Ryby są tylko wędkarze to gamonie. Jadą na ryby i rypią worami zanętę do wody. Ryba się na żre i ma gdzieś tego robaka na haczyku. A za granicą jest więcej ryb bo wędkarzy i kłusowników mniej. Proste.
@@kudlatov ja łowię na spining bez Żanety. Jeszcze w 2007 roku. bez problemu 10 sandaczy powyżej 2,5 i 20 oko i powyżej 1,5 kg, rocznie a od dziesięciu lat tylko jeden okoń powyżej 1 kg.
@@tomaszzuchowski5649 ja z kolegą przed tą akcją na Odrze na na łapaliśmy sandaczy i boleni od groma. Także ryba w Odrze jest. No teraz to może była. 😐
Na przykładzie Wisły.Mam takie przeczucie ,że problem jest w wodzie a ściślej w tym co zawiera.Gdyby ktoś przebadał ją gruntownie,zadał sobie trud pod kątem parametrów i związków dotychczas nie określanych w badaniach to mogłoby się okazać że dzięki naszej chemii jest w niej coś co np. zaburza procesy reprodukcji i rozrodu ryb.Jak kiedyś z DDT i ptakami drapieżnymi.To może być czynnik dotychczas pomijany ale w kruchej równowadze biologicznej istotny.Tylko potrzeba zaangażowania poważnych badaczy i ...chęci.Tak bym obstawiał bo rybaków nie ma,wędkarze na pewno nie wyjedli itd.Druga sprawa to brak tarlisk i dostępu do nich przez niskie stany wód.Nie każdy gatunek wytrze się byle gdzie na piachu i te wrażliwe będa wypadać.Nie ma doktoratu w tej dziedzinie tylko łapie to na "chłopski rozum".To czy bedzie tu rządzic złodziejskie PZW czy inny twór NICZEGO NIE ZMIENI! Oczywiście że gorzej już nie będzie i życzę Wodom Polskim jak najlepiej i nam również ale jestem realistą...Nawet bym nie zarybiał a jedynie pilnował.Populacja musi reprodukowac się sama.Tylko wtedy jest silna i odporna na choroby nie jak mutanty z wylęgarni.Czy ja do cholery jakąś Amerykę odkrywam???Ludzie, niech ktoś tam w końcu pomyśli na górze!Inaczej nawet Wasze wnuki będą jeździć do Szwecji żeby zobaczyć jak szczupak wygląda...
Bardzo trafne spostrzeżenie. Jestem tego samego zdania. Kiedyś za dzieciaka łowiło się dużo więcej i dużo większe ryby. Co najlepsze szła nas chmara podlotków niemalże o 2 metry od siebie i każdy coś holował..u mnie np na rodzimej rzece sprawę popierniczyło nieumiejętne wyregulowanie koryta rzeki i stworzenie sztucznej plaży..i teraz woda w większości max do pasa, ryby nie ma...nie popływasz, nie zlowisz ale impreza doroczna a na plaży jest.. brakuje słów na to wszystko
Mam podobne zdanie. Coś jest z wodą nie tak bo na przykładzie bolenia którego na dzikich odcinkach praktycznie nikt go kto łowi a jest go coraz mniej. Kiedyś można było pięknie połowić tych ryb a teraz złowić rybę 70cm to jak sandacza 80. Wisła jest biologicznie zdegradowane.
@@bartek241093 Ja zapłaciłem ale to były najgorzej wydane pieniądze w tym roku, nie popełnię więcej tego błędu, dalej oczywiście będę chodził na ryby i będę miał komfort psychiczny że nie zostałem wydymany przez tą ubecję
Po złym panie jeszcze gorszy nastanie. Będą dwie możliwości : karta na kraj ( za co najmniej 1kzł z wyłączeniem wszystkiego o czym możesz pomyśleć ) , drugie = możesz kupić krótkoterminowe zezwolenie na dowolny akwen ( też byczo złotych ) .. Teraz niech każdy zainteresowany sam odnajdzie swoje miejsce jako płatnika netto .
Powiem tak mieszkam w krainie 7 jezior w których nie ma ryb dziękuję PZW za tyle lat pięknych odłowów, widziałem niewód wyciągany traktorami bo tony leszczy siedziały a teraz nie ma nic ,
Mój dziadek przez lata był w PZW strażnikiem i te zebrania PZW to jedo wielkie chlanie wódy, zawsze wracał nawalony że nie wiedział jak się nazywa a czasem policja musiała go przywozić bo nic nie ogarniał. I tak wyglądał każdy po zebraniu PZW. Prezes w moim mieście się zachlał i rozbił dzban o podłogę [*]
Bardzo chciałbym aby coś się zmieniło na lepsze.Kiedyś jechało się po ryby..a teraz bez ryby często się wraca.Grało by aby była jedną opłata obojętnie gdzie się łowi czy np.glinianka czy rzeka lub jezioro.
Nie wierze że wody polskie cokolwiek zmienią. Oczywiście wiele gorzej być nie może. Ostatnio byłem nad Wisłą ze spiningiem, po 4h dwa malutkie okonie. Na drugi dzień feeder, chciałem kilka rybek złowić na przynęte na sandacza... W 4h złowiłem jedną babke... To są jaja. Tak więc na pocieszenie - gorzej być już raczej nie może
Oj może być, może. Z wszystkich rzek chcą zrobić kanały z dziesiątkami zapór bez szans na migrację ryb i bez szans na naturalne biegi rzek i całe to zamieszanie temu ma tylko służyć, przejąć by z rzek zrobić kanały. Obudźcie się ludzie
@@xmxmx9097 ktoś ich wybrał, oczywiści nie ty, bo żeby mieć jakiś wpływ na takie wybory trzeba ruszyć tyłek z przed kompa i pognać dziadków, a tak sami się wybierają a teraz macie żale. Ok 3/4 wędkarzy tylko płaciło składki nie interesując się co się dzieje w pzw, nagle obudzili się z ręką w nocniku że nie ma ryb. Trzeba było patrzyć na ręce i jeździć na zarybienia. A tak panowie zarybiali na papierze
Myślę że PZW rozwaliło wędkarstwo. Wody są polskie a nie Stowarzyszenia PZW. Głupotą jest płacić za rejonizację. Skubanie wędkarzy to poprostu kradzież naszych pieniędzy.Arkadiusz
@@arkadiuszcywinski9461 trochę masz rację z tą rejonizacja ale jakę masz zapewnienie że jak polskie wody przejmą wszystkie wody to nie podniosą ceny chorędalnie . A z 2 strony czy nie wydzierżawią wód takim ludziom jak dzierżawca zalewu koronowskiemu
Dobrze pani mówisz jeśli chodzi o pzw kto jest w kołach wędkarskich i chce zmian wszendze napotyka beton i brak kontaktu z zarządem i porozumienia komuna ludzi rządzących i stare myślenie że oni tylko mają rację a cała reszta się nie liczy pozdrawiam serdecznie 💪💪
No dobrze Panie Pawle ale co teraz z zezwoleniami, kartami wędkarskimi dla ludzi, którzy chcą zacząć swoją przygodę? Po 15 latach przerwy wracam do wędkowania i powiem szczerze nie wiem czy w ogóle wykupować zezwolenia. Przewodniczący związku powiedział, że na tą chwilę zezwolenie (rzeka Wkra, okręg Ciechanowski wynosi 290 zł). Powiem szczerze, że wychowałem się nad tą rzeką,mimo przerwy jaką miałem( ze względu na charakter mojej pracy miałem przerwę) ale mam w swoim otoczeniu wędkarzy, którzy...heh... delikatnie rzecz ujmując.. twierdzą że te pieniądze to GRUUUUUBBBBBAAAA przesada bo rybostan jest... kiepski.
Jakbyś patrzył na rybostan to nigdzie w Polsce zezwolenia nie są warte pieniędzy które trzeba za nie dać. Ja już od lat to wiem, a nadal płacę za Wisłę, w której też już niewiele pływa
@@ShadowLord3220 no dobrze ja to wszystko rozumiem że to nie jest zbiornik komercyjny ani sklep rybny ale chyba nie idzie się po to żeby zupełnie żadnego brania nie uświadczyć prawda? Ja osobiście uwielbiałem samo wędkowanie dla wędkowania ale chyba przyznasz mi rację że lepiej jak coś się na spławiku dzieje a nie tylko wtedy jak zahaczysz zielsko albo pień prawda?
@@bartomiejwesoowski2214 akurat na Wkrze, zwlaszcza PZW Sochocin dzieje sie sporo dobrego...wiadomo, to nie to samo co 20-30 lat temu, ale tam naprawde mozna milo spedzic czas nad woda i costam polapac, ale tak - 290 zeta zeby w lecie porzucac miedzy kajakami to kosmos haha
@@bartomiejwesoowski2214 ostatnio bylem w okolicach Jonca i chodzilem w gore rzeki az do starego mlyna, bylo calkiem przyjemnie i masa klenia, moze nie medalowe rozmiary albo do zdjec w sam raz ;)
Kolego to jest sitwą te całe PZW . łowię rybki 60 lat i pamiętam kiedyś były PG ery rybacy łowili prawie codziennie i były ryby. Moim zdaniem wody i lasy powinne być państwowe . wszystkie dzierżawy odebrać jak najszybciej bo zostanie wielka studnia bez ryb.pozdrawiam
PZW zabiło we mnie pasję wędkowania mam 36 lat łowiłem na Odrze ćwierć wieku,przeżyłem Eldorado sandaczowe,karpiowe,ostatnio sumowe, po tym co stało się z tą rzeką postanowiłem że od tego roku koniec z opłatami i kartą wędkarską dość uczucia że jest się dymanym przy każdym wypadzie na ryby.Jestem całym sobą za zaoraniem tego komunistycznego tworu pytanie tylko co z ludźmi ze struktur? Oby nie było tak że te gęby przebrzydłe odnajdą się w Wodach Polskich poukrywani i skompromitowani ale jednak z korytem za pan brat pasożyty wiadomo jakie.
U nas PZW zarybiło obficie dwa zbiorniki na rzece przed elektrowniami sumem. To są małe zbiorniki, sum zrobił swoje, rozmnorzył się i zjada właśnie resztki ryb. Nie wyłapiesz bo są dwumetrowe kłody i dziesiętki, setki tysięcy poniżej wymiaru. Pytanie- kto wpuszcza wór sumów do zbiornika o wielkości średniego stawu?
@@Frog2611-g7t Wcześniej wpuścili leszcza. Po jakimś czasie koledzy zaczęli opowiadać że leszcz chodzi pod powierzchnią- wilkie łopaty, ale nie bierze. W tym roku kolega kupił echosondę i co widzi! Płynie pod powierzchnią olbrzymie stado naprawdę dużych leszczy a za nim jeden lub dwa ogromne sumy poniżej stada.
Jak ci odpadnie połowę łowisk a opłata wzrośnie o 100 prc. to zmienisz zdanie. PZW żle funkcjonuje bo wędkarze mają wszystko w dupie zamiast się organizować i protestować.
Oświadczenie Wód Polskich to czysta kiełbasa wyborcza. Tak jak każda partia obiecuje przed wyborami wspaniałe rzeczy, tak Wody Polskie teraz starają się zmiękczyć nas cukierkową wizją przyszłości. 35 lat żyje w Polsce i z doświadczenia wiem, że to będzie kolejny wał. Kto ma zarobić ten zarobi, a wędkarze zostaną "o kiju"
Taki program powinien być wyświetlony 4 lata temu. Teraz to czysta gra na przejęcie PZW przez wp. Osobiście uważam że wp powstało jako skok na dużą kasę. Gdzie szukać pieniędzy? Tam gdzie łatwo się ją defrauduję. Teraz powinien powstać taki sam program o wp. Niestety nasza władza często mówi to co chcemy słyszeć. Ale w rzeczywistości kończy się to zupełnie inaczej. Zmiana PZW na wp nic nie zmieni. Zmieni się tylko kierunek przepływu pieniędzy. Brak sieci? Założę się że to się skończy jeszcze mniejszym zarybieniem...
Dla mnie to nic dobrego. Zlikwidować PZW i co dalej? Co że strażami społecznymi,co że szkółkami wędkarskimi, co ze wszystkimi klubami wędkarskimi? Zmienić organizacje PZW i jego statut a niczego nie trzeba rozwiązywać. Jeżeli ktoś myśli że tak pięknie mówiące wody polskie coś zmienia to się mylicie. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Pozdrawiam
PZW w ostatniej chwili dzierżawy wyłowi wszystko, o to nie mam obaw. Zostawi same kamienie w wodzie przed wyprowadzeniem komunistycznego sztandaru. U mnie w okolicy prywaciarze dzierżawią jeziora i kilka lat temu było takie przetasowanie właścicieli. Siaty szły na okrągło.
Bardzo dobra analiza. Niestety będzie tak jak po wyborach. Zaoraja PZW i wydoją wszystkich. NIc się nie zmienia. Tylko nazwy się zmieniają. :) Pozdrawiam serdecznie.
2 года назад+41
PZW nienawidzę całym sobą i od dawna życzę im zaorania, zalania betonem i popadniecia w niepamięć. Wodom Polskim nie wierzę w ani jedno słowo, biorąc pod uwagę nazwiska, które tam funkcjonują i po prostu to, że są agendą rządową. Ale i tak problem naszego rybostanu, poza suszą i zanieczyszczeniami, to w dużej mierze bydło uważające się za wędkarzy, które nie potrafi zabrać znad wody puszki po kukurydzy i pudełka po białych robakach, i ma w głębokim poważaniu, że zostawienie w szczycie główki zwoju niepotrzebnej żyłki spowoduje śmierć jakiegoś wodnego ptaka. O waleniu w łeb wszystkiego co popadnie już mi się nawet nie chce wspominać. Im częściej jestem nad wodą tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że dla takiej "społeczności" po prostu nie warto nic robić, a w zasadzie to nawet wypada na wszelkie sposoby wykorzystywać tę bandę frajerów, która na każdym kroku sra we własne gniazdo. Jako zbiorowość na to właśnie zasługujemy i to mamy. Karma niestety wraca, a że cierpi na tym garstka normalnych? Trudno, włodarze, kimkolwiek by nie byli, jakoś to zniosą.
Sporo Ciebie oglądam i uważam, że jest coraz więcej osób, które mają trochę pod deklem, dbają o naturę i nie walą wszystkiego w beret, także myślę, że jeśli chodzi o społeczność, to nie ma co być takim pesymistą. Uważam, że właśnie postawienie włodarzy u góry, na których mamy ch.. nie wpływ, to najgorsze, co może wędkarzy spotkać. PZW to beton, ale myślę, że Wody Polskie to tytan.
Jak Wody Polskie zadbają tak o nasze rzeki i jeziora jak o Odrę, to ja w to nie wchodzę. W tej instytucji jest wielu cwaniaków na czele z Dionizym Z. Niestety nic się nie zmieni na lepsze aby ryb będzie mniej.
Hej. A ja mam pytanie bo trochę nie ogarniam. Bo PZW ma swój zarząd główny, czyli x osób które coś tam ogarnia i za coś jest odpowiedzialny. Zarząd jest podzielony na okręgi, czyli x osób które coś tam ogarnia i za coś tam jest odpowiedzialny. Okręgi podzielone są na Koła, czyli x osób coś tam ogarniających i coś tam robiących. Mają swoje PSRki, SSRki itd... Wody Polskie mają pomysł jak to ogarnąć, a może mają już taką cała infraktrusture? Czy po prostu zabrać aby zabrać a potem się zobaczy? Coś w stylu jak bym posiadał 2000 hektarów ziemi i dzierżawił ją jakieś tam liczbie rolników. W pewnej chwili bym wymówił wszystkim umowy, a potem doszedł do wniosku że nie mam maszyn ani ludzi żeby te wszystkie hekatry zaorać i zasiać.... No ale niech będzie lepiej, wiara umiera ostatnia 😁 Pozdrawiam
Już sam fakt że nie zrobią odłowów gospodarczych wiele pomoże, wystarczy kilka lat na wstępna odbudowę populacji, a PZW co robi od lat jest coraz gorzej na wodach a wręcz sondy pokazują że jest echo... To może już lepiej niech nastąpi jakaś zmiana może coś z tego będzie
Nadchodzą piękne czasy🤩 my tych ryb nie przejemy🤣 A tak na poważnie również ciężko mi patrzeć na te zmiany z wielkim entuzjazmem i nadzieją. Jakieś ogólne frazesy i obietnice "na gębę" nie wróżą puki co najlepiej. Dopóki nie zostaną rozpisane nowe przepisy ochronne i powołane skuteczne w działaniu i ilości służby do ich egzekwowania to nie ma co się podpalać
Polak zawsze niezadowolony Polska piekna, ludzie kurwy, cwaniaki brudasy i bydło Nawet jak sam by rządził, to każde słowo by podważyli i zanegowali i nasrali tam gdzie łowią, na giełdzie obsereowałem Pana że sprzętem wędkarskim, połowa kuujących meneli zainteresowana była żakami i siatami co leżały z boku, tak że proóżne biadolenie, to towarzystwo MUSI ZDECHNĄĆ i za 20 lat potem może jest szansa na zmiany, niestety
To nie przez zabieranie ryb brakuje ich w wodzie tylko przez nieudolną gospodarkę i słabe zarybianie, łowię na żwirowniach są to zbiorniki nie przekraczające 70ha i to ile przez lata nagromadziło się suma to jest obłęd jak nawet na kulki karpiarze wyciągają sumy i co oczywiście spowrotem do wody bo ktoś natłukł im głupot do głowy że wszystkie ryby trzeba wypuszczać bo ich nie będzie o dziecka łowię na tych wodach i kiedyś ryba była ale parę ładnych lat temu wprowadzili obowiązek zarybienia sumem wszystkich wód lata przeleciały sumy urosły pzw oczywiście tylko ledwo wymiarowym karpiszonem zarybia bo będzie dużo i gawiedź się ucieszy a gdzie liny leszcze płocie itd o sandaczach i szczupakach nie wspominając nie bo za drogo, sumy po każdym zarybieniu takich małych zbiorników mają szwedzki stół ale nam się wmawia że to przez nas nie ma ryb skoro jestem 50 razy na rybach w sezonie a więcej niż 5 ryb nie zjem to gdzie ta reszta którą wypuściłem a ludzi nad wodą jest 20 % tego co było 25lat temu ale najprościej stworzyć postać mięsiarza niż przyznać się do prowadzenia nieudolnej gospodarki wodnej, może warto przejrzeć na oczy skoro są kraje w których jest nakaz zabierania ryby a jest jej tam 100 razy więcej niż u nas to o co tu chodzi w norwegii zapłacą ci za szczupaka w knajpie byle byś go nie wypuścił a szczupaka jest tam multum na rugii w niemczech za uwolnienie ryby dostaniesz mandat ale tylko w polsce mięsiarze zjedli całą rybę no na pewno tak😁
Po dobrym panie jeszcze lepszy nastanie 😄😄 A dobrymi chęciami wybrukowanie jest piekło A tak naprawdę chodzi o nasze składki w skali kraju są to spore miliony Pozdrawiam wszystkich wędkarzy i połamania kija byle nie na kolanie 😘😘😘
Teraz mają sto osiemdziesiąt milionów zł jak odejdzie połowa to jest 300000tys członków to będą mieli 210000000mil i dalej będą nas dymać ,to są cwane popłuczyny komunistyczne i powinni zniknąć na zawsze z naszego życia i pogonić tą chołotę żeby buty pogubili.
A ta miotła co przyszła na prezeskę podniosła w pierwszym rzędzie sobie pobory, o 70 procent jeszcze dobrze na dupie nie usiadła a już poleciaa na skargę do tuska żeby wpłynął na wody polskie ,jak ona chce być polityczką to wynocha z pzw bo my jesteśmy stowarzyszeniem a nie partią polityczną .
Proste przestać opłacać pzw a potem wp , łowić za granica lub na stowarzyszeniach czy komercjach lub łowić bez karty nie ma innego wyjścia , smutne ale taka prawda , dopóki będą wędkarze opłacać kartę to dalej oni będą funkcjonować w swoim interesie jak teraz
@@bartomiejwesoowski2214 Bartek jacy ludzie taki kraj , ja nie opłacam w pl karty od 2 lat ,lowie bez najwyżej czasem lub prywatne łowiska , opłacając kartę wspieramy ta patologie zarząd główny pzw to są naprawdę chorzy ludzie na głowę , a jak widzę tam teraz pana Jacka k to na wymioty się zbiera
Siedzę często nad Wisłą w Warszawie, łowię certy, krąpie, kiełbie, klenie, ukleje, jelce. Żadna z tych ryb nie ma nic wspólnego z PZW ani Wodami Polskimi. Przez 40 lat raz mnie sprawdziła Policja, 2 dni po całkowitym lockdownie (zakaz wchodzenia do lasu, zakaz przemieszczania się w celu innym niż praca/apteka).
Mądrości ludowe okreslaja ten nasz niepokoj i nadzieje przed nowym. Oby nie było sytuacji ,, Sprzedaj krowe kup se kure gospodarka pójdzie w górę " ,, Zamienił stryjek siekierke na kijek " ,, Nadzieja matką głupich ale każda matka swe dzieci kocha wiec lepiej ją mieć ". Niestety ciężko w naszym kraju wierzyc ze zmiana bedzie na lepsze. Pozostaje mieć nadzieje i obserwować pilnie co niesie nowe. Pozdrawiam
Jest jeszcze jedno powiedzeni. Kto siedzi w domu i pierdzi w stołek obudzi się w związku gdzie rządzi matołek. Powiem że powinnością każdego członka który chce mieć porządek w organizacji powinien aktywnie współpracować przy poprawie warunków nawet nie będąc na liście członków zarządu. Gdyż przypatrując się bezczynnie nie mniejmy pretensji potem do innych ....ponieważ nie robimy tylko dla siebie i innych.... ale dla przyszłości czy przyszłych pokoleń.
A według mnie WP już pokazało "klasę" podczas katastrofy nad Odrą a potem olewając zwykłych wędkarzy którzy nawet prostego dziękuję nie usłyszeli za pomoc a wręcz większą ilość pracy która wykonali sprzątając Odrę i ratując ryby. Moim skromnym zdaniem chcieli to zatuszować. Jeśli nie usłyszę że winni tej katastrofy zostali pociągnięci do odpowiedzialności i nie usłyszę od WP deklaracji no kill na wszystkich wodach na co najmniej 3 może 4 lata w celu odnowienia rybostanu w naszych wodach to nie ma bata że coś się zmieni.
Jedna karta na cały kraj .Zarządów wojewódzkich ma być tyle ile województw i nie obsadzać stanowisk rodzinką .Zarząd Główny bawi się wędkarstwem po innych krajach .
@@Kamil-ld9uo to się zdecyduj bo ciągle słyszałem że PZW jest złe a teraz jak mu się biorą do dupy to co drugi pisze ze nie jest taki zły i że ryby to jednak są.
Jak ktoś wierzy ,że coś się zmieni to jest naiwny. Polska to" stan umysłu" Wody Polskie już pokazały w sprawie Odry jak mają wyjebane. Wydając pozwolenia na zrzuty ścieków na podstawie deklaracji co zawiera taki ściek !!! Większość ludzi w naszym kraju ma w dupie środowisko. Złap, zjedz napij się i zostaw syf. A kary za zaśmiecanie i trucie są tak śmieszne, że nawet jak ktoś zostaje złapany to i tak nic sobie z tego nie robi. Kto tworzy takie prawo?Politycy tylko patrzą jak się wzbogacić i naprawdę żal mi ludzi którzy wierzą w ich brednie ,że coś się zmieni .
Nie będzie dobrze kiedy polityka wchodzi do sportu.Wody polskie to następne polityczne stołki i kasa dla swoich.Nie bronię PZW ale w moim okręgu działają bardzo sprawnie i jest i ryba i zadbane jeziora.
Gorzej już chyba być nie może miejmy nadzieję że Wody polskie coś zmienią bo ryb jest coraz mniej pamiętam jak 25lat temu szło się pobawić z Okoniami branie za braniem a dzisiaj pływa się pół dnia i człowiek się cieszy jak jedną sztukę złapie.
ale to nie wina PZW że nie łowisz a dziadków co dla kota biero xD . Jeśli ma się coś zmienić to musi być całkowity zakaz zabierania ryb. Czyli no kill na wszystkich wodach.
Kolejna sprawa jak zaczynałem wędkować 37 lat temu wędkarzy było o wiele i to wiele mniej. Teraz jest straszna presja na łowiskach a i sprzętowo kiedyś a teraz to przepaść .
Nie bardzo wiem, jak mogłoby się cokolwiek zmienić na rzece np takiej jak Pilica. Sieciami nie widziałem żeby ktokolwiek tam łowił, a z roku na rok ryb tam coraz mniej. Już nawet miejscowych praktycznie nad rzeką nie widać. Trochę podejrzewam, że to może być kwestia zapory, a konkretnie tego, że w sezonie tarła zrzucają, lub zatrzymują wodę w takim stopniu, że wahania poziomu o 30 cm w jedną czy drugą nie są rzadkością, przez co ryba może trochę głupieć, zwłaszcza jeżeli ryba trze się na ciepłych płyciznach.
Wody Polskie to może w pierwszej kolejności niech się zajmą budowaniem oczyszczalni ścieków a nie wydają pozwolenia na zrzuty nieoczyszczonych ścieków do rzek
Z sieciami to oczywiście prawda, tego już dawno nie powinno być. Tylko że WP powinny zacząć sprzątanie właśnie od jezior dzierżawionych przez gospodarstwa rybackie. PZW można naprawić dwoma prostymi zmianami. Nadać obecnym Kołom pełną osobowość prawną. Po drugie wolność zrzeszania się w większe struktury. W ten sposób wrócimy do korzeni zorganizowanego wędkarstwa. Niestety obawiam się że intencja władzy i WP jest dokładnie odwrotna i chodzi o centralizację.
Bzdura. Nie planują, tylko odławiają cały czas !!! Robią to, chociażby na zbiorniku Świnna Poręba czy Dopczyce !!!! Wystarczy sprawdzić! Ryby oficjalnie można kupić w rybaczówce na zaporach !!!!
Wydaje mi się że lepiej nie będzie a wręcz przeciwnie. Ja jako człowiek który przeżył już pół wieku i obserwując obecną sytuację nie wierzę że będzie lepiej,a znając tą całą tubę propagandową tym bardziej jestem pewien że nie....lepiej nie będzie. Trzeba sprzedawać sprzęt i znaleźć sobie inne hobby.
Każdy mądry w necie lub tv ale jak robić trzeba np. sprzątanie brzegów rzek,jezior, zarybieniea, patrol SSR, zawody, spotkania nad wodą to nie ma nikogo. Nie jarajcie się tak ta nagonaka na PZW które to wymaga zmian i to dużych. Wystarczy popatrzeć co w kraju się dzieje jak politycy za coś się biorą pomyślcie ze z wodami i rybami które Każdy znasz tak kocha może być gorzej bo wielkie poprawy i złote obietnice to już dawno przestałem wierzyć.
Ja 40 lat czekam no i zobaczymy bądźmy dobrej myśli jeśli nie będzie rybactwa, to wędkarze ryb nie wybiorą, i to jest pewne, tylko kontrole muszą być czystość wymiary i ilość
@@maciekmadmax PZW nic nie robi w kierunku polepszenia jakości wód, zwiększenia ilości ryb, nie robi kompletnie nic na korzyść nas wędkarzy. kasują kupę kasy za składki, zezwolenia itp i pompują w swoje kieszenie. Więc nawet jak Wody Polskie nie będą robiły nic, to nie będzie ani lepiej, ani gorzej. Nic się nie zmieni, poza mam nadzieję jedną składką w wysokości 250 zł za wszystkie wody będące własnością Wód Polskich. Dziś płacę niecałe 500 zł za okręg w Szczecinie, Łódka, trolling , wody górskie i nizinne. Jak pojadę na wakacje to musze znów komuś zapłacić nawet za godzinę wędkowania w innym okręgu.... Po zmianach, mam nadzieję, że zapłacę 250 zł, niech będzie 300, 400, ale za możliwość wędkowania w całym kraju.....Jak będę miał ochotę łowić w szczecinie będę mógł, jadąc na urlop np na Mazury, albo do rodziny nad Drwęcę i zachce mi się zapolować za trocią, tez będę mógł. Minus jest taki, że ilość wędkarzy się zwiększy, że w Wodach Polskich pracują ludzie, którzy o wodzie, ekologii, ichtiologii, ochronie środowiska nie mają zielonego pojęcia. Ale w PZW jest nie lepiej. PZW ma w dupie nas wędkarzy, czego najlepszym przykładem jest obecna sytuacja na Odrze. Po zniesieniu zakazu wędkowania przez wojewodów, marszałków itp, w okręgu Szczecin, tylko do końca września obowiązuje zasad złów i wypuść. Każdy świadomy wędkarz z tego rejonu wie dlaczego... Jesienią zaczyna się sandaczowe eldorado, ta piękna, niestety smaczna ryba wchodzi na zimę do Odry. Szczecin, słynne bulwary i okolice słyną już chyba w Europie z sandacza jesienią. utrzymanie zasady No Kill w tym czasie to śmierć dla PZW. Dziś nad wodą wędkarzy można policzyć na palcach jednej ręki, jutro będą ich już setki. A za tydzień, dwa tysiące. Słynne szczecińskie bulwary spłyną znów krwią sandaczy walonych łbami o ławki, krawężniki itp. Zakazując tego procederu, jakże potrzebnego dla ratowania, odnowienia rybostanu Odry po katastrofie, skazuje PZW na brak chętnych do płacenia składek na 2023 rok. Więc w dupie mają co stanie się z wodą, rybami itp. Kasa się liczy. Nawet jeśli tak samo zrobią Wody Polskie, to z punktu widzenia wędkarza niewiele się zmieni, a płacić będzie kilkukrotnie mniej za wędkowanie.
Wszyscy narzekają na ceny składek PZW, nie zagłębiałem się w ten temat, ale ciekawi mnie jak bd wyglądały opłaty, gdy zaczną rządzić Wody Polskie i czy te skladki bd warte opłacenia jak dzierżawcy wiedząc, że utracą swoje zbiorniki, przetrzebią je całkowicie pomimo już opłakanego stanu ryb. Wtedy się zrobi studnia bez dna i ciekawe ile zajmie odbudowa rybostanu przez zarybianie.
Optymistów twierdzących, że gorzej być nie może, muszę zmartwić: może, może. A tak w ogóle, to weźcie też pod uwagę, że za jakiś rok Wód Polskich może już nie być, albo mogą całkowicie odejść od spraw wędkarskich. I dobrze, bo nie do tego zostały powołane i zauważcie: są w ministerstwie infrastruktury. Czy ryby i kwestie ich połowu to infrastruktura? No nie.
Hej Paweł, mnie martwi to że z tymi wodami będzie jak z górnictwem, rolnictwem (cukier,olej) że te wszystkie działania rządu idą w złym kierunku. Pozdrawiam serdecznie 🖐️
Dorzucam wątek. Otóż PZW jako dzierżawca i na mocy przepisów - faktyczny właściciel jezior, jest blokującym w programie retencjonowania i działa na szkodę środowiska. W mojej lokalizacji na jeziorze funkcjonuje absurdalna węgornia, która nie dość, że służy interesom PZW to jest powodziowym zagrożeniem. Upór przy istnieniu tej budowy powoduje, że nie można zadbać o stan wody w jeziorze a co za tym idzie całego środowiska wokół. Budowla jest nielegalna, stwarza zagrożenie i wpływa degradująco na jezioro, ale przynosi zysk w postaci odłowionych węgorzy i póki będzie PZW to koszmar będzie trwał!
Jak jest mafia to nie jest kolorowo, ale jest względny porządek i każdy zna swoje miejsce. A jak na miejsce mafii pojawia się polityka to jest burdel i rozpiździaj całkowity. Nie jestem zwolennikiem PZW, ale wiem, że tak gdzie pojawia się ,,państwo" nigdy nie jest lepiej, a wręcz przeciwnie.
Dokładnie. Jeszcze tylko brakuje Sasina na szefa Wód Polskich. To jest zwykły populizm dla zgarnięcia naszej kasy a potem pokazania nam środkowego palca. Jak ze wszystkim z tym rządem. I tak, to jest sprawa polityczna i nie mamco ukrywać. Chodzi o głosy i kasę ponad miliona ludzi.
Bardzo Dobrze ze to tak pokazali .... Skandynawia może zyc z wędkarzy a my nie możemy hahha mając tyle jezioro pięknych lata 80 90 wszyscy jeździli wędkowali a teraz..... tylko motorowki
PZW doprowadziło wody do takiego stanu że cytując klasyka 'tu już się nie da niczego spierdolić'. W dodatku cała instytucja strukturą i ordynacją wyborczą bliżej ma do dyktatury niż cokolwiek wspólnego z demokracją. Dlatego po wielu latach wędkowania z pewną satysfakcją będę oglądał rozpad tego tworu. Ludzie którzy przez tyle czasu śmiali się wędkarzom prosto w twarz a cały ich wysiłek był skoncentrowany na tym aby związek miał strukturę z poprzedniego ustroju wreszcie zostaną sprzątnięci w sposób rodem z komuny - będzie to swojego rodzaju wywłaszczenie i nara. Ot czarny humor sprawiedliwości dziejowej
Walić PZW i wody polskie łowić bez karty , ryb nie zabierać u mnie na Kaszubach i tak nie ma kontroli od 20 lat żadnej nie miałem ,mam kolego co jest w ssr i mówi że jak idą raz na pół roku to jest dobrze i chodzą tylko tam gdzie da się fajnie dojść ,więc walić płacenie , płacę podatki to wystarczy
Raczej nic się nie zmieni. Takie czasy. Ładne słówka ,,to dla was wędkarze,, a prawda jest taka że własny interes jest najważniejszy. A pionki na dole nie mają nic do powiedzenia. Pozdrawiam i połamania.
Oj gorzej być może 🤣Niech no tylko jakieś jezioro trafi w prywatne rece🙃W kujawsko-pomorskim mamy piekny przykład Zalew Koronowski ryba wybita w pień przez dzierżawcę firmę Salar
@@tomaszlisicki1359 Pamiętam jak Wisłę dzierżawili echh co to było za skurwysyństwo,wykupił odcinek rzeki i najmniejszymi możliwymi oczkami w siatce ciągnął nic nie miało szans przejść...Pozdrówki
super filmik. poprosil bym o filmik o nie używaniu zanęt z chemią. brzegi są pełne toreb po zanętach to raz, drugie to to jak to zarzyznia wody. te tony zanęt to raczej nie służy. Dzieki Pozdro! F
Panie Pawle, racja, nie ma co się jarać. Nowe nie znaczy lepsze, ale inne na pewno.Potrzeba czasu, by cokolwiek zmienić, a ten gra na korzyść nowego, może ładu, a może nie. PZW już dziękujemy. Jednak moim zdaniem, my jako wędkarze nie mamy żadnej gwarancji, że z naszym zdaniem ktokolwiek będzie się liczył. Czy tylko na to jesteśmy już skazani? czy nie ma od tego odwrotu? Nie sądzę. Obywatelu (wędkarzu) zrób sobie dobrze sam i pięć razy się zastanów, komu dajesz kaskę. Pozdrawiam
A ja się boje ze będzie skok na kasę wędkarzy mydlenie oczek i nad wodą zostaną tylko żaby i komary .. jest źle ale zawsze może być gorzej? Za granicą można połowić jakoś to wszystko działa .. Trzymajmy kciuki bo wędkarstwo to piękna pasja ;)
I bardzo dobrze. To co się tam dzieje to jest jakiś horror. Taki stwór jak PZW już dawno powinien upaść bo jedyne co potrafią robić to podnosić składki za i tak puste wody . Pozdrawiam
Jestem z okręgu Zamość , nie mamy Wisły , czy Odry , nie mamy jezior mazurskich , czy zalewu Szczecińskiego . Posiadamy parę zbiorników podobnych do kałuży i jeden duży zbiornik retencyjny , ale o głębokości , średni 2,5m głębokości , z czego w ubiegłym roku przez 8 miesięcy spuszczono 1,5 m wody . Smród wymarłych małż niósł się na dziesiątki kilometrów .Karta dla emeryta kosztuje 320zł , normalna dużo drożej . W tym jest kara jeśli wędkarz zabierze sobie choćby jedną rybkę do domu . Ale jak przyjdzie jesień to łódki z sieciami i aparatczykami PZW tylko się ocierają na odłowach ryb które trafiają do sieci handlowych , oraz działaczy i pracowników . Daj Boże aby rozbili tę BANDĘ . NA PEWNO GORZEJ JUŻ BYĆ NIE MOŻE .
Ja cały czas jestem za tym żeby u nas w kraju wody były w miarę rybne , ale czy to się zmieni to nie wiem ale pzw to waliło w ch....a jawnie kupe kasy się płaciło a ryb nie było a jedynie prezesi otwierali wielkie centra wędkarskie za nasze pieniądze, taka jest prawda bo u mnie w kole tak się stało i jest po dzień dzisiejszy , i myślę na ten moment że wody polskie troche im nosa utrą. Dobry materiał Pawle pozdrawiam
To koniec tej patolgii tak jak mówisz Paweł. Były prezes nagle przypomnał sobie o wędkarzach - smutne i straszne. Czy będzie lepiej? Może odwróćmy pytanie: czy może być gorzej? Moim zdaniem jesteśmy już blisko dna o dalsze pogarszanie się gospodarki naszymi wodami niewiele już zmieni. Może być natomiast lepiej. Jak wywalą rybaków to ryba z czasem sama się odrodzi. Potrzebne jest jednak ogromne dofinansowanie ochrony wód oraz zmiany legislacyjne. Bez tego będzie lipa.
mam 40 lat stażu w PZW i jako "maluczki" członek przestałem już się denerwować tym co się dzieje w związku. Jadę nad wodę wypocząć. Dlaczego? Bo aby coś zmienić musiałaby zaistnieć chyba rewolucja. W ramach działań tzw. statutowych nie widzę szans na pozytywne zmiany. Szkoda
Bo to zawsze był zbiornik wód polskich i już jak budowali zaporę w roku 1986 to planowali zrobić wylęgarnie i ośrodek zarybieniowy i zrobili a pomimo odłowów na zbiorniku ryb jest naprawdę dużo więc gospodarka Wód Polskich jest o wiele lepsza niż PZW
Jest niesamowitą naiwnością myśleć że jakaś inna agenda państwowa zmieni sytuację... Służba zdrowia działa marnie, edukacja jest śmieszna, policja ma z góry założona ilość wystawionych mandatów o urzędach i urzędnikach z litości nie wspomnę... Środowisko jest zniszczone i zatrute dlatego nie ma ryb. I żadne zmiany szyldów, zarybienia nic nie zmienią dopóki np nie przestanie się regulować rzek, budować oczyszczalni jednym słowem - dbać o środowisko. A jeśli chodzi o konkretne obwody - prywatyzacja...
myślałem, że nic gorszego nie może nas spotkać jak PZW. Nie miałem racji . Może być gorzej. To gorzej to Wody Polskie. Coś co zostało stworzone dla stołków dla swojaków. . Ich działalność to drenowanie kasy z naszej kieszeni. Osoby tam zatrudnione nie mają bladego pojęcia o wędkarstwie i rybach. Co potrafią pokazali i pokazują przy okazji zatrucia Odry. Pierwsza akcja to szukanie kasy za zbudowane kładki przez wędkarzy.
W wielu krajach nie ma opłat a ryb mnustwo. W Polsce opłaty i ryb brak. Cud, prawdziwy cud!!!!!!
Ryby są tylko wędkarze to gamonie. Jadą na ryby i rypią worami zanętę do wody. Ryba się na żre i ma gdzieś tego robaka na haczyku. A za granicą jest więcej ryb bo wędkarzy i kłusowników mniej. Proste.
@@kudlatov ja łowię na spining bez Żanety. Jeszcze w 2007 roku. bez problemu 10 sandaczy powyżej 2,5 i 20 oko i powyżej 1,5 kg, rocznie a od dziesięciu lat tylko jeden okoń powyżej 1 kg.
Ryba jest bo Polaków tam nie ma
@@tomaszzuchowski5649 ja z kolegą przed tą akcją na Odrze na na łapaliśmy sandaczy i boleni od groma. Także ryba w Odrze jest. No teraz to może była. 😐
@@wojtekm.4039 nie prawda Polacy sa ok za granica I naprawde sa to wedkarze a nie miesiarze w pl tez juz do tego dorasraja
Na przykładzie Wisły.Mam takie przeczucie ,że problem jest w wodzie a ściślej w tym co zawiera.Gdyby ktoś przebadał ją gruntownie,zadał sobie trud pod kątem parametrów i związków dotychczas nie określanych w badaniach to mogłoby się okazać że dzięki naszej chemii jest w niej coś co np. zaburza procesy reprodukcji i rozrodu ryb.Jak kiedyś z DDT i ptakami drapieżnymi.To może być czynnik dotychczas pomijany ale w kruchej równowadze biologicznej istotny.Tylko potrzeba zaangażowania poważnych badaczy i ...chęci.Tak bym obstawiał bo rybaków nie ma,wędkarze na pewno nie wyjedli itd.Druga sprawa to brak tarlisk i dostępu do nich przez niskie stany wód.Nie każdy gatunek wytrze się byle gdzie na piachu i te wrażliwe będa wypadać.Nie ma doktoratu w tej dziedzinie tylko łapie to na "chłopski rozum".To czy bedzie tu rządzic złodziejskie PZW czy inny twór NICZEGO NIE ZMIENI! Oczywiście że gorzej już nie będzie i życzę Wodom Polskim jak najlepiej i nam również ale jestem realistą...Nawet bym nie zarybiał a jedynie pilnował.Populacja musi reprodukowac się sama.Tylko wtedy jest silna i odporna na choroby nie jak mutanty z wylęgarni.Czy ja do cholery jakąś Amerykę odkrywam???Ludzie, niech ktoś tam w końcu pomyśli na górze!Inaczej nawet Wasze wnuki będą jeździć do Szwecji żeby zobaczyć jak szczupak wygląda...
Bardzo trafne spostrzeżenie. Jestem tego samego zdania. Kiedyś za dzieciaka łowiło się dużo więcej i dużo większe ryby. Co najlepsze szła nas chmara podlotków niemalże o 2 metry od siebie i każdy coś holował..u mnie np na rodzimej rzece sprawę popierniczyło nieumiejętne wyregulowanie koryta rzeki i stworzenie sztucznej plaży..i teraz woda w większości max do pasa, ryby nie ma...nie popływasz, nie zlowisz ale impreza doroczna a
na plaży jest.. brakuje słów na to wszystko
Poczytaj o glifosacie
Mam podobne zdanie. Coś jest z wodą nie tak bo na przykładzie bolenia którego na dzikich odcinkach praktycznie nikt go kto łowi a jest go coraz mniej. Kiedyś można było pięknie połowić tych ryb a teraz złowić rybę 70cm to jak sandacza 80. Wisła jest biologicznie zdegradowane.
Zapraszam na Roztocze
Dla mnie koniec PZW jest z końcem roku, ponieważ prędzej sobie rękę odrąbię niż zapłacę następną składkę
Trzymam za słowo 😅
Ja w tym roku już nie opłaciłem i opłacać dalej nie zamierzam😊 będę troszkę mniej dymany bo im nie zapłacę😂
@@bartek241093 Ja zapłaciłem ale to były najgorzej wydane pieniądze w tym roku, nie popełnię więcej tego błędu, dalej oczywiście będę chodził na ryby i będę miał komfort psychiczny że nie zostałem wydymany przez tą ubecję
@@arturkurowski3972 dopóki będzie taka sytuacja jaka nastała..(rybostan) tak trzeba robić!
Nic się nie zmieni, odejdą jedni złodzieje, przyjdą następni.
Taka prawda w przyrodzie nic nie ginie , po tych padniętych przychodzą inni czy nie gorsi?
PZW to sami złodziejka
Po złym panie jeszcze gorszy nastanie. Będą dwie możliwości : karta na kraj ( za co najmniej 1kzł z wyłączeniem wszystkiego o czym możesz pomyśleć ) , drugie = możesz kupić krótkoterminowe zezwolenie na dowolny akwen ( też byczo złotych ) .. Teraz niech każdy zainteresowany sam odnajdzie swoje miejsce jako płatnika netto .
Powiem tak mieszkam w krainie 7 jezior w których nie ma ryb dziękuję PZW za tyle lat pięknych odłowów, widziałem niewód wyciągany traktorami bo tony leszczy siedziały a teraz nie ma nic ,
Mój dziadek przez lata był w PZW strażnikiem i te zebrania PZW to jedo wielkie chlanie wódy, zawsze wracał nawalony że nie wiedział jak się nazywa a czasem policja musiała go przywozić bo nic nie ogarniał. I tak wyglądał każdy po zebraniu PZW. Prezes w moim mieście się zachlał i rozbił dzban o podłogę [*]
I o to chodzi w tym psełdo wędkarstwie jebać ryby bo one d
są w na ladzie w biedrze!!!!!!
jak pili to pewnie za swoje
Bardzo chciałbym aby coś się zmieniło na lepsze.Kiedyś jechało się po ryby..a teraz bez ryby często się wraca.Grało by aby była jedną opłata obojętnie gdzie się łowi czy np.glinianka czy rzeka lub jezioro.
Opłata za w3dkowanie powinna być niewielka, ale kary za łamanie przepisów bduże
Nie wierze że wody polskie cokolwiek zmienią. Oczywiście wiele gorzej być nie może. Ostatnio byłem nad Wisłą ze spiningiem, po 4h dwa malutkie okonie. Na drugi dzień feeder, chciałem kilka rybek złowić na przynęte na sandacza... W 4h złowiłem jedną babke... To są jaja. Tak więc na pocieszenie - gorzej być już raczej nie może
Oj może być, może. Z wszystkich rzek chcą zrobić kanały z dziesiątkami zapór bez szans na migrację ryb i bez szans na naturalne biegi rzek i całe to zamieszanie temu ma tylko służyć, przejąć by z rzek zrobić kanały.
Obudźcie się ludzie
Ja ostatnio 20 karasi i płoci fakt drobnica .. trzeba trafić dzień coś tam jeszcze pływa ale coraz mniej niestety
Cytując ,,Ryby w wodach PZW są, tylko wędkarze nie potrafią łowić"
@@xmxmx9097 ktoś ich wybrał, oczywiści nie ty, bo żeby mieć jakiś wpływ na takie wybory trzeba ruszyć tyłek z przed kompa i pognać dziadków, a tak sami się wybierają a teraz macie żale. Ok 3/4 wędkarzy tylko płaciło składki nie interesując się co się dzieje w pzw, nagle obudzili się z ręką w nocniku że nie ma ryb. Trzeba było patrzyć na ręce i jeździć na zarybienia. A tak panowie zarybiali na papierze
I jedni (pzw) i drudzy (wody polskie) będą doić Nasze Wody Polskie!
Myślę że PZW rozwaliło wędkarstwo. Wody są polskie a nie Stowarzyszenia PZW. Głupotą jest płacić za rejonizację. Skubanie wędkarzy to poprostu kradzież naszych pieniędzy.Arkadiusz
@@arkadiuszcywinski9461 trochę masz rację z tą rejonizacja ale jakę masz zapewnienie że jak polskie wody przejmą wszystkie wody to nie podniosą ceny chorędalnie . A z 2 strony czy nie wydzierżawią wód takim ludziom jak dzierżawca zalewu koronowskiemu
@@wojtekm.4039 Wody polskie juz od dawna dzierżawią ludziom tereny/parcele przy zbiornikach. Toco będzie dalej...?
Co do odłowów to spokojnie tym się już zajmie Janusz ze szwagrem 🤦🏻
I tak zawsze było że jak i jedni będą nas dymać taki drudzy nas będą dymać. 😉😉😉
Dobrze pani mówisz jeśli chodzi o pzw kto jest w kołach wędkarskich i chce zmian wszendze napotyka beton i brak kontaktu z zarządem i porozumienia komuna ludzi rządzących i stare myślenie że oni tylko mają rację a cała reszta się nie liczy pozdrawiam serdecznie 💪💪
No dobrze Panie Pawle ale co teraz z zezwoleniami, kartami wędkarskimi dla ludzi, którzy chcą zacząć swoją przygodę? Po 15 latach przerwy wracam do wędkowania i powiem szczerze nie wiem czy w ogóle wykupować zezwolenia. Przewodniczący związku powiedział, że na tą chwilę zezwolenie (rzeka Wkra, okręg Ciechanowski wynosi 290 zł). Powiem szczerze, że wychowałem się nad tą rzeką,mimo przerwy jaką miałem( ze względu na charakter mojej pracy miałem przerwę) ale mam w swoim otoczeniu wędkarzy, którzy...heh... delikatnie rzecz ujmując.. twierdzą że te pieniądze to GRUUUUUBBBBBAAAA przesada bo rybostan jest... kiepski.
Jakbyś patrzył na rybostan to nigdzie w Polsce zezwolenia nie są warte pieniędzy które trzeba za nie dać. Ja już od lat to wiem, a nadal płacę za Wisłę, w której też już niewiele pływa
@@ShadowLord3220 no dobrze ja to wszystko rozumiem że to nie jest zbiornik komercyjny ani sklep rybny ale chyba nie idzie się po to żeby zupełnie żadnego brania nie uświadczyć prawda? Ja osobiście uwielbiałem samo wędkowanie dla wędkowania ale chyba przyznasz mi rację że lepiej jak coś się na spławiku dzieje a nie tylko wtedy jak zahaczysz zielsko albo pień prawda?
@@bartomiejwesoowski2214 akurat na Wkrze, zwlaszcza PZW Sochocin dzieje sie sporo dobrego...wiadomo, to nie to samo co 20-30 lat temu, ale tam naprawde mozna milo spedzic czas nad woda i costam polapac, ale tak - 290 zeta zeby w lecie porzucac miedzy kajakami to kosmos haha
@@obie_8214 w takim razie trzeba będzie kawałek się przejechać, dobrze że mam niedaleko haha
@@bartomiejwesoowski2214 ostatnio bylem w okolicach Jonca i chodzilem w gore rzeki az do starego mlyna, bylo calkiem przyjemnie i masa klenia, moze nie medalowe rozmiary albo do zdjec w sam raz ;)
Kolego to jest sitwą te całe PZW . łowię rybki 60 lat i pamiętam kiedyś były PG ery rybacy łowili prawie codziennie i były ryby. Moim zdaniem wody i lasy powinne być państwowe . wszystkie dzierżawy odebrać jak najszybciej bo zostanie wielka studnia bez ryb.pozdrawiam
PZW zabiło we mnie pasję wędkowania mam 36 lat łowiłem na Odrze ćwierć wieku,przeżyłem Eldorado sandaczowe,karpiowe,ostatnio sumowe, po tym co stało się z tą rzeką postanowiłem że od tego roku koniec z opłatami i kartą wędkarską dość uczucia że jest się dymanym przy każdym wypadzie na ryby.Jestem całym sobą za zaoraniem tego komunistycznego tworu pytanie tylko co z ludźmi ze struktur? Oby nie było tak że te gęby przebrzydłe odnajdą się w Wodach Polskich poukrywani i skompromitowani ale jednak z korytem za pan brat pasożyty wiadomo jakie.
" Wody Polskie" jeśli się nie mylę należą do izraelskiej spółki Tahal. Czego więc możemy się spodziewać ? ...
U nas PZW zarybiło obficie dwa zbiorniki na rzece przed elektrowniami sumem. To są małe zbiorniki, sum zrobił swoje, rozmnorzył się i zjada właśnie resztki ryb. Nie wyłapiesz bo są dwumetrowe kłody i dziesiętki, setki tysięcy poniżej wymiaru. Pytanie- kto wpuszcza wór sumów do zbiornika o wielkości średniego stawu?
To wygląda na sabotaż i złośliwość.
U mnie PZW Toruń wszędzie wewalil suma
@@Frog2611-g7t Wcześniej wpuścili leszcza. Po jakimś czasie koledzy zaczęli opowiadać że leszcz chodzi pod powierzchnią- wilkie łopaty, ale nie bierze. W tym roku kolega kupił echosondę i co widzi! Płynie pod powierzchnią olbrzymie stado naprawdę dużych leszczy a za nim jeden lub dwa ogromne sumy poniżej stada.
@@krzysztof860 Przecież trzeba czymś nakarmić te sumy😆😂😝
PZW do likwidacji i siaty won z naszych wód . Ryb i tak już nie ma więc gorzej być nie może, chyba że wodę zakręca 😉.
Jak ci odpadnie połowę łowisk a opłata wzrośnie o 100 prc. to zmienisz zdanie. PZW żle funkcjonuje bo wędkarze mają wszystko w dupie zamiast się organizować i protestować.
Oświadczenie Wód Polskich to czysta kiełbasa wyborcza. Tak jak każda partia obiecuje przed wyborami wspaniałe rzeczy, tak Wody Polskie teraz starają się zmiękczyć nas cukierkową wizją przyszłości. 35 lat żyje w Polsce i z doświadczenia wiem, że to będzie kolejny wał. Kto ma zarobić ten zarobi, a wędkarze zostaną "o kiju"
Oczywiście że Wody Polskie będą robić w wała wędkarzy i jest to czysty chwyt aby pozyskać wyborców
Taki program powinien być wyświetlony 4 lata temu. Teraz to czysta gra na przejęcie PZW przez wp. Osobiście uważam że wp powstało jako skok na dużą kasę. Gdzie szukać pieniędzy? Tam gdzie łatwo się ją defrauduję. Teraz powinien powstać taki sam program o wp.
Niestety nasza władza często mówi to co chcemy słyszeć. Ale w rzeczywistości kończy się to zupełnie inaczej.
Zmiana PZW na wp nic nie zmieni. Zmieni się tylko kierunek przepływu pieniędzy.
Brak sieci? Założę się że to się skończy jeszcze mniejszym zarybieniem...
Dla mnie to nic dobrego. Zlikwidować PZW i co dalej? Co że strażami społecznymi,co że szkółkami wędkarskimi, co ze wszystkimi klubami wędkarskimi? Zmienić organizacje PZW i jego statut a niczego nie trzeba rozwiązywać. Jeżeli ktoś myśli że tak pięknie mówiące wody polskie coś zmienia to się mylicie. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Pozdrawiam
Nie ma się co podniecać tym co mówią. Byłem w tym tygodniu nad jeziorem Wód Polskich w WLKP i przy pomoście koło plaży były rozstawione sieci.
Po co sieci w rzece jak nie ma ryb
@@michalo946 W Odrze też nie było?
Tnijcie te sieci.
W którym konkretnie ?
PZW w ostatniej chwili dzierżawy wyłowi wszystko, o to nie mam obaw. Zostawi same kamienie w wodzie przed wyprowadzeniem komunistycznego sztandaru. U mnie w okolicy prywaciarze dzierżawią jeziora i kilka lat temu było takie przetasowanie właścicieli. Siaty szły na okrągło.
Wg mnie jest to tylko wykoszenie konkurencji.
Wody Polskie pokazały klasę już podczas katastrofy Odry.
Bardzo dobra analiza. Niestety będzie tak jak po wyborach. Zaoraja PZW i wydoją wszystkich. NIc się nie zmienia. Tylko nazwy się zmieniają. :) Pozdrawiam serdecznie.
PZW nienawidzę całym sobą i od dawna życzę im zaorania, zalania betonem i popadniecia w niepamięć. Wodom Polskim nie wierzę w ani jedno słowo, biorąc pod uwagę nazwiska, które tam funkcjonują i po prostu to, że są agendą rządową. Ale i tak problem naszego rybostanu, poza suszą i zanieczyszczeniami, to w dużej mierze bydło uważające się za wędkarzy, które nie potrafi zabrać znad wody puszki po kukurydzy i pudełka po białych robakach, i ma w głębokim poważaniu, że zostawienie w szczycie główki zwoju niepotrzebnej żyłki spowoduje śmierć jakiegoś wodnego ptaka. O waleniu w łeb wszystkiego co popadnie już mi się nawet nie chce wspominać. Im częściej jestem nad wodą tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że dla takiej "społeczności" po prostu nie warto nic robić, a w zasadzie to nawet wypada na wszelkie sposoby wykorzystywać tę bandę frajerów, która na każdym kroku sra we własne gniazdo. Jako zbiorowość na to właśnie zasługujemy i to mamy. Karma niestety wraca, a że cierpi na tym garstka normalnych? Trudno, włodarze, kimkolwiek by nie byli, jakoś to zniosą.
Nareszcie konkret komentarz , prosto w 10.!!! 😄👍
Sporo Ciebie oglądam i uważam, że jest coraz więcej osób, które mają trochę pod deklem, dbają o naturę i nie walą wszystkiego w beret, także myślę, że jeśli chodzi o społeczność, to nie ma co być takim pesymistą. Uważam, że właśnie postawienie włodarzy u góry, na których mamy ch.. nie wpływ, to najgorsze, co może wędkarzy spotkać. PZW to beton, ale myślę, że Wody Polskie to tytan.
Lepiej już nie będzie ale PZW mam już dość wędkarz z czterdziestoletnim stażem składkowym.
Jak Wody Polskie zadbają tak o nasze rzeki i jeziora jak o Odrę, to ja w to nie wchodzę. W tej instytucji jest wielu cwaniaków na czele z Dionizym Z. Niestety nic się nie zmieni na lepsze aby ryb będzie mniej.
Hej. A ja mam pytanie bo trochę nie ogarniam. Bo PZW ma swój zarząd główny, czyli x osób które coś tam ogarnia i za coś jest odpowiedzialny. Zarząd jest podzielony na okręgi, czyli x osób które coś tam ogarnia i za coś tam jest odpowiedzialny. Okręgi podzielone są na Koła, czyli x osób coś tam ogarniających i coś tam robiących. Mają swoje PSRki, SSRki itd... Wody Polskie mają pomysł jak to ogarnąć, a może mają już taką cała infraktrusture? Czy po prostu zabrać aby zabrać a potem się zobaczy? Coś w stylu jak bym posiadał 2000 hektarów ziemi i dzierżawił ją jakieś tam liczbie rolników. W pewnej chwili bym wymówił wszystkim umowy, a potem doszedł do wniosku że nie mam maszyn ani ludzi żeby te wszystkie hekatry zaorać i zasiać.... No ale niech będzie lepiej, wiara umiera ostatnia 😁 Pozdrawiam
Jedynym pomysłem WP jest skok na kasę ze składek na zezwolenia za wędkowanie.
Już sam fakt że nie zrobią odłowów gospodarczych wiele pomoże, wystarczy kilka lat na wstępna odbudowę populacji, a PZW co robi od lat jest coraz gorzej na wodach a wręcz sondy pokazują że jest echo... To może już lepiej niech nastąpi jakaś zmiana może coś z tego będzie
Nadchodzą piękne czasy🤩 my tych ryb nie przejemy🤣
A tak na poważnie również ciężko mi patrzeć na te zmiany z wielkim entuzjazmem i nadzieją. Jakieś ogólne frazesy i obietnice "na gębę" nie wróżą puki co najlepiej. Dopóki nie zostaną rozpisane nowe przepisy ochronne i powołane skuteczne w działaniu i ilości służby do ich egzekwowania to nie ma co się podpalać
Zakaz będzie zbierania całkowity.
@@dominikkoson5065 oby tak się stało 🙏 lecz jak już wyżej napisałem, muszą być siły i środki do skutecznej kontroli i egzekucji wykroczeń
Polak zawsze niezadowolony Polska piekna, ludzie kurwy, cwaniaki brudasy i bydło
Nawet jak sam by rządził,
to każde słowo by podważyli i zanegowali
i nasrali tam gdzie łowią, na giełdzie obsereowałem
Pana że sprzętem wędkarskim, połowa kuujących meneli zainteresowana była żakami i siatami co leżały z boku, tak że proóżne biadolenie, to towarzystwo
MUSI ZDECHNĄĆ i za 20 lat potem może jest szansa na zmiany, niestety
@@michaelgietacz1196 ko p.
To nie przez zabieranie ryb brakuje ich w wodzie tylko przez nieudolną gospodarkę i słabe zarybianie, łowię na żwirowniach są to zbiorniki nie przekraczające 70ha i to ile przez lata nagromadziło się suma to jest obłęd jak nawet na kulki karpiarze wyciągają sumy i co oczywiście spowrotem do wody bo ktoś natłukł im głupot do głowy że wszystkie ryby trzeba wypuszczać bo ich nie będzie o dziecka łowię na tych wodach i kiedyś ryba była ale parę ładnych lat temu wprowadzili obowiązek zarybienia sumem wszystkich wód lata przeleciały sumy urosły pzw oczywiście tylko ledwo wymiarowym karpiszonem zarybia bo będzie dużo i gawiedź się ucieszy a gdzie liny leszcze płocie itd o sandaczach i szczupakach nie wspominając nie bo za drogo, sumy po każdym zarybieniu takich małych zbiorników mają szwedzki stół ale nam się wmawia że to przez nas nie ma ryb skoro jestem 50 razy na rybach w sezonie a więcej niż 5 ryb nie zjem to gdzie ta reszta którą wypuściłem a ludzi nad wodą jest 20 % tego co było 25lat temu ale najprościej stworzyć postać mięsiarza niż przyznać się do prowadzenia nieudolnej gospodarki wodnej, może warto przejrzeć na oczy skoro są kraje w których jest nakaz zabierania ryby a jest jej tam 100 razy więcej niż u nas to o co tu chodzi w norwegii zapłacą ci za szczupaka w knajpie byle byś go nie wypuścił a szczupaka jest tam multum na rugii w niemczech za uwolnienie ryby dostaniesz mandat ale tylko w polsce mięsiarze zjedli całą rybę no na pewno tak😁
Po dobrym panie jeszcze lepszy nastanie 😄😄 A dobrymi chęciami wybrukowanie jest piekło A tak naprawdę chodzi o nasze składki w skali kraju są to spore miliony Pozdrawiam wszystkich wędkarzy i połamania kija byle nie na kolanie 😘😘😘
Łamać kije na plecach winowajców tej sytuacji
Teraz mają sto osiemdziesiąt milionów zł jak odejdzie połowa to jest 300000tys członków to będą mieli 210000000mil i dalej będą nas dymać ,to są cwane popłuczyny komunistyczne i powinni zniknąć na zawsze z naszego życia i pogonić tą chołotę żeby buty pogubili.
A ta miotła co przyszła na prezeskę podniosła w pierwszym rzędzie sobie pobory, o 70 procent jeszcze dobrze na dupie nie usiadła a już poleciaa na skargę do tuska żeby wpłynął na wody polskie ,jak ona chce być polityczką to wynocha z pzw bo my jesteśmy stowarzyszeniem a nie partią polityczną .
Proste przestać opłacać pzw a potem wp , łowić za granica lub na stowarzyszeniach czy komercjach lub łowić bez karty nie ma innego wyjścia , smutne ale taka prawda , dopóki będą wędkarze opłacać kartę to dalej oni będą funkcjonować w swoim interesie jak teraz
Zupełnie inaczej wygląda to zagranicą... płacisz ale przynajmniej wiesz za co płacisz. Wiesz, że ta ryba tam jest.
@@bartomiejwesoowski2214 Bartek jacy ludzie taki kraj , ja nie opłacam w pl karty od 2 lat ,lowie bez najwyżej czasem lub prywatne łowiska , opłacając kartę wspieramy ta patologie zarząd główny pzw to są naprawdę chorzy ludzie na głowę , a jak widzę tam teraz pana Jacka k to na wymioty się zbiera
Siedzę często nad Wisłą w Warszawie, łowię certy, krąpie, kiełbie, klenie, ukleje, jelce. Żadna z tych ryb nie ma nic wspólnego z PZW ani Wodami Polskimi. Przez 40 lat raz mnie sprawdziła Policja, 2 dni po całkowitym lockdownie (zakaz wchodzenia do lasu, zakaz przemieszczania się w celu innym niż praca/apteka).
Mądrości ludowe okreslaja ten nasz niepokoj i nadzieje przed nowym. Oby nie było sytuacji
,, Sprzedaj krowe kup se kure gospodarka pójdzie w górę " ,, Zamienił stryjek siekierke na kijek " ,, Nadzieja matką głupich ale każda matka swe dzieci kocha wiec lepiej ją mieć ".
Niestety ciężko w naszym kraju wierzyc ze zmiana bedzie na lepsze. Pozostaje mieć nadzieje i obserwować pilnie co niesie nowe. Pozdrawiam
Jest jeszcze jedno powiedzeni.
Kto siedzi w domu i pierdzi w stołek obudzi się w związku gdzie rządzi matołek.
Powiem że powinnością każdego członka który chce mieć porządek w organizacji powinien aktywnie współpracować przy poprawie warunków nawet nie będąc na liście członków zarządu. Gdyż przypatrując się bezczynnie nie mniejmy pretensji potem do innych ....ponieważ nie robimy tylko dla siebie i innych.... ale dla przyszłości czy przyszłych pokoleń.
nareszcie doczekalismy sie konca pzw juz dawno powinni ich rozwiazac ,
Należało się!!! Teraz chodzi o to, żeby to kuriozum zamienić w coś dla wędkarzy.
A według mnie WP już pokazało "klasę" podczas katastrofy nad Odrą a potem olewając zwykłych wędkarzy którzy nawet prostego dziękuję nie usłyszeli za pomoc a wręcz większą ilość pracy która wykonali sprzątając Odrę i ratując ryby. Moim skromnym zdaniem chcieli to zatuszować. Jeśli nie usłyszę że winni tej katastrofy zostali pociągnięci do odpowiedzialności i nie usłyszę od WP deklaracji no kill na wszystkich wodach na co najmniej 3 może 4 lata w celu odnowienia rybostanu w naszych wodach to nie ma bata że coś się zmieni.
Jedna karta na cały kraj .Zarządów wojewódzkich ma być tyle ile województw i nie obsadzać stanowisk rodzinką .Zarząd Główny bawi się wędkarstwem po innych krajach .
Twór, który wydał grube miliony na limuzyny i traktory, zadba teraz o wędkarzy... Takie gadanie, to w moim odczuciu typowa kiełbasa wyborcza.
Żeby tylko nie wpaść z deszczu pod rynnę. Pozdrawiam !
Jaka rynnę a co się stanie ? Ryb będzie mniej? Już ich nie ma
Gdzieniegdzie jeszcze są, jak słyszę ze politycy w czymś pomogą to jakoś im nie wierzę.
@@Kamil-ld9uo to się zdecyduj bo ciągle słyszałem że PZW jest złe a teraz jak mu się biorą do dupy to co drugi pisze ze nie jest taki zły i że ryby to jednak są.
Jak ktoś wierzy ,że coś się zmieni to jest naiwny. Polska to" stan umysłu"
Wody Polskie już pokazały w sprawie Odry jak mają wyjebane.
Wydając pozwolenia na zrzuty ścieków na podstawie deklaracji co zawiera taki ściek !!!
Większość ludzi w naszym kraju ma w dupie środowisko. Złap, zjedz napij się i zostaw syf.
A kary za zaśmiecanie i trucie są tak śmieszne, że nawet jak ktoś zostaje złapany to i tak nic sobie z tego nie robi. Kto tworzy takie prawo?Politycy tylko patrzą jak się wzbogacić i naprawdę żal mi ludzi którzy wierzą w ich brednie ,że coś się zmieni .
Zapewniam Cię że wpadniemy :)
Nie będzie dobrze kiedy polityka wchodzi do sportu.Wody polskie to następne polityczne stołki i kasa dla swoich.Nie bronię PZW ale w moim okręgu działają bardzo sprawnie i jest i ryba i zadbane jeziora.
To tylko pozazdrościć. W pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście. Wszystkiego dobrego
Dość dzierżawy i odłowów sieciami ,wody dla wędkarzy a nie dla sklepów rybnych PZW.
MA POWSTAĆ ZWIĄZEK "POWIETRZA POLSKIE" ......żeby nam się lepiej oddychało.
Gorzej już chyba być nie może miejmy nadzieję że Wody polskie coś zmienią bo ryb jest coraz mniej pamiętam jak 25lat temu szło się pobawić z Okoniami branie za braniem a dzisiaj pływa się pół dnia i człowiek się cieszy jak jedną sztukę złapie.
ale to nie wina PZW że nie łowisz a dziadków co dla kota biero xD . Jeśli ma się coś zmienić to musi być całkowity zakaz zabierania ryb. Czyli no kill na wszystkich wodach.
Kolejna sprawa jak zaczynałem wędkować 37 lat temu wędkarzy było o wiele i to wiele mniej. Teraz jest straszna presja na łowiskach a i sprzętowo kiedyś a teraz to przepaść .
Odnośnie odłowów to na zbiorniku Świnna Poręba należącym WP to odłowy są dwa razy w tygodniu.😡
Nie bardzo wiem, jak mogłoby się cokolwiek zmienić na rzece np takiej jak Pilica. Sieciami nie widziałem żeby ktokolwiek tam łowił, a z roku na rok ryb tam coraz mniej. Już nawet miejscowych praktycznie nad rzeką nie widać. Trochę podejrzewam, że to może być kwestia zapory, a konkretnie tego, że w sezonie tarła zrzucają, lub zatrzymują wodę w takim stopniu, że wahania poziomu o 30 cm w jedną czy drugą nie są rzadkością, przez co ryba może trochę głupieć, zwłaszcza jeżeli ryba trze się na ciepłych płyciznach.
Wody Polskie to może w pierwszej kolejności niech się zajmą budowaniem oczyszczalni ścieków a nie wydają pozwolenia na zrzuty nieoczyszczonych ścieków do rzek
Widać że działacz p.z.w z małej litery bo tak to traktuję czas pokaże co lepsze
p.z.w jakoś sprzeciwów nie wnosiło z tego co pamiętam a już od 40 lat wędkuje
Z sieciami to oczywiście prawda, tego już dawno nie powinno być. Tylko że WP powinny zacząć sprzątanie właśnie od jezior dzierżawionych przez gospodarstwa rybackie. PZW można naprawić dwoma prostymi zmianami. Nadać obecnym Kołom pełną osobowość prawną. Po drugie wolność zrzeszania się w większe struktury. W ten sposób wrócimy do korzeni zorganizowanego wędkarstwa. Niestety obawiam się że intencja władzy i WP jest dokładnie odwrotna i chodzi o centralizację.
Zostawić jeziora w spokoju nie stawiać sieci i brać rybę z głową a nie w łeb i do siaty wszystko dla kota 😉
Moje zdanie jest takie same jak Twoje👍
Bzdura. Nie planują, tylko odławiają cały czas !!! Robią to, chociażby na zbiorniku Świnna Poręba czy Dopczyce !!!! Wystarczy sprawdzić! Ryby oficjalnie można kupić w rybaczówce na zaporach !!!!
Od kiedy dowiedziałem się ze pakiet większościowy ma firma rzydowdka to przestalem im "kibicować"
Wydaje mi się że lepiej nie będzie a wręcz przeciwnie. Ja jako człowiek który przeżył już pół wieku i obserwując obecną sytuację nie wierzę że będzie lepiej,a znając tą całą tubę propagandową tym bardziej jestem pewien że nie....lepiej nie będzie. Trzeba sprzedawać sprzęt i znaleźć sobie inne hobby.
Fajnie że wogule się coś dzieje w stosunku co do wędkarstwa tylko aby wody Polskie jak już ośągną swój cel aby nas nie olały jak PWZ pozdrawiam
To nie w stosunku do wędkarstwa tylko po pieniążki...
I super!
Nic dodać nic ująć
Prawda, pozdrawiam
Czekam na to już 21 lat , może w końcu wrócę do wędkowania . Niemniej , nie podniecam się , czekam na efekty
Na Biotad Plus lecimy?
@@marcomarco5056 To leć , ja nie lecę 🤣😁
Każdy mądry w necie lub tv ale jak robić trzeba np. sprzątanie brzegów rzek,jezior, zarybieniea, patrol SSR, zawody, spotkania nad wodą to nie ma nikogo. Nie jarajcie się tak ta nagonaka na PZW które to wymaga zmian i to dużych. Wystarczy popatrzeć co w kraju się dzieje jak politycy za coś się biorą pomyślcie ze z wodami i rybami które Każdy znasz tak kocha może być gorzej bo wielkie poprawy i złote obietnice to już dawno przestałem wierzyć.
Uwielbiam takiego oponenta z legitymacją PZW 🤣🤣
Miejmy nadzieję że te dobrze zarządzane wody zostaną w rękach kół wędkarskich i stowarzyszeń
Pożyjemy zobaczymy
Moim zdaniem powinni zlikwidować PZW bo gorzej to już raczej być nie może
To jest mentalność typu ,,to sie nam należy""
Walka z wiatrakami, koryto niby te same, ale chetnych coraz więcej , to już nie jest śmieszne 😞
16 lat na to czekałem 😁 a czy będzie lepiej czas pokaże ,ale jedno wiem że PZW się nie zmieni !
A jakże!!! 😒👍👍👍
Ja 40 lat czekam no i zobaczymy bądźmy dobrej myśli jeśli nie będzie rybactwa, to wędkarze ryb nie wybiorą, i to jest pewne, tylko kontrole muszą być czystość wymiary i ilość
@@piotrczarny6848 Taaak, cała sprawa w sensownym i konsekwentnym działaniu!
Ostatnie historie z Wodami "polskimi" pokazały,że lepiej nie będzie.Czy może być gorzej?Może...
@@maciekmadmax PZW nic nie robi w kierunku polepszenia jakości wód, zwiększenia ilości ryb, nie robi kompletnie nic na korzyść nas wędkarzy. kasują kupę kasy za składki, zezwolenia itp i pompują w swoje kieszenie. Więc nawet jak Wody Polskie nie będą robiły nic, to nie będzie ani lepiej, ani gorzej. Nic się nie zmieni, poza mam nadzieję jedną składką w wysokości 250 zł za wszystkie wody będące własnością Wód Polskich. Dziś płacę niecałe 500 zł za okręg w Szczecinie, Łódka, trolling , wody górskie i nizinne. Jak pojadę na wakacje to musze znów komuś zapłacić nawet za godzinę wędkowania w innym okręgu.... Po zmianach, mam nadzieję, że zapłacę 250 zł, niech będzie 300, 400, ale za możliwość wędkowania w całym kraju.....Jak będę miał ochotę łowić w szczecinie będę mógł, jadąc na urlop np na Mazury, albo do rodziny nad Drwęcę i zachce mi się zapolować za trocią, tez będę mógł. Minus jest taki, że ilość wędkarzy się zwiększy, że w Wodach Polskich pracują ludzie, którzy o wodzie, ekologii, ichtiologii, ochronie środowiska nie mają zielonego pojęcia. Ale w PZW jest nie lepiej. PZW ma w dupie nas wędkarzy, czego najlepszym przykładem jest obecna sytuacja na Odrze. Po zniesieniu zakazu wędkowania przez wojewodów, marszałków itp, w okręgu Szczecin, tylko do końca września obowiązuje zasad złów i wypuść. Każdy świadomy wędkarz z tego rejonu wie dlaczego... Jesienią zaczyna się sandaczowe eldorado, ta piękna, niestety smaczna ryba wchodzi na zimę do Odry. Szczecin, słynne bulwary i okolice słyną już chyba w Europie z sandacza jesienią. utrzymanie zasady No Kill w tym czasie to śmierć dla PZW. Dziś nad wodą wędkarzy można policzyć na palcach jednej ręki, jutro będą ich już setki. A za tydzień, dwa tysiące. Słynne szczecińskie bulwary spłyną znów krwią sandaczy walonych łbami o ławki, krawężniki itp. Zakazując tego procederu, jakże potrzebnego dla ratowania, odnowienia rybostanu Odry po katastrofie, skazuje PZW na brak chętnych do płacenia składek na 2023 rok. Więc w dupie mają co stanie się z wodą, rybami itp. Kasa się liczy. Nawet jeśli tak samo zrobią Wody Polskie, to z punktu widzenia wędkarza niewiele się zmieni, a płacić będzie kilkukrotnie mniej za wędkowanie.
W końcu się pozbędą największego kłusownika jakim jest PZW
Wszyscy narzekają na ceny składek PZW, nie zagłębiałem się w ten temat, ale ciekawi mnie jak bd wyglądały opłaty, gdy zaczną rządzić Wody Polskie i czy te skladki bd warte opłacenia jak dzierżawcy wiedząc, że utracą swoje zbiorniki, przetrzebią je całkowicie pomimo już opłakanego stanu ryb. Wtedy się zrobi studnia bez dna i ciekawe ile zajmie odbudowa rybostanu przez zarybianie.
Optymistów twierdzących, że gorzej być nie może, muszę zmartwić: może, może.
A tak w ogóle, to weźcie też pod uwagę, że za jakiś rok Wód Polskich może już nie być, albo mogą całkowicie odejść od spraw wędkarskich. I dobrze, bo nie do tego zostały powołane i zauważcie: są w ministerstwie infrastruktury. Czy ryby i kwestie ich połowu to infrastruktura? No nie.
Wody Polskie nie będą prowadzić odłowów, ale mogą udostępnić wody rybakom na takich samych zasadach jak wędkarzom.
Hej Paweł, mnie martwi to że z tymi wodami będzie jak z górnictwem, rolnictwem (cukier,olej) że te wszystkie działania rządu idą w złym kierunku. Pozdrawiam serdecznie 🖐️
No chyba gorzej już być nie może xD
Oglądałam (masakra) powodzenia.
Mówiłem że jeszcze będziecie beczeć za PZW...600 tyś ludzi nie potrafiło wyegzekwować swoich postulatów od zarządu głównego.
Dorzucam wątek. Otóż PZW jako dzierżawca i na mocy przepisów - faktyczny właściciel jezior, jest blokującym w programie retencjonowania i działa na szkodę środowiska. W mojej lokalizacji na jeziorze funkcjonuje absurdalna węgornia, która nie dość, że służy interesom PZW to jest powodziowym zagrożeniem. Upór przy istnieniu tej budowy powoduje, że nie można zadbać o stan wody w jeziorze a co za tym idzie całego środowiska wokół. Budowla jest nielegalna, stwarza zagrożenie i wpływa degradująco na jezioro, ale przynosi zysk w postaci odłowionych węgorzy i póki będzie PZW to koszmar będzie trwał!
Wędkarstwo w tym czasie powinna być o wiele tańsze
Też odniosłam wrażenie, że to początek końca PZW. Tylko... co dalej? Pozostaje nam życzyć sobie wód pełnych ryb, ale jak będzie to się dopiero okaże.
Jak mogą być włącz dy pełne ryb jak mięsiarze zabijają i zrzeraja!
Jak jest mafia to nie jest kolorowo, ale jest względny porządek i każdy zna swoje miejsce. A jak na miejsce mafii pojawia się polityka to jest burdel i rozpiździaj całkowity. Nie jestem zwolennikiem PZW, ale wiem, że tak gdzie pojawia się ,,państwo" nigdy nie jest lepiej, a wręcz przeciwnie.
Dokładnie. Jeszcze tylko brakuje Sasina na szefa Wód Polskich.
To jest zwykły populizm dla zgarnięcia naszej kasy a potem pokazania nam środkowego palca. Jak ze wszystkim z tym rządem. I tak, to jest sprawa polityczna i nie mamco ukrywać. Chodzi o głosy i kasę ponad miliona ludzi.
Oglądałem i bardzo dobry program a PZW do likwidacji w 100%
Bardzo Dobrze ze to tak pokazali .... Skandynawia może zyc z wędkarzy a my nie możemy hahha mając tyle jezioro pięknych lata 80 90 wszyscy jeździli wędkowali a teraz..... tylko motorowki
PZW doprowadziło wody do takiego stanu że cytując klasyka 'tu już się nie da niczego spierdolić'. W dodatku cała instytucja strukturą i ordynacją wyborczą bliżej ma do dyktatury niż cokolwiek wspólnego z demokracją. Dlatego po wielu latach wędkowania z pewną satysfakcją będę oglądał rozpad tego tworu. Ludzie którzy przez tyle czasu śmiali się wędkarzom prosto w twarz a cały ich wysiłek był skoncentrowany na tym aby związek miał strukturę z poprzedniego ustroju wreszcie zostaną sprzątnięci w sposób rodem z komuny - będzie to swojego rodzaju wywłaszczenie i nara. Ot czarny humor sprawiedliwości dziejowej
Walić PZW i wody polskie łowić bez karty , ryb nie zabierać u mnie na Kaszubach i tak nie ma kontroli od 20 lat żadnej nie miałem ,mam kolego co jest w ssr i mówi że jak idą raz na pół roku to jest dobrze i chodzą tylko tam gdzie da się fajnie dojść ,więc walić płacenie , płacę podatki to wystarczy
Prosze powiedziec co wody polskie zrobily dla wedkarzy na 27 obwodach którymi do tej pory zarządzały
Raczej nic się nie zmieni. Takie czasy. Ładne słówka ,,to dla was wędkarze,, a prawda jest taka że własny interes jest najważniejszy. A pionki na dole nie mają nic do powiedzenia. Pozdrawiam i połamania.
Panowie gorzej być nie może
Każda zmiana może przynieść coś lepszego - jestem przekonany, że gorzej nie będzie, bo się nie da.
Zgadzam się,a jak wiadomo po każdej burzy wychodzi słońce więc może jednak "ta"zmiana będzie tą na lepsze...Pozdrawiam
Oj gorzej być może 🤣Niech no tylko jakieś jezioro trafi w prywatne rece🙃W kujawsko-pomorskim mamy piekny przykład Zalew Koronowski ryba wybita w pień przez dzierżawcę firmę Salar
@@tomaszlisicki1359 Pamiętam jak Wisłę dzierżawili echh co to było za skurwysyństwo,wykupił odcinek rzeki i najmniejszymi możliwymi oczkami w siatce ciągnął nic nie miało szans przejść...Pozdrówki
Zawsze może być gorzej
@@wojtekm.4039 Na moim odcinku Wisły nie ma ryb,więc jak może być jeszcze gorzej?Może ich nie być jeszcze więcej 😛
Najwyzszy czas zaorac ten PZW to zlodzieje nic nie robi a nie ma ryba w rzekach ale pieniadze duze kaza placic
super filmik. poprosil bym o filmik o nie używaniu zanęt z chemią. brzegi są pełne toreb po zanętach to raz, drugie to to jak to zarzyznia wody. te tony zanęt to raczej nie służy. Dzieki Pozdro! F
Pzw i peło jedno zło koniec złodzieji już blisko
Panie Pawle, racja, nie ma co się jarać. Nowe nie znaczy lepsze, ale inne na pewno.Potrzeba czasu, by cokolwiek zmienić, a ten gra na korzyść nowego, może ładu, a może nie. PZW już dziękujemy. Jednak moim zdaniem, my jako wędkarze nie mamy żadnej gwarancji, że z naszym zdaniem ktokolwiek będzie się liczył. Czy tylko na to jesteśmy już skazani? czy nie ma od tego odwrotu? Nie sądzę. Obywatelu (wędkarzu) zrób sobie dobrze sam i pięć razy się zastanów, komu dajesz kaskę. Pozdrawiam
A ja się boje ze będzie skok na kasę wędkarzy mydlenie oczek i nad wodą zostaną tylko żaby i komary .. jest źle ale zawsze może być gorzej? Za granicą można połowić jakoś to wszystko działa .. Trzymajmy kciuki bo wędkarstwo to piękna pasja ;)
Powiedzieli to, co ludzie chcieli usłyszeć . Ma Pan przykład byłego prezesa PZW , jak kameleon, jak politycy
Jerzy
I bardzo dobrze. To co się tam dzieje to jest jakiś horror. Taki stwór jak PZW już dawno powinien upaść bo jedyne co potrafią robić to podnosić składki za i tak puste wody . Pozdrawiam
Jestem z okręgu Zamość , nie mamy Wisły , czy Odry , nie mamy jezior mazurskich , czy zalewu Szczecińskiego . Posiadamy parę zbiorników podobnych do kałuży i jeden duży zbiornik retencyjny , ale o głębokości , średni 2,5m głębokości , z czego w ubiegłym roku przez 8 miesięcy spuszczono 1,5 m wody . Smród wymarłych małż niósł się na dziesiątki kilometrów .Karta dla emeryta kosztuje 320zł , normalna dużo drożej . W tym jest kara jeśli wędkarz zabierze sobie choćby jedną rybkę do domu . Ale jak przyjdzie jesień to łódki z sieciami i aparatczykami PZW tylko się ocierają na odłowach ryb które trafiają do sieci handlowych , oraz działaczy i pracowników . Daj Boże aby rozbili tę BANDĘ . NA PEWNO GORZEJ JUŻ BYĆ NIE MOŻE .
Oj może być gorzej. Wspomnisz moje słowa.
Ja cały czas jestem za tym żeby u nas w kraju wody były w miarę rybne , ale czy to się zmieni to nie wiem ale pzw to waliło w ch....a jawnie kupe kasy się płaciło a ryb nie było a jedynie prezesi otwierali wielkie centra wędkarskie za nasze pieniądze, taka jest prawda bo u mnie w kole tak się stało i jest po dzień dzisiejszy , i myślę na ten moment że wody polskie troche im nosa utrą. Dobry materiał Pawle pozdrawiam
Że PZW zaorali to OK. Jeszcze powinni zaorać Wody Polskie. To chore instytucje! 😡
To koniec tej patolgii tak jak mówisz Paweł. Były prezes nagle przypomnał sobie o wędkarzach - smutne i straszne.
Czy będzie lepiej? Może odwróćmy pytanie: czy może być gorzej? Moim zdaniem jesteśmy już blisko dna o dalsze pogarszanie się gospodarki naszymi wodami niewiele już zmieni. Może być natomiast lepiej.
Jak wywalą rybaków to ryba z czasem sama się odrodzi.
Potrzebne jest jednak ogromne dofinansowanie ochrony wód oraz zmiany legislacyjne. Bez tego będzie lipa.
Wody Polskie będą sprzedawały licencję na odłowy gospodarcze.
mam 40 lat stażu w PZW i jako "maluczki" członek przestałem już się denerwować tym co się dzieje w związku. Jadę nad wodę wypocząć. Dlaczego? Bo aby coś zmienić musiałaby zaistnieć chyba rewolucja. W ramach działań tzw. statutowych nie widzę szans na pozytywne zmiany. Szkoda
A gdzie znajdzie pracę Pan Cheliniak? Wieczny i odwieczny DZIAŁACZ!!! z PZW
Tak się składa, że wody polskie odławiają sieciami na wodzie którą gospodarują (Świnna Poręba).
Bo to zawsze był zbiornik wód polskich i już jak budowali zaporę w roku 1986 to planowali zrobić wylęgarnie i ośrodek zarybieniowy i zrobili a pomimo odłowów na zbiorniku ryb jest naprawdę dużo więc gospodarka Wód Polskich jest o wiele lepsza niż PZW
Jest niesamowitą naiwnością myśleć że jakaś inna agenda państwowa zmieni sytuację... Służba zdrowia działa marnie, edukacja jest śmieszna, policja ma z góry założona ilość wystawionych mandatów o urzędach i urzędnikach z litości nie wspomnę... Środowisko jest zniszczone i zatrute dlatego nie ma ryb. I żadne zmiany szyldów, zarybienia nic nie zmienią dopóki np nie przestanie się regulować rzek, budować oczyszczalni jednym słowem - dbać o środowisko. A jeśli chodzi o konkretne obwody - prywatyzacja...
myślałem, że nic gorszego nie może nas spotkać jak PZW. Nie miałem racji . Może być gorzej. To gorzej to Wody Polskie. Coś co zostało stworzone dla stołków dla swojaków. . Ich działalność to drenowanie kasy z naszej kieszeni. Osoby tam zatrudnione nie mają bladego pojęcia o wędkarstwie i rybach. Co potrafią pokazali i pokazują przy okazji zatrucia Odry. Pierwsza akcja to szukanie kasy za zbudowane kładki przez wędkarzy.