bardzo dobry poradnik ,jeszcze bardziej podoba mi sie GSR , sam miałem takiego i wiem ile frajdy przynosi ten model w mieście czy też w trasie super maszyna . Pozdrawiam.
Podoba mi się Twoje podejście do konserwacji motocykla. W wielu przypadkach już dobrze jest jak ktoś wymienia olej i filtr, a takie zapomniane zakamarki jak linki, czy dźwignia zmiany biegów są dość często pomijane.
Filmik jak najbardziej ok. Mam tylko jedną uwagę. Nie należy stosować WD-40 do stacyjki/zamków wypłukują one wnętrze. Lepiej jest zastosować specjalny smar do tego.
+Cichy Można stosować WD-40 do zamków aby usunąć z nich wodę i wszelkie naloty, tylko trzeba pamiętać aby go potem ponownie psiknąć smarem, np. silikonowy jest dobry do zamków.
Dokłądnie, wd40 do stacyjek sie nie nadaje, w zeszłm roku w taki sposób uszkodziłem, dosłownie na momencie sie zablokowała, zawiozłem do majstra od dorabiania kluczy całą stacyjke coś pomajstrował i naprawił, przestrzegał mnie zebym nigdy nie psikał wd40 w stacyjke czy zamki,
You prolly dont give a shit but if you are stoned like me during the covid times you can stream all of the latest movies and series on InstaFlixxer. Have been watching with my girlfriend for the last days =)
Widzę że w odróżnieniu od większości internetowych doradców Ty posiadasz zmysł techniczny, świetnie że dzielisz się wiedzą! Pierwszy raz szykuje moto do zimy, więc bardzo mi pomogłeś. Jeśli mogę coś Ci podpowiedzieć - jako że również stosuje smar grafitowy w dużych ilościach w terenówce - bardzo dobrze sprawdza się w konserwacji zamków... Miękki ołówek. Suchy czysty kluczyk posmaruj starannie miękkim ołówkiem (takim do cieniowania), następnie kilka razy przeleć wszystkie pozycje stacyjki. Super się sprawdza, polecam. Pozdrawiam Seb
O, dzięki za info, przyda się 🙂 Skoro pierwszy raz szykujesz się do zimy to jeszcze wtrącę, żebyś nie przepalał moto co kilkanaście dni jak radzą niektórzy. A wcale jak moto jest juz na wtrysku. To niczego nie daje. Gaźniki i tak trzeba przed lub po sezonie wyczyścić i wyregulować a moto na wtrysku po pół roku stania po prostu zapala jakbys go wczoraj zgasił. Jedynie aku wez do domu i podładuj w styczniu i kwietniu.
widać, że zadbany motorek. Fajny! skupiasz się na konserwacji zewnętrznej a ja przypomnę jeszcze o konieczności wewnętrznej! :) Dolewam k2 benzin do oleju i bardzo usprawnia pracę, polecam!
@ Ania S. - zgadza się, ten preparat jest dość agresywny i nie psikam nim po łańcuchu ani gumie. A jeżeli niechcący coś kapnie to od razu trzeba zetrzeć. Dzięki za koment :-)
Żeby oczyścić zębatkę. To co nakapie na łańcuch wycieram, niewielka to ilość. To nie jest tak, że ten preparat jest żrący i guma się wytapia w 3 sekundy a łańcuch się urywa następnego dnia. Należy unikać bezpośredniego psikania po gumie bo to obniża jej trwałość ale drobne ilości nie spowodują drastycznych szkód. Coś jak piasek. Też należy go unikać bo przyspiesza zużycie ale jak się łańcuch zasyfi wodą z kałuży w deszczu, w której jest sporo piasku to przecież nie zatrzymujemy się i nie wycieramy tego gorączkowo. Myślę że wiesz co mam na myśli. Na marginesie - łańcuch ma w tej chwili 25 000 km i do końca sezonu jeszcze objedzie. Na następny będę musiał go już wymienić więc mogę stwierdzić, że opisywana metoda czyszczenia jest skuteczna i warta uwagi :-)
Kolejny dobry materiał, na poziomie i podany w przystępny sposób. Może spróbuj kolego coś na temat "techniki przeciwskrętu" i "hamowania awaryjnego" Pozdrawiam !
dziękuję :-) Przeciwskręt omawiam w drugiej części cyklu "Motocykl dla początkujących". Dźwięk jest podły, uprzedzam :-) a hamowanie i inne inne techniki mam zamiar w przyszłym sezonie szerzej pokazać. Trochę ludzi mnie już do tego zachęca więc niech tylko wiosna przyjdzie...
Onkel Pyjter oglądałem większość twoich filmików mają fajny przekaz i można dużo się dowiedzieć . Z racji tego ,że sam jestem motocyklistą powiem tylko byś zwrócił uwagę na preparat FORCH przy czyszczeniu lub psikaniu po łańcuchu czy też elementach gumowych ,gdyż z tego co ja wiem to posiada Aceton który potrafi takowe naruszyć , a szkoda by było . Pozdrawiam TRUSKAWA cb 1300 x4 LEWA!
co do smarowania łańcucha to żaden olej tylko środek smarujący o właściwościach elektrostatycznych i odpowiedniej lepkości żeby syfu nie przyciągał i żeby nie bryzgał gdzie popadnie :) LWG :)
MrBlitz750 Na jakiej podstawie uznałeś, że szczotka wciska brud między oringi? Bo raczej nie z praktyki. Ten łańcuch ma w tej chwili 24000 km, opisaną metodę pielęgnacji używam od jakich 4 lat (o ile dobrze liczę) czyli na oko 13000 km i na razie zużycie jest w normie więc Twoje zdanie "nic to nie daje a nawet może zaszkodzić kondycji łańcucha" uważam za baaaaaaardzo teoretyczne. Nie chcę Cię obrażać ale jeżeli czegoś nie spróbowałeś to zachowaj swoją opinię dla siebie.
tak kuzwa nie niszczy gum. oringów...tyle ze jak u siebie czysciełem fest zawalony naped to efekt jest taki na drugi dzień ze aluminiowy wahacz jest dosłownie zajewbany w plamach których sie juz zmyc nie da - polecam baaradzo dokładnie zabezpieczyc aluminiowe elementy przed takimi zabiegami..u mnie wahacz do szkiełkowania bo sie tak odróznia od reszty ze masakra.
@@onkelpyjter3267 naftę stosowano w XIX wieku, a teraz są dedykowae środki do smarowania, specjalne do łańcucha, a czy nafta jest ok dla oringów to ja bym nie powiedział
@@adamstawinski8851 Nafta świetlna której tu używam się znakomicie nadaje do oringów. Olej przekładniowy jest jak najbardziej wskazany do łańcuchów, to żadne druciarstwo przecież. Łańcuch miał za sobą 15000 km takich kuracji i żadnych oznak zużycia. Nikomu nie bronię używania dedykowanych środków, po to są. Tylko też mają swoje minusy które mi akurat nie pasują.
Fajnie tą szczotą - sprężynką właśnie wcisnąłeś syf z zewnątrz łańcucha między oringi... taka robota "głupiego" - nic to nie daje a nawet może zaszkodzić w kondycji łańcucha... Jeszcze filmik z tego "fachowego" czyszczenia dla innych biednych nieświadomych...
Smarowanie łańcucha olejem? no nie wiem czy to dobry pomysł. Mokry od oleju łańcuch działa jak lep na muchy. Są przecież smary do łańcuchów, które przesychają i nic sie do nich nie klei.
Zgadzam się, nie wiesz że to dobry pomysł :-) Łańcuch nie jest "mokry od oleju", nic z tych rzeczy. Owszem, nie jest suchy ale to uważam za zaletę bo zapobiega utlenianiu się. Zrobię Ci kiedyś zdjęcie mojego łańcucha, nie jest niczym oblepiony w przeciwieństwie do wielu preparatów w sprayu które miałem. Zawsze była na łańcuchu warstewka czegoś lepkiego i właśnie wtedy łańcuch wyglądał jak wyjęty z kosza na śmieci. Nie ja wymyśliłem tą metodę ale postanowiłem ją sprawdzić i do dziś stosuję. Poza tym po akcji ze sprayem wkurzało mnie czyszczenie okolic miejsca gdzie nim psikałem bo zawsze poleciało trochę preparatu nie tam, gdzie powinno. No i sporo tego się po prostu odbija od łańcucha i leci wszędzie dookoła. Nie zamierzam nikogo odwodzić od stosowania sprayów, chcę pokazać że są inne metody. Mi akurat ta przypadła do gustu i wiem, że jest skuteczna.
Elegancko , prawidłowe podejście :D
bardzo dobry poradnik ,jeszcze bardziej podoba mi sie GSR , sam miałem takiego i wiem ile frajdy przynosi ten model w mieście czy też w trasie super maszyna . Pozdrawiam.
Podoba mi się Twoje podejście do konserwacji motocykla. W wielu przypadkach już dobrze jest jak ktoś wymienia olej i filtr, a takie zapomniane zakamarki jak linki, czy dźwignia zmiany biegów są dość często pomijane.
super filmik👍. wyjaśniłes to lepiej niż nie jeden specjalista i przy okazji pokazałeś czego używać. dzięki :)
Bardzo fajny poradnik. Dziękujemy!
Filmik jak najbardziej ok. Mam tylko jedną uwagę. Nie należy stosować WD-40 do stacyjki/zamków wypłukują one wnętrze. Lepiej jest zastosować specjalny smar do tego.
+Cichy Można stosować WD-40 do zamków aby usunąć z nich wodę i wszelkie naloty, tylko trzeba pamiętać aby go potem ponownie psiknąć smarem, np. silikonowy jest dobry do zamków.
Dokłądnie, wd40 do stacyjek sie nie nadaje, w zeszłm roku w taki sposób uszkodziłem, dosłownie na momencie sie zablokowała, zawiozłem do majstra od dorabiania kluczy całą stacyjke coś pomajstrował i naprawił, przestrzegał mnie zebym nigdy nie psikał wd40 w stacyjke czy zamki,
You prolly dont give a shit but if you are stoned like me during the covid times you can stream all of the latest movies and series on InstaFlixxer. Have been watching with my girlfriend for the last days =)
@Marcel Jaxson Yup, have been watching on instaflixxer for since december myself =)
Widzę że w odróżnieniu od większości internetowych doradców Ty posiadasz zmysł techniczny, świetnie że dzielisz się wiedzą! Pierwszy raz szykuje moto do zimy, więc bardzo mi pomogłeś. Jeśli mogę coś Ci podpowiedzieć - jako że również stosuje smar grafitowy w dużych ilościach w terenówce - bardzo dobrze sprawdza się w konserwacji zamków... Miękki ołówek. Suchy czysty kluczyk posmaruj starannie miękkim ołówkiem (takim do cieniowania), następnie kilka razy przeleć wszystkie pozycje stacyjki. Super się sprawdza, polecam.
Pozdrawiam
Seb
O, dzięki za info, przyda się 🙂 Skoro pierwszy raz szykujesz się do zimy to jeszcze wtrącę, żebyś nie przepalał moto co kilkanaście dni jak radzą niektórzy. A wcale jak moto jest juz na wtrysku. To niczego nie daje. Gaźniki i tak trzeba przed lub po sezonie wyczyścić i wyregulować a moto na wtrysku po pół roku stania po prostu zapala jakbys go wczoraj zgasił. Jedynie aku wez do domu i podładuj w styczniu i kwietniu.
@@onkelpyjter3267 dziękuję za rady 😉
widać, że zadbany motorek. Fajny! skupiasz się na konserwacji zewnętrznej a ja przypomnę jeszcze o konieczności wewnętrznej! :) Dolewam k2 benzin do oleju i bardzo usprawnia pracę, polecam!
+Patryk Małaszyński Może też się skuszę, dzięki za info :-)
@ Ania S. - zgadza się, ten preparat jest dość agresywny i nie psikam nim po łańcuchu ani gumie. A jeżeli niechcący coś kapnie to od razu trzeba zetrzeć. Dzięki za koment :-)
Onkel Pyjter w takim razie dlaczego psikasz nim po zębatce, na której jak wiadomo znajduje się łańcuch?
Żeby oczyścić zębatkę. To co nakapie na łańcuch wycieram, niewielka to ilość. To nie jest tak, że ten preparat jest żrący i guma się wytapia w 3 sekundy a łańcuch się urywa następnego dnia. Należy unikać bezpośredniego psikania po gumie bo to obniża jej trwałość ale drobne ilości nie spowodują drastycznych szkód. Coś jak piasek. Też należy go unikać bo przyspiesza zużycie ale jak się łańcuch zasyfi wodą z kałuży w deszczu, w której jest sporo piasku to przecież nie zatrzymujemy się i nie wycieramy tego gorączkowo. Myślę że wiesz co mam na myśli.
Na marginesie - łańcuch ma w tej chwili 25 000 km i do końca sezonu jeszcze objedzie. Na następny będę musiał go już wymienić więc mogę stwierdzić, że opisywana metoda czyszczenia jest skuteczna i warta uwagi :-)
Kolejny dobry materiał, na poziomie i podany w przystępny sposób. Może spróbuj kolego coś na temat "techniki przeciwskrętu" i "hamowania awaryjnego" Pozdrawiam !
dziękuję :-) Przeciwskręt omawiam w drugiej części cyklu "Motocykl dla początkujących". Dźwięk jest podły, uprzedzam :-) a hamowanie i inne inne techniki mam zamiar w przyszłym sezonie szerzej pokazać. Trochę ludzi mnie już do tego zachęca więc niech tylko wiosna przyjdzie...
Onkel Pyjter oglądałem większość twoich filmików mają fajny przekaz i można dużo się dowiedzieć .
Z racji tego ,że sam jestem motocyklistą powiem tylko byś zwrócił uwagę na preparat FORCH przy czyszczeniu lub psikaniu po łańcuchu czy też elementach gumowych ,gdyż z tego co ja wiem to posiada Aceton który potrafi takowe naruszyć , a szkoda by było . Pozdrawiam TRUSKAWA cb 1300 x4 LEWA!
Ciekawy patent na smarowanie łańcucha. Też używam oleju przekładniowego ale męczę się pędzelkiem.
Ależ proszę bardzo :-) dziękuję za uznanie.
ja do łańcucha polecam k2 07 łatwo się aplikuje używam 3 sezon
co do smarowania łańcucha to żaden olej tylko środek smarujący o właściwościach elektrostatycznych i odpowiedniej lepkości żeby syfu nie przyciągał i żeby nie bryzgał gdzie popadnie :) LWG :)
przydatne :) i bardzo prosto powiedziane :)
MrBlitz750 Na jakiej podstawie uznałeś, że szczotka wciska brud między oringi? Bo raczej nie z praktyki. Ten łańcuch ma w tej chwili 24000 km, opisaną metodę pielęgnacji używam od jakich 4 lat (o ile dobrze liczę) czyli na oko 13000 km i na razie zużycie jest w normie więc Twoje zdanie "nic to nie daje a nawet może zaszkodzić kondycji łańcucha" uważam za baaaaaaardzo teoretyczne. Nie chcę Cię obrażać ale jeżeli czegoś nie spróbowałeś to zachowaj swoją opinię dla siebie.
tak kuzwa nie niszczy gum. oringów...tyle ze jak u siebie czysciełem fest zawalony naped to efekt jest taki na drugi dzień ze aluminiowy wahacz jest dosłownie zajewbany w plamach których sie juz zmyc nie da - polecam baaradzo dokładnie zabezpieczyc aluminiowe elementy przed takimi zabiegami..u mnie wahacz do szkiełkowania bo sie tak odróznia od reszty ze masakra.
na styczniki kontakt a nie wd40 , natomiast film bardzo fajny , lubie Twój kanał :)
Bardzo fajny film. Ten zmywacz Forch to wersja z acetonem czy bez?
Kurczę, nie wiem :-( sprawdzę i dam znać
@@onkelpyjter3267 i jak?
@@zippdriver806 Bez
@@onkelpyjter3267 dzięki po 2 latach hehe
WD 40 ? nafta ? olej przekładniowy ?
Ale w sensie że co?
@@onkelpyjter3267 naftę stosowano w XIX wieku, a teraz są dedykowae środki do smarowania, specjalne do łańcucha, a czy nafta jest ok dla oringów to ja bym nie powiedział
@@adamstawinski8851 Nafta świetlna której tu używam się znakomicie nadaje do oringów. Olej przekładniowy jest jak najbardziej wskazany do łańcuchów, to żadne druciarstwo przecież. Łańcuch miał za sobą 15000 km takich kuracji i żadnych oznak zużycia. Nikomu nie bronię używania dedykowanych środków, po to są. Tylko też mają swoje minusy które mi akurat nie pasują.
@@onkelpyjter3267 do łańcucha polecam MOTULA Chain Lube Road+ PTFE, bo po wyschnięciu jest suchy :)
WD-40 na wszystko :P
Fajnie tą szczotą - sprężynką właśnie wcisnąłeś syf z zewnątrz łańcucha między oringi... taka robota "głupiego" - nic to nie daje a nawet może zaszkodzić w kondycji łańcucha... Jeszcze filmik z tego "fachowego" czyszczenia dla innych biednych nieświadomych...
WD-40 broń boże nie stosuje się do zamków, bo wypłukuje smar!
Oliwa do maszyn powoduje zacieranie linki.Raz z tego powodu musiałem wymienić linkę.
Smarowanie łańcucha olejem? no nie wiem czy to dobry pomysł. Mokry od oleju łańcuch działa jak lep na muchy. Są przecież smary do łańcuchów, które przesychają i nic sie do nich nie klei.
Zgadzam się, nie wiesz że to dobry pomysł :-) Łańcuch nie jest "mokry od oleju", nic z tych rzeczy. Owszem, nie jest suchy ale to uważam za zaletę bo zapobiega utlenianiu się. Zrobię Ci kiedyś zdjęcie mojego łańcucha, nie jest niczym oblepiony w przeciwieństwie do wielu preparatów w sprayu które miałem. Zawsze była na łańcuchu warstewka czegoś lepkiego i właśnie wtedy łańcuch wyglądał jak wyjęty z kosza na śmieci. Nie ja wymyśliłem tą metodę ale postanowiłem ją sprawdzić i do dziś stosuję. Poza tym po akcji ze sprayem wkurzało mnie czyszczenie okolic miejsca gdzie nim psikałem bo zawsze poleciało trochę preparatu nie tam, gdzie powinno. No i sporo tego się po prostu odbija od łańcucha i leci wszędzie dookoła. Nie zamierzam nikogo odwodzić od stosowania sprayów, chcę pokazać że są inne metody. Mi akurat ta przypadła do gustu i wiem, że jest skuteczna.
:)