Stara dobra SHL - pięknie odnowiona - duży szacunek dla Pana. 66 r mój ojciec miał taką a po cichu i ja nią jeździłem.Produkowaliśmy naprawdę dobre motory a teraz kupujemy z Azji - pozdrawiam Pana i internautów.
Piękne odrestaurowana SHL-ka. Miałem identyczną z 1963 roku, od nowości do 1978 roku, kiedy została skradziona. Różnica zewnętrzna polegała tylko na tym, że miała czarne linki, manetki i kluczyk. Skrzynia oczywiście była trzybiegowa...
Bardzo ładnie odrestaurowana SHL M11 W. Ten motocykl z silnikiem Wiatr w porównaniu z poprzednim motorem z serii S 32 to zupełnie inna jakość. Tu w końcu jest jako taka moc która powoduje że pojazd ten daje dużo więcej przyjemności z jazdy. Co do Junaka to nie był on jedynym jak twierdzisz polskim powojennym motocyklem z silnikiem czterosuwowym, nie był też największym. Palmę pierwszeństwa miał bowiem żużlowy Fis 500 o którym raczej mało kto pamięta, jako że nie był to motocykl turystyczny z którym wiążą się jakieś emocje czy wspomnienia, więc został wyparty z ogólnej świadomości. Druga rzecz to taka że nie był on takim ,,wielkoseryjniakiem" jak Junak i dziś jest prawdziwym kolekcjonerskim rartasem jeżeli chodzi o motocykle z okresu PRL.
@@marekcywinski7983 Co to znaczy że się pierdoli? To są takie mity i obiegowe opinie podawane niczym ludowe legendy. Koledzy ma Gazele z podobnym silnikiem i nic się złego nie dzieje a jeżdżą nimi dość często. Inny ma taką samą SHL M11 z silnikiem Wiatr i sobie bardzo ją chwali także i z nich doświadczeń wynika że jak dasz tak też masz. Pozdrawiam serdecznie.
Brawo ! Mam podobną po remoncie z przed 10 lat brak czasu na dopieszczenie a może i sił. Też uważam że jest to jeden z lepszych motocykli z PRL, w 1968 roku dostałem taką, nówkę od ojca !
Bardzo ładnie zrobiona lakier szparunki, dużo pracy doceniam nawet silnik pracuje od strzała, ale mówimy o shl 175 w2a jest czekolada i wyrób czekoladopodobny, zapłon cdi gaźnik od cz, przecież w tych motocyklach zapłon jest taki sam ja wsk125, gaźnik gm24U3 na dyszy 160 oryginał będzie też pracował idealnie tylko większość ludzi ma problem i zakładają od wsk 175, nie czepiam się to jest moja opinia ponieważ jestem za ty żeby jednak nie iść na łatwiznę z zapłonem i gaźnikiem a trochę jednak trzymać fason PRL-u. Pozdrawiam Ciebie kolego i szacun za wkład pracy samozaparcie w projekt, operuję swoją pomoc w tematach gaźnika Pegaz... pozdro
Super,tak niszczyli naszą motoryzację wszystkie te motcykle pamietam SHL to był moj ulubiony motocykl.Ostatno kupilem w 80 roku WSK 175 tez była super ,moj tato miał pierwszą WFM.Pozdrawiam
Co do regulacji nie chodzi o przedmuchy na tłoku czy pierścieniach, tylko o luz na łożyskach wału korbowego co wpływa na pracę przerywacza czyli platynek, dalej na pracę silnika😮
Jako ze sie zaziebilem i siedze w domu, to zaczalem ogladac twoje filmiki, motocyklowy kolego. Jestem starym dziadem cale zycie zwiazanym z motocyklami tylko z czasow kiedy to co pokazujesz uwazane bylo przeze mnie i moich kolegow za zlom niewarty uwagi. Razem z Junakiem, ale male 2 suwy robione w Demoludach to byl juz kompletny upadek. Nie ma znaczenia, dla mlodszych pokolen byly to pojazdy ich mlodosci wiec rozumiem nostalgie i obecne ceny. Smiesza mnie tylko kometarze jak ten nastepny, ze PRL produkowal dobre motocykle w tych czasach. Nie nie byly one dobre, nawet w porownaniu do tego co produkowali sasiedzi, nie mowiac o tych zza "Zelaznej Kurtyny". Jako ze jezdze i grzebie w starych motocyklach od ponad 50 ciu lat mam dla ciebie kilka uwag zwiazanych z ta odbudowa SHL. Nie jestem ortodoksem ale uwazam ze do motocykla, ktory uzywasz okazjonalnie mozna zalozyc oryginalny uklad zaplonowy i gaznik. Jezdzilem kilka lat na Pegazie wlozonym do Sokola 1000 za czasow mlodosci, byl tam rowniez mechaniczny uklad zaplonowy i dawal sobie rade. Ciekawostka jest ze te komplety mloteczek i kowadelko w latach 70 tych sprzedawane w PRL byly produkcji Bosch i pozwalaly jezdzic bez wiekszych problemow. Jakbys cos takiego gdzies znalazl w stanie nieuzywanym to warto kupic i zalozyc do takiego zabytka, uzywanego tylko okazjonalnie. To samo z gaznikiem - gdyby wpadl ci w rece niezniszczony Pegaz to jest to dobry gaznik - glowny problem to zuzycie i nieumiejetne naprawy nawet fachowcow ( jak pan z Puszczykowa ). Proponuje zebys z czasem wrocil w tym motocyklu do oryginalnych podzespolow, bo dalo sie na nich jezdzic bezproblemowo przez dlugi czas, jesli byly wlasciwej jakosci. Druga uwaga nasunela mi sie ogladajac twoj filmik i dywagacje na temat gaznika do tej konkretnej SHL - jesli dopasowujesz nieoryginalny gaznik do tego silnika to nie dopasowujesz gaznika do linki gazu, tylko linke do gaznika. Zamiast przerabiac pokrywke gaznika nalezalo po prostu albo dorobic linke z dluzsza czascia ruchoma, albo skrocic pancerz linki ktora miales. W ten spsob gaznik mozna potem uzyc we walsciwym silniku bez glowkowania co sie dzieje ze linka nie chce pasowac. Poza tym dzieki za zainteresowanie i filmiki, uwazam za optymistyczne ze mlodzi ludzie sie tym dalej interesuja.
No stary...cudo! Bardzo dobra robota. Nie ma do czego się doczepić. Co do nieoryginalności, tfu na ortodoksów. Zamiast cieszyć się, że kolejna perełka jest jeżdżona i zachwyca ludzi to muszą paplać "panie takich linek nie było!" Albo "Cdi? Profanacja!" Nastepny odcinek o patencie z kolankiem albo ciepłe wygazowane piwo. Wybrieraj😂 Gratuluje sprzętu! Pozdro💪😊 Ps. Jak jest możliwość zrób jeszcze filmik z przebitkami przed i po😊
SHL-ka zapewne na kołach 18 cal, 3-biegowe były na 19 cal. Miałem trzybiegową, miała na zbiorniku kratkę, taką jak miały wczesne WFM, WSK i choćby wszystkie junaki. Wyglądało to ładnie i czasami się przydawało. Do silników WIATRA nigdy nie miałem zaufania, za to 3-biegowy nigdy mnie nie zawiódł. Pozdrawiam.
Zgadzam się, też miałem taką ale 3 biegową niebieski kolor.Fajna mięciutka maszyna.Do 4ek wsk albo shl nie miałem przekonania.U nas na wsi bylo kilka czwórek i non stop się poerdoczyły.
Wiatr w shl niby to samo co wsk 175 ale nie do końca, duże koło zamachowe u wiatra daje całkiem inna charakterystykę, wsk może bardziej wyrywna za to shlka po drogach pięknie komfortowo sunie i czuć ten moment obrotowy, ale co kto lubi
Witaj mam też shl m11 z silnikiem s32 zapłon platynki ,gaźnik pegaz też pali od pierwszego 😀 koła mam 19 cali bo jest z roku 1964r. Super się nią jeździ 👍
Podnoszenie zawieszenia przy hamowaniu SHL jest doskonałą nauką równomiernego hamowania na motocyklu. Jak wiadomo hamować należy zawsze dwoma hamulcami ( na rowerze również) . Jeżeli na SHL podnosi zawieszenie, to znaczy że za słabo hamujesz tylnym hamulcem. Przetestuj i zwróć uwagę że hamując tylko tyłem motór zanurkuje.
Mieliśmy WFM z 1958 i w 1970 chcieliśmy kupić właśnie SHL z silnikiem Wiatr, ówczesna cena 17 500,- zł. Znajomy wcisnął nam Trabanta 600 za 31 000,- na raty i kupiliśmy 1. samochód. Nadal jeździliśmy dwusuwami czyli Trabanty, Wartburgi
miałem 4 z ori zapłonem pamiętam że jak kupujący powiedział że da mi tyle ile chcę jak zapalę ją od pierwszego kopa chłop był zniesmaczony ale w sumie zadowolony
Pięknie zrobiona, wspomień czar. Ciekawostkę powiem, ciekawe czy wiesz? Silniki w Gazeli i WSK4, niby konsrukcyjnie takie same, a miały inne przezłożenia skrzyni biegów.
Na tak zwanym bateryjnym wystarczyło włożyć czerwony przewód od światła między 2 czarne Inazuma nie odpala z 12 v światła i było można nią jechać dojechać do domu w razie awarii😅
Taka SHL-ka to moje dzieciństwo, najpierw mój tata sadzał mnie z przodu na zbiorniku a potem jak już trochę urosłem i dostawałem nogami do ziemi to zaczynałem samodzielną przygodę z jednośladami. . Swoje życie nasza SHL-ka skończyła na złomie, do dzisiaj jest mi bardzo przykro z tego powodu. Zostały mi tylko wspomnienia i dokumenty😊
MZ Trophy miał takie zawieszenie z przodu , Potwierdzam , przy hamowaniu przód się jakby podnosił . Dodam tylko że ładnie odnowiony sprzęt , Pozdrawiam
Witam. Ja akurat posiadam kobuza. Problem niedoboru prądu x lat temu zanim cdi stało się powszechnie stosowane założyłem alternator z jawy 350 ts i zaplon elektroniczny na prąd stały. I raz na zawsze skonczyły się niedobory prądu. Silnik ogolnie w czwórce chodzi jak sieczkarnia kicha prycha ... ale jak mu się podłoży i kręci na obrotach to jego żywioł... nie lubi powolnej jazdy. Jestem ciekaw jak jeździ taka shlka ... pozdrawiam.
Mam taką samą, ale w wersji kawał złomu, z chromowanymi szklankami przód i tył.. Silnik powoli składam, już mam wał zregenerowany, kartery sklejone i powoli do przodu, najbardziej się boję tego CDI bo nigdy tego nie zakładałem jeszcze, ale czas pokaże czy to jest jakieś skomplikowane (kupiłem też o Turbo Zabytków), pozdro i dzięki za film.
Mimo tego filmiku nadal obstawiam, że to zbędny wydatek i robota (CDI). Oryginalny zapłon po porządnym złożeniu, wyczyszczeniu styków i okresowym nawilżaniu filcu daje sobie znakomicie radę. Mój egzemplarz pali od kopa czy zimny czy ciepły i pracuje co najmniej tak samo równo. Gorzej wchodzi na obroty z racji wagi koła magnesowego, ale z drugiej strony daje to lepszą elastyczność z dołu. Co do świateł - mostek z 4 diod zamiast oryginalnego selenu i bez problemu żarówka 12v 35w śmiga.
Na tym przednim zawieszeniu w SHL duzo postradalo zycie szczegolnie na zakretach bo w pochyle, przy tych owczesnych teleskopach bez oleju kolo skakalo jak pilka ( o mokrym owczesnym asfalcie to nawet nie mowie). Motocykl lecial w prawo. Jak stalo drzewo, to wiadomo👻. Mialem Trophy 250. Tego problemu podskakiwania przedniego kola nie bylo. Nawet przy wybitych teleskopach. Czesto widzialem SHL, jak przdnie kolo skakalo odbijajac sie od asfaltu. Jestem rocznik 50 ty. Wiem o czym mowie bo je wtedy czesto widywalem 😂😂😂😂😂😂pozdrowienia.
Świetnie wykonana praca 👍 Na elementy lakierowane proszkowo były nałożony podkład czy od razu kolor na gołą stal jak to zazwyczaj się robi ? Pozdrawiam 😉
Z przodu prawie telelever 🤣Kiedyś gość wystawił taką do sprzedaży, pojechałem z gotówką, rozmyślił się niestety w ostatnim momencie, pomimo że zaproponowałem mu więcej niż chciał, nie kupiłem 😢😢
Wspólnie z Ojcem wyremontowaliśmy wlaśnie taką z 68 roku i też musimy zarejestrować. Zapłon CDI od turbo zabytków. To ma jeździć i dawać frajdę. Cytujac pozytywnego wariata...tak trza żyć.
Cześć. Podpowiedz proszę jak uszczelnić kolanko żeby nie było czarnych śladów po spalinach na wyjściu z cylindra. Masz jakiś sprawdzony zestaw uszczelek albo inny patent?. Motocykl wygląda pięknie a te czarne smugi mocno go szpecą.
To jak zabezpieczasz te kolanka wydechu?? Bo oglądam te filmiki i oglądam i cisza😅😂😂 a miałeś w którymś odc powiedzieć 😊😊 pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów na kanale bo jest prze kozak💪💪💪
Potrzebuje rady. Mam m11 s32 i w planie jest zrobić renowację ale w mojej była pęknięta rama w okolicach przedniego podnóżka od strony kopnika i chyba uszkodzony trójkąt od tylnego podnóżka. Ogólnie rama wydaje się być prosta i teraz pytanie. Kupiłem inną ramę która jest w dobrym stanie i zastanawiam się czy wyciąć z mojej ramy która jest ori z tego motora z numerem i ładnie wspawać co zrobiłby mi znajomy ładnie prawie niezauważalnie czy jednak zaadoptować kupioną ramę i na jej podstawie składać ?
19:54 Ta droga TAKŻE JEST DROGĄ PUBLICZNĄ, choć nie jest utwardzona. Bo przecież ten lasek i ta gruntowa dróżka nie są Twoją PRYWATNĄ WŁASNOŚCIĄ, bo nie stanowią TWOJEJ PRYWATNEJ WŁASNOŚCI. Toteż tu także obowiązują OFICJALNE PRZEPISY DROGOWE a nie twoje prywatne "widzi mi się". Koniec, kropka - czy tego chcesz, czy nie! I nie wciskaj tu ludziom swojej głupoty.
Jak on składa te motocykle, zaraz się rozpadają😉😉😉👍👍👍. Szukałem takiej, koniecznie z Wiatrem, jakoś się nie trafiała i finalnie jest WSK 175, może kiedyś zamienię🤔. Oiękny motocykl, piękna robota.... Szacun👊
Dziękuję za informację! Dobrze że jesteś i dajesz drugie zycie naszym patriotycznym sprzętom a czyniąc to motywujesz innych do działania jak np mnie. Pozdrawiam.
Szacunek za troskę. Był to mój pierwszy pojazd , którym przejechałem prawie całą Polske. Sentyment ogromny tym bardziej , że piękny motocykl .Żal , że licencję sprzedali do Indii. Nie mam pewności , ale zdaje się , że nadal produkują. A panu - złotej rączce ipasjonat
Piękny projekt. Wszyscy czekają na pomysły oraz patenty dotyczące nie tylko kolanka... A tak przy okazji zna Pan może kod lakieru W-F-M bordowy? I czy zajmuje się Pan usługowo renowacją motocykli PRL ?
Jeździłem taka shl 175 z trzema biegami i pamiętam tę przyjemność z jazdy, motor zrobił na mnie bardzo pozytywnie wrażenie, jedyny minus to przednie zawieszenie było za miękkie w moim egzemplarzu a silnik, skrzynia i siedzenie super, 3 biegi i większą przyjemność niz cztery w np kobuzie. Pozdrawiam
@@radoslavadam6097 Ten motocykl utkwił mi w pamięci gdyż był piekny w oryginalnym stanie od 1 właściciela ale jak wyżej napisałem najbardziej zdziwił mnie ten silnik, był wyraźnie słabszy niż "wsk czwórki" ale za to kultura jazdy była o niebo lepsza, nie szarpał i wydaje mi się że mial wyraźnie dłuższe biegi, pamietam też chyba że całkowicie inaczej brzmiał niż 4, to wszystko z miekkim zawieszeniem sprawiało że jechało się jak na kanapie. Niestety dużo tych motocykli ustąpiło miejsca na,niemieckie lub japońskie maszyny które częściej sie psuły ale miały więcej mocy i o to wtedy chodziło. Teraz taki klasyk przyciąga oko i chętnie człowiek by sie przejechał poczuć tę przyjemność.
Witam . Przeglądnąłem Pana kanał , szukając czy jest u Pana MZ 250 TROPHY . A czemu ? chodzi mi konkretnie o przedni wahacz . Na paru SHL-kach od kolegów jechałem i oczywiście na mojej MZ 250 TROPHY i z tond mój komentarz . To są moje osobiste doświadczenia . Mówię tylko i wyłącznie o przednim wahaczu . Jak postawiłem SHL ---kę na podnóżek i uniosłem przednie koło do góry , to kierownica "spadała " na bak , z tej , czy drugiej strony , natomiast MZ 250 TROPHY , tak samo na podnóżek i koło przednie do góry , kierownica zawsze wracała do jazdy na wprost , można ją było do baku przyciągnąć , z dowolnej strony , a i tak sama wróciła na prosto . SHL - ka w moim doświadczeniu była na tym wahaczu jakby niebezpieczna w jeździe , natomiast MZ 250 TROPHY nie miała najmniejszych zastrzeżeń . W moich czasach , a mówię o roku 1971 , bo wtedy kupiłem nową , w MOTOZBYCIE , za 24 tys. zł .Notabene było ich dosyć dla wszystkich chętnych . ( jak nastały warchoły z Radomia to już nie ) Do tego właśnie modelu znawcy tematu mnie ciągle zniechęcali , czyli do zakupu tej MZ-tki , bo jest na wahaczu , przez co jest bardzo niebezpieczna . Oni się właśnie wzorowali na SHL - ce . Ja oczywiście nawet najmniejszej wiedzy w tym temacie , w tamtym czasie nie miałem , ale uparłem się na MZ 250 TROPHY i właśnie wtedy , czyli podczas eksploatacji i przejażdżkach na SHL - kach kolegów , dotarło do mnie z kąt taka niechęć do wahaczy w motocyklach . Później przerobili MZ - ki na teleskopy , kolega sobie kupił i też ją prowadziłem i teraz moja opinia --- ZEPSULI PRZECUDNY MOTOCYKL , mimo że wprowadzili 5 biegów , to WSPANIAŁY MOTOCYKL po przeróbce z wahacza na teleskopy po prostu ZEPSULI . To moja pinia , nie musi się z nią absolutnie nikt zgadzać . Proszę zwrócić uwagę , że ja nie porównuję SH-lki do MZ 250 TROPHY , a tylko do samego wahacza w tych dwóch modelach . Pozdrawiam . P. S . To bezgraniczne krytykowanie świecącej przedniej lampy na " wprost " w TROPHY też krytykowali tylko ci , co jej nigdy po zmroku nie prowadzi . Tak samo jak krytykują mnie , za to ,jak to sprzęgło , a konkretnie tarczę sprzęgłową która jest w moim logo , miałem zamontowaną w moich czterosuwowych samochodach , nikt na tym systemie napędowym nie jechał , ( nie dotyczy SYRENEK , WARTBURGÓW I TRABANTÓW ale tylko na czwartym biegu ) ale oprócz ludzi o otwartych umysłach , jak jeden wie najlepiej , że to złe i do samochodu się nie nadaje . Ja ten świat , a konkretnie mentalności ludzi na tym świecie poznałem . Hej .
Ciekawy film , gratuluję SHL. Też miałem M-11, z perspektywy czasu motocykl lepszy od Junaka, mniej upierdliwy, a osiągi podobne. To samodzielnej turystyki wolałbym SHL. Ale kolego jeżeli chodzi o szparunki to trochę spanikowałeś. Taki fachura jak Ty zrobiłby szparunki sam w 30 minut. Nie trzeba nosić blach to żadnego czarodzieja, bo nie wymaga to żadnej wiedzy, czy umiejętności. Wystarczy pożądanych kształt wykleić zwykłą taśmą izolacyjną. I pomalować pędzlem tak jak było oryginalnie, a nie pneumatycznie jak autor szparunków. Tak, że Kierowniku, następnym razem dasz rade sam.
Witam mam pewien problem i szukam wszędzie rozwiązania jednak każdy rozkłada ręce i nie wiem co zrobić, do rzeczy kupiłem motorower ogar 200 białe tablice, ważne OC od właściciela który widnieje w dowodzie (więc ciągłość umów jest) jedyny problem to brak przeglądu w momencie zakupu. Ogar jest w dość fatalnym stanie i nie przejdzie przeglądu który jest niezbędny do przerejestrowania pojazdu na co mam 30 dni. Nie dam rady go wyremontować w te 30 dni a nie chcę dostać kary za nie prerejestrowanie. CO mogę zrobić czy da się wydłużyć jakoś ten czas 30 dni lub przerejestrować bez przeglądu?
to ze zalozyles cdi , zrobiles blad , bo magneto bylo tez kolem zamachowym , a teraz jest mniejsza masa i bedzie wiecej szarpac , nie rownomiernie pracowac , silniki te z magnetem pracowaly dobrze , po zmianie do wsek , nie dalo sie tym jezdzic , tak samo nie rozumiem dlaczego gaznik wymieniles , na pegazach bardzo dobrze chodzily , sam mam taka w orginale , i nigdy nie bede tu nic zmienial , czy zakladal , silniki wwskach byly pozbawione zamach i poprostu szarpala w ruchu miejskim zle sie tym jezdzilo
Nie wiem czego ludzie chcą od oryginalnych gaźników zawsze na nich jeździłem tymi motocyklami , cz na oryginalnym gaźniku nigdy nie miałem problemów co do zapłonu, popieram minimalne zużycie łożysk miało wpływ na pracę platynę tak zwanego przybywa
W czasach WSK 175 chcialem taki silnik od SHL prostszy uklad zaplonowy choc 175 nie mialem zadnych klopotow z WSK.Czy planuje Pan kupic wspluczesny motocykl typu Jawa 350 MZ 250 albo IZ Jupiter 5
@@1000piwinapraw Jawa 350TS ma swoje zalety wiadomo wbrew znawca ze MZ ma lepsze przyspieszenie od Jawy TS 350 to nieprawda JAWA TWIN SPORT pokona MZ obojetnie 250 czy 251jedynyke.A przekonanie ze Mz ma lepsze przyspieszenie wzielo sie z tad ze MZ 250 byla wczesniej od twin sport i wtedy ten stary silnik z zeliwnymi cylindrami 22km to Mz wezmie na przyspieszenie starsza wersje Jawy,ale z twin sport MZ nie ma szans.Najlepszy jest iz jupiter 4 28km wysokobrotowy poprostu daje przewage przyspieszenia calkowicie wspluczesna jazda i ten dzwiek z wydechow na wysokich obrotoch instalacja elektryczna na kostkach bajer.
@@Mig-wg8iv miałem 3 Jawy TS350 lecz dosyć krótko. Troche zaluje że kazdej się pozbylem ale gdyby teraz mi się trafiła sensowna to juz bym sobie zostawil
@@1000piwinapraw Tez mialem troche zalowalem zwlaszcza ze pojawily sie trzy zeczy fajne do Jaw i myslalem nad modernizacja najlepsza zecza w Jawie to alternator i myslalem nad elektronicznym zaplonem ale tylko zastopic przerywacze nie ingerujac w mase kola zamachowego wiadomo o co chodzi ,i doskonaly alternatorJawa ma fabrycznie Rozruszniki sa w Czechach choc Jawa nie odpala sie w sumie ciazko to jednak meczace jest uzytkowanie jej zapalanie na codzinien zadko ale potrafi odbic dodatkowo wal w CZ i starachych JAWACH byl doskonaly uszczelniacz po srodku walu a twin sport tunelowy i to sie wyrabialo i juz ciezko zapalaly nie rowna praca na cylindry i a teraz mozna zamowic pierscieniowy jak CZ 350 dlatego CZ 350 stare chodza stabilnie i bez problemowo.a gaznik w TS jest swietny ma power jet Jawa ts jest ladna zwlasza wydechy i obudowa tylnej lampy. JA CHCIALEM KUPIC Jawe ts 350 znowo no ale jak zobaczylem iz Jupiter 5 to jednak wzornicto przemyslowe bak ladnieszy zegary obudowe przesliczne kwadratowe kontrolki i mimo ze to tez 350 piedziesiatka to odpala delikatnie z Jawa problemu nie mialam ale tam delikatnie
Po odebraniu pozytywnej decyzji konserwatora zabytków rejestruje się pojazd na tablice tymczasowe. Potem robiny przegląd dla zabytku z ustaleniem danych technicznych i wracamy do wydziału po żółte blaszki
Między Ikov a Pegaz jest różnica duża, Ikova robią dalej Pegaza raczej nie (może poza Indiami).Pegaz o wiele lepiej wykonany. zapłon cdi kwestia sporna
Stara dobra SHL - pięknie odnowiona - duży szacunek dla Pana. 66 r mój ojciec miał taką a po cichu i ja nią jeździłem.Produkowaliśmy naprawdę dobre motory a teraz kupujemy z Azji - pozdrawiam Pana i internautów.
Piękne odrestaurowana SHL-ka.
Miałem identyczną z 1963 roku, od nowości do 1978 roku, kiedy została skradziona.
Różnica zewnętrzna polegała tylko na tym, że miała czarne linki, manetki i kluczyk.
Skrzynia oczywiście była trzybiegowa...
Bardzo ładnie odrestaurowana SHL M11 W. Ten motocykl z silnikiem Wiatr w porównaniu z poprzednim motorem z serii S 32 to zupełnie inna jakość. Tu w końcu jest jako taka moc która powoduje że pojazd ten daje dużo więcej przyjemności z jazdy. Co do Junaka to nie był on jedynym jak twierdzisz polskim powojennym motocyklem z silnikiem czterosuwowym, nie był też największym. Palmę pierwszeństwa miał bowiem żużlowy Fis 500 o którym raczej mało kto pamięta, jako że nie był to motocykl turystyczny z którym wiążą się jakieś emocje czy wspomnienia, więc został wyparty z ogólnej świadomości. Druga rzecz to taka że nie był on takim ,,wielkoseryjniakiem" jak Junak i dziś jest prawdziwym kolekcjonerskim rartasem jeżeli chodzi o motocykle z okresu PRL.
Tylko , że s32 był dużo trwalszy, wiatr się pierdoli jak pijana Andzia w parku.
@@marekcywinski7983 Co to znaczy że się pierdoli? To są takie mity i obiegowe opinie podawane niczym ludowe legendy. Koledzy ma Gazele z podobnym silnikiem i nic się złego nie dzieje a jeżdżą nimi dość często. Inny ma taką samą SHL M11 z silnikiem Wiatr i sobie bardzo ją chwali także i z nich doświadczeń wynika że jak dasz tak też masz. Pozdrawiam serdecznie.
no jeśli chodzi o powojenne to tak, bo był jeszcze sokół 1000 i sokół 600
Też miałem taką SHL.Bardzo mi się jeżdziło fajnie.Był to rok 1966 r.
Cenię takich Gości.😊
Brawo ! Mam podobną po remoncie z przed 10 lat brak czasu na dopieszczenie a może i sił. Też uważam że jest to jeden z lepszych motocykli z PRL, w 1968 roku dostałem taką, nówkę od ojca !
Taką SHL miałem w 1966 r. Fajny motocykl jak na tamte czasy.
Klepac ten sam silnik od 1967 do 1985 (a sama konstrukcja duzo stardza).
Wspanialych mielismy inzynierow. Wspanialych.
Bardzo ładnie zrobiona lakier szparunki, dużo pracy doceniam nawet silnik pracuje od strzała, ale mówimy o shl 175 w2a jest czekolada i wyrób czekoladopodobny, zapłon cdi gaźnik od cz, przecież w tych motocyklach zapłon jest taki sam ja wsk125, gaźnik gm24U3 na dyszy 160 oryginał będzie też pracował idealnie tylko większość ludzi ma problem i zakładają od wsk 175, nie czepiam się to jest moja opinia ponieważ jestem za ty żeby jednak nie iść na łatwiznę z zapłonem i gaźnikiem a trochę jednak trzymać fason PRL-u. Pozdrawiam Ciebie kolego i szacun za wkład pracy samozaparcie w projekt, operuję swoją pomoc w tematach gaźnika Pegaz... pozdro
Miałem taki motor,pięknie się nim jedzie,przypomniałem sobie młode lata,szkoda że go sprzedałem😏
kocham te czasy i polska motoryzacje tamtych czasow.... wspaniala robota
Piekny sprzet i zaplon bezobslugowy.pieknie
Super,tak niszczyli naszą motoryzację wszystkie te motcykle pamietam SHL to był moj ulubiony motocykl.Ostatno kupilem w 80 roku WSK 175 tez była super ,moj tato miał pierwszą WFM.Pozdrawiam
Dobra robota! Pozdrawiam
Super motocykl też mam parę i wiem ile czasu i pracy potrzeba żeby taki pojazd zrobic
Ten silnik już nieżyjącego pana Wiatra to największe osiągnięcie tamtych czasów. Pozdrawiam i tak dalej💯
Witam fajnie odrestaurowana SHL...
Piękna robota 👍
Co do regulacji nie chodzi o przedmuchy na tłoku czy pierścieniach, tylko o luz na łożyskach wału korbowego co wpływa na pracę przerywacza czyli platynek, dalej na pracę silnika😮
Z niedalekich moich okolic ta SHLka :) Powodzenia!
Piękna 😮 gratuluję 😀
Jako ze sie zaziebilem i siedze w domu, to zaczalem ogladac twoje filmiki, motocyklowy kolego. Jestem starym dziadem cale zycie zwiazanym z motocyklami tylko z czasow kiedy to co pokazujesz uwazane bylo przeze mnie i moich kolegow za zlom niewarty uwagi. Razem z Junakiem, ale male 2 suwy robione w Demoludach to byl juz kompletny upadek. Nie ma znaczenia, dla mlodszych pokolen byly to pojazdy ich mlodosci wiec rozumiem nostalgie i obecne ceny. Smiesza mnie tylko kometarze jak ten nastepny, ze PRL produkowal dobre motocykle w tych czasach. Nie nie byly one dobre, nawet w porownaniu do tego co produkowali sasiedzi, nie mowiac o tych zza "Zelaznej Kurtyny".
Jako ze jezdze i grzebie w starych motocyklach od ponad 50 ciu lat mam dla ciebie kilka uwag zwiazanych z ta odbudowa SHL. Nie jestem ortodoksem ale uwazam ze do motocykla, ktory uzywasz okazjonalnie mozna zalozyc oryginalny uklad zaplonowy i gaznik. Jezdzilem kilka lat na Pegazie wlozonym do Sokola 1000 za czasow mlodosci, byl tam rowniez mechaniczny uklad zaplonowy i dawal sobie rade. Ciekawostka jest ze te komplety mloteczek i kowadelko w latach 70 tych sprzedawane w PRL byly produkcji Bosch i pozwalaly jezdzic bez wiekszych problemow. Jakbys cos takiego gdzies znalazl w stanie nieuzywanym to warto kupic i zalozyc do takiego zabytka, uzywanego tylko okazjonalnie. To samo z gaznikiem - gdyby wpadl ci w rece niezniszczony Pegaz to jest to dobry gaznik - glowny problem to zuzycie i nieumiejetne naprawy nawet fachowcow ( jak pan z Puszczykowa ). Proponuje zebys z czasem wrocil w tym motocyklu do oryginalnych podzespolow, bo dalo sie na nich jezdzic bezproblemowo przez dlugi czas, jesli byly wlasciwej jakosci. Druga uwaga nasunela mi sie ogladajac twoj filmik i dywagacje na temat gaznika do tej konkretnej SHL - jesli dopasowujesz nieoryginalny gaznik do tego silnika to nie dopasowujesz gaznika do linki gazu, tylko linke do gaznika. Zamiast przerabiac pokrywke gaznika nalezalo po prostu albo dorobic linke z dluzsza czascia ruchoma, albo skrocic pancerz linki ktora miales. W ten spsob gaznik mozna potem uzyc we walsciwym silniku bez glowkowania co sie dzieje ze linka nie chce pasowac. Poza tym dzieki za zainteresowanie i filmiki, uwazam za optymistyczne ze mlodzi ludzie sie tym dalej interesuja.
No stary...cudo!
Bardzo dobra robota. Nie ma do czego się doczepić.
Co do nieoryginalności, tfu na ortodoksów. Zamiast cieszyć się, że kolejna perełka jest jeżdżona i zachwyca ludzi to muszą paplać "panie takich linek nie było!" Albo "Cdi? Profanacja!"
Nastepny odcinek o patencie z kolankiem albo ciepłe wygazowane piwo.
Wybrieraj😂
Gratuluje sprzętu!
Pozdro💪😊
Ps. Jak jest możliwość zrób jeszcze filmik z przebitkami przed i po😊
SHL-ka zapewne na kołach 18 cal, 3-biegowe były na 19 cal. Miałem trzybiegową, miała na zbiorniku kratkę, taką jak miały wczesne WFM, WSK i choćby wszystkie junaki. Wyglądało to ładnie i czasami się przydawało. Do silników WIATRA nigdy nie miałem zaufania, za to 3-biegowy nigdy mnie nie zawiódł. Pozdrawiam.
Taki silnik miała Gazela, miałem dwie.
Shl m 11 3 biegowa z silnikiem s32 z kołami 19 cali wychodziła do 64r od 65r były koła 18cali
gazela miała już nowszy W2 o oznaczeniu 059. Ten prezentowany to W2A. @@eugeniuszjankowski6647
Zgadzam się, też miałem taką ale 3 biegową niebieski kolor.Fajna mięciutka maszyna.Do 4ek wsk albo shl nie miałem przekonania.U nas na wsi bylo kilka czwórek i non stop się poerdoczyły.
Wiatr w shl niby to samo co wsk 175 ale nie do końca, duże koło zamachowe u wiatra daje całkiem inna charakterystykę, wsk może bardziej wyrywna za to shlka po drogach pięknie komfortowo sunie i czuć ten moment obrotowy, ale co kto lubi
Witaj mam też shl m11 z silnikiem s32 zapłon platynki ,gaźnik pegaz też pali od pierwszego 😀 koła mam 19 cali bo jest z roku 1964r. Super się nią jeździ 👍
Fajny sprzęt kocham starą motoryzację i Polskie motocykle i auta piękna shla🙂. Pozdrawiam Cię Maćku
Podnoszenie zawieszenia przy hamowaniu SHL jest doskonałą nauką równomiernego hamowania na motocyklu. Jak wiadomo hamować należy zawsze dwoma hamulcami ( na rowerze również) . Jeżeli na SHL podnosi zawieszenie, to znaczy że za słabo hamujesz tylnym hamulcem. Przetestuj i zwróć uwagę że hamując tylko tyłem motór zanurkuje.
Piękna Sprawa ❤
Mieliśmy WFM z 1958 i w 1970 chcieliśmy kupić właśnie SHL z silnikiem Wiatr, ówczesna cena 17 500,- zł. Znajomy wcisnął nam Trabanta 600 za 31 000,- na raty i kupiliśmy 1. samochód. Nadal jeździliśmy dwusuwami czyli Trabanty, Wartburgi
Piękna pozazdrości 😊
Super, linka od szybkościomierza odstaje trochę (kolor, sposób ulożenia).
Kolanko fioletowe ma być,😊 pozdrawiam serdecznie
Smacznego piwka❤❤ podziwiam
miałem 4 z ori zapłonem pamiętam że jak kupujący powiedział że da mi tyle ile chcę jak zapalę ją od pierwszego kopa chłop był zniesmaczony ale w sumie zadowolony
No pieknie zrobiona🎉
Pięknie zrobiona, wspomień czar. Ciekawostkę powiem, ciekawe czy wiesz? Silniki w Gazeli i WSK4, niby konsrukcyjnie takie same, a miały inne przezłożenia skrzyni biegów.
Super .
Piękny motocykl👍.
Super robota
mam jawe 25o typ 353, zastanawiam sie nad cdi, pewnie tak zrobie.SHL super!
Warto dać Cdi jeżeli masz zamiar pojeździć 🙂
Łapa poszła👍
Mój Pierwszy motocykl Shl M11W. Wiecznie sprzęgło się odkręcało😂 😀👍Pozdrawiam
a to i mi się zdarzyło :D trzeba podkładkę podginać :) Pozdrawiam!
Na tak zwanym bateryjnym wystarczyło włożyć czerwony przewód od światła między 2 czarne Inazuma nie odpala z 12 v światła i było można nią jechać dojechać do domu w razie awarii😅
Super😊
Piękny klasyk kolego pozdrawiam
Taka SHL-ka to moje dzieciństwo, najpierw mój tata sadzał mnie z przodu na zbiorniku a potem jak już trochę urosłem i dostawałem nogami do ziemi to zaczynałem samodzielną przygodę z jednośladami. . Swoje życie nasza SHL-ka skończyła na złomie, do dzisiaj jest mi bardzo przykro z tego powodu. Zostały mi tylko wspomnienia i dokumenty😊
Witam,chcesz sprzedać dokumenty od SHL- ki? Pozdrawiam serdecznie
ten się nie myli co nic nie robi pozdro dobra robota i na zdrowie he
Najlepszego 🙂
MZ Trophy miał takie zawieszenie z przodu , Potwierdzam , przy hamowaniu przód się jakby podnosił . Dodam tylko że ładnie odnowiony sprzęt , Pozdrawiam
Dzięki i pozdrawiam 😀
Cieszy oko👍
Brawo piekna
Witam. Ja akurat posiadam kobuza. Problem niedoboru prądu x lat temu zanim cdi stało się powszechnie stosowane założyłem alternator z jawy 350 ts i zaplon elektroniczny na prąd stały. I raz na zawsze skonczyły się niedobory prądu. Silnik ogolnie w czwórce chodzi jak sieczkarnia kicha prycha ... ale jak mu się podłoży i kręci na obrotach to jego żywioł... nie lubi powolnej jazdy. Jestem ciekaw jak jeździ taka shlka ... pozdrawiam.
Miałem wsk175 z roku1977od nowego nic nie kichał, nawet zima jeździłem do PKPnie miałem problemów. Lubi wysokie obroty. Pozdrawiam z Białegostoku.
@@mirosawkozowski2982 Witam może posiadało dodatkowe koło zamachowe ?
Ładna bestyja! 👍 Moj ojciec miał taką, tyle że czerwoną. 😍 Był to chyba koniec lat pięćdziesiątych lub początek lat sześćdziesiatych.
ruclips.net/video/jHNg9CrpY5E/видео.html Pewnie taką miał :)
Jakie opony założyłeś?
Cuś cudnego!!!
👍😀
Mam taką samą, ale w wersji kawał złomu, z chromowanymi szklankami przód i tył.. Silnik powoli składam, już mam wał zregenerowany, kartery sklejone i powoli do przodu, najbardziej się boję tego CDI bo nigdy tego nie zakładałem jeszcze, ale czas pokaże czy to jest jakieś skomplikowane (kupiłem też o Turbo Zabytków), pozdro i dzięki za film.
Mimo tego filmiku nadal obstawiam, że to zbędny wydatek i robota (CDI). Oryginalny zapłon po porządnym złożeniu, wyczyszczeniu styków i okresowym nawilżaniu filcu daje sobie znakomicie radę. Mój egzemplarz pali od kopa czy zimny czy ciepły i pracuje co najmniej tak samo równo. Gorzej wchodzi na obroty z racji wagi koła magnesowego, ale z drugiej strony daje to lepszą elastyczność z dołu. Co do świateł - mostek z 4 diod zamiast oryginalnego selenu i bez problemu żarówka 12v 35w śmiga.
Na tym przednim zawieszeniu w SHL duzo postradalo zycie szczegolnie na zakretach bo w pochyle, przy tych owczesnych teleskopach bez oleju kolo skakalo jak pilka ( o mokrym owczesnym asfalcie to nawet nie mowie). Motocykl lecial w prawo. Jak stalo drzewo, to wiadomo👻. Mialem Trophy 250. Tego problemu podskakiwania przedniego kola nie bylo. Nawet przy wybitych teleskopach. Czesto widzialem SHL, jak przdnie kolo skakalo odbijajac sie od asfaltu. Jestem rocznik 50 ty. Wiem o czym mowie bo je wtedy czesto widywalem 😂😂😂😂😂😂pozdrowienia.
Świetnie wykonana praca 👍 Na elementy lakierowane proszkowo były nałożony podkład czy od razu kolor na gołą stal jak to zazwyczaj się robi ?
Pozdrawiam 😉
Z przodu prawie telelever 🤣Kiedyś gość wystawił taką do sprzedaży, pojechałem z gotówką, rozmyślił się niestety w ostatnim momencie, pomimo że zaproponowałem mu więcej niż chciał, nie kupiłem 😢😢
Wspólnie z Ojcem wyremontowaliśmy wlaśnie taką z 68 roku i też musimy zarejestrować. Zapłon CDI od turbo zabytków. To ma jeździć i dawać frajdę. Cytujac pozytywnego wariata...tak trza żyć.
Tez masz 68r z wiatrem?
@@1000piwinapraw Tak. Dokładnie.
Cześć. Podpowiedz proszę jak uszczelnić kolanko żeby nie było czarnych śladów po spalinach na wyjściu z cylindra. Masz jakiś sprawdzony zestaw uszczelek albo inny patent?. Motocykl wygląda pięknie a te czarne smugi mocno go szpecą.
Dodatkowa rura w kolanku jak w Japońskich motocyklach.
To jak zabezpieczasz te kolanka wydechu?? Bo oglądam te filmiki i oglądam i cisza😅😂😂 a miałeś w którymś odc powiedzieć 😊😊 pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów na kanale bo jest prze kozak💪💪💪
Miałem taki motorek miło wspominam przyjemna była jazda
Dźwignie zmiany biegów zakładałem od komarka /rometa bo orginał miał za duży skok przy zmianie biegów, i była bajka zresztą kto miał ten wie.
Mam ogromny szacunek dla polskich motocykli. Maja cos w sobie . Motocykl znakomitej kondycji jakby dopiera niedawno kupiony jest super .
Super moja wsk 175 lezy rozebrana w garazu 36 lat i nie Ma komu jej zlozyc pozdrawiam
Sprzedasz??? Jakie województwo?.
Czekam na sposób na kolanko 🙂
Potrzebuje rady. Mam m11 s32 i w planie jest zrobić renowację ale w mojej była pęknięta rama w okolicach przedniego podnóżka od strony kopnika i chyba uszkodzony trójkąt od tylnego podnóżka. Ogólnie rama wydaje się być prosta i teraz pytanie. Kupiłem inną ramę która jest w dobrym stanie i zastanawiam się czy wyciąć z mojej ramy która jest ori z tego motora z numerem i ładnie wspawać co zrobiłby mi znajomy ładnie prawie niezauważalnie czy jednak zaadoptować kupioną ramę i na jej podstawie składać ?
Jezeli nie masz papierów na tą swoją to rob wszystko na bazie tej dobrej
jakiej firmy brałeś szklanki dolne ?
Ładnie odrestaurowana 💪mam jedno pytanie jaką farba zostały pomalowane boki zbiornika ?
Nie pamiętam kodu lakieru 😐
@@1000piwinapraw ok dzięki
Mialem taka.Bylem bardzo szczesliwy.
19:54 Ta droga TAKŻE JEST DROGĄ PUBLICZNĄ, choć nie jest utwardzona. Bo przecież ten lasek i ta gruntowa dróżka nie są Twoją PRYWATNĄ WŁASNOŚCIĄ, bo nie stanowią TWOJEJ PRYWATNEJ WŁASNOŚCI. Toteż tu także obowiązują OFICJALNE PRZEPISY DROGOWE a nie twoje prywatne "widzi mi się". Koniec, kropka - czy tego chcesz, czy nie! I nie wciskaj tu ludziom swojej głupoty.
Jak on składa te motocykle, zaraz się rozpadają😉😉😉👍👍👍.
Szukałem takiej, koniecznie z Wiatrem, jakoś się nie trafiała i finalnie jest WSK 175, może kiedyś zamienię🤔.
Oiękny motocykl, piękna robota.... Szacun👊
Czy zdradziłbyś z jakiej firmy kupiłeś szprychy?
Szprychy są z firmy Bartnik z Częstochowy, zawsze tam biorę 🙂
Dziękuję za informację! Dobrze że jesteś i dajesz drugie zycie naszym patriotycznym sprzętom a czyniąc to motywujesz innych do działania jak np mnie. Pozdrawiam.
Piękna
W WSK 4 175 padały prostowniki krzemowe i tam był cały błąd z ładowaniem.
Ale żęcholi jak młockarnia
Raz mi padły na2 5tys. km. Byłem zadowolony z 175ki,zima też nie zawiodła, odpala super.
To był najpiękniejszy motor PRL-u
Szacunek za troskę.
Był to mój pierwszy pojazd , którym przejechałem prawie całą Polske. Sentyment ogromny tym bardziej , że piękny motocykl .Żal , że licencję sprzedali do Indii. Nie mam pewności , ale zdaje się , że nadal produkują. A panu - złotej rączce ipasjonat
Piękny projekt. Wszyscy czekają na pomysły oraz patenty dotyczące nie tylko kolanka...
A tak przy okazji zna Pan może kod lakieru W-F-M bordowy? I czy zajmuje się Pan usługowo renowacją motocykli PRL ?
Jeździłem taka shl 175 z trzema biegami i pamiętam tę przyjemność z jazdy, motor zrobił na mnie bardzo pozytywnie wrażenie, jedyny minus to przednie zawieszenie było za miękkie w moim egzemplarzu a silnik, skrzynia i siedzenie super, 3 biegi i większą przyjemność niz cztery w np kobuzie.
Pozdrawiam
Dokładnie s32 to świetny silnik, pasujący zamiast wsk-owego
Czuć większą moc od razu
@@radoslavadam6097 Ten motocykl utkwił mi w pamięci gdyż był piekny w oryginalnym stanie od 1 właściciela ale jak wyżej napisałem najbardziej zdziwił mnie ten silnik, był wyraźnie słabszy niż "wsk czwórki" ale za to kultura jazdy była o niebo lepsza, nie szarpał i wydaje mi się że mial wyraźnie dłuższe biegi, pamietam też chyba że całkowicie inaczej brzmiał niż 4, to wszystko z miekkim zawieszeniem sprawiało że jechało się jak na kanapie. Niestety dużo tych motocykli ustąpiło miejsca na,niemieckie lub japońskie maszyny które częściej sie psuły ale miały więcej mocy i o to wtedy chodziło. Teraz taki klasyk przyciąga oko i chętnie człowiek by sie przejechał poczuć tę przyjemność.
bardzo ładna shl mój dziadek miał taką dużo wspomnień ...
Witam . Przeglądnąłem Pana kanał , szukając czy jest u Pana MZ 250 TROPHY . A czemu ? chodzi mi konkretnie o przedni wahacz . Na paru SHL-kach od kolegów jechałem i oczywiście na mojej MZ 250 TROPHY i z tond mój komentarz . To są moje osobiste doświadczenia . Mówię tylko i wyłącznie o przednim wahaczu . Jak postawiłem SHL ---kę na podnóżek i uniosłem przednie koło do góry , to kierownica "spadała " na bak , z tej , czy drugiej strony , natomiast MZ 250 TROPHY , tak samo na podnóżek i koło przednie do góry , kierownica zawsze wracała do jazdy na wprost , można ją było do baku przyciągnąć , z dowolnej strony , a i tak sama wróciła na prosto . SHL - ka w moim doświadczeniu była na tym wahaczu jakby niebezpieczna w jeździe , natomiast MZ 250 TROPHY nie miała najmniejszych zastrzeżeń . W moich czasach , a mówię o roku 1971 , bo wtedy kupiłem nową , w MOTOZBYCIE , za 24 tys. zł .Notabene było ich dosyć dla wszystkich chętnych . ( jak nastały warchoły z Radomia to już nie ) Do tego właśnie modelu znawcy tematu mnie ciągle zniechęcali , czyli do zakupu tej MZ-tki , bo jest na wahaczu , przez co jest bardzo niebezpieczna . Oni się właśnie wzorowali na SHL - ce . Ja oczywiście nawet najmniejszej wiedzy w tym temacie , w tamtym czasie nie miałem , ale uparłem się na MZ 250 TROPHY i właśnie wtedy , czyli podczas eksploatacji i przejażdżkach na SHL - kach kolegów , dotarło do mnie z kąt taka niechęć do wahaczy w motocyklach . Później przerobili MZ - ki na teleskopy , kolega sobie kupił i też ją prowadziłem i teraz moja opinia --- ZEPSULI PRZECUDNY MOTOCYKL , mimo że wprowadzili 5 biegów , to WSPANIAŁY MOTOCYKL po przeróbce z wahacza na teleskopy po prostu ZEPSULI . To moja pinia , nie musi się z nią absolutnie nikt zgadzać . Proszę zwrócić uwagę , że ja nie porównuję SH-lki do MZ 250 TROPHY , a tylko do samego wahacza w tych dwóch modelach . Pozdrawiam . P. S . To bezgraniczne krytykowanie świecącej przedniej lampy na " wprost " w TROPHY też krytykowali tylko ci , co jej nigdy po zmroku nie prowadzi . Tak samo jak krytykują mnie , za to ,jak to sprzęgło , a konkretnie tarczę sprzęgłową która jest w moim logo , miałem zamontowaną w moich czterosuwowych samochodach , nikt na tym systemie napędowym nie jechał , ( nie dotyczy SYRENEK , WARTBURGÓW I TRABANTÓW ale tylko na czwartym biegu ) ale oprócz ludzi o otwartych umysłach , jak jeden wie najlepiej , że to złe i do samochodu się nie nadaje . Ja ten świat , a konkretnie mentalności ludzi na tym świecie poznałem . Hej .
Będzie na kanale też film o trophy 🙂
Ciekawy film , gratuluję SHL. Też miałem M-11, z perspektywy czasu motocykl lepszy od Junaka, mniej upierdliwy, a osiągi podobne. To samodzielnej turystyki wolałbym SHL. Ale kolego jeżeli chodzi o szparunki to trochę spanikowałeś. Taki fachura jak Ty zrobiłby szparunki sam w 30 minut. Nie trzeba nosić blach to żadnego czarodzieja, bo nie wymaga to żadnej wiedzy, czy umiejętności. Wystarczy pożądanych kształt wykleić zwykłą taśmą izolacyjną. I pomalować pędzlem tak jak było oryginalnie, a nie pneumatycznie jak autor szparunków. Tak, że Kierowniku, następnym razem dasz rade sam.
Witam mam pewien problem i szukam wszędzie rozwiązania jednak każdy rozkłada ręce i nie wiem co zrobić, do rzeczy kupiłem motorower ogar 200 białe tablice, ważne OC od właściciela który widnieje w dowodzie (więc ciągłość umów jest) jedyny problem to brak przeglądu w momencie zakupu. Ogar jest w dość fatalnym stanie i nie przejdzie przeglądu który jest niezbędny do przerejestrowania pojazdu na co mam 30 dni. Nie dam rady go wyremontować w te 30 dni a nie chcę dostać kary za nie prerejestrowanie. CO mogę zrobić czy da się wydłużyć jakoś ten czas 30 dni lub przerejestrować bez przeglądu?
No to wypełnij w wydziale komunikacji zgłoszenie zakupu/sprzedaży pojazdu i unikniesz kary. Chociaż ja bym szukał zaprzyjaźnionego diagnosty😅
a czy po takim zgłoszeniu np za 3-4 miesiące będę mógł normalnie przerejestrować motorower (jak już zrobię remont i przegląd)?@@krzysztofgowacki5182
30 dni masz na zgłoszenie kupna a nie na przerejestrowanie :)😊
Super... jeździłem taką... ile takie cacka dzisiaj kosztują?
Fantastic job mate,when next project?
Zniszczyli co tylko się dało ,dziś powtórka tylko w innym wydaniu.
I gdzie ten przepis na kolanka wydechu, które nie wybarwiają się?
to ze zalozyles cdi , zrobiles blad , bo magneto bylo tez kolem zamachowym , a teraz jest mniejsza masa i bedzie wiecej szarpac , nie rownomiernie pracowac , silniki te z magnetem pracowaly dobrze , po zmianie do wsek , nie dalo sie tym jezdzic , tak samo nie rozumiem dlaczego gaznik wymieniles , na pegazach bardzo dobrze chodzily , sam mam taka w orginale , i nigdy nie bede tu nic zmienial , czy zakladal , silniki wwskach byly pozbawione zamach i poprostu szarpala w ruchu miejskim zle sie tym jezdzilo
Nie wiem czego ludzie chcą od oryginalnych gaźników zawsze na nich jeździłem tymi motocyklami , cz na oryginalnym gaźniku nigdy nie miałem problemów co do zapłonu, popieram minimalne zużycie łożysk miało wpływ na pracę platynę tak zwanego przybywa
junaki co prawda jedyny polski 4t, ale biorąc pod uwagę motocykle tylko powojenne, pamiętajmy o sokole;)
Zgadza się 🙂 Niedopowiedzenie z mojej strony
ach ,co to byly za motocykle .Chowaja sie przy nich wszystkie wspolczesne pokraki
Trzeba umieć rozróżnić sentyment od racjonalnego myślenia.
W czasach WSK 175 chcialem taki silnik od SHL prostszy uklad zaplonowy choc 175 nie mialem zadnych klopotow z WSK.Czy planuje Pan kupic wspluczesny motocykl typu Jawa 350 MZ 250 albo IZ Jupiter 5
Jawę 350 owszem planuję a MZ 250 mam dwie sztuki 🙂
@@1000piwinapraw Jawa 350TS ma swoje zalety wiadomo wbrew znawca ze MZ ma lepsze przyspieszenie od Jawy TS 350 to nieprawda JAWA TWIN SPORT pokona MZ obojetnie 250 czy 251jedynyke.A przekonanie ze Mz ma lepsze przyspieszenie wzielo sie z tad ze MZ 250 byla wczesniej od twin sport i wtedy ten stary silnik z zeliwnymi cylindrami 22km to Mz wezmie na przyspieszenie starsza wersje Jawy,ale z twin sport MZ nie ma szans.Najlepszy jest iz jupiter 4 28km wysokobrotowy poprostu daje przewage przyspieszenia calkowicie wspluczesna jazda i ten dzwiek z wydechow na wysokich obrotoch instalacja elektryczna na kostkach bajer.
@@Mig-wg8iv miałem 3 Jawy TS350 lecz dosyć krótko. Troche zaluje że kazdej się pozbylem ale gdyby teraz mi się trafiła sensowna to juz bym sobie zostawil
@@1000piwinapraw Tez mialem troche zalowalem zwlaszcza ze pojawily sie trzy zeczy fajne do Jaw i myslalem nad modernizacja najlepsza zecza w Jawie to alternator i myslalem nad elektronicznym zaplonem ale tylko zastopic przerywacze nie ingerujac w mase kola zamachowego wiadomo o co chodzi ,i doskonaly alternatorJawa ma fabrycznie Rozruszniki sa w Czechach choc Jawa nie odpala sie w sumie ciazko to jednak meczace jest uzytkowanie jej zapalanie na codzinien zadko ale potrafi odbic dodatkowo wal w CZ i starachych JAWACH byl doskonaly uszczelniacz po srodku walu a twin sport tunelowy i to sie wyrabialo i juz ciezko zapalaly nie rowna praca na cylindry i a teraz mozna zamowic pierscieniowy jak CZ 350 dlatego CZ 350 stare chodza stabilnie i bez problemowo.a gaznik w TS jest swietny ma power jet Jawa ts jest ladna zwlasza wydechy i obudowa tylnej lampy. JA CHCIALEM KUPIC Jawe ts 350 znowo no ale jak zobaczylem iz Jupiter 5 to jednak wzornicto przemyslowe bak ladnieszy zegary obudowe przesliczne kwadratowe kontrolki i mimo ze to tez 350 piedziesiatka to odpala delikatnie z Jawa problemu nie mialam ale tam delikatnie
ruclips.net/video/aN4lNmaUcx0/видео.htmlsi=YrK5cx0QAgwzxdB6
Ta indyjska wersja to Rajdoot 175.
zajebisty projekt..pozdro..
Nawiasem mówiąc piękna maszyna lubiłem te motory, ale wolałem kobuzy😊
a jak z rejestracja czyli techniczny przeglad
Po odebraniu pozytywnej decyzji konserwatora zabytków rejestruje się pojazd na tablice tymczasowe. Potem robiny przegląd dla zabytku z ustaleniem danych technicznych i wracamy do wydziału po żółte blaszki
Między Ikov a Pegaz jest różnica duża, Ikova robią dalej Pegaza raczej nie (może poza Indiami).Pegaz o wiele lepiej wykonany. zapłon cdi kwestia sporna
muj dziadek taką chyba miał ale nie pamiętam bo sprzedał ją zanim się urodziłem
❤ Dobrze wygląda 😃. Jak Ty to znajdujesz te cuda ?
Jak się szuka to prędzej czy później się znajdzie 😀
Słychać zawory