Ta runda i jeszcza 39:40. Serce bolesne, bo gdyby nie takie wtopy to ten remis byłby na wyciągnięcie ręki, a kto wie czy nie wygrana. Nawet w ostatniej rundzie można było to wyciągnąć gdyby nie zachowana snajperka.
Oglądałem cały mecz, każdy z nas ma czasmi tak jak maden no maden - co strzelał mu siadało. On wygrał mecz dla falcon. Nie boli już ta runda z beretami jak ta na nuke na eco a my ence na fulla i przegrali. Dychy nie było w tym meczu, co prawda po cluchtu na nuku się obudzili ale nie było tam już miejsca na jeden błąd co w ostatniej rundzie wykorzystali przeciwnicy
Dobra, dziś było nam smutno, bo odpadliśmy. Ale jutro z Araby doznają efektu ,,donked''. Kibicuje TS od 2020 i im z całego serca kibicuje. Oczywiście jest mi przykro z powodu tej przegranej.
Ale tak zauważyłem, że gdy maden miał mega dobrą rundę, gdy clutchował, robił 3-4 kille czy coś to widać było, że ma szacunek do ENCE, cieszył się ale z szacunkiem do starej organizacji, w której spędził 2 lata, szkoda że musiał mu się odpalić prime akurat vs ENCE...
blisko bylo, szkoda... no ale i tak zaszli daleko jak na team ktory powstal w dwa tygodnie. Wyobrazcie sobie co moga osiagnac po dluzszej chwili! A tak na marginesie to widownia straszna stypa xd
Ależ boli ta przegrana, pomyśleć, że gdyby nie clutch madena 1v3 w drugiej pistolce na Nuke'u, gdyby nie przegrany force przy wyniku 9-5, takie rundy dawały Falcons niesamowitą pewność siebie, a ENCE nie mogło się rozkręcić jak vs Vitality czy vs G2
Szkoda tych bliskich rund. Jeśli źle zaczynamy mapy to jest bardzo ciężko. A dla odmiany na tym turnieju jeśli zaczynamy mapę dobrze to szło jak po maśle. Szkoda tej pistoletowki na nuku 😢
Bo oni nie są doświadczeni w grze przed taką publiką uwierz mi że z czasem będą na to inaczej reagować szczególnie że to Polska publika to wsparcie było nie ziemskie
właśnie myślę, że gdyby nie ten doping to by się poddali przy 11-5 dla Falcons, wtedy dycha gdy usłyszał to jak cały spodek wiwatował z powodu jego clutcha 1v3, to się obudził i zaczął strzelać, ale niestety to nie wystarczyło...
@@MaximusHexon czy ja wiem czy to powód tego dopingu, wydaje mi się, że jedynie przez ten doping chłopaki miel ochotę za bardzo być bohaterami rundy i przez to oddawali trochę kille, myślę że gdyby wygrali ten mecz z Falcons, z Spirit by było już o wiele lepiej, bo zawsze najgorzej jest doświadczyć czegoś pierwszy raz, potem już wszystko idzie z górki zazwyczaj
jestem kurewsko dumny z ence i z tego że byłem częścią tego co się działo na trybunach, a chłopaki niech zapierdalają, bo w przyszłym roku czeka na nich puchar
Kto nie był w Spodku - niech żałuje! Zresztą z pewnością było więcej osób, niż ilość miejsc, bo zapełnione również były i przejścia, czy schody. To co słychać na transmisji marnie odzwierciedla tego, co się działo w spodku. Ponadto na transmisji nie zobaczycie każdego stojącego i skandującego ENCE/PL GUROM, bądź meksykańską falę. POLACY NIC SIĘ NIE STAŁO! NIC SIĘ NIE STAŁO!
Na takie emocje trzeba było czekać 10 lat brawo młodzi jest nadzieja
Mam nadzieję że kolejne dopiero za 10 lat
@@wulkan3współczuję
38:36 najbardziej bolesna runda
Ta runda i jeszcza 39:40. Serce bolesne, bo gdyby nie takie wtopy to ten remis byłby na wyciągnięcie ręki, a kto wie czy nie wygrana. Nawet w ostatniej rundzie można było to wyciągnąć gdyby nie zachowana snajperka.
jak dla mnie najbardziej bolesna to 39:40
39.40 imo bardziej
Emocje w spodku nie do opisania.Przez ten mecz do teraz nie mogę zasnąć. Zabrakło jednej rundy do dogrywki.
W dogrywce wygralibyśmy jestem tego pewien
Kibicowałem z całych sił! Szkoda, bardzo szkoda ale było widać chęć walki!
Oglądałem cały mecz, każdy z nas ma czasmi tak jak maden no maden - co strzelał mu siadało. On wygrał mecz dla falcon. Nie boli już ta runda z beretami jak ta na nuke na eco a my ence na fulla i przegrali.
Dychy nie było w tym meczu, co prawda po cluchtu na nuku się obudzili ale nie było tam już miejsca na jeden błąd co w ostatniej rundzie wykorzystali przeciwnicy
Dobra, dziś było nam smutno, bo odpadliśmy. Ale jutro z Araby doznają efektu ,,donked''. Kibicuje TS od 2020 i im z całego serca kibicuje. Oczywiście jest mi przykro z powodu tej przegranej.
Nom spirit ich zajedzie
Szkoda rundy 39:40 bo jakby wygrali, falcons miałoby drugie Eco z rzędu😢
Ale tak zauważyłem, że gdy maden miał mega dobrą rundę, gdy clutchował, robił 3-4 kille czy coś to widać było, że ma szacunek do ENCE, cieszył się ale z szacunkiem do starej organizacji, w której spędził 2 lata, szkoda że musiał mu się odpalić prime akurat vs ENCE...
blisko bylo, szkoda... no ale i tak zaszli daleko jak na team ktory powstal w dwa tygodnie. Wyobrazcie sobie co moga osiagnac po dluzszej chwili! A tak na marginesie to widownia straszna stypa xd
Ty chyba nie byłeś w spodku
Stary na widowni w trackie meczu ence był taki Ferwor jak nigdy od 2015 roku
widownia straszna stypa? Mi osobiście to jak cały spodek reagował gdy ktokolwiek z ENCE zabijał dawał 1000x więcej emocji w meczu
38:36 najgorsze co zobaczyłem w tym meczu
Tyle lat czekania na takie emocje coś pięknego , nuke i pistoletowka po zmianie … co tam sie odjebalo
Ależ boli ta przegrana, pomyśleć, że gdyby nie clutch madena 1v3 w drugiej pistolce na Nuke'u, gdyby nie przegrany force przy wyniku 9-5, takie rundy dawały Falcons niesamowitą pewność siebie, a ENCE nie mogło się rozkręcić jak vs Vitality czy vs G2
Popatrz na to tez jakiego nie farta mieliśmy randomowe kile przez smoki lucky shoty masakra
Szkoda tych bliskich rund.
Jeśli źle zaczynamy mapy to jest bardzo ciężko.
A dla odmiany na tym turnieju jeśli zaczynamy mapę dobrze to szło jak po maśle.
Szkoda tej pistoletowki na nuku 😢
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce ❤
I ten boros co po wygranej macha rekami o halas a tam cisza XDDDDDDD
A po co mają jakiemuś brudasowi hałas robić?
Coś mi się wydaje, że ten doping wcale nie pomógł Ence. Naszym siada psycha w takich nerwowych momentach. Lepiej żeby grali w spokoju.
Bo oni nie są doświadczeni w grze przed taką publiką uwierz mi że z czasem będą na to inaczej reagować szczególnie że to Polska publika to wsparcie było nie ziemskie
właśnie myślę, że gdyby nie ten doping to by się poddali przy 11-5 dla Falcons, wtedy dycha gdy usłyszał to jak cały spodek wiwatował z powodu jego clutcha 1v3, to się obudził i zaczął strzelać, ale niestety to nie wystarczyło...
@@suicidekermit2214 Dokładnie tak jest, może się przywyczają, ale minie dużo czasu podejrzewam.
@@its_michajlow Ale wejście słabe w mecz to jest właśnie powód tego dopingu. Potem już było za późno by ratować sytuacje.
@@MaximusHexon czy ja wiem czy to powód tego dopingu, wydaje mi się, że jedynie przez ten doping chłopaki miel ochotę za bardzo być bohaterami rundy i przez to oddawali trochę kille, myślę że gdyby wygrali ten mecz z Falcons, z Spirit by było już o wiele lepiej, bo zawsze najgorzej jest doświadczyć czegoś pierwszy raz, potem już wszystko idzie z górki zazwyczaj
38 minuta 3 vs 1, paka podłożona wystarczy czekać ence leci po fraga :D
Pistoletowka po terro na nuke to im po nocach będzie się śniła a moglo być pieknie
tesknie za tymi czasami
jestem kurewsko dumny z ence i z tego że byłem częścią tego co się działo na trybunach, a chłopaki niech zapierdalają, bo w przyszłym roku czeka na nich puchar
Brawoo
dumni po zwycięstwie, wierni po porażce
Powiem to ence przegrało nuka przez kibiców
czemu
Kto nie był w Spodku - niech żałuje! Zresztą z pewnością było więcej osób, niż ilość miejsc, bo zapełnione również były i przejścia, czy schody. To co słychać na transmisji marnie odzwierciedla tego, co się działo w spodku. Ponadto na transmisji nie zobaczycie każdego stojącego i skandującego ENCE/PL GUROM, bądź meksykańską falę. POLACY NIC SIĘ NIE STAŁO! NIC SIĘ NIE STAŁO!
Zamknij się bo mnie boli dupa jeszcze bardziej że nie mogło mnie tam być...
@@BobwrTheRealOneszczerze mnie też
to było przepiękne, a zdartego gardła nie żałuję, ale do jutra będzie gotowe dla faze
gg
Jak na 3tygodnie treningu i grania razem to i tak dla mnie wygrali ten turniej..