Ja lubię trofea. Sprawiają, że mam jakiś cel po przejściu gry. Nie jestem zwolennikiem odkładania gry na półkę, wiedząć że mogę coś z niej jeszcze wycisnąć.
Wydaje mi się trochę że w tym filmie narzekałeś na dosłownie każde możliwe trofeum które nie jest związane z fabuła , fakt niektóre są wkurzające ale jednak no ta platyna ma pokazać że spędziło się więcej czasu przy produkcji niż przeciętny gracz.
1. Diabli dół w Wiedźminie dalej mam niezrobiony. Strzelałem tam godzinami ale gra chyba tego nie zalicza. Nie zależy mi jednak aż tak bardzo bo nie mam trofy za najwyższy poziom trudności. Gdybym miał, pewnie bym w tym dole dalej siedział. 2. Mad Max - niegdyś mój koszmar. Fajna gra ale załapałem się na buga 189/191 znajdziek. Mapa była pusta ale znajdźki się zbugowały i gra ich nie policzyła. Płakałem tygodniami bo tyle roboty na nic. Wróciłem do tego lata później - znalazłem sejw przed ukończeniem zbierania, wyliczyłem punkty na mapie do odwiedzenia i zebrane znajdźki w statystykach ( to ile miałem a to ile brakowało zgadzało się z tym co było do odwiedzenia na mapie zatem bug jeszcze nie nastąpił) i przeleciałem całą mapę jeszcze raz, zwracając uwagę na to czy każda zebrana znajdźka zapisała się w statystykach. Wbiłem platynę. 3. Days Gone wbiłem bez problemu. 4. Uncharted też mam wszystkie wbite. 5. Kijowe trofea ma The Last of Us 1 - ukończyłem kilka razy i mam 30%. 6. Trofeum koszmar - Obcy: Izolacja. Gra świetna ale trofkę nie zgiń ani razu próbowałem oszukiwać robiąc load po każdej śmierci a i tak mi się nie udało. 7. God of Wara wbiłem. 8. Batmany mają tragiczne zestawy trofek. 9. Rayman Legends to jest dramat - trofrum za poziom czaderskości. Nie jestem jakimś hardcorem, mam 53 platy. Platynuję dalej ale zauważyłem że wbicie ostatniego pucharka to już nie ta radość co kiedyś.
Chodziło o to , że czasami zbieranie znajdziek nie ma sensu bo robisz to tylko po to trofeum a nie frajdę z gry. Chyba , że te znajdźki faktycznie potem coś dają albo jakąś misję dodatkową lub niesie za sobą jakąś historię wtedy ma to sens .
@@Adi-ts7cx Trofea dają ci punkty do konta playstation dzięki którym wbijasz wyższy poziom. każde trofeum ma swój stopień im wyższy stopień tym więcej puntków Platyna daje ich nawięcej. Platynę dostajesz gdy zbierzesz wszystkie trofea w danej grze. Dlatego mam frajdę. I to nie zmienia faktu że nie mam frajdy także z danej gry bo wpierw przechodzę gre dla fabuły później dla trofeów z zbierania ich bo wbijam sobie poziom...
@@Adi-ts7cx nvm nie ma sensu to co do mnie mówisz zbytnio. Bo wolę dostawać trofea za zrobienie czegoś w grze niż nie mieć nic z np zabicia 100 wrogów...
Beznadziejny tok myślenia.Też uwielbiam zdobywać trofea i dla mnie to jest esencja grania na konsoli Sony. Kocham właśnie ten dźwięk zdobywania trofeum ale katowanie się na siłę tylko żeby zdobyć jakiś pucharek to absolutnie mija się z celem. Dlatego ja mam tylko 3 platyny ale czułem niesamowitą satysfakcję z ich zdobycia. Nie wyobrażam sobie żebym na siłę się zmuszał do grania żeby zdobywać trofki. Autor natomiast ma z tym duży problem.
Co do człowieka zagadki z batmana, to dobra, może i jest tego dużo, ale same zagadki są wsm spoko, znaczy według mnie to nie jest złe trofeum, przynajmniej w porównaniu do innych, bo jest chociaż jakoś fajnie wykonane... P.S. spoczko materiał
Nie wszystkie są związane z zagadką. Z tego co pamiętam, to jakaś połowa może miała jakąś łamigłówkę, a reszta po prostu sobie gdzieś leżała w wentylacjach ¯\_(ツ)_/¯
Prawda,Prawda,Prawda miałem i mam to samo i tak samo zrozumiałem. Ale często kusi i tak miałem z każdą grą! Jak nie szło wbić to nie grałem a gra zajebista!
hej mam problem z steam, chcialem twoim sposobem zdobyc szpulki do dst lecz przy zakupie ciuchow niemoglem kupic poniewaz nie mialem ostatniej aktywnosci, wiesz jak moglbym szybko zdobyc tą aktywnosc?
ma to sens przeszedłem raymana na 100 procent w sensie zebrałem wszystkie malaki ale żeby zrobić wszystkie osiągnięcia twórcy każą mi bardzo dużo bezmyślnie grindowac chyba sobie odpuszczę
Jest kilka typów ludzi w trofeach : 1 musi mieć wszystkie 2 dziecko nw co to ( ja 3lats temu przez to nie mam 1 osiągnięcia bo nie ma już tego trybu :( te 96% wkurza 3 mam to gdzieś jak wleci to wleci
Słucham i słucham... z całego filmu zrozumiałem że dla Ciebie ogólnie system trofeów jest beznadziejny bo narzekałeś chyba na wszystkie rodzaje pucharków. Zacznijmy od tego, że nie ogarniam jak można narzekać na coś co nie jest obowiązkiem... Równie dobrze możesz grać i ignorować całkowicie pucharki i cieszyć się grą... Trofea to tylko i wyłącznie dodatek dla ludzi którzy lubią wyzwania.... właśnie wyzwania - z tego narzekania wywnioskowałem, że chciałbyś zdobywać pucharki kompletnie bez wysiłku.
No właśnie ja bardzo lubiłem trofea i bardzo lubiłem je zbierać. Po prostu w każdej grze jest ten sam schemat, co po prostu nudzi, bo w większości nie są one trudne, tylko czasochłonne. Bo jak grasz w szóstego Assasyna z kolei i w każdym masz po 100 znajdziek to robi się to zwyczajnie monotonne i nudne.
@@adasaleks Przy takiej ilości gier niestety trofea są podobne i niekiedy nudne. Dlatego fajnie, że nie mają one wpływu na rozgrywkę. Są jako dodatek, chcemy robimy, nie chcemy nie robimy :) Pozdrawiam
@@gatharim3551 Zdaję sobie z tego sprawę niestety. Dlatego pierwsze gry na Playstation to maksowałem i sprawiało mi to mega frajdę. Czasu coraz mniej, a gier do ogrania dużo, więc musiałem zrezygnować z poświęcania dodatkowych 10h na zbieractwo.
Ja lubię trofea. Sprawiają, że mam jakiś cel po przejściu gry. Nie jestem zwolennikiem odkładania gry na półkę, wiedząć że mogę coś z niej jeszcze wycisnąć.
+1
Ja też
jeeebany przegryw jak ci wszyscy co spędzają całe dnie na pozyskaniu pixelowych trofeów 🤣🤣😂😂🤣🤣
@@ZejuuShoty024lepiej to niż picie alkoholu, palenie papierosów lub oglądanie ogłupiających programów w telewizji.
Wydaje mi się trochę że w tym filmie narzekałeś na dosłownie każde możliwe trofeum które nie jest związane z fabuła , fakt niektóre są wkurzające ale jednak no ta platyna ma pokazać że spędziło się więcej czasu przy produkcji niż przeciętny gracz.
1. Diabli dół w Wiedźminie dalej mam niezrobiony. Strzelałem tam godzinami ale gra chyba tego nie zalicza. Nie zależy mi jednak aż tak bardzo bo nie mam trofy za najwyższy poziom trudności. Gdybym miał, pewnie bym w tym dole dalej siedział.
2. Mad Max - niegdyś mój koszmar. Fajna gra ale załapałem się na buga 189/191 znajdziek. Mapa była pusta ale znajdźki się zbugowały i gra ich nie policzyła. Płakałem tygodniami bo tyle roboty na nic. Wróciłem do tego lata później - znalazłem sejw przed ukończeniem zbierania, wyliczyłem punkty na mapie do odwiedzenia i zebrane znajdźki w statystykach ( to ile miałem a to ile brakowało zgadzało się z tym co było do odwiedzenia na mapie zatem bug jeszcze nie nastąpił) i przeleciałem całą mapę jeszcze raz, zwracając uwagę na to czy każda zebrana znajdźka zapisała się w statystykach. Wbiłem platynę.
3. Days Gone wbiłem bez problemu.
4. Uncharted też mam wszystkie wbite.
5. Kijowe trofea ma The Last of Us 1 - ukończyłem kilka razy i mam 30%.
6. Trofeum koszmar - Obcy: Izolacja. Gra świetna ale trofkę nie zgiń ani razu próbowałem oszukiwać robiąc load po każdej śmierci a i tak mi się nie udało.
7. God of Wara wbiłem.
8. Batmany mają tragiczne zestawy trofek.
9. Rayman Legends to jest dramat - trofrum za poziom czaderskości.
Nie jestem jakimś hardcorem, mam 53 platy. Platynuję dalej ale zauważyłem że wbicie ostatniego pucharka to już nie ta radość co kiedyś.
Doszedłem do takiego samego wniosku, co prawda miło jest jak jakaś tam trofka wleci, ale platyny często zabijają radość z gier.
0:21
Gdy wbijam platyne wiem że przechodzę grę na 100 pr i daje mi to uczucie że pieniądze które wydałem nie poszły na marne
Chodziło o to , że czasami zbieranie znajdziek nie ma sensu bo robisz to tylko po to trofeum a nie frajdę z gry. Chyba , że te znajdźki faktycznie potem coś dają albo jakąś misję dodatkową lub niesie za sobą jakąś historię wtedy ma to sens .
@@Adi-ts7cx Trofea dają ci punkty do konta playstation dzięki którym wbijasz wyższy poziom. każde trofeum ma swój stopień im wyższy stopień tym więcej puntków Platyna daje ich nawięcej. Platynę
dostajesz gdy zbierzesz wszystkie trofea w danej grze. Dlatego mam frajdę. I to nie zmienia faktu że nie mam frajdy także z danej gry bo wpierw przechodzę gre dla fabuły później dla trofeów
z zbierania ich bo wbijam sobie poziom...
Naprawdę masz frajdę z posiadania wysokiego lvl na koncie skoro nic to totalnie nie daje
@@Adi-ts7cx nvm nie ma sensu to co do mnie mówisz zbytnio. Bo wolę dostawać trofea za zrobienie czegoś w grze niż nie mieć nic z np zabicia 100 wrogów...
@@Adi-ts7cxdaje satysfakcję i to wystarczy. ( wiem data )
Ach ten opis i nawiązanie do skyrima
Pamiętam trofeum za zeskanowanie każdej piosenki z telefonów przechodniów w Watch Dogs. KATASTROFA
Beznadziejny tok myślenia.Też uwielbiam zdobywać trofea i dla mnie to jest esencja grania na konsoli Sony. Kocham właśnie ten dźwięk zdobywania trofeum ale katowanie się na siłę tylko żeby zdobyć jakiś pucharek to absolutnie mija się z celem. Dlatego ja mam tylko 3 platyny ale czułem niesamowitą satysfakcję z ich zdobycia. Nie wyobrażam sobie żebym na siłę się zmuszał do grania żeby zdobywać trofki. Autor natomiast ma z tym duży problem.
Nie gram na konsoli, ale na Steam też są osiągnięcia. Dają mi poczucie progresu. Gdy dostaję jakieś osiągnięcie to wiem, że idę do przodu.
Na steam się osiągnięcia nie liczą tylko na konsoli.
Co do człowieka zagadki z batmana, to dobra, może i jest tego dużo, ale same zagadki są wsm spoko, znaczy według mnie to nie jest złe trofeum, przynajmniej w porównaniu do innych, bo jest chociaż jakoś fajnie wykonane...
P.S. spoczko materiał
Nie wszystkie są związane z zagadką. Z tego co pamiętam, to jakaś połowa może miała jakąś łamigłówkę, a reszta po prostu sobie gdzieś leżała w wentylacjach ¯\_(ツ)_/¯
No ale wiesz, jak się ma dużo trofeów to się można fleksować przed kolegami
nagrywaj czesciej bo fajne odcinki robisz.
Prawda,Prawda,Prawda miałem i mam to samo i tak samo zrozumiałem. Ale często kusi i tak miałem z każdą grą! Jak nie szło wbić to nie grałem a gra zajebista!
No i fajnie
Dokładnie, trofea multi to zło, przy The Last of Us Remastered mnie dobiło pod tym kątem
TLOU przejdz gre na poziomie "łatwy" "łatwy+" i tak z kazdym poziomem i poziomem+ i do tego brutalna rzeczywistosc......
ja naszczęście nigdy nie interesowałem się trofeami XD... no troche poza dartkest dungeon ale tam to trocha inna sprawa
No ja kiedyś wpadłem w taki tryb, że zanim kupiłem grę, to patrzyłem jakie ma trofea i ile czasu może mi to zająć dobycia platyny.
jeśli chodzi o platyne w wiedzminie to zrobiłem ją za jednym podejściem maraton 35godzin i sie udało wystarczy pare tricków znać i bez problemu
Dawaj serie z Hamleta !
Raczej nie będę nagrywał gameplay'ów już. Na live grywam sobie na luzie w gierki różne i przeróżne.
Totalnie nie rajcuje mnie zdobywanie osiągnięć. Szkoda mi czasu na zbieranie jakiś pierdól porozrzucanych na mapie. Ni to fajnie ni to ciekawe.
To jest fajne i ciekawe więc nie pisz bzdur.
hej mam problem z steam, chcialem twoim sposobem zdobyc szpulki do dst lecz przy zakupie ciuchow niemoglem kupic poniewaz nie mialem ostatniej aktywnosci, wiesz jak moglbym szybko zdobyc tą aktywnosc?
ma to sens przeszedłem raymana na 100 procent w sensie zebrałem wszystkie malaki ale żeby zrobić wszystkie osiągnięcia twórcy każą mi bardzo dużo bezmyślnie grindowac chyba sobie odpuszczę
Ja jestem trophy hunterem i zbieranie trofek daje większą frajdę niż przejście gry i porzucenie jej
No a dla mnie jeszcze lepsza frajda jest zbieranie platyn żeby mieć je dużo na profilu xD
Ale wiesz ze kompletnie nikt nie przeglada twojego profilu i ma to w dupie ile ty czego masz@@polski_rosol
@@razor15593ale on o tym wie i to wystarczy.
Animacje coraz fajniejsze ❤️
No a jak!
Grasz na ps4 mogę dodać do
Jest kilka typów ludzi w trofeach :
1 musi mieć wszystkie
2 dziecko nw co to ( ja 3lats temu przez to nie mam 1 osiągnięcia bo nie ma już tego trybu :( te 96% wkurza
3 mam to gdzieś jak wleci to wleci
Podsumowanie filmu - Platyna powinna wpaść po zainstalowaniu gry
No dokładnie, o to chodzi w tym filmie.
Słucham i słucham... z całego filmu zrozumiałem że dla Ciebie ogólnie system trofeów jest beznadziejny bo narzekałeś chyba na wszystkie rodzaje pucharków. Zacznijmy od tego, że nie ogarniam jak można narzekać na coś co nie jest obowiązkiem... Równie dobrze możesz grać i ignorować całkowicie pucharki i cieszyć się grą... Trofea to tylko i wyłącznie dodatek dla ludzi którzy lubią wyzwania.... właśnie wyzwania - z tego narzekania wywnioskowałem, że chciałbyś zdobywać pucharki kompletnie bez wysiłku.
No właśnie ja bardzo lubiłem trofea i bardzo lubiłem je zbierać. Po prostu w każdej grze jest ten sam schemat, co po prostu nudzi, bo w większości nie są one trudne, tylko czasochłonne. Bo jak grasz w szóstego Assasyna z kolei i w każdym masz po 100 znajdziek to robi się to zwyczajnie monotonne i nudne.
@@adasaleks Przy takiej ilości gier niestety trofea są podobne i niekiedy nudne. Dlatego fajnie, że nie mają one wpływu na rozgrywkę. Są jako dodatek, chcemy robimy, nie chcemy nie robimy :) Pozdrawiam
@@gatharim3551 Zdaję sobie z tego sprawę niestety. Dlatego pierwsze gry na Playstation to maksowałem i sprawiało mi to mega frajdę. Czasu coraz mniej, a gier do ogrania dużo, więc musiałem zrezygnować z poświęcania dodatkowych 10h na zbieractwo.
jesteś po prostu słaby tyle :D