Uwielbiam Mortal kombat 4 pierwszy mortal w którego zagrałem i to na automacie 😄 potem kupiłem na PC i mam go do tej pory w box nie wiem czemu takie opinie ale dla mnie gra spoko i jest to moja ulubiona część 😄 od 4 zaczęła się moja przygoda z całą serią ❤
Ja miałem big boxa i go wyrzuciłem, bo "po co mi jakaś gówniana tektura?" :P Ogólnie też bardzo lubię MK4, co nie przeszkadza mi stwierdzać, że grą było nie za dobrą.
Omówienie wersji na gameboya przysporzyło mnie o atak obłonkańczego śmiechu. Coś pięknego... dawno takiego crapa na tym kanale nie widziałem od czasu f76. Wesołych świąt! 🌲
Odnośnie Kitany, Kitaną da się grać w Mortal Kombat 4 (wersja na N64 i PC), tylko mało kto o tym wie. Dodatkowo ona miała być postacią dostępną od początku, ale Ed Boon niezadowolony z liczby nowych bohaterów przemalował jej kostium na żółto, zamienił jej ciosy i w ten sposób powstała Tanya. Jednakże wszystkie informacje dotyczące Kitany nie zostały wykasowane, a nią na N64 można zagrać, używając GameSharka, natomiast na PC zagrać nią można, używając specjalnego trainera. Dopiero w Mortal Kombat Gold przywrócono jej ciosy wachlarzem i dano jako postać grywalną od początku.
To był mój pierwszy Mortal Kombat w jaki grałem u siebie na PC. Wiem, że wiele osób uważa te część za chałę tak dla mnie jest to jeden z ostatnich klimatycznych Mortali (poza Deadly alliance i Deception), który ma ten mroczny vibe. Swego czasu nawet bałem się w niego grać. Głos komentatora, soundtrack, areny brutalne fatality, dynamiczny gameplay.. i ten niesławny Game Over Screen (studnia). Btw zobaczcie jak pojebane ceny tej gry są na allegro - ponad 500 zł za egzemplarz na ps1. Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świąt! :)
Nie wiem, czy słuchałeś materiału, w którym mówię, że lubię tę grę, gra mi się w nią dobrze i mam do niej sentyment, ale mimo to u swych podstaw jest grą niezbyt udaną jako gra per se.
@@Maxior88BPM ale wszystkie minusy ktore powiedziales , to dla mnie zadne minusy.Bawie sie przy niej wybornie.Gralem MK1,MK11 i MK10 i powiem szczerze ze MK4 po dzis dzien podoba mi sie najbardziej i czuc ducha MK
No ok, ale czy ja ci zabraniam się dobrze bawić? Przecież można sprowadzić każdy materiał publicystyczny do „dla mnie się podoba/nie podoba”, ale jaką to niesie za sobą wartość? Cieszę się twoim szczęściem, że dobrze się bawisz w MK4. Ja też się dobrze bawię i tę grę bardzo lubię, co nie zmienia faktu, że robię tutaj publicystykę, a nie balladę o wzajemnym głaskaniu się po głowie 😉
Tę grę wydano chyba pospiesznie i niechlujnie. Nie to co Catlevanię IV i dlatego bardzo chciałbym zobaczyć recenzję ten gry jako następnej na byłym kanale Domofona.
- Móżdżku, a co będziemy robisz dziś w nocy - To samo co robimy każdej nocy, Pinky - opanowywać świat! A ja powiedziałem: „…postanowił uzupełnić lukę po pokonanym imperatorze i dokonać tego, co każdej nocy, Pinky”. Więc de facto masz rację, ale ja cytując zwracam się niejako do domyślnego Pinkyego. Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości 😜
Była, ale grało się zaskakująco dobrze. Bałem się, że zapamiętałem ją inaczej i dzisiaj mnie zwyczajnie szlag trafi przy kontakcie z tą grą, ale okazała się być wciąż niezwykle przyjemna :)
@@Maxior88BPM niezwykle przyjemna to jest jedenastka, jak najbardziej w porządku to wciąż są Deadly Alliance/Deception; natomiast czwórka to paździerz, Panie kolego....
@@Maxior88BPM oho, zaś się trafił człowiek posiadający i, o zgrozo, wypowiadający własną opinię. Najgorzej ;D Niemniej, zdecydowanie ośmielam się nie podzielać twojego niepodzielnia mojej opinii.
Wklejenie starego głosu Archona z materiału Historia serii Mortal Kombat genialne hehe
Rage rodem z AVGN, lubię to :D
This is not a brutality
This is a FATALITY
Bez kitu, te cutscenki na koniec gry są złote
@@BetoTheGamer
NEVEEER...
IMSOGAAAAAAAY
Uwielbiam Mortal kombat 4 pierwszy mortal w którego zagrałem i to na automacie 😄 potem kupiłem na PC i mam go do tej pory w box nie wiem czemu takie opinie ale dla mnie gra spoko i jest to moja ulubiona część 😄 od 4 zaczęła się moja przygoda z całą serią ❤
Ja miałem big boxa i go wyrzuciłem, bo "po co mi jakaś gówniana tektura?" :P Ogólnie też bardzo lubię MK4, co nie przeszkadza mi stwierdzać, że grą było nie za dobrą.
Omówienie wersji na gameboya przysporzyło mnie o atak obłonkańczego śmiechu. Coś pięknego... dawno takiego crapa na tym kanale nie widziałem od czasu f76. Wesołych świąt! 🌲
Przy mk4 spędziłem bardzo dużo czasu, tak samo jak przy da, ale nadal te dwuwymiarowe odsłony wspominam najlepiej
Jaki nerd rage na koniec :D
Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że MK4 zrobiono pośpiesznie i niechlujnie.
No kurczę, też mi się tak wydaje :P
Również wesołych
Uwielbialem :)
Witam w klubie 🙂
Cyborgi były fajne a z resztą się zgadzam:)
Wesołych Świąt Gramofon
Nawzajem ;)
Odnośnie Kitany, Kitaną da się grać w Mortal Kombat 4 (wersja na N64 i PC), tylko mało kto o tym wie. Dodatkowo ona miała być postacią dostępną od początku, ale Ed Boon niezadowolony z liczby nowych bohaterów przemalował jej kostium na żółto, zamienił jej ciosy i w ten sposób powstała Tanya. Jednakże wszystkie informacje dotyczące Kitany nie zostały wykasowane, a nią na N64 można zagrać, używając GameSharka, natomiast na PC zagrać nią można, używając specjalnego trainera. Dopiero w Mortal Kombat Gold przywrócono jej ciosy wachlarzem i dano jako postać grywalną od początku.
To był mój pierwszy Mortal Kombat w jaki grałem u siebie na PC. Wiem, że wiele osób uważa te część za chałę tak dla mnie jest to jeden z ostatnich klimatycznych Mortali (poza Deadly alliance i Deception), który ma ten mroczny vibe. Swego czasu nawet bałem się w niego grać. Głos komentatora, soundtrack, areny brutalne fatality, dynamiczny gameplay.. i ten niesławny Game Over Screen (studnia). Btw zobaczcie jak pojebane ceny tej gry są na allegro - ponad 500 zł za egzemplarz na ps1.
Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świąt! :)
Taaaak, ceny są chore. Ale możesz kupić wersję PC na gogu za rozsądne pieniądze ;)
Elo zrobisz filmik o MK Deception ?
Elo zrobię .
Shinnok Świniok
Moja przygoda zaczela sie wlasnie od MK4 i po dzis dzien uwazam ze jest zaebisty.Nierozumiem narzekania bo gra mi sie w to wybornie i ten klimat
Nie wiem, czy słuchałeś materiału, w którym mówię, że lubię tę grę, gra mi się w nią dobrze i mam do niej sentyment, ale mimo to u swych podstaw jest grą niezbyt udaną jako gra per se.
@@Maxior88BPM ale wszystkie minusy ktore powiedziales , to dla mnie zadne minusy.Bawie sie przy niej wybornie.Gralem MK1,MK11 i MK10 i powiem szczerze ze MK4 po dzis dzien podoba mi sie najbardziej i czuc ducha MK
No ok, ale czy ja ci zabraniam się dobrze bawić? Przecież można sprowadzić każdy materiał publicystyczny do „dla mnie się podoba/nie podoba”, ale jaką to niesie za sobą wartość?
Cieszę się twoim szczęściem, że dobrze się bawisz w MK4. Ja też się dobrze bawię i tę grę bardzo lubię, co nie zmienia faktu, że robię tutaj publicystykę, a nie balladę o wzajemnym głaskaniu się po głowie 😉
@@Maxior88BPM ;]]
Tę grę wydano chyba pospiesznie i niechlujnie. Nie to co Catlevanię IV i dlatego bardzo chciałbym zobaczyć recenzję ten gry jako następnej na byłym kanale Domofona.
Przyjdzie czas i na to. Nie chcę zrobić tego filmu pospiesznie i niechlujnie ;)
Piekna gra , gra dziecinstwa
Ja mam mk4 na emulatorze n64 na telefonie:)
A ja jestem kolegą Piaska 😜
Hej, ale to Mozg chcial opanowywac swiat a nie Pinky...
- Móżdżku, a co będziemy robisz dziś w nocy
- To samo co robimy każdej nocy, Pinky - opanowywać świat!
A ja powiedziałem: „…postanowił uzupełnić lukę po pokonanym imperatorze i dokonać tego, co każdej nocy, Pinky”.
Więc de facto masz rację, ale ja cytując zwracam się niejako do domyślnego Pinkyego. Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości 😜
4 była ciekawa, ale w pamięć zapadła MK Trilogy.
W Trilogy zagrywałem się na PC przykrywając tym samym rozpacz po niedostępnym na sprzęcie biurowym UMK3 😄
Ależ to była kiepska gra...
Była, ale grało się zaskakująco dobrze. Bałem się, że zapamiętałem ją inaczej i dzisiaj mnie zwyczajnie szlag trafi przy kontakcie z tą grą, ale okazała się być wciąż niezwykle przyjemna :)
@@Maxior88BPM niezwykle przyjemna to jest jedenastka, jak najbardziej w porządku to wciąż są Deadly Alliance/Deception; natomiast czwórka to paździerz, Panie kolego....
Ośmielam się nie podzielać Twojej opinii
@@Maxior88BPM oho, zaś się trafił człowiek posiadający i, o zgrozo, wypowiadający własną opinię. Najgorzej ;D
Niemniej, zdecydowanie ośmielam się nie podzielać twojego niepodzielnia mojej opinii.