Przestałam już przepraszać za to kim jestem, za to teraz mam wrogów w rodzinie, jestem "karana" milczeniem przez własnego, dorosłego już syna za to, że nie spełniam jego wyobrażeń o tym, jaka powinna być babcia. W jego głowie zakodowany jest obraz babci na każde zawołanie, a nie uprawiającej sport, posiadającej własne hobby i wielu znajomych podzielających te zainteresowania. Mój syn się mnie wstydzi, a ja już więcej nie przepraszam... Smutne to, ale nie żałuję tej zmiany.
@@nadiak7117 Mój wnuk też woli babcię szczęśliwą i pełną energii, zamiast zgnuśniałej, zmuszanej do siedzenia w domu, albo do jeżdżenia wte i wewte na zawołanie i przez to niezadowolonej. Pisząc, że szkoda wnuków uważasz dokładnie to samo, co mój roszczeniowy syn. Zupełnie nie rozumiem skąd się wziął ten przymusu rezygnacji z własnego życia w chwili, gdy nasze dzieci zostają rodzicami... Ja się nie dałam wcisnąć w ten schemat, za co wzięłam na siebie wszystkie konsekwencje mojej decyzji. Syn przestał dzwonić do mnie ponad 2 lata temu. Jak ja nie zadzwonię, to on na pewno nie. I jakoś nikt nie mówi, że szkoda mnie... Cieszę się, że potrafiłam postawić taką granicę mimo tych konsekwencji.
Nigdy nie przepraszałam za to kim kim jestem. Żyje na własnych zasadach mimo że wiele zasad próbowano mi narzucić ją mimo tego szanuje siebie dbam o własne dobro i żyje wg własnych zasad. Żeby wymagać od innych zacznij wymagać od siebie. Taka jest prawda.
Witam Pana doktora dziękuję ślicznie za SUPER!!! wykład pozdrawiam serdecznie 🙂🌹🍀 Trzeba kierować się własnym systemem wartości ,.zyc dla siebie nie martwić się. Mozna odrzucić przyczynę bólu stresu bardziej się zrelaksować i podążać z nurtem rzeki jaka jest życie Niestety jeśli mówimy coś ,a ktoś nas nie rozumie, to ciężko iść do przodu 😏.Alle nie podchodzić do życia tak bardzo poważnie 🤔. Zwolnić.
Dziękuję za pouczający materiał.Szacunek do samego siebie, stawianie sobie celów i realizacja ich metodą małych kroków to jest to nad czym powinniśmy pracować.
rewelacja panie doktorze juz wszystko zrozumialam zyje na wlasnych zasadach szanuje siebie imaz z otoczeniem rowiea zaczeli sie ze mna liczyc pracuje jako asysta soomatologa lubie swoj zawod i nie wstydze sie go materialy bardzo rozwijajace pozdrawiam pana doktora z piekna zona basia beata zwarszawy dziekuje
Panie Patryku a jak można zrozumieć takiego człowieka jak mój mąż u którego przed laty znalazłam kalendarzyk w którym zapisywał sobie kiedy współżył zemną i w jaki sposób, kiedy mogło dojść do zapłodnienia itp rzeczy powiem szczerze jak to zobaczyłam to doznałam szoku. Jestem w stałym związku 35 lat to ja raczej zapisywałam sobie dni owulacji by było z korzyścią dla niego, a tu dla mnie szok takie brak zaufania. Mąz ma nademna przewagę ponieważ głośno krzyczy i ma mowę bardzo przekonywująca i brakuje mi sil by się bronic Proszę o odpowiedź Pana wykłady są dla mnie bardzo cenne. Dziękuję
Potrzebujesz wsparcia? Zapisz się na indywidualne konsultacje online:
www.psychologianawynos.pl/konsultacje-psychologiczne-patryk-wojcik
Przestałam już przepraszać za to kim jestem, za to teraz mam wrogów w rodzinie, jestem "karana" milczeniem przez własnego, dorosłego już syna za to, że nie spełniam jego wyobrażeń o tym, jaka powinna być babcia. W jego głowie zakodowany jest obraz babci na każde zawołanie, a nie uprawiającej sport, posiadającej własne hobby i wielu znajomych podzielających te zainteresowania. Mój syn się mnie wstydzi, a ja już więcej nie przepraszam... Smutne to, ale nie żałuję tej zmiany.
Jesteś wielka 💪💪💪. Jeszcze trochę, jeszcze chwilka i osiągnę to samo. ❤
A ja bardzo chciałabym mieć taką mamę. Bądź dumna z siebie i szczęśliwa ❤
@@mrsbreeze2525 Dziękuję 😘🍀
OMG .... jakbym czytała o sobie , jednak nie jestem w tym temacie osamotniona , dziękuje .
Tylko szkoda wnuków :(
@@nadiak7117 Mój wnuk też woli babcię szczęśliwą i pełną energii, zamiast zgnuśniałej, zmuszanej do siedzenia w domu, albo do jeżdżenia wte i wewte na zawołanie i przez to niezadowolonej. Pisząc, że szkoda wnuków uważasz dokładnie to samo, co mój roszczeniowy syn. Zupełnie nie rozumiem skąd się wziął ten przymusu rezygnacji z własnego życia w chwili, gdy nasze dzieci zostają rodzicami... Ja się nie dałam wcisnąć w ten schemat, za co wzięłam na siebie wszystkie konsekwencje mojej decyzji. Syn przestał dzwonić do mnie ponad 2 lata temu. Jak ja nie zadzwonię, to on na pewno nie. I jakoś nikt nie mówi, że szkoda mnie... Cieszę się, że potrafiłam postawić taką granicę mimo tych konsekwencji.
Jestem władczynią swojego kochanego życia.
Nigdy nie przepraszałam za to kim kim jestem. Żyje na własnych zasadach mimo że wiele zasad próbowano mi narzucić ją mimo tego szanuje siebie dbam o własne dobro i żyje wg własnych zasad. Żeby wymagać od innych zacznij wymagać od siebie. Taka jest prawda.
Witam Pana doktora dziękuję ślicznie za SUPER!!! wykład pozdrawiam serdecznie 🙂🌹🍀 Trzeba kierować się własnym systemem wartości ,.zyc dla siebie nie martwić się. Mozna odrzucić przyczynę bólu stresu bardziej się zrelaksować i podążać z nurtem rzeki jaka jest życie Niestety jeśli mówimy coś ,a ktoś nas nie rozumie, to ciężko iść do przodu 😏.Alle nie podchodzić do życia tak bardzo poważnie 🤔. Zwolnić.
Bardzo wazny temat Pan poruszyl.
Ciesze sie , ze Pana znalazlam😊
Pozdrawiam cieplutko - Luiza
Dziękuję za ten filmik, mam z tym problem przepraszać ciągle to męczy na dłuższą metę 🍀🍀🍀🙂
Dziękuję za pouczający materiał.Szacunek do samego siebie, stawianie sobie celów i realizacja ich metodą małych kroków to jest to nad czym powinniśmy pracować.
informacje- prosto w punkt 🦣
Kanał bardzo wartościowy, dziękuję
Jakie to prawdziwe. Dzięki za wartościowy materiał! ☺️
Cudowny odcinek, dziękuję 🥰 robisz kawał świetnej roboty
Jak dobrze że trafiłam na Pana kanał ✌🏼
😊dziekuje 😂❤❤tobardzo dużo mi pomogło
To jest tak samo trudne , jak i łatwe❣❣ Powodzenia 😁😁👍👍
Dzięki wcieliłam w życie jest lżej
Dzięki temat bardzo mi potrzebny
rewelacja panie doktorze juz wszystko zrozumialam zyje na wlasnych zasadach szanuje siebie imaz z otoczeniem rowiea zaczeli sie ze mna liczyc pracuje jako asysta soomatologa lubie swoj zawod i nie wstydze sie go materialy bardzo rozwijajace pozdrawiam pana doktora z piekna zona basia beata zwarszawy dziekuje
Panie Patryku a jak można zrozumieć takiego człowieka jak mój mąż u którego przed laty znalazłam kalendarzyk w którym zapisywał sobie kiedy współżył zemną i w jaki sposób, kiedy mogło dojść do zapłodnienia itp rzeczy powiem szczerze jak to zobaczyłam to doznałam szoku. Jestem w stałym związku 35 lat to ja raczej zapisywałam sobie dni owulacji by było z korzyścią dla niego, a tu dla mnie szok takie brak zaufania. Mąz ma nademna przewagę ponieważ głośno krzyczy i ma mowę bardzo przekonywująca i brakuje mi sil by się bronic Proszę o odpowiedź Pana wykłady są dla mnie bardzo cenne. Dziękuję
Prorytety byly unieważniane,a narzucane byly priorytety innych osób,ktorych celem bylo udowodnienie ze żadna zmiana nie jest możliwa
Większość jest nie wychowana z domu,
👌
Nic nie jest takie zero jedynkowe , dziesięć razy się uda a jedenasty cos się zawali.
😍👍
kds