Panie Sławomirze bardzo dziękujemy za ten piękny projekt o Niewidzialnej Ręce. Jesteśmy grupą ludzi, którzy lubią odbijać swoją pomocną dłoń, kiedy ludzie są w trudnej sytuacji zyciowej. Pozdrawiamy serdecznie Akademia Dobrych Pomysłów🖐
Oj pamiętam te czasy.Sam nie raz byłem tym niewidzialnym.Łza w oku się kręci.Etedy dzieciakom się chciało,nie gnili przed monitorami,nie było u nas telefonów a potrafiliśmy się komunikować i spotykać.Dziękuję za tą chwilę wspomnień
Cała przyjemność po mojej stronie. Więcej o TDC w książce. Można ją zamówić pod tym linkiem: www.impulsoficyna.com.pl/historia/2103-telewizja-dziewczat-i-chlopcow-19571993.html
Pamiętam programy telewizyjne w których czytano te reporty z akcji. Zawsze zastanawiałem się ile było w tym propagandy i kreowania wizerunku ustroju, a ile prawdy. Wygląda na to, że propagandy w tym nie było i ludzie faktycznie biorący udział w tych akcjach istnieli. Mimo wszystko nie domonizowałbym tak bardzo dzisiejszych "złych czasów". Pomimo ostrego skomercjalizowania życia dzisiaj też jest sporo takich akcji. Może nie na taką skalę ale za to jest ich pewnie więcej. Trzeba tylko poszukać...
Rzeczywiście duzo osob brało wtedy w pomocy ludziom potrzebującym. Sam rzucałem kilka razy węgiel do piwnicy i robiłem zakupy. Dziś swietne są programy pomocowe typu zrzuta gdzie zbiera się wielkie kwoty nieosiągalne dla normalnych ludzi. Jednak to nie zastąpi bliskich relacji z ludzmi samotnymi juz nie tak sprawnymi . Oni bardziej czekają na głos skierowany w ich strone anizeli na finasowy aspekt.
@@piotrfret562js co sobotę w towarzystwie fajnych ludzi gotuje cieply posilek dla potrzbujacych, cala akcja dziala na anarchisttcznych zadadach- bez hierarchii, a jedzenie zdobywany poprzez freeganizm, bierzemy to co jest dobre, ale sklepy to wyrzuciły, tego jest nadal duzo, trzeba szukac
To były czasy. Dzieci uczono życia, szacunku do drugiego człowieka. Gdzie są programy dla dzieci i młodzieży? Ekran z Bartkiem, latający Holender, 5,10,15? Dzisiaj szkoda gadać.
Panie Sławomirze bardzo dziękujemy za ten piękny projekt o Niewidzialnej Ręce. Jesteśmy grupą ludzi, którzy lubią odbijać swoją pomocną dłoń, kiedy ludzie są w trudnej sytuacji zyciowej. Pozdrawiamy serdecznie Akademia Dobrych Pomysłów🖐
Wspaniałe czasy, ja też brałam udział w tej akcji, pozdrawiam 🙂
Pozdrawiam również.
Oj pamiętam te czasy.Sam nie raz byłem tym niewidzialnym.Łza w oku się kręci.Etedy dzieciakom się chciało,nie gnili przed monitorami,nie było u nas telefonów a potrafiliśmy się komunikować i spotykać.Dziękuję za tą chwilę wspomnień
Cała przyjemność po mojej stronie. Sławomir W. Malinowski
Niesamowita historia. Kiedyś byli wspaniali ludzie, wychowani według innych wzorców.
Niewidzialna Ręka , to bylo to.
Eksytyjące to było 😊😊👍🏻
Piekna historia
Gnało się z podwórka na złamanie karku żeby tylko zdążyć na Ekran z bratkiem, Zwierzyniec, Telesfora ,Teleferie
Piękna historia, Dziekuje za reportaż
Cała przyjemność po mojej stronie. Więcej o TDC w książce. Można ją zamówić pod tym linkiem: www.impulsoficyna.com.pl/historia/2103-telewizja-dziewczat-i-chlopcow-19571993.html
ALE TO ,BYLY CZASY,BARDZO POZDRAWIAM,
Pamiętam programy telewizyjne w których czytano te reporty z akcji. Zawsze zastanawiałem się ile było w tym propagandy i kreowania wizerunku ustroju, a ile prawdy. Wygląda na to, że propagandy w tym nie było i ludzie faktycznie biorący udział w tych akcjach istnieli.
Mimo wszystko nie domonizowałbym tak bardzo dzisiejszych "złych czasów". Pomimo ostrego skomercjalizowania życia dzisiaj też jest sporo takich akcji. Może nie na taką skalę ale za to jest ich pewnie więcej. Trzeba tylko poszukać...
Rzeczywiście duzo osob brało wtedy w pomocy ludziom potrzebującym.
Sam rzucałem kilka razy węgiel do piwnicy i robiłem zakupy.
Dziś swietne są programy pomocowe typu zrzuta gdzie zbiera się wielkie kwoty nieosiągalne dla normalnych ludzi.
Jednak to nie zastąpi bliskich relacji z ludzmi samotnymi juz nie tak sprawnymi . Oni bardziej czekają na głos skierowany w ich strone anizeli na finasowy aspekt.
jeszcze to rozkręcimy
@@piotrfret562js co sobotę w towarzystwie fajnych ludzi gotuje cieply posilek dla potrzbujacych, cala akcja dziala na anarchisttcznych zadadach- bez hierarchii, a jedzenie zdobywany poprzez freeganizm, bierzemy to co jest dobre, ale sklepy to wyrzuciły, tego jest nadal duzo, trzeba szukac
Byłam w tym klubie 😊
To były czasy. Dzieci uczono życia, szacunku do drugiego człowieka. Gdzie są programy dla dzieci i młodzieży? Ekran z Bartkiem, latający Holender, 5,10,15? Dzisiaj szkoda gadać.
PAMIĘTAM "Niewidzialną Rękę"
Taki budynek zdewastowany.