Karmienie piersią vs butelką z mlekiem modyfikowanym | jumaszka
HTML-код
- Опубликовано: 15 дек 2024
- W dzisiejszym filmie poruszam kwestię karmienia piersią i butelką z mlekiem modyfikowanym. Która forma jest dla mnie lepsza? Wymieniam plusy i minusy obu. Pierś czy butelka? A jakie jest Wasze zdanie? Miłego oglądania!
⏬⏬⏬⏬
Dziękuję za poświęcony czas i obejrzenie filmu:-)
👇🏻👇🏻👇🏻
Zapraszam do subskrypcji mojego kanału: www.youtube.co....
Znajdziesz mnie:
Facebook: www.facebook.c....
Instagram: / justamaszka
email: jumaszka@gmail.com
❤❤❤
**Współpraca: jumaszka@gmail.com**
Super pogadanka. Ja podobnie do Ciebie, pierwsze dziecko karmiłam piersia tylko 3 tyg. Również problemy z brodawkami, pod prysznicem to płakałam nie raz z bólu. Ale przy córce juz w ciazy smarowałam brodawki czystą lanolina i zaopatrzyłam się w nakladki plastikowe z madeli, po każdym karmieniu zakładałam i smarowałam lanolina. Dzięki temu nie mialam problemów i przykrości podczas karmienia. Moze innym mamusiom sie ta rada przyda bo Ty juz sobie poradziłaś. My mamuśki to jednak twarde babki jestesmy 😊
Witam 😊 coreczke urodzilam 27 grudnia. Do tej pory cierpie rozpoczynajac karmienie. Czasami modle sie zeby troche dluzej pospala Zebym mogla sie troche zregenerowac przed karmieniem.
Ale tym samym ciesze sie ze tym razem tak jak Tobie udaje mi sie karmic( przy trzecim dziecku).
Ciesze sie ze moge Tego doswiadczyc.
Ja karmiłam 5miesiecy a potem przeszliśmy na mm i to była super decyzja. Jako rodzina odżyliśmy 😊😁dla naszej rodziny była to najlepsza decyzja, 😁
Plusem kp jest jeszcze to, że jest ekonomiczne 🙃 a podziały na matki karmiące kp i mm są bardzo niesprawiedliwe. Podobnie jak podział na poród sn i cc. Tak jak mowisz - najważniejsza jest troska i dbanie o dobro dziecka. A "inni" zawsze będą gadać, komentować, i oceniać.
Jest jeszcze podział na matki kp i matki kpi -karmiące piersią inaczej. Ja należę do tych drugich. Ściąganie pokarmu co 2 godziny w ciągu dnia i co 3 godziny w nocy miłe ani łatwe nie jest, mimo to mnóstwo mam w ten właśnie sposób karmi dwoje dzieci. Oczywiście spotykam się co krok z opiniami,że fajnie, że karmie moim mlekiem....ale szkoda, że nie piersią.
@@alicja4148 jaki jest powód kpi?
@@beautyandfashiontv7133 albo ja nie umiem synka przystawiać, albo on jest za duży nerwus...kilka chwil przy piersi i ogromny płacz i nerwy.
@@alicja4148 u mnie też tak niestety jest od dwóch tygodni karmie mieszanie, nie umiem odciągać :/
Ja karmie dwie dziewczynki. Jedna juz za kilka dni skonczy 3 latka, druga ma 10m. Oj bylo o jest dalej ciezko. Obie maja alergie na bialka mleka krowiego .... pfff.... ciezko... ale corki (zwlaszcza starsza) kochajá to- ten moment karmienia.
Ja karmiłam kp+mm pokarmu ciągle mało po cc a dzidzia głodna...stopniowo zmniejszałam ilość karmień piersią i dziś mija 4 miesiąc -całkowicie przeszłam na mm.U mnie mm to było naprawdę zbawienie bo nie wyszłabym nigdzie pozatym psychicznie nie dałabym rady.No i jakże lżej mi się ćwiczy gdy pierśi mniej bolące🤣🥳
Ze wszystkim się zgadzam , po CC niestety miałam ogromne problemy z laktacją i walcząc 4 miesiące o kp ( córka była na karmieniu mieszanym, nie miała siły ssać , była długo słabiutka , laktator nie dawał rady ale przystswialam ja co karmienie) to niestety mimo usilnych prób laktacja się nie rozkręciła i ostatecznie została nam tylko butelka. Do dziś ( choć wiem że powinnam) mam do siebie żal że może coś mogłam zrobić inaczej :( planuje drugie dziecko w moim przypadku nie unikne CC i zastanawiam się jak udało się pani rozkręcić laktację po CC??
Współczuję tego bólu piersi...🙈 Ja na szczęście tego nie doświadczyłam. Karmienie nie powodowało u mnie bólu piersi,przeciwnie było wręcz przyjemne jednak bolały mnie plecy... Wiec ból pleców spowodowany zła pozycją i zachowanie córki przy karmieniu spowodowało zakończenie karmienia piersią. Poddałam się 🙈 Ale w przyszłości planuję z drugim dzieckiem walczyć do końca,nie rezygnować tak szybko.
Ja bym dodała od siebie , że przy kp z alergikiem jest duzo wyrzeczeń typu : nabiał, czekolada, orzechy...
Ja na diecie beznabialowej
Ja tak samo. Moja mala ma silent refluks i katorga jaka przechodziłyśmy podczas karmienia piersią dzieki Bogu juz minęła, ale nie poddałam się bo wiem ze moje mleko jest mimo wszystko najlepsze dla niej. Pozdrawiam Mamuśki
Witam serdecznie, o tym karmieniu nieregularnym na mm to chyba zależy od dzieciaczków bo moja córcia jest od początku na sztucznym i je z zegarkiem w ręku co 3h oprócz nocki, którą przesypia całą a w piątek skończyła 4 miesiące. Z resztą się zgadzam w zupełności.. też nie rozumiem tej nagonki na mamy karmiące butelką.
Pozdrawiam i całuski dla chłopaków 😊
Pierwszego i drugiego syna karmiłam 5miesiecy tylko piersią, później mieszanie i po 6 miesiącu tylko modyfikowanym.
Trzeciego syna urodziłam 3 grudnia, od dwóch tygodni karmie mieszanie, zawsze najwiej daje pierś jednak mały okropnie się wierci, wygina, puszcza brodawkę, drapie się po buzi albo szczypie mnie w pierś 😂 i w końcu dostaje butle ale nigdy nie wypija więcej niż 60ml, tylko nocne 2 karmienia udaje nam się tylko na piersi.
Ja sie boje czy bede miala wogole pokarm napewno bede probowala karmic piersia❤
Nie wiem czy dobrze czy nie dobrze ale u nas przy placzu ostatnie co mogłoby ja pocieszyć to pierś. To samo z głodem, jak już się rozpłacze nie ma opcji jej przystawić. A karmienie najdłużej trwało u nas 7 min i zawsze z 1 piersi ! Dzidziuś przybiera bardzo dużo, 3 mies i ponad 7 kg mamy. Pozdrawiamy was 😉
Ja bym dodała jeszcze:
KP powoduje mniej ulewanie niż MM
po KP łatwiej się odbija dziecku lub nawet nie musi a po MM nam przynajmniej kazali zawsze odbijać i chwile nosić dziecko trzeba...
KP trochę unieruchamia mamę, na MM od razu mogłam wychodzić a na KP niektóre dzieci nie przyjmują butelki lub się nie daje żeby nie zaburzyć KP.
KP jest cięższe przy odstawieniu podobno.
Na KP dziecko je ile chce i ile potrzebuje. My na MM nie wiemy czy dziecko głodne, ile mu dać... dawki niższe niż zalecane ale częściej bo dziecko dużo ulewa 🤷♀️
Raczej się nie zgadzam co do tego ulewania , zależy od dziecka , czy nie ma alergii itp
Również sie nie zgodzę z ulewaniem, syna karmiłam mm i nigdy mu się nie ulalo, corka kp i ma stwierdzony silent reflux. Każde dzieciątko jest inne. Pozdrawiam
Dzień dobry, czy korzystała Pani z pomocy doradcy laktacyjnego aby poradzić sobie z takim patologicznym bólem w trakcie karmienia? :)
Mogę podpowiedzieć że ważne jest żeby dzidziuś łapał jak najwięcej brodawki. Super są kompresy multi mam i maść maltan. U mnie po 4 tygodniach juz nie było bólu 😁
Dodam jeszcze żeby dokładnie sprawdzić węzidełko podjęzykowe u dziecka. Moja córka miała podcinane dopiero w 3 miesiącu do tego czasu karmienie to była męka mało brakowało abyśmy przeszły na mm ale córka nie toleruje butelki. Po podcięciu węzidełka jest o wiele lepiej.
Karmienie piersią to dla mnie była droga przez mękę. Cały rok były bolące, przepełnione piersi, zastoje, płacz... Pomimo wszystko dałam radę i Tobie też tego życzę.
Ja jak porównuje to widzę że dzieci na mm śpią dłużej. Jest to niewątpliwie zaletą. Ja mam teraz przy KP pobudkę co 2 lub 3h.
To normalne że piersi bolą ja też do 3 miesięcy doczytałam ból i szczypanie jakby 🤪 teraz jestem w drugiej ciąży i nadal karmię ból jest podobny bo piersi wrażliwe ale nie daję się bo wiem że to jest zdrowe dla mojego dziecka i zależy mi na karmieniu w tandemie🙂 obecnie 32tyg
Po 1 dziecku: tylko i wyłącznie butla :) nazwijcie mnie jak chcecie, kp nie dla mnie. Non stop odciąganie mleka, nie umiala się przyssać o nieee dziekuje
Dla mnie tylko butla i mleko modyfikowane - dobrej jakości . Mąż mi pomaga , karmi , kiedy padam mogę się wyspać te dwie godziny , bez problemu . Karmienie piersią nie jest dla mnie, karmiłam dwa dni w szpitalu - mleka 0 a piersi pogryzione do krwi. Ja odpadam. Tylko butla !poza tym nie zgadzam się że tylko mleko matki jest najlepsze i najzdrowsze. Znam przypadek kolezanki gdzie dziecko karmione naturalnie ciągle cierpiało , miało źle wypróżnienia itd. Dziecko miało alergię a matka i tak nie chciała przestać karmić cyckiem. Szkoda dzieciaka że tak się wymęczyło mimo zaleceń mm. Ale matka pro naturalna . To się męczyły obie.
Ja karmiłam piersią tylko 2 dni bo nie miałam pokarmu bo byłam po cesarce
Czekam na odcinek czy rzeczywiście się chudnie karmiąc piersią
Kochana koszmar z tym Twoim karmieniem piersią. Ja karmiłam 2 tyg piersią i o 2 za długo. Ból, krew płacz. Pojechałam po mleko modyfikowane i to było najlepsze co mogłam zrobić. Nigdy tego nie żałowałam. I nie zgadzam się z tymże jakaś więź się tworzy. Więź przez cierpienie?? /! Dopiero jak przestałam być dojna krową (tak się czułam) zaczęłam być szczęśliwa. MATKA JEST TEŻ Ważna. Bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Dodam jeszcze że mój synek wcale nie choruje, nic nie łapie więc kolejne kłamstwo że dzieci nie karmione piersią chorują częściej. Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się w 100%.
@@monikastrozik2155 ja również.
Ha rowniez sie zgadzam ja rowniez obije dzieci karmilam 2 tygodnie i o 2 tygodnie za dlugo koszmar ktorego nigdy nie zapomne ogromny bol krew nie czuje sie absolutnie gorsza przejscie na butelke bylo dla wybawieniem
Zgadzam się i popieram
Wspaniała szczera wypowiedź, dziękuję ❤