Karmię mlekiem modyfikowanym więc jestem złą matką?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 3 дек 2020
  • ❤️ SUBSKRYBUJ mój kanał, aby nie ominąć nowych filmów ❤️
    👍🏻 nie zapomnij o ŁAPCE w górę 👍🏻
    🔎 ZNAJDŹ MNIE:
    Instagram: / theoleskaaa
    Facebook: / theoleskaaa
    💌 KONTAKT:
    - MASZ PYTANIE? Pisz na theoleskaaa.yt@gmail.com
    - WSPÓŁPRACA- kontakt: theoleskaaa@gmail.com
    🏚 ADRES - zapytaj 😉
    👗 MAM NA SOBIE
    - Koszulka HM
    - zegarek Daniel Wellington
    na kod: OLESKA macie 15% rabatu na stronie www.danielwellington.com/pl/
    - bransoletki LILOU
    - kolczyki PREZENT
    💋 Usta: BANANA BEAUTY Bling Bling
    💅🏻 Paznokcie SEMILAC Burgundy Wine
    ❗️ DISCLAIMER ❗️ Wiem, że jestem GRUBA, bo jak większość ludzkości umiem korzystać z lustra. Wszystkie komentarze na ten temat beda usuwane:)
    💬 FILM ZAWIERA
    - sponsorowane lokowanie produktu ✖️
    - produkty z paczek PR ✖️
    - moją szczerą opinię ✔️

Комментарии • 279

  • @aneta.b
    @aneta.b 3 года назад +85

    "Co Cię rozczarowało w macierzyństwie?" "Inne matki."

  • @sabina1989r
    @sabina1989r 3 года назад +166

    Jak ktoś zapyta czy karmisz odpowiedź nie kur... Głodzę.

  • @ewelinawydra9729
    @ewelinawydra9729 3 года назад +43

    Ja też karmiłam mlekiem modyfikowanym , moje dziecko jest zdrowe , szczęśliwe i kochane. Nie jesteśmy gorsze od mam , które karmią piersią. Niestety próbowałam karmić piersią i tylko był placz dziecka i mój. Miałam sutki kompletnie nie przystosowane , nakładki nie pomagały , dziecko było głodne mi pokarm zniknął przez to wszystko. Kochamy dzieci tak samo i nikt nie ma prawa nas krytykować , hejtować itp.

  • @aleksandraostalecka6712
    @aleksandraostalecka6712 3 года назад +9

    Karmiłam mm, prawie od początku, jak mnie ktoś pytał czy mam pokarm to odpowiadałam że lodówka jest pełna i mam co jeść, córka kończy niedługo 2 latka, jest śliczna i zdrowa i ma szczęśliwą mamę. Każda mama robi to co najlepsze dla niej i dla dziecka! Powodzenia i zdrowia! Jakąkolwiek decyzję podejmiesz to pamiętaj że jesteś najlepszą mamą dla swojego synka!

  • @guniaarz6777
    @guniaarz6777 3 года назад +12

    Super, że coraz więcej mówi się o tym, jak trudne może być karmienie piersią. Uważam, że powinno się przyszle mamy bardziej edukować w w tym temacie. Nasza droga mleczna też była trudna, zawiła, obfita w pot i łzy. Było dokarmianie mm, z którego po miesiącu udało się zejść i została sama pierś 🥰 dobry doradca, wsparcie, chęci i wytrwałość, i karmienie piersią naprawdę może być przyjemne. Natomiast ocenianie kogoś przez pryzmat tego w jaki sposób karmi dziecko jest po prostu słabe 😊 nie wiem dlaczego my kobiety często same sobie podcinamy skrzydła zamiast się wspierać. Tymbardziej, że wiemy, jak trudne mogą być początki macierzyństwa i jak to wsparcie i zrozumienie jest ważne i potrzebne.

  • @joannaka89
    @joannaka89 3 года назад +7

    Szanuję Cię bardzo za ten film. Ja nie miałam pokarmu od pierwszych dni i zostałam za to już w szpitalu oceniona jako gorsza, bo mi się nie chce, bo sobie tak wymyśliłam. Długo myślałam że taka jest prawda i mój stan był fatalny. Dziś wiem, że tak po prostu się dzieje i nie można się biczować. Pozdrawiam 🙂

  • @MagdalenkoweFrykasy
    @MagdalenkoweFrykasy 3 года назад +8

    Ludzie to są jednak dziwne. Karmiłam mlekiem modyfikowanym oboje moich Dzieci i oboje wyrośli na mądrych, inteligentnych wrażliwych i zdrowych młodych ludzi. Mało tego, uważam, że jestem i byłam dobrą matką. Także tak...

  • @nattkas5141
    @nattkas5141 3 года назад +4

    Moja historia jest troszkę bardziej skomplikowana, ale wnioski są dokładnie takie same. Pierwsze problemy z karmieniem pojawiły się już w 2 dobie życia córki. Nikt mi nie potrafił pomoc mimo, że przychodziły położne, doradczyni laktacyjna szpitalna...Dopiero po 1,5 tygodnia ktoś zwrócił uwagę, że dziecko ma skrajnie krótkie wędzidełko i nie jest w stanie złapać cycka nawet jak bardzo się staram ja i ona. Natychmiast umówiliśmy prywatny zabieg podcięcia wędzidełka i liczyliśmy na to,że teraz już będzie łatwiej... Nie było... W 3 tyg życia trafiliśmy do szpitala z powodu utraty wagi, bólów brzuszka i dziwnych kup. Znowu, przez tydzień robiono że mnie wariatkę bo przecież wszystko jest ok tylko muszę częściej przystawiać. 2 dni po wyjściu ze szpitala zaczęły się krwawienia z jelit! Trwało to do 3 miesiąca życia Małej. Dopiero wtedy trafiliśmy do lekarza który zdiagnozował silna alergię. Przez ponad rok córka piła mieszankę aminokwasową (to dopiero szit w porównaniu z mlekiem modyfikowanym ;) ) przez wielu lekarzy nazywaną mlekiem na przeżycie. W międzyczasie okazało się jeszcze, że podcięte wędzidełko nadal jest bardzo krótkie i trzeba drugi raz podcinać. Obecnie córka ma 20 miesięcy, pije normalne mleko modyfikowane i w brew temu co wszyscy mówili jest bardzo silna, zdrowa, oraz w ocenie lekarza wyjątkowo bystra i rozwija się dużo szybciej niż rówieśnicy. Do póki walczyłam o karmieniu piersią miałam wyrzuty sumienia , ale pewnego dnia po prostu coś do mnie dotarło. Postanowiłam, że nie będę tracić 3 h w ciągu dnia, żeby za wszelką cenę dać dziecku 100 ml mojego mleka tylko poświęcę ten czas na zabawę z nią, na przytulanie i na odpoczynek i wtedy poczułam że jestem lepszą mama!

  • @PatiTV
    @PatiTV 3 года назад +12

    Kochana ja osobiście nigdy nie rozumiałam gloryfikacji karmienia piersią, ja się z tym zupełnie nie czułam fajnie. Żałuję że nie zrezygnowałam wcześniej. Z perspektywy prawie 5 lat wiem jak bezsensowne było stresowanie się i wyrzuty sumienia. Ważne żeby dziecko było najedzone i kochane ❤️❤️❤️

  • @magda129
    @magda129 3 года назад +29

    Ja mam historię. Podjęłam decyzję, że będę karmić mlekiem modyfikowanym. Wyszliśmy ze szpitala. Po jakimś czasie przyjechali dziadki poznać wnuka. Teściowa MADZIA KARMISZ? Mówię, że tak. Pora karmienia, teściowa patrzy, że dostaje butelkę A MÓWIŁAŚ, ŻE KARMISZ a ja śmiech NO PRZECIEŻ TO ROBIĘ 😂🤣. Wiedziałam o co jej chodzi jak pytała ale ponieważ uważam to pytanie za głupie to odpowiedziałam z premedytacją bez wyjaśnień. A na koniec wyszło jak wyszło to i tak dostał cyca bo miałam dużo pokarmu. Mój syn też leżał na lampie jak najwięcej raz na brzuszku raz na plecach. Pozdrawiam

  • @jolaforys4904
    @jolaforys4904 3 года назад +2

    Od początku bardzo chciałam karmić piersią. Niestety trwało to niecałe dwa dni i to tylko dlatego, że w pierwszych dniach dziecko potrzebuje bardzo mało tego pokarmu. Później synek był ciągle głodny i ciągle przy piersi. Obydwoje mieliśmy dość. Po tygodniu ciągłych prób stwierdzilam, że sprawdze ile tego mleka jest. Przez godzinę z dwóch (!) piersi odciągnęłam 10 ml. Przystawiałam go jeszcze przez miesiąc jednoczesnie dokarmiając mm. Aż w końcu pokarm zanikł całkowicie. My mamy plany swoje a życie swoje 🤷‍♀️

  • @nataliaczwkej8797
    @nataliaczwkej8797 3 года назад +72

    Karmiłam dwójkę swoich dzieci od urodzenia mm bo wiedziałam że nie dla mnie karmienie piersią, obrzydzałoby mnie to 🤷 Miałam gdzieś opinie innych w tym temacie.

  • @asika9972
    @asika9972 3 года назад +2

    Wspaniały film i bardzo potrzebny! Urodziłam przez cc, karmienie małej to był dramat. Pierwszym problemem było za krótkie wędzidełko, później wieczne zapalenie piersi, antybiotyk i zwijanie się z bólu przy karmieniu dziecka. Przeszłam na mm, córka zaraz kończy roczek, ma piękną wagę, jest bardzo duża i nie żałuję. Cudownie, że o tym mówisz.. Mi bardzo pomogła mama która mówiła żebym nie płakała, bo sama byłam karmiona mm i to nie jest nic złego. Niestety osoby z zewnątrz czują wieczną potrzebę pouczania mam, a już w szczególności tych które dopiero urodziły.

  • @kajra1986
    @kajra1986 3 года назад +6

    Ja tez karmie mlekiem od samego początku. Nie czuje się zla matka. Szczerze to kazde złote rady nie zawsze są super bo kazde dziecko jest inne , jak jego mama. Pozdrawiam

  • @impressionn5
    @impressionn5 3 года назад +2

    Pierwsze dziecko - próbowałam karmić piersią bardzo, byłam młodziutka i bardzo wpływ miało na mnie otoczenie. Ale po zapaleniu piersi i gorączce 41st powiedziałam dość. Karmiłam 6 tygodni z wielkim bólem, wiele łez wylałam jak i zarówno moje dziecko. Decyzja o przejściu na mm była najlepsza jaką mogłam podjąć. W czerwcu urodziłam drugie dziecko i tutaj już w ciąży wiedziałam, że jeśli nie uda mi się kp, nie będę się męczyć jak za pierwszym razem. Karmiłam tylko tak na prawdę 2 dni pobytu w szpitalu i wiedziałam że jednak to nie to i już w drodze do domu poszłam kupić mm. Nie żałuję. Moje dzieci są szczęśliwe, ja jestem szczęśliwa i to jest dla mnie najważniejsze.

  • @daga9188
    @daga9188 3 года назад +6

    Dzięki za szerzenie świadomości i podzielenie się swoją historią! :)

  • @xxxyyy7200
    @xxxyyy7200 3 года назад +2

    Tak, każdy ma wybór i odpowiada za siebie. Dla mnie karmienie piersią było straszną traumą - ból był nie do zniesienia, porównywalny do wiercenia w miazdze zębowej przy nerwie bez znieczulenia. Cierpiałam jak potępieniec, wyłam z bólu, ale żeby dziecka nie straszyć nie mogłam głośno. Widziałam że dziecku mleko matki bardzo służyło, kupy były ładniejsze niż później na modyfikowanym , dziecko było dużo spokojniejsze, lepiej się czuło, nie krzyczało tak często jak na modyfikowanym. Niestety musiałam przejść na modyfikowane, bo nie byłam w stanie wytrzymać takiego bólu całą dobę, co parę godzin. Nie widziałam aby inne matki tak cierpiały. Gdyby nie ten ból na pewno nigdy nie zrezygnowałabym z karmienia piersią.

  • @joannas4972
    @joannas4972 3 года назад +2

    Jakby nie było mleka modyfikowanego to moje dziecko umarło by z głody. W ogóle nie miałam mleka, nie miałam tak wykształconych brodawek jak powinny, obwiniałam się o to bardzo ale po dwóch tygodniach odpuściłam tą walkę. Córka ma prawie dwa lata, jest szczęśliwym zdrowym słoneczkiem mamusi. W Polsce też jest to małe mleko w szpitalu a lampa w postaci łóżeczka przyjeżdża do pokoju więc da się to pogodzić z karmieniem piersią. Chyba, że po dwóch dniach to nie pomaga to wtedy idzie się na inne lampy, takie świecące od góry i od dołu. W szpitalu przychodziła do mnie doradca laktacyjny, mimo dużej determinacji też nie pomogła.

  • @JaGothka
    @JaGothka 3 года назад +1

    Super, że poruszyłaś ten temat. Na prawdę karmienie piersią jest bardzo trudne na samym początku i wiedzą to tylko osoby, które przez to przeszły. Nasza historia jest to bardzo podobna do twojej, tylko zaczęło się nie od naświetleń, a od tego że miałam za mało pokarmu na początku i mała przyzwyczaiła sie do butelki. Przeszliśmy przez dramatyczne chwile.

  • @kapin30
    @kapin30 3 года назад +7

    Nie ogarniam tego jak można wtrącać się w takie rzeczy jak wychowywanie dziecka.