Co z tą działką ? Co jeszcze znajdziemy na tej działce?
HTML-код
- Опубликовано: 12 сен 2024
- Ręce opadają. Miało być jak zawsze. Geodeci, humus, szalowanie, zbrojenie, zalewanie, izolacja, bloczek itd. Tym razem jesteśmy dalej niż na początku. Sami zobaczcie .
Na moim kanale dowiecie się jak wybudować dom własnymi rękoma. A jeżeli nie zdecydujecie się na budowę we własnym zakresie to z całą pewnością wykorzystacie tą wiedzę podczas budowy. Na kanale pojawią się również testy i recenzje różnych urządzeń a także różnego rodzaje nowinki które zamierzam sprawdzić osobiście.
• Concordia Releases
/ chatuniapl-27042374015...
Patryk nie pisz o minach ponieważ się poprostu kompromitujesz. Wina leży tylko po stronie inwestora który nie sprawdził map przed zakupem działki. I teraz wszystkie koszty leżą po jego stronie. W tej chwili badania geologa są jak pic na wodę.
Będzie dobrze, geolog zaproponuje zmianę posadowienia na płytę lub przesunięcie budynku i po problemie. Woda to nie tragedia, są gorsze grunty do posadowienia.
miałem ten sam problem z meljoracją,geolog zalecił znaczne wzmocnienie fundamentów,lub posadowienie budynku na płycie fundamentowej.wybrałem płytę.
Plus jest tego taki, że inwestorka będzie musiała darmową wodę do podlewania ogrodu.
Chłopy pchacie się w bezsensowne koszty które nic nie wniosą, kupić sączek , przesunąć linię drenacji, jeśli studzienki są zakopane to i tak tam nikt nie zagląda, ewentualnie jedną studzienkę przenieść dalej całość połączyć rurą drenarską, minikoparka i pół dnia pracy, co do napływającej wody to albo zakorkować albo motopompa, naprawdę na tej głębokości to jest niuans, a teraz wsadzicie w to z 10tyś.
1a patologia architekta który zakłada 1 klasę geotechniczną bez żadnej opinii geotechnicznej której koszt to 1000zl - od razu można byłoby przewidzieć płytę fundamentową
1b architekt który nie widzi na mapach melioracji - strach aby dawać dom do projektowania
2 patologia to urząd który wydaje decyzję o warunkach zabudowy i nie analizuje takich rzeczy jak melioracja - skoro wydali zgodę to powinno się rozkopać i zapomnieć przecież tego nie ma
3 patologia to geodeta który bierze kasę za mapę a nawet nie sprawdzi w urzędach czy nie ma sieci lub urządzeń podziemnych
4 skoro tego nie ma na mapach a widać że nie jest to urządzenie sprzed wojny więc albo samowola albo ktoś w urzędzie nie dopilnował jak to powstawało aby nanieść na mapy
Ludzie głupoty piszą - jak spowodujesz zalewanie terenu sąsiedniego przez prowadzone pracę na swoim terenie to za to odpowiadasz. Więc usunięcie drenażu jest karane jezeli spowoduje to zalanie działek sąsiednich - nawet jak oficjalnie tego nie ma na mapach.
I wszystko na temat
Dodaj jeszcze punkt nr 5
Inwestorzy też nie są święci. Ręka w górę kto z was Inwestorów zlecił wykonanie opinii geotechnicznej swojej działki?
-bo po co jak dla domków nie trzeba
-bo "somsiad" obok postawił to u mnie na pewno będzie tak samo
- dla wieżowca tak ale pod domek....nie ma sensu
Takie najczęściej się słyszy odpowiedzi.
Koszt badania....promil w skali budowy a wie się na czym się siedzi.
@@arekw.4458 Oszczędza się na najważniejszym czyli fundamentach bo tego nie widać, nie wpływa wizualnie, nie widzi się że coś powstaje a robi się szybko.
A jak fundament jest kiepski to później ściana pęknie, narożnik usiądzie, podłoga opadnie - pół biedy jak da radę do naprawić ale jak się ściany rozejdą i grozi zawaleniem to inwestor nie dosyć że kredyt na całe życie to i musi kolejny brać bo doszło do rozbiórki i wina jest po wykonawcy a ten robił zgodnie z projektem.
@@gregoslaw To jest czarny scenariusz...chociaż widziałem już dom jednorodzinny przechylony od pionu o 30 stopni. Był zrobiony stan surowy otwarty i takie coś się stało. Obok domy normalnie stały jak wszędzie a tu widocznie jakaś "dziura" w gruncie nośnym była.
@@arekw.4458 Opinia geotechniczna nie gwarantuje że podczas odwiertów trafi się w studnie chyba że przez przypadek
Dodatkowo geolog prowadzi badanie gdzie humus nie jest jeszcze zdiety
Można wiedzieć, gdzie składałeś tą ofertę na usługi geologiczne? Że dostałeś dziesięć odpowiedzi. Z góry dziękuje
Oferteo
@@PatrykSkydive Dzięki.
Polecasz może jakieś inne strony, na których można składać zapytania ofertowe na usługi budowlane?
Pozdrawiam
Na takim gruncie i z tak wysokim stanem wód gruntowych nie robić płyty fundamentowej to głupota ale to oczywiście moja opinia. A co będzie jak będą opwite deszcze, wszystko pływa.
Pozdrawiam
Podzielam twoje zdanie. Wraz z kierownikiem budowy zastanawiamy się jak z tej sytuacji wybrnąć. Płyta była by tu wybawieniem. Zastanawia mnie tylko dlaczego architekt adoptujący projekt nigdy ale to nigdy nie przyjedzie na działkę i nie weźmie szpadla w swoje zapracowane łapy! Jeszcze ani razu nie zrobiłem poziomu zero według projektu. Ani razu nie udało im się wcelować . Katastrofa. A za adaptację od 1500 zł w górę i tylko skopiują projekt. Nigdy żaden z nich nie wyszedł jeszcze z biura. Dobra bo szkoda gadać. Rysować to każde dziecko potrafi. A to co narysuje to tylko kwestia jego wyobraźni. Tylko my głupi budowlańcy musimy się domyślać o co im chodzi.
Mikropalowanie ?
Patryk, jak nie przeforsujesz płyty to izolacja typu ciężkiego na dobrych materiałach byś nie miał problemu z gwarancją. Inaczej nie przejdzie. Moim.skromnym zdaniem płyta taniej wyjdzie.
Zgadzam się, dawaj znać co z tym bałaganem dalej będzie.
Pozdrawiam
@@GreXOG za drogo. Nie będzie potrzeby wzmacniania gruntu ale jak już to bym robił to cemento'-gruntem.
Ja przerabiałem dreny i najwiecej czasu zajęły papiery w Wodach Polskich. Przebudowę możesz zrobić sam ale według zgłoszonego projektu. I zostaje tylko płyta bo jeżeli wyjdzie ława na starym drenie to niemal pewne że siądzie z czasem.
śmieszna teoria spiskowa z tym chowaniem studzienek na cele sprzedaży. natomiast prawda jest taka że zostały one tak zrobione by uprawa ziemi ( np oranie) nie uszkodziło sieci
Głupota wogóle takie coś zgłaszać do gminy itd. Przekopac i zapomnieć trza było a nie robić aferę.
A jak inwestorce lub sąsiadowi chatę zaleje to kto będzie odpowiadał ?
@@PatrykSkydive przecież tego nie ma na mapach więc kto ma odpowiadać.
@@PatrykSkydive ja mieszkam w terenie górzystym i też takie dreny kamionkowe się spotyka i nigdy nigdzie się tego nie zgłaszało bo nigdy tego w mapach nie wrysowywał. Trochę dziwne że od 97r nie spotkał Pan takich drenów. Zawsze się je przecinało i łączyło normalnymi rurami i puszczało tak żeby nie kolidowało z inwestycją nigdy nikt tego nie zgłaszał bo wiadomo że każdy to będzie miał w d... a tylko inwestycja się opóźni. Pzdr.
Mi to wyglada na teren bagnisty i podmokły
@@wojciechgontarczyk9631 dobrze Ci wygląda, ale co z tego? Chyba nie sądzisz ze nie da się tam wybudować domu?
I dobrze zrobiłeś przynajmniej będziesz spał spokojnie pozdrawiam
A ponoć suszę mamy cały czas
Tak jak widać :)
kto wydał zezwolenie n a budowe jak wiedzieli ze tam studzienki sa
Masz pewność że wiedzieli? Wiesz ile ja już w życiu różnych instalacji "dziabnąłem" o których nikt nic nie wiedział? Nawet sterowanie sygnalizacją kolejową we Wrocławiu się zdarzyło przeciąć bo nie było na mapach. Wiele rzeczy nie ma na mapach a są w terenie.
To mogła być taka studzienka co jest nie legalna może jakiś rolnik np. 30 lat temu jak uprawiał tą ziemię to zrobił nikt tego nie wie u mnie we wsi dużo jest takich instalacji
A co ze sprzedającym działkę? przecież niemożliwe żeby nie wiedział co sprzedaje. Jego do sądu że sprzedał teren z wadą!
Oczywiście że wiedział. Ale właśnie tak poznajemy się na ludziach. Są ludzie i taborety z oparciami.
Melioracja gruntu jest wadą? Z rolnictwem to nie masz kolego styczności.
@@sawek72 a ty z budowlanką, jak sprzedajesz działkę pod budowę domu to powinieneś chyba poinformować kupującego że nie postawi tam domu dopóki nie załatwi przeniesienia odwodnienia na własny koszt i straci kupę czasu ?
Buduje dom na działce z melioracją o której dowiedziałem się w momencie gdy zebraliśmy humus.
Ale tak to jest jak się próbuje postawić dom na terenach rolniczych które są mają plonować a nie być zabudowane.