doczekał się swojego teleskopu😁raczej nie...to w końcu teleskop doczekał się imienia geniusza😊pozdro.
Żaden z niego geniusz. Zrobił co miał zrobić.
Co by się stało z czarną dziurą gdyby podróżowała przez wszechświat z prędkością światła albo z czasoprzestrzenią
Dzisiaj odcinek tylko 4:50 coraz krótsze te odcinki
0:41 to kometa
No nie to 🌟
Mam pytanie, czy w kosmosie można się rozmnażać płciowo?
P.S. Nie mam pojecia skąd to pytanie zrodziło sie w mojej głowie.
Do odpowiedniego rozwoju zarodka i płodu niezbędna jest grawitacja. Życie na Ziemi tak długo ewoluowało w środowisku ziemskiej grawitacji, że selekcja naturalna (jeżeli można to tak wyrazić) traktowała ją jako pewnik. Stąd wszystkie procesy biochemiczne, ruchy komórek, a nawet ich podział, są kinetycznie związane z grawitacją Ziemi. Tak jak powiedział powyżej Pavcio - płód nie przeżyje rozwoju w innej grawitacji niż Ziemska ... prawdopodobnie. Jeżeli nawet by się to udało, to zapewne będzie zdeformowany i chory. Jednakże, jeżeli ludzie zasiedlą np. planetę o G innym niż Ziemia np. 0.5G Ziemi, albo 2G Ziemi, to na drodze selekcji naturalnej (i po pokoleniach zdeformowanych ludzi) powinno dojść do przystosowania się do nowych warunków i powstania tym samym nowej rasy/gatunku ludzi w kilkaset tysięcy do kilku milionów lat.
Nie masz psychy dać serce
Wiem że już któryś raz o to proszę ale czy mógłbyś zrobić film o placówce SpaceX w Boca Chica? Pls
Czy gdyby doszło do hipotetycznego połączenia się 2 czarnych dziur np 50 lat świetlnych od Ziemii to, czy było by to odczuwalne dla ludzi? Jaki skutek może mieć przejście fali grawitacyjnej o dużej energii przez planetę? Może to spowodować ruchy tektoniczne?
to w kosmosie coś słychać??
Widok Voyager!
Spoko film polecam
Mam pytanie mianowicie dlaczego światło oddziałuje z grawitacją skoro nie ma masy?
Wiem ze "okrąrżając" masywny obiekt (chyba to sie nazywa soczewkowanie grawitacyjne), leci po najkrótszej drodze, ale jak to jest z ucieczką z czarnej dziury.
Na każdej animacji zderzeń czarnych dziur widzę falowanie horyzontu zdarzeń. Czy to możliwe, że podczas takiego wydarzenia jakaś materia wylatuje spoza HZ i wraca do wolnej przestrzeni wszechświata?
Mam pytanie. W filmie mowa o tym że dwie czarne dziury o masach słońca 66 i 85 połączyły sie tworząc czarną dziurę o masie 142 mas słońca. 85+66=151. Czy podczas łączenia się czarnych dziur dochodzi do tak dużych strat masy na wskutek wzajemnego oddziaływania ?
Na skutek wypromieniowanie potężnej dawki fal grawitacyjnych
Wbrew pozorom, ale mylisz się Kosa, mówiąc o pancernej sondzie z metalu. Ze względu na właśnie chemiczne warunki, o których wspomniałeś dużo lepszym materiałem na obudowę sondy byłby twardy plastik, który nie skoroduje i nie podziurawi się od kwasu, a dodatkowo ze względu na duże ciśnienie jego lekka elastyczność da radę bardziej, niż sztywny metal.
Oczywiście pisząc plastik nie mam na myśli popularnych jego rodzajów na przykład PCV - bo rodzajów plastiku są setki, jeśli nie tysiące i jakiś byłby z pewnością tutaj odpowiedni - nie jestem materiałoznawcą z wykształcenia i znajdą się inni, którzy lepiej się tu wypowiedzą, niemniej ze znanych metali i ich stopów żaden nie wydaje się jednocześnie odpowiednio wytrzymały, jak i odporny na warunki atmosferyczne Wenus. No i zbyt pancerna sonda może być zwyczajnie za ciężka na wystrzelenie na taką odległość.
A chłodzenie elektroniki wbrew pozorom nie jest aż takim problemem, jeśli dobrze odizolujemy zewnętrzną i wewnętrzną strukturę sondy - tworząc coś w rodzaju termosu i nie oddając ciepła na zewnątrz, ale do wewnętrznej warstwy w sondzie, ale jednocześnie zewnętrznej dla samej elektroniki. Zbiornik z wolno uwalnianym ciepłym azotem na pokładzie dla wyrównywania temperatury powinien załatwić sprawę. Swoją drogą tu kolejny atatut grubego plastiku względem metalu - metal doskonale przewodzi ciepło, a plastik jest izolatorem.
Czemu podobne pomiary pola grawitacyjnego nie można by robić za pomocą starlinków wokół całej ziemi lub wybranych obszarach przecież i tak one będą namierzać się w przyszłości laserami?! Pozdrawiam
Mam pytanie, co to kryształ czasu?
Jest wreszcie podlasie sfinks :-) wyszliśmy z pne do wspòłczesnosci
*stonks
Nie, nie i jeszcze raz nie. Jakie szybsze, niż światło i po co? To skrajne niezrozumienie relatywistki czasu. Otóż pojazd kosmiczny poruszający się z prędkością światła zakrzywia czas w tren sposób, ze "z zewnątrz" może i 100 lat świetlnych przemierza przez 100 lat,a le dla samego statku i jego załogi mijają ułamki sekund, bo czas im zwalnia prawie ze zera. Dlatego wynalezienie napędu pozwalającego osiągać prędkość bardzo, bardzo bliską prędkości światła de facto rozwiązuje wszelkie problemy z hibernacją załogi, czy naprawą statku.
Problem ejst innego typu - absolutny brak możliwości łączności i komunikacji z Ziemią i prawdopodobnie taki upływ czasu poza statkiem, że ludzkość już zdążyłaby wyginąć. Pytanie, czy planeta docelowa jeszcze nadawałaby się do zamieszkania po tych tysiącach, czy milionach lat lotu, który de facto dla załogi trwał by sekundy (znaczy pewnie trwał by lata, bo sam przelot byłby jak teleportacja, ale, żeby ktokolwiek przeżył przeciążenia to samo nabieranie tej prędkości na starcie i zwalnianie na mecie musiałoby być solidnie rozłożone w czasie)
2:11 pokazał język
A dylatacja czasu?
satelita wispr obserwuje slonce wiec mysle ze rozblysk? wiatr? cos z korony :)
Panie Piotrze i ekipo astrofazy, może 4 godzinny Astrofon z okazji 400k subów ? 🤗😁
Pretuberancja słoneczna?
Ten pulsacyjny napęd termojądrowy jest w zasięgu ludzkości (niestety zaniechano prac na nim) i przy założeniu, że osiągnąłby planowane 25% C to do Proximy mamy już całkiem sensowny czas "lotu".
Owszem. Warto zaznaczyć, ze ten naped ma juz chyba z 50 lat...
@@corvuscorax3880 A no właśnie, jesteśmy tak blisko ale jednocześnie (przez porozumienia dotyczące energii atomowej w przestrzeni kosmicznej) tak daleko. Ech!
rozbłysk słoneczny
szczelam :) ... to będzie:
C/2019 Y4
szczel se słownik
@@Kasiajkam szczel se w sandały
0:40 lakier z passata
Promieniowanie kosmiczne zarejestrowane przez kamerę. Takie same.. te jak by.. "białe smugi" zostały zarejestrowane na nagraniach z prypeci kilka Godzin po wybuchu reaktora jądrowego w Czarnobylu.
domniemuje że ten trójkąt ma wsumie kątów 180 stopni. i dla wierzchołka dwa przeciwległe kąty są równoczesne w czasie. wprawny umysł dostrzeże więc po przejściu fali grawitacyjnej PRZESUNIĘCIE W CZASIE KĄTÓW PRZECIWLEGŁYCH ABY ZACHOWAĆ 180 STOPNI KĄTOWYCH W PRZESTRZENI
wobec wierchołka i będzie nobel. bo po co niby budowalibyśmy ten teleskop.
Sądzę że to migomat ! Zgadlem?!?!?!
Ukryte czarne dziury i prom wielokrotnego użytku.... same sensacyjne nowości!
0:38 nagranie z jakiegoś wahadłowca? Rakiety?
Ta łuna wygląda jakby pochodziła ze słońca, a te iskry? To nie wiem - może kosmiczne fajerwerki?
Pytanie
Jeśli dobrze rozumiem jedną z teorii zakończenia życia we Wszechświecie jest wielki kolaps. Biorąc pod uwagę ten scenariusz to z założenia wiemy, że kolaps może nastąpić szybciej niż prędkość światła, ponieważ będzie to kurczenie się przestrzeni. Czy jeśli takowy scenariusz miałby się spełnić to czy nasze urządzenia pomiarowe w ogóle zarejestrowały by takie zjawisko zawczasu? Czy w ogóle dowiedzielibyśmy się o takiej sytuacji zanim naszą planetę spotkała by całkowita zagłada?
Ciekawe pytanie. To chyba zależy od tego, jak szybko kolaps by postępował. Jeżeli byłby powolny lub miał podobne tempo do rozszerzania się wszechświata to bylibyśmy w stanie to zarejestrować. Skoro jednak z ciemną energią wiąże się ujemne ciśnienie i miało by się ono odwrócić, to może być też tak jak z ogrzaną puszką/beczką wrzuconą do zimnej wody. Przerażająca wizja. ruclips.net/video/JsoE4F2Pb20/видео.html
Nie ma takiego scenariusza „wielki kolaps”, nikt obecnie na poważnie tego nie rozważa, źle wyczytałeś
Fale grawitacji to nic innego jak zakrzywienie przestrzeni, prawda?
Jesli się nie mylę wyżej to znaczy że fale grawitacjne mogą podróżować szybciej niż światło, więc może uda nam się kiedyś zrobić nadajniki i odbiorniki działające na tych falach
I przesyłające dane szybciej niż światło
Tylko jak tu zasymulować tak duże masy i jeszcze nadac w tym informacje
PRO-G nie, fale grawitacyjne to nie zakrzywienie przestrzeni i nie mogą się rozchodzić szybciej niż światło ....
Łysy z brazzers, pogromca czarnych dziur!
Brak wyświetleń 9 łapek w górę, to jest dopiero zaginanie czasoprzestrzeni :)
Tak działa RUclips - przez pierwsze kilka minut pokazuje zawsze zero niezależnie ile osób obejrzy, a łapki już się naliczają normalnie.
Plaskoziemcy nie mają poczucia 3ciego wymiaru, dla tego słońce i księżyc dla nich też są płaskie.
To Merkury, albo Wenus w poblizu Slonca.
Wygląda jakby wybuch na słońcu
Tak patrząc na szacunki jakie przedstawiłeś omawiając zderzenie 2 czarnych dziur... czy w wyniku tego zderzenia blisko 6,5% masy zostało wyrzucone w przestrzeń (ciekawe, bo niby nic się nie wydostanie z poza horyzontu zdarzeń), czy są to po prostu błędy w szacunkach?
Zostało wypromieniowanie w postaci fal grawitacyjnych
te kreski to wiatr słoneczny
wiatr słoneczny widoczny przyzaćmieniu
blisko
Strój masz taki fajny ... podejrzewam ze podróżujesz w cZasie
Koronalny wyrzut masy ?
Ha, nie trafiłem 😔
Promieniowanie na matrycy kamery.