Hej .Mam Fiata Punto 2,teraz juz 2 sztuki,bo jeden tak poleciał,ale sporo w niego włozyłem nowych czesci i chciałbym przenies na tego co kupiłem miedzyinnymi tarcze przód z klockami i tył hamulce. Fajne gdybys odpowiedział mi na pytania,bo po obejrzeniu mam wątpliwosci małe, ale sa. Czy trzeba cos odpowietrzać? ,czy przy wymianie tarcz i klocków nic nie trzeba dodatkowo robić? Tez widziałem w jednym poradniu ze przy demontażu jednej czesci dodawali cos w rodzaju metalowego klipsa,ale to sie inczej nazywa ;) Czy jak wymienie same klocki ,to czy sie wszystko bedzie zgadzac i drugie pytanie,jak ogarne sobie tył,to czy bede musiał odpowietrzac hamulce? Poradnik bardzo przejrzysty i aż chce sie do tego podejsc ;)_
Bardzo dobry film ,rzeczowo dokładnie bez spiny a przede wszystkim wygórowanej filozofii. Co do jakiego kolejek hejtu o którym wspomniałeś to się nie przejmuj są ludzie i ludziska. Rób swoje ważne żeby efekt był skuteczny. Ja mam fiata Panda dwójkę właśnie będę robił co kolega . I wiem że po tym filmie dam radę. Trzymaj tak dalej!!! Powodzenia i serdeczności.
1.No to teraz wiem od czego ten śrubokręt się wygiąl. A juz myślałem źe to przyrząd specjalny. 2.Ten pobijak do wybicia trzpienia z daleka wyglądał jak wiertło, ale moźe się mylę. 3.Kolega, jak będzie odprowadzał Fiacika do naprawy, to może niech skręci gdzie indziej, albo sam sobie to zrobi. Zdrowiej i taniej. I na pewno lepiej.
Zrób to sam Kolego mam pytanie wymieniałem klocki w takim czymś i lewą strone jakoś dałen rade zrobić a z prawą mam problem stoi wszystko nic nie mogę ruszyć a jeszcze na złość pękła mi faska przy tulejce zacisku może masz jakiś sposób jak to ruszyć
co może byc przyczyną luzowania sie śruby piasty ? Jak jest poluzowana to tarcza nie jest na sztywno przez co mam metaliczne '' odgłosy '' przy skrecaniu w lewo .Jak dokrece jest ok ale przez pare kilometrow bo znowu sie luzuje i znowu słychać odgłosy . Była ponoc blokowana ale chyba niedokladnie jak można ja normalnie wykrecic .. Prosze o odpowiedz ( seicento 900)
Ale jak sie odkręca? Przecież ta nakrętka ma kołnierz do zaklepania i powinna być zaklapana po dokreceniu zeby sie nie odkręcała... Wymień nakrętkę na nową i zaklep po dokręceniu tak jak powinno to być zrobione...
@@ozpis11 luzuje sie przez co tarcza lata a co za tym idzie jest tarcie przy skrecaniu w lewo jakby metal o metal .Po dokreceniu wlasnie tej sruby, tarcza jest na sztywno i jest spokoj ale tylko '' na chwile '' i wlasnie nie wiem czy przypadkiem nie jest to wina tego. ze nie jest zablokowana odpowiedniu w te rowki na '' precie '' piasty .Dziwne , bo miałem ją wkrecana jakos w czerwcu , wszytsko było ok i teraz od 2 tyg wwłasnie takie coś .Ona ponoć była zaklepana .. ale jakby była to by chyba nie dało sie jej odkręcic co nie ?
Tomasz Orlowski jeśli układ hydrauliczny nie był rozszczelniony to nie trzeba. czyli jeśli nie wymieniasz przewodów i/lub tloczek nie wypadnie z zacisku niechcący to nie trzeba
Witam. W moje pandzie mam pękniętą gumkę prowadnicy zacisku. Zakupiłem nowe niestety nie wiem jak za to się zabrać. Osłonki mają takie metalowe obręcze i są wprasowane w zacisk. Czy wymieniał już Pan kiedyś tego typu osłonki ? Jeśli tak serdecznie proszę o instrukcję jak to zrobić...
Z jednej strony poszło bez problemów, ale z drugiej podczas próby odkrecenia prowadnicy klucz imbusowy się przekręcił i prowadnica ani drgnela. Wejście na imbus wyrobione i co teraz?...
Wbijam torx lub spline w ten wyrobiony otwór i odkręcam... Jak nie idzie to biore przecinak i próbuję mlotkiem i przecinakiem. Jak nie idzie to w ruch idzie spawarka, szlifierka i palnik...
Palnika i spawarki nie mam więc spróbuję resztę metody. Kolega powiedział że można przekręconą końcówkę przeszlifowac po zewnętrznej stronie na klucz płaski i próbować. Co pan na to? Dzięki za podpowiedzi😃
@@ozpis11 Ostatnio wymieniałem szczeki w Pandzie i musiałem wy,ienić cylinderki. Jeden miałem zakupiony wcześniej z TRW, niestety okazało się, ze musiałem zakupić drugi. Ten z Trw wyglądał wizualnie o wiele lepiej niż tez z LPR Zastanawiam się czy jeśli założę cylinderki dwóch różnych firm czy nie będzie problemów np w sile hamowania. Czy lepiej jednak zakupić też drugi cylinderek z TRW?
@@magnusplus28 nie umiem odpowiedzieć. Choć czasem wymieniam jedem cylinderek i potem różnica w sile hamowania na osi nie przekracza 8% wiec chyba nie jest to aż tak istotne (dopuszczalna na badaniach technicznych to 30%)
Takie pytanie. Podnosimy auto tylną osią na podnośniku. Ile obrotów powinno wykonać koło na prawidłowo działającym układzie wyposażonym w hamulce tarczowe?
@@ozpis11 Podnoszę auto na podnośniku za tylną oś. Chcę sprawdzić opory toczenia kół wyposażonych w hamulce tarczowe (system BOSCH). Prawe koło po zakręceniu robi 3 obroty, lewe 1. Czy wszystko jest w porządku?
@@Red_Ford no to albo zacisk albo prowadnice albo klocki w jarzmie zapieczone... Rozbieraj, czyść, wymieniaj uszkodzone elementy... Skladaj i będzie dobrze
Yyyy... Masakra. Znam przypadek gdy uczniowie samochodówki klocki wsadzili blachami do tarcz, ktoś nie sprawdził ich pracy więc poniekąd można to zrozumieć, ale ten przypadek? Nie wiem co o tym myśleć.
andrzej bartosik życie... miałem też przypadek w Peugeot 206 gdzie klocki były założone górą do dołu ( nie są symetryczne w tym modelu) a że się nie mieściły to mechanik wyrwał z nich spreżynki ... klocek wystawał 2mm za obrys tarczy i też nikt się nie zorientował że coś nie gra...
Wymiana klocków, tarcz, filtrów, oleju czy podzespołów zawieszenia to podstawy mechaniki, wydawać by się mogło że nie można tego spartolić. Lubie Twoje filmy, zdrowy rozsądek a czasami sposoby radzenia sobie z naprawami, czekam na więcej. Pozdrawiam.
przy staruszku warto jednak posmarowac cylinderek jesli już tyle rozbierasz, a może korozja czy błoto już tam mieszka , a naprawa na kilkadziesiąt tysi, dwa razy grzebać to głupota
+Lukasz kurant Do odkręcenia śruby potrzeba pewnie kilkuset nm momentu obrotowego. Sprzęgło i skrzynia w tym samochodzie przystosowane są do przenoszenia dużo mniejszych obciążeń. W ten sposób można rozwalić tarczę sprzęgłową lub połamać koła zębate w skrzyni. Ale to tylko moje zdanie...
jak by te gniazda byly pokryte tobotem nie musial bys tego pilowac i nie wiem po co rozbierales prowadnice to mozna zrobic bez rozbierania , a tarcze bylo trzeba przetoczyc , a nie wymieniac stara jeszcze pochodzila by ze 60 tys Na prowadnice powinienes dac nowe uszczelki i smar ,klej nie jest potrzebny
dziś zakupiłem do mojego Punto tarcze hamulcowe Hart.Czytam teraz opinie na ich temat i trochę mnie zasmuciły każdy pisze że to szajs.Jutro zmienię i zobaczę czy faktycznie nic nie są warte
Tak na marginesie: nie pamiętam, aby jakikolwiek diagnosta (jak do tej pory) zwracał podczas badań okresowych uwagę na grubość tarcz hamulcowych. Za każdym razem interesował ich tylko wynik hamowania w liczbach... (choć rozporządzenie daje im prawo do subiektywnej oceny stanu zużycia tarcz). Do wymiany tarcz zawsze "palił się" mechanik ;-) i to bez względu na stan zużycia. Wystarczył 0,5mm rant.
Ja też nie miałem przypadku badań gdzie diagnosta czepiłby się o grubość tarcz. Ale skoro producent przewiduje że tarcza nie może być cieńsza niż określona wartość to gdy ją osiągnie to już wymieniam... Jest taki sklep w Warszawie z gratami do hamulców gdzie na wystawie czy jak to zwą leży tarcza nie wentylowana zużyta tak może do trzech milimetrów grubości (na oko te 3 mm) i dopiero pękła... Trzymają to na pokazanie klientom co się stanie jak nie wymienią tarcz...
Zastraszenie - fundamentem współczesnego marketingu... również politycznego ;-) Pęknąć mogą z kilku-kilkunastu powodów. 3mm (pewnie 1mm pow. "normy") to nie jest dramat, chociaż przy nie wentylowanych to już sporo.
+Mo In No tak... najlepiej działa strach... Chociaż nie przesadzałbym. Ktoś te wymiary chyba liczył choć znam takich co jeżdżą do wytarcia dwukrotnie większego niż zaleca producent ... Tylko wiedzą o tym i zdają sobie sprawę z tego co może się stać. Miałem też kolegę który nie wiedział że ma zbyt cienkie tarcze i jedna pękła przy awaryjnym hamowaniu... Na szczęście nic nikomu się nie stało ale było nieciekawie...
Z tym mam zawsze problem: z jednej strony rozsądek każe zaufać "zaleceniom", z drugiej świadomość, że producent jawnie nie jest już dziś sprzymierzeńcem konsumenta. BTW: zanim wziąłem pod opiekę samochód żony, okazało się, że na oryginalnym fabrycznym rozrządzie przejechała ok. 60.000 km więcej niż zaleca producent. "Bo nikt nie pytał", "bo nikt nie sprawdzał", "bo się nic nie świeciło". I jeździłaby pewnie na tym rozrządzie dalej, gdyby nie walenie przy hamowaniu [wentylowanych] tarcz hamulcowych o szczęki (incydent pomiędzy badaniami), które były już tak starte, że zwichrowały się prawdopodobnie w wyniku skonfrontowania temperatury tarcz z temperaturą jakiejś głębszej kałuży. Swoją drogą, byłem przy wymianie i nie mogłem z mechanikiem nadziwić się, w jak dobrym stanie był pasek oryginalnego fabrycznego rozrządu. Żadnej ryski, żadnej zmarszczki, żadnego strzępienia (oczywiście nie wiadomo jak z pompą wody, czy stanem wałka wewnątrz). Żeby wszystko było jasne: absolutnie nie namawiam do sprawdzania, ile tracze "mogą", tylko pewne zapewnienia trzeba traktować na zimno... i nie panikować ;-)
GŁĄBIE TY: - NIE cofa się brudnego płynu do układu (zlej odpowietrznikiem); - NIE smaruje się niczego (nigdzie) w samochodzie smarem miedziowym (doucz się co to jest korozja elektrochemiczna), są inne smary; - NIE szlifuje się niczego (bo zmieniasz wymiary i wzajemne pasowanie elementów), szczotka druciana wystarczy.
Fajny filtr ,prosto i zrozumiałe dla każdego . pozdrawiam.
Hej .Mam Fiata Punto 2,teraz juz 2 sztuki,bo jeden tak poleciał,ale sporo w niego włozyłem nowych czesci i chciałbym przenies na tego co kupiłem miedzyinnymi tarcze przód z klockami i tył hamulce. Fajne gdybys odpowiedział mi na pytania,bo po obejrzeniu mam wątpliwosci małe, ale sa.
Czy trzeba cos odpowietrzać? ,czy przy wymianie tarcz i klocków nic nie trzeba dodatkowo robić? Tez widziałem w jednym poradniu ze przy demontażu jednej czesci dodawali cos w rodzaju metalowego klipsa,ale to sie inczej nazywa ;) Czy jak wymienie same klocki ,to czy sie wszystko bedzie zgadzac i drugie pytanie,jak ogarne sobie tył,to czy bede musiał odpowietrzac hamulce? Poradnik bardzo przejrzysty i aż chce sie do tego podejsc ;)_
Kolejny świetny materiał,a cały kanał to wielkie źródło wiedzy ;). Z niecierpliwością czekam na więcej! Pozdrowionka :)
Dzięki
Bardzo dobry film ,rzeczowo dokładnie bez spiny a przede wszystkim wygórowanej filozofii.
Co do jakiego kolejek hejtu o którym wspomniałeś to się nie przejmuj są ludzie i ludziska.
Rób swoje ważne żeby efekt był skuteczny.
Ja mam fiata Panda dwójkę właśnie będę robił co kolega .
I wiem że po tym filmie dam radę.
Trzymaj tak dalej!!!
Powodzenia i serdeczności.
Dzięki za dobre słowo
@@ozpis11 nie ma sprawy kolego będziemy w kontrakcie
@@ozpis11 Ciesze sie ze zrobie cos wlasnymi recami. Pozdrawiam.
Warto wymienić również te płaskie sprężynki . One się wyrabiają tam gdzie dociskają i blokują odbijanie klocków .
ja to robię tak samo! fajnie że dodałeś filmik👍
Bardzo pomocny film dziękuję!
Proszę
1.No to teraz wiem od czego ten śrubokręt się wygiąl. A juz myślałem źe to przyrząd specjalny. 2.Ten pobijak do wybicia trzpienia z daleka wyglądał jak wiertło, ale moźe się mylę. 3.Kolega, jak będzie odprowadzał Fiacika do naprawy, to może niech skręci gdzie indziej, albo sam sobie to zrobi. Zdrowiej i taniej. I na pewno lepiej.
Dziękuję, szukałem takiego materiału. Dobrze pokazane i wyjaśnione. Łapka up.
max 86 proszę... O to chodziło
Dzięki za filmik.
Bardzo proszę.
Zrób to sam Kolego mam pytanie wymieniałem klocki w takim czymś i lewą strone jakoś dałen rade zrobić a z prawą mam problem stoi wszystko nic nie mogę ruszyć a jeszcze na złość pękła mi faska przy tulejce zacisku może masz jakiś sposób jak to ruszyć
Marcin yyy podeślij jakieś zdjęcia na maila Ozpis11@gmail.com
co może byc przyczyną luzowania sie śruby piasty ? Jak jest poluzowana to tarcza nie jest na sztywno przez co mam metaliczne '' odgłosy '' przy skrecaniu w lewo .Jak dokrece jest ok ale przez pare kilometrow bo znowu sie luzuje i znowu słychać odgłosy . Była ponoc blokowana ale chyba niedokladnie jak można ja normalnie wykrecic .. Prosze o odpowiedz ( seicento 900)
Ale jak sie odkręca? Przecież ta nakrętka ma kołnierz do zaklepania i powinna być zaklapana po dokreceniu zeby sie nie odkręcała... Wymień nakrętkę na nową i zaklep po dokręceniu tak jak powinno to być zrobione...
@@ozpis11 luzuje sie przez co tarcza lata a co za tym idzie jest tarcie przy skrecaniu w lewo jakby metal o metal .Po dokreceniu wlasnie tej sruby, tarcza jest na sztywno i jest spokoj ale tylko '' na chwile '' i wlasnie nie wiem czy przypadkiem nie jest to wina tego. ze nie jest zablokowana odpowiedniu w te rowki na '' precie '' piasty .Dziwne , bo miałem ją wkrecana jakos w czerwcu , wszytsko było ok i teraz od 2 tyg wwłasnie takie coś .Ona ponoć była zaklepana .. ale jakby była to by chyba nie dało sie jej odkręcic co nie ?
@@MYGUITARRIFFS teraz to wg mnie lozysko masz do wymiany... Wymień ją na nową i zaklep
@@ozpis11 ok to wymiana łożyska i nowa śruba do zaklepania ? czy poprostu zaklepac śrube jeszcze raz porządnie i sprawdzić czy dalej to samo bedzie ?
@@MYGUITARRIFFS na poczatek wymień nakretke, dokrec i zaklep
Film się przydał 🙂
Prosiłbym o filmik albo poradę jak wymienić osłonę przegubu z prawej strony
Ciężko będzie... Nie mamy juz tej furmanki
Dobry filmik. Pozdrawiam
Tomasz Orlowski
dzięki
Zrób to sam czy przy wymianie tarcz oraz klocków trzeba odpowietrzyc hamulce?
Tomasz Orlowski jeśli układ hydrauliczny nie był rozszczelniony to nie trzeba. czyli jeśli nie wymieniasz przewodów i/lub tloczek nie wypadnie z zacisku niechcący to nie trzeba
Zrób to sam bardzo dziękuję za pomoc ;)
Czym grozi brak tej zawleczki w sworzniu jarzma?
Wypadnięciem sworznia i katastrofą w czasie jazdy...
@@ozpis11 a czy można zastosować zamiast tej zawleczki kawałek aluminiowego drutu?
@@karlosik300 lepiej stalowy...
Witam. W moje pandzie mam pękniętą gumkę prowadnicy zacisku. Zakupiłem nowe niestety nie wiem jak za to się zabrać. Osłonki mają takie metalowe obręcze i są wprasowane w zacisk. Czy wymieniał już Pan kiedyś tego typu osłonki ? Jeśli tak serdecznie proszę o instrukcję jak to zrobić...
a można prosić o zdjęcia nowych osłon i zacisku ze stara gumką zamontowaną na maila? ozpis11@gmail.com
Ate plastilube jest smarem do tych miejsc gdzie chodzą klocki, tak mówią na szkoleniach, w prowadnice wazelina.
@matesz dokladnie tak tam nie powinien być smar miedziany tylko plastilube
Z jednej strony poszło bez problemów, ale z drugiej podczas próby odkrecenia prowadnicy klucz imbusowy się przekręcił i prowadnica ani drgnela. Wejście na imbus wyrobione i co teraz?...
Wbijam torx lub spline w ten wyrobiony otwór i odkręcam... Jak nie idzie to biore przecinak i próbuję mlotkiem i przecinakiem. Jak nie idzie to w ruch idzie spawarka, szlifierka i palnik...
Palnika i spawarki nie mam więc spróbuję resztę metody. Kolega powiedział że można przekręconą końcówkę przeszlifowac po zewnętrznej stronie na klucz płaski i próbować. Co pan na to? Dzięki za podpowiedzi😃
@@alicjaludorowska530 można spróbować... Ale wg mnie na klucz oczkowy bo płaski sie obrobi jak imbus
A czy używa Pan cylinderków hamulcowych LPR które można kupić w intercarsie. Jeśli tak czy wg Pana są dobre ?
Czasem je kupuję bo inne są na zamowienie a te od ręki. Jak dotąd reklamacji nie bylo...
@@ozpis11 Ostatnio wymieniałem szczeki w Pandzie i musiałem wy,ienić cylinderki. Jeden miałem zakupiony wcześniej z TRW, niestety okazało się, ze musiałem zakupić drugi. Ten z Trw wyglądał wizualnie o wiele lepiej niż tez z LPR Zastanawiam się czy jeśli założę cylinderki dwóch różnych firm czy nie będzie problemów np w sile hamowania. Czy lepiej jednak zakupić też drugi cylinderek z TRW?
@@magnusplus28 nie umiem odpowiedzieć. Choć czasem wymieniam jedem cylinderek i potem różnica w sile hamowania na osi nie przekracza 8% wiec chyba nie jest to aż tak istotne (dopuszczalna na badaniach technicznych to 30%)
Co Pan sądzi o kluczach corona exclusive płasko oczkowe
Nie znam tej marki
Takie pytanie. Podnosimy auto tylną osią na podnośniku. Ile obrotów powinno wykonać koło na prawidłowo działającym układzie wyposażonym w hamulce tarczowe?
Nie rozumiem pytania... Można jaśniej ?
@@ozpis11 Podnoszę auto na podnośniku za tylną oś. Chcę sprawdzić opory toczenia kół wyposażonych w hamulce tarczowe (system BOSCH). Prawe koło po zakręceniu robi 3 obroty, lewe 1. Czy wszystko jest w porządku?
@@Red_Ford tak raczej oporów toczenia nie sprawdzisz... Masz jakiś powód że chcesz to sprawdzić ?
@@ozpis11 Grzejąca się felga, klocek
dwukrotnie cieńszy niż na drugim kole.
@@Red_Ford no to albo zacisk albo prowadnice albo klocki w jarzmie zapieczone... Rozbieraj, czyść, wymieniaj uszkodzone elementy... Skladaj i będzie dobrze
z jakiej firmy ma pan te grzechotkę.pozdrawiam
Trudno mi przypomnieć sobie co było na etykiecie a na samej grzechotce nie ma logo. Kupiłem ją w Praktiker...
oki
A wymieniał kiedyś Pan przewody hamulcowe w seicento ? Muszę wymienić wszystkie bo są zgnite i pytanie czy to trudna operacja ?
Piotr Kowalski wiele razy... Nie jest to skomplikowane w SC...
Yyyy... Masakra. Znam przypadek gdy uczniowie samochodówki klocki wsadzili blachami do tarcz, ktoś nie sprawdził ich pracy więc poniekąd można to zrozumieć, ale ten przypadek? Nie wiem co o tym myśleć.
andrzej bartosik życie...
miałem też przypadek w Peugeot 206 gdzie klocki były założone górą do dołu ( nie są symetryczne w tym modelu) a że się nie mieściły to mechanik wyrwał z nich spreżynki ... klocek wystawał 2mm za obrys tarczy i też nikt się nie zorientował że coś nie gra...
Wymiana klocków, tarcz, filtrów, oleju czy podzespołów zawieszenia to podstawy mechaniki, wydawać by się mogło że nie można tego spartolić. Lubie Twoje filmy, zdrowy rozsądek a czasami sposoby radzenia sobie z naprawami, czekam na więcej. Pozdrawiam.
andrzej bartosik ostatnio trochę podróżuje służbowo i prywatnie więc ruszę z filmami dopiero w marcu
Rozumiem, też mam rodzinę i wiem jak jest, takie życie.
przy staruszku warto jednak posmarowac cylinderek jesli już tyle rozbierasz, a może korozja czy błoto już tam mieszka , a naprawa na kilkadziesiąt tysi, dwa razy grzebać to głupota
mam takie pytanie...
Jak odkręcić koło pasowe bez klucza pneumatycznego,i żadnej blokady klucz 21 12-kątny seat Leon 1.4😏
niezły film!
Bez zablokowania całego wału to raczej bez szans...Można kombinować z blokowaniem od strony sprzęgła ale ja bym nie próbował
słyszałem że można włączyć piąty bieg osoba naciska hamulec, a druga odkręca.
lub założyć klucz, i cykać rozrusznikiem.
+Lukasz kurant Dobra metoda , żeby rozwalić rozrusznik...
+Lukasz kurant Do odkręcenia śruby potrzeba pewnie kilkuset nm momentu obrotowego. Sprzęgło i skrzynia w tym samochodzie przystosowane są do przenoszenia dużo mniejszych obciążeń. W ten sposób można rozwalić tarczę sprzęgłową lub połamać koła zębate w skrzyni. Ale to tylko moje zdanie...
tak samo w seiczento ?
Mateusz Koźmiński jaki rok i silnik?
ale generalnie tak...
Mateusz Koźmiński Tak samo w seju, pandzie, punto I i II. Grande punto juz ma inne zaciski. Zdecydowanie trwalsze i mniej podatne na zbieranie syfu.
Fajny film instruktażowy. Tylko ktoś, komu ręce przykleiły się do "czterech liter", tego nie wykona.
Święta pprawda
jak by te gniazda byly pokryte tobotem nie musial bys tego pilowac i nie wiem po co rozbierales prowadnice to mozna zrobic bez rozbierania , a tarcze bylo trzeba przetoczyc , a nie wymieniac stara jeszcze pochodzila by ze 60 tys Na prowadnice powinienes dac nowe uszczelki i smar ,klej nie jest potrzebny
Tarcze z klockami do punto są śmiesznie tanie więc oszczędność w takim przypadku jest bez sensu.
Szkoda, że najciekawsze momenty (zdejmowanie/zakładanie zacisków i jarzma) zasłania ręka...
Szkoda te jest, jak się krowa do studni zesra 😅😝
dziś zakupiłem do mojego Punto tarcze hamulcowe Hart.Czytam teraz opinie na ich temat i trochę mnie zasmuciły każdy pisze że to szajs.Jutro zmienię i zobaczę czy faktycznie nic nie są warte
Rafal Tomaszek
Wg mnie jak już to Speedmax, ATE lub TRW... Ale to moje zdanie...
A tak z ciekawości jakie tarczę założyłeś i ile wytrzymały km?
Tak na marginesie: nie pamiętam, aby jakikolwiek diagnosta (jak do tej pory) zwracał podczas badań okresowych uwagę na grubość tarcz hamulcowych. Za każdym razem interesował ich tylko wynik hamowania w liczbach... (choć rozporządzenie daje im prawo do subiektywnej oceny stanu zużycia tarcz). Do wymiany tarcz zawsze "palił się" mechanik ;-) i to bez względu na stan zużycia. Wystarczył 0,5mm rant.
Ja też nie miałem przypadku badań gdzie diagnosta czepiłby się o grubość tarcz. Ale skoro producent przewiduje że tarcza nie może być cieńsza niż określona wartość to gdy ją osiągnie to już wymieniam... Jest taki sklep w Warszawie z gratami do hamulców gdzie na wystawie czy jak to zwą leży tarcza nie wentylowana zużyta tak może do trzech milimetrów grubości (na oko te 3 mm) i dopiero pękła... Trzymają to na pokazanie klientom co się stanie jak nie wymienią tarcz...
Zastraszenie - fundamentem współczesnego marketingu... również politycznego ;-) Pęknąć mogą z kilku-kilkunastu powodów. 3mm (pewnie 1mm pow. "normy") to nie jest dramat, chociaż przy nie wentylowanych to już sporo.
+Mo In No tak... najlepiej działa strach... Chociaż nie przesadzałbym. Ktoś te wymiary chyba liczył choć znam takich co jeżdżą do wytarcia dwukrotnie większego niż zaleca producent ... Tylko wiedzą o tym i zdają sobie sprawę z tego co może się stać. Miałem też kolegę który nie wiedział że ma zbyt cienkie tarcze i jedna pękła przy awaryjnym hamowaniu... Na szczęście nic nikomu się nie stało ale było nieciekawie...
Z tym mam zawsze problem: z jednej strony rozsądek każe zaufać "zaleceniom", z drugiej świadomość, że producent jawnie nie jest już dziś sprzymierzeńcem konsumenta. BTW: zanim wziąłem pod opiekę samochód żony, okazało się, że na oryginalnym fabrycznym rozrządzie przejechała ok. 60.000 km więcej niż zaleca producent. "Bo nikt nie pytał", "bo nikt nie sprawdzał", "bo się nic nie świeciło". I jeździłaby pewnie na tym rozrządzie dalej, gdyby nie walenie przy hamowaniu [wentylowanych] tarcz hamulcowych o szczęki (incydent pomiędzy badaniami), które były już tak starte, że zwichrowały się prawdopodobnie w wyniku skonfrontowania temperatury tarcz z temperaturą jakiejś głębszej kałuży. Swoją drogą, byłem przy wymianie i nie mogłem z mechanikiem nadziwić się, w jak dobrym stanie był pasek oryginalnego fabrycznego rozrządu. Żadnej ryski, żadnej zmarszczki, żadnego strzępienia (oczywiście nie wiadomo jak z pompą wody, czy stanem wałka wewnątrz). Żeby wszystko było jasne: absolutnie nie namawiam do sprawdzania, ile tracze "mogą", tylko pewne zapewnienia trzeba traktować na zimno... i nie panikować ;-)
+Mo In dokładnie - zgadzam się z tym...
Wnioskuje, aby w następnych odcinkach prowadzący był w stroju Borata
+Masakra2004
Bez przesady...
tarcze jeszcze dobre , mam gorsze i śmigają kupe lat
Nie smarowałeś tłoczka, a powinno się
Każdy robi jak uważa. Ja nie smaruję tłoczków gdy klocek ma przyklejoną podkładkę z tworzywa fabrycznie. Jak jest metalowy to wtedy tak.
zawleczka powinna być z przodu....
Z przodu czego?
GŁĄBIE TY:
- NIE cofa się brudnego płynu do układu (zlej odpowietrznikiem);
- NIE smaruje się niczego (nigdzie) w samochodzie smarem miedziowym (doucz się co to jest korozja elektrochemiczna), są inne smary;
- NIE szlifuje się niczego (bo zmieniasz wymiary i wzajemne pasowanie elementów), szczotka druciana wystarczy.
ja mam ciensze i jezdze
Widziałem tarcze(cienkie) które po przejechaniu kałuży po prostu pękły.
0
Po co na klej bierzesz śruby chłopie
żeby nie rdzewiały na gwintach... łatwiej potem odkręcić.