Pani Agnieszko, "Uwięzieni w słowach rodziców" okazała się dla mnie książką bramą. Bramą do przeszłości, ktora zaklęła moją teraźniejszość. Nie tylko przeczytałam ją, ale postanowiłam wielokrotnie odsłuchiwać jej fragmenty. Bo proces wyłapywania zaklęć jest mozolny. Bardzo się cieszę, że wyłapałam również Pani kanał na YT i w ten sposob czerpać dalszą wiedzę i inspiracje w samopoznawaniu się. Pozdrawiam Panią serdecznie
Zauważyłem że tłumaczę się przed swoim znajomym z tego że jestem szczęśliwy a nie mam zbyt wiele ( w sensie rzeczy materialnych) Prowadzę swoją firmę jednoosobową i otoczenie oczekuje ode mnie że będę miał super samochód i duży dom . A ja mam przeciętne auto małe mieszkanie z widokiem na park, rano budzą mnie ptaki, mam czas na czytanie książek,jestem wyspany itp. Wewnątrz czuje że jestem szczęśliwy ale chyba większość ludzi uważa że żeby być szczęśliwym to życie musi być jakieś wow.
Też cieszę się drobnymi rzeczami, przebywaniem na łonie natury, tym, że rano budzi mnie śpiew ptaków, tym, że świeci słońce, że ja i moi bliscy jesteśmy zdrowi. Myślę, że to jest sens i radość życia.
Mając 49 lat zaczęłam studia i okazało się, że pedagogika i praca z dziećmi to moje prawdziwe powołanie. Uwielbiałam to robić już jako dziecko, ale z różnych względów moje życie zawodowe potoczyło się bardzo odmiennie. Teraz czas na mnie. Idę jak burza i to w języku obcym. Nareszcie wiem, że żyję, mimo głębokiej traumy z dzieciństwa i poważnych konsekwencji zdrowotnych. Materialnie mamy może niewiele, ale to już nie jest najważniejsze. ❤
Miałam taką skłonność szukania w ludziach dobra aż do czasu ,gdy zaczęłam cierpiec z powodu narcystycznych i toksycznych ludzi, o istnieniu których nie miałam pojęcia .Teraz jestem ostrożniejsza i mniej ufna .
Chce powiedzieć że od dawna chciałam to powiedzieć Pani Pani Agnieszko, że ja Panią kocham ❤ dzisiaj usłyszałam że jestem dobra i że jestem miłością i tak bardzo jestem Pani za to wdzięczna że wierzę mocno że kiedyś Panią spotkam i opowiem o całym dobrodziejstwie które Pani na mnie wywiera. Poprostu Kozak !!! Jest Pani niesamowita.
1. Zauważamy zalety, usprawiedliwiajmy wady. 2. Jeśli bliska nam osoba widzi w nas tylko negatywy i na nich buduje wizerunek naszego związku to doceniajmy sami siebie, bądźmy głusi na wytykanie niedociągnięć i bądźmy wdzięczni sami sobie za to co robimy dobrego. 3. Mamy władzę tylko nad sobą, nad swoimi reakcjami. Doceniajmy samych siebie za każdy najmniejszy krok w kierunku wyrabiania sobie odporności na to co robią nam inni.
Wyszłam z domu ogromnej przemocy, jako dziecko przejęłam rolę matki i opiekunki dla młodszego rodzeństwa, jako maluch miałam w sobie wiarę, że moje dzieci będą miały cudowny dom. To zdanie, że na starcie obdarzono mnie dobrocią i nie będąc świadomą istotą zrobiłam tak dużo żeby przetrwać i wyjść z gówna poruszyło mnie najbardziej. Do dziś zastanawiam się jak mi się to udało a mam już 54 lata❤
Jestem dzieckiem,ktore doświadczając przemocy szkolnej i wykluczenia a przez to samotnosci i braku poczucia wartosci, stalo sie obrońca osob odtrąconych i rozwinęło ogromna wrazliwosc oraz empatię. Teraz widze ile w tym dobra i siły.
Zostałam napełniona olbrzymimi pokładami miłości, aby przetrwać okropne zło w dzieciństwie i wzrastać. Dzięki Stwórcy przebiłam nienawiść. Bardzo mnie to poruszyło i dziękuję za to.
" Na gnoju wyrasta piękny kwiat " To zdanie zrobiło na mnie wrażenie!! Nie lituję się już nad sobą, ale rozumiem ludzkie słabości i grzechy ,ponieważ doznałam wiele bólu .Ale też często ludzie mi nie wierzą, że można tak wiele wybaczyć! Myślę, że właśnie dlatego, że nie przeżyli tego co ja . To był ciekawy odcinek .Dziękuję ❤
Mi tez to zdanie, uświadomiło ze ten gnój czy trudne doświadczenia widzieć jako kształtowanie nas samych a nie jako argument użalania się nad sobą. Dziekuje♥️
To co mnie ogromnie poruszyło, że zostałam napełniona ogromnymi pokładami Bożej miłości, aby przetrwać okropne zło w dzieciństwie. To obudziło wdzięczność do Pana Boga. Dziękuję za to. I za Pani ciepło, spokój, mądrość i umiejętność poruszania trudnych spraw, a jednocześnie budzenia chęci słuchania kolejnych podcastów, by coraz bardziej rozumieć siebie i budować w sobie dobrostan❤
Pani Agnieszko, po pierwsze jestem wdzięczna tej osobie, która podesłała mi link do Pani audycji, po drugie jestem przeogromnie wdzięczna za wszystko co Pani robi i mówi, ponieważ moje pokolenie /50lat/ nie wiedziało nic o emocjach, uczuciach, schematach itd. Bardzo wiele Pani wnosi w moje życie, a to że Pani pokazuje się radosna i szczęśliwa świadczy o tym, że wykłady, dyskusje nie są czcza gadania❤️ i przynoszą cudowne efekty ❤️
Popłakałam się, bo usłyszałam, jak wiele dobra otrzymałam od Boga, który mnie stworzył i dał mi wystarczająco dużo, żeby przetrwać koszmar dzieciństwa i trud wychodzenia z tego, co mnie uksztaltowało. Dziękuję ❤
Dziekuję. Ten konkretny odcinek uświadomił mi , że mimo ciężkich doświadczeń stajemy się lepsi , bardziej wyrozumiali dla innych a nie odpłacamy się złem za zło. Pokorniejemy, widzimy świat z różnych stron i nie oceniamy . Zastanawiamy się nad każdym ruchem, słowem. Nie szastamy uczuciami, jesteśmy ostrożniejsi mając doświadczenia zła jakie nam wyrządzono. Z szacunkiem dla obu Pań. Ciekawy odcinek
Jesteście Panie takie pięknie ludzkie❤ tak, róże rosną na gnoju , tak ludzie nie reagują pozytywnie, kiedy mówisz dobrze o sobie, TAK ! Kiedy każdego wieczora lub każdego poranka dokonuje WYBORU, że żyje dobrze i pięknie ( pomimo wszystko) , kiedy mówię o tym mojej córce na głos i z wielką siłą , wtedy z roku na rok widzę ogrom dobra wokół ( w sobie się jakoś "wstydzę"i boję ,ponieważ zgodnie z ulubionym epitetem mojej matki jestem głupim gównem 😊) ale widzę i czuje dobro wszędzie a moje życie bywa intensywnie piękne ( szczególnie kiedy biegnę ) dziękuję Wam Kochane
Po traumatycznych przeżyciach kiedy nie miałam za bardzo wsparcia myślałam już że nie dam rady ze strachem żalem i bólem czekałam co jeszcze złego na mnie spadnie zrozumiałam że tylko ja sama muszę wyzwolić w sobie siłę by zawalczyć by żyć innym nowym życiem A gdy jedna z osób powiedziała mi że ja jestem dla niej przykładem że z najgorszego syfu można się wyrwać i zbudować siebie od nowa zrozumiałam że dałam radę😊
Znam wiele osób nieszczęśliwych z wyboru... Tłumaczących swoje samopoczucie wieloma argumentami, nawet psyhologicznymi. Sama miałam w życiu momenty, gdy byłam więźniem przeszłości z wyboru, babrzącym się we własnych ranach, w zaślepieniu... Propozycja pań jest jak strażnik, który otwiera drzwi tego więzienia i mówi, wyjdź, jesteś wolna, spróbuj, to nie boli... Dziękuję... 😊
Dodam od siebie, że równie dużo jest więźniów blokujących wyobrażeń o przyszłości, którzy nie otwierają sobie drzwi do jej spełniania A i innym też nie pozwalają ich otworzyć. Także Panie to strażniczki więzień ale i alladynki.❤
Malo, ze nie ma na przyzwolenie na pochwalnie siebie to jest za to ogromne przyzwolenie i zadowolenie z negowania i deprecjonowanoe innych, zaroeno wprost jak i za plecami. To daje niektorym najwiekszą satysfakcję
Jesteście Panie wspaniałe❤ Nigdy nie potrafiłam zrozumieć skąd we mnie tyle empatii, pochodzę z rodziny alkoholików, przeszłam wiele traum. Teraz już wiem. Dziękuję, to mnie bardzo poruszyło. Pozdrawiam serdecznie
Wspierające dla mnie było zwrócenie uwagi na to jakie pokłady miłości musiało mieć dziecko z domu alkoholowego żeby żyć dalej i wybierać życie pomimo doświadczeń jakie miało ❤❤❤
Ta Wasza rozmowa Drogie Panie zainspirowala mine do prowadzenia dziennika wdzięczności i uzupełniania go zapiskami z małych codziennych spraw za co dziękuję każdego ranka ❤😊❤
Po półtora roku terapii i kilku próbach powoli uczę na nowo żyć , to usłyszałam dzisiaj potwierdza tylko słowa mojej terapeutki, nie jest to szybki i łatwy proces ale skoro tu jeszcze jestem to dzięki sobie ( zrozumiałam to w końcu)i takim osobom jak Wy ❤
Fantastyczny materiał. Sam pochodzę z bardzo trudnej rodziny, doświadczałem przemocy psychicznej od obojga rodziców. Zauważyłem że na moje lęki, bardzo pomaga pozytywną informacja zwrotna od innych. Sam jestem z siebie zadowolony, ale jednak głód usłyszenia czegoś dobrego na swój temat pozostaje. Myślę, że proszenie o informacje zwrotne jest bardzo ważne. Może właśnie dlatego bardzo we mnie zarezonowało stwierdzenie, że trzeba mieć w sobie dużo dobra, by po czymś takim nadal wybrać życie.
Najgorsze jest zwiatpienie i niewiara w każda zwrotna pozytywną opinię.Nie ufam,nie wierzę w szczerość NICZYJĄ.. KAZDA serdeczność od innych ...tak samo nie wierzę. Nie umiem też być serdeczna a udawanie tak wiele mnie kosztuje
Bardzo wartościowa rozmowa. Tak teraz sobie pomyślałam, że w tej przestrzeni internetowej jest bardzo dużo treści o manipulacji, narcyzach, gastlihtingu, przemocy itp (choć to może też algorytmy ) a mniej recept jak się z tego wszystkiego otrząsnąć i jak w miejsce ciężarów na plecach mają nam wyrosnąć skrzydła. Proste zasady, takie jak praktyka wdzięczności, które w dłuższej perspektywie zmieniają naszą perspektywę i całą rzeczywistość.
Mi bardzo zapadł w pamiec fragment , ze skoro przeszliśmy przez to co zle i jestesmy nadal dobrymi , wrażliwymi ludzmi …. to jest w nas sila i moc … za zatem to racja , ze dostaliśmy spory bagaż milosci i mimo pozorów - akceptacji . Wasz dialog mi to uświadomił. To budujące . Poznałem paru ludzi , ktorzy przekuli swoje zle doświadczenia na zemstę na całym świecie a przede wszystkim chyba na sobie… Mnie to ominęło … albo ominąłem to 😉
Ogormnie dziękuję za ten film🙏 Popłakałam się, słuchając ostatniej czesci rozmowy...Cos sie we mnie otworzyło. Przepełnia mnie wdzięczność do Boga, ze dał mi tyle siły i milosci, aby przetrwać traumatyczne dzieciństwo i daje mi każdego dnia, kiedy staram się być lepszym czlowiekiem. Przepełnia mnie wdzięczność również do siebie, a także do takich pieknych, wspaniałych osób, jak Panie. Dziękuję z calego serca 🥹🫶
Bardzo poruszyła mnie ta rozmowa, nie spodziewałam się tego. Wynoszę z niej dużo, pozwoliła mi spojrzeć na kilka spraw z innej perspektywy. Od zawsze miałam w sobie przekonanie, że nie należy mówić o sobie dobrze, obnosić się ze swoimi umiejętnościami i sukcesami. Skromność to wielka cnota, a chwalenie siebie to oznaka zarozumialstwa i buty. Po tej rozmowie otwierają się przede mną drzwi z napisem: wybierz siebie, masz prawo być z siebie dumna, myśleć a nawet mówić(!) o sobie dobrze. Fragment o dawaniu sobie naklejek na czole i sercu brzmi niezwykle kojąco, mam nadzieję kiedyś doświadczyć tego zjawiska. Czuję ogromną wdzięczność dla obu Pań za to, że tak ważne rozmowy są dostępne za darmo, to wielki przywilej móc ich słuchać i z nich korzystać.
W tych duetach do jakich zaprasza pani Agnieszka wybrzmiewa to, o czym jest mowa. Słychać ciepłe słowa, uznanie, docenianie.Już nie tylko trafia do serca i rozumu, to o czym się mówi, ale i to jak się mówi.To taki wzorzec w komunikacji.Dla mnie ważne- przyjmuj i ciesz się otrzymywanymi dobrymi słowami i karm tym innych. Nie zastanawiaj się czy możesz te dobre słowa powiedzieć, tylko je mów. Dziękuję, za co Pani Agnieszka i jej goście robią
Dziennik wdzięczności to wspaniały pomysł, dziękuję za bardzo ciekawą rozmowę. Poruszyły mnie słowa "Nie mam wpływu na to co mi zrobiono ale mam wpływ na to co zrobię z tym co mi zrobiono" i jeszcze "odważny to nie ten co się nie boi tylko ten co działa mimo strachu"
Dziękuję za ten temat ..biorę do siebie słowa,że to co mnie spotkało nie złamało mojego prawdziwego JA a właśnie dzięki temu ,że mam w sobie dużo dobroci i wrażliwości przeszłam przez traumę i jestem wartościowa. I zaczynam brać do sobie o utożsamiać się z pozytywnymi słowami na mój temat,które docierają do mnie od niedawna,właściwie od momentu kiedy ja sama zaczęłam siebie akceptować na tyle na ile umiem na tą chwilę ale też ten fakt akceptuję i nie ponaglam ..zbyt dużo czasu żyłam w zupełnie innym spojrzeniu na siebie zakodowanym właśnie przez to co slyszlam o sobie i jak mnie traktowali więc daję sobie przestrzeń na prostowanie się w tempie,któremu daję przyzwolenie
Ogromne dzięki za to spotkanie. Od jakiegoś czasu praktykuję wdzięczność rano i wieczorem...co ciekawe nawet za te przykre wydarzenia bo zauważyłam, że to pozwala mi spojrzeć na nie trochę w innej perspektywie. To prawda my Polacy mamy skłonność do krytycznej samooceny. Przez wiele lat pracowałam z obcokrajowcami i mają oni zupełnie inne podejście "osądu"/postrzegania siebie, niektórzy przerośnięty pozytywem. Moc serdeczności
Bardzo dziękuję za ten motywujący do zmian materiał💖💐Praktykuję od niedawna wdzięczność i widzę jakie cudowne efekty przynosi dla poprawy jakości mojego życia i poprawy w relacjach z innymi ludżmi👍Buduje we mnie poczucie mojej własnej wartości i dobrostan💖🌷🌺Staram się nie ,,celebrować" w życiu złych chwil i ich nie rozpamiętywać....Każdego dnia buduję w sobie poczucie bycia DOBRĄ dla Siebie,a to znajduje przełożenie na to jak potrafię odnależć DOBRO w drugim człowieku❤🤗❤Życie cudem jest💖💖💖Drogie Panie prosimy o więcej👏serdecznie pozdrawiam🙋♀️🖐Dzięki Wam mam tę MOC💪🥰
"Mówienie o sobie dobrze to jest budowanie nadziei..." Wrócę do domu i napiszę na kolorowej kartce kolorowymi kredkami właśnie to zdanie. Przykleję ją na ścianie przy łóżku, żeby codziennie zaraz po obudzeniu przypominała mi, że chcę i będę mówić głośno o sobie dobrze. Bo dobro pozwoliło mi przetrwać... Bardzo dziękuję. Serdecznie dziękuję. BARDZO pomocna rozmowa. ♥️♥️♥️
o tak bardzo cieszymy się z naszych rozmów a dodatkowo niezwykle uskrzydla nas, gdy uda nam się Państwa zainspirować do dalszych osobistych poszukiwań :)
Bardzo dziękuję za tą ważną rozmowę. Bardzo poruszyło mnie to, co powiedziałyście Panie o dziecku, które przeżyło traumę, ze musiało mieć w sobie nieprawdopodobne DOBRO i MIŁOŚĆ, żeby z tego wyjść... Nigdy w ten sposób nie pomyślałam. A dodało mi to dużo siły i innego spojrzenia na swoje przeżycia z dzieciństwa ❤
Dziękuję serdecznie za wideo 🙏 Praktykuje wdzięczność od 2020 i przynosi to ogromne pozytywne efekty. Używam social media do stworzenia przestrzeni na to jakby mojej kieszeni pełnej zdjęć z pięknych chwil. Myślę, że ważnym aspektem rozwoju dobrostanu jest też pasja, hobby umiejętności, które sprawiają że nasza energia płynie. Ja piszę piosenki, komponuje i śpiewam jest to bardzo uzdrawiające doświadczanie uczuć i w głowie i w ciele. Polecam ❤ Czuje że chcę odnaleźć moja najlepszą albo najbardziej autentyczną wersje siebie. Dzięki za skonkretyzowanie oczyszczenia okularów, kiedyś nie wiedziałam że to możliwe. Teraz czyszczę 🤓😃🍀💚
Piękna rozmowa pięknych ludzi😊 Był czas,gdy usłyszałam"słuchaj,miałaś naprawdę trudne życie ". To zdanie mnie obudziło. Moje życie było trudne???Dla mnie jakby zwyczajne.Po analizie przyszły wnioski"Dziewczyno doceń swoją moc i podziękuj sobie,dałaś radę tak bardzo,że aż tego nie zauważyłaś😊
Dziękuję za kolejny inspirujący do pracy nad sobą materiał. Bardzo bliskie mojemu sercu jest to , co Panie powiedziały o przekuciu trudnych doświadczeń w coś pięknego, co służy nam i innym. 🦸♀️
Dobry wieczór, jestem Paniom bardzo wdzięczna za tą i wszystkie inne wasze rozmowy ❤ w piątek zrobiłam obserwację - mój dzień z mamą - przez 8 godzin słyszałam tylko krytykę, żadnego pozytywnego komunikatu. W sumie tak było zawsze, wszystko nie tak, niewystarczająco, max to było "no, może być, ale...". Ponieważ jestem już trochę świadoma..sama powstrzymałam się, żeby nie powiedzieć nic negatywnego, starałam się być obojętna, nie potrafiłam dać z siebie więcej. Ale byłam z siebie dumna, że nie dałam się wciągnąć w ten taniec. W weekend bardziej przyjrzałam się moim relacjom z moimi córkami i mężem, starałam się mówić im miłe słowa, doceniać i odpuszczać. Nie było mi łatwo, ale rzeczywiście w środku coś powoli się zmienia. Ta skorupa z ciągłej krytyki zaczyna pękać 🙂 dlatego proszę o więcej ❤ serdecznie pozdrawiam!
Dziękuję Wam, za to, co robicie! Tak ważne jest usłyszeć, że można WYBRAĆ życie! I że dobro i miłość jest większe od trudnych wydarzeń i przeżyć. Wasza rozmowa poszerza świadomość, a ona daje nadzieję na to, że szczęśliwe życie jest w zasięgu każdego. Dziękuję!
Dziękuję za piękną rozmowę. Działa kojąco. Tyle ciepła, zrozumienia i dobroci w Paniach. Lubię też słuchać i czytać kanadyjskiego lekarza Gabora Mate. Niezwykły Człowiek !
Dziękuje ❤będę sobie dziękować, doceniać siebie, polegać na sobie i sobie poradzę - wszystko dzieje się dla mojego najwyższego dobra 🎉 Panie są wspaniałe ❤
Czekałam na dzisiejszą rozmowę. Byłam ciekawa jak wyjść z wyuczonej bezradności. I tak, to co Panie dzisiaj poruszyły potwierdziło mi ścieżkę, którą zaledwie zaczęłam iść. Zrozumiałam że jeżeli nie zacznę się karmić najmniejszymi okruchami dobra nie ruszę do przodu. Ten wykład mi to potwierdził i wskazał drogę. Zamierzam świadomie codziennie podjąć dziennik empatii i ćwiczyć się w widzeniu dobra też w osobach trudnych dla mnie. Chociaż tu się trochę boję. Ta dzisiejsza rozmowa Pań jest dla mnie bardzo ważna daje nadzieję. Bardzo konkretne wskazania życiowe, prawdziwe. Dziękuję 😊
W pewnym momencie życia osoby z mojego otoczenia które zaczęły czytac ksiazki psychologiczne zaczęły nieustannie wciskać mi co mną kieruje,oraz np. że udaję szczęśliwego ,pogodnego itd. A to wszystko z powodu domu i atmosfery w jakiej wyrosłem. Przypisywali mi schematy na sztywno nie przyjmując do wiadomości że...tak ,było mocno nie fajnie ale zamiast chłonąć i powielać zachowania i schematy - budowałem swoje podejście ,ducha , światopogląd traktując je jako przykład jak nie nie postępować i kim nie być.Że znam strach i lęk ,ale im nie ulegam itd...To był jeden z najbardziej męczących okresów mojego życia.
Dopiero teraz mam to szczescie poznac Pania, Pani Agnieszko! Slucham po kolei podcastow, jestem po analizie transakcyjnej, przeczytalam wszystkie ksiazki Erica Berne, fantastyczna praca. Ale ciagle sie ucze, otwieram nowe drzwi i teraz dzieki Pani moge sobie podrozowac w swojej glowie i sercu sluchajac absolutnie rewelacyjnych i wartosciowych rozmow. Dziekuje z calego serca! Agnieszka
Dziekuję Wam kochane Panie za przekazywanie tej ważnej wiedzy. Bardzo zmienia moje podejście do siebie i innych ludzi. Pani Agnieszko kocham Panią❤ Jest Pani dla mnie ważna. Podsyłam te filmy bliskim mi osobom, które są obecnie w trudnej sytuacji życiowej.
Dzień dobry, właśnie tak mam, jestem dobra w gotowaniu, robię to z pasją i miłością do tych których karmienie, a w zamian słyszę, że "pyszny obiad" a ja dodaję " zrobiłaś". Zabawne😯, bo zwykle jest chwila ciszy, potem zdziwienie i w końcu " tak, zrobiłaś" . Z żalem stwierdzam że trudno im to przyjąć do wiadomości, dziwne bo w restauracji przekazują , z łatwością , komplementy kucharzowi. 😢❤❤ Dziękuję za wszystkie wkłady, słucham i czytam. Pozdrawiam Ewa
Ale to jednak nieco małostkowe tak się dopominać komplementów. Ja bym ten „pyszny obiad” właśnie tak odebrała, jako wielki i piękny komplement. Nie chciałabym się go czepiać. Po co?
@@agnieszka.kozak.ak75 No tak, paliwo to ładne określenie, tylko czy nie lepiej samemu sobie takie paliwo z tych słów brać, tzn dodać sobie na przykład „taki zrobiłam” a nie poprawiać kogoś na „zrobiłaś” Wtedy już nie ma w tym takiego dopominania, a nawet już wypominania komuś że nie dość dobry dał komplement. Mi by się odechciało komplementowania takiej osoby.
Pieknie dziękuję 🎉❤ To w dużej mierze o Mnie- DDA, było różnie, a mimo wszystko zadziała sie alchemia, choć dalej narcystyczna Matka jest jaka jest, kiedyś alkoholowa... trudna - wg niej ja byłam trudna. Mam wrażliwość, empatię, odwagę, zrozumienie, miłość - jestem bogata duchowo ❤ I po latach- ogromna wdzięczność za te doświadczenia, sle również do Siebie, że miałam siłę ❤️
Drzewa też dają mi wiele radości. Gdy jest zima nie ma liści to zawieszam pokarm dla ptaków. Mogę dać i wzamian otrzymam lepsze samopoczucie, radość, że te piękne kolorowe ptaki przylatują regularnie pożywić się. Drzewko tętni życiem.
Pani Agnieszki! SUPER porównanie ; " Nie można być kwiatem na bagnie"!.. Piękne podsumowanie ... Jak weszłam w dorosłe życie i zamieszkałam u Teściowej pół roku,to miałam jakieś deżawi;" że wpadłam do studni bez dna" ... Czasem zastanawiam się jak,Ja dokonałam ,że przetrwałam .. Dziś Jestem wdzięczna,że na bazie miłości 2-ch głębokich relacji oraz wsparcie dobrych ludzi,którzy dali oparcie psycho- f❤iz-społeczne pozwoliło zbudować w Sobie nadzieję... Kocham w Sobie - " Moje małe pozytywne i psotne dziecko".. Zawsze kiedy trauma dopadała na bieżąco zawsze w medytacjach szukałam tej małej dziewczynki,która się nie bała i wciąż szła do przodu...I do dziś noszę w Sobie ; stwierdzenie z zabawy w wojnę podwórkową " życie albo śmierć ,jeńców nie biorę...😁..Sporo przeszłam ale Jestem. ... Pozdrawiam i dziękuję za wykłady dostępne na RUclips....
To wszystko co Panie mowia jest piękne w dyskusji, w teorii...a w rzeczywistym świecie, w życiu stosować to i wdrożyć dla osoby z "problemami" to kosmos jakoś jest ....a fajnie ze sa takie rozmowy ...
@@agnieszka.kozak.ak75 Dokładnie tak, i dlatego próbuję ...DZIĘKUJĘ !!! - miedzy innymi za nagranie jakie teraz słuchałem od Szanownych Pań !!!, pozdrawiam serdecznie !!!
Ja jestem wdzięczna Paniom za bardzo,bardzo ciekawy i pouczający materiał.Te trzy rzeczy są ważne .Ja każdego dnia rano i wieczorem a nawet w ciągu dnia praktykuje wdzięczność. Nie przypuszczałabym jak wiele zmieni w moim życiu. Zaczęłam cenić siebie i być zadowolna z siebie.Pani Agnieszko dziękuję za ostatnie słowa które odebrałam bardzo osobiście ,bo ja pochodzę z rodziny gdzie mój tata był alkoholikiem.Te słowa są ważne dla mnie .Dziękuję bardzo Paniom i radościom czekam na kolejną rozmowę.🥰🥰🥰
Mnie chyba najbardziej poruszyło i zabieram dla siebie, że mimo trudnych chwil jest w Nas miłość do siebie, która podnosi. Nigdy na to tak nie patrzyłam, dziękuję❤ Świetny odcinek, słucha się z przyjemnością i dużo wynosi.
Ogromnie mnie poruszyło to, o czym rozmawiałyście na końcu. O tym początkowym zasobie dobra, które pozwoliło nie stracić nadziei na życie w tych wszystkich czarnych dziurach naszych traum. Zmagałam się ostatnio z tym pytaniem o bezradność, dlaczego ciągle się w niej zapadam, choć już 2,5 roku pracuję z sobą w terapii i czuję zasoby, a jednak… dziś oprócz wzruszenia, czuję, że coś się uruchamia nowego. Jakieś poczucie, że ten generator nadziei jest wewnątrz mnie a nie na zewnątrz. Wielkie dzięki! Robicie mega dobrą robotę Kochane Kobiety❤
Dobre 😂Na gnoju najlepiej rosną róże ❤❤❤Wybieram dobro i jestem z tego dumna 🥰 Nie muszę płacić złem za doznane zło ❤Wybieram jasną stronę życia ❤❤❤ Dziękuję serdecznie ❤️❤❤🕊️🕊️🕊️I może jeszcze to: Zostałam napełniona ogromnym ładunkiem dobra, miłości ze strony Stwórcy ❤ dlatego przetrwałam zło ❤❤❤ Dziękuję Ci Boże ❤❤❤
Bardzo ważny i cenny temat, w skrócie chodzi o to, żeby wyjść z tej bańki swoich poranień i obciążeń, które przez nie, na Nas spadły, uwolnić się z tych kajdanów przeszłości, ale też wyciągnąć wnioski z tych doświadczeń i zacząć po prostu żyć pięknym, świadomym życiem, dzieląc się również z innymi tym, co może im pomóc. Jak syn rodziców, którzy się rozwiedli musiałem sporo takich traum przepracować, od świadomości, poprzez pracę, do wolności jest to długa droga, ale warto ją podjąć :)
Dziękuję za "narzędzia" do tego, aby - po tym jak już jest w nas świadomość, że mamy brudne, źle dobrane okulary, - kiedy podejmiemy decyzję, że nie chcę już w nich chodzić) Wyczyścić je, Patrzeć na świat NOWYM spojrzeniem. Takie rozmowy są nam BARDZO potrzebne 😊
Wdzięczność sobie, codzienne widzenie siebie, pozytywna refleksja na swój temat buduje bliskość z samym sobą, daje nam energię, napęd i karmi nas. Wdzięczność innym wybuduje bliskość ze światem na zewnątrz nas. Wdzięczności może być kryterium doboru ludzi do naszego życia. Pozdrawiam serdecznie 🌼🌼🌼
Kochane❤❤ moje Panie jak cudownie się Was słucha . Wyjmujecie mi wiele słów z ust. Jak wspaniale, że są tacy ludzie jak Wy drogie Panie, które mówicie tak pięknie i prosto o oczywistych sprawach. Wiem o czym mówicie gdyż sama przeżyłam wiele w życiu , natomiast praca nad sobą doprowadzila mnie, teraz mogę z pełną stanowczością powiedzieć do pełni szcześcia. A co za tym idze miłosci do siebie o do ludzi. Kocham Was Panie .❤ Robicie nie tylko dobrą ale wspaniałą robotę. Jestescie same nadzieją. I promieniujecie nią na innych. Dziekuję że jesteście. Wdzięczna Honorata ❤😊
Te rozmowy, to jak miód na moje serce. Dla mnie ważne zdanie..jak wiele dobra musiało być w tej osobie, że przetrwała bagno i rozwinęła się jak piękny kwiat..... Cudne 🫶❤️ Dziękuję
Cała rozmowa dużo mi dała, a zwłaszcza zastrzeżenie, że nie zachęcają Panie do racjonalizacji przeszłości. Tak ,ona mnie ukształtowała, ale tak, mimo to,ona była zła
Bardzo dziękuję Paniom. To była bardzo ciekawa rozmową. Bardzo potrzebna na obecnym etapie mojego życia. Zaczęłam o sobie mówić dobrze i bardzo się z tego cieszę. Potwierdzam, to działa dalej, czuję radość, czuję się lepiej, pozytywna energia działa na innych. Taka jestem wdzięczna, że mogę się uczyć i zmieniać. Wybieram lepsze życie. Dziękuję.
Dziękuję za piękny klarowny wywód w tak ważnym temacie .Zwrociłyscie panie uwagę na fundamentalne aspekty miłości dla siebie samej , miłości,która cudownie się namnaża jeśli pozwolimy sobie na działanie a nie bierność.Caly temat mocno zaniżony w kontekście społecznym , schematów, programów nam danych.Pragne dodać, że warto zauważyć, że nie należy tak bardzo szukać aprobaty u innych a właśnie uczyć się aprobaty mądrej w sobie samym .Piękny czas spędzony z obiema paniami.Duże podziękowanie.
Dopiero zaczynam słuchać waszej rozmowy i już mi się bardzo podoba. Momyślałam sobie o moim tacie który ostatnio w rozmowie wspomniał o tym że u niego w szkole wcale nie było dla niego stresujące tak jak to jak wrcał do domu i zgorszą ocenę była kara w postaci lania. Albo otym że jego obecna praca nie jest dla niego ciężk w porównaniu do pracy w polu jako dOecko. Zobcłam to że często dla naszych rodziców nasze dzieciństwo może wydawać się o niebo lepsze od ich własnego i to przysłania widzenie tych braków które mieliśmy.
Rzeczywiascie wszedzie duzo się slucha na temat wdzięczności. W szczególności, gdy lraktykuje joge i inspiruję się takimi osobami. Dziękuję jednak za rozwiniecie tego tematu. Poruszyło mnie to, że gdy zapisujemy rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni, to przeżywamy to ponownie i to sie utrwala... i dlatego jest to takie ważne. Takiego wytlumaczenia nigdzie jeszcze nie słyszałam.
Bardzo inspirujący dla mnie aspekt w Pań rozmowie i jednocześnie zadanie dla mnie na najbliższą przyszłość to "widzieć DOBRO, które sie wydarzyło w tym, co było trudne.... Pielęgnowanie tego DOBRA w sobie to WYBÓR ŻYCIA..." Dla mnie to brzmi nie tylko jak obietnica poprawy jego jakości, ale jak zaproszenie do pełni.... Dziękuję ❤
Wszyscy żyjemy w klatkach z drzwiami szeroko otwartymi... niestety 😔. Panie podały nam dziś na tacy "receptę"- jak wyjść z mentalnego więzienia? Prawdą jest - to jedyna droga, by mieć dobre życie. Przeszłam ją. Szkoda tylko, że nie znałam/nie dostałam "recepty" wcześniej. Zaoszczędziłabym sobie wiele bólu. A może to właśnie przez ból odrobiłam tak ważną lekcję i intuicyjnie bez większej wiedzy znalazłam wyjście. Piękny przekaz. Dziękuję ❤
Dziękuję, że dotykacie glebi jaka. jest w sercach ludzi, często otoczona zatwardziałym murem traumatycznych doświadczeń, od miesiąca praktykuje dziennik wdzięczności. Zachęcam wszystkich do pisania codziennie, burzy mur w sercu i warownie w umyśle. Zmienia perspektywę życia, jestem wdzieczna za was i dziękuję, że jestescie❤
Bardzo dziękuję za ciekawą, wartościową rozmowę Pań. Za komunikatywny język, a z drugiej strony piękną polszczyznę. Byłabym bardzo wdzięczna za temat: Jak dbać o siebie w otoczeniu, które nas ocenia, jest nieprzychylne, zazdrosne, nie wiadomo właściwie z jakiego powodu. Pozdrawiam serdecznie obydwie Panie. Żal, że trzeba czekać tydzień na nowy podcast.
Zapraszam Was do książki w której dużo piszę o tym jak wyjść z trudnej przeszłości
agnieszkakozak.pl/produkt/uwiezieni-w-slowach-rodzicow/
Pani Agnieszko, "Uwięzieni w słowach rodziców" okazała się dla mnie książką bramą. Bramą do przeszłości, ktora zaklęła moją teraźniejszość. Nie tylko przeczytałam ją, ale postanowiłam wielokrotnie odsłuchiwać jej fragmenty. Bo proces wyłapywania zaklęć jest mozolny. Bardzo się cieszę, że wyłapałam również Pani kanał na YT i w ten sposob czerpać dalszą wiedzę i inspiracje w samopoznawaniu się. Pozdrawiam Panią serdecznie
❤
Bez nakładek to jesteś w stanie nieuwiązania
❤czyli Nirwana😮❤
Zauważyłem że tłumaczę się przed swoim znajomym z tego że jestem szczęśliwy a nie mam zbyt wiele ( w sensie rzeczy materialnych) Prowadzę swoją firmę jednoosobową i otoczenie oczekuje ode mnie że będę miał super samochód i duży dom . A ja mam przeciętne auto małe mieszkanie z widokiem na park, rano budzą mnie ptaki, mam czas na czytanie książek,jestem wyspany itp. Wewnątrz czuje że jestem szczęśliwy ale chyba większość ludzi uważa że żeby być szczęśliwym to życie musi być jakieś wow.
o tak mam tak samo
wiele osób ma pomysł na to jak mogłabym być bardziej szczęśliwa nie wierząc, że już jestem :)
Też tak mamy z mężem, mamy mało, więc w oczach rodziny " jesteśmy nieszczęśliwi".
Też cieszę się drobnymi rzeczami, przebywaniem na łonie natury, tym, że rano budzi mnie śpiew ptaków, tym, że świeci słońce, że ja i moi bliscy jesteśmy zdrowi. Myślę, że to jest sens i radość życia.
Zazdroszczę panu, pozdrawiam.
Im mniej potrzebuję materialnie tym bardziej jestem wolna i szczęśliwa.
„Nie mam wpływu na to co mi zrobiono, ale mam wpływ na to co zrobię z tym co mi zrobiono” 🙏
👑
❤❤❤
❤❤❤
Tak. Sztos
👍
Mając 49 lat zaczęłam studia i okazało się, że pedagogika i praca z dziećmi to moje prawdziwe powołanie. Uwielbiałam to robić już jako dziecko, ale z różnych względów moje życie zawodowe potoczyło się bardzo odmiennie. Teraz czas na mnie. Idę jak burza i to w języku obcym. Nareszcie wiem, że żyję, mimo głębokiej traumy z dzieciństwa i poważnych konsekwencji zdrowotnych. Materialnie mamy może niewiele, ale to już nie jest najważniejsze. ❤
cudownie !
Gratuluję
Ja mam 50 i tez studiuje
Słuchałam i płakałam.....jakaż ja jestem silna, ile przeszłam i....żyje ...i dostrzegam piękno tego świata....poruszające spotkanie, dziękuję ♥️
Przytulmy się ❤ czuję tak samo. Twój komentarz spowodował, że jeszcze bardziej to poczułam, swoją siłę, mimo doświadczeń dalej tu jestem....
Miałam taką skłonność szukania w ludziach dobra aż do czasu ,gdy zaczęłam cierpiec z powodu narcystycznych i toksycznych ludzi, o istnieniu których nie miałam pojęcia .Teraz jestem ostrożniejsza i mniej ufna .
Warto być ostrożnym
Chce powiedzieć że od dawna chciałam to powiedzieć Pani Pani Agnieszko, że ja Panią kocham ❤ dzisiaj usłyszałam że jestem dobra i że jestem miłością i tak bardzo jestem Pani za to wdzięczna że wierzę mocno że kiedyś Panią spotkam i opowiem o całym dobrodziejstwie które Pani na mnie wywiera. Poprostu Kozak !!! Jest Pani niesamowita.
bardzo mnie cieszy to, co czytam :)
dziękuję !
Super komentarz. Choć to nie do mnie to aż się uśmiechnęłam.
I ja też.
😂😂😂 , coz za spontaniczność 👍
Wasze rozmowy są jak balsam dla zranionego dorosłego dziecka. Dziękuję bardzo❤
❤️
1. Zauważamy zalety, usprawiedliwiajmy wady.
2. Jeśli bliska nam osoba widzi w nas tylko negatywy i na nich buduje wizerunek naszego związku to doceniajmy sami siebie, bądźmy głusi na wytykanie niedociągnięć i bądźmy wdzięczni sami sobie za to co robimy dobrego.
3. Mamy władzę tylko nad sobą, nad swoimi reakcjami. Doceniajmy samych siebie za każdy najmniejszy krok w kierunku wyrabiania sobie odporności na to co robią nam inni.
Wcielę te maksymy w życie.
Wyszłam z domu ogromnej przemocy, jako dziecko przejęłam rolę matki i opiekunki dla młodszego rodzeństwa, jako maluch miałam w sobie wiarę, że moje dzieci będą miały cudowny dom. To zdanie, że na starcie obdarzono mnie dobrocią i nie będąc świadomą istotą zrobiłam tak dużo żeby przetrwać i wyjść z gówna poruszyło mnie najbardziej. Do dziś zastanawiam się jak mi się to udało a mam już 54 lata❤
Miala Pani bezmiar siły w sobie !
Tak było, ale skąd ?😊❤️
"Miejmy odwagę prosić o pozytywną informację zwrotną - co Ty cenisz we mnie..." piękne ❤
róbmy to!
Jestem dzieckiem,ktore doświadczając przemocy szkolnej i wykluczenia a przez to samotnosci i braku poczucia wartosci, stalo sie obrońca osob odtrąconych i rozwinęło ogromna wrazliwosc oraz empatię. Teraz widze ile w tym dobra i siły.
brawo!
Znam to. Przytulam ❤
@@HedaLuiza dziękuję
Zostałam napełniona olbrzymimi pokładami miłości, aby przetrwać okropne zło w dzieciństwie i wzrastać. Dzięki Stwórcy przebiłam nienawiść. Bardzo mnie to poruszyło i dziękuję za to.
“Miejmy odwagę mówić o sobie dobrze, mimo to, ze wielu osobom to się nie będzie podobało” 🎉
👑
" Na gnoju wyrasta piękny kwiat " To zdanie zrobiło na mnie wrażenie!! Nie lituję się już nad sobą, ale rozumiem ludzkie słabości i grzechy ,ponieważ doznałam wiele bólu .Ale też często ludzie mi nie wierzą, że można tak wiele wybaczyć! Myślę, że właśnie dlatego, że nie przeżyli tego co ja . To był ciekawy odcinek .Dziękuję ❤
😊🌼
❤❤❤
Najtrudniej jest wybaczyć ❤
Najtrudniej sobie !
Mi tez to zdanie, uświadomiło ze ten gnój czy trudne doświadczenia widzieć jako kształtowanie nas samych a nie jako argument użalania się nad sobą. Dziekuje♥️
Fajnie się słucha takich inteligentnych i pięknych kobiet, które powodują, że człowiekowi się robi lepiej na duszy. Miłego dnia dla wszystkich.
👑❤️👑
To co mnie ogromnie poruszyło, że zostałam napełniona ogromnymi pokładami Bożej miłości, aby przetrwać okropne zło w dzieciństwie. To obudziło wdzięczność do Pana Boga. Dziękuję za to.
I za Pani ciepło, spokój, mądrość i umiejętność poruszania trudnych spraw, a jednocześnie budzenia chęci słuchania kolejnych podcastów, by coraz bardziej rozumieć siebie i budować w sobie dobrostan❤
" szukajcie dobra a nie zła, abyście żyli, .... miłujcie dobro" Am 5, 14-15 ♥
Dziękuję za ten fragment
Dziękuję za to Słowo 🌹
Pani Agnieszko, po pierwsze jestem wdzięczna tej osobie, która podesłała mi link do Pani audycji, po drugie jestem przeogromnie wdzięczna za wszystko co Pani robi i mówi, ponieważ moje pokolenie /50lat/ nie wiedziało nic o emocjach, uczuciach, schematach itd. Bardzo wiele Pani wnosi w moje życie, a to że Pani pokazuje się radosna i szczęśliwa świadczy o tym, że wykłady, dyskusje nie są czcza gadania❤️ i przynoszą cudowne efekty ❤️
dziękuję za komentarz i za uznanie
Popłakałam się, bo usłyszałam, jak wiele dobra otrzymałam od Boga, który mnie stworzył i dał mi wystarczająco dużo, żeby przetrwać koszmar dzieciństwa i trud wychodzenia z tego, co mnie uksztaltowało. Dziękuję ❤
:)
Dziekuję. Ten konkretny odcinek uświadomił mi , że mimo ciężkich doświadczeń stajemy się lepsi , bardziej wyrozumiali dla innych a nie odpłacamy się złem za zło. Pokorniejemy, widzimy świat z różnych stron i nie oceniamy . Zastanawiamy się nad każdym ruchem, słowem. Nie szastamy uczuciami, jesteśmy ostrożniejsi mając doświadczenia zła jakie nam wyrządzono. Z szacunkiem dla obu Pań. Ciekawy odcinek
Dziękujemy ❤ i tak, to nasz wybór, jak będziemy chcieli te trudne dary wykorzystać ❤
❤
Jesteście Panie takie pięknie ludzkie❤ tak, róże rosną na gnoju , tak ludzie nie reagują pozytywnie, kiedy mówisz dobrze o sobie, TAK ! Kiedy każdego wieczora lub każdego poranka dokonuje WYBORU, że żyje dobrze i pięknie ( pomimo wszystko) , kiedy mówię o tym mojej córce na głos i z wielką siłą , wtedy z roku na rok widzę ogrom dobra wokół ( w sobie się jakoś "wstydzę"i boję ,ponieważ zgodnie z ulubionym epitetem mojej matki jestem głupim gównem 😊) ale widzę i czuje dobro wszędzie a moje życie bywa intensywnie piękne ( szczególnie kiedy biegnę ) dziękuję Wam Kochane
Dziękujemy za piękne świadectwo wyboru życia ❤️
Po traumatycznych przeżyciach kiedy nie miałam za bardzo wsparcia myślałam już że nie dam rady ze strachem żalem i bólem czekałam co jeszcze złego na mnie spadnie zrozumiałam że tylko ja sama muszę wyzwolić w sobie siłę by zawalczyć by żyć innym nowym życiem
A gdy jedna z osób powiedziała mi że ja jestem dla niej przykładem że z najgorszego syfu można się wyrwać i zbudować siebie od nowa zrozumiałam że dałam radę😊
Znam wiele osób nieszczęśliwych z wyboru... Tłumaczących swoje samopoczucie wieloma argumentami, nawet psyhologicznymi. Sama miałam w życiu momenty, gdy byłam więźniem przeszłości z wyboru, babrzącym się we własnych ranach, w zaślepieniu...
Propozycja pań jest jak strażnik, który otwiera drzwi tego więzienia i mówi, wyjdź, jesteś wolna, spróbuj, to nie boli... Dziękuję... 😊
rany jaki to jest piękny komentarz - bardzo za niego dziękujemy!
@@agnieszka.kozak.ak75 Tak, przepięknie Pani napisała ❤
Dodam od siebie, że równie dużo jest więźniów blokujących wyobrażeń o przyszłości, którzy nie otwierają sobie drzwi do jej spełniania A i innym też nie pozwalają ich otworzyć. Także Panie to strażniczki więzień ale i alladynki.❤
Dziewczyny,robicie wspaniałą robotę❤️❤️❤️ Róbcie wciaż więcej,bo to ma bezcenną wartość😍
:)
Malo, ze nie ma na przyzwolenie na pochwalnie siebie to jest za to ogromne przyzwolenie i zadowolenie z negowania i deprecjonowanoe innych, zaroeno wprost jak i za plecami. To daje niektorym najwiekszą satysfakcję
To było piękne: jaki musiał być ogromny początkowy zasób dobra, że mimo trudności i przeciwności to dobro dalej ze mnie płynie ♥️
Dziękuję Wam bardzo❤
Dziękujemy ❤
Jesteście Panie wspaniałe❤ Nigdy nie potrafiłam zrozumieć skąd we mnie tyle empatii, pochodzę z rodziny alkoholików, przeszłam wiele traum. Teraz już wiem. Dziękuję, to mnie bardzo poruszyło. Pozdrawiam serdecznie
pozdrawiamy i my!
Wspierające dla mnie było zwrócenie uwagi na to jakie pokłady miłości musiało mieć dziecko z domu alkoholowego żeby żyć dalej i wybierać życie pomimo doświadczeń jakie miało ❤❤❤
cudnie
A ja obmywam się z tego gówna i mam wybór wierzę w dobro każdego dnia mam 57 lat każdy może dziękuję ❤️
oczywiście !
Ta Wasza rozmowa Drogie Panie zainspirowala mine do prowadzenia dziennika wdzięczności i uzupełniania go zapiskami z małych codziennych spraw za co dziękuję każdego ranka ❤😊❤
rany jak się cieszę !
super
Po półtora roku terapii i kilku próbach powoli uczę na nowo żyć , to usłyszałam dzisiaj potwierdza tylko słowa mojej terapeutki, nie jest to szybki i łatwy proces ale skoro tu jeszcze jestem to dzięki sobie ( zrozumiałam to w końcu)i takim osobom jak Wy ❤
❤️
Fantastyczny materiał. Sam pochodzę z bardzo trudnej rodziny, doświadczałem przemocy psychicznej od obojga rodziców. Zauważyłem że na moje lęki, bardzo pomaga pozytywną informacja zwrotna od innych. Sam jestem z siebie zadowolony, ale jednak głód usłyszenia czegoś dobrego na swój temat pozostaje. Myślę, że proszenie o informacje zwrotne jest bardzo ważne. Może właśnie dlatego bardzo we mnie zarezonowało stwierdzenie, że trzeba mieć w sobie dużo dobra, by po czymś takim nadal wybrać życie.
Pomaga bo daje bezpieczeństwo!
Najgorsze jest zwiatpienie i niewiara w każda zwrotna pozytywną opinię.Nie ufam,nie wierzę w szczerość NICZYJĄ..
KAZDA serdeczność od innych ...tak samo nie wierzę. Nie umiem też być serdeczna a udawanie tak wiele mnie kosztuje
Bardzo wartościowa rozmowa. Tak teraz sobie pomyślałam, że w tej przestrzeni internetowej jest bardzo dużo treści o manipulacji, narcyzach, gastlihtingu, przemocy itp (choć to może też algorytmy ) a mniej recept jak się z tego wszystkiego otrząsnąć i jak w miejsce ciężarów na plecach mają nam wyrosnąć skrzydła. Proste zasady, takie jak praktyka wdzięczności, które w dłuższej perspektywie zmieniają naszą perspektywę i całą rzeczywistość.
Dziękuję
tak to ważne, by szukać też tego co nas wzmacnia, kierować wzrok ku temu co uskrzydla ❤
Poruszyło mnie wazne przeslanie , że Eros zwycięża Tanatosa. Siła miłości jest wszechpotężna. Dziękuję ❤️
tak ❤
Mi bardzo zapadł w pamiec fragment , ze skoro przeszliśmy przez to co zle i jestesmy nadal dobrymi , wrażliwymi ludzmi …. to jest w nas sila i moc … za zatem to racja , ze dostaliśmy spory bagaż milosci i mimo pozorów - akceptacji . Wasz dialog mi to uświadomił. To budujące . Poznałem paru ludzi , ktorzy przekuli swoje zle doświadczenia na zemstę na całym świecie a przede wszystkim chyba na sobie… Mnie to ominęło … albo ominąłem to 😉
@@mc6214 gratulacje :) warto przekuwać w to co buduje i jest konstruktywne zarówno dla nas jak i dla innych :)
Ogormnie dziękuję za ten film🙏 Popłakałam się, słuchając ostatniej czesci rozmowy...Cos sie we mnie otworzyło. Przepełnia mnie wdzięczność do Boga, ze dał mi tyle siły i milosci, aby przetrwać traumatyczne dzieciństwo i daje mi każdego dnia, kiedy staram się być lepszym czlowiekiem. Przepełnia mnie wdzięczność również do siebie, a także do takich pieknych, wspaniałych osób, jak Panie. Dziękuję z calego serca 🥹🫶
Niezwykłe wartościowe spotkanie. Widzę i czuję w Paniach ogromną życzliwość dla innych.
cieszymy się, że to widać - taka jest nasza misja :)
@@agnieszka.kozak.ak75 tak 100%
Bardzo poruszyła mnie ta rozmowa, nie spodziewałam się tego. Wynoszę z niej dużo, pozwoliła mi spojrzeć na kilka spraw z innej perspektywy. Od zawsze miałam w sobie przekonanie, że nie należy mówić o sobie dobrze, obnosić się ze swoimi umiejętnościami i sukcesami. Skromność to wielka cnota, a chwalenie siebie to oznaka zarozumialstwa i buty. Po tej rozmowie otwierają się przede mną drzwi z napisem: wybierz siebie, masz prawo być z siebie dumna, myśleć a nawet mówić(!) o sobie dobrze. Fragment o dawaniu sobie naklejek na czole i sercu brzmi niezwykle kojąco, mam nadzieję kiedyś doświadczyć tego zjawiska. Czuję ogromną wdzięczność dla obu Pań za to, że tak ważne rozmowy są dostępne za darmo, to wielki przywilej móc ich słuchać i z nich korzystać.
zapraszamy!
W tych duetach do jakich zaprasza pani Agnieszka wybrzmiewa to, o czym jest mowa. Słychać ciepłe słowa, uznanie, docenianie.Już nie tylko trafia do serca i rozumu, to o czym się mówi, ale i to jak się mówi.To taki wzorzec w komunikacji.Dla mnie ważne- przyjmuj i ciesz się otrzymywanymi dobrymi słowami i karm tym innych. Nie zastanawiaj się czy możesz te dobre słowa powiedzieć, tylko je mów. Dziękuję, za co Pani Agnieszka i jej goście robią
cieszę się, że Pani docenia to, że rozmawiamy tak jak uczymy rozmawiania :)
Dziennik wdzięczności to wspaniały pomysł, dziękuję za bardzo ciekawą rozmowę. Poruszyły mnie słowa "Nie mam wpływu na to co mi zrobiono ale mam wpływ na to co zrobię z tym co mi zrobiono" i jeszcze "odważny to nie ten co się nie boi tylko ten co działa mimo strachu"
Dziękuję!
Dziękuję za ten temat ..biorę do siebie słowa,że to co mnie spotkało nie złamało mojego prawdziwego JA a właśnie dzięki temu ,że mam w sobie dużo dobroci i wrażliwości przeszłam przez traumę i jestem wartościowa.
I zaczynam brać do sobie o utożsamiać się z pozytywnymi słowami na mój temat,które docierają do mnie od niedawna,właściwie od momentu kiedy ja sama zaczęłam siebie akceptować na tyle na ile umiem na tą chwilę ale też ten fakt akceptuję i nie ponaglam ..zbyt dużo czasu żyłam w zupełnie innym spojrzeniu na siebie zakodowanym właśnie przez to co slyszlam o sobie i jak mnie traktowali więc daję sobie przestrzeń na prostowanie się w tempie,któremu daję przyzwolenie
dziękuję
Ogromne dzięki za to spotkanie.
Od jakiegoś czasu praktykuję wdzięczność rano i wieczorem...co ciekawe nawet za te przykre wydarzenia bo zauważyłam, że to pozwala mi spojrzeć na nie trochę w innej perspektywie.
To prawda my Polacy mamy skłonność do krytycznej samooceny. Przez wiele lat pracowałam z obcokrajowcami i mają oni zupełnie inne podejście "osądu"/postrzegania siebie, niektórzy przerośnięty pozytywem. Moc serdeczności
,,Można bycć kwiatem na bagnie,,Co za wolność.,,Ja mam wpływ na ten brud,, dziękuję.Panie sa przecudowne❤❤❤❤❤
❤️❤️❤️❤️
Przekopię jeszcze raz swoje zasoby dobra, żeby spojrzało w przestrzeń mojego życia i poczuło się zauważone, docenione... Dziękuję za spotkanie. ❤
piękny pomysł !
ależ pięknie Pani napisała - tak, tak, tak ❤❤❤
Pięknie i poruszajaco napisane 🥰
Dziękuję za inspirację 💖
Bardzo dziękuję za ten motywujący do zmian materiał💖💐Praktykuję od niedawna wdzięczność i widzę jakie cudowne efekty przynosi dla poprawy jakości mojego życia i poprawy w relacjach z innymi ludżmi👍Buduje we mnie poczucie mojej własnej wartości i dobrostan💖🌷🌺Staram się nie ,,celebrować" w życiu złych chwil i ich nie rozpamiętywać....Każdego dnia buduję w sobie poczucie bycia DOBRĄ dla Siebie,a to znajduje przełożenie na to jak potrafię odnależć DOBRO w drugim człowieku❤🤗❤Życie cudem jest💖💖💖Drogie Panie prosimy o więcej👏serdecznie pozdrawiam🙋♀️🖐Dzięki Wam mam tę MOC💪🥰
Dziękujemy i gratulujemy zmian ❤
🌺🌷💐💞💖
Miłość ❤
Dobro❤
Wybieram ❤
Dziękuję ❤️
❤️
"Mówienie o sobie dobrze to jest budowanie nadziei..."
Wrócę do domu i napiszę na kolorowej kartce kolorowymi kredkami właśnie to zdanie. Przykleję ją na ścianie przy łóżku, żeby codziennie zaraz po obudzeniu przypominała mi, że chcę i będę mówić głośno o sobie dobrze.
Bo dobro pozwoliło mi przetrwać...
Bardzo dziękuję. Serdecznie dziękuję.
BARDZO pomocna rozmowa.
♥️♥️♥️
Od 36 minuty słucham już kolejny raz! Niesamowite wnioski obu Pań. Bardzo dziękuję.💞
my też uwielbiamy ze sobą rozmawiać !
o tak bardzo cieszymy się z naszych rozmów a dodatkowo niezwykle uskrzydla nas, gdy uda nam się Państwa zainspirować do dalszych osobistych poszukiwań :)
Bardzo dziękuję za tą ważną rozmowę. Bardzo poruszyło mnie to, co powiedziałyście Panie o dziecku, które przeżyło traumę, ze musiało mieć w sobie nieprawdopodobne DOBRO i MIŁOŚĆ, żeby z tego wyjść... Nigdy w ten sposób nie pomyślałam. A dodało mi to dużo siły i innego spojrzenia na swoje przeżycia z dzieciństwa ❤
❤️
Dziękuję serdecznie za wideo 🙏 Praktykuje wdzięczność od 2020 i przynosi to ogromne pozytywne efekty. Używam social media do stworzenia przestrzeni na to jakby mojej kieszeni pełnej zdjęć z pięknych chwil. Myślę, że ważnym aspektem rozwoju dobrostanu jest też pasja, hobby umiejętności, które sprawiają że nasza energia płynie. Ja piszę piosenki, komponuje i śpiewam jest to bardzo uzdrawiające doświadczanie uczuć i w głowie i w ciele. Polecam ❤ Czuje że chcę odnaleźć moja najlepszą albo najbardziej autentyczną wersje siebie. Dzięki za skonkretyzowanie oczyszczenia okularów, kiedyś nie wiedziałam że to możliwe. Teraz czyszczę 🤓😃🍀💚
Piękna rozmowa pięknych ludzi😊 Był czas,gdy usłyszałam"słuchaj,miałaś naprawdę trudne życie ". To zdanie mnie obudziło. Moje życie było trudne???Dla mnie jakby zwyczajne.Po analizie przyszły wnioski"Dziewczyno doceń swoją moc i podziękuj sobie,dałaś radę tak bardzo,że aż tego nie zauważyłaś😊
o tak!
doceń swoją moc
doceń przetrwanie
doceń siłę, która jest w Tobie
@@agnieszka.kozak.ak75 podpisuję się pod tym co Agnieszka napisała :)
Dziękuję za kolejny inspirujący do pracy nad sobą materiał. Bardzo bliskie mojemu sercu jest to , co Panie powiedziały o przekuciu trudnych doświadczeń w coś pięknego, co służy nam i innym. 🦸♀️
o tak, możemy to przekuć
tak - koniecznie :)
Codzienna wdzięczność za to bez czego nie chcielibyśmy obudzić się jutro, np. Zdrowie, rodzina, ale i słońce czy ptaki. Dziękuję za wykład❤
Dobry wieczór, jestem Paniom bardzo wdzięczna za tą i wszystkie inne wasze rozmowy ❤ w piątek zrobiłam obserwację - mój dzień z mamą - przez 8 godzin słyszałam tylko krytykę, żadnego pozytywnego komunikatu. W sumie tak było zawsze, wszystko nie tak, niewystarczająco, max to było "no, może być, ale...". Ponieważ jestem już trochę świadoma..sama powstrzymałam się, żeby nie powiedzieć nic negatywnego, starałam się być obojętna, nie potrafiłam dać z siebie więcej. Ale byłam z siebie dumna, że nie dałam się wciągnąć w ten taniec. W weekend bardziej przyjrzałam się moim relacjom z moimi córkami i mężem, starałam się mówić im miłe słowa, doceniać i odpuszczać. Nie było mi łatwo, ale rzeczywiście w środku coś powoli się zmienia. Ta skorupa z ciągłej krytyki zaczyna pękać 🙂 dlatego proszę o więcej ❤ serdecznie pozdrawiam!
dziękujemy i trzymamy kciuki za dalsze zmiany. Czasem też trzeba wyrazić złość - o tym była też seria tutaj na kanale :)
34:07 bardzo dobry temat do rozwinięcia. Dziękuję za pani działalność, bo poczyniła one wiele zmian w moim życiu i dała wiele przemyśleń.
bardzo mnie to cieszy !
Dziękuję Wam, za to, co robicie!
Tak ważne jest usłyszeć, że można WYBRAĆ życie! I że dobro i miłość jest większe od trudnych wydarzeń i przeżyć. Wasza rozmowa poszerza świadomość, a ona daje nadzieję na to, że szczęśliwe życie jest w zasięgu każdego. Dziękuję!
Jest
Trzeba tylko tę rękę wyciągnąć!
Dziękuję za piękną rozmowę. Działa kojąco. Tyle ciepła, zrozumienia i dobroci w Paniach. Lubię też słuchać i czytać kanadyjskiego lekarza Gabora Mate. Niezwykły Człowiek !
Dziękujemy :)
Dziękuje ❤będę sobie dziękować, doceniać siebie, polegać na sobie i sobie poradzę - wszystko dzieje się dla mojego najwyższego dobra 🎉 Panie są wspaniałe ❤
❤️
Czekałam na dzisiejszą rozmowę. Byłam ciekawa jak wyjść z wyuczonej bezradności. I tak, to co Panie dzisiaj poruszyły potwierdziło mi ścieżkę, którą zaledwie zaczęłam iść. Zrozumiałam że jeżeli nie zacznę się karmić najmniejszymi okruchami dobra nie ruszę do przodu. Ten wykład mi to potwierdził i wskazał drogę. Zamierzam świadomie codziennie podjąć dziennik empatii i ćwiczyć się w widzeniu dobra też w osobach trudnych dla mnie. Chociaż tu się trochę boję. Ta dzisiejsza rozmowa Pań jest dla mnie bardzo ważna daje nadzieję. Bardzo konkretne wskazania życiowe, prawdziwe. Dziękuję 😊
Dziękujemy za komentarz, Też ważne, jeśli ten ktoś by nas krzywdził - to ważne jest też uznanie krzywdy i przeżycie emocji z tym związanych ❤
Wspaniała rozmowa, szczególnie fragment o zasobach, które uruchomiły się i pozwoliły przetrwać trudności - dziękuję ❤
tak dla mnie to też było bardzo poruszające spotkanie
W pewnym momencie życia osoby z mojego otoczenia które zaczęły czytac ksiazki psychologiczne zaczęły nieustannie wciskać mi co mną kieruje,oraz np. że udaję szczęśliwego ,pogodnego itd. A to wszystko z powodu domu i atmosfery w jakiej wyrosłem. Przypisywali mi schematy na sztywno nie przyjmując do wiadomości że...tak ,było mocno nie fajnie ale zamiast chłonąć i powielać zachowania i schematy - budowałem swoje podejście ,ducha , światopogląd traktując je jako przykład jak nie nie postępować i kim nie być.Że znam strach i lęk ,ale im nie ulegam itd...To był jeden z najbardziej męczących okresów mojego życia.
Jeseście Panie … wspaniałe … wyrozumiałe , empatyczne.. i dobre dziękuję :)
piękne słowa, dziękujemy ❤
Dopiero teraz mam to szczescie poznac Pania, Pani Agnieszko! Slucham po kolei podcastow, jestem po analizie transakcyjnej, przeczytalam wszystkie ksiazki Erica Berne, fantastyczna praca. Ale ciagle sie ucze, otwieram nowe drzwi i teraz dzieki Pani moge sobie podrozowac w swojej glowie i sercu sluchajac absolutnie rewelacyjnych i wartosciowych rozmow. Dziekuje z calego serca!
Agnieszka
Dziekuję Wam kochane Panie za przekazywanie tej ważnej wiedzy.
Bardzo zmienia moje podejście do siebie i innych ludzi.
Pani Agnieszko kocham Panią❤ Jest Pani dla mnie ważna. Podsyłam te filmy bliskim mi osobom, które są obecnie w trudnej sytuacji życiowej.
cudnie!
@@agnieszka.kozak.ak75 ❤️🍀
Dzień dobry, właśnie tak mam, jestem dobra w gotowaniu, robię to z pasją i miłością do tych których karmienie, a w zamian słyszę, że "pyszny obiad" a ja dodaję " zrobiłaś". Zabawne😯, bo zwykle jest chwila ciszy, potem zdziwienie i w końcu " tak, zrobiłaś" . Z żalem stwierdzam że trudno im to przyjąć do wiadomości, dziwne bo w restauracji przekazują , z łatwością , komplementy kucharzowi. 😢❤❤ Dziękuję za wszystkie wkłady, słucham i czytam. Pozdrawiam Ewa
Ale to jednak nieco małostkowe tak się dopominać komplementów. Ja bym ten „pyszny obiad” właśnie tak odebrała, jako wielki i piękny komplement.
Nie chciałabym się go czepiać. Po co?
Nie jest małostkowe
Bycie widzianym to nasze neurologiczne paliwo !!
@@agnieszka.kozak.ak75
No tak, paliwo to ładne określenie, tylko czy nie lepiej samemu sobie takie paliwo z tych słów brać, tzn dodać sobie na przykład „taki zrobiłam” a nie poprawiać kogoś na „zrobiłaś”
Wtedy już nie ma w tym takiego dopominania, a nawet już wypominania komuś że nie dość dobry dał komplement.
Mi by się odechciało komplementowania takiej osoby.
Pieknie dziękuję 🎉❤
To w dużej mierze o Mnie- DDA, było różnie, a mimo wszystko zadziała sie alchemia, choć dalej narcystyczna Matka jest jaka jest, kiedyś alkoholowa... trudna - wg niej ja byłam trudna.
Mam wrażliwość, empatię, odwagę, zrozumienie, miłość - jestem bogata duchowo ❤
I po latach- ogromna wdzięczność za te doświadczenia, sle również do Siebie, że miałam siłę ❤️
Biotad Plus? jakieś recenzje?💪💪
gratulujemy wyboru drogi bogactwa duchowego :)
Drzewa też dają mi wiele radości. Gdy jest zima nie ma liści to zawieszam pokarm dla ptaków. Mogę dać i wzamian otrzymam lepsze samopoczucie, radość, że te piękne kolorowe ptaki przylatują regularnie pożywić się. Drzewko tętni życiem.
Kiedyś mówiłam co mnie nie zabije to mnie wzmocni,a teraz mówię mam tę moc jak moja wnuczka ❤
extra !
to super zmiana komunikatu!
Pani Agnieszki! SUPER porównanie ; " Nie można być kwiatem na bagnie"!.. Piękne podsumowanie ...
Jak weszłam w dorosłe życie i zamieszkałam u Teściowej pół roku,to miałam jakieś deżawi;" że wpadłam do studni bez dna" ...
Czasem zastanawiam się jak,Ja dokonałam ,że przetrwałam ..
Dziś Jestem wdzięczna,że na bazie miłości 2-ch głębokich relacji oraz wsparcie dobrych ludzi,którzy dali oparcie psycho- f❤iz-społeczne pozwoliło zbudować w Sobie nadzieję...
Kocham w Sobie - " Moje małe pozytywne i psotne dziecko"..
Zawsze kiedy trauma dopadała na bieżąco zawsze w medytacjach szukałam tej małej dziewczynki,która się nie bała i wciąż szła do przodu...I do dziś noszę w Sobie ; stwierdzenie z zabawy w wojnę podwórkową " życie albo śmierć ,jeńców nie biorę...😁..Sporo przeszłam ale Jestem. ... Pozdrawiam i dziękuję za wykłady dostępne na RUclips....
zapraszam do rozgoszczenia się
To wszystko co Panie mowia jest piękne w dyskusji, w teorii...a w rzeczywistym świecie, w życiu stosować to i wdrożyć dla osoby z "problemami" to kosmos jakoś jest ....a fajnie ze sa takie rozmowy ...
Tak to może być wyzwanie
Ale warto próbować
@@agnieszka.kozak.ak75 Dokładnie tak, i dlatego próbuję ...DZIĘKUJĘ !!! - miedzy innymi za nagranie jakie teraz słuchałem od Szanownych Pań !!!, pozdrawiam serdecznie !!!
Odwaga to działanie mimo lęku - dziękuję za te słowa
❤️
Ja jestem wdzięczna Paniom za bardzo,bardzo ciekawy i pouczający materiał.Te trzy rzeczy są ważne .Ja każdego dnia rano i wieczorem a nawet w ciągu dnia praktykuje wdzięczność. Nie przypuszczałabym jak wiele zmieni w moim życiu. Zaczęłam cenić siebie i być zadowolna z siebie.Pani Agnieszko dziękuję za ostatnie słowa które odebrałam bardzo osobiście ,bo ja pochodzę z rodziny gdzie mój tata był alkoholikiem.Te słowa są ważne dla mnie .Dziękuję bardzo Paniom i radościom czekam na kolejną rozmowę.🥰🥰🥰
dziękuję - to nas mobilizuje do tworzenia kolejnych treści !
@@agnieszka.kozak.ak75 tak dziękujemy ❤
Mnie chyba najbardziej poruszyło i zabieram dla siebie, że mimo trudnych chwil jest w Nas miłość do siebie, która podnosi. Nigdy na to tak nie patrzyłam, dziękuję❤
Świetny odcinek, słucha się z przyjemnością i dużo wynosi.
Dziękujemy :)
Ogromnie mnie poruszyło to, o czym rozmawiałyście na końcu. O tym początkowym zasobie dobra, które pozwoliło nie stracić nadziei na życie w tych wszystkich czarnych dziurach naszych traum. Zmagałam się ostatnio z tym pytaniem o bezradność, dlaczego ciągle się w niej zapadam, choć już 2,5 roku pracuję z sobą w terapii i czuję zasoby, a jednak… dziś oprócz wzruszenia, czuję, że coś się uruchamia nowego. Jakieś poczucie, że ten generator nadziei jest wewnątrz mnie a nie na zewnątrz. Wielkie dzięki! Robicie mega dobrą robotę Kochane Kobiety❤
Widzę że mamy team o nazwie KK - podoba mi się że wiele osób pisze o nas Kochane Kobiety - to uskrzydla 👑
@@agnieszka.kozak.ak75 śliczne to - i pięknie to nazwałaś :)
Dobre 😂Na gnoju najlepiej rosną róże ❤❤❤Wybieram dobro i jestem z tego dumna 🥰 Nie muszę płacić złem za doznane zło ❤Wybieram jasną stronę życia ❤❤❤ Dziękuję serdecznie ❤️❤❤🕊️🕊️🕊️I może jeszcze to: Zostałam napełniona ogromnym ładunkiem dobra, miłości ze strony Stwórcy ❤ dlatego przetrwałam zło ❤❤❤ Dziękuję Ci Boże ❤❤❤
❤️❤️❤️
Witam wszystkich szanownych Gości.Gorąco pozdrawiam.Marta.
pozdrawiamy ❤
Jesteś gospodarzem tego spotkania?
Niestety, były chłopak, bardzo wrażliwy został tak bardzo skrzywdzony przez ojca, że słowne poniżenie przenosił na mnie. Nie uniosłam tego, uciekłam.
@@annabobrowska5871 tak bywa, że to najwłaściwsza i jedyna możliwa reakcja w takiej sytuacji Dziękuję za podzielenie się
Bardzo ważny i cenny temat, w skrócie chodzi o to, żeby wyjść z tej bańki swoich poranień i obciążeń, które przez nie, na Nas spadły, uwolnić się z tych kajdanów przeszłości, ale też wyciągnąć wnioski z tych doświadczeń i zacząć po prostu żyć pięknym, świadomym życiem, dzieląc się również z innymi tym, co może im pomóc. Jak syn rodziców, którzy się rozwiedli musiałem sporo takich traum przepracować, od świadomości, poprzez pracę, do wolności jest to długa droga, ale warto ją podjąć :)
trzymamy kciuki za dalszą drogę :)
@@malgorzatatoroj bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję
za "narzędzia" do tego, aby
- po tym jak już jest w nas świadomość, że mamy brudne, źle dobrane okulary,
- kiedy podejmiemy decyzję, że nie chcę już w nich chodzić)
Wyczyścić je,
Patrzeć na świat NOWYM spojrzeniem.
Takie rozmowy są nam BARDZO potrzebne 😊
Dziękujemy
Wdzięczność sobie, codzienne widzenie siebie, pozytywna refleksja na swój temat buduje bliskość z samym sobą, daje nam energię, napęd i karmi nas. Wdzięczność innym wybuduje bliskość ze światem na zewnątrz nas. Wdzięczności może być kryterium doboru ludzi do naszego życia. Pozdrawiam serdecznie 🌼🌼🌼
Kochane❤❤ moje Panie jak cudownie się Was słucha . Wyjmujecie mi wiele słów z ust. Jak wspaniale, że są tacy ludzie jak Wy drogie Panie, które mówicie tak pięknie i prosto o oczywistych sprawach. Wiem o czym mówicie gdyż sama przeżyłam wiele w życiu , natomiast praca nad sobą doprowadzila mnie, teraz mogę z pełną stanowczością powiedzieć do pełni szcześcia. A co za tym idze miłosci do siebie o do ludzi.
Kocham Was Panie .❤ Robicie nie tylko dobrą ale wspaniałą robotę. Jestescie same nadzieją. I promieniujecie nią na innych. Dziekuję że jesteście. Wdzięczna Honorata ❤😊
Dziękujemy za ten uskrzydlający komentarz :) i gratulacje pracy nad sobą :)
❤️
Wzruszenie, łzy...nadzieja.... Miłość i dobro maja wielką moc. Pani Agnieszko DZIĘKUJĘ ❤
To jest cudowne że są wspaniali ludzie .dziękuję
,,Dalismy sobie sami sobie otuchy,ze potrafilismy pomimo wszystkiego przetrwac,,mega wartość.Dziekuję♥️♥️♥️♥️♥️
❤️❤️❤️
Te rozmowy, to jak miód na moje serce. Dla mnie ważne zdanie..jak wiele dobra musiało być w tej osobie, że przetrwała bagno i rozwinęła się jak piękny kwiat..... Cudne 🫶❤️ Dziękuję
❤️
Wdzięczność rozszerza serce❤
To prawda!
Cała rozmowa dużo mi dała, a zwłaszcza zastrzeżenie, że nie zachęcają Panie do racjonalizacji przeszłości. Tak ,ona mnie ukształtowała, ale tak, mimo to,ona była zła
Bardzo dziękuję Paniom. To była bardzo ciekawa rozmową. Bardzo potrzebna na obecnym etapie mojego życia. Zaczęłam o sobie mówić dobrze i bardzo się z tego cieszę. Potwierdzam, to działa dalej, czuję radość, czuję się lepiej, pozytywna energia działa na innych. Taka jestem wdzięczna, że mogę się uczyć i zmieniać. Wybieram lepsze życie.
Dziękuję.
❤️
Dziękuję za piękny klarowny wywód w tak ważnym temacie .Zwrociłyscie panie uwagę na fundamentalne aspekty miłości dla siebie samej , miłości,która cudownie się namnaża jeśli pozwolimy sobie na działanie a nie bierność.Caly temat mocno zaniżony w kontekście społecznym , schematów, programów nam danych.Pragne dodać, że warto zauważyć, że nie należy tak bardzo szukać aprobaty u innych a właśnie uczyć się aprobaty mądrej w sobie samym .Piękny czas spędzony z obiema paniami.Duże podziękowanie.
Dopiero zaczynam słuchać waszej rozmowy i już mi się bardzo podoba. Momyślałam sobie o moim tacie który ostatnio w rozmowie wspomniał o tym że u niego w szkole wcale nie było dla niego stresujące tak jak to jak wrcał do domu i zgorszą ocenę była kara w postaci lania. Albo otym że jego obecna praca nie jest dla niego ciężk w porównaniu do pracy w polu jako dOecko. Zobcłam to że często dla naszych rodziców nasze dzieciństwo może wydawać się o niebo lepsze od ich własnego i to przysłania widzenie tych braków które mieliśmy.
ciekawa perspektywa :)
Rzeczywiascie wszedzie duzo się slucha na temat wdzięczności. W szczególności, gdy lraktykuje joge i inspiruję się takimi osobami. Dziękuję jednak za rozwiniecie tego tematu. Poruszyło mnie to, że gdy zapisujemy rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni, to przeżywamy to ponownie i to sie utrwala... i dlatego jest to takie ważne. Takiego wytlumaczenia nigdzie jeszcze nie słyszałam.
Polecam!
Bardzo cenne informacje, wszystkie trzy wprowadzam w życiu na ile potrafię. Pozdrawiam i prosze o więcej. Jesteście wspaniałymi kobietami ❤❤
Bardzo inspirujący dla mnie aspekt w Pań rozmowie i jednocześnie zadanie dla mnie na najbliższą przyszłość to "widzieć DOBRO, które sie wydarzyło w tym, co było trudne.... Pielęgnowanie tego DOBRA w sobie to WYBÓR ŻYCIA..." Dla mnie to brzmi nie tylko jak obietnica poprawy jego jakości, ale jak zaproszenie do pełni....
Dziękuję ❤
dziękujemy i my!
pięknie napisane - zaproszenie do życia w pełni ❤
Wszyscy żyjemy w klatkach z drzwiami szeroko otwartymi... niestety 😔. Panie podały nam dziś na tacy "receptę"- jak wyjść z mentalnego więzienia? Prawdą jest - to jedyna droga, by mieć dobre życie. Przeszłam ją. Szkoda tylko, że nie znałam/nie dostałam "recepty" wcześniej. Zaoszczędziłabym sobie wiele bólu. A może to właśnie przez ból odrobiłam tak ważną lekcję i intuicyjnie bez większej wiedzy znalazłam wyjście.
Piękny przekaz. Dziękuję ❤
pięknie to Pani ujęła ❤
Kocham wasze tematy jestescie bardzo dobrymi psychologamu takich dzisiaj trudno znalesc
Dziękuję, że dotykacie glebi jaka. jest w sercach ludzi, często otoczona zatwardziałym murem traumatycznych doświadczeń, od miesiąca praktykuje dziennik wdzięczności. Zachęcam wszystkich do pisania codziennie, burzy mur w sercu i warownie w umyśle. Zmienia perspektywę życia, jestem wdzieczna za was i dziękuję, że jestescie❤
I buduje most nadziei !
Dziękuję za Pani pracę i zaangażowanie, te rozmowy bardzo mi pomagają jako dodatek w terapii ❤
Dziękuję za inspirujący wykład do pracy nad sobą ,za ,,przetarcie oczu.,, na życie ..moje życie .
❤️
Dziękuję za treści, które Pani przekazuje słucham i otwiera mi się nowa szufladka❤
"Oblepieni gównem" to jest idealne określenie, więc mnie to nie oburzyło.
Ufff
Cieszę się!
Bardzo dziękuję za ciekawą, wartościową rozmowę Pań. Za komunikatywny język, a z drugiej strony piękną polszczyznę. Byłabym bardzo wdzięczna za temat: Jak dbać o siebie w otoczeniu, które nas ocenia, jest nieprzychylne, zazdrosne, nie wiadomo właściwie z jakiego powodu. Pozdrawiam serdecznie obydwie Panie. Żal, że trzeba czekać tydzień na nowy podcast.
😊❤️