9:29 błagamXD RDJ w zyciu by nie dał sobie zasłaniać cały czas twarzy. Pamiętamy wszyscy co było przy iron manie, a tutaj wchodza jeszcze wieksze, gigantyczne pieniadze
9:39 RDJ już wytłumaczył, że historia Iron Mana zakończyła się na dobre i zagra kompletnie inną postać. Wg mnie bardzo dobrego wybrali aktora do roli doktora Dooma
Bardziej od informacji że Dooma gra Robert, dobija mnie fakt ile mu zapłacili za tą role. Ja naprawdę nie wiem co oni brali ale nie ma chuja że oni cokolwiek zarobią na tym filmie.
Nie było sensu recastiwać Kanga bo już sama postać nie została dobrze przyjęta w Quantumanii gdzie film nie jest kojarzony zbyt dobrze. Jest jeszcze serial Loki, ale no Kang's Dynasty i Secret Wars to miałyby być filmy kontynuujące losy Kanga z Ant Mana gdzie postać została tragicznie napisana. Wariant Kanga z Lokiego to nie był główny Kang teasowany na villaina w Avengers. No i już sama postać jest kojarzona z tym nieciekawym typem. No i ta głupia decyzja by każdy wariant był grany przez Majorsa
Aa to teraz widzą problem jak biały ma grać postać która była w komiksach pochodzenia romskiego, Ale jak Arielka czy królewna śnieżka zmienia pochodzenie etniczne to była, "wzija artystyczna" i dobranie aktorka o odpowiednim talencie... 😂
Białych bohaterów i aktorów masz wszędzie, Romów praktycznie nigdzie, wiec jak jest ta jedna z niewielu postaci o takim pochodzeniu i ma grac ja RDJ to nic dziwnego, ze ludzie sa rozczarowani.
@@Arcling no to w sumie też racja, chciałem tylko zauważyć że panuje tu dzisiaj moda na zmienianie białych wcześniej bohaterów na na którąś z mniejszości etnicznych a nawet zmiana ich płci, i zawsze keidy ktoś ma o to pretensje to nazywany jest rasistą lub bigotem. A w odwrotnej sytuacji kiedy to "mniejszości" mają pretensje to należałoby im przytakiwać.. bo wiadomo że rasizm działa tylko w jedną stronę 🤦♂️ Ale tak na serio Nowa animacja Barmana to już szczyt.. nie dość że brak tam Batmana to w dodatku zmienili pingwina na kobietę, a Harley na azjatke... Tak jakby w uniwersum Batmana brakowało postaci należących do mniejszości i trzeba było zmieniać już te znane na modłę nowoczesnego kina w którym nad dobry scenariusz góruje, reprezentacja mniejszości 🙃
@@lstelmach89 no jednak po produkcji nazwanej "Batman" spowodował bym się batmana w większości serialu a nie skupienia się na postaciach pobocznych w tym wypadku reprezentujących jakby inaczej mniejszości etniczne. Tzw. bait and switch
Deadpool może "ratować" marvela w taki sposób, że jednak zdecydowanej większości ten film sie podobał, więc po dużym paśmie rozczarowań taki przeciętny widz może odczuwać jakąkolwiek nadzieje na przyszłość i wierzyć, że znajdzie w tym uniwersum jeszcze coś dobrego dla siebie. O prawdziwym uratowaniu MCU będzie można dopiero mówić gdy taka tendencja w filmach sie utrzyma.
news o RDJ mnie autentycznie załamał i zabił entuzjazm... nw co się tam zadziało ale uważam, że po Endgame marvel powinien postawić dosłownie wszystko na Fantastyczną czwórkę i Dooma, których powinien przedstawić już w okolicach 2020-2021 i na tym etapie każdy byłby już podbudowany, a Dooma wyczekiwalibyśmy w Secret wars z nowym aktorem tak jak to było np z Lokim na etapie Ragnaroka bo już byśmy byli do niego przywiązani, uwielbiam teorię, o której mowa była w sieci, że było info z góry od Marvela, że chcą na Dooma tego aktora, który zgarnął oscara za Oppenheimera i im się tam poprostu powaliło XD
Powinni po wielkim finale Endgame, zrobić dłuższą przynajmniej z roczną (czy dwuletnią) przerwe by przemyśleć dalszy bieg uniwersum. Ludzie by jednak zatęsknili za marvelem
@@kubawisniowski458 Nie wiem do końca jak źle jest ze star wars a słyszałem jedynie wyrywkowe rzeczy, ale patrząc po tym w jaką stronę szli w Marvelu: Chapek, który stawiał na ilość niż jakość bo Disney+, seriale które miały mieszane opinie i miały też łączyć uniwersum, koncept multiwersum będący pomysłowym zabiegiem a służącym jako element pokazywania aktorów ze starszych filmów - to widać w tym chaos. Kolejna rzecz, że dotychczas fazy 4 i 5 wprowadzały nowości a sceny po napisach zapowiadały zapowiadały Kanga ale za tym nic nie szło. Same w ogóle fazy nie miały znaczącego podzielenia przez jakieś większe wydarzenie. Jak mowa o "starym marvelu" to tam były swego rodzaju kulminacje (faza 1 - Avengers, faza 2 - Avengers: Age of Ultron). Zwyczajnie skupili się na dawaniu nowych postaci co jest dobre a nie prowadziło to do jakiegoś finału. W samych filmach nie było o tym mówione (chyba że w trzecim Ant-Manie cos zapowiadane) Także o to mi chodzi z tą przerwą
Dla mnie (choć już jakiś czas temu odbiłem się od MCU) problem z RDJr stanowi jego wiek. Jako Iron Man od początku pasował też fizycznie do roli, a postępują z wiekiem dobrze oddawało upływ czasu w uniwersum i jak przeżycia zostawiają ślad na postaci. Do End Game ta fizyczność wiekowego mężczyzny pasowała pod to co przeżył z trudem w Infinity War i co jeszcze będzie musiał skończyć. I nawet jeśli Dr Doom chodzi w zbroi nadal powinien mieć mocny doniosły głos i posturę, która w kostiumie zbroi będzie widoczna. A tak trzeba będzie CGI o pewnie wątpliwej jakości podeprzeć tego bądź co bądź wiekowego człowieka. Plus, to RDJr, przecież wiadomo, że będzie co chwila pokazywał twarz. Więc albo nie będzie oszpeconej twarzy, albo będzie miał bliznę koło ust lub stereotypową szramę na oku. Szkoda. Na Deadpoola poszedłem bo to Deadpool i Wolwerin ale z takimi zapowiedziami MCU mnie nie zachęca do powrotu. Raczej wolę kupić Disney+ na miesiąc, obejrzeć wszystko od Doctora Strenga albo 4 Thora bo tam odpadłem na filmach (w serialach po Moonknight'cie) w ciągu w sobotę czy niedzielę, zrezygnować z subskrypcji i mnie kasę z biletów na lepsze filmy albo w kieszeni. Żebym w ogóle czuł potrzebę nadrabiania tamtych tytułów to inna rzecz
Czy ty myślisz co napisałeś? XDDDDD czemu wy ludzie jesteście jacyś odklejeni dosłownie można to samo powiedzieć o iron menie też nie był znaną postacią a jednak stał się kultowy,dajcie szansę nowym postaciom,gorzej jak serial czy film jest do dupy dosłownie można powiedzieć o the Marvels że fani skreślili ten jak nawet nie wyszedł
@@bartir92 też tak uważam co do iron heart jest niby następczynią iron mena chociaż nawet go nie poznała XD lepszym wyborem byłby ten chłopak z iron Man 3,co do serialu aghaty dużo osób na niego czeka ponieważ w Wandavison była świetna gorzej jak sam serial okaże się słaby
@@Nergal89 wiem ale nie stety tak nie ma i nie będzie coś cię kończy coś zaczyna co nie zmienia faktu że warto dać szansę nowym bohaterom bo da się też ich pokochać
Historia o 2 regenerujących się bohaterach -żałuje że nie mogłem zobaczyć jak po walce w minivanie obaj odrastają sobie kończyny. Taka okazja tyle potencjalnych żartów. No i ich regeneracja może przebiegać różnie. Podobało mi się jak jeżdżą po Foksie -choć było to kopanie leżącego(i to takiego co się już nie podniesie) ale już jazda po Disneyu była dużo słabsza czasem jakiś tekst ale mało żartów kinowych, wizualnych, na ekranie. W efekcie miałem poczucie że to jednak DIsney i poprzednie Deadpoole były by w tym temacie śmielsze, ostrzejsze. IMHO Deadpool uratował Wolverina(wykopując go z grobu, przywracając świadomości widzów) ale nie MCU. Może zdigitalizują Hugh Jackmana? Nie po to mu zapłacili furę siana by nie wycisnąć tej okazji jak cytrynę. Roberta DJ pewnie też tak potraktują. Co do zaangażowania aktora IMHO po Jonathanie Majorsie i Ezra Millerze nie wystarczy znane nazwisko musi mieć jeszcze poukładane w głowie. Zgadzam się że Deadpool to niezależny byt trochę jak strażnicy galaktyki. Bracia Russo dla podbicia stawki w finale Avengers zabili Iron Mana, Kapitana Amerykę, Gomorę sprawiając że Marvell znalazł się tu gdzie jest odgrzewając i próbując ustanowić postaci z 2rzędu nie budzące zainteresowania widowni. IMHO MCU nie zmądrzeje i będzie dalej produkowało Quantummanie, Marvelsy oraz inne mierniaki i floopy aż nie padnie(zamiast dostarczać widzom to czego chcą a co urzekło ich w komiksach).
No... wybór Roberta Downeya Jr. na Dr. Dooma zdziwił mnie. No bo szczerze... myślałem, że zostanie zagrany przez innego aktora np. Adama Drivera (był zapatrywany do roli Reeda Richardsa, podczas gdy Margot Robbie była brana pod uwagę jako kandydatka do zagrania roli Sue Stornm) lub choćby Ciliana Murphy'ego. No ale może jednak twórcy zdecydują się na to, że to będzie wariant powiązany z Iron Manem
Jeżeli RDJ zagra po prostu alternatywnego Starka, który stał się Doomem, to moim zdaniem będzie to po prostu trochę słabe. Już wolałbym oryginalnego Dooma. Ten sam aktor może zagrać różne postacie. Lepiej też, żeby był to w pełni poważny Doom, aby nie miał w sobie nic ze Starka.
Jeszcze nie byłam, ale mam wrażenie, że to takie Foxowe No Way Home. Z jednej strony fajne zobaczyć Jackmana na ekranie (mimo że aktor już dość "leciwy" i zasługuje na Wolverinową emeryturę), a z jednej to trochę odkopywanie "trupa". Tak samo z dr Doomem. Wg mnie MCU robi błąd przede wszystkim kasując Kanga zamiast zastąpić go innym aktorem. MCU potrzebuje solidnego rebootu ale bez tej nostalgii. Marvel trochę zjadł własny ogon po Endgame, próbuje wejść do tej samej wody, do której nie ma tak naprawdę powrotu. Doomsday pachnie gigantycznym skokiem na kasę, RIP Kang Dynasty.
No spoko, tylko czy opłaca się jeszcze dzisiaj "budować" uniwersum? Wszystko dzisiaj pędzi, jeśli wydoją Marvela, wyciągną z szafy inne marki. A myślę, że przynajmniej kolejna dekada może zostać wypełniona rimejkami, nostalgia baitami itp.
Nie do końca - przedstawili go jako VIctora von Dooma, ale rownie dobrze może to być imię, które sam sobie nadał z jakiegoś powodu. Nie chce mi się dalej wierzyć, ze zatrudnialiby Roberta Downey Jr za tyle pieniędzy, żeby miał mieć na sobie cały czas maskę/zniszczoną twarz.
Może i mamy inne bańki, bo moja jest w większości (nie wiem czy dużej czy małej ale jakiejś większości) ukontentowana wyborem. A po drugie, mam gdzieś to pierdololo o nostalgii, ja osobiście jestem całkowicie za wyborem RDJ.
Deadpool 3 może uratować MCU tylko w jeden sposób. Może pokazać twórcom co powinni robić aby odnosić sukcesy i aby filmy dobrze się sprzedawały. A może raczej przypomnieć im a nie pokazać bo oni to umieli.
Mcu umarło i nic go nie uratuje. Dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta - wypuścili w ciągu ostatnich kilku lat tak wiele ZŁYCH produkcji, że aż fundamenty całej marki podupadły. W pierwszych fazach, aż do endgame zdarzały się filmy średnie ale nie fatalne i nie słabe. Przypomnę tylko że w tamtym czasie ludzie za najgorsze filmy mcu uważali hulka z 2008(!) roku! Oraz Thora mroczny świat…oba te filmy były o wiele lepsze niż te szroty, które ostatnio widzieliśmy. Dodatkowo nawet jeśli marvel zrobi już film, który nie jest zły, to nie jest on też niczym wspaniałym. Strażnicy Galaktyki 3 mocno mnie zawiedli i to na pewno najgorszy film z całej trylogii. Dr strange? Padaka. Ostatni film mcu, który miał serce i który wgniatał w fotel, który był prawdziwym wydarzeniem to spider man no way home
Marvel stał się więźniem własnego sukcesu :/ oczekiwania zarządu i ludzi u władza po sukcesach ostatniej Avengers są tak duże, że Marvel idzie najbezpieczniejszą ścieżką. Wielka szkoda i miałem nadzieję na bardziej epickie wprowadzenie doktora Dooma. Nagłe się pojawi i będzie największym zagrożeniem multiwersum 😮😮😮. Plus te pieniądze... RDJ jest i będzie zawszę filarem mcu i należy mu się duuuużo... Ale wolałbym kogoś nowego i świeżego, a RDJ w jakimś cameo 😢
A co do doctora Dooma, To ja bym go postawił na równi z Lexem Luthorem. A jeżeli chodzi o RDJ jako Dooma, to uważam to za ściemę. Nie wierzę żeby Marvel odkrywał wszystkie karty na tak długo przed premierą. Wystarczy sobie też przypomnieć fakowe trailery MCU.
Rękę dałbym sobie uciąć, że Russo powiedzieli, że Downey gra postac o imieniu Victor Doom, ale w sumie tak jak inne warianty Kanga nazywaly sie for example Immortus to nadal jest szansa, ze Doom to moze byc Stark xd
Łukasz, ale mimo wszystko że się z Tobą zgadzam to zastanów się czy nie fajnym zabiegiem będzie zobaczyć na ekranie RDJ w wersji Villaina? Zobaczyć jak zagra osobę, która jest przeciwnikiem a nie sojuszem? Dla mnie ta decyzja a co najważniejsze (ujawnienie kto zagra) była trochę zbyt odważna i zabiła cały vibe tej postaci, ale zastanawiam się mimo wszystko co pokaże nam RDJ jako antagonista :)
Bez wątpienia Robert Downey Jr zasłużył na sympatię fanów,sam lubiłem tę postać,ale czy to jest sposób na dłuższą metę na ratowanie Marvela? Ja ze swojej strony muszę powiedzieć,że dla mnie przygoda z Marvelem skończyła się praktycznie po Endgame,potem poszedłem jeszcze na Thora i byłem mega niezadowolony,powiem więcej bardziej czekam na nowego Gladiatora i styczniowego Nosferatu niż na jakikolwiek film ze stajni Feighiego. Moim zdaniem te filmy straciły swoją duszę, która tak naprawdę miały do Infinty War bo Koniec Gry również mi się nie podobał a konkretnie nie podobała mi się droga jaką wtedy obrał Marvel, drogę multiwersum.
kurwa co jak co ale ts koszulka z hunterem robi robotę, a że mcu jest w bagnie i z niego nie wyjdzie to nic nowego pozdro ps. nie ale ten deadpool to serio bałagan , który nie wyszedł , a na dooma byłby lepszy wsm każdy
Powrót Roberta tylko potwierdza, że cala "postepowa idea" marvela a raczej Disneya nie działa i tracą pieniadze co cieszy. Powrót Roberta pokazuje, że Disney przegrał. Ale dla mnie MCU skończył sie wraz z Endgame. Widać jak świetnie było wszystko tam zaplanowane i jak wszystko pięknie stało na barkach Ironmana, Thora i Kapitana Ameryki. Tutaj totalnie nie mają pomysłów jak to wszystko ze sobą połączyć ale zabawnie sie to ogląda z boku.
@@okis3020 Wszystkie te które powodują, że Disney traci miliony dolarów i na filmach jak i w serialach co mnie bardzo cieszy. RDJ tylko potwierdza, że Disney zauważył ile traci po endgame gdzie wszystkie filmy byly przemyślane (poza tą laską marvel) wszystko stało na stabilnych postaciach jak ironman, Thor czy kapitan Ameryka. Obecnie jest jeden wielki burdel ale mnie to cieszy jak pisałem. Myślę, że każdy nawet mało ogarnięty wie o jakich ideach pisze. Wole nie pisać o nich bo jednak jestem na grupie bąbelka...
Ja zrobiłem straszy błąd, i przed obejrzeniem "Deadpool Wolverine" zobaczyłem sobie "Infinity War" oraz "Endgame." Było nie było Deadpool w porównaniu do tych filmów wypada strasznie blado...
9:29 błagamXD RDJ w zyciu by nie dał sobie zasłaniać cały czas twarzy. Pamiętamy wszyscy co było przy iron manie, a tutaj wchodza jeszcze wieksze, gigantyczne pieniadze
9:39 RDJ już wytłumaczył, że historia Iron Mana zakończyła się na dobre i zagra kompletnie inną postać. Wg mnie bardzo dobrego wybrali aktora do roli doktora Dooma
Nie deadpool, nie Robert, ale Bully Maguire uratuje mcu. Rzuci piaskiem w oczy Doomowi, a następnie stanie się twarzą marvela
REL
Bardziej od informacji że Dooma gra Robert, dobija mnie fakt ile mu zapłacili za tą role.
Ja naprawdę nie wiem co oni brali ale nie ma chuja że oni cokolwiek zarobią na tym filmie.
też jestem ciekawy, to wygląda albo na plan masterminda albo przepalanie pieniędzy.
Nie było sensu recastiwać Kanga bo już sama postać nie została dobrze przyjęta w Quantumanii gdzie film nie jest kojarzony zbyt dobrze. Jest jeszcze serial Loki, ale no Kang's Dynasty i Secret Wars to miałyby być filmy kontynuujące losy Kanga z Ant Mana gdzie postać została tragicznie napisana. Wariant Kanga z Lokiego to nie był główny Kang teasowany na villaina w Avengers. No i już sama postać jest kojarzona z tym nieciekawym typem. No i ta głupia decyzja by każdy wariant był grany przez Majorsa
Aa to teraz widzą problem jak biały ma grać postać która była w komiksach pochodzenia romskiego, Ale jak Arielka czy królewna śnieżka zmienia pochodzenie etniczne to była, "wzija artystyczna" i dobranie aktorka o odpowiednim talencie... 😂
Białych bohaterów i aktorów masz wszędzie, Romów praktycznie nigdzie, wiec jak jest ta jedna z niewielu postaci o takim pochodzeniu i ma grac ja RDJ to nic dziwnego, ze ludzie sa rozczarowani.
Dr Doom pochodzi też z fikcyjnej Latverii, więc nie powinno to być problemem.
@@Arcling no to w sumie też racja, chciałem tylko zauważyć że panuje tu dzisiaj moda na zmienianie białych wcześniej bohaterów na na którąś z mniejszości etnicznych a nawet zmiana ich płci, i zawsze keidy ktoś ma o to pretensje to nazywany jest rasistą lub bigotem. A w odwrotnej sytuacji kiedy to "mniejszości" mają pretensje to należałoby im przytakiwać.. bo wiadomo że rasizm działa tylko w jedną stronę 🤦♂️
Ale tak na serio
Nowa animacja Barmana to już szczyt.. nie dość że brak tam Batmana to w dodatku zmienili pingwina na kobietę, a Harley na azjatke... Tak jakby w uniwersum Batmana brakowało postaci należących do mniejszości i trzeba było zmieniać już te znane na modłę nowoczesnego kina w którym nad dobry scenariusz góruje, reprezentacja mniejszości 🙃
@@keksxd No jeśli dwie postacie wyglądające odrobinę inaczej niż zawsze to jest "szczyt" to jesteś wyjątkowym płatkiem śniegu
@@lstelmach89 no jednak po produkcji nazwanej "Batman" spowodował bym się batmana w większości serialu a nie skupienia się na postaciach pobocznych w tym wypadku reprezentujących jakby inaczej mniejszości etniczne.
Tzw. bait and switch
Deadpool może "ratować" marvela w taki sposób, że jednak zdecydowanej większości ten film sie podobał, więc po dużym paśmie rozczarowań taki przeciętny widz może odczuwać jakąkolwiek nadzieje na przyszłość i wierzyć, że znajdzie w tym uniwersum jeszcze coś dobrego dla siebie. O prawdziwym uratowaniu MCU będzie można dopiero mówić gdy taka tendencja w filmach sie utrzyma.
news o RDJ mnie autentycznie załamał i zabił entuzjazm... nw co się tam zadziało ale uważam, że po Endgame marvel powinien postawić dosłownie wszystko na Fantastyczną czwórkę i Dooma, których powinien przedstawić już w okolicach 2020-2021 i na tym etapie każdy byłby już podbudowany, a Dooma wyczekiwalibyśmy w Secret wars z nowym aktorem tak jak to było np z Lokim na etapie Ragnaroka bo już byśmy byli do niego przywiązani, uwielbiam teorię, o której mowa była w sieci, że było info z góry od Marvela, że chcą na Dooma tego aktora, który zgarnął oscara za Oppenheimera i im się tam poprostu powaliło XD
Powinni po wielkim finale Endgame, zrobić dłuższą przynajmniej z roczną (czy dwuletnią) przerwe by przemyśleć dalszy bieg uniwersum. Ludzie by jednak zatęsknili za marvelem
@@reakcjonista1773no a jak było XD przecież 2020 roku była pandemia
@@kubawisniowski458 Wtedy to nikt nie wiedział, tak to mogli wykorzystać ten czas przestoju
@@reakcjonista1773 wiem rozumiem lecz z Marvelem nie jest tak źle wszystko da się odkręcić gorzej z takimi star wars
@@kubawisniowski458 Nie wiem do końca jak źle jest ze star wars a słyszałem jedynie wyrywkowe rzeczy, ale patrząc po tym w jaką stronę szli w Marvelu: Chapek, który stawiał na ilość niż jakość bo Disney+, seriale które miały mieszane opinie i miały też łączyć uniwersum, koncept multiwersum będący pomysłowym zabiegiem a służącym jako element pokazywania aktorów ze starszych filmów - to widać w tym chaos.
Kolejna rzecz, że dotychczas fazy 4 i 5 wprowadzały nowości a sceny po napisach zapowiadały zapowiadały Kanga ale za tym nic nie szło. Same w ogóle fazy nie miały znaczącego podzielenia przez jakieś większe wydarzenie. Jak mowa o "starym marvelu" to tam były swego rodzaju kulminacje (faza 1 - Avengers, faza 2 - Avengers: Age of Ultron). Zwyczajnie skupili się na dawaniu nowych postaci co jest dobre a nie prowadziło to do jakiegoś finału. W samych filmach nie było o tym mówione (chyba że w trzecim Ant-Manie cos zapowiadane)
Także o to mi chodzi z tą przerwą
Dla mnie (choć już jakiś czas temu odbiłem się od MCU) problem z RDJr stanowi jego wiek. Jako Iron Man od początku pasował też fizycznie do roli, a postępują z wiekiem dobrze oddawało upływ czasu w uniwersum i jak przeżycia zostawiają ślad na postaci. Do End Game ta fizyczność wiekowego mężczyzny pasowała pod to co przeżył z trudem w Infinity War i co jeszcze będzie musiał skończyć. I nawet jeśli Dr Doom chodzi w zbroi nadal powinien mieć mocny doniosły głos i posturę, która w kostiumie zbroi będzie widoczna. A tak trzeba będzie CGI o pewnie wątpliwej jakości podeprzeć tego bądź co bądź wiekowego człowieka. Plus, to RDJr, przecież wiadomo, że będzie co chwila pokazywał twarz. Więc albo nie będzie oszpeconej twarzy, albo będzie miał bliznę koło ust lub stereotypową szramę na oku. Szkoda.
Na Deadpoola poszedłem bo to Deadpool i Wolwerin ale z takimi zapowiedziami MCU mnie nie zachęca do powrotu. Raczej wolę kupić Disney+ na miesiąc, obejrzeć wszystko od Doctora Strenga albo 4 Thora bo tam odpadłem na filmach (w serialach po Moonknight'cie) w ciągu w sobotę czy niedzielę, zrezygnować z subskrypcji i mnie kasę z biletów na lepsze filmy albo w kieszeni. Żebym w ogóle czuł potrzebę nadrabiania tamtych tytułów to inna rzecz
Ja mam wciąż nadzieję, że po secret wars RDJa w roli Dooma zastąpi Clint Murphy (marzenia ściętej głowy) albo jakaś młoda znana twarz
W sensie cillian?
@@bartosz3837 jezu tak xD nie wiem czemu napisałem Clint XDDD
Myślę , że RDJ jest zbyt ambitny, aby wrócić do mcu odegrać rolę podobną do Iron mana, od którego chciał się zdystansować i wykreuje nową postać.
Odnośnie RDJ... Mieli C,Murphy w concept art'ach w roli Dooma . To byłoby epickie.
Co z tego, że Deadpool zarobił, jak zaraz dostaniemy produkcję o postaciach takich jak Agatha czy Ironheart które nikogo nie interesują... Błędne koło
Czy ty myślisz co napisałeś? XDDDDD czemu wy ludzie jesteście jacyś odklejeni dosłownie można to samo powiedzieć o iron menie też nie był znaną postacią a jednak stał się kultowy,dajcie szansę nowym postaciom,gorzej jak serial czy film jest do dupy dosłownie można powiedzieć o the Marvels że fani skreślili ten jak nawet nie wyszedł
@@kubawisniowski458 Co kto woli. Ja uważam, że Ironheart to nędzna podróba Iron Mana i pisanie "nowa postać" jest tutaj zwyczajnie nie na miejscu.
@@bartir92 też tak uważam co do iron heart jest niby następczynią iron mena chociaż nawet go nie poznała XD lepszym wyborem byłby ten chłopak z iron Man 3,co do serialu aghaty dużo osób na niego czeka ponieważ w Wandavison była świetna gorzej jak sam serial okaże się słaby
@@kubawisniowski458 bo ludzie są tacy że jak już coś poznają pokochają to chcą ciągle tego samego
@@Nergal89 wiem ale nie stety tak nie ma i nie będzie coś cię kończy coś zaczyna co nie zmienia faktu że warto dać szansę nowym bohaterom bo da się też ich pokochać
Zgadzam się z Toba.
19:23 o tak, tylko to jest baardzo ryzykowny krok. ps. dzięki! :)
Historia o 2 regenerujących się bohaterach -żałuje że nie mogłem zobaczyć jak po walce w minivanie obaj odrastają sobie kończyny. Taka okazja tyle potencjalnych żartów. No i ich regeneracja może przebiegać różnie.
Podobało mi się jak jeżdżą po Foksie -choć było to kopanie leżącego(i to takiego co się już nie podniesie) ale już jazda po Disneyu była dużo słabsza czasem jakiś tekst ale mało żartów kinowych, wizualnych, na ekranie. W efekcie miałem poczucie że to jednak DIsney i poprzednie Deadpoole były by w tym temacie śmielsze, ostrzejsze.
IMHO Deadpool uratował Wolverina(wykopując go z grobu, przywracając świadomości widzów) ale nie MCU.
Może zdigitalizują Hugh Jackmana? Nie po to mu zapłacili furę siana by nie wycisnąć tej okazji jak cytrynę. Roberta DJ pewnie też tak potraktują. Co do zaangażowania aktora IMHO po Jonathanie Majorsie i Ezra Millerze nie wystarczy znane nazwisko musi mieć jeszcze poukładane w głowie.
Zgadzam się że Deadpool to niezależny byt trochę jak strażnicy galaktyki. Bracia Russo dla podbicia stawki w finale Avengers zabili Iron Mana, Kapitana Amerykę, Gomorę sprawiając że Marvell znalazł się tu gdzie jest odgrzewając i próbując ustanowić postaci z 2rzędu nie budzące zainteresowania widowni. IMHO MCU nie zmądrzeje i będzie dalej produkowało Quantummanie, Marvelsy oraz inne mierniaki i floopy aż nie padnie(zamiast dostarczać widzom to czego chcą a co urzekło ich w komiksach).
1. Które cameo Cavilla lepsze - w Black Adamie czy w Deadpoolu i Wolverinie? 2. Na który nadchodzący film z MCU na ten moment czekasz najbardziej?
1. W Deadpoolu 2. Fantastic Four
No... wybór Roberta Downeya Jr. na Dr. Dooma zdziwił mnie. No bo szczerze... myślałem, że zostanie zagrany przez innego aktora np. Adama Drivera (był zapatrywany do roli Reeda Richardsa, podczas gdy Margot Robbie była brana pod uwagę jako kandydatka do zagrania roli Sue Stornm) lub choćby Ciliana Murphy'ego. No ale może jednak twórcy zdecydują się na to, że to będzie wariant powiązany z Iron Manem
Jeżeli RDJ zagra po prostu alternatywnego Starka, który stał się Doomem, to moim zdaniem będzie to po prostu trochę słabe. Już wolałbym oryginalnego Dooma. Ten sam aktor może zagrać różne postacie. Lepiej też, żeby był to w pełni poważny Doom, aby nie miał w sobie nic ze Starka.
Jeszcze nie byłam, ale mam wrażenie, że to takie Foxowe No Way Home. Z jednej strony fajne zobaczyć Jackmana na ekranie (mimo że aktor już dość "leciwy" i zasługuje na Wolverinową emeryturę), a z jednej to trochę odkopywanie "trupa". Tak samo z dr Doomem. Wg mnie MCU robi błąd przede wszystkim kasując Kanga zamiast zastąpić go innym aktorem. MCU potrzebuje solidnego rebootu ale bez tej nostalgii. Marvel trochę zjadł własny ogon po Endgame, próbuje wejść do tej samej wody, do której nie ma tak naprawdę powrotu. Doomsday pachnie gigantycznym skokiem na kasę, RIP Kang Dynasty.
Ludzie chcą powrotów to je dostają
No spoko, tylko czy opłaca się jeszcze dzisiaj "budować" uniwersum? Wszystko dzisiaj pędzi, jeśli wydoją Marvela, wyciągną z szafy inne marki. A myślę, że przynajmniej kolejna dekada może zostać wypełniona rimejkami, nostalgia baitami itp.
Hej Łukasz, czy zrobisz może materiał o wróżkach chrzestnych? Jestem bardzo ciekaw twojej opinii.
MUSI TO ZROBIĆ!🔥 JAK NIE TO WPIERDOL💪💀
@@mrrocket1701 Łoo ostrożnie! Inaczej on to przeczyta.
@@piotrwiecaw2611 JEBIE MNIE TO! MOWA TU O WRÓŻKACH CHRZESTNYCH💪🔥
Z tego co wiem to Bracia Russo potwierdzili na SDCC, że RDJ będzie grał Victora von Dooma, a nie Tony'ego Starka
Nie do końca - przedstawili go jako VIctora von Dooma, ale rownie dobrze może to być imię, które sam sobie nadał z jakiegoś powodu. Nie chce mi się dalej wierzyć, ze zatrudnialiby Roberta Downey Jr za tyle pieniędzy, żeby miał mieć na sobie cały czas maskę/zniszczoną twarz.
Może i mamy inne bańki, bo moja jest w większości (nie wiem czy dużej czy małej ale jakiejś większości) ukontentowana wyborem. A po drugie, mam gdzieś to pierdololo o nostalgii, ja osobiście jestem całkowicie za wyborem RDJ.
Deadpool 3 może uratować MCU tylko w jeden sposób. Może pokazać twórcom co powinni robić aby odnosić sukcesy i aby filmy dobrze się sprzedawały. A może raczej przypomnieć im a nie pokazać bo oni to umieli.
Deadpool 3 zarobił prawie 700 milionów jedziemy dalej
Mcu umarło i nic go nie uratuje. Dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta - wypuścili w ciągu ostatnich kilku lat tak wiele ZŁYCH produkcji, że aż fundamenty całej marki podupadły. W pierwszych fazach, aż do endgame zdarzały się filmy średnie ale nie fatalne i nie słabe. Przypomnę tylko że w tamtym czasie ludzie za najgorsze filmy mcu uważali hulka z 2008(!) roku! Oraz Thora mroczny świat…oba te filmy były o wiele lepsze niż te szroty, które ostatnio widzieliśmy. Dodatkowo nawet jeśli marvel zrobi już film, który nie jest zły, to nie jest on też niczym wspaniałym. Strażnicy Galaktyki 3 mocno mnie zawiedli i to na pewno najgorszy film z całej trylogii. Dr strange? Padaka. Ostatni film mcu, który miał serce i który wgniatał w fotel, który był prawdziwym wydarzeniem to spider man no way home
MCU uratować może tylko porno-parodia Thanosa z Black Widow
Marvel stał się więźniem własnego sukcesu :/ oczekiwania zarządu i ludzi u władza po sukcesach ostatniej Avengers są tak duże, że Marvel idzie najbezpieczniejszą ścieżką. Wielka szkoda i miałem nadzieję na bardziej epickie wprowadzenie doktora Dooma. Nagłe się pojawi i będzie największym zagrożeniem multiwersum 😮😮😮. Plus te pieniądze... RDJ jest i będzie zawszę filarem mcu i należy mu się duuuużo... Ale wolałbym kogoś nowego i świeżego, a RDJ w jakimś cameo 😢
A to nie jest tak że, w którymś komiksie Dr. Doom "przejmuje" ciała Starka?
Chyba pomyliłeś daty premier Avengers Doomsday i Secret Wars - wyjdą w 2026 i 2027 roku. W 2025 wychodzi Fantastic Four.
A co do doctora Dooma, To ja bym go postawił na równi z Lexem Luthorem. A jeżeli chodzi o RDJ jako Dooma, to uważam to za ściemę. Nie wierzę żeby Marvel odkrywał wszystkie karty na tak długo przed premierą. Wystarczy sobie też przypomnieć fakowe trailery MCU.
20:21 i understood that reference
7:57 o tak, DC nie umie w samoreanimacje ;)
Jak marvel siega po znajome mordy to desperacja a jak Esposito gra nieznana postać do kto podejscytowany ?
Zdecyduj sie co chcesz 😅
a to nie tak, że potwierdzono, że to nie będzie wariant Starka?
Nie znalazłem żadnego jednoznacznego potwierdzenia
Rękę dałbym sobie uciąć, że Russo powiedzieli, że Downey gra postac o imieniu Victor Doom, ale w sumie tak jak inne warianty Kanga nazywaly sie for example Immortus to nadal jest szansa, ze Doom to moze byc Stark xd
@@hookmaster6151 dokładnie tak. Przy zapowiedzi padło imię postaci, a nie „pseudonim”
@@hookmaster6151 To przecież nie musi być imię, które nadali mu rodzice
ja uratuje mcu
Czyli wg. tego co mówisz w serial Loki też nie dzieje się w MCU?
@@kacperkapron2391 Tam chociaz głównym bohaterem jest postać ktora znamy z MCU
Deadpool uratuje MCU bo to Marvel Jesus
Pedro Pascal lub Cilian Murphy by pasowali. Pozdrawiam.
Pascal już gra Reeda Richardsa więc tak nie za bardzo :P
Czy będzie jakiś materiał o batman caped crusader?Moim zdaniem jest genialny a widziałem jeszcze wielkie zesranie polaków odnosnie paru zmian.
Hej
źle dobierają aktorów
Łukasz, ale mimo wszystko że się z Tobą zgadzam to zastanów się czy nie fajnym zabiegiem będzie zobaczyć na ekranie RDJ w wersji Villaina? Zobaczyć jak zagra osobę, która jest przeciwnikiem a nie sojuszem? Dla mnie ta decyzja a co najważniejsze (ujawnienie kto zagra) była trochę zbyt odważna i zabiła cały vibe tej postaci, ale zastanawiam się mimo wszystko co pokaże nam RDJ jako antagonista :)
Tbh wolałbym zobaczyć jak ktoś inny tworzy od zera istotną postać, jest to dla mnie duzo bardziej ekscytujące 🤷
@@lstelmach89 Też tak uważam szkoda , że nie znaleźli nowego aktora dla Kanga.
@@lstelmach89 ile ludzi tyle opinii
Nostalgia bez z nudzienia, aż do obrzygania...kocham to...ALE TRZEBA DO PRZODU.
to już jest etap, jak to nieelegancko określam, jedzenia spod siebie...
Bez wątpienia Robert Downey Jr zasłużył na sympatię fanów,sam lubiłem tę postać,ale czy to jest sposób na dłuższą metę na ratowanie Marvela? Ja ze swojej strony muszę powiedzieć,że dla mnie przygoda z Marvelem skończyła się praktycznie po Endgame,potem poszedłem jeszcze na Thora i byłem mega niezadowolony,powiem więcej bardziej czekam na nowego Gladiatora i styczniowego Nosferatu niż na jakikolwiek film ze stajni Feighiego. Moim zdaniem te filmy straciły swoją duszę, która tak naprawdę miały do Infinty War bo Koniec Gry również mi się nie podobał a konkretnie nie podobała mi się droga jaką wtedy obrał Marvel, drogę multiwersum.
kurwa co jak co ale ts koszulka z hunterem robi robotę, a że mcu jest w bagnie i z niego nie wyjdzie to nic nowego
pozdro
ps. nie ale ten deadpool to serio bałagan , który nie wyszedł , a na dooma byłby lepszy wsm każdy
Powrót Roberta tylko potwierdza, że cala "postepowa idea" marvela a raczej Disneya nie działa i tracą pieniadze co cieszy. Powrót Roberta pokazuje, że Disney przegrał. Ale dla mnie MCU skończył sie wraz z Endgame. Widać jak świetnie było wszystko tam zaplanowane i jak wszystko pięknie stało na barkach Ironmana, Thora i Kapitana Ameryki. Tutaj totalnie nie mają pomysłów jak to wszystko ze sobą połączyć ale zabawnie sie to ogląda z boku.
Spokojnie, dostaną zastrzyk wydrukowanych pieniędzy od Blackrock i dalej będą robić to samo
@@Horatio111 Zdaje sobie z tego sprawę ale cieszy mnie, że patologia którą chcą przepchać przynosi ogromne straty. Cieszy mnie to tak po ludzku 🙂
Jakie konkretnie "postępowe ideę" tak zaszkodziły Marvelowi?
@@okis3020 Wszystkie te które powodują, że Disney traci miliony dolarów i na filmach jak i w serialach co mnie bardzo cieszy. RDJ tylko potwierdza, że Disney zauważył ile traci po endgame gdzie wszystkie filmy byly przemyślane (poza tą laską marvel) wszystko stało na stabilnych postaciach jak ironman, Thor czy kapitan Ameryka. Obecnie jest jeden wielki burdel ale mnie to cieszy jak pisałem. Myślę, że każdy nawet mało ogarnięty wie o jakich ideach pisze. Wole nie pisać o nich bo jednak jestem na grupie bąbelka...
@@TheDancap88 Śmiało, mów jakie to ideę "niszczę filmy" i w jaki sposób powrót RDJ pokazuje, że Marvel jest ich świadom? Powiedz, czego się boisz?
Ja zrobiłem straszy błąd, i przed obejrzeniem "Deadpool Wolverine" zobaczyłem sobie "Infinity War" oraz "Endgame." Było nie było Deadpool w porównaniu do tych filmów wypada strasznie blado...
Jedyne co może uratować mcu to zakopanie woke i trzymanie się canonu.
To to znaczy "zakopanie woke i trzymanie sie canonu"? xD
Whitewashing xD
Sporo romów jest bielsza od pana Stelmacha.
Pozatym jak cały czas mamy do czynienia z blackwashingiem to jest jakoś ok...